Witam serdecznie. Bardzo fajnie to robisz. Prezentacja a jednocześnie laboratorium z kotłowej techniki grzewczej, charakterystyka grzania wody w funkcji czasu z uwzględnieniem intensywności ciągu kominowego.
Ogólnie w kotle zagozowującym jest zasada, że się nie otwiera drzwiczek i nie zagląda do środka, bo przerywa to proces zagazowywania, najlepiej drewno dokładać jak już na dnie zostaje trochę żaru, można to poznać po spadającej temperaturze spalin
Witam. Też to zauważyłem. U mnie jeden wsad spala się w ciągu jakiś 2 godzin z hakiem. Najlepsze efekty osiągam jak zostawiam go do praktycznie całkowitego wypalenia. Tutaj na potrzeby filmu zaglądałem częściej.
Miałem taki kocioł , ech to były czasy żona bała się do kotłowni wejść, potem ja już też bałem się palić :), zdemontowałem po niecałych dwóch miesiącach , kupiłem zwykłe defro , obsługa niebo a ziemia spalanie paliwa dokładnie takie samo, ilość dymu podobna, z tym ze tu palę byle czym aby drewno wszystko pójdzie, a w atmosie to były jaja czasem chodził jak rakieta albo jak parowóz czkawki dostawał jak za cienkie drewno było i lekko kanał palnika się zatkał :), jak się zawiesiło to paliwo marnował bo gazy wylatywały przez komin ech nigdy więcej wynalazków.
@@domlasogrod Chyba 25ds miał wentylator wyciągowy, ale w każdym zasada działania ta sama, mi to w ogóle się nie podobało, żeby chociaż niej spalał a spalał dokładnie tyle samo co nawet stary kocioł bo bufor już miałem wcześniej, z tym że atmos generował szereg problemów z obsługą w porównaniu do zwykłego kotła, do dziś się dziwię po co to ludzie kupują, a wcześniej też się naoglądałem w necie złapałem zajawki i kupiłem atmosa :) Wady to: załadunek, kiepski wymiennik, koniecznie suche okrągłe polany, bardzo duży wsad co okazuje się jednak wadą, upierdliwe czyszczenie, ciągły nadzór kotła, bo jak się okazuje nie przy każdej pogodzie i paliwie palnik pracuje tak jak trzeba.
@@sawekzielnik7239 Witam, oooo Panie to trafił ci się chyba jakiś wadliwy egzemplarz:)). Koniecznie suche? OK, ale koniecznie okrągłe polana??? Widziałeś jakim drewnem ja palę i większość użytkowników... ciągły nadzór? Jestem w kotłowni dwa razy - co dwie godziny - żeby dołożyć po około 20 kilo buka.... tyle... Po 4,5 godzinach bufor ma ponad 80stopni a w kotle wypalone....Przy nieocieplonym domu bufor starcza mi na około 18-20 godzin... Odnośnie twojego poprzedniego komentarza: "dostawał czkawki jak za cienkie drewno było..." Może ty SOSENKĄ albo jaką jodełką paliłeś.... Sosenka lubi sobie czasem....PRYKNĄĆ:))) Pozdrawiam:)))
@@domlasogrod Buku to mój atmos nie widział. Tak sosna i miałem dąbka wszystko sezonowane pod wiatką 1,5roku i powiem ci że masakra, często się zawieszał, szczególnie dąbek, a co do sosny to była taka akcja że przez plastikowy wlot powietrza wylatywał ogień i spalanie było detonacyjne klapka dzwoniła jak szalona :), po dwóch trzech akcjach decyzja zapadła że dość, zawsze palę drewnem tym co się nawinie i zwykły kocioł nigdy nie grymasi defro łyka wszystko jak leci po małej przeróbce rusztu no i wymiennik ma lepszy od atmosa, generalnie bardzo zadowolony jestem z defro ale obecnie rozpalam tylko w duże mrozy bo mam PC
@@sawekzielnik7239 Witam, widziałeś na jakich temperaturach ja palę:) u mnie ani raz nie strzelił (usłyszałbyś w filmie:). Tylko że ja mam AC25S, Ty miałeś DC... to dwa różne kotły - u ciebie dwa razy większa komora załadowcza....
Jak patrzę na te "techniki" spalania w atmosie to aż mi szkoda tych którzy chcą przekombinować :) Mam DC25GS, palę praktycznie tylko bukiem łupanym niechlujnie...grube na 4, cieńsze na 2 szczapy. Zimą palę dwa razy po 8 godzin, najczęściej jest to rozpalenie, załadowanie do pełna i po 8 godzinach dokładka na następne 8 godzin , czasami dwa wsady wystarczają na 1,5 dnia ciepła w buforze.(Piszę tu o zimie prawdziwej, temp. minusowe w dzień i w nocy). Mam dom piętrowy z lat 80-tych, piana w dachu, ściany podwójne i styropian 15cm na ścianie, 230m2 użytkowych, bufor 1600l, laddomat i sterownik TECH i-3 sterujący wszystkim...piecem, laddomatem i obiegami CO. Procedura rozpalenia: włączam wentylator wyciągowy, otwieram zasuwę do komina w górnej komorze, usuwam popiół z dolnej komory raz na 2-3 dni, po wygarnięciu z dolnej przegarniam z grubsza górną komorę żeby część popiołu spadła na dół( tam dopali się jeszcze przy bieżącym rozpaleniu), wrzucam kilka kawałów kartonu , na to szufelka czegokolwiek drobnego, najczęściej drobne kawałki zagrabione po łupaniu drewna i wysuszone. Na to układam już drewno bukowe do pełna. Przy otwartym klapce do komina podpalam palnikiem od dołu karton, czekam max 10 sek. zamykam komin , słyszę jak cug zmienia kierunek i zaczyna ciągnąc przez dolną komorę, wychodzę z kotłowni. Rozpalanie trwa max 10 min.(najdłużej układanie drewna w komorze i najciężej schylić się żeby podpalić karton od dołu;). Mam czujnik temp. w czopuchu i po osiągnięciu 200st. wyłączam wentylator( puki co ręcznie, automat w planie). Piec zaczyna palić wtedy tylko na ciągu kominowym. Temperatura spalin zaczyna powoli spadać ale do pewnego poziomu, około 120-150st. utrzymuje się przez większość czasu aż do wypalenia wsadu. Podglądam co jakiś czas temp. spalin na aplikacji sterownika. Jeżeli spadnie poniżej 100st. to czas na drugi wsad. Laddomat domyślnie ma ustawione 72st. wtedy termostat się otwiera i puszcza wodę na obieg do bufora. Fabrycznie pompka laddomatu jest sterowana z pieca ale u mnie pompką steruje sterownik i-3.Sprawdza temp. w piecu i jeżeli przekroczy 75st. uruchamia pompkę obiegu piec-bufor. Wyłączenie pompki przy 73st. Używałem miarkownika ciągu ale obecnie jest otwarty na max czyli praktycznie nie działa ;), czasami przy zbyt "dobrej pogodzie" cug robi się zbyt mocny, rośnie temperatura spalin powyżej 250st. i wtedy przyduszam miarkownikiem ale dzieje się tak max kilka razy w sezonie. Testowałem spalanie przy włączonym wentylatorze przez cały okres spalania wsadu i uważam, że zbyt dużo ciepła idzie wtedy w komin, nawet mimo intensywnego odbioru ciepła przez bufor. Co do regulatora ciągu to wg mnie ma on sens tylko jeżeli komin ma zbyt duży ciąg i nawet bez wentylatora "rozpędza" piec. Używanie regulatora ciągu z wentylatorem wg mnie wyklucza się na wzajem bo z jednej strony zmniejszamy ciąg komina a z drugiej napędzamy ciąg wentylatorem ;) Regulowanie powinno się odbywać na wejściu powietrza do pieca a nie na wyjściu. Jest to znacznie bezpieczniejsze niż przymykanie komina lub zmniejszanie cugu. Co do ilości drewna jaką splam to trudno mi oszacować bo często mam drewno niepełnowartościowe w sezonie typu wiatrołomy różnej jakości z okolicy i drzewa owocowe. Szacuję, że tej zimy spaliłem 10-13mp różnego drewna(buk, olcha, owocowe). Oczywiście ostatnia zima to nie była zima :) Czy to dużo drewna czy mało to oceńcie sami. Co do narzekania niektórych , że piec jest trudny w paleniu to owszem jest trudny przez pierwszy sezon kiedy nowy użytkownik uczy się palić w nowym piecu i zbyt dużo czyta porad zamiast "zaznajomić się" z piecem ;). Dlaczego palę tylko bukiem ?...jest bardziej stabilny w spalaniu od świerka czy sosny. Paliłem w tym sezonie również olchą i też jest ok ale oczywiście widać w temperaturze bufora, że to nie buk :) Drewno sezonowane 2-3 lata pod dachem. Bufor 1600l rozgrzany do 70st. wystarcza do następnego dnia do czasu rozpalenia. W domu temp. 21-22st.
Witam. 8 godzin na jednym wsadzie to długo....(naprawdę super wynik...) u mnie na jednym wsadzie jakieś 2-2,5 godziny... W AC25S komora załadowcza to 65l, u ciebie w DC25GS to 120l... ale 8 godzin to długo... Ja grzeję jakieś 4,5 godziny i też jestem dwa razy w kotłowni:)) (dwa wsady i bufor pełny...). Następnym razem spróbuję palić tak jak ty, bez wentylatora. Zobaczę jakie będzie zużycie.. PS. Kocioł wcale nie jest trudny w obsłudze - dobrze mówisz: trzeba testować i wybrać najlepsze ustawienie. (nie każdy ma taki sam komin, położenie czy jakość opału...)
@@domlasogrod Jedna uwaga do palenia bez wentylatora...u mnie komin jest inny niż u Ciebie... wysokość, przekrój itp. u mnie akurat cug domyślny komina pasuje do mojego kotła. Kotła nie pieca oczywiście;)
Witam, spróbuj odpalić od góry!!! jak Ci się raz uda to nie będziesz chciał palić onaczej a przy okazji zaoszczędzisz 20-40% opału w tej samej temperaturze... Ps: Śliczna i czyściktka kotłownia.❤
Bardzo dużo wykonałem takich kotłowni wiele lat wstecz, ze sterowaniem pogodowym, dużym buforowaniem itd. Ale teraz klienci szukają pełnego komfortu , wiec pompy ciepła, ale głównie gruntowe, powietrzne tylko dla mniej zamożnych ze wszelkimi ich wadami . Bo pompy gruntowe z powietrznymi są podobne tylko z nazwy.
Ten bufor masz z wężownicą,czy bez i tak uczciwie,jak go nagrzejesz do 80 stopni Celsjusza,to jak długo możesz nim ogrzewać dom? Jaka powierzchnia domu,izolacja i system ogrzewania? Podłogowa,czy grzejniki?
Witam, w pierwszym filmie opisuję wszystko: dom z lat 80, całkowicie nieocieplony, 3 kondygnacje - grzane dwie, dach do zmiany, poddasze nieocieplone, ściany gołe. Mury: 1 kondygnacja - pustak betonowy, kolejne kondygnacje - pustak żużlowy. Grubość murów: około 50cm. 10 sztuk grzejników panelowych. 2000L starcza na 18-20 godzin (Grzeję go do 80 stopni, na grzejniki idzie 40-42stopnie. Bufor rozładowuję do 40 stopni i od nowa) Pozdrawiam
Witam. Z tej relacji sprawności nie wyliczę , bo nie dałeś końcowych odczytów, ale podpowiem Ci może kilka wskazówek może Ci się to przyda. Pompa laddomatu powinna chodzić na najwyższym biegu, żeby bufor odbierał szybciej ciepło z kotła. Regulator ciągu spalin przestaw na 15 lub nawet 10. To co podaje producent nie zawsze jest dobre dla Twojego kotła. Ja u siebie ustawiam na 10 a w końcowej fazie przestawiam na 15 lub nawet 20. Dlatego zamontowałem u siebie regulator ciągu na czopuchu i termometr przed regulatorem i za regulatorem, żeby wiedzieć jak temperatura spalin wpada do komina. Temperatura spalin trafiająca do komina nie powinna być niższa niż 130 stopni. Dodatkowo, żeby ograniczyć temp. spalin i również podnieść wydajność kotła właściwe ustawienie pp i pw. Fabryczne ustawienia nie zawsze sprawdzają się u wszystkich. Sterowanie kotła też kiedyś proponowałbym Ci rozbudować o siłownik i sterownik na zaworze 3-drogowym, który sam będzie Ci regulował temp. na grzejnikach w zależności od temperatury zewnętrznej według krzywej ustawionej w sterowniku w kotłowni i sterowniku pokojowym. Nie wiem również czy Ty podając ilość drewna spalonego podajesz właściwie? Czy masz naprawdę na myśli m3 czy mp. Jak spaliłeś przez 4 miesiące 14 m3 buka czyli 20 mp buka to jest bardzo dużo. Ja spaliłem do tej pory w sezonie około 17mp co jest 11,9 m3 a ogrzewam blisko dwa razy większą powierzchnię. Każdemu powtarzam jak mantrę pokaż mi plecy swojego kotła oraz popiół a powiem Ci jak palisz w swoim kotle. Jak będziesz dalej palił przy tak wysokich temperaturach spalin plecy Twojego kotła zaczną zmieniać barwę na kolor ceglasty, a to oznaka, że zaczynają się przepalać. Poza tym wentylator też może Ci długo nie popracować . Wiem co mówię, bo palę w podobnym kotle już ponad 20 lat. nie wiem czy oglądałeś moje relacje na YT, jeśli chcesz zobacz link do jednego z moich filmów poniżej . Pozdrawiam ruclips.net/video/z8xiIzu2xGk/видео.html
Witam, skończyłem drugi filmik na równo z baterią:) (nie wytrzymała 4 godzin ciągłego nagrywania). Skończyłem test na 81 stopniach na trzech termometrach, zużyłem 40 kg drewna bukowego. Odnośnie twoich wskazówek: laddomat pracuje na najwyższym trzecim biegu. Kiedyś nie miałem regulatora - wyczystkę miałem zatkaną taką okrągłą zaślepką - bez zaślepki - temperatura spadała może o 30-50 stopni (z 330 do 280). Zastosowanie sterownika mam w planach. Kupiłem 16 kubików drewna bukowego. Zostało jakieś 2 kubiki. Masz rację - tył mojego kotła to jasna cegła - przepali się? - trudno ! - nie wiem na jak długo w mojej okolicy będzie można palić drewnem. (okolice Krakowa). Przy obecnych cenach opału wyjdę na 0 po 2-3 latach (mam swój las, sprzęt - opał kosztuje mnie tyle co moja robota). Oglądałem twoje filmiki:). Nie wiem czy oglądałeś mój pierwszy film - tam mam wyłożone jaki dom ogrzewam: dom z lat 80, całkowicie nieocieplony, 3 kondygnacje - grzane dwie, dach do zmiany, poddasze nieocieplone, ściany gołe. Mury: 1 kondygnacja - pustak betonowy, kolejne kondygnacje - pustak żużlowy. Grubość murów: około 50cm. Pozdrawiam
PS. teraz PP i PW mam ustawione: PP - wysunięte o ok: 10mm (ustawienie optymalne), PW mam wsunięte do oporu (również ustawienie optymalne). Żeby obniżyć temperaturę spalin które ustawienie proponujesz pierwsze zmienić???
@@domlasogrod Ja też nie narzekam tam gdzie moja piła tnie tam jest mój las😀 oczywiście "żartuję". A co do Twojego domu to wcale nie jest tak źle nieocieplony, bo 50 cm muru to nie jest mało. Ja jeden budynek który ogrzewam mam z lat 70-tych. 25 cm pustak haszowy + 8 cm styropian i drugi budynek 25 beton komórkowy i 10 cm styropian. U mnie przy temp. zewnętrznej 0 stopni zasilanie na dom jest 35 stopni a przy -20 45 stopni taka mam ustawiona krzywą temperatur i w domu minimum 21 stopni. W godz. od 23 do 5.30 temp. spada do 19 stopni. To wszystko regulują sterowniki. Przy grzejnikach żeby ogrzewanie było w miarę niskotemperaturowe trzeba je przewymiarować. Pozdrawiam
@@domlasogrod Ja mam kocioł starszego typu i tylko jedno cięgno u góry pp/pw. Zawór hallowell zamyka się już przy niecałych 90 stopniach. Moim zdaniem za dużo masz powietrza pierwotnego. Ja w swoim kotle śrubkę od pp mam całkowicie poluzowaną. Jak rozpalam mam wysuniętą 1cm+ - aż zrobi się dobra warstwa żaru, jak kocioł osiągnie 80 stopni cięgno wsuwam do końca na 0 , żeby palił się tylko w miarę możliwości tylko dolny wsad kotła a reszta dosuszała się. To jest podobny proces jak wypalanie węgla drzewnego na wypale.
@@kocioatomosdc25s5 Witam, w każdym pomieszczeniu mam grzejnik dwupanelowy. I tak w jednym pokoju grzejnik 180cm/60, w drugim pokoju: 160/60, w korytarzu 140/60, w łazience 100/60.... wierz mi, są przewymiarowane:). Co do grubych ścian: W starym kotle jak tylko przestałem palić, po pół godziny czułem chłód, po godzinie temperatura spadała o 1 stopień - wierz mi DRAMAT. Dlatego teraz bufor zapewnia stałą temperaturę 22-23 stopnie bo ciągnę z niego cały czas 40-42 stopnie przez 18-20 godzin. pozdrawiam
mam Blejza z dodatkowym palnikiem kipi na palet gdzie wszystko ładnie pokazuje na "komputerku" ;) a tu za dużo zabawy i niewiadomych - i coś mi tu nie pasuje 300 stopni na wylocie takie marnotrastwo u mnie przy sprawności ustawionej na max 80% to temperatura chyba nie przekracza 150 stopni
Dlaczego marnotrawstwo? Żeby nagrzać 2040 litrów do temperatury 80 stopni każdorazowo zużywam 40 kilo buka. Zajmuje to odpowiednio: około 4 godziny jeżeli palę 300 stopni wzwyż, 6-7 godzin jeżeli palę do 250 stopni. Gdzie tu marnotrawstwo?? Zużywam dokładnie tyle samo opału... zmienia się tylko czas grzania bufora...Choćbym nie wiem co kombinował z powietrzem pierwotnym i wtórnym, regulował RCK - zużycie opału jest takie same.... 40 kilo....
@@domlasogrod Chodzi mi o to że sporo ciepła udzie w komin, czyli piec mógłby mieć lepszą sprawność. Miałem wcześniej piec na ekogroszek - szufladowo-tłokowy, niby sterowalny itd itp, ale z komina robił ogrzewanie ścienne. Teraz mam peletowy i na czopuchu ok 100 stopni, komin zimny
@@piaskownica7648 Witam. Przy takiej temperaturze nie masz "wykwitów" na ścianach? Wcześniej miałem "kopciucha". Paliłem na niskie temperatury. W pomieszczeniach przez które "przechodził" komin, na ścianach porobiły się "wykwity". Zapach mokrej sadzy w pokoju - BEZCENNY... Atmosem grzeję od zeszłego roku. Komin z cegły 14x14 został rozwiercony na 160 i w niego wsadzony wkład ceramiczny. Na wiosnę chciałem czyścić komin a tu niespodzianka: komin czyściutki. Profilaktycznie przepuściłem przez niego szczotkę - może garść sadzy zebrałem. Wcześniej musiałem co 2-3 miesiące czyścić komin bo mocno "zachodził" sadzą. Z otworu 14x14 zostawał może 5-6cm... Ale tylko u samej góry (jakieś 40cm od góry było mocno oblepione sadzą). Nigdy więcej....
@domlasogrod to nie jest możliwe co mówisz, przyjżyj się dokładnie bo to nie jest to samo, tzn. za każdym razem spalisz 40kilo to się zgadza ale gdy 300C idzie w komin to nie jest to samo co 100C w komin. U mnie w MPM DS18 dwa byle jakie wsady (sosna nieco zleżana, brzoza, zrębka, kora) grzeją 1500L do 85C przy stałym odbiorze domu (CWU też zbufora) ale robią to w 12h spalając z temp 90-120C w środku czopucha. Kiedyś też na komin puszczałem 250-300C ale wtedy bufor był załadowany do 70C. Druga sprawa to masz dużo za dużo PP, przez co zamiast generatora gazu masz ognisko w załadunku. Przemyśl temat bo sporo ucieka z tych 40kilo.
Witam. W tym przypadku u mnie wystąpił "przerost formy nad treścią". Wyglądało to tak: Wybrałem ziemię, następnie dałem 30cm podsypki w formie kamienia tzw "kliniec" - całość zagęściłem zagęszczarką, następnie poszedł "chudy beton" o grubości jakieś15cm. Ja dałem B30 bo różnica w cenie między betonem B20 a B30 wynosiła 10zł. Następnie poszedł styrodur "na przekładkę" - 5cm czyli w sumie 10cm. Następnie wylewka - u mnie jakieś 20cm, zazbrojona przęsłami ogrodzeniowymi które mi zbywały. Dawałem jeszcze folię - tylko teraz nie jestem w stanie stwierdzić czy poszła między chudziaka a styrodur, czy między styrodur a wylewkę.
Witam, przed ostatecznym testem, rąbałem siekierą większe kawałki żeby uzyskać podobnej wielkości polana:)). Tak że wilgotność była podawana wiarygodna:))
@@mariuszs5057 Witam. Dzięki, natomiast żałuję i to bardzo że nie kupiłem większego bufora... spokojnie zmieścił by się 3000L.... (wysokość kotłowni to 2,75m :))
Witam, Niestety nie. To kocioł którego głównym paliwem jest węgiel, opcjonalnym paliwem jest drewno.... Według urzędników węgiel jest beee... i tu jest pies pogrzebany....Jeżeli chcesz skorzystać z tego programu - wybierz kotły DCxx
Witam , można do Pana jakiś kontakt żeby podzielić się opiniami mój kolega chce żeby mu takie coś zamontować ale chciał bym zbadać rynek jestem instalatorem ale nigdy takiego kotła nie instalowałem. Chodzi właśnie o użytkowanie jak się sprawuje itd. bo nie chce później aby kolega zbył niezadowolony bo na rynku tych kotłów jest sporo różnych prod. jak miał by Pan 15min wolnego czasu proszę zostawić kontakt
Witam. Mam podony dom i zmieniam ogrzewanie na takie jak u Pana z kotłem Atmos DC 25 GS. Czy jest możliwośc skontaktować się z Panem mailowo? Mam sporo pytań.
@@domlasogrodwitam. Mam pytanie odnośnie bufora, planuje założyć tylko nie wiem czy u mnie zda egzamin.dom 120m2 , ocieplony 10cm, grzejniki na dole żeliwne, góra w aluminium, zero podłogowki, jak narazie siedzimy tylko na dole, góra jest w trakcie wykańczania, czy to nie będzie problem, że żeliwne grzejniki, w które wchodzi dużo wody ( 60 żeberek), i jeśli bufor to myślałem o 2 po 1000 litrów, bo nie wejdzie szerszy w drzwi 90
@@dominikes7384 Witam. Ja bym zakładał możliwie jak największy bufor - rozgrzany starczy ci na dłużej. Ja żałuję że nie kupiłem 3000L (wszedłby "na styk" do mojej kotłowni). Przy nieocieplonym budynku starcza mi na około 20 godzin.
Witam, masz 100% racji... nie powinno być takich temperatur. Producent zaleca 150-220 stopni.... ALE....Nie wiem czy miałeś do czynienia z kotłami - ja wcześniej miałem zwykłego kopciucha, chodziłem do kotłowni często... Ponadto oglądając inne filmy o kotłach Atmos, każdy dąży do obniżenia temperatury spalin, ALE zwiększa się czas grzania bufora.... Ja grzeję 4 godziny....bufor o pojemności 2046litrów do 80 stopni... Jestem tylko dwa razy w kotłowni... Nie jestem "niewolnikiem kotłowni" jak to było przedtem. Przychodzę z pracy o 19, rozpalam w kotle, po 20 minutach mam nagrzaną górną część do 40 stopni i taką temperaturę puszczam na grzejniki i już mam ciepło w domu... Nadmiar ciepła z kotła idzie do bufora.... 4 godziny i tyle:))... PS. Zobacz na czasy grzania innych użytkowników co mają bufory 1000 litrów....
@@domlasogrod no rozumiem,ale z tego co piszesz to rozpalasz w kotle tylko raz na dobę wiec jakie ma to dla Ciebie znaczenie czy pali się 4h czy np 6h???bo napewno na opale byś zaoszczędził.
@@rocky82msw71 Witam, z tym długim czasem palenia... pozostał uraz po zapaleniu sadzy w kominie o 3 w nocy... wolę jak wszystko się wypali, przed spaniem schodzę i sprawdzam i idę spokojnie spać. Wiem że komin mam czysty i nie ma co się w nim zapalić ale uraz pozostał....Co do oszczędności opału - teraz testuję różne ustawienia - zmniejszyła się temperatura spalin (udało mi się zejść do 230 stopni), pali się dłużej ale żeby nagrzać bufor do 80-82 stopni, nadal potrzebuję 40 kilo buka....
@@rocky82msw71 Witam, dom z lat 80-tych... trzy kondygnacje, przy czym grzeję dwie. Kupiłem 8 kubików drewna dębowego i 5 kubików drewna bukowego. Mam jeszcze jakieś 5 kubików brzozy. Spaliłem dęba i buka... Została brzoza...
Kicha że trzeba się bawić najpierw w rozpalanie a potem dokładanie -- ja to mam zasyp z góry a podpalam po załadowaniu od spodu i 6h spokoju a wiosną 12h sppokoju
Ale i tego dałoby się chyba podpalić po załadowaniu...? Jaki masz piec? Podobno te zgazowujace to jakiś mit i można zwykły piec na stałe paliwo (5klasy) aby bufor był. Co myslisz
Nie wiem czy regulator tak ma działać ale zwróć uwagę jak klapka uchyla się i w jakiej pozycji zostaje kiedy wchodzisz do kotłowni i kiedy wychodzisz z kotłowni.
Witam, gdy wchodzę do kotłowni robi się przeciąg - kotłownia jest połączona z nieogrzewanym pomieszczeniem w którym trzymam drewno. Drzwi od tego pomieszczenia także nie są jakieś mega szczelne. Po jakiś 30 minutach od rozpalenia, w kotłowni jest jakieś 35 stopni (mocno grzeje rura kominowa). Jak otwieram drzwi, klapka regulatora ciągu kominowego jest cały czas otwarta na maxa. (pewnie przez znaczną różnicę temperatur). Po zamknięciu drzwi - klapka regulatora jest otwarta w 90%. Szkoda że nie uchwyciłem tego na filmie. Skupiłem się głównie na kotle i zegarze. Mogę zapewnić że regulator działa prawidłowo. Na filmie był ustawiony na 20 Pa. Jak zmniejszę do 15 to jest otwarty cały czas na maxa.
Witam Regulacja Pp i PW jedynie pogorszy spalanie jesli ceramike masz biala nie ruszaj nic. Zeby zmniejszyc temp salin trzeba oddac kociol i zamontowac prawdziwy kociol zagazywujacy drewno a nie ten sza.... Uzyskasz jedynie mniejsza temp spalin na weglu z columbi. Pozdrawiam
Witam, tak patrząc na to chłodnym okiem - po co zmniejszać temperaturę spalin? żeby w kominie skraplała się para? Mokry komin to "wykwity na ścianach" i smród sadzy w pokojach. Nie czarujmy się - wilgotne drewno także powoduje osady w kotle i kominie. A u mnie czyściutko. Ponadto i tak rozwiertałem komin i zastosowałem wkład ceramiczny co ma podobno ograniczać skraplanie się spalin. Kolejna sprawa: kto oglądał w miarę uważnie moje dwa filmy widzi jaka jest różnica w tym czy palę z działającym regulatorem ciągu czy bez (aktualnie kończę materiał podsumowujący). PS. Jaki kocioł zgazowujący drewno polecasz?
@@domlasogrod drewno zawsze zawiera wilgoc. Od 12 do 20 % to zawsze % wigoci. Podczas calkowitego spalania drewna powstaje co2 i h2o w postaci pary wodnej. RCK poprawia tylko proces spalania. Temp 300 ponad w komin to jak dla mnie przesada moglo by byc spokojnie o 100 stopni mniej. I ta roznica mogla by ogrzewac wode w buforze a nie w komin i atmosfere. Te kotly to ordynarne kopciuchy z przypieta latka ekologi. Co do kotlow kazdy inny ktory ma odpowiedni wymiennik ktory potrafi odebrac energie ze spakin jest lepszy niz ten kociol i podobny.
@@ArkusS Podczas rozpalania, widać dym z komina, co jest zrozumiałe. Po jakiś 15-20 minutach gdy komin się nagrzeje i kocioł "złapie" temperaturę około 75stopni, nie widać żadnego dymu z komina. Kiedyś sąsiad mnie zapytał czy ja wogule palę w tym kotle bo u innych czarno z komina a u mnie nawet nie widać dymu:)) Jak palę drewnem o wilgotności do 16% nie widać dymu. Kiedyś dołożyłem brzozę (z ciekawości zmierzyłem wilgotność - była 30%) to rzeczywiście - widać niebieski dym. Ale jak wyschła w kotle - dym zniknął. Nie tak żebym zachwalał Atmosa, ale poprzednio miałem kocioł SAS 17KW - typowy dolniak - kopciuch. Nie dało się w nim palić od góry. Gdy załączyła się dmuchawa, to "klękajcie narody" :)) LOKOMOTYWA:). Ale wytrzymał u mnie 17 lat. Zmieniłem go bo miały zmienić się przepisy - Mój był najlepszej 1 KLASY:))). PS. Z tą temperaturą spalin: - jaka jest różnica: palisz 4 godziny - temperatura spalin 330stopni - zużywasz 40 kilo drewna - zagrzewasz bufor 2000L do 80 stopni, CZY palisz 6-7 godzin - temperatura spalin 200stopni - zużywasz 40 kilo drewna - zagrzewasz bufor 2000L do 80 stopni.....pozdrawiam
@@domlasogrod Jakby te kotly mialy wiekszy wymiennik jak w wersji GD. By szybciej nabijalo bufor nie marnowala by sie tyle energia w spalinach. Katalogowo bynajmniej dc25s ma 177stopni a u mnie przekracza tez 320 stopni tylko to kontroluje przez to stalem sie niewolnikiem kotlowni. Taka temp jest niebespieczna bo moze spowodowac zapalenie sie sadzy w kominie.. Jak by byla 220 to bym sie nawet nie czepial. A tu jest 100 wiecej nie dosc ze opal idzie z dymem co przy tych cenach drewna nie powoduje ekonomi to pewnego dnia sie komin moze zajac i dom moze isc z dymem.
@@ArkusS Witam, palisz samym drewnem czy także węglem? Ja palę samym drewnem o wilgotności około 16%. Kocioł zamontowany dokładnie 15 listopada 2022r. Jakiś tydzień temu sprawdzałem przez wyczystkę komin - idealnie czysty, ŻADNEJ sadzy, komin wewnątrz koloru "piaskowego" (mam wkład ceramiczny 160mm). Nic tam się nie ma prawa zapalić, bo nie ma co.... Jeżeli masz sadzę w kominie a palisz samym drewnem to masz za wilgotne drewno - kup wilgotnościomierz (ja mam Brennenstuhl - taki żółty - dałem jakieś 100zł) i sprawdź swój opał. Widziałem na innych filmikach że ludzie zdrapują z komory czarną maź - to samo pewnie jest w kominie.... Ewidentnie za wilgotny opał. Raz na stronie bodajże czeskiej widziałem jak z kotła wręcz wylewała się smoła (gość palił świeżo ściętym opałem)...Z tym większym wymiennikiem zgadzam się w 1000%. Decydując się na zakup takiego a nie innego modelu Atmosa kierowałem się tym, że kocioł głównie na węgiel będzie miał grubsze blachy z racji wyższych temperatur spalania węgla... Tu się zawiodłem - nie dość że ma mniejszą komorę załadowczą to grubości blach są te same w każdym modelu...Wiesz jak ja obniżam temperaturę spalin??? do buka dodaję brzozę w proporcji 70% buk, 30% brzoza. Temperatura spalin spada do 250-270 stopni...
Witam. Masz rację... 300 stopni trochę dużo... Ale powiedz mi jaka jest różnica: grzejesz bufor 2000L do 80 stopni, zużywasz 40 kilo buka, grzejesz 4-4,5 godziny na 300-320stopni, lub grzejesz bufor 2000L do 80 stopni, zużywasz 40 kilo buka, grzejesz 6-8 godzin na 180-200 stopni....bo na pewno nie w zużyciu opału....
@@domlasogrod Różnica taka, że przez 4 godziny ubyło Ci kilka stopni z bufora i nie masz 80 :) Czyli paląc dłużej masz te 4 godziny ciepła gratis, a nie w kominie.
Uparłeś się na 80+ tempe.bufo.pokiego grzyba ustaw na bufor 65 a reszta gorącej wody wrzuci do pieca a ten będzie mniej grzał i nie będziesz dokładal co chwila opału pięć będzie chodził więcej czasu ale i tak oddasz ciepło i będzie spowrotem dogrzane
Witam serdecznie. Bardzo fajnie to robisz. Prezentacja a jednocześnie laboratorium z kotłowej techniki grzewczej, charakterystyka grzania wody w funkcji czasu z uwzględnieniem intensywności ciągu kominowego.
Ogólnie w kotle zagozowującym jest zasada, że się nie otwiera drzwiczek i nie zagląda do środka, bo przerywa to proces zagazowywania, najlepiej drewno dokładać jak już na dnie zostaje trochę żaru, można to poznać po spadającej temperaturze spalin
Witam. Też to zauważyłem. U mnie jeden wsad spala się w ciągu jakiś 2 godzin z hakiem. Najlepsze efekty osiągam jak zostawiam go do praktycznie całkowitego wypalenia. Tutaj na potrzeby filmu zaglądałem częściej.
Miałem taki kocioł , ech to były czasy żona bała się do kotłowni wejść, potem ja już też bałem się palić :), zdemontowałem po niecałych dwóch miesiącach , kupiłem zwykłe defro , obsługa niebo a ziemia spalanie paliwa dokładnie takie samo, ilość dymu podobna, z tym ze tu palę byle czym aby drewno wszystko pójdzie, a w atmosie to były jaja czasem chodził jak rakieta albo jak parowóz czkawki dostawał jak za cienkie drewno było i lekko kanał palnika się zatkał :), jak się zawiesiło to paliwo marnował bo gazy wylatywały przez komin ech nigdy więcej wynalazków.
Witam, jaki miałeś model Atmosa że tak dawał popalić??
Chyba za szybko się zniechęciłeś...:))
@@domlasogrod Chyba 25ds miał wentylator wyciągowy, ale w każdym zasada działania ta sama, mi to w ogóle się nie podobało, żeby chociaż niej spalał a spalał dokładnie tyle samo co nawet stary kocioł bo bufor już miałem wcześniej, z tym że atmos generował szereg problemów z obsługą w porównaniu do zwykłego kotła, do dziś się dziwię po co to ludzie kupują, a wcześniej też się naoglądałem w necie złapałem zajawki i kupiłem atmosa :)
Wady to: załadunek, kiepski wymiennik, koniecznie suche okrągłe polany, bardzo duży wsad co okazuje się jednak wadą, upierdliwe czyszczenie, ciągły nadzór kotła, bo jak się okazuje nie przy każdej pogodzie i paliwie palnik pracuje tak jak trzeba.
@@sawekzielnik7239 Witam, oooo Panie to trafił ci się chyba jakiś wadliwy egzemplarz:)). Koniecznie suche? OK, ale koniecznie okrągłe polana??? Widziałeś jakim drewnem ja palę i większość użytkowników... ciągły nadzór? Jestem w kotłowni dwa razy - co dwie godziny - żeby dołożyć po około 20 kilo buka.... tyle... Po 4,5 godzinach bufor ma ponad 80stopni a w kotle wypalone....Przy nieocieplonym domu bufor starcza mi na około 18-20 godzin... Odnośnie twojego poprzedniego komentarza: "dostawał czkawki jak za cienkie drewno było..." Może ty SOSENKĄ albo jaką jodełką paliłeś.... Sosenka lubi sobie czasem....PRYKNĄĆ:)))
Pozdrawiam:)))
@@domlasogrod Buku to mój atmos nie widział. Tak sosna i miałem dąbka wszystko sezonowane pod wiatką 1,5roku i powiem ci że masakra, często się zawieszał, szczególnie dąbek, a co do sosny to była taka akcja że przez plastikowy wlot powietrza wylatywał ogień i spalanie było detonacyjne klapka dzwoniła jak szalona :), po dwóch trzech akcjach decyzja zapadła że dość, zawsze palę drewnem tym co się nawinie i zwykły kocioł nigdy nie grymasi defro łyka wszystko jak leci po małej przeróbce rusztu no i wymiennik ma lepszy od atmosa, generalnie bardzo zadowolony jestem z defro ale obecnie rozpalam tylko w duże mrozy bo mam PC
@@sawekzielnik7239 Witam, widziałeś na jakich temperaturach ja palę:) u mnie ani raz nie strzelił (usłyszałbyś w filmie:). Tylko że ja mam AC25S, Ty miałeś DC... to dwa różne kotły - u ciebie dwa razy większa komora załadowcza....
Jak patrzę na te "techniki" spalania w atmosie to aż mi szkoda tych którzy chcą przekombinować :)
Mam DC25GS, palę praktycznie tylko bukiem łupanym niechlujnie...grube na 4, cieńsze na 2 szczapy. Zimą palę dwa razy po 8 godzin, najczęściej jest to rozpalenie, załadowanie do pełna i po 8 godzinach dokładka na następne 8 godzin , czasami dwa wsady wystarczają na 1,5 dnia ciepła w buforze.(Piszę tu o zimie prawdziwej, temp. minusowe w dzień i w nocy). Mam dom piętrowy z lat 80-tych, piana w dachu, ściany podwójne i styropian 15cm na ścianie, 230m2 użytkowych, bufor 1600l, laddomat i sterownik TECH i-3 sterujący wszystkim...piecem, laddomatem i obiegami CO. Procedura rozpalenia: włączam wentylator wyciągowy, otwieram zasuwę do komina w górnej komorze, usuwam popiół z dolnej komory raz na 2-3 dni, po wygarnięciu z dolnej przegarniam z grubsza górną komorę żeby część popiołu spadła na dół( tam dopali się jeszcze przy bieżącym rozpaleniu), wrzucam kilka kawałów kartonu , na to szufelka czegokolwiek drobnego, najczęściej drobne kawałki zagrabione po łupaniu drewna i wysuszone. Na to układam już drewno bukowe do pełna. Przy otwartym klapce do komina podpalam palnikiem od dołu karton, czekam max 10 sek. zamykam komin , słyszę jak cug zmienia kierunek i zaczyna ciągnąc przez dolną komorę, wychodzę z kotłowni. Rozpalanie trwa max 10 min.(najdłużej układanie drewna w komorze i najciężej schylić się żeby podpalić karton od dołu;). Mam czujnik temp. w czopuchu i po osiągnięciu 200st. wyłączam wentylator( puki co ręcznie, automat w planie). Piec zaczyna palić wtedy tylko na ciągu kominowym. Temperatura spalin zaczyna powoli spadać ale do pewnego poziomu, około 120-150st. utrzymuje się przez większość czasu aż do wypalenia wsadu. Podglądam co jakiś czas temp. spalin na aplikacji sterownika. Jeżeli spadnie poniżej 100st. to czas na drugi wsad. Laddomat domyślnie ma ustawione 72st. wtedy termostat się otwiera i puszcza wodę na obieg do bufora. Fabrycznie pompka laddomatu jest sterowana z pieca ale u mnie pompką steruje sterownik i-3.Sprawdza temp. w piecu i jeżeli przekroczy 75st. uruchamia pompkę obiegu piec-bufor. Wyłączenie pompki przy 73st. Używałem miarkownika ciągu ale obecnie jest otwarty na max czyli praktycznie nie działa ;), czasami przy zbyt "dobrej pogodzie" cug robi się zbyt mocny, rośnie temperatura spalin powyżej 250st. i wtedy przyduszam miarkownikiem ale dzieje się tak max kilka razy w sezonie. Testowałem spalanie przy włączonym wentylatorze przez cały okres spalania wsadu i uważam, że zbyt dużo ciepła idzie wtedy w komin, nawet mimo intensywnego odbioru ciepła przez bufor. Co do regulatora ciągu to wg mnie ma on sens tylko jeżeli komin ma zbyt duży ciąg i nawet bez wentylatora "rozpędza" piec. Używanie regulatora ciągu z wentylatorem wg mnie wyklucza się na wzajem bo z jednej strony zmniejszamy ciąg komina a z drugiej napędzamy ciąg wentylatorem ;) Regulowanie powinno się odbywać na wejściu powietrza do pieca a nie na wyjściu. Jest to znacznie bezpieczniejsze niż przymykanie komina lub zmniejszanie cugu. Co do ilości drewna jaką splam to trudno mi oszacować bo często mam drewno niepełnowartościowe w sezonie typu wiatrołomy różnej jakości z okolicy i drzewa owocowe. Szacuję, że tej zimy spaliłem 10-13mp różnego drewna(buk, olcha, owocowe). Oczywiście ostatnia zima to nie była zima :) Czy to dużo drewna czy mało to oceńcie sami. Co do narzekania niektórych , że piec jest trudny w paleniu to owszem jest trudny przez pierwszy sezon kiedy nowy użytkownik uczy się palić w nowym piecu i zbyt dużo czyta porad zamiast "zaznajomić się" z piecem ;). Dlaczego palę tylko bukiem ?...jest bardziej stabilny w spalaniu od świerka czy sosny. Paliłem w tym sezonie również olchą i też jest ok ale oczywiście widać w temperaturze bufora, że to nie buk :) Drewno sezonowane 2-3 lata pod dachem. Bufor 1600l rozgrzany do 70st. wystarcza do następnego dnia do czasu rozpalenia. W domu temp. 21-22st.
Witam. 8 godzin na jednym wsadzie to długo....(naprawdę super wynik...) u mnie na jednym wsadzie jakieś 2-2,5 godziny... W AC25S komora załadowcza to 65l, u ciebie w DC25GS to 120l... ale 8 godzin to długo... Ja grzeję jakieś 4,5 godziny i też jestem dwa razy w kotłowni:)) (dwa wsady i bufor pełny...). Następnym razem spróbuję palić tak jak ty, bez wentylatora. Zobaczę jakie będzie zużycie..
PS. Kocioł wcale nie jest trudny w obsłudze - dobrze mówisz: trzeba testować i wybrać najlepsze ustawienie. (nie każdy ma taki sam komin, położenie czy jakość opału...)
@@domlasogrod Jedna uwaga do palenia bez wentylatora...u mnie komin jest inny niż u Ciebie... wysokość, przekrój itp. u mnie akurat cug domyślny komina pasuje do mojego kotła. Kotła nie pieca oczywiście;)
Zmień wkładkę w laddomacie na 78 stopni będzie lepiej
@@ozgamarek7577 uzasadnij potrzebę zmiany ?
JEDEN Z NAJLEPSZYCH FILMÓW JAKIE WIDZIAŁEM O PALENIU . NIC NIE JEST MOZTOWANE TYLKO W CAŁESCI FILM , WIDAC JAKA TEMPERATURA I ILE OPAŁU POSZŁO . SPOKO
Witam. Właśnie o to mi chodziło. Pozdrawiam
Witam, spróbuj odpalić od góry!!! jak Ci się raz uda to nie będziesz chciał palić onaczej a przy okazji zaoszczędzisz 20-40% opału w tej samej temperaturze...
Ps: Śliczna i czyściktka kotłownia.❤
Chłopie to jest kocioł zgazowujący ,szczebel wyżej niż palenie od góry .
Pod względem zastosowanej metodologii badawczej poprawnie, należy usystematyzować wyniki badań i wyeksponować wnioski końcowe.
Witam. Oto podsumowanie:
ruclips.net/video/Mbbc4hWkKjg/видео.html
pozdrawiam
Po inżyniersku 😊
Bardzo dużo wykonałem takich kotłowni wiele lat wstecz, ze sterowaniem pogodowym, dużym buforowaniem itd. Ale teraz klienci szukają pełnego komfortu , wiec pompy ciepła, ale głównie gruntowe, powietrzne tylko dla mniej zamożnych ze wszelkimi ich wadami . Bo pompy gruntowe z powietrznymi są podobne tylko z nazwy.
Tylko że gruntowe nie zawsze da się zabudowac. ( da się zabudowac rujnujac całe otoczenie domu)
Ten bufor masz z wężownicą,czy bez i tak uczciwie,jak go nagrzejesz do 80 stopni Celsjusza,to jak długo możesz nim ogrzewać dom?
Jaka powierzchnia domu,izolacja i system ogrzewania?
Podłogowa,czy grzejniki?
Witam, w pierwszym filmie opisuję wszystko: dom z lat 80, całkowicie nieocieplony, 3 kondygnacje - grzane dwie, dach do zmiany, poddasze nieocieplone, ściany gołe. Mury: 1 kondygnacja - pustak betonowy, kolejne kondygnacje - pustak żużlowy. Grubość murów: około 50cm. 10 sztuk grzejników panelowych. 2000L starcza na 18-20 godzin (Grzeję go do 80 stopni, na grzejniki idzie 40-42stopnie. Bufor rozładowuję do 40 stopni i od nowa) Pozdrawiam
PS. bufor bez wężownicy. OEM Black.
@@domlasogrod Dziękuję za informację.
Vítejte!
Mám dotaz: 40 kg dřeva ohřeje 2000 l vody, jak velký dům s tím vytopíte a jak dlouho vydrží nádrž?
Děkujeme Vám za Vaši odpověď.
Ahoj. Můj dům z 80. let, nezateplený. 2000l vystačí na 18-20 hodin. Mám asi 10 radiátorů. 40 kg bukového dřeva ohřeje zásobník na 80 stupňů
Witam. Z tej relacji sprawności nie wyliczę , bo nie dałeś końcowych odczytów, ale podpowiem Ci może kilka wskazówek może Ci się to przyda. Pompa laddomatu powinna chodzić na najwyższym biegu, żeby bufor odbierał szybciej ciepło z kotła. Regulator ciągu spalin przestaw na 15 lub nawet 10. To co podaje producent nie zawsze jest dobre dla Twojego kotła. Ja u siebie ustawiam na 10 a w końcowej fazie przestawiam na 15 lub nawet 20. Dlatego zamontowałem u siebie regulator ciągu na czopuchu i termometr przed regulatorem i za regulatorem, żeby wiedzieć jak temperatura spalin wpada do komina. Temperatura spalin trafiająca do komina nie powinna być niższa niż 130 stopni. Dodatkowo, żeby ograniczyć temp. spalin i również podnieść wydajność kotła właściwe ustawienie pp i pw. Fabryczne ustawienia nie zawsze sprawdzają się u wszystkich. Sterowanie kotła też kiedyś proponowałbym Ci rozbudować o siłownik i sterownik na zaworze 3-drogowym, który sam będzie Ci regulował temp. na grzejnikach w zależności od temperatury zewnętrznej według krzywej ustawionej w sterowniku w kotłowni i sterowniku pokojowym. Nie wiem również czy Ty podając ilość drewna spalonego podajesz właściwie? Czy masz naprawdę na myśli m3 czy mp. Jak spaliłeś przez 4 miesiące 14 m3 buka czyli 20 mp buka to jest bardzo dużo. Ja spaliłem do tej pory w sezonie około 17mp co jest 11,9 m3 a ogrzewam blisko dwa razy większą powierzchnię. Każdemu powtarzam jak mantrę pokaż mi plecy swojego kotła oraz popiół a powiem Ci jak palisz w swoim kotle. Jak będziesz dalej palił przy tak wysokich temperaturach spalin plecy Twojego kotła zaczną zmieniać barwę na kolor ceglasty, a to oznaka, że zaczynają się przepalać. Poza tym wentylator też może Ci długo nie popracować . Wiem co mówię, bo palę w podobnym kotle już ponad 20 lat. nie wiem czy oglądałeś moje relacje na YT, jeśli chcesz zobacz link do jednego z moich filmów poniżej . Pozdrawiam
ruclips.net/video/z8xiIzu2xGk/видео.html
Witam, skończyłem drugi filmik na równo z baterią:) (nie wytrzymała 4 godzin ciągłego nagrywania). Skończyłem test na 81 stopniach na trzech termometrach, zużyłem 40 kg drewna bukowego. Odnośnie twoich wskazówek: laddomat pracuje na najwyższym trzecim biegu. Kiedyś nie miałem regulatora - wyczystkę miałem zatkaną taką okrągłą zaślepką - bez zaślepki - temperatura spadała może o 30-50 stopni (z 330 do 280). Zastosowanie sterownika mam w planach. Kupiłem 16 kubików drewna bukowego. Zostało jakieś 2 kubiki. Masz rację - tył mojego kotła to jasna cegła - przepali się? - trudno ! - nie wiem na jak długo w mojej okolicy będzie można palić drewnem. (okolice Krakowa). Przy obecnych cenach opału wyjdę na 0 po 2-3 latach (mam swój las, sprzęt - opał kosztuje mnie tyle co moja robota). Oglądałem twoje filmiki:). Nie wiem czy oglądałeś mój pierwszy film - tam mam wyłożone jaki dom ogrzewam: dom z lat 80, całkowicie nieocieplony, 3 kondygnacje - grzane dwie, dach do zmiany, poddasze nieocieplone, ściany gołe. Mury: 1 kondygnacja - pustak betonowy, kolejne kondygnacje - pustak żużlowy. Grubość murów: około 50cm. Pozdrawiam
PS. teraz PP i PW mam ustawione: PP - wysunięte o ok: 10mm (ustawienie optymalne), PW mam wsunięte do oporu (również ustawienie optymalne). Żeby obniżyć temperaturę spalin które ustawienie proponujesz pierwsze zmienić???
@@domlasogrod Ja też nie narzekam tam gdzie moja piła tnie tam jest mój las😀 oczywiście "żartuję". A co do Twojego domu to wcale nie jest tak źle nieocieplony, bo 50 cm muru to nie jest mało. Ja jeden budynek który ogrzewam mam z lat 70-tych. 25 cm pustak haszowy + 8 cm styropian i drugi budynek 25 beton komórkowy i 10 cm styropian. U mnie przy temp. zewnętrznej 0 stopni zasilanie na dom jest 35 stopni a przy -20 45 stopni taka mam ustawiona krzywą temperatur i w domu minimum 21 stopni. W godz. od 23 do 5.30 temp. spada do 19 stopni. To wszystko regulują sterowniki. Przy grzejnikach żeby ogrzewanie było w miarę niskotemperaturowe trzeba je przewymiarować. Pozdrawiam
@@domlasogrod Ja mam kocioł starszego typu i tylko jedno cięgno u góry pp/pw. Zawór hallowell zamyka się już przy niecałych 90 stopniach. Moim zdaniem za dużo masz powietrza pierwotnego. Ja w swoim kotle śrubkę od pp mam całkowicie poluzowaną. Jak rozpalam mam wysuniętą 1cm+ - aż zrobi się dobra warstwa żaru, jak kocioł osiągnie 80 stopni cięgno wsuwam do końca na 0 , żeby palił się tylko w miarę możliwości tylko dolny wsad kotła a reszta dosuszała się. To jest podobny proces jak wypalanie węgla drzewnego na wypale.
@@kocioatomosdc25s5 Witam, w każdym pomieszczeniu mam grzejnik dwupanelowy. I tak w jednym pokoju grzejnik 180cm/60, w drugim pokoju: 160/60, w korytarzu 140/60, w łazience 100/60.... wierz mi, są przewymiarowane:). Co do grubych ścian: W starym kotle jak tylko przestałem palić, po pół godziny czułem chłód, po godzinie temperatura spadała o 1 stopień - wierz mi DRAMAT. Dlatego teraz bufor zapewnia stałą temperaturę 22-23 stopnie bo ciągnę z niego cały czas 40-42 stopnie przez 18-20 godzin. pozdrawiam
mam Blejza z dodatkowym palnikiem kipi na palet gdzie wszystko ładnie pokazuje na "komputerku" ;) a tu za dużo zabawy i niewiadomych - i coś mi tu nie pasuje 300 stopni na wylocie takie marnotrastwo u mnie przy sprawności ustawionej na max 80% to temperatura chyba nie przekracza 150 stopni
300 stopni na czopuchu - marnotrastwo, ale dzięki za film
Dlaczego marnotrawstwo? Żeby nagrzać 2040 litrów do temperatury 80 stopni każdorazowo zużywam 40 kilo buka. Zajmuje to odpowiednio: około 4 godziny jeżeli palę 300 stopni wzwyż, 6-7 godzin jeżeli palę do 250 stopni. Gdzie tu marnotrawstwo?? Zużywam dokładnie tyle samo opału... zmienia się tylko czas grzania bufora...Choćbym nie wiem co kombinował z powietrzem pierwotnym i wtórnym, regulował RCK - zużycie opału jest takie same.... 40 kilo....
@@domlasogrod Chodzi mi o to że sporo ciepła udzie w komin, czyli piec mógłby mieć lepszą sprawność. Miałem wcześniej piec na ekogroszek - szufladowo-tłokowy, niby sterowalny itd itp, ale z komina robił ogrzewanie ścienne. Teraz mam peletowy i na czopuchu ok 100 stopni, komin zimny
@@piaskownica7648 Witam. Przy takiej temperaturze nie masz "wykwitów" na ścianach? Wcześniej miałem "kopciucha". Paliłem na niskie temperatury. W pomieszczeniach przez które "przechodził" komin, na ścianach porobiły się "wykwity". Zapach mokrej sadzy w pokoju - BEZCENNY... Atmosem grzeję od zeszłego roku. Komin z cegły 14x14 został rozwiercony na 160 i w niego wsadzony wkład ceramiczny. Na wiosnę chciałem czyścić komin a tu niespodzianka: komin czyściutki. Profilaktycznie przepuściłem przez niego szczotkę - może garść sadzy zebrałem. Wcześniej musiałem co 2-3 miesiące czyścić komin bo mocno "zachodził" sadzą. Z otworu 14x14 zostawał może 5-6cm... Ale tylko u samej góry (jakieś 40cm od góry było mocno oblepione sadzą). Nigdy więcej....
@domlasogrod to nie jest możliwe co mówisz, przyjżyj się dokładnie bo to nie jest to samo, tzn. za każdym razem spalisz 40kilo to się zgadza ale gdy 300C idzie w komin to nie jest to samo co 100C w komin. U mnie w MPM DS18 dwa byle jakie wsady (sosna nieco zleżana, brzoza, zrębka, kora) grzeją 1500L do 85C przy stałym odbiorze domu (CWU też zbufora) ale robią to w 12h spalając z temp 90-120C w środku czopucha. Kiedyś też na komin puszczałem 250-300C ale wtedy bufor był załadowany do 70C.
Druga sprawa to masz dużo za dużo PP, przez co zamiast generatora gazu masz ognisko w załadunku.
Przemyśl temat bo sporo ucieka z tych 40kilo.
Po co komplikować palenie w piecu? Jak w lokomotywie
Mam pytanie odnośnie bufora, także mam bufor 2000l i czy robił pan jakąś podbudowę pod ten bufor, jakiś beton, zbrojenie itp ?
Witam. W tym przypadku u mnie wystąpił "przerost formy nad treścią". Wyglądało to tak: Wybrałem ziemię, następnie dałem 30cm podsypki w formie kamienia tzw "kliniec" - całość zagęściłem zagęszczarką, następnie poszedł "chudy beton" o grubości jakieś15cm. Ja dałem B30 bo różnica w cenie między betonem B20 a B30 wynosiła 10zł. Następnie poszedł styrodur "na przekładkę" - 5cm czyli w sumie 10cm. Następnie wylewka - u mnie jakieś 20cm, zazbrojona przęsłami ogrodzeniowymi które mi zbywały. Dawałem jeszcze folię - tylko teraz nie jestem w stanie stwierdzić czy poszła między chudziaka a styrodur, czy między styrodur a wylewkę.
Witam. Żeby zmierzyć wilgotność miarodajnie jest przerąbać polano i pomiar wykonać w środku polana. Prawie napewno wynik będzie wyższy.
Witam, przed ostatecznym testem, rąbałem siekierą większe kawałki żeby uzyskać podobnej wielkości polana:)). Tak że wilgotność była podawana wiarygodna:))
@@domlasogrod Skoro tak to ok. A tak w ogóle to super kotłownia
@@mariuszs5057 Witam. Dzięki, natomiast żałuję i to bardzo że nie kupiłem większego bufora... spokojnie zmieścił by się 3000L.... (wysokość kotłowni to 2,75m :))
Ja mam zamontowany sterownik który robi przedmuchy gazów 😊
Witam czy ten piec nadaje sie pod nowy program czyste powietrze tam dotowane sa piece o podwyzszonym standardzie...
Witam, Niestety nie. To kocioł którego głównym paliwem jest węgiel, opcjonalnym paliwem jest drewno.... Według urzędników węgiel jest beee... i tu jest pies pogrzebany....Jeżeli chcesz skorzystać z tego programu - wybierz kotły DCxx
Na jak długo wystarczy ten nagrzany bufor? I jaka powiechrzna domu?
Witam. Około 18 godzin. Dom z lat 80-tych nieocieplony. Trzy kondygnacje: porządnie grzeję tylko jedną - reszta stoi pusta.
70% sprawności chyba nie zle. Metraż mi wyszedł 115 m2.
Witam , można do Pana jakiś kontakt żeby podzielić się opiniami mój kolega chce żeby mu takie coś zamontować ale chciał bym zbadać rynek jestem instalatorem ale nigdy takiego kotła nie instalowałem. Chodzi właśnie o użytkowanie jak się sprawuje itd. bo nie chce później aby kolega zbył niezadowolony bo na rynku tych kotłów jest sporo różnych prod. jak miał by Pan 15min wolnego czasu proszę zostawić kontakt
Witam. Pisz na radko23@interia.pl
A laddomat jest?.
Witam. Mam podony dom i zmieniam ogrzewanie na takie jak u Pana z kotłem Atmos DC 25 GS. Czy jest możliwośc skontaktować się z Panem mailowo? Mam sporo pytań.
Witam. Pisz na: radko23@interia.pl
@@domlasogrodwitam. Mam pytanie odnośnie bufora, planuje założyć tylko nie wiem czy u mnie zda egzamin.dom 120m2 , ocieplony 10cm, grzejniki na dole żeliwne, góra w aluminium, zero podłogowki, jak narazie siedzimy tylko na dole, góra jest w trakcie wykańczania, czy to nie będzie problem, że żeliwne grzejniki, w które wchodzi dużo wody ( 60 żeberek), i jeśli bufor to myślałem o 2 po 1000 litrów, bo nie wejdzie szerszy w drzwi 90
@@dominikes7384 Witam. Ja bym zakładał możliwie jak największy bufor - rozgrzany starczy ci na dłużej. Ja żałuję że nie kupiłem 3000L (wszedłby "na styk" do mojej kotłowni). Przy nieocieplonym budynku starcza mi na około 20 godzin.
@@domlasogrod czyli to, że żeliwne, więcej wody, nie powinno robić wielkiej różnicy? Bo chyba chodzi o dostarczenie ciepła?
witam
czy instalacje kontroluje jakiś sterownik
Witam, sterownik firmy Tech Sterowniki, model ST-427
jeśli temperatura spalin jest 300C to coś słabo ten piec odbiera ciepło.....
Witam, masz 100% racji... nie powinno być takich temperatur. Producent zaleca 150-220 stopni.... ALE....Nie wiem czy miałeś do czynienia z kotłami - ja wcześniej miałem zwykłego kopciucha, chodziłem do kotłowni często... Ponadto oglądając inne filmy o kotłach Atmos, każdy dąży do obniżenia temperatury spalin, ALE zwiększa się czas grzania bufora.... Ja grzeję 4 godziny....bufor o pojemności 2046litrów do 80 stopni... Jestem tylko dwa razy w kotłowni... Nie jestem "niewolnikiem kotłowni" jak to było przedtem. Przychodzę z pracy o 19, rozpalam w kotle, po 20 minutach mam nagrzaną górną część do 40 stopni i taką temperaturę puszczam na grzejniki i już mam ciepło w domu... Nadmiar ciepła z kotła idzie do bufora.... 4 godziny i tyle:))...
PS. Zobacz na czasy grzania innych użytkowników co mają bufory 1000 litrów....
@@domlasogrod no rozumiem,ale z tego co piszesz to rozpalasz w kotle tylko raz na dobę wiec jakie ma to dla Ciebie znaczenie czy pali się 4h czy np 6h???bo napewno na opale byś zaoszczędził.
@@rocky82msw71 Witam, z tym długim czasem palenia... pozostał uraz po zapaleniu sadzy w kominie o 3 w nocy... wolę jak wszystko się wypali, przed spaniem schodzę i sprawdzam i idę spokojnie spać. Wiem że komin mam czysty i nie ma co się w nim zapalić ale uraz pozostał....Co do oszczędności opału - teraz testuję różne ustawienia - zmniejszyła się temperatura spalin (udało mi się zejść do 230 stopni), pali się dłużej ale żeby nagrzać bufor do 80-82 stopni, nadal potrzebuję 40 kilo buka....
@@domlasogrod Rozumiem.Możesz napisać jaką powieszchnię ogrzewasz i ile spaliłeś drewna w tym sezonie grzewczym?
@@rocky82msw71 Witam, dom z lat 80-tych... trzy kondygnacje, przy czym grzeję dwie. Kupiłem 8 kubików drewna dębowego i 5 kubików drewna bukowego. Mam jeszcze jakieś 5 kubików brzozy. Spaliłem dęba i buka... Została brzoza...
Kicha że trzeba się bawić najpierw w rozpalanie a potem dokładanie -- ja to mam zasyp z góry a podpalam po załadowaniu od spodu i 6h spokoju a wiosną 12h sppokoju
Ale i tego dałoby się chyba podpalić po załadowaniu...? Jaki masz piec? Podobno te zgazowujace to jakiś mit i można zwykły piec na stałe paliwo (5klasy) aby bufor był. Co myslisz
Nie wiem czy regulator tak ma działać ale zwróć uwagę jak klapka uchyla się i w jakiej pozycji zostaje kiedy wchodzisz do kotłowni i kiedy wychodzisz z kotłowni.
Witam, gdy wchodzę do kotłowni robi się przeciąg - kotłownia jest połączona z nieogrzewanym pomieszczeniem w którym trzymam drewno. Drzwi od tego pomieszczenia także nie są jakieś mega szczelne. Po jakiś 30 minutach od rozpalenia, w kotłowni jest jakieś 35 stopni (mocno grzeje rura kominowa). Jak otwieram drzwi, klapka regulatora ciągu kominowego jest cały czas otwarta na maxa. (pewnie przez znaczną różnicę temperatur). Po zamknięciu drzwi - klapka regulatora jest otwarta w 90%. Szkoda że nie uchwyciłem tego na filmie. Skupiłem się głównie na kotle i zegarze. Mogę zapewnić że regulator działa prawidłowo. Na filmie był ustawiony na 20 Pa. Jak zmniejszę do 15 to jest otwarty cały czas na maxa.
Witam
Regulacja Pp i PW jedynie pogorszy spalanie jesli ceramike masz biala nie ruszaj nic. Zeby zmniejszyc temp salin trzeba oddac kociol i zamontowac prawdziwy kociol zagazywujacy drewno a nie ten sza.... Uzyskasz jedynie mniejsza temp spalin na weglu z columbi. Pozdrawiam
Witam, tak patrząc na to chłodnym okiem - po co zmniejszać temperaturę spalin? żeby w kominie skraplała się para? Mokry komin to "wykwity na ścianach" i smród sadzy w pokojach. Nie czarujmy się - wilgotne drewno także powoduje osady w kotle i kominie. A u mnie czyściutko. Ponadto i tak rozwiertałem komin i zastosowałem wkład ceramiczny co ma podobno ograniczać skraplanie się spalin. Kolejna sprawa: kto oglądał w miarę uważnie moje dwa filmy widzi jaka jest różnica w tym czy palę z działającym regulatorem ciągu czy bez (aktualnie kończę materiał podsumowujący).
PS. Jaki kocioł zgazowujący drewno polecasz?
@@domlasogrod drewno zawsze zawiera wilgoc. Od 12 do 20 % to zawsze % wigoci. Podczas calkowitego spalania drewna powstaje co2 i h2o w postaci pary wodnej. RCK poprawia tylko proces spalania. Temp 300 ponad w komin to jak dla mnie przesada moglo by byc spokojnie o 100 stopni mniej. I ta roznica mogla by ogrzewac wode w buforze a nie w komin i atmosfere. Te kotly to ordynarne kopciuchy z przypieta latka ekologi. Co do kotlow kazdy inny ktory ma odpowiedni wymiennik ktory potrafi odebrac energie ze spakin jest lepszy niz ten kociol i podobny.
@@ArkusS Podczas rozpalania, widać dym z komina, co jest zrozumiałe. Po jakiś 15-20 minutach gdy komin się nagrzeje i kocioł "złapie" temperaturę około 75stopni, nie widać żadnego dymu z komina. Kiedyś sąsiad mnie zapytał czy ja wogule palę w tym kotle bo u innych czarno z komina a u mnie nawet nie widać dymu:)) Jak palę drewnem o wilgotności do 16% nie widać dymu. Kiedyś dołożyłem brzozę (z ciekawości zmierzyłem wilgotność - była 30%) to rzeczywiście - widać niebieski dym. Ale jak wyschła w kotle - dym zniknął. Nie tak żebym zachwalał Atmosa, ale poprzednio miałem kocioł SAS 17KW - typowy dolniak - kopciuch. Nie dało się w nim palić od góry. Gdy załączyła się dmuchawa, to "klękajcie narody" :)) LOKOMOTYWA:). Ale wytrzymał u mnie 17 lat. Zmieniłem go bo miały zmienić się przepisy - Mój był najlepszej 1 KLASY:))).
PS. Z tą temperaturą spalin: - jaka jest różnica: palisz 4 godziny - temperatura spalin 330stopni - zużywasz 40 kilo drewna - zagrzewasz bufor 2000L do 80 stopni, CZY palisz 6-7 godzin - temperatura spalin 200stopni - zużywasz 40 kilo drewna - zagrzewasz bufor 2000L do 80 stopni.....pozdrawiam
@@domlasogrod Jakby te kotly mialy wiekszy wymiennik jak w wersji GD. By szybciej nabijalo bufor nie marnowala by sie tyle energia w spalinach. Katalogowo bynajmniej dc25s ma 177stopni a u mnie przekracza tez 320 stopni tylko to kontroluje przez to stalem sie niewolnikiem kotlowni. Taka temp jest niebespieczna bo moze spowodowac zapalenie sie sadzy w kominie.. Jak by byla 220 to bym sie nawet nie czepial. A tu jest 100 wiecej nie dosc ze opal idzie z dymem co przy tych cenach drewna nie powoduje ekonomi to pewnego dnia sie komin moze zajac i dom moze isc z dymem.
@@ArkusS Witam, palisz samym drewnem czy także węglem? Ja palę samym drewnem o wilgotności około 16%. Kocioł zamontowany dokładnie 15 listopada 2022r. Jakiś tydzień temu sprawdzałem przez wyczystkę komin - idealnie czysty, ŻADNEJ sadzy, komin wewnątrz koloru "piaskowego" (mam wkład ceramiczny 160mm). Nic tam się nie ma prawa zapalić, bo nie ma co.... Jeżeli masz sadzę w kominie a palisz samym drewnem to masz za wilgotne drewno - kup wilgotnościomierz (ja mam Brennenstuhl - taki żółty - dałem jakieś 100zł) i sprawdź swój opał. Widziałem na innych filmikach że ludzie zdrapują z komory czarną maź - to samo pewnie jest w kominie.... Ewidentnie za wilgotny opał. Raz na stronie bodajże czeskiej widziałem jak z kotła wręcz wylewała się smoła (gość palił świeżo ściętym opałem)...Z tym większym wymiennikiem zgadzam się w 1000%. Decydując się na zakup takiego a nie innego modelu Atmosa kierowałem się tym, że kocioł głównie na węgiel będzie miał grubsze blachy z racji wyższych temperatur spalania węgla... Tu się zawiodłem - nie dość że ma mniejszą komorę załadowczą to grubości blach są te same w każdym modelu...Wiesz jak ja obniżam temperaturę spalin??? do buka dodaję brzozę w proporcji 70% buk, 30% brzoza. Temperatura spalin spada do 250-270 stopni...
Kolego ja mam 9m3 betonu taki bufor,2 tyś l wody 😊😊
ponad 300 stopni temp. spalin... masakra jakaś
Witam. Masz rację... 300 stopni trochę dużo... Ale powiedz mi jaka jest różnica:
grzejesz bufor 2000L do 80 stopni, zużywasz 40 kilo buka, grzejesz 4-4,5 godziny na 300-320stopni, lub grzejesz bufor 2000L do 80 stopni, zużywasz 40 kilo buka, grzejesz 6-8 godzin na 180-200 stopni....bo na pewno nie w zużyciu opału....
@@domlasogrod Różnica taka, że przez 4 godziny ubyło Ci kilka stopni z bufora i nie masz 80 :) Czyli paląc dłużej masz te 4 godziny ciepła gratis, a nie w kominie.
pompę ciepła jak producenci nie potrafią wykorzystać ciepła z drewna czy węgla tylko 300 na komin ekologia.
Uparłeś się na 80+ tempe.bufo.pokiego grzyba ustaw na bufor 65 a reszta gorącej wody wrzuci do pieca a ten będzie mniej grzał i nie będziesz dokładal co chwila opału pięć będzie chodził więcej czasu ale i tak oddasz ciepło i będzie spowrotem dogrzane