Asassin w tym zestawieniu jest zaskoczeniem bo może nie zapoznałem sie jeszcze z całością, ale jak to dej pory jest naprawde świetny. Na plus jest efekt niespodziewanych eventów które zaplanowane są dosyć ciekawie...
Jak dla mnie to tytuł filmu powinien brzmieć ,,gry z którymi najbardziej rozminęły się moje oczekiwania". Revive, Wojna, Mind Bug czy Beyond to mega dobre gry w swojej klasie. W Assasyna nie grałem, ale też dużo dobrego słyszałem.
Rzadko kupuje gry wydane w bieżącym roku i nowości.🤷♀️ Chyba, że to kolejna część czegoś co już znam i chcę więcej. 💸 Nie brałam udziału w głosowaniu, a jednak pomimo, że nie grałam w żadną z tych nowych gier, to (ku memu zaskoczeniu) dobrze obstawiałam co może pojawić się w obu topkach. 😅🤔 Zwykle czekam na takie podsumowania roku jak Twoje i dopiero planuje zakupy. Dziękuję za topeczki. 👍
Dzięki za materiał. Szczerze zaskoczył mnie Pakt z diabłem, bo koncepcyjnie gra wydaje się mega i jedyny powód dla którego nie wyląduje u mnie na półce to tylko i wyłącznie kwestia dokładnie 4 osób, gdyż jest w cholerę ciężko zebrać się w dokładnie 4 osoby (jak już uda się zgrać na planszówki to albo 3 osoby albo 5-7, a jeszcze nie udało mi się nauczyć graczy, że zawsze można 2 planszówki odpalić jednocześnie ;) ) Swoją drogą, taka mała propozycja, żeby zamiast topek zrobić GameTrollowe Malinowe Oscary, gdzie będą nominacje gier na podstawie np. rankingu BGG i mailowe głosowanie na najlepsze/najgorsze gry w danej kategorii. Tylko trzeba by rozważyć kategorie, bo tu można trochę popłynąć z tematem ;)
Nie znalazłem na Twoim kanale streama z WOP. Mi Wojna o Pierścień: Gra karciana zastąpiła ulubioną w dzieciństwie karciankę Duel Masters. Bardzo lubię mechanikę odrzucania kart by zagrać inne, bo mnoży to niesamowicie strategiczne decyzje w trakcie gry. Minusem tego zabiegu jest wymuszenie na graczu znajomości przebiegu rozgrywki i planowania czasem na kilka tur w przód, co zwiększa też wejściową trudność. Mimo wszystko polecam każdemu miłośnikowi gier TCG i uniwersum LOTR. ❤
W zeszłym roku kupiłem T.I.M.E. STORIES - mój najgorszy zakup. Spodziewałem się podróży w czasie, a otrzymałem prościutkie scenariusze z kartami, których przejście zależy od tego, czy wybierzesz (losowo) odpowiednie postacie, i czy uda ci się ponaparzać kościami przeciwników, by przejść dalej.
Ciekawy odcinek. Dobrze pokazane jest to, że różnorodność gier jest spora i każdy coś dla siebie może znaleźć. A do tego taki film/ranking jest dobrym info później dla osób planujących coś nabyć. A jak ktoś jeszcze się zastanawia, to może najpierw gdzieś zagrać (lub wypożyczyć i zagrać), a potem decydować się na zakup. 😊
Akurat w tym głosowaniu nie brałam udziału. W roku 2023 starałam się kupować mniej. Przed zakupem gry robiłam dokładny research i dzięki temu zaoszczędziłam trochę, może nie kasy bo i tak dość sporo kupiłam ale czasu ;)
No nie da się wszystkim dogodzić.Na szczęście na rynku jest multum planszówek i każdy znajdzie coś dla siebie. Dzięki za taką topkę-daje do myślenia. :)
Dziękuję za odcinek 🙂 jestem od niedawna na kanale , ale dzieki Twojej recenzji zakupiłam już kilka gier, jedną " "wysokie napiecie ", już mam przetestowaną, po drugim razie, zasady całkowicie zrozumiałe, gra super na dłuższy seans . W drodze mam kilka gier, w tym Imperial 2030 ( ciekawe czemu tak trudno dostać tą grę? Kupiłam używaną na olx ). Podoba mi się kanał ,i będę tu czestym gościem 🙂
Po to są różne gry, żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie - to jest dla zupełnie ok. Nie rozumiem natomiast negatywnego głosów bo nie potrafią czytać dla ilu graczy jest lub oczekiwali papierowej gry komputerowej. Dzięki twórcom takim jak Ty ewentualnie mogę się zawieźć że gra jest inna niż miałem nadzieję - a nie, że kupiłem grę która mi nie pasuje.
Kiedyś ludzie byli zawiedzeni Gringo za 40 zeta, obecnie Skulls za 80 zeta kupują. Skupowałem to po 10-15 zeta Gringo i prezentowałem rodzinie i przyjaciołom, bo to zajefajna gra towarzyska (ja sobie z 2 sztuk zrobiłem talie na 10 graczy - w środku za to nie za dużo elementów, sam kolorowy karton :) Dzięki za odcinek i dobrej niedzieli.
@@kebecz mam nadzieję, że wasze opinię są rzetelne, może kupię. Z drugiej strony takie same opinie słyszałem o Terraformacji Marsa i ta gra to dziadostwo bo ani mi nie podchodzi ani nie można nikogo znaleźć do grania. Kolejna gra to Small world of warcraft, cena świetna, podobno supergra, polecana, a taki syf, gówno, że podpalić można i wyrzucić przez okno.
Nie zgodzę się co do Wiedźmina ;), choć opinię szanuję oczywiście :). Te głosy zapewne dotyczą wersji sklepowej, bo faktycznie jest biedna heh. Ja posiadam wersję ze wspieraczki i tak ją oceniam. Zagrałem z bratem w Wiedźmina:Stary Świat i na dwie osoby jest całkiem dobrze, gra wg mnie bardzo dobra, oczywiście z niezbędnym dodatkiem Na Tropie Potworów. Owszem ma swoje bolączki ale jak człowiek wczuje się w klimat to jest fajnie, gra tematycznie się broni i mechanicznie również, a walka i sam pomysł na nią dla mnie bomba. Co do liczby graczy to fakt w czwórkę raczej bym nie zagrał a w piątkę to już w ogóle nie ma szans :D. Wiadomo każdy ma swój gust i mq prawo do opinii, choć to, że komuś gra się nie spodobała, czyt. nie podpasowała to nie znaczy odrazu, że to cienizna itp. Np dla mnie najnudniejsze i najbardziej przereklamowane gry ever z tych bardzo znanych to np Terraformacja Marsa i Zaginiona Wyspa Arnak. Co nie znaczy, że są złe, po prostu nie dla mnie i nie zagram nawet gdy ktoś zaproponuje ;P. Więc co niektórzy powinni się ogarnąć, bo spinają się ogromnie i narzucają innym odbiór danej gry. Aczkolwiek co widać np po Wiedźminie na BGG i średniej liczbie ocen to gra bardzo dobra i nic na to nie poradzicie hehe :P, a review bombing tylko pogrążyłby, ale hejterów ;).
To czy komuś się podoba gra czy nie, to jest kwestia zestawienia dwóch cech: - wyobrażenia o grze - doświadczeniu gracza i świadomości tego co sam lubi w grach Jeżeli hype idzie mocny, marketing szaleje, a sięgniesz grę z przeświadczeniem, że ma być złoto to możesz się mocno przejechać, nie dlatego, że to jest faktycznie zła gra, ale dlatego, że to może nie być gra dla Ciebie - to co miałeś w głowie, oczekiwania, nie są realnie tym co gra oferuje. Najprostszy przykład - siedzisz mocno w przygodówki, rpg, lubisz system push-your-luck, kości, a usiądziesz potem do ciężkiego euro z myślą, że tam to klimat będzie srogi, to jest spora szansa, że się przejedziesz. Chcesz kupić konkretną grę? Zobacz opinie, zrozum czym jest ta gra. Jaki ma system. Zaoszczędzi to sporo czasu, pieniędzy i nerwów.
Revive może frustrować swoją losowością (dociąganie żetonów modułów gniazd, losowe bonusy z płytek terenu, losowe bonusy ze skrzynek). Często jest tak, że przeciwnikowi trafia się (oczywiście losowo) zdecydowanie lepsza płytka terenu , lepsza skrzynka, itp. Revive ma też problemy z balansem (np. frakcja Vukuntur, która może wykonać dodatkową i tańszą akcję budowania/zaludniania/odkrywania jest zdecydowanie przesadzona), niezbalansowane są też karty punktowania artefaktów (niektóre punkty bardzo ciężko zdobyć, inne "wpadają same" w rozgrywce). Mam za sobą 21 partii, mnie nie rozczarowała, mam tylko mieszane uczucia, właśnie przez losowość i słabe zbalansowanie.
Jak z wieloma innymi grami. Ludzie kupują po okładce a potem zawiedzeni. Sami są sobie winni. Zwłaszcza kiedy o każdej grze mamy tyle filmików na YT, po polsku, angielsku, recenzje z opisem, zdjęciami itd. Do tego zagrają raz czy dwa i już "wiedzą" wszystko o grze. Akurat w przypadku "JiH" po jednej czy kilku rozgrywkach wie się o tej grze bardzo mało. Dużo powietrza w pudełku? Ok, ale kupując tą grę wiedziałem że tak jest, bo poświeciłem 3 minuty życia na obejrzenie filmiku. Widocznie dla niektórych kilka minut to zbyt wiele, za to wydać 50pln czy 100pln w ciemno a potem się sapać to norma ;-P
Wiedzmin powinen być na pierwszym miejscu, rozgrywka na kilka godzin w której niewiele się dzieje, wogóle jakby nie było "gry w tej grze", plansza na której powtarzają sie akcje, downtime że można pójść spać, a nie, czekaj przeczytam Ci kartę ....więc bijesz sie czy uciekasz? Wszyscy obrońcy wieśka mówią to samo "ale mnie się podoba", i ja nie wiem czy faktycznie znaleźli to "coś" w tej grze, czy tylko większość rozgrywki spędzają w ekscytacji figurkami i uniwersum :)
Co do wiedzmina to czy to na forum, czy gdzies w komentarzach na fb, zdecydowana wiekszość negatywnych opinii odnosiła się do faktu, że gra jest "łatwa", ergo są to opinie graczy już bardziej zaawansowanych. I tutaj się zgodzę, że gra sama w sobie zbyt trudna nie jest, ale czy to jest wada gry? Mamy gry trudne i proste. Wookie i jego ekipa nigdy nie mówili, że to będzie nie wiadomo co. Wręcz przeciwnie, od początku było wiadomo jaki to rodzaj gry, i że raczej będzie prostsza niż trudniejsza. Dlatego osobiście frustruje mnie ocenianie gry przez pryzmat jej ciężkości i tego czy muszę czytać 3 dni instrukcje żeby zagrać w grę. Kupiłem all-in wiedźmina. Dostalem dokładnie taką grę jaką przedstawiono mi w trakcie kampamii. Osobiście też już jestem na bardziej zaawansowanym poziomie, ale wiedźmina wyciągam jak przychodzą znajomi, albo do gry z żoną, która już tak zaawansowana nie jest, a wiedźmin jest idealną grą jeżeli chodzi o poziom trudności. Dużo negatywnych opinii wynika po prostu z tego, że cała masa ludzi kupiła grę, bo wiedźmin, oczekując nie wiadomo czego (zapewne jeszcze nawiązującego do gry z milionem zasad i rozwojem postaci nad którym można spędzić 5h), a dostało raczej prostą przygodówkę. Ale czy np. Dixit (którego osobiście strasznie nie lubię, ale gram, bo żona uwielbia) to zła gra? A tam przecież tylko karty wybieramy. Długość instrukcji nie oznacza jakości gry.
co do wieśka to zawód mógł polegać na różnicy w wersji podstawowej vs kickstarterowej z dodatkami. Dużo rzeczy jest wręcz na siłę wyciętych z rozgrywki tylko po to by uzasadnić dodatki, przykładowo mutageny. Więc to mógł być zdecydowanie inny odbiór tej gry nie tylko spowodowany nastawieniem, ale i graną wersją.
Nie zgodziłbym się, mutageny tej grze nie są potrzebne, a to logiczne, że dodatki wprowadzają dodatkową zawartość. Zresztą słyszałem opinie od projektanta gier, że gry przynajmniej na starcie nie powinny być przeładowane zawartością i ważny jest minimalizm, a jak ktoś chce więcej to są właśnie dodatki. Jakby to wszystko miałoby być w podstawce to nagle nie kosztowałaby tyle ile kosztuje tylko o wiele drożej i wtedy byłby zawód, że za droga.
gra za ~350pln która się nie nadaje , bo kickstarter lepszy....o co tu chodzi ?! za 350pln mogę mieć 2 lub 3 inne gry, to chyba ten wiedzmin jednak taki sobie
Wojna o Pierścionek dostanie rozszerzenie na 6 osób. W moim towarzystwie gra się bardzo podoba i mieliśmy wiele rozgrywek gdzie wszystko decydowało się na ostatniej ścieżce i polu bitwy, a potrafił zdecydować jeden punkt. Oczywiście trzeba poznać karty.
Wojna o Pierścień karciana to dla mnie najlepsza gra roku. Chyba nie łapie dlaczego ktoś jest rozczarowany aż tak bo graje dokładnie to co obiecuje. Może niestety mechanika jest dość odmienna od tego co na rynku. Ja grałem w inne gry tego autora i uwielbiam tą zabawę z talią kart jako Twoimi zasobami, które musisz optymalnie zagrać w najlepszym momencie.
W zeszłym roku zaopatrzyłem się tylko w 3 gry i ze wszystkich jestem zadowolony, więc to chyba też kwestia wcześniejszego wybadania, czy gra jest dla mnie, bo z takiego kupna Paktu z Diabłem i Tiny epic vikings (dzięki za stream!) się wycofałem. Mam jednak pytanie: gdzie ogłaszasz, że zbierasz głosy? W zeszłym tygodniu wspomniałeś w Co jest grane, że za 2h kończy się głosowanie na najlepsze gry, więc obstawiam, że info też musiało pójść wcześniej.
Cześć. Dzięki za filmik. W żadną grę nie grałam, choć każdą kojarzę z różnych recenzji. Żadna recenzja nie przekonała do zakupu którejkolwiek z tych gier, więc faktycznie muszą być to średniawe gry. Natomiast tu w komentarzach bardzo zdziwiło mnie kilka nie przychylny ch słów do TM Kościanej. Bo kojarzę wiele super słów z wcześniejszych wypowiedzi osób na różnych grupach. Życie bywa przewrotne 😉
Poszukuję prostej gry area control takiej na wprowadzenie nowych graczy, coś podobnego do gry Ryzyko, tylko żeby walka między graczami nie odbywała się na zasadzie rzucania koścmi, a żeby można było budować sobie talię kart i tymi kartami walczyć z przeciwnikiem. Czy istnieje taka gra planszowa?
@@tomaszwalasik9652 El Grande znam ale tu karty nie służą do walki z innymi graczami. W Ryzyko bitwę wygrywa ten, który wyrzuci większą liczbę na kościach. Chodziło mi o taką grę, w której buduję sobie talię i jak atakuje to zagrywam kartę np najsilniejsza jaka udało mi się zdobyć i przeciwnik też musi zagrać kartę żeby odeprzec atak. Wygrywa ten, kto zagrał mocniejszą kartę. Takiej planszowki szukam, ale nie mogę znaleźć.
Ale mnie zamurowało! W wolnej chwili włączyłem ten odcinek i nie wierzę skąd się wzięło to drugie miejsce?!?! Obecnie nakręciłem się na Revive i zamierzam ją kupić.
Ale, że Assasyni? Jestem maniakiem serii cyfrowej i właśnie tu w planszówce tak samo poczułem ten klimat. Z drugiej strony nie rozumiem, jak ludzie chcą mieć w pełni przeniesione zasady z cyfrowej wersji i to chyba ten sam ból jak z HoMM3... 😅
Ja również akurat w tym głosowaniu nie brałem udziału i nie mogę się wypowiedzieć więcej na temat tych gier bo ich nie mam w swojej kolekcji. Co do oczekiwań wobec gry, a rzeczywistością gdy już się ją ma to zawsze będzie się to chociaż trochę rozmijać. Po prostu zalecam podchodzić do tego z dystansem i najpierw trochę pograć w tą grę (skoro już zdecydowałeś się ją kupić) a potem dopiero wysuwać wnioski czy dana gra mi leży czy też nie.
Tbh dziwią mnie głosy, że zawód, bo się ciągnie. Od pierwszych oficjalnych gameplayów było jasne, że downtime będzie duży. Po co się pchać w coś, co z definicji nie będzie mu pasować?
Trochę nie rozumiem czemu Wiedźmin jest na takiej pozycji . Świetna gra , trochę długa ale jednak można fajnie się w niej bawić . Może jest to też spowodowane brakiem dodatku na tropie potworów który większość graczy uważa za must have . Może przez to większość osób się wkurzyła
Frustracja dotycząca Wiedźmina: Stary Świat nie wynika z żadnych opóźnień. Wynika z długości, monotonności, nijakości i kolejnego zmasakrowania licencji ze strony Wookiego. Niech zrobi jeszcze jedną grę w świecie Wiedźmina, ale tym razem niech rozgrywka trwa 7 godzin, każdy gracz niech czeka na swoją turę 30 minut i niech kompletnie nie ma nic do roboty w turze przeciwnika. A, i koniecznie niech ją wyda w 8 różnych pudełkach.
Rozumiem zawód co do Wieśka szczególnie u ludzi , którzy tak jak Piotrek, Gambit i wielu innych pierwotnie liczyło na coś w stylu Runebounda, szczególnie, że Łukasz wiele razy sam opowiadając o swoim produkcie wspominał o miłości do tej serii. Niestety fani Runebounda musieli się wykosztować na Euthie w tym ja. Nie żałuję.
Assassin's Creed - nigdy nie grałam w gry komputerowe (choć wiem, o co w nich chodzi), więc nie miałam oczekiwań, żeby planszówka była przełożeniem 1 do 1 z wersji elektronicznej. I mimo tego gra planszowa znudziła zarówno mnie, jak i mojego męża. Nie czuliśmy klimatu, fabuła nas nie wciągnęła (już od pierwszych misji - żółtodzioby mają uratować największych asasynowych badassów, którzy jak ostatnie ciapy dali się złapać - serio?), mechanika taka sobie. Chyba żadna inna gra nie zawiodła nas tak bardzo, jak ta...
A ja myślałem że Wiedźmin to po prostu i zwyczajnie w podstawce gra niekompletna. I stąd na tej liście. Bo że długa? Co to za argument? Maratony też się długo biegnie i nikt nie narzeka.
Z Revive jest ten problem że ikonografia jest skopana. Za dużo dziwnych symboli i są nie intuicyjne. Poza tym są takie które raz może dwa się pojawiają w grze i nie sposób tego zapamiętać. Trzeba ciągle szukać znaczenia tego symbolu w instrukcji.
Moim zdaniem jest hype na Wookiego, któremu pomaga to, że tworzy gry ze znanego uniwersum. Sprzedaż wspomagana jest właśnie przez fanów uniwersum. A jeśli ów fan jest do tego fanem planszówek, to istnieje spora szansa, że mimo przeciętnego produktu będzie sobie wmawiać, że jest fantastyczny. Zwłaszcza, że cena jest wysoka i tym bardziej trzeba uzasadnić sens jej zakupu, bo trudniej przyznać się do błędu. A gry Wookiego są ok, ale bez szału. Tak max na 7 wg BGG. Bez tła znanego uniwersum byłoby na nie dużo mniejsze ssanie, niższa sprzedaż i tym samym mniej rozczarowań. Pomijam tu niepoważne traktowanie tych, co nie wsparli gry przed jej wydaniem, bo to co jest w sklepach to smiech na sali. Nadaje się na podpałkę do kominka.
A no i Assassin's Creed - ludzie chyba oczekują emocji jak w grze cyfrowej. Swoją drogą bardzo lubię ten tytuł i na konsoli i na planszy i mam raczej realne oczekiwania. No ale co zrobić 😅
Zupełnie się nie zgadzam z Revive i Beyond the Sun. Moje ulubione gry 2023. I nie wiem czym się kierowali głosujący 😀 BTS wizualnie mi się bardzo podoba. Niby każdy mówi że Excel na planszy ja akurat lubię excela ale nie patrzyłem nigdy na ten tytuł pod tym kątem. Revive jest genialne, solidne euro. Z zawodów bym na pewno dał ekspedycyje i wiedźmina.
Nie rozumiem mind buga na tej liście. To jest gra w wojnę na sterydach, ale jest mocno regrywalna, szybka, przenośna, prosta (sformułowanie "prostacka" jest delikatnie mówiąc nie na miejscu wg. mnie), ładnie ilustrowana. Każdy może mieć swoje zdanie, ale dla mnie to dziwny wybór do tego zestawienia. Porównywanie jej do gier trzy razy większych za trzy razy większe kwoty, albo do gier innego typu, to nieporozumienie. To tak jak stwierdzić, że np. Dacia Duster jest gorsza, niż Porsche Macan...pewnie tak, tylko kosztuje też tyle co komplet hamulców do takiego Porsche. Albo jak zapytać, czy lepszy jest lew, czy rekin, a to zależy, czy będą się ścigać pod wodą, czy polować na gazele...
Nie dziwna jest lista i gry wg wyboru. Dziwi mnie fakt, że nadal kupujemy gry które sa recenzowane przed ich wydaniem a i tak je kupimy. Powinniśmy być bardziej samokrytyczni.
W 2023 dostałem w prezencie Małe Epickie Podziemia, nie wiem czemu ale jakoś mi nie pasuje ani trochę co mnie dziwi bo lubię gry planszowe między innymi typu Dungeon Crawler a szczególnie jeśli są jakieś figurki. Tutaj jednak coś nie pykło i nie sprawia mi zabawy.
Jestem posiadaczem trzech wymienionych tytułów z listy i nie powiedziałbym, że jestem nimi rozczarowany. Moim zdaniem to kwestia gustu. Druga sprawa ludzie którzy kupili czasem dany tytuł nie są do końca świadomi co kupują.
Za Ekspedycyje macie basz basz. Wiedźmin, ok szkoda, że nie na pierwszym. Ale Wojna? Toż to w ocenie masy recenzentów jak i mojej , najlepsze co tą franczyzę spotkało!
Jeszcze dodatkowo ad wiedźmina. Coś czuję, że za rok czeka nas powtórka z nowym wiedźminem. Ogólnie to mechanicznie jest to dobra gra, ale znowu nie jest to wiedźmin, którego oczekują ludzie, a proste dobieranie symboli z dodaną na siłę otoczką wiedźminową. Teraz powiedzcie mi ile ludzi znowu kupiło, bo to wiedźmin. Dostaną dobrą grę w układanie znaczków, ale gra będzię największym rozczarowaniem, bo to nie wiedźmin komputerowy ze szlachtowaniem potworów, masą mechanik i nie wiadomo czym. Po prostu ludzie powinni nauczyć sie czytać opisy kampanii/gier na pudełkach, a nie rzucać się na okładkę. Życie byloby prostsze a rozczarowań 10x mniej 😂
Zgadzam się. Wookie bazuje na istniejącym uniwersu, które napędza sprzedaż. A ludzie potem wmawiają sobie, że gra jest super, bo droga. Kampania kampanią, ale wersja sklepowa jest trochę mniej wypasiona delikatnie mówiąc.
Zdecydowanie za bardzo ugrzeczniony ten film. Mam wrażenie, że trochę masz problemy z krytyką gier. I trochę niemiłe było zarzucenie że Wiedźmin znalazł się na liście przez jakieś niedogodności z otrzymaniem takiej gry. Widziałam wiele krytycznych opinii na grupie gier planszowych o Wiedźminie z bardzo konkretnymi argumentami co do wad mechaniki. I z uwagi na te wszystkie wady mechaniczne o których czytałam, mimo że Wiedźmina jako uniwersum uwielbiam, to nie spieszy mi się by w niego zagrać. Powinieneś spróbować wskazać jakieś wady tytułu, bo akurat np. długi czas czekania na swoją turę i mocno wydłużona przez to rozgrywka to jest jakaś wada, która mogła ludzi zniechęcić do gry. A to że nie każda gra jest dla każdego i że każdy ma inny gust i inny poziom tolerancji, to przecież doskonale wiadomo. Poza tym, generalnie mam wrażenie że praktycznie o każdej grze mówisz że jest spoko, fajna. Dlatego przestałam już oglądać Twoje recenzje. Rzadko która gra (o ile jakakolwiek) jest idealna, a po osobie która ma taką ogromną wiedzę i możliwość porównania gry do wielu tytułów to oczekuję dokładnej analizy co jest w grze fajne, a co nie do końca działa, dla kogo jest to gra, z jakim tytułem się kojarzy. Wiadomo że jednej osobie dana 'wada' będzie przeszkadzała, a innej nie. Ale widząc taki opis wad można sobie ocenić czy dla mnie taka wada jest istotna i czy dla mnie będzie wadą
Nie jestem w stanie Wam wszystkim dogodzić. Jak jestem za grzeczny, jest źle, jak za bardzo krytyczny to też zle. Tam gdzie widzialem powód mowilem co było zle. Z recenzjami nie masz racji. Jest dzial plusy i minusy co mi się nie podoba. Co do Wiedzmina, to też byłem tym który od początku mówił że w Wiedzminoe jest coś nie tak..film z Wookiem gdzie mowie, ze sie dłuży gra i za mało w niej eventow, potem recenzja gdzie to powtórzyłem to samo przy streamie. Wszędzie to powiedzialem 😘
Jest jeden dość popularny recenzent, który potrafi ostro po nich jechać. Co prawda w 90% mam zupełnie inny gust niż on, ale przed potencjalnym zakupem gier to jego recenzje najczęściej słucham ponieważ w każdej grze szuka jakiś wad(czasem nawet dziury w całym), dzięki czemu mogę wyrobić sobie na ten temat jakaś opinie. Cześć z tych wad może być dla mnie zaleta i na odwrót, ale dzięki temu lepiej wiem na co mogę liczyć w danej grze. Pozdrawiam :)
Ale jak Pani szuka negatywnych opinii o grach i nie może Pani znaleźć ,to może to jest idea dla stworzenia własnego kanału na YT , i tam będzie Pani oceniać według własnego gustu gry ,i gwarantuje,że znajdą się osoby które się z Panią nie zgodzą 🙂 bo tak jak mówi autor, każdy ma różne gusta i oczekiwania wobec gry, jeden lubi losowość,inny nie, ktoś lubi szybką rozgrywkę ,ktoś preferuję długą. Nie ma ideału , zawsze znajdzie się ktoś komu coś nie będzie odpowiadać. To tak jak z kosmetykami , widzi Pani recenzje tuszów do rzęs , no i autorka go zachwala ,Pani go kupuję i się okazuje ,że dla Pani jest nieodpowiedni ,bo np. ma Pani rzadkie rzęsy i tusz je skleja , czy to wina osoby ,która recenzowała tusz ? No nie bo ,dla jej typu rzęs był idealnym produktem ,a dla Pani już nie 🙂 Proste? Proste 🙂
Grywamy w Wiedźmina i mimo grupy, która lubi analizować swoje ruchy nie odczuwamy tego przedłużonego czasu rundy. Może jest to kwestia przyzwyczajenia do długich rund. Gra działa. Jest troszkę chaotyczna i niestety jeżeli ktoś dobrze wystartuje to ma większe szanse na wygraną, troszkę jak Mage Knight
Ekspedycyje muszę obronić, to całkiem dobra gra tylko z fatalnym tłumaczeniem, Phalanx znowu zawiódł. Beyond the Sun nie jest za ładny ale to całkiem sprytny exel i daje sporo zabawy. Wiedźmin za to jest nudną mordęgą, po pierwszej rozgrywce natychmiast sprzedaliśmy, lubimy gry przygodowe ale tam nie ma przygody, to kolejny Talisman, bawiłbym się dobrze mając 15 lat, teraz to nie moja bajka. Revive bardzo ciekawe, ale wolałbym gdyby była trochę dłuższa, zawsze kończymy gdy zaczyna się rozkręcać.
Ludzie dalej nie ogarniaja ze sa gry ktore swietnie dzialaja w wieksza lub mniejsza ilosc osob, sa tez gry ktore niezaleznie od ilosci graczy zawsze dzialaja tak samo, nauczcie sie wreszcie kupowac gry pod siebie i waszych znajomych/grupy z ktorymi gracie, a nie przez wyglad czy okładke, bo mimo ze Blood Rage to jedna z moich ulubionych gier, to ssie na 2 graczy, na 3 graczy jest ok, ale prawdziwa zabawa zaczyna się na 4 i 5 graczy, więc po prostu gdybym miał grać na 2, to nigdy bym jej nie kupił.
Co do Wiedźmina to ciekawe czy głosy były od osób które miały grę ze stretch goals czy zwykła sklepowa. Grałem w obie kilka razy i zwykła edycja z dużo mniejszą ilością kart to jest jakaś porażka bo to nie wygląda jak zawartość dodatkowa tylko jak zawartość zabrana z gry
Grałem w wersję all in. Spodziewałem się przygody w stylu co najmniej Horroru w Arkham, gdzie masz to poczucie że coś się dzieje i po coś robisz to co robisz. Dostałem eurasa ubranego w przydługawe opisy, bezcelowe łażenie po planszy i od czasu do czasu tłuczenie potworów.
@@pawebanaszyk4337 ja aż tak nie raczej spodziewałem się 7/10 i w sumie taka ocena u mnie zostaje. Bardziej kojarzy mi się to z Wiedźminem 3 gdzie zbieram robię wszystkie znaczniki na mapie chociaż czasami jest już to nudne. Tutaj tak samo nie chciałoby mi się grać kilku gier pod rząd ale od czasu do czasu jest całkiem spoko
Myślę, że głównie głosowali właśnie ci co kupili wersję sklepową, zbyt duży dysonans między oceną na BGG, która sugeruje zupełnie co innego. A faktycznie śr. ocena lekko spadła dopiero po tym jak Wiedźmin:Stary Świat trafił na półki sklepowe.
Z wiedźminem jest o tyle zabawnie, że krytykowany jest czas gry i tur jako, że to gra przygodowa. W takim razie taka sama krytyka powinna dotyczyć, np. Zewnętrznych Rubieży, które też się potrafią dłużyć zwłaszcza bez dodatku.
to jest dobre porównanie, bo outer rim też jest słaby z tych samych powodów ;) Outer rim nawet słabszy, w swojej turze ruszam się i rzucam kostkami (prawie jak w chińczyku), i potem 75% czasu gry spędzam czekając na okazję zrobić to samo jeszcze raz 😢 No i w outer rim nie mogę zaatakować innego gracza, też lipa
Revive ??? To jest zloto, dawno nie wyszla tak swietna gra !! 😢 Piotrek, łącze się w bólu i niezrozumieniu
Dla nas Revive to odkrycie roku :) Kupiliśmy, gramy i sama rozgrywka daje nam wiele satysfakcji. Uwielbiamy ❤
Asassin w tym zestawieniu jest zaskoczeniem bo może nie zapoznałem sie jeszcze z całością, ale jak to dej pory jest naprawde świetny. Na plus jest efekt niespodziewanych eventów które zaplanowane są dosyć ciekawie...
Jak dla mnie to tytuł filmu powinien brzmieć ,,gry z którymi najbardziej rozminęły się moje oczekiwania". Revive, Wojna, Mind Bug czy Beyond to mega dobre gry w swojej klasie. W Assasyna nie grałem, ale też dużo dobrego słyszałem.
Assassinowi też nic nie brakuje 😄
Rzadko kupuje gry wydane w bieżącym roku i nowości.🤷♀️ Chyba, że to kolejna część czegoś co już znam i chcę więcej. 💸 Nie brałam udziału w głosowaniu, a jednak pomimo, że nie grałam w żadną z tych nowych gier, to (ku memu zaskoczeniu) dobrze obstawiałam co może pojawić się w obu topkach. 😅🤔 Zwykle czekam na takie podsumowania roku jak Twoje i dopiero planuje zakupy. Dziękuję za topeczki. 👍
Dzięki za materiał. Szczerze zaskoczył mnie Pakt z diabłem, bo koncepcyjnie gra wydaje się mega i jedyny powód dla którego nie wyląduje u mnie na półce to tylko i wyłącznie kwestia dokładnie 4 osób, gdyż jest w cholerę ciężko zebrać się w dokładnie 4 osoby (jak już uda się zgrać na planszówki to albo 3 osoby albo 5-7, a jeszcze nie udało mi się nauczyć graczy, że zawsze można 2 planszówki odpalić jednocześnie ;) )
Swoją drogą, taka mała propozycja, żeby zamiast topek zrobić GameTrollowe Malinowe Oscary, gdzie będą nominacje gier na podstawie np. rankingu BGG i mailowe głosowanie na najlepsze/najgorsze gry w danej kategorii. Tylko trzeba by rozważyć kategorie, bo tu można trochę popłynąć z tematem ;)
Nie znalazłem na Twoim kanale streama z WOP. Mi Wojna o Pierścień: Gra karciana zastąpiła ulubioną w dzieciństwie karciankę Duel Masters. Bardzo lubię mechanikę odrzucania kart by zagrać inne, bo mnoży to niesamowicie strategiczne decyzje w trakcie gry. Minusem tego zabiegu jest wymuszenie na graczu znajomości przebiegu rozgrywki i planowania czasem na kilka tur w przód, co zwiększa też wejściową trudność. Mimo wszystko polecam każdemu miłośnikowi gier TCG i uniwersum LOTR. ❤
Można i tak. Ja na ten przykład pozostałem przy Duel Masters xD
W zeszłym roku kupiłem T.I.M.E. STORIES - mój najgorszy zakup.
Spodziewałem się podróży w czasie, a otrzymałem prościutkie scenariusze z kartami, których przejście zależy od tego, czy wybierzesz (losowo) odpowiednie postacie, i czy uda ci się ponaparzać kościami przeciwników, by przejść dalej.
Gra na raz i potwornie się z ekipą zawiedliśmy.
Ciekawy odcinek. Dobrze pokazane jest to, że różnorodność gier jest spora i każdy coś dla siebie może znaleźć. A do tego taki film/ranking jest dobrym info później dla osób planujących coś nabyć. A jak ktoś jeszcze się zastanawia, to może najpierw gdzieś zagrać (lub wypożyczyć i zagrać), a potem decydować się na zakup. 😊
Akurat w tym głosowaniu nie brałam udziału. W roku 2023 starałam się kupować mniej. Przed zakupem gry robiłam dokładny research i dzięki temu zaoszczędziłam trochę, może nie kasy bo i tak dość sporo kupiłam ale czasu ;)
No nie da się wszystkim dogodzić.Na szczęście na rynku jest multum planszówek i każdy znajdzie coś dla siebie. Dzięki za taką topkę-daje do myślenia. :)
Dziękuję za odcinek 🙂 jestem od niedawna na kanale , ale dzieki Twojej recenzji zakupiłam już kilka gier, jedną " "wysokie napiecie ", już mam przetestowaną, po drugim razie, zasady całkowicie zrozumiałe, gra super na dłuższy seans . W drodze mam kilka gier, w tym Imperial 2030 ( ciekawe czemu tak trudno dostać tą grę? Kupiłam używaną na olx ). Podoba mi się kanał ,i będę tu czestym gościem 🙂
Super, bardzo sie ciesze 😀
Po to są różne gry, żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie - to jest dla zupełnie ok. Nie rozumiem natomiast negatywnego głosów bo nie potrafią czytać dla ilu graczy jest lub oczekiwali papierowej gry komputerowej. Dzięki twórcom takim jak Ty ewentualnie mogę się zawieźć że gra jest inna niż miałem nadzieję - a nie, że kupiłem grę która mi nie pasuje.
Kiedyś ludzie byli zawiedzeni Gringo za 40 zeta, obecnie Skulls za 80 zeta kupują. Skupowałem to po 10-15 zeta Gringo i prezentowałem rodzinie i przyjaciołom, bo to zajefajna gra towarzyska (ja sobie z 2 sztuk zrobiłem talie na 10 graczy - w środku za to nie za dużo elementów, sam kolorowy karton :) Dzięki za odcinek i dobrej niedzieli.
Również dziękuję za materiał 🙂
Dla mnie największe zdziwienie tutaj to Revive. Chętnie wracam do tej gry i pokazuję znajomym. :)
Dla mnie ta gra to prawdziwy majstersztyk, świetny mix przeróżnych mechanizmów. Przed zakupem nie sądziłem, że aż tak dobrze siądzie mi ta gra 😃
@@kebecz mam nadzieję, że wasze opinię są rzetelne, może kupię. Z drugiej strony takie same opinie słyszałem o Terraformacji Marsa i ta gra to dziadostwo bo ani mi nie podchodzi ani nie można nikogo znaleźć do grania. Kolejna gra to Small world of warcraft, cena świetna, podobno supergra, polecana, a taki syf, gówno, że podpalić można i wyrzucić przez okno.
@@kebecz Też się nie spodziewałam, że tak podejdzie, a tu proszę. :) Tylko najlepiej sprawdza się u nas na dwie, maksymalnie trzy osoby.
Revive to jest sztos!
Ludzie się widać na Revive nie poznali.
Bardzo dziękuję za odcinek
Nie zgodzę się co do Wiedźmina ;), choć opinię szanuję oczywiście :).
Te głosy zapewne dotyczą wersji sklepowej, bo faktycznie jest biedna heh.
Ja posiadam wersję ze wspieraczki i tak ją oceniam.
Zagrałem z bratem w Wiedźmina:Stary Świat i na dwie osoby jest całkiem dobrze, gra wg mnie bardzo dobra, oczywiście z niezbędnym dodatkiem Na Tropie Potworów.
Owszem ma swoje bolączki ale jak człowiek wczuje się w klimat to jest fajnie, gra tematycznie się broni i mechanicznie również, a walka i sam pomysł na nią dla mnie bomba.
Co do liczby graczy to fakt w czwórkę raczej bym nie zagrał a w piątkę to już w ogóle nie ma szans :D.
Wiadomo każdy ma swój gust i mq prawo do opinii, choć to, że komuś gra się nie spodobała, czyt. nie podpasowała to nie znaczy odrazu, że to cienizna itp.
Np dla mnie najnudniejsze i najbardziej przereklamowane gry ever z tych bardzo znanych to np Terraformacja Marsa i Zaginiona Wyspa Arnak. Co nie znaczy, że są złe, po prostu nie dla mnie i nie zagram nawet gdy ktoś zaproponuje ;P.
Więc co niektórzy powinni się ogarnąć, bo spinają się ogromnie i narzucają innym odbiór danej gry.
Aczkolwiek co widać np po Wiedźminie na BGG i średniej liczbie ocen to gra bardzo dobra i nic na to nie poradzicie hehe :P, a review bombing tylko pogrążyłby, ale hejterów ;).
Revive mega dobre, największe zaskoczenie w ostatnim czasie dla mnie
To czy komuś się podoba gra czy nie, to jest kwestia zestawienia dwóch cech:
- wyobrażenia o grze
- doświadczeniu gracza i świadomości tego co sam lubi w grach
Jeżeli hype idzie mocny, marketing szaleje, a sięgniesz grę z przeświadczeniem, że ma być złoto to możesz się mocno przejechać, nie dlatego, że to jest faktycznie zła gra, ale dlatego, że to może nie być gra dla Ciebie - to co miałeś w głowie, oczekiwania, nie są realnie tym co gra oferuje.
Najprostszy przykład - siedzisz mocno w przygodówki, rpg, lubisz system push-your-luck, kości, a usiądziesz potem do ciężkiego euro z myślą, że tam to klimat będzie srogi, to jest spora szansa, że się przejedziesz.
Chcesz kupić konkretną grę? Zobacz opinie, zrozum czym jest ta gra. Jaki ma system. Zaoszczędzi to sporo czasu, pieniędzy i nerwów.
Revive może frustrować swoją losowością (dociąganie żetonów modułów gniazd, losowe bonusy z płytek terenu, losowe bonusy ze skrzynek). Często jest tak, że przeciwnikowi trafia się (oczywiście losowo) zdecydowanie lepsza płytka terenu , lepsza skrzynka, itp. Revive ma też problemy z balansem (np. frakcja Vukuntur, która może wykonać dodatkową i tańszą akcję budowania/zaludniania/odkrywania jest zdecydowanie przesadzona), niezbalansowane są też karty punktowania artefaktów (niektóre punkty bardzo ciężko zdobyć, inne "wpadają same" w rozgrywce). Mam za sobą 21 partii, mnie nie rozczarowała, mam tylko mieszane uczucia, właśnie przez losowość i słabe zbalansowanie.
Piotrek chcialem zobaczyć zapis strema z Wojny o Pierścień gra karciana, ale chyba nie ma go jednak na kanale, poradzisz coś na to ? :(
O kurcze tez go znaleźć nie mogę, chyba zapisu nie było, juz noe pamietam.
Jekyll i Hyde na tej liście to jakaś pomyłka. Świetna, prosta i sprytna gra dwuosobowa.
Jak z wieloma innymi grami. Ludzie kupują po okładce a potem zawiedzeni. Sami są sobie winni. Zwłaszcza kiedy o każdej grze mamy tyle filmików na YT, po polsku, angielsku, recenzje z opisem, zdjęciami itd. Do tego zagrają raz czy dwa i już "wiedzą" wszystko o grze. Akurat w przypadku "JiH" po jednej czy kilku rozgrywkach wie się o tej grze bardzo mało. Dużo powietrza w pudełku? Ok, ale kupując tą grę wiedziałem że tak jest, bo poświeciłem 3 minuty życia na obejrzenie filmiku. Widocznie dla niektórych kilka minut to zbyt wiele, za to wydać 50pln czy 100pln w ciemno a potem się sapać to norma ;-P
Wiedzmin powinen być na pierwszym miejscu, rozgrywka na kilka godzin w której niewiele się dzieje, wogóle jakby nie było "gry w tej grze", plansza na której powtarzają sie akcje, downtime że można pójść spać, a nie, czekaj przeczytam Ci kartę ....więc bijesz sie czy uciekasz? Wszyscy obrońcy wieśka mówią to samo "ale mnie się podoba", i ja nie wiem czy faktycznie znaleźli to "coś" w tej grze, czy tylko większość rozgrywki spędzają w ekscytacji figurkami i uniwersum :)
Co do wiedzmina to czy to na forum, czy gdzies w komentarzach na fb, zdecydowana wiekszość negatywnych opinii odnosiła się do faktu, że gra jest "łatwa", ergo są to opinie graczy już bardziej zaawansowanych.
I tutaj się zgodzę, że gra sama w sobie zbyt trudna nie jest, ale czy to jest wada gry? Mamy gry trudne i proste. Wookie i jego ekipa nigdy nie mówili, że to będzie nie wiadomo co. Wręcz przeciwnie, od początku było wiadomo jaki to rodzaj gry, i że raczej będzie prostsza niż trudniejsza.
Dlatego osobiście frustruje mnie ocenianie gry przez pryzmat jej ciężkości i tego czy muszę czytać 3 dni instrukcje żeby zagrać w grę.
Kupiłem all-in wiedźmina. Dostalem dokładnie taką grę jaką przedstawiono mi w trakcie kampamii. Osobiście też już jestem na bardziej zaawansowanym poziomie, ale wiedźmina wyciągam jak przychodzą znajomi, albo do gry z żoną, która już tak zaawansowana nie jest, a wiedźmin jest idealną grą jeżeli chodzi o poziom trudności.
Dużo negatywnych opinii wynika po prostu z tego, że cała masa ludzi kupiła grę, bo wiedźmin, oczekując nie wiadomo czego (zapewne jeszcze nawiązującego do gry z milionem zasad i rozwojem postaci nad którym można spędzić 5h), a dostało raczej prostą przygodówkę.
Ale czy np. Dixit (którego osobiście strasznie nie lubię, ale gram, bo żona uwielbia) to zła gra? A tam przecież tylko karty wybieramy.
Długość instrukcji nie oznacza jakości gry.
co do wieśka to zawód mógł polegać na różnicy w wersji podstawowej vs kickstarterowej z dodatkami. Dużo rzeczy jest wręcz na siłę wyciętych z rozgrywki tylko po to by uzasadnić dodatki, przykładowo mutageny. Więc to mógł być zdecydowanie inny odbiór tej gry nie tylko spowodowany nastawieniem, ale i graną wersją.
Nie zgodziłbym się, mutageny tej grze nie są potrzebne, a to logiczne, że dodatki wprowadzają dodatkową zawartość. Zresztą słyszałem opinie od projektanta gier, że gry przynajmniej na starcie nie powinny być przeładowane zawartością i ważny jest minimalizm, a jak ktoś chce więcej to są właśnie dodatki. Jakby to wszystko miałoby być w podstawce to nagle nie kosztowałaby tyle ile kosztuje tylko o wiele drożej i wtedy byłby zawód, że za droga.
gra za ~350pln która się nie nadaje , bo kickstarter lepszy....o co tu chodzi ?! za 350pln mogę mieć 2 lub 3 inne gry, to chyba ten wiedzmin jednak taki sobie
Wojna o Pierścionek dostanie rozszerzenie na 6 osób. W moim towarzystwie gra się bardzo podoba i mieliśmy wiele rozgrywek gdzie wszystko decydowało się na ostatniej ścieżce i polu bitwy, a potrafił zdecydować jeden punkt. Oczywiście trzeba poznać karty.
Dlaczego tylko ostatnia bitwa?
@@p6mkq W sensie, że walka była tak wyrównana,że wszystko decydowało się na samym końcu.
Wojna o Pierścień karciana to dla mnie najlepsza gra roku. Chyba nie łapie dlaczego ktoś jest rozczarowany aż tak bo graje dokładnie to co obiecuje. Może niestety mechanika jest dość odmienna od tego co na rynku. Ja grałem w inne gry tego autora i uwielbiam tą zabawę z talią kart jako Twoimi zasobami, które musisz optymalnie zagrać w najlepszym momencie.
Wojna o Pierścień to super karcianka. Na dwie ręce dział mimo głosu niezadowoleni innych bardzo dobrze :)
W zeszłym roku zaopatrzyłem się tylko w 3 gry i ze wszystkich jestem zadowolony, więc to chyba też kwestia wcześniejszego wybadania, czy gra jest dla mnie, bo z takiego kupna Paktu z Diabłem i Tiny epic vikings (dzięki za stream!) się wycofałem. Mam jednak pytanie: gdzie ogłaszasz, że zbierasz głosy? W zeszłym tygodniu wspomniałeś w Co jest grane, że za 2h kończy się głosowanie na najlepsze gry, więc obstawiam, że info też musiało pójść wcześniej.
Pudło! Piękne słoneczko operuje i słodko przygrzewa :)
Zazdro, Warszawa szaro-bura 😅
@@0laDe w Warszawie, Ochota, Okęcie i okolice
Cześć. Dzięki za filmik. W żadną grę nie grałam, choć każdą kojarzę z różnych recenzji. Żadna recenzja nie przekonała do zakupu którejkolwiek z tych gier, więc faktycznie muszą być to średniawe gry. Natomiast tu w komentarzach bardzo zdziwiło mnie kilka nie przychylny ch słów do TM Kościanej. Bo kojarzę wiele super słów z wcześniejszych wypowiedzi osób na różnych grupach. Życie bywa przewrotne 😉
Ja tak samo mam na bakier z TM kościaną 😀
Dziękujemy za materiał
Poszukuję prostej gry area control takiej na wprowadzenie nowych graczy, coś podobnego do gry Ryzyko, tylko żeby walka między graczami nie odbywała się na zasadzie rzucania koścmi, a żeby można było budować sobie talię kart i tymi kartami walczyć z przeciwnikiem. Czy istnieje taka gra planszowa?
El grande
El grande
@@tomaszwalasik9652 El Grande znam ale tu karty nie służą do walki z innymi graczami. W Ryzyko bitwę wygrywa ten, który wyrzuci większą liczbę na kościach. Chodziło mi o taką grę, w której buduję sobie talię i jak atakuje to zagrywam kartę np najsilniejsza jaka udało mi się zdobyć i przeciwnik też musi zagrać kartę żeby odeprzec atak. Wygrywa ten, kto zagrał mocniejszą kartę. Takiej planszowki szukam, ale nie mogę znaleźć.
Dla mnie najwiekszym rozczarowaniem są gry które zakupiłem i liczba rozegranych partii oscyluje wokół zera 😐
Nie planujesz? Po tyłku dostajesz.
dziękuję :)
Ale mnie zamurowało! W wolnej chwili włączyłem ten odcinek i nie wierzę skąd się wzięło to drugie miejsce?!?! Obecnie nakręciłem się na Revive i zamierzam ją kupić.
Znakomity tytuł, mnogość acjo,czytelna. Polecam bardzo!!
Mam grę Władca Pierścieni podróże przez Śródziemie i chciałem właśnie zakupić grę karciana wojne o pierścień i teraz nie wiem czy kupić czy nie
Dzięki za materiał
Jak co roku można się zastanawiać co ludźmi kierowało...
Ale, że Assasyni? Jestem maniakiem serii cyfrowej i właśnie tu w planszówce tak samo poczułem ten klimat. Z drugiej strony nie rozumiem, jak ludzie chcą mieć w pełni przeniesione zasady z cyfrowej wersji i to chyba ten sam ból jak z HoMM3... 😅
Ja również akurat w tym głosowaniu nie brałem udziału i nie mogę się wypowiedzieć więcej na temat tych gier bo ich nie mam w swojej kolekcji. Co do oczekiwań wobec gry, a rzeczywistością gdy już się ją ma to zawsze będzie się to chociaż trochę rozmijać. Po prostu zalecam podchodzić do tego z dystansem i najpierw trochę pograć w tą grę (skoro już zdecydowałeś się ją kupić) a potem dopiero wysuwać wnioski czy dana gra mi leży czy też nie.
Wojna o pierscien gra karciana chodzi najlepiej na 2 osoby. :)
Mnie też Wiedźmin: Stary Świat zawiódł. Bo się ciągnie niesamowicie.
To też zależy w ile osób się gra i czy wśród graczy jest "zamulacz" :)
Niezależnie od zamulacza i ilości graczy się ciągnie. Ta gra jest nudna w opór, więcej emocji mam stawiając pasjansa :p @@michalstanic
Niestety to prawda, gra przeciętna i nudnawa... Gdyby nie temat to przeszła by bez echa.
Tbh dziwią mnie głosy, że zawód, bo się ciągnie. Od pierwszych oficjalnych gameplayów było jasne, że downtime będzie duży. Po co się pchać w coś, co z definicji nie będzie mu pasować?
Nie mam pojęcia dlaczego znalazła się tu gra Rivave
Trochę nie rozumiem czemu Wiedźmin jest na takiej pozycji . Świetna gra , trochę długa ale jednak można fajnie się w niej bawić . Może jest to też spowodowane brakiem dodatku na tropie potworów który większość graczy uważa za must have . Może przez to większość osób się wkurzyła
Frustracja dotycząca Wiedźmina: Stary Świat nie wynika z żadnych opóźnień. Wynika z długości, monotonności, nijakości i kolejnego zmasakrowania licencji ze strony Wookiego. Niech zrobi jeszcze jedną grę w świecie Wiedźmina, ale tym razem niech rozgrywka trwa 7 godzin, każdy gracz niech czeka na swoją turę 30 minut i niech kompletnie nie ma nic do roboty w turze przeciwnika. A, i koniecznie niech ją wyda w 8 różnych pudełkach.
Rozumiem zawód co do Wieśka szczególnie u ludzi , którzy tak jak Piotrek, Gambit i wielu innych pierwotnie liczyło na coś w stylu Runebounda, szczególnie, że Łukasz wiele razy sam opowiadając o swoim produkcie wspominał o miłości do tej serii. Niestety fani Runebounda musieli się wykosztować na Euthie w tym ja. Nie żałuję.
Teee Piotr a gdzie żeś krążek na placu zgubił?🤔
Assassin's Creed - nigdy nie grałam w gry komputerowe (choć wiem, o co w nich chodzi), więc nie miałam oczekiwań, żeby planszówka była przełożeniem 1 do 1 z wersji elektronicznej. I mimo tego gra planszowa znudziła zarówno mnie, jak i mojego męża. Nie czuliśmy klimatu, fabuła nas nie wciągnęła (już od pierwszych misji - żółtodzioby mają uratować największych asasynowych badassów, którzy jak ostatnie ciapy dali się złapać - serio?), mechanika taka sobie. Chyba żadna inna gra nie zawiodła nas tak bardzo, jak ta...
Revive to może ludzie myśleli, że o sadzeniu kwiatków jest gra.
A ja myślałem że Wiedźmin to po prostu i zwyczajnie w podstawce gra niekompletna. I stąd na tej liście. Bo że długa? Co to za argument? Maratony też się długo biegnie i nikt nie narzeka.
to ja kupiłem "niekompletną" grę za 350pln... fak!
Z Revive jest ten problem że ikonografia jest skopana. Za dużo dziwnych symboli i są nie intuicyjne. Poza tym są takie które raz może dwa się pojawiają w grze i nie sposób tego zapamiętać. Trzeba ciągle szukać znaczenia tego symbolu w instrukcji.
Na Wiedźmina głosowali rozżaleni posiadacze akcji CDP xD
Moim zdaniem jest hype na Wookiego, któremu pomaga to, że tworzy gry ze znanego uniwersum. Sprzedaż wspomagana jest właśnie przez fanów uniwersum. A jeśli ów fan jest do tego fanem planszówek, to istnieje spora szansa, że mimo przeciętnego produktu będzie sobie wmawiać, że jest fantastyczny. Zwłaszcza, że cena jest wysoka i tym bardziej trzeba uzasadnić sens jej zakupu, bo trudniej przyznać się do błędu. A gry Wookiego są ok, ale bez szału. Tak max na 7 wg BGG. Bez tła znanego uniwersum byłoby na nie dużo mniejsze ssanie, niższa sprzedaż i tym samym mniej rozczarowań. Pomijam tu niepoważne traktowanie tych, co nie wsparli gry przed jej wydaniem, bo to co jest w sklepach to smiech na sali. Nadaje się na podpałkę do kominka.
Revive? Serio? Bardzo przyjemna
Mityczny wiatr. Szkoda, że recenzenci nie grają i polecają.
A no i Assassin's Creed - ludzie chyba oczekują emocji jak w grze cyfrowej. Swoją drogą bardzo lubię ten tytuł i na konsoli i na planszy i mam raczej realne oczekiwania. No ale co zrobić 😅
Zupełnie się nie zgadzam z Revive i Beyond the Sun. Moje ulubione gry 2023. I nie wiem czym się kierowali głosujący 😀 BTS wizualnie mi się bardzo podoba. Niby każdy mówi że Excel na planszy ja akurat lubię excela ale nie patrzyłem nigdy na ten tytuł pod tym kątem. Revive jest genialne, solidne euro. Z zawodów bym na pewno dał ekspedycyje i wiedźmina.
Nie rozumiem mind buga na tej liście. To jest gra w wojnę na sterydach, ale jest mocno regrywalna, szybka, przenośna, prosta (sformułowanie "prostacka" jest delikatnie mówiąc nie na miejscu wg. mnie), ładnie ilustrowana. Każdy może mieć swoje zdanie, ale dla mnie to dziwny wybór do tego zestawienia. Porównywanie jej do gier trzy razy większych za trzy razy większe kwoty, albo do gier innego typu, to nieporozumienie. To tak jak stwierdzić, że np. Dacia Duster jest gorsza, niż Porsche Macan...pewnie tak, tylko kosztuje też tyle co komplet hamulców do takiego Porsche. Albo jak zapytać, czy lepszy jest lew, czy rekin, a to zależy, czy będą się ścigać pod wodą, czy polować na gazele...
Nie dziwna jest lista i gry wg wyboru. Dziwi mnie fakt, że nadal kupujemy gry które sa recenzowane przed ich wydaniem a i tak je kupimy. Powinniśmy być bardziej samokrytyczni.
W 2023 dostałem w prezencie Małe Epickie Podziemia, nie wiem czemu ale jakoś mi nie pasuje ani trochę co mnie dziwi bo lubię gry planszowe między innymi typu Dungeon Crawler a szczególnie jeśli są jakieś figurki. Tutaj jednak coś nie pykło i nie sprawia mi zabawy.
Jestem posiadaczem trzech wymienionych tytułów z listy i nie powiedziałbym, że jestem nimi rozczarowany. Moim zdaniem to kwestia gustu. Druga sprawa ludzie którzy kupili czasem dany tytuł nie są do końca świadomi co kupują.
Za Ekspedycyje macie basz basz. Wiedźmin, ok szkoda, że nie na pierwszym. Ale Wojna? Toż to w ocenie masy recenzentów jak i mojej , najlepsze co tą franczyzę spotkało!
Co w Wiedźminie powoduje, że zasługuje na pierwsze miejsce?
Do mnie wiedźmin m klimat i kropka…o gustach się nie dyskutuje :)
Jeszcze dodatkowo ad wiedźmina. Coś czuję, że za rok czeka nas powtórka z nowym wiedźminem. Ogólnie to mechanicznie jest to dobra gra, ale znowu nie jest to wiedźmin, którego oczekują ludzie, a proste dobieranie symboli z dodaną na siłę otoczką wiedźminową.
Teraz powiedzcie mi ile ludzi znowu kupiło, bo to wiedźmin. Dostaną dobrą grę w układanie znaczków, ale gra będzię największym rozczarowaniem, bo to nie wiedźmin komputerowy ze szlachtowaniem potworów, masą mechanik i nie wiadomo czym.
Po prostu ludzie powinni nauczyć sie czytać opisy kampanii/gier na pudełkach, a nie rzucać się na okładkę. Życie byloby prostsze a rozczarowań 10x mniej 😂
Zgadzam się. Wookie bazuje na istniejącym uniwersu, które napędza sprzedaż. A ludzie potem wmawiają sobie, że gra jest super, bo droga.
Kampania kampanią, ale wersja sklepowa jest trochę mniej wypasiona delikatnie mówiąc.
Zdecydowanie za bardzo ugrzeczniony ten film. Mam wrażenie, że trochę masz problemy z krytyką gier. I trochę niemiłe było zarzucenie że Wiedźmin znalazł się na liście przez jakieś niedogodności z otrzymaniem takiej gry. Widziałam wiele krytycznych opinii na grupie gier planszowych o Wiedźminie z bardzo konkretnymi argumentami co do wad mechaniki. I z uwagi na te wszystkie wady mechaniczne o których czytałam, mimo że Wiedźmina jako uniwersum uwielbiam, to nie spieszy mi się by w niego zagrać. Powinieneś spróbować wskazać jakieś wady tytułu, bo akurat np. długi czas czekania na swoją turę i mocno wydłużona przez to rozgrywka to jest jakaś wada, która mogła ludzi zniechęcić do gry. A to że nie każda gra jest dla każdego i że każdy ma inny gust i inny poziom tolerancji, to przecież doskonale wiadomo.
Poza tym, generalnie mam wrażenie że praktycznie o każdej grze mówisz że jest spoko, fajna. Dlatego przestałam już oglądać Twoje recenzje. Rzadko która gra (o ile jakakolwiek) jest idealna, a po osobie która ma taką ogromną wiedzę i możliwość porównania gry do wielu tytułów to oczekuję dokładnej analizy co jest w grze fajne, a co nie do końca działa, dla kogo jest to gra, z jakim tytułem się kojarzy. Wiadomo że jednej osobie dana 'wada' będzie przeszkadzała, a innej nie. Ale widząc taki opis wad można sobie ocenić czy dla mnie taka wada jest istotna i czy dla mnie będzie wadą
Nie jestem w stanie Wam wszystkim dogodzić. Jak jestem za grzeczny, jest źle, jak za bardzo krytyczny to też zle. Tam gdzie widzialem powód mowilem co było zle. Z recenzjami nie masz racji. Jest dzial plusy i minusy co mi się nie podoba. Co do Wiedzmina, to też byłem tym który od początku mówił że w Wiedzminoe jest coś nie tak..film z Wookiem gdzie mowie, ze sie dłuży gra i za mało w niej eventow, potem recenzja gdzie to powtórzyłem to samo przy streamie. Wszędzie to powiedzialem 😘
Nie licz na to. Żaden recenzent nie pojedzie ostrzej po grze, chyba że jakiegoś no name wydawnictwa.
Akurat Wiedźmin to była jedna z tych gier gdzie dało się odczuć ze Piotrowi nie leży;)
Jest jeden dość popularny recenzent, który potrafi ostro po nich jechać. Co prawda w 90% mam zupełnie inny gust niż on, ale przed potencjalnym zakupem gier to jego recenzje najczęściej słucham ponieważ w każdej grze szuka jakiś wad(czasem nawet dziury w całym), dzięki czemu mogę wyrobić sobie na ten temat jakaś opinie. Cześć z tych wad może być dla mnie zaleta i na odwrót, ale dzięki temu lepiej wiem na co mogę liczyć w danej grze.
Pozdrawiam :)
Ale jak Pani szuka negatywnych opinii o grach i nie może Pani znaleźć ,to może to jest idea dla stworzenia własnego kanału na YT , i tam będzie Pani oceniać według własnego gustu gry ,i gwarantuje,że znajdą się osoby które się z Panią nie zgodzą 🙂 bo tak jak mówi autor, każdy ma różne gusta i oczekiwania wobec gry, jeden lubi losowość,inny nie, ktoś lubi szybką rozgrywkę ,ktoś preferuję długą. Nie ma ideału , zawsze znajdzie się ktoś komu coś nie będzie odpowiadać. To tak jak z kosmetykami , widzi Pani recenzje tuszów do rzęs , no i autorka go zachwala ,Pani go kupuję i się okazuje ,że dla Pani jest nieodpowiedni ,bo np. ma Pani rzadkie rzęsy i tusz je skleja , czy to wina osoby ,która recenzowała tusz ? No nie bo ,dla jej typu rzęs był idealnym produktem ,a dla Pani już nie 🙂 Proste? Proste 🙂
Wedłóg mnie Wiedzmin stary świat to dobra gra ale wybitnie na 2 graczy i dodatki są konieczne jeżeli chce się regrywalności ;)
Grywamy w Wiedźmina i mimo grupy, która lubi analizować swoje ruchy nie odczuwamy tego przedłużonego czasu rundy. Może jest to kwestia przyzwyczajenia do długich rund. Gra działa. Jest troszkę chaotyczna i niestety jeżeli ktoś dobrze wystartuje to ma większe szanse na wygraną, troszkę jak Mage Knight
Gra jest świetna szkołą Wilka, Beara i Gryfa.
Dla mnie z takich lżejszych, to TM wersja Kościana i Miodny Bzyk :(
Jak dla mnie też TM kosciana malo udana 😀
Co Wy gadacie? Jak TM kościane są super. Bardzo tę grę
Jestem zdziwiony że nie ma terraformaci Marsa wersji kościanej
Ekspedycyje muszę obronić, to całkiem dobra gra tylko z fatalnym tłumaczeniem, Phalanx znowu zawiódł. Beyond the Sun nie jest za ładny ale to całkiem sprytny exel i daje sporo zabawy. Wiedźmin za to jest nudną mordęgą, po pierwszej rozgrywce natychmiast sprzedaliśmy, lubimy gry przygodowe ale tam nie ma przygody, to kolejny Talisman, bawiłbym się dobrze mając 15 lat, teraz to nie moja bajka. Revive bardzo ciekawe, ale wolałbym gdyby była trochę dłuższa, zawsze kończymy gdy zaczyna się rozkręcać.
Ta lista też pokazuje że chyba ludzie nie potrafią czytać ze zrozumieniem
Ludzie dalej nie ogarniaja ze sa gry ktore swietnie dzialaja w wieksza lub mniejsza ilosc osob, sa tez gry ktore niezaleznie od ilosci graczy zawsze dzialaja tak samo, nauczcie sie wreszcie kupowac gry pod siebie i waszych znajomych/grupy z ktorymi gracie, a nie przez wyglad czy okładke, bo mimo ze Blood Rage to jedna z moich ulubionych gier, to ssie na 2 graczy, na 3 graczy jest ok, ale prawdziwa zabawa zaczyna się na 4 i 5 graczy, więc po prostu gdybym miał grać na 2, to nigdy bym jej nie kupił.
Co do Wiedźmina to ciekawe czy głosy były od osób które miały grę ze stretch goals czy zwykła sklepowa. Grałem w obie kilka razy i zwykła edycja z dużo mniejszą ilością kart to jest jakaś porażka bo to nie wygląda jak zawartość dodatkowa tylko jak zawartość zabrana z gry
Dobre spostrzeżenie.
Grałem w wersję all in. Spodziewałem się przygody w stylu co najmniej Horroru w Arkham, gdzie masz to poczucie że coś się dzieje i po coś robisz to co robisz. Dostałem eurasa ubranego w przydługawe opisy, bezcelowe łażenie po planszy i od czasu do czasu tłuczenie potworów.
@@pawebanaszyk4337 ja aż tak nie raczej spodziewałem się 7/10 i w sumie taka ocena u mnie zostaje. Bardziej kojarzy mi się to z Wiedźminem 3 gdzie zbieram robię wszystkie znaczniki na mapie chociaż czasami jest już to nudne. Tutaj tak samo nie chciałoby mi się grać kilku gier pod rząd ale od czasu do czasu jest całkiem spoko
Myślę, że głównie głosowali właśnie ci co kupili wersję sklepową, zbyt duży dysonans między oceną na BGG, która sugeruje zupełnie co innego.
A faktycznie śr. ocena lekko spadła dopiero po tym jak Wiedźmin:Stary Świat trafił na półki sklepowe.
Hmmmm🤔 Assassin's i Revive to trochę dziwne.
Pani Żono Trollowa, pora wysłać Trolla do nerdowo-podcastowej groty, od połowy września posucha... 😢
Będzie podcast już niedługo :D
Revive też mi nie pasuje do tego zestawienia.
Ciężko się tego słuchało, Piotrku. Ich zawody, ich problem. Tylko humor pogarsza. :(
Lorcana? Cholerna maszynka do robienia pieniędzy. Kto wykupił ten wykupił.
Ja zawiodłem się na grze Platformer i Czarujące Kotki.
Z wiedźminem jest o tyle zabawnie, że krytykowany jest czas gry i tur jako, że to gra przygodowa. W takim razie taka sama krytyka powinna dotyczyć, np. Zewnętrznych Rubieży, które też się potrafią dłużyć zwłaszcza bez dodatku.
to jest dobre porównanie, bo outer rim też jest słaby z tych samych powodów ;) Outer rim nawet słabszy, w swojej turze ruszam się i rzucam kostkami (prawie jak w chińczyku), i potem 75% czasu gry spędzam czekając na okazję zrobić to samo jeszcze raz 😢 No i w outer rim nie mogę zaatakować innego gracza, też lipa
Dla czego tu niema gry Ziemia? :D gra o zaawansowaniu....chińczyka czy wojny w katrach...
Byla bliska tej dziesiątki 😀
@@gametrolltv powinna być pierwsza :D
Pozdrawiam i dzięki za odcinek itp :)