Panie Jarku dziękuję za te wszystkie Pana rajdy na boisku Chodziłem na Bułgarską jak Pan tam grał Był Pan walczakiem i za to mam do Pana szacunek. Niestety wielki Lech się skonczył w 92 po 0:3 z IFK .A dziś już nie ma takich walczaków jak Pan.
Wcześniej nie znałem zbytnio tej postaci. Normalny, równy facet, swoje przeżył i zobaczył w trakcie swojej piłkarskiej kariery. Radę życiową też wyłożył bardzo mądrą.
Po mirku okonskim najlepszy zawodnik starego Kolejorz a ,nawet mieszkamy po sąsiedzku,aras jesteś wielki....
Panie Jarku dziękuję za te wszystkie Pana rajdy na boisku Chodziłem na Bułgarską jak Pan tam grał Był Pan walczakiem i za to mam do Pana szacunek.
Niestety wielki Lech się skonczył w 92 po 0:3 z IFK .A dziś już nie ma takich walczaków jak Pan.
Wcześniej nie znałem zbytnio tej postaci. Normalny, równy facet, swoje przeżył i zobaczył w trakcie swojej piłkarskiej kariery. Radę życiową też wyłożył bardzo mądrą.
Araś spoko gośc