Piękny utwór w wykonaniu Magdy Umer. Pełen nostalgii i smutku....Wspomnienie o dawnej miłości....Czysta poezja! Cudownie się tego słucha! Ten klimat i Magda Umer, która UWODZI NAS KLIMATEM TEGO UTWORU!
Wiesz, byłam tam i widziałam ten dom Naszą uliczkę i drzewa we mgle Kształty wydarte marzeniom i snom Z marzeń odarte, zastygłe w złym śnie Liście jesienne jesienny gnał wiatr Liściem mi przylgnął do ust Tym pocałunkiem jesieni z mych warg Wziął moją gorycz i niósł Wspomnienia jak liście unosił W mrok, zapomnienie i chłód Mój Boże... Znów słyszeć, jak prosisz: "Zaśpiewaj, zaśpiewaj mi znów..." To tak jak my, to tak jak oni Z tych samych słów, z tych samych łez Ktoś śmiał się z kimś i płakał po nim I o tym ta piosenka jest Bezszelestny los, gdy znużony Znienacka tnie jak zimna stal Ślady stóp kochanków rozłączonych Co dzień ściera z plaż praca fal Ktoś śmiał się z kimś i płakał po nim I o tym ta piosenka jest
Piękne wykonanie, cudowna interpretacja...ale też uwielbiane przeze mnie komentarze Andrzeja Poniedzielskiego. Wspaniały duet artystyczny na bazie ludzkiej wielkiej przyjaźni...:-)
M.Umer to mistrzyni nastroju ,a mając w przeszłości J.Przyborę za mistrza i A.Osiecką za przyjaciółkę -trudno się nie wzruszać i nie "posmucić" ,że czas wzruszeń minął ,są nie modne.....
Oj płakał,płakał,zwłaszcza jak widział ten dom i chciałby wrócić do ,,Tomaszowa,,Niestety czas uciął wszystko jak zimna stal.Nie ma ani domu,ani uczuć,został,, Tomaszów,,czyli nic
Piękny utwór w wykonaniu Magdy Umer. Pełen nostalgii i smutku....Wspomnienie o dawnej miłości....Czysta poezja! Cudownie się tego słucha! Ten klimat i Magda Umer, która UWODZI NAS KLIMATEM TEGO UTWORU!
byłam na tym spektaklu, mistrz Poniedzielski , Magda Umer i świat odpłynął
niepowtarzalne wykonanie, pani Magdo jest pani nie do zastąpienia♥
Poprostu słów brakuje...piękne
czas - coś, co nie wróci - jak życie w martwe liście
Wiesz, byłam tam i widziałam ten dom
Naszą uliczkę i drzewa we mgle
Kształty wydarte marzeniom i snom
Z marzeń odarte, zastygłe w złym śnie
Liście jesienne jesienny gnał wiatr
Liściem mi przylgnął do ust
Tym pocałunkiem jesieni z mych warg
Wziął moją gorycz i niósł
Wspomnienia jak liście unosił
W mrok, zapomnienie i chłód
Mój Boże... Znów słyszeć, jak prosisz:
"Zaśpiewaj, zaśpiewaj mi znów..."
To tak jak my, to tak jak oni
Z tych samych słów, z tych samych łez
Ktoś śmiał się z kimś i płakał po nim
I o tym ta piosenka jest
Bezszelestny los, gdy znużony
Znienacka tnie jak zimna stal
Ślady stóp kochanków rozłączonych
Co dzień ściera z plaż praca fal
Ktoś śmiał się z kimś i płakał po nim
I o tym ta piosenka jest
Pięknie,bardzo.
Super wykonane.
Piękne wykonanie, cudowna interpretacja...ale też uwielbiane przeze mnie komentarze Andrzeja Poniedzielskiego. Wspaniały duet artystyczny na bazie ludzkiej wielkiej przyjaźni...:-)
Martwe liście. Każde uczucie umiera, jak liść... Ktoś miał się z kimś i plakał. Praca fal niweczy ślad stóp. Całe zycie i koniec
M.Umer to mistrzyni nastroju ,a mając w przeszłości J.Przyborę za mistrza i A.Osiecką za przyjaciółkę -trudno się nie wzruszać i nie "posmucić" ,że czas wzruszeń minął ,są nie modne.....
Przepiękne...
Dziekuje,piekne:))
Przepiękne
Super.
Ano właśnie... Gdzie podziały się wzruszenia? Gdzie klimat zastanowienia się choćby nad samym sobą?
Lubie Magdę Umer, tez piękne wykonanie...
ponad dwie godziny prawdziwej uczty : wspomnien,
🖤🖤🖤🖤🖤
Serce nie starzeje sie
SZYBKO I ZRĘCZNIE
Piękne kc
Lepsza twarda prawda, niż miękie kłamstwo Sorry takie życie
Oj płakał,płakał,zwłaszcza jak widział ten dom i chciałby wrócić do ,,Tomaszowa,,Niestety czas uciął wszystko jak zimna stal.Nie ma ani domu,ani uczuć,został,, Tomaszów,,czyli nic
Okropnie na starość zrobiłam się sentymentalna
i tak trzymaj Madziu :D
nie tylko TY
Ślady dłoni na innych dłoniach