Zapraszam do uważnego obejrzenia tego filmu, możesz sobie oszczędzić wiele problemów i zmartwień w życiu. Jeśli masz własny przypadek, który chcesz abym omówił anonimowo na kanale, to napisz do mnie kontakt@alexba.eu Warto przestudiować książki w tym zestawie: sklep.klinikanegocjacji.pl/relacje-i-konflikty-wydanie-papierowe
Panie Aleksie , samo zycie 🙏🙂tak jak mezczyzni potrafia byc naiwni tak samo kobiety tak zakochane , ze nie widza jak patrner nimi manipuluje dla wlasnych korzysci , trzeba tragedi lub ja partner zaczyna byc agresywny zeby kobieta przejrzala na oczy , znam takich wiele przypadkow , gdyz tez pomagam ludziom po przejsciach
oczywiście opiszę swoją historię. ale powiem na początku że to prawda Miłość jest bardziej ślepa niż nie widomy. Przepraszam że przypadkiem uraziłem nie widomych. Pozdrawiam
Wbrew pozorom przykazanie "Nie cudzołóż" jest bardzo ważnym przykazaniem, opartym na doświadczeniach, żeby unikać problemów. I tak jest od tysięcy lat.
Wbrew pozorom ???? To rada od samego Stwórcy , który nikt jak On zna człowieka a przede wszystkim jego słabości i ich konsekwencje... Kto słucha jego wskazówek jest szczęśliwy i wolny... Pozdrawiam ludzi , którzy ,,widzą" i namawiam ,,niewidomych" do odzyskania wzroku...
Ja miałam romans z żonatym. Tragedia. Wiecznie ostatnia w kolejce. Tęsknota, czekanie na telefon, wysłuchiwanie godzin pierdoletów o rzekomo smutnym życiu żonatego. Tak jak mówiłes - rozwiązywanie nie swoich problemów. U kobiet odpala się program - "ja mu pokażę, jaka jestem cudowna i jak super może być. Nie polecam. Teraz jestem z kimś, dla kogo jestem nr 1. Super jest móc być dla kogoś nr 1, dzwonić kiedy się chce, nie oglądać się za siebie. Dobry materiał, Alex.
Jeżeli ktoś żali się na toksyczny związek, ale nie robi nic żeby się z niego uwolnić, nawet mając tę drugą osobę, to znaczy że mu z tym dobrze. Chcącemu nie dzieje się krzywda. Wiele osób stara się ratować, pomagać a to po prostu strata czasu. Bardzo wartościowe filmy. Dziękuję :)
@@kalendarz4am907 Zapomniałem dodać bo go nigdy nie miałem. Głupio-mądrym babom na co to gadanie pobiegną po alimenty pouczone przez koleżanki i adwokatów szukających łatwego zarobku.
Pełna zgoda i szacunek dla dojrzałej, popartej niewątpliwie praktyką, wiedzy. Otóż faceci, szczególnie po 40tce powinni obejrzeć ten materiał przynajmniej 5 razy;).
Alexie gdzie byłeś całe moje życie. Kilka filmów obejrzalem, a usłyszałem więcej przydatnych rad niż od ludzi naokoło przez całe życie. W szkole powinni tego uczyć. Pozdrawiam
Najlepszy film, jaki obejrzałam. Brawo Panie Aleksandrze, Panskie rady są super, ale za dużo tu było Panskiej autokrytyki. Błędy popełnia każdy z nas, ważne, aby wyciągnąć z nich wnioski, jeżeli szczerze pragniemy poprawy własnej osoby. Piszę własnej, nie cudzej, bo tej się nie naprawi, jeśli ta osoba sama nie będzie tego chciała. Uśmiałam się bardzo przy niektórych komentarzach, uważam, że to świetny materiał na kolejne książki pokazujące sprawy damsko-męskie. Podejrzewam , że jestem tzw doyenne wśród komentatorów, i niektóre wypowiedzi przywoływały mi zdarzenia widziane w mojej pracy, różne sytuacje, reakcje ludzi łącznie z ganianiem kochasia po zakładowych korytarzach przez rozjuszonego męża. Przyznaję, miałam niezły ubaw i powrót do czasów młodości. Moja rada: nigdy nie budujcie własnego szczęścia na nieszczęściu innych. I wchodźcie w czyste związki, bez trupów w szafach czy piwnicach. Wszystkich pozdrawiam serdecznie i ciepło.
Dziękuję za ciekawy i wartościowy komentarz :-) Tam była nie tyle autokrytyka, tylko uświadomienie Widzom, że w różnych etapach życia popełniałem różne błędy. Za dużo mamy w mediach plastikowych, wypolerowanych guru bez skazy. Ja takim nie jestem
@@AlexBarszczewski Ja to doskonałe rozumiem, bo nikt z nas nie jest kryształowy . Ani perfekcyjnie biały, ale perfekcyjnie czarni się zdarzają. Ale tutaj na mój gust za bardzo bil się Pan w piersi, a ponieważ bardzo lubię Pana słuchać i cenie sobie wszystkie rady, to zareagowałam właśnie tak. Święta nie jestem, ale moje własne doświadczenia "kazaly" mi tak napisać. Pozdrawiam.
@@krystynarakowiecki2558 Ja odebrałem Pani komentarz bardzo pozytywnie 🙂 Myślę, że przyznanie się do moich poważnych błędów w przeszłości w zestawieniu z bardzo atrakcyjną teraźniejszością da wielu ludziom nadzieję, że tez mogą poprawić swoje bycie człowiekiem i swoją jakość życia. Pozdrawiam :-)
@@AlexBarszczewski Znam wiele takich, które zdradzały wszystkich kolejnych partnerów, faktycznie zmieniały się dopiero gdy z uwagi na wiek, nie były dla nikogo atrakcyjne. Nie wiem czy warto tyle lat czekać... 😉
Taaaa jest! Mężatka niech sie bierze za rozwód, uporządkuje swoje sprawy łącznie z majątkowymi i zamknie relacje z byłym mężem na amen - wtedy można coś myśleć. W zyciu nie wchodzić w niewyjaśnione układy z niepewną przyszłością. Przykre jest to, że często sie gubimy i mamy niskie poczucie własnej wartości i pakujemy się w takie dziadostwo. Być może pojawiają się myśli, że na nic lepszego nie zasługujemy. Bullshit - lepiej być samemu i zdobywać świat, realizować swoje marzenia nić tkwić w szambie. A jak żyjemy i spełniamy swoje cele - jest szansa spotkać osobę podobną do nas.
@@AlexBarszczewski jak większość z nas. Dobrze jak potrafimy wyciągać wnioski ,dokształcać się i rozwijać po to aby stać się lepszymi ludźmi. Twoje filmiki i Karoliny służą do tego najlepiej. Dziękuję 🤗
Coś pięknego! Ale się uśmiałam, widząc w tej opowieści samą siebie sprzed lat 😂😂😂 Można mnie było łatwo określić powiedzeniem, że jeśli ma się miękkie serce to trzeba mieć twardą dupę 😂
W szkołach powinni uczyć wiele rzeczy a zestaw "Sukces w relacjach międzyludzkich" +"Wojna na słowa" powinien być lekturą obowiązkową w szkołach ponadpodstawowych. I co z tego? :-(
Tak problemy często się piętrzą ... Na szczęście mamy Pana i jedynie takie "przegadywanie" tematów może stać się wspaniałym antidotum dla wielu osób ! Pozdrowienia Panie Alexie !
Ja nie uważam się za antidotum, tylko dość doświadczonego człowieka, który chętnie oszczędziłby sympatycznym ludziom popełniania wielu błędów, które zaliczył. Prosze o polecanie materiałów innym, podsyłanie kazusów a ja będe nagrywał
Wspaniałe wskazówki na życie . No panowie i panie , jeśli po wysłuchaniu ich trafi się któremu lub którejś przygoda z taką pijawką ,nie wiedzącą lub też wiedzącą czego chce ,to już wiemy co robić ; "kopniak " im wcześniej, tym mniej będzie bolało !
Idiotów nic nie powstrzyma, a takie filmy jak tego pana, to jedynie ciekawostki, pod tytułem, użyteczni idioci i materiał do oglądania, jako zastępczy, w stosunku do dzisiejszych kabaretów telewizyjnych, dennych i nieśmiesznych.
Mężatka powinna trzymać się swojego męża.. Nie szukać przyjemności na boku... Nie pasuje ci mąż,, rozwiedź się.. Nie zdradzaj go.... Mądra kobieta tego nie zrobi... Tylko szata... I mąż powinien ją jak najszybciej wziąść rozwód... Kochać się z osobą która na to zasługuje.. Mężowie też są nieszczęśliwi... Też mają serce..
Eeh zycie zycie... Dzieki wielkie Panie Alexie, swietny material. Bardzo lubie Panskie pogadanki, to naprawde bardzo przydatne lekcje. Bardzo przyjemnie sie Pana slucha. Pozdrawiam serdecznie
Powiem tylko tyle. Wysłuchałem połowę tego filmu i dla mnie już wszystko jasne Dziękuję Panu prowadzącemu za doskonale rady zwłaszcza dla młodych. Pozdrawiam.
Panie Alexie bardzo, bardzo proszę o serię filmów o narcyzach ukrytych. To są niezłe gagatki. Jeżeli kobieta nigdy wcześniej nie miała z takim do czynienia to istnieje prawdopodobieństwo ze w trakcie związku zwariuje. Ludzie muszą się o nich dowiedzieć i umieć szybko rozpoznawać. Narcyz jawny jest łatwiej rozpoznawalny, nawet jeżeli nie ma się wiedzy o narcyzmie to coś tu od poczatku nie pasuje. A teraz pytanie - Czy Pan byłby w stanie, takiego ukrytego narcyza "załatwić? . Mam na myśli - wyprowadzic w pole. Pan ma świetne pomysły, ciętą ripostę i w ogóle jest MEGA FACETEM. 👍👍👍😃😃😃😃
Dziękuję za miłe słowa :-) Zacznijmy może od "normalnych" narcyzów, bo się na to nabiera wiele osób. Nagram osobno o kobietach i o mężczyznach. Potem, jak będzie zainteresowanie to pójdziemy dalej. Proszę polecić ten film ludziom, którym się on może przydać. Pozdrawiam serdecznie pracując nad filmem o narcyzkach (bo mam sporo własnego doświadczenia)
Yup, jak w moim przypadku 8 lat życia z ukrytym narcyzem w typie "księciunia" potrafi niesamowicie przeorać głowę, wpędzając w CPTSD na lata. Dziewczyny i chłopaki, jeśli na samym początku znajomości macie ten "gut feeling", intuicję, że z tą osobą jest coś nie halo, SŁUCHAJCIE tego głosu. Mnie się zdarzyło nie posłuchać i zmarnowałam prawie dekadę. Tego czasu nikt Wam już nie odda.
Mam za sobą długoletni romans z mężatka. Na początku było super. Same fajne rzeczy bez zobowiązań. Niestety kiedy zaczęło się to przeradzać w związek, to wyszły z tego same problemy. Ciągnęło się to przez długi czas. Poplątanie z pomieszaniem. Teraz żyjemy razem, ale i tak szkoda tych zmarnowanych lat.
Bardzo dobry film. Osobna sprawa to fakt, że potrzeba takiego rozsądnego głosu w świecie wszechobecnych simpów, który zgotowali sobie właśnie sami faceci. Wiem, że ten temat był już poruszany, ale krążenie wokół niego uważam za szczególnie potrzebne, ponieważ skala tego zjawiska jest przerażająca, postępuje i straszliwie psuje "rynek".
Racja, naprawdę przeciętne kobiety wrzucają na TikToka rolki z szerokim dekoltem czy pupą i mają tysiące polubień. To jest chore! To samo na YT, byle laska wypina tyłek udając że ćwiczy yogę i już kilka tys komentów od napalonych panów
Moj. Maz kochal tylko obce zony a ja bylam zajmowania sie domem dziecmi I praca .Jak byl tak kochliwy to co mialam mu przeszkadzac Ja mialam rodzine a on milostki ja mam juz prawnuki a on in juz 30 nie zyje To zalezy od charakterz Bardzo serdecznie dziekuje za ten temat 🥰🥰
Jej, filmik nie do końca jest skierowany do mnie bo jestem kobietą (aczkolwiek rzecz jasna można to obrócić w drugą stronę). Obejrzałam cały, bo uwielbiam Pana nagrania! Pozdrawiam gorąco i życzę zdrowia!!!!!
Niewyobrażalny brak kompetencji interpersonalnych zakrawający, przykro mi to pisać, o brak rozumu. Życzę by te conajmniej 100 lekcji z życia w końcu przyniosło progres w poczuciu własnej wartości temu Panu. Dzięki Alex.
To jest często spotykane. Próbuję to skompensować filmami i książkami takimi jak "Sukces w relacjach międzyludzkich" i "Wojna na słowa" Pozdrawiam Moniko :-)
Wspaniale, że nieustannie i niestrudzenie wraz z małżonką działacie w dziedzinie edukacji społeczeństwa, na pewno przyniesie to pożądany plon, tylko niech minie nieco czasu 💎👍🫶
Panie Alexie, serdecznie prosimy o film z Szanowną Małżonką (adwokatem) odnośnie tych trików z "testamentem" i podobnymi sztuczkami stosowanymi przez drugą, nieuczciwą stronę związku :) Prawnicza praktyka Małżonki będzie ogromnym atutem filmu. Pozdrawiam! :)
Znajomość przeszłości partnera jest bardzo pożądana. Problem polega jednak na tym, że nigdy nie mamy pewności, czy przedstawione przez naszego partnera informacje o swojej przeszłości są prawdziwe i pełne.
W życiu warto mieć zasady i mocny kręgosłup moralny.. Wtedy uniknie się wielu przykrych doświadczeń ( wiem, że to trudne) Niedawno rozmawiałam ze swoim mężem na ten temat przy okazji komentowania pewnego wpisu " mężczyzny" ( na kanale D S M) który chwalił się jak " obracał" w pracy - w toalecie mężatkę , a jej mąż w tym czasie czekał na nią w aucie. Ponadto stwierdził, że miał niezły ubaw z męża frajera i głupiej dziwki. Mój mąż skwitował jego zachowanie jednym słowem " szmaciarz" i dodał, że szanujący się mezczyzna nie wchodzi " szkodę" drugiemu mężczyźnie i nie ważne czy to mąż czy tylko chłopak. Jest w jakimś związku to nie podbija się. Koniec kropka. No właśnie trzeba mieć te zasady.
Jeszcze zanim obejrzę... Nigdy nie wchodziłbym w relację z mężatką. Skoro jesteś rzekomo taka nieszczęśliwa, najpierw się rozwiedź, potem zapraszam do mnie :) Co innego jak oboje się umawia np. "tylko na sex"- ale to tez może mieć swoje konsekwencje- w skrajnych przypadkach, zazdrosny mąż nas zabije ;)
Oj znamy aż za dobrze mężatki i to takie co nie potrafią zakończyć małżeństwa a drugiej osobie dają złudne nadzieję po czym jeśli kończą się profity to ograniczają swoje zaangażowanie i stają się idealnymi żonami. Temat rzeka. 🤷
Alex, dobry materiał! Tytuł mógłby sugerować amoralne rozważania na temat ważenia wad i korzyści bycia z mężatką, a tutaj naprawdę wartościowe analizy i wnioski poparte życiową historią
Ja staram się wstawiać wartościowe treści, inaczej szkoda byłoby zarówno mojego czasu jak i czasu moich Widzów. Pozdrawiam :-) PS: A jednocześnie nie jestem sędzią, bo sam wystarczająco wiele głupot w życiu popełniłem
Polecam, to do niczego nie prowadzi, nawet ten seks niezobowiązujący nie jest wart zachodu :) , a można przy okazji spłodzić dziecko które będzie nieszczęśliwe w dalszym już swoim życiu.
Jakoś widać mam takiego pecha że spotykałem w życiu same niezrównoważone emocjonalnie. To raczej jest norma niż wyjątek. Lojalność, zaufanie i uczciwość wobec drugiej osoby to podstawa relacji. Dla mało której kobiety to są istotne i wartościowe aspekty życia. Te dla których one są, trwają w dobrych relacjach i nie skaczą na bok.
W tej chwili jest poprostu duża liczba osób niezrównoważonych emocjonalnie więc będziemy na takich trafiać niestety wielu nie chce się leczyć i tu jest kłopot....lojalność, zaufanie uczciwość jest podstawą niestety Ci co mają takie cechy w związku często stają się nudni i mało atrakcyjni dla partnera niestety stają się niedocenieni i to jest bardzo przykre ...zauważ kto jest np w związku z uzależnionym partnerem najczęściej osoba lojalna i wierna
@@AroLiberteSquad Istnieje teoria że przeciwieństwa się przyciągają. W tej koncepcji osoba zaradna i opiekuńcza, przyciąga do siebie osobniki słabe, oczekujące opieki i wyręczania we wszystkim. Taka relacja żywiciel-pasożyt. Niestety miłość jest ślepa i nawet przez wiele lat możemy nie dostrzegać takiej relacji u siebie.
@@agazar9876 Zgadza się - lojalność, wierność, uczciwość, pomoc, troska nie są doceniane w związku bo łatwo sie do tego przyzwyczaić, jest to normalne, tak powinno być a przy tym nie generuje ekscytacji, podniecenia, zazdrości u innych kobiet (piszę z perspektywy mężczyzny). Niestety, mam wrażenie że tacy zwykli, rodzinni uczciwi faceci są doceniani dopiero kiedy odejdą bo mają dość albo po śmierci. Nie kumam ani tego boomerowskiego świata w którym żyję ani przyszłego jeszcze gorszego który nadchodzi.
Romans z mężatka to jest męka. Mąż nagle rozumie swoje błędy, biega za nią, mąci jej w głowie, wypisuje smsy, wysyła kwiaty, przywołuje miłe wspomnienia a ona później ma rozterki czy na pewno dobrze robi a przed chwilą była pewna, że nie chce z nim być, że odeszła na dobre i teraz tylko zostaje formalność czyli rozwód. W sumie każda relacja która na pewno nie jest zakończona tak właśnie wygląda, więc nie trzeba mężatek. Szkoda tylko, że większość kobiet nie umie po prostu zerwać na dobre z kimś nie trzymając się już od dawna innej gałęzi, dla wszystkich byłoby łatwiej. Swoją drogą ciekawe czy Ci wszyscy mężowie dalej próbowali by przekonywać swoje żony do powrotu gdyby wiedzieli, że już po opuszczeniu progu, albo nawet jeszcze nie, ich żony dają się obracać na wszystkie sposoby jakiemuś kolesiowi. Także Panowie nie miejcie złudzeń. Osobiście nie chciałbym już od takiej kobiety niczego a sam mając romans z taką wiem jak jest. Aż korci żeby wysłać typowi dowody żeby przejrzał na oczy jakim jest durniem, że jeszcze chce jej powrotu.
@@AlexBarszczewski Panie Alexie, jeśli chodzi o honorowe podejście do tematu jak gentleman to w ogóle nie powinniśmy się zabierać za nie wiedząc, że są mężatkami, albo jak są zwyczajnie zajęte, ale one tak potrafią zamieszać człowiekowi w głowie, że już wiem skąd wzięło się powiedzenie gdzie diabeł nie może tam babę pośle :) A ogólnie jeśli nas ona oszuka i naszym kosztem się zabawi kiedy wie czego oczekujemy od relacji, to wtedy całkowicie jestem za żeby wysłać jej meżulkowi wszelkie dowody. Dlaczego? Ano dlatego że robi w konia i jego i przy okazji nas. Jestem za tym aby nauczyć je szacunku. Żeby nie było że jestem stronniczy to oczywiście w drugą stronę tak samo.
"Jest przecież tyle kobiet"... tak, to prawda. Tylko że ilość nie przekłada się tu na to, kogo się szuka. Wręcz przeciwnie, ilość i nasza "każdoinność" może okazać się czasochłonnym utrudnieniem. Napiszę inaczej, nie ma dwóch połówek pomarańczy. Drugiej połówki ( ok, 0.5 w sklepie). Bratniej duszy. Przekleństwem jest tworzenie sobie wyobrażenia o kimś, z kim chce się związać, bo wyobrażenie nie przekłada się najczęściej na rzeczywistość. Początkowa fascynacja drugim człowiekiem może sprawić, że wystąpi taka chęć dostosowania się do drugiej osoby na podstawie rozmów o sobie, a co zniknie, gdy jednak nie leży to w naturze takiej osoby. Wtedy tzw. czar pryska. A właśnie, rozmowy. Nasz grzech pierworodny, bo tych treściwych i otwartych najczęściej brak. Co więc pozostaje? Stworzone wyobrażenie. Gdy rzeczywistość weryfikuje takie związki, ich rozpad jest już tylko kwestią czasu. Tak, jest wiele kobiet. I wielu mężczyzn. Tylko co z tego że są? Pozdrawiam.
Bardzo wartościowy komentarz, część tych rzeczy poruszam w filmie, który właśnie przygotowuję. Tam też pokażę możliwe rozwiązania, bo takie istnieją. Film jest poważny, więc jeszcze chwilę to potrwa. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dobry przekaz, potwierdzam bo już trzy wątki które poruszył pan swoich definicjach w danej dziedzinie relacji między kobietami i mężczyznami w znalazłem już trzy pasujące praktycznie w 100% do mojej chorej toksycznej relacji z😊 narcystyczną kobietom a jak dla mnie to potworem który przez długie lata nie pozwoli mi normalnie funkcjonować
Po przesluchaniu listu autora uwazam, że powinien jak najszybciej rozejść się z tą kobietą!!!Ratuj swoje życie i marzenia. Z nią czeka Cię tylko dalsza męka, niespełnienie, flustracja i tobięcie w tych emocjach " dzięki " kobiecie, która jest Twoim życiowym ciężarem i lamieniem u szyi. Jesteś rozsądnym facetem, to widać z Twojego maila. Tymbardziej zasługujesz na kobietę, która będzie dawać Tobie to, czego pragniesz. Ta relacja musi Cię bardzo unieszczęśliwiać. Zerwij z nią.
Narcyz nie może wziąść winy na siebie. On jest nieskazitelny . Zrobi wszystko aby zaprojektować swoją ofiarę na winnego. On biedak nie radzi sobie z żadną krytyka.
To o czym pan mówi to odcinanie ogona kota po kawałku. W tej sytuacji trzeba dokonać odcięcia raz a porządnie. W konsekwencji dochodzimy do tego samego, kot zostaje bez ogona, z tym że jedno rozwiązanie jest mniej bolesne od drugiego. Zgadzam się, nie jesteśmy kowalami cudzego losu dlatego nie powinniśmy mieć ŻADNYCH romansów z mężatkami/mężami, tylko i wyłącznie osoby z życiowym carte blanche powinny figurować w naszym portfolio. To może dać szanse, choć nie ma gwarancji na zbliżenie się do związku o długodystansowym charakterze. PS.W kontekście romansu z mężatką, chętnie rzucę kamień :)
@@AlexBarszczewski a właśnie to ,że każdy jest i powinien być i mieć swoje zdanie na ten temat....pokazywany tu epizod jest tylko dowodem na to,że taki układ na dłuższą metę nie przetrwa.....i żeby nikomu przypadkiem nie chciano układać życia za plecami!!!!!!!!!!!bo przyjdzie czas,że gorzko tego pożałują!!!!!!!
Mimo posuniętego wieku, doświadczeń z kobietami miałem niewiele, ale dzisiaj mam jedną radość - jestem sam i za Chiny ludowe nie wszedłbym w żadne związki i nowe uzależnienia. Po prostu, nie nadaję się do tego i kwita.
Co do testamentów, to jeden prawnik w mojej miejscowości urządził się tak. Miał siedem opiekunek, każdą na inny dzień tygodnia. I każda miała przyjść w określony dzień. Broń Boże, żeby przyszła w inny. Każdej pani zapisał w testamencie swój majątek. Gdy umarł, wszystkie siedem pań stawiło się w sądzie, każda ze swoją wersją testamentu i córka tego adwokata, która miała testament z najnowszą datą. Historia brzmi śmiesznie, ale nie popieram takich metod.
@@AlexBarszczewski Cała ta historia, którą pan opowiada, brzmi tak, jakby bidulka mężatka spotkała jakiegoś naiwniaka, który ją utrzymywał a być może jej męża również.
Dwa przemyslenia chcialbym dorzucic z zycia. Odnosnie przeszlosci: nie tak dawno zostalem zapytany przez dziewczyne, z ktora sie widywalem o ilosc partnerek seksualnych. Naciskala bardzo na odpowiedz. Powiedzialem jej ze odpowiedz niczemu sie nie przysluzy, a ona na to ze jako ze ona bedzie byc moze kolejna partnerka, to chce wiedziec to ze wzgledow bezpieczenstwa (w kwestii zdrowotnej). Wtedy jej powiedzialem ze jesli chce wiedzec czy nie mam std to niech zapyta, czy mam aktualne badania wenerologiczne i krotko postawilem granice, ze nie ma opcji zebym jej to powiedzial. Ktokolwiek to czyta: jesli wasza druga polowka sie o to pyta to kieruje nim/nia wylacznie ciekawosc i nic innego. Nie musicie odpowiadac. Odpowiedz na to pytanie pelni logiczna funkcje jedynie u wenerologa lub seksuologa, a w zadnym wypadku gdy pyta o to druga polowka. A druga sprawa to to, ze zadajac sie z mezatkami lub ogolnie zajetymi kobietami, ryzykuje sie tez ze ich partner to bedzie skonczony psychol. Sporej ilosci mezczyzn czytajacych to uruchomilyby sie instynkty "a co ja sobie nie poradze?" Otoz miedz wybór szarpania sie z chorym psychicznie mefedronem lub nie szarpania sie z nim jest oczywisty dla kazdego myslacego czlowieka. Niestety, nierzadko jest to rowniez sposob na rozrywkę niektorych kobiet majacych takiego partnera - organizowanie walk kogutow, poprzez podryw obcego faceta, zeby ich facet potem zadziałał. W innych sytuacjach jest to przypadkowe. Lepiej miec swiadomosc. Singielek jest duzo na swiecie.
Dlaczego niby pytanie o ilość partnerek/partnerów seksualnych jest wedlug Ciebie bezzasadne? Rozumiem, że dla Ciebie nie ma żadnego znaczenia, czy kobieta jest dziewicą, miała 1-2 partnerów, czy 200? Bo moim zdaniem niestety ma i to ogromne. A pytanie jest wtedy o tyle zasadne, że duża ilość partnerów jest sygnałem, że taka osoba nie ma np. tendencji do wiązania się na stałe i budowania związku, co słabo wróży na przyszłość jeśli rozważasz bycie z nią.
@@micharutowicz2901 dokładnie. Badania z USA pokazują, że jeśli kobieta miała więcej niż 10 partnerów, to prawdopodobieństwo rozwodu wzrasta o ponad 50 (czy nawet 70, nie pamiętam) procent. To jest ogromne ryzyko jeśli ktoś myśli o wyborze partnera życiowego.
Mam problem z rozumieniem tego odcinka, sama jestem w momencie życia ze czuje ze powinnam uciekać z dziećmi od faceta, Mamy dwójkę dzieci ,jedno z niepełnosprawnością nazwana autyzmem, Ewidentnie nie dźwignął ciężaru i wyżywa się na Nas. Pił (odstawil) , wziął leki psychotropowe po których wylądował w szpitalu, jest nałogowcem od słodyczy, fast foodów, gier, etc. Nie dba kompletnie o siebie, zdarzają się momenty gdzie wstaje i mdleje. Ciagle choruje na zatoki, wysyłam go od lekarza do lekarza, a suplementy i leki leżą bo ma to w d.. Czuję się fatalnie przy Nim. A więc nie czuję się bezpieczna przy Nim, a w odcinku jest mowa o tym że jak kobieta nie czuję się bezpiecznie to nie będzie się czuła nigdy bezpiecznie, bo przydarzają się różne sytuacje w życiu. Tak ,zdarzają się,ale są granice. To prawda z tym pomaganiem drugiej osobie, jesli mentalnie jest na innym poziomie świadomości to choćbyś się zesrał, nie pomożesz. Pozdrawiam
Myślę, że Pani tkwi w tym związku z obawy przed samotnością ( kto zechce kobietę z dwójką dzieci?) Jednak teraz ma Pani na głowie trójkę dzieci w tym dwójkę wymagających szczególnej troski. Pognać dziada gdzie pieprz rośnie a z czasem wszystko się poukłada. Ja ratowałam mój związek aż się dorobiłam czwórki dzieci . Dzisiaj mój były mąż jest na dnie za to ja mam się całkiem dobrze.
@@lucynaangielczyk65 nie obawiam się samotności, mam otwarty umysł, wręcz pragnę być sama a z czasem otworzyc sie na kogos. Obawiam się jednak tego ,że zostanę sama w kontekście finansowym, nie jest łatwo utrzymywać dzieci w tym chore wymagające terapii z prywatnym przedszkolem i dieta. Ja ze względu choroby syna porzuciłam pracę a teraz... odbija się to czkawką. Wiem że znalezienie dobrze płatnej pracy rozwiąże moje problemy. I o to afirmuje🙏
Byłam w relacji z żonatym. Wszystko zaczęło się od mojego wypadku,to był kolega z pracy który się mną zaopiekował jako jedyny.Mieszkalam już od kilku miesięcy za granicą, związek o ile tak to można nazwać trwał ok dwa i pół roku. Pań mówił mi że z żoną nic go nie łączy prócz dzieci i tradycji,po dwóch latach postawiłam ultimatum on lub żona,dzieci miał już dorosłe, wtedy ylumaczyl mi to że jest hlowa rodziny że takie ich tradycje muzułmańskie, a ja durna dałam się znów urobić . Skończyło się na tym że po zerwaniu zaczął mi grozić, tu postanowiłam działać i poszłam na,policję założyłam mu Anzeige, czyli zakaz kontaktu i zbliżania się. Wystraszyłam się spełnienia jego gróźb typu,ja lub ktoś z mojej rodziny obecnie ci głowę. W związku pań był bardzo opiekuńczy i bardzo dobry,kochający. On chciał mieć po prostu dwie żony i dwa domy. Może Pan to wykorzystać do kolejnego filmu,jak łatwo jesteśmy ufne i głupie,kiedy znajdujemy się same w obcym kraju. Pozdrawiam👋🍀
Pani Grazyno znam te sytuacje.Kobiety latwo wpadaja tutaj w takie zwiazki.Znam to z opowiadan wielu Muzulmanow prawie Kazdy z nich mial slowianke na boku.Jezdzili z nimi do Maroka do Libanu do Turcji Jedna byla z Iranczykiem jedna z nigerijczykiem Co mozna na to powiedziec.Sam jeste ojcem od trzech corek .kiedy dorastaly prosilem zeby przed spotykaniem sie wziely to pod uwage ze to inna mentalnosc .i do tej pory stosuja sie do moich zalecen
1:45 Alex - Dużo ludzi rzuciłoby kamieniem. Powiem nawet, że na ogół ludzie unikają zajętych w różnych związkach. Raz że moralnie, dwa że to prosi się o kłopoty.
Zaucha też lubił mężatki, jak to się skończyło każdy wie.Inna rzecz że gość który go odpalił to kretyn, pójść w kajdan na 15 lat za kawałek futra to trza mieć zryty baniak.
To są zasady, szony i szmaciarze powinni liczyć się z konsekwencjami Jeśli podrywasz mężatke to z tyłu głowy powinieneś wiedzieć że w najlepszym wypadku możesz skończyć na sorze albo OJOMie
Ja też to przerabialem poznalem taką jedną kobietę która zawróciła mi okropne w głowie,była naprawdę atrakcyjna szkoda że leciala tylko na kasę.Mieszkalem wtedy w Niemczech i do dzisiaj się zastanawiam jak moglem do tego dopuścić,no cóż człowiek uczy się na błędach.Pozdrawiam
Któż z nas nie popełniał głupich błędów? :-) :-) Nagrrywam te materiały, aby nie wszyscy musieli się uczuć na własnej skórze. Jutro będzie mocny film od 10:00
Ja mogę rzucić kamieniem. Głupota lub niewiedza i brak zasad u mężczyzn jest powodem takich problemów. Tak dać się zmanipulować i zaufać kobiecie a do tego mężatce. To ignorowanie wszystkich czerwonych flag i brnięcie w taki związek musiało skończyć się źle. Pozdrawiam i dzięki za film.
Napisałam można ponieważ posiadanie nieletnich dzieci stwarza pewien problem typu- spornego - kto będzie sprawował opiekę .z kim dziecko zamieszka plus alimenty.podzial majątku itd.
Dobre story, czy wiadomo w jakim wieku były te osoby? Do problemów to nie trzeba nawet mężatki, moja historia: kilka lat po studiach, rozwijam się, cisnę na 2 etaty i nie mam na nic czasu, poznaję w pracy atrakcyjną kobietę (oceniłem, że w moim wieku, okazała się ciut starsza), singielka. Od 3go dnia se*&ks bom&^%bing z jej strony, nagie zdjęcia, wulgarne teksty o współżyciu, kokieteryjność. Wpadłem w to - dobry seks, trochę fajnych chwil, kilka relaksujących weekendów. Po kilku tygodniach uświadomiłem sobie wątki osobowości borderline. Wtedy nie znałem pojęć, ale czułem intuicyjnie i widziałem tę niestabilność, plus fałsz, szufladkowanie i taką brutalną płytkość myślenia i prowadzenia rozmów - taktyka "bez szczegółów" (im więcej szczegółów, tym się bardziej można pogubić - także wysoki poziom ogólności, omawianie pierdół z telewizji i innych niewinnych tematów) oraz informacyjna "wysoka garda" - czyli zbieraj informacje, ale nie dawaj o sobie. Dość szybko się wycofałem z relacji, dałem do zrozumienia, że nie będziemy kontynuować (ale niestety zdarzyło się też, że nie zadbałem o zabezpieczenie - przecież było tak cukierkowo). Wtedy się zaczęło - szantaże samobójcze, ciążowe, atak na rodzinę i ludzi w pracy (flying monkeys - wyszukiwanie danych osób z mojego środowiska, wydzwanianie do nich i kontrolowanie narracji), potem narracje w stylu "wykorzystałeś mnie seksualnie" i insynuowanie na komisariacie Policji. Kilka - kilkanaście spotkań i wieczorów z narcyzoborderliną kosztowało mnie kilkanaście tysięcy w zakresie kosztów (interwencje kryzysowe psychologiczne, konsultacje adwokackie) i kilkadziesiąt tysięcy utraconego zarobku, to w zakresie tego co da się wprost wycenić, reszta to mgła, wstyd, poczucie winy i niemal totalne wylogowanie się z głębszych relacji z kobietami, plus misoginizm. Nie będzie tutaj wielkiej puenty, sporo jest przydatnej zawartości na kanale Alexa, resztę też można znaleźć w innych źródłach. Zaryzykuję tezę, że w 90% widać czerwone flagi u osoby i każda ofiara narcyzów je widziała - i jakoś naiwnie myślimy, że to incydenty, że ktoś ma 2 inne zielone flagi więc tak naprawdę jesteśmy do przodu, bo seks jest dobry - to charakter się ułoży. Tak się kończy brak due diligence w relacjach, uda się kilka razy, a po kolejnym życie wystawia rachunek - i nawet nie można się podzielić z kolegami, bo to jednak nadal trochę wstyd, że to się nam przydarzyło po 30tce. Omówiony w filmie przypadek jest o tyle ciekawy, że czasem uważamy, że osoba do potencjalnej relacji jest atrakcyjna przez to, "że ktoś chce / chciał z nią być", także zakładamy, że ma zdolność do budowania związków. Ale w zakresie samej relacji "z kobietą w innym związku" - czasem ten "związek" kobiety to jej niewiarygodnie smutna i przepotężna przeszłość, problemy w domu i inne nieprzepracowane, nawet za które w pewnym sensie ta osoba nie odpowiada, ale które się skatalizują na nowym partnerze. Nie wiem co z tych 2 jest bardziej powszechne, i które jest bardziej przerażające. Mnie jednak przerażają te "związki, których nie widać" - bo wchodząc w relację z kimś w trakcie innej relacji / tuż po poprzedniej relacji mogę się przynajmniej czegoś spodziewać w zakresie wierności takiej osoby. Osoba (pozornie) nie będąca w związku, ale mająca ogromne bagaże jest mniej przewidywalna.
Dziękuję za bardzo ciekawy komentarz :-) Odniosę się do niego w filmie, bo szkoda skwitować go w kilku zdaniach. Przygotowuję film o narcyzkach i narcyzach itp. Pozdrawiam
Jeszcze raz dziękuję za ten komentarz. W oparciu o niego nagram jutro film, który przyda się wielu ludziom. Nie wiem czy dam radę opublikować go jutro, czy dopiero w niedzielę rano.
@@AlexBarszczewski super, szykuję popcorn i liczę na dobre znokautowanie tematu! Dla widzów i osób bez takich doświadczeń, już nie dla mnie bo ja po tym to już (raczej) wiem wszystko :D
@@SprzedaGiw Dziękuję za bardzo dobry przykład z życia :-) Jednym z następnych odcinków będzie o trikach narcyzek, nie wszystkie pojawiły się w Ciebie/u Pana
Bardzo Ci współczuję, bo to straszne, co przeżyłeś...Sama jestem kobietą i jest mi wstyd za takie przedstawicielki mojej płci...Niestety, sama miałam kilka takich "koleżanek" na studiach...Zimne, wyrachowane, zaburzone suki (sorry za określenie). Już samo słuchanie ich opowieści doprowadzało mnie do niemalże torsji... Najważniejsze, że masz to już za sobą i wszystko zmierza ku dobremu. Wierzę, że uda Ci się spotkać wartościową kobietę. Pozdrawiam
@@AlexBarszczewski wyczyscilo mi trochę sumienie . I wzielem poprawkę na to co pani mówi . Taki był mój warunek spotkania się. Mąż musiał ze mną porozmawiać.
@@TequilAndLime nie chciał rozmawiać może się wystraszył mojej dużej postury ale przekazałem numer do siebie i żeby dzwonił jak ma pytania ......Pani wróciła po pół roku do męża mi zostało tylko współczuć człowiekowi że zakochany w takiej manipulatce. Dla mnie ciekawe doświadczenie. Bardzo fajnie było to wszystko obserwować z boku bez oceniania. Ale chyba ciagnoł swój do swego . Mi się udało bez żadnych szkód rozstać
@@TequilAndLime chyba był zgnojony przez ta panią. Też próbowała mi wkrecać poczucie winy i robiła z siebie ofiare......ciekawe doświadczenie dla mnie .
@@TequilAndLime najlepiej nie wchodzić w takie trójkąty bo można dostać rykoszetem chyba że potrzebujesz takich doświadczeń to polecam ale ostrożnie wchodzić i obserwować. Zdrawiam
Miałem panu wysłać swoją historię, ale zacząłem oglądać starsze filmy i trafiłem na ten i chyba nie ma sensu, bo miałem podobną relację, tylko tam było to dużo bardziej skomplikowane 😆 choc może napiszę na maila bo też chyba nie było po części tego tematu (z tym filmem zgadza się głównie romans i wiązanie przyszłości z mężatką, ale jest tam wiecej innych rzeczy, dość istotnych, których w tej historii nie było) Pozdrawiam
Są ludzie,którzy mają talent do komplikowania sobie życia.Może to sprawa charakteru,może wynieśli to z domu ,może są po prostu słabi i z niskim poczuciem własnej wartości.
Karma nie pomyli adresu ,też miałam.podobną historię gdzie narcyz się rozwodził ( nie kłamał bo zaprosił mnie na rozmowę z adwokatem...) żona pisała do niego ,że też chce rozwodu niby wszystko takie czyste z mojej strony . Nic bardziej błędnego ! Gierki zaburzonego faceta który chciał mieć dom i jak to powiedział " brzydką ,pewną żonę bo taka nie odejdzie " i kochane która będzie rozliczać co do minuty. Cud ,że po takich akcjach trupów nie było ,zmanipulował swoją rodzinę ,moją i już nie wspomnę o znajomych . Karma do mnie wróciła ,uważam ,że słusznie bo mogłam dać ultimatum - żadna separacja ,dowód ,że masz rozwód . Pozdrawiam serdecznie 🥰
Ja mam 48 P.Alexie i po ciężkich doświadczeniach z podstawionymi niektórymi mężczyznami wiem na pewno że ludzie potrafią zniszczyć życie a tu gdzie mieszkam sekty działają na korzyść tylko dla siebie niszcząc przy tym dobrych ludzi,niewinnych.Piwiem Panu nie chciałam takiego oszukanego życia jakie mi sprawiono,bo tu gdzie mieszkam jestem więźniem w klatce ,bo tak tu działają.....chciałam małżeństwa uczciwego człowieka i kochającej się rodziny,niestety odebrano mu to i oszukano,dlatego teraz prostuje moje drogi i trochę to trwa,ale właściwą osobą zawsze powinna trafić na tę właściwą ku sobie w podobnych zamiarach czy intencjach.Pozdrawiam serdecznie
Trzeba przyznać,że bohater tej historii musi mieć problem z poczuciem własnej wartości,zaś co do tej pani to lepiej przemilczeć jej zachowanie,gdyż cisną się na usta nie cenzuralne słowa.
Faktycznie z obojgiem coś nie halo , ona niestabilna emocjonalnie , jakieś zaburzenia nadające sie na leczenie, a on w roli męczennika- ofiary- ratownika... Oboje powinni skorzystać z wizyty u psychologa .
Zapraszam do uważnego obejrzenia tego filmu, możesz sobie oszczędzić wiele problemów i zmartwień w życiu. Jeśli masz własny przypadek, który chcesz abym omówił anonimowo na kanale, to napisz do mnie kontakt@alexba.eu
Warto przestudiować książki w tym zestawie: sklep.klinikanegocjacji.pl/relacje-i-konflikty-wydanie-papierowe
Akurat ten przykład pokazuje, że na głupotę nie ma lekarstwa.
@@magorzatabereznicka4014 a czy to nie jest tak ,że dobre ,ufne chłopczysko nie wyciągnie wniosków ?
Panie Aleksie , samo zycie 🙏🙂tak jak mezczyzni potrafia byc naiwni tak samo kobiety tak zakochane , ze nie widza jak patrner nimi manipuluje dla wlasnych korzysci , trzeba tragedi lub ja partner zaczyna byc agresywny zeby kobieta przejrzala na oczy , znam takich wiele przypadkow , gdyz tez pomagam ludziom po przejsciach
oczywiście opiszę swoją historię. ale powiem na początku że to prawda Miłość jest bardziej ślepa niż nie widomy. Przepraszam że przypadkiem uraziłem nie widomych. Pozdrawiam
@@przemysawmikoajczyk3112 Pozdrawiam 🙂
Jedyna mężatka, z którą powinniśmy wdawać się w romans to nasza własna żona.
Bardzo dobra koncepcja :-)
Przy jednej dziurze to kot zdycha :)
@@jozefbak3195 Nie masz pojęcia!
@@AlexBarszczewski mam, mam ‼
20 lat w delegacjach 🤪
Tak właśnie zrobiłem i seks jest lepszy niż przed rozstaniem😊
Wbrew pozorom przykazanie "Nie cudzołóż" jest bardzo ważnym przykazaniem, opartym na doświadczeniach, żeby unikać problemów. I tak jest od tysięcy lat.
Prawda
Wbrew pozorom ????
To rada od samego Stwórcy , który nikt jak On zna człowieka a przede wszystkim jego słabości i ich konsekwencje...
Kto słucha jego wskazówek jest szczęśliwy i wolny...
Pozdrawiam ludzi , którzy ,,widzą" i namawiam ,,niewidomych" do odzyskania wzroku...
@@edmunddantes7910 Wow, ale pseudonim, i porady dobrane pod osobę. Uwielbiam tą książkę . Aktualna w każdej epoce.
@@krystynarakowiecki2558
❤
Nie cudzołóż ---- pozdrawiam wszystkich , którzy szanują dekalog . A cudzołożnik niech zbiera cięgi, dobrze mu tak.
Przypominam,że mądrość przychodzi wraz z wiekiem. Najczęściej jest to wieko trumny.
Jesli ktoś nie dba o mądrość, to tak
Dokładnie tak jest, wszystko przychodzi z wiekiem, wieko opada i po wszystkim...
dobre i trafiające w samo sedno
Ja miałam romans z żonatym. Tragedia. Wiecznie ostatnia w kolejce. Tęsknota, czekanie na telefon, wysłuchiwanie godzin pierdoletów o rzekomo smutnym życiu żonatego. Tak jak mówiłes - rozwiązywanie nie swoich problemów. U kobiet odpala się program - "ja mu pokażę, jaka jestem cudowna i jak super może być. Nie polecam. Teraz jestem z kimś, dla kogo jestem nr 1. Super jest móc być dla kogoś nr 1, dzwonić kiedy się chce, nie oglądać się za siebie. Dobry materiał, Alex.
Dziękuję :-) Jakbym miał materiał to nagrałbym też film o kobiecie z żonatym, ale nie mam
@@AlexBarszczewski mechanizm ten sam. A jaki syf z żoną... szkoda gadać... Miś niewinny, kochanka = k... Brak słów.
Panie Alexie ja jestem idealnym przykładem na materiał z żonatym, jutro napiszę do Pana maila, myślę że to pomoże wielu kobieta
@Anja A: proszę o maila, czekam :-) Dziś przygotowuję film o kobiecie narcyzce w oparciu o komentarz jednego z Widzów
@@randomuser5221 idiotka
Jeżeli ktoś żali się na toksyczny związek, ale nie robi nic żeby się z niego uwolnić, nawet mając tę drugą osobę, to znaczy że mu z tym dobrze. Chcącemu nie dzieje się krzywda. Wiele osób stara się ratować, pomagać a to po prostu strata czasu. Bardzo wartościowe filmy. Dziękuję :)
Dziękuję za pozytywny feedback :-) Proszę polecić komuś, komu się to przyda
Pozdrawiam
Bzdura. Z takiego związku bardzo trudno jest wyjść, nawet mając wsparcie.
Wyjdziesz jak nie masz dzieci
@@wiech61i kredytu
@@kalendarz4am907 Zapomniałem dodać bo go nigdy nie miałem. Głupio-mądrym babom na co to gadanie pobiegną po alimenty pouczone przez koleżanki i adwokatów szukających łatwego zarobku.
Pełna zgoda i szacunek dla dojrzałej, popartej niewątpliwie praktyką, wiedzy. Otóż faceci, szczególnie po 40tce powinni obejrzeć ten materiał przynajmniej 5 razy;).
Proszę komuś konkretnemu polecić, może skorzysta :-)
Pozdrawiam
Alexie gdzie byłeś całe moje życie. Kilka filmów obejrzalem, a usłyszałem więcej przydatnych rad niż od ludzi naokoło przez całe życie. W szkole powinni tego uczyć.
Pozdrawiam
Lepiej późo niż wcale :-) Powodzenia w stosowaniu :-)
Uwielbiam takie prawdziwe opowieści, można bardzo dużo z nich się nauczyć!
Zapraszam na cała playlistę w tym temacie ruclips.net/p/PLLu6EV-gX06gFtmHm_Z2C-O5rhJjNP0fR
W sobotę następny odcinek
Najlepszy film, jaki obejrzałam. Brawo Panie Aleksandrze, Panskie rady są super, ale za dużo tu było Panskiej autokrytyki. Błędy popełnia każdy z nas, ważne, aby wyciągnąć z nich wnioski, jeżeli szczerze pragniemy poprawy własnej osoby. Piszę własnej, nie cudzej, bo tej się nie naprawi, jeśli ta osoba sama nie będzie tego chciała. Uśmiałam się bardzo przy niektórych komentarzach, uważam, że to świetny materiał na kolejne książki pokazujące sprawy damsko-męskie. Podejrzewam , że jestem tzw doyenne wśród komentatorów, i niektóre wypowiedzi przywoływały mi zdarzenia widziane w mojej pracy, różne sytuacje, reakcje ludzi łącznie z ganianiem kochasia po zakładowych korytarzach przez rozjuszonego męża. Przyznaję, miałam niezły ubaw i powrót do czasów młodości. Moja rada: nigdy nie budujcie własnego szczęścia na nieszczęściu innych. I wchodźcie w czyste związki, bez trupów w szafach czy piwnicach. Wszystkich pozdrawiam serdecznie i ciepło.
Dziękuję za ciekawy i wartościowy komentarz :-) Tam była nie tyle autokrytyka, tylko uświadomienie Widzom, że w różnych etapach życia popełniałem różne błędy. Za dużo mamy w mediach plastikowych, wypolerowanych guru bez skazy. Ja takim nie jestem
@@AlexBarszczewski Ja to doskonałe rozumiem, bo nikt z nas nie jest kryształowy . Ani perfekcyjnie biały, ale perfekcyjnie czarni się zdarzają. Ale tutaj na mój gust za bardzo bil się Pan w piersi, a ponieważ bardzo lubię Pana słuchać i cenie sobie wszystkie rady, to zareagowałam właśnie tak. Święta nie jestem, ale moje własne doświadczenia "kazaly" mi tak napisać. Pozdrawiam.
@@krystynarakowiecki2558 Ja odebrałem Pani komentarz bardzo pozytywnie 🙂
Myślę, że przyznanie się do moich poważnych błędów w przeszłości w zestawieniu z bardzo atrakcyjną teraźniejszością da wielu ludziom nadzieję, że tez mogą poprawić swoje bycie człowiekiem i swoją jakość życia.
Pozdrawiam :-)
Zdradziła raz to zdradzi zawsze. Nigdy nie daje się drugiej szansy!
Bywa różnie, ludzie się zmieniają
@@AlexBarszczewski Znam wiele takich, które zdradzały wszystkich kolejnych partnerów, faktycznie zmieniały się dopiero gdy z uwagi na wiek, nie były dla nikogo atrakcyjne. Nie wiem czy warto tyle lat czekać... 😉
Taaaa jest! Mężatka niech sie bierze za rozwód, uporządkuje swoje sprawy łącznie z majątkowymi i zamknie relacje z byłym mężem na amen - wtedy można coś myśleć. W zyciu nie wchodzić w niewyjaśnione układy z niepewną przyszłością. Przykre jest to, że często sie gubimy i mamy niskie poczucie własnej wartości i pakujemy się w takie dziadostwo. Być może pojawiają się myśli, że na nic lepszego nie zasługujemy. Bullshit - lepiej być samemu i zdobywać świat, realizować swoje marzenia nić tkwić w szambie. A jak żyjemy i spełniamy swoje cele - jest szansa spotkać osobę podobną do nas.
Zgadzam się z tym komentarzem :-)
Niektórzy twierdzą że w mętnej wodzie lepiej się pływa... 😉
@@kamilmodzelewski5734 do pewnego momentu, az zderzysz sie z przeszkodą, czasem bolesnie.
Drogi Alex, dobry filmik,mocny.
Według mnie każda osoba która zdradza jest niegodna zaufania. Kropka.
Serdecznie Cię pozdrawiam 🤗
Zgadzam się z Tobą, choć kiedyś nie byłem wzorem pod tym względem.
Pozdrawiam serdecznie :-)
@@AlexBarszczewski jak większość z nas. Dobrze jak potrafimy wyciągać wnioski ,dokształcać się i rozwijać po to aby stać się lepszymi ludźmi. Twoje filmiki i Karoliny służą do tego najlepiej.
Dziękuję 🤗
@@asiaczek6165 Cieszę się, że sia przydają 🙂
Coś pięknego! Ale się uśmiałam, widząc w tej opowieści samą siebie sprzed lat 😂😂😂
Można mnie było łatwo określić powiedzeniem, że jeśli ma się miękkie serce to trzeba mieć twardą dupę 😂
Dobrze, że to przeszłość :-)
Im wcześniej się to zrozumie, tym szybciej człowiek staje się szczęśliwy, pewny siebie i nie zbiera na siebie (w swoją psychikę) gówna innych ludzi.
ten filmik powinien być puszczany w szkołach!!!! Po to by młodzi ludzie trochę poznali prawidłowy pogląd na związki.
W szkołach powinni uczyć wiele rzeczy a zestaw "Sukces w relacjach międzyludzkich" +"Wojna na słowa" powinien być lekturą obowiązkową w szkołach ponadpodstawowych. I co z tego? :-(
Podoba mi się Twoja analiza ludzkiego krętactwa 👍
W sumie dość proste i logiczne
Jak mawia Tatiana Mitkowa: "żonaty to jak trędowaty". Lepiej unikać dla własnego dobra. Tak samo w drugą stronę. Pozdrawiam!
Dobra zasada, chyba że chodzi o jednorazowy numerek :-)
@@AlexBarszczewski Oj, to już nie pasuje do Panskich zalecen. Albo albo. Albo jesteśmy kryształowi, albo się szlajamy.
@@krystynarakowiecki2558 Życie nie jest czarno białe i ludzie też mają różne fazy. Nie rozumie tego Pani?
@@AlexBarszczewski No a ty sie wydajesz czlowiekiem bez zasad, ja prdl...
@@Alex-v8v Nie jest to jedyna rzecz, która Ci się wydaje
Prosimy o więcej filmów z przykładami "z życia". To dużo ciekawsza forma, niż ogólnikowe omawianie tematu.
Proszę o przysyłanie konkretnych sytuacji, to chętnie będę nagrywał. Już się szykuje kolejny film
Tak problemy często się piętrzą ... Na szczęście mamy Pana i jedynie takie "przegadywanie" tematów może stać się wspaniałym antidotum dla wielu osób ! Pozdrowienia Panie Alexie !
Ja nie uważam się za antidotum, tylko dość doświadczonego człowieka, który chętnie oszczędziłby sympatycznym ludziom popełniania wielu błędów, które zaliczył.
Prosze o polecanie materiałów innym, podsyłanie kazusów a ja będe nagrywał
Wspaniałe wskazówki na życie .
No panowie i panie , jeśli po wysłuchaniu ich trafi się któremu lub którejś przygoda z taką pijawką ,nie wiedzącą lub też wiedzącą czego chce ,to już wiemy co robić ; "kopniak " im wcześniej, tym mniej będzie bolało !
:-)
Idiotów nic nie powstrzyma, a takie filmy jak tego pana, to jedynie ciekawostki, pod tytułem, użyteczni idioci i materiał do oglądania, jako zastępczy, w stosunku do dzisiejszych kabaretów telewizyjnych, dennych i nieśmiesznych.
Ja to bym proponował unikania romansów z mężatkami 😅
To jest dobry pomysł, zobacz dziś film
Zakazany owoc najczęściej czkawką się odbija.
Z facetami zonatymi tez. Najprostszy przepis na kłopoty.
@@magorzatamuras6668 popieram 🙉😀
@@magorzatamuras6668 dokladnie tak.
Mężatka powinna trzymać się swojego męża.. Nie szukać przyjemności na boku... Nie pasuje ci mąż,, rozwiedź się.. Nie zdradzaj go.... Mądra kobieta tego nie zrobi... Tylko szata... I mąż powinien ją jak najszybciej wziąść rozwód... Kochać się z osobą która na to zasługuje.. Mężowie też są nieszczęśliwi... Też mają serce..
Pełna zgoda. Tylko tutaj miałem konkretny opis zaistniałej sytuacji
Prawda. Jak czujesz się źle w swoim życiu to powiedz narka. I tyle. To załatwi wiele spraw bez problemu. Pozdrawiam
Uuuu naród dojrzewa 😉Budźcie się kochani budźcie 🥰Świetny materiał
Dziękuję za feedback :-) Będzie tego więcej
O kur.. Wszystko się zgadza, nawet Cypr 😅 Dziękuję, za potwierdzenie moich nawarstwionych emocjami przypuszczeń ♥️
Ja straciłem z mężatka pięć lat, na początku bajka, potem szarpanina emocjonalna , chciała się męża pozbyć, a nadal z nim mieszka. Pani mgr.
To są związki wysokiego ryzyka
Ile masz lat a ile ona miała ?
Alex świetna robota! Pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękuję, poleć proszę ludziom, którym się to może przydać.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Eeh zycie zycie... Dzieki wielkie Panie Alexie, swietny material. Bardzo lubie Panskie pogadanki, to naprawde bardzo przydatne lekcje. Bardzo przyjemnie sie Pana slucha.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za feedback. Będę nagrywał więcej.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Powiem tylko tyle. Wysłuchałem połowę tego filmu i dla mnie już wszystko jasne Dziękuję Panu prowadzącemu za doskonale rady zwłaszcza dla młodych. Pozdrawiam.
Jak było po drugiej połowie? :-)
Panie Alexie bardzo, bardzo proszę o serię filmów o narcyzach ukrytych. To są niezłe gagatki. Jeżeli kobieta nigdy wcześniej nie miała z takim do czynienia to istnieje prawdopodobieństwo ze w trakcie związku zwariuje. Ludzie muszą się o nich dowiedzieć i umieć szybko rozpoznawać.
Narcyz jawny jest łatwiej rozpoznawalny, nawet jeżeli nie ma się wiedzy o narcyzmie to coś tu od poczatku nie pasuje.
A teraz pytanie - Czy Pan byłby w stanie, takiego ukrytego narcyza "załatwić? . Mam na myśli - wyprowadzic w pole.
Pan ma świetne pomysły, ciętą ripostę i w ogóle jest MEGA
FACETEM.
👍👍👍😃😃😃😃
Dziękuję za miłe słowa :-)
Zacznijmy może od "normalnych" narcyzów, bo się na to nabiera wiele osób. Nagram osobno o kobietach i o mężczyznach.
Potem, jak będzie zainteresowanie to pójdziemy dalej.
Proszę polecić ten film ludziom, którym się on może przydać.
Pozdrawiam serdecznie pracując nad filmem o narcyzkach (bo mam sporo własnego doświadczenia)
Pozdrawiam🧡💛💙💜
Yup, jak w moim przypadku 8 lat życia z ukrytym narcyzem w typie "księciunia" potrafi niesamowicie przeorać głowę, wpędzając w CPTSD na lata. Dziewczyny i chłopaki, jeśli na samym początku znajomości macie ten "gut feeling", intuicję, że z tą osobą jest coś nie halo, SŁUCHAJCIE tego głosu. Mnie się zdarzyło nie posłuchać i zmarnowałam prawie dekadę. Tego czasu nikt Wam już nie odda.
@RsGi: Popieram!
Mam za sobą długoletni romans z mężatka.
Na początku było super. Same fajne rzeczy bez zobowiązań.
Niestety kiedy zaczęło się to przeradzać w związek, to wyszły z tego same problemy.
Ciągnęło się to przez długi czas. Poplątanie z pomieszaniem.
Teraz żyjemy razem, ale i tak szkoda tych zmarnowanych lat.
Dziękuję za Pana przykład
"Kropla drąży skałe ??!" Czy warto bylo walczyć ?
Dlatego lepiej znałesc młodsza partnerkę, bo po robić se problemy
Bardzo dobry film. Osobna sprawa to fakt, że potrzeba takiego rozsądnego głosu w świecie wszechobecnych simpów, który zgotowali sobie właśnie sami faceci. Wiem, że ten temat był już poruszany, ale krążenie wokół niego uważam za szczególnie potrzebne, ponieważ skala tego zjawiska jest przerażająca, postępuje i straszliwie psuje "rynek".
Racja, naprawdę przeciętne kobiety wrzucają na TikToka rolki z szerokim dekoltem czy pupą i mają tysiące polubień. To jest chore!
To samo na YT, byle laska wypina tyłek udając że ćwiczy yogę i już kilka tys komentów od napalonych panów
Moj. Maz kochal tylko obce zony a ja bylam zajmowania sie domem dziecmi I praca .Jak byl tak kochliwy to co mialam mu przeszkadzac Ja mialam rodzine a on milostki ja mam juz prawnuki a on in juz 30 nie zyje To zalezy od charakterz Bardzo serdecznie dziekuje za ten temat 🥰🥰
Był oddanym mężem do deski grobowej 🤣
Jej, filmik nie do końca jest skierowany do mnie bo jestem kobietą (aczkolwiek rzecz jasna można to obrócić w drugą stronę). Obejrzałam cały, bo uwielbiam Pana nagrania! Pozdrawiam gorąco i życzę zdrowia!!!!!
W drugą stronę będzie podobnie. Tylko nikt nie podesłała historii do omówienia
Niewyobrażalny brak kompetencji interpersonalnych zakrawający, przykro mi to pisać, o brak rozumu. Życzę by te conajmniej 100 lekcji z życia w końcu przyniosło progres w poczuciu własnej wartości temu Panu. Dzięki Alex.
To jest często spotykane. Próbuję to skompensować filmami i książkami takimi jak "Sukces w relacjach międzyludzkich" i "Wojna na słowa"
Pozdrawiam Moniko :-)
Wspaniale, że nieustannie i niestrudzenie wraz z małżonką działacie w dziedzinie edukacji społeczeństwa, na pewno przyniesie to pożądany plon, tylko niech minie nieco czasu 💎👍🫶
Panie Alexie, serdecznie prosimy o film z Szanowną Małżonką (adwokatem) odnośnie tych trików z "testamentem" i podobnymi sztuczkami stosowanymi przez drugą, nieuczciwą stronę związku :) Prawnicza praktyka Małżonki będzie ogromnym atutem filmu. Pozdrawiam! :)
Zanotowaliśmy, nagramy przy okazji.
SUPER !
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
Prosze bardzo :-)
Pozdrawiam :-)
Super film. Dzieki za szczerosc i wyciagniecie wnioskow
Prosze bardzo :-)
Znajomość przeszłości partnera jest bardzo pożądana. Problem polega jednak na tym, że nigdy nie mamy pewności, czy przedstawione przez naszego partnera informacje o swojej przeszłości są prawdziwe i pełne.
Dlatego jak zaczynasz poważny związek, to lepiej odciąć przeszłość za wyjątkiem powiedzenia drugiej stronie o potencjalnych "trupach w szafie"
Super Material. Dziekuje Pieknie za wiedze ❤
Proszę bardzo :-) Proszę polecić innym ludziom :-)
@@AlexBarszczewski juz dawno polecone Jak kazdy Pana Film. Uwielbiam i Stanuje Panstwa prace oraz wiedze :-))
@@sandrasana3133 Bardzo dziękuję :-)
W życiu warto mieć zasady i mocny kręgosłup moralny.. Wtedy uniknie się wielu przykrych doświadczeń ( wiem, że to trudne)
Niedawno rozmawiałam ze swoim mężem na ten temat przy okazji komentowania pewnego wpisu " mężczyzny" ( na kanale D S M) który chwalił się jak " obracał" w pracy - w toalecie mężatkę , a jej mąż w tym czasie czekał na nią w aucie.
Ponadto stwierdził, że miał niezły ubaw z męża frajera i głupiej dziwki.
Mój mąż skwitował jego zachowanie jednym słowem " szmaciarz" i dodał, że szanujący się mezczyzna nie wchodzi " szkodę" drugiemu mężczyźnie i nie ważne czy to mąż czy tylko chłopak. Jest w jakimś związku to nie podbija się. Koniec kropka.
No właśnie trzeba mieć te zasady.
Pani mąż ma rację.
@@AlexBarszczewski dziękuję i pozfrawiam
Pozdrawiam serdecznie miło Pana słyszeć 😊
Pozdrawiam :-)
Fajny temat.
Daje wiele do myslenia ,nie tylko panom.
Merci ❤
Proszę bardzo :-)
Jeszcze zanim obejrzę... Nigdy nie wchodziłbym w relację z mężatką. Skoro jesteś rzekomo taka nieszczęśliwa, najpierw się rozwiedź, potem zapraszam do mnie :) Co innego jak oboje się umawia np. "tylko na sex"- ale to tez może mieć swoje konsekwencje- w skrajnych przypadkach, zazdrosny mąż nas zabije ;)
W pełni się z tym zgadzam :-) Widać zresztą w filmie :-)
Oj znamy aż za dobrze mężatki i to takie co nie potrafią zakończyć małżeństwa a drugiej osobie dają złudne nadzieję po czym jeśli kończą się profity to ograniczają swoje zaangażowanie i stają się idealnymi żonami. Temat rzeka. 🤷
Tak też bywa...
Mężczyźni też tak postępują. Wygodne życie, żona w domu, kobieta na boku.
@@joannakwiatkowska1769 nie zaprzeczam.
@@joannakwiatkowska1769 Niestety i tak się zdarza
1:46 ja nigdy nie miałam romansu z mężatką 😁😁😁 Rzucam kamieniem :-) Wszystkiego dobrego Alex.
Miałem na myśli tylko mężczyzn i kobiety biseksualne :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
@@AlexBarszczewski trafiona, zatopiona! 😁
@@AlexBarszczewski wiem, to żarcik :-)
@@a.g.a.t.a6326 Tak to też zinterpretowałem 🙂
Alex, dobry materiał! Tytuł mógłby sugerować amoralne rozważania na temat ważenia wad i korzyści bycia z mężatką, a tutaj naprawdę wartościowe analizy i wnioski poparte życiową historią
Ja staram się wstawiać wartościowe treści, inaczej szkoda byłoby zarówno mojego czasu jak i czasu moich Widzów.
Pozdrawiam :-)
PS: A jednocześnie nie jestem sędzią, bo sam wystarczająco wiele głupot w życiu popełniłem
Super material, duzo przykladow z zycia wzietych.Dzieki
Dziękuję za feedback :-) W niedzielę następny film oparty na historii Widza.
Fajnie i mądrze powiedziane..
Samo życie :-) Dziękuję
Tak, znam, dziękuję, wprawdzie w drugą stronę( nosz kobietą jestem 😆) , ale adekwatna sytuacja Przestanę marnować mój czas 😊
:-)
Polecam, to do niczego nie prowadzi, nawet ten seks niezobowiązujący nie jest wart zachodu :) , a można przy okazji spłodzić dziecko które będzie nieszczęśliwe w dalszym już swoim życiu.
Cieszę się, że trafiłam na Pana kanał,,,,wszystko obejrzę.
Zapraszam :-) Choć niektóre rzeczy są kontrowersyjne, to sprawdzone w życiu
Jakoś widać mam takiego pecha że spotykałem w życiu same niezrównoważone emocjonalnie. To raczej jest norma niż wyjątek. Lojalność, zaufanie i uczciwość wobec drugiej osoby to podstawa relacji. Dla mało której kobiety to są istotne i wartościowe aspekty życia. Te dla których one są, trwają w dobrych relacjach i nie skaczą na bok.
W tej chwili jest poprostu duża liczba osób niezrównoważonych emocjonalnie więc będziemy na takich trafiać niestety wielu nie chce się leczyć i tu jest kłopot....lojalność, zaufanie uczciwość jest podstawą niestety Ci co mają takie cechy w związku często stają się nudni i mało atrakcyjni dla partnera niestety stają się niedocenieni i to jest bardzo przykre ...zauważ kto jest np w związku z uzależnionym partnerem najczęściej osoba lojalna i wierna
Miałem kiedyś podobny problem. Rada Alexa - zastanów się na ile Ty się do tego przyczyniasz, że spotykasz takie osoby
Mam ten sam problem. Niestety problem jest w nas. Osoby niezrównoważone psychicznie się przyciągają, kolokwialnie mówiąc
@@AroLiberteSquad Istnieje teoria że przeciwieństwa się przyciągają. W tej koncepcji osoba zaradna i opiekuńcza, przyciąga do siebie osobniki słabe, oczekujące opieki i wyręczania we wszystkim. Taka relacja żywiciel-pasożyt. Niestety miłość jest ślepa i nawet przez wiele lat możemy nie dostrzegać takiej relacji u siebie.
@@agazar9876 Zgadza się - lojalność, wierność, uczciwość, pomoc, troska nie są doceniane w związku bo łatwo sie do tego przyzwyczaić, jest to normalne, tak powinno być a przy tym nie generuje ekscytacji, podniecenia, zazdrości u innych kobiet (piszę z perspektywy mężczyzny). Niestety, mam wrażenie że tacy zwykli, rodzinni uczciwi faceci są doceniani dopiero kiedy odejdą bo mają dość albo po śmierci. Nie kumam ani tego boomerowskiego świata w którym żyję ani przyszłego jeszcze gorszego który nadchodzi.
Trzeba pamietac , ze zwiazki nie sa na zawsze. Wezmy taki Zwiazek Radziecki , wydawalo sie nie do ruszenia i co ? Nie przetrwal .
Bardzo dziękuję za bardzo ciekawe informacje
Proszę bardzo :-)
Romans z mężatka to jest męka. Mąż nagle rozumie swoje błędy, biega za nią, mąci jej w głowie, wypisuje smsy, wysyła kwiaty, przywołuje miłe wspomnienia a ona później ma rozterki czy na pewno dobrze robi a przed chwilą była pewna, że nie chce z nim być, że odeszła na dobre i teraz tylko zostaje formalność czyli rozwód. W sumie każda relacja która na pewno nie jest zakończona tak właśnie wygląda, więc nie trzeba mężatek. Szkoda tylko, że większość kobiet nie umie po prostu zerwać na dobre z kimś nie trzymając się już od dawna innej gałęzi, dla wszystkich byłoby łatwiej. Swoją drogą ciekawe czy Ci wszyscy mężowie dalej próbowali by przekonywać swoje żony do powrotu gdyby wiedzieli, że już po opuszczeniu progu, albo nawet jeszcze nie, ich żony dają się obracać na wszystkie sposoby jakiemuś kolesiowi. Także Panowie nie miejcie złudzeń. Osobiście nie chciałbym już od takiej kobiety niczego a sam mając romans z taką wiem jak jest. Aż korci żeby wysłać typowi dowody żeby przejrzał na oczy jakim jest durniem, że jeszcze chce jej powrotu.
Zgadzam się z komentarzem poza ostatnim zdaniem. Gentleman korzysta i milczy :-)
@@AlexBarszczewski Panie Alexie, jeśli chodzi o honorowe podejście do tematu jak gentleman to w ogóle nie powinniśmy się zabierać za nie wiedząc, że są mężatkami, albo jak są zwyczajnie zajęte, ale one tak potrafią zamieszać człowiekowi w głowie, że już wiem skąd wzięło się powiedzenie gdzie diabeł nie może tam babę pośle :)
A ogólnie jeśli nas ona oszuka i naszym kosztem się zabawi kiedy wie czego oczekujemy od relacji, to wtedy całkowicie jestem za żeby wysłać jej meżulkowi wszelkie dowody. Dlaczego? Ano dlatego że robi w konia i jego i przy okazji nas. Jestem za tym aby nauczyć je szacunku. Żeby nie było że jestem stronniczy to oczywiście w drugą stronę tak samo.
Panie Alex fajnie pan opowiada😂😂😂dziekuje❤
Prosze polecić dalej komuś, komu może się przydać.
Pozdrawiam :-)
Jak bym o sobie sluchal , szkoda ze tak pozno znalazlem , dziękuję
Przyda się na dalszą część życia :-)
Pozdrawiam :-)
PSYCHOLOGICZNA ARCHEOLOGIA - 👏👏👏
Świetne. Nigdy nie słyszałe.
Moja żona Karolina wymyśliła :-)
"Jest przecież tyle kobiet"... tak, to prawda. Tylko że ilość nie przekłada się tu na to, kogo się szuka. Wręcz przeciwnie, ilość i nasza "każdoinność" może okazać się czasochłonnym utrudnieniem. Napiszę inaczej, nie ma dwóch połówek pomarańczy. Drugiej połówki ( ok, 0.5 w sklepie). Bratniej duszy. Przekleństwem jest tworzenie sobie wyobrażenia o kimś, z kim chce się związać, bo wyobrażenie nie przekłada się najczęściej na rzeczywistość. Początkowa fascynacja drugim człowiekiem może sprawić, że wystąpi taka chęć dostosowania się do drugiej osoby na podstawie rozmów o sobie, a co zniknie, gdy jednak nie leży to w naturze takiej osoby. Wtedy tzw. czar pryska. A właśnie, rozmowy. Nasz grzech pierworodny, bo tych treściwych i otwartych najczęściej brak. Co więc pozostaje? Stworzone wyobrażenie. Gdy rzeczywistość weryfikuje takie związki, ich rozpad jest już tylko kwestią czasu. Tak, jest wiele kobiet. I wielu mężczyzn. Tylko co z tego że są? Pozdrawiam.
Bardzo wartościowy komentarz, część tych rzeczy poruszam w filmie, który właśnie przygotowuję. Tam też pokażę możliwe rozwiązania, bo takie istnieją. Film jest poważny, więc jeszcze chwilę to potrwa.
Pozdrawiam serdecznie
Dobre!!!!!! Naśmiałem się jak nigdy
A to poważna sprawa!
Brawo! Prawdopodobnie uratowałeś paru "rycerzy". Jak bym widział siebie swego czasu. Pozdrawiam!
Po to właśnie nagrywam takie materiały. Będą następne, kolejny w niedzielę
Bardzo dobry przekaz, potwierdzam bo już trzy wątki które poruszył pan swoich definicjach w danej dziedzinie relacji między kobietami i mężczyznami w znalazłem już trzy pasujące praktycznie w 100% do mojej chorej toksycznej relacji z😊 narcystyczną kobietom a jak dla mnie to potworem który przez długie lata nie pozwoli mi normalnie funkcjonować
Może czas się ostatecznie uwolnić? Powodzenia!
Miła ciepła kobieta życząca komuś śmierci... Jaaaasne.
Ale się uśmiałam jest Pan świetny w tym co robi
Sprawa jest poważna :-)
Po przesluchaniu listu autora uwazam, że powinien jak najszybciej rozejść się z tą kobietą!!!Ratuj swoje życie i marzenia. Z nią czeka Cię tylko dalsza męka, niespełnienie, flustracja i tobięcie w tych emocjach " dzięki " kobiecie, która jest Twoim życiowym ciężarem i lamieniem u szyi. Jesteś rozsądnym facetem, to widać z Twojego maila. Tymbardziej zasługujesz na kobietę, która będzie dawać Tobie to, czego pragniesz. Ta relacja musi Cię bardzo unieszczęśliwiać. Zerwij z nią.
Jak widzę nie jestem jedyną osobą z takimi zaleceniami :-)
Narcyz nie może wziąść winy na siebie. On jest nieskazitelny . Zrobi wszystko aby zaprojektować swoją ofiarę na winnego. On biedak nie radzi sobie z żadną krytyka.
O narcyzach nagram całą serię filmów
To prawa
Jaka tu brać winę, powiedzieć jej cosie o tym wszystkim myśli ze szczegółami, i medycznymi określeniami i zapomnieć lać zablokować.
Jakbym slyszala o swoim ex 😂😂😂 tez byl biedny i skrzywdzony, a Ja Go ratowalam
Az w koncu NA SZCZESCIE mi przeszlo ❤
@@katarzynakoacz8894 Całe szczęście! Gratuluję :-)
To o czym pan mówi to odcinanie ogona kota po kawałku. W tej sytuacji trzeba dokonać odcięcia raz a porządnie. W konsekwencji dochodzimy do tego samego, kot zostaje bez ogona, z tym że jedno rozwiązanie jest mniej bolesne od drugiego. Zgadzam się, nie jesteśmy kowalami cudzego losu dlatego nie powinniśmy mieć ŻADNYCH romansów z mężatkami/mężami, tylko i wyłącznie osoby z życiowym carte blanche powinny figurować w naszym portfolio. To może dać szanse, choć nie ma gwarancji na zbliżenie się do związku o długodystansowym charakterze.
PS.W kontekście romansu z mężatką, chętnie rzucę kamień :)
Dziekuję za wartościowy komentarz.
A propos PS, jesli pisze to mężczyzna, to faktycznie spory wyjątek :-)
Niebezpieczne związki🙋♂️
Chyba tak
Brawo Alex,👏👏👏 na koniec o tej antykoncepcji, prezerwatywie w takich sytuacjach. Miał facet szczęście, że go na ciążę nie złapała.
Oczywiście!
Dokładnie znaleźć taką miłość jakiej ja chcę i do końca życia z jednym człowiekiem ❤😊
Co to ma wspólnego z tematem filmu?
@@AlexBarszczewski a właśnie to ,że każdy jest i powinien być i mieć swoje zdanie na ten temat....pokazywany tu epizod jest tylko dowodem na to,że taki układ na dłuższą metę nie przetrwa.....i żeby nikomu przypadkiem nie chciano układać życia za plecami!!!!!!!!!!!bo przyjdzie czas,że gorzko tego pożałują!!!!!!!
Dziękuję
Proszę bardzo :-)
Mimo posuniętego wieku, doświadczeń z kobietami miałem niewiele, ale dzisiaj mam jedną radość - jestem sam i za Chiny ludowe nie wszedłbym w żadne związki i nowe uzależnienia. Po prostu, nie nadaję się do tego i kwita.
Takie decyzje też trzeba uszanować
dziękuję
Proszę :-)
Co do testamentów, to jeden prawnik w mojej miejscowości urządził się tak. Miał siedem opiekunek, każdą na inny dzień tygodnia. I każda miała przyjść w określony dzień. Broń Boże, żeby przyszła w inny. Każdej pani zapisał w testamencie swój majątek. Gdy umarł, wszystkie siedem pań stawiło się w sądzie, każda ze swoją wersją testamentu i córka tego adwokata, która miała testament z najnowszą datą. Historia brzmi śmiesznie, ale nie popieram takich metod.
Dlatego mówiłem o bezwartościowości testamentu w takim kontekście
@@AlexBarszczewski Cała ta historia, którą pan opowiada, brzmi tak, jakby bidulka mężatka spotkała jakiegoś naiwniaka, który ją utrzymywał a być może jej męża również.
@@RenataMilosz Nie znam szczegółów ponad to, co przeczytałem, dlatego możliwe są różne konfiguracje o których nie wiemy
@@TequilAndLime Podkreśliłem że w tym wypadku nie chodziło o trik.
@@TequilAndLime Tak też założyłem. Powiedziałem tylko że czasem jest to trik nieuczciwych naciągaczy nie mając na myśli Ciebie
Te romanse i wikłanie się w toksyczne związki to nic innego niż nasze braki i deficyty. Wiem to z własnego doświadczenia.
Tak bywa
Dwa przemyslenia chcialbym dorzucic z zycia.
Odnosnie przeszlosci: nie tak dawno zostalem zapytany przez dziewczyne, z ktora sie widywalem o ilosc partnerek seksualnych. Naciskala bardzo na odpowiedz. Powiedzialem jej ze odpowiedz niczemu sie nie przysluzy, a ona na to ze jako ze ona bedzie byc moze kolejna partnerka, to chce wiedziec to ze wzgledow bezpieczenstwa (w kwestii zdrowotnej). Wtedy jej powiedzialem ze jesli chce wiedzec czy nie mam std to niech zapyta, czy mam aktualne badania wenerologiczne i krotko postawilem granice, ze nie ma opcji zebym jej to powiedzial.
Ktokolwiek to czyta: jesli wasza druga polowka sie o to pyta to kieruje nim/nia wylacznie ciekawosc i nic innego. Nie musicie odpowiadac. Odpowiedz na to pytanie pelni logiczna funkcje jedynie u wenerologa lub seksuologa, a w zadnym wypadku gdy pyta o to druga polowka.
A druga sprawa to to, ze zadajac sie z mezatkami lub ogolnie zajetymi kobietami, ryzykuje sie tez ze ich partner to bedzie skonczony psychol. Sporej ilosci mezczyzn czytajacych to uruchomilyby sie instynkty "a co ja sobie nie poradze?" Otoz miedz wybór szarpania sie z chorym psychicznie mefedronem lub nie szarpania sie z nim jest oczywisty dla kazdego myslacego czlowieka.
Niestety, nierzadko jest to rowniez sposob na rozrywkę niektorych kobiet majacych takiego partnera - organizowanie walk kogutow, poprzez podryw obcego faceta, zeby ich facet potem zadziałał.
W innych sytuacjach jest to przypadkowe. Lepiej miec swiadomosc. Singielek jest duzo na swiecie.
Dlaczego niby pytanie o ilość partnerek/partnerów seksualnych jest wedlug Ciebie bezzasadne? Rozumiem, że dla Ciebie nie ma żadnego znaczenia, czy kobieta jest dziewicą, miała 1-2 partnerów, czy 200?
Bo moim zdaniem niestety ma i to ogromne. A pytanie jest wtedy o tyle zasadne, że duża ilość partnerów jest sygnałem, że taka osoba nie ma np. tendencji do wiązania się na stałe i budowania związku, co słabo wróży na przyszłość jeśli rozważasz bycie z nią.
ilość partnerów w związku jest istotna. Czy 10 w ciągu roku (związki trwające po miesiąc) to nie czerwona flaga?
@@micharutowicz2901 dokładnie. Badania z USA pokazują, że jeśli kobieta miała więcej niż 10 partnerów, to prawdopodobieństwo rozwodu wzrasta o ponad 50 (czy nawet 70, nie pamiętam) procent. To jest ogromne ryzyko jeśli ktoś myśli o wyborze partnera życiowego.
@@kuba6156 ty piszesz o 10 partnerach w życiu, ja piszę o 10 parterach w ciągu roku :)
Mam problem z rozumieniem tego odcinka, sama jestem w momencie życia ze czuje ze powinnam uciekać z dziećmi od faceta,
Mamy dwójkę dzieci ,jedno z niepełnosprawnością nazwana autyzmem,
Ewidentnie nie dźwignął ciężaru i wyżywa się na Nas.
Pił (odstawil) , wziął leki psychotropowe po których wylądował w szpitalu, jest nałogowcem od słodyczy, fast foodów, gier, etc.
Nie dba kompletnie o siebie, zdarzają się momenty gdzie wstaje i mdleje. Ciagle choruje na zatoki, wysyłam go od lekarza do lekarza, a suplementy i leki leżą bo ma to w d..
Czuję się fatalnie przy Nim.
A więc nie czuję się bezpieczna przy Nim, a w odcinku jest mowa o tym że jak kobieta nie czuję się bezpiecznie to nie będzie się czuła nigdy bezpiecznie, bo przydarzają się różne sytuacje w życiu. Tak ,zdarzają się,ale są granice.
To prawda z tym pomaganiem drugiej osobie, jesli mentalnie jest na innym poziomie świadomości to choćbyś się zesrał, nie pomożesz.
Pozdrawiam
Współczuję tej sytuacji. Może pomyślę, co bym zrobi, konsultując też z moją zoną (adwokatem i bardzo empatyczną osobą).
Proszę się trzymać!
Pozdrawiam
Myślę, że Pani tkwi w tym związku z obawy przed samotnością ( kto zechce kobietę z dwójką dzieci?) Jednak teraz ma Pani na głowie trójkę dzieci w tym dwójkę wymagających szczególnej troski. Pognać dziada gdzie pieprz rośnie a z czasem wszystko się poukłada. Ja ratowałam mój związek aż się dorobiłam czwórki dzieci . Dzisiaj mój były mąż jest na dnie za to ja mam się całkiem dobrze.
@@lucynaangielczyk65 Dziękuję za ten komentarz
@@lucynaangielczyk65 nie obawiam się samotności, mam otwarty umysł, wręcz pragnę być sama a z czasem otworzyc sie na kogos.
Obawiam się jednak tego ,że zostanę sama w kontekście finansowym, nie jest łatwo utrzymywać dzieci w tym chore wymagające terapii z prywatnym przedszkolem i dieta. Ja ze względu choroby syna porzuciłam pracę a teraz... odbija się to czkawką.
Wiem że znalezienie dobrze płatnej pracy rozwiąże moje problemy.
I o to afirmuje🙏
Kochana u mnie jest podobnie. Jestem na etapie dojrzewania do rozstania
Świetne ocenia pan te dziwne relacje.
Dziękuję :-)
Fajny materiał :)
Czasami nawet z 'jajem', tudzież ciekawym przekąsem :)
Prawda nie musi być nudna :-)
Tak czy inaczej, wczesniej czy pozniej cierpią trzy osoby.....,
Zazwyczaj tak jest
Czasem 8 osób
Byłam w relacji z żonatym.
Wszystko zaczęło się od mojego wypadku,to był kolega z pracy który się mną zaopiekował jako jedyny.Mieszkalam już od kilku miesięcy za granicą, związek o ile tak to można nazwać trwał ok dwa i pół roku.
Pań mówił mi że z żoną nic go nie łączy prócz dzieci i tradycji,po dwóch latach postawiłam ultimatum on lub żona,dzieci miał już dorosłe, wtedy ylumaczyl mi to że jest hlowa rodziny że takie ich tradycje muzułmańskie, a ja durna dałam się znów urobić .
Skończyło się na tym że po zerwaniu zaczął mi grozić, tu postanowiłam działać i poszłam na,policję założyłam mu Anzeige, czyli zakaz kontaktu i zbliżania się.
Wystraszyłam się spełnienia jego gróźb typu,ja lub ktoś z mojej rodziny obecnie ci głowę.
W związku pań był bardzo opiekuńczy i bardzo dobry,kochający.
On chciał mieć po prostu dwie żony i dwa domy.
Może Pan to wykorzystać do kolejnego filmu,jak łatwo jesteśmy ufne i głupie,kiedy znajdujemy się same w obcym kraju.
Pozdrawiam👋🍀
Pani Grazyno znam te sytuacje.Kobiety latwo wpadaja tutaj w takie zwiazki.Znam to z opowiadan wielu Muzulmanow prawie Kazdy z nich mial slowianke na boku.Jezdzili z nimi do Maroka do Libanu do Turcji Jedna byla z Iranczykiem jedna z nigerijczykiem Co mozna na to powiedziec.Sam jeste ojcem od trzech corek .kiedy dorastaly prosilem zeby przed spotykaniem sie wziely to pod uwage ze to inna mentalnosc .i do tej pory stosuja sie do moich zalecen
co miałaś w głowie wiążąc się z muzułmaninem?
@@wilku8888 ujął mnie tym że jako jedyny mi pomógł, mało? dla mnie w tamtym okresie bardzo dużo
Sperme 🤣
1:45 Alex - Dużo ludzi rzuciłoby kamieniem. Powiem nawet, że na ogół ludzie unikają zajętych w różnych związkach. Raz że moralnie, dwa że to prosi się o kłopoty.
Zaucha też lubił mężatki, jak to się skończyło każdy wie.Inna rzecz że gość który go odpalił to kretyn, pójść w kajdan na 15 lat za kawałek futra to trza mieć zryty baniak.
To są zasady, szony i szmaciarze powinni liczyć się z konsekwencjami
Jeśli podrywasz mężatke to z tyłu głowy powinieneś wiedzieć że w najlepszym wypadku możesz skończyć na sorze albo OJOMie
Kobieta, która daje powody do zazdrości, nie jest godna zazdrości.
:-)
Ja też to przerabialem poznalem taką jedną kobietę która zawróciła mi okropne w głowie,była naprawdę atrakcyjna szkoda że leciala tylko na kasę.Mieszkalem wtedy w Niemczech i do dzisiaj się zastanawiam jak moglem do tego dopuścić,no cóż człowiek uczy się na błędach.Pozdrawiam
Któż z nas nie popełniał głupich błędów? :-) :-)
Nagrrywam te materiały, aby nie wszyscy musieli się uczuć na własnej skórze. Jutro będzie mocny film od 10:00
A co ty myślałeś że zobaczyła w tobie to czego inne nie widziały ?🤣
Pozdrawiam ....serdecznie
Ja mogę rzucić kamieniem.
Głupota lub niewiedza i brak zasad u mężczyzn jest powodem takich problemów.
Tak dać się zmanipulować i zaufać kobiecie a do tego mężatce.
To ignorowanie wszystkich czerwonych flag i brnięcie w taki związek musiało skończyć się źle.
Pozdrawiam i dzięki za film.
Pozdrawiam i gratuluję właściwych zasad od samego początku.
Napisałam można ponieważ posiadanie nieletnich dzieci stwarza pewien problem typu- spornego - kto będzie sprawował opiekę .z kim dziecko zamieszka plus alimenty.podzial majątku itd.
Tutaj duzo zależy od konkretnej sytuacji i stanu prawnego
Dobre story, czy wiadomo w jakim wieku były te osoby? Do problemów to nie trzeba nawet mężatki, moja historia: kilka lat po studiach, rozwijam się, cisnę na 2 etaty i nie mam na nic czasu, poznaję w pracy atrakcyjną kobietę (oceniłem, że w moim wieku, okazała się ciut starsza), singielka. Od 3go dnia se*&ks bom&^%bing z jej strony, nagie zdjęcia, wulgarne teksty o współżyciu, kokieteryjność. Wpadłem w to - dobry seks, trochę fajnych chwil, kilka relaksujących weekendów. Po kilku tygodniach uświadomiłem sobie wątki osobowości borderline. Wtedy nie znałem pojęć, ale czułem intuicyjnie i widziałem tę niestabilność, plus fałsz, szufladkowanie i taką brutalną płytkość myślenia i prowadzenia rozmów - taktyka "bez szczegółów" (im więcej szczegółów, tym się bardziej można pogubić - także wysoki poziom ogólności, omawianie pierdół z telewizji i innych niewinnych tematów) oraz informacyjna "wysoka garda" - czyli zbieraj informacje, ale nie dawaj o sobie. Dość szybko się wycofałem z relacji, dałem do zrozumienia, że nie będziemy kontynuować (ale niestety zdarzyło się też, że nie zadbałem o zabezpieczenie - przecież było tak cukierkowo). Wtedy się zaczęło - szantaże samobójcze, ciążowe, atak na rodzinę i ludzi w pracy (flying monkeys - wyszukiwanie danych osób z mojego środowiska, wydzwanianie do nich i kontrolowanie narracji), potem narracje w stylu "wykorzystałeś mnie seksualnie" i insynuowanie na komisariacie Policji. Kilka - kilkanaście spotkań i wieczorów z narcyzoborderliną kosztowało mnie kilkanaście tysięcy w zakresie kosztów (interwencje kryzysowe psychologiczne, konsultacje adwokackie) i kilkadziesiąt tysięcy utraconego zarobku, to w zakresie tego co da się wprost wycenić, reszta to mgła, wstyd, poczucie winy i niemal totalne wylogowanie się z głębszych relacji z kobietami, plus misoginizm. Nie będzie tutaj wielkiej puenty, sporo jest przydatnej zawartości na kanale Alexa, resztę też można znaleźć w innych źródłach. Zaryzykuję tezę, że w 90% widać czerwone flagi u osoby i każda ofiara narcyzów je widziała - i jakoś naiwnie myślimy, że to incydenty, że ktoś ma 2 inne zielone flagi więc tak naprawdę jesteśmy do przodu, bo seks jest dobry - to charakter się ułoży. Tak się kończy brak due diligence w relacjach, uda się kilka razy, a po kolejnym życie wystawia rachunek - i nawet nie można się podzielić z kolegami, bo to jednak nadal trochę wstyd, że to się nam przydarzyło po 30tce.
Omówiony w filmie przypadek jest o tyle ciekawy, że czasem uważamy, że osoba do potencjalnej relacji jest atrakcyjna przez to, "że ktoś chce / chciał z nią być", także zakładamy, że ma zdolność do budowania związków. Ale w zakresie samej relacji "z kobietą w innym związku" - czasem ten "związek" kobiety to jej niewiarygodnie smutna i przepotężna przeszłość, problemy w domu i inne nieprzepracowane, nawet za które w pewnym sensie ta osoba nie odpowiada, ale które się skatalizują na nowym partnerze. Nie wiem co z tych 2 jest bardziej powszechne, i które jest bardziej przerażające. Mnie jednak przerażają te "związki, których nie widać" - bo wchodząc w relację z kimś w trakcie innej relacji / tuż po poprzedniej relacji mogę się przynajmniej czegoś spodziewać w zakresie wierności takiej osoby. Osoba (pozornie) nie będąca w związku, ale mająca ogromne bagaże jest mniej przewidywalna.
Dziękuję za bardzo ciekawy komentarz :-) Odniosę się do niego w filmie, bo szkoda skwitować go w kilku zdaniach. Przygotowuję film o narcyzkach i narcyzach itp.
Pozdrawiam
Jeszcze raz dziękuję za ten komentarz. W oparciu o niego nagram jutro film, który przyda się wielu ludziom. Nie wiem czy dam radę opublikować go jutro, czy dopiero w niedzielę rano.
@@AlexBarszczewski super, szykuję popcorn i liczę na dobre znokautowanie tematu! Dla widzów i osób bez takich doświadczeń, już nie dla mnie bo ja po tym to już (raczej) wiem wszystko :D
@@SprzedaGiw Dziękuję za bardzo dobry przykład z życia :-) Jednym z następnych odcinków będzie o trikach narcyzek, nie wszystkie pojawiły się w Ciebie/u Pana
Bardzo Ci współczuję, bo to straszne, co przeżyłeś...Sama jestem kobietą i jest mi wstyd za takie przedstawicielki mojej płci...Niestety, sama miałam kilka takich "koleżanek" na studiach...Zimne, wyrachowane, zaburzone suki (sorry za określenie). Już samo słuchanie ich opowieści doprowadzało mnie do niemalże torsji...
Najważniejsze, że masz to już za sobą i wszystko zmierza ku dobremu. Wierzę, że uda Ci się spotkać wartościową kobietę. Pozdrawiam
Proponuję rozmowę z mężem. Tak zrobiłem.
I co to dało?
@@AlexBarszczewski wyczyscilo mi trochę sumienie . I wzielem poprawkę na to co pani mówi . Taki był mój warunek spotkania się. Mąż musiał ze mną porozmawiać.
@@TequilAndLime nie chciał rozmawiać może się wystraszył mojej dużej postury ale przekazałem numer do siebie i żeby dzwonił jak ma pytania ......Pani wróciła po pół roku do męża mi zostało tylko współczuć człowiekowi że zakochany w takiej manipulatce. Dla mnie ciekawe doświadczenie. Bardzo fajnie było to wszystko obserwować z boku bez oceniania. Ale chyba ciagnoł swój do swego . Mi się udało bez żadnych szkód rozstać
@@TequilAndLime chyba był zgnojony przez ta panią. Też próbowała mi wkrecać poczucie winy i robiła z siebie ofiare......ciekawe doświadczenie dla mnie .
@@TequilAndLime najlepiej nie wchodzić w takie trójkąty bo można dostać rykoszetem chyba że potrzebujesz takich doświadczeń to polecam ale ostrożnie wchodzić i obserwować. Zdrawiam
Miałem panu wysłać swoją historię, ale zacząłem oglądać starsze filmy i trafiłem na ten i chyba nie ma sensu, bo miałem podobną relację, tylko tam było to dużo bardziej skomplikowane 😆 choc może napiszę na maila bo też chyba nie było po części tego tematu (z tym filmem zgadza się głównie romans i wiązanie przyszłości z mężatką, ale jest tam wiecej innych rzeczy, dość istotnych, których w tej historii nie było)
Pozdrawiam
To jest Pana decyzja. Mam na razie tyle historii, że wystarczyłyby do końca roku co najmniej.
Pozdrawiam serdecznie
Są ludzie,którzy mają talent do komplikowania sobie życia.Może to sprawa charakteru,może wynieśli to z domu ,może są po prostu słabi i z niskim poczuciem własnej wartości.
Czasem po prostu trzeba im uświadomić jak jest. Dlatego nagrywam
Skomentuję to tak: On to chyba lubi. Nie wyobrażam sobie tak kompletnego ignorowania tylu czerwonych flag jeśli ktoś sam nie szuka dramy.
Ludzie robią różne rzeczy. Ja już przestałem się dziwić
Pani Aleksie 🙂prosze tez zrobic filmik odwrotnie ; o zonatych facetach , i co za tym niesie
Mam taka historię od jednej Pani i nagram taki film w ramach tej serii
Nigdy nie zrobiłbym czegoś takiego, zdrada mnie brzydzi, nie widzę też możliwości akceptacji zdrady.
W pełni rozumiem... teraz ;-)
Takie Mężatki to tak jakby powtarzalny wzorzec osobowości, byłem w podobnej sytuacji. Nie angażuj się, dopóki ona się nie rozwiedzie.
Dokładnie to powiedziałem w filmie :-) Cieszę się, że jesteśmy tego samego zdania
Zaintrygowana jestem😆
Już za półtorej godziny :-)
A jak żonaty wchodzi w romans z rozwódka?
@@bogusiapieczonka9245 to ma dwie laski, a rozwódka zostaje żałosną boczniarą
Karma nie pomyli adresu ,też miałam.podobną historię gdzie narcyz się rozwodził ( nie kłamał bo zaprosił mnie na rozmowę z adwokatem...) żona pisała do niego ,że też chce rozwodu niby wszystko takie czyste z mojej strony . Nic bardziej błędnego ! Gierki zaburzonego faceta który chciał mieć dom i jak to powiedział " brzydką ,pewną żonę bo taka nie odejdzie " i kochane która będzie rozliczać co do minuty. Cud ,że po takich akcjach trupów nie było ,zmanipulował swoją rodzinę ,moją i już nie wspomnę o znajomych . Karma do mnie wróciła ,uważam ,że słusznie bo mogłam dać ultimatum - żadna separacja ,dowód ,że masz rozwód . Pozdrawiam serdecznie 🥰
Bardzo dobry przykład, dziękuję :-)
@@TequilAndLime dziękuję ,ale biorę mimo wszystko odpowiedzialność za tą sytuację. Pozdrawiam serdecznie ♥️
@@AlexBarszczewski pierwszy raz ,wstydliwy dla mnie ...Ośmieliłeś mnie Alexie przyznając,że miałeś romans z mężatką. Pozdrawiam serdecznie 🥰
@@angee-magha3358 Kto z nas nie popełnił kiedyś jakiejś głupoty 🙂 Ja mam sporo na koncie
@@AlexBarszczewski ♥️🙏
Ja mam 48 P.Alexie i po ciężkich doświadczeniach z podstawionymi niektórymi mężczyznami wiem na pewno że ludzie potrafią zniszczyć życie a tu gdzie mieszkam sekty działają na korzyść tylko dla siebie niszcząc przy tym dobrych ludzi,niewinnych.Piwiem Panu nie chciałam takiego oszukanego życia jakie mi sprawiono,bo tu gdzie mieszkam jestem więźniem w klatce ,bo tak tu działają.....chciałam małżeństwa uczciwego człowieka i kochającej się rodziny,niestety odebrano mu to i oszukano,dlatego teraz prostuje moje drogi i trochę to trwa,ale właściwą osobą zawsze powinna trafić na tę właściwą ku sobie w podobnych zamiarach czy intencjach.Pozdrawiam serdecznie
Przypomina ta sytuacja Piosenke Ryska z kudowy
?
Trzeba przyznać,że bohater tej historii musi mieć problem z poczuciem własnej wartości,zaś co do tej pani to lepiej przemilczeć jej zachowanie,gdyż cisną się na usta nie cenzuralne słowa.
Takie rzeczy się zdarzają
Faktycznie z obojgiem coś nie halo , ona niestabilna emocjonalnie , jakieś zaburzenia nadające sie na leczenie, a on w roli męczennika- ofiary- ratownika... Oboje powinni skorzystać z wizyty u psychologa .
Nie wiem czy to żart czy prawdą ale wiernością podobno jest mieć kilku mężów a jednego kochanka . Co o tym myślicie?
Hahaha