Wiedźmin 3: Dziki Gon NIE JEST idealną grą

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 11 окт 2024

Комментарии • 144

  • @Carpman_
    @Carpman_ 2 месяца назад +62

    Uwaga wszyscy widzowie: Niestety to ostatni filmik snakeitera bo po tym filmie został nadziany na pal przez turbosłowian

    • @Arthurm25
      @Arthurm25 2 месяца назад +2

      ja tam wieśka 3 nie lubię za dużo przemocy i wulgarności🗿

    • @Carpman_
      @Carpman_ 2 месяца назад

      @@Arthurm25 “you forgot to attach the gigachad image”

    • @KrzysGryczewski-zi6tv
      @KrzysGryczewski-zi6tv 2 месяца назад

      😂😂😂

    • @tsiiri519
      @tsiiri519 16 дней назад

      Jakich turbosłowian?

  • @lothero9630
    @lothero9630 2 месяца назад +58

    Fajny film, zgłaszam

  • @Carpman_
    @Carpman_ 2 месяца назад +25

    Odnośnie Eredina to dużo więcej satysfakcji miałem z zabicia kilku pomniejszych antagonistów jak Skurwiel Junior czy Radovid bo ich przynajmniej poznałem i zdążyłem wybudować sobie jakieś negatywne emocje wobec nich.

  • @leonwrzesinski4203
    @leonwrzesinski4203 2 месяца назад +55

    Dla mnie jest to poprostu idealnie zbalansowana gra. Nie muszę spędzać 5 godzin nad zbieraniem jeżyn aby zrobić miksturę, ale też nie zdobywam jej w pierwszym lepszym sklepie. Mogę rozwijać swoją postać w sposób przyjemny i dostępny, ktoś nazwać to prymitywnym ale dla mnie jest przede wszystkim przejrzysty. Fabyła porywa mnie totalnie i jedynie samo zakończenie nie przypada mi do gustu. Jest zbyt proste.
    Zgadzam się, że system walki jest zbyt prosty, mimo iż nie przepadam za grami, w których muszę wyuczyć się kombinacji 16 przycisków aby zadać cios, to wiedźmin jednak mółby mieć kilka dodatkowych kombinacji ciosów czy chociażby więcej animacji finishu ze znakami.
    Totalnie nie zgadzam się z Tobą w opinii o otwartym świecie. Jedynie wodne pytajniki są nudne. Wszystkie inne a jest ich mnóstwo zawsze były dla mnie ciekawe, ba lubiłem jeździć od pytajnika do pytajnika. Mini misję są niejednokrotnie bardziej zajawkowe niż wątek główny. W wiedźminie jako jedynej grze z otwartym światem chciało mi się jeździć bez szybkiej podróży. Porównajmy to do RDR2, które podobno jest takie oh i eh, tam się zwyczajnie nudzę na tym kóniu, świat jest zwyczajnie pusty. Jazda w RDR2 to żart, wciskasz jeden klawisz i po 5 minutach jechania przez pustkowie docierasz na miejsce. W wieśku na tej drodze trafiłbym z 3 fajne mini misje albo chociaż pojedynki. GTA5 również nie zawiera dla mnie nawet połowy ciekawości mapy wiedźmina i mówię to jako osoba, która lubi GTA V jak i RDR2.

    • @GeetMonke
      @GeetMonke Месяц назад +1

      kolega widze nie grał w dwie pierwsze części skoro dla ciebie fabuła trójki jest bogata XD (i widzę że w rdr2 nie próbowałeś nawet podjechać do jakiegoś domu choćby patrzac na mapę, skoro klikałeś guzior automatycznej podróży po głównej drodze)

    • @leonwrzesinski4203
      @leonwrzesinski4203 Месяц назад +1

      @@GeetMonke tak nie grałem w 1 i 2.
      I tak próbowałem wielokrotnie w różne miejsca podjechać.
      Próbowałem na północy sobie polować? Tam nic nie ma. Już pomijając, że jak upolujesz w końcu jedną dużą dobrą skórę skórę to potem 10 minut musisz jechać do skupu.

  • @piotrekselerowicz3070
    @piotrekselerowicz3070 Месяц назад +3

    Muszę przyznać że ten materiał może nie otworzył mi oczy , co dał mi trochę do myślenia po kilku latach odkąd pierwszy raz ukończyłem wiedźmina , i to nie jest tak że mechanika walki , poruszanie się postacią czy niektóre inne mechaniki uważałem że są dobre czy coś, ale po prostu dla mnie wystarczały, ale po tym materiale zacząłem się zastanawiać nad wieloma rzeczami , i chyba tylko ten materiał utwierdził mnie w przekonaniu że dodatki są lepsze niż sama podstawka, po mimo tego że też mają wady. Ale po mimo tego wszystkiego , chyba właśnie dlatego pokochałem wiedzmina , bo to było moje pierwsze duże RPG jakie grałem i ukończyłem, coś tam próbowałem ale to na starym sprzęcie, a tego potwora 100 godzinnego spróbowałem na swoim ps5 , i za to bardzo mu dziękuję

  • @NicolasDominique
    @NicolasDominique 2 месяца назад +7

    No ja wciąż pamiętam to swoje kompletne zaskoczenie, gdy w W3 spotkałem Roche'a i on traktował mnie jak dobrego kumpla, mimo że w W2 wybrałem ścieżkę Iorvetha. Rozczarowanko było srogie.

  • @ZgrYwuS69
    @ZgrYwuS69 2 месяца назад +13

    Dobra krytyka nie jest zła, ale chciałbym powiedzieć coś ważnego...
    Dla mnie Wódeczka

    • @ZeleQxD
      @ZeleQxD Месяц назад +4

      Ale taka zimna, wiesz prosto z piwniczki

  • @michawolinski314
    @michawolinski314 16 дней назад

    6:00 Te, ale alternatywy są dobre. Jak przeszedłem go na samych znakach, dla zwały, to zauważyłem, że niektóre potwory mają nieoczywiste interakcje z niektórymi znakami, np język ropuchy jest traktowany jak pocisk (co w sumie ma sens), ale że to jest część jej ciała to złapany w pułapkę ją paraliżuje.

  • @Kasiencja85
    @Kasiencja85 2 месяца назад +16

    Poproszę podobny materiał ale o Cyberpunku 2077, z tym, że bez zbędnego pieprzenia na stan techniczny były i obecny, bo to już było w setkach innych materiałów.

    • @ALX415
      @ALX415 2 месяца назад +3

      Według mnie ta gra jest perfekcyjna i jedyne co mogę jej zarzucić to porzucenie paru wątków które mogłyby być interesujące (niektóre postacie zasługiwały by i nawet na 10 misji no ale niestety)

    • @dumdum1174
      @dumdum1174 2 месяца назад +1

      Stan techniczny nadal jest tragiczny.

    • @Kasiencja85
      @Kasiencja85 2 месяца назад

      @@dumdum1174 No tak, dlatego o to mi chodzi, że i ty to wiesz i ja to wiem, więc po co o tym kolejny raz wspominać? (na premierę głosować portfelem i już)

  • @untlsn
    @untlsn 2 месяца назад +11

    Jeżeli chodzi o perki to nie zgodzę się
    Jako osoba, która przechodziła wiedzmaka kilkukrotnie właśnie dlatego żeby sprawdzić różne drzewka powiem, ze granie szybkimi atakami, ciężkimi, znakami i pod poty różni się
    Może nie obraca to rozgrywki o 180 stopni, ale jednak jest spora różnica między graniem pod uniki, które niwelują 100% damage i jedzenie z długim healem, a graniem pod znaki gdzie wpierw stawiasz wierzyczke yrden i następnie miotacz ognia igni (oba to alternatywne wersje tych znaków, które moim zdaniem są lepsze niż podstawowe)
    Walka w wiedzminie jest owszem prosta co dla niedzielnego gracza jest dobre, niestety mało kto odważa się robić gre wymagającą, bo właśnie krytycy często nie umieją grać w gry
    Z tym ze wiedzmin to nie jest RPG to się zgodzę, nie ma co ukrywać słowo RPG stało się teraz zwykłym buzzwordem marketingowym tak samo jak otwarty świat i często RPG to:
    Gra w a'la fantasy, gdzie masz lewele i zadania
    I wracając do otwartego świata to praktycznie nikt nie potrafi zrobić tego dobrze, nawet RDR2 dla mnie jest zbyt płytki tutaj, bo nie czuje żadnego poczucia, że musze się przygotować na podróż. Po prostu wsiadam na konia i jadę okazjonalnie nakierowując konia na poprawną trase
    Ale pewnie mam uprzedzenia w tym, bo preferuje styl a'la rougelike, bądź survival gdzie muszę przygotować zasoby na podróż i rozplanować gdzie i jak się zatrzymać, by w ogóle przeżyć ten route

    • @Malod1997
      @Malod1997 2 месяца назад +1

      Należy też pamiętać, że część znaczące perki są "Zakopane" i trzeba rozwijać Geralta w konkretnym kierunku, by otrzymać do nich dostęp. Aard nie od razu będzie zamrażał, ale jak już będzie to robił, to będzie to mega potężny znak.

  • @Malod1997
    @Malod1997 2 месяца назад +7

    Moim zdaniem otwarty świat do Wiedźmina 3 jest zaimplementowany bardzo dobrze. Owszem, jest on wypchany znacznikami, ale jest to jego jedyna wada, a i to nie do końca. Bo o tym, że gdzieś będzie znacznik, gracz musi się najpierw dowiedzieć. Musi albo podejść gdzieś blisko, albo przeczytać na tablicy ogłoszeń. Dodatkowo jest wiele wydarzeń, które nie mają swoich znaczników. Gracz może się na nie natknąć tylko poprzez przemierzanie mapy. Są to niewielkie, chwilowe eventy, ale są one zrobione ze sporą dbałością.
    Dodatkowo gra wykorzystuje otwartość w kolejności wykonywaniu zadań fabularnych. Jeśli pójdziemy w jakieś miejsce wcześniej, a w inne później, to otrzymamy nieco inne linie dialogowe w niektórych questach. Tak, jest to zaledwie smaczek, a nie coś, co realnie zmieni przebieg tych zadań, jednak wiele gier nie robi nawet tego.
    A co do wyborów w grze, wziąłeś pod uwagę jedynie te związane z zakończeniem Ciri. Są jednak w grze jeszcze inne wątki. Jest chociażby misja ze śniączką, która jest "opętana" przez bożądko Sarę. Możemy ten quest poprowadzić na dwa sposoby i skutki naszej decyzji odkryjemy dopiero po kilkunastu godzinach. Jest też wątek romansu z Yennefer i Triss, który może się skończyć na cztery różne sposoby. Bo możemy olać je obie, możemy podbijać do jednej, albo grać na dwa fronty i skończyć bez gaci przed Jaskrem. Sprowadzanie naszych wyborów jedynie do skutków w zakończeniu gry jest moim zdaniem bardzo spłycające, bo ignoruje całą drogę od początku gry do jej końca.
    No i na koniec, jako malutki smaczek, wspomnę o Leszym na Skellige, gdzie wybory gracza mają na prawdę duże znaczenie. Bo można zabić leszego, albo go obłaskawić, i w zależności od obranej ścieżki, cały quest wygląda inaczej.

  • @Samiu90
    @Samiu90 Месяц назад +2

    Mnie najbardziej irytuje ta niemożność robienia głównej fabuły bez zwracania uwagi na misje pobczne. Gdybyśmy chcieli zrobić wszystkie misje poboczne lub zdobyć każdy item to gra nam to uniemożliwia, gdyż musimy siedzieć z jakimś poradnikiem i sprawdzać przed zrobieniem jakiego questa głównego jakiś poboczny ulegnie dezintegracji. Rozumiem questy poboczne które są bezpośrednio związanie z przebiegiem głównej fabuły, ale przykładowo quest poboczny z szukaniem kart do gwinta, nie da się grać wówczas w grę bez patrzenia w rozpiskę.

  • @michawolinski314
    @michawolinski314 16 дней назад

    12:21 To jest wina upraszczania gier. Sami twórcy mówili zdaje się, że oni by chcieli, żeby krew, pot i łzy to był "normalny" poziom, zmuszając niejako gracza do przeczytania o potworze, przygotowania się i dopiero egzekucji. Tak jakby byli wiedźminem.

  • @FelekJaslo
    @FelekJaslo 2 месяца назад +4

    15:20 w negt-gen zostało to zmienione panocku, ja na drodze ku zagładzie na 4 lvl bez problemu ubiłem przeciwników na 34.

  • @Plomien-wq5ke
    @Plomien-wq5ke Месяц назад

    Wziąłeś się za "swietość". Odważne i za co mi się podoba ten materiał, merytorycznie.
    Nice.

  • @tofik1994
    @tofik1994 2 месяца назад +10

    Klimat, budowa swiata i lore. Dla mnie to byly czynniki stawiajace W3 na 1 miejscu jesli chodzi o gry sprzed 10 lat. Dla mnie W3 jest najlepsza gra ze swego gatunku - pseudo RPG (zgadzam sie, ze nie spelnia warunkow) z otwartym swiatem.

    • @MikeleKonstantyFiedorowiczIV
      @MikeleKonstantyFiedorowiczIV 2 месяца назад +7

      konkurencja nie była silna, więc wiedźmina wygrał walkowerem

    • @haroldkrolgor118
      @haroldkrolgor118 Месяц назад +2

      Jesli konkurencja pseudo RPGow byl fallout 4 to sie nie dziwie xD

    • @ericc7469
      @ericc7469 Месяц назад

      Mam wrażenie że osoby które używają „W3” w odniesieniu do Wiedźmina urodziły się po roku 2010

    • @tofik1994
      @tofik1994 Месяц назад

      @@ericc7469 to masz bledne wrazenie.

  • @Riscouse
    @Riscouse 2 месяца назад +7

    Hej, bardzo podobają mi się twoje materiały, trafiłem na twój kanał dawno po filmie o Tarkovie, a później zasubowałem po filmie o falloucie, a teraz jestem wniebowzięty tematem wiedźmina.
    Wiedźmin 3 mimo, że jest grą dobrą, nawet bardzo dobrą, to nigdy nie był tak dobry jak go ludzie namalowali. Bardzo dziękuję ci za podkreślenie, że grą RPG nie jest gra, która ma system wyboru dialogu, wybór perków czy umiejętności, ale gra w której całkowicie budujemy swoją postać i wczuwamy się w nią (ot przykład baldur 3 czy nawet bardziej przywiedźmiński przykład: Cyberpunk) w wiedźminie mamy grę jedynie z tagiem: przygodowa i fabularna.
    Warto wspomnieć, że to właśnie przez wiedźmina mamy do czynienia z pytajnikami na mapach, które są, nie ukrywajmy, beznadziejne. Eksploracja w tej grze tak na prawdę leży, odnosząc się do cyberpunka tam na każdym znaczniku NCPD czy kontrakcie mamy historię tego miejsca i dowiadujemy się czegoś o świecie.
    Często odnoszę się do cyberpunka, ponieważ jest to inna gra CDPR, która (moim zdaniem) jest o niebo lepsza od wiedźmina i mimo, że nie idealna to niestety Cyberpunk bardzo mocno dostał po dupie za swój słaby start.
    Walka w wiedźminie to dno, klikanie unik --> atak, to nie jest ciekawy gameplay jak to niektórzy twierdzą. O level gate nie wspomnę bo temat pięknie wyczerpałeś. Również pomijam system progresowania czy umiejętności i perków. Osobiście nienawidzę tego gdy poświęciłem 1000 ultra złotych sztabek platyny na zbroję, którą muszę wyrzucić, bo z randomowej skrzynki leżącej obok domu jakiegoś wieśniaka, znalazłem jeszcze lepszą zbroja niż ta co ją wycraftowałem. Niby Valhalla próbowała coś z tym zrobić, ale też nie wyszło za dobrze.
    Temat otwartych światów to również piękny przykład tego jak twórcy gier nie rozumieją na czym to polega (akurat pisałem o tym pracę na studiach) bo gdy okazuje się, że twórcy decydują się na otwarty świat to nie rozumieją tego, że otwarty świat powinien skupiać się na podróżowaniu od punktu A do punktu B czyli naszego najważniejszego celu, a to, że po drodze będą rzeczy, które przykują naszą uwagę tak bardzo, że przerwiemy podróż i zajmiemy się tym co nas spotkało, a co to mogłoby być?
    - Ciekawy side quest (mimo poruszania się do celu quest powinien nas zachęcić nie tym, żeby dostać exp, tylko żeby sprawdzić co się stało i dlaczego, żeby pomóc NPC lub ich ukarać)
    - Widoki świata nas otaczającego (co podczas długiej drogi może umilić nam podróż)
    - Dialogi między NPC, ich codzienność (musimy poczuć, że ten świat żyje i nas otacza, a my jesteśmy tylko jednym z jego elementów)
    - Randomowe encountery (to może być cokolwiek, akurat tutaj dobrze sobie radzi skyrim, dla twórców pokazanie takich encounterów to idealna okazja na zwrócenie uwagi gracza na quest, którego jeszcze nie zrobił)
    - Potrzeba (survivalowa potrzeba, zjeść, spać, napić się, naostrzyć broń, kupić nową, sprzedać ekwipunek, naprawić go czy po prostu wyczyścić)
    Ostatecznie: Gardzę pchaniem gracza i sztucznym pospieszaniem go, tak jak CDPR to robi to chyba żadna gra. OJ TAK, TAK SZYPKO SZYPKO DEWEJ DEWEJ SZYPKO BIENGNIJ (jak nie pobiegniesz to nic się nie stanie) DEWEJ SZYPĆEJ JESZCZE. No jak ja tym gardzę i nie mogę tego przeboleć.
    Gratuluję jak to przeczytałeś i dzięki, pracuj dalej nad materiałami, bo twój kanał ma potencjał na uświadomienie ludziom gdzie popełniają błędy logiczne przy określaniu gier... no i przyjemnie się to po prostu ogląda!

  • @juleksz.5785
    @juleksz.5785 Месяц назад

    13:00
    >skuteczność Geralta nie wywnikiała z tego że (...) i miał fajny sprzęt
    pamiętam książkę, gdzie Gervazy co chwilę poprawiał prujacy się kaftan xp
    14:30 Czekaj, zcekaj! Masz na myśli, że ja najpierw powinienem iść na południe, po okręgu? I te muchy skurwiałe i Szpony Śmierci nie były jedynymi ścieżkami?

  • @PanPorucznikFachowiec
    @PanPorucznikFachowiec Месяц назад

    Ja akurat czułem satysfakcję podczas zabicia Eredina, przez wątek z Vesemirem, bo mnie poruszyla jego śmierć itp. Mozliwe, ze dobrze sie wczułem i mnie to poruszyło a co do reszty argumentów zgadzam się.

  • @januszholanki4790
    @januszholanki4790 Месяц назад

    Apropos mechaniki walki, to istnieje mod który zbliża mechanicznie W3 do Dark soulsów. Po ograniu wieśka na nim naprawdę gra staje się dużo bardziej urozmaicona gameplayowo, np. eliksiry wręcz są musowe by pokonać niektóre bossy, odpowiednia pora dnia ma kluczową rolę itp.

  • @talerz1447
    @talerz1447 2 месяца назад +4

    wiadomo że każdy ma swoją opinię i każdy powinienen to szanować i prawda jest taka że żadne studio nie jest topką w polsce nie licząc CD Projekt Red każdy też wie że wiedzmin 3 na początku był jak cyberpunk ale i tak został dobrze przyjęty ludzie do dziś dalej w to grają mimo że to jest bardzo stara gra tak naprawdę porównując jakieś nowsze typu elden ring baldurs gate 3 itp to i tak według mnie wiedźmin jest grą historyczną dla świata gier nikt nie wiedział na zachodzie kim lub co to jest wiedźmin do momentu wyjścia trzeciej części czyli dzikiego gonu wiedźmin tak naprawdę króluje pod względem fantastyki,aktorstwa czy wciągającą historią którą każdy gracz wymaga w grach singleplayer takich rzeczy a wiedźmin idealnie jest tak ukazany no ale taka jest moja opinia dla każdego różna może być gralem wieśka 1,2 i 3 i no nie oszukujmy się "3 wiedzmin 3 najlepszy"

  • @patrykkk3720
    @patrykkk3720 8 дней назад

    Wiedźmin nie jest majstersztykiem mechanicznym, graficznym czy inne takie ale .. opowiada historię w przyjemny sposób jak i wciągający

  • @jeremirozynek9611
    @jeremirozynek9611 Месяц назад

    No wybory gracza nie muszą wpływać na sam koniec. Wybory gracza w poszczególnych questach zmieniają życie samych postaci. Mamy 3 główne zakończenia które są modyfikowane plus dziesiątki zakończeń danych questów.
    Przygotowanie olejów i mikstur wymaga craftingu, zbierania zasobów oraz receptur. Do tego trzeba dokonać wyboru, która mikstura na którego wroga a tego też trzecia się dowiedzieć.
    Nie widzę też sensu w sprowadzaniu wiedźmina do mechanik czy ekwipunku. Tu chodzi o piękny świat, klimat, fabułę, wybory.
    Wiedźmin ma olbrzymią liczne pytajników i olbrzymia ich liczba zawiera coś wartościowego. Nawet małe lokacje opowiadają historię. Poszczególne notatki są ciekawe. Właśnie to mnie zaskakuje, olbrzymią liczba pytajników i wiele z nich które mają sens bo coś małego tam jest ukryte.

  • @SzymonMarkowski-kw9sr
    @SzymonMarkowski-kw9sr 2 месяца назад +3

    Wiesz co towarzyszu, powiem tak, bardzo lubie wiedzmina 3 i ogolnie wiedzmina jednak popieram calkowicie zdanie ze da gra zasluguje na pewną dawkę krytyki( zwlaszcza ze w twoim przypadku jest to krytyka jak najbardziej konstruktywna) ciesze sie ze znalazlem ten filmik i ze ktos postanowil publicznie rozprawic sie z tym mitem wiedzmina=gry nad grami bo po prostu taka nie jest. To bardzo dobra poruszajaca i swietna gra ale zgadzam sie ze w zadnym razie nie doskonala a to uwielbienie bezkrytyczne tej gry moze sprawic ze kolejne gry od redow nie beda stawaly sie coraz lepsze. Naprawde swietny rzeczowy material w mojej opinii naprawde zasluzony subik leci i tak trzymac, nie przejmuj sie ludzmi ktorzy beda chcieli cie zjesc za twoje slowa, prawda bywa bolesna
    Trzymaj sie tam❤

  • @Rzeznik48
    @Rzeznik48 Месяц назад +1

    wiedźmina 3 przeszedłem raz, super gierka, nie zapomnę nigdy pięknego księstwa tusą ale nie wyobrażam sobie przechodzić ją ponownie xD

  • @lukasz2237
    @lukasz2237 2 месяца назад +1

    Jest, koniec filmu. Dziękuję.

  • @krzysiekkuak8161
    @krzysiekkuak8161 2 месяца назад

    Wieśka przeszedłem dwukrotnie (za pierwszym razem bez dodatków) i w obydwu przypadkach bawiłem się świetnie. Już za pierwszym razem zaczynała mi nieco doskwierać monotonia walki i brak różnonorodności kłestów pobocznych, ale sam świat i postaci mają w sobie na tyle dużo uroku, by utrzymać gracza przy ekranie. W sumie gdyby nie dodatki, które uważam za fabularnie o wiele ciekawsze od podstawki, nie podszedłbym do gry ponownie. Wspomnienia mam dobre, ale wracać nie mam zamiaru. Pozdrawiam:)

  • @pozyskiwaczsurowcowwtornych
    @pozyskiwaczsurowcowwtornych 2 месяца назад +3

    Materiał, który pokrywa się z moimi spostrzeżeniami

  • @fishman84
    @fishman84 2 месяца назад

    Ta gra nie była doskonała w dniu premiery, ani teraz. Ale po prostu przyjemnie się w nią gra, dalej... po tylu latach. Najlepsze gry się porzuca po wielu przejściach, a w Wiedźmina 3 dalej się gra, a to najważniejsze 😄

  • @KsardazXX
    @KsardazXX 2 месяца назад +2

    Powiem tak gdyby nie postacie i główny bohater niebyly takie jakie są to gra jako całokształt była by co najwyżej średnia

    • @Diego-rt2ot
      @Diego-rt2ot 2 месяца назад +3

      Powiem tak o każdej grze jak wymienisz jej najlepszy element będzie mega średnia Xd

  • @szatanskradmitwarzbb6659
    @szatanskradmitwarzbb6659 2 месяца назад +3

    Bardzo podoba mi się że Wiesiek 3 ostatnio coraz częściej zostaje krytykowany :D
    Ale wiesiek grą wybitną nie jest, jest dobry
    Podstawka fabularnie taka se ale DLC o wiele lepsze

  • @Luki8009FAN
    @Luki8009FAN 2 месяца назад

    Odniosę się tym komentarzem do Mass Effect, (każdą część traktując jako całość) czy raczej do tego, że na stosunkowo wczesnym etapie swojej (zasłużonej, zresztą. Przynajmniej wg, mnie) analizy mankamentów "idealnej" "gry Wieźmin czy najlepszy". Chodzi mi tu o fakt, że brak konsekwencji wyborów w W3 przypomina Ci właśnie space operę, od wtedy jeszcze szanującego odbiorcę BioWare, pomijam tu kwestie samego zakończenia trylogi, które bez DLC nie wyjaśnia nic, a raczej dodaje pytań, a trzy kolorki mocy, która magicznie przeniosła się z odległej galaktyki. Nie patrząc na same napisy końcowe/cinematicu z obu gier, a na wpływ naszych działań z części na część. Przykłady na to, że seria, która z każdą odsłoną stawała się bardziej shooterem z coraz mniejszymi elementami RPG, wciąż bije CAŁĄ trylogię od redów na głowę, przynajmniej jeśli chodzi o wpływ moralności bohatera i jego wyborów podczas zadań głównych, ba ME ma przykłady, gdzie DLC do 1 odsłony serii, które polega na strzelaniu ma, mały, bo mały, ale jednak JAKIŚ wpływ na mapę galaktyki w ME3. Jeśli skończymy Pinnacle Station w ME1 i importowaliśmy postać mamy mini quest ME3 ze znalezieniem jej i zagadaniem do jakiegoś Turianina. Tak, to pierdoła, wiem, ale o tym mówię opcjonalna zawartość z 1 gry wpływa na brak łub istnienie zawartowści w ME3. Fakt, że jeśli zabijemy radę to są dwie jej wersję w kontynuacjach. Może to być rada z kosmitów jak wcześniej, ale grając rasistą renegatem można dostać jej ludzką wersję, wpływa to na dialogi w ME2 i ME3, nie tylko te w fabule głównej. Tali i Legion zginą podczas Misji Samobójczej, albo nie dasz radę ich pogodzić? To nie zmartwychwstaną z dupy, a gracz ma wybór, którą rasę unicestwić, zjebałeś? Twoja wina? Konsekwencje bratku, nawet można zobaczyć jak potencjalna ukochana Sheparda, Tali zabija się na jego oczach. Wrex żyje w ME3 dowodząc Kroganami, zamiast brata? NO to sorry nie zasabotujesz leczenia genofagium, Wrexa, albo zabijasz sam, albo kto inny, kroganie mają wojnę w dupie a ty tracisz przyjaciela, dużo wątków i rasę sojuszników, chciałeś wyruchać przyjaciela? No to znowu, konsekwencja wyboru (dodam, że jeśli wrex został zabity przez Ashley, albo Shepa, to jego brat debil nie widzi, że lekarstwo nie działa i mamy full wsparcie całej floty Krogan i Salarian, zamiast bodaj 60%, ale to też o ile Major Kirahee, poboczna postać z ME1 żyje, ewentualnie Thane. Obu można łatwo zabić i Salarianie wypinają się dupą. I w ME tego jest wiele więcej, a Wiedźminie? Zabiłeś Talara w W1? W W2 jest twoim kumplem i wysyła Ci list, save nic nie zmienia. ME3 można zjebać tak, że z ME2 nie zobaczymy nikogo z towarzyszy, tylko inne postacie, z własnymi dialogami, innymi niż mieliby nasi kumple, blokuje to side questy, i zabiera opcję, żeby wykonywać główne optymalnie. Na upartego, można sprawić, że siła floty Sheparda będzie tak mała, że na koniec zamiast 4 wyborów masz 1, który kończy się zagładą całego inteligentnego życia w galaktyce, a Shepard, jest zbyt słaby, żeby oprzeć się Człowiekowi Iluzji i zabija Andersona na miejscu, bez pożegnania, a kiedy zaczynamy endgame wszyscy mają morale "No zjebałeś, umrzemy" Wiedźmin w tej kwestii nie ma startu do ME. Do żałosności perków, ich braku (poza 4 czy może 5 wyjątkami) nie dają nam realnego progresu, a wybory mamy zazwyczaj dwa. Czyli odgrywać idealistę, który udaje cynika, przez tramy, czyli grać Geraltem z sagi, albo skończonym skurwysynem, gdzie wiedźmin stworzony przez Sapka popełniłby sepuku przez wyrzuty sumienia. A w grach? Luzik graczu, patrz jakie masz wybory... A system walki to upośledzone naśladowanie gier Miazakiego, gdzie na "Krew, pot i łzy" pokonałem klucznika hitless, bez eliksirów i olejów przy 1 przejściu Serc z Kamienia, czyli ucząc się w trakcie jego move setu. Chociaż to i tak lepiej niż Eredin. GŁÓWNY antagonista trylogi wypowiada (licząc jego halucynacje w zadaniu pobocznym) bodajże 16 linijek tekstu... A walka z nim wyglądała u mnie tak, że ziewając bezmyślnie zaspamowałem go młynkiem... Ale dla wielu to i tak będzie idealny RPG, mesjasz wśród tego gatunku. No bo przecież na motywach fenomenalnych opowiadań i cyklu polskiego Martina, a gra ogólnie jest bdb. i jest troszkę jak fast food, każdy zje ze smakiem, jeśli nie zwróci uwagi na mankamenty, podpasuje masie ludzi przez przystępność rozgrywki i niską cenę, nawet na premierę gry. I dodatkowo odrzucanie konstruktywnej krytyki tytułu, przez różowe okulary, które przeciętny gracz (tutaj mowa o polakach) włoży na nos, tworząc coś jak queen na argumenty drugiej strony, bez miejsca na dyskusję.
    P.S. Sorrki, nie dość, że wielskość elaboratu, grafomańska forma, to pewnie sam komentarz nic ciekawego do dyskusji nie dodaje, choć mam nadzieję, że się mylę i z tego chaosu coś da się wyciągnąć ^^

  • @histhoryk2648
    @histhoryk2648 2 месяца назад +6

    Brawo, wreszcie ktoś miał odwagę powiedzieć coś za co byłem jechany w komentarzach te 5 lat temu.
    Jak powiedziałem, że Gothic miał lepiej zrobiony rozwój postaci i interakcję z otoczeniem, to otrzymałem dokładnie tą samą odpowiedź "Wiedźmin to nie Gothic, nie wszystko musi być jak Gothic" - czyli ignorancja poparta fanboystwem i brakiem jakiegokolwiek zrozumienia tematu.
    Jedyne z czym mam problem to to, że mówisz o dziennikarzach, a więcej tego fanbojstwa spotkałem od zwykłych użytkowników i graczy Wiedźmina 3, to jedyne moje zastrzeżenie

  • @reb0012
    @reb0012 18 дней назад

    Kurde naprawdę ten film zmienia postrzeganie wiedzmina 3. Co warto dodać to wybory w w1 miały swoje konsekwencje a w w3 tak jak wspomniałeś tego nie ma

  • @michanowy8558
    @michanowy8558 5 дней назад

    Nie no, to trzeba zrecenzować bo widzę kilka pomówień i niedomówień.
    Co do decyzji graczy i ich temporalności - tu się trochę zgadzam. Liczyłem na trochę więcej niż ekran z opowiedzeniem historii na końcu, ale nie znam też gry, która robiłaby to lepiej (nie grałem jeszzce w BG3). Poza tym wydaje mi się, że wątki takie jak krwawy baron, sukcesja na Skelige, pomoc czarodziejom w Novigradzie lub klątwa w Beauclair traktowane powinny być trochę jak osobne akty. Quest z zabiciem ludzi barona? Wpisuje się w świat przedstawiony - kiedy baron dowiaduje się kim jest wiedźmin i jak może mu pomóc, ma w dupie 4 zbirów, których zastąpi kolejnymi w 2 dni. Świat wiedźmina jest światem brudnym i okrutnym, ludzi niewiele obejdzie, że jeden tyran zamieniany jest na drugiego. Kolejny pogrom? Wpisuje się w historię. Poza tym nadmienić można zadanie z Dijkstrą i Jaskrem, które dosłownie jest nam w stanie zablokować wątek zamachu na Radowida, gdyż okłamaliśmy Dijkstrę. No i dzieci uratowane na bagnach mogą zostać znalezione w szkole, przy zadaniu Jaskra w Novigradzie.
    Z drugiej strony mamy znowuż wątek na Skellige, jednak tutaj chyba brakowało czasu i dobrego oskryptowania - możemy ten wątek zrobić w miarę wcześnie, przez co zmiana całego świata gry związanego z tą decyzją byłoby ciężkie - np. rozważenie czy wojna Nilfgardu ze Skellige po wyborze Ragnara na króla i zamordowaniu Radowida mogłaby wpłynąć na plany Nilfgardu. Jeśli tak, to czy zrobienie tego na wczesnym etapie gry, czy na późnym też powinno skutkować czymś innym. A to tylko kilka z masy zmiennych. Jak dla mnie jest to kolubryna nie do zrobienia, biorąc pod uwagę fakt skomplikowania takich sytuacji. Ogólnie to głównie wątek wojny jest tu niedopracowany - widzimy pobojowiska, ale bez bitew, mamy dwa fronty, pomiędzy którymi możemy się bez problemu poruszać. Sama wojna jest tylko statycznym tłem, które realnie nie oddziałuje ze światem gry. No ale wydaje mi się, że stworzenie dynamicznego i wpływającego na cały świat konfliktu byłoby po prostu zbyt wymagające. Co do Roche'a i Iorwetha - no tu przyznali już, że miały być dwa wątki ale goniły ich terminy. Poza tym W3 tworzony był jako gra, w którą zagrać można bez znajomości poprzednich części i tu musiano pójść na pewne uproszczenia.
    Z rozgrywką całkiem się zgadzam, ale tak po prawdzie to dużo rzeczy tu przekształcasz pod tezę - przykład: "Skuteczność Geralta w książkach nie wynikała z tego, że potrafił on fajnie machać mieczem i miał dobry sprzęt, tylko z tego, że miał on ogromną wiedzę" - nie no mordko, ewidentnie w książkach wiedza była ważnym czynnikiem, ale wiedźmińskie szkolenie m. in. na wahadłach było po to by uczyć walczyć. Geralt jako mutant miał poprawiony refleks, wyczucie i zmysły, ale tam dalej był długi trening miecza, który pokazany jest (w pewnym stopniu, np. scena wahadeł z opaską na oczach) podczas trenowania Ciri. W książkach Geralt kasował zwykłych ludzi ez, nie używając znaków i wiedzy o alghoulach. Weź nie rób z ludzi idiotów XD
    W przypadku mobów- zgoda, uważam że bossy powinny mieć zupełnie nowe i zróżnicowane zestawy ruchów, szczególnie gdy są to bossy, których odpowiedniki możemy znaleźć jako zwykłe moby. Ale to ogólnie jest problem wszystkich gier, w które grałem - przeciwnicy mają 2-5 oskryptowanych ataków i essa. Mam nadzieję, że coś z tym zrobi sztuczna inteligencja bo marzy mi się walka, w której za każdym razem będzie trochę inaczej.
    Co do levelowania i przedmiotów - podobnie jest w każdej grze XD XD XD Perki też są całkiem spoko, szczególnie uwzględniając mutacje z dodatku. Alternatywne tryby znaków, możliwość grania pod kuszę etc. Poza tym, wydaje mi się, że skoro wiedźmin był zabójcą potworów, który używał miecza, eliksirów i znaków, to Redzi nie chcieli zmieniać core'u świata, raczej ze względu na polską grupę odbiorczą, dla której wiedźmin jest nienaruszalnym dziełem. Musieli lawirować pomiędzy oczekiwaniami zachodu (który był niepewny) oraz Polski, gdzie mieli pewny fanbase ze względu na poprzednie części.
    Przy otwartym świecie złapałeś odklejkę już max XD Nie dość, że świat pełen jest eastereggów i znajdziek, o których na youtubie było chyba z 50k godzin max, to jeszcze rozsiane w punktach znajdźki opowiadają historię ludzi, którzy tam żyli. Tak dla przykładu - w dodatku "Krew i wino" istnieje poboczne zadanie "Eksperyment więzienny", zadanie polega na znalezieniu skrzynki, ot nic specjalnego. Jednak podróżując w pobliżu zamku do kolejnych zapytajników, odnajdujemy listy więźnia, który z niego uciekł, gdzie przy okazji mamy też ciekawy plot-twist. Nie wspomnę już o ciekawych interakcjach oraz wypowiedziach NPC, które są po prostu genialne. Przy okazji porównujesz sposób poruszania się do RDR2, gdzie cała ta gra to jeden wielki symulator jazdy na koniu, okazjonalnie przerywany strzelaniem, gdzie jest to dokładnie to samo - jazda na koniu XD
    Co do dysonansu - raczej dotyczy to większości ogromnych gier, gdzie ciężko połączyć jest fabułę z otwartym światem. Przeważnie mniejsze, indie gierki dają tu lepsze wyniki. Najlepiej zrobioną grą, gdzie potrzeba podążania za fabułą została dobrze ograna to God of War z jego charakterystycznym zrobieniem z gry półopowieści, choć była to gra z półotwartym światem.
    Co do Eredina się zgadzam - mało go było, choć szkoda.
    Argument z wyborami nawet trafiony, chociaż z czarodziejami to nie trafiłeś, to że posiada zdolności magiczne, nie oznacza, że by się z nimi utożsamiała. Raczej ich nie lubiła ze względu na lożę i sytuację książkową. Brak wiedzy.
    Na końcu aż sam się zaplątałeś - proste historie, które dają nam możliwość ciekawych wyborów moralnych - to w końcu jedno czy drugie? Nie sądzę, że prosto napisane postacie i historie mogą wzbudzić dylemat moralny, to właśnie ich skomplikowanie i niejednoznaczność sprawia, że ciężko nam podjąć decyzję.
    Jako podsumowanie mogę napisać, że masz kilka celnych uwag, jednak toną one w niezrozumieniu omawianej gry, jej charakteru i celów. Większość z podanych przykładów jest łatwa do obalenia, w niektórych momentach dorabiasz tezę, przekręcasz fakty i brak ci po prostu wiedzy w omawianym temacie. Recenzja jest emocjonalna, przesadzona i wyolbrzymiona. Gubisz się też we własnych wnioskach. Rację można mieć, racji można nie mieć, można mieć też opinię. W mojej opinii ty masz opinię, ale racji w niej brakuje. Pozdrawiam cieplutko.

  • @Glamdring85
    @Glamdring85 Месяц назад

    Fajny materiał, trochę jak analiza czemu C 2077 wyszedł jak wyszedł (piszę to mając nabite dobrze ponad 300 godzi w ten tytuł). I jak realnie kocham W3 za to, że grając w niego czuję się jakbym znowu czytał pierwszy raz książki Sapkowskiego, to z RPG nie ma za wiele wspólnego. Czy to jest grywalne? Tak, ze względu na świetną narrację, czy jest mocno re grywalne? Zależy do tego czego oczekujemy, jeśli przejścia gry to nie, jeśli lubimy smaczki i ich wyszukiwanie, to tak. Każdy musi sobie odpowiedzieć na to pytanie. Więc nie wchodząc w dyskusję z wyznawcami (których pod wieloma względami rozumiem, bo to gra która do dziś daje mi dużo frajdy - lubię smaczki), to z RPG ma to niewiele wspólnego i w ramach tego tematu bardzo chętnie zobaczył bym twój materiał na temat Morrowinda - ja wiem, wiem bugthesda itd, ale ten tytuł trochę zmienił (tak Heros od M&M też, ale jeśli chodzi o samą kwestię odgrywania postaci i immersji to Morrowind był dla mnie tym krokiem milowym), więc jestem ciekawy twojego omówienia, szczególnie jeśli to nie "twój gatunek", bo omówienie bez różowych okularów zawsze wskazuje na coś ciekawego.

  • @szopen1233211
    @szopen1233211 2 месяца назад +6

    Nie wiem czemu czepiasz się jazdy konnej i to stawiając RDR2 jako przeciw wagę.
    Jeździsz koniem. Poprostu. Jak dla mnie ani jedna gra ani druga nie różni się specjalnie pod tym względem. Ot masz konia i do przodu. Oczywiście można by zrobić jak RDR czy Kingdom come że różne konie, różne staty. Ale właściwie to co za różnica? Jedziesz koniem. Już większy problem mam z łódkami. Morski segment można by wyciąć.
    Również nie mogę się zgodzić z tym że otwarte świat to wydłużenie gry. On buduje trochę historię. Szlak. I niektórzy zwyczajnie lubią się szwędać, oglądać chłopów machających w polu motyką. Takie drobnostki.
    Zmienia się sposób w jaki konsumujesa grę. I moim zdaniem. Nawet pusty świat ale ładnie zaprojektowany jest pozytywny. Jeżeli oddaje klimat historii. A musisz przyznać że spalone Velen i kolorowe Toussaint sprawia zupełnie inne wrażenie.
    Gwint. No za obrażanie gwinta to powinien czekać stos. Ale. Czy gwint jest wybitną grą. Nie.
    Czy gwint jest skomplikowany. NIE.
    Czy znasz jakąkolwiek grę gdzie minigierka ma jakąs głębie bo ja NIE. Mamy w RDR2 pokera czy palce albo domino. Te gry nie mają większej głębi. Są minigierkami.
    Masz w horizonie minigierka której nazwy już nie pamiętam. I też jest prosta. Minigierka ma być prosta. Ma być poprostu gierka(większym problemem gwinta jest taka że Geralt może zagrać karta na której jest on sam , albo Ciri, co fabularnie jest śmieszne)
    No i najważniejsze. To poprostu bardzo dobra gra. Może nie wybitna. Ale taka ktorą się poprostu dobrze gra. Ja przeszedłem prawie 4 z dodatkami i bawiłem się poprostu bardzo dobrze. Nawet historia jest spoko. Bo może i antagonista zawodzi. Ale całokształt jest przyjemny. (Problem antagonisty naprawili w DLC)

  • @jacekpl94
    @jacekpl94 Месяц назад

    brawo, wreszcie ktoś jedzie po wieśku!! :) dodatki sa dużo lepsze

  • @bart.93
    @bart.93 2 месяца назад +1

    Nigdy nie była, jest w moim top 10 to z każdym kolejnym przejściem zauważam kolejne wady tej gry, ale mimo wszystko uwielbiam Geralta

  • @xdmechu
    @xdmechu 2 месяца назад +11

    Nie no, mówisz, że masz pretensje do recenzentów i portali a sam przyznajesz, że ludzie linczują, za każde złe słowo o w3. Recenzenci im tego nie każą, ani nie wymyślają sobie pozytywnych opinii społeczności. Gracze w przypadku w3 są tak samo odklejeni i zachłyśnięci tą grą jak branża.
    Pamiętam swój zawód kiedy odpaliłem w3 będąc nastawionym na grę dekady. Napisałem na forum swoje refleksje, będące w zasadzie skrótem wszystkiego co w materiale. Oczywiście wszystkie standardowe odpowiedzi poleciały, w wypadku nudnej, prostej i nieangażującej walki oraz braku poczucia jakiekolwiek progresji kilka ludzi mi powiedziało, że mogę przecież grać na wyższym poziomie trudności.
    Będąc praktycznie pewien, że zmiana poziomu trudności, który co najwyżej zmieni cyferki, nie jest w stanie naprawić leżącego u podstaw złego projektu gry, zmieniłem poziom trudności na najwyższy, przeszedłem na nim całą grę i obydwa dodatki bez żadnego problemu na pierwszym i ostatnim zresztą podejściu. Leciałem za głównym wątkiem fabularnym jak po sznurku ledwie parę ciekawszych wątków pobocznych zrobiłem, w dupie miałem pytajniki, levelowanie, zdobywanie sprzętu. Nawet mimo poziomu trudności nie było kompletnie potrzeby żeby coś tam grindować, coś lepszego zdobyć, żeby sobie poradzić z przeciwnikami. Grę skończyłem w jakimś szrotowym ekwipunku, który zmieniłem z 4-5 razy w całej grze.
    Na koniec napisałem swoją krótka recenzja po ukończeniu gry, żeby potwierdzić swoje obiekcje co do gry.
    Jak wcześniej ludzie zarzucali mi, że gadam na grę a jeszcze jej nie skończyłem, tak po tym zaczęli mi gadać, że nie robiłem wątków pobocznych a oceniam grę, że to w tym tkwi kwintesencja gry i w ogóle 😂 Nie wiem w jaki sposób odhaczanie setek kolejnych znaczników i zdobywanie niepotrzebnych mi kompletnie przedmiotów, które by poleciały w kompost miałoby zmienić moje zdanie na temat wszystkich tych wymienionych w filmie mankamentów gry, ale ok, może robiąc zadania poboczne mechaniki gry się zmieniają 😂 Kilka osób też zarzuciło mi, że jak z kiepskim eq i na najwyższym przeszedłem całą grę to jestem jakimś ubergraczem nolifem i nie mogę swojej perspektywy projektować na resztę normalnych graczy bo nie każdy siedzi i ma czas grać całe dnie 😂 tego nawet nie skomentuje ale dodam tylko, że przez kilka lat w ogóle nie grałem w żadne gry singlowe, tylko raz mniej a raz więcej grywałem w lola, w końcu kupiłem sobie używanego xboxa i właśnie chciałem ograć kilka takich mega znanych tytułów, żeby nie być aż tak do tyłu, taki ze mnie gracz wielki, że w 2022 roku ogrywałem gry z 2015 xD
    Mam wrażenie, że gracze żyją w jakiejś zbiorowej iluzji wychwalając tę grę.
    Jedyne co było dla mnie w niej dobre i pchało mnie do przodu, to fabuła. Ta sama w sobie nie była wybitna, tak jak powiedziane w materiale. Kiedy mówiłeś o kiepsko napisanym antagoniście to pierwsze co pomyślałem, to "kto w ogóle był antagonistą w wiedźminie?" 😂, ale mimo wszystko miała momenty no i dialogi, tu chyba każdy się zgodzi, były na tyle dobrze napisane, że nawet mimo całościowo dość sztampowej historii, one same budziły ciekawość, pchająca do przodu, żeby wysłuchać co ktoś będzie miał do powiedzenia.
    Poza tym dla mnie gra mocny średniak a pewne elementy nawet poniżej średniej.

  • @Kispolk19
    @Kispolk19 Месяц назад

    Dzień dobry Pan Kiszak za pokazanie tego kanału.
    Akurat ogrywam Wiedźmina i mam całkiem świeże przeżycia i może emocjonalne podejście (grałem po premierze i się odbiłem, teraz postanowiłem się wciągnąć i przejść).
    Doskonale rozumiem dlaczego dla niektórych jest to gra życia i w ogóle 11/10, ale grając i patrząc na tę grę od strony (uznajmy ludologicznej) to jeszcze bardziej rozumiem dlaczego nie mają racji i ta gra jest co najwyżej bardzo dobra.
    Podtytuł powinien brzmieć "Niespójność" a nie "Dziki Gon". Pomijając ogólny dysonans ludonarracyjny, to niektóre wybory są kompletnie bez sensu. Wyciągając nawet z tego filmu:
    Zabicie Keiry? Własną przyjaciółkę o taką pierdołę, szczególnie że większość (w tym ja) ją wydupczyło cutscenkę wcześniej? Nawet nie zakładałem że istnieje taki wybór by z nią walczyć.
    Zabicie Skurwiela Juniora, a raczej zostawienie go. Nie widzę sensu by go oszczędzać, skoro i tak zaraz (wg narzuconej narracji) Wielka Czwórka go odjebie na czele z Tasakiem, a skoro jestem z nim 1v1 to po prostu go zabiję bo ma to sens.
    O symulacji wyborów z W2 nawet nie wspominam.
    Po ukończeniu prawie wszystkich znaczników przed Skellige jest ogromnym problemem, bo jestem przelevelowany co i tak niewiele daje przyjemności bo nie czuję żadnej potęgi z tego. Walka jest zbyt trywialna i o tym wiemy wszyscy, ale choćbym chciał zepsuć swój build to i tak tego się nie da robić, nawet idąc pod samą kuszę i eliksiry.
    Questy poboczne są ok, ale realnie bardzo podobał mi się jeden (300-letni Wiedźmin ze starej szkoły Wilka), a poza tym to jest bardzo dużo powtarzalności i niepotrzebnie usranej mapy tymi samymi czynnościami.
    Zobaczcie ile ja już rzeczy wymieniłem, a mimo to bawię się bardzo dobrze, choć już się zaczynam męczyć i powoli robi się z tego speedrun fabuły.
    Zgadzam się niemalże ze wszystkim w tym materiale, prócz tego, że fakt że losowi kowale/sprzedawcy mogą mieć lepsze itemy niż taki mistrz jak Hattori jest akurat ciekawą rzeczą i może się zdarzać, bo nie jest to też takie częste w tej grze, ale jest i dobrze.
    Gra jest dobra, ale nie jest to gra RPG. Teraz z przestrachem patrzę na nadchodzącego Wiedźmina 4 bo główny bohater nie będzie się podobał wszystkim i zawsze będą kontrowersje kogo wybiorą, a mogą wybrać najgorzej (Ciri) i udupić całą serię XD

  • @haroldkrolgor118
    @haroldkrolgor118 Месяц назад

    Akurat z ekwipunkiem, to działa tylko do momentu w którym robisz wiedźminski ekwipunek który pomimo lekko gorszych statystyk od dropionych losowo iteamów jako cały build lepiej się sprawdza. To nie krytyka, jakoś mnie naszło xD

  • @jaszczomp0
    @jaszczomp0 2 месяца назад +11

    Cześć,
    To, że Wiedźmin 3 nie jest grą idealną wie chyba każdy szanujący się miłośnik gier wideo. Właściwie to nie ma gier idealnych.
    Ale tutaj 4:12 to już chyba kompletnie nie masz pojęcia o czym mówisz. Nie ma żadnej z tych cech? Z tym, że Geralt jest predefiniowaną postacią to jest oczywista oczywistość, ale że w rozwoju postaci nie ma perków zmieniających podejście do gry czy mechanik to już jest ignorancja. Owszem, są durne perki typu +10% do dmg, ale są też konkretne mutacje (np. drugie życie) i umiejętności wpływające na efektywność znaków/alchemii, które są ULTRA przydatne podczas walk z mocniejszymi przeciwnikami (zwłaszcza na "Drodze ku zagładzie"). Okej, to teraz te decyzje - twierdzisz, że prawie żadna decyzja gracza w questach nie ma znaczenia, po czym wymieniasz na jakie aspekty fabuły będą miały wpływ wybory, no IKS DE. To mają znaczenie te wybory, czy nie mają? Jak sam trafnie zauważyłeś, mamy ciąg przyczynowo-skutkowy, chociażby w przykładzie Keiry, która albo weźmie udział w bitwie o Kaer Morhen albo nie, i btw. to nie są jakieś tam notatki, tylko takie, które mogą mieć wpływ na miliony istnień. W naszych czasach dajmy na to mógłby być taki covid albo ebola i jest ryzyko, że jakiś chory dyktator mógłby sobie zrobić z tego broń, ale trzeba oderwać się od płycizny i spojrzeć na sprawę trochę głębiej.
    Tak, jestem fanem uniwersum Wiedźmina, zarówno growym jak i książkowym, i potrafię spojrzeć na te gry krytycznym okiem, serio wiele elementów byłoby tutaj do poprawy, ale coraz częściej widzę ludzi, którzy NA SIŁĘ krytykują tą grę bo to jest teraz MODNE.
    Pozdrawiam.

    • @Nck-oe5jr
      @Nck-oe5jr 2 месяца назад +3

      ale on przecież powiedział, że gra pokazuje ci konsekwencje wyboru i od razu o nim zapomina. Wątek się kończy, a gra leci dalej. Nawet masz podany przykład, że Ciri się zżyła z baronem, a po jej znalezieniu ma w niego wyjebane, czy żyje, czy nie. Polecam zagrać w jakiegoś typowego RPG, a nie w Horizon, czy inne Assasin's Creed i na własnej skórze się przekonać na czym polegają konsekwencje wyborów i jak różnorodnie można rozwijać postać, a nie tylko jakieś +5 do mocy znaku i jakieś efekty specjalne do znaków których jest 5.

    • @lodziklocPL
      @lodziklocPL 2 месяца назад

      @@Nck-oe5jr Na przykład Gothic albo Mass Effect 3. W Gothic masz poważne konsekwencje wyboru do którego obozu dołączysz, w zależności od decyzji główny bohater nosi czerwone, niebieskie albo żółte ubranie. W Mass Effect 3 w zależności od podjętych decyzji masz czerwone, zielone albo niebieskie zakończenie, co nadaje tej grze znaczną głębię w porównaniu do Wiedźmina 3. Wiedźmin 3 jest przy tych grach ewidentnie prymitywny, a scenarzyści i reżyserowie są miernotami w porównaniu do geniuszy, którzy wyprodukowali te klasyki gatunku RPG.
      A takie gry jak Diablo? No cóż. W zależności od podjętych decyzji możesz zabić przeciwnika, z którego wypadnie ci zbroja +8, albo miecz +3, co też umożliwi ci efektywniejsze zabijanie przeciwników, z których wydropią ci zbroje +4 albo miecze +1. Wiedźmin 3 nie może się z tym równać, bo taki miecz Ementaler znaleziony w side-queście, albo miecz który wykuł ci Hattori nie jest wcale słabszy od generic sworda który dropnął ci z randomowego bandyty w przydrożnym gaju.
      A w takim Skyrim na przykład konsekwencją dołączenia do College'u w Winterhold (przepraszam za nieznajomość polskiej nazwy, nie chce mi się guglać) jest to, że po ukończeniu trzech questów zostajesz arcymagiem i zarazem rektorem całej uczelni. Ta gra realistycznie pokazuje, że osoby z ambicjami, niezależnie od posiadanych predyspozycji i umiejętności, mogą szybko osiągnąć sukces zawodowy, a Wiedźmin 3 pokazuje fałszywie fatalistyczny obraz rzeczywistości, w której ludzie niby są produktem otaczającego ich środowiska, co jest oczywiście ewidentną oznaką odklejenia od rzeczywistości osoby, która pisała do niego scenariusz.

    • @Nck-oe5jr
      @Nck-oe5jr 2 месяца назад

      @@lodziklocPL a w ile gier grałeś z tych wymienionych

    • @lodziklocPL
      @lodziklocPL 2 месяца назад +1

      @@Nck-oe5jr We wszystkie. Każda z nich ma grzechy, które wymieniasz. Właśnie przez to, że są grami i są uwięzione w mechanikach typowych dla gier komputerowych. Gracz grający w gry RPG musi pracować razem z grą, by zawiesić swoje niedowierzanie i przestać się skupiać na racjonalizowaniu zjawisk występujących w tych grach jako mechanik/liczb/modyfikatorów zmiennych. Dobrze zaprojektowana gra RPG mu to zdecydowanie ułatwia, źle zaprojektowana gra - utrudnia.
      Wiedźmin 3 w porównaniu z wieloma z tych gier wypada całkiem dobrze. Ma na tyle złożoną i wielowątkową fabułę, że pomaga graczowi oderwać się od czysto mechanicznego myślenia o grze i jej środowisku. W porównaniu do tego Diablo, Gothic, Skyrim - nawet Morrowind, który jest z mechanicznego punktu widzenia świetną i bardzo angażującą grą - wypadają słabo.
      Niektóre perki w Wiedźminie 3 rzeczywiście mają cechę, jaką wymieniasz - po prostu modyfikują już istniejące zmienne. Niektóre z nich jednak dodają całkowicie nowe mechaniki i zmienne, które pozwalają na zmianę stylu gry. To, że ty tego nie dostrzegasz nie zmienia tego faktu, a problem wynika z tego, że ty nie zdajesz sobie sprawy z tego, że taka możliwość istnieje i można ją eksplorować (może to wynikać z tego, że robisz się coraz starszy i nie możesz już angażować się wyłącznie w gry, ale prowadzisz bardzo wielowątkowe życie, w którym to, jak grać w grę komputerową staje się drugorzędnym problemem w porównaniu z tym, za co zapłacisz czynsz za mieszkanie). Moim zdaniem jest to zaleta, która z konsumenckiego punktu widzenia jest atutem, bo w ten sposób gra staje się przystępna dla każdego - da radę w nią grać osoba, która nie chce się zbytnio angażować w badanie mechanik gry (może to wynikać z małej ilości czasu albo lenistwa - i umówmy się, gry mają być relaksujące, więc gracz ma pełne prawo do bycia leniwym), jak i gracz, który chce się angażować w badanie mechanik gry i eksplorację.
      Ale inne, "typowe RPG" (czyli jakie konkretnie? bo przykładu nie podałeś), na przykład wspomniany przeze mnie Morrowind, takiej elastyczności już nie mają. Morrowind pod względem mechanicznym jest, jak mówiłem, świetną grą, ale w pewnym momencie fabuła schodzi na drugi plan i gracz angażuje się wyłącznie w powiększanie liczb oraz eksploatację mechanik gry - i każdy gracz o wystarczająco zaawansowanym zrozumieniu gry robi to w bardzo podobny sposób. Ta gra znacznie lepiej reprezentuje problem, który zarzucasz Wiedźminowi 3 - z gry fabularnej zmienia się w grę o liczbach i ich powiększaniu. Niech rzuci kamieniem ten, kto nie zabił króla Helsetha dla jego pierścienia. Jeśli ktoś mi powie, że to zabójstwo miało poważne konsekwencje fabularne, to zabiję śmiechem. xD

    • @Nck-oe5jr
      @Nck-oe5jr 2 месяца назад

      ​@@lodziklocPL nie rozumiem tego argumentu, że dobre RPG ma sprawić w graczu, że nie będzie zwracał uwagi na mechaniki. Skoro właśnie mechaniki takiego jak progres postaci definiują, że jest to gra tego gatunku. A fabuła jest dobra do przeklikania i czy to jest jej atut? Moim zdaniem kompletnie nie, bo jak mamy robić takie fikołki jak szukanie Ciri w ostatniej kolejności po np. graniu w karty to coś się w scenariuszu nie klei i usiłowanie przez twórców sprawienia, że gracz zobaczy 100% contentu i nic mu ma w tym nie przeszkodzić moim zdaniem jest minusem. Fallout New Vegas nie zrobisz na 100%, bo masz system reputacji i jeżeli grasz z jednymi to drudzy na to reagują w odpowiedni sposób, a nie jak w wiedźminie pamiętam jak nie chciałem za wszelką cenę iść do Emhyra na audiencję i chodź gra dawała możliwość wyrażenia tej niechęci w dialogach to i tak musiałem to zrobić, bo nie było żadnej innej alternatywnej ścieżki. W gothicu nie masz nieliniowej fabuły, a w wiedźminie podobno masz. Tylko Gothic w zależności w rozwój jakiej dziedziny pójdziesz będzie trochę inną grą gameplay'ową, a w takim Diablo masz różniec przed samym startem jak wybierasz klasę. Gry RPG zawsze polegały jak wszystkie inne gry na graniu w nie, a nie oglądanie cutscenek i przeklikiwaniu zadań bez żadnego zaangażowania, bo nawet jak nie słuchaliśmy to nam gra wszystko wyjaśni 8 razy, żebyśmy nic nie stracili. To, że w wiedźminie możesz se znaleźć jakiś mieczyk unikalny to co mi to daje skoro to czy zabije potwora jest uzależnione od tego czy jest na podobnym poziomie co ja (zaburza to poczucie progresji i nie ma nagrody jak w takim Gothicu albo Skyrim, bo expa za poboczne aktywności mamy tyle co nic)

  • @rafalos
    @rafalos Месяц назад

    Kiedy robiłem znaczniki w Skellige miałem te same odczucia. Kogoś ostro pogięło. Do dzisiaj pamiętam jak mnie zmęczyły. Niestety mam tak, że wykonuje wszystkie zadania w grze wierząc, że twórca ma szacunek do mnie i tymi zadaniami coś osiągnę. Tutaj polecieli ze mną w trąbe. Grę wraz z dodatkami (notabene znacznie lepsze od podstawki) przechodziłem 3 lata z przerwami. Drugi raz nie widzę sensu w granie. Cyberpunka kupię na najbliższej wyprzedaży za 50 zł i ani grosza więcej. Dlatego, że taką mam politykę zakupową gier po drugie zemsta za stracony czas nad znacznikami. Zgadzam się z autorem praktycznie w każdej kwestii od technikalii do fabuły. P.S. Nie mogę uwierzyć, że masz dopiero 19 lat...naprawdę nie brzmisz;-)

  • @garotPL
    @garotPL Месяц назад

    Ostatnio ponownie trochę grałem i o ile fabuła się broni to walka jest tragiczna i nie chcę mi sie przez nią dalej grać. W ogóle nie czuję impetu machania mieczem i nie ma takiego feelingu jak np. w alden ring. Wolę już zagrać w jakieś starsze final fantasy gdzie tam turowy starybsystem dalej sprawia masę frajdy i lewelowanie opiera się na ubijaniu mibków a nie zadań jak w wieśku więc tym bardziej nie chce się walczyć bo w3 mnie do niej nie motywuje.

  • @matkozielecki
    @matkozielecki 18 дней назад

    Nie wiem... W wiedzminie mozna całą gre przejść pod siłę i zwinnosc, pod magie lub pod alchemię i to sa trzy różne sposoby. Czy to wystarczy na RPG? Nie... Ale gra akcji z elementami rpg juz tak.

  • @TJ_The_Dev
    @TJ_The_Dev 2 месяца назад

    3 podejścia do w3 miałem i skończyło się zawsze w okolicach 5% gry. To nie wystarczająco by oceniać, ale wystarczająco by powiedzieć że nie klikło. Może kiedyś jeszcze spróbuje ale póki co nie jestem fanem. Po prostu nie potrafiło mnie wciąnąć.

  • @Gabrys2003
    @Gabrys2003 Месяц назад

    No będąc szczerym też sie zgadzam że rozwój postaci w wiedźminie 3 był naprawde beznadziejny, w wiedźminie 2 miało to bardziej jakiś sens i był bardziej odczuwalny. Dobrze chociaż, że przy Cyberpunku 2077 te drzewko umiejętności było chociaż dobre i lepsze od tamtego drzewka z wiedźmina 3.

  • @hidarii2684
    @hidarii2684 Месяц назад

    Pamiętam swój zawód grając w te gre ale tylko.. walką
    Reszta mi jakoś nie przeszkadzała bardziej, bawiłem się fajnie, ale ta walka? Kurwa mać jaki to jest syf... Wielokrotnie dzieliłem się przemyśleniami o niej na różnych forach czy wśród ludzi i zazwyzczaj odpowiedzi były identyncze "no ale co z tego jak walka średnia jak reszta zajebista "(kurwa co xd) albo "no niby tak, ale mogło być gorzej" (szczerze wydaje mi się, że chyba nie mogło ;d)

  • @slowacki1138
    @slowacki1138 2 месяца назад +1

    zgadzam się z każdym słowem

  • @uniform90
    @uniform90 2 месяца назад +1

    To teraz poproszę krytyczną ocenę nowych zeld. Kocham te gry tak bardzo, że uważam że to najlepsze w co grałem w życiu. Ale kocham też uczucie zdjęcia klapek więc rzucam ci wyzwanie! Czy Zelda najlepszy?

    • @snkitr
      @snkitr  2 месяца назад

      Niestety, ale Switch okazał się być na tyle wadliwą technicznie konsolą, że moje urządzenie kupione w okolicach premiery nie nadaje się już do użytku. Grałem w BOTW i bawiłem się bardzo dobrze, ale było to jeszcze przed pandemią, więc ciężko byłoby mi po takim czasie dokonać jakiejkolwiek analizy tej gry.

  • @angrymadwolf748
    @angrymadwolf748 2 месяца назад +1

    Według mnie jest gra wybitna I obok soulslikow od from seria wiedźmin to moja ulubiona seria ale myśleć że Wiedźmin 3 czy jakakolwiek gra jest idealna nah to już trzeba chełpić markę i twórców jak bóstwo bo gier idealnych nie ma i nie będzie

  • @mik0aj333
    @mik0aj333 2 месяца назад +1

    mowi to chlop co na Ciri mowi siri

  • @marcinswiderski8960
    @marcinswiderski8960 2 месяца назад +4

    No już pierwsza teza materiału jest mocno dyskusyjna. Czy kreacja i rozwój postaci jest elementem koniecznym do zdefiniowania gry jako rpg? No nie, nawet w papierowych rpg istnieja formy grania w których nie istnieje ani tworzenie postaci ( gra się gotowymi postaciami z napisamym backgroudem dostarczonymi przez MG) ani rozwój postaci bo gra ma postać któtkiego scenariusza a nie kampanii.
    W kwestii odgrywania postaci to wiedzmin jest pełnoprawnym rpg. Określenie z góry pewnych ram przy tworzeniu opowieści jest konieczne. W Gothicu gracz w wciela się w postać więźnia, nie można wybrać inaczej. W Planescape kogoś kto stracił pamięć. Takie zabiegi sa w ogole konieczne by od czegoś zaczac.
    Co do analogii do CoDa, to nie jest to rpg bo na pierwszym planie jest ta warstwa mechaniczna. Celem CoDa jest strzelanie, wszystko inne jest tłem i przerywnikiem filmowym. W przypadku Wiedzmina bohaterowie, opowieść i świat maja pierwszorzedne znaczenie, to walka jest tłem.

  • @Felixoss
    @Felixoss Месяц назад

    Dobry jesteś, masz suba!

  • @ArcziTHENX
    @ArcziTHENX Месяц назад

    spoko materiał ,ogólnie dzięki modom można tą grę poprawić :)

  • @jakubek5392
    @jakubek5392 8 дней назад

    Dalej uważam że wiedźmin 3 to jedna z najlepszym gier ogółem mimo jej niewielkich wad

  • @ahyes7615
    @ahyes7615 2 месяца назад

    Przepraszam że troche poza tematem, ale zauważyłem że nie żadko wspominasz o falloucie. I nasuwa mi sie pytanie, jakie masz zdanie na temat fallout london? Sam jeszcze nie grałem, a na razie słysze sporo dobrego podobno naprawia tone mecheanik gry (niestety kodu nie da sie naprawić) i pokazuje znacznie lepiej zbudowany świat niż to co dostaliśmi w f4. Jak mam być szczery zobaczył bym materiał na temat tego moda albo ogólnie dotyczący projektów tego typu z innych gier.

  • @wodauzywana
    @wodauzywana 11 дней назад

    Zgadzam się, nadziać go na pal wiedźmini.

  • @pandak7971
    @pandak7971 Месяц назад +1

    Dobra to tak:
    Wybory z wiedźmina 2 zostały zmniejszone przez wycięty kontent i to, że twórcy musieli grę skończyć na czas, etc. nie zdążyli dodać
    Zgodzę się z gameplayem, ale jak wspomniałem również zostało to niedokończone. Z drugiej strony system walki nie daje dużej satysfakcji, ale też nie męczy, a wiele wymienionych rzeczy zostały według mnie naprawione w dodatkach. Punkt z gwintem moim zdaniem nie do końca prawdziwy, fakt szpiedzy są zbyt dobrzy, ale da się grać innymi taliami
    O otwartym świecie już odleciałeś. Gdybym miał wskazać jakąś grę z ładną grafiką- słabym gameplayem to byłoby to właśnie rdr2. Otwarty świat w Wiedźminie ma właśnie badzo dobry balans między pytajnikami, a pobocznymi questami(może poza skelige). Jazda koniem w wiedźminie była o niebo lepsza niż w rdr2, w którym koń był kompletnie drewniany.
    Dysonans ludo narracyjny masz w praktycznie, w każdej grze i ciężko znaleźć grę bez niego.
    Zgodzę się z Eredniem jako słabym antagonistą. Natomiast kilka wyborów Geralta prowadzące do końca gry nie jest moim daniem, aż tak złe. Istnieją gorsze systemy np. honor w rdr2.
    Kończąc uważam, że Wiedźmin zasługuje na otrzymywane dobre słowa. Gra jest dobrze zbalansowana, mimo iż ma wady to broni się kompletnością. Dla przykładu masz rdr2 z świetną fabułą i grafiką, ale level design i gameplay to tragedia, a obok masz soulsy ze świetnym gameplayem, ale tragicznie opowiadaną fabułą

    • @Andziek48
      @Andziek48 Месяц назад

      dżentelmenie jak możesz mówić, że level design i gameplay w rdr2 to tragedia, prosze rozwiń to bo niedowierzam

    • @pandak7971
      @pandak7971 Месяц назад

      @@Andziek48Tzw rockstarowski design misji, jest o tym film na youtube , ale w skrócie każda misja działa tak samo, a gracz nie może na nią wpłynąć w żaden sposób.

    • @pandak7971
      @pandak7971 Месяц назад

      @@Andziek48 Lepiej wytłumaczone w filmie "rockstar mission design is outdated"

  • @WolvGame
    @WolvGame 2 месяца назад +3

    Jest, zamykam.

  • @Laber09
    @Laber09 Месяц назад

    Z decyzja o zabiciu keiry sie nie zgodze z toba poniewaz jezeli zabijemy keire lub puscimy ja do radowida zgonie lambert w trakcie bitey w kear moren wiec ma to jakies znaczenie w mojej opini

    • @snkitr
      @snkitr  Месяц назад +1

      Lambert ginie tylko gdy nie pomożemy mu w Kaer Morhen. Wtedy mamy zależność mechaniczną, a nie fabularną.

  • @ravixzczteroroga
    @ravixzczteroroga 2 месяца назад

    A graliscie pod rynsztunek Gryfa i wymaksowanie znaków? To jest dopiero zabawa. Wiedzmina mozna przejac raz pod rynsztunek Kota i nagrac wlasnie taki materiał.

  • @adiziomal6690
    @adiziomal6690 2 месяца назад

    nic dodać, nic ująć

  • @CiaphasCain21
    @CiaphasCain21 23 часа назад

    Wiedźmin 3 jest fajną grą... i słabym RPG. Wychodzę tu z perspektywy papierowych RPG-ów. Wiedźmin daje bardzo ograniczone opcje wyboru rozwiązywania problemów. Prawie zawsze sprowadza się to do walki z potworami/złymi ludźmi. Nie mogę np. przekonać głównego złego, że postępuje źle, tak jak w pierwszym Falloucie, ,akraść się do śpiącego potwora i zabić go po cichu lub nauczyć się magii poza wiedźmińskimi znakami.

  • @JahuuPL
    @JahuuPL 2 месяца назад

    Eredin trochę miał przynajmniej dla mnie bo grałem w 1 ale fakt jeśli ktoś nie grał to nie ma on znaczenia

  • @vxd555
    @vxd555 2 месяца назад +1

    I cyk zgłoszenie do prokuratury za naruszenie dobra narodowego 😂.
    Jeszcze mógłby być rozdział odnośnie życia i zachowania się NPCów. W całym świecie większość postaci robi jedną rzecz przez całe swoje życie. Trochę odzywki w kierunku gracza to ratują. Natomiast postacie nic nie wnoszą poza pełnieniem funkcji tłumu czyli po prostu ładnego obrazka.

  • @rovanieno.7255
    @rovanieno.7255 27 дней назад

    Ciekawy film i kanał, odtrutka ma mainstream hah.
    Słowa krytyki uzasadnione
    Ale
    Tak jak na premierę W3 modne było spuszczanie się nad tą grą, aktualnie na czasie jej krytykowanie.
    Że średniak, że nuda, ect.
    Zagrajcie sobie w Dragon age inkwizycja, przekonacie się jak wygląda gra aaa która jest poniżej średniej, była obsypywana tytułami gry roku.
    Prowadzący ten kanał. Jeśli szukasz pomysłu na film, albo krytykę bioware lub EA, to daj znać. Z chęcią dokonam roastu inkwizycji.
    Pozdrawiam.

  • @Msygavyzuwbagyaisjnwvhz
    @Msygavyzuwbagyaisjnwvhz 2 месяца назад +1

    Będzie podobny film o RDR2? Ludzie uważają, że to gra dekady mimo wielu problemów.

    • @snkitr
      @snkitr  2 месяца назад +2

      RDR2 to w zasadzie interaktywny film. Ciężko powiedzieć mi o tej grze wiele więcej i oceniać ją pod innym kątem.

    • @Msygavyzuwbagyaisjnwvhz
      @Msygavyzuwbagyaisjnwvhz 2 месяца назад +7

      @@snkitr Detroit become human to interaktywny film a nie Red Dead. Rdr to w pewnym sensie GTA V na dzikim zachodzie gdzie położono większy nacisk na fabułę niż gameplay. Liczyłem na film o tej grze bo to zachodni odpowiednik Wiedzmina 3, gdzie ludzie zachwycają się najmniejszymi detalami i udają, że nie widzą wad w gameplayu.

    • @pituk8913
      @pituk8913 2 месяца назад +4

      @@snkitr rdr2 to jest gra narracyjna, daleko temu do interaktywnego filmu.

    • @snkitr
      @snkitr  2 месяца назад +1

      Prawda, ale dla mnie główną wadą tego gameplayu jest jego skrajna powtarzalność. Ta gra nie ma wartości wynikającej z przechodzenia jej ponownie.

  • @achtentomasz
    @achtentomasz Месяц назад

    Fajne, tera dawaj Cymbergaja 2,77

  • @MikeleKonstantyFiedorowiczIV
    @MikeleKonstantyFiedorowiczIV 2 месяца назад

    Recenzenci to sie podniecali cyberpunkiem na premiere, jest kasa jest okejka

  • @to_tym_bardziej_nie_ja7467
    @to_tym_bardziej_nie_ja7467 Месяц назад

    Ja tam wiedźmina nie lubie więc jak dla mnie film się mega spodobał

  • @DawidMajewski-jk4jt
    @DawidMajewski-jk4jt 2 месяца назад +3

    Nie ma gier idealnych

  • @PIOTRŻYŁA2001
    @PIOTRŻYŁA2001 2 месяца назад +1

    !!!!!!!!!!DLA ZASIĘGU!!!!!!!!!!!!!

  • @Geralt546
    @Geralt546 Месяц назад

    Jak dla mnie autorowi tego filmu po prostu zabrakło jaj - nie chciał otwarcie atakować Wiedźmina więc tytuł brzmi "Wiedźmin 3: Dziki Gon NIE JEST idealną grą", a to po prostu truizm. NIE ma czegoś takiego jak GRA IDEALNA bo zawsze komuś coś sie w danej grze nie spodoba. Po co więc taki tytuł? No oczywiście aby przyciągnąć widzów, ale został zastosowany dupochron w postaci łagodniej sformułowanego tytułu by zagorzali fani W3 nie weszli i nie zostawili dislike'a bez oglądania filmu.
    No ale skoro W3 nie jest grą idealną to może tytuł nie jest cyniczną próbą przyciągnięcia widowni? Mocno w to wątpię, a moje zdanie opieram na tym że praktycznie przez cały materiał autor znęca się nad produkcją mającą już 9 lat i nawet w sytuacji gdy popełniany jest błąd merytoryczny autor stosuje sie do maksymy wyjątek potwierdzający regułę i każdy dysonans rzeczywistości z poglądami autora jest pomijany.
    Tak Wiedźmin 3 nie jest grą idealną, sam mogę to potwierdzić jako fan zarówno książek jak i wcześniejszych części wirtualnych przygód Geralta - mówiąc szczerze dopóki nie zagrałem w tą grę byłem nią rozczarowany. Było to spowodowane tym że bardzo mocno śledziłem proces produkcji tej gry, czytałem wywiady z twórcami itp. I zostałem kupiony, opisy tych wszystkich mechanik które miały być zaimplementowane do W3 brzmiały bardzo interesująco, ta nieliniowość i inne hasełka które nieśli na sztandarach twórcy, a których ostatecznie w większości nie dowieźli. No i klops, bo najpierw to całe zamieszanie z premierą i jej przenoszenie, a później wydanie tej gry która w moim odczuciu była mocno okroroja względem tego co twórcy zapowiadali. Nawet wygląd Geralta w ostatecznej wersji mi średnio pasował (plus to że lepiej wygląda z brodą było dla mnie dziwne). Ponadto znacząco uproszczono mechaniki które były obecne w Wiedźminie 2 bez wątpienia by przypodobać się większej publiczości co dla mnie było niezrozumiałe (bo skoro Geralt zawsze pił eliksiry przed walką to czemu teraz nagle pije je będąc w sytuacji zagrożenia życia?).
    Mógłbym jeszcze długo się rozwodzić co dla mnie nie gra w W3, ale na koniec chciałbym spróbować wyjaśnić dlaczego sporej grupie ludzi tak bardzo się spodobał, a dla niektórych jest wręcz tą mityczną IDEALNĄ grą. Otóż wg mnie sprowadza się to przede wszystkim do świata wykreowanego przez CDProjekt Red jest on bardzo zbliżony do tego przedstawionego w książkach; do dialogów, do postaci które udało im się wykreować - to naprawdę działa. Gdy grałem w tą grę faktycznie byłem Geraltem i tak zdarzało się że głupia Płotka wybijała mnie z tego poczucia immersji, ale w moim odczuciu nie jest to rzecz spotykana w wielu grach, dlatego tak cenię Wiedźmina 3.

    • @snkitr
      @snkitr  Месяц назад

      Znakomita analiza mojego godnego pożałowania clickbaitu.

  • @UncleSheo97
    @UncleSheo97 Месяц назад +1

    Jezusie Miłosierny, jak ja ci jestem wdzięczny za to że nagrałeś ten film. WRESZCIE TO WYBRZMIAŁO! GŁOŚNO I WYRAŹNIE! Wiedźmin 3 to gra przyzwoita, ale - jak bardzo słusznie i celnie zauważyłeś - nie wybitna i nie "RPG z otwartym światem". To co najwyżej zręcznościowa gra AKCJI z ELEMENTAMI RPG i H&S (progresja postaci opiera się w 90% o ekwipunek a w 10% o umiejętności postaci - niemal dokładnie jak w tytułach pokroju Diablo, Path of Exile czy Last Epoch). Dodam do siebie, że twórcy zorientowali się iż ten cały "system rozwoju postaci" ssie w jeszcze innym miejscu, niż ten o którym wspomniałeś (nic nie dające perki) - chodzi mi mianowicie o fakt, że aby perki w ogóle zaczęły działać, muszą być umieszczone w slotach, stopniowo odblokowywanych wraz ze zdobywaniem kolejnych poziomów doświadczenia. I wszystko ok, tylko że tych slotów było (do czego zaraz przejdę) dwanaście (xD). Twórcy pokapowali że "no coś kurka za mało tych slotów" - i dodali więcej. CZTERY więcej. Konkretniej to wraz z dodatkiem "Krew i Wino" Po prostu X-gurwa_D!. Z całą resztą absolutnie się zgadzam: ta gra to płytkie, nudne, rozbuchane doświadczenie, którego fabuła to takie chybił trafił. Podzielam twoją nienawiść do growych dziennikarzy, bo to oni wywindowali ten tytuł na piedestał - a ta ciemna, głupia masa zwana szumnie "graczami" łyknęła to jak pelikany xDDD. Ale gdybym był prezesem CD Project RED to bym ich ozłocił - ich, oraz mój dział marketingu bo oni też dołożyli swoje trzy grosze w wykreowaniu fałszywego wizerunku tego tytułu. Chylę czoła przed twoją odwagą - to co powiedziałeś nie dotrze z początku do każdego, ale w końcu i ci najgłupsi zrozumieją.

  • @Brtk-kv3yg
    @Brtk-kv3yg 2 месяца назад

    Za to uwielbiam tę grę że jest bardzo prosta

  • @MsAndragora
    @MsAndragora 2 месяца назад

    Gra mega nudna z toną znaczników na mapie które są nudne i męczące, wielki, piękny ale pusty świat...

  • @Diego-rt2ot
    @Diego-rt2ot 2 месяца назад +2

    Ale kto mówi ze jest idealna?

  • @kierowcabombowca2911
    @kierowcabombowca2911 2 месяца назад

    Ty masz problemy z wymawianiem "C"?

  • @Diego-rt2ot
    @Diego-rt2ot 2 месяца назад

    Jaki sens jest tego filmu? Gra jest idealna wtedy jeśli nie potrafimy się od niej oderwać, nie wiem co chcesz udowodnic, każda recenzja jest subiektywna dla mnie twoj materiał jest bezwartościowy bo sie z nim nie zgadza. Sorry ale głupszego video jeszcze nie widziałęm. Gra jest boska, bo masa ludzi ją pokochało i gra ja do dziś to caly powód

    • @DawidMajewski-jk4jt
      @DawidMajewski-jk4jt 2 месяца назад

      Co nie znaczy, że jest idealna. Też jestem fanem Wiedźmina 3 i mam tam już blisko 1000 h no, ale gra ma masę wad bezapelacyjnie. Gry kocha się na tyle na ile jesteś wstanie jej wybaczyć wady.

    • @Nck-oe5jr
      @Nck-oe5jr 2 месяца назад

      tytuł nosi nazwę wiedźmin 3 nie jest idealną grą. Jako argument autor użył filarów gatunku gier RPG w jakim Wiedźmin 3 się znajduje. Gdyby mówił coś typu, że nie lubi w grze jak są czary, woli same miecze to byłaby to subiektywna opinia w 100%. Tylko, że autor nie dość, że nie chwyta się szczegółów tylko podstaw to przede wszystkim odnosi się do innych gier tego gatunku, które nie muszą być również idealne, ale robią to lepiej, a jeszcze raz podkreślę, że rozwój postaci, czy wpływ decyzji na świat gry jest w tym gatunku kluczowym elementem. Więc podchodzenie do tego, że gra jest boska, bo wiele ludzi w nią gra to tak jakby powiedzieć, że cyberpunk był na premiere boski, bo w niego milion ludzi grało na steam.

    • @Diego-rt2ot
      @Diego-rt2ot 2 месяца назад

      @@Nck-oe5jr No ale może być boska dla ciebie. Jeśli spędzasz przy niej 400 godz, to masz się tego wstydzić? Nie rozumiem o co chodzi

  • @ay-re2sd
    @ay-re2sd 2 месяца назад

    nie musiales zaslaniac mojego nicku, bedziesz podpalony

  • @Misiekok
    @Misiekok 2 месяца назад +4

    Takie straszne pierdolenie na siłe i hipokryzja dotycząca rozwoju postaci. Jak możesz mówić, że drzewko umiejętności w "Wiedźminie" nie wprowadza żadnych nowych mechanik, skoro masz tam nowe umiejętności typu "młynek"? Tak naprawdę możesz zmieniać lub lekko przebudowywać prawie każdą mechanikę w walce. Jeśli chcesz, możesz nawet stworzyć build pod kuszę. Na początku twierdzisz, że nie ma tam żadnych zmian i nic nie możesz zrobić, a chwilę potem narzekasz że jednak są te elementy mimo że przed chwilą gadałeś że ich nie ma i mówisz, że alternatywne znaki są niepotrzebne. To, że nie czujesz zmiany w wyborze umiejętności, to także bzdura. Kiedy maxujesz szybkie ataki, dojdziesz do momentu, w którym szybki atak zadaje dużo więcej obrażeń niż silny, więc zmiana jest widoczna i odczuwalna. To wcale nie są „mikroskopijne bonusy”.
    Widzę, że totalnie nie zrozumiałeś fabuły i tego, o co chodziło w "Wiedźminie 2". Królobójcy byli wynajęci przez Nilfgaard, aby wprowadzić chaos i umożliwić Nilfgaardowi zaatakowanie rozbitej Północy. Dowiadujesz się o tym wiele razy podczas gry w "Wiedźminie 2". Już podczas konferencji w Ioc Mouine możesz się dowiedzieć, że Nilfgaard właśnie przekracza Jarugę i atakuje całą Północ. Jak niby uratowanie dzieci Foltesta lub inny ending miało to zmienić? Twórcy specjalnie tak to zrobili, bo "Wiedźmin 3" jest bardziej nastawiony na szeroką publiczność i graczy z Zachodu. Większość graczy "Wiedźmina 3" nie grała w poprzednie części, więc twórcy za bardzo o nich nie wspominali.
    To, że mówisz, że gra „CAŁKOWICIE” olewa wybory, też jest nieprawdą. Wybór ścieżki Roche’a zmienia relacje Geralta z tą postacią, a wybór ścieżki Iorvetha wpływa na ogólne relacje z niektórymi nieludźmi, którzy rozpoznają cię, ponieważ pomagałeś w Vergen. Inne wybory też mają jakiś wpływ i coś tam zmieniają, na przykład dialogi z Radowidem i innymi postaciami. To, że wybór i przykład ludzi barona w karczmie według ciebie nie mają znaczenia, jest jednym z najgorszych przykładów, jakie mogłeś podać. To, czy zabijemy tych ludzi, ma wpływ na dostęp do kasztelu. Musisz potem tłumaczyć się baronowi, dlaczego ich zabiłeś, i jest to wspomniane kilka razy w dialogu. Czego jeszcze chcesz? Że zabijając jakiegoś losowego wieśniaka, fabuła gry zmieni się o 180%? Płytkość rozgrywki zależy od ciebie, a nie od gry. To, że całą grę przejdziesz jedną sekwencją unik-atak, nakurwiając każdego tak samo, to już twoja sprawa. Twórcy dali ci ogromny bestiariusz, pełno eliksirów, olejów, petard itp. To, że na każde zlecenie wpierdalasz się bez przygotowania „bo i tak go zabijesz”, to kiepski argument. Każdy potwór był inny, miał różne słabe punkty, a na każdego działała inna petarda i znak. Każdego mogłeś zabić praktycznie w inny sposób. To, że w każdym bossie walczysz mieczem, jest logiczne, bo grasz Wiedźminem, a to gra o Wiedźminach. Ty myślisz, że Geralt walczący z utopcem a Geralt walczący z mglakiem nagle wyciągnie inną broń? Co ty oczekujesz? A level gating z tego, co pamiętam, to w Cyberpunku już dawno poprawili i wprowadzili skalowanie poziomu do twojego levelu, a w Wiedźminie opcję skalowania możesz sobie włączyć w ustawieniach, więc przypierdoliles się na siłę. Myślałem, że nie da się przypierdolić od Gwinta, ale widzę, że jednak się da. Jak ci przeszkadza to, że masz za dobre karty, to po prostu ustaw sobie wyższy poziom trudności, a nie płacz, że mając najlepsze złote karty w grze i milion szpiegów, ogrywasz jakiegoś losowego wieśniaka w karczmie. To, co mówisz o fabule i "złej" narracji dotyczącej Ciri, też jest przesadzone. Czy ty w ogóle czytałeś książki? Geralt w książkach, mimo że koncentruje się na poszukiwaniach Ciri, często znajduje się w różnych miejscach i angażuje się w wydarzenia, które nie są bezpośrednio związane z jego misją. W książkach szukanie Ciri zajęło kilka lat, a ekipa Geralta skupiała się również na wielu innych sprawach.

  • @agentorange190
    @agentorange190 2 месяца назад

    Tak wiedźmin 2 najlepszy

  • @JanKowalski-gq1rp
    @JanKowalski-gq1rp 2 месяца назад +1

    Wiedźmin 3 na pewno nie jest idealny. Gry RPG w nim tyle co w Far Cry 3, walka jest dosyć prosta itd.
    Ale Wiedźmin 3 stoi najbardziej fabułą i kreacją świata. Pod tym względem Wiedźmin 3 jest jedną z najlepszych gier w historii, którą porównywać można z takimi klasykami jak 2 pierwsze Fallouty, czy Planescape Torment. Oczywiście porównywać można tylko pod względem jakości fabuły i kreacji świata, bo mechaniki RPG tamte gry mają dużo lepsze.
    No ale oprócz tych klasyków i Wiedźmina 3 nie pamiętam innych gier, gdzie sama fabuła i doświadczanie świata mnie interesowało.

    • @lgh622
      @lgh622 2 месяца назад

      Kreacją świata? Red dead 2 lepiej to zrobił jak i shadow of war jeśli chodzi i zywy swiat

    • @Malod1997
      @Malod1997 2 месяца назад

      @@lgh622 Tylko w Shadow of war, żywy świat to niejako nadrzędna mechanika. I wiesz co? Fajnie by było, jakby ta gra oferowała swoje ciekawe eventy nieco częściej, niż raz na podejście.

  • @couwiekmaupa8967
    @couwiekmaupa8967 2 месяца назад

    Wiedźmin 3 3 Najlepszy

  • @goqnogkowol
    @goqnogkowol 2 месяца назад +4

    Tak samo rdr2, god of war, kingdom come deliverance, hades, fallout new vegas i wiele innych gier. Nie ogladam filmu bo mi sie nie chce, ale każdej grze mozna wiele zarzucić i nie rozumiem skąd skupienie na wiedzminie jeśli jest wiele gier 10/10 które tak naprawde w wielu mechanikach jeszcze bardziej kuleja od w3.

    • @bart.93
      @bart.93 2 месяца назад +2

      Proste, był hype na wieska na tyle duży, że wielu osobom poprostu zbrzydł

    • @goqnogkowol
      @goqnogkowol 2 месяца назад +3

      @@bart.93 no to problem mentalny tych osób

    • @goqnogkowol
      @goqnogkowol 2 месяца назад

      @@bart.93 na mnie marketing nie działa, chyba że w kwestii potencjalnego zarobku na giełdzie.

    • @aga48584
      @aga48584 2 месяца назад +1

      Bo Polak krytykujący Wiedźmina musi na siłę pokazać jaki to jest inny od reszty. Jako fan wiedźmina sama trójkę lubię najmniej, bo fabularnie porzuciła rzeczy z jedynki i dwójki oraz mocno zniszczyła postać Radowida i zrobiła z czarodziejek biedne ofiary ale to już kwestia gustu.

    • @goqnogkowol
      @goqnogkowol 2 месяца назад +1

      @@aga48584 też wolę 2 i 1 pod wzgledem elementów które wymieniałaś i nie tylko, ale za to w3 jest lepszy w innych mechanikach które przeszły masę usprawnień.

  • @rumro
    @rumro 2 месяца назад +2

    aha

  • @spoock_
    @spoock_ 2 месяца назад

    chciałem zaznaczyć , że wiedzmin 3 to dalej najlepszy wiedzmin 3

  • @taboret4908
    @taboret4908 2 месяца назад +4

    Nie jest idealną? Jest mega srednia XDD

  • @michalgawlak6004
    @michalgawlak6004 2 месяца назад

    Nie wyczymie, nie zniese

  • @stalkermalina9494
    @stalkermalina9494 2 месяца назад +3

    kolejny... echh "koorwa, ja pierdolę". pacznij se Panie poetykę popkultury o wieśku.. co za czasy, gracze zamiast grać i się cieszyć to pałują się w plusy i minusy. tłicz i tiktok ryje mózg...

    • @Nck-oe5jr
      @Nck-oe5jr 2 месяца назад +1

      kolega jeszcze nie odkrył takiego czegoś jak krytyka