Bawiłem się kiedyś gliną.U mnie w miejscowości z której pochodzę spotkałem dwa rodzaje gliny .Glina szara i glina czerwona.Glina szara była lepsza do lepienia garnka a czerwona miała w sobie kamyki.
Witam. jaką glinę użyć do kontaktu z żywnością? czy istnieje glina do kontaktu z żywnością, której nie trzeba będzie wypalać ? a jeżeli będzie mus wypalenia czy mogę to zrobić „opalając” palnikiem cukierniczym/żarowym? I czy taka glina będzie wodoodporna? Czy ewentualnie można to pomalować jakimś lakierem, który także nie będzie wpływał negatywnie na nasze zdrowie ? Byłbym wdzięczny za podpowiedź … Pozdrawiam Michał
Dobre pytanie! Pojawi się w ostatnio odcinku tej serii :)! W skrócie najlepszymi plastyfikatorami są bentonity i ball clay ale to raczej dodatki do szkliwa. Jeśli chodzi o masę a tym bardziej porcelanową lepiej i bezpieczniej będzie dodać kaolin.
Proszę podpowiedzieć dlaczego odpadają mi uszka od dzbanków i kubków- przyklejają się dobrze, są zabezpieczane wcieramy rulonikiem a po paru dniach schnięcia lub po wypale na biskwit .. odpadają...:(( Pozdrawiam
@Krystyna Hapka Super pytanie! Spróbuję w najbliższej przyszłości nagrać o tym odcinek, żeby wyjaśnić i pokazać cały proces. Powodów które przychodzą mi na myśl może być kilka. 1. Różny poziom wysuszenia elementów przed klejeniem! => Uszka są zazwyczaj cieńsze niż ścianka kubka dlatego wysychają szybciej. Po przyklejeniu suchego uszka do jeszcze mokrego kubeczka może się okazać, że po całkowitym wysuszeniu łączenie pęknie. 2. Zbyt szybkie suszenie po przyklejeniu! => Warto gotowy, wyretuszowany już kubeczek przykryć “szczelnie” bawełnianą szmatką do całkowitego wysuszenia. 3. Zbyt szybki biskwit! => Jeśli wypalamy delikatne, klejone w wielu miejscach elementy, to dobrze jest nieco spowolnić proces biskwitowania. Pierwsze 150*C uzyskujemy bardzo powoli, dopiero po 2-3h potem z prędkością 100*C/h palimy aż do uzyskania 600*C, potem już do końcowej temp. można nieco szybciej. Piec powinien być szczelny żeby równo wytracał temperaturę a na rozładowanie czekamy aż do temp poniżej 100*C.
Takiego kanału o tematyce ceramicznej baaardzo brakowało w j.polskim.Świetna inicjatywa.
Dziękuję
Bardzo dobry merytoryczny materiał. Świetna robota !
Super. Czekam na kolejne odcinki!
Bardzo pouczający film!
Dziękuję!
Super ze coś takiego nagrywasz ! Czekam na odcinek jak tworzyć formy gipsowe, barwienie masy lejnej oraz prawidłowe szkliwienie :) pozdrawiam
Trochę dużo jak na tą jedną krótką serię ale będą kolejne! ;)
Bawiłem się kiedyś gliną.U mnie w miejscowości z której pochodzę spotkałem dwa rodzaje gliny .Glina szara i glina czerwona.Glina szara była lepsza do lepienia garnka a czerwona miała w sobie kamyki.
🔥🔥🙏🙏🙏🔥🔥
Witam. jaką glinę użyć do kontaktu z żywnością? czy istnieje glina do kontaktu z żywnością, której nie trzeba będzie wypalać ? a jeżeli będzie mus wypalenia czy mogę to zrobić „opalając” palnikiem cukierniczym/żarowym? I czy taka glina będzie wodoodporna? Czy ewentualnie można to pomalować jakimś lakierem, który także nie będzie wpływał negatywnie na nasze zdrowie ?
Byłbym wdzięczny za podpowiedź …
Pozdrawiam
Michał
Jak można zwiększyć plastyczność porcelany? Co dodać i w jakich proporcjach?
Dobre pytanie! Pojawi się w ostatnio odcinku tej serii :)! W skrócie najlepszymi plastyfikatorami są bentonity i ball clay ale to raczej dodatki do szkliwa. Jeśli chodzi o masę a tym bardziej porcelanową lepiej i bezpieczniej będzie dodać kaolin.
Mikrofon jest za blisko ust - i niestety jest to słyszalne, zniechęcając do obejrzenia filmu. Dodatkowo nagranie jest za mocno "zbasowane".
Proszę podpowiedzieć dlaczego odpadają mi uszka od dzbanków i kubków- przyklejają się dobrze, są zabezpieczane wcieramy rulonikiem a po paru dniach schnięcia lub po wypale na biskwit .. odpadają...:((
Pozdrawiam
@Krystyna Hapka Super pytanie! Spróbuję w najbliższej przyszłości nagrać o tym odcinek, żeby wyjaśnić i pokazać cały proces. Powodów które przychodzą mi na myśl może być kilka.
1. Różny poziom wysuszenia elementów przed klejeniem! => Uszka są zazwyczaj cieńsze niż ścianka kubka dlatego wysychają szybciej. Po przyklejeniu suchego uszka do jeszcze mokrego kubeczka może się okazać, że po całkowitym wysuszeniu łączenie pęknie.
2. Zbyt szybkie suszenie po przyklejeniu! => Warto gotowy, wyretuszowany już kubeczek przykryć “szczelnie” bawełnianą szmatką do całkowitego wysuszenia.
3. Zbyt szybki biskwit! => Jeśli wypalamy delikatne, klejone w wielu miejscach elementy, to dobrze jest nieco spowolnić proces biskwitowania. Pierwsze 150*C uzyskujemy bardzo powoli, dopiero po 2-3h potem z prędkością 100*C/h palimy aż do uzyskania 600*C, potem już do końcowej temp. można nieco szybciej. Piec powinien być szczelny żeby równo wytracał temperaturę a na rozładowanie czekamy aż do temp poniżej 100*C.
@@dawidzynda1399 super! Dziękuję🌷
A jeszcze jedno😉 Bardzo bym poprosiła o temat:
Technika Cuerda Seca
Fascynująca 😃 pozdrawiam
znakomity pomysł :-)
Dziękuję ;)