ja osobiście mam takie zdanie jak ty ale podziwiam osoby które potrafią być weganami czy wegetarianami ja chciałam ale uznałam że to bez sensu i nie dam rady bo lubię mięso i pewnie nie mogłabym się powstrzymać ale chcę spróbować od nowego roku
@@lenariuse Przecież ona mówi w filmiku, że każdy przynosił swoje jedzenie na te ogniska i nigdy by nie wymagała, żeby ktoś coś dla niej gotował. Masz jakieś problemy ze zrozumieniem języka polskiego?
Najbardziej śmieszy mnie, jak inni którzy z używkami są blisko(papierosy, alkohol), zero sportu, ale jak ja zjem zupkę chińską raz na ruski rok, to słyszę " nie jedz tego, to sama chemia"
E tam, dla mnie najlepsze są teksty osób pijące 4 kawy dziennie, że nawet 1 energetyk mi szkodzi. Tylko fakt jest taki, że energetyk pije raz na tydzień, bez cukru gdy jestem osłabiona np pogodą. Ale i tak wisienką na torcie była sytuacja, gdy kupiłam porządne skarpetki w fajnym wzorze za prawie 12 zł, a koleżanka powiedziała, że jej byłoby szkoda pieniędzy, jednocześnie kupując codziennie czteropak piwa po 10 zł. Logic
Oczywiście takiego zachowania nie popieram, ale wydaje mi się że twoja dieta wegańska w pewnym sensie zweryfikowała czy ludzie obok Ciebie to faktycznie przyjaciele od serca czy tylko z nazwy
Zgadzam się. Albo czy są wystarczająco dojrzali lub doinformowani 🤷♀️ Te same osoby w tej chwili mogłyby zachować się już zupełnie inaczej. Ludzie dorastają do pewnych postaw, więc dla wszystkich jest nadzieja ☺️
Bardzo madrze powiedziane 💪 Niestety, ludzie kochaja zagladac innym do talerza, portfela, lozka 🙄 Tak bylo, jest i bedzie 😏 Popieram Cie Adrianno! Zachowaj decyzje dla siebie! 😘 Zyj jak najpiekniej i tylko tak, jak Ty na to ochote masz. 😘 Nie musisz sie innym ludziom z niczego tlumaczyc 💪 buziole 😘
problem w tym, że konsumpcja zwierząt ma o wiele więcej konsekwencji niż preferencje seksualne, więc nie, "zaglądanie do talerza" nie jest na równi z pozostałymi przykładami; należy edukować ludzi na temat ich wyborów - czym innym jest "preferencja" a czym innym jest życie pod presją propagandy i przyzwyczajenia, czyli płacenia za zabijanie milionów istnień rocznie, co koniec końców przez m.in. zużycie wody i emisję gazów cieplarnianych doprowadzi do mnóstwa problemów dla LUDZKIEGO społeczeństwa.
Problem w tym, że zaglądanie do talerza, a zaglądanie do łóżka to 2 różne sprawy. W łóżku raczej nikogo nie zabijają, a osoby jedzące mięso i produkty odzwierzęce często nie wiedzą jakie cierpienie powodują ich codzienne decyzje. Zaglądanie do talerza to moralny obowiązek każdej osoby, która szanuje zwierzęta.
@@kirtsu988 może i masz rację, ale bardziej chodzi Mi o to, że ludzie powinni brnąć, no nie wiem, do przodu z technologią, a jesteśmy tak zacofani, że nie tolerujemy drugiego człowieka za to, kim jest
@@Cherry-zd3en Żadna technologia nie zmieni ci zachowania jakiejkolwiek osoby, do tego mogą wystarczyć takie prehistoryczne sposoby jak rozmowa. Choć zgadzam się, że nie nikt nie powinien się wtrącać w nasze tak osobiste sprawy jak wygląd, orientacja czy dieta, to tak po prostu jest, że ludzki mózg zawsze był nad technologią.
Dusiu twoje filmiki takie na luzie w aucie mają mega fajny klimat. Bardzo miło się ciebie ogląda🤗 Życzę każdemu miłego dnia💐 Edit: Dziękuję za 80 like🥳
Ja zostałam zmuszona być weganką, bo mam uczulenie na mięso drobiowe, jajka i mleko. Innych mięs nie lubię. Narazie jestem na takiej diecie 2 miesiące i czuję się lepiej niż ostatnio.
Mam podobną sytuację, tylko nie jestem weganką i tak. Ogólnie nie jem żadnych wędlin, kiełbas itd bo już dawno z tego zrezygnowałam, a po mleku, jajkach i ogólnie rzeczach, w których jest białko dostaje strasznej alergii... Ale nie została u mnie jeszcze stwierdzone więc jem normalnie omijając niektóre skladniki
Uwielbiam Cię Ada! Super, że tak na luzie mówisz o rożnych tematach i pomagasz młodszym pokoleniom, my tego nie miałyśmy (roczniki przed 2000). Co do bycia wege- miałam bardzo podobne sytuacje ze znajomymi, a nikogo nie powinno obchodzić czy jesz liście jarmużu czy Big Maca. Każdy powinien się zająć swoim jadłospisem 🥬
Przykro mi, że doświadczyłaś takiego traktowania To co ktoś chce jeść to sprawa indywidualna Osobiście za bardzo lubię mięso, żeby przejść na weganizm czy wegetarianizm, ale moja kuzynka jest wegetarianką i nie rozumiem czemu miałabym mieć z tym jakiś problem W pełni popieram 😂
Pozyskiwanie mięsa na drodze zabijania zwierząt w związku faktem, że odżywianie wegetariańskie nie niesie ze sobą żadnych powikłań zdrowotnych jest działaniem bardzo niemoralnym, niewłaściwym i hedonistycznym.
Niestety sprawa indywidualna przestaje być indywidualną gdy w grę wchodzi życie czujących zwierząt. Btw Wegetarianizm wciąż wspiera wykorzystywanie i zabijanie zwierząt. Patrz przemysł mleczarski, jajczarski, miód..
Dobrze że mówisz o byciu weganem/wegetarianinem otwarcie,☺️ niestety żyjemy w czasach gdy wiele ludzi jest zacofanych i jeśli ktoś żyje inaczej od większości traktują go z góry 😕
Moja kuzynka jest wegetarianką I ja osobiście ją podziwiam bo jednak nagle przestać jeść mięso I się od tego odzwyczaić to też jednak może być wyzwaniem ale szczerze wege jedzenie czasami jest smaczniejsze niż z mięsem
Moi znajomi zawsze się ze mnie śmieją że ograniczam mięso (nawet nie że nie jem) i zależy od mojego humoru, czasem razem z nimi się śmieję a czasem mnie to boli, lepiej żeby w ogóle tego nie komentowali.
Kocham takie filmiki, gdzie odpowiadasz o różnych rzeczach ze swojego życia😃 Musi być więcej takich filmów! Ps. Ja też nie przepadam za mięsem i myślę o wegetarianizmu.
Nie jem mięsa i ryb od 33 lat a weganizm to najcudowniejszy okres mojego życia. Wielka poprawa zdrowia. Jednak wszystko z głową. To jest styl życia, bycie w zgodności ze sobą i światem, to też proces nauczenia się jak się odżywiać.
Pomysły na filmiki z karyną: Typowa Karyna w samochodzie. Typowa Karyna na plaży. Typowa Karyna w sklepie. Typowa Karyna w szkole. Typowa Karyna na paznokciach. Kto za daje łapeczkę w górę🤗👍
Mnie denerwuje to, że wiele osób myśli, że jak jest się weganką lub weganem to je się tylko trawę i korę drzew. A jest tyle wegańskich, pysznych dań. Nie jestem weganką, ale często jem wegańskie żeczy przez alergię na kurczaka, mleko i wiele innych rzeczy
Hej. Chciałabym się wypowiedzieć z perspektywy osoby na diecie wegańskiej. Uważam że w przechodzeniu na weganizm, najtrudniejszy jest właśnie odbiór społeczeństwa. Ludzie czasem zachowują się jakbym w wolnym czasie, zamiast jeść mięso, co najmniej zabijała dzieci. Teraz prawie wszędzie można dostać wegańskie zamienniki, a zbilansowanie takiej diety naprawdę nie jest trudne. wszystko siedzi w głowach i w uprzedzeniach. Ja jestem osobą bardzo wygadaną i pewną siebie ale wiem że dużo ludzi po prostu chce przejść na weganizm i na spokojnie robić swoje, bez większego angażowania się w aktywizm. Niestety społeczeństwo zmusza wegan do ciągłego argumentowania swoich wyborów. I to jest po prostu przykre, bo wiele osób nie lubi o takich rzeczach mówić. Zresztą weganie na grupach na fb wcale nie są lepsi. Niejednokrotnie usłyszałam że nie jestem prawdziwą weganką bo jem oreo albo frytki z maka. W pełni rozumiem twoją decyzję i bardzo aprobuje twój film. Nie jestem dobrze zapoznana z kontentem jaki tworzysz ale uważam że każdy powinien obejrzeć ten materiał. Miłego dnia :)
Ja nie rozumiem ludzi którzy mówią "jak można jeść mięso" lub "jak można nie jeść mięsa". Nie rozumiem takich ludzi, moja dieta moja sprawa, ja nikomu do talerza nie zaglądam.
tym bardziej, że większość z nich jadła mięso wcześniej XD ja jestem weganką i nigdy czegoś takiego nie powiedziałam. Poza tym gdy byłam na diecie tradycyjnej to mi bardzo smakowało.
Tymczasem ja - mięsożerca, pytałam każdą osobę przed moją 18-stką co życzy sobie na grilla i jaką pizzę (wraz z jakich składników nie lubi/ma uczulenie), większość osób chciało karczek, jedna pierś z kurczaka, wege koleżance przygotowałam cukinie a jedna cieszyła się, że jej chlebek czosnkowy zrobiłam. Nie rozumiem takiego wykluczenia, przygotowuje potrawy dla znajomych i rodziny, często panieruję brokuła (polecam bardzo) i wolę poznawać inne smaki z bliskimi niż siedzieć sama bo ktoś czegoś nie je ...
Dietę wegetariańską należy propagować dostrzegając obiawy jej nie przestrzegania z uwagi o życie zwierząt, które powinno być uznawane za jedną z najwyższych wartości.
Tez się spotykam z dużą ilością niemiłych komentarzy gdy tylko mówię ze nie jem mięsa. Głównie od mężczyzn i tez padają komentarze do mojego chłopaka w stylu „współczuje Ci”. Wiem co czujesz :( moi znajomi tez mnie odtrącili bo po co mnie maja zapraszać skoro przynoszę swoje jedzenie i nie jem ich. Ludzie są okropni w tej kwestii.
Kurcze Dusiu dzięki temu że oglądam twoje filmy wiem , że musze być osobą która musi stawiać na asertywność.Dzięki twoim historiom wiem jakich błędów nie popełniać w przyszłości i za to ci dziękuje
Myślę że tekst "współczuję ci" wziął się z tego, że dużo kobiet które nie jedzą mięsa zmusza swoich partnerów którzy lubią mięso (wręcz czasem nie wyobrażają sobie bez niego diety) do jedzenia samych warzyw. Sama taka pare, która długo razem nie wytrzymała znałam. Chłopak nawet próbował się przerzucić na wegetarianizm ale nie było to dla niego.
@@Hanajiii z życiowego doświadczenia - zarówno jeśli chodzi o mój wiek, a także bycie osobą na diecie bezmięsnej od kilku lat. Z mojej perspektywy znam też pełen repertuar idiotycznych żartów młodych ludzi. No i co istotne - jestem mamą nastolatka:)
To jest przykre... :( Tez miałam kompleksy i to rozumiem. Potrafię sobie wyobrazić jak to wyglądało wtedy u ciebie. Pozdrawiam cieplo, człowiek tez robi się silniejszy przez takie doświadczenia ;) nawet jesli jest bardzo wrażliwy to uodpornia się, zmienia i może być nieufny do innych. Ludzie są straszni i nie zważają na to czy kogoś słowami krzywdzą. Nie pisze to po to żeby być taka samą osobą jak każdy ale żeby ignorować, byc bardziej asertywnym i obojetnym na zaczepki.
Współczuję ci że musiałaś zrezygnować z tego tylko dlatego że inni mieli problem. Ja mam przyjaciółkę która jest już 3 lata wegetarianką i choć ja bardzo lubię mięso to nie przeszkadza mi że ona nie.
Przestałam jeść mięso kiedy miałam 10 lat i miałam bardzo podobne doświadczenia z tym związane. Każdy dzień w szkole był dla mnie stresem, ponieważ nagle moi koledzy i koleżanki, z którymi spędzałam czas po szkole zaczęli być ekspertami w kwestii żywienia. Pouczali mnie, douczali mi, naśmiewali się w mojej obecności z uboju zwierząt na mięso. Argumenty i badania naukowe, które przytaczałam natrafiały jedynie na mur ignorancji, przez który nie były w stanie się przebić. Również miałam bardzo niską samoocenę i jakiekolwiek negatywne komentarze na mój temat, chociażby związane z wyglądem czy stopniami w szkole, raniły mnie. Do tego jeszcze ta dieta. Zostałam całkowicie sama, gimnazjum było dla mnie męczarnią i marzyłam o tym by stamtąd uciec. Rzecz jasna nie tylko ze względu na dietę, ale również przez to, że zupełnie inaczej myślałam i się zachowywałam. Dla kogoś uwaga o sałacie, która też odczuwa ból była tylko głupim żartem, dla mnie kolejnym powodem do stresu. Doskonale cię rozumiem, również miałam okres w moim życiu, w którym czułam, że nie mam swojego miejsca. Najgorszą sytuacją była dla mnie lekcja matematyki, po której nauczycielka wzięła mnie na stronę i zaczęła mnie dopytywać czemu mam tyle nieobecności, twierdziła, że jest to przez mój stan zdrowia, mówiła, że na pewno mam anemię i masę innych niedoborów i że jeżeli nie zacznę jeść mięsa to umrę. To był osobisty temat i nie miałam ochoty rozmawiać o tym z nauczycielką, a jednak byłam do tego zmuszona. Mam nadzieję, że przyjdzie kiedyś dzień kiedy ludzie zaczną martwić się o siebie, a nie o innych. Już lepiej być egoistą niż wrzodem na czyimś tyłku. Pozdrawiam :*
sama jestem od 4 lat weganom (mam aktualnie 13 lat) i czuje się świetnie cały czas. moi rówieśnicy oraz rodzina cały czas mi mówili że to odbije mi sie na zdrowiu ,nie bede miala okresu itd. (to było tak 2 lata temu) a teraz ci sami ludzie są wegetarianami i weganami (nie wszyscy). Nie chwaląc sie sami osobiście mnie przepraszali i mówili ze biorą ze mnie przykład.
Nie jem mięsa od 5 lat i nie przeszkadzają mi osoby które jedzą mięso. Każdy je co chcę i nic nam do tego. Też miałam podobną sytuację z grillem jak ty. Była to impreza na zakończenie podstawówki i zostały zaproszone wszystkie osoby z klasy oprócz mnie. Kiedy dowiedziałam się o tym od znajomej i powiedziała mi, że to dlatego że nie jem mięsa i nie miałabym co tam robić, w ogóle odechciało mi się być tam z nimi i razem z przyjaciółką nie poszłyśmy na tą imprezę. Nie żałuję, chociaż do tej pory jest mi z tego powodu przykro.
Byłam wegetarianką i mam zapamiętane dwie sytuacje dość ciekawe: 1. Na wycieczce klasowej kilku dniowej trzeba było załatwić mi wege obiady, więc z wychowawcą poszliśmy na kuchnie i on powiedział coś w stylu: "Michasia jest dość specyficznym przypadkiem, bo nie je mięsa". Szczerze to dla mnie wtedy zabrzmiało jakby to, że jestem wege czyniło ze mnie jakąś kosmitkę. 2. Mieliśmy grila na koniec gimnazjum i jedną dziewczyna zajmowała się kupowaniem jedzenia i tak mi się wtedy miło zrobiło jak ona sama z siebie kupiła różne warzywka na grila, gdzie ja nawet o tym nie pomyślałam. 😊
u mnie w klasie jest kilka osob wege (klasa ma 32 osoby) a w podstawowce mielismy 19 osob i 2 z nich (ja i kolezanka) bylysmy wege wiec nie jezt to „specyficzne”
Sam jestem weganem i często słyszę takie teksty. Rozumiem twoją decyzję. Sam za nikim nie krzyczę "Masz krew na rękach!", ale inni komentują moją dietę.
Ada, z chęcią obejrzałabym więcej takich filmików, historii z Twojego życia. Myślę, że wiele osób może się z nimi utożsamić 🥰 Bardzo cenię u Ciebie również to, że nikomu nie narzucasz swojego zdania, a zawsze jesteś szczera i autentyczna, przy tym szanujesz innych ♥️ Ja sama staram się ograniczać mięso, ale jeśli mam ochotę czasami je jem. Aż ciężko uwierzyć, że ludzie potrafią tak bardzo kogoś oceniać tylko po tym co je 🙃 Ja sama też słyszałam dziwne komentarze, a ze wszystkich for uciekłam jak najszybciej, bo naprawdę nie czułam się tam dobrze przez rzeczy, które wspominasz w filmiku
Nie jestem weganką ani wegetarianką ale nie przepadam za mięsem i nikt nie ma o to do mnie problemu. Niektóre produkty mięsne mi smakują niektóre nie i to moja indywidualna sprawa. Tak samo nie komentuje kto jak je bo je co lubi a mi nic do tego ❤️ A odcinek jak zwykle świetny, poproszę o więcej filmów takich typowo pogadankowych bo fajnie ci to wychodzi 😊
Mam podwodnie, nie przepadam za mięsem i mogłabym spokojnie przenieść się na wegetarianizm i bym nawet nie zauważyła (u mnie mięso stanowi może jakieś 10% i to nie zawsze) przeszkadza mi tylko fakt że moje umiejętności kulinarne i motywacja do gotowania są naprawdę do dupy 😅
Ten film jest bardzo ważny, moim zdaniem. Sama miałam etap walki o to, żeby być najlepszym weganinem na świecie, starałam się przy tym nie być nieprzyjemna dla innych, ale rzeczywiście, kiedy ktoś zadaje ci uszczypliwe, intymne pytania masz ochotę rzucić mu "a ty jesz zwłoki" w twarz. To prawda, że środowiska wegańskie mają w swoich szeregach masę ludzi, która uzna cię za ścierę do podłogi bo mówisz, że jesteś weganinem ale właśnie wypiłeś sok słodzony miodem, czy zjadłeś pół plastra sera. Po kilku latach bycia weganką uważam, że to jest trudna dieta i trudny styl życia i myślę, że jest dla dorosłych, świadomych ludzi, którzy chcą poświęcić masę czasu na zgłębienie co i jak jeść, żeby być zdrowym. Wielkie serducho za to wyznanie i dzięki. Trzymaj się cieplutko.
Tak bardzo nie rozumiem tego, że ktoś się kogoś czepia tylko dlatego, że ta osoba nie je mięsa czy też produktów odzwierzęcych. Ja lubię testować dania wegańskie czy też wegetariańskie. Muszę przyznać, że naprawdę są smaczne. Czy ludzie już nie mają co ze swoim czasem robić? Swoją drogą co do takich historii też mam jedną. Ostatnio jedna z moich znajomych rzuciła się na mnie, że jestem wielką wege osobą, a używam maski z firmy, która testuje na zwierzętach. W tamtym momencie całkowicie mnie przycięło. Nie jestem wegetarianką, a maskę kupiłam ponieważ po prostu bardzo ją lubię. Fakt faktem szukam jej zamiennika, ale nie wyrzucę jej tylko dlatego, że lasce się to nie podoba. Ciekawa jestem jaki temat stanie się jeszcze tak kontrowersyjny jak dieta. Może kolor ścian w sypialni albo ułożenie płytek w kuchni?
@@aniama286 pierwszy raz o tym słyszę jakoby ktoś mówił, że człowiek był roslinozerca przez osobę wege lub wega, a od wielu lat aktywnie uczestniczę w grupach wege i wega. Mówi się o tym, że ludzie to wszystkożercy, a mięso i produkty odzwierzęce są zbędne, więc można z nich zrezygnować. Częściej za to są komentarze, że ludzie to mięsożercy. Wtedy oczywiście sobie żartujemy, gdzie są kły i ostre pazury.
Weganizm może być zdrową i fajną, urozmaiconą dietą. Niestety również spotykam się z komentarzami na temat tego, że za kilka lat przez sposób odżywiania, skończę pod ziemią, ale trzeba wziąć poprawkę na to, że jest to dieta rekomendowana przez światowe organizacje zdrowia. Każda dieta, mięsna i bezmięsna powinna być zbilansowana i nikt nie ma prawa, zaglądać drugiej osobie w talerz. Jest to przykre. Tym bardziej, że wiele osób decyduje się na weganizm przez kwestie zdrowotne właśnie. Nie wyobrażam sobie, tłumaczyć się z tego, co jem. Fajnie, gdy ktoś zadaje pytania, dla poszerzenia horyzontów. Gorzej, jeśli są to ataki i "przerzucanki" z dwóch stron. Rozumiem Cię i przesyłam uściski, bo sama zmagałam się z zaburzeniami odżywiania, a dziś jedząc wegańsko, jestem zdrową babką. Mimo to ludzie nie szczędzą sobie komentarzy na ten temat. Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem po co.
wg mnie ogólnie ocenianie kogoś jeśli chodzi - o jedzenie, wygląd, cele, marzenia, czy styl życia (i wiele więcej) - jest złe i zupełnie nie potrzebne. każdy ma swoje życie i decyduje sam za siebie
Dusiu, trzeba było odbić piłeczkę - gdybyś była na bezludnej wyspie, to zjadłabyś banana czy zapolowałbyś na drobne zwierzę? gdyby padła odpowiedź pierwsza, mogłaś powiedzieć "Ale czemu, przecież nie jesteś weganinem". xD
@@arachnme12 Prawda? xD Dlatego dziwnym jest, że ci sami ludzie potrafią wymyślić zestawienie, które podała Dusia. Nie rozumiem, dlaczego ludzie tak chętnie mieszają się w czyjeś jedzenie, czyjeś dzieci, a najbardziej - czyjeś zarobki i poglądy.
Żyj i daj żyć innym. Nie obchodzi mnie to co kto ma na talerzu. Ja od 2 tygodni nie jem mięsa ale nie jestem wege bo spożywam jajka, ryby i mleko ze względu na moją anemie. Chcę sprawdzić jak się będę czuła i czy mój organizm będzie lepszy. Zobaczymy. :)
Choć ja osobiście byłam wegetarianką może 2 tygodnie?.. Po prostu nie wyszło, ponieważ żyje w rodzinie gdzie mięso jest bardzo ważne choć ja też sama lubię mięso. Po prostu ograniczam, ale i tak jem tylko kurczaki i szynki, to wszystko
Bardzo cie rozumiem. Kto by pomyślał, że czyjaś dieta może tak podnieść ciśnienie osobom, którym powinno być to kompletnie obojętne. Jestem wegetariankom od jakiś pięciu lat i kiedy ktoś się o tym dowiaduje, bardzo chce o tym rozmawiać. I czuję, że czekają, aż zacznę wywód na temat rzeźni, hodowli i zdrowia, a ja ucinam to krótko i zmieniam temat. To ludzi strasznie wkurza. Jak można być wege i nie chcieć zmieniać świata?! Wyglądasz zdrowo droga Ado, oby tak dalej 💙 smacznego życia tobie i twoim widzom!
Miałam taką sytuacje z alkoholem, że jako jedyna w gronie nie piłam i przez to wykluczyli mnie z wyjazdu…’bo ona nie pije’, także totalnie Cię rozumiem ❤️
Oj tak, to też potrafi być problemem😕 Sama piję bardzo okazjonalnie, bo dużo ćwiczę i picie alkoholu nie sprawia mi przyjemności. Czasami spotykam osoby, które sprawiają wrażenie, jakby czuły się wręcz urażone, że nie chcę napić się wina do obiadu. Czasami zgadzam się ,, z grzeczności", ale wtedy czuję jakbym robiła sobie na przekór tylko po to, żeby spełnić czyjeś oczekiwania. Cały czas uczę się odmawiać 😊
Nie jem mięsa i w życiu nie usłyszałam tego typu pytań i tekstów... Bardzo dziecinne zachowanie mieli ci Twoi znajomi, mam nadzieję, że już nie zadajesz się z tak toksycznymi ludźmi i masz wokół siebie wyrozumiałych prawdziwych przyjaciół :)
Ja też nie, a staż mam dłuuugi: 25 lat wegetarianizmu i z 6 weganizmu (tak, mam już swoje lata :-D ). Co do znajomych Ady: mając 20 lat nie jest się już dzieckiem, więc albo Adę otaczały jednostki niedojrzałe, no albo jednak nieprzyjazne. Ad rem: zaczynałam dawno temu, gdzie ludzie faktycznie nie musieli wiedzieć zbyt dużo o tych dietach, bo nie było tylu informacji na wyciągnięcie ręki jak dziś w dobie internetu. Tu dodam, że równie długo jak jestem wege, jestem też ateistką. I nigdy od nikogo nie usłyszałam takich obcesowych tekstów jak Ada, nawet od mojego ostatniego polskiego pracodawcy, który po prostu kochał się ze mną sprzeczać. :-D Nie muszę chyba pisać, że mieszkając teraz w Niemczech nie doświadczam żadnej dyskryminacji czy ostracyzmu ze względu na moją niewiarę albo weganizm. Czy to tylko moje wrażenie, że z roku na rok jest w Polsce coraz trudniej osobom niekonwencjonalnie postępującym? To bardzo smutne i niepokojące zarazem.
Ciesze się oglądając takie filmy w których dzielisz się swoimi przeżyciami. Jestem wegetarianką od 4 lat. Od dziecka nie lubiłam mięsa. Wątróbka, rybki, kurczaczki i wiele innych wytworów mięsnych było we mnie wpychane na siłe. W wieku 14 lat stwierdziłam, że dość, bo pchając w siebie kolejne danie mięsne lub na tłuszczu zwierzęcym chciało mi się po prostu wymiotować. Rodzice mi nie chcieli gotować, więc dania robiłam sobie sama. Byłam zastraszana przez rodzinę, że popadne w anemię, że skończe jak daleka kuzynka (które miała zaburzenia psychiczne) z anemią i niedożywieniem, że przecież się rozwijam, rosnę, że będę żałować. I co? Tak naprawdę badam się może raz w roku, krew tarczyca etc i mam lepsze wyniki krwi niż moja własna mama która je mięso i doprowadziła się do anemii! Nikogo nigdy nie zmuszałam, nigdy nie mówiłam jak ma jeść. Tak samo jak ty potrafię jeść swoje danie a ktoś naprzeciwko mnie może pochłaniać pożądne mięsne danie. Że ludzie serio potrafią nawet się nienawidzić za poglądy żywieniowe? To po prostu przykre :/
Jeżeli Twoi znajomi byli tacy, to trzeba było ich zmienić. Wiem, że z perspektywy 27 latka łatwo mi mówić, teraz tak myślę. Kilka lat temu pewnie też bym uległ presji otoczenia. Ciężko jest być sobą mając tych naście lat.
Chciałam Ci uprzejmie podziękować za ten film. Jestem podobna do Ciebie, nigdy chętnie nie jadałam mięsa, a jak przeszłam w podobnym okresie co Ty na wege, a potem weganizm to moje zdrowie i samopoczucie ma się lepiej. Miło usłyszeć taką historię bo to nie kolejna histeria w stylu „wege… zniszczało mi zdrowie” tym bardziej, że wpływ na zniszczenie lub nie zniszczenie zdrowia ma tyle czynników, że to kwasja totalnie indywidualna. Mam podobne nastawienie co Ty. Nie zaglądam nikomu w talerz. Nie oceniam. To co komu służy, a co nie jest indywidualną, prywatną sprawą. Też nie popieram mowy nienawiści i prześladowania kogoś lub demonizowania z powodu jego wyborów żywieniowych. Ludzie zapominają o tym z czym się rodzą, bo nie ma dziecka na tym świecie, które przyszłoby przemięknięte „jadem” w jakiś temacie by „tresować” innych ludzi na swoje podobieństwo. Wysyłam dużo miłości, bo ta prawdziwa miłość niezależnie od wiedzy i wizji jak ktoś chce żyć, może zmienić ten świat na lepsze, więc wysyłam dużo prawdziwej miłości, niech się niesie i wspiera dobro w ludziach :)
Ja weganką ani wegetarianką nie jestem ale uważam że taka dieta jest smaczna i urozmaicona ponad to plotki o tym że przez taką dietę wypadają włosy itp. są nie prawdziwe a jest wręcz naukowo udowodnione że dzięki takiej diecie dłużej się żyje i jest się zdrowym
Mam to szczęście, że moi przyjaciele wiedzą, że nie lubię jeść mięsa i zawsze się pytają co bym chciała zjeść np. na urodzinach. Jak gdzieś idziemy to wybieramy takie restauracje gdzie każdy znajdzie coś dla siebie i NIGDY mnie nie odsunęli od jakiegoś spotkania. Myślę, że jeśli komuś nie podoba się to jak jemy, jakiego wyznania jesteśmy czy orientacji itp. to nie jest to nasz przyjaciel i ja zrywam wszystkie takie kontakty. W naszej paczce przyjaciół są osoby wege, lgbt i szurnięte XD Ale to sprawia, że kocham moich przyjaciół i zawsze możemy na siebie liczyć! Takich znajomości życzę każdemu
Nie jestem weganką ale bardzo lubię produkty wegańskie bo mi po prostu smakują i bardzo polecam jogurty wegańskie z biedry. Są mega dobre bo baza jest np z kokosa zamiast jogurtu
Ja sam jestem na diecie wegetariańskiej, ale nie lubię tego mówić lub przydzielać się do danej grupy słysząc komentarze „krowa dając to mleko też cierpiała” - ja zdaję sobie z tego sprawę. W dzisiejszych czasach kładzie się jakiś nacisk na zdrowie psychiczne, ze strony np. influencerów, znajomych itp, wiec obecnie nie mam problemu z tym ze ktoś mi powie, że jestem brzydki, nienormalny czy cokolwiek, bo to nie moja sprawa. Generalnie pozwólmy robić ludziom co chcą, ogólnie jestem za pomocą w poznawaniu nowych rzeczy-w tym przypadku smaków. Dlatego np. staram się czasem zrobić w domu coś vege tez dla rodziny :) Na koniec dziękuję Ci za ten filmik! ❤️
U mnie z kolei weganizm pojawił się, gdy moje zaburzenia odżywiania były w największym stadium. Zrezygnowałam z jedzenia produktów odzwierzęcych po to, by dać sobie usprawiedliwienie dla wykluczenia coraz większej ilości "złych" produktów. Niestety weganizm powinien być praktykowany przez osoby, które mają zdrowe podejście do jedzenia :( dla swojego zdrowia wróciłam do wegetarianizmu, ale bardzo chciałabym kiedyś przejść na weganizm, gdy będę zdrowa. Dieta to kwestia bardzo indywidualna i każdy ma swoje powody.
Bardzo mądre i zdrowe podejście prezentujesz, super, że jesteś świadoma już, że to Twoi znajomi mieli problem, nie Ty - choć obrywałaś rykoszetem. Też nie jadłam mięsa kilka lat (podobne powody co Ty), ale na szczęście nie miałam takich pytań (to był chyba 2013?) Kompletnie to nikogo nie obchodziło. Wróciłam do mięsa ze względów na smak. Lubię smak mięsa (stety czy niestety). Pozdrawiam! ❤
Świetnie cię rozumiem Dusiu. Byłam wegetarianką mając 12-13 lat i mieszkając z typową polską rodziną było to dla mnie za trudne. Non stop ktoś zadawał mi niewygodne pytania lub wmawiał mi jakieś bzdury typu : Że jak dojrzewam to muszę jeść mięso ,bo będę później bezpłodna itp. I tłumaczenie tego w kółko ,że po prostu źle się czuję jedząc zwierzęta nic nie dawało. Dlatego zdecydowałam się jeść tak jak większość społeczeństwa - przynajmniej do czasu kiedy się wyprowadzę i będę bardziej niezależna.
Wg. mnie najważniejsze jest życie w zgodzie ze sobą. Z mojego doświadczenia, jeśli jesteś w zgodzie ze sobą, to łatwiej jest znieść nawet jak się wszyscy od Cb odwrócą. Jeśli robisz coś pod innych, to odwracasz się sama od siebie.
Ja nie jem mięsa ( jako mięsa ) ale już zupkę na mięsie zjem, jakiś rosół czy coś. ☺️ I też nie wiem do jakiej grupy należę ? Ale czy to ważne? Jestem jaka jestem nie lubię smaku mięsa i nie jem go odkąd pamiętam pod żadna postacią . Ale zjedzenie właśnie zupy robionej na mięsie nie jest dla mnie problemem pod warunkiem że nie trafię na jakieś kawałki mięsa bo wtedy będę łowić i wybierać 😅. Nie uważam się za wegetarianke ,niech każdy sobie je jak lubi .każdy z nas ma inne smaki jedni lubią ostre inni lubią na słodko więc w sumie co za różnica czy ktoś je mięso czy nie .
Kurcze, ja od liceum (a mam już swoje lata) miałam koleżanki nie jedzące mięsa i dla mnie jest to naturalne, nawet przy wycieczkach braliśmy wege potrawy na no cały tydzień wyjazdu żeby im i obsłudze nie robić problemu. Bardzo mi przykro bo naprawdę nie wiedziałam że w tych czasami to taki problem. Trzymaj się :)
Szczerze to jestem zaskoczona. W moim gronie nigdy nie było takich komentarzy na temat wegan czy wegetarian, zwłaszcza teraz kiedy świadomość ludzi jest o wiele większa niż kilka lat wcześniej, wiec rezygnacja z tego bo ktoś coś gada jest dziwna, nie musisz się przecież z tego tłumaczyć, to Twoje życie i Twoje decyzje :)
Miłego oglądania kochani i miłych wakacji! ☀️☀️☀️
Nawzajem miłych wakacji🥰
Pięknego dnia! 😘😘🤩🤩
Dziękujemy ❤️
:>
Dziękujemy🥰 I wzajemnie❤
Nie jem mięsa i nie krytykuję innych za to, że jedzą mięso. Mam gdzieś jak ktoś żyje, co je i z kim sypia. Każdy jest pilotem swojego życia ❤️
ja osobiście mam takie zdanie jak ty ale podziwiam osoby które potrafią być weganami czy wegetarianami ja chciałam ale uznałam że to bez sensu i nie dam rady bo lubię mięso i pewnie nie mogłabym się powstrzymać ale chcę spróbować od nowego roku
Super masz racje 😁 mnie osobiscie zaczyna coraz bardziej brzydzic mieso ale nie lubie duzo rzeczy z warzyw wiec chyba bym umarla z glodu :(
Szanuję 💗
hamburger cheeseburger big mac whopper
@@wojtrek4422 ale dla czego
Kocham kiedy właśnie tak opowiadasz koniecznie więcej takich filmów !
Ja też 😝
Też tak sądzę
Ja również
Racja
Ja też
Jeżeli przyjaciele nie zakceptowali to, że nie jesz mięsa to znaczy, że nie są to twoi przyjaciele.
Moi na szczescie to akceptuja i nigdy nie mowia jakis nie milych rzeczy, tak samo z rodzina.
@@lenariuse w sensie?
@@lenariuse oglądałeś ten film wogóle
@@lenariuse Przecież ona mówi w filmiku, że każdy przynosił swoje jedzenie na te ogniska i nigdy by nie wymagała, żeby ktoś coś dla niej gotował. Masz jakieś problemy ze zrozumieniem języka polskiego?
A bynajmniej nie byli prawdziwi przyjaciele ://
Najbardziej śmieszy mnie, jak inni którzy z używkami są blisko(papierosy, alkohol), zero sportu, ale jak ja zjem zupkę chińską raz na ruski rok, to słyszę " nie jedz tego, to sama chemia"
Albo inaczej: ludzie jedzący schaboszczaki na smalcu i zero warzyw mówią, że szkodzę sobie niejedzeniem mięsa 😅
No właśnie
E tam, dla mnie najlepsze są teksty osób pijące 4 kawy dziennie, że nawet 1 energetyk mi szkodzi. Tylko fakt jest taki, że energetyk pije raz na tydzień, bez cukru gdy jestem osłabiona np pogodą.
Ale i tak wisienką na torcie była sytuacja, gdy kupiłam porządne skarpetki w fajnym wzorze za prawie 12 zł, a koleżanka powiedziała, że jej byłoby szkoda pieniędzy, jednocześnie kupując codziennie czteropak piwa po 10 zł. Logic
@@tunguska8170 xdddddd wygryw
@@tunguska8170nie wiem czy wiesz ale kawa jest zdrowa i poleca sie pic do 5 filizanek dziennie, czego nie mozna powiedziec o energetyku.
Oczywiście takiego zachowania nie popieram, ale wydaje mi się że twoja dieta wegańska w pewnym sensie zweryfikowała czy ludzie obok Ciebie to faktycznie przyjaciele od serca czy tylko z nazwy
Zgadzam się. Albo czy są wystarczająco dojrzali lub doinformowani 🤷♀️ Te same osoby w tej chwili mogłyby zachować się już zupełnie inaczej. Ludzie dorastają do pewnych postaw, więc dla wszystkich jest nadzieja ☺️
Bardzo madrze powiedziane 💪
Niestety, ludzie kochaja zagladac innym do talerza, portfela, lozka 🙄
Tak bylo, jest i bedzie 😏
Popieram Cie Adrianno! Zachowaj decyzje dla siebie! 😘 Zyj jak najpiekniej i tylko tak, jak Ty na to ochote masz. 😘 Nie musisz sie innym ludziom z niczego tlumaczyc 💪 buziole 😘
problem w tym, że konsumpcja zwierząt ma o wiele więcej konsekwencji niż preferencje seksualne, więc nie, "zaglądanie do talerza" nie jest na równi z pozostałymi przykładami; należy edukować ludzi na temat ich wyborów - czym innym jest "preferencja" a czym innym jest życie pod presją propagandy i przyzwyczajenia, czyli płacenia za zabijanie milionów istnień rocznie, co koniec końców przez m.in. zużycie wody i emisję gazów cieplarnianych doprowadzi do mnóstwa problemów dla LUDZKIEGO społeczeństwa.
Problem w tym, że zaglądanie do talerza, a zaglądanie do łóżka to 2 różne sprawy. W łóżku raczej nikogo nie zabijają, a osoby jedzące mięso i produkty odzwierzęce często nie wiedzą jakie cierpienie powodują ich codzienne decyzje. Zaglądanie do talerza to moralny obowiązek każdej osoby, która szanuje zwierzęta.
2021 rok: ludzie oceniają po orientacji, wyglądzie, stylu, zainteresowanych i w końcu diecie
nie sądzę aby było tak tylko w 2021 roku
tak było od zawsze.
@@kirtsu988 może i masz rację, ale bardziej chodzi Mi o to, że ludzie powinni brnąć, no nie wiem, do przodu z technologią, a jesteśmy tak zacofani, że nie tolerujemy drugiego człowieka za to, kim jest
@@Cherry-zd3en Żadna technologia nie zmieni ci zachowania jakiejkolwiek osoby, do tego mogą wystarczyć takie prehistoryczne sposoby jak rozmowa. Choć zgadzam się, że nie nikt nie powinien się wtrącać w nasze tak osobiste sprawy jak wygląd, orientacja czy dieta, to tak po prostu jest, że ludzki mózg zawsze był nad technologią.
XXI wiek: ludzie zastąpili mysz...i jeszcze się tym CHWALĄ!
@@kirtsu988 Sorry że tak nie propo tematu ale piękne profilowe z Francją z hety
😻✋
P.S kocham Hetalie
Dusiu twoje filmiki takie na luzie w aucie mają mega fajny klimat. Bardzo miło się ciebie ogląda🤗
Życzę każdemu miłego dnia💐
Edit: Dziękuję za 80 like🥳
Kto też chce odcinek : o czym myśli karyna podczas oświadczyn seby?
O tak
Jaaa
Jaaaaaaa
🙂
Każdy chce
Hej a może zrobisz z tego taką serię. Czyli o tym jak plotkujesz w aucie
@^ ! Buriq ! ^ to prawda
To nie jest za bardzo plotkowanie tylko story time
@@znicz9055 no fakt
Wszyscy prosimy o odcinki:
O czym myśli Karyna podczas oświadczyn Seby
O czym myśli Karyna w ciąży
O czym myśli Karyna na swoim weselu! ❣️
Taaaaak
Podpisuje się
Taaak
Takkkkk
O Boże takkkkkkk
Ja jestem wegetarianką dłuższy czas. Komentarze o mięso o mój stan zdrowia to codzienność. Trzymam za ciebie kciuki Ada.
Ja próbował nie jeść mięsa i było mi ciężko dlatego doceniam osoby, które tego mięsa nie jedzą
Tak samo heh
Same
Dzieki
Ja bym nie jadłam mięsa ale moja mamita mnie zmusiła
wiadomo nie jest to dieta dla kazdego,dieta ma byc pod nas nie my pod diete
Ja zostałam zmuszona być weganką, bo mam uczulenie na mięso drobiowe, jajka i mleko. Innych mięs nie lubię. Narazie jestem na takiej diecie 2 miesiące i czuję się lepiej niż ostatnio.
Mam podobną sytuację, tylko nie jestem weganką i tak. Ogólnie nie jem żadnych wędlin, kiełbas itd bo już dawno z tego zrezygnowałam, a po mleku, jajkach i ogólnie rzeczach, w których jest białko dostaje strasznej alergii... Ale nie została u mnie jeszcze stwierdzone więc jem normalnie omijając niektóre skladniki
Ja musiałam porzucić nabiał odzwierzęcy, przez co sięgam po więcej warzyw i owoców, mięso okazjalnie.
Uwielbiam Cię Ada! Super, że tak na luzie mówisz o rożnych tematach i pomagasz młodszym pokoleniom, my tego nie miałyśmy (roczniki przed 2000).
Co do bycia wege- miałam bardzo podobne sytuacje ze znajomymi, a nikogo nie powinno obchodzić czy jesz liście jarmużu czy Big Maca. Każdy powinien się zająć swoim jadłospisem 🥬
Przykro mi, że doświadczyłaś takiego traktowania
To co ktoś chce jeść to sprawa indywidualna
Osobiście za bardzo lubię mięso, żeby przejść na weganizm czy wegetarianizm, ale moja kuzynka jest wegetarianką i nie rozumiem czemu miałabym mieć z tym jakiś problem
W pełni popieram 😂
Pozyskiwanie mięsa na drodze zabijania zwierząt w związku faktem, że odżywianie wegetariańskie nie niesie ze sobą żadnych powikłań zdrowotnych jest działaniem bardzo niemoralnym, niewłaściwym i hedonistycznym.
Niestety sprawa indywidualna przestaje być indywidualną gdy w grę wchodzi życie czujących zwierząt. Btw Wegetarianizm wciąż wspiera wykorzystywanie i zabijanie zwierząt. Patrz przemysł mleczarski, jajczarski, miód..
Dobrze że mówisz o byciu weganem/wegetarianinem otwarcie,☺️ niestety żyjemy w czasach gdy wiele ludzi jest zacofanych i jeśli ktoś żyje inaczej od większości traktują go z góry 😕
Moja kuzynka jest wegetarianką I ja osobiście ją podziwiam bo jednak nagle przestać jeść mięso I się od tego odzwyczaić to też jednak może być wyzwaniem ale szczerze wege jedzenie czasami jest smaczniejsze niż z mięsem
Moi znajomi zawsze się ze mnie śmieją że ograniczam mięso (nawet nie że nie jem) i zależy od mojego humoru, czasem razem z nimi się śmieję a czasem mnie to boli, lepiej żeby w ogóle tego nie komentowali.
No to oni mają problem a nie ty. Skoro starasz się ograniczać mięso tym lepiej dla ciebie!
Kocham takie filmiki, gdzie odpowiadasz o różnych rzeczach ze swojego życia😃
Musi być więcej takich filmów!
Ps. Ja też nie przepadam za mięsem i myślę o wegetarianizmu.
Nie jem mięsa i ryb od 33 lat a weganizm to najcudowniejszy okres mojego życia. Wielka poprawa zdrowia. Jednak wszystko z głową. To jest styl życia, bycie w zgodności ze sobą i światem, to też proces nauczenia się jak się odżywiać.
Pomysły na filmiki z karyną:
Typowa Karyna w samochodzie.
Typowa Karyna na plaży.
Typowa Karyna w sklepie.
Typowa Karyna w szkole.
Typowa Karyna na paznokciach.
Kto za daje łapeczkę w górę🤗👍
Wszystkim którzy to czytają życzę miłego dnia 🤗
Każdy je jak chce lub i tak jak lubi. Każdy żyje jak chce i jak lubi.
Nie no jasne niech pokolenia kolejne będą się martwic i zdychac z głodu
Fajnie ze się tym podzieliłaś ❤️ Każdy ma prawo robić to co chce 😍
O ile nie zagraża to czyjemuś życiu, w tym życiu zwierząt
Ja nie rozumiem jak można odtrącać kogoś bo nie je mięsa 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ Ludzie są czasem naprawdę dziwni
Moja mama jest wegetarianką od 4 klasy sp, a ma już 42 lata😅
A ty jesteś?
@@To.ten.dykl0 a czy to ważne?
@@epresovelove jak najbardziej. To kwestia życia i śmierci
Mnie denerwuje to, że wiele osób myśli, że jak jest się weganką lub weganem to je się tylko trawę i korę drzew. A jest tyle wegańskich, pysznych dań. Nie jestem weganką, ale często jem wegańskie żeczy przez alergię na kurczaka, mleko i wiele innych rzeczy
~Nagrywaj więcej filmów w aucie, mają fajny vibe ~🐝
Hej. Chciałabym się wypowiedzieć z perspektywy osoby na diecie wegańskiej. Uważam że w przechodzeniu na weganizm, najtrudniejszy jest właśnie odbiór społeczeństwa. Ludzie czasem zachowują się jakbym w wolnym czasie, zamiast jeść mięso, co najmniej zabijała dzieci. Teraz prawie wszędzie można dostać wegańskie zamienniki, a zbilansowanie takiej diety naprawdę nie jest trudne. wszystko siedzi w głowach i w uprzedzeniach. Ja jestem osobą bardzo wygadaną i pewną siebie ale wiem że dużo ludzi po prostu chce przejść na weganizm i na spokojnie robić swoje, bez większego angażowania się w aktywizm. Niestety społeczeństwo zmusza wegan do ciągłego argumentowania swoich wyborów. I to jest po prostu przykre, bo wiele osób nie lubi o takich rzeczach mówić. Zresztą weganie na grupach na fb wcale nie są lepsi. Niejednokrotnie usłyszałam że nie jestem prawdziwą weganką bo jem oreo albo frytki z maka. W pełni rozumiem twoją decyzję i bardzo aprobuje twój film. Nie jestem dobrze zapoznana z kontentem jaki tworzysz ale uważam że każdy powinien obejrzeć ten materiał. Miłego dnia :)
Ja nie rozumiem ludzi którzy mówią "jak można jeść mięso" lub "jak można nie jeść mięsa". Nie rozumiem takich ludzi, moja dieta moja sprawa, ja nikomu do talerza nie zaglądam.
tym bardziej, że większość z nich jadła mięso wcześniej XD ja jestem weganką i nigdy czegoś takiego nie powiedziałam. Poza tym gdy byłam na diecie tradycyjnej to mi bardzo smakowało.
*talerza😘
Talerza*
@@czarownicasati4081 poprawiłam 🙃🙂
@@zuzannar3438 👌🍀💜👏
Nie No umieram ze śmiechu hahaha:) przedstawiasz to w tak humorystyczny sposób mega!
Twój głos idealnie nadaje się do dubbingu
Nie rozumiem jak można kogoś tak potraktować przez to, że nie je mięsa. Bardzo dobrze, że poruszyłaś tutaj ten temat ❤
Ważne jest to żeby czuć się dobrze we własnym samochodzie🙂
Tymczasem ja - mięsożerca, pytałam każdą osobę przed moją 18-stką co życzy sobie na grilla i jaką pizzę (wraz z jakich składników nie lubi/ma uczulenie), większość osób chciało karczek, jedna pierś z kurczaka, wege koleżance przygotowałam cukinie a jedna cieszyła się, że jej chlebek czosnkowy zrobiłam. Nie rozumiem takiego wykluczenia, przygotowuje potrawy dla znajomych i rodziny, często panieruję brokuła (polecam bardzo) i wolę poznawać inne smaki z bliskimi niż siedzieć sama bo ktoś czegoś nie je ...
Twoje story time'y mnie uspokajają i uwielbiam je ogólnie pogadankowe filmy
Nie zagląda się innym do łóżka, do portfela ani do… talerza.
Otóż to!!! Naga prawda :)))))))))
To kanibalom też nie zaglądajmy do talerza
@@justynapp3626 to jest zupełnie inna sprawa, takim tokiem nie zabraniajmy okradania ludzi, nie zaglądajmy do portfeli
@@justynapp3626 idąc tym tokiem rozumowania, złodziejom i gwałcicielom też?
Dietę wegetariańską należy propagować dostrzegając obiawy jej nie przestrzegania z uwagi o życie zwierząt, które powinno być uznawane za jedną z najwyższych wartości.
Tez się spotykam z dużą ilością niemiłych komentarzy gdy tylko mówię ze nie jem mięsa. Głównie od mężczyzn i tez padają komentarze do mojego chłopaka w stylu „współczuje Ci”. Wiem co czujesz :( moi znajomi tez mnie odtrącili bo po co mnie maja zapraszać skoro przynoszę swoje jedzenie i nie jem ich. Ludzie są okropni w tej kwestii.
Kurcze Dusiu dzięki temu że oglądam twoje filmy wiem , że musze być osobą która musi stawiać na asertywność.Dzięki twoim historiom wiem jakich błędów nie popełniać w przyszłości i za to ci dziękuje
Myślę że tekst "współczuję ci" wziął się z tego, że dużo kobiet które nie jedzą mięsa zmusza swoich partnerów którzy lubią mięso (wręcz czasem nie wyobrażają sobie bez niego diety) do jedzenia samych warzyw. Sama taka pare, która długo razem nie wytrzymała znałam. Chłopak nawet próbował się przerzucić na wegetarianizm ale nie było to dla niego.
Nie, to nie o to chodziło temu chłopakowi...
@@ewajanicka8796 A skąd wiesz skoro go nie znasz?
@@Hanajiii Ewa Janicka chyba miała na myśli, że kolega zasugerował, że Ada nie bierze do ust ŻADNEGO kawałka mięsa...? 😉
@@Hanajiii z życiowego doświadczenia - zarówno jeśli chodzi o mój wiek, a także bycie osobą na diecie bezmięsnej od kilku lat. Z mojej perspektywy znam też pełen repertuar idiotycznych żartów młodych ludzi. No i co istotne - jestem mamą nastolatka:)
Nawet jeśli, to nie powinien tak mówić, bo 1. Nie miał pewności, czy ona tak robiła, 2. To nie jest jego sprawa!
To jest przykre... :( Tez miałam kompleksy i to rozumiem. Potrafię sobie wyobrazić jak to wyglądało wtedy u ciebie. Pozdrawiam cieplo, człowiek tez robi się silniejszy przez takie doświadczenia ;) nawet jesli jest bardzo wrażliwy to uodpornia się, zmienia i może być nieufny do innych. Ludzie są straszni i nie zważają na to czy kogoś słowami krzywdzą. Nie pisze to po to żeby być taka samą osobą jak każdy ale żeby ignorować, byc bardziej asertywnym i obojetnym na zaczepki.
Współczuję ci że musiałaś zrezygnować z tego tylko dlatego że inni mieli problem. Ja mam przyjaciółkę która jest już 3 lata wegetarianką i choć ja bardzo lubię mięso to nie przeszkadza mi że ona nie.
nie musiala xd
@@babybezklasy5055 właśnie
Lubię mięso i jestem wegetarianką. To się nie wyklucza.
No właśnie
Przestałam jeść mięso kiedy miałam 10 lat i miałam bardzo podobne doświadczenia z tym związane. Każdy dzień w szkole był dla mnie stresem, ponieważ nagle moi koledzy i koleżanki, z którymi spędzałam czas po szkole zaczęli być ekspertami w kwestii żywienia. Pouczali mnie, douczali mi, naśmiewali się w mojej obecności z uboju zwierząt na mięso. Argumenty i badania naukowe, które przytaczałam natrafiały jedynie na mur ignorancji, przez który nie były w stanie się przebić. Również miałam bardzo niską samoocenę i jakiekolwiek negatywne komentarze na mój temat, chociażby związane z wyglądem czy stopniami w szkole, raniły mnie. Do tego jeszcze ta dieta. Zostałam całkowicie sama, gimnazjum było dla mnie męczarnią i marzyłam o tym by stamtąd uciec. Rzecz jasna nie tylko ze względu na dietę, ale również przez to, że zupełnie inaczej myślałam i się zachowywałam. Dla kogoś uwaga o sałacie, która też odczuwa ból była tylko głupim żartem, dla mnie kolejnym powodem do stresu. Doskonale cię rozumiem, również miałam okres w moim życiu, w którym czułam, że nie mam swojego miejsca. Najgorszą sytuacją była dla mnie lekcja matematyki, po której nauczycielka wzięła mnie na stronę i zaczęła mnie dopytywać czemu mam tyle nieobecności, twierdziła, że jest to przez mój stan zdrowia, mówiła, że na pewno mam anemię i masę innych niedoborów i że jeżeli nie zacznę jeść mięsa to umrę. To był osobisty temat i nie miałam ochoty rozmawiać o tym z nauczycielką, a jednak byłam do tego zmuszona. Mam nadzieję, że przyjdzie kiedyś dzień kiedy ludzie zaczną martwić się o siebie, a nie o innych. Już lepiej być egoistą niż wrzodem na czyimś tyłku. Pozdrawiam :*
Miłego oglądania!❤😻
sama jestem od 4 lat weganom (mam aktualnie 13 lat) i czuje się świetnie cały czas. moi rówieśnicy oraz rodzina cały czas mi mówili że to odbije mi sie na zdrowiu ,nie bede miala okresu itd. (to było tak 2 lata temu) a teraz ci sami ludzie są wegetarianami i weganami (nie wszyscy). Nie chwaląc sie sami osobiście mnie przepraszali i mówili ze biorą ze mnie przykład.
Trzymaj się kochana, całkowicie Cię rozumiem
Nie jem mięsa od 5 lat i nie przeszkadzają mi osoby które jedzą mięso. Każdy je co chcę i nic nam do tego. Też miałam podobną sytuację z grillem jak ty. Była to impreza na zakończenie podstawówki i zostały zaproszone wszystkie osoby z klasy oprócz mnie. Kiedy dowiedziałam się o tym od znajomej i powiedziała mi, że to dlatego że nie jem mięsa i nie miałabym co tam robić, w ogóle odechciało mi się być tam z nimi i razem z przyjaciółką nie poszłyśmy na tą imprezę. Nie żałuję, chociaż do tej pory jest mi z tego powodu przykro.
Miłego oglądania 🌻🙂🍉
Byłam wegetarianką i mam zapamiętane dwie sytuacje dość ciekawe:
1. Na wycieczce klasowej kilku dniowej trzeba było załatwić mi wege obiady, więc z wychowawcą poszliśmy na kuchnie i on powiedział coś w stylu: "Michasia jest dość specyficznym przypadkiem, bo nie je mięsa". Szczerze to dla mnie wtedy zabrzmiało jakby to, że jestem wege czyniło ze mnie jakąś kosmitkę.
2. Mieliśmy grila na koniec gimnazjum i jedną dziewczyna zajmowała się kupowaniem jedzenia i tak mi się wtedy miło zrobiło jak ona sama z siebie kupiła różne warzywka na grila, gdzie ja nawet o tym nie pomyślałam. 😊
dlaczego bylas a nie jestes? bylam dobrym wege czlowiekiem ale wpadlas w to cale jedzenie miesa i sie stalas morderca?
u mnie w klasie jest kilka osob wege (klasa ma 32 osoby) a w podstawowce mielismy 19 osob i 2 z nich (ja i kolezanka) bylysmy wege wiec nie jezt to „specyficzne”
Sam jestem weganem i często słyszę takie teksty.
Rozumiem twoją decyzję.
Sam za nikim nie krzyczę "Masz krew na rękach!", ale inni komentują moją dietę.
Bożeeee, tak, też tak mam, mimo tego, że jestem wegetarianką od blisko pięciu lat. Za to najlepszym argumentem jest „wpadniesz w anemie”
Dziękuję tobie za ten filmik ,dużo osób jest w takiej sytuacji...albo było....albo będzie....❤️
Kocham właśnie takie typu filmy 😊❤️
Ada, z chęcią obejrzałabym więcej takich filmików, historii z Twojego życia. Myślę, że wiele osób może się z nimi utożsamić 🥰 Bardzo cenię u Ciebie również to, że nikomu nie narzucasz swojego zdania, a zawsze jesteś szczera i autentyczna, przy tym szanujesz innych ♥️ Ja sama staram się ograniczać mięso, ale jeśli mam ochotę czasami je jem. Aż ciężko uwierzyć, że ludzie potrafią tak bardzo kogoś oceniać tylko po tym co je 🙃 Ja sama też słyszałam dziwne komentarze, a ze wszystkich for uciekłam jak najszybciej, bo naprawdę nie czułam się tam dobrze przez rzeczy, które wspominasz w filmiku
9:05 Nienawidzę Takich Ludzi ;<
Miłego Dnia♥️🌸☁️
Dusia mam nadzieję że się dobrze czujesz mówiąc o tym i nie ważne co jesz ważne że jest super i przemiła osoba kochamy cie ❤️❤️
Nie jestem weganką ani wegetarianką ale nie przepadam za mięsem i nikt nie ma o to do mnie problemu. Niektóre produkty mięsne mi smakują niektóre nie i to moja indywidualna sprawa. Tak samo nie komentuje kto jak je bo je co lubi a mi nic do tego ❤️ A odcinek jak zwykle świetny, poproszę o więcej filmów takich typowo pogadankowych bo fajnie ci to wychodzi 😊
Mam podwodnie, nie przepadam za mięsem i mogłabym spokojnie przenieść się na wegetarianizm i bym nawet nie zauważyła (u mnie mięso stanowi może jakieś 10% i to nie zawsze) przeszkadza mi tylko fakt że moje umiejętności kulinarne i motywacja do gotowania są naprawdę do dupy 😅
Ten film jest bardzo ważny, moim zdaniem. Sama miałam etap walki o to, żeby być najlepszym weganinem na świecie, starałam się przy tym nie być nieprzyjemna dla innych, ale rzeczywiście, kiedy ktoś zadaje ci uszczypliwe, intymne pytania masz ochotę rzucić mu "a ty jesz zwłoki" w twarz.
To prawda, że środowiska wegańskie mają w swoich szeregach masę ludzi, która uzna cię za ścierę do podłogi bo mówisz, że jesteś weganinem ale właśnie wypiłeś sok słodzony miodem, czy zjadłeś pół plastra sera.
Po kilku latach bycia weganką uważam, że to jest trudna dieta i trudny styl życia i myślę, że jest dla dorosłych, świadomych ludzi, którzy chcą poświęcić masę czasu na zgłębienie co i jak jeść, żeby być zdrowym.
Wielkie serducho za to wyznanie i dzięki. Trzymaj się cieplutko.
Tak bardzo nie rozumiem tego, że ktoś się kogoś czepia tylko dlatego, że ta osoba nie je mięsa czy też produktów odzwierzęcych. Ja lubię testować dania wegańskie czy też wegetariańskie. Muszę przyznać, że naprawdę są smaczne. Czy ludzie już nie mają co ze swoim czasem robić?
Swoją drogą co do takich historii też mam jedną. Ostatnio jedna z moich znajomych rzuciła się na mnie, że jestem wielką wege osobą, a używam maski z firmy, która testuje na zwierzętach. W tamtym momencie całkowicie mnie przycięło. Nie jestem wegetarianką, a maskę kupiłam ponieważ po prostu bardzo ją lubię. Fakt faktem szukam jej zamiennika, ale nie wyrzucę jej tylko dlatego, że lasce się to nie podoba.
Ciekawa jestem jaki temat stanie się jeszcze tak kontrowersyjny jak dieta. Może kolor ścian w sypialni albo ułożenie płytek w kuchni?
Tak samo veganie czepiają się mięsożerców że są mordercami... I że w ogóle człowiek to roślinożerca
@@aniama286 pierwszy raz o tym słyszę jakoby ktoś mówił, że człowiek był roslinozerca przez osobę wege lub wega, a od wielu lat aktywnie uczestniczę w grupach wege i wega. Mówi się o tym, że ludzie to wszystkożercy, a mięso i produkty odzwierzęce są zbędne, więc można z nich zrezygnować. Częściej za to są komentarze, że ludzie to mięsożercy. Wtedy oczywiście sobie żartujemy, gdzie są kły i ostre pazury.
@@bigglasses1953 też się srogo zdziwiłam jak to przeczytałam no ale cóż albo kogoś w tamtym momencie poniosło bo faktycznie tak uważa...
Weganizm może być zdrową i fajną, urozmaiconą dietą. Niestety również spotykam się z komentarzami na temat tego, że za kilka lat przez sposób odżywiania, skończę pod ziemią, ale trzeba wziąć poprawkę na to, że jest to dieta rekomendowana przez światowe organizacje zdrowia. Każda dieta, mięsna i bezmięsna powinna być zbilansowana i nikt nie ma prawa, zaglądać drugiej osobie w talerz. Jest to przykre. Tym bardziej, że wiele osób decyduje się na weganizm przez kwestie zdrowotne właśnie. Nie wyobrażam sobie, tłumaczyć się z tego, co jem. Fajnie, gdy ktoś zadaje pytania, dla poszerzenia horyzontów. Gorzej, jeśli są to ataki i "przerzucanki" z dwóch stron. Rozumiem Cię i przesyłam uściski, bo sama zmagałam się z zaburzeniami odżywiania, a dziś jedząc wegańsko, jestem zdrową babką. Mimo to ludzie nie szczędzą sobie komentarzy na ten temat. Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem po co.
wg mnie ogólnie ocenianie kogoś jeśli chodzi - o jedzenie, wygląd, cele, marzenia, czy styl życia (i wiele więcej) - jest złe i zupełnie nie potrzebne. każdy ma swoje życie i decyduje sam za siebie
Nie. Do 18 roku odpowiadają za mnie rodzice i to oni decydują o moim życiu
To super że jesteś z nami szczera. Doceniam to! Szczerość jest dla mnie ważna.
Dusiu, trzeba było odbić piłeczkę - gdybyś była na bezludnej wyspie, to zjadłabyś banana czy zapolowałbyś na drobne zwierzę? gdyby padła odpowiedź pierwsza, mogłaś powiedzieć "Ale czemu, przecież nie jesteś weganinem". xD
Nie wiem skąd pomysł ze ludzie by nie zabili zwierzaka. Jeszcze pokolenie temu większość osób sama zabijala kurs na rosół i nic.
@@arachnme12 Prawda? xD Dlatego dziwnym jest, że ci sami ludzie potrafią wymyślić zestawienie, które podała Dusia. Nie rozumiem, dlaczego ludzie tak chętnie mieszają się w czyjeś jedzenie, czyjeś dzieci, a najbardziej - czyjeś zarobki i poglądy.
Żyj i daj żyć innym. Nie obchodzi mnie to co kto ma na talerzu. Ja od 2 tygodni nie jem mięsa ale nie jestem wege bo spożywam jajka, ryby i mleko ze względu na moją anemie. Chcę sprawdzić jak się będę czuła i czy mój organizm będzie lepszy. Zobaczymy. :)
Niby auto nie ruszyło a odcinek odjechany 😉
Kliklam od razu i cieszę się, ponieważ bardzo chciałam żebyś nagrała o tym :D
Choć ja osobiście byłam wegetarianką może 2 tygodnie?.. Po prostu nie wyszło, ponieważ żyje w rodzinie gdzie mięso jest bardzo ważne choć ja też sama lubię mięso. Po prostu ograniczam, ale i tak jem tylko kurczaki i szynki, to wszystko
Każdej osobie która to czyta Miłego Dnia 🌈♥️
Bardzo cie rozumiem. Kto by pomyślał, że czyjaś dieta może tak podnieść ciśnienie osobom, którym powinno być to kompletnie obojętne. Jestem wegetariankom od jakiś pięciu lat i kiedy ktoś się o tym dowiaduje, bardzo chce o tym rozmawiać. I czuję, że czekają, aż zacznę wywód na temat rzeźni, hodowli i zdrowia, a ja ucinam to krótko i zmieniam temat. To ludzi strasznie wkurza. Jak można być wege i nie chcieć zmieniać świata?! Wyglądasz zdrowo droga Ado, oby tak dalej 💙 smacznego życia tobie i twoim widzom!
Hej zrobisz test kosmetyków florence by mills?
I jak coś się jej nie spodoba to ją zjadą
Nie ma sensu te kosmetyki są bardzo słabej jakości i tylko niszczą cerę, są poprostu takie popularne ze względu na sławę tej dziewczyny
nie no ludzie mają problem wszyscy powinni jeść co chcą i nie jest to niczyja spraw. Świetny film!
Super odcinek Ada 👍
Miałam taką sytuacje z alkoholem, że jako jedyna w gronie nie piłam i przez to wykluczyli mnie z wyjazdu…’bo ona nie pije’, także totalnie Cię rozumiem ❤️
Oj tak, to też potrafi być problemem😕 Sama piję bardzo okazjonalnie, bo dużo ćwiczę i picie alkoholu nie sprawia mi przyjemności. Czasami spotykam osoby, które sprawiają wrażenie, jakby czuły się wręcz urażone, że nie chcę napić się wina do obiadu. Czasami zgadzam się ,, z grzeczności", ale wtedy czuję jakbym robiła sobie na przekór tylko po to, żeby spełnić czyjeś oczekiwania. Cały czas uczę się odmawiać 😊
Nie jem mięsa i w życiu nie usłyszałam tego typu pytań i tekstów... Bardzo dziecinne zachowanie mieli ci Twoi znajomi, mam nadzieję, że już nie zadajesz się z tak toksycznymi ludźmi i masz wokół siebie wyrozumiałych prawdziwych przyjaciół :)
Ja też nie, a staż mam dłuuugi: 25 lat wegetarianizmu i z 6 weganizmu (tak, mam już swoje lata :-D ). Co do znajomych Ady: mając 20 lat nie jest się już dzieckiem, więc albo Adę otaczały jednostki niedojrzałe, no albo jednak nieprzyjazne. Ad rem: zaczynałam dawno temu, gdzie ludzie faktycznie nie musieli wiedzieć zbyt dużo o tych dietach, bo nie było tylu informacji na wyciągnięcie ręki jak dziś w dobie internetu. Tu dodam, że równie długo jak jestem wege, jestem też ateistką. I nigdy od nikogo nie usłyszałam takich obcesowych tekstów jak Ada, nawet od mojego ostatniego polskiego pracodawcy, który po prostu kochał się ze mną sprzeczać. :-D Nie muszę chyba pisać, że mieszkając teraz w Niemczech nie doświadczam żadnej dyskryminacji czy ostracyzmu ze względu na moją niewiarę albo weganizm. Czy to tylko moje wrażenie, że z roku na rok jest w Polsce coraz trudniej osobom niekonwencjonalnie postępującym? To bardzo smutne i niepokojące zarazem.
Ciesze się oglądając takie filmy w których dzielisz się swoimi przeżyciami.
Jestem wegetarianką od 4 lat. Od dziecka nie lubiłam mięsa. Wątróbka, rybki, kurczaczki i wiele innych wytworów mięsnych było we mnie wpychane na siłe.
W wieku 14 lat stwierdziłam, że dość, bo pchając w siebie kolejne danie mięsne lub na tłuszczu zwierzęcym chciało mi się po prostu wymiotować.
Rodzice mi nie chcieli gotować, więc dania robiłam sobie sama.
Byłam zastraszana przez rodzinę, że popadne w anemię, że skończe jak daleka kuzynka (które miała zaburzenia psychiczne) z anemią i niedożywieniem, że przecież się rozwijam, rosnę, że będę żałować.
I co? Tak naprawdę badam się może raz w roku, krew tarczyca etc i mam lepsze wyniki krwi niż moja własna mama która je mięso i doprowadziła się do anemii!
Nikogo nigdy nie zmuszałam, nigdy nie mówiłam jak ma jeść. Tak samo jak ty potrafię jeść swoje danie a ktoś naprzeciwko mnie może pochłaniać pożądne mięsne danie.
Że ludzie serio potrafią nawet się nienawidzić za poglądy żywieniowe? To po prostu przykre :/
Zgadzam się
Jeżeli Twoi znajomi byli tacy, to trzeba było ich zmienić. Wiem, że z perspektywy 27 latka łatwo mi mówić, teraz tak myślę. Kilka lat temu pewnie też bym uległ presji otoczenia. Ciężko jest być sobą mając tych naście lat.
Chciałam Ci uprzejmie podziękować za ten film. Jestem podobna do Ciebie, nigdy chętnie nie jadałam mięsa, a jak przeszłam w podobnym okresie co Ty na wege, a potem weganizm to moje zdrowie i samopoczucie ma się lepiej. Miło usłyszeć taką historię bo to nie kolejna histeria w stylu „wege… zniszczało mi zdrowie” tym bardziej, że wpływ na zniszczenie lub nie zniszczenie zdrowia ma tyle czynników, że to kwasja totalnie indywidualna. Mam podobne nastawienie co Ty. Nie zaglądam nikomu w talerz. Nie oceniam. To co komu służy, a co nie jest indywidualną, prywatną sprawą. Też nie popieram mowy nienawiści i prześladowania kogoś lub demonizowania z powodu jego wyborów żywieniowych. Ludzie zapominają o tym z czym się rodzą, bo nie ma dziecka na tym świecie, które przyszłoby przemięknięte „jadem” w jakiś temacie by „tresować” innych ludzi na swoje podobieństwo. Wysyłam dużo miłości, bo ta prawdziwa miłość niezależnie od wiedzy i wizji jak ktoś chce żyć, może zmienić ten świat na lepsze, więc wysyłam dużo prawdziwej miłości, niech się niesie i wspiera dobro w ludziach :)
Miłego oglądania 🥰
Ja weganką ani wegetarianką nie jestem ale uważam że taka dieta jest smaczna i urozmaicona ponad to plotki o tym że przez taką dietę wypadają włosy itp. są nie prawdziwe a jest wręcz naukowo udowodnione że dzięki takiej diecie dłużej się żyje i jest się zdrowym
1 minutę temu! Lecę obejrzeć^^
Edit: Już obejrzałam i jak zwykle fajny filmik! Miłego dnia dla wszystkich❤
Mam to szczęście, że moi przyjaciele wiedzą, że nie lubię jeść mięsa i zawsze się pytają co bym chciała zjeść np. na urodzinach. Jak gdzieś idziemy to wybieramy takie restauracje gdzie każdy znajdzie coś dla siebie i NIGDY mnie nie odsunęli od jakiegoś spotkania. Myślę, że jeśli komuś nie podoba się to jak jemy, jakiego wyznania jesteśmy czy orientacji itp. to nie jest to nasz przyjaciel i ja zrywam wszystkie takie kontakty. W naszej paczce przyjaciół są osoby wege, lgbt i szurnięte XD Ale to sprawia, że kocham moich przyjaciół i zawsze możemy na siebie liczyć! Takich znajomości życzę każdemu
Nie obejrzałam jeszcze ale napewno odcinek będzie kozacki ❤️
Nie jestem weganką ale bardzo lubię produkty wegańskie bo mi po prostu smakują i bardzo polecam jogurty wegańskie z biedry. Są mega dobre bo baza jest np z kokosa zamiast jogurtu
Miłej niedzieli wszystkim 😘😘 a i dusiu nagrywasz super filmy 🤩🤩
Ja sam jestem na diecie wegetariańskiej, ale nie lubię tego mówić lub przydzielać się do danej grupy słysząc komentarze „krowa dając to mleko też cierpiała” - ja zdaję sobie z tego sprawę. W dzisiejszych czasach kładzie się jakiś nacisk na zdrowie psychiczne, ze strony np. influencerów, znajomych itp, wiec obecnie nie mam problemu z tym ze ktoś mi powie, że jestem brzydki, nienormalny czy cokolwiek, bo to nie moja sprawa. Generalnie pozwólmy robić ludziom co chcą, ogólnie jestem za pomocą w poznawaniu nowych rzeczy-w tym przypadku smaków. Dlatego np. staram się czasem zrobić w domu coś vege tez dla rodziny :) Na koniec dziękuję Ci za ten filmik! ❤️
Minęło 6 minut filmiku a filmik wstawiony 34 sekundy temu..
Ach ten RUclips
Bo ci pokazuje czas, w którym go włączyłaś, jak go wyłączysz i włączysz jeszcze raz pokaże ci aktualny czas wow! 🤦
Czy wy nie rozumiecie żartów? Nie chcę nakręcać jakiejś dramy ale po prostu wiem jak to działa
U mnie z kolei weganizm pojawił się, gdy moje zaburzenia odżywiania były w największym stadium. Zrezygnowałam z jedzenia produktów odzwierzęcych po to, by dać sobie usprawiedliwienie dla wykluczenia coraz większej ilości "złych" produktów. Niestety weganizm powinien być praktykowany przez osoby, które mają zdrowe podejście do jedzenia :( dla swojego zdrowia wróciłam do wegetarianizmu, ale bardzo chciałabym kiedyś przejść na weganizm, gdy będę zdrowa. Dieta to kwestia bardzo indywidualna i każdy ma swoje powody.
Miłego oglądania życzę wam i Miłego dnia 😜 elo elo elo
Bardzo mądre i zdrowe podejście prezentujesz, super, że jesteś świadoma już, że to Twoi znajomi mieli problem, nie Ty - choć obrywałaś rykoszetem. Też nie jadłam mięsa kilka lat (podobne powody co Ty), ale na szczęście nie miałam takich pytań (to był chyba 2013?) Kompletnie to nikogo nie obchodziło. Wróciłam do mięsa ze względów na smak. Lubię smak mięsa (stety czy niestety). Pozdrawiam! ❤
Ja jem mięso, ale co mnie obchodzi co kto je niech sobie ludzie jedzą co chcą ja i tak nic z tym nie zrobię
a jeśli ktoś nie je tego co Ty lubisz, to więcej zostaje dla Ciebie ;)
Uwielbiam takie pogadanki z tobą 😁😁😁więcej takich luźnych filmów
Pomysł na odcinek: Typowa Karyna w dzieciństwie
Takkkkkkk!!!
Uwielbiam twoje filmy! Są szczere i naturalne. Oglądając twoje filmy czuję się jakby opowiadała mi przyjaciółka 🥰🥰🥰✨✨
1:24 ale głos i akcent 😂😲
Świetnie cię rozumiem Dusiu. Byłam wegetarianką mając 12-13 lat i mieszkając z typową polską rodziną było to dla mnie za trudne. Non stop ktoś zadawał mi niewygodne pytania lub wmawiał mi jakieś bzdury typu : Że jak dojrzewam to muszę jeść mięso ,bo będę później bezpłodna itp. I tłumaczenie tego w kółko ,że po prostu źle się czuję jedząc zwierzęta nic nie dawało. Dlatego zdecydowałam się jeść tak jak większość społeczeństwa - przynajmniej do czasu kiedy się wyprowadzę i będę bardziej niezależna.
Miłego dnia Dusiu i wszyscy którzy to czytają❤️❤️❤️❤️❤️🥰🥰🥰🥰
Wg. mnie najważniejsze jest życie w zgodzie ze sobą. Z mojego doświadczenia, jeśli jesteś w zgodzie ze sobą, to łatwiej jest znieść nawet jak się wszyscy od Cb odwrócą. Jeśli robisz coś pod innych, to odwracasz się sama od siebie.
Ja nie jem mięsa ( jako mięsa ) ale już zupkę na mięsie zjem, jakiś rosół czy coś. ☺️ I też nie wiem do jakiej grupy należę ? Ale czy to ważne? Jestem jaka jestem nie lubię smaku mięsa i nie jem go odkąd pamiętam pod żadna postacią . Ale zjedzenie właśnie zupy robionej na mięsie nie jest dla mnie problemem pod warunkiem że nie trafię na jakieś kawałki mięsa bo wtedy będę łowić i wybierać 😅. Nie uważam się za wegetarianke ,niech każdy sobie je jak lubi .każdy z nas ma inne smaki jedni lubią ostre inni lubią na słodko więc w sumie co za różnica czy ktoś je mięso czy nie .
Kurcze, ja od liceum (a mam już swoje lata) miałam koleżanki nie jedzące mięsa i dla mnie jest to naturalne, nawet przy wycieczkach braliśmy wege potrawy na no cały tydzień wyjazdu żeby im i obsłudze nie robić problemu. Bardzo mi przykro bo naprawdę nie wiedziałam że w tych czasami to taki problem. Trzymaj się :)
Komy:13 min temu
filmik:6min temu
👁️👄👁️✨
Szczerze to jestem zaskoczona. W moim gronie nigdy nie było takich komentarzy na temat wegan czy wegetarian, zwłaszcza teraz kiedy świadomość ludzi jest o wiele większa niż kilka lat wcześniej, wiec rezygnacja z tego bo ktoś coś gada jest dziwna, nie musisz się przecież z tego tłumaczyć, to Twoje życie i Twoje decyzje :)