Czy da się przeczytać 30 książek w 30 dni? || Podsumowanie lipca 2024
HTML-код
- Опубликовано: 9 сен 2024
- To był bardzo wyjątkowy miesiąc - cały miesiąc urlopu, mnóstwo przeczytanych książek, mieszkanie na wsi - no mogłabym się do tego przyzwyczaić! :) Chodźcie zobaczyć, co fajnego przeczytałam i dajcie koniecznie znać, co Wy przeczytaliście dobrego!
Drugi raz wybieramy książkę do Vislow Resort, miejsca, w którym zawsze goszczę, kiedy jestem na Granatowych Górach. Napiszcie, która z trzech zaproponowanych książek według Was powinna trafić do ich biblioteczki!
vislow.pl/
☕ Tu możesz postawić mi kawę, a tym samym współtworzyć wszystko, co tu się dzieje :) - buycoffee.to/b...
☕ tu możesz wesprzeć na Patronite w sposób bardziej regularny - patronite.pl/b...
_____________________________________________
💌bardziejlubie@gmail.com
_____________________________________________
Tu mnie znajdziesz:
* Blog bardziejlubieks...
* Instagram / bardziejlubieksiazki
* Facebook / ksiazkibardziej
* Goodreads / diana-chmiel
Fanatastyczny film, podsumowujacy, zaryzykuje to swierdzenie, fantastyczny miesiąc ❤ taki maraton brzmi dla mnie jak spelnienie slow life marzen ❤ a dla niedowiarkow, im wiecej sie czyta tym szybciej sie czyta, po prostu. Ja przeczytalam 21 ksiazek w lipcu przy 1 tyg urlopu. Tajemnica? Kazda wolna chwila z książką. Tylko i az tyle ❤ buziaki!
Wiedziałam, że będzie ponad 30 📚 Zawsze z niecierpliwością czekam na Twoje podsumowanie 😁
Bardzo fajny filmik 😊super, że trochę inne podsumowanie i przeplatasz kadry ze wsi, świetnie to się ogląda 🤩
Wow! Super liczba. Gratuluje i podziwiam :)
Uwielbiam wszelkie podsumowania 😊 co może być lepszego od podsumowań? Podsumowanie w pięknych okolicznościach domu Twoich rodziców ❤ Dla mnie jesteś petardą, jeśli chodzi o jakość i ilość czytanych książek.
A do Vislow niech płynie Wieloryb ❤
Diana - fanatyk doskonały 😂❤
To co Ty przeczytałaś w miesiąc mi zajęłoby z pół roku:) Cieszy mocno widok tylu książek.
Uwielbiam Pani polecenia i bardzo często z nich korzystam. Czasami nawet nie obchodzi mnie o czym jest książka, wystarczy tylko Pani pozytywna opinia😊
Jestem za "100 dni słońca", żeby mlodsi goście Visła Resort również znaleźli w biblioteczce coś dla siebie :)
Super odcinek i super podsumowanie czytelnicze lipca 😘
Sama bardzo lubię czytać książki i dlatego chętnie oglądam filmiki książkowe 😘
Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤
Świetny film, pewnie będę do niego wracać dla polecajek 😊 Głosuję na „100 dni słońca” 🌻
Nie wiem jak Ty to zrobiłaś,że tyle książek przeczytałaś. Zadziwia mnie to! Nie wiedziałam,że tak pięknie malujesz. Zazdroszczę tego talentu, bo ja mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o malowanie.
Głosuję na "Nocami krzyczą sarny"
Uwielbiam Twoje filmy. 😍 A te podsumowanie oglądało się nadzwyczaj przyjemnie. No i oczywiście moja półeczka na Legimi się rozrosła. 🤷♀️ Pozdrawiam i życzę bezbolesnego powrotu do pracy. 🫣
Uwielbiam twoje filmy, Diana ❤ Za każdym razem stosik na Legimi rośnie i rośnie. Tylko doba nie chce się rozszerzyć 😂 Dzięki tobie chętniej zaczęłam sięgać po książki popularnonaukowe, bo przyznaję kiedyś jakoś się obawiałam takich książek, nie wiedzieć czemu. Pozdrawiam 😀
tyyyyyle wspaniałych książek 💖💖💖
Do Vislow wysłałabym " 100 dni słońca".
Piękne i bogate podsumowanie.
Kilka z tych książek mam jeszcze na liście nieprzeczytanych. A w lipcu z przeczytanych podobała mi się książka "Przypadkiem". Aktualnie kontynuuję kosmiczny lipiec i czytam Elona. Co za mózg z tego gościa aczkolwiek czasami wpadający w skrajności. A co do obserwatorów gwiazd lubię słuchać wywiadów z astronomami, pracownikami "kosmicznymi" np. Kacprem Wielgosiem czy Grzegorzem Duszanowiczem... Diana, brawo za to wyzwanie i gratuluję!
Głosuję na "100 dni słońca"!
Zazdroszczę tak długiego urlopu ;) Sama jestem przed swoim i sporo czasu na czytanie zaległości ale też nowości np. Gość z koszmaru. Już nie mogę się doczekać.
O losie, właśnie zaczęłam „Rok szarańczy” i chyba już szkoda mi na nią czasu😂. Aż sobie zerknę na rolkę i sięgnę raczej po „Wieloryba”😅
Nie oglądałam jeszcze podsumowania z czytania romansów, ale jak zwykle widzę mnóstwo książek, które też będę czytać albo chcę przeczytać. Mega mnie skusiłaś poleceniem książki "A kiedy zniknie pustynia", bardzo lubię takie historie, więc będę jej szukać. "Miecz Kaigenu" kupiłam w promocji i też się trochę boję, że to nie będzie książka dla mnie, ale twoja opinia mnie uspokoiła. No i dobrze wiedzieć, że nie tylko ja nie mogę zapamiętać szczegółów dotyczących fantastycznych światów. "Dom drzwi" też mam i planuję niedługo przeczytać :)
Też mi się marzy taki urlop ale niestety nie mam możliwości żeby zniknąć na miesiąc z pracy. Najlepsze co przeczytałam w lipcu to "Projekt Hail Mary". Do biblioteczki wybrałabym "Nocami krzyczą sarny".
Jak Ty to robisz??? Jak???😮 Jak udaje ci się tak szybko czytać?❤
Głosuję na "100 dni słońca#🌸
Głosuję na 100 dni słońca
😍😍😍😍
Ja miałam legimi do 25 i przeczytałam 13 książek i 12 przesłuchałam. 😅
Głosuję na Rozpad umysłu. :)
Rok szaranczy - nawet nie skonczylam, nie dalam rady.
Głosuję na Wieloryba 🐋
Można, tylko po co?
Świetna trójka, ale żeby półeczka Vislow Resort nie była tylko dla dorosłych to "100 dni słońca"
❤
Z jaką "prędkością " czytasz - np 500 stron to ile godzin czytania?
Nie wiem, nidy tego nie mierzyłam 🤷♂️
@@bardziejlubieksiazki na stronie lubimyczytac przy każdej książce podawany jest czas potrzebny do jej przeczytania.
Ja w dwie godziny przeczytam około 70 stron. 30 książek w miesiąc?
Chyba czytane fragmentami albo w formie audiobooków z przyspieszeniem x2 🤔 Coraz mniej wiarygodne te recenzje mi się wydają.
@@arcoiris_naranja 35 stron w godzine to raczej bardzo ponizej sredniej, osoby czytające szybko czytają np 100 stron na godzine bez wiekszego problemu
@@arcoiris_naranja Dokładnie. Miecz Kaigenu ma 750 stron i brak audiobooka tak że ten tego... Wystarczy przeczytać opis z tyłu książki i dodać od siebie bardzo ogólne zdanie lub dwa, tak by niczego ostatecznie nie przesądzać i ewentualnie zachęcić ;-) Poza tym często wystarczy przeczytać pierwszych 100 stron by móc wyrobić sobie zdanie i to chyba właśnie jest tu praktykowane ;-)
Szkoda, że Rok Szarańczy to taki szajs. Po tylu latach wypuścić na rynek coś takiego... ale są i tacy, którym się to podoba.
Wieloryb i koniec świata