TA jedna scena mogła TOTALNIE zmienić Vadera i Kenobiego!
HTML-код
- Опубликовано: 5 фев 2025
- Daj SUBA! ► bit.ly/subujossusa
George Lucas nagrał kilka wersji rozmowy pomiędzy Kenobim a Darthem Vaderem, kiedy ten ostatni leżał bez kończyn na zboczu rzeki lawy na Mustafar. Potem sporo się zmieniło w czasie montowania ostatecznej wersji filmu. Nie ukrywam, że niektóre z tych wersji drastycznie zmieniłyby odbiór postaci zarówno Anakina / Vadera jak i Kenobiego. O co tam chodziło? Zapraszam na bardzo ciekawy materiał!
ZERKNIJ NA LINKI:
► open.spotify.c... - PODCAST NA SPOTIFY!
► / discord - DISCORD!
► swossus - INSTAGRAM!
► ossus.pl/ - Biblioteka OSSUS!
► / rycerzeossusa - grupa na FB Rycerze OSSUSA
► / ossus - Ossus na Facebooku!
ZOBACZ KONIECZNIE TE FILMY:
👉 • Czemu na MUSTAFAR było... - Czemu na MUSTAFAR było tak gorąco? Kto tam mieszkał?
👉 • Co by było, gdyby MACE... - Co by było, gdyby MACE WINDU zabił Palpatine'a? - [TEORIE]
👉 • Serial POTWIERDZIŁ rom... - Serial POTWIERDZIŁ romans Padme i Kenobiego??? - [TEORIE]
#ossus #starwars #kenobi #skywalker #mustafar #komiksy
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @ossus
A ja tam lubię prequele jakimi są. ❤
Musimy zobaczyć kiedyś "Star Wars what if?" Typu, gdyby Kenobi zginął w walce z Maulem a Qui Gon Jin nie
Kocham Prequele i cieszę się, że powstały przed erą Disneya bo na 1000% nie dostalibyśmy tak brutalnych scen jak w Epizodzie 3. Nie ma szans, że Disney pokazałby spalającego się Anakina bez kończyn...
I właśnie za takie ciekawostki najbardziej kocham ten kanał! 😎
Pomysł na film : co gdyby Obi Wan pomógł Anakinowi na Mustafar
Czyli coś takiego jak w Marvelu "What if..."
Zatłukli by imperatora i razem władali galaktyką. Może nawet byli by parą NETFLIX by to odpowiednio skleił.
Mi tam by pasowało to proszenie o pomoc. W sensie, po klęsce by uświadomił sobie, że może jednak nie była to dobra droga, zjadła go pycha i ciemna strona mu źle podpowiadała rzeczywistość + strach przed śmiercią, zastanawiałby się czy dobrze postąpił i jeszcze szansa by była, ale po odmowie Kenobiego oczy zamieniają mu się na żółte i "Nie nawidzę cię!". W tym momencie Vader "zabija" Anakina.
1:40 , czekamy na rozwinięcie tej historii 😁
Wypowiedź Obi Wana, że nie pomoże Anakinowi ani trochę nie zmieniła by mojego postrzegania go, w końcu Obi Wan mógł mieć przed oczami jak Anakin zabijał małych uczniów Jedi co przesądziło pozostawić go na śmierć mimo lat przyjaźni.
7:03 Myślę, że to by wspaniale podkreśliło, ze Obi Wan też jest tylko człowiekiem. Że też popełnia błędy. Choć Kenobi jest wspaniałą postacią w uniwersum i jak wiadomo fani dopatrują się w nim Boga to taka scena by mu trochę z tej boskości zabrała co wyszłoby na plus. Chciałoby się powiedzieć, że wyszłoby to bardziej życiowe bo kto w życiu nie musiał podejmować trudnych decyzji i mierzyć się z ich konsekwencjami. Pytanie ,,what if" to pewnie jedno z najczęściej zadawanych przez ludzi pytań i dałoby to bardziej ludzki wymiar całej walce. Choć cały pojedynek jest cud miód itd to mimo wszystko zawsze jak to oglądam mam ciągłe wrażenie, że Kenobi wbił sobie do głowy to co powiedział czyli zrobię to co muszę zrobić. Oczywistym było, że przy takim finale pojedynku powinny nim targać emocje, wątpliwości co do słuszności swych czynów czy wyrzuty sumienia.
Ciekawe by było zobaczyć jak w tym gniewie np Vader zabija obi wana mocą
Tak jak Padme 😂
Ale rzeczywiście ciekawie by było zobaczyć Obi Wana, który przy odchodzeniu zaczyna się dusić czy coś
7:41 moim zdaniem to by dało smaczek taki że przed przemianą w vadera on jest po prostu "opentany" przez ciemną stronę mocy nienawiść przejęła nad nim kontrolę i to była jego ostatnia próba by jakoś może wrócić na jasną stronę mocy
A ja bym dodał scenę z prośbą Anakina o pomoc. To że otrzymam tytuł sitha i imię Vader jeszcze dopełniło jego podróży w mrok. Ten ostatni raz, gdy zagubiony Anakin podejmuje walkę z swym mistrzem i gdy zostaje pokonany, zaś widmo śmierci zagląda mu w oczy prosi wtedy jako Anakin by ten mu pomógł. Obi Wan zaś po obejrzeniu hologramu ze świątyni łaknac sprawiedliwości równej zemście wkracza na chwilę na ścieżkę sithów. Ukazany zostaje dualizm postaci. Ten który był zły liczy na odkupienie i go nie dostaje, ten który uchodził za dobrego ukazuje swą mroczną stronę.
Dopiero po tym zajsciu dopełnia się los Anakina i nastaje czas Vadera- ostateczna przemiana zachodzi gdy z uczucia braterskiej miłości przechodzimy do gorejacej gniewem nienawiści. To Obi Wan stworzył Vadera takiego jakim jest. On go szkolił, on przekazał tajniki mocy i gdy ten potrzebował pomocy będąc zagubionym jego mentor ostatecznie go opuścił i zostawił na okropną śmierć.
To by była ciekawa pętla: Anakin mówi do Kenobiego "pomóż mi" a w Powrocie Jedi mówi do Lucka "Mnie już nie można pomóc" (albo dla mnie już za późno, synu).
Mimo wszystko w pojedynku na Mustafarze fajnie byłoby zobaczyć, jak choć raz Anakin-Vader solidnie trzasnąłby w Obiego błyskawicami mocy.
Za cienki był, na to. Potem strój pewnie mu przeszkadzał...
Obi Wan powinien powiedzieć:
"Kocham cię, ale nie potrafię Ci pomóc". To miało by najwięcej sensu w kontekście zapadania się Anakina w morze lawy, jak też w kontekście jego zapadania się w morze ciemności
Skąd w ogóle pomysł, że Jasna Strona Mocy to Dobro, a Ciemna to Zło? Moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie. Ciemna Strona Mocy to kreatywność i rozwój!
Ciekawy punkt widzenia!
zwłaszcza patrząc na hipokryzję Zakonu Jedi, prowadzone przez nich gierki polityczne. Niewiele różnią się od Sithów. I niby maja strzec dobra, ale "nie przyjechaliśmy tutaj wyzwalać niewolników" - przymykają oczy na zło tej galaktyki.
@@ossus Pewnych opowieści nie usłyszysz od Jedi, to legendy Sithów - o tworzeniu życia ;)
Kenobi to *uj.
No właśnie, jak Obi-Wan pomógł by Anakinowi to historia przebiegła by inaczej. Obi-Wan zabrał by go, a Palpatin próbował by znaleść Anakina. Droga przywrucenia Anakina na jasną stronę była by ciężka i toporna dla Obi-Wana, a dzieci Anakina były by jakby wsparciem dla Obi-Wana.
Anakin gardził obi wanm Kenobim.dal tego spowodu ze nie pomug
Myślę, że blaganie o pomoc pokazalo by , że Anakin nie przeszedl calkiem na ciemną strone , co potwierdziloby tylko to , co mówiła Padme , że zostalo w nim trochę dobra. Odmowa udzielenia pomocy podkreslilaby charakter Obi Wana , który staral sie bezwzglednie przestrzegac zasad Zakonu Jedi, mimo że jego Mistrz, mial co do tego inne podejscie . Staloby sie jasne , jakie błędy popelnil Obi Wan przy opiece nad Anakinem , będąc zbyt zasadniczym , nie słuchając wskazówek Qui Gon Jina. W związku z czym obydwaj stali by sie bardziej ludzcy, ale czy o to chodzilo autorom filmu ? Gwiezdne Wojny pełne są nonsensów, dlatego fani mają co robić i łataĵą historie różnymi teoriami 😅
Uważam przecena w tej wersji pokaż alarmy ostateczny upadek Anakina i zarazem p czemu anakee tak nienawidzi swojego mistrza i kiedyś przyjaciele PS ciekawe jakby Anakin pppp planecie czy tobie po aby oprzeć się w ciemnej cenie mocy
Ciekawe co by sie stalo, gdyby Obi Wan Kenobi pomogl wtedy Anakinowi?
Mamy Akolitę i w końcu tu rozmyto moralaność Jedi
No według mnie moim zdaniem, taka wersja dialogowa, tylko urozmaiciła by obie postacie, a zwłaszcza Anakina/Vadera. Pomimo tego, że Anakin/Vader wyrżnął w pień niemal wszystkich w świątyni na Coruscant, nie okazując przy tym litości, tak błaganie Obiego o litość pokazało by, że w chwili zagrożenia życia, dla Sitha nie liczy się nic, tylko własna skóra.
Osobiście uważam, że zostawienie wtedy Anakina było złym wyborem Obi-Wana. Moim zdaniem dobicie Anakina nie byłoby atakiem na bezbronnego a ciosem łaski.
Najpierw żyje z kimś kilkanaście lat, jak ojciec z synem a potem skazuje go na spalenie żywcem. Ciekawa koncepcja dobrego mistrza jedi. Chociaż Kenobi od pierwszego epizodu zdradzał dosyć sceptyczny stosunek do ratowania życia kosztem misji.
dla mnie ta wersja pokazała by ostateczny upadek anakina i czemu tak nienawdził sfojego dawnego mistrza i przyjaciela
Szczerze to by było zajebiste właśnie. Te postaci były by głębsze. Prośba o pomoc przypięczętowałaby to, że w Vadarze jest dobro i jest Anakin. Bezwzględność Obiłana podkreśliłby jak Zakon Jei i to jak treowano całe pokolenie było wadliwe i patologiczne.
Dodatkowo to wszystko co się dzieje w serialu Obi-Wan nabrałoby sensu.
Vader mówiący, że On zabił Anakina - bo Anakin był zasłaby by przżyć okaleczenia ma więcej sensu.
I to, że Obi-Wan przeprasza Vadera i go zostawia też ma sens - Ja Ci nie pomogę, bo mnie tego nie nauczono, ale może Twoje dzieci zdołają.
A tak jest na pół gwizdka.
Albo kłamał a jak by mu pomógł to by go zabił
Kenobi mógł rzucić tekstem. Radź sobie sam... No i było załatwione. Anakin musi sam sobie poradzić z sobą (co w końcu zrobi).
Na zachodzie raczej mówią hit the like button, press the ring button in order not to miss our content and remember to subside 😂
Cześć 😊
Mogę dostać cześć?
Cześć!
Jedno słowo może tylko uszktałtowało by charakter obi wana ale nie zmieniła film
👍👍👍👍
Gdyby walkę na Mustafar tak skrócić o połowę...
Co zrobić? Skrócić? Żeby wyszło marne gówno jak inne walki w GW czy nawet w wielu innych filmach? To co ją czyni taką dobrą to długość
@@patrikpatrik1117 Przecież ta walka w połowie straciła swój sens i z pojedynku dwóch przyjaciół stała pokazem Lucasa, że umi w ładne efekty na blue screenie
Jak wymawiasz inicjały autora książek to nie mieszaj angielskiego z polskim. Albo "Jot Wu", albo "Dżej Dabliu". Trochę to brak konsekwentności.
Na zachodzie to juz po afrykańsku..