Żabi Koń - wschodnia grań
HTML-код
- Опубликовано: 21 окт 2024
- Film przedstawia wejście na Żabiego Konia drogą przez wschodnią grań, prowadzącą od Żabiej Przełęczy. Dodatkowo, pokazane jest niebanalne podejście podejście pod drogę oraz zjazdy ze szczytu.
ProjektyPrzygodowe na Instagranie:
/ projektyprzygodowe
No wariaty :D Pozytywne wariaty :) to nie na moje nerwy i lęki :) aż ciężko mi się oglądało :D Bezpiecznych powrotów ;)
Odkrywam ten Twój kanał z opóźnieniem, dziękuję za te wszystkie filmy zbiorczo. Pierwszy film, który musiałem oglądać na raty i wycierać spocone ręce :D. Dzięki Tobie wiem, że takie rzeczy na pewno nie dla mnie.
W sumie to też kiedyś myślałem, że takie rzeczy nie będą mnie bawić. Ale jednak życie się inaczej potoczyło :)
Ojjjjj nie ukrywam to moje marzenie... kiedyś tam pójdę :) Ale najpierw trochę wprawy na czymś mniej czujnym... ja z tych rozsądnych... a i Drogę Martina też mam z tyłu głowy nie ukrywam... i pozdrawiam serdecznie! 😀
I to jest bardzo dobre podejście!
Do przodu, ale powoli i rozważnie.
Gratulacje z życzeniami powodzenia na szlakach (a zwłaszcza poza nimi) i drogach wspinaczkowych. A za dzielenie się Twoimi przygodami w obrazie i tekście, co jest tak inspiracją, jak i praktyczną pomocą w planowaniu przejść, ogromne podziękowania i uznanie!
Dziękuję za miły komentarz!
Pozdrawiam i w przyszłości zapraszam po więcej ;)
Łał, szanuję i podziwiam!
Wooo, doczekałem. Jedno z moich marzeń. Pozdrawiam
Moim też było od jakiegoś czasu i w końcu się udało spełnić ;)
@@projektyprzygodowe a jest w planach może gdzieś Kazalnica?
@@rafaantas8327 Którą drogą?
Bo na pewno chciałbym tam kiedyś pójść zimą po szlaku (a konkretniej zimowym wariantem tej trasy). Ale raczej nie o to pytasz.
@@projektyprzygodowe a np "schody do nieba"
@@rafaantas8327 To jest za VI+, więc daleko poza moimi umiejętnościami. Myślę, że pod takie drogi przydałoby się wspinać na poziomie VI.2 / VI.3 w skałach. Czyli raczej lata pracy, choć szczerze mówiąc, nie mam jakiegoś parcia na aż takie zwiększanie trudności. Ciężko byłoby mi połączyć przyzwoite wspinanie z innymi dyscyplinami, które lubię.
Chwyty łatwe i oczywiste , byłem w Rysie Zaruskiego ( przez pomyłkę ) chwyty na paznokcie i zero miejsc do asekuracji i do tego mokro . Oczywiście nie było takiej ekspozycji , jednak darłem na żywca . Dzięki za film SUPER ! ...- pozdrawiam .
Szacun 💪💪💪
Piękna sprawa! Moje największe marzenie :)
Powodzenia w takim razie!
A idź :))) Spociłem się przez Ciebie :) Świetne przejście. Ekspozycja miażdżąca. Chociaż ja mam tak, że jak oglądam film to pocę się z emocji, a jak sam jestem na grani czy w ścianie to zachowuję zimną głowę i ta ekspozycja nie robi wrażenia. Chociaż doświadczeniem i umiejętnościami nie dorastam do Twoich butów wspinaczkowych :) Mój bezsprzecznie ulubiony kanał o tematyce górskiej.
Czekam z niecierpliwością na kolejne przejścia. A Wam życzę tyle samo wyjść i powrotów.
Dzięki za miłe słowa!
Wydaje mi się, że fakt posiadania asekuracji mocno wpływa na ten brak strachu przed przepaściami. Przynajmniej u mnie tak jest.
Kolejne przejścia oczywiście będą (obecnie mam materiał na jeszcze jeden film), ale pod względem trudności to już raczej maks na ten sezon.
Myślę, że trzeba trochę pochodzić po innych drogach na około III zanim się wskoczy wyżej.
@@projektyprzygodowe Wg. mnie zły pomysł. Standardowe kursowe drogi mają od IV do VI+, askuracja na nich jest wzorcowa, czego nie można powiedzieć o większości kruchych parchów poniżej IV. Przy okazji robienia tych kursowych piątek czy szustek można nabrać wprawy w pokonywaniu łatwego terenu, przyzwyczić się do eskpozycji i potem bawić się łażeneim tam gdzie mało kto chodzi. Ogólnie mówienie o wycenach poniżej IV jest totalnie bezsensu, kruche nie asekurowalne I po trawach i mchach może być o wiele bardziej niebezpieczne i trudniejsze niż IV w litej skale. Przeciętnie zdowy ruchowo człowiek drogi do VI z dobrą asekuracją pokonuje bez wcześniejszego treningu.
Super przejście. Pozdrawiam
Dzięki, również pozdro!
Na taką pogodę liczymy zawsze jadąc w Tatry😉
W Alpach Julijskich codziennie było tak błękitne niebo.
Pozdrawiamy
To zazdroszczę pogody, bo obecnie przesiaduję w innej części Alp i pogoda jest delikatnie mówiąc, średnia.
Super wejście 👍
Faktycznie, było super ;)
Adrenalina trzyma od samego oglądania :D Gratuluję!
Przyglądałem się tej grani jak tydzień temu szedłem na Rysy. Też chciałbym to kiedyś przejść, ale daleka droga do tego jeszcze :)
Parę lat temu również szedłem na Rysy od słowackiej strony i obserwowałem wspinaczy ostrożnie poruszających się po grani Żabiego Konia. Wtedy to była dla mnie kompletna abstrakcja, jednak minęło trochę czasu i sam też tam wszedłem :)
Jestem pod wrażeniem progresu wspinaczkowego, widać dużo dobrej roboty zrobionej w górach. Na pochwałę zasługuję dobre ogarnięcie topo i zachowanie bezpieczeństwa. Brawo. Powodzenia w przygodach 💪💪
Dzięki!
Technicznie to nie są jakieś bardzo wymagające rzeczy.
Najtrudniejsze to właśnie owo zachowanie bezpieczeństwa i nie zapchanie się gdzieś po drodze ;)
o Wow, ale czad🔥🔥🔥 PIĘKNIE i sprawnie to przejście Wam poszło.Gratuluje ponownie 👌👌👌Mega ciekawie to wygląda na filmie, może kiedyś zaistnieją okoliczności i się odważę tam wybrać , póki co Ż.Koń w sferze marzeń zostaje ❤🙆♀️ Robi wrażenie niesamowite nie tylko sam koń ale i czujny wspin przy podejściu .Kapitalne te lufy aź mam motyle w brzuchu 😍😍😍😁Pzdr!
Dla mnie też kiedyś był w strefie marzeń. Wiele rzeczy było, a jednak, krok po kroku, udaje się te marzenia realizować. Być może podobnie będzie z innymi rzeczami, które obecnie uważam za leżące daleko poza moim zasięgiem.
Pozdro i do zobaczenia w górach :)
Jestem świezakiem i robiąc dzis rysy po raz pierwszy zobaczyłem ludzi robiących te podejście, nawet nie wiedziałem jak sie nazywa ta sciana pomyślałem sobie co za świry, szacun za odwagę w zyciu bym sie tego nie podjął 😅
Też kiedyś tak myślałem :D
Wspomnienia wróciły ;) teraz tylko pieluchy i mleko ;) całe szczęście kiedyś tam wrócę ;) trzymaj się brachu i ile wejść tyle zejść pamiętaj ;)
"ile wejść tyle zejść" - to jest zawsze priorytet!
Tak właściwie, to Żabi Koń miał być robiony już 2 tygodnie wcześniej, ale wtedy odpuściliśmy wyjazd ze względu na (niewielkie, ale jednak) szanse załamania pogody już w okolicach południa.
@@projektyprzygodowe Bardzo dobre podejście do tematu szczególnie jeśli chodzi o okres lipiec sierpień w Tatrach do 13 piękna pogoda a o 13:02 burza na calego ;) Ps .brawura zostaje w domu 😉
Podejście pod grań można zrobić dużo lepszym i prostszym wariantem. Zamiast iść po kruchym terenie i wilgotnych skałach to można na wysokości pierwszych łańcuchów na Rysy odbic w lewo i dochodzi się już do samego kominka :)
Racja, od jakiegoś czasu już wiem o tym wariancie. Może kolejnym razem go wypróbujemy.
Chyba miałbym zawał przy tej ekspozycji 🤣
Świetne widoki do których góry mnie przekonały. Tyle, że dopiero nowicjusz w tym temacie
Wiesz co, na pewnym etapie się już nie zwraca uwagi na tę ekspozycje. Te przepaści tam po prostu są i nie robią na mnie wrażenia. Podczas wspinaczki patrzę po prostu na kolejne stopnie i chwyty, a także miejsce, gdzie można by osadzić przelot.
piękna grań, świetne wejście 💪💪
Oj piękna, piękna :)
Pozdro!
Oglądam do obiadu i ekspozycja z kamerki troche podniosła ciśnienie :D na lepsze trawienie. Tak swoją drogą jakich butów używasz do chodzenia?
Faktycznie, kamera może trochę zawyżać trudności, choć nie używam tej najszerszej, najbardziej "przekłamującej" perspektywy.
Buty wspinaczkowe to Simond Rock Plus, te do podejść to Kalenji KIprun XT5.
Cześć !
Domyślam się że nagrywasz Go pro.
Chciałbym się dowiedzieć ile baterii bierzesz ze sobą na taką wyprawę. Nagrywasz ciągle czy włączasz je co jakiś czas, jak z przegrzewaniem ?
Hej,
Kamera to konkretnie model GoPro Hero 8 Black.
Mam do niej 4 baterie: 2 oryginalne, 2 równie dobre zamienniki firmy Telesin.
Nagrywam fragmentami, trwającymi od kilkudziesięciu sekund do maksymalnie około 5 minut. Czasem wychodzi z tego ponad 100 osobnych plików.
Problemów z przegrzewaniem się kamery nie zauważyłem.
🐸🐴 robi wrażenie! Super, że udało Ci się spełnić marzenie i zdobyłeś go.
Tylko nie rób mi tego więcej i przypinaj się 😝 widząc Ciebie jak idziesz bez zabezpieczenia miałam serce w gardle 😓 poza tym film genialny, oglądając go, czułam się jakbym wspinała się tam razem z Tobą, choć na żywo to dla mnie zdecydowanie za wysoki level ;)
Jeśli mówisz o tym jednym miejscu w kominie na podejściu, to faktycznie, tam może być warto się przyasekurować. Choć z drugiej strony, to są tylko 2-3 ruchy, więc większość ekip tego nie robi i wyciąga sprzęt dopiero do zjazdu na przełęcz.
Myślę, że Żabi Koń jest po prostu jednym z takich celów, gdzie idzie się już w pewnym doświadczeniem, pozwalającym na sprawne poruszanie się w terenie za II.
Pozdrawiam :)
@@projektyprzygodowe tak, chodzi mi o to miejsce przy podejściu, gdzie szedłeś bez asekuracji 🙂 dla mnie był to ekstremalny wyczyn😁 czy nagrasz kiedyś jakieś prostsze szlaki w Tatrach?
@@emiema8065 Mam parę pomysłów na łatwiejsze trasy. Ale najpewniej będzie to w formie przejść zimowych albo jakiś "łańcuchówek" łączących kilka szczytów w jedną wycieczkę.
@@projektyprzygodowe super :) tylko chodź bezpiecznie.Póki co będę nadrabiać oglądanie wcześniejszych Twoich filmów, bo jesteś moim nowym odkryciem 🤗
Pozdrawiam
@@emiema8065 Jest trochę do oglądania, a myślę, że i kilkanaście nowych materiałów w tym roku jeszcze dojdzie.
Mam parę fajnych pomysłów na rozwój tego kanału.
Pozdro :)
A ja czułem adrenalinę wchodząc na Świnicką Przełęcz :D Ależ tam muszą być dopiero emocje przy wchodzeniu na żabiego Konia. Pozdrawiam
Oj, są emocje i to nie małe! :)
Swoją drogą, w temacie Świnickiej Przełęczy: raz zdarzyło mi się tamtędy schodzić zimą i też była niezła adrenalina. Końcówka była naprawdę stroma.
Najtrudniejsze w tej drodze jest podejście. To III miejsce sprawia problem bez asekuracji. Natomiast cała grań bajeczka, chociaż bardzo krótka. Ale dla nas kiedy to robiliśmy było akurat bo od 12 pogoda się psuła. Powodzenia 💪
Dla mnie najgorszy był ten drugi, skośny zjazd. Podejście w miarę ok, choć faktycznie to jedno miejsce czujne. A grań? Ja chcę więcej takich grani! :)
Jak lubisz lufę pod stopami to ciśnij na Festiwal Granitu na Zamarłej, spodoba ci się 😁 Wyceny się nie bój, patrząc na to co prezentujesz V spokojnie ogarniesz👍
Oj, na Zamarłej to ja mam parę celów do zrealizowania, ale myślę, że V to już raczej na przyszły rok. Wolę mieć trochę zapasu na tego typu drogach.
Super materiał :) Można wiedzieć w jakich to butach śmigasz na podejściach?
Wszystko z Decathlona.
Na szlaki mam stare i już prawie zajechane Kalenji Kiprun XT5, do wspinania Simond Rock Plus.
Kolejna bariera strachu pokonana, szczerze podziwiam i gratuluję!
Z innej beczki to ciekawi mnie jedna rzecz czy ktoś przeszedł kiedyś żleb Drege'a. Fajnie by było obejrzeć takie przejście. Żeby nikt nie pomyślał, że zycze komuś źle. Mam na myśli nagranie doświadczonego taternika ze sprzętem który umie zjeżdżać na linie. Jak wiemy zleb Drege'a zaczyna się niewinnie ścieżka trawiastą, potem się zsuwamy na skałkach aż w końcu znajdujemy się w śmiertelnej pułapce: na dole kilkusetmetrowa przepaść a wrócić bez sprzętu się nie da. Chciałbym zobaczyć to miejsce okiem kogoś innego kto jest doświadczony, posiada sprzęt i sobie poradzi.
Czy ktoś się orientuje czy w ogóle odbywają się jakieś przejścia taternickie żlebu Drege'a?
Widziałem parę tygodni temu, że na jednej z grup taternickich na FB, ktoś szukał partnera na przejście tego żlebu. Ale nie wiem, czy ostatecznie do tego doszło. To raczej nie jest popularna droga.
Mam pytanie do Ciebie czy myślałeś o tym żeby w przyszłości wejść na Ostry szczyt? Tym wariantem co wchodził Patryk Żerkowski. Jestem pod wrażeniem Twoich wspinaczek górskich i trzymam w kciuki za kolejne udane wyprawy.
Bardzo bym chciał na Ostry, ale nie wiem z którą drogę wybiorę. Widziałem, że jest tak kilka wariantów o trudnościach około III. Muszę się jeszcze przyjrzeć tej górze zanim pójdę :)
Widzę, że masz ogromne doświadczenie we wspinaczce i odwagę. Naprawdę podziwiam Ciebie jako bardzo dobrego taternika. Życzę Tobie samych wspaniałych wypraw w Tatry oraz dużo zdrowia i szczęścia.
@@pawepiotrowski9644 Serdeczne dzięki za miłe słowa!
Choć tak naprawdę, jestem dopiero bardzo początkującym wspinaczem. Ci lepsi po prostu niekoniecznie mają ochotę na pokazywanie tego, co robią ;)
Super przejście gratulacje, można wiedzieć co to za sznur macie?
Kolor żółty to mój Tendon Alpine 7.9 mm, a zielony to Simond Rappel 8.1 mm należący do jednego z kolegów. Oba po 60 metrów.
Siemanko :)
Jak oceniasz możliwość przejścia z jedną liną ?
Widzę, że szliście z połówkami, jednak z filmu wynika , że praktycznie wszędzie wpinaliście obie żyły w przelot?
Wybieram się na tę grań, znam zjawisko przesztywnienia, jednak ze względów logistycznych wolałbym iść z jedną liną (60m).
Da radę?
Pzdr
Na pierwszym wyciągu nie wpinałem obu, ale to jest najmniej istotne akurat.
Spokojnie się da przejść z jedną liną 60m, tylko wtedy trzeba będzie uważać na zjazdach, żeby wystarczyło.
Masz dwie jak ci sie jedna zblokuje nie jesteś w dupie. Nie chodzi sie z jedną nigdy.
Przepiękna grań, marzenie na nią pójść, ale niewykonalne ze względu na mamę ;D
Jeśli jest porządna asekuracja, to można takie przejścia robić dość bezpiecznie. Moim zdaniem, nawet z mniejszym ryzykiem niż chodząc po kruchym 0+ albo nawet zwykłych, stromych trawkach.
Idź bez mamy
@@projektyprzygodowe chodzi bardziej oto że nie pozwoli ale tak racja, asekuracja bardzo ważna w takich przejściach
"Rere kumkum, ihaha"
- Żabi Koń, 2022
😂😂
jakiej długości trzeba mieć linę?
Nie pamiętam dokładnie długości tych zjazdów, ale raczej zawsze warto być przygotowanym na 30 metrów. Czyli lina 60m, ewentulanie 2 połówki.
Ekstra Michał :) Nie chciałbyś tego jeszcze kiedyś przypadkiem powtórzyć ;)?
Może w przyszłym roku. Teraz już wiem, jak lepiej zrobić zjazdy ;)
@@projektyprzygodowe czy chodzi Ci o drugi zjazd? Przypadkiem nie ma lepszego stanowiska do zjazdu trochę bliżej Żabiej Przełęczy Wyżniej?
@@dyszka07 Jest, choć dojście tam granią banalne nie jest z tego, co słyszałem.
Ile frendów potrzeba? Kości brać?
Tak szczerze, to nie mam pojęcia, jak odpowiadać na takie pytania, bo dużo zależy od poziomu danego zespołu.
Generalnie, im bardziej ktoś początkujący, tym więcej przelotów będzie zakładał.
Polecam mieć zestaw co najmniej 6 friendów, set kości różnych rozmiarów, kilka pętli (również długich) oraz wydłużane ekspresy.
@@projektyprzygodowe Dzięki
Fajny materiał jak zawsze. Na Żabim to bym się chyba obsrał. To co mówisz że Wysoka to raczej Ciężki Szczyt obstawiam. Gratulacje. Pozdro
Kompletnie bym się nie zdziwił, jakbym znowu coś pomylił w opisach panoramy. Zdarza się nagminnie ;)
Żabi był dla mnie jednym z takich celów w stylu "chciałbym kiedyś umieć tam wejść". Myślę, że teraz taką rolę przejmuje Ostry Szczyt, a dalej (choć na prawdę dalej) jest Grań Wideł.
Jak dla mnie wygląda nie pozornie jak się patrzy z morskiego to jest mały dzyndel a tu takie wmiare duże ps. Mega ładne widoczki!
Małe nie jest, ale jakieś szczególnie duże też nie. Samej grani jest pewnie coś około 100, maksymalnie 150 metrów.
Lina 50 starczy?
Jeśli pojedyncza, to może być mało do zjazdów.
Wystarczy, zrobiliśmy tą grań dokładnie 7 dni później z jedną pojedynczą 50 m. Były 4 zjazdy. 3 ze szczytu na trawki pod ŻPW i ostatni na ścieżce zejściowej
Jak wam dloni nie szkoda.Rekawiczki kosztuja kolo 100 zl.