Super odcinek, choc brakuje mi jeszcze jednego rodzaju zazdrosci. Taka, z ktorej zdajesz sobie sprawe, ze jest bezzasadna, wiesz skad sie bierze, masz stuprocentowe zaufanie do partnera, a jednak nie daja ci spokoju te zazdrosne mysli i wywolac je moze jakakolwiek najglupsza sytuacja
Myślę, że jeśli ufa się partnerowi, to takie myśli się nie pojawiają. A jeśli się pojawiają, to znaczy, że coś jednak jest na rzeczy. Pamiętajcie, że nasza kobieca intuicja rzadko nas zawodzi.
Jeżeli wiesz skąd się to bierze a nie daje Ci to mimo wszystko spokoju to chyba znaczy ze sama wiedza nie wystarczy, możliwe ze musisz coś przepracować
Nigdy nie będziesz mieć PEŁNEJ kontroli nad czymkolwiek. Możesz jednak panować nad sobą/swoimi emocjami tak samo gdy w pewnych sytuacjach chciałbyś coś (niemiłego) powiedzieć a mimo to tego nie robisz.
oczywiście, że da się pracować nad ekspresją emocji! Jest mnóstwo narzędzi w zależności z jakiego poziomu świadomości startujemy. Bardzo dobrym narzędziem jest tzw. "dzienniczek uczuć", gdzie codziennie spisujemy uczucia i emocje (co je wywołało i opis jak dokładnie się czuliśmy, jak reagowaliśmy), co w konsekwencji może nas przybliżyć do źródła problemu (często zupełnie innego, niż nam się wydawało).
no niestety nie zgadzam się z Tobą i sama mam zupełnie inne doświadczenia w pracy nad własnymi emocjami. Im bardziej się rozumie skąd takie emocje i uczucia pochodzą tym łatwiej świadomie panować nad reakcjami. Sytuacje niebezpiecznej dla życia to nieco inna kategoria strachu i emocji, tu raczej mówimy o funkcjonowanie w codziennym życiu. I jeśli faktycznie byłoby tak jak mówisz, że nie mamy prawie żadnej kontroli nad emocjami/uczuciami i jak nimi zarządzamy, to myślę, że ten świat wyglądał by znacznie gorzej, niż wygląda.
Zazdrość jest nie tylko w związku. Ale również między przyjaciółmi. Gdy spędze czas z kuzynką i powiem przyjaciółce że razem byłyśmy np w kinie to ta jest często zazdrosna. Albo czas spędzony z przyjaciółką bydzi zazdrość u partnera. I odwrotnie. Przyjacółka uważa że jak jestem z facetem to nie mam czasu dla niej. Dodam ze wszyscy jesteśmy dorosłymi ludzmi po 30 😅
Fajny przykład z tym wchodzeniem na kolana. Gdyby moja żona usiadła jakiemuś kolesiowi na kolanach, mogłaby już nie schodzić ;) Sprawą podstawową w związku jest ustalenie zasad. Co ciekawe, niewielu partnerów/małżonków, itp. omawia to dokładnie ze sobą, sądząc, że druga strona ma te same zasady. Stąd łatwo o "nieporozumienie", niewłaściwą interpretację zachowań partnera. Każdy ma inne granice i różne zachowania postrzega inaczej. Np. flirt - jedni uważają to tylko za zabawę, zupełnie niegroźną, chwilkę emocji, po której wracają do codzienności. Inni sądzą, że flirt ma zawsze konkretny cel. To wstęp, "badanie gruntu", czy druga osoba ma ochotę pozwolić sobie na więcej. Czasami przecież tak właśnie jest - chyba każda bliska znajomość zaczyna się od flirtu właśnie. Warto pogadać z drugą połową jak widzi takie sprawy, na co można sobie pozwolić, a na co nie. Mówię z doświadczenia - nieporozumienia w tej materii wywołują intensywne emocje i pod ich wpływem może się wiele wydarzyć.
Uwielbiam ogladac twoje odcinki, masz cudowny glos, ktory od samego poczatku dziala relaksacyjnie na mnie. Plus ta wiedza oparta naukowymi badaniami.... cos wspanialego!
Dziękuję bardzo, Niszka Nie często nad tym się zastanawiałem, ale właśnie mam taki problem I teraz rozumiem, że z nim trzeba walczyć, ale wiem, że dam radę Jesteś super!
Pani Natalio, bardzo mądre Pani rzeczy porusza :) Dziękuje! A ja osobiście uważam, że po zmartwychwstaniu ludzkości już nie będzie zazdrości. Tam wszyscy będą piękni i młodzi i nikt nie zbrzydnie oraz nie umrze, a rozstanie np. na 1000 kat przyczyni się do tego, że partner będzie znacznie bardziej bogatszy i rozwinięty :) Badam wszystko pod kątem życia wiecznego w naszych już nieśmiertelnych ciałach ;)
Caly czas mysle ze byloby mu lepiej z kims innym, ze jestem bledem w jego zyciu, ze jestem beznadziejna (i tak, mam powody by tak myslec), do tego nie jestem zbyt urodziwa wiec czesto sama zazdroscia jest fakt, ze inne dziewczyny sa ladniejsze, zgrabniejsze, bardziej fotogeniczne i na pewno przyjemniej by sie na nie patrzylo. Mimo wszystko, jestem przekonana w stu procentach ze nigdy mnie nie zdradzi i to mnie pociesza, aczkolwiek wciaz wolalabym byc lepsza osoba i dawac mu wiecej szczescia niz daje. Nie wiem, dlaczego to napisalam tutaj albo chcialabym zobaczyc czy ktos rowniez czuje to samo, niekonicznie chce porad, bo to tylko moja w tym sprawa by poprawic swoja osobe. Filmik bardzo tresciwy, jest to drugi ktory tutaj ogladam i mysle, ze troche nadrobie! Podoba mi sie Pani sposob mowienia i styl tego przekazu.
Życzę Ci, żebyś nabrała wiary w siebie, bo na pewno jesteś bardzo wartościową osobą. Pamiętaj tez, że Twój chłopak związał się z Tobą i chce Ciebie taką, jaką jesteś. :) Teraz jeszcze Ty sama musisz siebie pokochać i polubić.
W końcu ktoś wie o czym mówi i ludziom nie szkodzi wzmacniając jakieś toksyczne przekonania. Z uśmiechem się słucha. Dobra robota. Następny odcinek koniecznie powinien być o robaczkach lub zwierzaczkach :)
Czasem zazdrość może się pojawić w wyniku doświadczeń poprzedniego związku. Człowiek ufa, kocha, ale gdzieś w środku posiada lęk przed ponowną zdradą partnera/partnerki...
Ciężko mi wyrazić jak bardzo podobał mi się ten odcinek. No może temat nie łatwy, ale przekazany tak lekko no i to nawiązanie do drzew grubo :D Jeśli chodzi o mnie to nie jestem typem zazdrośnika i rzadko mi się to zdarza jak już to taka pozytywna zazdrość :)
Jestem zazdrośnikiem, ale nie skrajnym, raczej wewnętrznie się katuję i snuję domysły, wmawiam sobie różne rzeczy niż kontroluję, robię sceny zazdrości, zarzucam, że spojrzał na inną dziewczynę. Odcinek dla mnie. Zabieram się za oglądanie. Narracje rodzinne
@@paulinakoakowska5681 U mnie nie aż do takiego stopnia. Ale jestem wyczulona na dziewczyny klejące się do zajętych facetów i na facetów, którzy nic z tym nie robią.
Ciekawą kwestią jest jeszcze to: jak i gdzie rozsądnie wyznaczyć granice? Wiadomo, że trzeba pewne rzeczy w związku uzgodnić. Trzeba mieć swoje zasady i wzajemnie ich przestrzegać. Jak nie przegiąć, nawzajem się nie zniewolić? Poza tym inna rzecz jest taka: zazdrość nie musi wynikać z braku wiary w siebie, ale czasem z braku wiary w... partnera. To jest często dość głębokie, tak, że ciężko sobie racjonalizować. Ale warunkuje to strach przed zranieniem, zmianą w życiu, bo przecież zdrada nie zawsze jest uświadomiona, często zdradzający są w szczęśliwych związkach i właśnie "przypadek" ich do tego popchnął. Przy całej powszechności tego zjawiska trudno zachować spokój.
O właśnie, brak wiary w partnera. Myślę, że zwłaszcza w obecnych czasach jest ogromny problem z byciem wiernym. Sprawa jest prosta: jeśli masz zdradzać, nie wchodź w związki.
Jak dobrze, że pojawił się nowy odcinek na kanale😀 Temat trudny, ale jak zwykle omówiony w niezwykle przystępny sposób . Twoja zielona bluzka stanowi idealne dopełnienie metafory o drzewach ☺😄
Świetnie dobrany kolor ubrania i w ogóle tło :D A temat też dobry, jako ktoś kto miał w przeszłości problemy z zazdrością, mogę powiedzieć, że film trochę mi pomógł :3
dawno się tak nie uśmiałam, opowiedziałaś to w taki sposób- lekki, prosty, że cała ta otoczka "ZAZDROŚĆ ZDRADA" zamieniło się w błahostkę i głupotkę z naszej głowy :D zwłaszcza to zdanie "widziały gały co brały, dlaczego nasz partner wybrał wlaśnie nas", no to jest odpowiedź na wszystkie pytania i wymysły. plus faktycznie wspomnienia naszych rodziców, idealnie ujęte. Pozdrawiam! nadrabiam zaległości, bo dopiero teraz trafiłam na kanał
Chłopak, z którym umawiam się od kilku tygodni dziś powiedział, ze idzie na obiad z przyjaciółka😭😭😭 niby powiedział mi prawdę, ale ja tu chodzę po ścianach (bo to jest w tym momencie)😅Oczywiście nic nie dałam po sobie znać, ale zazdrość mnie tu zaraz zje. Szukałam jakiegoś filmu i dziękuje :) i chyba wyglada na to ze to ja przesadzam… ale z 2 str nie wiem😩
Moi rodzice zawsze wyrażali jakieś lekkie przejawy zazdrości w śmieszny sposób, czasem delikatnie sobie dogryzając i do dzisiaj tak robią :D Uwielbiam ich poczucie humoru pod tym względem, a najlepsze jest to, że w moim związku jest tak samo, więc bankowo wyniosłam to z domu :D Pewnie to podejście byłoby inne jakby ktokolwiek z naszej czwórki miał w swoim związku jakieś realne podstawy do zmartwień. Dzięki za filmik Natalio, super się oglądało!
Wiesz, ja mam taką sytuację, że jestem zazdrosna o mojego przyszywanego brata. Chodzi o to, że naprawdę on zaczyna pisać z taką dziewczyną w moimi wieku ( mam 11 lat ) i czuję się taka bardzo pominięta. Przytulają się przez różne komendy, a ja jestem taka na ostatnim miejscu. Powiedziałam mu to, jednak historia znów się powtarza. Naprawdę nie mam pojęcia co zrobić. Jeśli mogłabym prosić o radę.. a poza tym cudowny odcinek ❤
Trafiłam przez przypadek na Pani filmik, tak jakbym, rzeczywisscue miała trafić teraz. Mam okres chorobliwej zazdrości. Ostatnio koleżanka z dawnej pracy narzeczonego zaprosiła go do siebie do domu na kawę beze mnie. Co mnie nakręcił jeszcze bardziej i w tym momencie przerzicila się chorobliwa zazdrość na nią. Nie znam jej i zamiarów jej, ale wiem, że narzeczony by mnie nie zdradził, bo mi już to mówił, ale ciężko mi kontroluje go od jakiegoś czasu. Im więcej takich tres i znajduje w internecie tym bardziej mnie to motywuje do zmian. A świadomość niestety, że dużo kobiet teraz nawet mezatek zdradza i uwodzi zajętych mężczyzn mi nie pomaga. Dziękuję za ten filmik napewno jakoś się przyczyni do mojej pracy nad sobą.
Dziękuję za filmik mam 45 i jestem po ślubie rok nie wiem czemu jestem zazdrosna chociaż mąż mnie kocha i daje mi cały czas powody że to ja jestem najważniejsza w jego życiu nie chce się tak czuć.
Fajnie opowiadasz o zazdrości, ale w tym filmie nie ma ani jednej rady, która pomogłaby taka zazdrość zwalczać. Zmieniłabym opis filmu na „rodzaje zazdrości”
Mi chyba brakowało tutaj poruszenia lęku przed odrzuceniem w szerszym kontekście. To pierwszy filmik, który widziałam, ma Pani wspaniały głos i fajną formułę :) będę zagladać
Twoje filmy* mają ciekawy aspekt poznawczy własnego Ja. Słucham co mówisz, często w trakcie piszę komentarz, długi, często taka analiza różnych sytuacji własnego życia (prawie jak rozmowa). Sam sobie wyjaśniam do tej pory niewyjaśnione czy przekonuję do nieprzekonanych. Komentarza nie publikuję bo wpis po przeczytaniu jest zbyt zakręcony, ale spełnia rolę :) Niejaki Morcinek pisał o miodzie i sercu. Dziękuję :) *filmy to nie do końca dobre określenie szukam lepszego, na razie bym to określał jako "opowiadane kocyki z herbatką kiedy jest zimno"
ps. moze zrobisz odcinek o wierze w siebie? jak w siebie uwierzyc? nie chodzi mi o pewnosc siebie, a wlasnie wiare w to, ze cos moge zrobic, ze cos mi sie uda
A czy to normalne że jestem zazdrosna bo moja przyjaciółka napisała do mojego chłopaka, ok rozumiem zwykle pisanie na messengerze, ale akurat w tedy gadałam z moim chłopakiem przez telefon. Co chwilę mi nie odpowiadał bo z nią pisał i się zrobiłam mega zazdrosna i napisałam do niej po co do niego pisze i w ogole i troche próbowałam jakoś od niego odgonic ale później ją za to przeprosiłam ale ona powiedziała że i tak tego nie bierze do siebie i stałam się bardziej zazdrosna bo cały czas z nim pisała a ja nie mogłam spokojnie pogadać. Czy to jest ok? Czy byłam zabardzo zazdrosna?
Sepreacja nie wchodzi w grę, moim zdaniem jest to zawiść gdyż cokolwiek się uda mi I mojej najbliższej rodzinie następne jestesmy "atakowani" oczywiscie nie fizycznie ale bardzo odczuwalne jest to, że próbują w pewnie sposob nam to odebrać zniszczyć, ew. Starają się zmienić nasze zdane i kierować tak aby nie osiągnąć tego sukcesu. Ja jako córka moge sie odciąć, wyjechać i tak tez robię lecz moi rodzice sa otoczeni takimi zawisnymi osobami, ja czesto zmieniam otoczenie lecz z rodzicami jest troszke trudniej, ciezko jest przesadzić stare drzewa, nie powinno się tego robić.. Kurczę... 😁 idą tą metaforą.. co zrobic aby inne drzewa nie szkodzily innym 🤔
Zauważyłem, że wszyscy yt-berzy jak mówią o zazdrości to zawsze chodzi o partnerstwo ewentualnie przyjaźń. Ja wiem, że to najpowszechniejsze stany zazdrość, ale w życiu jest wiele wymiarów zazdrości o rzeczy nieożywione i inne jak zazdrość o sylwetkę, pieniądze, telefon, wakacje, ubrania, zdrowie, życie towarzyskie itd. Te zazdrości również bywają bardzo toksyczne i męczą ludzi od środka i jak z tym sobie radzić Nishka?
To ciekawy temat i myślę, że wielowymiarowy. Tak na szybko skojarzenia, które mi się nasuwają: "zawsze trawa sąsiadów wydaje nam się zieleńsza", "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma", pęd ku posiadaniu gadżetów, ubrań itd który nigdy się nie kończy, dziś kupimy najnowszy model I Phone, za miesiąc już myślimy o nowszym, bo reklama tak działa. Myślę, że kluczem jest to, żeby starać się nie porównywać do innych, lecz docenić to, co się ma :) Wiem, że to banalnie brzmi, ale jest prawdziwe!
Nishko wiem że skończyłaś socjologię. Magisterkę? Masz wielką wiedzę z zakresu psychologii - czy robiłaś coś w tym kierunku (studia), czy może to wiedza z zainteresowania? Pozdrawiam :)
Zdecydowanie warto :) Moim zdaniem to zawsze dobry wybór, bo każdy ma w sobie coś, co może przepracować i być dzięki temu bardziej w zgodzie ze sobą, a więc i światem :)
A mi tak szczerze mówiąc wydaje się, że jeśli ktoś na prawdę ma problem z zazdrością, to ewentualnie zrozumie, że to co czuje on - jest złe :D Chyba zależy, w jaki sposób zauważa się te inne drzewa (jeśli już rozmawiamy o drzewach) :) Pozdrawiam
Niestety... Moja zazdrość zaczęła się gdy mój narzeczony zaczął wspierać swoją koleżankę ze studiów. Do tego stopnia, że gdy jej nie było na zajęciach to ta dziewczyna chciała żeby po nią przyjechał kilkadziesiąt km. Opamiętał się po pół roku gdy ja zaczęłam dostrzegać co jest nie halo. Jest masakra, ciągle próbujemy na nowo związek odbudowywać i ciągnie się to ponad rok jak nie dwa
Nigdy nie odczuwałam zazdrości... nawet... tej pozytywnej... z kolei jestem aktualnie w relacji z kimś kto jest chorobliwie zazdrosny... i będę szczera nie wiem co zrobić... :/
Witam wszystko jest piekne co pani mowi a moze sobie jest zadac pytanie moze to kobieta nie poswieca uwagi partnerowi tylko interesuje sie innymi albo na odwrót może byc wtedy sa slowa bo zazdrosny i kontoluje moze chce pokazac osobie ze on lub ona tu jest chce zwrócić uwagę na siebie ja bardziej wieżę w taka wersjie
Nie wiem czy db zrozumialam bo nie uzywasz kropek ani przecinkow. Ale albo ona nie poswieca czasu bo jej nie zalezy i nic z tego nie bedzie, albo Ty masz takie wymagania ktorych (nikt) nigdy nie wypelni. A poza tym.. ogladamy wszyscy te filmiki o potrzebie komunikacji, przytakujemy a potem robimy swoje: oczekujemy i czekamy ze druga osoba sie DOMYSLI (bo przeciez gdyby nas kochala, bo to naturalne ze.. itd) zamiast z szacunkiem rozmawiac
Jest jakiś sposób, żeby rozróżnić pierwszy rodzaj od drugiego? Jeżeli ten godzinny flirt to dla niego "tylko godzina", to zazdrość partnerki jest jeszcze reakcją na niepokojący sygnał czy już urojeniem zdrady?
Ja bym porozmawiała otwarcie o tym z partnerem, mówiąc o swoich uczuciach (jest mi smutno, czuję niepokój, czuję zazdrość itd) - bo do uczuć każdy ma prawo i starając się uniknąć oskarżeń (znów z nią gadałeś, jesteś egoistą itd) - bo oskarżenia zamykają dialog.
Mam problem z zazdrością. Nie mam żadnych przesłanek by podejrzewać moją dziewczynę o cokolwiek, jest cudowna i wygląda na to, że równie mocno zakochana we mnie, jak ja w niej. Niestety czuję zazdrość gdy wychodzi ze znajomymi na imprezy. Wiem już, że moja zazdrość jest zazdrością niepokojącą i wynika z niskiej samooceny. Jak mogę sobie z nią radzić lub jak wyrażać w sposób nietoksyczny? Naprawdę będę wdzięczny za pomoc.
Siemka, I jak po tych 4 latach od napisania tego komentarza czy udało Ci się coś przepracować, poradzić sobie z uczuciem zazdrości, jesteście razem ? :) pozdrawiam mam teraz bardzo podobnie...
@@BlondieAdventuresAK47 Okazało się że moja zazdrość jednak była zasadna, laska okazała się dziwką (dosłownie) xD ja dostałem kopa i nauczkę żeby słuchać się swojej intuicji bardziej, teraz mam już wyjebane na wszystko i niczym się nie przejmuję, pozdrawiam, będzie dobrze!
Dobry odcinek, niektóre przykłady pokrywają się z moimi doświadczeniami. Choć może to nie jest na temat, ale jak tak o tych drzewach "movie'sz", to skojarzyło mi się to z piosenką Maanamu - Życie za Życie. ruclips.net/video/FZKMF3yLkGg/видео.html
Jest analiza rodzajów zazdrości, ale ani słowa jak sobie z nią poradzić... No bo co, że ktoś przeanalizuje, że miał takie wzorce z domu albo że ma niską samoocenę.. dalej z tymi uczuciami zostaje, ani przez chwilę nie stają się mniej prawdziwe... Film nie zawiera odpowiedzi na najważniejsze pytania...
Mnie zazdrość bierze jak widze i slysze Pania i nie chce swojemu partnerowi pokazywać takiego ladnego drzewa ... Ogólnie zdaje sibie sprawę skąd to, ale nawet terapia nie pomaga, nie wiem jak żyć........
bo w poprzednim miejscu było pełno ludzi, a zwłaszcza pełna mojego 2-letniego głośnego syna :) Miałam więc do wyboru - albo nic nie nagrać albo nagrać gdzie indziej. :) I chyba tu zostanę :)
Ja mam taką sytuację że moja dziewczyna zapytała się mojej kuzynki o przyjelaźń i się boje że ona mi ją odbierze i się robie mega zazdrosna(jestem dziewczyną)
@@nataliatur-relacje Dokładnie, wyszły z tego same pozytywy :) dużo się nauczyłam przede wszystkim, lepiej poznałam też siebie i swoje zachowania. I, co najważniejsze, mam teraz super partnera :)
W moim przypadku chodzi o zazdrość wobez znajomych. Mam okropnie niską samoocene I bardzo ranią mnie słowa innych o moim wyglądzie. Nie lubie tego co widze w lustrze . Jestem w stanie życzyć innym źle , najczęściej tym ładniejszym , mądrzejszym . Co moge na to poradzić?
A bo jak ktos martwi sie swoim wygladem to inni widza to jako przyzwolenie i laduja sie z butami z uwagami i (kiepskimi) poradami. Nikt jakos nie wazy sie doradzac ludziom cool? wiecej, nawet nie widza co by tu poprawiac! A cool jest nie ten co cos ma tylko.. kto jest cool :) Pamietacie te cool dzieciaki z klasy? poszukajcie zdjec klasowych, to nie te najladniejsze ani najmadrzejsze. To pewnosc siebie tak przyciaga i nagle wszystkim podoba sie co maja (a czego nie maja jest fe) i chca sie z nimi bawic :)))
Dobra, a co jeśli taka zazdrość narracyjna wychodzi od drugiej połówki? Przykład drzewny "sosny używają tego szamponu Ty nie możesz?" lub "jak Ty nie chcesz tego zrobić napewno inna sosna to zrobi". I koło bo później się robi taka zazdrość bezpodstawna no bo o co ale jednak boli i zaczyna się świrować o wszystkie sosny co się kręcą wokół. Co to jest? Mam nadzieje że ktoś się wypowie mimo że filmik ma rok xd
to w kosmos z takim facetem co ci mowi ze jak ty nie zrobisz to sobie znajdzie inna. Prosze bardzo, otworzyc panu drzwi? jak to sie dzieje ze on czuje sie bezpiecznie mowiac takie rzeczy? takie rzeczy jak sie nawet mysli to sie trzyma dla siebie zeby druga polowka czasem sie z nimi nie zgodzila!
Super odcinek, choc brakuje mi jeszcze jednego rodzaju zazdrosci. Taka, z ktorej zdajesz sobie sprawe, ze jest bezzasadna, wiesz skad sie bierze, masz stuprocentowe zaufanie do partnera, a jednak nie daja ci spokoju te zazdrosne mysli i wywolac je moze jakakolwiek najglupsza sytuacja
Eh, dokładnie.
O jezu tak!!!
No właśnie, jak radzić sobie z tym?
Myślę, że jeśli ufa się partnerowi, to takie myśli się nie pojawiają. A jeśli się pojawiają, to znaczy, że coś jednak jest na rzeczy. Pamiętajcie, że nasza kobieca intuicja rzadko nas zawodzi.
Jeżeli wiesz skąd się to bierze a nie daje Ci to mimo wszystko spokoju to chyba znaczy ze sama wiedza nie wystarczy, możliwe ze musisz coś przepracować
ASMR plus taki przekaz i mogę tego słuchać godzinami uwielbiam Cię słuchać:) to mi pomaga się zrelaksować a jednoczześnie ta wiedza ach
Dzep nishka jak mówi i ogólnie dźwięk w jej odcinkach to jak asmr
Mam nadzieję, że zrobi kiedyś takie asmr, serio nadaje się
Widzisz ten las ? ... nie widzę, drzewa mi zasłaniają :) Pozdrowienia :) ... przepraszam nie mogłem się powstrzymać :)
Świetny odcinek mogłabyś zrobić odcinek np jak radzić sobie z intensywnymi emocjami. :)
Z gniewem,który kumuluje się w kręgosłupie poproszę:-)
Kanał Dawida Piątkowskiego i Szkoły Obsesji Doskonałości.
Odpowiednia literatura: Inteligencja emocjonalna, Tony Robbins itp.
Nigdy nie będziesz mieć PEŁNEJ kontroli nad czymkolwiek. Możesz jednak panować nad sobą/swoimi emocjami tak samo gdy w pewnych sytuacjach chciałbyś coś (niemiłego) powiedzieć a mimo to tego nie robisz.
oczywiście, że da się pracować nad ekspresją emocji! Jest mnóstwo narzędzi w zależności z jakiego poziomu świadomości startujemy. Bardzo dobrym narzędziem jest tzw. "dzienniczek uczuć", gdzie codziennie spisujemy uczucia i emocje (co je wywołało i opis jak dokładnie się czuliśmy, jak reagowaliśmy), co w konsekwencji może nas przybliżyć do źródła problemu (często zupełnie innego, niż nam się wydawało).
no niestety nie zgadzam się z Tobą i sama mam zupełnie inne doświadczenia w pracy nad własnymi emocjami. Im bardziej się rozumie skąd takie emocje i uczucia pochodzą tym łatwiej świadomie panować nad reakcjami. Sytuacje niebezpiecznej dla życia to nieco inna kategoria strachu i emocji, tu raczej mówimy o funkcjonowanie w codziennym życiu. I jeśli faktycznie byłoby tak jak mówisz, że nie mamy prawie żadnej kontroli nad emocjami/uczuciami i jak nimi zarządzamy, to myślę, że ten świat wyglądał by znacznie gorzej, niż wygląda.
Zazdrość jest nie tylko w związku. Ale również między przyjaciółmi. Gdy spędze czas z kuzynką i powiem przyjaciółce że razem byłyśmy np w kinie to ta jest często zazdrosna. Albo czas spędzony z przyjaciółką bydzi zazdrość u partnera. I odwrotnie. Przyjacółka uważa że jak jestem z facetem to nie mam czasu dla niej. Dodam ze wszyscy jesteśmy dorosłymi ludzmi po 30 😅
Dopiero w zeszlym tygodniu odkryłam ten kanał i teraz codziennie mogę słuchać tego relaksującego głosu 😍
Cieszę się!
Fajny przykład z tym wchodzeniem na kolana. Gdyby moja żona usiadła jakiemuś kolesiowi na kolanach, mogłaby już nie schodzić ;)
Sprawą podstawową w związku jest ustalenie zasad. Co ciekawe, niewielu partnerów/małżonków, itp. omawia to dokładnie ze sobą, sądząc, że druga strona ma te same zasady. Stąd łatwo o "nieporozumienie", niewłaściwą interpretację zachowań partnera. Każdy ma inne granice i różne zachowania postrzega inaczej. Np. flirt - jedni uważają to tylko za zabawę, zupełnie niegroźną, chwilkę emocji, po której wracają do codzienności. Inni sądzą, że flirt ma zawsze konkretny cel. To wstęp, "badanie gruntu", czy druga osoba ma ochotę pozwolić sobie na więcej. Czasami przecież tak właśnie jest - chyba każda bliska znajomość zaczyna się od flirtu właśnie. Warto pogadać z drugą połową jak widzi takie sprawy, na co można sobie pozwolić, a na co nie. Mówię z doświadczenia - nieporozumienia w tej materii wywołują intensywne emocje i pod ich wpływem może się wiele wydarzyć.
Uwielbiam ogladac twoje odcinki, masz cudowny glos, ktory od samego poczatku dziala relaksacyjnie na mnie. Plus ta wiedza oparta naukowymi badaniami.... cos wspanialego!
Świetny odcinek, bardzo dużo mi wyjaśnił. Teraz już wiem co w mojej głowie nie styka i czemu. Dzięki Nishka!
Dziękuję bardzo, Niszka
Nie często nad tym się zastanawiałem, ale właśnie mam taki problem
I teraz rozumiem, że z nim trzeba walczyć, ale wiem, że dam radę
Jesteś super!
Masz piękny umysł i tworzysz wspaniały kanał. Dziekuję, że się z nami dzielisz swoją wiedzą
Pani Natalio, bardzo mądre Pani rzeczy porusza :) Dziękuje!
A ja osobiście uważam, że po zmartwychwstaniu ludzkości już nie będzie zazdrości. Tam wszyscy będą piękni i młodzi i nikt nie zbrzydnie oraz nie umrze, a rozstanie np. na 1000 kat przyczyni się do tego, że partner będzie znacznie bardziej bogatszy i rozwinięty :)
Badam wszystko pod kątem życia wiecznego w naszych już nieśmiertelnych ciałach ;)
Caly czas mysle ze byloby mu lepiej z kims innym, ze jestem bledem w jego zyciu, ze jestem beznadziejna (i tak, mam powody by tak myslec), do tego nie jestem zbyt urodziwa wiec czesto sama zazdroscia jest fakt, ze inne dziewczyny sa ladniejsze, zgrabniejsze, bardziej fotogeniczne i na pewno przyjemniej by sie na nie patrzylo. Mimo wszystko, jestem przekonana w stu procentach ze nigdy mnie nie zdradzi i to mnie pociesza, aczkolwiek wciaz wolalabym byc lepsza osoba i dawac mu wiecej szczescia niz daje.
Nie wiem, dlaczego to napisalam tutaj albo chcialabym zobaczyc czy ktos rowniez czuje to samo, niekonicznie chce porad, bo to tylko moja w tym sprawa by poprawic swoja osobe.
Filmik bardzo tresciwy, jest to drugi ktory tutaj ogladam i mysle, ze troche nadrobie! Podoba mi sie Pani sposob mowienia i styl tego przekazu.
Życzę Ci, żebyś nabrała wiary w siebie, bo na pewno jesteś bardzo wartościową osobą. Pamiętaj tez, że Twój chłopak związał się z Tobą i chce Ciebie taką, jaką jesteś. :) Teraz jeszcze Ty sama musisz siebie pokochać i polubić.
Jeste tu pierwszy raz i od razu zakochałam się w twoich porównaniach i kreatywności 😍
Już po dwóch minutach widzę, że to kolejny świetny materiał.
W końcu ktoś wie o czym mówi i ludziom nie szkodzi wzmacniając jakieś toksyczne przekonania. Z uśmiechem się słucha. Dobra robota. Następny odcinek koniecznie powinien być o robaczkach lub zwierzaczkach :)
Czasem zazdrość może się pojawić w wyniku doświadczeń poprzedniego związku. Człowiek ufa, kocha, ale gdzieś w środku posiada lęk przed ponowną zdradą partnera/partnerki...
Ciężko mi wyrazić jak bardzo podobał mi się ten odcinek. No może temat nie łatwy, ale przekazany tak lekko no i to nawiązanie do drzew grubo :D Jeśli chodzi o mnie to nie jestem typem zazdrośnika i rzadko mi się to zdarza jak już to taka pozytywna zazdrość :)
Vicky 25 miło mi! 😍
Jestem zazdrośnikiem, ale nie skrajnym, raczej wewnętrznie się katuję i snuję domysły, wmawiam sobie różne rzeczy niż kontroluję, robię sceny zazdrości, zarzucam, że spojrzał na inną dziewczynę. Odcinek dla mnie. Zabieram się za oglądanie.
Narracje rodzinne
@@paulinakoakowska5681 U mnie nie aż do takiego stopnia. Ale jestem wyczulona na dziewczyny klejące się do zajętych facetów i na facetów, którzy nic z tym nie robią.
Dałaś bardzo dużo do myślenia ..
Najpewniej będę ten film oglądał parę razy
Dziękuje
Ciekawą kwestią jest jeszcze to: jak i gdzie rozsądnie wyznaczyć granice? Wiadomo, że trzeba pewne rzeczy w związku uzgodnić. Trzeba mieć swoje zasady i wzajemnie ich przestrzegać. Jak nie przegiąć, nawzajem się nie zniewolić?
Poza tym inna rzecz jest taka: zazdrość nie musi wynikać z braku wiary w siebie, ale czasem z braku wiary w... partnera. To jest często dość głębokie, tak, że ciężko sobie racjonalizować. Ale warunkuje to strach przed zranieniem, zmianą w życiu, bo przecież zdrada nie zawsze jest uświadomiona, często zdradzający są w szczęśliwych związkach i właśnie "przypadek" ich do tego popchnął. Przy całej powszechności tego zjawiska trudno zachować spokój.
O właśnie, brak wiary w partnera. Myślę, że zwłaszcza w obecnych czasach jest ogromny problem z byciem wiernym. Sprawa jest prosta: jeśli masz zdradzać, nie wchodź w związki.
Jak dobrze, że pojawił się nowy odcinek na kanale😀 Temat trudny, ale jak zwykle omówiony w niezwykle przystępny sposób . Twoja zielona bluzka stanowi idealne dopełnienie metafory o drzewach ☺😄
Świetnie dobrany kolor ubrania i w ogóle tło :D A temat też dobry, jako ktoś kto miał w przeszłości problemy z zazdrością, mogę powiedzieć, że film trochę mi pomógł :3
Jestes po prostu genialna, uwielbiam Cie słuchać
Ja nic nie sugeruję al to podchodzi pod dendrofillię
Ale odcinek jak zawsze wspaniały
masz mnie!!!! ;-). LOVE DRZEVA
dawno się tak nie uśmiałam, opowiedziałaś to w taki sposób- lekki, prosty, że cała ta otoczka "ZAZDROŚĆ ZDRADA" zamieniło się w błahostkę i głupotkę z naszej głowy :D zwłaszcza to zdanie "widziały gały co brały, dlaczego nasz partner wybrał wlaśnie nas", no to jest odpowiedź na wszystkie pytania i wymysły. plus faktycznie wspomnienia naszych rodziców, idealnie ujęte.
Pozdrawiam! nadrabiam zaległości, bo dopiero teraz trafiłam na kanał
Chłopak, z którym umawiam się od kilku tygodni dziś powiedział, ze idzie na obiad z przyjaciółka😭😭😭 niby powiedział mi prawdę, ale ja tu chodzę po ścianach (bo to jest w tym momencie)😅Oczywiście nic nie dałam po sobie znać, ale zazdrość mnie tu zaraz zje. Szukałam jakiegoś filmu i dziękuje :) i chyba wyglada na to ze to ja przesadzam… ale z 2 str nie wiem😩
Dzięki Nishka, lubię Cię słuchać. Ja zawsze mówię - w momencie kiedy kładę rękę na czyimś telefonie - koniec zaufania, które jest podstawą związku.
Jest Pani niesamowita! i ten głos.... :-)))
Ale idealnie trafiłaś z tym filmikiem...wspaniały materiał Nishko!
Moi rodzice zawsze wyrażali jakieś lekkie przejawy zazdrości w śmieszny sposób, czasem delikatnie sobie dogryzając i do dzisiaj tak robią :D Uwielbiam ich poczucie humoru pod tym względem, a najlepsze jest to, że w moim związku jest tak samo, więc bankowo wyniosłam to z domu :D Pewnie to podejście byłoby inne jakby ktokolwiek z naszej czwórki miał w swoim związku jakieś realne podstawy do zmartwień. Dzięki za filmik Natalio, super się oglądało!
imo w związku zazdrość jest potrzebna, ale taka zdrowa. Jakby zazdrość, ale brak panicznego strachu o zdradę.
Wiesz, ja mam taką sytuację, że jestem zazdrosna o mojego przyszywanego brata. Chodzi o to, że naprawdę on zaczyna pisać z taką dziewczyną w moimi wieku ( mam 11 lat ) i czuję się taka bardzo pominięta. Przytulają się przez różne komendy, a ja jestem taka na ostatnim miejscu. Powiedziałam mu to, jednak historia znów się powtarza. Naprawdę nie mam pojęcia co zrobić. Jeśli mogłabym prosić o radę.. a poza tym cudowny odcinek ❤
ten Twój kojący głos ;)!
Trafiłam przez przypadek na Pani filmik, tak jakbym, rzeczywisscue miała trafić teraz. Mam okres chorobliwej zazdrości. Ostatnio koleżanka z dawnej pracy narzeczonego zaprosiła go do siebie do domu na kawę beze mnie. Co mnie nakręcił jeszcze bardziej i w tym momencie przerzicila się chorobliwa zazdrość na nią. Nie znam jej i zamiarów jej, ale wiem, że narzeczony by mnie nie zdradził, bo mi już to mówił, ale ciężko mi kontroluje go od jakiegoś czasu. Im więcej takich tres i znajduje w internecie tym bardziej mnie to motywuje do zmian. A świadomość niestety, że dużo kobiet teraz nawet mezatek zdradza i uwodzi zajętych mężczyzn mi nie pomaga. Dziękuję za ten filmik napewno jakoś się przyczyni do mojej pracy nad sobą.
Czy poradziła sobie pani z tym ?
Super odcinek. Zabawnie przedstawiony i taki prawdziwy!
Cudownie je się z tobą śniadanie Nishko ❤️ pozdrawiam!
Smacznego! :)
Rany, Pani Nishko, świetny kanał. Uwielbiam! Pozdrawiam z pracy!
Dziękuję za filmik mam 45 i jestem po ślubie rok nie wiem czemu jestem zazdrosna chociaż mąż mnie kocha i daje mi cały czas powody że to ja jestem najważniejsza w jego życiu nie chce się tak czuć.
Fajnie opowiadasz o zazdrości, ale w tym filmie nie ma ani jednej rady, która pomogłaby taka zazdrość zwalczać. Zmieniłabym opis filmu na „rodzaje zazdrości”
Dziękuję ☀️👍
Mi chyba brakowało tutaj poruszenia lęku przed odrzuceniem w szerszym kontekście.
To pierwszy filmik, który widziałam, ma Pani wspaniały głos i fajną formułę :) będę zagladać
Uff, jak się cieszę, że mnie ten problem nie dotyczy. Ale niestety osoby dookoła mnie są uwikłane w takie relacje, że przykro patrzeć ...
Bardzo dobry odcinek, widać że robisz się w tym coraz lepsza :D
Świetna analiza.
Twoje filmy* mają ciekawy aspekt poznawczy własnego Ja. Słucham co mówisz, często w trakcie piszę komentarz, długi, często taka analiza różnych sytuacji własnego życia (prawie jak rozmowa). Sam sobie wyjaśniam do tej pory niewyjaśnione czy przekonuję do nieprzekonanych. Komentarza nie publikuję bo wpis po przeczytaniu jest zbyt zakręcony, ale spełnia rolę :) Niejaki Morcinek pisał o miodzie i sercu. Dziękuję :)
*filmy to nie do końca dobre określenie szukam lepszego, na razie bym to określał jako "opowiadane kocyki z herbatką kiedy jest zimno"
Może zrobisz kiedyś odcinek jak mówisz ciszej i spokojniej? To będzie coś! Samo wspomnienie twojego głosu mnie uspokaja i relaksuje.
postaram się, ale nie gwarantuje, czy mi się uda :)
@@nataliatur-relacjeGłos też mi się podoba, idealnie nadawałby się do audiobooków!
Ciekawy odcinek :)
Dziękuję za filmik!
Ciekawy odcinek, może teraz coś o zdradzie?
Bedzie kiedyś film o hipohondrii ? Pozdrawiam 🤗
Też chętnie bym o tym posłuchała ;)
Super 👍🏻 dziękuje
świetny film, przystępnie podana wiedza i piękna Nishka :-) Pozdrawiam!
ps. moze zrobisz odcinek o wierze w siebie? jak w siebie uwierzyc? nie chodzi mi o pewnosc siebie, a wlasnie wiare w to, ze cos moge zrobic, ze cos mi sie uda
Mogla bys zrobic odcinek o samospelniajacej sie przepowiednii?
Ja nie mam zazdrosci o partnera i nigdy nie miałam. Ale jestem zazdrosna o wyniki w pracy.
Pewna Jola a czy nie napędza Cię to pozytywnie, mobilizując do działania? Bo czasami zazdrość tak działa. :)
Dokładnie tak, ale poszło w pracoholizm , pracuje ok 300 godzin miesięcznie. Zabiegam i dopieszczam klientow.
jak zawsze świetnie!!!
Przypomina mi Pani Helenę Christiansen🤩🤩
Zielona stylówka jest celowa? :D
myosotis95 nie! :) Bo tak jak mówiłam, nie zamierzałam mówić o drzewach, to wyszło przypadkiem :)
@@nataliatur-relacje ale mówi się zzielenieć z zazdrości :D
A czy to normalne że jestem zazdrosna bo moja przyjaciółka napisała do mojego chłopaka, ok rozumiem zwykle pisanie na messengerze, ale akurat w tedy gadałam z moim chłopakiem przez telefon. Co chwilę mi nie odpowiadał bo z nią pisał i się zrobiłam mega zazdrosna i napisałam do niej po co do niego pisze i w ogole i troche próbowałam jakoś od niego odgonic ale później ją za to przeprosiłam ale ona powiedziała że i tak tego nie bierze do siebie i stałam się bardziej zazdrosna bo cały czas z nim pisała a ja nie mogłam spokojnie pogadać. Czy to jest ok? Czy byłam zabardzo zazdrosna?
Odcinek super 😉 ale chciałam tylko napisać, że ten kolor ust super podkreśla Twoje oczy 😊 💋
A jak sobie radzić z zawiścią u rodziny i bliskich znajomych? :(
inifumi czujesz, że to zawiść? Czyli poczucie nieszczęścia, że coś Ci się udaje?
Separacja?
Sepreacja nie wchodzi w grę, moim zdaniem jest to zawiść gdyż cokolwiek się uda mi I mojej najbliższej rodzinie następne jestesmy "atakowani" oczywiscie nie fizycznie ale bardzo odczuwalne jest to, że próbują w pewnie sposob nam to odebrać zniszczyć, ew. Starają się zmienić nasze zdane i kierować tak aby nie osiągnąć tego sukcesu.
Ja jako córka moge sie odciąć, wyjechać i tak tez robię lecz moi rodzice sa otoczeni takimi zawisnymi osobami, ja czesto zmieniam otoczenie lecz z rodzicami jest troszke trudniej, ciezko jest przesadzić stare drzewa, nie powinno się tego robić..
Kurczę... 😁 idą tą metaforą.. co zrobic aby inne drzewa nie szkodzily innym 🤔
Ale ładne tło 😍
Świetny odcinek 💚💚
Uwielbiam Cię oglądać.
Zauważyłem, że wszyscy yt-berzy jak mówią o zazdrości to zawsze chodzi o partnerstwo ewentualnie przyjaźń. Ja wiem, że to najpowszechniejsze stany zazdrość, ale w życiu jest wiele wymiarów zazdrości o rzeczy nieożywione i inne jak zazdrość o sylwetkę, pieniądze, telefon, wakacje, ubrania, zdrowie, życie towarzyskie itd. Te zazdrości również bywają bardzo toksyczne i męczą ludzi od środka i jak z tym sobie radzić Nishka?
To ciekawy temat i myślę, że wielowymiarowy. Tak na szybko skojarzenia, które mi się nasuwają: "zawsze trawa sąsiadów wydaje nam się zieleńsza", "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma", pęd ku posiadaniu gadżetów, ubrań itd który nigdy się nie kończy, dziś kupimy najnowszy model I Phone, za miesiąc już myślimy o nowszym, bo reklama tak działa. Myślę, że kluczem jest to, żeby starać się nie porównywać do innych, lecz docenić to, co się ma :) Wiem, że to banalnie brzmi, ale jest prawdziwe!
Nishko wiem że skończyłaś socjologię. Magisterkę? Masz wielką wiedzę z zakresu psychologii - czy robiłaś coś w tym kierunku (studia), czy może to wiedza z zainteresowania? Pozdrawiam :)
Ech, gdyby to było takie proste po prostu przestawić myslenie, może warto pójść do terapeuty :p
Zdecydowanie warto :) Moim zdaniem to zawsze dobry wybór, bo każdy ma w sobie coś, co może przepracować i być dzięki temu bardziej w zgodzie ze sobą, a więc i światem :)
A mi tak szczerze mówiąc wydaje się, że jeśli ktoś na prawdę ma problem z zazdrością, to ewentualnie zrozumie, że to co czuje on - jest złe :D Chyba zależy, w jaki sposób zauważa się te inne drzewa (jeśli już rozmawiamy o drzewach) :) Pozdrawiam
Uwielbiam Cię !!!! Tworzysz wartościowe filmiki a nie haule zakupowe sponsorowane itd.
Hej! Ciekawy film :) Ja nagrałem materiał o zaufaniu w Japonii, zapraszam do siebie :)
Niestety... Moja zazdrość zaczęła się gdy mój narzeczony zaczął wspierać swoją koleżankę ze studiów. Do tego stopnia, że gdy jej nie było na zajęciach to ta dziewczyna chciała żeby po nią przyjechał kilkadziesiąt km. Opamiętał się po pół roku gdy ja zaczęłam dostrzegać co jest nie halo. Jest masakra, ciągle próbujemy na nowo związek odbudowywać i ciągnie się to ponad rok jak nie dwa
Nishka, proszę, nagrywaj podcasty 😁😁
Nigdy nie odczuwałam zazdrości... nawet... tej pozytywnej... z kolei jestem aktualnie w relacji z kimś kto jest chorobliwie zazdrosny... i będę szczera nie wiem co zrobić... :/
Witam wszystko jest piekne co pani mowi a moze sobie jest zadac pytanie moze to kobieta nie poswieca uwagi partnerowi tylko interesuje sie innymi albo na odwrót może byc wtedy sa slowa bo zazdrosny i kontoluje moze chce pokazac osobie ze on lub ona tu jest chce zwrócić uwagę na siebie ja bardziej wieżę w taka wersjie
Nie wiem czy db zrozumialam bo nie uzywasz kropek ani przecinkow. Ale albo ona nie poswieca czasu bo jej nie zalezy i nic z tego nie bedzie, albo Ty masz takie wymagania ktorych (nikt) nigdy nie wypelni.
A poza tym.. ogladamy wszyscy te filmiki o potrzebie komunikacji, przytakujemy a potem robimy swoje: oczekujemy i czekamy ze druga osoba sie DOMYSLI (bo przeciez gdyby nas kochala, bo to naturalne ze.. itd) zamiast z szacunkiem rozmawiac
Jest jakiś sposób, żeby rozróżnić pierwszy rodzaj od drugiego? Jeżeli ten godzinny flirt to dla niego "tylko godzina", to zazdrość partnerki jest jeszcze reakcją na niepokojący sygnał czy już urojeniem zdrady?
Ja bym porozmawiała otwarcie o tym z partnerem, mówiąc o swoich uczuciach (jest mi smutno, czuję niepokój, czuję zazdrość itd) - bo do uczuć każdy ma prawo i starając się uniknąć oskarżeń (znów z nią gadałeś, jesteś egoistą itd) - bo oskarżenia zamykają dialog.
Mam problem z zazdrością. Nie mam żadnych przesłanek by podejrzewać moją dziewczynę o cokolwiek, jest cudowna i wygląda na to, że równie mocno zakochana we mnie, jak ja w niej. Niestety czuję zazdrość gdy wychodzi ze znajomymi na imprezy. Wiem już, że moja zazdrość jest zazdrością niepokojącą i wynika z niskiej samooceny. Jak mogę sobie z nią radzić lub jak wyrażać w sposób nietoksyczny? Naprawdę będę wdzięczny za pomoc.
Siemka, I jak po tych 4 latach od napisania tego komentarza czy udało Ci się coś przepracować, poradzić sobie z uczuciem zazdrości, jesteście razem ? :) pozdrawiam mam teraz bardzo podobnie...
@@gacekb90witam a czy Tobie sie udało
@@BlondieAdventuresAK47 Okazało się że moja zazdrość jednak była zasadna, laska okazała się dziwką (dosłownie) xD ja dostałem kopa i nauczkę żeby słuchać się swojej intuicji bardziej, teraz mam już wyjebane na wszystko i niczym się nie przejmuję, pozdrawiam, będzie dobrze!
Dobry odcinek, niektóre przykłady pokrywają się z moimi doświadczeniami. Choć może to nie jest na temat, ale jak tak o tych drzewach "movie'sz", to skojarzyło mi się to z piosenką Maanamu - Życie za Życie. ruclips.net/video/FZKMF3yLkGg/видео.html
U mnie zazdrosc jest największa na tle materialnym i czuje w sobie duzy wstyd i kompleksy prze ludzmi zaradnymi
Czy tym badaczem był Dijkstra z Wiedźmina? :)
Jest analiza rodzajów zazdrości, ale ani słowa jak sobie z nią poradzić... No bo co, że ktoś przeanalizuje, że miał takie wzorce z domu albo że ma niską samoocenę.. dalej z tymi uczuciami zostaje, ani przez chwilę nie stają się mniej prawdziwe... Film nie zawiera odpowiedzi na najważniejsze pytania...
Zazdroszczę Ci włosów ;)
Mnie zazdrość bierze jak widze i slysze Pania i nie chce swojemu partnerowi pokazywać takiego ladnego drzewa ... Ogólnie zdaje sibie sprawę skąd to, ale nawet terapia nie pomaga, nie wiem jak żyć........
Ehh wszystko super, ale jak teraz dotrzeć do partnera z tym tematem...
Zmieniłaś miejsce nagrywania, cóż się stało? :>
Poza tym kolejny wciągający odcinek!
bo w poprzednim miejscu było pełno ludzi, a zwłaszcza pełna mojego 2-letniego głośnego syna :) Miałam więc do wyboru - albo nic nie nagrać albo nagrać gdzie indziej. :) I chyba tu zostanę :)
@@nataliatur-relacje No i wszystko jasne, na szczęście wybrałaś tą lepszą opcję! :D
Nishka, gdzie są zeberki? :(
wyjechały do ciepłych krajów :/
Ja mam taką sytuację że moja dziewczyna zapytała się mojej kuzynki o przyjelaźń i się boje że ona mi ją odbierze i się robie mega zazdrosna(jestem dziewczyną)
super
Jesteś taka inteligentna 🤭
Może kiedyś odcinek asmr?
Kto wie :) SKoro już tyle osób mnie o to prosiło... :) Ale nie wiem, jak się do tego zabrac :)
Ja nie musiałam czytać jego esemesów... sam przez przypadek je do mnie wysłał zamiast do swojej "kochanki" xD pozdrawiam :D
przykro mi :( ale może lepiej wcześniej niż później..
@@nataliatur-relacje Dokładnie, wyszły z tego same pozytywy :) dużo się nauczyłam przede wszystkim, lepiej poznałam też siebie i swoje zachowania. I, co najważniejsze, mam teraz super partnera :)
W moim przypadku chodzi o zazdrość wobez znajomych. Mam okropnie niską samoocene I bardzo ranią mnie słowa innych o moim wyglądzie. Nie lubie tego co widze w lustrze . Jestem w stanie życzyć innym źle , najczęściej tym ładniejszym , mądrzejszym . Co moge na to poradzić?
bardzo polecam Ci psychoterapię, myślałaś o tym?
A bo jak ktos martwi sie swoim wygladem to inni widza to jako przyzwolenie i laduja sie z butami z uwagami i (kiepskimi) poradami. Nikt jakos nie wazy sie doradzac ludziom cool? wiecej, nawet nie widza co by tu poprawiac!
A cool jest nie ten co cos ma tylko.. kto jest cool :) Pamietacie te cool dzieciaki z klasy? poszukajcie zdjec klasowych, to nie te najladniejsze ani najmadrzejsze. To pewnosc siebie tak przyciaga i nagle wszystkim podoba sie co maja (a czego nie maja jest fe) i chca sie z nimi bawic :)))
❤
U mnie się nie da cały czas otaczają mnie te rzeczy za które bym sobie dała uciąć rękę a nawet dwie 😭
Dobra, a co jeśli taka zazdrość narracyjna wychodzi od drugiej połówki? Przykład drzewny "sosny używają tego szamponu Ty nie możesz?" lub "jak Ty nie chcesz tego zrobić napewno inna sosna to zrobi". I koło bo później się robi taka zazdrość bezpodstawna no bo o co ale jednak boli i zaczyna się świrować o wszystkie sosny co się kręcą wokół. Co to jest? Mam nadzieje że ktoś się wypowie mimo że filmik ma rok xd
to w kosmos z takim facetem co ci mowi ze jak ty nie zrobisz to sobie znajdzie inna. Prosze bardzo, otworzyc panu drzwi?
jak to sie dzieje ze on czuje sie bezpiecznie mowiac takie rzeczy? takie rzeczy jak sie nawet mysli to sie trzyma dla siebie zeby druga polowka czasem sie z nimi nie zgodzila!
A co sądzisz o zazdrości do rzeczy :D?
w sensie np. zazdrości do komputera, że potrafi tyle zapamiętać? :D
@@nataliatur-relacje hahaha :D. W zasadzie to jest co pozazdrościć, ale bardziej chodziło mi o typ zazdrości gdzie ktoś coś ma a ja tego chcę
Jak dziewczyna zdradzala partnera w poprzednim zwiazku to bedzie zdradzala bo ma to w sobie zakodowane.
💓
Ten odcinek nie pomaga osobom zazdrosnym. To wyżycie się na ludziach
Mam ten drugi typ😭🙉