13 grudnia 1981 roku słuchałem tego ze skupieniem, niepokojem i w lekkim napięciu. Nawet dzisiaj przyprawia mnie to o niepokój i dreszcze przechodzą mi po plecach.
Mi tez dreszcze przechodza po plecach widzac to co sie stalo w Polsce przez ostatnie 30 lat, i ze komuna nie lepiej posprzatala smieci. Czlowieku, czy spales od 1989-do dzisiaj?
Trochę jak z koronawirusem 12 marca premier Mateusz Morawiecki ogłosił że z powodu pandemii koronawirusa stoimy nad przepaścią i drugi raz to samo 26 października 2020 roku
@@SantiagoMontevideo Donald Tusk to straszny zdrajca jak i Pawlak i Miller. Minęło tak niewiele czasu a nikt nie pamięta jak źle było Polakom pod władzą Rosji. "Chcemy dialogu z Rosją" bardzo przykre
Trochę jak z koronawirusem 12 marca premier Mateusz Morawiecki ogłosił że z powodu pandemii koronawirusa stoimy nad przepaścią i drugi raz to samo 26 października 2020 roku
13.12.2018 Do zobaczenia za rok :D Edit: 28.10.2020 Powtórka z rozrywki AkA Kaczor Orędzie do ludu Edit v2: 15.12.2021 Kraków nr1 na liście smogowej miast, Putin szykuje blitzkrieg na ukraine
Wychowałem się w wiosce kilkanascie kilometrów od polskiej granicy na Białorusi Holmiczki. Miałem 14 lat i pamietam wojsko radzieckie czy sowieckie obozujące niedaleko. Moich wyjków i ojca i innych polskojęzycznych powołano do armii w tym czasie. Nie trzeba byc geniuszem żeby kojarzyc fakty. Ojciec mojego kolegi ze szkoły był na ćwiczeniach w Polsce kilka miesiecy i wrócił dopiero na wiosne 1982, był w Specnazie. Nie interesujemnie polityka, ale mam słababą tolerancje na idiotyzm historyczny.
Trochę jak z koronawirusem 12 marca premier Mateusz Morawiecki ogłosił że z powodu pandemii koronawirusa stoimy nad przepaścią i drugi raz to samo 26 października 2020 roku
miałem 20 lat ,wszedłem do kuchni gdzie był rosyjski telewizor kolorowy Rubin, który się tak nagrzewał,że były przypadki zapalenia się firan jak były zbyt blisko. Mama powiedziała,że chyba coś się dzieje bo już po 9tej a Teleranka nie ma. W tv były tylko 2 programy a ten drugi był od 10.oo. Potem mama podniosła słuchawkę telefonu a tam zamiast sygnału była tylko cisza. Na naszej ulicy były tylko 3 telefony ,wszystkie były zakładowe bo na normalny czekało się 15 lat. Więc my już wiedzieliśmy wcześniej niż sąsiedzi ,że coś pękło. A potem na ekranie pojawił się facet w ciemnych okularach i zupełnie jak dziś pinokio poinformował nas ,że robi coś z ciężkim sercem ale to przecież dla naszego dobra, dla dobra kraju.Wtedy ludzie chodzili masowo do kościoła. I ja szedłem z kolegami,było pół do dwunastej a pod butami skrzypiał snieg,było minus 12 oC ale wszyscy politykowali. Kurde, człowiek zastanawia się co robił wczoraj a takie dni sprzed ponad 40 lat pamięta jak by to było dziś rano.....
Trochę jak z koronawirusem 12 marca premier Mateusz Morawiecki ogłosił że z powodu pandemii koronawirusa stoimy nad przepaścią i drugi raz to samo 26 października 2020 roku
Obywatelki i obywatele Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej! Zwracam się dziś do Was jako żołnierz i jako szef rządu polskiego. Zwracam się do Was w sprawach wagi najwyższej. Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią. Dorobek wielu pokoleń, wzniesiony z popiołów polski dom ulega ruinie. Struktury państwa przestają działać. Gasnącej gospodarce zadawane są codziennie nowe ciosy. Warunki życia przytłaczają ludzi coraz większym ciężarem. Przez każdy zakład pracy, przez wiele polskich domów, przebiegają linie bolesnych podziałów. Atmosfera niekończących się konfliktów, nieporozumień, nienawiści - sieje spustoszenie psychiczne, kaleczy tradycje tolerancji. Strajki, gotowość strajkowa, akcje protestacyjne stały się normą. Wciąga się do nich nawet szkolną młodzież. Wczoraj wieczorem wiele budynków publicznych było okupowanych. Padają wezwania do fizycznej rozprawy z "czerwonymi", z ludźmi o odmiennych poglądach. Mnożą się wypadki terroru, pogróżek i samosądów moralnych, a także bezpośredniej przemocy. Szeroko rozlewa się po kraju fala zuchwałych przestępstw, napadów i włamań. Rosną milionowe fortuny rekinów podziemia gospodarczego. Chaos i demoralizacja przybrały rozmiary klęski. Naród osiągnął granice wytrzymałości psychicznej. Wielu ludzi ogarnia rozpacz. Już nie dni, lecz godziny przybliżają ogólnonarodową katastrofę. Uczciwość wymaga, aby postawić pytanie: Czy musiało do tego dojść? Obejmując urząd Prezesa Rady Ministrów wierzyłem, że potrafimy się podźwignąć. Czy zrobiliśmy więc wszystko, aby zatrzymać spiralę kryzysu? Historia oceni nasze działania. Nie obeszło się bez potknięć. Wyciągamy z nich wnioski. Przede wszystkim jednak minione miesiące były dla rządu czasem pracowitym, borykaniem się z ogromnymi trudnościami. Niestety - gospodarkę narodową uczyniono areną walki politycznej. Rozmyślne torpedowanie rządowych poczynań sprawiło, że efekty są niewspółmierne do włożonego wysiłku, do naszych zamierzeń. Nie można odmówić nam dobrej woli, umiaru, cierpliwości. Czasem było jej może aż zbyt wiele. Nie można nie dostrzec okazywanego przez rząd poszanowania umów społecznych. Szliśmy nawet dalej. Inicjatywa wielkiego porozumienia narodowego zyskała poparcie milionów Polaków. Stworzyła szansę pogłębienia systemu ludowładztwa, rozszerzenia zakresu reform. Trzeba powiedzieć: dość! Trzeba zapobiec, zagrodzić drogę konfrontacji, którą zapowiedzieli otwarcie przywódcy "Solidarności". Musimy to oznajmić właśnie dziś, kiedy znana jest bliska data masowych politycznych demonstracji, w tym również w centrum Warszawy, zwołanych w związku z rocznicą wydarzeń grudniowych. Tamta tragedia powtórzyć się nie może. Nie wolno, nie mamy prawa dopuścić, aby zapowiedziane demonstracje stały się iskrą, od której zapłonąć może cały kraj. Instynkt samozachowawczy narodu musi dojść do głosu. Awanturnikom trzeba skrępować ręce, zanim wtrącą ojczyznę w otchłań bratobójczej walki. Obywatelki i obywatele! Wielki jest ciężar odpowiedzialności, jaka spada na mnie w tym dramatycznym momencie polskiej historii. Obowiązkiem moim jest wziąć tę odpowiedzialność - chodzi o przyszłość Polski, o którą moje pokolenie walczyło na wszystkich frontach wojny i której oddało najlepsze lata swego życia. Ogłaszam, że w dniu dzisiejszym ukonstytuowała się Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Rada Państwa, w zgodzie z postanowieniami Konstytucji, wprowadziła dziś o północy stan wojenny na obszarze całego kraju.
Babcia opowiadała mi o tym dniu. Z tego co pamięta była to niedziela i razem z dziadkiem szykowali się do kościoła. Chcieli włączyć radio, i nie usłyszeli nic a gdy włączyli telewizor nie było żadnych programów oprócz wypowiadającego się Jaruzelskiego.
W te noc , okolo 2 rano pojawil sie u mnie sierzant MSW z dwojka podwladnych i zabrali mnie gazikiem do jednostki wojskowej. Zostalem podchorazym pewnego rodzaju wojsk. Bylismy calkowicie odizolowani az do przysiegi. W wojsku bylo bardzo fajnie. Wiekszosc czasu spedzalismy na nauce i praktyce sprzetu...
Gdyby PZPR był mniej biurokratyczny, taka decyzja byłaby usprawiedliwiona. Niestety ludzie uprzedzili się do tej upadłej odmiany socjalizmu i nie poszli w kierunku budowy lepszego społeczeństwa, tylko przywrócili reakcyjny kapitalizm...
Widzalem czolgi na ulicach, ludzie uciekali przed milicja. W oczy szczypal gas lzawiacy wylaczone telefony sam w to nie wierzylem gdy to widzialem, to byly lata mojej mlodosci. Dzisiaj zyje daleko od polski ale gdy przypadkiem natkne sie na materialy z tego okresu TO JESZCZE DZISIAJ MNIE TRZESIE. Pozdrawiam.
Też to pamiętam miałem 11lat. Mało kto wie że o mały włos doszło by do interwencji zbrojnej układu Warszawskiego, widziałem na własne oczy z DDR, czołgi i żołnierzy, mieli wkroczyć o północy 14 grudnia 1981r
Co do opisu, w grudniu 81' ZSRR nie planował interwencji być może dlatego, że wiedział o przygotowywanym Stanie Wojennym Natomiast interwencja była bardzo możliwa w grudniu 80. (Nie ślectwa tylko śledztwa)
Miałem 5 lat pamiętam rodziców płaczących siedzieli na fotelach ja stałem po środku nich. Pamiętam czołgi dudniące po kostkach brukowych. Chwała mu za to układ warszawski stał już na granicach
Mieszkałam niedaleko jednostki wojskowej. Zamiast teleranka właśnie to i po chwili słychać było samoloty odrzutowe! Wszyscy w domu płakali , że wojna !!!
Pamiętam ten dzień dobrze, odbywałem obowiązkową służbę wojskową w Grudziądzu na Pomorzu ( 1980-1982 ) było zimno dużo śniegu to już historia pozdrawiam.
Do dziś słuchając tego przechodzą mnie ciarki.Pamiętam, jak w kółko to leciało w telewizji 13 grudnia 81 r.,a groza była podwójna-bo byłam w tym czasie w szpitalu i nie wiedziałam, co się dzieje na ulicach.
Witam, odnośnie Jaruzela to jedno jest pewne był i zawsze zostanie komuchem na wysokim stołku odpowiedzialnym za nie jedno plugastwo, czyli w dwóch słowach złem wcielonym; ale moim zdaniem nie można w 100% jednoznacznie oceniać jego decyzji o wprowadzeniu SW w 81. Kojarzycie Operację Dunaj? Czy nie uważacie że gdyby Jaruzel nie wprowadził SW to sytuacja z Czechosłowacji 68 roku mogłaby się powtórzyć u nas? Przypominam że głownodowodzącym kacapów był w tym czasie ten sam co w 68 roku dogasający choć wciąż gniewny Leo Breżniew. Co o tym sądzicie, bo jak narazie to jest chyba najmocniejszy argument obronny generała i warto byłoby go jakoś podważyć aby "czarne było czarne a białe białe". Bo w innym wypadku cieżko, przynajmniej mnie, obrzucać gównem możnaby powiedzieć tego podwójnego agenta. ( nie jestem lewakiem, nienawidze tego systemu )
przecież ujawniono dokumenty, w których sowieci jasno mówią, że nie ma możliwości zbrojnej interwencji w Polsce, mimo że Jaruzelski prosił ich o to wielokrotnie. To historyczny fakt a ludzie nadal używają tego samego argumentu - to pokazuje jak ciężko wykorzenić kłamstwa.
kkuksaniec Te "dokumenty" to kilka zdań wyrwanych z kontekstu, które wbrew pozorom niczego nie dowodzą. Każda strona lubi kolorozywać na swoją korzyść.
Stan wojenny też miał czarną mroczną stronę Nie można wszystko usprawiedliwić i rozgrzeszać za wszystko Nie mówmy że niby miał tylko kolorowe barwy czy złote czy różowe O samych dobrych rzeczach o cudach o kolorowych rzeczach.
Jeżeli to pamiętasz to twoi rodzice mogli pójśc do więzienia za inne poglądy polityczne a w sklepach musiałeś czekać kilka godzin w kolejce żeby wejść do sklepu w którym nic nie było 😁
Byłem obecny podczas wprowadzania stanu wojennego jako student Wojskowej Akademi Technicznej. Kilka kilometrów dalej stały wojska generała Kulikowa który zaproponował Jaruzelskiemuu aby wprowadził sam stan wojenny albo on wejdzie do Polski i zrobi Porządek
Mam wielu znajomych na granicy z Białorusią czy Obwodem Królewieckim. Dziadek kolegi był dyrektorem PGR znajdującego się zaraz przy samej granicy z obwodem. Facet powtarzał tylko jedno - jest więcej niż pewne że tylko czekali żeby wejść do nas, gdyż warkot silników był taki, że zwierzyna przez las uciekała do Polski z Obwodu. NIKT kto mieszkał na wschodzie nie ma co do tego wątpliwości, a to że rosjanie twierdzą że w ich aktach nie ma o tym słowa i takiego zamiaru nie miały, niech sobie w dupę wsadzą!
Nikt nigdzie nie stał i nie wszedłby do Polski. Dziś wiadomo to z odtajnionych radzieckich dokumentów. Narracja, że komuchy z Jaruzelskim na czele wprowadziły stan wojenny w obawie przed wejściem ruskich jest wybielaniem tych czerwonych bandytów.
To jest często powtarzana bajka. Pierwsze co to Jaruzelski poprosił o interwencję kacapów, ci jednak odmówili i polecili mu radzić sobie samemu. Sowieci wiedzieli że interwencja krasnej armii w Polsce pogrzebałaby ich proces negocjacyjny z USA.
Stan wojenny też miał czarną mroczną stronę Nie mówmy że niby miał tylko kolorowe barwy czy złote czy różowe Nie można wszystko usprawiedliwić i rozgrzeszać za wszystko Nie było wolności i chleba i Człowiek nie miał prawa do wolności Do prawdy i chleba nie było wiele rzeczy i żywności.
Ludzie walczyli o wolność o prawdy i chleba Wolność słowa polega na tym by człowiek miał prawo do upomnienia się o prawdę tam gdzie jest nie słusznie ogranicza i dyskryminowana o sprawiedliwość tam gdzie jej nie ma.
Wszyscy plujecie na Genrała Jaruzelskiego. A tak na prawdę g.. wiecie co sie dzało w tamtym czasie. 30 lat temu nie musiałeś uciekać za granice bo twoja zona nie ma za co zrobić obiadu a dziecko nie ma mleka. A teraz sie wszyscy cwaniaczycie. Poczekajcie wejdzie euro to będziecie stać w kolejce za pracą i modlić się o nią. A obawa na temat wkroczenia wojsk radzieckich była słuszna. Otóż ogłoszono w tym czasie stan mobilizacji wojsk sowieckich przy granicy polskiej celem stłumienia zamieszek. Pouciekaliście z kraju polskiego i niemcom wycieracie tyłki jako sprzątaczki a brytyjczykom polerujecie buty żeby wam dali na chleb. Coś jeszcze ciekawego macie do powiedzenia. Więc jak nie to się pozamykać zapraszam na lekcje historii polski i ZSRR może wtedy zrozumiecie fakt wprowadzenia stanu wojennego
Ludzie nie pluliby na Jaruzelskiego i stan wojenny, gdyby cała masa ludzi by nie ucierpiała fizycznie wskutek brutalności "służb porządku" lub psychicznie przez to jaki strach powodowały mocne posunięcia komunistów. Gdyby komuniści faktycznie prowadzili Polskę w stronę dobrobytu to nie byłoby tych wszystkich strajków, protestów i innych oburzeń.
Dziś jest ważna rocznica, przez wiele lat usiłowano tę datę wykpić, zafałszować, w najlepszym razie relatywizować. W takim dniu nie ma miejsca dla gówniarzy, to powinien być dzień bohaterów, którzy dziś nie pobierają diet, nie dysponują immunitetami, nie udzielają ekskluzywnych wywiadów…. Bohater stał się jednym z tych słów i postaw, które parzą archaizmem, nie nadają się do współczesnej mowy trawy, podobnie jak zdrada, czy wierność. W oczach dziadzieją wartości, nie te rozwrzeszczane na masówkach, nie te redagowane na szpaltach, ale te, które kosztują przegrane życie… Zawieszam oko na udających oryginalność historycznych relacjach, przywołujących nieznane historie, odkrywających nieznanych herosów, wskazujących na zapomniane bitwy i czuję się tak, jakbym oglądała „Pokłosie” stanu wojennego….. Wielka metafora, wielka paralela, wielka symbolika i tylko gówno prawda. Cała ta wielkość zbiera macewy z nieznanych pól bitewnych, składa je w komitecie centralnym partii, a tam sekretarze padają na kolana przed wielkością wydzielonego, posłusznego kawałka narodu…Co to jest się pytam, kompletnie pogubiona, o czym my mówimy, piszemy, o co się spieramy, bo na pewno nie o stan wojenny i nie o bohaterów tamtego czasu…. Jak małe są te popisy smarkatych polityków widać dopiero wówczas, gdy się je umieści na kanwie wielkiej historii…Ile będzie żył wpis Czeslawa L. i jemu podobnym o ich wlasnych przyzyciach 13 grudnia ?? …ilu z nas wspomni choc przez chwile tych wszystkich « anonimowych » acz prawdziwych BOHATEROW… tych wszystkich o ktorych « zapomniala » lub « ominela » pisana i rozpowszechniona HISTORIA … ? ? ? ? ?…...Do soboty najdłużej, potem wszystko zdechnie i nikt nawet nie zauważy, że zdechło…. 13 grudnia inteligencja, przyzwoitość i obowiązek nakazuje pisać o bohaterach, o wielkim kawałku historii, o czynach, których są w stanie dokonać wybrani z wybranych…. Skatowany, wrzucony do worka i potem do Wisły, ksiądz Jerzy Popiełuszko żyć będzie wiecznie…. Nie widzę dziś jednego księdza, który potrafiłby zachować niezłomność za cenę życia. Ze współczesnej ambony płynie nuda, nie pokrzepienie, snuje się litania do tacy, nie taca dla tych, którzy nie maszerowali w pochodzie władzy…. Kto nie zechce zrozumieć i ogarnąć skali znaczeń, postaw i ceny, będzie nadal się poszturchiwał między gówniarzem Kaczyńskim i gówniarzem Tuskiem, obaj mają w tej wielkiej historii przydzielone role błaznów…. Kto zaś otrząśnie się chociaż na chwilę, to uzupełni tę haniebnie krótką listę bohaterów o następne i jeszcze bardziej zapomniane, jeszcze bardziej sponiewierane nazwiska….. Przypomni bohatera zbiorowego, anonimowego, ukrytego w wielopokoleniowym pokoju z kuchnią, wiążącego koniec z końcem, by chociaż dzieci miały inaczej, by wyrosły na ludzi. Wykrzyczy nazwiska kapusiów, zdrajców i bandytów…….
@Bart Donald Tusk to straszny zdrajca jak i Pawlak i Miller. Minęło tak niewiele czasu a nikt nie pamięta jak źle było Polakom pod władzą Rosji. "Chcemy dialogu z Rosją" bardzo przykre. Kaczorowi Donaldowi już podziękujemy, zgadzam się
Jaruzelski byl tylko pionkiem i mial wykonywac rozkazy z Moskwy i gdyby nie stan wojenny to prawa czerwona reka zgladzilaby nas w taki sam sposob jak zrobiono to w 1968 nikogo nie usprawiedliwiam taki byl system a Wielki Brat stal ze swoim zelastwem na granicy gotowy do akcji.
A co do historii... To non stop w kółko się kręci... Non stop następne rządy i pokolenia popełniają błędy... A może czasem warto przystanac, na chwilę zatrzymać to koło historii i pomyśleć.. O tych co byli, o tych co sa, i o tych co będą.... Oby tylko wszystkie tryby machiny wytrzymały... Tego sobie i innym życzę... Pozdrawiam mądrych.
Stan wojenny też miał czarną mroczną stronę Nie można wszystko usprawiedliwić i rozgrzeszać za wszystko Też miał czarną mroczną stronę swoje oblicze Nie mówmy że niby miał tylko kolorowe barwy czy złote czy różowe O samych dobrych rzeczach o cudach o kolorowych rzeczach.
I ludzie kurwa dają łapki w dół ze względu na treść... zamiast się cieszyć, że materiał nie zniknął, tylko jest w sieci...
każdy interpretuje system łapek jak chce
bo lapki w gore zwrocily by uwage moderacji
@@bjornerlendur4606 co? xD
nie jestem pewny czy wiesz jak działa YT i jego algorytmy
Ja się ciesze że udało go się mi znaleść
13 grudnia 1981 roku słuchałem tego ze skupieniem, niepokojem i w lekkim napięciu. Nawet dzisiaj przyprawia mnie to o niepokój i dreszcze przechodzą mi po plecach.
Mi tez dreszcze przechodza po plecach widzac to co sie stalo w Polsce przez ostatnie 30 lat, i ze komuna nie lepiej posprzatala smieci. Czlowieku, czy spales od 1989-do dzisiaj?
Powiem więcej, było lepiej niż teraz
@@Arkovianin kiedy Było lepiej
Trochę jak z koronawirusem 12 marca premier Mateusz Morawiecki ogłosił że z powodu pandemii koronawirusa stoimy nad przepaścią i drugi raz to samo 26 października 2020 roku
I słuchałeś i nic nie zrobiłeś, inni oddali życie za państwo a ty co
Stream który wkurwił wszystkich
+1
Najgorszy patostreamer w historii
Chyba wy
xD
Nazwałbym to raczej pra-stream
Pamiętam ten dzień. Miałem wtedy 11 lat i myślałem, że nastąpi koniec świata.
TROCHĘ ZA MAŁO LAT ŻEBY TO ZROZUMIEĆ. PAMIĘTAM PROWOKACYJNE TEKSTY PANA KURONIA.
Wojna hitlera lepsza od stanu wojenego jazurelskiego
@@marekhh146 Ty jesteś normalny????????????
Ja mialam 9 i strasznie sie balam wojny.
czyli teraz masz 50
15% fabryk dóbr konsumpcyjnych
+30% tempo przebudowy fabryk cywilnych
+30% tempo przebudowy fabryk wojskowych
+10% tempo budowy fabryk wojskowych
HoI4 lol 😆
Hearts of iron 4
hoi
I myślisz sobie wtedy fajny Duch Narodowy
@@fanatykhistorii429 LOL I do tego +100 do komunizmu :-)
+stabilizacja -100%
Dzięki za udostępnienie tego filmu, bo przydał mi się do nauki historii do szkoły ;)))
"Historia nas oceni "
No to się skurwysyn przeliczył
Oceni też Kaczora.
@@SantiagoMontevideo Donald Tusk to straszny zdrajca jak i Pawlak i Miller. Minęło tak niewiele czasu a nikt nie pamięta jak źle było Polakom pod władzą Rosji. "Chcemy dialogu z Rosją" bardzo przykre
@@SantiagoMontevideo Kaczorowi Donaldowi już podziękujemy, zgadzam się
@@tommyshelby1919 jebać tuska
Jak co roku, do zobaczenia za rok.
SimonG no Witam
Witam
Witam
Elo
Witam
Kto dzisiaj po przemówieniu Jarosława Jaruzelskiego?
Kto będzie tym razem bolkiem?
ruclips.net/video/XGg_BTlXlpk/видео.html
Trochę jak z koronawirusem 12 marca premier Mateusz Morawiecki ogłosił że z powodu pandemii koronawirusa stoimy nad przepaścią i drugi raz to samo 26 października 2020 roku
Jakim kuźwa zdrajcą? Gdyby nie Jaruzelski to mamy ZSSR w Polsce i jeszcze te perszingi z USA
Chyba Wojciecha 🤔
Komu wywaliło na głównej ?
Kunai Games tak
Mi
Pozdrawiam z głównej
+1
Mi
Dziś już 43 rocznica stanu wojennego... Teraz co rok będę to oglądać by wspomnieć o polskiej historii. Pozdrowienia z warszawskich bielan 🫡
jak to puścili w tv i zrobił się czarny ekran to mojego ojca mama spieprzyła bo rozjebal tv xDDDDDDD
XDDDDDD
@Fanka makaronów Czytanie z zrozumieniem się kłania. A lat mam 22 :)
13.12.2018 Do zobaczenia za rok :D
Edit:
28.10.2020 Powtórka z rozrywki AkA Kaczor Orędzie do ludu
Edit v2: 15.12.2021 Kraków nr1 na liście smogowej miast, Putin szykuje blitzkrieg na ukraine
Tego dnia i miesiąca się urodziłem xd
O co chodzi w tym komentarzu xd (taaa wiem mało kumata jestem Hah :(( )
21.12.2012 mial byc kolejny, ale odwolali
Hello Poland, USA 12. 13. 1981
Już jutro
Wychowałem się w wiosce kilkanascie kilometrów od polskiej granicy na Białorusi Holmiczki. Miałem 14 lat i pamietam wojsko radzieckie czy sowieckie obozujące niedaleko. Moich wyjków i ojca i innych polskojęzycznych powołano do armii w tym czasie. Nie trzeba byc geniuszem żeby kojarzyc fakty. Ojciec mojego kolegi ze szkoły był na ćwiczeniach w Polsce kilka miesiecy i wrócił dopiero na wiosne 1982, był w Specnazie. Nie interesujemnie polityka, ale mam słababą tolerancje na idiotyzm historyczny.
Ty-cześćia mniejość polska w Białorus?
Teraz to pewnie w Korei Południowej leci xd
W Północnej pewne też 😬
Kto musiał obejrzeć w domu w czasie wirusa? Łapeczka
[*]
Nie.
Zaraz będzie podobnie?
Ja oglądam to z własnej chęci lol
Dziwne to nowe oświadczenie Kaczyńskiego.
ruclips.net/video/XGg_BTlXlpk/видео.html
Trochę jak z koronawirusem 12 marca premier Mateusz Morawiecki ogłosił że z powodu pandemii koronawirusa stoimy nad przepaścią i drugi raz to samo 26 października 2020 roku
XDDD bez kitu
@@mikodawid5792staliśmy nad przepaścią ale od tamtego czasu zrobiliśmy ogromny krok na przód😂
miałem 20 lat ,wszedłem do kuchni gdzie był rosyjski telewizor kolorowy Rubin, który się tak nagrzewał,że były przypadki zapalenia się firan jak były zbyt blisko. Mama powiedziała,że chyba coś się dzieje bo już po 9tej a Teleranka nie ma. W tv były tylko 2 programy a ten drugi był od 10.oo. Potem mama podniosła słuchawkę telefonu a tam zamiast sygnału była tylko cisza. Na naszej ulicy były tylko 3 telefony ,wszystkie były zakładowe bo na normalny czekało się 15 lat. Więc my już wiedzieliśmy wcześniej niż sąsiedzi ,że coś pękło. A potem na ekranie pojawił się facet w ciemnych okularach i zupełnie jak dziś pinokio poinformował nas ,że robi coś z ciężkim sercem ale to przecież dla naszego dobra, dla dobra kraju.Wtedy ludzie chodzili masowo do kościoła. I ja szedłem z kolegami,było pół do dwunastej a pod butami skrzypiał snieg,było minus 12 oC ale wszyscy politykowali. Kurde, człowiek zastanawia się co robił wczoraj a takie dni sprzed ponad 40 lat pamięta jak by to było dziś rano.....
Ciekawa historia szanowny Panie. Jak wyglądały pierwsze dni z Waszej perspektywy?
2:10, widocznie musiało skoro doszło!
pamiętam to zupełnie tak,jakby to było wczoraj.. a to już 32 lata mijają od tamtych dni...byłem wtedy dzieckiem.
pamietasz bo wstales rano w niedziele bajeczke na dzien dobry zobaczyc a tu masz takie jaja... ja tez to dobrze pamietam...
W tym roku 40 lat
Też pamietam to już 42 lata,precz z komuna4 i czerwonymi😡😡👹
Da się donejta wysłać?
Ah shit here we go again
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Trochę jak z koronawirusem 12 marca premier Mateusz Morawiecki ogłosił że z powodu pandemii koronawirusa stoimy nad przepaścią i drugi raz to samo 26 października 2020 roku
Obywatelki i obywatele Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej!
Zwracam się dziś do Was jako żołnierz i jako szef rządu polskiego. Zwracam się do Was w sprawach wagi najwyższej. Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią. Dorobek wielu pokoleń, wzniesiony z popiołów polski dom ulega ruinie. Struktury państwa przestają działać. Gasnącej gospodarce zadawane są codziennie nowe ciosy. Warunki życia przytłaczają ludzi coraz większym ciężarem. Przez każdy zakład pracy, przez wiele polskich domów, przebiegają linie bolesnych podziałów. Atmosfera niekończących się konfliktów, nieporozumień, nienawiści - sieje spustoszenie psychiczne, kaleczy tradycje tolerancji. Strajki, gotowość strajkowa, akcje protestacyjne stały się normą. Wciąga się do nich nawet szkolną młodzież. Wczoraj wieczorem wiele budynków publicznych było okupowanych. Padają wezwania do fizycznej rozprawy z "czerwonymi", z ludźmi o odmiennych poglądach. Mnożą się wypadki terroru, pogróżek i samosądów moralnych, a także bezpośredniej przemocy.
Szeroko rozlewa się po kraju fala zuchwałych przestępstw, napadów i włamań. Rosną milionowe fortuny rekinów podziemia gospodarczego. Chaos i demoralizacja przybrały rozmiary klęski. Naród osiągnął granice wytrzymałości psychicznej. Wielu ludzi ogarnia rozpacz. Już nie dni, lecz godziny przybliżają ogólnonarodową katastrofę. Uczciwość wymaga, aby postawić pytanie: Czy musiało do tego dojść? Obejmując urząd Prezesa Rady Ministrów wierzyłem, że potrafimy się podźwignąć. Czy zrobiliśmy więc wszystko, aby zatrzymać spiralę kryzysu?
Historia oceni nasze działania. Nie obeszło się bez potknięć. Wyciągamy z nich wnioski. Przede wszystkim jednak minione miesiące były dla rządu czasem pracowitym, borykaniem się z ogromnymi trudnościami. Niestety - gospodarkę narodową uczyniono areną walki politycznej. Rozmyślne torpedowanie rządowych poczynań sprawiło, że efekty są niewspółmierne do włożonego wysiłku, do naszych zamierzeń. Nie można odmówić nam dobrej woli, umiaru, cierpliwości. Czasem było jej może aż zbyt wiele. Nie można nie dostrzec okazywanego przez rząd poszanowania umów społecznych. Szliśmy nawet dalej. Inicjatywa wielkiego porozumienia narodowego zyskała poparcie milionów Polaków. Stworzyła szansę pogłębienia systemu ludowładztwa, rozszerzenia zakresu reform.
Trzeba powiedzieć: dość! Trzeba zapobiec, zagrodzić drogę konfrontacji, którą zapowiedzieli otwarcie przywódcy "Solidarności". Musimy to oznajmić właśnie dziś, kiedy znana jest bliska data masowych politycznych demonstracji, w tym również w centrum Warszawy, zwołanych w związku z rocznicą wydarzeń grudniowych. Tamta tragedia powtórzyć się nie może. Nie wolno, nie mamy prawa dopuścić, aby zapowiedziane demonstracje stały się iskrą, od której zapłonąć może cały kraj. Instynkt samozachowawczy narodu musi dojść do głosu. Awanturnikom trzeba skrępować ręce, zanim wtrącą ojczyznę w otchłań bratobójczej walki.
Obywatelki i obywatele!
Wielki jest ciężar odpowiedzialności, jaka spada na mnie w tym dramatycznym momencie polskiej historii. Obowiązkiem moim jest wziąć tę odpowiedzialność - chodzi o przyszłość Polski, o którą moje pokolenie walczyło na wszystkich frontach wojny i której oddało najlepsze lata swego życia. Ogłaszam, że w dniu dzisiejszym ukonstytuowała się Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Rada Państwa, w zgodzie z postanowieniami Konstytucji, wprowadziła dziś o północy stan wojenny na obszarze całego kraju.
Babcia opowiadała mi o tym dniu. Z tego co pamięta była to niedziela i razem z dziadkiem szykowali się do kościoła. Chcieli włączyć radio, i nie usłyszeli nic a gdy włączyli telewizor nie było żadnych programów oprócz wypowiadającego się Jaruzelskiego.
“Szykowali się do kościoła”… A nam w ZSRR w ogóle zabronionno było …
@@user-11419 просто в Польше к церкви и к металлу мягче относились,чем в СССР!!!
@@user-11419PRL nie był przeciw religia i także były komunach, których byłi katolicki.
nie wyobrażam sobie co to za doświazczenie
My też będizemy opowiadać wnukom o tym co zrobił reżim Tuska 20.12.2023.
W te noc , okolo 2 rano pojawil sie u mnie sierzant MSW z dwojka podwladnych i zabrali mnie gazikiem do jednostki wojskowej. Zostalem podchorazym pewnego rodzaju wojsk. Bylismy calkowicie odizolowani az do przysiegi. W wojsku bylo bardzo fajnie. Wiekszosc czasu spedzalismy na nauce i praktyce sprzetu...
A Kaczyński spał do południa.
KBW?
@@SantiagoMontevideo co?
40 lat od wprowadzenia stanu wojennego.🇵🇱🌹😭💖🖤🕯️
41 za niedługo :O
@@Banan_RUclips W grudniu 41
@@faraltos już
41
Coś się zmieniło?
40 lat minęło jak jeden dzień...
Gdyby PZPR był mniej biurokratyczny, taka decyzja byłaby usprawiedliwiona. Niestety ludzie uprzedzili się do tej upadłej odmiany socjalizmu i nie poszli w kierunku budowy lepszego społeczeństwa, tylko przywrócili reakcyjny kapitalizm...
6:30 jak ktoś tutaj jest żeby tylko tych słów posłuchać najważniejszych na jakąś kartkówkę ale spr to proszęz
Widzalem czolgi na ulicach, ludzie uciekali przed milicja. W oczy szczypal gas lzawiacy wylaczone telefony sam w to nie wierzylem gdy to widzialem, to byly lata mojej mlodosci. Dzisiaj zyje daleko od polski ale gdy przypadkiem natkne sie na materialy z tego okresu TO JESZCZE DZISIAJ MNIE TRZESIE. Pozdrawiam.
Też to pamiętam miałem 11lat.
Mało kto wie że o mały włos doszło by do interwencji zbrojnej układu Warszawskiego, widziałem na własne oczy z DDR, czołgi i żołnierzy, mieli wkroczyć o północy 14 grudnia 1981r
xDDDD
@@pawewalczak5144 co w tym śmiesznego
To tak jak dziś. 20.12.2023 - czarny dzień w III RP.
@@piotrzwolinski3606 jakoś odtajnione dokumenty mówią co innego - że żadna interwencja nam nie groziła
Dziękuję, panie Jarku, za przemówienie
😔
Ty glucie, przeproś i spierdalaj, bo nie wiesz o czym bredzisz.
@@zioteknowak6445 wal się, stary frajerze
kto w 2020 ma dziwne skojarzenia że te czasy powróciły?
Nooo jeśli chodzi o sytuację w Polsce w 2020 to tak się czuję
XDDDD to nieźle macie
jestes tylko ignorantem czy chamem bez szacunku dla ofiar?
Teraz powróciły :)
ruclips.net/video/RJFpNxPr81M/видео.html
Od której i do której godziny te przemówienie leciało w telewizji 13 grudnia 1981 roku?
Co do opisu, w grudniu 81' ZSRR nie planował interwencji być może dlatego, że wiedział o przygotowywanym Stanie Wojennym
Natomiast interwencja była bardzo możliwa w grudniu 80. (Nie ślectwa tylko śledztwa)
Honecker mial konkretne plany napasc na Polske, jak tylko OK przychodzil z moskwy
Brakowało 24godz do interwencji zbrojnej układu Warszawskiego, odtanione dokumenty
@@piotrzwolinski3606 podasz jakiś link ?
@@jakubtrzesniak9484 nie poda bo takich nie ma ot tak pierdol..
Komu się na głównej wyświetlilo 2020??
Nie wiem czy tylko ja mam wrażenie że poniekąd słowa Jaruzelskiego pasują i do dzisiejszych czasów?
jeszcze trochę,a pinokio wystąpi w ciemnych okularach i też powie że to co robi to dla naszego dobra i kraju
Tak. A zamiast Jaruzela, w tych czasach przemówi polskojęzyczny Pinokio w okularach Gebelsa. Kolejna menda, kolejny zdrajca Polski.
Też odnoszę takie wrażenie
@@tomaszb3745 Trochę już nie aktualne wiesz. Raczej już nie długo tusk wystąpi w okularach i ogłosi stan wojenny
27.10.2020 brzmi znajomo
Miałem 5 lat pamiętam rodziców płaczących siedzieli na fotelach ja stałem po środku nich. Pamiętam czołgi dudniące po kostkach brukowych. Chwała mu za to układ warszawski stał już na granicach
Mieszkałam niedaleko jednostki wojskowej. Zamiast teleranka właśnie to i po chwili słychać było samoloty odrzutowe! Wszyscy w domu płakali , że wojna !!!
I teraz szykuje się powrót do niedoboru i niedostatku , wtedy cieszyłem się, że do szkoły iść nie musimy, dzisiaj jestem przerażony przyszłością!
no i kiedy będzie ta przerażająca przyszłość? długo mam jeszcze czekać?
ale ze k*czynski własnie zrobil remake?
Zaraz usłyszymy to samo przemówienie
Kto w 2020? Miałem wtedy 5 lat. Przez mgłę pamietam.
Pamiętam ten dzień dobrze, odbywałem obowiązkową służbę wojskową w Grudziądzu na Pomorzu ( 1980-1982 ) było zimno dużo śniegu to już historia pozdrawiam.
Ja miałem 7. Było sporo śniegu i telewizor się zepsuł
Kto ogląda 13 grudnia 2019r. ?
Ja xD
Ja w 28 grudniu
41 lat od wprowadzenia stanu wojennego! 😭🇵🇱🕯️🇵🇱
1. RTS MISTRZEM
2. Przynajmniej Jaruzelski zdechł w 2014 roku
Do dziś słuchając tego przechodzą mnie ciarki.Pamiętam, jak w kółko to leciało w telewizji 13 grudnia 81 r.,a groza była podwójna-bo byłam w tym czasie w szpitalu i nie wiedziałam, co się dzieje na ulicach.
No to do zobaczenia za rok :D 13.12.2019
Jeszcze trochę
To przemówienie było zamiast teleranka....
Kto dziś wrócił obejrzeć? 🥲
Kto ogląda 13 grudnia 2020?
Ja
27.10.2020
JEDZIEMYYYYYY!
AUUUUUU!
Mieli wtedy lepsza kamere i mikrofon niż ja na e lekcjach
xD
Komentarze to mentalna etiopia xD
Nie wyrabiam ze śmiechu.
nie łatwiej było powiedzieć "Ogłaszam stan wojenny i do widzenia"?
Nie sowieci jak atakowali Finlandie też zrobili prowokację w Mainile, komunisty musieli wszystko "usprawiedliwiać".
Morawiecki już się przygotowuje do takiego wystąpienia 😔
no i wykrakałeś :D
chłop co przewidział
Ej nie nawet tak nie mów!!! To by było coś strasznego :(
@@kamilanowak4037 +1
Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią ale zrobilismy duży krok naprzód....
@MłodyN Gdyby nie stan wojenny to teraż byśmy tego nie pisali
@@qubal9430, a co w ogóle chodziło w tym stanie wojennym? tzn. na co on był wtedy?
NIKSUS RUclipsr wlasnie o co chodzi
@@qubal9430 wiesz o co chodziło ruskim w stanie wojennym??
Ale 5 krokow do tylu!
Historia lubi się powtarzać. Już nie długo nowe przemówienie
XDDDDDDDDD
Co ty pierdolisz
@@kamilmukos9113 dobrze pierdoli .. ku temu zmierza
@@xandii0609 xd
NO JA PIERDOLE ZNOWU DRES Z WARSZAWY
Coś mi się wydaje, że niedługo będzie remake, ale tym razem Jarek nie będzie spał u mamy.
Prorokiem jesteś, czy co? www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/aborcja-w-polsce-jaroslaw-kaczynski-zabral-glos-ws-wyroku-tk/8zm3j7t,79cfc278
@@eadabrowska znajomość historii
Czasami żałuję, że potrafię łaczyć fakty, zamiast słuchać bezkrytycznie kościelnych bredni.
@@nettraveller81 Dosłownie wyprzedziłeś fakty o 1 dzień.
Szacunek za proroctwo xd
Kaczyński brought me here
Jarosław, to ty?
Łatwiej dzisiaj się śmiać a wtedy to był dramat. A ty nie obrażaj Kaczynskich ci ludzie byli represjonowani
@@bernhardzwaritowitz6731
Chodzi mu że teraz to się dzieje znowu.
Gdzie jest teleranek
Witam, odnośnie Jaruzela to jedno jest pewne był i zawsze zostanie komuchem na wysokim stołku odpowiedzialnym za nie jedno plugastwo, czyli w dwóch słowach złem wcielonym; ale moim zdaniem nie można w 100% jednoznacznie oceniać jego decyzji o wprowadzeniu SW w 81. Kojarzycie Operację Dunaj? Czy nie uważacie że gdyby Jaruzel nie wprowadził SW to sytuacja z Czechosłowacji 68 roku mogłaby się powtórzyć u nas? Przypominam że głownodowodzącym kacapów był w tym czasie ten sam co w 68 roku dogasający choć wciąż gniewny Leo Breżniew. Co o tym sądzicie, bo jak narazie to jest chyba najmocniejszy argument obronny generała i warto byłoby go jakoś podważyć aby "czarne było czarne a białe białe". Bo w innym wypadku cieżko, przynajmniej mnie, obrzucać gównem możnaby powiedzieć tego podwójnego agenta. ( nie jestem lewakiem, nienawidze tego systemu )
przecież ujawniono dokumenty, w których sowieci jasno mówią, że nie ma możliwości zbrojnej interwencji w Polsce, mimo że Jaruzelski prosił ich o to wielokrotnie. To historyczny fakt a ludzie nadal używają tego samego argumentu - to pokazuje jak ciężko wykorzenić kłamstwa.
Łukasz Banaszczuk O to chodzi, to bardzo interesujące, możesz podać źródło?
kkuksaniec Te "dokumenty" to kilka zdań wyrwanych z kontekstu, które wbrew pozorom niczego nie dowodzą. Każda strona lubi kolorozywać na swoją korzyść.
te dokumenty to 20 tomów akt radzieckiej bezpieki. Czytamy źródła a nie walimy w niebo jakimiś plotkami panie Januszu.
@@SadisticBanano Pier..... ruska propaganda mieli ludziom do dzisiaj w głowach.... teraz PIS wyniszcza i okrada nasz Kraj....
Tak było pamiętam.I nie było teleranka😢.
Dobrze, że już nie puszcza live'ów
Z perspektywy lat, mogę tylko jedno powiedzieć.... A mianowicie że kij ma zawsze dwa konce...
Drodzy państwo, dzisiaj mija już 40 lat.
Nie dużo
Bardzo interesujące jest wspomnienie tego faktu po 38 latach.
Jeśli to pamiętasz, to znaczy, że miałeś zajebiste dzieciństwo!
Unexpected Random Shite ta, zajebiste, że hoho!
No w chuj
Stan wojenny też miał czarną mroczną stronę
Nie można wszystko usprawiedliwić i rozgrzeszać za wszystko
Nie mówmy że niby miał tylko kolorowe barwy czy złote czy różowe
O samych dobrych rzeczach o cudach o kolorowych rzeczach.
Jeżeli to pamiętasz to twoi rodzice mogli pójśc do więzienia za inne poglądy polityczne a w sklepach musiałeś czekać kilka godzin w kolejce żeby wejść do sklepu w którym nic nie było 😁
Mialem wtedy 3 miesiace
Byłem obecny podczas wprowadzania stanu wojennego jako student Wojskowej Akademi Technicznej. Kilka kilometrów dalej stały wojska generała Kulikowa który zaproponował Jaruzelskiemuu aby wprowadził sam stan wojenny albo on wejdzie do Polski i zrobi Porządek
Mam wielu znajomych na granicy z Białorusią czy Obwodem Królewieckim. Dziadek kolegi był dyrektorem PGR znajdującego się zaraz przy samej granicy z obwodem. Facet powtarzał tylko jedno - jest więcej niż pewne że tylko czekali żeby wejść do nas, gdyż warkot silników był taki, że zwierzyna przez las uciekała do Polski z Obwodu. NIKT kto mieszkał na wschodzie nie ma co do tego wątpliwości, a to że rosjanie twierdzą że w ich aktach nie ma o tym słowa i takiego zamiaru nie miały, niech sobie w dupę wsadzą!
Nikt nigdzie nie stał i nie wszedłby do Polski. Dziś wiadomo to z odtajnionych radzieckich dokumentów. Narracja, że komuchy z Jaruzelskim na czele wprowadziły stan wojenny w obawie przed wejściem ruskich jest wybielaniem tych czerwonych bandytów.
To jest często powtarzana bajka. Pierwsze co to Jaruzelski poprosił o interwencję kacapów, ci jednak odmówili i polecili mu radzić sobie samemu.
Sowieci wiedzieli że interwencja krasnej armii w Polsce pogrzebałaby ich proces negocjacyjny z USA.
Może i "W.Sz.P. Marszałek" zrobił by jak to mówisz "porządek" ale tu w kraju nad Wislą nikt nigdy nie ma łatwo. "Drugi Afganistan" gwarantowany.
Kto po wystąpieniu Kaczyńskiego?
Co powiedzieć źle. To chłop ładnie mówi..
Stan wojenny też miał czarną mroczną stronę
Nie mówmy że niby miał tylko kolorowe barwy czy złote czy różowe
Nie można wszystko usprawiedliwić i rozgrzeszać za wszystko
Nie było wolności i chleba i
Człowiek nie miał prawa do wolności
Do prawdy i chleba nie było wiele rzeczy i żywności.
Ludzie walczyli o wolność o prawdy i chleba
Wolność słowa polega na tym by człowiek miał prawo do upomnienia się o prawdę tam gdzie jest nie słusznie ogranicza i dyskryminowana o sprawiedliwość tam gdzie jej nie ma.
Idź kwiaty kup na grób łysemu komuvhowi
Wszyscy plujecie na Genrała Jaruzelskiego. A tak na prawdę g.. wiecie co sie dzało w tamtym czasie. 30 lat temu nie musiałeś uciekać za granice bo twoja zona nie ma za co zrobić obiadu a dziecko nie ma mleka. A teraz sie wszyscy cwaniaczycie. Poczekajcie wejdzie euro to będziecie stać w kolejce za pracą i modlić się o nią. A obawa na temat wkroczenia wojsk radzieckich była słuszna. Otóż ogłoszono w tym czasie stan mobilizacji wojsk sowieckich przy granicy polskiej celem stłumienia zamieszek. Pouciekaliście z kraju polskiego i niemcom wycieracie tyłki jako sprzątaczki a brytyjczykom polerujecie buty żeby wam dali na chleb. Coś jeszcze ciekawego macie do powiedzenia. Więc jak nie to się pozamykać zapraszam na lekcje historii polski i ZSRR może wtedy zrozumiecie fakt wprowadzenia stanu wojennego
Ludzie nie pluliby na Jaruzelskiego i stan wojenny, gdyby cała masa ludzi by nie ucierpiała fizycznie wskutek brutalności "służb porządku" lub psychicznie przez to jaki strach powodowały mocne posunięcia komunistów. Gdyby komuniści faktycznie prowadzili Polskę w stronę dobrobytu to nie byłoby tych wszystkich strajków, protestów i innych oburzeń.
Jedź do Korei północnej i ciesz się życiem czerwony kartoflu.
Dziś jest ważna rocznica, przez wiele lat usiłowano tę datę wykpić, zafałszować, w najlepszym razie relatywizować. W takim dniu nie ma miejsca dla gówniarzy, to powinien być dzień bohaterów, którzy dziś nie pobierają diet, nie dysponują immunitetami, nie udzielają ekskluzywnych wywiadów….
Bohater stał się jednym z tych słów i postaw, które parzą archaizmem, nie nadają się do współczesnej mowy trawy, podobnie jak zdrada, czy wierność. W oczach dziadzieją wartości, nie te rozwrzeszczane na masówkach, nie te redagowane na szpaltach, ale te, które kosztują przegrane życie…
Zawieszam oko na udających oryginalność historycznych relacjach, przywołujących nieznane historie, odkrywających nieznanych herosów, wskazujących na zapomniane bitwy i czuję się tak, jakbym oglądała „Pokłosie” stanu wojennego…..
Wielka metafora, wielka paralela, wielka symbolika i tylko gówno prawda. Cała ta wielkość zbiera macewy z nieznanych pól bitewnych, składa je w komitecie centralnym partii, a tam sekretarze padają na kolana przed wielkością wydzielonego, posłusznego kawałka narodu…Co to jest się pytam, kompletnie pogubiona, o czym my mówimy, piszemy, o co się spieramy, bo na pewno nie o stan wojenny i nie o bohaterów tamtego czasu….
Jak małe są te popisy smarkatych polityków widać dopiero wówczas, gdy się je umieści na kanwie wielkiej historii…Ile będzie żył wpis Czeslawa L. i jemu podobnym o ich wlasnych przyzyciach 13 grudnia ?? …ilu z nas wspomni choc przez chwile tych wszystkich « anonimowych » acz prawdziwych BOHATEROW… tych wszystkich o ktorych « zapomniala » lub « ominela » pisana i rozpowszechniona HISTORIA … ? ? ? ? ?…...Do soboty najdłużej, potem wszystko zdechnie i nikt nawet nie zauważy, że zdechło….
13 grudnia inteligencja, przyzwoitość i obowiązek nakazuje pisać o bohaterach, o wielkim kawałku historii, o czynach, których są w stanie dokonać wybrani z wybranych….
Skatowany, wrzucony do worka i potem do Wisły, ksiądz Jerzy Popiełuszko żyć będzie wiecznie…. Nie widzę dziś jednego księdza, który potrafiłby zachować niezłomność za cenę życia. Ze współczesnej ambony płynie nuda, nie pokrzepienie, snuje się litania do tacy, nie taca dla tych, którzy nie maszerowali w pochodzie władzy….
Kto nie zechce zrozumieć i ogarnąć skali znaczeń, postaw i ceny, będzie nadal się poszturchiwał między gówniarzem Kaczyńskim i gówniarzem Tuskiem, obaj mają w tej wielkiej historii przydzielone role błaznów….
Kto zaś otrząśnie się chociaż na chwilę, to uzupełni tę haniebnie krótką listę bohaterów o następne i jeszcze bardziej zapomniane, jeszcze bardziej sponiewierane nazwiska….. Przypomni bohatera zbiorowego, anonimowego, ukrytego w wielopokoleniowym pokoju z kuchnią, wiążącego koniec z końcem, by chociaż dzieci miały inaczej, by wyrosły na ludzi. Wykrzyczy nazwiska kapusiów, zdrajców i bandytów…….
2021 wita żyjemy i się nie podajemy ❤️
wszystko co mówi aktualne o Ukrainie dzisiaj :(
+Владислав Ентц (vladenoff) nom, biedne DNR ;c
@@eoxa_ gowno wiesz i nie pierdol mi tu o ukrainie pajacu
Zadymiacze zawsze byli w Ojczyźnie. Dobrze mówił. Przecież już nie było Bieruta. To był system w którym żyli Polacy którzy zadym nie robili
1:02 powtorka z rozrywki incoming
Hejka. Jestem tu po powtórzeniu tych zdań przez Kaczyńskiego.
Ale zajebiście moje urodziny świętowali
Dzisjaj mieliśmy powtórkę w wykonaniu Kaczora 😅
Frajer
@@adamamigos8911 Twój stary to frajer, pisowski pachołku
@@rupertbambarya2829 +1
@Bart Donald Tusk to straszny zdrajca jak i Pawlak i Miller. Minęło tak niewiele czasu a nikt nie pamięta jak źle było Polakom pod władzą Rosji. "Chcemy dialogu z Rosją" bardzo przykre. Kaczorowi Donaldowi już podziękujemy, zgadzam się
Fajnie jest czasem się dowiedzieć o tym, jak kiedyś żyło się w Polsce (urodziłem się w XXI wieku)
Tak a Polska nie był najgorszy z komunystycznych państw.
Jaruzelski byl tylko pionkiem i mial wykonywac rozkazy z Moskwy i gdyby nie stan wojenny to prawa czerwona reka zgladzilaby nas w taki sam sposob jak zrobiono to w 1968 nikogo nie usprawiedliwiam taki byl system a Wielki Brat stal ze swoim zelastwem na granicy gotowy do akcji.
Kto w 2019?
Kto słucha w 2021r?
W tym roku można powiedzieć że był i napięcie. Ponieważ 8 klasowe podstawówki jedne ferie dla wszystkich oraz 13 grudnia w niedzielę tak jak w 1981
Elo, wprowadzę dziś jeszcze raz.
A tam Wojtek nie marudź
Pierw musisz z martwychwstawić
Skąd wziąłeś te video :o
Ich argumenty o "nienawiści" do osób o odmiennych poglądach, brzmią dziwnie znajomo
Kij ma dwa końce
Stan wojenny też miał czarną mroczną stronę, nie mówmy że niby miał tylko kolorowe barwy.
tradycyjnie raz w roku trzeba tu wpaść
dzien dobry obywatele i obywatelki
Aż Ciarki przechodzą jak to słyszę...
Nie było teleranka
Kto w 40. rocznicę?
ja
1981: Stan Wojenny
2021: Media bez wyboru
2023: TVP bez wiadomości (od 11.18)
Yea
A co do historii... To non stop w kółko się kręci... Non stop następne rządy i pokolenia popełniają błędy... A może czasem warto przystanac, na chwilę zatrzymać to koło historii i pomyśleć.. O tych co byli, o tych co sa, i o tych co będą.... Oby tylko wszystkie tryby machiny wytrzymały... Tego sobie i innym życzę... Pozdrawiam mądrych.
Kto w 2019? (ostatni dzień)
Judyta Panek ja
Ja 1 styczeń 2020
Prawdziwy Radziecki patriota ,wielokrotnie odznaczany w Moskwie
𝑇𝑒𝑟𝑎𝑧 𝑐𝑖 𝑠𝑎𝑚𝑖 𝑝𝑎𝑡𝑟𝑖𝑜𝑐𝑖 𝑖 𝑖𝑐ℎ 𝑝𝑜𝑡𝑜𝑚𝑠𝑡𝑤𝑜 𝑜𝑑𝑧𝑛𝑎𝑐𝑧𝑎 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑤 𝐵𝑟𝑢𝑘𝑠𝑒𝑙𝑖.
fuck you
Mnie wtedy jeszcze na świecie nie było i w sumie dobrze,bo to byłoby wstrząsające dla mnie gdybym wtedy to oglądał
31.12.2018 do zobaczenia za rok, :)
WojtaS f1 tylko przypominam
2 lata minęły
Można to sobie dziś puścić i będzie bardzo aktualne xD.
HmMMMm
Nie bardzo
Dokładnie cały czas czerwoni , ja tam nie mam nic przeciwko ostatecznej rozprawy z czerwonymi ,sam chętnie bym rękę do tego przyłożył.
Bardzo mądry człowiek.
Szkoda że Polska była okupowana, bo z tamtym rządem była jakaś szansa...
Stan wojenny też miał czarną mroczną stronę
Nie można wszystko usprawiedliwić i rozgrzeszać za wszystko
Też miał czarną mroczną stronę swoje oblicze
Nie mówmy że niby miał tylko kolorowe barwy czy złote czy różowe
O samych dobrych rzeczach o cudach o kolorowych rzeczach.
Żeby na wszystko mówić dobro dobrem?.