Kupiliśmy Boss Hoss a, Rozrząd Harley-Davidson w cenie Junak 350, ADV
HTML-код
- Опубликовано: 16 ноя 2024
- Warsztatowe Opowieści odc. 52
Tym razem pokażemy Wam nasz nowy nabytek, a jest co pokazywać, kupiliśmy chyba jeden z najbardziej bez sensu motocykli świata! Ale nam się podoba! Do tego pokażemy Wam rozrząd z naszego Harleya w cenie Junaka. Pokażemy wspomnienia naszych dawnych wyjazdów ADV. Zapraszamy.
Bardzo się cieszę że mój Junak został doceniony na tak zacnym kanale. Oczywiście łapka w górę i do zobaczenia na trasie
Do zobaczenia. Pozdrawiamy.
Kto w latach 90tych nie myślał o budowie motocykla z silnikiem z auta, niech pierwszy rzuci siekierą! Takiego smoka się nie spodziewałem. Czekam na serię o Boss Hoss!
Szczerze to też nigdy nie myślałem, że będziemy kiedyś mieć Boss Hossa, ale jest zajebisty :). Podzielimy się wszystkim co będzie się z nim działo :).
Ten boss hoss ze 20 lat temu śmigał w Zachodniopomorskim ;) Jeździł na tym naprawdę duuuży gość ;)
Dokładnie tak, ma nawet tablicę Z1 BOS :). Pozdrawiamy. Ps: masz może jakieś jego zdjęcia, z tamtych lat ?
Mam, już o tym pisaliśmy na FB, wysłałem Wam na maila. Pozdro ;) @@StajniaMotocyklowa
@@HarleyZWA właśnie oglądam :) dziękujemy bardzo :)
Mój rocznik to63 ,w tamtych czasach jeździłem co było dostępne,od 14 lat posiadam HD ,mniejsze i większe i te filmiki uczą mnie dużo pozdrawiam Zbyszek
Cieszymy się, że możemy choć tak wspomóc, zachęcamy do spędzania czasu w garażu jak to onegdaj bywało :). Pozdrawiamy.
ADV na Boss Hoss - tego jeszcze nie grali :) Świetny odcinek, jak i pozostałe !!!
Chmm. Kusisz :).
@@StajniaMotocyklowa była Dyna na bunkrach, dziś nawet widziałem kilka skuterów w śnieżycy, była Advenczerka Vespa na TET. Ostatnia chwila na zdobycie TETA Boss Hoss-em, zanim zrobią to elektryki 😁
@@4nchs chmmm. TET powiadasz…
Kolejny ciekawy motocykl do naprawy. Super wiadomosci i pomysly przy rozbieraniu motocyki. Dobre rady dajesz. Od kiedy odpalam Intruza po dłuższej przerwie tak jak pokazałeś nie wykańczam aku.... dzieki WIELKIE.
Cieszymy się, że porady się przydają. Pozdrawiamy.
Jak zawsze świetny odcinek. Dzięki
Dziękujemy bardzo.
Dobry material swietnie sie ogladalo. Pozdrawiam
Pozdrawiamy i cieszymy się, że się podobało.
Dzięki super odcinek normalnie pod moje parametry😂 może dlatego że rocznik 80 pozdrawiam
Dziękujemy i polecamy się na przyszłość.
bardzo ciekawy odcinek, pozdrowienia 🙂
Bardzo dziękujemy i polecamy się na przyszłość. :).
""święte słowa"... dziś wspomnienia.. pierwszy kobuz, SHL... a kilka rzeczy wolałbym nie pamiętać.. ;)
:). Pamięć wybiórcza, na szczęście pamiętamy tylko te rzeczy które były miłe.
Z tym Boss Hossem to grubo 😊 co do TC to wiem że niektórzy polerują łańcuchy żeby wydłużyć żywot napinaczy, można się pokusić jak wszystko na wierzchu. Odnośnie mocy to pewnie inne wałki siedzą 😀 Ładne LC4. Czekamy na kolejny odcinek.
Nie ma co przesadzać, raz czasu wymienić ślizgi i tyle.
Jeszcze trochę mi dzieciaki podrosną i mam nadzieję powtórzyć wyjazd z wami ;) Na razie trenuje jazdę offeoad, żeby nie zostawać w tyle jak w kirgi 2016 😅
Ja go chyba widziałem, ze dwa razy. Co prawda Boss Hoss to zupełnie nie moje klimaty, ale ja bym tę patynę na nim zostawił. Ma swój genialny urok. Ogarnij technicznie i zostaw. :-) Jeśli chodzi o Electrę, to zazdro. Genialna jest. Mógłbym mieć.
Taki jest plan, historii nie wolno niszczyć. Co do Electry, to zaczekaj na Low Ridera :) to będzie sztos!
Serwis motocyklowy super, a do tego jeszcze świetny kanał program yt. Czekam na kolejne odcinki.
Pomysł tym hoss bossem to strzał w dziesiątkę!
Hmm... może nawet w pewnym stopniu przyczyniłem się do tego tym moim Sportsterem 105th Anv, który wtedy był u Was w serwisie i przy okazji wystąpił w odcinku z tym fordem ;-)
Boss Hoss tak naprawdę trafił się jak ślepej kurze ziarno, ale niewątpliwie Sportsterek miał w tym swój udział. Pozdrawiam.
Dzięki za naukę.. :)
Proszę i polecamy się na przyszłość.
Na początku myślałem, że pomysłem na nowy ADV jest Boss Hoss :)
Mamy do niego centralny kufer więc nadaje się :).
Wow.
Co się stało z waszym GSem 1100/ 1150 kupionym w poprzednich sezonach ?
Jeździ jak zły :). Zapewne zagości jeszcze na kanale.
Seria bardzo mi się podoba, może też dlatego, że jestem na etapie remontu swojego HD.
Cieszymy się, że ludzie siedzą w garażach i grzebią, ważne by naprawiać a nie psuć :).
@@StajniaMotocyklowa Dobrze że kiedyś były motocykle w których dało się pogrzebać 😂. To taki trochę dylemat czy bardziej lubi się jeździć czy grzebać
@@andrzeja1993 Spokojnie teraz też są, grzebiemy w nich codziennie :) w pracy.
O, chętnie poznam jak zbudowany jest silnik H-D.
Zapraszamy :)
Super odcinek !!!! Poproszę o dłuższy materiał z relacjami o tamtych wyprawach. Kolega miał Choppera z Junaka z długim przodem w barwach USA. Ile o ja się jako nastolatek na błagałem aby dał się przejechać...
Napewno relacji z wypraw będzie sporo i to nadzieje z przyszłych. Bo jak to śpiewał klasyk. Piękne są tylko te dni których jeszcze nie znamy… Pozdrawiamy.
Boss musi świecić i być kiczowaty, innej opcji nie ma 😊.
Tak jest!
Mam Harleya Dynę FXDL Low Rider z 2009 roku z silnikiem Twin Cam 96. Kupiłem go uszkodzonego przodem i o ile wszystko dało się naprawić, to nie mogę sobie poradzić z jedną rzeczą.. podczas uderzenia została wyłamana podstawa filtra oleju, oczywiście zostało o pospawane, ale nadal są tam jakieś miko nieszczelności, przez które lekko cieknie olej. Próbowałem to uszczelnić specjalnym klejem (Chester Metal), ale i tak zawsze gdzieś coś pocieknie. Motocykl ma bardzo mały przebieg, obecnie coś koło 3000 mil, więc nie chcę wstawiać innego silnika, wolałbym żeby został oryginalny. Bardzo proszę o jakieś sugestie jak sobie z tym poradzić, żeby uratować oryginał.
Ja wymieniłbym same kartery, to jest najlepsza opcja, reszta to półśrodki. Pozdrawiam.
@@StajniaMotocyklowa da się kupić nowe? Z używkami to nie wiadomo, czy nie wytrzepane, czy się tym nie trzeba przejmować?
@@wk-2 Nowe na pewno da się kupić, ale ładnych używek również bym się nie obawiał jedynie wsadzić nowe łożyska.
Problemów z Junakami przerabianych w latach 90 - są generalnie dwa. Pierwszy, to taki, że praktycznie już ich nie ma. Pewnie poszły dawno na żyletki, gdy wlascicieli po latach zaczęło stać na przykładowo japońskie motocykle. Drugi problem to taki, że te motocykle były tak często źle przerobione, że zagrażały one bezpieczeństwu jazdy. Mojemu koledze taka wydumka przełamała się na dwa kawałki. Na szczęście przy niewielkiej prędkości i nic kierowcy się nie stało. Po prostu o spawaniu trzeba mieć jakiekolwiek pojęcie aby myśleć o tego typu przeróbkach.
Swoją drogą to Junaki tylko w legendach i na papierze miały 19KM mocy silnika. Nie ma tego prawie wcale, ale ktoś kiedyś pokusił się o sprawdzenie na hamowni ładnie odremontowanego Junaka i nie miał on nawet 15KM😊.
Uwierz mi, że jest ich masę, średnio kilka w miesiącu na OLX większość jednak idzie na papier i części. Co do jakości wykonania to fakt, ale dziś można to poprawić, co do jazdy to myślę, że nadaje się to w podobny sposób jak Amerykańskie wydumy z lat np. 70-tych. Bardziej chodzi mi o pewną zmianę mentalną. W latach 90 czy 80-tych jeździć WSK-ą to była straszna obciachówa, nie wpuszczano ich na zloty itp. Zasadniczo był to motor kojażony mniej lub bardziej słusznie z podpitymi chłopaczkami spod GS-a lub Remizy. A taki własnoręcznie wystrugany junak miał szacun na zlotach. Dziś WSK-a jest podobno kultowa, a Junak przerobiony to ło Panie barbarzyństwo, Jak dla mnie jest to pokręcone i tego nie rozumiem. Amerykanie i nie tylko, buduję repliki przeróbek z dawnych lat i jakoś nikogo to nie boli. A u nas , no właśnie... Pozdrawiam.
Właśnie o to chodzi, że te przeróbki dziś stają się dawcami do Junaków odnawianych na oryginał.
W USA fajne motocykle produkuje się od 100lat w bardzo dużych ilościach i są one łatwo dostępne. W Polsce Junak czyli coś coś "światowego" pojawiło się w stosunkowo niewielkiej ilości na końcu lat 50-tych. Motocykle te były drogie. Dość szybko zakończono produkcję i nie pojawiło się później konkretnie nic sensownego. Myślę, że stąd bierze się kultowość tego motocykla i obrzydzenie do wszelkich przeróbek.
Co do złotów i niemile widzianych na nich pojazdów z KDL-u to w myśl: orły nie jadają razem z gołebiami. Ludzie, którzy mieli motocykle za worek pieniędzy i pewnie niezła pozycję społeczną nie chcieli dzielić czasu z młodzieżą, która przyiadkowo kupiła WSK-ę za flaszkę wódki.
Pewnie większość zamiast wpisu "SAM", miała w dowodzie "Junak" i nie dostała pieczątki. Mam na myśli hardcorowe choppery a nie soft.
Super odcinek
Dziękujemy.
Co do podkładek dystansowych to zastanawiam się czy to nie wynika z konieczności skompensowania niedokładności w innych miejscach? Gdzie Japonia ogarnęła to może dokładnością produkcji i luźniejszymi, mniej restrykcyjnymi pasowaniami.
Oczywiście, że tak. Ale przez właśnie taką "starą szkołę", naprawianie motocykli Harley-Davidson bywa mocno skomplikowane. W motocyklach H-D, nadal występuje naprawa, a nie tylko wymiana plug&play. Wiedza do właściwej pracy z motocyklami H-D jest wymagana większa niż w przypadku japońskich motocykli. Często jednak opinia podwórkowa jest dokładnie odwrotna, cytując : ( Harleje to są proste, każdy to naprawi, tam nie ma nic skomplikowanego :). Wystarczy młotek i przecinak....
@@StajniaMotocyklowa Dokładnie tak. Nie jest to takie proste. Mówią, że Evo ,to prosty silnik. Z wyglądu pewnie tak, ale żeby go naprawić zgodnie ze sztuką, to już nie jest takie łatwe. Oczywiście chodzi o naprawę, nie wymianę części. Od 25 lat , zajmuję się Evo i jeszcze uważam , że nie wszystko ogarnąłem, a robię zawsze z serwisówką, choć już nawet momenty pamiętam na pamięć,to i tak przy każdym składaniu książka jest otwarta. Pozdrawiam serdecznie i czekam na następne firmy.
@@hade8839 i tego właśnie dziś nieco brakuje. Takiego podejścia, skromność i nieco pokory. Może dlatego po tylu latach nadal nas to cieszy i odkrywamy wciąż nowe w starym. Dziś to raczej : ja już wiem wszystko przecież robię to już od 2022 roku. :) Pozdrawiam.
@@StajniaMotocyklowa Pozdrawiam serdecznie. Arek
Już wiem czemu Paweł nie urosłeś bo paliłeś papierosy ale tak na serio jesteś razem z Małżonką pozytywnie zakręceni. Miałem okazję z Tobą dłużej porozmawiać w tym roku w Zieleńcu.
Zawsze mówię, żem kudrdupel, stąd i wybór ADV nie jest łatwy :). Pozdrawiam.
Fajna czołówka . Rosja zima brzmi ciekawie może coś więcej na ten temat. Szkoda że nie macie na stanie starych japońskich klamotow typu bandit hornet czy mój Fazer bo chętnie bym zobaczył taki serwis
Mamy sporo starych japońskich klamotów, ale znacznie starszych niż te o których piszesz. :). pewnie kiedyś się nimi pochwalimy. Pozdrawiam.
@@StajniaMotocyklowa to już jest właśnie taki problem te starsze za drogie dla amatorów. Te nowe nie do obsługi dla amatorów 🥲🤣🤣
@@andrzeja1993 drogie są te pojazdy które tracą na wartości, te które zyskują to inwestycja :-)
@@StajniaMotocyklowa coś w tym jest . Też ciekawe jak to będzie wyglądało za lat 20
Wspaniałe wyprawy ,czy wasz serwis nie mieścił się kiedyś przy drodze do Legnicy ? Byłem tam chyba w 2011 roku na Afryce ,przynajmniej gość był bardzo podobny do ciebie,było super , pozdrawiam
:). Tak.
Muszę was kiedyś odwiedzić ,pomogłeś mi wtedy
@@arkadiuszdysiewicz8120 Zapraszamy do Warszawy
O silnikach z Zaporożców wspomniałeś, a o mojej Syrenie 1000 nic🙁
Syrenie, maluchach, i wielu innych wynalazkach. Kolega miał trabanta sklejonego z ifą BK 350 bodajże, byli też ruski z garbusami. Ale v-ke miał zapek, więc najbliżej mu do Boss Hossa :) pozdrawiam.
Coś mi się wydaje,że ten Boss Hoss pochodzi z Krapkowic.
Szczecin.
Przez was myślę o zakupie Harleya 😂
Tu nie ma co myśleć :). Trzeba brać.
Cięcie junak to swietokractwo to zbrodnia przeciwko ludzkości
Chmm. Tak, ale nikt nie mówi o cięciu ładnych oryginałów, a o zachowywaniu już pociętych jako element polskiej historii. Oczywiście tych które są tego warte. Mania oryginalności i przeresteurowywania pojazdów z KDL jest wręcz ...... Pozdrawiam.
ok
:)