Wolność człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Jeśli chcesz zabrać psa na kemping, zabierz ale nie może on być uciążliwy dla sąsiadów - dotyczy się to również dzieci, fanów muzyki, elektrycznych hulajnóg itd...
Masz rację. A jeśli taki facet w okularach ma psa rasy obronnej i cały czas go " układa " to niech daruję sobie kempingi tylko niech jeździ na poligon i da sobie spokój angażowaniem sąsiadów na kempingu swoim pieskiem.
Święta racja,teraz właścicielowi należy się kara ale też właściciel kampingu musi przy wjeździe poinformować właściciela psa ,smycz natychmiast lub nawet kaganiec!!A gatki że pies spokojny to slgan Panie chwała panu za nagłaśnianie tego jakże palącego tematu Podawać jakie to kampingi nie pojedziemy tam i wszystkim powiemy.nie jedź,bo tam psy luzem latające nękają turystów i obsikuja felgi!!😮
@@user-tb1md6ny7w Tylko że w upale nie stosujemy kagańca, bo pies chłodzi się językiem. Jest nawet kara za znęcanie się nad zwierzęciem poprzez zakładanie kagańca w wysokiej temperaturze... Moim zdaniem nie tu jest problem. Właściciel powinien znać swojego pupila i panować nad nim, jeśli sobie nie radzi z wychowaniem psiaka lub posiada zwierzę agresywne to nie powinien zabierać go w miejsca publiczne takie jak kemping, ulica, park....
Kilka dni później na polu biwakowym w zachodniopom. duży pies wyskoczył z otwartego bagażnika i zaatakował dwa małe idące na smyczy. Interweniował leśniczy, ale właścicielka dużego skuliła ogon i zwiała zanim przyjechał.
Niestety to jest dzis plaga, gdzie właściciele psów puszczają je luzem twierdząc "on nic nie robi" , tylko problem jest w tym, że reszta użytkowników tego nie wiem. To jest zwierzę i nawet sam właściciel nie może przewidzieć jego zachowań, szczególnie w miejscach innych niż jego dom. Kompletny brak wyobraźni , skrajna nieodpowiedzialność , egoizm i brak szacunku do innych użytkowników wspólnej ( nie prywatnej ) przestrzeni.
Nie ma spuszczania ze smyczy psa w miejscu publicznym . Mam dwa psy. I choć je kocham to puszczam tylko na terenie zamknietym prywatnym. Dla ich dobra. Nie chce aby ucierpiały czy w konfrontacji z innym zwierzakiem,psem czy aby kogoś wysteaszyły. A są z podobnej rasy jak ten omawiany. Zgadzam sie to fajne psy. Ale trzeba je pilnować. Mogą wbiec w kogoś,a nie zdają sobie sprawy z własnej siły. Nie ma wąchania z innymi psami. Nie ma głaskania przez obcych. Chyba że na moim terenie.
Bardzo dziękuję za tak wartościowy i obiektywny materiał dotyczący American Bully. W normalnym świecie pies zostałby w takim artykule ukrzyżowany i cała wina poszłaby na rasę. Sam mam 2 amstaffy, które są łagodne jak baranki. Mają słabość i największą tolerancję właśnie do dzieci. Od razu widać żeś psiarz😜
spotkałem psa tej rasy na campingu... w zasadzie była to suczka. Bez smyczy, bez kagańca. Niesamowita bestia.... głaskaniu nie było końca, super bawiła się z moim samcem. Także jak widać, błąd właściciela.
Takie samo prawo dla posiadaczy każdego psa czy to chiuaua czy np owczarek kaukaski kaganiec i koniec albo bez kagańca i już bez wyjątku ,tulko ci co posiadaja małe psy to mówią nie grożne ,a g...o mnie to obchodzi prawo jest takie samo dla każdego,, ja np boja sie każdego psa tak samo" haha😂
W tym odcinku humor Redaktorowi dopisuje😅. Odnośnie psów na polach kempingowych, to na szczęście raz miałem incydent z oznaczonymi moczem kołami w rowerach, które stały na parceli. Sytuacja z psami na kempingu jest zbliżona do kultury biwakowania na dziko, czasami warto pomyśleć o innych osobach i mieć trochę wyobraźni. Uważam, że podejście na zasadzie to mój urlop, mój kamper, robię to co chcę itd. będzie prowadziło do kontrowersyjnych sytuacji.
Teraz będzie jedna wielka nagonka na wszystkich właścicieli i ich psy , jak to w tym kraju bywa zazwyczaj ładuje się wszystkich do jednego worka nie zależnie od sytuacji. Tym czasem mamy do czynienia ze skrajną nieodpowiedzialnością właścicielki ale to nie znaczy że wszyscy tak postępują. I jak słyszę głosy że KAŻDY pies ma siedzieć cały dzień w kagańcu to mnie szlak trafia... Wystarczy trzymać się paru zasad. PIES ZAWSZE JEST NA SMYCZY I NIGDY NIE LATA LUZEM. Po za tym z racji że jeżdżę z dwoma dużymi psami to po prostu nie pcham się na duże mocno oblegane kempingi i unikam szczytu sezonu. NIGDY nie sprawiliśmy nikomu żadnego kłopotu więc nie chciał bym być wrzucany do jednego worka z tą panią która po prostu jest nieodpowiedzialna. I to jest najdelikatniejsze określenie...
Jedziemy 14 lat pies zawsze na smyczy i nie było z nim problemów. A często się zdarza że ludzie puszcają psy luzem bo piesek spokojny. Jak nasz nigdy nie odwalił numeru to jak ktoś pyta czy może pogłaskać naszego psa nie godzimy się bo nigdy nie wadomo co mu do głowy wpadnie pies dzała na zapachach i zawsze wszystko może być zapalnikiem. Pozdrawiamy ❤😊❤
@@SlawKo1 "niewolników psów"? Uzasadnisz? Co powiesz na "niewolników dzieciorów", którym wydaje się że ich kaszojady są przezaje...ste i wszędzie się z nimi narzucają? Ps. Czuję się pozdrowiony.
@@Glock_blessU No właśnie o takich wspominam w komentarzu - nieczujących różnicy pomiędzy relacjami rodzinnymi, a relacjami ludzi ze zwierzętami. Razem jedzą, razem śpią i nie wiadomo co jeszcze robią razem haha. Dzieci zazwyczaj ci wyznawcy fafików nie mają, bo emocje przelewają na psy, koty i te zastępują im wszelkie potrzeby emocjonalne. Nie jestem przeciwnikiem zwierząt, świetną rolę odgrywają w terapiach, są kompanami zabaw czy polowań, ale nie przesadzajmy z zamykaniem się na takich małych przestrzeniach jak kampery czy przyczepy ze zwierzęciem i narzucaniem ich obecności innym osobom korzystającym ze wspólnej przestrzeni jak właśnie pole kempingowe. Nie oczekuje kolejnego komentarza, nie masz argumentów, a ja lubię konstruktywne dyskusje. Czuj się jak chcesz.
@@SlawKo1 guzik mnie obchodzi czego oczekujesz, najbardziej zapewne żeby nie uległy zmianie zasady przyznawania zasiłku "800+". Co z tymi, którzy nie czują potrzeby obcowania z cudzymi źle wychowanymi bąbelkami a których obecność jest im narzucana przez ich rodziców? Jest dokładnie tak samo jak z biegającymi wolno psami, tyle że psa dużo łatwiej ułożyć przez warunkowanie, bąbelkowi trzeba poświęcić trochę więcej czasu a jak obserwuję nie zawsze się chce. Nie mam argumentów bo nie zgadzam się z Tobą? Paradne. Koniecznie podziel się z nami fantazjami na temat tego, co Twoim zdaniem robią opiekunowie zwierząt że swoimi podopiecznymi panie psycholog z damskiej prasy 🙃. Bez odbioru.
@@Glock_blessU Problem z głową jest jesli porównujesz dzieci do zwierząt i na tym skończę mój komentarz Każdy pies powinien mieć kaganiec bo ja się nie będę zastanawiał jak jest wychowany.
@@michalkonczewski3162 brak podstaw prawnych do obligatoryjnego stosowania kagańca. Najpierw należy poznać nieco przepisy prawa, dopiero później powtarzać obiegowe błędne opinie typu "jedna pani drugiej pani". Problem z głową mają ci, którzy bezrefleksyjnie natłuką bąbelków na kredyt, nie poświęcą czasu na ich wychowanie i skazują innych na ich niechciane towarzystwo. Podsumowując: nie każdy kocha dzieci, szczególnie cudze (tak jak np. psy), niestety nie każdy rodzic jest to w stanie zrozumieć. Dlatego zarówno psy jak i dzieci należy nadzorować a nie puszczć samopas. Nie zgodzisz się że mną?
Fajny materiał i dobrze że się udostępnia takie rzeczy bo nie pilnowanie zwierzat to duży problem. Co do romansu VW z Fordem to trochę przesada bo oni współpracują od 2019 roku wiec nie jest to nic zaskakującego. Ten tekst 'kim on tam jest' i ogólne podejście wyszło tak jakoś niegrzecznie, plus co do plotka lub pudelka to czy i tak nie zrobiłeś tego samego? Sorry, że się czepiam ale trochę nie czaje tej logiki. Bo jak oni to robią to śmieszne, a jak ty to jest git xD A co do tych statystyk to uważam że, trochę przesadzasz bo zawsze było tak że większość ludzi na wakacje wolało hotele. Kampingowanie nigdy nie było na równi, plus z tego co wiem to branża zalicza wzrosty z tego co pamiętam polski caravaning o tym pisał.
Każdy pies przebywający w przestrzeni publicznej powinien mieć kaganiec bo posiada pazury i kły. Niestety prawie nikt tego nie przestrzega i nikt za to nie karze. Więc mamy jak mamy.
Zrobiłem Giżycko Rydzewo Wilkasy i jakoś tłumów to nie było. Wieczorem w Giżycku dramat. Spodziewałem się tłumów a tam parę osób na spacerkach , gdzie ci ludzie ???
Za zachowanie psa odpowiada właściciel. Ale ze zdjęcia wynika, że pani Jowita mocno przesadza z określeniem obrażeń. Nie odniosła "poważnych" obrażeń, by gdyby tak było to po pierwsze byłaby w szpitalu, po drugiw nie byłaby w stanie udać się samodzielnie na komisariat, następnego dnia. Gdyby to była "niespotykana agresja" to pani by tej ręki nie miała. Mam nadzieję że posiada dokument lekarski opisujący obrażenia... jestem ciekaw co tam jest napisane. Mocno nadmuchana historia.
a to nie tak że jeśli obrażenia powodują tzw. L4 powyżej 7 dni to są poważne ? , zresztą jak na podstawie zdjęć można to ustalić , może mieć zerwane ścięgno lub uszkodzone nerwy .
@@zeromag100 Co do zasady obrażenia poważne są kiedy pacjent przebywa w szpitalu przez okres dłuższy jak 7 dni i wtedy jest to obligatoryjne. W innych przypadkach ustala to biegły lekarz. Po drugie - przy poważnych obrażeniach dłoni, ręki, nadgarstka i barku- nikt nie wypuści kobiety ze szpitala tego samego dnia... no nie bądźmy dziecmi! Tym bardziej przy zerwanych lub uszkodzonych ścięgnach, bardzo głebokich ranach i braku czucia w 2 palcach. Zerwane lub uszkodzone ścięgna wymagają natychmiastowej interwencji chirurgicznej. Krótko mówiąc, trzeba je zwyczejnie połączyć, bo same tego nie zrobią. Wymagana jest dość skomplikowana interwencja lekarza specjalisty chirurgii dłoni. Przy braku zespolenia ścięgien, powoduje się trwałe kalectwo pacjenta. Żeby była jasność. WInnym ataku psa na kobietę jest jego właściciel, ale jasno widać, że pani poszkodowana robi z calego zajścia rozdmuchaną aferę - "nigdy nie widziała takiej agresji u psa, zaatakował ja z pelną furią i zawisł jej na ręce tak, że uszkodził bark" - określa nacisk szczęk psa na 3 tony - podczas kiedy ten nacisk wynosi około 100/150 kg - przy 3 tonach ręka zostałaby urwana - i tak wiarygodna jest cała historia. Po czym pani poszkodowana udaje się do szpitala z poważnymi obrażeniami, z którego, po zaopatrzeniu ran wychodzi tego samego dnia. I już wie, że jej obrażenia są podstawą do stwierdzenia przestępstwa... Ja nie bronię właścicielki psa. NIe uważam, że uniknie odpowiedzialności. Zauważam jedynie, że pani poszkodowana bardzo mocno przesadza. Proszę uwierzyć, że nikt nie wypuszcza pacjenta ze szpitala. przy takich obrażeniach o jakich ta pani mówi. A jeśli się takiego pacjenta wypuszcza do domu po zaopatrzeniu rany, oznacza to, że obrażenia nie mogły być poważne.
@@marcinchomontowicz1609 wiesz, nie dziwi mnie reakcja pokrzywdzonej, to w końcu są silne emocje a jak wiadomo strach ma wielkie oczy no i bała się o swoje dzieciaki (kto wie czy one właśnie nie sprowokowały zwierzaka do takiej reakcji bo widziałem już takie przypadki), z resztą nie wiadomo ile z tej beletrystyki to relacja pokrzywdzonej a ile radosna twórczość "dziennikarza" Faktu.
No nie, nie ma. W zasadzie wszystkie psy w głębi duszy to labradory. Rozpowszechniajcie dalej te bzdury. Prawda jest taka, że niektóre rasy psów powinny być zarezerwowane dla profesjonalistów i służb z zakazem posiadania prywatnego.
Tak w gospodarstwie agroturystycznym w Pelniku pies dużych rozmiarów lata luzam!!?Po grzecznym zwróceniu uwagi wlascicielowi, olał mnie i pokazał plecy ze słowami .Pana nic nie przkona?!!A w ogóle to widać gołym okiem jak hołubi Niemców.Za płotem dyskoteka ,uwagi nie zwrócił sąsiadom.Bylem 2 dni nie polecam😮 .
Cóż rosną auta i rosną kampery/przyczepy. Ciekawe czy są jeszcze produkowane współczesne przyczepy kempingowe o wadze do 750 kg przeznaczone do ciągnięcia przez lekkich miejskich maluchów segmentu A,B.😂
Jaki jest sens pisania tutaj swoich opinii i komentarzy skoro są one usuwanie ? Odpowiedziałem Panu o kagańcu podałem nawet link gdzie może znaleźć te informacje. Niestety wszystko zostało usunięte. Więc biorę swoje grabki i wiaderko i spadam stąd. Bawcie się sami.
Zgadzam sie z Toba. Dlaczego tylko duze psy maja miec kaganiec i smycze. Kazdy pies powinien byc traktowany jednakowo. Poza tym najgorsze sa te male cholery co szczekaja bez powodu przez caly czas. To jest realny problem bo ciagle jest halas wynikajacy z bezcelowego szczekania.
Ja mam psa rasy Basenji wychowany od małego z dzieciakami bardzo przyjazny i uwielbia się bawić z dzieciakami a mimo wszystko na placu campingowym zawsze jest uwiązany na lince.
Skąd oni wzieli siłe uścisku 3 ton skoro amstafy mają siłę uścisku szczęk około 100kg Rozumiem że coś takiego nie powinno mieć miejsca ale to naprawdę nie jest wina psa dlatego że to jest cały czas dzikie zwierzę mimo że udomowione wszystko zależy tylko i wyłącznie od szkolenia i wychowania przez właściciela.
Pani poszkodowana poprostu mocno przesadza. Prawdopodobnie celem otrzymania wyższego odszkodowania. 3 tonowy nacisk na dłoń skończyłby się jej urwaniem.
Wolność człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Jeśli chcesz zabrać psa na kemping, zabierz ale nie może on być uciążliwy dla sąsiadów - dotyczy się to również dzieci, fanów muzyki, elektrycznych hulajnóg itd...
Masz rację. A jeśli taki facet w okularach ma psa rasy obronnej i cały czas go " układa " to niech daruję sobie kempingi tylko niech jeździ na poligon i da sobie spokój angażowaniem sąsiadów na kempingu swoim pieskiem.
@@nikodemdyzma6061 ale tu nie chodzi o rasę, tak samo denerwujące są inne rasy biegające bez smyczy i kagańców ,po polach kempingowych.
Święta racja,teraz właścicielowi należy się kara ale też właściciel kampingu musi przy wjeździe poinformować właściciela psa ,smycz natychmiast lub nawet kaganiec!!A gatki że pies spokojny to slgan
Panie chwała panu za nagłaśnianie tego jakże palącego tematu
Podawać jakie to kampingi nie pojedziemy tam i wszystkim powiemy.nie jedź,bo tam psy luzem latające nękają turystów i obsikuja felgi!!😮
@@user-tb1md6ny7w Tylko że w upale nie stosujemy kagańca, bo pies chłodzi się językiem. Jest nawet kara za znęcanie się nad zwierzęciem poprzez zakładanie kagańca w wysokiej temperaturze... Moim zdaniem nie tu jest problem. Właściciel powinien znać swojego pupila i panować nad nim, jeśli sobie nie radzi z wychowaniem psiaka lub posiada zwierzę agresywne to nie powinien zabierać go w miejsca publiczne takie jak kemping, ulica, park....
Kilka dni później na polu biwakowym w zachodniopom. duży pies wyskoczył z otwartego bagażnika i zaatakował dwa małe idące na smyczy. Interweniował leśniczy, ale właścicielka dużego skuliła ogon i zwiała zanim przyjechał.
😂😂😂😂
Niestety to jest dzis plaga, gdzie właściciele psów puszczają je luzem twierdząc "on nic nie robi" , tylko problem jest w tym, że reszta użytkowników tego nie wiem. To jest zwierzę i nawet sam właściciel nie może przewidzieć jego zachowań, szczególnie w miejscach innych niż jego dom. Kompletny brak wyobraźni , skrajna nieodpowiedzialność , egoizm i brak szacunku do innych użytkowników wspólnej ( nie prywatnej ) przestrzeni.
Nie ma spuszczania ze smyczy psa w miejscu publicznym . Mam dwa psy. I choć je kocham to puszczam tylko na terenie zamknietym prywatnym. Dla ich dobra. Nie chce aby ucierpiały czy w konfrontacji z innym zwierzakiem,psem czy aby kogoś wysteaszyły. A są z podobnej rasy jak ten omawiany. Zgadzam sie to fajne psy. Ale trzeba je pilnować. Mogą wbiec w kogoś,a nie zdają sobie sprawy z własnej siły. Nie ma wąchania z innymi psami. Nie ma głaskania przez obcych. Chyba że na moim terenie.
Bardzo dziękuję za tak wartościowy i obiektywny materiał dotyczący American Bully. W normalnym świecie pies zostałby w takim artykule ukrzyżowany i cała wina poszłaby na rasę. Sam mam 2 amstaffy, które są łagodne jak baranki. Mają słabość i największą tolerancję właśnie do dzieci. Od razu widać żeś psiarz😜
spotkałem psa tej rasy na campingu... w zasadzie była to suczka. Bez smyczy, bez kagańca. Niesamowita bestia.... głaskaniu nie było końca, super bawiła się z moim samcem. Także jak widać, błąd właściciela.
@@marekd5426 moje suczki najbardziej lubią wszystkich kurierów, listonoszy i tych co liczniki spisują. Nie lubią motocykli 😁
ja mam rotka i to czlowiek odpowiada za zwierze koniec i kropka
Takie samo prawo dla posiadaczy każdego psa czy to chiuaua czy np owczarek kaukaski kaganiec i koniec albo bez kagańca i już bez wyjątku ,tulko ci co posiadaja małe psy to mówią nie grożne ,a g...o mnie to obchodzi prawo jest takie samo dla każdego,, ja np boja sie każdego psa tak samo" haha😂
W tym odcinku humor Redaktorowi dopisuje😅. Odnośnie psów na polach kempingowych, to na szczęście raz miałem incydent z oznaczonymi moczem kołami w rowerach, które stały na parceli. Sytuacja z psami na kempingu jest zbliżona do kultury biwakowania na dziko, czasami warto pomyśleć o innych osobach i mieć trochę wyobraźni. Uważam, że podejście na zasadzie to mój urlop, mój kamper, robię to co chcę itd. będzie prowadziło do kontrowersyjnych sytuacji.
Teraz będzie jedna wielka nagonka na wszystkich właścicieli i ich psy , jak to w tym kraju bywa zazwyczaj ładuje się wszystkich do jednego worka nie zależnie od sytuacji. Tym czasem mamy do czynienia ze skrajną nieodpowiedzialnością właścicielki ale to nie znaczy że wszyscy tak postępują. I jak słyszę głosy że KAŻDY pies ma siedzieć cały dzień w kagańcu to mnie szlak trafia... Wystarczy trzymać się paru zasad. PIES ZAWSZE JEST NA SMYCZY I NIGDY NIE LATA LUZEM. Po za tym z racji że jeżdżę z dwoma dużymi psami to po prostu nie pcham się na duże mocno oblegane kempingi i unikam szczytu sezonu. NIGDY nie sprawiliśmy nikomu żadnego kłopotu więc nie chciał bym być wrzucany do jednego worka z tą panią która po prostu jest nieodpowiedzialna. I to jest najdelikatniejsze określenie...
Jedziemy 14 lat pies zawsze na smyczy i nie było z nim problemów. A często się zdarza że ludzie puszcają psy luzem bo piesek spokojny. Jak nasz nigdy nie odwalił numeru to jak ktoś pyta czy może pogłaskać naszego psa nie godzimy się bo nigdy nie wadomo co mu do głowy wpadnie pies dzała na zapachach i zawsze wszystko może być zapalnikiem. Pozdrawiamy ❤😊❤
Podziwiam niewolników psów. Brawo.
@@SlawKo1 "niewolników psów"? Uzasadnisz? Co powiesz na "niewolników dzieciorów", którym wydaje się że ich kaszojady są przezaje...ste i wszędzie się z nimi narzucają?
Ps. Czuję się pozdrowiony.
@@Glock_blessU No właśnie o takich wspominam w komentarzu - nieczujących różnicy pomiędzy relacjami rodzinnymi, a relacjami ludzi ze zwierzętami. Razem jedzą, razem śpią i nie wiadomo co jeszcze robią razem haha. Dzieci zazwyczaj ci wyznawcy fafików nie mają, bo emocje przelewają na psy, koty i te zastępują im wszelkie potrzeby emocjonalne. Nie jestem przeciwnikiem zwierząt, świetną rolę odgrywają w terapiach, są kompanami zabaw czy polowań, ale nie przesadzajmy z zamykaniem się na takich małych przestrzeniach jak kampery czy przyczepy ze zwierzęciem i narzucaniem ich obecności innym osobom korzystającym ze wspólnej przestrzeni jak właśnie pole kempingowe. Nie oczekuje kolejnego komentarza, nie masz argumentów, a ja lubię konstruktywne dyskusje. Czuj się jak chcesz.
@@SlawKo1 guzik mnie obchodzi czego oczekujesz, najbardziej zapewne żeby nie uległy zmianie zasady przyznawania zasiłku "800+". Co z tymi, którzy nie czują potrzeby obcowania z cudzymi źle wychowanymi bąbelkami a których obecność jest im narzucana przez ich rodziców? Jest dokładnie tak samo jak z biegającymi wolno psami, tyle że psa dużo łatwiej ułożyć przez warunkowanie, bąbelkowi trzeba poświęcić trochę więcej czasu a jak obserwuję nie zawsze się chce.
Nie mam argumentów bo nie zgadzam się z Tobą? Paradne.
Koniecznie podziel się z nami fantazjami na temat tego, co Twoim zdaniem robią opiekunowie zwierząt że swoimi podopiecznymi panie psycholog z damskiej prasy 🙃.
Bez odbioru.
@@Glock_blessU Problem z głową jest jesli porównujesz dzieci do zwierząt i na tym skończę mój komentarz
Każdy pies powinien mieć kaganiec bo ja się nie będę zastanawiał jak jest wychowany.
@@michalkonczewski3162 brak podstaw prawnych do obligatoryjnego stosowania kagańca. Najpierw należy poznać nieco przepisy prawa, dopiero później powtarzać obiegowe błędne opinie typu "jedna pani drugiej pani".
Problem z głową mają ci, którzy bezrefleksyjnie natłuką bąbelków na kredyt, nie poświęcą czasu na ich wychowanie i skazują innych na ich niechciane towarzystwo.
Podsumowując: nie każdy kocha dzieci, szczególnie cudze (tak jak np. psy), niestety nie każdy rodzic jest to w stanie zrozumieć. Dlatego zarówno psy jak i dzieci należy nadzorować a nie puszczć samopas. Nie zgodzisz się że mną?
👍👍👍
Fajny materiał i dobrze że się udostępnia takie rzeczy bo nie pilnowanie zwierzat to duży problem. Co do romansu VW z Fordem to trochę przesada bo oni współpracują od 2019 roku wiec nie jest to nic zaskakującego. Ten tekst 'kim on tam jest' i ogólne podejście wyszło tak jakoś niegrzecznie, plus co do plotka lub pudelka to czy i tak nie zrobiłeś tego samego? Sorry, że się czepiam ale trochę nie czaje tej logiki. Bo jak oni to robią to śmieszne, a jak ty to jest git xD A co do tych statystyk to uważam że, trochę przesadzasz bo zawsze było tak że większość ludzi na wakacje wolało hotele. Kampingowanie nigdy nie było na równi, plus z tego co wiem to branża zalicza wzrosty z tego co pamiętam polski caravaning o tym pisał.
Ankieta co do kamperow mowi prawdę to dobry wynik jak25%ankietowanych lubi je
Pies ma mieć smycz i kaganiec ale prostaki i tek tego nie rozumieją a im groźniejszy pies tym bardziej ciężko im to "pojąć"
Ciekawy kanał. Mam w planach spróbować caravaningu ale nie wiem jak się do tego zabrać i przygotować.
Lepszy komentarz niz lepszy kunelog krotko i tresciwe gratulacje same trafne opinie pozdrawiam
Jak zwykle milicjanci pokazali klasę.
Każdy pies przebywający w przestrzeni publicznej powinien mieć kaganiec bo posiada pazury i kły. Niestety prawie nikt tego nie przestrzega i nikt za to nie karze. Więc mamy jak mamy.
@@grupaamora-polskistyl119 podasz podstawy prawne swojej tezy o kagańcu bo jakoś w obowiązujących w RP przepisach nie znalazłem?...
A co z wysokością nowego VW Transportera ? Bo średni Ford miał problem pod względem kempingowo-osobowym że miał wysokość >2m 🤔
Zrobiłem Giżycko
Rydzewo Wilkasy i jakoś tłumów to nie było. Wieczorem w Giżycku dramat. Spodziewałem się tłumów a tam parę osób na spacerkach , gdzie ci ludzie ???
Za granicą lub w domach. Końcówka sierpnia jest świetna do swobodnego podróżowania.
(13:32) ,,a po trzecie, mój pies jest na smyczy"
naprawdę? :-D
Za zachowanie psa odpowiada właściciel.
Ale ze zdjęcia wynika, że pani Jowita mocno przesadza z określeniem obrażeń. Nie odniosła "poważnych" obrażeń, by gdyby tak było to po pierwsze byłaby w szpitalu, po drugiw nie byłaby w stanie udać się samodzielnie na komisariat, następnego dnia. Gdyby to była "niespotykana agresja" to pani by tej ręki nie miała. Mam nadzieję że posiada dokument lekarski opisujący obrażenia... jestem ciekaw co tam jest napisane. Mocno nadmuchana historia.
Poczuj się jak odpowiadasz w sądzie z oskarżenia prywatnego masz polisę ?
@@miroslawmoskalik492 nie rozumiem o czym ta rozmowa? I nie jesteśmy na Ty.
a to nie tak że jeśli obrażenia powodują tzw. L4 powyżej 7 dni to są poważne ? , zresztą jak na podstawie zdjęć można to ustalić , może mieć zerwane ścięgno lub uszkodzone nerwy .
@@zeromag100 Co do zasady obrażenia poważne są kiedy pacjent przebywa w szpitalu przez okres dłuższy jak 7 dni i wtedy jest to obligatoryjne. W innych przypadkach ustala to biegły lekarz.
Po drugie - przy poważnych obrażeniach dłoni, ręki, nadgarstka i barku- nikt nie wypuści kobiety ze szpitala tego samego dnia... no nie bądźmy dziecmi! Tym bardziej przy zerwanych lub uszkodzonych ścięgnach, bardzo głebokich ranach i braku czucia w 2 palcach. Zerwane lub uszkodzone ścięgna wymagają natychmiastowej interwencji chirurgicznej. Krótko mówiąc, trzeba je zwyczejnie połączyć, bo same tego nie zrobią. Wymagana jest dość skomplikowana interwencja lekarza specjalisty chirurgii dłoni. Przy braku zespolenia ścięgien, powoduje się trwałe kalectwo pacjenta.
Żeby była jasność. WInnym ataku psa na kobietę jest jego właściciel, ale jasno widać, że pani poszkodowana robi z calego zajścia rozdmuchaną aferę - "nigdy nie widziała takiej agresji u psa, zaatakował ja z pelną furią i zawisł jej na ręce tak, że uszkodził bark" - określa nacisk szczęk psa na 3 tony - podczas kiedy ten nacisk wynosi około 100/150 kg - przy 3 tonach ręka zostałaby urwana - i tak wiarygodna jest cała historia. Po czym pani poszkodowana udaje się do szpitala z poważnymi obrażeniami, z którego, po zaopatrzeniu ran wychodzi tego samego dnia. I już wie, że jej obrażenia są podstawą do stwierdzenia przestępstwa...
Ja nie bronię właścicielki psa. NIe uważam, że uniknie odpowiedzialności. Zauważam jedynie, że pani poszkodowana bardzo mocno przesadza. Proszę uwierzyć, że nikt nie wypuszcza pacjenta ze szpitala. przy takich obrażeniach o jakich ta pani mówi. A jeśli się takiego pacjenta wypuszcza do domu po zaopatrzeniu rany, oznacza to, że obrażenia nie mogły być poważne.
@@marcinchomontowicz1609 wiesz, nie dziwi mnie reakcja pokrzywdzonej, to w końcu są silne emocje a jak wiadomo strach ma wielkie oczy no i bała się o swoje dzieciaki (kto wie czy one właśnie nie sprowokowały zwierzaka do takiej reakcji bo widziałem już takie przypadki), z resztą nie wiadomo ile z tej beletrystyki to relacja pokrzywdzonej a ile radosna twórczość "dziennikarza" Faktu.
Nie ma agresywnych ras psów. Wszystko zależy od właściciela, jego wychowania i asymilacji.
No nie, nie ma. W zasadzie wszystkie psy w głębi duszy to labradory. Rozpowszechniajcie dalej te bzdury. Prawda jest taka, że niektóre rasy psów powinny być zarezerwowane dla profesjonalistów i służb z zakazem posiadania prywatnego.
Są rasy agresywne poczytaj sobie pamiętaj wszystko kończy się w sądzie a tam kara za człowieka nie odpowiesz a co dopiero za zwierzę
Tak w gospodarstwie agroturystycznym w Pelniku pies dużych rozmiarów lata luzam!!?Po grzecznym zwróceniu uwagi wlascicielowi, olał mnie i pokazał plecy ze słowami .Pana nic nie przkona?!!A w ogóle to widać gołym okiem jak hołubi Niemców.Za płotem dyskoteka ,uwagi nie zwrócił sąsiadom.Bylem 2 dni nie polecam😮
.
Cóż rosną auta i rosną kampery/przyczepy. Ciekawe czy są jeszcze produkowane współczesne przyczepy kempingowe o wadze do 750 kg przeznaczone do ciągnięcia przez lekkich miejskich maluchów segmentu A,B.😂
Cały czas są, ale w Polsce mało kto jest nimi zainteresowany.
Jaki jest sens pisania tutaj swoich opinii i komentarzy skoro są one usuwanie ? Odpowiedziałem Panu o kagańcu podałem nawet link gdzie może znaleźć te informacje. Niestety wszystko zostało usunięte. Więc biorę swoje grabki i wiaderko i spadam stąd. Bawcie się sami.
Zawsze pojawiają się takie opinie a prawda jest taka, że to autor kasuje swoją wypowiedź i tym samym znika cały wątek
Nie ważny jakiej rasy pies, ma być na smyczy i w kagańcu!!!
Zgadzam sie z Toba. Dlaczego tylko duze psy maja miec kaganiec i smycze. Kazdy pies powinien byc traktowany jednakowo. Poza tym najgorsze sa te male cholery co szczekaja bez powodu przez caly czas. To jest realny problem bo ciagle jest halas wynikajacy z bezcelowego szczekania.
Mam wrażenie że każdy właściciel myśli że wszyscy muszą kochać ich psy. Lubię psy, ale mam dosyć ujadania psów.
@@pcxelja uzasadnisz przepisami?
@@Glock_blessU a które przepisy prawne pozwalają aby psy w ogólno dostępnej przestrzeni, psy były bez smyczy i kagańca?
@@pcxeljaprzepisy muszą zakazywać, lub nakazywać a nie zezwalać. Nie ma przepisów, które zakazują więc nie ma obowiązku.
Ja mam psa rasy Basenji wychowany od małego z dzieciakami bardzo przyjazny i uwielbia się bawić z dzieciakami a mimo wszystko na placu campingowym zawsze jest uwiązany na lince.
Skąd oni wzieli siłe uścisku 3 ton skoro amstafy mają siłę uścisku szczęk około 100kg
Rozumiem że coś takiego nie powinno mieć miejsca ale to naprawdę nie jest wina psa dlatego że to jest cały czas dzikie zwierzę mimo że udomowione wszystko zależy tylko i wyłącznie od szkolenia i wychowania przez właściciela.
To są tylko słowa ofiary, podejrzewam że przy uścisku 3 ton to z ręki tej Pani za dużo by nie zostało
Pani poszkodowana poprostu mocno przesadza. Prawdopodobnie celem otrzymania wyższego odszkodowania. 3 tonowy nacisk na dłoń skończyłby się jej urwaniem.
Uśpić pogryzioną kobietę