Podziwiam Cię że wiedzę którą musiałeś zdobywać przez wiele lat na choćby CFA tak ochoczo dzielisz się z innymi. Niesamowity gest czekam na kolejny webinar. Chętnie bym posłuchał twojego filmiku o CFA czy warto i jak wygląda nauka na ten egzamin. Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz! Bardzo miło mi to słyszeć :) Nauka do CFA faktycznie jest dość wymagająca. Dla mnie najtrudniejsza była część odpowiedzialna za statystykę i metody ilościowe, bo ja mam raczej umysł humanistyczny. Niemniej, to jest mega fajna wiedza o podstawach i zasadach działania rynku. O ile materiały do CFA polecam każdemu, to już podejście do samego egzaminu (który kosztuje ponad 10 tys) niekoniecznie, bo jeśli nie zamierzasz robić kariery w instytucjach finansowych, a chcesz jedynie zdobyć wiedzę, to lepiej kupić używane książki na eBayu za 100$ i po prostu zacząć się tego materiału uczyć na własny użytek. No ale gdybyś planował robić karierę w instytucjach finansowych, zwłaszcza międzynarodowych, to tytuł CFA otwiera wiele drzwi.
Tomek, jak zawsze bardzo wysoki poziom i ciekawe wnioski. A hasło dobre spółki, z perspektywicznych branż, z wysokimi przychodami , fundamentami, dobrym scoringiem itd. służy mi już od 2019 r. Pozdrawiam
to video powinien obejrzeć każdy Polak jest tu dosłownie wszystko o inwestowaniu zeby naprawdę każdy to zrozumiał. I szlifierka fundamentów w wolnym czasie .
Miło Pana posłuchać w niedzielne popołudnie. Jak zwykle świetny materiał, aczkolwiek wnioski rozczarowujące - wiemy, że nic nie wiemy :) Nawet końcówka, zahaczająca o geopolitykę bardzo ciekawa. Może nagrałby Pan jakiś materiał, pod kątem inwestowania pasywnego. Inwestować w index akcji globalnych, np. FTSE ALL World czy może S&P500? Według "doktryny" pasywnego inwestowania nie powinniśmy koncentrować kapitału w jednym kraju... ale USA to taki trochę wyjątek. pozdrawiam i dziękuje za kolejną porcje wiedzy!
Dziękuję! Wniosek słuszny, czyli... wiemy, że nic nie wiemy :) No ale to już jest jakiś postęp, bo złudzenie, że wiemy więcej niż wiemy w rzeczywistości może być na giełdzie dość groźne :) Co do inwestowania pasywnego, to w sumie przygotowałem ostatnio taki materiał, proszę zerknąć tutaj: www.tradingforaliving.pl/inwestowanie-pasywne-w-najlepsze-etf-zakup-opcjami/ PS. S&P 500 traktowałbym jako "cały świat", bo spółki, które wchodzą w skład indeksu faktycznie rejestrację mają w Stanach, ale przecież przychody generują na całym świecie, np. taki Apple czy Amazon, więc tak naprawdę ekspozycja na S&P 500 to ekspozycja nie tylko na gospodarkę USA ale na globalny rynek.
Podsumowując: Czy w 2024 roku nadejdzie recesja? Jak to sprawdzić, analizując wskaźniki makroekonomiczne? Nie wiadomo, jak będzie to będzie. Kup i siedź na dupie.
Uwaga proszę zrobić miejsce. Melduje się już tu na stałe. Prostota wyjaśnienia, niemuląca dykcja, istotne informacje prowadzącego. Dołączył Pan do mojej ,,prywatnej,, Wielkiej Trójki ekonomistów/inwestorów, których słucham. Jest komplet ;)
Tomasz, bardzo ciekawa analiza! Zdecydowanie odstająca od pozostałych na polskim YT. Mam jedynie pytanie lub raczej uwagę do rysowania wykresów BoR Analysis Grid. Jako iż jestem inżynierem, wydaje mi się, że umiejscowienie punktu początkowego (MoC) dla danego przedziału czasu badanego cyklu ma istotne znaczenie dla przebiegu wykresu. Podejrzewam, że o ile nie będzie miało to znaczenia dla ogólnego trendu wykreślanej linii to może wpływać na to jak analityk oceni cały wykres - to jak bardzo wykres będzie "penetrował" ćwiartki decyduje o ocenie siły/słabości recesji/wzrostu. Zakładam, iż punkt początkowy jest definiowany w odniesieniu do poprzedniego odczytu, który nie jest umieszczany na wykresie. W związku z tym moje pytanie brzmi, czy ten pierwszy punkt i jak i cały analizowany cykl nie powinien być rysowany w odniesieniu do np. 2 dodatkowych odczytów (np. wcześniejszy lub późniejszy), a ostateczne wnioski wyciągane na podstawie 3 wykresów dla sąsiednich odczytów początkowych? Np. zamiast 1Q '20 jako 1 punkt początkowy analizować 3 punkty początkowe 4Q '99, 1Q 20', 2Q 20', żeby uchwycić wariancję. Jeszcze prostszym rozwiązaniem, które ja bym zastosował byłoby po prostu umiejscawianie punktu początkowego zawsze na wsp. 0, 0 jako punkt neutralny. Jestem ciekaw co o tym myślisz🙂Pozdro
Przytomne spostrzeżenie. Szczerze mówiąc, to nie wiem, jak tutaj ustalany jest ten punkt startowy, no ale faktycznie przesunięcie go na neutralne poziomy 0,0 albo odniesienie do poprzedniego odczytu mogłoby zmienić położenie tej ścieżki od recesji do ekspansji. Jej kształt, tj. kierunek zmian byłby taki sam, ale rzeczywiście mogłaby ona być przesunięta. Niemniej, dla mnie chyba większe znaczenie ma to, w którym kierunku podąża trend i jak wygląda zmiana aktualnego względem poprzedniego odczytu niż to, czy MoC przecina dzisiaj którąś z linii odgraniczającej ćwiartki, także jakiś specjalnie sobie głowy nie łamię nad tym, jak umiejscowiony został punkt startowy.
Brakuje jakiejś minuty organizacyjnej, w której pytałem czy widać tablicę, czy słychać to, co mówię etc. Cała treść merytoryczna jest jednak w 100% zachowana.
Mogę na szybko zrobić, tylko kiedy miałby następować powrót na giełdę i odkupienie SPY? Kiedy warunek < 10% od szczytu nie jest już spełniony, czyli kiedy kurs odbija i znajduje się, np. -9.99% od szczytu lub mniej?
Skrót myślowy - ujemny wzrost w sensie, że gospodarka w danych kwartale wzrosła, ale wzrosła mniej niż w poprzednim, przez co jak zamienimy ten wzrost na procenty, to procent wzrostu będzie ujemny.
jak wiele wskaźników spóźniłem się z oglądaniem o 2 miesiace 🙃 Jednak.... Zabrakło mi jeszcze omówienia jednego wskaźnika..... Poziomu bezrobocia w USA 🤔
Z tym poziomem bezrobocia to trochę jest kłopot, bo z jednej strony to jest wskaźnik mocno opóźniony (no bo bezrobocie jest efektem już istniejących kłopotów w gospodarce, a nie ich wyprzedzającym zwiastunem) i jako taki wskaźnik lagujący będzie on bezużyteczny dla prognozowania czegokolwiek; ale z drugiej strony Fed patrzy jednak na poziom bezrobocia przed podejmowaniem decyzji odnośnie przyszłych stóp procentowych, więc jakąś rolę to bezrobocie odgrywa przy kształtowaniu polityki monetarnej, która na giełdę przełożenie ma już bezpośrednie. Fakt, że mogłem omówić ten wątek w nieco bardziej rozbudowany sposób. Może przy następnej okazji.
@TomaszTrading dziękuję za odpowiedź Z mojej strony, obiecuje dać 👍 pod każdym następnym materiałem. Śledzę od niedawna, od konferencji XTB i czekam na więcej 😉
ETF - fenomenalny wynalazek, ale każdy ETF będzie na tyle dobry, na ile dobre są aktywa wchodzące w jego skład, więc nie można wrzucać wszystkich ETF-ów do jednego worka. Co do BTC, to tak, jak wspomniałem w trakcie spotkania, nie widzę dla niego żadnego realnego zastosowania w gospodarce i nie potrafię go wyceniać, bo BTC nie reprezentuje żadnej wartości wewnętrznej, nie generuje przepływów gotówkowych, nie kreuje przychodów ani zysków, nie wypłaca dywidendy ani odsetek etc., więc nie ma do czego odnieść jego aktualnej ceny, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest ona atrakcyjna czy też nie. Trzymam się z daleka od takich rzeczy. Dla mnie BTC to jakaś forma dziwnej umowy społecznej pomiędzy informatykami i inwestorami, którzy nagle kolektywnie uznają, że to, co wymyślili ci pierwsi, ma wartość dla tych drugich, i to jeszcze w dodatku wartość, która rośnie bez jakiegoś specjalnego powodu. Ja tego po prostu nie rozumiem, więc na wszelki wypadek omijam to kuriozalne zjawisko szerokim łukiem.
Jasne, start ósmej edycji przewidziany jest na marzec 2025, ale zapisy ruszą pewnie już pod koniec roku. Zostaw maila na tej stronie, a dam Ci znać, jak zapisy zostaną otwarte: uniwersytet-inwestycyjny.pl/
Tak naprawdę robienie nic jest dużo lepsze niż cokolwiek! Wartość biznesow jest stała (w pewnych zakresach), natomiast siła nabywcza waluty spada w czasie (wynik stalej inflacji). Lepiej odkładać gotowkę i robić zakupy po przecenach.
1:01:15 czy z tym spreadem nie jest przypadkiem tak, że daje sygnał owszem na około rok, ale nie od osiągnięcia ujemnej wartości tylko od momentu gdy spread wychodził na 0 i wartości dodatnie tzn wracał do normalnej sytuacji? To właśnie teraz się dzieje czyli od teraz trzeba by liczyć +- rok. Zatem ten wskaźnik nie dał fałszywego sygnału w 2022 i 2023 bo jeszcze był ujemy i teraz dopiero może go dać. Zobaczymy czy będzie recesja. Ogólnie do wskaźników - czy wszystkie historyczne dane nie są już do kosza w wyniku rozmiarów dodruku jaki jest wykonywany od około 20 lat, który to przyjmuje coraz to większe i większe rozmiary? Teraz banksterzy centralni nie dają nikomu upaść. Od razu zasypują rynek pieniądzem. Patrz kryzys bankowy z doliny krzemowej sprzed roku czy credit suise. Każdego potencjalnego "czarnego łabędzia" typu lehman brothers od razu wykupują.
Ciężko powiedzieć, bo tych sytuacji na odwrotnym spreadzie było tak mało w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, że trudno by było wyciągnąć z tego jakieś statystycznie poprawne wnioski. Niemniej, wydaje mi się, że to i tak nie ma znaczenia, bo taki wskaźnik byłby bezużyteczny z punktu widzenia timingu wejścia/wyjścia na rynek. My tu zastanawiamy się nad przesunięciem w odczycie nie o dwa czy trzy tygodnie, ale o rok(!). A stracenie roku na giełdzie w oczekiwaniu na recesje i byciu poza rynkiem, może kosztować 30% utraconych korzyści, co znacznie przekracza poziom średnich spadków w czasie recesji. No i trzecia rzecz, którą zauważyłeś, to znaczenie tych wskaźników staje pod znakiem zapytania w sytuacji, gdy FED dopuszcza, np. do ujemnych stóp procentowych, co jeszcze dwadzieścia lat temu byłoby nie do pomyślenia z punktu widzenia zasad i logiki ekonomii. To przecież niesamowicie wpływa na rentowności obligacji, a co za tym idzie na kształt spreadu, którego wiarygodność została w ostatniej dekadzie mocno zaburzona.
Na pewno jest za mało taniej energii, a do AI potrzebują ogromne ilości. Majkrosyf podpisał nawet kontrakt na dostawę Energi z atomu z jednego z bloków elektrowni atomowej na 20 lat.
Właśnie fundamenty też są złudne, bo nie mamy aktualnych danych, tylko historyczne - pewnie instead-ersi mają? W dodatku jeżeli ktoś ma ochotę na tę spółkę instytucje potrafią dumpingować cenę, bez przyczyny i kosić stoploosy!
Nie słyszałem takich absurdalnych teorii, że ktoś odgórnie planuje charakter cykli ekonomicznych. Natomiast warunki dla tych cykli (ustawy, decyzje personalne, wojny itd.) nie są przedmiotem debaty publicznej i nie są konsultowane ze społeczenństwem. I owszem, są kształtowane przez różne pozaparlamentarne, w dodatku zamknięte gremia. Niektóre z nich, jak np. Skull and Bones mają trochę sekciarski charakter, inne jak WEF, mocno elitarny, a takie jak zjazdy Bilderbergów przez wiele lat były nieznane opinii publicznej. Bilderbergów przypadkiem zdemaskował zwykły dziennikarz. Po tym zjazdy odbywaĺy się nadal, przyznano ich istnienie. I tyle. Nie wyjaśniono czemu media o tych spotkaniach milczały, choć wśród bywalców byli topowi redaktorzy naczelni :). Wielu ludzi niepokoi taki stan rzeczy, bo teoretycznie wszystko powinno przebiegać w ramach formalnych instytucji. Jakby nie patrzeć fundament republiki. Mówimy to o twardych faktach a nie domysłach.
Podziwiam Cię że wiedzę którą musiałeś zdobywać przez wiele lat na choćby CFA tak ochoczo dzielisz się z innymi. Niesamowity gest czekam na kolejny webinar. Chętnie bym posłuchał twojego filmiku o CFA czy warto i jak wygląda nauka na ten egzamin. Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz! Bardzo miło mi to słyszeć :) Nauka do CFA faktycznie jest dość wymagająca. Dla mnie najtrudniejsza była część odpowiedzialna za statystykę i metody ilościowe, bo ja mam raczej umysł humanistyczny. Niemniej, to jest mega fajna wiedza o podstawach i zasadach działania rynku.
O ile materiały do CFA polecam każdemu, to już podejście do samego egzaminu (który kosztuje ponad 10 tys) niekoniecznie, bo jeśli nie zamierzasz robić kariery w instytucjach finansowych, a chcesz jedynie zdobyć wiedzę, to lepiej kupić używane książki na eBayu za 100$ i po prostu zacząć się tego materiału uczyć na własny użytek.
No ale gdybyś planował robić karierę w instytucjach finansowych, zwłaszcza międzynarodowych, to tytuł CFA otwiera wiele drzwi.
Najlepsze materiały na YouTubie. Autorskie, obiektywne. Panie Tomaszu, więcej
Tomaszu, jak zawsze rewelacyjny materiał! Dzięki tobie zacząłem używać opcji i to jest rewelacja. Pokochałem premię 😁
Tomek, jak zawsze bardzo wysoki poziom i ciekawe wnioski. A hasło dobre spółki, z perspektywicznych branż, z wysokimi przychodami , fundamentami, dobrym scoringiem itd. służy mi już od 2019 r. Pozdrawiam
Mistrzostwo świata! Nikt nie prowadzi tak merytorycznie i łatwo do zrozumienia jak Ty Tomku!
Dziękuję! Miło to słyszeć :)
To teraz już wiem, że nic nie wiem :D Strona z wskaźnikami ekonomicznymi super , dzięki!
Pan Tomek jest Mistrzem !!
Świetny, merytoryczny materiał. Zostawmy szum i inwestujmy w dobre spółki. Dziękuję i pozdrawiam ❤
to video powinien obejrzeć każdy Polak jest tu dosłownie wszystko o inwestowaniu zeby naprawdę każdy to zrozumiał. I szlifierka fundamentów w wolnym czasie .
Dziękuję bardzo za nagranie.
Dobra robota
Dobra robota!
Miło Pana posłuchać w niedzielne popołudnie. Jak zwykle świetny materiał, aczkolwiek wnioski rozczarowujące - wiemy, że nic nie wiemy :)
Nawet końcówka, zahaczająca o geopolitykę bardzo ciekawa.
Może nagrałby Pan jakiś materiał, pod kątem inwestowania pasywnego. Inwestować w index akcji globalnych, np. FTSE ALL World czy może S&P500?
Według "doktryny" pasywnego inwestowania nie powinniśmy koncentrować kapitału w jednym kraju... ale USA to taki trochę wyjątek.
pozdrawiam i dziękuje za kolejną porcje wiedzy!
Dziękuję! Wniosek słuszny, czyli... wiemy, że nic nie wiemy :) No ale to już jest jakiś postęp, bo złudzenie, że wiemy więcej niż wiemy w rzeczywistości może być na giełdzie dość groźne :)
Co do inwestowania pasywnego, to w sumie przygotowałem ostatnio taki materiał, proszę zerknąć tutaj: www.tradingforaliving.pl/inwestowanie-pasywne-w-najlepsze-etf-zakup-opcjami/
PS. S&P 500 traktowałbym jako "cały świat", bo spółki, które wchodzą w skład indeksu faktycznie rejestrację mają w Stanach, ale przecież przychody generują na całym świecie, np. taki Apple czy Amazon, więc tak naprawdę ekspozycja na S&P 500 to ekspozycja nie tylko na gospodarkę USA ale na globalny rynek.
Świetny materiał 👏 Czyli kupuj wartościowe spółki i etf regularnie a cena się uśredni niż czekać na okazje 😁
Naganianko na obligacje 😊 chociaż mogę się mylić bo sporo treści wspiera ideę cierpliwości a to bardzo słuszna strategia.
Najlepszy profil w swiecie finansow na polskim youtube!! Nie jacyś traderzy21 i inni naganiacze :)
Dziękuję
Super materiał ❤
Na indeksach wygląda to jak proces dystrybucji na interwale weekly
1:26:41 pięknie wyjaśnione znaczenie tego „strasznego” i „okropnego” długu publicznego przez państwo emitujące swoją własną walutę :)
Podsumowując:
Czy w 2024 roku nadejdzie recesja? Jak to sprawdzić, analizując wskaźniki makroekonomiczne?
Nie wiadomo, jak będzie to będzie. Kup i siedź na dupie.
Uwaga proszę zrobić miejsce. Melduje się już tu na stałe. Prostota wyjaśnienia, niemuląca dykcja, istotne informacje prowadzącego.
Dołączył Pan do mojej ,,prywatnej,, Wielkiej Trójki ekonomistów/inwestorów, których słucham. Jest komplet ;)
Dziękuję! Cała przyjemność po mojej stronie :)
Tomasz, bardzo ciekawa analiza! Zdecydowanie odstająca od pozostałych na polskim YT. Mam jedynie pytanie lub raczej uwagę do rysowania wykresów BoR Analysis Grid. Jako iż jestem inżynierem, wydaje mi się, że umiejscowienie punktu początkowego (MoC) dla danego przedziału czasu badanego cyklu ma istotne znaczenie dla przebiegu wykresu. Podejrzewam, że o ile nie będzie miało to znaczenia dla ogólnego trendu wykreślanej linii to może wpływać na to jak analityk oceni cały wykres - to jak bardzo wykres będzie "penetrował" ćwiartki decyduje o ocenie siły/słabości recesji/wzrostu. Zakładam, iż punkt początkowy jest definiowany w odniesieniu do poprzedniego odczytu, który nie jest umieszczany na wykresie. W związku z tym moje pytanie brzmi, czy ten pierwszy punkt i jak i cały analizowany cykl nie powinien być rysowany w odniesieniu do np. 2 dodatkowych odczytów (np. wcześniejszy lub późniejszy), a ostateczne wnioski wyciągane na podstawie 3 wykresów dla sąsiednich odczytów początkowych? Np. zamiast 1Q '20 jako 1 punkt początkowy analizować 3 punkty początkowe 4Q '99, 1Q 20', 2Q 20', żeby uchwycić wariancję. Jeszcze prostszym rozwiązaniem, które ja bym zastosował byłoby po prostu umiejscawianie punktu początkowego zawsze na wsp. 0, 0 jako punkt neutralny. Jestem ciekaw co o tym myślisz🙂Pozdro
Przytomne spostrzeżenie. Szczerze mówiąc, to nie wiem, jak tutaj ustalany jest ten punkt startowy, no ale faktycznie przesunięcie go na neutralne poziomy 0,0 albo odniesienie do poprzedniego odczytu mogłoby zmienić położenie tej ścieżki od recesji do ekspansji. Jej kształt, tj. kierunek zmian byłby taki sam, ale rzeczywiście mogłaby ona być przesunięta. Niemniej, dla mnie chyba większe znaczenie ma to, w którym kierunku podąża trend i jak wygląda zmiana aktualnego względem poprzedniego odczytu niż to, czy MoC przecina dzisiaj którąś z linii odgraniczającej ćwiartki, także jakiś specjalnie sobie głowy nie łamię nad tym, jak umiejscowiony został punkt startowy.
Panie Tomaszu czy to jest rzeczywiście od początku?
Brakuje jakiejś minuty organizacyjnej, w której pytałem czy widać tablicę, czy słychać to, co mówię etc. Cała treść merytoryczna jest jednak w 100% zachowana.
@@TomaszTrading Whyyyyyyyyyy :) brakuje zderzaka i swiatel ale od silnika jest OK. Cos zle przyciales, nozyczki polecaly za daleko?
Super dzięki 😃
Tomaszu, czy robiłeś może backtesty dla sytuacji kiedy SPY spada o 10% (lub inną wartość) od szczytu jako moment do sprzedaży?
Mogę na szybko zrobić, tylko kiedy miałby następować powrót na giełdę i odkupienie SPY? Kiedy warunek < 10% od szczytu nie jest już spełniony, czyli kiedy kurs odbija i znajduje się, np. -9.99% od szczytu lub mniej?
6:08 - dwa kwartały ujemnej dynamiki GDP.
Jak może być "ujemny wzrost"?
Skrót myślowy - ujemny wzrost w sensie, że gospodarka w danych kwartale wzrosła, ale wzrosła mniej niż w poprzednim, przez co jak zamienimy ten wzrost na procenty, to procent wzrostu będzie ujemny.
jak wiele wskaźników spóźniłem się z oglądaniem o 2 miesiace 🙃
Jednak....
Zabrakło mi jeszcze omówienia jednego wskaźnika.....
Poziomu bezrobocia w USA 🤔
Z tym poziomem bezrobocia to trochę jest kłopot, bo z jednej strony to jest wskaźnik mocno opóźniony (no bo bezrobocie jest efektem już istniejących kłopotów w gospodarce, a nie ich wyprzedzającym zwiastunem) i jako taki wskaźnik lagujący będzie on bezużyteczny dla prognozowania czegokolwiek; ale z drugiej strony Fed patrzy jednak na poziom bezrobocia przed podejmowaniem decyzji odnośnie przyszłych stóp procentowych, więc jakąś rolę to bezrobocie odgrywa przy kształtowaniu polityki monetarnej, która na giełdę przełożenie ma już bezpośrednie.
Fakt, że mogłem omówić ten wątek w nieco bardziej rozbudowany sposób. Może przy następnej okazji.
@TomaszTrading dziękuję za odpowiedź
Z mojej strony, obiecuje dać 👍 pod każdym następnym materiałem.
Śledzę od niedawna, od konferencji XTB i czekam na więcej 😉
@@jackmanelski3536 Dziękuję!!!
Tomku jakie masz zdanie i czy inwestujesz: etf oraz BTC?
ETF - fenomenalny wynalazek, ale każdy ETF będzie na tyle dobry, na ile dobre są aktywa wchodzące w jego skład, więc nie można wrzucać wszystkich ETF-ów do jednego worka.
Co do BTC, to tak, jak wspomniałem w trakcie spotkania, nie widzę dla niego żadnego realnego zastosowania w gospodarce i nie potrafię go wyceniać, bo BTC nie reprezentuje żadnej wartości wewnętrznej, nie generuje przepływów gotówkowych, nie kreuje przychodów ani zysków, nie wypłaca dywidendy ani odsetek etc., więc nie ma do czego odnieść jego aktualnej ceny, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest ona atrakcyjna czy też nie. Trzymam się z daleka od takich rzeczy. Dla mnie BTC to jakaś forma dziwnej umowy społecznej pomiędzy informatykami i inwestorami, którzy nagle kolektywnie uznają, że to, co wymyślili ci pierwsi, ma wartość dla tych drugich, i to jeszcze w dodatku wartość, która rośnie bez jakiegoś specjalnego powodu. Ja tego po prostu nie rozumiem, więc na wszelki wypadek omijam to kuriozalne zjawisko szerokim łukiem.
@@TomaszTrading Dziękuję. Pozdrawiam
A czy w 2025 nadejdzie nowa edycja Uniwersytetu? Bo chciałem się zapisać na dwa semestry
Jasne, start ósmej edycji przewidziany jest na marzec 2025, ale zapisy ruszą pewnie już pod koniec roku. Zostaw maila na tej stronie, a dam Ci znać, jak zapisy zostaną otwarte: uniwersytet-inwestycyjny.pl/
Tak naprawdę robienie nic jest dużo lepsze niż cokolwiek!
Wartość biznesow jest stała (w pewnych zakresach), natomiast siła nabywcza waluty spada w czasie (wynik stalej inflacji). Lepiej odkładać gotowkę i robić zakupy po przecenach.
1:01:15 czy z tym spreadem nie jest przypadkiem tak, że daje sygnał owszem na około rok, ale nie od osiągnięcia ujemnej wartości tylko od momentu gdy spread wychodził na 0 i wartości dodatnie tzn wracał do normalnej sytuacji? To właśnie teraz się dzieje czyli od teraz trzeba by liczyć +- rok. Zatem ten wskaźnik nie dał fałszywego sygnału w 2022 i 2023 bo jeszcze był ujemy i teraz dopiero może go dać. Zobaczymy czy będzie recesja.
Ogólnie do wskaźników - czy wszystkie historyczne dane nie są już do kosza w wyniku rozmiarów dodruku jaki jest wykonywany od około 20 lat, który to przyjmuje coraz to większe i większe rozmiary? Teraz banksterzy centralni nie dają nikomu upaść. Od razu zasypują rynek pieniądzem. Patrz kryzys bankowy z doliny krzemowej sprzed roku czy credit suise. Każdego potencjalnego "czarnego łabędzia" typu lehman brothers od razu wykupują.
Ciężko powiedzieć, bo tych sytuacji na odwrotnym spreadzie było tak mało w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, że trudno by było wyciągnąć z tego jakieś statystycznie poprawne wnioski.
Niemniej, wydaje mi się, że to i tak nie ma znaczenia, bo taki wskaźnik byłby bezużyteczny z punktu widzenia timingu wejścia/wyjścia na rynek. My tu zastanawiamy się nad przesunięciem w odczycie nie o dwa czy trzy tygodnie, ale o rok(!). A stracenie roku na giełdzie w oczekiwaniu na recesje i byciu poza rynkiem, może kosztować 30% utraconych korzyści, co znacznie przekracza poziom średnich spadków w czasie recesji.
No i trzecia rzecz, którą zauważyłeś, to znaczenie tych wskaźników staje pod znakiem zapytania w sytuacji, gdy FED dopuszcza, np. do ujemnych stóp procentowych, co jeszcze dwadzieścia lat temu byłoby nie do pomyślenia z punktu widzenia zasad i logiki ekonomii. To przecież niesamowicie wpływa na rentowności obligacji, a co za tym idzie na kształt spreadu, którego wiarygodność została w ostatniej dekadzie mocno zaburzona.
Szkoda, ze tak malo materialu nagrywasz, no ale rozumiem, jak to moje ksiezniczki mowia "jesc trzeba"
Algorytmy YT pewnie lubiłby by mnie trochę bardziej, gdybym nagrywał częściej, ale za to własne dzieci lubiłyby mnie trochę mniej.
@@TomaszTrading Nagrywaj kiedy dzieci sa na zakupach :)
Na pewno jest za mało taniej energii, a do AI potrzebują ogromne ilości. Majkrosyf podpisał nawet kontrakt na dostawę Energi z atomu z jednego z bloków elektrowni atomowej na 20 lat.
Właśnie fundamenty też są złudne, bo nie mamy aktualnych danych, tylko historyczne - pewnie instead-ersi mają? W dodatku jeżeli ktoś ma ochotę na tę spółkę instytucje potrafią dumpingować cenę, bez przyczyny i kosić stoploosy!
Nie słyszałem takich absurdalnych teorii, że ktoś odgórnie planuje charakter cykli ekonomicznych. Natomiast warunki dla tych cykli (ustawy, decyzje personalne, wojny itd.) nie są przedmiotem debaty publicznej i nie są konsultowane ze społeczenństwem. I owszem, są kształtowane przez różne pozaparlamentarne, w dodatku zamknięte gremia. Niektóre z nich, jak np. Skull and Bones mają trochę sekciarski charakter, inne jak WEF, mocno elitarny, a takie jak zjazdy Bilderbergów przez wiele lat były nieznane opinii publicznej. Bilderbergów przypadkiem zdemaskował zwykły dziennikarz. Po tym zjazdy odbywaĺy się nadal, przyznano ich istnienie. I tyle. Nie wyjaśniono czemu media o tych spotkaniach milczały, choć wśród bywalców byli topowi redaktorzy naczelni :). Wielu ludzi niepokoi taki stan rzeczy, bo teoretycznie wszystko powinno przebiegać w ramach formalnych instytucji. Jakby nie patrzeć fundament republiki. Mówimy to o twardych faktach a nie domysłach.