Bardzo dobra seria. 10 lajków - co za ludzie. Nie kupię nigdy gitary za 20 tysi a ni wintydża za 50....zgodnie z moimi umiejętnościami a w zasadzie ich brakiem wyciągam co się da i co sie opłaca z instrumentów budżetowych. Można się zdziwić. Grałem na świetnych instrumentach, pewnie gdybym żył z muzyki to bym dla świętego spokoju kupił tak jak kupiłem głośnik EVM12L z lat 80tych i mam spokój. Postawiłem na Japońską wersję Strata jako kompromis i jak na sypialniane, wieczorne pogrywania aż natto. Fajne pogaduchy od ludzi z wyżyn tej dyscypliny. Pan w czapeczce pojechał Billem Frisellem aż miło. Czekam z wypiekami na częśc trzecią. Pozdrawiam serdecznie.
Tak ciekawego materiału i tyle niesamowitych wiadomości jakich tu usłyszałem próżno szukać w świecie Gitarowym na yt. Super bo sam kolekcjonuje stare gitary i gitarowe graty i faktycznie jest coś w tych starych gitach że grają zupełnie inaczej niż te współczesne dla mnie to jest ich najwieksza zaleta. Pozdrawiam serdecznie z OPOCZNA i czekam na kolejne odcinki.
Rewelacyjny materiał. Pomimo odsłuchu na komputerze wyraźnie słychać i widać po sposobie gry różnice między przetwornikami. Tak na prawdę najważniejsze jest odczucie danego gitarzysty. Świadomy muzyk wie czego oczekuje od instrumentu i jak osiągnąć końcowy efekt brzmienia. Fajnie jest mieć komfort poeksperymentowania z różnymi opcjami. Miałem w rękach takie instrumenty gdzie wydawało mi się, że same grają. Uczucie grania na nich było niesamowite.
Obejrzałbym ten materiał z porównaniem w gitarze SKG, z regulacją wysokości i equalizacją. To byłby bardzo interesujący materiał. A ten filmik skłonił mnie to regulacji wysokości pickupów ;)
Witam. Ostatnio mialem watpliwa przyjemnosc dyskutowac z ludzmi… ktorzy na yt zrobili test odnosnie tego ze gra sam pickup…. Pokazuja test z roznymi deskami i pickupami sd sh 2 i sh4… Pozwolilem sobie zasugerowac zeby moze przeprowadzili podobny test z Szymonem ktory na drewnie zna sie jak malo kto. Byli dosc nie mili… Gdyby Panowie mogli kiedys zorganizowac podobny test z jednym picupem np don Mare i dac 3 rozne deski telekasterowe to bylby to marerial przelomowy. Pozdrawiam mistrzów gitary. Pozdrawiam wybitnego lutnika.
Super filmik .Dziękuje . Po usłyszeniu porównania obu przetworników na czystej barwie , wymieniony przetwornik , brzmi na takiej zasadzie jak by miał wbudowany efekt kompresji .Dźwięki są wyrównane, mniej czułe na artykulację .Oba przetworniki zabrzmiały bardzo fajnie a wybór, zależy od tego co kto lubi i jaką techniką gra, wydobywa brzmienie z ręki .Jednym słowem - co kto lubi zeby zabrzmieć dobrze . Z tego co usłyszałem , oryginalny przetwornik fendera jest bardziej wymagający i aby się odwdzięczył swoim brzmieniem , potrzebuje dobrego gitarzysty lubiącego fendery , potrafiącego na nich grać i rozumiejącego ich naturalne brzmienie .
Super materiał Panie Arturze! Prośba o więcej takich filmów. Osobiście do czystej barwy wybrałbym pickup fendera a do drive Don Mare. Chociaż z drugiej strony w miksie może zginąć ten pickup fendera, dlatego wybrałbym Don Mare którego górę i dół można skorygować. Pozdrawiam
A takie pytanie: gitara miała oryginalnie pickup Fendera i założone struny, tak? Jak długo te struny były na tej gitarze do tego testu? Następnie wymieniono pickup luzując struny, tak? Poluzowane struny tuż po ponownym naciągnięciu brzmią zawsze jaśniej. Należałoby powtórzyć test ze 3 razy. Wtedy możnaby wyciągać wnioski. Oba pickupy miały identyczne parametry elektryczne? Czy skompensowano te różnice tak by na wyjściu poziom sygnału był zbliżony? Poza tym takie testy powinno się robić w trybie "ślepego testu". Gitarzysta nie powinien wiedzieć na czym gra. Tak samo słuchacze. Tak czy owak, pouczająca rozmowa :-)
Hobby jak każde inne, szukanie, testowanie, dążenie do doskonałości brzmienia. Problem jest taki, że statystyczny słuchacz i tak tego nie usłyszy, a ty na koncie będziesz miał masę przewalonych $ xd
Jak zwykle ta sama śpiewka,każdy instrument strunowy zależny jest od jakości drewna,(rezonator harmoniczny)nawet w pianinie Rhodes fender-klon kanadyjski i mahoń honduraski(płyta pianina),Leo fender miał dostęp do materiału nawet trzystu letnie gatunki,potem zaczęło brakować ,zaczęto pozyskiwać z innych rejonów ,klon hard z kanady,jesion z Luzjany z bagien,najgorszy był pod koniec lat 70 fender CBS ciężki jesion Północny i młodszy klon kanadyjski ,lepsza była Olcha czerwona w latach 60(północno zachodnie stany,północno wschodnie stany, a wy od lat sprzeczacie się co lepsze,to samo dotyczy wszystkich instrumentów strunowych na świecie,pozdrawiam.
Bardzo dobra seria. 10 lajków - co za ludzie. Nie kupię nigdy gitary za 20 tysi a ni wintydża za 50....zgodnie z moimi umiejętnościami a w zasadzie ich brakiem wyciągam co się da i co sie opłaca z instrumentów budżetowych. Można się zdziwić. Grałem na świetnych instrumentach, pewnie gdybym żył z muzyki to bym dla świętego spokoju kupił tak jak kupiłem głośnik EVM12L z lat 80tych i mam spokój. Postawiłem na Japońską wersję Strata jako kompromis i jak na sypialniane, wieczorne pogrywania aż natto. Fajne pogaduchy od ludzi z wyżyn tej dyscypliny. Pan w czapeczce pojechał Billem Frisellem aż miło. Czekam z wypiekami na częśc trzecią. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękujemy i pozdrawiamy również. Najlepszego!
Tak ciekawego materiału i tyle niesamowitych wiadomości jakich tu usłyszałem próżno szukać w świecie Gitarowym na yt. Super bo sam kolekcjonuje stare gitary i gitarowe graty i faktycznie jest coś w tych starych gitach że grają zupełnie inaczej niż te współczesne dla mnie to jest ich najwieksza zaleta. Pozdrawiam serdecznie z OPOCZNA i czekam na kolejne odcinki.
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy!
znowu ciekawy materiał brawo
Rewelacyjny materiał. Pomimo odsłuchu na komputerze wyraźnie słychać i widać po sposobie gry różnice między przetwornikami. Tak na prawdę najważniejsze jest odczucie danego gitarzysty. Świadomy muzyk wie czego oczekuje od instrumentu i jak osiągnąć końcowy efekt brzmienia. Fajnie jest mieć komfort poeksperymentowania z różnymi opcjami. Miałem w rękach takie instrumenty gdzie wydawało mi się, że same grają. Uczucie grania na nich było niesamowite.
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy!
Super!!!
Dziękujemy!
Obejrzałbym ten materiał z porównaniem w gitarze SKG, z regulacją wysokości i equalizacją. To byłby bardzo interesujący materiał. A ten filmik skłonił mnie to regulacji wysokości pickupów ;)
Witam. Ostatnio mialem watpliwa przyjemnosc dyskutowac z ludzmi… ktorzy na yt zrobili test odnosnie tego ze gra sam pickup…. Pokazuja test z roznymi deskami i pickupami sd sh 2 i sh4…
Pozwolilem sobie zasugerowac zeby moze przeprowadzili podobny test z Szymonem ktory na drewnie zna sie jak malo kto. Byli dosc nie mili…
Gdyby Panowie mogli kiedys zorganizowac podobny test z jednym picupem np don Mare i dac 3 rozne deski telekasterowe to bylby to marerial przelomowy.
Pozdrawiam mistrzów gitary. Pozdrawiam wybitnego lutnika.
Super filmik .Dziękuje . Po usłyszeniu porównania obu przetworników na czystej barwie , wymieniony przetwornik , brzmi na takiej zasadzie jak by miał wbudowany efekt kompresji .Dźwięki są wyrównane, mniej czułe na artykulację .Oba przetworniki zabrzmiały bardzo fajnie a wybór, zależy od tego co kto lubi i jaką techniką gra, wydobywa brzmienie z ręki .Jednym słowem - co kto lubi zeby zabrzmieć dobrze . Z tego co usłyszałem , oryginalny przetwornik fendera jest bardziej wymagający i aby się odwdzięczył swoim brzmieniem , potrzebuje dobrego gitarzysty lubiącego fendery , potrafiącego na nich grać i rozumiejącego ich naturalne brzmienie .
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy!
Super materiał Panie Arturze! Prośba o więcej takich filmów. Osobiście do czystej barwy wybrałbym pickup fendera a do drive Don Mare. Chociaż z drugiej strony w miksie może zginąć ten pickup fendera, dlatego wybrałbym Don Mare którego górę i dół można skorygować. Pozdrawiam
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy. Będziemy się starać!
Dobre wiadomości i wiedza gitarowa
Najlepszego!
A takie pytanie: gitara miała oryginalnie pickup Fendera i założone struny, tak? Jak długo te struny były na tej gitarze do tego testu? Następnie wymieniono pickup luzując struny, tak? Poluzowane struny tuż po ponownym naciągnięciu brzmią zawsze jaśniej. Należałoby powtórzyć test ze 3 razy. Wtedy możnaby wyciągać wnioski. Oba pickupy miały identyczne parametry elektryczne? Czy skompensowano te różnice tak by na wyjściu poziom sygnału był zbliżony? Poza tym takie testy powinno się robić w trybie "ślepego testu". Gitarzysta nie powinien wiedzieć na czym gra. Tak samo słuchacze. Tak czy owak, pouczająca rozmowa :-)
Panie Arturze czy jest szansa aby Funky Groove pojawiło się na Spotify? 🧐
Niestety z tamtych czasów jest dość miało i słabej jakości materiałów... ale kto wie...Pozdrawiam!
Na cleanie Don Mare, na drive Fender.
Pierwszy pickup dla mnie też lepszy
Hobby jak każde inne, szukanie, testowanie, dążenie do doskonałości brzmienia. Problem jest taki, że statystyczny słuchacz i tak tego nie usłyszy, a ty na koncie będziesz miał masę przewalonych $ xd
Zmieniony przetwornik gorsze brzmienie, jasne nijakie
Jak zwykle ta sama śpiewka,każdy instrument strunowy zależny jest od jakości drewna,(rezonator harmoniczny)nawet w pianinie Rhodes fender-klon kanadyjski i mahoń honduraski(płyta pianina),Leo fender miał dostęp do materiału nawet trzystu letnie gatunki,potem zaczęło brakować ,zaczęto pozyskiwać z innych rejonów ,klon hard z kanady,jesion z Luzjany z bagien,najgorszy był pod koniec lat 70 fender CBS ciężki jesion Północny i młodszy klon kanadyjski ,lepsza była Olcha czerwona w latach 60(północno zachodnie stany,północno wschodnie stany, a wy od lat sprzeczacie się co lepsze,to samo dotyczy wszystkich instrumentów strunowych na świecie,pozdrawiam.