Ilu ludzi zginęło od czasu lądowania w Normandi do wyzwolenia obozu? Nawet gdyby zrównali obóz z ziemią razem z więźniami (wielu z nich i tak by zginęło), to nastaje zastój. Muszą się na nowo zorganizować. To jest czas, w którym pod koniec wojny przeżyłoby wielu.
Wszystko można było zrobić,tylko trzeba chcieć....gdyby sytuacja była odwrotna,Niemcy by się nie zastanawiali tylko zrównali by to wszystko z ziemią oszczędzając ludzi
Ilu ludzi zginęło od czasu lądowania w Normandi do wyzwolenia obozu?
Nawet gdyby zrównali obóz z ziemią razem z więźniami (wielu z nich i tak by zginęło), to nastaje zastój. Muszą się na nowo zorganizować. To jest czas, w którym pod koniec wojny przeżyłoby wielu.
Wszystko można było zrobić,tylko trzeba chcieć....gdyby sytuacja była odwrotna,Niemcy by się nie zastanawiali tylko zrównali by to wszystko z ziemią oszczędzając ludzi
Dużo gadania o pomocy....mało robienia,zajmowanie się wszystkim tylko nie ratowaniem ludzi,