#18 FOTOWOLTAIKA -to tykająca BOMBA.... ?? - ani EKO ani opłacalna?
HTML-код
- Опубликовано: 18 янв 2022
- www.zrzutka.pl/z/ProjektOZE
Czy panele fotowoltaiczne to stabilne i pewne zabezpieczenie przed rachunkami za prąd ? Większość osób koncentruje się na omawianiu parametrów technicznych i uzyskach konkretnych instalacji.
NIESTETY to wszystko wisi na włosku przepisów - bez których było/będzie to niewiele warte...
W tym filmie chce pokazać tą szeroką perspektywę i zależności od których jesteśmy tu uzależnieni.
A co możemy zrobić żeby się od tych przepisów uniezależnić ?
-są inne źródła energii w które możemy inwestować. Takie Jak turbiny wodne i wiatrowe, oraz kolektory słoneczne.
Ten film to uproszczone streszczenie wad, zalet - szans i zagrożeń każdego rozwiązania.
Zapraszam do zapoznania sie z projektem testowania rozwiązań mających obniżyć lub nawet zlikwidować nasze rachunki za ogrzewanie, a może tez za prąd...:
www.zrzutka.pl/z/ProjektOZE
LISTA ODCINKÓW:
ETAP I : TEORIA WYBORU - PRZYGOTOWANIE DO BUDOWY
1. Jak ograniczyć koszty budowy • #01 Jak wybudować $i€ ...
2. Jak analizować porady ekspertów i fachowców • #02 BUDUJESZ DOM ? Nie...
3. Porównywanie kosztów budowy i ogrzewania • #03 KOSZT BUDOWY I OGR...
4. Dom: EKO vs PASYWNY vs NATURALNY vs ZDROWY • #04 JAKI DOM ? EKO? PA...
5. ZDROWY DOM • #05 ZDROWY DOM ? 80% ...
6. Wybór działki • #06 JAK WYBRAĆ DZIAŁKĘ...
7. Projekt i kształt Domu • Video
8. Fundamenty • #08 JAKI FUNDAMENT ? ...
9. Ściany • #09 Z CZEGO MUROWAĆ BU...
10. Ocieplenie • #10 CZYM OCIEPLAĆ DOM ...
11. Tynki i płyty GK • #11 JAKIE TYNKI : GIPS...
12. Okna i ich montaż • #12 JAKIE OKNA? CZY CI...
13. Ogrzewanie 1- teoria • #13 JAKIE OGRZEWANIE D...
14. Ogrzewanie 2 -rozprowadzenie ciepła • #14 Ogrzewanie: kalory...
15. Ogrzewanie 3 - źródło ciepła • #15 JAKIE ŹRÓDŁO CIEPŁ...
16. Wentylacja - rekuperacja - • #16 WENTYLACJA - CZY R...
17. GWC - Gruntowy Powietrzny Wymiennik Ciepła • #17 GWC - DARMOWA ENER...
18. Dach
19. Oczyszczalnia ścieków i własna studnia
20. Fotowoltaika, turbiny wiatrowe i wodne - • #18 FOTOWOLTAIKA -to t...
ETAP II : RELACJA Z BUDOWY -ZASTOSOWANIA WYBRANYCH TECHNOLOGII
ETAP III: TESTY I RAPORTY UŻYTKOWANIA - KOSZTY Z PODZIAŁEM NA KAŻDE URZĄDZENIE
00:01 Wprowadzenie
00:58 GREENWASHING
01:40 ZALETY FOTOWOLTAIKI
02:25 WADY FOTOWOLTAIKI / PV - PO CO TO ?
02:53 OPŁACALNOŚĆ FOTOWOLTAIKI / ZWROT Z INWESTYCJI
03:41 ŻYWOTNOŚĆ FOTOVOLTAIKI
05:11 WARUNKI DZIAŁANIA FOTOWOLTAIKI - ZAGROŻENIA DLA INSTALACJI PV
06:15 WARUNEK PRAWNY DZIAŁANIA FOTOWOLTAIKI - SYSTEM ROZLICZEŃ
08:01 SYSTEM ROZLICZEŃ Z PRODUKCJI PRADU Z FOTOWOLTAIKI
09:04 UWAGA ! WAŻNE !
09:23 WYKRESY PRODUKCJI / ZUŻYCIA
10:37 MAGAZYNY ENERGII
12:13 ŁADOWANIE SAMOCHODÓW ELEKTRYCZNYCH
12:54 CHARAKTERYSTYKA SYSTEMU ENERGETYCZNEGO VS FOTOVOLTAIKA
14:12 KTO PŁACI ZA PRĄD Z PANELI SŁONECZNYCH ?
16:39 PORÓWNANIE FOTOWOLTAIKI DO KATERINGU
17:39 OZE W SZWECJI I NIEMCZECH
18:16 NIESTABILNOŚĆ OZE - FOTOWOLTAIKI I WIATRAKÓW
22:42 TURBINY WIATROWE PRZYDOMOWE
25:00 TURBINY WODNE
25:26 KOLEKTORY SŁONECZNE
27:23 DOMY SŁONECZNE / DOMY SOLARNE / SOLAR HOUSE
29:51 MAGAZYN CIEPŁA
30:17 PROJEKT: NIŻSZE RACHUNKI - ZRZUTKA.PL/z/ProjektOZE - Наука
Zapraszam do wzięcia udziału w projekcie mającym obniżyć/zlikwidować Twoje rachunki za ogrzewanie i prąd:
www.zrzutka.pl/z/ProjektOZE
-sprawdzimy niezależnie i w praktyce, rozwiązania które mogą to nam umożliwić.
Nie bierz pełnych kosztów nietrafionych inwestycji na siebie - razem znajdziemy i opracujemy te skuteczne i opłacalne rozwiązania - minimalnym kosztem.
ZAPRASZAM ! :)
Maciej Grzesiński
A co sądzisz o turbinie wiatrowa z pionowa osią?
@@Alexos_777 turbiny wiatrowe z pionową osią mają około 2-3 razy mniejszą sprawność, niż turbiny z osią poziomą o podobnej powierzchni łopat, więc pod względem ekonomicznym wybór jest prosty
@@Alexos_777 takie turbiny nie działają. Musi być poziom I Konkretna lopata
Moje pytanie jest takie:
Co ze sprzętem po testach? Bo wszyscy się zrzucają na testy na których niby nie zarabiasz ale na koniec zostanie towar warty sporo kasy i co się z nim stanie?
@@wisniapl9230 a co cię to boli. Gość robi dobrą robotę . Nie chcesz nie bierz udziału i nie musisz się zamartwiać ci się stanie ze sprzętem
Właśnie zbudowałem taką instalację z dwóch paneli buforo pompki i sterownika,kosztowało mnie to zaledwie około 2000 zł.
Jeszcze mam zamiar rozbudować instalację do 13 paneli.Wszystko kupiłem za cenę złomu z demontażu instalacji solarnej z dachu basenu w szpitalu rechabilitacyjnym w którym pracuję,ponieważ mądrzy i oświeceni zamienili to na fotowoltaikę i pompę ciepła co kosztowało 5 milionów
(ZIELONY ŁAD )TOTALNA PARANOJA
Jeśli padną panele nie trzeba wymieniać całej instalacji. Tak jak przy zepsutej pralce wymienimy pralkę, nie instalację wodna i kanalizacyjną.
Super materiał
Dzieki za film
Wreszcie ktoś mówi prawdę a nie medialna nagonka jakie to jest super eko itd.👍
Nie gość mówi przewiduje bez żadnych kosztów ma fotowoltanikę jestem zadowolony i te pierdoły co gość gada nie ma powiązania. Bo wszystko fajnie do puki ni mówi się ile coś kosztuje magazyn wodny 1000L z możliwością podłączenia 3 możliwości to jest 10000zł. ten zbiornik który gość mówi to 50000 zł + po podliczeniu rocznym jaka jest opłacalność.
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane..
@@michapietka9497 Nie da się tego czytać. DOPÓKI nie włączysz słownika i nie opanujesz zasad interpunkcji nie powinieneś pisać w języku polskim
Porównanie dobowego przebiegu produkcji zużycia energii (ok. 9 minuty) prawdziwe, ale tylko dla zużycia przez gospodarstwa domowe, a jeszcze mamy przecież cały przemysł, którego spora część właśnie wtedy pracuje, gdy nas nie ma w domu.
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane.
@@bolibolo3837 Sporo ludzi chciałoby mieć władzą nad światem, ale akurat tendencja wzrostu średniej temperatury i topnienie lodowców na duża skalę jest obserwowalnym obiektywnym faktem. A ludzie, żeby nie być zależnymi i kontrolowalnymi, powinni się uniezależnić od energii z paliw kopalnych.
@@elpisbis6726 no to dlaczego nie budują elektrowni atomowych tylko brna w OZE, o którym wiemy z ostatnie zimy, ze nie działa?
@@elpisbis6726 są argumenty, że jest cieplej, ale czym spowodowane są te zmiany to opinie są podzielone.
FV działa tylko w obrębie transformatora.
Dziękuje za wartosciowy filmik. Warto uzupełnić materiał o informację na ile ekologiczna jest produkcja, a później utylizacja zużytych paneli fotowoltaicznych.
Lepiej zainwestować w elektrownie atomowe, tam utylizacja to pikuś, pan pikuś 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Najlepsza skompensowana wiedza, jaką dotychczas napotkałem, zajmując się intensywnie tym tematem,
Dziękuję serdecznie i proszę podtrzymywać ten temat na bieżąco.
Sam zmagam się z problemem ogrzania domu w zimie.
100% masz racji, a najbardziej mówiąc, że sam sobie założysz fotowoltaike 😉 a to dlatego, że produkcja prądu po prostu bardzo się opłaca - jeśli chodzi o moje rachunki, a tak naprawdę tylko to się liczy...
Dzięki za te informacje. Dużo mi to wyjaśniło co do sprawy fotowoltaiczne i solarów.
aż nie wierze, że tak w miarę obiektywny program powstał; szajba "prosumencka" jest przerażająca - dzięki za garść faktów i zdrowy rozsądek
Prosumenci byli ładnych parę lat temu. Teraz ta nazwa jest nieadekwatna.
Tutaj trochę więcej o energetyce wiatrowej: ruclips.net/video/63MO_5okjTc/видео.html
a tu jak szajba prosumencka skończyła się w Hiszpani: " Spain's solar energy crisis: 62,000 people bankrupt after investing in solar panels • FRANCE 24 " czy w pilin będzie inaczej ? wątpie! /wkleiłem tytuł bo YT nie pozwala publikować linków
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane.
Super prezentacja teraz w 100% jestem pewien, że energia z paneli i wiatraków w naszym kraju to jeden wielki kit.
chociaż jeżeli chodzi o offgrid na działce super sprawa :D Jeżeli myśleli byśmy serio o takiej energii to najlepiej połączyć wiatr + słońce jednak przeliczyć koszty do czasu zwrotu.
@@Tomek9210 Jak na działce nie ma podłączenia do sieci energii elektrycznej to błędne jest wg branie pod uwagę rozważanie opłacalności. Jak mamy jednak prąd to bym raczej odradzał montaż paneli. Taki panel zawsze by ktoś mógł sobie przywłaszczyć pod naszą nieobecność.
Można jeszcze przeprowadzić kampanię medialną, żeby wszyscy, którzy w dzień przebywają w domach, prali, gotowali, piekli, ładowali samochody kiedy świeci słońce. Jeśli tylko połowa ludzi to zrobi, to te wszystkie niewykorzystane piki na pewno zmaleją. Można namawiać, żeby ludzie montowali pojemnościowe podgrzewacze wody z grzałkami elektrycznymi z fotowoltaiki. W elektrociepłowniach też mogłyby być bufory, które gromadziłyby ciepło w wodzie wracającej z sieci ciepłowniczych.
Wspaniały temat!! .jestem wdzięczny i bardzo ciekaw co dalej ..i bardzo zainteresowany to niezależna energią!! Dzięki 👍✋!...
Bardzo dziękuję i jestem ciekaw dotyczących dalszych badań. Pozdrawiam
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane..
Witam wreszcie ktoś mówi jak jest naprawdę,a nie rzuca się dziki na głodnego pozdrawiam.
Super film, ja założyłem panele tylko dlatego bo mam gospodarstwo rolne i dużo energii zużywam na bieżąco, do tego odliczyłem vat i dostałem ulgę w podatku rolnym 20% kosztu instalacji więc zwraca się dosyć szybko. Pozdrawiam.
Masz Rację Panie, popieram pomysł i gratuluję!
Dziękuję bardzo za ten cenny przekaz 😮😮😮🎉🎉🎉❤❤
Jak zwykle prawda leży w przeregulowaniu i niszczeniu rynku przez politykę... gdyby tylko pozwolić działać mechanizmowi kształtowania się cen wskutek działań wolnorynkowych, to okazałoby się, co się tak naprawdę opłaca.
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane.
HOLIBOOD - Zdrowy Dom Życze Panu wszystkiego dobrego dużo zdrowia w tym nowym roku
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane.
@@bolibolo3837 bolo jung wszystko idzie według planu, nie przejmuj sie chłopie wszystko bedzie dobrze pozdro 🖐🖐
...no! i w samo sedno!!!!Dzięki za film,mam nadzieję,że kilka par oczu zostało otwartych...pozdrawiam!
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane.
Dlatego foto powinno być głównie w firmach, gdzie najwięcej się pracuje w godz. 7:00-18:00
Z tym marnowaniem energii z paneli to nie do końca jest jak powiedziałeś, bo nawet latem w ciągu dnia zawsze kupujemy energię od naszych sąsiadów. A gdy mamy jej chwilowo więcej z paneli to możemy jej chwilowo mniej kupować. Oczywiście to ma zastosowanie tylko przy produkcji słonecznej mniejszej lub równej naszego deficytu energetycznego.
Pracuje w energetyce i wiem. Kolega ma rację. Energia się nie marnuje. Co najwyżej popłynie jej więcej do sąsiadów (Austria np jest mocno deficytowa, ale są i inni). To największy błąd. Ogólnie to dużo prawdy zostało wypowiedziane!
@@Karlosr6 czyli dużo sprzedajemy energii?
Zobaczmy rachunek ekonomiczny dla OSD, Odbiera od nas energię i od razu sprzedaje ją innym uzytkownikowm i firmom(po wyższych cenach) potem obcina 20% i oddaje nam kiedy potrzebujemy. Ten okres dnia gdzie słońce świeci na ogół jak sam zauważyłeś jest najbardziej energochłonny i żeby problem nadwyżek był zauważalny to instalacji musiałoby być kilkanaście razy więcej.
@@Karlosr6 największym problemem instalacji fotowoltaicznych dla sieci energetycznych jest prąd, którego nie kupimy!
@@Karlosr6 popłynie ale wróci po tygodniu. Na podstawie nieplanowanych importów i eksportów robi się korektę do harmonogramów uwzględniając w jakiej taryfie była nieplanowana wymiana.
Są rozwiązania pozwalające wykorzystać nadmiar prądu w sieci w celu późniejszego wykorzystania gdy produkcja np. z OZE spada czyli wieczorem. Ale to duże instalacje w które firmy energetyczne powinny inwestowac. Np. Elektrownie szczytowo-pompowe w Polsce w górze Żar. W trakcie nadwyzki pradu w sieci pompy pchaja wode do gornego zbiornika, gdy jest mniejsza produkcja lub nagly wzrost zapotrzebowania woda grawitacyjnie splywa do dolnego zbiornika generujac prad w elektrowni wodnej.
Też mnie tematy tych elektrowni interesuje. Jestem ciekaw ile kWh jest ona w stanie zmagazynować od lata do zimy. Na codzień to z tego co słyszałem elektrownia np. na Solinie przełącza co kilka minut kierunek przepływu wody, nie działa jak magazyn energii lecz bardziej jako zabezpieczenie sieci. Jest tam 7 silnikow chyba i jeden zawsze działa w przeciwnym kierunku niz reszta, zeby umożliwić szybką zmianę kierunku.
Jest też tzw flywheel który magazynuje energię rotacyjną
Każda energia najbardziej lubi się rozpraszać. Elektrownia szczytowo-pompowa ma sprawność około 50%, więc wyciągasz połowę tego co włożyłeś
@@blazejocz5466 Ale wyciągasz a nie marnujesz.
@@RobIn-ky4uz W zabawkach. Wystarczy policzyć. Bzdura
Z fotowoltaiką świetnie współpracowałyby małe zaporowe elektrownie wodne. Kiedy świeci słońce woda zbiera się w zbiorniku. Kiedy przestaje świecić - puszczamy wodę na turbiny i wtedy mamy rzeczywiście prawie darmowy prąd. I zatrzymaną wodę, której nam brakuje. Kwestia spięcia sieci w klaster energii. I zmiany pokomunistycznych przepisów oczywiście. Żeby turbina działała wystarczą nawet dwa metry spadku. Ilość energii zależy od powierzchni zbiornika.
Spokojnie panowie. Właśnie w końcowych testach jest magazyn ciepła. Zasilany z PV lub/i G12. Sprawdzona pojemność użytkowa (temp.dolna 50 st aby miała sens sprawna wymiana do co i cwu) to 70kWh w klocku o wymiarach: 780 x 780 x 1500 mm. Pełne bezpieczeństwo, brak szkodliwych wyziewów. Bezciśnieniowy. Jeszcze design dopracować, zwalidować sterowanie i na rynek z ofertą.
Najsprawniejsze wiatraczki to te z osią poziomą. Oglądając Macieja widzę siebie sprzed 20 lat.Gratuluję, šwietne przemyšlenia 🙂
Najlepsze wiatraczki są be łopat. Widziałem film jak działają i to niedługo będzie rewelacja w dziedzinie wiatraków.
to prosze mi przekazac doswiadczenie z kolejnych 20lat ;)
@@adamkluska356 moge prosic o jakiegos linka / zdjecia / wideo ?
Bardzo dobry materiał sam Zastanawiam się właśnie nad fotowoltaiką i dało mi to trochę do myślenia zwłaszcza że od maja ma się stać to jeszcze mniej opłacalne
Mogłeś nie oglądać głupot w internecie i montować fotowoltaikę na starych zasadach.
W koncu ktos to pokazal opisal tak jak jest w rzeczywistosci.Mam dokladnie takie samo zdanie nt oze i obecnego stanu rzeczy jak TY. Świetna robota.
Za 9,5 kw zaplaciłem 37 tyś, w czerwcu 2020....5 tysi od morawieciego, od podatku 6080zł, zostaje 26000...tyle kosztuje mnie moja instalacja....dodam że nie mam Chińczyków Fronius 8,2 falownik, aktywne chłodzenie( 2 wentylatory, 2,5 roku nie wyłączył mi się ani razu, a napięcie ponad 253v nie jest obce, panele Sharp 395W.....
Przez te 2,5 roku wytworzylem 24 MWh co daje 16500 zł
Zostaje 9,500 zł, a sprawdź sobie że kWh ma kosztować w 2023 ponad 1zł. Więc w przyszłym roku jak napiszę tutaj to już jestem na plus...więc o co ci chodzi..
Odpisz screeny podeslę...
Myśl globalnie działaj lokalnie( sory myśl globalnie, myśl o sobie) jak panele zjebią się po 10 latach........ja je wymienię po 7, bo mój Fronius 8,2 kw, obsługuje 16,4 kw bez straty gwarancji....a moje panele 395W sprzedam(uwierz są na używane odbiorcy do offgridu, wymienię na 550w bo technologia na to pozwala).
,,A ci co się śmieją, to tylko się śmieją i płacą"... Odbyłem setki rozmów ...a jak PiS coś zmieni....za rok mnie już to nie interesuje bo mam spłacone....
Pozytywnie zaskakuje mnie każdy odcinek, merytoryczne przygotowanie, wiedza i lekkość przekazywania info. I ten uśmiech w kąciku ust 😆-bezcenny. Twórz dalej, analitycznie podajesz widzom wszystko na tacy - cenie i szanuje Twoją pracę.
Z tym wiatrem to bardzo indywidualna sprawa. Biorąc pod uwagę, że średnia wietrzności w Polsce nie przekracza 3,8m/s to prawie nikomu to się nie opłaci.
Przed ustawa antywiatrakowa w 2016 jakoś opłaciło się prywatnym i westorom stawiać wiatraki . W Polsce 1kw mocy z wiatru to 3000kwh w ciągu roku . Tylko rząd by nie golił z kasy
@@oneferrdek3346 2 zupełnie różne sprawy. Wiatraki o których piszesz to 100-150m wysokości. Tam masz inne warunki niż nisko przy domu. Takiego wiatraka nie mogłeś postawić przy domu i przed tą ustawą. Chyba że mieszkasz w szczerym polu to może byś dostał pozwolenie.
Zresztą farmy takich wiatraków to zawsze badanie warunków w danej lokalizacji, czy się opłąci czy nie opłaci. To tak samo jak z PV - nie kładziesz panelu tam gdzie go komin czy drzewo będzie zasłaniać przez 80% czasu. Bo się nie opłaca.
pytanie co to znaczy srednia - latem moze byc zero a zima 7,6m/s i bedzie to idealne uzupelnienie fotovoltaiki... :)
dlatego polecam kazdemu kto sie tym interesuje postawic stacje pogodowa i zbierac lokalne dane.
@@holiboodzdrowydom i jak zawsze nasuwa sie pytanie czy warto poniesc te koszty aby uzupelnic sobie fotowoltaike bo tez nie mozemy postawic niczego wyszego niz 15m a magazy energi to nie bedzie potrzebny 💰
@@oneferrdek3346 troche sie pomyliles z 1kw 250kwh
Ja cię kręcę . Dobrze że nie oglądałem tego materiału 1,5 roku temu . To bym nie założył paneli.
I patrz jak wtopiłeś. Tyle kasy na marne. Może zdemontuj bo po co trzymać jak ci się zaraz popsuje. 😉
Mowie o MOZLIWYCH zagrozeniach i wadach - kazdy sam kalkuluje ryzyko i oplacalnosc, ale zeby to zrobic wlasciwie trzeba poznac wszystkie aspekty - wady i zalety. O wadach malo sie mowi wiec je tu wszystkie staralem sie zebrac.
Świetny materiał!
Dzięki🙂
Ciekawy materiał.
Dążenie do autonomi, niezależności energetycznej i finansowej to piękny i podstawowy sposób myślenia!
No, to wydasz na panele i magazyn ponad 1 mln zł i będziesz mieć prąd za darmo....
Hahah
Fantastyczna prezentacja. Dziękuję za I spiracje i oby do zobaczenia ...
Dobrze powiedziane z tymi panelami , kolektory super sprawa na lato . Jedyne stałe odnawialne źródła energii to elektrownie wodne oraz biogazownie
Kiedyś jak rozwinie się technologia magazynowania energii będzie to miało jakiś sens, obecnie to jest tylko sposób na wyciąganie kasy w imie ekologizmu*
Zielona energia wprowadzi nas w czasy średniowiecza.
Tak jest, nic się nie opłaca i najlepiej nic nie robić - a co:)
Autor napisał co się opłaca i co warto zastosować. Ja podobnie idę w bufor 1.5m3 wstawiony w piwnicy zasilany kolektorami słonecznymi i w dodatku dołożony piec na drewno na mroźne dni.
Super materiał gratuluję😀
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane.
Dobrze że są tacy pożyteczni......mam fotowoltaikę i jestem zadowolony, place 30 zł za miesiąc a moja energia która oddaje zasila inne domostwa, pierwsza fotowoltaike działa do dziś i zasila dom bez dodatkowych opłat. Kto chce niech pali węglem i płaci krocie.
Laptopy
Wszystko zależy od kosztów, jak się robi to samemu to zwraca się od 3 do 5 lat. I wtedy się opłaca. Doliczmy do tego inflację i wzrost kosztów prądu. Do tego jak się okaże że nam dolicza CO2 do karty kredytowej to będzie to szansa na jakiś bonus.
Bardzo krótkowzroczna rozkmina
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane.
Zrób proszę filmik o ocieplaniu poddasza , czy wełna , celuloza, piana, wełna w granulacie a może coś innego
Sprawdź yt Szumilas
Z doswiadczenia, welna miedzy krokwie w zasadzie tylko dla wygluszenia, jezeli ci nie zalezy na halasie to plyta PIR miedzy krokwie. Nastepnie pod krokwie plyta PIR 100mm bez folii alu, na to kolejna plyta PIR z folia aluminiowa min 50mm lub wiecej na zakladke i na to plyta GK. Mozna tez kupic space blanket oddychajacy na krokwie i nie oddychajacy pod krokwie, daje to rownowartosc 300mm dobrej welny ale tylko tam gdzie koc nie jest zmiazdzony łatą na krokwii , dodatkowo jak przy plycie PIR struktura nie przepuszcza powietrza. Znam ludzi ktorzy robili izolacje nakrokwiowa z plyt PiR z warstwa alu a nastepnie styropian miedzy krokwie. Dzieki temu wiezba dachowa ma zawsze temperature domu, jednak dachowki wisza wtedy tylko na wkretach i konieczne jest dogladanie jakosci prac z dlugim kijem w reku i walic w ten glupi leb jak tylko sie robotnik opierdala . Piana w natrysku jest za droga, tymbardziej ze nadal musisz natryskiwac odpowiednia grubosc pod krokwie . Jezeli koniecznie chcesz piane, to plyta PIR miedzy krokwie i natrysk pod krokwie po to by uszczelnic wiezbe. Sama welna 400mm czy 600mm nie jest efektywna ona nadal przepuszcza cieplo ktore przemieszcza sie kiedy welna "oddycha", jest jednak najtansza - tu trzeba tez perfekcyjnie wykonac izolacje z folii paroizolacyjnej od wewnatrz budynku.
Najlepsza jest żytnia słoma.
Hempcrete o odpowiedniej gęstości ;-)
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane.
Cieszę się że trafiłam na twój kanał.
czekam na kolejne .. Pozdrawiam
Tutaj bardzo merytoryczny material - brawo!!!
Chyba ktoś tu zapomniał że głównym odbiorcom prądu są firmy... firmy działające w piku energetycznym gdzie panele mają największą wydajność, jak sam zauważyłeś prąd w dzień jest najdroższy,- druga rzecz to zielone certyfikaty, które zobowiązują nas do produkcji prądu OZE i każdy % się liczy, dodatkowo jako gospodarstwa domowe aktualnie produkujemy ok 1% zapotrzebowania kraju na energie....więc jakby to powiedzieć jedną krople w kieliszku. No i byłbym zapomniał ogrzewam dom prądem i po roku wiem że panele zwrócą mi się po 5latach z inwestycji, a jeśli cena prądu ,( gazu i węgla -jako alternatywy)jeszcze pójdzie w górę to zwrot może się zakończyć dla mnie już w przyszłym roku-czyli po 3 latach.
Mówisz o małych firmach. Duże firmy pracują całą dobę.
OZE to kaganiec
Ten film daje do myślenia co będzie jak zmienią zasady i nie będzie magazynowania energi w sieci tylko sprzedawanie w dni słoneczne po 30gr a kupowanie po 1.30. Za rok na takich zasadach będą nowe umowy następny krok może być zmiana starych
@@pawep2649 jeżeli ktoś podpisał umowę, to ma gwarantowane np 15 lat - choćby nie wiem co, taka ilość prosumentów nie da się okraść ;)
@@piotrbialecki6014 uważam że sie mylicz. W umowie kolega ma napisane 15lat chyba że zmienia się przepisy prawne. To znaczy że ustawą mogą zrobić wszystko. Podam przykład na kredytach. Podpisujesz umowę z bankiem i masz obowiązek płacić co miesiąc a państwo polskie robi ustawę żebyś mógł nie płacić 4 rat w roku i co znaczy ta umowa?
Materiał trafiony w punkt.👋
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane.
Czekam na następne odcinki o energii odnawialnej, super film 👍 pozdrawiam.
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane.
tez czekam na sensowne rozwiązania i Pozdrawiam.
Hej nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale zostałeś dość paskudnie zmanipulowany poprzez ten film. Przypuszczam, że nawet nie zweryfikowałeś informacji tutaj zawartych a ja to zrobiłem i i dokładnie opisałem. Polecam Ci na przyszłość weryfikować wszystkie źródła informacji aby więcej nie dać sięwpuścić w maliny
Wszystko w punkt! Szacunek, pozdrawiam.
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane..
Dziękuję za informacje szczere
Nic dodać nic ująć... W 100% pokryło się z moimi przemyśleniami .. idealny materiał dla myślących ludzi 😉 pozdrawiam Alek 🖐️🥃
To kolejny filmik o pv który źle się zestarzał. Od września 2022 cena prądu dla przedsiębiorców wzrosła powyżej 2,5 zł za kWh. Czyli jeżeli któryś z nich założył instalację pv to zamiast 5 lat będzie się ona zwracać rok lub 2 lata. Poczekaj po wyborach podniosą też cenę dla gospodarstw domowych i sam będziesz stał w kolejce po panele.
ja kupilem 5 letnia fotowoltaike z niemiec jestem bardzo zadowolony sprawnosc 100 procent znamionowej i koszt 1/5 ceny obecnej. tylko to ma sens
Ja właśnie planuję u siebie zainstalować panele, kolektory i turbinę wiatrową. Mam działkę z dala od miasta, w około same pola, więc teren dosyć wietrzny.
Szanowny Panie, moje doświadczenie z fotowoltaiką: założona 1,6 roku temu, moc 6 kW, po odpisach z podatku i dopłacie "
mój prąd" koszt to 15 000 pln. Na dzień 1.07.2022 roku cena 1 kWh wnosiła brutto 1zł (dziś to sporo więcej). Moje zapotrzebowanie energii na rok wynosi 5000 kWh, czyli 5000 zł, zwrot inwestycji to max 3 lata, po cenach na dzień 1.07.2022 r. A co się dzieje z cenami energii dziś czyli październik 2022 r., chyba nie muszę pisać. Pozdrawiam
Jako że buduję dom to miałem podobne dylematy. Moje rozwiązanie to niewielki 115mkw parterowy dom z pełnym podpiwniczeniem a ogrzewanie to ma być bufor z 1.5m3 zasilany energią z kolektorów słonecznych a chłodniejsze dni piec na drewno składowane kilka lat.
Popatrz na "kotły zgazowania drewna" z buforem wodnym
Zdecydowanie najtajniejsze źródło ogrzewania domu, niezależnie od wielkości domu. Pamiętaj jednak żeby dobrze dostosować wielkość bufora do mocy kotła
@@andrzej7106 patrzyłem i cenowo może mi sie nie spiąć. Moc się tak nie liczy jak wielkość komory spalania. Palę drewnem od 12 lat i to najbardziej przewidywalny cenowo nośnik energii
Mam podobny pomysł tylko ja zamierzam ogrzewać bufor grzałkami 2x3kW zasilanymi częściowo z foto. a jak będzie mega mróz to ładowanie bufora, kominkiem z płaszczem. Dom w lesie, drewna w opór, własny las. Ja rozważam osobną instalację elektryczną (kilka gniazdek w domu - osobny obwód) właśnie na Agregat + Fotowoltaika. Nie planuję oddawać energii do sieci bo w moim przypadku instalacja ma być jako dodatek a nie zapewnić mi full off grid.
@@umbrellak2 tylko to już zakazany nośnik. W ustawach już za kilka lat tylko gaz lub prąd. I to obowiązkowo. A drony już latają sprawdzać kominy.
@@dawidk815 w jakich ustawach? Drewno jest zakazane w kilku dużych miastach, a o ustawie ogólnopolskiej nie słyszałem. Podaj źródła
I tak to robię, piec na drewno, spory bufor i jakieś kolektory. Podejrzewam, że nawet w zimie powinny dodawać energię do instalacji.
Jeśli kolektory mają być do ogrzewania to zwiększ kąt na prostopadły do słońca w zimie. W lecie będą się mniej nagrzewały, a w zimie wyłapią max energii.
@@adamw.8579 Masz jakies doświadczenie jak działają kolektory zimą? Jaką można osiągnąć temperaturę w typowy dzień polskiej zimy, czyli raczej szary?
@@r3m00 Na razie zbieram dane i analizuję, przymierzam się do takiej instalacji na swoim domu. Na pewno konieczne będą kolektory próżniowe - lepsza skuteczność, nawet przy rpzroszonym świetle. Druga rzecz to dni pochmurne są cieplejsze, przy mrozach za to jest słonecznie, więc teoretycznie będzie się to kompensowało. Z dotychczasowych rozważań wychodzi, że bez wspomagania piecem się nie obejdzie, ale koszty opału będą znacząco mniejsze. Na akumulator ciepła z lata nie mam technicznie szans. Celuję w hybrydę kolektory + piec o wysokiej sprawności.
@@adamw.8579 Tak jak wyżej,musisz ustawić kolektory pod kąt padania w zimie to coś tam uzyskasz,latem bedziesz miał nadprodukcje. Ale opłacalność jest i tak słaba,mówię to jako praktyk który sam zmontował instalację ,prawie 10 lat temu,dopiero co zwrócila mi sie instalacja
@@iontichy6647 Dzięki za tip, mnie wyszło tak samo, że jakiś piec musi być do zestawu, bo same kolektory nie wystarczą w zimie. Biorę pod uwagę też bufor ciepła w zakresie tygodnia, żeby zmagazynować ile się da ze słonecznych dni.
Wreszcie ktoś rozsądny.
Witajcie. To drugi odcinek, który oglądam, i postanowiłem podzielić się swoim doświadczeniem. Cztery lata temu podjąłem wyzwanie wykończenia wnętrza nowego domu, który miał instalację elektryczną, kanalizację, gaz, tynki, chudziak, wykopaną studnię, i to wszystko.
Ponieważ pamiętam chude czasy, 20 stopień zasilania, i minus 20 przez kilka miesięcy w standardzie, postanowiłem, że nigdy więcej. Znam dobrze braci Rosjan, których lubię prywatnie, i wiem, że polityka mocarstwa, które sprzedaje nam gaz, to zupełnie, całkowicie i bezwarunkowo inna kwestia.
Nie liczę na to, że gaz jest i będzie zawsze. To czyste chciejstwo, umotywowane paktami politycznymi, które wielokrotnie były gwałcone przez większość państw Europy.
Dookoła rosną lasy. Jeżeli przyjdzie bieda, pójdę po chrust, przywiozę rowerem, napalę w kotle, i Rodzina, którą kocham będzie miała ciepło. Postanowiłem, że muszę mieć możliwość spalania drewna kawałkowanego. Ponieważ wiem, czym to pachnie na co dzień, rozejrzałem się za automatyką. Pellet drzewny. Postawiłem na kocioł dwufunkcyjny. Jakiego producenta? Po 2 tygodniach kwerendy wiedziałem, że nikt duży nie produkuje kotła dwufunkcyjnego, który nie sprawia problemów w użytkowaniu mieszanym. Porażka. Internet. Forum Murator - mądrzy ludzie - producent fachowiec, mała firma- dobry kocioł ! Z marszu domówiłem 2 bufory po 1260 l każdy. Moje rozumowanie było następujące: duża fabryka, kilkudziesięciu spawaczy, poziom mieszany. Spawanie na wiele godzin. Dołóżmy poniedziałek na kacu, i mamy rosyjską ruletkę.
Mała, rodzinna firma dba o jakość. Mają nazwisko, które kojarzy się z dobrą robotą, i nie zamierzają tego zepsuć. Tyle, że trzeba czekać. Długo.
I tak, po obsuwie spowodowanej upałami, gdy próby spawania niszczyły sprzęt, pojechałem busem 500 km w jedną stronę po bufory. Ich montaż, wzmocnienia konstrukcji stropu, to książka byłaby.
Za to teraz dom ogrzewa kocioł dwufunkcyjny, wygodny, łatwy w czyszczeniu, klasy 5, z potwierdzonymi parametrami spalania pelletu, emisji zanieczyszczeń budzącymi moją radość - nie znoszę kopciuchów, także tych na drodze - pod który podpiąłem palnik KIPI 26 kW, no i wzmiankowane bufory na piętrze nad kotłem. Pytacie dlaczego na piętrze, a nie obok? Ano dlatego, żebym mógł bufory ładować grawitacyjnie. Wiązało się to z budową instalacji z rurami 6/4 ”, złorzeczeniem i ucieczką hydraulika na finiszu, ale nie muszę mieć prądu, żeby naładować bufory...bo pod domem leży kubik suchego drewna, a kolejne kilka czeka 15 km dalej. Kropka.
Zaizolowałem bufory farbą izolacyjną nie oddającą ciepła polskiego producenta, niedowiarkom każę dotknąć wylotu z kotła metr wyżej, a następnie tuż nad kotłem, gdzie raz maznąłem dookoła. Wierzcie mi, to jest niesamowite.
W tym roku zamierzam pod bufor podłączyć panele solarne, czeka w buforze z niecierpliwością chętna wężownica. Druga, nad tą chętną, od początku pracuje, dając gorącą wodę w kranach, ile tylko chcę, bez zasobnika c.w.u. czyli bez legionelli. To taki plus dużych buforów... zgadliście, czekam na powrót do domu mojej ukochanej.
Wpis zamieszczam, ponieważ zgadzam się całkowicie z autorem filmu, pierwsze jego 2 minuty, to ja. Jeżeli w zamian za te wypociny polecicie mi polskiego producenta paneli solarnych, będę zobowiązany. Wszystkich serdecznie pozdrawiam, zdrowia życząc.
P.S. ponieważ nie mam nic wspólnego z branżą budowlaną, a kolejnego domu budować nie zamierzam, na forum zamknięte się nie zapiszę, ale uważam je za dobry pomysł, ponieważ budowa domu to pole minowe jest, sprytnie ułożone, i czasem, co przeżyłem, odpalane z opóźnieniem. Darz bór.
Przyjemnie się czytało. Widać, że komentarz napisany z głową. Sam na razie domu nie buduję, ale szwagier ma na ukończeniu i to, jak się za to wziął woła o pomstę. Na hura, na szybko byle już był. Ogrzewanie na gaz miało być pierwotnie jedyną opcją, ale szczęśliwie rodzina go od tego odwiodła.
- "A jak ruscy zakręcą gaz, to będziesz ogniskiem w salonie rodzinę grzał?"
No i trafiło, dostawił kominek wolnostojący i to już w pierwszej zimie uratowało mu dupę. Dlaczego? Bo inspektor dopatrzył się jakiejś fuszerki i nie pozwolił na podłączenie piecyka do instalacji gazowej. A za oknem już zaczynało piździć.
Zawsze powtarzam, żeby mieć alternatywę. Trzeba sobie zadawać pytania co się stanie, gdy zabraknie gazu, prądu, wody, gdy zakażą palenia węglem, gdy będą nakładać kary za kopcenie 30-letnim piecem. Trzeba o tym myśleć zawczasu, żeby nie zostać z ręką w dupie.
Twój projekt to istny overkill na trudne czasy. Gaz + pellet + drewno + solar. Do tego przypilnowałeś, żeby wszystko było dobrej jakości. Szacun.
Poproszę o informacje, jaka to farba?
Proszę o informację jaki to kocioł?
@@andrzejwartner305 Kofaterm white refleksyjna masa izolacyjna. Po żałosnych próbach rozprowadzania wałkiem, pędzlem, ławkowcem, stanęło na gumowych rękawicach po łokcie, i oblepiałem z góry na dół...gołą skórą dotykać nie polecam, drażni i jest swędzące zaczerwienienie, które znika po kilku godzinach. Konsystencja jak wyrośnięte ciasto drożdżowe przed pieczeniem.
@@xgorzki603 Niestety jakość kosztuje z roku na rok coraz więcej. Nie wiem, ile musiałbym dzisiaj zapłacić za te sztangi 6/4 cala, i całą masę potrzebnego żelastwa. 2 zbiorniki 255 cm wzrostu na 89 średnicy - 4 lata temu było to ekonomicznie nieopłacalne tak bardzo, - albo bardziej, niż wieloletnia intensywna eksploatacja peugeota 407 w turbodieslu z dpf i egr po małym mieście... co obserwuję z bliska od min. 12 lat... tylko, że moja inwestycja od początku miała sens świętego spokoju, teraz dopiero nabiera sensu ekonomicznego, a przecież zimy praktycznie nie było, i w tym sezonie nie będzie, codziennie rano budzą mnie żurawie, i to w masie. Pozdrawiam
Dzięki za merytoryczne ważne informacje potrzebne wg mnie dla wszystkich
Dużo Pan powiedział, ale mnie do końca nie przekonał. Na starych zasadach się opłaca. Dobry materiał Pozdrawiam
500+ też się opłaca, tylko to za własne pieniądze.
tak - na starych zasadach - prosumentom sie oplaca - tego nie kwestionuje, a pokazuje jedynie szersza perspektywe.
Pozdrawiam !
@@holiboodzdrowydom
Perspektywy mogą być różne - np. w filmie mówisz że najwięcej prądu zużywa się rano przed pracą i po powrocie z pracy. Ale w pracy też zużywa się prąd, niekiedy więcej niż w domu. Fabryki, zakłady pracują. Samochód elektryczny pewnie wkrótce można będzie naładować właśnie w pracy (choć infrastruktura dopiero "się rozwija"). Faktem jest, że najkorzystniej dla portfela jest zużywać jak najwięcej energii bezpośrednio "prosto z dachu"
Dzięki za polecenie wartościowych kanałów! :)
Pokoju chcemy na świecie ruclips.net/video/zPpZ4ieC9rQt/видео.htmlyetr
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane.
Otwierasz oczy i nowe możliwości. Dziękuję.
Jeśli chodzi o magazyn energii to tylko i wyłącznie mały magazyn awaryjny. Opłacalność żadna, ale komfort jest w momencie braku zasilania z sieci.
Przy braku zasilania z sieci mimo pełnego magazynu jaki by on nie był, nie masz prądu w domu. Zwykle falowniki współpracujące z magazynami nie działają jak UPS. Komfort żadny chyba że zainwestujesz specjalny falownik hybrydowy lub jesteś off-grid.
@@scoff6749 Wystarczy najtańszy falownik 12V->230V który symuluje siec i bateria samochodowa i limiter i już po problemie. Sam falownik hybrydowy tej opcji nie ma. Musi to być falownik z funkcją zasilania awaryjnego.
@@scoff6749 A po co mi magazyn ze zwykłym falownikiem ? Normalne że mam dodatkowe zasilanie niezależne .
@@scoff6749 możesz kupić falownik solarny i dostawiwc do niego akumulator zelowy. Będziesz miał w gotowsci ze 2 kWh a zestaw wyjdzie mniej niż 3000 zł.
Zbiornik na propan to najbezpieczniejsza forma ogrzewania domu. Nikt Ci w zimę nic nie odetnie, a w przypadku braku prądu, są fajne agregaty na propan. Problem z głowy.
Bardzo dobry merytoryczny odcinek. Sam jestem elektrykiem po szkoleniach z fotowoltaiki której nie montuje bo nie można czegoś sprzedać nie mając do tego przekonania. Jedynym rozwiązanie które wydaje się jeszcze w miarę opłacalne to panele fotowoltaiczne podłączane tylko do grzałki bojlera c.w.u jeszcze da się to ekonomicznie uwarunkować. Pozdrawiam
nie opłacalne lepiej Heat POMP taniej i wydajniej
Troling komuś wszedł na maxa
Testowaliśmy przez jakiś czas .... żeliwne grzejniki pomalowane na czarno - dla 2 osób do ciepłej wody idealne :) niestety tylko w sezonie.
Panele PV + inwerter + grzałka w bojler. Sprawdza się doskonale od wiosny do jesieni. Koszt około 2,5k PLN na 4 osobową rodzinę za instalację PV. Zbiornik na wodę 160L.
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane..
Dziekuje! od kilku lat to tlumacze ludzim
Filmik ciekawy tylko jest w nim kilka błędnych założeń
1) przy magazynie energii uwzględniłeś tylko zużycie z samego magazynu tak jakby panele nie produkowały nic, wyszła ci sytuacja w której w 1 dzień ładujemy wszystkie magazyny na 100% i zużywamy przez resztę roku.
2) cały czas pomijasz auto konsumpcję, zakładasz 100% lub 90% oddanie do sieci i odbiór w godzinach większej konsumpcji (przy kolektorach używamy buforu dlaczego nie użyć go przy PV ?).
3) PV jest zła bo miesza w sieci, jeżeli produkcja energii na poziomie 5% miesza w sieci to nie wina PV tylko sieci.
4) stwierdzenie że energetyka konwencjonalna musi być uzupełnieniem PV to chyba przejęzyczenie, raczej powinno być odwrotnie. (rozumiem ekologiczny bełkot ale PV nigdy nie będzie na tyle stabilne by mogło być tylko uzupełniane np węglem bez względu na technologię)
Z resztą się jak najbardziej zgadzam, ciekawi mnie temat turbin, może z tego wyjść ciekawy materiał.
....przed chwilą (?) trafiłam na ten kanał pięknie dziekuję ..subskrybuję--bo mówi Pan rozsądnie i rozumiem przekaz..... ps.obejrzę wcześniejsze filmy-taki mam zamiar - słuchać mądrych Polaków.....pozdrawiam ciepło.....
Z tym wiatrakiem jest problem .Start wiatrak od 1,5 m/s .Moc wiatraka powiedzmy 10 kw ,przy wietrze 5 m/s nie będzie 10 kw a jedynie 1 kw ,a jak wiemy wiatr rzadko wieje z tą samą prędkością przez bardzo długi czas .Te 10 kw to może jeden raz wykręci w ciągu roku ,no pod warunkiem że nie mieszkamy na Kasprowym
Brawo, oczka się otwierają.UWAGA fotowoltaika na dach powodują choroby serca przez promieniowanie ....
Do 14 minuty filmu wszystko podobało mi się, bo mam podobne zdanie zaśmiałem się mocno jak usłyszałem stwierdzenie, że fotowoltaika produkuje energię, która się marnuje. Przecież Polska jest w podłączona do Europejskiej sieci elektrycznej i nadmiar energii elektrycznej nie jest zmarnowany tylko sprzedawany do państw sąsiadujących. Zresztą w dużej ilości domów z instalacją PV zamontowana jest klimatyzacja, która w okresie letnim zużywa część produkowanej energii, dodatkowo oddawany prąd do sieci trafia do pobliskich domów, sklepów, i innych zakładów gdzie ta energia jest wykorzystywana więc nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że tą energię można traktować jako zmarnowaną
Zgadza się. Do 14 minuty wydawalo się że człowiek coś wie. Później zaczęło się opowiadanie banialuk.
To kolejny 'Gienek' który chciałby zasłynąć dzięki youtube ale nie bardzo ma czym...
Swietna robota! BRAWO! Ja robiłem na własny użytek bardzo pobieżne oszacowania i wnioski podobne, że fotowoltaika jest SUPER i jestem jej goracym zwolennikiem dla.... koloni na Marsie, Kolektory tak ale przymierzam sie do kolektorów powietrznych.
Lubię takie tematy i jeszcze fajnie połączone z humorem , super filmik ☀️
Jeśli chodzi o te wiatraki pionowe to one mają niską sprawność ok 30% fakt konstrukcja prostsza.
U nas to wtgląda trochę inaczej. Oboje pracujemy w domu więc zużycie jest dość spore, monitory, komputery, pompa od ogrzewania, a w lato klima albo wiatrak. Co do rocznego wykresu to fakt, grudzień i styczeń to lipa, ale pozostałe miesiące jest spoko. No i mamy szczęście mieszkać w słonecznym Norfolku UK, gdzie bratki potrafią zakwitnąć w Boże Narodzenie :). W Polsce macie bardzo tani prąd, w UK jest bardzo drogi, teraz płacimy £0.35 za kWh, a firmy jeszcze więcej, widziałem nawet taryfy z 0.85/kWh. Pozdrawiam.
Dziękuje za to że chciałeś podzielić się wiedzą :) pozdrawiam.
5:33 ta "specjalna instalacja" (czyt. właściwy inwerter) jak zostanie dobrze wykonana to eliminuje pozostałe pkt które wymieniłeś.
11:44 XD 500kwh na rok!!! a żeby mieć sensowną autonomię to wystarczy magazynu na 3dni. 10kwh starcz Ci na cirka 10 dni autonomii bez słońca XD.
baterie z samochodów są stworzone z myślą o bardzo szybkim rozładowaniu i szybkim ładowaniu to trochę inne warunki (dużo cięższe) niż praca w domu...
15:52 nie przerzucają bo go nie odbierają... bardzo upraszczam: jak jest nadprodukcja prądu to sieć zaprzestaje odbioru (napięcie w ramach trafo jest za wysokie - inwerter przestaje wysyłać do sieci prąd)
w 28:00 min padają dwa zdania które się wykluczają wzajemnie...
kluczowe w tym wszystkim jest umiejętne dobranie kilku technologi do współpracy: kolektory, odpowiedni bufor, odpowiednia instalacja pv + odpowiedni wiatrak + odpowiedni magazyn energii...
Zgadzam się ze stwierdzeniem że magazyn do sensownego zastosowania wystarczy na 2-4 dni i to max. Przecież nie chodzi o to by iść w całkowity off grid tylko o to by optymalnie przechować ewentualne nadmiary. Panele foto. można wykorzystywać np. do ogrzewania bufora ciepła w ciągu dnia (nawet w potężny mróz) i konsumować energię w nocy oczywiście nie obędzie się bez "podbierania" energii z sieci w miesiącach grudzień i styczeń. Koszty ogrzewania domu zawsze będę, czy to w postaci zakupionego jednorazowo opału na zimę, czy kupowania gazu co miesiąc od gazowni, płacenia co miesiąc za prąd czy wywalenia całej kasy z góry na instalację foto. Chodzi o to by te koszty były sensowne. Panele są fajne jak ktoś ma teraz bobę siana i nie chce rozkładać tych kosztów na lata. Płacenia za gaz/prąd/węgiel co sezon czy co miesiąc to rozłożenie kosztów czasie. To tak jak z kredytem na dom, dla czego bierzemy hipoteki - bo mało kogo stać na to by postawić dom od ręki. I tak właśnie podchodzę do okrzewania, małą fotowoltaika to taki wkłąd własny by potem płacić mniej za prąd a nie 0.
10 kWh wystarczy max na dwa dni, można policzyć. Największym kilerem dla bat. są czajniki elektryczne i pralki. Lodówka to pikuś, a oswietlenie LED daje rade. Mam lekko ponad 20 kWh. Oczywiście można wode gotować gazem, a prać tylko w południe (już kazda pralka ma wł. czasowy). Na 10 kW paneli + 20kWh bat. można jechac od marca do listopada praktycznie na off-grid.
@@andyk9685 Oj popatrz, znów andrzejek. Mimo ze fachowiec z 25-letnim doświadczeniem to jeszcze jasnowidz. "10 kWh wystarcza na max 2 dni." Poddajmy próbie twoja wiedze. 10kWh /2 dni Instalacja 10 kW (kWp myślę ze to miałeś na myśli 😁) Twoim zdaniem przy uzupełnianiu 5kWh /dzień ma sens bateria 20kWh przy PV 10kWp? Jeżeli ty faktycznie sprzedajesz PV to bron Boże przed takimi fachowcami.
@@Fotowoltaika-Hobby dobra peterek, albo inaczej. Słuchaj błaźnie. Napisałem coś czego ponownie nie ogarniasz, co mnie nie dziwi. 10 kWh to błaźnie przykładowa pojemność baterii (i tak nie wiesz co to). DLATEGO PODAŁEM TO W kWh. Wiesz co to kWh? Idziemy dalej, Przy dziennym zużyciu całego domu na poziomie 5 kWh... no jest tu prosto, nawet ty ogarniesz. Ale OK, jedziemy. Twoje kWp to jednostka umowna, przyjeta aby ułatwić ludziom nieobeznanym z tematem ogarniecie sprawy. Mówiąć technicznie.... taka jednostka nie istnieje. Forma "moc maksymalna" lub "moc szczytowa" jest tu poprawna. Ale spoko, nie każy musi wiedzieć. Dalej nie wyjaśniam bo zdurniejesz do reszty. A na marginesie... gdzie ja napisałem ze sprzedaje PV ? Opsssss... no zesrało sie. Jak napisałem, nie ogarniasz tematu, ale się wypowiadasz, typowa polaczkownia.
@@andyk9685 Andrzejku, bystrzak z ciebie im więcej piszesz, tym bardziej się błaźnisz i pokazujesz swoja niewiedze. Ktoś ci sprzedał 10kWp PV + 20kWh Baterie i już myślisz, żeś fachowiec jest 🤣🤣🤣.
Idę o zakład, ze ta PV u ciebie 3 miesiące w roku tej bateri nawet do pełna nie załaduje. Pozostałe 9 miesięcy wykorzystujesz 25% jej pojemności 🤣🤣🤣. No ale fachura z branży to się przecież na tym zna 😜. Jaki półgłówek z minimalna wiedza instaluje 10 kWp +20kWh Baterie?
"kWp to jednostka umowna, przyjeta aby ułatwić ludziom nieobeznanym z tematem ogarniecie sprawy" To może napisać tylko kompletny idiota z twoim intelektem.
Jak zwykle kawał dobrej roboty. Dzięki!
Chyba jeszcze nie wiesz, że zostałeś świadomie i perfidnie zmanipulowany.
@@smakosz199X to dlaczego to wszystko jest z pomocą, przemocą państwa?
Gdyby to był biznes to wszyscy by w to wchodzili i nie byłoby dopłaty.
Czy ktoś dopłaca do oświetlenia LED?
@@staszekhaliniok2167 Hej oczywiście według mnie to się opłaca pod warunkiem, że sam sobie wszystko skonfigurujesz oraz zainstalujesz. Ja całą instalację fotowoltaiczną przeliczyłem i złożyłem sobie sam co z resztą opisałem na moich filmach. I tylko wowczas możesz zapewnić sobie szybki zwrot inwestycji. A co do porównania do oświetlenia LED to wszystko zależy od tego ile muszisz zainwestować. Dlatego na niektóre inwestycje są dotacje, jak docieplenie budynku, fotowoltaika, własne zbiornik na deszczówkę itd. Mnie w tym materiale najbardziej irytuje sama manipulacją oraz oszustwo jakie stosuje ten użytkownik nie posiadając dostatecznej wiedzy wymyśla rzeczy które nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.
@@smakosz199X chodzi o to ile kosztuje energia. Bez ideologii. Ceny wzrosły bo doszła emisja CO2. Teraz jeszcze ktoś musi zapłacić koszty OZE.
Jeżeli to ma sens to każdy powinien bez problemu dostać pieniądze w banku na inwestycje. Powinien spłacić kredyt i później zarabiać.
Jeżeli trzeba gromadzić wodę to wystarczy podnieść jej cenę i każdemu opłaci się beczka w ogródku. Nie trzeba dotacji.
Można pomoc biednym, którzy sobie nie radzą życiowo ale nie leniom.
SUPER pozdrawiam tak trzymaj
Po prostu... Bardzo, bardzo dziękuję.
Medal za pracę. 👍
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane.
Wreszcie ktoś konkretnie podsumował sytuacje.
Ja podchodziłem sceptycznie ale założyłem wschód - zachód. Produkcji dużej nie mam ale przy pracy zdalnej sporo energii zużywam bez wtłaczania do zakładu energetycznego.
Serdecznie dziękuję 👍
To że fotowoltaika konkuruje z instalacją sąsiada to akurat zaleta a jeśli jeszcze spali jakiś sprzęt AGD somsiadowi to już coś cudownego
😂
Racja Panie Januszu. Słowa prawdziwego Polaka ;-)
@@donpedro8572 no dokladnie. Na urządzeniach jest podana wartość napięcia jakim można je zasilać (często jest napisane imput 220 - 250V czyli napięcie na wejściu od 220 do 250 volt - tak są projektowane urządzenia) polskie prawo określa górną granice napięcia w sieci w domu na 250volt - i falownik jest tak stworzony ze jeśli osiągnie 250volt to się wyłączy aż napięcie spadnie - czyli jeśli urządzenia są stworzone do 250v i falownik daje max do 250v - toż to tragedia, wszystko sie spali, wszędzie krew, flaki trupy....
A idz
Zainwestowałem w wiatrownię i magazynowanie energii. Główny motyw zasilanie sterowania pieca CO oraz oświetlenia i bym zapomniał o pompie do wody są testy badania i odpowiednia lokalizacja wiatrowni.
Pokoju chcemy na świecie ruclips.net/video/zPpZ4ieC9rQh/видео.htmljgfd
Naprawde naciagneli Cie na "magazyn energii" czyli prymitywne akumulatory? 🙂
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane..
Jeśli to lifepo4 to dobrze zrobił.
Bardzo interesujący program i program, pomysł..
W latach siedemdziesiątych XX wieku wmawiali, że nadchodzi globalne ochłodzenie, nowa epoka lodowcowa, później straszyli dziura ozonową, dziś wmawiają, że nadchodzi globalne ocieplenie. Celem jest uzyskanie narzędzi kontroli społecznej i zubożenie społeczeństwa, bo społeczeństwo żyjące w nędzy jest zależne wobec władzy. Tzw. "zielona energia" skutkuje radykalnym wzrostem cen energii, czego konsekwencją jest równie wyraźny wzrost cen wszelkich produktów, bo przedsiębiorcy przerzucą koszty na klientów. Ale to także zamordyzm, bo każdy, kto będzie negował globalne ocieplenie, będzie musiał liczyć się z ostrymi konsekwencjami - a jednocześnie będzie się nam wmawiać, iż panuje wolność słowa. Dlaczego wszystkie państwa realizują ten obłęd? Bo politycy nie rządzą, a jedynie administrują. Wymóg przechodzenia na "zieloną energię" został zapisany w Agendzie 2030 "Plan na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju", autorstwa ONZ, czyli organizacji, na których członków nikt z nas nie głosował, ale wszystkie państwa, rzekomo demokratyczne, muszą ową agendę realizować. A obywatele owych rzekomo wolnych państw nawet nie są informowani, ze owe cele są wdrażane..
Ma pan rację kolektory to nie to do tego dochodzi utylizacja po ekploatacji a w ogóle to nasz klimat .Mniejsze kolektory do ciepłej wody nawet własnej energi w układzie domu lub osiedla a i małej firmy mają też znaczenie małe wiatraki .W Polsce jest bardzo dużo złóż geotermalnych nie wykorzystanych .W naszym domu mamy pompę ciepła ,ale z ziemi pod powierzchniową od 11 lat do ogrzewania i ciepłej wody i jest wystarczające .Pozdrawiam i dziękuję za takie opracowanie
A co robimy w ciągu dnia jak nas nie ma w domu i jest duża produkcja prądu? Jesteśmy w pracy, w zakładzie, w biurze, fabryce, w szkole gdzie jest pobierany prąd.
Wydaje się że najbardziej rozsądne są elektrownie atomowe.
Wiatraki montujmy tam gdzie dobrze wieje a panele tam gdzie dobrze słońce świeci
czyli ani panele ani wiatraki u nas xd
@@Tomek9210 wiatraki tam gdzie dobrze wieje, panele tam gdzie dobrze świeci. Jako uzupełnienie chyba tylko elektrownia jądrowa/atomowa/wodorowa, takie źródło energii którym można łatwo sterować reagując na bieżące zapotrzebowanie.
A że w Polsce wzięli się za to od d..py strony to teraz za to wszyscy płacimy. Sieć energetyczna nie jest w stanie odebrać energii z PV a elektrownie węglowe nie mogą płynnie reagować na bieżące, chwilowe zapotrzebowanie.
Jedno założenie w filmie nie zostało wzięte pod uwagę (kilka lat temu mieliśmy M. In. przez to w środku dnia 20 st. Zasilania):
K L I M A T Y Z A C J A !!!!!
Pobór energii przez klimatyzacje jest dokładnie wtedy gdy jest największa produkcja fotowoltaiki.
Robimy pranie, zmywanie naczyń, odkurzanie, podgrzewamy wodę do kąpieli wieczorem, wieczorem herbatę robimy napełniając czajnik ciepłą wodą, tak samo ziemniaki można ugotować. Wystarczy wykorzystać funkcje, które agd już posiada. Niewiele zachodu i wykres domowego zużycia można nieźle "wyprasować". Dpdatkowo jak miło jest w upalne letnie popołudnie wrócić do schlodzonego domu. I mieć w sypialni 21 st zamiast 30. Aż się chce wziąć kapiel w darmowo ogrzanej ciepłej wodzie i pobaraszkować w sypialni nie wylewając litrów potu. :-)))
Turbiny wiatrowe chętnie. Zawsze zastanawiam się jak turbiny powietrzne i wodne wpływają na ekosystemy w których działają. Migracje ptaków, życie wodne. Wiatraki z czasem skrzypią. Przeszkadza to w nocy. W Polsce jestem za atomem. Nie mamy trzęsień ziemi, wulkanów. Tylko chciwość przy budowie i głupota mogą nam zagrozić, a trudno, żeby wszyscy byli głupi.
Przepraszam za określenie ale kolejna idiotka jest za atomem, których to odpady rozkładają się 1,3 miliarda lat. No tak w uj eko, bo przecież i tak ani ty ani twoje dzieci i ich dzieci tego rozkładu nie dożyją.
@@polski_azyl8457 hmm, więc jesteś mężczyzną. Kobiety nie rzucają się tak od razu do obelg, żeby podnieść własne IQ w dyskusji.
@@El_Eru Nie istotne to po pierwsze, a po drugie nazywam zawsze wszystko po imieniu. Jeśli widzisz błąd w toku swojego rozumowania to przeprosiłem w poprzednim komentarzu za to wyrażenie, a jeśli nie to nadal pozostaję przy tym przypuszczeniu.
To się pokrywa z moimi przemyśleniami w tym temacie. Kluczowe zagadnienie, to magazynowanie energii, a na to nie ma dobrego sposobu. Ani akumulatory, ani masa wirująca, ani masa uniesiona w skali gospodarstwa nie dadzą skutecznego rozwiązania. Np bąk pół tony wirujący z prędkością turbiny dentystycznej , na bezstratnych łożyskach w próżni (technicznie szaleństwo) zgromadzi energię na dobowe ledwie zapotrzebowanie Elektroliza w kier wodoru ma zaporę w postaci magazynu wodoru, zresztą sprawność całego systemu kiepska, a jeszcze gorsze bezpieczeństwo i niezawodność. Stary sposób, elektrownie szczyt pomp to jest jeszcze jakieś rozwiązanie, choć mało sprawne. Te dwie, które mamy, to w przybliżeniu tyle, co sam Turów, a trzeba by kilkanaście razy więcej. Gdzie, w jakiej górze je zaprojektować?
Magazynowanie ciepła - na dobę (zimową) całkiem realne, wystarczy 2 tony wody w izolacji, (taki bufor mam) ale nawet na część tylko zimy, nie widzę rozwiązania. 200 ton wody w metrowej grubości izolacji nie wystarczy, to musiałoby nagrzane w sierpniu czekać do października. Rozwiązania oparte na cieple rozpuszczania też rewelacji nie wniosą. Beznadziejnie, bez spalania albo nuclear energy się nie obejdziemy. Europejczycy, wracamy do Afryki !
Mieszkam na wsi, w domu jednorodzinnym. Posiadam instalację kolektorów słonecznych i ogrzewanie centralne, piec na węgiel. W ciągu roku zużywamy około 5 ton węgla na ogrzewanie domu i wody użytkowej. W okresie od mniej więcej połowy maja do połowy września piec w ogóle nie jest używany, kolektory ogrzewają zbiornik wody (60-70 stopni), a domu i tak nie ogrzewam, bo latem jest ciepło i dom się częściej w nocy wietrzy, by było chłodniej. Przez kwiecień i październik zużycie węgla jest mniejsze, bo jeszcze nie jest tak zimno, a słońce też ogrzewa wodę do około 30-40 stopni (górna granica w słoneczne dni). Dom jest ocieplony.
Byliśmy namawiani na fotowoltaikę, ale odmówiliśmy. Wspominanie o zyskach z nikąd to dla mnie bajki, więc nic więcej nie słuchałem. I jak się okazuje, była to dobra decyzja, bo Tauron zerwał umowę z sąsiadami, którzy mają fotowoltaikę i ich rachunki nie są w żaden sposób niższe i teraz zamiast słuchać o zyskach słucham o narzekaniu, że dali się oszukać
Teraz tylko czekam aż w Polsce będą elektrownie atomowe i odejdziemy od węgla
Dużo błędnych tez, które inni już zdążyli zweryfikować pozytywnie, patrz zysk z fotowoltaiki oraz negatywnie, patrzy zysk z przydomowych elektrowni wiatrowych. Z tymi elektrowniami to w sumie niektórym się opłaca, ale to konkretne wietrzne miejsca. Większość Polski nie da zysku z inwestycji w elektrownie wiatrowe przydomowe, czyli ograniczone wysokością instalacji.
Te wiatrownie byly juz poruszane na innym kanale i doszli do takich samych wnioskow nawet pan przekonal sie o tym na wlasnej skorze (kieszeni) konkretnie region gorski reszta sie nie nadaje i ograniczenie wysokosci podajrze 15m (kanal symbol czerwony telewizotek wywiad z panem co ma trakery )
@@Raf1037 właściwie tylko na terenach nadmorskich i w górach turbiny wiatrowe mają sens. Zwrot inwestycji jest bardzo kiepski, coroczny serwis, no i jeszcze ciężko oszacować roczny uzysk energii. Autor odwalił maniane
@@jerryf7713 w terenach nad morskich tez nie za bardzo nic nie postawisz wyszego niz 15m i tez nie zawsze wieje jak trzeba jak sie przekonali Anglicy nie dawno a tu nie chodzi o maniane za strony autora to jego co prawda nie udolny pomysl na pozyskanie fuduszy dla siebie nie pierwszy zreszta juz wczesniej proponowal tez wplaty na jakies inne eksperymety budowlane ale nie wypalilo no coz trzeba probowac dalej moze znajdzie sie paru chetnych co ma nad miar gotowki i chcieli by ja wywiac ze swoich kont w sina dal a tak po ludzku przeslac bezpowrotnie na rzecz autora (zawsze mozna powiedziec ze pomiary pokazuja ze to nie ma sensu itp)
@@Raf1037 pewnie to prawda. Autor na siłe próbuje być alternatywny + chce na tym zarobić. Najlepsze są te podpisy - super film, świetna robota, nareszcie ktoś mówi prawdę 😂
@@jerryf7713 Poprostu piekna bajka dla ludzi co nigdy nie mieli stycznosci z budowa cz takimi rzeczami a wszystko umiejetnie przedstawione i pomieszane cos co mam wmiere sens z czyms co niema i ludzie mysla ze co takiego postawic to tylko wystarczy pstryknac palcami i juz jest i nic to nie kosztuje
Super materiał zachęca do dyskusji. Mnie zastanawia magazynowanie wody na cele grzewcze wytworzonej przez solary w wielkim buforze wewnątrz budynku (27:31). Okej, dobrze że będziemy mieć sporą ilość ciepła w zimie ale co zrobić z takim zbiornikiem latem? W analizie trzeba będzie uwzględnić koszt chłodzenia pomieszczeń sąsiednich, ciekawy jestem obliczeń jaka grubość izolacji musiała by być zamontowana żeby zmagazynowane ciepło dotrwało do wiosny.
Latem napełniasz ten bufor ciepłem, a zimą korzystasz z letniego słońca. Bufor powinien być dobrze izolowany i w takim pomieszczeniu bufora, wystarczy zwykła wentylacja, aby nie nagrzewać ścian tego pomieszczenia. Choć ja bym jeszcze takie pomieszczenie zaizolował od wewnątrz. Czyli izolowany Bufor+ izolowane pomieszczenie bufora.
Jest tylko jedno "ale". Chodzi o koszt takiego bufora. Jeżeli koszt bufora, przekroczy wartość dajmy na to 15-20 letniego zapotrzebowania na ciepło, to gdzie tu sens i logika.
Wtedy lepiej normalnie kupować ciepło. Bo po 15, czy 20 latach, taka instalacja pewnie będzie wymagała już sporych nakładów.
Mrzonki.
1. węgiel i ropa to wbrew pozorom również źródła odnawialne 2. rewolucja w akumulatorach jest pilnie potrzebna - i to rewolucja pokroju 20 krotnie wyższa pojemność, znacząco mniejszy wpływ temperatury na pojemność jak i niepalność - na to czeka wiele innych branż
MEGA informacje !! --dziękuję :)
Super materiał, wszystko co mnie niepokoiło jeśli chodzi o energię zostało wyjaśnione w pigułce, bez komlikowania tematu. Oglądam pański kanał od początku i przekonuję się że warto było subskrybować. Brawo!!!
A bufor na cały sezon grzewczy? Policzmy. 1m³ może realnie zmagazynować 50kWh. Czyli trzeba do tego mało realnego domku 30 m3 bufor. Najlepiej z nierdzewki bo jak wymienimy jak stalowy zgnije za 15-20 lat?. Nie uwzględniam oczywiście strat ciepła przez te kilka miesięcy. Ile taki bufor będzie kosztował? Zwykły stalowy kosztuje ok 4k za 1000 l. Czyli z nierdzewki pewnie koło 100tysiecy? Pewnie więcej.no i te straty... Za te pieniądze mamy prądu do ogrzewania na ile lat? 50? 100?
Jedziesz po fotowoltaice, która działa a marzysz o jakichś nierealnie wielkich buforach.
Co do grzania wody w lecie to nie widzę prostszego i tańszego rozwiązania niż fotowoltaiki. Potrzeba ci 5 używanych paneli po 200-300 zł, sterownik za 750 zł, kabli i grzałkę za kolejnych kilka stówek. Czyli razem 3000-3500 max za cały system. I bez bolączek glikolowych systemów.
A no i powodzenia z wiatrakami w Polsce na wysokości do 20 metrów.
Istnieje o wiele tańszy sposób na grzanie wody w lecie niż fotowoltaika:
ruclips.net/video/r04IYnEUyRg/видео.html
@@JanKowalski-ce9kq generalnie żałuję że nie wiedziałem o tym jak się budowałem bo koszt akurat śmieszny jest. Ale na strychu i tak mam gorąco. Muszę protestować czy krążek pexa 200 metrów by nie zrobił roboty.
Dziękuje za materiał .
Dziękuję bardzo.
1. Panele i 50lat działają bez problemu.... trzeba wybrać odpowiedni jakościowo produkt, np. firmy Sun-Earth (najstarszy znany mi producent PV) sprawność potrafi stać na poziomie nawet 80%+ po takim czasie. Pierwsze co to raczej falownik moze paść, na który producenci dają ok 10-12lat gwarancji + możliwe przedlużenie do 25 czesto.
2. Falownik Hybrydowy z funkcja backupu i Twoje trzy punkty nie maja znaczenia wowczas ;) jeszcze z autokonsumpcja to juz wgl. no problem. Mam i Huawei +backupboxa i sofara HYD i montowałem większosć tego co na rynku... no problem.
3. przepisy zmieniajace sie to fakt - to moze byc problem... nie wiadomo co zrobia i zmienia, ale falownik hybrydowy pozwoli uniknac oplat nawet jesli beda ujemne stawki na wysłany prąd do sieci (ladowanie aku, zero export, odciecie sie po prostu od sieci i korzystanie w czasie slonca na biezaco z PV. Nie porównałbym zatem tego do kupowania diesla przed wprowadzeniem zakazu.
4. dzienna produkcja wraz ze zuzyciem to da sie to zoptymalizowac. Autokonsumpcja w ciagu dnia (automatyka albo i recznie) czyli bufory ciepla, urzadzenia elektryczne, akumulatory itd.
5. Odnośnie rocznej produkcji i Twoich "wyliczeń".... totalne bzdury. Przy ogrzewaniu elektrycznym nikt nie zakłada, ze musi zgromadzic energie z lata u na ogrzewanie caly rok. Lato, wiosna i jesień to bez problemu jesli chodzi o ilosc z produkcji, problemem jest sama zima, instalacja standardowa 10kW w rok robi ok 10-11 MWh, gdzie najgorsze miesiace zimowe czyli listopad: 244kWh, grudzien 210kWh, styczen 281kWh, luty 586kWh w sumie zrobila 1321kWh.... rozbijając na dni to w grudniu 0,5-25,5 kWh w ciagu doby jest produkcja, by to zmagazynowac uwzgledniajac autokonsumpcje itd. to wychodzi na to, ze magazyn 20kWh spokojnie nam wystarczy na wyrost mocny. LiFePO4 sa trwałe, Superkondensatory jeszcze bardziej, a DIY mozna zrobic z uzywanych za grosze (tak jak e-bike'i robią za kilka stówek na wypasie).
Produkcje w zimie tez mozna zoptymalizowac zeby wynosila przy tej samej mocy paneli spokojnie x2-3:
- traker jest drogi, ale mozna zrobic konstrukcje z recznie ustawianym kątem nachylenia, co potrafi dac naprawde duzo w zimie.
- panele bifacialne, które ogółem potrafia ok 30% podniesc wydajnosc roczną, ale najwieksza roznica jest widoczna przy zachmurzeniu (czyli to co w zimie najczesciej) bo x2 w stosunku do zwyklych paneli to nie problem
Poza tym nie zakladaj tylko pracy off-gridowej, a on-grid / hybryde... nawet jak w zimie sobie dopłacisz za prąd bo sie tak tragicznie warunki zmienią to i tak bedziesz płacic mniej
6. samochody - owszem, albo magazyny energii do ładowania samochodu wieczorami ale to kosztowne, albo PV w pracy i tam ładowanie albo dwa samochody.
Problemem nie jest PV, tylko piekarze którzy ją "projektują" i montują.... zrob to dobrze, to dobrze bedzie dzialac ;)
Problemem jest PV bo to prostu na naszej szerokości geograficznej się nie spina. Cały film jest o tym a Ty swoje. Samochody elektryczne to też ściema. Gościu ma rację. Nie dajmy sobą manipulować.
Wspaniała wiedza wielki szacunek ,przekazuję dalej ~!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zorientuj sie z innych źródeł a potem przekazuj te smieci co są tu powiedziane i nie poparte żadnymi argumentami
Dobry filmik i przekaz. Policzyłem to wczesniej. Wg powiedzenia; "mówiły jaskółki, ze nie dobre spólki", zrobiłem fotowoltaikę bez uzaleznień. Kupiłem kafelki z Chin i polutowałem panele. Do tego akumulator 100, przetwornica 200W, amperomierz i trochę kabla. Na bieżąco mam 30 do 70W, zaleznie od oswietlenia. Zasilany jest komp lub telewizor 50W i oswietlenie ledowe. Nie zaleznie od płatności, które i tak mi pomału wzrasta (przesyły i kombinacje), to co z paneli, to moje. Czasami, jak za długo brak słońca, to muszę podładować akumulator. Co do dobra dla Ziemi, to niestety. Teraz panele produkowane z rud metali, po latach bedą składowane w postaci czystego metalu, plastiku, które bedą zagrazać środowisku.