Narcyza może rozpoznać jedynie osoba, która jest z nim na co dzień. Z dnia na dzień czułam się co raz gorzej, moje poczucie wartości zjechało do - 100. Problemy z koncentracją. W tym czasie narcyz zmienił pracę na lepszą, ukończył uczelnię. Narcyz na zewnątrz jest lubiany. Nikt by mi nie uwierzył ,że w domu są wyzwiska, krzyki, upokarzanie. Straszne przeżycie . Współczuję wszystkim którzy musieli to przejść❤
Sama prawda , ma same korzyści na byciu z kimś jego kosztem nerwami zdrowiem i spokojem a potem taka menda kręci nosem ze mało zle niewystarczająco …. Kur*** nie ludzie
Są różni narcyzie narcyzki. W szczegolnosci kobiety w tych czasach, te które ciągle myślą że są nagrodą i wszystko im się nalezy. Są narcyzie typu aktor, ukryty, niespełniony itp
Zgadza się, ja żylam z narcyzem 30 lat, to piekło na ziemi, a uwolnienie się jest ekstremalnie trudne. Oczywiście nikt mi nie wierzył, bo wizerunek na zewnątrz miał nieskazitelny, uczynny, miły, zadbany, a dla mnie potwór!
@@judytakalska9356przeżyłam to samo tylko mój kat zrobił mi patostream i całe miasto krzyczy wy_rdalaj ku_rwa ,zrobił to z kolegami z policji żebym zwariowała albo się zabiła i będzie miał problem z glowy
Bardzo dobra audycja. Proszę o więcej na temat narcyzmu ukrytego. Trzeba edukować społeczeństwo o narcyzmie. Myślę ze w przeszłości, gdy nie było kompletnie wiedzy o tym zaburzeniu osobowosci, mnóstwo normalnych ludzi po prostu "wariowało". Leczyło się na depresję, lądowało nawet w szpitalu psychiatrycznym. Przecież w kontakcie z narcyzem, nie mając wiedzy można dostać obłędu. Marzy mi się kampania społeczna, taka w prasie, telewizji, internecie i na bilbordach żeby uczulić ludzi na tych czubków.
Dokładnie narcyzm ukryty czasami można pomylić z introwertyzmem bo taki narcyz ukryty nie,,gwiazdorzy,,jest raczej w cieniu jest skromny cichy nie wychodzi przed szereg ale to tylko fasada
Dobrze, że te toksyczne bezduszne typy już zostały zdemaskowane. Im będzie trudniej o nowe ofiary, a uczciwym ludziom będzie łatwiej żyć z wiedzą o nich.
Dokładnie.Dzięki takim kanałom na RUclips dzięki tej wiedzy jesteśmy bezpieczni i możemy ochronić się przed nimi . Świadomość społeczeństwa się poszerza ludzie coraz bardziej interesują się psychologią ponieważ mają trudne relacje i szukają odpowiedzi i ją otrzymują.Wiedza nas wyzwoli Pozdrawiam❤
O właśnie. Mówić o tym dookoła, rozmawiać żeby ludzie mieli świadomość. Cały czas się udzielam od kilku lat, piszę, rozmawiamy ze znajomymi o tym problematycznym zaburzeniu, słucham podkastów i audycji. Dzięki tej wiedzi uzbroiłem się w pancerz który daje mi siłę w trudnej egzystencji.
Narcyzm jawny, gwiazdorzący to jedno, ale narcyz ukryty wcale nie rzuca się w oczy i swoim zachowaniem na pierwszy rzut oka nie wzbudzają od razu podejrzeń, są wycofani, introwertyczni. Chociaż potrafią zmieniać się jak kameleon i gdy naśladuje narcyza gwiazdorzącego to wydaje się być pewny siebie itd. A to tylko fake. Po prostu maska, a pod spodem zalękniony, niepewny siebie człowiek bez rozwiniętej struktury ego. On nie wie kim jest, bo go tak naprawdę nie ma. Na wczesnym etapie dzieciństwa nie oddzielił się w prawidłowy sposób od matki, jego ego nie ukształtowało się i tego nie da się wyleczyć, bo to jest upośledzona struktura ego. Nie rozwinęła się jego osobowość. To nie jest coś do wyleczenia.
Narcyz nie ma autorefleksji więc nigdy nie poczuje potrzeby pójścia na terapię. Przecież zawsze przerzuca winę na innych. Ale wywiad ciekawy, lubię Drogowskazy i filmiki p.Jarosława Gibasa.
Bardzo wartościowy materiał i świetnie przekazany. Ze wszystkim się zgadzam Szkoda , że praktycznie nie ma wśród znajomych osób, które zrozumiałyby i współczuły ofierze narcyza. Najczęściej pozostaje ona w swojej traumie samotna na długo po rozstaniu z oprawcą.
Jeśli ktoś nie był w związku z N to nie potrafi tego zrozumieć. Nie ma co ich obwiniać, oni znają jego z innej strony. Z tej strony , z której my jego znamy on nikomu na zewnątrz nie pozwoli się pokazać. On na zewnątrz musi być idealny.
z perspektywy czasu widzę że osoba narcystyczna z którą byłam wiele lat dla znajomych była idealnym kompanem - dusza towarzystwa , przystojny , inteligentny i z poczuciem humoru... każdy go lubił bo nie dało się go nie lubić... wtedy nie wiedziałam czym jest narcyzm więc nawet nie mogłam poskarżyć się przyjaciołom że coś złego się dzieje. Czułam że opadam z sił i tracę chęci do życia ale nie miałam pojęcia że to gaslighting . Wydawało mi się że to normalne w związkach że są wzloty i upadki i że to naturalne że po chwilach cudownych bywają gorsze czasy. Dopiero po wielu latach zauważyłam że ten chory mechanizm najpierw bombardowanie miłością a po chwili destrukcja i znowu rzyganie wręcz tęczą miłości i za chwilę odrzucenie - taki rollercoster nikt nie jest w stanie przetrwać bo takie potężne dawki emocji i to na dodatek skrajnie przeciwnych potrafi zniszczyć każdego człowieka.... Dopiero wiele lat po rozstaniu człowiek się oczyszcza z tych toksyn i wraca do normalnego życia i zdrowia- nie ignorujcie czerwonych flag ... obserwujcie swoje samopoczucie po kłótniach z nim - jeśli kłótnie nie są nastawione na rozwiązania i tylko mają upodlić przeciwnika i za każdym razem musi wygrać to znaczy że macie do czynienia z narcyzem 🙄
Wpadamy w relacje z narcyzem dlatego, że jesteśmy nauczeni np. w domu dostosowywania się, unikania konfrontacji, dbania o kogoś emocjonalnie niestabilnego. Jeśli zrobisz ZE SOBĄ porządną pracę terapeutyczną, nie będzie cie „ciągnąć” do narcyza. Najprostsze i najtrudniejsze zarazem :) Audycja genialna 👏🏻👏🏻👏🏻Pozdrawiam.
Dokładnie. 6 lat byłem z kobietą, ogólnie cicha i spokojna, ale jeśli życie ze mną nie wyglądało tak, jak ona by sobie tego życzyła czyli np. spędzenie weekendu w określony sposób, wakacje w danym miejscu, wakacje o danej długości...to byłem karany cisza, brakiem czułości itp. Z kolei ojciec od zawsze był narcyzem który wszystko wie najlepiej, a jakąkolwiek krytyka to krzyk z jego strony. Poza tym krzyczał non stop że wszystko robię źle, że nic nie umiem, a ja robiłem wszystko żeby unikać tego jego gniewu... I przez 6 lat tkwiłem w związku z kobietą, która nie chciała tworzyć związku na kompromisie tylko na spełnianiu jej wymagań i życiu według jej zasad. Nawet nie wiedziałem, że używałem czegoś takiego jak "metalizacja" kiedy siadałem z nią, i próbowałem jej pokazać inny punkt widzenia na sytuację kiedy mnie raniła. Dużo materiałów oglądam i wiem, że zapewne sam przyciągnąłem ja do siebie swoim charakterem...a związek rozpadł się bo zacząłem się za mocno stawiać i znalazła sobie innego wkręcając mi że to ja ją zaniedbalem...
To prawda. Moja ostatnia relacja wreszcie mi to uświadomiła. Jestem gotowa na pracę nad sobą przede wszystkim, a narcyza pożegnałam kilka miesięcy temu. Każdy mój związek wyglądał podobnie, za wszystko winiłam siebie, a po raz pierwszy zrozumiałam że pochodzę z rodziny zaburzonej - moja mama jest narcyzem, umniejszała moją wartość, zawłaszczyła mnie i wierzyła, że w ten sposób zatrzyma mnie przy sobie na zawsze. Wyemigrowałam ale problem nie zniknął - jedna relacja z psychopatą, po siedmiu latach relacja z narcyzem ukrytym i wreszcie przejrzałam na oczy. Nikogo już nie winię. Nazywam rzeczy po imieniu, ale to siebie chcę uleczyć i odzyskać prawdziwą siebie. To podstawa i moje jedyne pragnienie na dziś.
@@Kicaj15 Ona raczej jest manipulantką, a nie narcyzem. Najprostsza metoda na rozpoznanie narcyza, to to że gardzi ludźmi, zawsze będzie uważał siebie za lepszego (mimo, że ma kompleksy).
@@katarzynawieniawska318 Przecież w narcyzmie właśnie jest szereg manipulacji. Poza tym mam prawie identyczną historię co @Kicaj15. Dopiero po rozstaniu z taką narcyzką, poznaniu tematu NPD i zauważeniu na czym dokładnie polega moja toksyczna relacja z ojcem zobaczyłem to jak manipuluje w rozmowach, jak mnie dewaluuje, jaki mam problem z poczuciem własnej wartości, jak stałem się zadowalaczem itp. itd.
Doskonała rozmowa... Aż boję się pomyśleć jaki będzie świat kiedy obecni uczniowie szkół podstawowych zaczną pracować zawodowo , obejmować kierownicze stanowiska...
Narcyz jest cwany, inteligentny ipójdzie nawet na terapię jak mój. Po 2tyg pękł. Zmienił front i jechał pi rodzinie od nowa. Uciekłam z dziećmi jak stałam żeby nas ratować. Zdrowie mam zszargane. Tak nami owinął że ściągnął nas do innego kraju, okradł ze wszystkiego. Z nimi nie ma żartów.
@@marzenafojcik9216 nawet nie o zemstę chodzi, bo nie miał za co się mścić. Był traktowany jak bóg w domu...tak wypracował sobie swoje bycie panem i władcą. Jego potrzeby były na pierwszym miejscu a mimo to ciągle był niezadowolony.
Super przekaz , ciekawy , mądry , cały czas mialam wrazenie że słucham o swoim życiu z mężem, jedyna różnica to wybór właściwych guzików - on miał uchronić przed atakiem narcyza , u mnie każdego dnia wybór właściwego guzika był niemożliwy , to co dzisiaj było ok , jutro już nie , trudno było cokolwiek przewidzieć, można to porównać do siedzenia na bombie , wiadomo że wybuchnie , tylko nie wiadomo kiedy , dziękuję za możliwość wysłuchania
Niestety,żeby narcyz zaczął się leczyć to najpierw musi przyjąć, że jest narcyzem ,a to raczej niemożliwe, żyję z takim 23 lata i już się nauczyłam , że trzeba tylko przytakiwać lub się rozstać,to jak rzucanie grochem o ścianę, dziś rozumie i jest miły ,a jutro rano zaczynamy od początku.Całe życie uświadamia mnie , że w wielu rzeczach jest lepszy ode mnie chociażby w ścieleniu łòżka 😅 Pozdrawiam i współczuję tym co dopiero zaczynają się uczyć partnera, męża czy współpracownika, ciężka praca.
Ależ narcyz wie że jest narcyzem. Mój mi to nawet powiedział na początku. Tyle tylko że on nie widzi w tym problemu. Choć wie że jego związki trwają tylko chwilę i każda go zostawia. Jest po 50-tce ale interesuje się milenialsami żeby wiedzieć jak udawać pewnego siebie. Im mniej pewny się czuje, tym bardziej stara się kreować na przesadnie pewnego siebie luzaka. Gdy z nim byłam dopiero zobaczyłam jakie to wszystko było groteskowe, a wcześniej sama się nabrałam na tę jego fasadę. Potem już umiałam zauważać kiedy robi się na nonszalanckiego albo jakie pozy przyjmuje przy innych kobietach jak kiedyś przede mną. Jeden wielki teatr jednego aktora. Narcyzmu się nie leczy bo to jest zaburzona osobowość u korzeni. W terapii narcyz musiałby poddać się jakiejś hipnozie chyba dzięki której zapomniałby kim jest i z poziomu dwuletniego dziecka czyli wtedy gdy struktura ego została upośledzona, ktoś by go zaczął prowadzić przez życie we właściwy sposób. Z poszanowaniem jego autonomii, granic i z akceptacją jego odrębności. Narcyzm powstaje na wczesnym etapie rozwoju dziecka, zdrowy narcyzm przejawia każdy z nas, ominpotencję, ale w zdrowym rozwoju ten etap mija. Gdy zaś dziecko nie odłączy się w swej autonomii od matki, która go np. zawłaszcza nie pozwalając na jego odrębność, albo obarcza nadmiernymi obowiązkami nieadekwatnymi do wieku, wciela w rolę partnera niejako bo np. ojciec jest nieobecny albo dziecko nue jest akceptowane takie jakie jest, jego granice są przekraczane, jego autonomia zostaje zaburzona i tak rodzi się narcyzm kliniczny jako zaburzenie. Człowiek dojrzewa i nie wie kim jest i po co, a kontakt ze zranionymi uczuciami boli więc przestaje konfrontować się ze swoim wnętrzem i zaczyna przywdziewać maski bo szybko zauważa że taki jest akceptowany i bardziej „kochany”. Z czasem narcyz ma odpowiednią maskę dla każdego. Warto zauważyć jak narcystyczni ludzie zmieniają się na zdjęciach na przestrzeni lat. Mój eks był nie do poznania w młodości. Każdy nowy etap to nowa persona. Nawet gdy ja z nim byłam przez dwa lata i patrzę na zdjęcia to po prostu kameleon. Narcyzm objawia się w okresie dojrzewania, a w wieku dwudziestu kilku lat jest już utrwaloną formą zaburzonej osobowości. To nie jest choroba żeby ją leczyć. To jest zaburzenie na wczesnym etapie kształtowania się autonomii człowieka. Ludzie powinni to zrozumieć i umieć chronić siebie. I tak jak samo powstawanie tego zaburzenia jest wynikiem traum i nadużyć ze strony najbliższego otoczenia i jest to niezwykle smutne, tak bycie osobą narcystyczną i krzywdzenie innych ludzi jest złem w czystej postaci i nie usprawiedliwia to nikogo. Bez względu na to jak trudne lub niewłaściwe było jego dzieciństwo.
Wlasnie wrocilem ze sklepu... siadlem w kuchni I zamiast ogladac Kononowicza wlaczylem ten fantastyczny wywiad/rozmowe... I stalo sie... slyszac sentencje " z kamera wsrod dzbabow" zmienilo moj zwykly dzien w fontanne szczescia I radosci😂🎉😅 Pozdrawiam serdecznie I dziekuje bardzo!
Narcyzm to nie tylko związki partnerskie ale też szelkie kontakty społeczne. Toksyczna złośliwość może być wszędzie, a ja już jestem na to wyczulona. Ostatnio byłam na kursie zawodowym i zapaliło mi się tam czerwone światło. Narcyzka- nauczycielka zawodu. Celowo wykonywała na mnie zabieg, tak żeby bolało, celowo wprowadzała w błąd żeby później się naśmiewać i wypierać że tak nie mowiła. Gdy zapytałam dlaczego zabieg jest CELOWO wykonywany żeby bolało, odp była taka: może to cię rozumu nauczy. No i jeszcze klasyka, zorganizowała stado latających małp w celu ośmieszania mnie. Ten syf jest wszędzie.
Przeżyłam, skutki, takiego skrajnego zapatrzenia się w siebie. Poczucie wyższości, i lepszej pozycji narcystów jest zewnętrznie bar widoczne. Mogłabym wiele opowiedzieć ze swojego życia doświadczenia. Poczułam się zTym lepiej,dopiero niedawno >odkąd otwarcie się mówi i pisze o szkodach jakie czynią te Osoby naokoło Siebie. ZaburzeniaRozwojowe tolerowane społecznie, prowadzą tych ludzi do zachowań bezczelnych i przekraczają wszelkie normy zachowań.. KTÓRYCH NIKT NIE WIDZI. Gdy nie ma świadka. Szczególnie są odważni Ci ludzie, którzy mają, jeszcze utrzymały się, na stanowiskach - w swoim zawodzie.. Gdzieś wPracy, stale to chamstwo, jeszcze i jeszcze - wychodzi.
Chyba byłam w najgorszym położeniu, bardzo niskie poczucie własnej wartości, bezpieczeństwa przez traumatyczne dzieciństwo i narcystyczny mąż który mnie "złapał" na wędkę pod względem pozornego poczucia bezpieczeństwa na jakie się "złapałam".. i kolejne ćwierć wieku traumy tym razem związanej z manipulacją i wplątaniem w sytuacje finansowe.. długotrwały stres.. a teraz się wszyscy dziwią że mi codziennie coś "dolega" 😢
Dziekuje że jesteście dziękuję serdecznie za to ze rozmawiacie o tym te zaburzenia to największy wróg ludzkości 🧚♀️ prof. Sam Vaknin mówi że narcyzi to są szkice czlowieka ,nigdy nie ukończone zatrzymane na etapie dziecka
Oni nie cierpią. Są z siebie dumni i uważają że to wszyscy inni mają problem a nie oni. Mój eks wiedział że szybko zorientowałam się z czym mam do czynienia gdy zaczęłam się z nim spotykać. Wzbudził moje zaufanie bo z nim pracowałam, ale z czasem zaprezentował mi cały wachlarz osobowości i masek. Gdy z nim zrywałam to mnie nazwał narcyzem 😅.
Zyje z tak zaburzonym czlowiekiek juz 25 lat wiem juz wszystko na ten temat.Ministerstwo zdrowia powinno sie tym zając. Tak zaburzone osobowosci powinny byc wykluczone do zawierania związków i/a przede wszystkim klasyfikowane do choroby psychicznej!
Zgadzam się w stu procentach. Po związku z takimi osobnikami,każda ich ofiara już do końca życia jest uszkodzona wewnętrznie ,a oni żyją dalej i męczą następną .Tak się cieszę,że świadomość ludzi jest większa w tym temacie i można te bestie rozpoznać na tyle wcześnie,by móc poradzić sobie z odejściem zanim zniszczą czyjąś duszę.
To po co żyjesz jeszcze z takim narcyzem. To nie narcyz jest problemem, bo jest jaki jest. Tylko osoba, która z nim jest i zostaje mimo tego cierpienia i bólu. Nie ma nigdy kata bez ofiary. Czujesz i uważasz się za ofiarę to i znajdzie się kat.
Rewelacyjny materiał. Dziękuję za profesjonalizm Prowadzącego i Pana Jarosława. Ogromna wiedza, płynność wypowiedzi, piękne głosy. Poproszę o więcej w tematach psychopatologii.
Witam .Bardzo wartościowy kanał.Wiedza nas ochroni,wyzwoli . Dzięki tej wiedzy możemy ochronić się na przyszłość przed narcyzami.Świadomość społeczeństw stale rośnie .Ludzie mają trudne relacje szukają pomocy odpowiedzi i znajdują.Wyciągają wnioski .
Biblia to 2tys lat temu przepowiedziała,ze w czasach ostatnich przed przyjsciem JEZUSA PANA ludzie bedą samolubni egoistyczni narcystyczni : 2 Tm 3:1-5 : "A wiedz o tym, że w dniach ostatnich nastaną chwile trudne. Ludzie bowiem będą samolubni,❗ chciwi, wyniośli, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, niegodziwi, bez serca, bezlitośni, miotający oszczerstwa, niepohamowani, bez uczuć ludzkich, nieprzychylni, zdrajcy, zuchwali, nadęci, miłujący bardziej rozkosz niż Boga. Będą okazywać pozór pobożności, ale wyrzekną się jej mocy. I od takich stroń."
Jebane szury religijne, ale po części sie zgadzam z tym fragmentem z Biblii dobrze opisuje ludzi nie ważne w jakich czasach, egoizm jest w naszej naturze i martwienie się o własną dupe a i wyzyskiwanie innych dla własnych korzyści to też norma szczególnie u katolickich śmieci ke
Dziękuję za rewelacyjny wywiad mam nadzieję ze będzie ciag dalszy. Książkę kupię na pewno, bo temat bardzo istotny. Przeżycia, ból mentalny nie do opisania. Spotkanie takich osób może doprowadzić do poważnych somatycznych powikłań ale również jest ogromną szansą na wewnętrzne uwolnienie z demonów przeszłości, które przyciągały takiego typu osoby. Uświadomienie swojego stanu ma moc pobudzić każdego do wzięcia odpowiedzialności aby podjąć decyzję w kierunku uzdrowienia. Każdemu życzę - dojścia do miejsca swojego przełomu 🧭, i przebudowy swojego jedynego wartościowego życia. 💝
Cieszę się że audycja okazała się wartościowa. Postaram się kontynuować ten temat z Panem Jarkiem. Pozdrawiam serdecznie Michał Poklękowski Grupa Radiowa ZPR Media.
I tu potwierdzam, postawiliśmy narcyza gwiazdorzacego do pionu, bardzo ostro i publicznie przy kierowniku, ale cena tego jest i to nie mala. Zapewnijcie sobie wsparcie, również w pracy, ale faktycznie osob zaufanych, bo inaczej czeka was meka lub szybka zmiana pracodawcy. Sa podli i nasza wyobraźnia nie jest w stanie przewidziec tego co te kreatury sa w stanie stworzyć.
W pracy z przełożonym narcyzem nie doradzała bym walki. Zdrowiej i bezpieczniej zmienić pracę. Bo potrafią być nieobliczalni, będą dążyć do zniszczenia przeciwnika za wszelką cenę.
Panie Redaktorze, forma , panie doktorze czy panie profesorze , jest autorytetem przekazu.Trud przygotowania i realizacji przekazu będzie sukcesem Pańskim, pana gości oraz odbiorców. Dziękujemy. Życzymy sukcesów.
Dziękuję za książkę. Bardzo dobra! Czytam po jednym rozdziale dziennie aby się dłużej delektować. Jest napisana bardzo przystępnie i jest bardzo dużo odniesień do badań światowych autorytetów w dziedzinie narcyzmu. 👍
Tak to prawda na początku nie wiedział nic o Narcyzie gdy zamieszkaliśmy razem po ślubie po jakimś czasie rozpoznałam że mój mąż jest Narcyzem i Wampirem energetycznym to działo się wszystko po woły zaczęłam się czuć coraz gorzej rano zawsze gdy wstawałam że spania byłam nie do życia brak sił ból owy nos stop chodziłam po lekarzach robiłam badania wszystko było dobrze a moje samo poczucie było córa, gorsze po jakim czasie dowiedziałam się że miał kochanki zdradzał mnie był domnie bardzo wulgrrny brak szacunku na początku wszystko bo super ukrywał przedemna miał 2 maski na twarzy wysysa żemnie moja energię rozstałam się znim z piwodi zdrad i oszustwa manipulował na obecnie czuje się dobrze wszystko wróciło do życia brak bólu Dziękuję za przekaż Panom pozdrawiam ❤❤❤❤
Bardzo dziękuję za ten materiał żyję z takim narcyzem jest to pełna tragedia pełna tragedia ale niestety nie mogę z tego wyjść jestem na proszkach różnego rodzaju wspomagacze ale po prostu nie da się żyć z takim człowiekiem a nie mam siły żeby coś z tym zrobić po prostu jestem wyczerpana przez niego
@@iwonapolowczyk1778 To lepiej chorować i katować swój organizm braniem leków - tylko dlatego, żeby kogoś MIEĆ? Brak szacunku do siebie. To i facet nie szanuje takiej kobiety.
@@iwonapolowczyk1778 A musisz z kimś koniecznie być? jaki to szacunek do siebie, jeśli niszczysz swoje zdrowie? facet też nie będzie szanował kobiety, która zniszczy siebie byleby być z oprawcą.
Znajdź ostatki sił żeby odejść. Poczujesz się lepiej. Zrób to czego się boisz a zobaczysz że wszystko będzie dobrze .. jak już podejmiesz decyzję - ta siła przyjdzie. Zamieszkaj może z którąś samotną koleżanką na początek ? Wyobraź sobie życie jakie byś chciała, jak może być dobrze, spokojnie, stabilnie .. na początku będzie Ci brakować tych dużych emocji jakie Ci serwuje Twój partner bo to jest jak uzależnienie dla organizmu ale szybko wszystko wróci do normy 🍀🍀🍀💪
Wedlug mnie narcyz wie co robi, krzywdzil tylko mnie i to gdy nikogo nie bylo w poblizu, potrafil sie kontrolowac wobec innych co wskazuje na to, ze wiedzial co robi. Wobec innych byl czarujacy, pomocny, za zamknietymi drzwiami stosowal przemoc, ktorej dlugo nie bylam swiadoma. Nalezy uciekac z takiego zwiazku!
Nie miałam pojęcia że mam do czynienia z narcyzem. Zniszczył mnie całkowicie. Określam to rozjechał mnie walec i rozmazał po chodniku. Moją wartości rozniósł w pył. Ile bólu, stresu, manipulacji, klamst, niesłusznego obwiniania doznałam to nie do opisania. Okrutny człowiek............ nie ma słów by opisać to co przeszłam
Bardzo wartościowa rozmowa. Wielkie dzięki za poruszenie tematu, że nie wszyscy ludzie mają trafić do jednego worka (tu z narcyzmem). Mam wrażenie czytając wiele komentarzy pod odcinkami o tej tematyce, że jeszcze wiele jest do zrozumienia w tym temacie przez ludzi. Miłego dnia 🌤️
Rewelacyjny wywiad. Bardzo dziękuję za tak konkretny materiał, bez epatowania. Już zamowiłam książkę. A i jeszcze jedno - piękny język polski obu panów. Dziękuję.
Nie ma zdrowego narcyzmu! Jest poczucie własnej wartości, które powinno być budowane na PRAWDZIE i nie kosztem INNYCH. To zasadnicza różnica z zaburzeniem. ZDROWY NARCYZM TO MANIPULACJA godna narcyza :-(
Zdrowy narcyzm , to zdrowe poczucie wartosci zbudowane na realności i prawdzie. Mozna byc zrdowo zadowolonym z siebie, a nawet trzeba.Budowanie wlasnej wartosci kosztem innych i za pomocą manipulacji i klamstwa, to chory narcyzm, ktory obserwowalismy w piątek na komisji sejmowej.
@@Jozin1234Nie ma czegoś takiego jak zdrowy narcyzm. Każdy Narcyz jest psychopatą kompletnie pozbawionym empatii i czerpiącym ogromną przyjemność z wyrządzania innym krzywdy, co też jest mu niezbędne do funkcjonowania, ponieważ narcyz może podtrzymać tą swoją iluzję bycia lepszym od innych tylko poprzez sprowadzanie ich do swojego poziomu, to jest fizyczny i psychiczne niszczenie innych ludzi. Narcyzm jest nazwą zaburzenia osobowości i nie ma zdrowej odmiany zaburzenia osobowości, jakiekolwiek by ono nie było. Nie na darmo mówi się o tym, że są to zaburzenia osobowości. Każdy Narcyz wchodzi w interakcję z innymi ludźmi Tylko poprzez manipulację nie posiadając w ogóle empatii i nie jest w stanie stworzyć jakiejkolwiek zdrowej relacji z innym człowiekiem, ponieważ ludzi traktuje instrumentalnie, jak przedmioty których może użyć. Narcyz nigdy nie bierze za siebie odpowiedzialności i zawsze wszystkich oskarża o to co sam robi oraz przenosi winę na innych, także nie ma czegoś takiego jak zdrowy narcyzm. Czym innym jest wyparcie, co na przykład zdarza się przy jakiejś traumie lub u osób ze słabą psychiką, kiedy nie mogą sobie z czymś poradzić i wypierają problem, lub zwyczajnie nie chcą tego zaakceptować. Zdrowym jest jedynie budowanie poczucia własnej wartości na świadomości samego siebie i poprzez tą świadomość stawanie się lepszym od samego siebie, nie porównując się z innymi czy też nie próbując budować swojego poczucia własnej wartości poprzez umniejszanie innych - bo to właśnie robi narcyz. Narcyz nie akceptuje rzeczywistości i samego siebie, dlatego tworzy fałszywe obrazy i iluzje nie potrafiąc pogodzić się z tym kim jest, natomiast zdrowy sposób na kształcenie poczucie własnej wartości, to akceptacja rzeczywistości i własnego ja, świadomość swoich wad i zalet i umiejętność godzenia się z porażką czy też z własnymi niedoskonałościami.
"Echo naszego ego" Weszło to w nas przy naszym poczęciu Schowało się w środku i trzyma w napięciu Więcej i więcej codziennie rośnie dla każdego Wpychając nas do koła obłędu naszego Jest sumą wszystkiego co przeżyć musimy I zakłamaniem tego co w sobie nosimy Odbija się echem we wszystkim co robimy Czaruje wdziękiem każdego, nie oraz z rodziny Jakże tu walkę z nim przyszło mi stoczyć Aby w mym życiu po ciemku już nie kroczyć Wyciszyć mógłbym się na czasu odrobinę Serca mego drogi posłuchać mógł przez chwilę Nie słyszałbym w tej ciszy umysłu mego wrzawy Uciszyłbym ego choćby dla przedniej zabawy Aby wiedziało, że nie jest mym władcą A tylko pokornym i wiernym doradcą Duże dzięki 🙏i pozdrowionka 👍😊🍀💕
Zdrowy narcyzm jest naturalnym etapem naszego rozwoju. Ale w sprzyjających warunkach w zwykłej nie toksycznej rodzinie, ten narcyzm z dzieciństwa, nasza wielkość i wszechmoc w naturalny sposób przemija i uczyny się, że nie jesteśmy wszechmocni, odzielamy się od matki i zdajemy sobie sprawę, tzn. zauważamy jako dzieci, że mamy słabości, ale nadal jesteśmy ok. Osoba narcystyczna na tym etapie gdy zdrowy narcyzm powinien przekształcić się w zdrowe ego, w osobowość - doznaje porażki i pozostaje na etapie narcyzmu, ale to już będzie zaburzenie, a nie zdrowy narcyzm. Bo on już się nie rozwija na poziomie osobowości. Utknął na etapie wczesnego dzieciństwa jeśli chodzi o konstrukcję ego.
Mam wielki żal że nie mówi się o np ojcu narcyzie który szkoli dziecko jak nienawidzić matkę.Która w zajmowaniu się takim dziecku jest sama a narcyz schlebia mu będąc najlepszym kompanem.A poza buntowaniem dziecka nie uczestniczy w zajmowaniu się dzieckiem.A z problemem matka zostaje sama i wychodzi na tą najgorszą.
I u mnie mój Narcyz zemścił się na mnie ponieważ odeszłam od niego a w oczach mojego syna zrobił ze mnie najgorszą.. No cóż dziesięcioletniemu dziecku można było wszystko wmówić.. nota bene pan pedagog z wykształcenia
@@dorota6076 wyksztalcenie tu nie ma znaczenia, prawda wyjdzie na jaw i Syn to kiedyś zrozumie, życzę Ci cierpliwości i zrozumienia sie ze Synem. Pozdrawiam
7:24 mam do czynienia z przypadkiem, gdzie podejrzewam obie opcje na raz: z jednej strony "księżniczkowanie" i idealizowanie, a z drugiej w wielu kwestia pomijanie i czasowy brak kontaktu. Co w konsekwencji stworzyło wybuchową mieszkankę kompleksów i wykluczających się myśli (no bo jak księżniczka jest pomijana?).
Byli tylko ludzie nie mieli dostępu do wiedzy psychologicznej na ten temat tak jak teraz więc nie wiedzieli że żyją z narcyzami nazywali takie jednostki że,,tzw trudne charaktery.Natomiast teraz świadomość społeczeństwa poszerza się wiecyludzie wiedzą z kim mają do czynienia
Tak było,trwałem przez 23 lata w ,,związku przez mękę". Używała słów powszechnie uważanych za obraźliwe ,wyciągała łapy, obrażała i jeszcze miała pretęsje. Wymyślała(urojenia,fobie) historię, którymi atakowała i rozliczała(miała to w swoim rodzinnym domu ,,traumy z dzieciństwa /odniesienie do powtarzania niewłaściwych wzorców) Tak brałem ,,poprawkę" na jej zachowania-to było chore. Jak można było trwać w tzw. związku? Kochałem , zobowiązałem się (mgła, pomroczność).Odrzuciła ,,bo"? nie pozwoliłem siebie źle traktować .2.5 roku po rozwodzie próbuje zrozumieć ,,osobę" i siebie ,,prostuje dysonans poznawczy" ,w dzieciach przy ,,mamusi" dojrzewa bunt ,w ,,owej" fałszywa wiara i mniemanologia. Sądy, adwokaci pracują na wnioskiiii ,,strony".To było bardzo bolesne (psychicznie,emocjonalnie) doświadczenie.
Kiedy się poznaliśmy myślalem ze poznałem wreszcie kobiete swego życia.4 lata razem z tego 3 to był istny koszmar.Poniżanie ,ciągle zwracanie uwagi.Ciągle wciskanie bzdur do głowy.Ciągle obwinianie .I robienie z siebie ofiary.Kiedy wreszcie wybuchłem to odrazu zostałem usunięty z życia.Poblokowany wszędzie.Zrobiono ze mnie wariata😆😆😆zmienianie na siłe.Choć sama zero jakiejkolwiek chęci zmiany z własnej strony.😊Dziękuje niebiosom ze ten koszmar się skończył.Teraz został tylko wstyd przed samym sobą.
Ja żyję z taką ponad 20 lat. Wystarczy odsunąć się zdystansować. Odciąć od pieniędzy i nie być cacy. Nie rób z kobiety nigdy gwiazdy bo zawsze bedziesz jej tylko fanem. Nie rób z kobiety królowej bo zawsze bedziesz jej parobkiem.
Tego się nie da wyleczyć tak jak koleżanka wyżej pisała fizycznie są Ale duchowo ich nie ma , prof. Sam Vaknin stwierdził że są forma Aliens i tu się zgodzę jak najbardziej , taki szkic czlowieka zaczęty i zostawiony nigdy nie ukonczony ( rozwinięty)
Bo najczęściej sami są decydentami i nie wprowadzą prawa "wyłapywania" narcyzów. Poza tym niedawno mieliśmy przykład nadużyć jak zakaz wchodzenia do lasów. Po trzecie ty masz obowiązek dbać o siebie , a nie Państwo wyłapywać prewencyjnie narcyzów.
Trochę słucham trochę czytam według mnie i według popularnego bardzo narcyza profesora narcyzem nie da się manipulować Narcyz jest mentalnie dzieckiem w granicach od czterech gdzieś do 11 lat
Ja zdobyłam przez 2 lata bardzo obszerna wiedze o narcyzmie i makiawielizmie. Bylo mi to potrzebne do zrozumienia z czym musialam przebywać. Z perspektywy czasu mysle,ze trzeba bylo zaczac od wsparcia psychologa dla siebue,wtedy wiecej bym zyskała. Macie jakies ksiazki do pracy własnej?
Niekoniecznie więcej, zależy od psychologa. Mnie nie udało się dobrze trafić, tylko słuchała, słuchała słuchała. I słuchała. Więcej dowiedziałam się z filmików jak ten i książek.
Moja ex jest narcyzem ale bardziej ukrytym, wieczna ofiara, która ma najgorzej, a w rzeczywistości zdradzała każda swoją partnerkę która miała w swoim życiu, a często je zmieniała, każdej ryła beret i niszczyła psychicznie, kłamstwa o wszystko, zemsta okropna, w ogóle się nie dało rozmawiać o problemach bo zaraz ego urażone i gaslighting, zero wglądu w siebie i swoje chore zachowania. Ale manipulantką to była idealna. Dramat cieszę się że śmieci się same wyniosły bo ja dostałam depresji w tym związku..
A co z narcyzami, ktorzy chca pracowac nad sobą ? Czy ludzie z tym zaburzeniami mogą się zmienić.? Ostatnio strasznie dużo hejtu wychodzi w stronę tych ludzi. Może oni też cierpią ?
@@serclu3086 dojdziesz do tego , że już nie będziesz chciał tego słyszeć. Jest moment w którym mówimy dość. Tylko musimy zrozumieć, że oni nas nie kochają i nigdy nie kochali, bo nie potrafią tego robić. Na to trzeba czasu ale jestem dowodem na to że można odejść i nawet nie tęsknić.
To trwało 3 lata byłam mega zauroczona Panem. On odrzucał mnie ja na początku biegałam za nim, wpadałam w panikę, nie umiałam wyobrazić sobie życia bez niego. Przychodziłam do niego pod drzwi jak pies , on mnie zawsze uśmiechnięty przyjmował, mówił , ze jestem dla niego bardzo ważna, a na drugi dzień dostaję wiadomość, że nic z tego nie będzie. Po tym miałam mega załamanie ,psychiatra, leki ale uznałam , że nie mogę kogoś zmusić do miłości. Przestałam walczyć, odzywać się . Za dwa miesiące dostaję SMS od Pana że on i jego syn bardzo mnie kochają. Wróciłam, chwilę było dobrze, potem znowu odrzucił mnie. Znowu rozpacz przygnębienie poblokowałam jego wszędzie , zero kontaktu . Pan po 2 miesiącach wysłał do mnie swojego kolegę by wybadał teren czy nadal jestem dostępna. Dałam się wciągnąć bo jeszcze nie miałam tej świadomości , ze to jest gra, myślałam że jemu naprawdę zależy. Znowu tydzień dobrze a za chwilę pokazywał mi że jestem nikim. Kolejny raz odeszłam, ból , niezrozumienie o co chodzi. Odcięłam kontakt ale cierpienie było. Pan odezwał się tym razem po 4 miesiącach na maila. Oczywiście co zrobiłam wróciłam. Tym razem 2 miesiące były spoko, ale chyba już zaczęłam rozumieć z czym mam odczynienia. Przy jego ostatniej awanturze gdzie wyzywał mnie od debili nie dałam się wciągnąc w jego grę . Spokojnie spakowała się i wyszłam. Nie tęskniłam już za nim , po dwóch tygodniach poczułam mega ulgę, że jego nie ma. Wiem , że jak się odezwie to z mojej strony już nie ma uczucia i nie wejdę w to, choćby obiecywał mi złote góry. Wydaje mi się, że najważniejsze w tym wszystkim jest to by zrozumieć kim on jest. Zrozumieć (choć to jest bardzo ciężkie) , że on nas nigdy nie kochał, że on nie umie kochać, że to była jakaś chora gra. Musisz to dopuścić do świadomości, bo inaczej nie ruszysz z miejsca i będziesz w tym bagnie się taplać. Oglądaj wszystkie filmy na yt o narcyzach i psychopatach by mieć większą świadomość, za nic nie obwiniaj siebie , ze mogłabyś zrobić coś inaczej…nic nie mogłaś , bo co byś nie zrobiła to i tak nie będzie dobrze, bo on nie ma uczuć. Przestań być zazdrosna, bo jeśli on będzie z kimś innym to zasady będą te same. Mam nadzieję , ze jakoś pomogłam. Jeśli jesteś z Warszawy lub okolic to chętnie się spotkam, bo wiem bardzo dobrze co czujesz. Nikt nie powinien nigdy w życiu tak się czuć . Na ile będę mogła pomoc to pomogę. Trzymam kciuki
@@agnieszkalaskowska1558 Ostatnie 2 lata ogromna manipulacja. Ma kochankę bardzo bogata . Jak powiedział zbiera pieniądze . W momencie gdy się Pochorowałam i odeszłam z b wysokiego stanowiska przeskoczył na inną. Wmawiał mi idź się lecz masz urojenia. Manipulacja sexem , wszystkim . Jak pies czekałam na dobre słowo aby nie miał focha tak było zawsze . Ale gdy weszła trzecia osoba zastosował okrutną manipulację. Triangulacja . Uknuł spotkanie w kawiarni jej ze mną aby mnie upokorzyć . Już wtedy miałam wiedzę o triangulacji .Potem geslaiting. Przestawałem odczytywać fakty.Nie pracowałam . Teraz pracuje , wiem muszę odejść i tak zrobię . Jestem mu jeszcze potrzebna do momentu gdy dokona ostatniego ciosu gdy dokończy swoje sprawy. Gdybym to wiedziała wcześniej nie wciągnął by mnie. O wtedy odeszłam . Dzisiaj domyśliłem się dlaczego odeszła pierwsza żona i przez 25 lat mając wspólne dziecko unikała kontaktu. Gdy go poznałam jąkał się a teraz jest Panem. Mam nadzieję że żal minie.
Po rozpoznaniu że ktoś jest narcyzem należy sprowadzić go do parteru a nawet poniżej parteru ale publicznie w grupie osób którzy są znajomymi wówczas narcyz się oburzy ale zmieni .
Trzeba zmienić kryteria, bo te 16% odnosi się do silnego rysu narcystycznego, a nie można mówić o całkowitym braku rysu narcystycznego (który jest zdrowy i jest pozostałością po okresie niemowlęcym oraz wczesnego dzieciństwa; potrzeba uznania w grupie/ docenienia, ale za pracę, pomoc, etc., a nie za zdjęcia, czyli wygląd). Poza tym jest jeszcze trzecia kategoria, która nie ma silnego rysu narcystycznego, a uległa "narcystycznemu cieniowi społecznemu" (~ Carl Jung; adaptacja), czyli wszyscy na social mediach wrzucający swoje zdjęcia, bo można już mówić o "społeczeństwie narcystycznym", gdy większość dzieci/ młodzieży chce zostać gwiazdami/ influencerami (zapłacą za to bardzo wysoką cenę, ale to nie moja odpowiedzialność i nic z tym nie zrobię). Narcyzm społeczny, to już nasza nowa rzeczywistość. Ilu nie dotknie ta patologiczna pandemia psychologiczna/ mentalna? A może już mowa o przewartościowaniu w skali świata (krajów wysoko rozwiniętych), bo przecież ogół wyznacza "normę" (grupa determinuje normy/ zasady), czyli tylko nienormalni (którzy nie dali się wciągnąć) pozostaną normalni (i szczęśliwi oraz/ lub z małym prawdopodobieństwem silnych zaburzeń psychicznych; brak narkomanii wewnątrzmózgowej) wg- jeszcze- obecnej nauki (ramy norm są przesuwane cały czas, więc ta grupa może zostać zaliczona do normalnych). Trzeba się chwilę podrapać po głowie i spojrzeć refleksyjnie na to co się dzieje. Jedno jest pewne- psychiatra i psychoterapeuta, to- niestety- zawody przyszłości (już jest bardzo źle, a będzie tragedia).
Nie zgodzę się że ignorancja to dobry sposób, narcyz znajdzie inne źródła energii 😉 Ps.Zazwyczaj ma on też gotowe czekające źródła zasilania i aprobaty więc szybko zmieni tor no chyba że jesteśmy mu do czegoś potrzebni to jest gotowy odczekać ile musi , zależy od temperamentu Narcyza ten co jest na dobrym poziomie materialnym to może w mgnieniu oka przeskoczyć na inne zasilacze,małpki czy też źródła adoracji.
Straszne, że kazdy czlowiek, ktory nie spełnia moich oczekiwań, nie piesci nadmiernie i nie dość dba o mnie, lecz swoj rozwo i pracę jest narcyzem, albo psychpatą. A najwiecej ich wsrod psychologów i psychiatrów.
@@wendyaster4658 nie zgadzam się z tobą Wendy. Kosciol uczy jak być ofiarą i jedzie cały czas na poczuciu winy, wzbudzania poczucia winy. Ja proch mizerny, klęknijmy na kolana, schylmy kark, jam niegodzien itd. To są teksty z modlitw, pieśni religijnych, powtarzanych jak mantry na mszach. Wychowanie religijne jest jedną wielką manipulacją, toksyczną, uczącą jak być ofiarą. Produkują kolejne chore, pokręcone, nie mające prawa do szczescia, jednostki, cale społeczeństwa. A przyświeca temu żaden szlachetny cel - pieniążki, władza, tytuły. Obrzydliwość.
Narcyza może rozpoznać jedynie osoba, która jest z nim na co dzień. Z dnia na dzień czułam się co raz gorzej, moje poczucie wartości zjechało do - 100. Problemy z koncentracją. W tym czasie narcyz zmienił pracę na lepszą, ukończył uczelnię. Narcyz na zewnątrz jest lubiany. Nikt by mi nie uwierzył ,że w domu są wyzwiska, krzyki, upokarzanie. Straszne przeżycie . Współczuję wszystkim którzy musieli to przejść❤
Sama prawda , ma same korzyści na byciu z kimś jego kosztem nerwami zdrowiem i spokojem a potem taka menda kręci nosem ze mało zle niewystarczająco …. Kur*** nie ludzie
Są różni narcyzie narcyzki. W szczegolnosci kobiety w tych czasach, te które ciągle myślą że są nagrodą i wszystko im się nalezy. Są narcyzie typu aktor, ukryty, niespełniony itp
Dokładnie .
Jestem w tym. 30 lat.
Wtedy nie wiedziałam nic .
Zgadza się, ja żylam z narcyzem 30 lat, to piekło na ziemi, a uwolnienie się jest ekstremalnie trudne. Oczywiście nikt mi nie wierzył, bo wizerunek na zewnątrz miał nieskazitelny, uczynny, miły, zadbany, a dla mnie potwór!
@@judytakalska9356przeżyłam to samo tylko mój kat zrobił mi patostream i całe miasto krzyczy wy_rdalaj ku_rwa ,zrobił to z kolegami z policji żebym zwariowała albo się zabiła i będzie miał problem z glowy
Bardzo dobra audycja. Proszę o więcej na temat narcyzmu ukrytego.
Trzeba edukować społeczeństwo o narcyzmie.
Myślę ze w przeszłości, gdy nie było kompletnie wiedzy o tym zaburzeniu osobowosci, mnóstwo normalnych ludzi po prostu "wariowało". Leczyło się na depresję, lądowało nawet w szpitalu psychiatrycznym. Przecież w kontakcie z narcyzem, nie mając wiedzy można dostać obłędu.
Marzy mi się kampania społeczna, taka w prasie, telewizji, internecie i na bilbordach żeby uczulić ludzi na tych czubków.
Racja... Działanie jest bardzo skuteczne i często nie daje żadnych wyraźnych "objawów". Albo inaczej, objawem jest obłęd, ale narcyza..
A
@@majanawrota7329al
Llllllll.m.
Dokładnie narcyzm ukryty czasami można pomylić z introwertyzmem bo taki narcyz ukryty nie,,gwiazdorzy,,jest raczej w cieniu jest skromny cichy nie wychodzi przed szereg ale to tylko fasada
I takie wartościowe materiały powinny mieć po 3 mln wyświetleń i być na topie, a nie takie jak frizy, wersowy czy inne głupoty
Dziękuję bardzo za docenienie mojej i Pana Jarka pracy. Pozdrawiam serdecznie Michał Poklękowski Grupa Radiowa ZPR Media.
Jestem takiego samego zdania. Zawsze możemy takie treści oglądać /słuchać i polecać jak największej ilości osób
Po przesluchaniu tego podcastu niepozostaje mi nic innego jak kliknac subika i dac łapkę w górę .
Dziękujemy bardzo :-) Pozdrawiam serdecznie, Michał Poklękowski - radio Eska Rock.
Dobrze, że te toksyczne bezduszne typy już zostały zdemaskowane. Im będzie trudniej o nowe ofiary, a uczciwym ludziom będzie łatwiej żyć z wiedzą o nich.
Dokładnie.Dzięki takim kanałom na RUclips dzięki tej wiedzy jesteśmy bezpieczni i możemy ochronić się przed nimi . Świadomość społeczeństwa się poszerza ludzie coraz bardziej interesują się psychologią ponieważ mają trudne relacje i szukają odpowiedzi i ją otrzymują.Wiedza nas wyzwoli Pozdrawiam❤
O właśnie. Mówić o tym dookoła, rozmawiać żeby ludzie mieli świadomość. Cały czas się udzielam od kilku lat, piszę, rozmawiamy ze znajomymi o tym problematycznym zaburzeniu, słucham podkastów i audycji. Dzięki tej wiedzi uzbroiłem się w pancerz który daje mi siłę w trudnej egzystencji.
Z kamerą wśród "dzbanów" - świetne p. Gibas to ujął 😂
Narcyzm jawny, gwiazdorzący to jedno, ale narcyz ukryty wcale nie rzuca się w oczy i swoim zachowaniem na pierwszy rzut oka nie wzbudzają od razu podejrzeń, są wycofani, introwertyczni. Chociaż potrafią zmieniać się jak kameleon i gdy naśladuje narcyza gwiazdorzącego to wydaje się być pewny siebie itd. A to tylko fake. Po prostu maska, a pod spodem zalękniony, niepewny siebie człowiek bez rozwiniętej struktury ego. On nie wie kim jest, bo go tak naprawdę nie ma. Na wczesnym etapie dzieciństwa nie oddzielił się w prawidłowy sposób od matki, jego ego nie ukształtowało się i tego nie da się wyleczyć, bo to jest upośledzona struktura ego. Nie rozwinęła się jego osobowość. To nie jest coś do wyleczenia.
W punkt
Narcyz nie ma autorefleksji więc nigdy nie poczuje potrzeby pójścia na terapię. Przecież zawsze przerzuca winę na innych.
Ale wywiad ciekawy, lubię Drogowskazy i filmiki p.Jarosława Gibasa.
Super wykład ❤ dziękuję ❤ łączę serdeczne pozdrowienia z Polski
Bardzo wartościowy materiał i świetnie przekazany.
Ze wszystkim się zgadzam
Szkoda , że praktycznie nie ma wśród znajomych osób, które zrozumiałyby i współczuły ofierze narcyza.
Najczęściej pozostaje ona w swojej traumie samotna na długo po rozstaniu z oprawcą.
Jeśli ktoś nie był w związku z N to nie potrafi tego zrozumieć. Nie ma co ich obwiniać, oni znają jego z innej strony. Z tej strony , z której my jego znamy on nikomu na zewnątrz nie pozwoli się pokazać. On na zewnątrz musi być idealny.
Nie Agnieszka. Jeżeli ktoś nie stoi po mojej stronie to nie jest moim przyjacielem.
z perspektywy czasu widzę że osoba narcystyczna z którą byłam wiele lat dla znajomych była idealnym kompanem - dusza towarzystwa , przystojny , inteligentny i z poczuciem humoru... każdy go lubił bo nie dało się go nie lubić... wtedy nie wiedziałam czym jest narcyzm więc nawet nie mogłam poskarżyć się przyjaciołom że coś złego się dzieje. Czułam że opadam z sił i tracę chęci do życia ale nie miałam pojęcia że to gaslighting .
Wydawało mi się że to normalne w związkach że są wzloty i upadki i że to naturalne że po chwilach cudownych bywają gorsze czasy. Dopiero po wielu latach zauważyłam że ten chory mechanizm najpierw bombardowanie miłością a po chwili destrukcja i znowu rzyganie wręcz tęczą miłości i za chwilę odrzucenie - taki rollercoster nikt nie jest w stanie przetrwać bo takie potężne dawki emocji i to na dodatek skrajnie przeciwnych potrafi zniszczyć każdego człowieka....
Dopiero wiele lat po rozstaniu człowiek się oczyszcza z tych toksyn i wraca do normalnego życia i zdrowia- nie ignorujcie czerwonych flag ... obserwujcie swoje samopoczucie po kłótniach z nim - jeśli kłótnie nie są nastawione na rozwiązania i tylko mają upodlić przeciwnika i za każdym razem musi wygrać to znaczy że macie do czynienia z narcyzem 🙄
Wpadamy w relacje z narcyzem dlatego, że jesteśmy nauczeni np. w domu dostosowywania się, unikania konfrontacji, dbania o kogoś emocjonalnie niestabilnego. Jeśli zrobisz ZE SOBĄ porządną pracę terapeutyczną, nie będzie cie „ciągnąć” do narcyza. Najprostsze i najtrudniejsze zarazem :) Audycja genialna 👏🏻👏🏻👏🏻Pozdrawiam.
Cieszę się że audycja okazała się wartościowa. Pozdrawiam serdecznie Michał Poklękowski.
Dokładnie. 6 lat byłem z kobietą, ogólnie cicha i spokojna, ale jeśli życie ze mną nie wyglądało tak, jak ona by sobie tego życzyła czyli np. spędzenie weekendu w określony sposób, wakacje w danym miejscu, wakacje o danej długości...to byłem karany cisza, brakiem czułości itp. Z kolei ojciec od zawsze był narcyzem który wszystko wie najlepiej, a jakąkolwiek krytyka to krzyk z jego strony. Poza tym krzyczał non stop że wszystko robię źle, że nic nie umiem, a ja robiłem wszystko żeby unikać tego jego gniewu... I przez 6 lat tkwiłem w związku z kobietą, która nie chciała tworzyć związku na kompromisie tylko na spełnianiu jej wymagań i życiu według jej zasad. Nawet nie wiedziałem, że używałem czegoś takiego jak "metalizacja" kiedy siadałem z nią, i próbowałem jej pokazać inny punkt widzenia na sytuację kiedy mnie raniła. Dużo materiałów oglądam i wiem, że zapewne sam przyciągnąłem ja do siebie swoim charakterem...a związek rozpadł się bo zacząłem się za mocno stawiać i znalazła sobie innego wkręcając mi że to ja ją zaniedbalem...
To prawda. Moja ostatnia relacja wreszcie mi to uświadomiła. Jestem gotowa na pracę nad sobą przede wszystkim, a narcyza pożegnałam kilka miesięcy temu. Każdy mój związek wyglądał podobnie, za wszystko winiłam siebie, a po raz pierwszy zrozumiałam że pochodzę z rodziny zaburzonej - moja mama jest narcyzem, umniejszała moją wartość, zawłaszczyła mnie i wierzyła, że w ten sposób zatrzyma mnie przy sobie na zawsze. Wyemigrowałam ale problem nie zniknął - jedna relacja z psychopatą, po siedmiu latach relacja z narcyzem ukrytym i wreszcie przejrzałam na oczy. Nikogo już nie winię. Nazywam rzeczy po imieniu, ale to siebie chcę uleczyć i odzyskać prawdziwą siebie. To podstawa i moje jedyne pragnienie na dziś.
@@Kicaj15 Ona raczej jest manipulantką, a nie narcyzem. Najprostsza metoda na rozpoznanie narcyza, to to że gardzi ludźmi, zawsze będzie uważał siebie za lepszego (mimo, że ma kompleksy).
@@katarzynawieniawska318 Przecież w narcyzmie właśnie jest szereg manipulacji. Poza tym mam prawie identyczną historię co @Kicaj15. Dopiero po rozstaniu z taką narcyzką, poznaniu tematu NPD i zauważeniu na czym dokładnie polega moja toksyczna relacja z ojcem zobaczyłem to jak manipuluje w rozmowach, jak mnie dewaluuje, jaki mam problem z poczuciem własnej wartości, jak stałem się zadowalaczem itp. itd.
Doskonała rozmowa... Aż boję się pomyśleć jaki będzie świat kiedy obecni uczniowie szkół podstawowych zaczną pracować zawodowo , obejmować kierownicze stanowiska...
Narcyz jest cwany, inteligentny ipójdzie nawet na terapię jak mój. Po 2tyg pękł. Zmienił front i jechał pi rodzinie od nowa. Uciekłam z dziećmi jak stałam żeby nas ratować. Zdrowie mam zszargane. Tak nami owinął że ściągnął nas do innego kraju, okradł ze wszystkiego. Z nimi nie ma żartów.
Zgadza się,są niebezpieczni, wykończą każdego,zemsta jest ich celem.
@@marzenafojcik9216 nawet nie o zemstę chodzi, bo nie miał za co się mścić. Był traktowany jak bóg w domu...tak wypracował sobie swoje bycie panem i władcą. Jego potrzeby były na pierwszym miejscu a mimo to ciągle był niezadowolony.
@@marzenafojcik9216 bardziej bym powiedziała, ze chodzi o ciągłą potrzebę manipulacji i osiągania poczucia wygranej. Poczucie kontroli.
@@annaszafran4617ja swojego nazywam władca ciemności😂 ale poszedł sobie po 29 latach do innej. Chwała mu za to.
Super przekaz , ciekawy , mądry , cały czas mialam wrazenie że słucham o swoim życiu z mężem, jedyna różnica to wybór właściwych guzików - on miał uchronić przed atakiem narcyza , u mnie każdego dnia wybór właściwego guzika był niemożliwy , to co dzisiaj było ok , jutro już nie , trudno było cokolwiek przewidzieć, można to porównać do siedzenia na bombie , wiadomo że wybuchnie , tylko nie wiadomo kiedy , dziękuję za możliwość wysłuchania
Witam. Mialrm to samo. To co dziś jest ok jutro wywołuje agresję. Dziś mam już spokój. Pozdrawiam
Niestety,żeby narcyz zaczął się leczyć to najpierw musi przyjąć, że jest narcyzem ,a to raczej niemożliwe, żyję z takim 23 lata i już się nauczyłam , że trzeba tylko przytakiwać lub się rozstać,to jak rzucanie grochem o ścianę, dziś rozumie i jest miły ,a jutro rano zaczynamy od początku.Całe życie uświadamia mnie , że w wielu rzeczach jest lepszy ode mnie chociażby w ścieleniu łòżka 😅 Pozdrawiam i współczuję tym co dopiero zaczynają się uczyć partnera, męża czy współpracownika, ciężka praca.
Ależ narcyz wie że jest narcyzem. Mój mi to nawet powiedział na początku. Tyle tylko że on nie widzi w tym problemu. Choć wie że jego związki trwają tylko chwilę i każda go zostawia. Jest po 50-tce ale interesuje się milenialsami żeby wiedzieć jak udawać pewnego siebie. Im mniej pewny się czuje, tym bardziej stara się kreować na przesadnie pewnego siebie luzaka. Gdy z nim byłam dopiero zobaczyłam jakie to wszystko było groteskowe, a wcześniej sama się nabrałam na tę jego fasadę. Potem już umiałam zauważać kiedy robi się na nonszalanckiego albo jakie pozy przyjmuje przy innych kobietach jak kiedyś przede mną. Jeden wielki teatr jednego aktora. Narcyzmu się nie leczy bo to jest zaburzona osobowość u korzeni. W terapii narcyz musiałby poddać się jakiejś hipnozie chyba dzięki której zapomniałby kim jest i z poziomu dwuletniego dziecka czyli wtedy gdy struktura ego została upośledzona, ktoś by go zaczął prowadzić przez życie we właściwy sposób. Z poszanowaniem jego autonomii, granic i z akceptacją jego odrębności. Narcyzm powstaje na wczesnym etapie rozwoju dziecka, zdrowy narcyzm przejawia każdy z nas, ominpotencję, ale w zdrowym rozwoju ten etap mija. Gdy zaś dziecko nie odłączy się w swej autonomii od matki, która go np. zawłaszcza nie pozwalając na jego odrębność, albo obarcza nadmiernymi obowiązkami nieadekwatnymi do wieku, wciela w rolę partnera niejako bo np. ojciec jest nieobecny albo dziecko nue jest akceptowane takie jakie jest, jego granice są przekraczane, jego autonomia zostaje zaburzona i tak rodzi się narcyzm kliniczny jako zaburzenie. Człowiek dojrzewa i nie wie kim jest i po co, a kontakt ze zranionymi uczuciami boli więc przestaje konfrontować się ze swoim wnętrzem i zaczyna przywdziewać maski bo szybko zauważa że taki jest akceptowany i bardziej „kochany”. Z czasem narcyz ma odpowiednią maskę dla każdego. Warto zauważyć jak narcystyczni ludzie zmieniają się na zdjęciach na przestrzeni lat. Mój eks był nie do poznania w młodości. Każdy nowy etap to nowa persona. Nawet gdy ja z nim byłam przez dwa lata i patrzę na zdjęcia to po prostu kameleon. Narcyzm objawia się w okresie dojrzewania, a w wieku dwudziestu kilku lat jest już utrwaloną formą zaburzonej osobowości. To nie jest choroba żeby ją leczyć. To jest zaburzenie na wczesnym etapie kształtowania się autonomii człowieka. Ludzie powinni to zrozumieć i umieć chronić siebie. I tak jak samo powstawanie tego zaburzenia jest wynikiem traum i nadużyć ze strony najbliższego otoczenia i jest to niezwykle smutne, tak bycie osobą narcystyczną i krzywdzenie innych ludzi jest złem w czystej postaci i nie usprawiedliwia to nikogo. Bez względu na to jak trudne lub niewłaściwe było jego dzieciństwo.
Hey podoba mi sie twoja wypowiedz bardzo ❤
@@Wild-Flower12 To dziękuję bardzo 🧡
Bardzo dobrze wyjaśniony problem narcyzmu dziękuję
🤗 każde słowo się zgadza.
@@maamiss5561rodzice mojego narcyza specjalnie się nim nie interesowali. Matka chodziła w długą ojciec alkoholik.
Wlasnie wrocilem ze sklepu... siadlem w kuchni I zamiast ogladac Kononowicza wlaczylem ten fantastyczny wywiad/rozmowe... I stalo sie... slyszac sentencje " z kamera wsrod dzbabow" zmienilo moj zwykly dzien w fontanne szczescia I radosci😂🎉😅
Pozdrawiam serdecznie I dziekuje bardzo!
Dziękuję bardzo, trzeba uswiadamiac społeczeństwo, ze narcyzm,jest bardzo niebezpieczny, z życia wzięte ❤
Narcyzm to nie tylko związki partnerskie ale też szelkie kontakty społeczne. Toksyczna złośliwość może być wszędzie, a ja już jestem na to wyczulona. Ostatnio byłam na kursie zawodowym i zapaliło mi się tam czerwone światło. Narcyzka- nauczycielka zawodu. Celowo wykonywała na mnie zabieg, tak żeby bolało, celowo wprowadzała w błąd żeby później się naśmiewać i wypierać że tak nie mowiła. Gdy zapytałam dlaczego zabieg jest CELOWO wykonywany żeby bolało, odp była taka: może to cię rozumu nauczy. No i jeszcze klasyka, zorganizowała stado latających małp w celu ośmieszania mnie. Ten syf jest wszędzie.
dokładnie
Przeżyłam, skutki, takiego skrajnego zapatrzenia się w siebie. Poczucie wyższości, i lepszej pozycji narcystów jest zewnętrznie bar widoczne. Mogłabym wiele opowiedzieć ze swojego życia doświadczenia. Poczułam się zTym lepiej,dopiero niedawno >odkąd otwarcie się mówi i pisze o szkodach jakie czynią te Osoby naokoło Siebie. ZaburzeniaRozwojowe tolerowane społecznie, prowadzą tych ludzi do zachowań bezczelnych i przekraczają wszelkie normy zachowań.. KTÓRYCH NIKT NIE WIDZI. Gdy nie ma świadka. Szczególnie są odważni Ci ludzie, którzy mają, jeszcze utrzymały się, na stanowiskach - w swoim zawodzie.. Gdzieś wPracy, stale to chamstwo, jeszcze i jeszcze - wychodzi.
Chyba byłam w najgorszym położeniu, bardzo niskie poczucie własnej wartości, bezpieczeństwa przez traumatyczne dzieciństwo i narcystyczny mąż który mnie "złapał" na wędkę pod względem pozornego poczucia bezpieczeństwa na jakie się "złapałam".. i kolejne ćwierć wieku traumy tym razem związanej z manipulacją i wplątaniem w sytuacje finansowe.. długotrwały stres.. a teraz się wszyscy dziwią że mi codziennie coś "dolega" 😢
❤❤❤
Dziekuje że jesteście dziękuję serdecznie za to ze rozmawiacie o tym te zaburzenia to największy wróg ludzkości 🧚♀️ prof. Sam Vaknin mówi że narcyzi to są szkice czlowieka ,nigdy nie ukończone zatrzymane na etapie dziecka
Oni nie cierpią. Są z siebie dumni i uważają że to wszyscy inni mają problem a nie oni. Mój eks wiedział że szybko zorientowałam się z czym mam do czynienia gdy zaczęłam się z nim spotykać. Wzbudził moje zaufanie bo z nim pracowałam, ale z czasem zaprezentował mi cały wachlarz osobowości i masek. Gdy z nim zrywałam to mnie nazwał narcyzem 😅.
Polecam również książkę pt. „ Kolekcjoner Krzywd „ !!!
Zamówiona 😊autorka książki publikuje również w sieci niezwykle pomocna analiza narcyzmu ukrytego
Zyje z tak zaburzonym czlowiekiek juz 25 lat wiem juz wszystko na ten temat.Ministerstwo zdrowia powinno sie tym zając. Tak zaburzone osobowosci powinny byc wykluczone do zawierania związków i/a przede wszystkim klasyfikowane do choroby psychicznej!
Skoro wszystko to skąd ten czas teraźniejszy w wypowiedzi?
To nie choroba psychiczna, to zaburzenie. A to duża różnica. Proszę poczytać o tym. Choć jest to wytłumaczone w tym wywiadzie.
@@annafrankowska8585 jakie ma to znaczenie dla ofiary?Ofiary która może dostać obłędu i sama popaść w chorobę psychiczną przez tą zaburzoną ...osobę?
Zgadzam się w stu procentach. Po związku z takimi osobnikami,każda ich ofiara już do końca życia jest uszkodzona wewnętrznie ,a oni żyją dalej i męczą następną .Tak się cieszę,że świadomość ludzi jest większa w tym temacie i można te bestie rozpoznać na tyle wcześnie,by móc poradzić sobie z odejściem zanim zniszczą czyjąś duszę.
To po co żyjesz jeszcze z takim narcyzem. To nie narcyz jest problemem, bo jest jaki jest. Tylko osoba, która z nim jest i zostaje mimo tego cierpienia i bólu. Nie ma nigdy kata bez ofiary. Czujesz i uważasz się za ofiarę to i znajdzie się kat.
Rewelacyjny materiał. Dziękuję za profesjonalizm Prowadzącego i Pana Jarosława. Ogromna wiedza, płynność wypowiedzi, piękne głosy. Poproszę o więcej w tematach psychopatologii.
Dziękujemy bardzo za miłą i przychylną opinię. Pozdrawiam serdecznie Michał Poklękowski Grupa Radiowa ZPR Media.
Wszystko sie zgadza. Wyszlam 4 lata temu ze zwiazku z narcyzem. Dlugo dochodzilam do siebie....
Witam .Bardzo wartościowy kanał.Wiedza nas ochroni,wyzwoli . Dzięki tej wiedzy możemy ochronić się na przyszłość przed narcyzami.Świadomość społeczeństw stale rośnie .Ludzie mają trudne relacje szukają pomocy odpowiedzi i znajdują.Wyciągają wnioski .
Biblia to 2tys lat temu przepowiedziała,ze w czasach ostatnich przed przyjsciem JEZUSA PANA ludzie bedą samolubni egoistyczni narcystyczni :
2 Tm 3:1-5
: "A wiedz o tym, że w dniach ostatnich nastaną chwile trudne. Ludzie bowiem będą samolubni,❗ chciwi, wyniośli, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, niegodziwi, bez serca, bezlitośni, miotający oszczerstwa, niepohamowani, bez uczuć ludzkich, nieprzychylni, zdrajcy, zuchwali, nadęci, miłujący bardziej rozkosz niż Boga. Będą okazywać pozór pobożności, ale wyrzekną się jej mocy. I od takich stroń."
Dokładnie
👍
Jebane szury religijne, ale po części sie zgadzam z tym fragmentem z Biblii dobrze opisuje ludzi nie ważne w jakich czasach, egoizm jest w naszej naturze i martwienie się o własną dupe a i wyzyskiwanie innych dla własnych korzyści to też norma szczególnie u katolickich śmieci
ke
Jeszcze nie odsłuchałam a już daje ❤. Pana Jarosława można słuchać godzinami
Polecam książkę
Dziękuję za rewelacyjny wywiad mam nadzieję ze będzie ciag dalszy. Książkę kupię na pewno, bo temat bardzo istotny. Przeżycia, ból mentalny nie do opisania. Spotkanie takich osób może doprowadzić do poważnych somatycznych powikłań ale również jest ogromną szansą na wewnętrzne uwolnienie z demonów przeszłości, które przyciągały takiego typu osoby. Uświadomienie swojego stanu ma moc pobudzić każdego do wzięcia odpowiedzialności aby podjąć decyzję w kierunku uzdrowienia. Każdemu życzę - dojścia do miejsca swojego przełomu 🧭, i przebudowy swojego jedynego wartościowego życia. 💝
Cieszę się że audycja okazała się wartościowa. Postaram się kontynuować ten temat z Panem Jarkiem. Pozdrawiam serdecznie Michał Poklękowski Grupa Radiowa ZPR Media.
I tu potwierdzam, postawiliśmy narcyza gwiazdorzacego do pionu, bardzo ostro i publicznie przy kierowniku, ale cena tego jest i to nie mala. Zapewnijcie sobie wsparcie, również w pracy, ale faktycznie osob zaufanych, bo inaczej czeka was meka lub szybka zmiana pracodawcy. Sa podli i nasza wyobraźnia nie jest w stanie przewidziec tego co te kreatury sa w stanie stworzyć.
W pracy z przełożonym narcyzem nie doradzała bym walki. Zdrowiej i bezpieczniej zmienić pracę. Bo potrafią być nieobliczalni, będą dążyć do zniszczenia przeciwnika za wszelką cenę.
Panie Redaktorze, forma , panie doktorze czy panie profesorze , jest autorytetem przekazu.Trud przygotowania i realizacji przekazu będzie sukcesem Pańskim, pana gości oraz odbiorców. Dziękujemy. Życzymy sukcesów.
Genialny wywiad słucham już 3 raz i za każdym razem mnie zachwyca
Cieszę się, że rozmowa się spodobała. :-) Serdecznie pozdrawiam, Michał.
@@Michal_Poklekowski2024Zakupiłam już 3 książki Pana Jarosława.Dziekuje ❤
Dziękuję za książkę. Bardzo dobra! Czytam po jednym rozdziale dziennie aby się dłużej delektować. Jest napisana bardzo przystępnie i jest bardzo dużo odniesień do badań światowych autorytetów w dziedzinie narcyzmu. 👍
Żyję bez radia i telewizora juz chyba 14 lat, zachęcam. Bycie wolnym od odurniaczy to cudo. Tak, tak mam telefon i raz na tydzień czegoś posłucham.
Tak to prawda na początku nie wiedział nic o Narcyzie gdy zamieszkaliśmy razem po ślubie po jakimś czasie rozpoznałam że mój mąż jest Narcyzem i Wampirem energetycznym to działo się wszystko po woły zaczęłam się czuć coraz gorzej rano zawsze gdy wstawałam że spania byłam nie do życia brak sił ból owy nos stop chodziłam po lekarzach robiłam badania wszystko było dobrze a moje samo poczucie było córa, gorsze po jakim czasie dowiedziałam się że miał kochanki zdradzał mnie był domnie bardzo wulgrrny brak szacunku na początku wszystko bo super ukrywał przedemna miał 2 maski na twarzy wysysa żemnie moja energię rozstałam się znim z piwodi zdrad i oszustwa manipulował na obecnie czuje się dobrze wszystko wróciło do życia brak bólu Dziękuję za przekaż Panom pozdrawiam ❤❤❤❤
Bardzo dobry i wartościowy materiał ❤ dziękuję
Piękny wykład Panowie ,mądre stawianie pytań i treściwie wypowiedzi .Pozdrawiam 😊
Uwielbiam was obu. Dzięki za wszystko, pozdrawiam
Bardzo dziękuję za ten materiał żyję z takim narcyzem jest to pełna tragedia pełna tragedia ale niestety nie mogę z tego wyjść jestem na proszkach różnego rodzaju wspomagacze ale po prostu nie da się żyć z takim człowiekiem a nie mam siły żeby coś z tym zrobić po prostu jestem wyczerpana przez niego
@@maamiss5561 boję się samotności i nie wierzę w mężczyzn, teraz to szukanie igły w stogu siana. Prawie wszystkie koleżanki są same albo już same :/
@@iwonapolowczyk1778 To lepiej chorować i katować swój organizm braniem leków - tylko dlatego, żeby kogoś MIEĆ? Brak szacunku do siebie. To i facet nie szanuje takiej kobiety.
@@iwonapolowczyk1778 A musisz z kimś koniecznie być? jaki to szacunek do siebie, jeśli niszczysz swoje zdrowie? facet też nie będzie szanował kobiety, która zniszczy siebie byleby być z oprawcą.
Znajdź ostatki sił żeby odejść. Poczujesz się lepiej. Zrób to czego się boisz a zobaczysz że wszystko będzie dobrze .. jak już podejmiesz decyzję - ta siła przyjdzie. Zamieszkaj może z którąś samotną koleżanką na początek ? Wyobraź sobie życie jakie byś chciała, jak może być dobrze, spokojnie, stabilnie .. na początku będzie Ci brakować tych dużych emocji jakie Ci serwuje Twój partner bo to jest jak uzależnienie dla organizmu ale szybko wszystko wróci do normy 🍀🍀🍀💪
Wedlug mnie narcyz wie co robi, krzywdzil tylko mnie i to gdy nikogo nie bylo w poblizu, potrafil sie kontrolowac wobec innych co wskazuje na to, ze wiedzial co robi. Wobec innych byl czarujacy, pomocny, za zamknietymi drzwiami stosowal przemoc, ktorej dlugo nie bylam swiadoma. Nalezy uciekac z takiego zwiazku!
Nie miałam pojęcia że mam do czynienia z narcyzem. Zniszczył mnie całkowicie. Określam to rozjechał mnie walec i rozmazał po chodniku. Moją wartości rozniósł w pył. Ile bólu, stresu, manipulacji, klamst, niesłusznego obwiniania doznałam to nie do opisania. Okrutny człowiek............ nie ma słów by opisać to co przeszłam
Nie może nikt powiedzieć ilu jest osób o narcystycznym zaburzeniu osobowości ,bo oni nie zgłaszają się na leczenie czy terapię
Z własnych obserwacji widzę osób z tym zaburzeniem mnustwo moim zdaniem 1%to nie prawda jest ich znacznie więcej procentowo.
Dziękuję za ten wywiad z Panem Jarosławem Gibasem, polecam książkę "Autoterapia" Pana Jarosława warto przeczytać 🙂
Super lekcja,jestem wdzięczna♥️🍀🌻🤗
Bardzo wartościowa rozmowa.
Wielkie dzięki za poruszenie tematu, że nie wszyscy ludzie mają trafić do jednego worka (tu z narcyzmem). Mam wrażenie czytając wiele komentarzy pod odcinkami o tej tematyce, że jeszcze wiele jest do zrozumienia w tym temacie przez ludzi.
Miłego dnia 🌤️
Rewelacyjny wywiad. Bardzo dziękuję za tak konkretny materiał, bez epatowania. Już zamowiłam książkę.
A i jeszcze jedno - piękny język polski obu panów. Dziękuję.
Super wywiad .Dziękuję panowie.
Świetne wytłumaczenie tematu. Dziękuję za tą rozmowę.
Nie ma zdrowego narcyzmu! Jest poczucie własnej wartości, które powinno być budowane na PRAWDZIE i nie kosztem INNYCH. To zasadnicza różnica z zaburzeniem. ZDROWY NARCYZM TO MANIPULACJA godna narcyza :-(
Zdrowy narcyzm , to zdrowe poczucie wartosci zbudowane na realności i prawdzie. Mozna byc zrdowo zadowolonym z siebie, a nawet trzeba.Budowanie wlasnej wartosci kosztem innych i za pomocą manipulacji i klamstwa, to chory narcyzm, ktory obserwowalismy w piątek na komisji sejmowej.
@@Jozin1234Nie ma czegoś takiego jak zdrowy narcyzm. Każdy Narcyz jest psychopatą kompletnie pozbawionym empatii i czerpiącym ogromną przyjemność z wyrządzania innym krzywdy, co też jest mu niezbędne do funkcjonowania, ponieważ narcyz może podtrzymać tą swoją iluzję bycia lepszym od innych tylko poprzez sprowadzanie ich do swojego poziomu, to jest fizyczny i psychiczne niszczenie innych ludzi. Narcyzm jest nazwą zaburzenia osobowości i nie ma zdrowej odmiany zaburzenia osobowości, jakiekolwiek by ono nie było. Nie na darmo mówi się o tym, że są to zaburzenia osobowości. Każdy Narcyz wchodzi w interakcję z innymi ludźmi Tylko poprzez manipulację nie posiadając w ogóle empatii i nie jest w stanie stworzyć jakiejkolwiek zdrowej relacji z innym człowiekiem, ponieważ ludzi traktuje instrumentalnie, jak przedmioty których może użyć. Narcyz nigdy nie bierze za siebie odpowiedzialności i zawsze wszystkich oskarża o to co sam robi oraz przenosi winę na innych, także nie ma czegoś takiego jak zdrowy narcyzm. Czym innym jest wyparcie, co na przykład zdarza się przy jakiejś traumie lub u osób ze słabą psychiką, kiedy nie mogą sobie z czymś poradzić i wypierają problem, lub zwyczajnie nie chcą tego zaakceptować. Zdrowym jest jedynie budowanie poczucia własnej wartości na świadomości samego siebie i poprzez tą świadomość stawanie się lepszym od samego siebie, nie porównując się z innymi czy też nie próbując budować swojego poczucia własnej wartości poprzez umniejszanie innych - bo to właśnie robi narcyz. Narcyz nie akceptuje rzeczywistości i samego siebie, dlatego tworzy fałszywe obrazy i iluzje nie potrafiąc pogodzić się z tym kim jest, natomiast zdrowy sposób na kształcenie poczucie własnej wartości, to akceptacja rzeczywistości i własnego ja, świadomość swoich wad i zalet i umiejętność godzenia się z porażką czy też z własnymi niedoskonałościami.
Bardzo proszę o NAPISY dla osób niesłyszących ❤❤❤
"Echo naszego ego"
Weszło to w nas przy naszym poczęciu
Schowało się w środku i trzyma w napięciu
Więcej i więcej codziennie rośnie dla każdego
Wpychając nas do koła obłędu naszego
Jest sumą wszystkiego co przeżyć musimy
I zakłamaniem tego co w sobie nosimy
Odbija się echem we wszystkim co robimy
Czaruje wdziękiem każdego, nie oraz z rodziny
Jakże tu walkę z nim przyszło mi stoczyć
Aby w mym życiu po ciemku już nie kroczyć
Wyciszyć mógłbym się na czasu odrobinę
Serca mego drogi posłuchać mógł przez chwilę
Nie słyszałbym w tej ciszy umysłu mego wrzawy
Uciszyłbym ego choćby dla przedniej zabawy
Aby wiedziało, że nie jest mym władcą
A tylko pokornym i wiernym doradcą
Duże dzięki 🙏i pozdrowionka 👍😊🍀💕
Zdrowy narcyzm jest naturalnym etapem naszego rozwoju. Ale w sprzyjających warunkach w zwykłej nie toksycznej rodzinie, ten narcyzm z dzieciństwa, nasza wielkość i wszechmoc w naturalny sposób przemija i uczyny się, że nie jesteśmy wszechmocni, odzielamy się od matki i zdajemy sobie sprawę, tzn. zauważamy jako dzieci, że mamy słabości, ale nadal jesteśmy ok. Osoba narcystyczna na tym etapie gdy zdrowy narcyzm powinien przekształcić się w zdrowe ego, w osobowość - doznaje porażki i pozostaje na etapie narcyzmu, ale to już będzie zaburzenie, a nie zdrowy narcyzm. Bo on już się nie rozwija na poziomie osobowości. Utknął na etapie wczesnego dzieciństwa jeśli chodzi o konstrukcję ego.
Mam wielki żal że nie mówi się o np ojcu narcyzie który szkoli dziecko jak nienawidzić matkę.Która w zajmowaniu się takim dziecku jest sama a narcyz schlebia mu będąc najlepszym kompanem.A poza buntowaniem dziecka nie uczestniczy w zajmowaniu się dzieckiem.A z problemem matka zostaje sama i wychodzi na tą najgorszą.
Bardzo mądrze to ujęłaś. Faktycznie, to u nas też miało miejsce.
I u mnie mój Narcyz zemścił się na mnie ponieważ odeszłam od niego a w oczach mojego syna zrobił ze mnie najgorszą.. No cóż dziesięcioletniemu dziecku można było wszystko wmówić.. nota bene pan pedagog z wykształcenia
@@dorota6076 wyksztalcenie tu nie ma znaczenia, prawda wyjdzie na jaw i Syn to kiedyś zrozumie, życzę Ci cierpliwości i zrozumienia sie ze Synem. Pozdrawiam
7:24 mam do czynienia z przypadkiem, gdzie podejrzewam obie opcje na raz: z jednej strony "księżniczkowanie" i idealizowanie, a z drugiej w wielu kwestia pomijanie i czasowy brak kontaktu. Co w konsekwencji stworzyło wybuchową mieszkankę kompleksów i wykluczających się myśli (no bo jak księżniczka jest pomijana?).
W dawnych czasach nie specjalnie chwalono dzieci i nie było aż tylu narcyzów, zmienia się system wartości i wizerunek staje się najważniejszy.
Byli tylko ludzie nie mieli dostępu do wiedzy psychologicznej na ten temat tak jak teraz więc nie wiedzieli że żyją z narcyzami nazywali takie jednostki że,,tzw trudne charaktery.Natomiast teraz świadomość społeczeństwa poszerza się wiecyludzie wiedzą z kim mają do czynienia
@@martynadara-km8era słyszałaś tez słowo “ bezduszni “ czyli bez duszy ?
Mój mąż nie był chwalony w dzieciństwie, jest narcyzem. Jest z dawnych czasów.
Tak było,trwałem przez 23 lata w ,,związku przez mękę". Używała słów powszechnie uważanych za obraźliwe ,wyciągała łapy, obrażała i jeszcze miała pretęsje. Wymyślała(urojenia,fobie) historię, którymi atakowała i rozliczała(miała to w swoim rodzinnym domu ,,traumy z dzieciństwa /odniesienie do powtarzania niewłaściwych wzorców) Tak brałem ,,poprawkę" na jej zachowania-to było chore. Jak można było trwać w tzw. związku? Kochałem , zobowiązałem się (mgła, pomroczność).Odrzuciła ,,bo"? nie pozwoliłem siebie źle traktować .2.5 roku po rozwodzie próbuje zrozumieć ,,osobę" i siebie ,,prostuje dysonans poznawczy" ,w dzieciach przy ,,mamusi" dojrzewa bunt ,w ,,owej" fałszywa wiara i mniemanologia. Sądy, adwokaci pracują na wnioskiiii ,,strony".To było bardzo bolesne (psychicznie,emocjonalnie) doświadczenie.
Kiedy się poznaliśmy myślalem ze poznałem wreszcie kobiete swego życia.4 lata razem z tego 3 to był istny koszmar.Poniżanie ,ciągle zwracanie uwagi.Ciągle wciskanie bzdur do głowy.Ciągle obwinianie .I robienie z siebie ofiary.Kiedy wreszcie wybuchłem to odrazu zostałem usunięty z życia.Poblokowany wszędzie.Zrobiono ze mnie wariata😆😆😆zmienianie na siłe.Choć sama zero jakiejkolwiek chęci zmiany z własnej strony.😊Dziękuje niebiosom ze ten koszmar się skończył.Teraz został tylko wstyd przed samym sobą.
Ja żyję z taką ponad 20 lat.
Wystarczy odsunąć się zdystansować.
Odciąć od pieniędzy i nie być cacy.
Nie rób z kobiety nigdy gwiazdy bo zawsze bedziesz jej tylko fanem.
Nie rób z kobiety królowej bo zawsze bedziesz jej parobkiem.
...Nie rób nigdy z kobiety gwiazdy bo zawsze bedziesz jej tylko fanem.
Nie rób nigdy z kobiety gwiazdy królowej bo bedzie zawsze jej parobkiem.
😎😎😎
To sa władcy swiata ze szczytu piramidy "dziobania", po nich politycy, menedżerowie, część przedsiębiorców aż po znajomych, sąsiadów i małżonków.
Trochę za późno to oglądam.
Dlaczego osoby z zaburzeniem narcystycznym nie są wyłapywani z społeczeństwa i leczeni.. ? Biorąc pod uwagę ile zła robią..
Tego się nie da wyleczyć tak jak koleżanka wyżej pisała fizycznie są Ale duchowo ich nie ma , prof. Sam Vaknin stwierdził że są forma Aliens i tu się zgodzę jak najbardziej , taki szkic czlowieka zaczęty i zostawiony nigdy nie ukonczony ( rozwinięty)
Bo najczęściej sami są decydentami i nie wprowadzą prawa "wyłapywania" narcyzów. Poza tym niedawno mieliśmy przykład nadużyć jak zakaz wchodzenia do lasów. Po trzecie ty masz obowiązek dbać o siebie , a nie Państwo wyłapywać prewencyjnie narcyzów.
Trochę słucham trochę czytam według mnie i według popularnego bardzo narcyza profesora narcyzem nie da się manipulować Narcyz jest mentalnie dzieckiem w granicach od czterech gdzieś do 11 lat
Dzieckiem da się manipulowac, bardzo łatwo. Tak samo jak narcyzem. Komplementy i slodzenie, innej metody nie ma
Ja zdobyłam przez 2 lata bardzo obszerna wiedze o narcyzmie i makiawielizmie.
Bylo mi to potrzebne do zrozumienia z czym musialam przebywać.
Z perspektywy czasu mysle,ze trzeba bylo zaczac od wsparcia psychologa dla siebue,wtedy wiecej bym zyskała.
Macie jakies ksiazki do pracy własnej?
Niekoniecznie więcej, zależy od psychologa. Mnie nie udało się dobrze trafić, tylko słuchała, słuchała słuchała. I słuchała. Więcej dowiedziałam się z filmików jak ten i książek.
Moja ex jest narcyzem ale bardziej ukrytym, wieczna ofiara, która ma najgorzej, a w rzeczywistości zdradzała każda swoją partnerkę która miała w swoim życiu, a często je zmieniała, każdej ryła beret i niszczyła psychicznie, kłamstwa o wszystko, zemsta okropna, w ogóle się nie dało rozmawiać o problemach bo zaraz ego urażone i gaslighting, zero wglądu w siebie i swoje chore zachowania. Ale manipulantką to była idealna. Dramat cieszę się że śmieci się same wyniosły bo ja dostałam depresji w tym związku..
Koszmar
A ja obserwuję to zwierzątko jak makaka w zoo bo już mam tę świadomość
A co z narcyzami, ktorzy chca pracowac nad sobą ?
Czy ludzie z tym zaburzeniami mogą się zmienić.?
Ostatnio strasznie dużo hejtu wychodzi w stronę tych ludzi.
Może oni też cierpią ?
😂 „głupi debilu” to usłyszałam od narcyza , (dyrektora firmy farmaceutycznej) przy ostatnim rozstaniu.
Ja niestety często to jeszcze słyszę 😢
@@serclu3086 dojdziesz do tego , że już nie będziesz chciał tego słyszeć. Jest moment w którym mówimy dość. Tylko musimy zrozumieć, że oni nas nie kochają i nigdy nie kochali, bo nie potrafią tego robić. Na to trzeba czasu ale jestem dowodem na to że można odejść i nawet nie tęsknić.
@@agnieszkalaskowska1558
Agnieszka powiedz jak ty zrobiłaś to. Tego boje się najbardziej .
Jestem w procesie wychodzenia.
To trwało 3 lata byłam mega zauroczona Panem. On odrzucał mnie ja na początku biegałam za nim, wpadałam w panikę, nie umiałam wyobrazić sobie życia bez niego. Przychodziłam do niego pod drzwi jak pies , on mnie zawsze uśmiechnięty przyjmował, mówił , ze jestem dla niego bardzo ważna, a na drugi dzień dostaję wiadomość, że nic z tego nie będzie. Po tym miałam mega załamanie ,psychiatra, leki ale uznałam , że nie mogę kogoś zmusić do miłości. Przestałam walczyć, odzywać się . Za dwa miesiące dostaję SMS od Pana że on i jego syn bardzo mnie kochają. Wróciłam, chwilę było dobrze, potem znowu odrzucił mnie. Znowu rozpacz przygnębienie poblokowałam jego wszędzie , zero kontaktu . Pan po 2 miesiącach wysłał do mnie swojego kolegę by wybadał teren czy nadal jestem dostępna. Dałam się wciągnąć bo jeszcze nie miałam tej świadomości , ze to jest gra, myślałam że jemu naprawdę zależy. Znowu tydzień dobrze a za chwilę pokazywał mi że jestem nikim. Kolejny raz odeszłam, ból , niezrozumienie o co chodzi. Odcięłam kontakt ale cierpienie było. Pan odezwał się tym razem po 4 miesiącach na maila. Oczywiście co zrobiłam wróciłam. Tym razem 2 miesiące były spoko, ale chyba już zaczęłam rozumieć z czym mam odczynienia. Przy jego ostatniej awanturze gdzie wyzywał mnie od debili nie dałam się wciągnąc w jego grę . Spokojnie spakowała się i wyszłam. Nie tęskniłam już za nim , po dwóch tygodniach poczułam mega ulgę, że jego nie ma. Wiem , że jak się odezwie to z mojej strony już nie ma uczucia i nie wejdę w to, choćby obiecywał mi złote góry. Wydaje mi się, że najważniejsze w tym wszystkim jest to by zrozumieć kim on jest. Zrozumieć (choć to jest bardzo ciężkie) , że on nas nigdy nie kochał, że on nie umie kochać, że to była jakaś chora gra. Musisz to dopuścić do świadomości, bo inaczej nie ruszysz z miejsca i będziesz w tym bagnie się taplać. Oglądaj wszystkie filmy na yt o narcyzach i psychopatach by mieć większą świadomość, za nic nie obwiniaj siebie , ze mogłabyś zrobić coś inaczej…nic nie mogłaś , bo co byś nie zrobiła to i tak nie będzie dobrze, bo on nie ma uczuć. Przestań być zazdrosna, bo jeśli on będzie z kimś innym to zasady będą te same. Mam nadzieję , ze jakoś pomogłam. Jeśli jesteś z Warszawy lub okolic to chętnie się spotkam, bo wiem bardzo dobrze co czujesz. Nikt nie powinien nigdy w życiu tak się czuć . Na ile będę mogła pomoc to pomogę. Trzymam kciuki
@@agnieszkalaskowska1558
Ostatnie 2 lata ogromna manipulacja. Ma kochankę bardzo bogata . Jak powiedział zbiera pieniądze . W momencie gdy się Pochorowałam i odeszłam z b wysokiego stanowiska przeskoczył na inną.
Wmawiał mi idź się lecz masz urojenia. Manipulacja sexem , wszystkim . Jak pies czekałam na dobre słowo aby nie miał focha tak było zawsze . Ale gdy weszła trzecia osoba zastosował okrutną manipulację. Triangulacja . Uknuł spotkanie w kawiarni jej ze mną aby mnie upokorzyć . Już wtedy miałam wiedzę o triangulacji .Potem geslaiting.
Przestawałem odczytywać fakty.Nie pracowałam .
Teraz pracuje , wiem muszę odejść i tak zrobię .
Jestem mu jeszcze potrzebna do momentu gdy dokona ostatniego ciosu gdy dokończy swoje sprawy.
Gdybym to wiedziała wcześniej nie wciągnął by mnie. O wtedy odeszłam .
Dzisiaj domyśliłem się dlaczego odeszła pierwsza żona i przez 25 lat mając wspólne dziecko unikała kontaktu. Gdy go poznałam jąkał się a teraz jest Panem. Mam nadzieję że żal minie.
Hmmm tylko pan Gibas twierdzi ze odoby tosktyczne moga sie zmienic pod odpowiednimi warunkami. Czy to prawda?
Kiedy same tego bd chciały
Nie mogą.Mają trwałe zaburzenia emocjonalne.W ciele dorosłego ukryte jest skrzywdzone i zdemoralizowane dziecko.Chory MÓZG NA POZIOMIE 2- LATKA.
Spotykalem sie z taka wariatka co pasuje do mrocznej triady . Jak dostawala szajby to z podniecenia jej prawe oko zezowalo . 😅
Po rozpoznaniu że ktoś jest narcyzem należy sprowadzić go do parteru a nawet poniżej parteru ale publicznie w grupie osób którzy są znajomymi wówczas narcyz się oburzy ale zmieni .
Nie zmieni się
Jedyne co zmieni to towarzystwo.
Trzeba zmienić kryteria, bo te 16% odnosi się do silnego rysu narcystycznego, a nie można mówić o całkowitym braku rysu narcystycznego (który jest zdrowy i jest pozostałością po okresie niemowlęcym oraz wczesnego dzieciństwa; potrzeba uznania w grupie/ docenienia, ale za pracę, pomoc, etc., a nie za zdjęcia, czyli wygląd).
Poza tym jest jeszcze trzecia kategoria, która nie ma silnego rysu narcystycznego, a uległa "narcystycznemu cieniowi społecznemu" (~ Carl Jung; adaptacja), czyli wszyscy na social mediach wrzucający swoje zdjęcia, bo można już mówić o "społeczeństwie narcystycznym", gdy większość dzieci/ młodzieży chce zostać gwiazdami/ influencerami (zapłacą za to bardzo wysoką cenę, ale to nie moja odpowiedzialność i nic z tym nie zrobię). Narcyzm społeczny, to już nasza nowa rzeczywistość.
Ilu nie dotknie ta patologiczna pandemia psychologiczna/ mentalna?
A może już mowa o przewartościowaniu w skali świata (krajów wysoko rozwiniętych), bo przecież ogół wyznacza "normę" (grupa determinuje normy/ zasady), czyli tylko nienormalni (którzy nie dali się wciągnąć) pozostaną normalni (i szczęśliwi oraz/ lub z małym prawdopodobieństwem silnych zaburzeń psychicznych; brak narkomanii wewnątrzmózgowej) wg- jeszcze- obecnej nauki (ramy norm są przesuwane cały czas, więc ta grupa może zostać zaliczona do normalnych).
Trzeba się chwilę podrapać po głowie i spojrzeć refleksyjnie na to co się dzieje.
Jedno jest pewne- psychiatra i psychoterapeuta, to- niestety- zawody przyszłości (już jest bardzo źle, a będzie tragedia).
Mnóstwo komentarzy kobiet a wiele narcyzów to właśnie kobiety.
Mężczyźni też są, sama mam z takim do czynienia.
@@monikas2245mężczyzn narcyzów jest znacznie więcej niż kobiet mówi o tym psychologia wyraźnie mówi o tym psycholog Patryk Wójcik również
Mężczyźni przeważają jeśli chodzi o zaburzenie narcystyczne jest znacznie mniej kobiet.Mówi o tym psychologia mówi psycholog Patryk Wójcik
Nie zgodzę się że ignorancja to dobry sposób, narcyz znajdzie inne źródła energii 😉
Ps.Zazwyczaj ma on też gotowe czekające źródła zasilania i aprobaty więc szybko zmieni tor no chyba że jesteśmy mu do czegoś potrzebni to jest gotowy odczekać ile musi , zależy od temperamentu Narcyza ten co jest na dobrym poziomie materialnym to może w mgnieniu oka przeskoczyć na inne zasilacze,małpki czy też źródła adoracji.
Moj wlasnie byl 3 miesiace niczego dobrego nie wyniosl i oglosil ze chodzil tam zeby zobaczyc ilu glupcow bylo gorszych od niego
wypisz i mymaluj szwagier
Odnośnie samolotu to dorosły zadba o dziecko
Narcyzm a może wiara w siebie!!!!
Lyzke dziekciu 😅
Baba z niepelna podstawowka. zasiada w sadzie jako lawniczka,a tytuluje. sie. pani Krysia z prokura
tury Nikomu to. nie przeszkadza
Dokladnie
Zdrowy narcyzm to brzmi tak samo jak zdrowa patologia..
Moze należy to nazwać
Miłość do siebie samego.
Straszne, że kazdy czlowiek, ktory nie spełnia moich oczekiwań, nie piesci nadmiernie i nie dość dba o mnie, lecz swoj rozwo i pracę jest narcyzem, albo psychpatą. A najwiecej ich wsrod psychologów i psychiatrów.
9
Ciekawe ile narcyzow wysluchalo ten podcast i uznalo ze to pierdolenie o szopenie xddd
Gorzej dla nich😂😂
Jechać z nimi niech im zostanie tylko lustro niech się sami podziwiają.
Mój N na pewno by tak powiedział.On przecież wszystko wie najlepiej a reszta to ,,pier. O Szopenie.( pisownia celowa).😂
Brak religii - hulaj dusza, piekła nie ma
Absurd, często narcyzi są fanatycznie religijni.
@@renatamicka900 I tak bywa, ale niewątpliwie kościół jako instytucja uczy pokory i współczucia dla innych
@@wendyaster4658 nie zgadzam się z tobą Wendy. Kosciol uczy jak być ofiarą i jedzie cały czas na poczuciu winy, wzbudzania poczucia winy. Ja proch mizerny, klęknijmy na kolana, schylmy kark, jam niegodzien itd. To są teksty z modlitw, pieśni religijnych, powtarzanych jak mantry na mszach. Wychowanie religijne jest jedną wielką manipulacją, toksyczną, uczącą jak być ofiarą. Produkują kolejne chore, pokręcone, nie mające prawa do szczescia, jednostki, cale społeczeństwa.
A przyświeca temu żaden szlachetny cel - pieniążki, władza, tytuły.
Obrzydliwość.
dobry goSC