Jan Garbacz: Matra Rancho - pierwszy SUV z Europy (SUB)
HTML-код
- Опубликовано: 15 окт 2024
- Historia pierwszego SUV-a z Europy Matry Rancho. Matra to bardzo rzadka marka, nam udało się sfilmować jeden z nielicznych egzemplarzy tego auta w Polsce.
/ jangarbacz.yt
/ jan.garbacz 
Авто/Мото
Łoooo matko jak mi się to auto za dzieciaka podobało, w 80 latach kumpel miał resoraka i strasznie mu zazdrościłem!
też miałem! To był mój ulubiony samochodzik, żółty, chyba od Majorette :)
@@Momentvm A może corgi?
@@Momentvm Też takiego miałem. Z otwierana tylna burtą.
@@konradjantarski9322 tak, zgadza się :)
Też takiego resoraka miałem w bordowym kolorze 😅
Ależ Panie Janku żeś mi zaimponował. Czekałem z utęsknieniem na tę Matrę aż ktoś znajdzie i przedstawi. Zawsze mi się podobał ten samochód. Miałem tylko resorak 😊👍👏💪
Miałem. Moja nazywała się Simca Matra Rancho koloru zielonego z beżową tapicerką w kratkę. Piękne wspomnienia. U mnie kanapa kładła się w całości w nieco inny sposób niż tu na filmie. Niestety z rdzą w latach osiemdziesiątych wygrać było ciężko. A i mechanicy nie wszystko ogarniali. Po odsprzedaniu koledze, po jakimś czasie miał wypadek i poszła na złom.
Kurcze za dziecka zobaczyłem pierwszy raz to auto w kolorze piaskowym na moim osiedlu i odrazu się zakochałem. Było to auto które dość się wyróżniało w latach 80 od reszty samochodów zwłaszcza naszej produkcji.. zawsze chciałem taki model mieć. I raz spotkałem takiego auta wrak na szrocie ☹️
Pamiętam. Takie auto 25 lat temu w Warsztacie u sąsiada. Kolor ciemny złoty metalik.
W Chełmie, w latach 90, ojciec kolegi miał Matre Simce Rancho. Kolor kawa z mlekiem, ale mi ten wóz się podobał. Był niesamowity. A przy Roburze z PSS wyglądał wręcz jak przybysz z innej galaktyki.
Na praktykach robiłem generalny remont takiego modelu. Blacharka i cała mechanika. Samochód jest rewelacyjny. Byłem nim zachwycony.
Pamiętam te samochody z połowy lat 80-tych i faktycznie robiły one wtedy wrażenie.
Widzę znajome autka z tyłu... Mam nadzieję, że będą jeszcze dwa filmy z samochodem srebrnym i żółtym ;) Do zobaczenia w Rydzynie!
Coś wspaniałego, wyrazy najgłębszego szacunku dla pana właściciela.
Miałem taką Matrę jako zabawkę do piaskownicy. Z firmy Wader bodajże, przez długi czas myślałem, że to był wymysł stylistyczny tejże firmy, jak parę lat temu dowiedziałem się, że jednak nie od razu zapragnąłem to auto. Dzięki za opowiedzeniu o tym aucie!
No i życzę właścicielowi powodzenia w odbudowie tego niszowego auta
Pamiętam matchbox w tej większej skali. żółty. otwierana klapa i drzwi. świetny model
Niemiecka firma SIKU też robiła ten model.
Wielkie dzięki za ten materiał. Matra Rancho to mój samochód marzeń od czasów dzieciństwa. Niestety nie miałem szansy nią jeździć, ale miałem jej następcę czyli klasycznego Espace ph2 (który jest zmodernizowaną jedynką, we francuskich dokumentach miał zresztą wbite: Matra) oraz Renault Rapid, który był chyba najbardziej podobnym do Matry samochodem jeśli chodzi o wygląd.
Janek potrafisz zaskoczyć!!!! To auto to prawdziwa rzadkość! W laurach 90 trzy takie samochody jeździły po Toruniu. Wyróżniały się z pośród tłumu. Super odcinek 😀😀😀😀😀
Jeden z nich, żółto -pomaranczowy był mojego ojca.
2 zielone miał facet który do dzisiaj mieszka km ode mnie,kolejne zielone serwisował sąsiada syn.
Po 2000 w Toruniu jeszcze czerwone i drugie żółto -pomaranczowe widywałem,więc było nawet 7
Nooo!!! Super!!! Fantastycznie, że się udało znaleźć taką Matrę, a że nie jest jeszcze odrestaurowana to nie szkodzi! Mam nadzieję, że nam ją pokażesz już po odnowieniu 😁
Dwa wspomnienia z Matrą Rancho - często takim modelem przyjeżdżali myśliwi w czasach komuny do obiektu prowadzonego przez rodziców, wtedy oczywiście najczęściej się zaglądało do środka przez szybę i podziwiało ile "wyciąga" niezależnie od typu auta. Drugie - najbardziej pożądany przeze mnie model matchboxa w zestawie z motorówką na przyczepie (niespełnione :-) ) Piękny samochód, wyprzedzający sporo swoje czasy
Taki pierwszy rzut okiem... to stylizacja przednich lamp przypomina układ lamp we Fiacie Ritmo (z tym pojedynczym układem lamp)
Trochę tak :)
Auto moich marzeń z dzieciństwa. Ogromne dzięki.
miałem takiego zabawkowego do piaskownicy. Super autko, bardzo mi się zawsze podobało.
Auto mi bardzo przypadło do gustu.
Nie to że nie znałem marki, ale jest tak egzotyczna, że niewiele o niej wiem. W związku z tym proszę o więcej prezentacji z kolekcji Pana Właściciela. Może być kilka Matr pod rząd. ;)
Pozdrawiam Widzów i Prowadzącego! :)
Bajka marzenie z dzieciństwa 🙂
Mój ojciec miał rocznik 1979 przez 10 lat.
Chodziłem wtedy do podstawówki.
Przegrał walkę z korozją i benzyna bezołowiową,trzeba było nauczyć się co do niego pasuje z innych modeli, niekoniecznie francuskich,bo z częściami było bardzo słabo
Super temat. Jeden taki jeździł w latach 90-tych w Jerzmanicach Zdroju, był w kolorze brązowym metalic. Na podwórku właściciel trzymał jeszcze druga sztukę, prawdopodobnie jako dawcę części.
To był mój pierwszy resorak z dzieciństwa. Nikt z kolegów takiego nie miał i tak mi zostało, że ta buda podoba mi się do dzisiaj. Mam firmę elektryczną i do pracy pasował by mi idealnie 🙂
Fantastyczny model (nie miałem pojęcia o jego istnieniu), koniecznie należy go uratować, jest wyjątkowo oryginalny i jak widać już bardzo rzadki. Szacunek dla właściciela.
1:54 przypomniały mi się tragiczne filmy kinowe o przygodach Pana Samochodzika z lat 80tych w reżyserii panów Tarnasa i Kidawy.
Oj Jasiu ,Jasiu jak Matra była pierwszym Suvem w Europie to co to była Syrenka Bosto albo R20 ? :-)
Miałem taki model w skali. Mam 27 lat i Wreszcie wiem co to jest za auto. Świetny odcinek jak zawsze :))
Miałem zieloną z beżowym wnętrzem. Fantastyczny pomysł na samochód. Gdyby Niemcy w tamtych latach, produkowali to auto, mielibyśmy przebój rynkowy. Zawieszenie całe jest na drążkach skrętnych. Regulowanych.
Mialem taka w 1989 r. Kupilem za 250 DM , z uszkodzona uszczelka glowicy . Zrobilem na gotowo , Klient z Gdanska pojawil sie zaraz . Jesli jezdzi to auto jeszcze w PL to bardzo bym sie cieszyl . To auto mialo pewne rozwiazania ktore wyprzedzaly z tamtych lat o co najmniej 2 dekady . Pozdro/Gruss z De.
Moje marzenie sprzed ponad ćwierć wieku, w latach 90tych jeździło tego trochę.
Pamietam takie na początku lat 90 na drogach
Matra Rancho , taka ładniejsza wersja Syreny Bosto , Pan Jan , jak zwykle w dobrej formie i raczy nas coraz to bardziej ciekawymi ' jednostkami ' . Piękne dzięki i niskie ukłony .
Jakie piękne było to auto 🥰😍
Dziękuję za ten materiał, pozdrowienia dla Pana właściciela!
Miałem 2 sztuki, bardzo miło wspominam
Istniał też Talbot Rancho na niektórych rynkach.
W Płocku była taka sztuka albo dwie na początku lat dziewięćdziesiątych.
Chyba stoi takie czerwone na parkingu strzezonym podolszyce polnoc
Oooo.
To byłoby coś.
Wrzuć fotki💪👌
Cudo! Fascynował mnie ten samochód w dzieciństwie - na początku lat 80siątych. Jest taki odjechany, że nawet teraz, gdyby był dostępny to starałbym się go kupić.
Podawanie budżetu we francuskich frankach z przed ponad 40stu lat jest łagodnie mówiąc bez sensu - to nikomu kompletnie nic nie mówi. Równie dobrze mogło to kosztować miliard drachm albo 50 milionów lirów :)
Kiedyś miałem Matchboxa Matra Rancho, bardzo go lubiłem. 😀
Posiadasz kolekcję matchboxow
Piękne auto , zawsze mi się podobało kupił bym i dzisiaj
Brawo Janek.
Tak jak inni zgromadzeni tu szanowni , też miałem za łebka resoraka i podziwiałem to auto.
Może dlatego tez jeżdżę od lat Volvami i różnymi klasycznymi modelami.
Od kilku lat dwie 850 - ki Volvo oraz dwie V70 chociaż to nowsze któreś chyba sprzedam aby znów kupić Volvo 480.
Takie przełomowe auta są wspaniałe.
Pozdrawiam z Zagłębia.
Fajnie, przypomniały się lata dzieciństwa. Kiedyś sprowadzali je sobie sklepikarze do wożenia towaru z hurtowni. Ale z tym pierwszym suvem to Cię chyba trochę poniosło 😉
Bardzo ciekawe auto. Widzę, że na podwórku gdzie kręciłeś Matre Rancho jest jeszcze kilka super ciekawych sztuk. Mam nadzieję, że też je pokażesz
Czyżbym w tle Rancho widział Baghere...o niej też będzie film?
Toż to jest wóz idealny! Szkoda, że tak mało ich zostało.
Wielka szkoda. Najwięcej zostało chyba w wersji Majorette ;)
Stał kiedyś w Gorzowie Wielkopolskim taki czerwony - koniec lat 90-tych. Co dziennie przechodziłem obok niego do szkoły. Nie miał żadnych oznaczeń jaka marka jaki producent. A ja byłem zachwycony tym samochodem jego formą, charakterem, to było coś innego niż to co jeździło po naszych drogach. Dopiero po kilku latach będąc we Francji poznałem jego nazwę. Do dziś uważam Rancho za przełomowy projekt, mi rancho też kojarzy się z Berlingo Partnerem i Kangoo.
Zresztą obecnie jeżdżę Berlingo 🤓
Ja miałem Renault Rapid (poprzednik Kangoo) właśnie dlatego, że był podobny do Matry Rancho. Wspaniały samochód. I też zjadała go rdza, niestety.
Dziękuję.
Stał taki na Górcach w Warszawie w latach 90. Zawsze uważałem, że jest interesujący.
Pan Robert Sienkiewicz poleca. Fajny i ciekawy kanał
Mam taką Matrę od trzydziestu pięciu lat. Co prawda tylko resorak, ale zawsze☺
Ooooo!!!!! Nie wierzę!!!! ze 35 lat temu, nawet nie wiem skąd ( pewnie znalazłem na podwórku blokowiska ) miałem takiego rysoraka z Matchboxu i była to jedyna rzecz bodajże w domu z zachodu....no może jeszcze poza puszkami po piwie jakie się wtedy zbierało po turystach... piękne i okropne czasy zarazem... oby nigdy nie wróciły. Auto wspaniałe!!!!
Bardzo interesujące auto, ale w tle czasem pojawia się jeszcze ciekawsze, pamiętam byłem kilka razy przewieziony takim na początku lat 90'. Było pomalowane na czerwono i robiło niesamowite wrażenie na przechodniach. Będzie może w którymś z przyszłych odcinków? Pozdrawiam
Taka ciekawostka. W Poznaniu w drugiej połowie lat 80-tych ten samochód był może rzadki ale nie wzbudzał jakiejś sensacji.Pojawiał się na drogach jako Talbot Matra. Ja i moi koledzy mieli wtedy jakieś 11-13 lat ale nikt nie miał wątpliwości jaki to samochód. Przy tej wielkości produkcji można stwierdzić, że spora cześć trafiła do PRL-owskiego Poznania:-)
Miałem go i woziłem nim towar do zieleniaka a w wakacje rodzinę.
To auto wtedy wygladalo... nadal jest ciekawe.
Stała wiele lat taka na Mokotowie przy.ul.Piwarskiego,ciekawy jestem co z nią się stało...
Miałem takiego resoraka! 🙂 Majorette chyba. Miał otwierany ten bagażnik i to podwójnie - osobno szyba (w górę) i osobny burta (w dół). Pamiętam, że jak go dostałem to dziwiłem się co to za auto, bo marka nic mi nie mówiła, a i bryła wyglądała dość oryginalnie. Nigdy nie widziałem takiego auta na żywo niestety...
Bardzo ciekawe auto. Czekamy aż pokażesz go po renowacji.
Miałem takiego Matchbox-a...żółtego. Od tamtego czasu bardzo długo było to moje auto marzeń. Wciąż bardzo mi się podoba. Jeździłbym!
10:41 Po prawej stronie taki mały detal. Ale z filmu się dowiedziałem, że wersji 4WD nie było w produkcji...
Mój Tato kiedyś kupił ten wynalazek :) Wizualnie petarda, mechanicznie nie do końca. Mimo wszystko sentyment pozostał :)
witam .czy nie jest podoby do renault rapid . młodszego
Wczesne koncepty Espace mocno nawiązują do Rancho - tył podobny, przód nowy bo ten w Rancho wzięty z 1100 to już w momencie debiutu był archaiczny.
Pan Sienkiewicz poleca 🤌
Ja też miałem marchboxa 😀
Autko nawet na dzisiejsze czasy wygląda fajnie
Świetny film.
Początek filmu, myślę gdzieś takie auto już widziałem-tablice wyjaśniły wszystko... Była daleka wycieczka?
Jak bylem dzieckiem, bardzo mi sie ten samochod podobal.
Pamiętam z dzieciństwa, że była opisana w "Świecie Młodych", chyba miała kolor coś w stylu pomarańczowe, czy jasno czerwony, ale nie pamiętam dokładnie bo to było ze 40 lat temu :)
To jest zadziwiające jak wiele wózków i typów nadwozi ludzie na siłę próbują wcisnąć w ramy SUVa.. Skoro ta Matra jest SUVem to Syrena Bosto też, Tarpan też zwłaszcza że oba mają podobne jak nie lepsze właściwości terenowe ? Jeszcze trochę i wyznacznikiem czy coś jest SUVem czy nie będą czarne zderzaki i czy jest w stanie podjechać pod niski krawężnik 😁😁😁
Yogibaboo! Brawo Jasiu!
Mieliśmy takiego w latach 90, dobra fura tylko był problem z półosiami z przodu i ich dostępnością wtedy w pl.
Interesuje się bardzo motoryzacja i za dzieciaka miałem taką zabawkę z firmy wader i to było jedyne auto którego nie potrafiłem rozpoznac, myślałem że to jakiis land rower. Dopiero po latach wraz z rozwojem internetu odkryłem że to matra. Swoją drogą taka matra mourena jak stoi z tyłu jeździła u mnie na wiosce kilkanaście lat temu natomiast rancho nigdy na żywo nie spotkałem.
Super. Na początku lat 90tych sąsiad miał taką zieloną. Tak wtedy, jak i teraz robi świetne wrażenie na mnie. Trzymam kciuki za udaną renowację.
Na Biotad Plus lecimy????
Kiedy Rancho wchodziło do sprzedaży to producent Matra-Simca reklamował go jako auto rekreacyjne uterenowione są na ten temat prospekty, filmy reklamowe i tak trzeba traktować ten samochód, jednak porównując auto z obecną motoryzacją skojarzenia są jednoznaczne i nawiązują do nadwozi kombiwanów
Jak zawsze dobry materiał Dawno temu jeździła taka w Tomaszowie Max Murena która chyba stoi w tle teź była Pozdrawiam
W następnym odcinku widzi mi się porównanie Simca 1308 z Moskwiczem Aleko.
Łatwiej byłoby chyba skonfrontować Lamborghini z Ferrari. Pozdrawiam serdecznie J.G.
interesuje mnie samochód w tle na początku filmu co to za model ??
Kiedyś widziałem takiego Rancho, bahama yellow metalic (chyba). Miał chyba też lekko podwyższone zawieszenie, na dachu kajak i dwa rowery, a za tyłkiem małą przyczepkę kempingową.
Normalnie aż mnie ono zszokowało wyglądem, trochę mniejsza wersja Bronco, taki pick up z zadaszonym tyłem.
Pamietam byly w Poznaniu moze dwie sztuki i mialem tez model metalowy tego auta .
Pozwól że cię tak zapytam drogi Janku a był jeszcze podobny samochód do tego tylko właśnie pod nazwą Simca Talbot tak uważam że powinieneś o tym aucie wspomnieć w swoim filmie bo to chyba były identyczne auta tylko pod innymi nazwami
No skoro sam podajesz, że była wcześniej Simca i Range Rower z 1970 roku (który w sumie też był SUV-em tylko bardziej reklamowanym jako terenówka, do tej pory zresztą) wiec jak już to był trzeci SUV z Europy a nie pierwszy.
jaki SUV? Sprawdź definicję SUVa ;)
@@Zoth_Ommog definicje powstały później a te auta już istniały, nawet teraz nie mogą się sami zdecydować co to suv co cross-over a co terenówka, więc definicję to sobie można wsadzić.
@@dupadupaw701 zazwyczaj definicja powstaje po wynalezieniu/stworzeniu/poznaniu czegoś, więc wszystko jest w porządku i one obowiązują obecnie.
Swego czasu było u nas trochę tych wozów. Jeździła po moim mieście taka ni to zielona ni beżowa poza tym trafiały się na małych zdjęcionkach w "Giełdzie Samochodowej". Ostatecznie wyginęły jak Ritmo czy Renault 4.
Super 👍
Dobra robota :) tak po prlowsku 😀
Janku czyżbyś w poszukiwaniu nietuzinkowych aut zawitał do mojego rodzinnego miasta Leszna (tab.rejestracyjana na to wskazuje ) . Pozdrawiam 🖐️ ps.Czy będzie może kiedyś prezentacja innych aut tego Pana,bo z tego co usłyszałem ma też inne modele?!
Bardzo ciekawy samochód.
Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem taka Matrę ostatnio ale będzie ze 25lat już, wyginęły te samochody szybko. Jak dla mnie ta Matra to jest prekursor takich samochodów jak Peugeot Partner, Citroen Berlingo czy Renault Kangoo ;)
Raczej było przeznaczone do rekreacji,a nie na mały dostawczak,ale fakt że załadować się dało sporo. Np. 4 dogi w komfortowych warunkach :)
Dokładnie. To prekursor kombivanów, a nie SUVów. A kolegi @MARIUS zapytam czy zna wersje osobowe Partnera, Berlingo, Kangoo, itd.? Tego typu pojazd może być użytkowy lub rekreacyjny - spore auto rodzinne. I nazywa się kombivan.
Jak Janek powiedział Znam ten samochód Wiem że to Matra znam model ale myślałem że wszystkie zgniły bo jeszcze na początku lat 90 tak Janku Mam 46 lat egzemplarze które widziałem były po prostu przegniłe na wskroś A ty znalazłeś coś co jeszcze jeździ i mnie zgniło całkowicie jak powinno
Wow 🤯 pamietam jak w latach 90 stał u mojego wujka na podwórku i robił za magazyn na narzędzia 😂
ciekawe pojazdy są najciekawsze 🙂
Tez miałem takiego resoraka chyba z Majorette ;-)
Ja też miałem resoraka matra.
Janku ale ja bym tego auta nie nazwał protoplastą SUVa. Bardziej protoplastą Berlingo i jemu podobnych ale to na bank SUVy nie są. Protoplastą SUVa jest Golf Country i jeśli go jeszcze nie było to warto by go zobaczyć kiedyś u ciebie na kanale
rav four kolego
w 1977 wyszla Lada Niva...
Na początku lat 90 tych mój kolega nabył taki samochód oczywiście z drugiej lub trzeciej ręki. Wszyscy mu zazdrościliśmy.
Kolega miał taką białą z przyczepą i łodzią. Za dzieciaka mu bardzo jej zazdrościłem
super, miałem takiego resoraka ;)
Janku ...Antonis Volanis.....designer Matry był Grekiem nie Francuzem :) ....ale i tak robisz dobra robotę Pozdro
Na początku przeczytałem Marta 😅
Szybę tylną myślę że można by było dociąć na wymiar, tak jak się dorabia zbite szyby do ciągników rolniczych.
ale mi teraz Janek zaimponowales 👏👏
Kiedyś (gdy takie auta jeździły jeszcze po ulicach) miałem kupić takowego... był pod marką Talbot...