Co by o uzi nie mówić, to na pewno jest bezpieczny. Nie odda strzału przy nie do końca odciągniętym zamku. Fajny klamot o słusznej masie, która wpływa na stabilność podczas ognia. Do tego prosta konstrukcja. O ile raka nie dałbym osobie nieobeznanej do rąk, to uzi już tak
Też tak mówili o Raku, nie dostaliśmy już UZI , kupiliśmy Raka, dziś zawody a po zawodach zostaliśmy przestrzelić, strzela się bosko z Raka, normalnie bajka, na 25 metrów żona i córka wszystko w czarne, gdize z P-09, P10, P75, Beretta 92fs ledwo w obręb tarczy.
Mam uzi od ponad roku, tylko z drewnianą kolbą. Dla mnie bardzo fajna broń do zabawy na strzelnicy. Jest celna tak jak mówisz. Zamek tak mocno lata, że przy pierwszym strzelaniu myślałem, że strzela po dwa naboje naraz.
Dla takich materiałów warto wyłączyć AdBlock ;) szybkie pytanie o porównanie - co lepiej na pierwszego PMa: UZI, Rak czy szukać białego kruka w postaci Glauberyta?
Ja osobiscie nie kocham MP5 ale to totalnie rzecz gustu. Jakbym miał więcej nadmiarowej kasy (mialbym gdyby nie ceny ammo co przy moich strzelaniach oznacza o tysiaka mniej w kieszeni miesiecznie) brałbym Glauberyta. Raka do kolekcji :)
@@CynaOlow Musze sprawdzić tego Glauberyta. Nigdy nie miałem w reku. W MP5 zakochałem się odkąd postrzelałem full auto. Pewnie jednak tez tylko byłoby mnie stać na POFa. Na razie PM nie jest na szczycie mojej listy zakupów.. Kiedyś tam.. Tysiąc mniej w kieszeni miesięcznie? Ho ho... nawet elaborując? Ja strzelam zdecydowanie mniej kalibrów - ale decyzja o wejściu w elaboracje w ubiegłym roku była zdecydowanie trafiona :-) Dzieki temu, ze udało mi się zakupić pare tys spłonek - moge przez jakiś czas się mniej stresować. Z nimi chyba największy problem jest
Kupiłem od Leśnego i uwielbiam ten kawał żelastwa. Strzelanie z niego to wielka frajda. Jedyny minus, to to, że na razie mam tylko jeden magazynek i muszę robić częste przerwy na doładowanie ;)
@@jerzysotys290 nie mam pojęcia, musisz szukać po sklepach. Pojawiają się i znikają. Może Leśny ma, kiedyś były w Magazynie Uzbrojenia, może Cyngiel albo Bazooka
kupowalem za 1600zl , bo mial lekko usyfiony chwyt przedni w farbie czerwonej , usunałem farbe za pomocą chemii , wyrównalem zebra plasiku , zmatowiłem , pomalowlem dobra farba matowa i byl przepiękny . pozbylem sie pisalem juz o tym , moooze gdyby y nas byly na podlasiu zabawy dl PMów to by zostal a tak wcale nie tęsknie :) bardzo łatwo "zabrudzic" czyms mechanizm spustowy i wypluje serię ... jak masz zrobiony spaw ? z boku czy od dołu przed jezykiem spustowym ?
Ja na swoim mam montaz od navratil arms, zmkniety kolimator, chwyt przedni, opcjonalnie - tlumik. Dokupilem od razu drewnianą kolbe. Powiem tak, gdybym swoją kolekcję miał zredukowac do jednej sztuki, to zostawiłbym sobie mojego podrapanego Uzi, w mojej opinii- bardzo celnego (w mojej konfiguracji)i fajnego.
Dla mnie - strzelanie z UZI to turbofrajda. Żaden PM (z których strzelałem) mi nie dał tyle radochy. Mój następny zakup. Jestem gotów nawet sprzedać na to konto mój pistolet 9x19
Nie tylko USA ma takie dziwne przepisy w stosunku do broni tego typu, w pozostałych krajach EU jest niestety podobnie, i nie chodzi nawet o to iż coś strzela z zamka otwartego czy nie... problemem jest sam rozmiar takiej broni. Mam sportowe pozwolenie w Niemczech, i zakup takiego UZI (czy też innych podobnych konstrukcji, a nawet wspomnianego na filmie GALIL'a) jest dla mnie zwyczajnie niemożliwy, podobnie jest w Holandii i kilku innych krajach - coś o wyglądzie PM'a jest zwyczajnie "nie mile widziane"... Pozdrawiam.
Podejrzewam, że to nie jest żadne UZI, bo pewnie jest pistolet Works 11 ;) W Twoim tez słabo działa selektor-bezpiecznik, czy to tylko ja mam taka przypadłość? Z UZI strzela się bardzo fajnie, odrzutu w zasadzie nie ma. Choć mi osobiście jeszcze lepiej strzela się z Raka, mimo ze jest o wiele lżejszy. UZI ma jeszcze jedną, niezaprzeczalną zaletę - jak amunicja się skończy, może służyć za całkiem wydajną broń obuchową ;)
ja mam permanentnie przesunięte godziny urzędowania. 8 rano to noc, za to miedzy polnoca a drugą mam szczyt aktywności. kiedyś próbowałem zmienić te przyzwyczajenia, ale odkąd nie odbijam w robocie karty, to już z tym nie walczę
Co by o uzi nie mówić, to na pewno jest bezpieczny. Nie odda strzału przy nie do końca odciągniętym zamku. Fajny klamot o słusznej masie, która wpływa na stabilność podczas ognia. Do tego prosta konstrukcja. O ile raka nie dałbym osobie nieobeznanej do rąk, to uzi już tak
Też tak mówili o Raku, nie dostaliśmy już UZI , kupiliśmy Raka, dziś zawody a po zawodach zostaliśmy przestrzelić, strzela się bosko z Raka, normalnie bajka, na 25 metrów żona i córka wszystko w czarne, gdize z P-09, P10, P75, Beretta 92fs ledwo w obręb tarczy.
Mam uzi od ponad roku, tylko z drewnianą kolbą. Dla mnie bardzo fajna broń do zabawy na strzelnicy. Jest celna tak jak mówisz. Zamek tak mocno lata, że przy pierwszym strzelaniu myślałem, że strzela po dwa naboje naraz.
Dla takich materiałów warto wyłączyć AdBlock ;) szybkie pytanie o porównanie - co lepiej na pierwszego PMa: UZI, Rak czy szukać białego kruka w postaci Glauberyta?
MP5 ..
Ja osobiscie nie kocham MP5 ale to totalnie rzecz gustu. Jakbym miał więcej nadmiarowej kasy (mialbym gdyby nie ceny ammo co przy moich strzelaniach oznacza o tysiaka mniej w kieszeni miesiecznie) brałbym Glauberyta. Raka do kolekcji :)
@@CynaOlow Musze sprawdzić tego Glauberyta. Nigdy nie miałem w reku. W MP5 zakochałem się odkąd postrzelałem full auto. Pewnie jednak tez tylko byłoby mnie stać na POFa. Na razie PM nie jest na szczycie mojej listy zakupów.. Kiedyś tam.. Tysiąc mniej w kieszeni miesięcznie? Ho ho... nawet elaborując? Ja strzelam zdecydowanie mniej kalibrów - ale decyzja o wejściu w elaboracje w ubiegłym roku była zdecydowanie trafiona :-) Dzieki temu, ze udało mi się zakupić pare tys spłonek - moge przez jakiś czas się mniej stresować. Z nimi chyba największy problem jest
Dobry wieczór. 😃 Fajny materiał 👍 Może jakiś test różnych naważek i pocisków z Uzi, z udziałem Labradaru? Pozdrawiam!
Jak najbardziej bedzie, ale juz w osobnym materiale!
Kupiłem od Leśnego i uwielbiam ten kawał żelastwa. Strzelanie z niego to wielka frajda. Jedyny minus, to to, że na razie mam tylko jeden magazynek i muszę robić częste przerwy na doładowanie ;)
To masz juz recepte na brak zaladowanego maga w SYTUACJI TAKTYCZNEJ ;)
@@CynaOlow właśnie znalazłem rozwiązanie problemu - Halinka ma magazynki :)
witam ,powiedz gdzie mozna kupić w miatrę dobry egzemplarz?
@@jerzysotys290 nie mam pojęcia, musisz szukać po sklepach. Pojawiają się i znikają. Może Leśny ma, kiedyś były w Magazynie Uzbrojenia, może Cyngiel albo Bazooka
a ja ci bardzo gratuluje. Miałem go brać w tym kwartale, niestety wygrało kupno lodówki :) Kupowałeś w sklepie na O. czy S.?
W sklepie na G.C. :)
@@CynaOlow Dzieki! Zrozumiałem:)
Te wyniki o których mówiłeś to na dystansie 25 czy 50 metrów?
Dlaczego go kupiłem ? ... bo mogłem ;)
Fajna pukawka i wbrew pozorom celna. Hejterom coś w coś i tyle.
kupowalem za 1600zl , bo mial lekko usyfiony chwyt przedni w farbie czerwonej , usunałem farbe za pomocą chemii , wyrównalem zebra plasiku , zmatowiłem , pomalowlem dobra farba matowa i byl przepiękny . pozbylem sie pisalem juz o tym , moooze gdyby y nas byly na podlasiu zabawy dl PMów to by zostal a tak wcale nie tęsknie :) bardzo łatwo "zabrudzic" czyms mechanizm spustowy i wypluje serię ... jak masz zrobiony spaw ? z boku czy od dołu przed jezykiem spustowym ?
Od dolu, dwa spawy (zgrzewy)?
Ale macie fajne rarytasy, uzi does it : )
Ja w UZI cenię jego prostotę, hehe Tak prymitywną, że aż genialną.
Kup sobie PPsz albo PPs to dopiero zobaczysz prymitywną prostotę.
@@papcio8945 Mam wszystkie trzy. PPsz i PPs to prostactwo, nie prostota, hehe
Ha,ha.No może i racja.
Koszerny
Sprzedałem ten szajs szybciej niż kupiłem. Jednak nowoczesny PM / PCC strzelający z zamka zamkniętego to zupełnie inna liga.
Ja na swoim mam montaz od navratil arms, zmkniety kolimator, chwyt przedni, opcjonalnie - tlumik. Dokupilem od razu drewnianą kolbe. Powiem tak, gdybym swoją kolekcję miał zredukowac do jednej sztuki, to zostawiłbym sobie mojego podrapanego Uzi, w mojej opinii- bardzo celnego (w mojej konfiguracji)i fajnego.
Interesuje mnie ten montaz / co gdzie skad za ile?
@@CynaOlow czeskie rękodzieło navratilarms kropka eu Ale przede wszystkim, kluczem do sukcesu jest drewniana kolba
Ta sama historia jest przy "pompiczce". Tam masa zamka jest jeszcze większa że względu na kaliber 7,62x25.
Dla mnie - strzelanie z UZI to turbofrajda. Żaden PM (z których strzelałem) mi nie dał tyle radochy. Mój następny zakup. Jestem gotów nawet sprzedać na to konto mój pistolet 9x19
👍
Piekna zabawka mi się marzy mini uzi super zabawka ale wydaje mi się że irigun jest bardziej popularny
Nie tylko USA ma takie dziwne przepisy w stosunku do broni tego typu, w pozostałych krajach EU jest niestety podobnie, i nie chodzi nawet o to iż coś strzela z zamka otwartego czy nie... problemem jest sam rozmiar takiej broni. Mam sportowe pozwolenie w Niemczech, i zakup takiego UZI (czy też innych podobnych konstrukcji, a nawet wspomnianego na filmie GALIL'a) jest dla mnie zwyczajnie niemożliwy, podobnie jest w Holandii i kilku innych krajach - coś o wyglądzie PM'a jest zwyczajnie "nie mile widziane"... Pozdrawiam.
Uzi automat z tłumikiem: ruclips.net/video/iNo_3JvML20/видео.html
Podejrzewam, że to nie jest żadne UZI, bo pewnie jest pistolet Works 11 ;) W Twoim tez słabo działa selektor-bezpiecznik, czy to tylko ja mam taka przypadłość?
Z UZI strzela się bardzo fajnie, odrzutu w zasadzie nie ma. Choć mi osobiście jeszcze lepiej strzela się z Raka, mimo ze jest o wiele lżejszy. UZI ma jeszcze jedną, niezaprzeczalną zaletę - jak amunicja się skończy, może służyć za całkiem wydajną broń obuchową ;)
Moj stary zachwyca się Rakiem. Jak gdzies beda dokładac je do czipsow to tez wezme
Sekektor działa poki co bez uwag
W moim worksie odpuściłem korzystanie z bezpiecznika nastawnego, bo chodził piekielnie ciężko 🙂
Też się nudzisz i siedzisz na necie po nocy ?
ja mam permanentnie przesunięte godziny urzędowania. 8 rano to noc, za to miedzy polnoca a drugą mam szczyt aktywności. kiedyś próbowałem zmienić te przyzwyczajenia, ale odkąd nie odbijam w robocie karty, to już z tym nie walczę
@@CynaOlow mam to samo - wstaję o 9 do pracy i kładę się po 2 i w nocy najaktywniejszy.