AMIGOWE gifty od Pawła🔥 (oryginały od TEAM17 | GREMLIN | 21ST CENTURY | ELITE)
HTML-код
- Опубликовано: 21 окт 2024
- #amiga500 #team17 #gremlin #elite
Od kolegi Pawła dostałem niesamowite dary. Oryginalne gry na Amigę od kultowych producentów i trochę prasy. Zobaczcie sami...
Piękne oryginały, super boxy - na półce będą prezentować się świetnie :) Gra Premiere ma super grafikę (grało się w latach 90-tych) - na CRT jest pięknie wygładzona. W Pinball Dreams i Pinball Fantasies (a później Slam Tilt) graliśmy z kumplami w latach 90-tych całymi dniami - klawiatura z Amigi CDTV była (jest) lekka i na kablu, więc każdy miał klawiaturę na kolanach i opierając się wygodnie na kanapie, szpilało się non-stop - A500 było by ciężko na kolanach utrzymać ;) Amiga (najpierw CDTV, potem 1200) podłączona była do wieży Technics i muza oraz efekty z flipperów robiły niesamowity klimat. Tak nawiasem, to ten Technics (SC-CH717) stoi nadal u rodziców (od lat 90-tych) w tym samym miejscu w moim dawnym pokoju i... działa :)
Mega wspomnienia Adam. Ja oryginałów na Amigę nigdy nie miałem, teraz widzę ile straciłem. No ale stać mnie było jedynie na piraty które kupowałem na Baildonie. Takie czasy… 😉 No właśnie w CDTV mogłeś samą klawiaturę położyć wygodnie tam gdzie chciałeś. Ja Amigę 500 miałem podłączoną do takiego polskiego, starego amplitunera o 2-ch kolumn rozstawionych po pokoju. Kurde, jak to fajnie grało, ale Amiga rządziła muzycznie. W Pinballa ciupałem można powiedzieć na okrągło. I fajnie było właśnie z kumplami się spotykać i robić turnieje. Slam Tilta nie pamiętam - ale dzięki za tytuł, trzeba będzie nadrobić. Dzięki za historię i komentarz. Pozdrawiam. 😉🙌
Premiere i akcja "not so fast pardner". Fajna z 16 kolorową grafiką typową dla CoreDesign. Ikari Warriors, salonówka ala Commando i Guerrilla War
Dokładnie tak. Premiere odkryłem dopiero, bardzo fajna, kolorowa i wciągająca gra. Ale jeszcze nie doszedłem tam gdzie mówisz… 😉Ikari też spoko ale właśnie od razu nasuwa się jej arkadowe pochodzenie. Pozdrowienia. 😉🙌
Świetne prezenty. Ile ja się nagrałem w pinballe, chyba więcej w Fantasies niż Dreams. Do tego Zool, z kuzynem go przeszliśmy:)
Ooo to gratulacje ukończenia ZOOLA. Fajna, bardzo dynamiczna gra. A w Pinballe… miałem dokładnie tak samo. Nie zliczę tych wszystkich godzin. Jak nie było już w co grać (czyt. Nikt już nie chciał mi żadnej gry pożyczyć i nie było kasy żeby kupić jakiegoś pirata na Baildonie) to właśnie ciupało się w Pinballe… I zawsze była frajda. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam. 😉🙌
Oj PrzeZacnosci 🐾
Oj tak. 😉🙌
Amigowe oryginały zawsze cieszą oko. ,A do tego jeśli nadal dyskietki działają to już w ogóle full wypas! Fajnych masz widzów 👊🏻🤘🏻🍻
Praktycznie chyba jedna z dyskietek nie działa. Bez problemu mogę ją nagrać ale jest większy problem. Wszystkie ADFy które mogę ściągnąć są „spiracone”. 😂 Więc trudno nawet na oryginalnych dyskietkach posiadać oryginalne wersje. Ale same te pudełka, instrukcje, dyskietki, zapach papieru. Zamykam oczy i jestem małym bajtlem który daje 20zł i 2 kupione wcześniej dyskietki gościowi który nagrywa mi z listy wymarzoną grę. Na stoisku obok stoi kilka oryginałów, takich jakie mam dzisiaj na biurku. Patrzę na nie i wiem, że mnie nie stać. Piękne wspomnienia. 😂 Mega się cieszę, no i w zasadzie tak szczerze - jest mi głupio… mam nadzieję, że będzie okazja chociaż w jakimś małym stopniu się odwdzięczyć. Wiem, że Paweł nic za to nie chce, niczego nie oczekuję. To jest gość… Bezinteresowność… są na świecie fajni ludzie, fajni kumple i jestem szczęściarzem, że też takich mam. Pozdrowienia Stary. 😉🙌
Super dostawa , będzie o czym gadać , pozdrawiam !🤩
Super! Super! Znowu wspomnienia wracają i jest o czym opowiadać. Piękne gifty! Dzięki i pozdrowienia. 😉🙌
Teraz jak tak pomyśleć to chyba nigdy nie miałem oryginału na Amigę... ale wszystko było zgodnie z prawem.
MGR by się cieszył z Franco 😁
Hehe, a co. Taki fan? 😉🙌
@@retrobajtel W Sylwestra trenuje bijatykę 😂😂
Pinbalek i za 200 lat będzie wymiatał w Amigowej wersji. Kolorki, muza, czysta arkadowa przyjemność... Piękne prezenty👍
Tak jest! To czysta arkadowa przyjemność. 2 oryginalne Pinballe. Super sprawa. Dzięki i pozdrawiam. 😉🙌
Oryginały z Amigi czy ogółem z tamtych czasów to zawsze magia. Mam np na półce instrukcję od Frontiera Elite i dwie książeczki to masa fajnych informacji w tym dane każdego statku, każdej modyfikacji, broni a opowiadania o Frontierze czyta się jak dobre sci fi. Miałem kiedyś stan niemal euforii jak odwiedzając znajomy sklep patrzę na półkę a tam Amigowe oryginały, między innymi Space Hulk, Gloom, X Com, pytam znajomego sprzedawcy czy to serio oryginały czy tylko pudełka a on ze śmiechem że tylko pudełka niestety...a tu niespodzianka bo jednak X Com I Gloom były pełne, wrażenia lepsze niż przy znajdowaniu jakiegoś Świętego Graala :D
Heheh, no właśnie to jest to! Wrażenia lepsze niż znalezienie Świętego Graala. Na mnie też to tak działa, dlatego co jakiś czas szukam na aukcjach oryginałów, boxowych wydań gier. Nie ma to jak obcowanie z pudełkiem, instrukcją i bajerami które były w środku. Do tego czytanie instrukcji, jakiegoś wstępu i od razu lepiej się gra, bardziej się można wczuć. Istna magia! Też mam to opowiadanie o Frontierze. Takie były kiedyś oryginały. 😉🙌
Piekne wspominki. Super materiał !
Fajnie, że się podobało. Każdy taki gadżet, gra, pudełko czy instrukcja to kawał pięknej historii. Podziękował. 😉🙌
Wow, świetny prezent. W czasach grało się na piratach i człowiek nawet nie wiedział jak jego ulubione gry wyglądały w boxach. Teraz kupuję nowe wydania gier, głównie na 8 bit i niesamowicie się cieszę z obcowania z niejednokrotnie pięknymi wydaniami. Pozdrawiam
Prezent mega! Właśnie, te obcowanie z oryginałami jest piękne. Oglądanie pudełka, przeglądanie zawartości, czytanie tych wszystkich wkładek instrukcji, no i w końcu granie. I wtedy właśnie gra bardziej „smakuje”. Ja w tamtych czasach też tylko piraty z giełdy na Baildonie, i też nie pamiętam boxów. Teraz fajnie wreszcie się tym nacieszyć. Pozdrowienia. 😉🙌
Pinball Dreams poza grywalnością miała dla mnie jedną z najlepszych opraw muzycznych wśród amigowych gier. Swoją drogą mógłbyś zrobić taki odcinek "najlepsza amigowa muza". Ja na tą listę wrzucam wspomniane Pinball Dreams, Cannon Fodder 1 i 2, Street Fighter 2 World Warrior, Lotus 3, Lost Patrol ruclips.net/video/yvUTLeo0V5U/видео.html, Shadow of the Beast 2 ruclips.net/video/BI2mKtTWSes/видео.html. Pewnie o wielu zapomniałem. Pozdro
Oj Panie Kolego! Dokładnie tak! Pełna zgoda! Amigowa muza nie miała sobie równych! 🔥 Fajnie, że poruszyłeś ten temat. Jako muzyk-amator powinienem oczywiście zrobić taki jeden odcinek i przypomnieć sobie te utwory, no i przy okazji powspominać gry. I tak zrobię, dzięki za te tytuły, dorzucę trochę swoich i po urlopie wrócimy do tego. Jak Ci się jeszcze coś p raz upomni - daj znać, a ja tymczasem zapisuję. Pozdrowienia. 😉🙌
Super. Kwestia jest oczywiście taka, że wielu dawnym graczom pewne kawałki mogą podobać się dlatego, że gra ich mocno pochłaniała i zapisała się w ich pamięci jako całość, niemniej jednak wiele kawałków zupełnie obiektywnie patrząc to hity i moim skromnym zdaniem te tytuły, o których pisałem wcześniej zdecydowanie do nich należą. Co do Street Fighter 2 to muszę uściślić bo tam wydań było od groma, ale najlepsza muza była w tej wersji ruclips.net/video/m3AonQdnaLI/видео.html Na YT można znaleźć sporo gitarowych przeróbek z tej gry i robią robotę. Z innej beczki trochę jeszcze spytam. Mam taką "zaginioną" grę, w którą kiedyś namiętnie łupałem, ale za Chiny nie mogę jej odnaleźć nie pamiętając tytułu. Była dosyć specyficzna, bo polegała na zabijaniu insektów w domu :). Wcielałeś się w gościa z firmy, która oczyszczała domy i kolejne plansze to były kolejne domy do oczyszczenia. Pamiętam, że zanim zaczynała się właściwa rozgrywka to był taki rzut z góry osiedla z domkami i kolejno furgonetka "gościa od robali" podjeżdżała do posesji. Jak już zaczynała się gra to było widać pomieszczenie, np. jakiś pokój z którego jednej strony były niezliczone robale a od strony gracza była taka dłoń, którą przesuwaliśmy z jednej na drugą stronę, w prawo i w lewo i bodajże z palca wskazującego strzelając leciały jakieś pociski. Była to więc taka strzelanka tylko osadzona w specyficznych realiach. Miała dla mnie wówczas trochę mroczny klimat przez te robale, ale tłukliśmy je z zamiłowaniem z kumplami. Tyle z niej pamiętam. Może znasz ten tytuł? Pozdro
@@Struslav hej. Niestety tej gry o robalach nie znam… ale mogę zapytać kumpla który powinien znać. 😉 A jeśli chodzi o muzę to zgadzam się. Oglądałem i słuchałem gitarowe przeróbki muzyki z różnych znanych gier i też mi coś takiego chodzi po głowie. Tym bardziej, że ostatnio dosyć mocno wróciłem do gitary i coś tam brzdękam. Na pewno za jakiś czas spróbuję zrobić jakąś swoją wersję motywu z gry. To ja mam taką zaginioną grę na Amigę, w której ścigałeś się najpierw samochodem, potem skuterem wodnym. Gra bardzo trudna, czas się szybko kończył. 😉🙌
@@retrobajtel Postarałem się bardziej wpisując w wyszukiwarkę grafiki po angielsku słowa klucze typu "amiga shooter insects" itp. i znalazłem tą grę. Nazywa się Extermiantor, ale dziś już chyba by mnie tak nie wciągnęła jak kiedyś 😀 ruclips.net/video/7_s4QmKDA60/видео.html
@@Struslav łoooo kurde. W życiu tej gry nie widziałem. Dobre! Graty za wytrwałość w poszukiwaniach. 🤣😂💪🙌
♥
🙌😉♥️
@me0wl Pozdrowionka 😄
Dzięki i pozdrowienia Panie Kolego. 😉🙌
Do tego tv samsung był pilot ?
Tak
Niestety nie mam…
Specjalnie dla gier takich jak pinball podpinałem amigę pod amplituner. Efekt świetny
No powiem Ci Mateusz, że muza wymiata. I teraz mi przypomniałaś, że ja do Amigi miałem też podłączony taki stary polski amplituner i pod biurkiem 2 kolumny. Jak to pięknie grało. Amiga muzycznie po prostu wymiata! Uwielbiam słuchać Amigowej muzy. A ten motyw z Pinballa - podkręcony na full - miazga! 🔥😉🙌
Pinbale to już klasa sama w sobie
Dokładnie tak. Lepsze to chyba tylko u Kuby w FUNHOUSE. 😉
PREMIERE swietna 3 dyskowa platformowka..swietna skonczylem cala
Bardzo fajna, nie znałem wcześniej. Szacuneczek. 😉🙌
Ikari warriors ciężka gra salonowa ,we dwóch można ja skończyć,czołg ma paliwo ,jak się skończy to wybucha i trzeba z niego wyskoczyć
Dokładnie, ciężka jak byk. Widzisz, nie zwróciłem uwagi na to paliwo. Ale tak jak wspomniałem to były gry dla prawdziwych salonowych wymiataczy. Czyli w zasadzie Piter dla Ciebie. Ja to ginę niezliczoną ilość razy zaraz na początku. 😂🔥😉🙌
@@retrobajtel musisz wziąść czerwone granaty i czerwone strzały z pistoletu...wtedy nie będziesz ginac
Zool nigdy mi sie nie podobal,taka monotonna,wszystkie plansze podobne
No właśnie może tylko z początku robi takie cukierkowe wrażenie. Jest naprawdę kolorowa, efekciarska i bardzo dynamiczna. Coś jak Sonic z SEGI. Pozdro!
@@retrobajtel sonic to niebo A ziemia
@@piotrkrupa7033 aaa nooo. Czytałem jak SEGA pracowała nad SONICiem i jaki był szok jak ktoś tam z zarządu zobaczył jakiś krótki fragment gameplayu i działania silnika gry. 🔥💪🙌