Jacku, masz ciekawe doświadczenia odnośnie książek. Pozwól, że podzielę się swoimi. A że akurat piszę powieści przygodowe, więc cokolwiek mogę powiedzieć o pisaniu, a potem o szukaniu wydawcy (pokrywającego koszty wydania, dystrybucji po hurtowniach, targów książek, całego zaplecza). Zaznaczam na wstępie, że wypowiem się od siebie i zgodnie z własnym kilkuletnim doświadczeniem literackim. Ale - co chcę podkreślić - nie muszę mieć racji (bo każdy a swoją), ani nikt nie musi się ze mną zgadzać. Nie posiadam patentu na prawdę objawioną. Osobiście jestem zwolenniczką opcji pełnego finansowania wydania książki przez Wydawnictwo i tego się trzymam. Nigdy nie zapłaciłam złotówki żadnemu wydawnictwu. Uważam, że książka ma być tak dobra, by wydawnictwo chciało ją wydać za własne środki. Dziś panuje moda taka: jeśli się płaci, można wydać co się komu żywnie podoba. Self-publishing jest dogodną formą dla amatorów lub początkujących autorów. To również dogodna forma dla tych, którzy "pisać muszą, inaczej się uduszą", ale mniej poważna od wydania w oficjalnym wydawnictwie. Po drugie - pisanie nie stanowi jedynie przelewania na papier własnych myśli, tudzież grafomańskiego bełkotu. Jest to tworzenie dzieła we własnym, niepowtarzalnym stylu - a nie wypracuje się go bez wcześniejszego pisania, pisania, pisania, a wcześniej czytania, czytania, czytania, czytania itd., tworzenie napięcia, budowanie fabuły i konstrukcji psychologicznej postaci. Dalej to dobór tematu, poprzedzony researchem odnośnie tego, o czym chce się pisać, wreszcie gromadzenie materiałów (zgodnych z faktami, jeśli piszemy o postaciach z historii lub teraźniejszości). Tak na marginesie dorzucę, że w związku ze swą ostatnią powieścią musiałam przez niemal dwa lata robić za detektywa w historii sztuki, by nie pisać bzdur. A pisałam powieść przygodową o nieznanych faktach i zakulisowych tajemnicach z życia wielkich muzyków minionych wieków. Oczywiście, nie każdy musi się sadzić się na ambitną literaturę. Można zacząć od małej formy literackiej, np. opowiadania, potem noweli, albo... od pamiętnika - dziennika. On wszystko przyjmie i styl się wyrobi. Grunt, by ktoś zainteresowany ćwiczył formę wypowiedzi, nabierał doświadczenia, wysyłał swe prace na konkursy literackie, nim zaniesie swój tekst do wydawcy i... zrobi sobie przysłowiowe kuku już na starcie. Trzecia sprawa - dystrybucja i sprzedaż. Można napisać dzieło klasy olimpijskiej, lecz jeśli nie ma się dopieszczonej strategii marketingowej i PR - książkę przykryje kurz. Liczę więc na kolejny film Jacka o PR i skutecznym marketingu. Czwarta kwestia i dla mnie kontrowersyjna. Na zachodzie rozpowszechniła się opcja ghostwritera - osoby, która za wynagrodzeniem pisze, koryguje lub redaguje opowiadania, książki, nierzadko dokonuje korekty, które następnie zostają opublikowane pod nazwiskiem zleceniodawcy. Nigdy po tę opcję nie sięgnę. To tak, jakby beztalencie malarskie zleciło komuś namalowanie jakiegoś tematu, a potem podpisało się pod dziełem. Budzi to we mnie niesmak i zdecydowanie negatywne nastawienie. Nagadałam się. Może się komuś to przyda, może nie, ale... zanim cokolwiek się uczyni, warto pomyśleć o skutkach. Pozdrawiam! ;-)
Witaj panie Jacku. jeszcze rsz dziekuje , ze dzielisz sie wiedza. Sluchalam dzisiaj budyjskiego mistrza.Wlasciwa mowa dobra ma wplyw na nasz umysl. DOBRA MOWA to dobra energia i przyciaganie dobra. Uwazajmy co mowimy. To trzeba trenowac. Nasz system edukacji yego nie uczy. DZIECI niechwalone krytykowsne nie wierza we wlasne sily. JEDNOSC DUCHA - KIEDY spotykasz czlowieka ktory tez wierzy w zyczliwosc dobro to cos jak jednomyslnosc.LUDZIE PIEKNEGO SERCA DOBRZE ZE JESTESCIE - buziaki i sedecznosci-♡)
Panie Jacku ladna okolica. ja piernicze Ty tak za darmo dzielisz sie wiedza.. .Niecmoxe byc.Tak fajnie ciekswie opowiadasz.Kopalnia wiedzy ...umysl tworczy slucham i slucham i patrze i sa tacy ludzie spontaniczny usmiech szczery....Sorki laski na Ciebie leca.ps.mowie nie na temat ale jestem po krwotoku i moze to mnie usprawiedliwia. Pozdrawiam-♡) Ludzie dobrego serca istnieja haha gaworzyc ...ladnie a co? JAK POKONAC LEK PRZED LATANIEM OKEJ nic mnie nie skusilo ogladam i slucham jestem nieprzekupna
Witam serdecznie Panie Jacku, dziś dotarła do mnie książka dziękuję za autograf, zaraz zabieram się za czytanie. Oglądając jeden z poprzednich filmów zainspirował mnie Pan do wypisania swoich marzeń jak również celów. Zrobiłem to kilka dni temu. Co najciekawsze kilka z moich celów i marzeń już zaczęło się realizować. Od jakiegoś czasu wiem jaka jest potęga naszej podświadomości a teraz to wszystko zaczyna się urzeczywistniać :D Jak to Pan w jednym z filmów zacytował "Cokolwiek ludzki umysł jest w stanie pojąć i uwierzyć w to, może to osiągnąć."
Ostatnio czytałem książkę "Sztuka perswazji" Andrzeja Batko, czy dobrze wyczułem że od minuty 12:30 wykorzystuje Pan jedną z metod perswazji aby nakłonić oglądających do kupna książki czy było to całkiem przypadkowe ? Pozdrawiam :)
1) Perswazja to nie manipulacja, więc nie jest to sprzeczne z etyką 2) Umysł doskonale rozpoznaje słowo nie. Co za tuman wymyślił ten mit to nie wiem. Ze słowem "nie" chodzi o to, że jak powiesz "nie myśl o krowie" to ta osoba pomyśli o krowie, jak powiesz "nie idź w tamtą uliczkę" to jeśli osoba powtórzy to sobie w głowie to jednocześnie wyobrazi sobie jakby szła w tamtą uliczkę. Natomiast słowo "nie", czy po prostu zakazy są przez mózg dobrze rozumiane. 3) Z perswazją i z książkami o perswazji jest tak, że czym więcej się w to człowiek zagłębia, tym większe ma schizy i wszędzie dostrzega "perswazję", a prawdą jest, że ludzie zazwyczaj nieświadomie używają tych wszystkich "technik" Podsumowując, Jacek może i użył świadomie tej techniki, ale jedyny efekt tego będzie taki, że wyobrazisz sobie zakup tej książki, natomiast w żaden sposób nie namówił do jej kupna, w przypadku perswazji decyzja zawsze zależy od drugiej osoby.
Z tego, co mnie uczono na studiach, to ludzki umysł nie tyle nie rozumie słowa "nie", co raczej ma tendencję do pomijania go, zwłaszcza gdy występuje w dłuższej wypowiedzi.
Witam. Zachęcam was do napisania własnej książki. Sam się za to zabrałem i pisze już jakies 3 tygodnie podczas przerwy w pracy. Piszę o swojej przemianie z szarego pracownika w człowieka sukcesu. Robię też vlog o tym. Pisanie tej ksiązki rozkręciło moją wyobraźnię do maksymalnych obrotów. Dzieki temu że myslę o tym przy pisaniu co już dokonałem wyciągam wnioski, które mi wcześniej się nie nasówały i wtedy widze co zrobiłem dobrze a co źle. Czy to wydam ? Sam nie wiem. Wszystko jest możliwe. Wiem tylko że jest to naprawdę dobry sposób na przemyślanie róznych rzeczy dokładniej niż to robimy na "gorąco". Dziękuję Jacku za kolejny filmik i czekam na następne. Pozdrawiam
Dokładnie!!! Nawet tu nie chodzi o napisanie książki, ale tak na prawdę o WSZYSTKO! Wystarczy CHCIEĆ i pocisnąć na Maxa, UWIERZYĆ w Siebie i zacząć działać Systematycznie ;-) Pozdrawiam!
Nawet jeśli nie zdecydujesz się wydać książki, zawsze możesz opublikować jej fragmenty jako posty na blogu. Podejrzewam, że wiele osób chciałoby poznać Twoje doświadczenia, bo to bardzo ciekawy i uniwersalny temat (chyba każda osoba, którą znam miała kiedyś kłopoty związane z pracą i zastanawiała się, jak zmienić swoje życie zawodowe na lepsze).
Jacku co ze spotkaniami zapowiedzianymi od czerwca ? W Poznaniu ma się odbyć w najbliższy poniedziałek, ale nie podajesz informacji o czasie i miejscu.
Z założeniem bloga zwlekałam długo. Piszę tradycyjny pamiętnik od chyba 25 lat. Notatki o mojej pracy, którą lubię, a która jest zupełnie inna niż moje wykształcenie i dotychczasowy zawód, wkładałam do szuflady. Wreszcie się odważyłam i powstał blog o Nieocenionych Opiekunkach, który już zyskał Czytających. Czego się bałam, dlaczego zwlekałam? Nawet, gdyby nikt bloga nie czytał, to co? Przecież nic by się nie stało. Filmy, Jacku, motywują. Dzięki.
Przepraszam, że tak w kółko piszę komentarze pod tym filmem, ale przyszło mi do głowy jedno pytanie. Czy można by dowiedzieć się więcej na temat prawa pozwalającego autorowi sprzedawać książki bez zakładania firmy? Już wcześniej o nim słyszałam, ale również w formie ogólników. Dobrze byłoby poznać więcej szczegółów (najchętniej przeczytałabym cały zapis prawny w jego oryginalnej wersji, niestety, nie wiem nawet, gdzie go szukać).
W piątek dotarła do mnie ksiazka Jacka, zabralem sie do czytania na drugi dzien i pierwszy raz poczulem co to jest stan "flow" o ktorym mowa na poczatku ksiazki. Zapomnialem o wszystkim a ten stan po polowie przeczytanej ksiazki przerwal mi dzwoniacy do mnie telefon.. Mega przydatna ksiazka, ciezko sie oderwarwac od czytania. Szczegolnie rozdzial 15 "Cztery poziomy umysłu" otworzyl mi umysł. Nie moglem sie powstrzymac od przeczytania ksiazki "na raz", ale zamierzam przeanalizowac ja, rozdzial po rozdziale jeszcze raz. Naprawde polecam! A teraz wiadomosc do Jacka- bylo by swietnie gdybys napisal kolejna ksiazke, ale tym razem o tematyce podobnej do kursu mailowego, ktory postanowiles zrobic o kontakcie z ludzmi, jak byc lubianym, jak wygladac, jak rozmawiac, jak sie zachowywac, jak uwodzic. Pozdrawiam
Jacku, Twoja książka "Rusz dupę" jest świetna - bardzo "Jackowa" :) - gdy się ją czyta, to ma się poczucie jakby autor siedział obok i rozmawiał z czytelnikiem. Gratuluję! Jak na razie przeczytałam 1/3 i jestem pewna, że reszta jest równie dobra. Czyta się lekko i przyjemnie, a jednocześnie każda strona zawiera co najmniej jedno zdanie, które zmusza do myślenia i działania. Właśnie trafiłam na jedno takie zdanie, bardzo dla mnie cenne, ale zachowam je dla siebie. Nastąpił po nim tak zwany efekt "Aha!". Obecnie mało co jest w stanie mnie zrelaksować i odstresować, ale mimo to wzięłam tę książkę do ręki i nawet nie wiem jak umknęło mi pół godziny. Polecam zakup wszystkim niezdecydowanym - warto. Pozdrawiam:)
Roboczy tytuł mojej "Jak zrobilem sobie raka, zeby nie iść do roboty" ... to prawda. Mój pierwszy komentarz ale znowu film dla mnie. Kiedyś, gdzieś przemknęły mi Twoje filmiki ale z tą mapą w tle jakoś nie ruszyło. Pomyślałem jak wielu" Polak motywuje... no proszę, tylko nie polak, jakiś Robbins, Hill, Chopra ale nie Polak.... Naczytał się i nakręcił film w sali do geografii 😂. .. dlatego kocham życie bo tak bardzo mnie zaskakuje. Polak a "umi" 😂. Serdecznie pozdrawiam i zapewne do zobaczenia☺ Dziękuję z całego serca.
Witam, gdzie moge kupic Ksiazke "Rusz Dupe"? Chdzi mi o jakis Sklep stacjonarny. Poniewaz bede w Polsce tylko w Niedziele i Poniedzialek. Prosze jeszcze mi podpowiedziec, jaka Ksiazke na poczatek polecasz? Moze jakas Topowa piatka. Dzieki za Odpowiedz. Pozdrawiam.
Świetny film, dziękuję bardzo! Jestem w trakcie pisania poradnika, a wiedza z tego filmu bardzo mi się przyda. :) Mam pytanie odnośnie konkursu: czy mogę zdjęcie otagować innymi hasztagami czy musi być tylko ten jeden #ruszdupe?
Chyba pamiętam ten film o pisarzu i jego żonie. Czy jej opowiastka nie była przypadkiem o wiewiórce? Pamiętam, że później mąż, w akcie desperacji, próbował sprzedać ją jako swoje dzieło. Niestety, kompletnie nie mogę sobie przypomnieć tytułu, a szkoda, bo po tym vlogu, z chęcią jeszcze raz bym sobie obejrzała.
Panie Jacku. Kupiłem książkę lecz nie posiadam konta na Instagramie. Ponadto konkurs w świecie gdzie lajki można kupować za pieniądze jest niesprawiedliwy. Jest tak wiele równych alternatyw i bardzo rozczarował mnie ten sposób konkursu, ponieważ nie ukrywam ze spotkanie z Panem napewno wniosło by coś więcej do życia niżeli sama przejażdżka sportowym autem.
Panie Jacku ! Obejrzałem dużo Pana odcinków i mam pytanie . Czy żeby osiągnąć wolność finansową trzeba mieć świadectwa z paskiem i ukończone 5 letnie studia . Czy wystarczy przeczytać książki o tym biznesie i zacząć działać . Co sądzi Pan o ''obracaniu'' pieniędzy na stronach internetowych takich jak cashinpills . Jaki biznes warto założyć w Polce ? Dziękuje z góry za odpowiedź PS: mam 15 lat
undertaker boss Nie trzeba kiec dobrych ocen, to nie jest zadne odzwierciedlenie. jak masz 15 lat pierw duzo czytaj o rozwoju i biznesie, szkieletach biznesowych itp. Za kilka lat jak skonczysz edukacje mysl o firmie. A zanim wladujesz pieniadze w internet poczytaj o tym i na pewno teraz tego nie rob
To tobie musi sie przestawić klepka w głowie i musisz widziec na ulicy i w roznych sytuacjach pomysly jak zarobić. Ucz sie ucz sie i ucz, oczywiscie mowie tu o samorozowoju a nie szkole :P
7 лет назад
Witam Panie Jacku jakim telefonem Pan nagrywa? pozdrawiam :)
Super na koniec dnia film od Jacka 😊Dzięki za książkę dziś właśnie przyszła 😄chciałem się dopytać jeszcze gdzie i o której godzinie dokładnie będzie spotkanie z Tobą w Krakowie ?😊
Jacku. Mam prośbę, mógłbyś częściej zapraszać jakiś gości do swoich filmików ? (do swojego programu ;) Ludzi sukcesu, twoich widzów którzy odnieśli jakieś sukcesy. Nie wiem jak inni, ale jak posłuchał bym twoich wywiadów z nimi. Pozdrawiam
fajny filmik:) jestem z tych co "chowają do szuflady":P Chevy Chase-naprawdę śmieszna komedia to była, akurat utkwiła mi w pamięci dość obrzydliwa scena(ale zabawna), kiedy bohater już naprawdę chciał się zaprzyjaźnić z miejscowymi"wieśniakami"po tym jak zjadł pyszne danie w knajpce i zapytał co to właściwie było, a oni na to ze spokojem"smażone baranie jądra"...
Witaj. Z tego co widzę a jestem twoim stałym "obserwatorem" jesteś osobą, która w swoim życiu nabyła ogromne doświadczenie jeżeli chodzi o podejście do życia oraz rozwój biznesu. Wiesz od czego zacząć i jak do tego podchodzić. Każdy twój film coraz bardziej mnie inspiuruje, zazdroszczę ci twojego samozaparcia oraz determinacji w tym co robisz. Tak jak mówisz dużo osób myśli, że jeżeli nie ma bogatych rodziców albo wygranej w totka to nie ma szans na bycie milionerem czy nawet multimilionerem. Otóż nic bardziej mylnego wszystko można osiągnąć, jeżeli bardzo mocno tego chcemy oraz mamy pomysł na rozwój inwestycji czy biznesu. Jestem osobą stosunkowo młodą póki co mam 17 lat wiele osób mówi mi przestań marzyć, obudź się, w jakim ty świecie żyjesz, idź do pracy lepiej, zarób na siebie. Owszem trzeba nauczyć się ciężkiej czasami nawet fizycznej pracy ale nie po to żeby zarobić 1500-2000 zł a po to żeby nabyć szacunku do pieniądza którym w późniejszym biznesie będziemy obracać. Mam nadzieję że kiedyś będzie okazja aby z tobą porozmawiać. Pozdrawiam serdecznie
Hej Jacku, w związku z wręcz śmieszną sytuacją z konkursem ze zdjęciem z książką, czy możesz proszę opisać proszę bliżej jakie zasady, kryteria oceny będą finalnie brane pod uwagę i czy jest w ogóle sens legalnego kontynuowania swojego udziału w tym konkursie albo czy mamy sobie wszyscy kupić po 20k likeów? Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie.
Czekam właśnie na "RUSZ DUPE" a jednym z moich marzeń jest wydanie książki :) Niestety wiem że ze sprzedażą jest największy problem - mam znajomego który napisał książkę przygodowa oparta luźno na faktach która czyta się kapitalnie i miała sporo super opinii a ze sprzedażą w pl lipa. Piękne okolice Panie Jacku - również moje rodzinne strony :) No i proszę o filmik i wrażenia z jazdy STI :)
Autor zawsze może spróbować zajść do lokalnych księgarni i zapytać, czy nie chcieliby sprzedawać jego książek. Nie wiem, jak w innych miastach, ale w Białymstoku księgarnie chętnie promują lokalną twórczość, więc zwykle biorą kilka egzemplarzy na próbę, a gdy okaże się, że dobrze się sprzedają, to nawet więcej.
Warto wspomnieć, że obecna nadpodaż książek nie sprzyja nowym autorom. Rynek książkowy jest przeogromny, zanim zaczniesz wydawać swoją publikację warto dać się poznać szerszej publiczności, umedialnić się. Tak jak wspomniał Pan Jacek np. prowadząc wcześniej jakiegoś bloga/vloga lub inaczej. Pozdro
A ja piszę swego rodzaju dziennik czy pamiętnik. Zacząłem pod koniec liceum. Przekonała mnie do tego korepetytorka z j.polskiego. Mówiła, że to pomoże mi wyćwiczyć styl pisania do matury : ) Teraz bardzo przyjemnie czyta mi się wpisy z początku 2008 roku.. :D
Jako osoba fizyczna nie możesz prowadzić sprzedaży ciągłej i zorganizowanej. Albo musisz założyć działalność albo weźmiesz partnerstwo które zedrze jak złodziej. Albo przez kogoś znajomego z firmą.
Zawsze można prowadzić sprzedaż nieciągłą i niezorganizowaną. Np. sprzedawać książkę tylko od czasu do czasu, dajmy na to na jakimś konwencie. Sprzedając poprzez Amazon także nie trzeba zakładać firmy, o ile nie płaci się serwisowi za żadną dodatkową promocję. Niestety, Allegro może już podpadać pod sprzedaż ciągłą.
Dzień dobry Panie Jacku, jakiś czas temu kupiłem Pańską książkę poprzez stronę rusz-dupe.pl w raz z audio "Magnes na pieniądze" i otwierając paczkę z książką nie było w niej audio. Czy audio zostanie wysłane drogą elektroniczną ? Pozdrawiam i proszę o odpowiedź :)
Jednym sposobem na zrobienie profesjonalnie wyglądającej okładki, o którym nie wspomniałeś we vlogu jest strona Canva.com, która udostępnia wiele narzędzi i materiałów (a nawet gotowych szablonów), których używanie jest bardzo prosta i intuicyjna.
i tak miałam kupić, więc właśnie zamawiam (jutro lecę na urlop i i walizce mam jednominutowego milonera ) w ogóle to wypisałam sobie kilkanaście książek z Twoich filmików i chyba zrobię sobie specjalną półkę na tę tematykę :)
Szczerze, to mnie osobiście nie jara jazda takimi autami ale dla zwycięzcy mógłbyś chociaż dać zrobić rundkę na jakimś torze lub spokojnym miejscy gdzieśna uboczu miasta. Może to być 5 minut jazdy ale zawsze coś:) Sam powiedziałeś ,,a co jak szaleć to na całego,, :) Nie żebym chwytał za słówka ale wydaje mi się że posadzenie kogoś za kółkiem na 5 minut będzie o wiele bardziej ekscytujące niż wyjazd do Hiszpanii. Pozdrawiam i życzę powodzenia w życiu.
Kupiłam pańską książkę i jutro zasiądę do lektury a powie Pan panie Jacku jaki jest koszt wydania takiej ksiażki i jaki nakład jak to się odbywa?Zawsze mnie to ciekawiło :) pozdrawiam Kamila
Napisanie książki jest łatwe. Z wydaniem jej zaczynają się problemy. Żadne wydawnictwo nie wyda pierwszej książki nieznanego autora. Pozostaje samodzielne sfinansowanie (6-12tys) albo ebook. Ebooka łatwo wypchnąć (amazon, smashwords) ale zginie w zalewie milionów publikacji. Mimo wszystko zawsze warto napisać i przejść to wszystko. Można się wiele nauczyć i kombinować ze strategiami. Ja zakładam własna stronę do sprzedaży swojego ebooka. Mimo 6 miesięcy od kiedy skończyłem go pisać i zdobyłem ISBN, nie poddaje się i wierze ze w końcu zmonetyzuję swoją pracę :)
Jestem w podobnej sytuacji, z tą różnicą, że ja próbuję wydać moją powieść już od prawie dziesięciu lat. Chyba już ze trzy czy cztery razy napisałam ją całkiem od nowa, manuskrypty wysłałam do wszystkich wydawnictw, o których istnieniu mi wiadomo i nic, chociaż tak na prawdę wcale nie jestem debiutantką, bo na koncie mam już kilka opublikowanych opowiadań. Dlatego postanowiłam, że jak do września nie znajdę wydawcy, po raz ostatni pozmieniam manuskrypt i sama go wydam w niewielkim nakładzie.
To jeśli nie mam konta na instagramie, ale chciałbym wziąć udział to nie mam po co robić zdjęcia i zakładać konto ponieważ nie mam szans na dużo polubień?
Bardzo fajny konkurs, ale co ja biedny mam zrobić, bo z jednej strony lamborghini się przejechać to moje marzenie od jakiegoś czasu, a z drugiej strony nie korzystam z tych wszystkich portali facebookowych :) I teraz, założyłem konto na instagramie i drugi dzień "wale" polubienia i obserwuje nie znanych mi ludzi z drugiego zakątka kuli ziemskiej, co nawiązując do idei Jacka i idei samorozwoju jest kompletną stratą czasu, w którym można zrobić coś naprawdę produktywnego. Jestem między młotem a kowadłem bo nie widzę innego sposobu jak metodą siłową walić dalej te polubienia, ale mam wyrzuty sumienia bo moim celem jest nauka angielskiego na ten moment :/ Dlatego też kierując się swoim dobrem i czystym sumieniem, rzucam ten konkurs i idę coś po angielsku przerobić. A marzenie spełnie w jakiś inny sposób, pozdrawiam Was wszystkich, mających znajomych na instagramie :)
Dziękuję za wiadomość w sprawie książki "Rusz Dupę". Dostanę ją 12 czerwca. A co do napisania książki to napisałem 120 marzeń (po obejrzeniu twojego filmu o tym) a wśród nich marzenie: napisać własną książkę. Także jak będę miał dobry temat to coś napiszę. Konkurs na Instagramie bardzo fajny. Jak otrzymam książkę wrzucę swoje zdjęcie:)
Pomyślałem wczoraj przed pójściem spać o opisaniu w książce historii, która jeszcze się nie wydarzyła... ...Ale się zdarzy. Bo tworzenie jej zmotywuje mnie do szybszego działania w kierunku dojścia do Stylu Życia jakie w Książce będę opisywał, szybciej niż ukończenie jej pisania... Tej nocy przed dzisiejszym porankiem, nie mogłem zasnąć wymyślając charakter i sposób działania głównego bohatera. W skrócie będzie to powieść przygodowa z duża domieszką sensacji i nagłych zwrotów akcji. O bardzo wyraźnym wątku romantycznym. I mam nadzieje szczęśliwym zakończeniu ;) Co o tym myślicie ? :) Pa. Zawsze miałem baardzo bujną wyobraźnię.. ..więc czemu by na niej nie skorzystać :)
Jacku, troszkę za mocna stabilizacja, bo aż wykrzywia obraz, z tego co się orientuję to niewiele mniej i będzie idealny balans poruszenie/stabilizacja ;)
i jak tutaj mimochodem nie promować serwisów :) Instagram - a, co to jest? hmmm a, co z ludźmi z face lub innych serwisów lub też bez żadnych serwisów społecznościowych ?
Co do książek, czasem warto nie robić okładek "podobnych". Przykład, www.sethgodin.com/purple/cartons.html, autor Seth Godin, książka świetnie sie sprzedała w opakowaniu kartonu od mleka :)
Myśle ze konkurs powinny wygrać osoby których zdjęcia spodobają się Tobie najbardziej a nie które będą miały najwiecej polubień i komentarzy bo są osoby mniej i bardziej "popularne" na instagramie. Pozdrawiam :)
Witam. Mam 12 lat i piszę książkę. W przyszłości chciałabym ją wydać. Mam wymyślonych bohaterów, wydarzenia i całą resztę. Już sporo napisałam. Jednakże jestem młoda i obawiam się, że ktoś może mi zarzucić, że to nie ja napisałam książkę, tylko kto inny, a mnie dali za autorkę, aby rozgłośnić tą książkę, oraz żeby więcej osób ją przeczytało. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, co w takich momentach będę musiała mówić i robić? Ogółem nie chciałabym wyjść na oszustkę, chcę tylko wydać książkę, bo lubię pisać.
Wkońcu ostatni raz pytam czy pozwala Pan na opublikowanie reklamy z Pana wizerunkiem ? Bo żeby potem nie było ...Milczenie oznacza zgodę ma się rozumieć 😉 To puszczam 😄
dlaczego nie ma dostępnego filmu z 13 bodajże niedzieli "pieniądze" ?- wtedy gdy były takie problemy z łączem. Nie miałam czasu obejrzeć a teraz już nie mogę znaleźć.
Kochani, to mam mega wyzwanie konkursowe!!! Nie mam książki i nie mam konta na Twitterze!!!!!! Ale mam mega pomysł na zdięcie :). Kocham Hiszpanię i uwielbiam kreatywnych ludzi, budują mnie filmiki Pana Jacka. Moja historia jest bardziej złożona... Książkę już zaczęłam pisać. Pozdrawiam:)
Dołączam się do pytanie. Jacek pisał pod jednym z komentarzy że będzie wysyłał wiadomość na ten temat, jak na razie takiego maila nie dostałem. Edit: spotkania są przesunięte w Gdańsku odbędzie się 21.06
Dzień dobry! Dzisiaj kurier przywiózł mi książkę i autograf jest aczkolwiek wspominał Pan coś o płycie z filmem gratis do tej książki. Niestety tego nie otrzymałem. Proszę o kontakt i pozdrawiam.
Niestety w instagramy się nie bawię ;) Ale fakt konkurs fajny :) Czekam na pojawienie się książki u mnie w końcu :D pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia w Krakowie :)
Mam dla Ciebie. Kwiat piękny. On żyje choć ścięty. Przyjdź weś go ode mnie. Dlaczego nic nie mówisz. Przecież on mówi prawdę. Jak byłem młody . 100 wierszy napisałem
ostatnio coś często o tobie słyszę bo w radiu coś mówili, wczoraj na meczu na tych bramkach się wyświetliło wiśniowski i jakieś bramy, a dziś w kabarecie grupa mocarta mówiła coś że jesteś ich właścicielem czy coś xd
Dzięki za filmik :) a fotę na instagrama z książką czy tak czy siak bym wstawił nawet bez konkursu bo miałem taki plan żeby się pochwalić wszystkim znajomym :D
Jacku, masz ciekawe doświadczenia odnośnie książek. Pozwól, że podzielę się swoimi. A że akurat piszę powieści przygodowe, więc cokolwiek mogę powiedzieć o pisaniu, a potem o szukaniu wydawcy (pokrywającego koszty wydania, dystrybucji po hurtowniach, targów książek, całego zaplecza). Zaznaczam na wstępie, że wypowiem się od siebie i zgodnie z własnym kilkuletnim doświadczeniem literackim. Ale - co chcę podkreślić - nie muszę mieć racji (bo każdy a swoją), ani nikt nie musi się ze mną zgadzać. Nie posiadam patentu na prawdę objawioną.
Osobiście jestem zwolenniczką opcji pełnego finansowania wydania książki przez Wydawnictwo i tego się trzymam. Nigdy nie zapłaciłam złotówki żadnemu wydawnictwu. Uważam, że książka ma być tak dobra, by wydawnictwo chciało ją wydać za własne środki. Dziś panuje moda taka: jeśli się płaci, można wydać co się komu żywnie podoba. Self-publishing jest dogodną formą dla amatorów lub początkujących autorów. To również dogodna forma dla tych, którzy "pisać muszą, inaczej się uduszą", ale mniej poważna od wydania w oficjalnym wydawnictwie.
Po drugie - pisanie nie stanowi jedynie przelewania na papier własnych myśli, tudzież grafomańskiego bełkotu. Jest to tworzenie dzieła we własnym, niepowtarzalnym stylu - a nie wypracuje się go bez wcześniejszego pisania, pisania, pisania, a wcześniej czytania, czytania, czytania, czytania itd., tworzenie napięcia, budowanie fabuły i konstrukcji psychologicznej postaci. Dalej to dobór tematu, poprzedzony researchem odnośnie tego, o czym chce się pisać, wreszcie gromadzenie materiałów (zgodnych z faktami, jeśli piszemy o postaciach z historii lub teraźniejszości). Tak na marginesie dorzucę, że w związku ze swą ostatnią powieścią musiałam przez niemal dwa lata robić za detektywa w historii sztuki, by nie pisać bzdur. A pisałam powieść przygodową o nieznanych faktach i zakulisowych tajemnicach z życia wielkich muzyków minionych wieków. Oczywiście, nie każdy musi się sadzić się na ambitną literaturę. Można zacząć od małej formy literackiej, np. opowiadania, potem noweli, albo... od pamiętnika - dziennika. On wszystko przyjmie i styl się wyrobi. Grunt, by ktoś zainteresowany ćwiczył formę wypowiedzi, nabierał doświadczenia, wysyłał swe prace na konkursy literackie, nim zaniesie swój tekst do wydawcy i... zrobi sobie przysłowiowe kuku już na starcie.
Trzecia sprawa - dystrybucja i sprzedaż. Można napisać dzieło klasy olimpijskiej, lecz jeśli nie ma się dopieszczonej strategii marketingowej i PR - książkę przykryje kurz. Liczę więc na kolejny film Jacka o PR i skutecznym marketingu.
Czwarta kwestia i dla mnie kontrowersyjna. Na zachodzie rozpowszechniła się opcja ghostwritera - osoby, która za wynagrodzeniem pisze, koryguje lub redaguje opowiadania, książki, nierzadko dokonuje korekty, które następnie zostają opublikowane pod nazwiskiem zleceniodawcy. Nigdy po tę opcję nie sięgnę. To tak, jakby beztalencie malarskie zleciło komuś namalowanie jakiegoś tematu, a potem podpisało się pod dziełem. Budzi to we mnie niesmak i zdecydowanie negatywne nastawienie.
Nagadałam się. Może się komuś to przyda, może nie, ale... zanim cokolwiek się uczyni, warto pomyśleć o skutkach. Pozdrawiam! ;-)
Jesteś bardzo dobrym człowiekiem , zdrowia tobie i dziękuję za wszystko co robisz dla ludzi , Dzięki Serdeczne
Robisz filmiki z roznych stron świata, ale Polska wiosną to jednak jest piękna!!!
Witaj panie Jacku. jeszcze rsz dziekuje , ze dzielisz sie wiedza. Sluchalam dzisiaj budyjskiego mistrza.Wlasciwa mowa dobra ma wplyw na nasz umysl. DOBRA MOWA to dobra energia i przyciaganie dobra. Uwazajmy co mowimy. To trzeba trenowac. Nasz system edukacji yego nie uczy. DZIECI niechwalone krytykowsne nie wierza we wlasne sily. JEDNOSC DUCHA - KIEDY spotykasz czlowieka ktory tez wierzy w zyczliwosc dobro to cos jak jednomyslnosc.LUDZIE PIEKNEGO SERCA DOBRZE ZE JESTESCIE - buziaki i sedecznosci-♡)
Jestem w trakcie pisania swojej pierwszej książki. Dziękuję za kilka podpowiedzi odnośnie wydania i sprzedaży książki.
Panie Jacku ladna okolica. ja piernicze Ty tak za darmo dzielisz sie wiedza..
.Niecmoxe byc.Tak fajnie ciekswie opowiadasz.Kopalnia wiedzy ...umysl tworczy slucham i slucham i patrze i sa tacy ludzie spontaniczny usmiech szczery....Sorki laski na Ciebie leca.ps.mowie nie na temat ale jestem po krwotoku i moze to mnie usprawiedliwia. Pozdrawiam-♡) Ludzie dobrego serca istnieja haha gaworzyc ...ladnie a co? JAK POKONAC LEK PRZED LATANIEM OKEJ nic mnie nie skusilo ogladam i slucham jestem nieprzekupna
Witam serdecznie Panie Jacku, dziś dotarła do mnie książka dziękuję za autograf, zaraz zabieram się za czytanie. Oglądając jeden z poprzednich filmów zainspirował mnie Pan do wypisania swoich marzeń jak również celów. Zrobiłem to kilka dni temu. Co najciekawsze kilka z moich celów i marzeń już zaczęło się realizować. Od jakiegoś czasu wiem jaka jest potęga naszej podświadomości a teraz to wszystko zaczyna się urzeczywistniać :D Jak to Pan w jednym z filmów zacytował "Cokolwiek ludzki umysł jest w stanie pojąć i uwierzyć w to, może to osiągnąć."
Jacku dzis dotarla do mnie ksiażka, dziekuje za autograf. W koncu moze ''rusze dupe'' ;)
Ostatnio czytałem książkę "Sztuka perswazji" Andrzeja Batko, czy dobrze wyczułem że od minuty 12:30 wykorzystuje Pan jedną z metod perswazji aby nakłonić oglądających do kupna książki czy było to całkiem przypadkowe ? Pozdrawiam :)
Dokładnie o tym samym pomyślałem! :-)
Dokładnie! Bardzo sprytny sposób wykorzystania faktu, iż prymitywny ludzki umysł ma tendencję do nierozumienia słowa "nie".
A czemu ma nie używać? W końcu od tego te techniki są. xD
1) Perswazja to nie manipulacja, więc nie jest to sprzeczne z etyką
2) Umysł doskonale rozpoznaje słowo nie. Co za tuman wymyślił ten mit to nie wiem.
Ze słowem "nie" chodzi o to, że jak powiesz "nie myśl o krowie" to ta osoba pomyśli o krowie,
jak powiesz "nie idź w tamtą uliczkę" to jeśli osoba powtórzy to sobie w głowie to jednocześnie wyobrazi
sobie jakby szła w tamtą uliczkę. Natomiast słowo "nie", czy po prostu zakazy są przez mózg dobrze rozumiane.
3) Z perswazją i z książkami o perswazji jest tak, że czym więcej się w to człowiek zagłębia,
tym większe ma schizy i wszędzie dostrzega "perswazję", a prawdą jest, że ludzie zazwyczaj nieświadomie
używają tych wszystkich "technik"
Podsumowując, Jacek może i użył świadomie tej techniki, ale jedyny efekt tego będzie taki,
że wyobrazisz sobie zakup tej książki, natomiast w żaden sposób nie namówił do jej kupna,
w przypadku perswazji decyzja zawsze zależy od drugiej osoby.
Z tego, co mnie uczono na studiach, to ludzki umysł nie tyle nie rozumie słowa "nie", co raczej ma tendencję do pomijania go, zwłaszcza gdy występuje w dłuższej wypowiedzi.
Witam. Zachęcam was do napisania własnej książki. Sam się za to zabrałem i pisze już jakies 3 tygodnie podczas przerwy w pracy. Piszę o swojej przemianie z szarego pracownika w człowieka sukcesu. Robię też vlog o tym. Pisanie tej ksiązki rozkręciło moją wyobraźnię do maksymalnych obrotów. Dzieki temu że myslę o tym przy pisaniu co już dokonałem wyciągam wnioski, które mi wcześniej się nie nasówały i wtedy widze co zrobiłem dobrze a co źle. Czy to wydam ? Sam nie wiem. Wszystko jest możliwe. Wiem tylko że jest to naprawdę dobry sposób na przemyślanie róznych rzeczy dokładniej niż to robimy na "gorąco". Dziękuję Jacku za kolejny filmik i czekam na następne. Pozdrawiam
Dokładnie!!! Nawet tu nie chodzi o napisanie książki, ale tak na prawdę o WSZYSTKO! Wystarczy CHCIEĆ i pocisnąć na Maxa, UWIERZYĆ w Siebie i zacząć działać Systematycznie ;-) Pozdrawiam!
Nawet jeśli nie zdecydujesz się wydać książki, zawsze możesz opublikować jej fragmenty jako posty na blogu. Podejrzewam, że wiele osób chciałoby poznać Twoje doświadczenia, bo to bardzo ciekawy i uniwersalny temat (chyba każda osoba, którą znam miała kiedyś kłopoty związane z pracą i zastanawiała się, jak zmienić swoje życie zawodowe na lepsze).
Dzięki Bardzo. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
A może pan podać link z chęcią przeczytam :)
Jacku co ze spotkaniami zapowiedzianymi od czerwca ? W Poznaniu ma się odbyć w najbliższy poniedziałek, ale nie podajesz informacji o czasie i miejscu.
Z założeniem bloga zwlekałam długo. Piszę tradycyjny pamiętnik od chyba 25 lat. Notatki o mojej pracy, którą lubię, a która jest zupełnie inna niż moje wykształcenie i dotychczasowy zawód, wkładałam do szuflady. Wreszcie się odważyłam i powstał blog o Nieocenionych Opiekunkach, który już zyskał Czytających. Czego się bałam, dlaczego zwlekałam? Nawet, gdyby nikt bloga nie czytał, to co? Przecież nic by się nie stało. Filmy, Jacku, motywują. Dzięki.
Przepraszam, że tak w kółko piszę komentarze pod tym filmem, ale przyszło mi do głowy jedno pytanie. Czy można by dowiedzieć się więcej na temat prawa pozwalającego autorowi sprzedawać książki bez zakładania firmy? Już wcześniej o nim słyszałam, ale również w formie ogólników. Dobrze byłoby poznać więcej szczegółów (najchętniej przeczytałabym cały zapis prawny w jego oryginalnej wersji, niestety, nie wiem nawet, gdzie go szukać).
Genialny jesteś.! Po prostu mega. Oglądam wszystkie Twoje filmiki i podziwiam. Super motywacja i jak zwykle świetne miejsce😁
W piątek dotarła do mnie ksiazka Jacka, zabralem sie do czytania na drugi dzien i pierwszy raz poczulem co to jest stan "flow" o ktorym mowa na poczatku ksiazki. Zapomnialem o wszystkim a ten stan po polowie przeczytanej ksiazki przerwal mi dzwoniacy do mnie telefon.. Mega przydatna ksiazka, ciezko sie oderwarwac od czytania. Szczegolnie rozdzial 15 "Cztery poziomy umysłu" otworzyl mi umysł. Nie moglem sie powstrzymac od przeczytania ksiazki "na raz", ale zamierzam przeanalizowac ja, rozdzial po rozdziale jeszcze raz. Naprawde polecam! A teraz wiadomosc do Jacka- bylo by swietnie gdybys napisal kolejna ksiazke, ale tym razem o tematyce podobnej do kursu mailowego, ktory postanowiles zrobic o kontakcie z ludzmi, jak byc lubianym, jak wygladac, jak rozmawiac, jak sie zachowywac, jak uwodzic. Pozdrawiam
Wielu znajomych mowilo mi zebym spisala to co przezylam. Ty mnie zainspirowales. Pierwszy rozdzial napisany!
Dziekuje !!! :)
Jacku, Twoja książka "Rusz dupę" jest świetna - bardzo "Jackowa" :) - gdy się ją czyta, to ma się poczucie jakby autor siedział obok i rozmawiał z czytelnikiem. Gratuluję! Jak na razie przeczytałam 1/3 i jestem pewna, że reszta jest równie dobra. Czyta się lekko i przyjemnie, a jednocześnie każda strona zawiera co najmniej jedno zdanie, które zmusza do myślenia i działania. Właśnie trafiłam na jedno takie zdanie, bardzo dla mnie cenne, ale zachowam je dla siebie. Nastąpił po nim tak zwany efekt "Aha!". Obecnie mało co jest w stanie mnie zrelaksować i odstresować, ale mimo to wzięłam tę książkę do ręki i nawet nie wiem jak umknęło mi pół godziny. Polecam zakup wszystkim niezdecydowanym - warto. Pozdrawiam:)
W jakim miejscu i o której godzinie będą spotkania z Jackiem jutro w Gdańsku i pojutrze w Toruniu?
Roboczy tytuł mojej "Jak zrobilem sobie raka, zeby nie iść do roboty" ... to prawda. Mój pierwszy komentarz ale znowu film dla mnie. Kiedyś, gdzieś przemknęły mi Twoje filmiki ale z tą mapą w tle jakoś nie ruszyło. Pomyślałem jak wielu" Polak motywuje... no proszę, tylko nie polak, jakiś Robbins, Hill, Chopra ale nie Polak.... Naczytał się i nakręcił film w sali do geografii 😂. .. dlatego kocham życie bo tak bardzo mnie zaskakuje. Polak a "umi" 😂. Serdecznie pozdrawiam i zapewne do zobaczenia☺ Dziękuję z całego serca.
Witam,
gdzie moge kupic Ksiazke "Rusz Dupe"? Chdzi mi o jakis Sklep stacjonarny. Poniewaz bede w Polsce tylko w Niedziele i Poniedzialek.
Prosze jeszcze mi podpowiedziec, jaka Ksiazke na poczatek polecasz? Moze jakas Topowa piatka.
Dzieki za Odpowiedz. Pozdrawiam.
Świetny film, dziękuję bardzo! Jestem w trakcie pisania poradnika, a wiedza z tego filmu bardzo mi się przyda. :)
Mam pytanie odnośnie konkursu: czy mogę zdjęcie otagować innymi hasztagami czy musi być tylko ten jeden #ruszdupe?
Możesz
Chyba pamiętam ten film o pisarzu i jego żonie. Czy jej opowiastka nie była przypadkiem o wiewiórce? Pamiętam, że później mąż, w akcie desperacji, próbował sprzedać ją jako swoje dzieło. Niestety, kompletnie nie mogę sobie przypomnieć tytułu, a szkoda, bo po tym vlogu, z chęcią jeszcze raz bym sobie obejrzała.
przydatny film Jacek, pozdrawiam
Cześć Jacku:-) Gdzie podział sie odcinek pieniadze??? gdzie mozna go obejrzec?
Witaj Jacku,pomysl swietny. Osobiscie pisze dziennik.Pozdrowienia z Monachium.
Podziwiam wytrwałość. Mi nigdy nie udało się prowadzić dziennika dłużej niż tydzień. Być może dlatego, że moje życie jest śmiertelnie nudne. ;P
Panie Jacku. Kupiłem książkę lecz nie posiadam konta na Instagramie. Ponadto konkurs w świecie gdzie lajki można kupować za pieniądze jest niesprawiedliwy. Jest tak wiele równych alternatyw i bardzo rozczarował mnie ten sposób konkursu, ponieważ nie ukrywam ze spotkanie z Panem napewno wniosło by coś więcej do życia niżeli sama przejażdżka sportowym autem.
Zaproponuje inna formę konkursu.
sukces.pl Bardzo mnie to cieszy.
Hej Jacku! Taaaaam w tle było Subaru! To to nowe co wspominałeś w jednym z poprzednich filmików? Na tor?
Panie Jacku !
Obejrzałem dużo Pana odcinków i mam pytanie .
Czy żeby osiągnąć wolność finansową trzeba mieć świadectwa z paskiem i ukończone 5 letnie studia .
Czy wystarczy przeczytać książki o tym biznesie i zacząć działać .
Co sądzi Pan o ''obracaniu'' pieniędzy na stronach internetowych takich jak cashinpills .
Jaki biznes warto założyć w Polce ?
Dziękuje z góry za odpowiedź PS: mam 15 lat
undertaker boss Nie trzeba kiec dobrych ocen, to nie jest zadne odzwierciedlenie. jak masz 15 lat pierw duzo czytaj o rozwoju i biznesie, szkieletach biznesowych itp. Za kilka lat jak skonczysz edukacje mysl o firmie. A zanim wladujesz pieniadze w internet poczytaj o tym i na pewno teraz tego nie rob
Dziękuje za odpowiedź a możę masz jakiś przykładowy biznes ?
To tobie musi sie przestawić klepka w głowie i musisz widziec na ulicy i w roznych sytuacjach pomysly jak zarobić. Ucz sie ucz sie i ucz, oczywiscie mowie tu o samorozowoju a nie szkole :P
Witam Panie Jacku jakim telefonem Pan nagrywa? pozdrawiam :)
Super na koniec dnia film od Jacka 😊Dzięki za książkę dziś właśnie przyszła 😄chciałem się dopytać jeszcze gdzie i o której godzinie dokładnie będzie spotkanie z Tobą w Krakowie ?😊
Wysle zaraz maila w tej sprawie.
sukces.pl dziękuję czekam
sukces.pl dziękuję czekam
Jacku. Mam prośbę, mógłbyś częściej zapraszać jakiś gości do
swoich filmików ? (do swojego programu ;) Ludzi sukcesu, twoich widzów którzy odnieśli jakieś sukcesy.
Nie wiem jak inni, ale jak posłuchał bym twoich wywiadów z nimi. Pozdrawiam
fajny filmik:) jestem z tych co "chowają do szuflady":P Chevy Chase-naprawdę śmieszna komedia to była, akurat utkwiła mi w pamięci dość obrzydliwa scena(ale zabawna), kiedy bohater już naprawdę chciał się zaprzyjaźnić z miejscowymi"wieśniakami"po tym jak zjadł pyszne danie w knajpce i zapytał co to właściwie było, a oni na to ze spokojem"smażone baranie jądra"...
Witaj. Z tego co widzę a jestem twoim stałym "obserwatorem" jesteś osobą, która w swoim życiu nabyła ogromne doświadczenie jeżeli chodzi o podejście do życia oraz rozwój biznesu. Wiesz od czego zacząć i jak do tego podchodzić. Każdy twój film coraz bardziej mnie inspiuruje, zazdroszczę ci twojego samozaparcia oraz determinacji w tym co robisz. Tak jak mówisz dużo osób myśli, że jeżeli nie ma bogatych rodziców albo wygranej w totka to nie ma szans na bycie milionerem czy nawet multimilionerem. Otóż nic bardziej mylnego wszystko można osiągnąć, jeżeli bardzo mocno tego chcemy oraz mamy pomysł na rozwój inwestycji czy biznesu. Jestem osobą stosunkowo młodą póki co mam 17 lat wiele osób mówi mi przestań marzyć, obudź się, w jakim ty świecie żyjesz, idź do pracy lepiej, zarób na siebie. Owszem trzeba nauczyć się ciężkiej czasami nawet fizycznej pracy ale nie po to żeby zarobić 1500-2000 zł a po to żeby nabyć szacunku do pieniądza którym w późniejszym biznesie będziemy obracać. Mam nadzieję że kiedyś będzie okazja aby z tobą porozmawiać. Pozdrawiam serdecznie
Hej Jacku, w związku z wręcz śmieszną sytuacją z konkursem ze zdjęciem z książką, czy możesz proszę opisać proszę bliżej jakie zasady, kryteria oceny będą finalnie brane pod uwagę i czy jest w ogóle sens legalnego kontynuowania swojego udziału w tym konkursie albo czy mamy sobie wszyscy kupić po 20k likeów? Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie.
Czekam właśnie na "RUSZ DUPE" a jednym z moich marzeń jest wydanie książki :) Niestety wiem że ze sprzedażą jest największy problem - mam znajomego który napisał książkę przygodowa oparta luźno na faktach która czyta się kapitalnie i miała sporo super opinii a ze sprzedażą w pl lipa. Piękne okolice Panie Jacku - również moje rodzinne strony :) No i proszę o filmik i wrażenia z jazdy STI :)
Autor zawsze może spróbować zajść do lokalnych księgarni i zapytać, czy nie chcieliby sprzedawać jego książek. Nie wiem, jak w innych miastach, ale w Białymstoku księgarnie chętnie promują lokalną twórczość, więc zwykle biorą kilka egzemplarzy na próbę, a gdy okaże się, że dobrze się sprzedają, to nawet więcej.
Witaj Jacku. Ciekawe nagranie. Z pewnością kiedyś napiszę książkę, choćby dla siebie samego:) A tak przy okazji, czy to jest woj. Świętokrzyskie?
Podkarpackie
@@sukcespl Tak zwana zawada :D
Warto wspomnieć, że obecna nadpodaż książek nie sprzyja nowym autorom. Rynek książkowy jest przeogromny, zanim zaczniesz wydawać swoją publikację warto dać się poznać szerszej publiczności, umedialnić się. Tak jak wspomniał Pan Jacek np. prowadząc wcześniej jakiegoś bloga/vloga lub inaczej. Pozdro
Dzięki za doskonałą radę! :)
Panie Jacku pozdrawiam serdecznie. Mam nadzieję że może uda się kiedyś spotkać.
NO W KOŃCU. JEDYNY UŚMIECH DZISIAJ. W KOŃCU SOBIE PRZYPOMNIAŁAM :)
Panie Jacku, lubię słuchać Pana audycji.
Jacku, a co z majowym konkursem? :)
Są gdzieś wyniki, czy przedłużył się do końca czerwca?
Wygrales z tego co pamiętam. Pod filmem z ubiegłego tygodnia dałem wyniki.
Dziękuje za odpowiedź :)
Przypominam, że lajki bez problemu można kupić na allegro, także warto przemyśleć czy to najlepsze kryterium.
A ja piszę swego rodzaju dziennik czy pamiętnik. Zacząłem pod koniec liceum. Przekonała mnie do tego korepetytorka z j.polskiego. Mówiła, że to pomoże mi wyćwiczyć styl pisania do matury : ) Teraz bardzo przyjemnie czyta mi się wpisy z początku 2008 roku.. :D
To może warto ów pamiętnik kiedyś opublikować?
Jako osoba fizyczna nie możesz prowadzić sprzedaży ciągłej i zorganizowanej. Albo musisz założyć działalność albo weźmiesz partnerstwo które zedrze jak złodziej. Albo przez kogoś znajomego z firmą.
Zawsze można prowadzić sprzedaż nieciągłą i niezorganizowaną. Np. sprzedawać książkę tylko od czasu do czasu, dajmy na to na jakimś konwencie. Sprzedając poprzez Amazon także nie trzeba zakładać firmy, o ile nie płaci się serwisowi za żadną dodatkową promocję. Niestety, Allegro może już podpadać pod sprzedaż ciągłą.
Dzień dobry Panie Jacku, jakiś czas temu kupiłem Pańską książkę poprzez stronę rusz-dupe.pl w raz z audio "Magnes na pieniądze" i otwierając paczkę z książką nie było w niej audio. Czy audio zostanie wysłane drogą elektroniczną ?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź :)
Było wysylane na maila. Napisz na mail podany ma stronie.
Tak, faktycznie znalazłem w folderze spam. Dziękuję za szybkie udzielenie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Jednym sposobem na zrobienie profesjonalnie wyglądającej okładki, o którym nie wspomniałeś we vlogu jest strona Canva.com, która udostępnia wiele narzędzi i materiałów (a nawet gotowych szablonów), których używanie jest bardzo prosta i intuicyjna.
A co z książką? Miały dojść do 10 czerwca, a moje zamówienie było w połowie maja ;-)
Już lecą :)
wczoraj dostałem sms od DHL że dojdzie do mnie w poniedziałek :)
i tak miałam kupić, więc właśnie zamawiam (jutro lecę na urlop i i walizce mam jednominutowego milonera ) w ogóle to wypisałam sobie kilkanaście książek z Twoich filmików i chyba zrobię sobie specjalną półkę na tę tematykę :)
A czy przejażdżka aventadorem będzie jako pasażer, czy jako kierowca ? pozdrowiam
Pasażer, godzina jazdy.
Szczerze, to mnie osobiście nie jara jazda takimi autami ale dla zwycięzcy mógłbyś chociaż dać zrobić rundkę na jakimś torze lub spokojnym miejscy gdzieśna uboczu miasta. Może to być 5 minut jazdy ale zawsze coś:) Sam powiedziałeś ,,a co jak szaleć to na całego,, :) Nie żebym chwytał za słówka ale wydaje mi się że posadzenie kogoś za kółkiem na 5 minut będzie o wiele bardziej ekscytujące niż wyjazd do Hiszpanii. Pozdrawiam i życzę powodzenia w życiu.
Byłoby ekscytujące szczególnie dla Jacka
a co tam, troszkę dreszczyku emocji nie zaszkodzi :D
Kupiłam pańską książkę i jutro zasiądę do lektury a powie Pan panie Jacku jaki jest koszt wydania takiej ksiażki i jaki nakład jak to się odbywa?Zawsze mnie to ciekawiło :) pozdrawiam Kamila
Zrobil by pan temat o hazardzie? Czy to cos daje, co mozna zyskac, co mozna stacic. :D
matematyki nie oszukasz :)
im prostsza droga tym większe ryzyko i mniejszy zysk
chodzenie na łatwiznę to nie zawsze dobry pomysł...
co.ze spotkaniami w Katowicach Krakowie odbędą się?
Napisanie książki jest łatwe. Z wydaniem jej zaczynają się problemy. Żadne wydawnictwo nie wyda pierwszej książki nieznanego autora. Pozostaje samodzielne sfinansowanie (6-12tys) albo ebook. Ebooka łatwo wypchnąć (amazon, smashwords) ale zginie w zalewie milionów publikacji. Mimo wszystko zawsze warto napisać i przejść to wszystko. Można się wiele nauczyć i kombinować ze strategiami. Ja zakładam własna stronę do sprzedaży swojego ebooka. Mimo 6 miesięcy od kiedy skończyłem go pisać i zdobyłem ISBN, nie poddaje się i wierze ze w końcu zmonetyzuję swoją pracę :)
Jestem w podobnej sytuacji, z tą różnicą, że ja próbuję wydać moją powieść już od prawie dziesięciu lat. Chyba już ze trzy czy cztery razy napisałam ją całkiem od nowa, manuskrypty wysłałam do wszystkich wydawnictw, o których istnieniu mi wiadomo i nic, chociaż tak na prawdę wcale nie jestem debiutantką, bo na koncie mam już kilka opublikowanych opowiadań. Dlatego postanowiłam, że jak do września nie znajdę wydawcy, po raz ostatni pozmieniam manuskrypt i sama go wydam w niewielkim nakładzie.
Pytanie aby brać udział w konkursie muszę posiadać książkę Rusz Dupę ?
To jeśli nie mam konta na instagramie, ale chciałbym wziąć udział to nie mam po co robić zdjęcia i zakładać konto ponieważ nie mam szans na dużo polubień?
nagraj kiedys film co sądzisz o totolotku, jestem ciekaw, jeśli mozesz oczywscie
Bardzo fajny konkurs, ale co ja biedny mam zrobić, bo z jednej strony lamborghini się przejechać to moje marzenie od jakiegoś czasu, a z drugiej strony nie korzystam z tych wszystkich portali facebookowych :) I teraz, założyłem konto na instagramie i drugi dzień "wale" polubienia i obserwuje nie znanych mi ludzi z drugiego zakątka kuli ziemskiej, co nawiązując do idei Jacka i idei samorozwoju jest kompletną stratą czasu, w którym można zrobić coś naprawdę produktywnego. Jestem między młotem a kowadłem bo nie widzę innego sposobu jak metodą siłową walić dalej te polubienia, ale mam wyrzuty sumienia bo moim celem jest nauka angielskiego na ten moment :/ Dlatego też kierując się swoim dobrem i czystym sumieniem, rzucam ten konkurs i idę coś po angielsku przerobić. A marzenie spełnie w jakiś inny sposób, pozdrawiam Was wszystkich, mających znajomych na instagramie :)
Myśle że powinieneś sam wyłonić zwycięzców konkursu. Ilość łapek nie zawsze idzie w parze z dobrym zdjęciem
Dziękuję za wiadomość w sprawie książki "Rusz Dupę". Dostanę ją 12 czerwca. A co do napisania książki to napisałem 120 marzeń (po obejrzeniu twojego filmu o tym) a wśród nich marzenie: napisać własną książkę. Także jak będę miał dobry temat to coś napiszę. Konkurs na Instagramie bardzo fajny. Jak otrzymam książkę wrzucę swoje zdjęcie:)
I jak idzie szukanie tego dobrego tematu?
Pomyślałem wczoraj przed pójściem spać o opisaniu w książce historii, która jeszcze się nie wydarzyła...
...Ale się zdarzy. Bo tworzenie jej zmotywuje mnie do szybszego działania
w kierunku dojścia do Stylu Życia jakie w Książce będę opisywał, szybciej niż ukończenie jej pisania...
Tej nocy przed dzisiejszym porankiem, nie mogłem zasnąć wymyślając charakter i sposób działania głównego bohatera.
W skrócie będzie to powieść przygodowa z duża domieszką sensacji i nagłych zwrotów akcji.
O bardzo wyraźnym wątku romantycznym.
I mam nadzieje szczęśliwym zakończeniu ;)
Co o tym myślicie ? :)
Pa. Zawsze miałem baardzo bujną wyobraźnię.. ..więc czemu by na niej nie skorzystać :)
Jacku, troszkę za mocna stabilizacja, bo aż wykrzywia obraz, z tego co się orientuję to niewiele mniej i będzie idealny balans poruszenie/stabilizacja ;)
Witaj Jacku .
Mam pytanie odnosnie ksiazki Kop w Dupe zamowilem okolo 1,5 tyg temu i jeszcze nie dotarla ?...
Pozdrawiam
MB
Nie znam.ksiazki kop w dupe, ale brzmi ciekawie:) Ksiazka Rusz Dupę jeśli nie doszła dziś, dotrze w poniedziałek.
Przepraszam :) ale dalem plamy :) dziekuje za odpowiedz . Pozdrawiam Maciej
Panie Jacku , mamy juz piatek, a ksiazka dalej nie dotarla ?
Napisz na maila podanego na stronie rusz-dupe.pl to wyjasnia to
Do kiedy zgłaszać można zdjęcia konkursowe?
Zamówiłem już 50 tys. lajków z afryki i ruskich, troszkę to kosztowało ale dla Lambo warto ;D
Czy ktoś ma link do tego poprzedniego filmu? Albo: jak nazywał się ten pisarz?
i jak tutaj mimochodem nie promować serwisów :) Instagram - a, co to jest? hmmm a, co z ludźmi z face lub innych serwisów lub też bez żadnych serwisów społecznościowych ?
O dzwoneczek jednak działa 😁
Jacku w Stobiernej byłeś?
mam pytanie to co ty mówisz na filmach to ty przez to jesteś bogaty?
Co do książek, czasem warto nie robić okładek "podobnych". Przykład, www.sethgodin.com/purple/cartons.html, autor Seth Godin, książka świetnie sie sprzedała w opakowaniu kartonu od mleka :)
juz dawno kupilem;pozdrawiam serdecznie
Myśle ze konkurs powinny wygrać osoby których zdjęcia spodobają się Tobie najbardziej a nie które będą miały najwiecej polubień i komentarzy bo są osoby mniej i bardziej "popularne" na instagramie. Pozdrawiam :)
Jacku a co z konkursem o którym mówiłeś w odcinku o Super samochodach? :))
Wyniki zostały podane w komentarzu pod ostatnim filmikiem ;)
Ktoś wie gdzie i o której będzie miał wystąpienie Jacek w Rzeszowie? Wiem tylko że będzie to w dniu 17 czerwca.
Witam. Mam 12 lat i piszę książkę. W przyszłości chciałabym ją wydać. Mam wymyślonych bohaterów, wydarzenia i całą resztę. Już sporo napisałam. Jednakże jestem młoda i obawiam się, że ktoś może mi zarzucić, że to nie ja napisałam książkę, tylko kto inny, a mnie dali za autorkę, aby rozgłośnić tą książkę, oraz żeby więcej osób ją przeczytało. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, co w takich momentach będę musiała mówić i robić? Ogółem nie chciałabym wyjść na oszustkę, chcę tylko wydać książkę, bo lubię pisać.
Wkońcu ostatni raz pytam czy pozwala Pan na opublikowanie reklamy z Pana wizerunkiem ? Bo żeby potem nie było ...Milczenie oznacza zgodę ma się rozumieć 😉 To puszczam 😄
dlaczego nie ma dostępnego filmu z 13 bodajże niedzieli "pieniądze" ?- wtedy gdy były takie problemy z łączem. Nie miałam czasu obejrzeć a teraz już nie mogę znaleźć.
Ciekawe to video, też bardzo dobre rady jak sprzedać.
Mam już fajną fotę na konkurs ale nie wiem gdzie ją mam wrzucić i jak :)
Kochani, to mam mega wyzwanie konkursowe!!! Nie mam książki i nie mam konta na Twitterze!!!!!! Ale mam mega pomysł na zdięcie :). Kocham Hiszpanię i uwielbiam kreatywnych ludzi, budują mnie filmiki Pana Jacka.
Moja historia jest bardziej złożona... Książkę już zaczęłam pisać. Pozdrawiam:)
Kiedy będziesz z Tobą spotkanie w Gdańsku?
wcześniej podawał, że 10 czerwca, czyli jutro. Tylko gdzie i o której?
To też wiem, tylko gdzie i o której?
Dołączam się do pytanie. Jacek pisał pod jednym z komentarzy że będzie wysyłał wiadomość na ten temat, jak na razie takiego maila nie dostałem.
Edit: spotkania są przesunięte w Gdańsku odbędzie się 21.06
romus96 a czy wiadomo już gdzie i o której? Pozdrawiam !
Maciek wiadomość z dokładnymi informacjami na temat miejsca i godziny na być wysłana w następnym tygodniu
Panie Jacku czy istnieje limit zdjęć na osobę?
Dzień dobry! Dzisiaj kurier przywiózł mi książkę i autograf jest aczkolwiek wspominał Pan coś o płycie z filmem gratis do tej książki. Niestety tego nie otrzymałem. Proszę o kontakt i pozdrawiam.
Sprawdź maila i spam.
Rzeczywiście jest o tym informacja, dziękuję za odpowiedź
Nadawca jestem ja. Jeden mail zaraz po zamówieniu, drugi był wysłany wczoraj rano.
Witam. Jak sie Pana słucha to wszystko wydaje sie takie łatwe! Bardzo lubię Pana słuchać! Pozdrawiam z Dublina! :-)
Zastanawia mnie jedna kwestia ,w przypadku wydania książki na Amazonie.Jak rozliczyć podatki bo mam dylemat .
Niestety w instagramy się nie bawię ;)
Ale fakt konkurs fajny :)
Czekam na pojawienie się książki u mnie w końcu :D
pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia w Krakowie :)
Gdzie Jacku pisałeś książkę w wordzie?
wie ktoś może o jakim filmie mówi autor (w 4:00) ?
Już nie raz myślałem aby opisać swoje życie, to wystarczy :) Kwestia jak to przedstawić aby znajomi nie wiedzieli, że to ja.
Wydaj pod pseudonimem, pozmieniaj imiona bohaterów i wszystkie nazwy własne.
Marta Tarasiuk Dobra opcja :)
Cieszę się, że mogłam pomóc. :)
Witam czy ktoś może napisač konkretnie jak wydać ponownie książkę po 70 latach ? Lub wysłać link ?
Mam dla Ciebie. Kwiat piękny. On żyje choć ścięty. Przyjdź weś go ode mnie. Dlaczego nic nie mówisz. Przecież on mówi prawdę. Jak byłem młody . 100 wierszy napisałem
panie Jacku kiedy otrzymamy książkę? mam.zamowiona oczywiście.
Skoro nie dotarła dziś to będzie w poniedziałek.
sukces.pl ok dziękuję. jaki jest plan na spotkania z Panem?
sukces.pl Jacku czy w niedzielę będziesz w Toruniu? daj proszę znać gdzie można się z Tobą spotkać
Przedsiębiorca patrzy na przeszłość jak na skałę: zostawia ją. Pracownik? Żyje przeszłością. W ciągu kilku minut oglądania wiem jaką książkę napisać ☺
ostatnio coś często o tobie słyszę bo w radiu coś mówili, wczoraj na meczu na tych bramkach się wyświetliło wiśniowski i jakieś bramy, a dziś w kabarecie grupa mocarta mówiła coś że jesteś ich właścicielem czy coś xd
Pro Vit Nie tylko on ma na nazwisko Wisniowski i nie tylko on ma firme wiec niekoniecznie
no sam nie, no chyba że ktoś z rodziny
no może ale przecież yyyy
Dzięki za filmik :) a fotę na instagrama z książką czy tak czy siak bym wstawił nawet bez konkursu bo miałem taki plan żeby się pochwalić wszystkim znajomym :D
:)
witam Panie Jacku nadal nie otrzymałem książki.? pozdrawiam
Napisz na logistyka(at)Topmedium.pl oni to sprawdza
14:21 wyobraźnia zadziałała :)
Robert W odbylo sie spotkanie?
Książka jest konsekwencją uczuć i doświadczeń autora, a nie narzędziem do sukcesu. Kiedy to zrozumiesz osiągniesz swoją książką sukces.
Ten hasztag #ruszdupe jest bardzo popularny na instagramie ;) raczej nie będzie można określic osób, które faktycznie brały udział w konkursie :)
Jacku co ze spotkaniem w Poznaniu?
Chyba z pisania tych autografów bardziej. A mówiłam żeby pieczątki zamiast autografów robić ?😊