O.N.A to był zajebisty zespół. o Grzegorz Skawińskim można mówić różne rzeczy,ale jedno mu trzeba przyznać - ma talent. Odnosił duże sukcesy zarówno w muzyce rockowej: O.N.A, którego był przecież głównym mózgiem, jak i pop, zarówno w Kombi (lata 80te), jak i KOMBII (lata 2003-2009). Gość nie raz był na szczycie, a w jego repertuarze są takie utwory jak śmiesznie pop'owy utwór "inwazja śmierci z pluta", są też takie które budzą ciarki jak "Czarna myśl" grupy O.N.A. Profesjonalista w każdym calu.
Pomysl na Ona byl rewelacyjny,Stare ,doswiadczone z mlodym szalonym Nad wyraz ambitnym organizmem.Skawinski wytlumaczyl w prosty sposob ze nie warto w kolko nagrywac tej samej plyty,a album MROK to praktycznie Opus Magnum tejze formacji.Oczywiscie ze facet mial zawsze dryg do kompozycji,chwytliwych melodii I notowal sukcesy z kazdym swoim zespolem,moze tylko Skawalker nigdy nie wyplynal(w 92 roku spiewal Tam nikomu szerzej nieznany Tomek Lipa Lipnicki)wychowalem sie na Kombi,wszedlem w doroslosc sluchajac ONA ,moznaby rzec,Skawa I jego muzycy zawsze gdzies grali. Wyobrazmy Sobie druga polowe lat 90-tych bez ONA!NIEMOZLIWE
No nie tylko to... Liroy - "Scyzoryk"(gitarowy riff ;) ) , Syndia "Każdy kiedyś robi błąd"(solo na koniec petarda), na solowej płycie 1989 też trzy kozackie numery były z gitarowym graniem. Ogólnie Skawiński "pochowany" jest w polskich numerach. Jak ktoś lubi takie granie, to już później jest w stanie "wymacać" charakterystyczne dźwięki. To samo mam z Kostkiem Yoryadisem i jego charakterystyczną grę na klawiszach
Skawiński jest jak kameleon dostosowuje się do panujących warunków .trzeba bylo zagrać pierdu pierdu z łosowskim to zagrał np black and white . Trzeba było mocno zagrać to o.n.a. doskonale się sprawdził. W skawalker też zajebiście się pokazał potrafi wyjebiście zagrać plus technika jego jest zajebista. Pamiętam go z lublina z kombi w chatce żaka to był chyba 1979 rok to wtedy rzeczywiście niewielki był jego poziom gry. Teraz to czołowka. On, Raduli, Winder , Kozakiewicz to już starzy wymiatacze. Skawiński ma swój styl gry a to najważniejsze w muzyce. Mozesz zagrać majteczki w kropeczki ale jak nie ma w tym własnego stylu i sposobu gry to chujnia z tego. Oczywiście trzeba lat osłuchania żeby taki poziom osiągnąć jaki dziś ma Skawiński.
Po pewnych negatywnych komentarzach, można zobaczyć że, "cebulaki" lubią krytykować, a ja się pytam czy coś w ogóle osiągnęliście, by choć osiągnąć namiastkę tego co oni osiągnęli. Bo krytyka jest tu rutyną, ale czy autorytet w waszym przypadku istnieje?
O.N.A owszem ten skład i Chylińska. Kombi Sławomir Łosowki i ten skład. I przepraszam ani O.N.A. z Łosowskim ani Kombi z Chylińska. I nigdy tak nie było. Teraz cóż. Ani Kombi bez Skawińskiego ani Kombii bez Łosowskiego ani. O.N.A. bez Chylińskiej. Tak prawda
@@krzysztofrosa5405 Prawdziwe KOMBI to ktore powstało w 1976 roku to była zasluga wszystkich muzykow w nim grających a nie tylko samego Sławka. Wszyscy rownomiernie i rzetelnie pracowali na sukces zespołu. Wszyscy mieli bardzo duzy wkład twórczy do tego zespołu i tyle.
Ideologii... Pycha bije z tego gościa na kilometr. Nie lubię tego typu muzyków. Przy okazji, sam potwierdził, że nie ma nic do powiedzenia jako artysta i zależy mu tylko na kasie.
lubię kombii jak również kombi ale ten gitarzysta pierdol głupot, mówi że wykonawcy nie powinni się angażować w "kościół" czyli Mietek Szcześniak jest twoim wrogiem bo jest bardzo zaangażowany w muzykę gospelss (czyli ewangeliczną) a jeżeli ewangelizuje to jest siłą rzeczy zaangażowany w tę wspólnotę którą określa się jako "kościół"... graj ty lepiej na tej swojej gitarce i nie udzielaj wywiadów bo niestety głupi jesteś chociaż ...ten stan nie musi być stały :)
O.N.A to był zajebisty zespół. o Grzegorz Skawińskim można mówić różne rzeczy,ale jedno mu trzeba przyznać - ma talent. Odnosił duże sukcesy zarówno w muzyce rockowej: O.N.A, którego był przecież głównym mózgiem, jak i pop, zarówno w Kombi (lata 80te), jak i KOMBII (lata 2003-2009). Gość nie raz był na szczycie, a w jego repertuarze są takie utwory jak śmiesznie pop'owy utwór "inwazja śmierci z pluta", są też takie które budzą ciarki jak "Czarna myśl" grupy O.N.A. Profesjonalista w każdym calu.
Pomysl na Ona byl rewelacyjny,Stare ,doswiadczone z mlodym szalonym Nad wyraz ambitnym organizmem.Skawinski wytlumaczyl w prosty sposob ze nie warto w kolko nagrywac tej samej plyty,a album MROK to praktycznie Opus Magnum tejze formacji.Oczywiscie ze facet mial zawsze dryg do kompozycji,chwytliwych melodii I notowal sukcesy z kazdym swoim zespolem,moze tylko Skawalker nigdy nie wyplynal(w 92 roku spiewal Tam nikomu szerzej nieznany Tomek Lipa Lipnicki)wychowalem sie na Kombi,wszedlem w doroslosc sluchajac ONA ,moznaby rzec,Skawa I jego muzycy zawsze gdzies grali. Wyobrazmy Sobie druga polowe lat 90-tych bez ONA!NIEMOZLIWE
@@zenonwichura1466 zgadzam się, Mrok to ich opus magnum
No nie tylko to... Liroy - "Scyzoryk"(gitarowy riff ;) ) , Syndia "Każdy kiedyś robi błąd"(solo na koniec petarda), na solowej płycie 1989 też trzy kozackie numery były z gitarowym graniem. Ogólnie Skawiński "pochowany" jest w polskich numerach. Jak ktoś lubi takie granie, to już później jest w stanie "wymacać" charakterystyczne dźwięki. To samo mam z Kostkiem Yoryadisem i jego charakterystyczną grę na klawiszach
skawiński to typowy fronter a chyla go przyćmiła...
jan kowalski Gdyby nie Skawiński to o Chylińskiej nikt by nie usłyszał .
Prawda
@@marekem11 Żeby nie Łosowski to Skawa byłby nieznany no chyba że grałby z Borysewiczem, Hołdysem lub Lipko.
no bo to Chyla była twarzą o.n.a.? logiczne
@@purpleteardropss A Grzegorz Skawinski twarzą KOMBI.
Skawiński jest jak kameleon dostosowuje się do panujących warunków .trzeba bylo zagrać pierdu pierdu z łosowskim to zagrał np black and white . Trzeba było mocno zagrać to o.n.a. doskonale się sprawdził. W skawalker też zajebiście się pokazał potrafi wyjebiście zagrać plus technika jego jest zajebista. Pamiętam go z lublina z kombi w chatce żaka to był chyba 1979 rok to wtedy rzeczywiście niewielki był jego poziom gry. Teraz to czołowka. On, Raduli, Winder , Kozakiewicz to już starzy wymiatacze. Skawiński ma swój styl gry a to najważniejsze w muzyce. Mozesz zagrać majteczki w kropeczki ale jak nie ma w tym własnego stylu i sposobu gry to chujnia z tego. Oczywiście trzeba lat osłuchania żeby taki poziom osiągnąć jaki dziś ma Skawiński.
wow, Wojewódzki potrafi normalnie przeprowadzić wywiad bez robienia z siebie debila :O
Jest dziennikarzem muzycznym.
Potrafił*
Skawinski nie chce przyznac ze Chylonia chciala ostrzej i bylo wiecej po jej a nie po jego mysli.
Jaki historyczny skład!!! Historyczny skład byłby wtedy gdyby był z nimi Sławomir Łosowski
Nie lubię Sławka wolę grzesia
@@paulaannarakowska1003 Nikogo to nie obchodzi. Z Grzesiem niestety się nie umówisz raczej, bo ma inne preferencje.
@@paulaannarakowska1003 to Sławek założył Kombi
@@turockbartHahah, co za bzdura!
Jeśli mowa w nim o referendum do UE to zapewne jest to 2003r.
Po pewnych negatywnych komentarzach, można zobaczyć że, "cebulaki" lubią krytykować, a ja się pytam czy coś w ogóle osiągnęliście, by choć osiągnąć namiastkę tego co oni osiągnęli. Bo krytyka jest tu rutyną, ale czy autorytet w waszym przypadku istnieje?
z którego roku to nagranie???
2002 Chyba
2003
nie nie zobacz inne filmiki Miqual2011 jest Skawiński w wywiadzie bez okularów i włosy ma :)
Wojewódzki jak młody chłopaczek :D
O.N.A owszem ten skład i Chylińska. Kombi Sławomir Łosowki i ten skład. I przepraszam ani O.N.A. z Łosowskim ani Kombi z Chylińska. I nigdy tak nie było. Teraz cóż. Ani Kombi bez Skawińskiego ani Kombii bez Łosowskiego ani. O.N.A. bez Chylińskiej. Tak prawda
Kombii, a nie KOMBI. KOMBI jest tylko jedno. Sławka.
Dokładnie prawdziwe Kombi to Sławek Łosowski. Ci Panowie tylko próbowali je podrabiać. A mieli szansę znów grać w oryginalnym składzie...
@@krzysztofrosa5405 Prawdziwe KOMBI to ktore powstało w 1976 roku to była zasluga wszystkich muzykow w nim grających a nie tylko samego Sławka. Wszyscy rownomiernie i rzetelnie pracowali na sukces zespołu. Wszyscy mieli bardzo duzy wkład twórczy do tego zespołu i tyle.
Mamy dziś XXI wiek ;)
Wojewódzki kiedyś wyglądał starzej haha ;P
clauudia777. on dalej staro wyglada od 2000 do 2017 teraz ma 55 lat a skawa 64
I tak powstało "Kombii" z formułą idącą w ślepą uliczkę... Nie licząc kawałka "Pokolenie".
Kocham zespół kombii
a ja KOMBI
Losowski jest liderem Kombi
jego naszyjnik gada lepiej niz on
lepiej gra od skawy szacun
Ideologii... Pycha bije z tego gościa na kilometr. Nie lubię tego typu muzyków. Przy okazji, sam potwierdził, że nie ma nic do powiedzenia jako artysta i zależy mu tylko na kasie.
I chuj wielki z tej komunounii wyszlo....
Skawisnki to ciec straszny ...rockman hahaa
lubię kombii jak również kombi ale ten gitarzysta pierdol głupot, mówi że wykonawcy nie powinni się angażować w "kościół" czyli Mietek Szcześniak jest twoim wrogiem bo jest bardzo zaangażowany w muzykę gospelss (czyli ewangeliczną) a jeżeli ewangelizuje to jest siłą rzeczy zaangażowany w tę wspólnotę którą określa się jako "kościół"...
graj ty lepiej na tej swojej gitarce i nie udzielaj wywiadów bo niestety głupi jesteś chociaż ...ten stan nie musi być stały :)
Wolisz Kombii czy O.N.A
@@marekhh146 trochę ONA, a przede wszystkim KOMBI. Przez jedno "i"