Bardzo lubię to, że jesteś takim spokojnym, wyrozumiałym człowiekiem. Że się nie zajeżdżasz, szanujesz, kochasz, ale pokazujesz też jak w taki mądry i zdrowy dla nas sposób dbać o siebie, ćwiczyć, jeść fajnie. Ja również odkryłam, że sport jest moją ogromną pasją - miałam dużo do przepracowania w tym temacie, jak już się pozbyłam myśli że to dla gubienia kalorii to świat mi się zmienił o 180 stopni i jestem tak aktywna, że 2 lata temu to bym chyba kogoś wyśmiała jakby mi powiedział że będę miała na to energię. A im więcej sportu w życiu mam, tym więcej energii, tym więcej snu i zadowolenia z życia :)
dokładnie tak jak odpowiedź wyżej - znajdź aktywność dla siebie. I zmień nastawienie. Najważniejszym punktem zwrotnym często jest zrozumienie, że robimy to dla siebie, dla naszego zdrowia i samopoczucia 💗💗
Zaprzestanie podejmowania jakiejś aktywności "bo muszę schudnąć 2 kg do wesela/wakacji/imprezy - wpisz dowolne". Zacznij robić to dla siebie, bo lubisz, dla zdrowia, dla rozrywki :)
Aby do tego dojść musisz wykonać 2 kroki. 1. Znaleźć aktywność fizyczną, która będzie Ci przede wszystkim sprawiać frajdę, będziesz czerpała z tego fun. 2. Przestać traktować uprawianie sportu tylko i wyłącznie w kontekście chudnięcia/zrzucania wagi. Uprawiam sport = chudnę. NIE. To ma być efekt uboczny dla Ciebie. Sport ma być naturalnym elementem Twojego dnia, momentem kiedy możesz zresetować głowę, pobyć ze sobą, może wyjść z jakiejś swojej strefy komfortu. Dla mnie sport jest jak tlen, ja go potrzebuje, żeby dobrze się czuć, przede wszystkim psychicznie.
Od bardzo dawna albo nigdy nie słyszałam tyle mądrych rzeczy w jednym filmiku 🤯 Potrafisz Kobito poukładać w głowie - dla mnie zawsze dzień objadania się oznaczał porażkę i zaprzepaszczanie całej dotychczasowej pracy - tymczasem Agata mówiąca „Stara twoja redukcja potrwa po prostu o jeden, dwa dnia dłużej” Moja reakcja: 😮😮😮 Przecież to jest tak mega proste i logiczne i musiałam żyć 32 lata w takiej ciemnocie i niewiedzy ? 😂 Dzięki za ten filmik ❤
Kazdy pogadankowy odcinek w Twoim wykonaniu to sama przyjemność. Jesteś mega mądrą kobietą. Masz do wszystkich tematów zdrowe podejście. Nigdy nie mydlisz oczu. Mentorze mój drogi
Najbardziej życiowa dziewczyna na social mediach ❤️ uświadamiasz nam że nie trzeba przechodzić życia w cierpieniu i że wszystko można bez zajazdu. Dziękuję za Twoją twórczość otwierającą głowę!
Dziękuję za ten film !!!! 🧡 sam borykam się z zaburzeniami odżywiania od długiego czasu natomiast, ten film dał mi nadzieję, że można zdrowiej i bezpieczniej 🧡
dalas mi bardzo duzo motywacji i wiedzy, jestem pierwszy raz na tym kanale i nie moge schudnac od jakis 3 lat, czuje ze teraz bedzie mi latwiej-dziekuje
Kurcze Aga, ta Twoja przemowa o aktywności fizycznej przypomniała mi jak parę ładnych lat temu, kiedy jeszcze mieszkałam u rodziców na wsi, robiłam swoją pierwszą poważną redukcję. Pamiętam, że wtedy otoczenie bardziej sprzyjało moje aktywności fizycznej, chętniej wychodziłam na spacery, chętniej ćwiczyłam (ćwiczyłam sama w domu), chętniej wsiadałam na rower. I było to dla mnie bardzo proste. Po prostu wstawałam i robiłam rzeczy. Teraz jestem na kolejnej redukcji na zupełnie innym etapie życia, mieszkam w mieście i kompletnie zdziadziałam... Ale do rzeczy. Dałaś mi ogromnego kopa żeby działać haha, aż poczułam tą motywację sprzed kilku lat! I chyba dziś poćwiczę do ulubionej muzyki tak jak kiedyś 🥴🥴🥴
Jeju, tak dokładnie! Jako osoba dorosła, chodząca do pracy i mająca dużo na głowie strasznie trudno mi się zebrać do redukcji, liczenia kcal oraz sportu. W liceum to jednak była łatwizna, miałam na wszystko ochotę. A teraz tragedia.
Studentka dietetyki melduje się🫡 Fantastyczny filmik Agata😘 Od siebie dodam, że żeby sprawdzić czy redukcja jest Nam w ogóle potrzebna najlepiej policzyć sobie BMI (jeśli jesteśmy osobami dorosłymi, ponieważ u dzieci i osób w wieku nastoletnim stosuje się siatki centylowe+u sportowców czy osób bardzo aktywnych fizycznie ten wskaźnik nie jest miarodajny), a NAJLEPIEJ to w ogóle zrobić sobie badania krwi oraz odwiedzić dietetyka i zrobić analizę składu ciała! Pamiętajmy, że zaburzenia spostrzegania obrazu swojego ciała są bardzo powszechne (zwłaszcza u młodych ludzi) i dobrze jest skonsultować swoją wagę ze specjalistą!
Super, że o tym wszystkim mówisz. Moja redukcja mogłaby być krótsza, ale tak samo po prostu pozwalałam sobie żyć i funkcjonować jak człowiek w związku z weselami, urodzinami, pysznymi obiadkami u babci której pękłoby serce gdybym odmówiła jej roladek w sosie w imię deficytu 😋 Faktycznie, gdy spinałam się i trzymałam redukcji, to kilogram tygodniowo spadał, więc kiedy ktoś mnie pyta ile zajęło mi zrzucenie 10kg odpowiadam, że teoretycznie 10 tygodni, ale praktycznie 6 miesięcy. Najważniejsze to się nie zrażać, jeden gorszy dzień, zjedzenie pizzy, albo tydzień all inclusive i popijanie drineczków nie niszczy naszego progresu. Progresem jest wracanie na dobre tory i przywracanie dobrych nawyków żeby dalej dążyć do celu!
Mega potrzebowałam takiego filmu od ciebie, zdjęło to ze mnie ciężar takiego wkładania wszystkiego w ciasne ramy i pomogło mi to inaczej spojrzeć na ten proces. Wielkie dzięki, że dzielisz się swoim doświadczeniem i perspektywą ❤️🙏
Oglądam Cię już kilka lat od czasu do czasu, rzadko komentuję ale dzisiaj muszę to napisać: jaki to jest fajny filmik! Z takimi prawdziwymi, życiowymi poradami! Dziękuję ❤❤
Stara, dzięki za film. Ja całe życie siebie karałam jak w trakcie redukcji zjadłam ciastko i byłam jak "o nie, jestem beznadziejna. po co mam się odchudzać jak nie umiem wytrzymać tygodnia". To, że po prostu wydłuży mi to odchudzanie o 1/2 dni odmieniło moje życie.
Inteligentne podejscie do diety i zdrowia oraz tego co sie promuje w internecie, brak treści o głodówkach i niezdrowych nawykach żywieniowych ktore mogą złe wpływać na zdrowie. Polecam!❤
Kurcze stara,jesteś jak najlepszy serial Mozna Cie oglądać i oglądać, bez końca. A każdy odcinek jest czymś nowym ,do tego turbo dobre przepisy I love it!
Meeega rozsądne podejście! Mądrego to miło posłuchać :D W pewnym momencie życia też wdrożyłam takie zasady i potwierdzam, że sprawdziło mi się to najbardziej... powolutku chudłam, bez spiny, bez wykluczeń. A potem przyszła diagnoza o hipoglikemii reaktywnej, przez co musiałam te wszystkie drobne przyjemności z diety odstawić... cukier, węglowodany, białe makarony, biała mąka, ziemniaczki 😢 było ciężko, ale zauważyłam, że serio od cukru byłam uzależniona, bo mój organizm zrobił fikołka odkąd wdrożyłam wszystkie zalecenia. Zero bloatingu, opuchlizny, zero zachcianek na słodkie, mniejszy głód psychiczny i jakoś doszłam do tego, że jest jeszcze lepiej niż było, a na wadze -10! Trzeba mimo wszystko szerzyć realne podejście do tematu. Dość już w social mediach restrykcyjnych diet-cud, -20 kilo w miesiąc... Także brawo, super robota! 💗A wszystkim redukującym życzę cierpliwości... bo to długi proces, ale skuteczny, no i warto! Nie załamywać się :)
Mądre rzeczy mówisz Aga 😊 Dla mnie game changer to było zrozumienie, że redukcja musi trwać długo. Skoro tuczyłam się kilka lat, to teraz równie długo będę zrzucać kilogramy. Założyłam sobie, że zrzucam maks 2 kg miesięcznie. To i tak dużo! Po trzech miesiącach byłam juz 6 kg lżejsza! Jadłam wszystko, też słodycze, liczyłam kcal. Kiedyś myślałam inaczej, zabierałam się za redukcję nagle miesiąc czy dwa przed wakacjami czy jakimś weselem, i wtedy katowałam się restrykcyjami. A po diecie powrót do żarcia. Totalnie bez sensu! 🥦🍅🌶️🥑🍠🍆🍉🥭🍌🍓🍳🌯🥗
Jak mówisz jak długo już regularnie ćwiczysz to zawsze przypominam sobie o tym, że jak ja się zaczęłam wkręcać w regularną aktywność fizyczną to Ty miałaś staż 1,5 roku. Byłaś wtedy dla mnie wielką motywacją, a teraz lepiej mi się żyje razem z Tobą już 3 lata wow Dzięki Aga 🫶
oglądam Twój materiał i myślę: kurcze jak ja się cieszę, że 2,5 roku temu trafiłam sobie na twój kanał i już tu zostałam. pomijając, że zaczęłam cię oglądać od momentu mojej przeprowadzki do trójmiasta i na początku czułam się jakbym miała tu besti na odległość to naprawdę dziękuję Ci, że promujesz w internecie tak wartościowe treści. ten materiał to spis nawyków, które promujesz w swoich vlogach i fajnie się to ogląda. wcześniej również miałam takie podejście - wszystko albo nic, sama sobie nakręcałam nienawiść do swojego ciała - nie chcę też przypisywać supermocy, ale nie mogę ukryć, że przez wiele materiałów, podrzucania fajnych przepisów, powoli zmieniałam swój styl życia, dużo w tym wszystkim było autoterapii z książek, które polecałaś o emocjach. w efekcie to sprawiło, że teraz jak przechodzę na redukcję to nie myślę o sobie najgorzej z nadzieją na efekty po tygodniu, ale myślę, że bedzie to proces trzymania michy, ale bez presji, bo cieszę się, że jestem zdrowa, nic mi nie doskwiera, efekty przyjdą z czasem i z takim podejściem zostaną ze mną na długo. bardzo Ci za to dziękuję i smacznej kawusi
O Pani, tego mi było trzeba! ❤️ Solidna dawka wiedzy i przykładów z życia. Jeszcze pamiętam Ciebie i Micha (większych) z filmów, jak mówiłaś, że uwielbiasz suszone pomidory w oleju. Widząc Ciebie wiem, że wszystkie Twoje zasady działają, bo jesteś tego żywym przykładem, a nie książka z zasadami "zdrowego odżywiania". Dobra robota 👍🏻💪🏻 Proszę o więcej filmików z objętościowym jedzonkiem 🥗🍛🍜
Czuję się jakbym była twoją siostrą, która słucha po prostu bardziej doświadczonej starszej siostry i jest to super. To co robisz to robi mi taką otwartą głowę i comfort space, że nawet sobie nie wyobrażasz. Uwielbiam w tobie to, że mówisz jak jest, że chcesz się dzielić prawdą i tą gorszą częścią życia. To jak bardzo teraz jest odrealniony yt to kosmos, turbo wjeżdża na banie, bo o ile fajnie się inspirować i motywować od osób które mają zajawki, możliwości do robienia fajnych rzeczy, to idealizacja życia nie jest spoko. Ty dajesz prawdę i za to ci dziekuje i bardzo doceniam, że robię sobie jedzonko i sobie z tobą "spędzam" czas nie czując się jakkolwiek gorsza bo moje życie tak nie wygląda jak typowy film na yt. Dodatkowo dla osób, które zmagają się z zaburzeniami odżywiania to jest taki giga przytulas, bo umówmy się redukcja to spora część naszego życia, no i właśnie tak samo jak ów życie nie jest idealna. Mega mega się czuję super po obejrzeniu tego filmu i właśnie chciałam Ci napisać ze jestes super, żebyś to po prostu wiedziała.
Też ćwiczę na orbitreku...jakoś inne ćwiczenia mi nie idą, przyznaje,że jestem za leniwa też ,więc cieszę się,że chociaż robię ten orbitrek 3x w tyg po 20min ,zawsze coś 😂
Właśnie kolejny raz próbuję przejść na redukcję, pięknie trafiłaś z tym fimem! Dziękuję, wiele przydatnych informacji ❤️❤️ Oby tym razem mi się udało 💪
Moim największym pro tipem było obcięcie węgli w diecie, ale ja mam różne swoje choroby. Redukcję warto poprzedzić badaniami i wizytą u dobrego dietetyka, szczególnie jeśli tylko podejrzewasz, że zdrowotnie trochę leżysz
Obejrzałam ten filmik chyba z 3 razy i chciałabym przejść na redukcje. Ale nie wiem za bardzo jak liczyć kalorie. Moze zrobilabys filmik albo q&a na insta na ten temat? Np. Czy wliczać warzywa, czy kurczaka liczy się przed czy po obróbce termicznej itp. Bylabym wdzięczna za cala taką wiedze zebrana w jednym miejscu❤
Gadasz o jedzeniu, to wiadomo, że Mango na posterunku 😁 ja od siebie dodam, że przy redukcji nie warto przeginać z aktywnością fizyczną. Ja przy redukcji ćwiczyłam godzinę dziennie 6 dni w tygodniu i... przytyłam 😅 organizm dostaje mniej kalorii i jednocześnie ćwiczeniami zwiększamy zapotrzebowanie organizmu na kalorie. Więc ciało zaczyna gromadzić tłuszcz, żeby nas uchronić przed zagłodzeniem. Zaproponowane przez Ciebie dwa razy w tygodniu są idealne 🙂 więcej ruchu lepiej mieć na wychodzeniu z redukcji 🙂 dzięki za ten film!
Świetna metoda ze słodyczami! Dziękuję,że się tym podzieliłaś. ❤️ Miałam wyrzuty sumienia,że zjadam słodycze i myśl,że kiedyś muszę przestać, przecież cukier to puste kalorie bla bla.Zjedzenie mniejszej ilości i kupienie kilku przekąsek zmieniło moje przekonania i poprawiło psyche. xD Love ❤️😁
Ja byłam we współpracy z trenerem. Miałam rozpisaną dietę i treningi. Nie chodziłam głodna, ALE. Treningi mnie zajeżdżały na maxa, 6 razy w tygodniu 😢 i po 4 miesiącach nabawiłam się kontuzji biodra bo ciało nie miało czasu się regenerować i uziemiło mnie to na +/- pół roku byłam strasznie wkurzona na siebie, że pewnie coś robiłam źle itd. Przez pierwsze 2 lata waga stała w miejscu bo już tak intensywnie nie trenowałam ale starałam się trzymać michę, a później miałam kilka podejść do treningów i za każdym razem wracała kontuzja i dopiero jak zaczęłam biegać to nic mi nie doskwierało co jest dziwne bo używa się nóg przecież no i teraz to bardziej rower i tak sobie od marca zeszłam z 85kg do 74kg i jeszcze z jakieś 15kg i wrócę do tego co miałam wytrenowane z tym trenerem ale powoli bez zajazdu. Bo potrafiłam karać się psychicznie. 😢 straszne podejście, teraz już luz 😊😊 pozdrawiam ❤
To samo powtarzam mojej córce - możesz jesc słodycze, tylko bez przesady. Zal mi tych dzieci, ktorym rodzice wydzielają slodyczowe soboty, wmawiaja, ze slodycze to jedno zło, dramat. Prosta droga do zaburzen odżywiania w dorosłości. Balans i mówienie prawdy, pokazywanie zdrowych nawyków, a z drugiej strony traktowanie slodyczy normalnie bez nacechowania emocjonalnego.
To samo powtarzam mojej córce- możesz palić papierosy, ale bez przesady. Żal mi tych dzieci, którym rodzice wydalają papierosy. Szczerze też daje dziecku słodkie, ale nie oszukujmy się, większość słodyczy dla dzieci to jest syf. Nie chodzi o to, że to jest słodkie ale jest po prostu syfne. Co innego domowe ciasteczka a co innego ciasteczka z olejem palmowym i innym ohydnym składnikiem.
Mega pogadanka, taka po prostu rzeczowa i w punkt 🤌 BTW, cóż to za cudna nerka w sekcji sport w czasie 20:14? Niestety google obiektyw odniósł porażkę i pokazał usg dziecka w łonie matki 🙈😂
U dziewczyn 40plus, robi sie juz bardzo pod gorke.. teraz Mam wrazenie ze wszystko sie zmienilo I to co dzialalo kiedys teraz niestety nie dziala. Ale powoli do brzegu. Ucze sie zeby w weekendy nie przyjebac I krok za krokiem. Wiecej takich filmikow prosze ❤
Bo najczęściej osoby 40 plus są po kilku redukcjach które owszem zrzuciły im nadmierne kilogramy ale jakoś tej redukcji była mierna bo głównie traciły na masie mięśniowej zamiast ją budować. To mięśnie napędzają metabolizm
Nie mam silnej woli do „zapasów słodyczowych” więc nawet batonika nie trzymam w szafce. Na szczęście mam w bloku Stokrotkę i jak mam chcice na słodycz to idę i kupuje. Czasami stwierdzę że mi się nie chce i odpuszczam, a jak już pójdę to przynajmniej kroków dobije tym 😂
ej a może powiesz cos o tym jak szkodliwe jest bycie na ciągłych redukcjach, potem masie, potem utrzymaniu. Traktowanie jedzenia jak liczby, które można sobie wpisać w aplikacje.
@@LottaMerikanto zdrowe ciało nie potrzebuje chudnąć, tyć. To jest tylko niepotrzebny stres dla organizmu. Przy okazji osoba która choruje na zaburzenia odżywiania nie powinna dawać rad w tym temacie
ja przez ostatni rok schudłam z 8kg, nie miałam takiej typowej redukcji, po prostu ograniczyłam słodycze i tłuste reczy oraz codziennie 40-50min robiłam rower stacjonarny! Jednak od dłuższego czasu waga stoi w miejscu, wiec to chyba sygnał żeby wprowadzić taka żelazną redukcję haha
Mam w sumie jedną wątpliwość - czy przy deficycie, który trwa tak długo, to organizm się nie ,,przyzwyczaja’’ do niego, przez co już się nie chudnie, bo organizm sie dostosował do funkcjonowania na mniejszej liczbie kalorii ? W większości źródeł jest info, że redukcja powinna trwać 2-3 miesiące, a nie pół roku
Nie no redukcja to matematyka - jeśli zjadasz mniej niż spalasz to chudniesz, jedyna rzecz to w trakcje redukcji co jakiś czas trzeba zmniejszać kcal bo jak masa ciała spada to i wyliczenie redukcji się zmienia. A redukcja może trwać ile trzeba, lepiej właśnie niech trwa dłużej i będzie delikatniejsza niż krócej i powypadają ci włosy lub stracisz okres :) zależy też ile kg chcesz zrzucić ale np osoby co chudną po 30-50kg to częstą mają redukcje nawet po dwa lata i to właśnie dobrze bo nie ma się co spieszyć
Uwielbiam Twoje podejście do życia 😍 Twoje filmy są dla mnie jak picie herbatki pod kocem w pochmurny deszczowy dzień 🤗 Chciałabym kiedyś zobaczyć film odnośnie BED i sposobów radzenia sobie w trudnych momentach. Pozdrawiam Cię 🕊️✌️❤
Sen ten kochany sen , niestety ale pracując zmianowo nie jestem w stanie mieć stałych godzin snu niestety , o ile to nie przeszkadza w stałych godzinach jedzenia to sen to zmora
Wszystko fajnie powiedziane, ale niestety to że napchanie się na weselu, najgorsze co zrobi to najwyżej wydłuży redukcję o jeden dzień, to raczej nie jest prawda. Załóżmy, że chociaż 1000 kalorii dodatkowych wpadnie (a wpadnie znacznie więcej na weselu), to już wydłuży redukcję o kilka/kilkanaście dni.
Still nie najgorsza sytuacja bo też ile jest tych wesel rocznie, a na weselu to zawsze jeszcze tańczy więc też nie jest to aż takie jedynie objadanie :)
Bardzo dobrze się Ciebie słucha ❤
Bardzo lubię to, że jesteś takim spokojnym, wyrozumiałym człowiekiem. Że się nie zajeżdżasz, szanujesz, kochasz, ale pokazujesz też jak w taki mądry i zdrowy dla nas sposób dbać o siebie, ćwiczyć, jeść fajnie. Ja również odkryłam, że sport jest moją ogromną pasją - miałam dużo do przepracowania w tym temacie, jak już się pozbyłam myśli że to dla gubienia kalorii to świat mi się zmienił o 180 stopni i jestem tak aktywna, że 2 lata temu to bym chyba kogoś wyśmiała jakby mi powiedział że będę miała na to energię. A im więcej sportu w życiu mam, tym więcej energii, tym więcej snu i zadowolenia z życia :)
Aga może byś zrobiła film o tym jak z podejścia do sportu za karę przeszłaś na tryb kocham sport? Jak to się wydarzyło i co ci pomogło?
Rób to co ci sprawia przyjemność znajdź sport który ci się po prostu podoba 🫶
dokładnie tak jak odpowiedź wyżej - znajdź aktywność dla siebie. I zmień nastawienie. Najważniejszym punktem zwrotnym często jest zrozumienie, że robimy to dla siebie, dla naszego zdrowia i samopoczucia 💗💗
Zaprzestanie podejmowania jakiejś aktywności "bo muszę schudnąć 2 kg do wesela/wakacji/imprezy - wpisz dowolne". Zacznij robić to dla siebie, bo lubisz, dla zdrowia, dla rozrywki :)
Po prostu to rób
Aby do tego dojść musisz wykonać 2 kroki.
1. Znaleźć aktywność fizyczną, która będzie Ci przede wszystkim sprawiać frajdę, będziesz czerpała z tego fun.
2. Przestać traktować uprawianie sportu tylko i wyłącznie w kontekście chudnięcia/zrzucania wagi. Uprawiam sport = chudnę. NIE. To ma być efekt uboczny dla Ciebie. Sport ma być naturalnym elementem Twojego dnia, momentem kiedy możesz zresetować głowę, pobyć ze sobą, może wyjść z jakiejś swojej strefy komfortu. Dla mnie sport jest jak tlen, ja go potrzebuje, żeby dobrze się czuć, przede wszystkim psychicznie.
Nie ma lepiej po ciężkim dniu niż plasterek na nerwy z Agisavy 🥰
O ile świat byłby piękniejszy gdyby na świecie chodziło więcej takich mądrych i realistycznie myślących ludzi 🥹 mega wartościowy film !
Od bardzo dawna albo nigdy nie słyszałam tyle mądrych rzeczy w jednym filmiku 🤯 Potrafisz Kobito poukładać w głowie - dla mnie zawsze dzień objadania się oznaczał porażkę i zaprzepaszczanie całej dotychczasowej pracy - tymczasem Agata mówiąca „Stara twoja redukcja potrwa po prostu o jeden, dwa dnia dłużej”
Moja reakcja: 😮😮😮
Przecież to jest tak mega proste i logiczne i musiałam żyć 32 lata w takiej ciemnocie i niewiedzy ? 😂
Dzięki za ten filmik ❤
Zbijam piątkę, mam dokładnie to samo zdziwienie na swojej 32-letniej facjacie..😂 ❤
Bardzo ciekawy i potrzebny odcinek. Świetnie wszystko podsumowałaś. Twój odcinek powinien być obowiązkowy przy załamaniu zapału.
Kazdy pogadankowy odcinek w Twoim wykonaniu to sama przyjemność. Jesteś mega mądrą kobietą. Masz do wszystkich tematów zdrowe podejście. Nigdy nie mydlisz oczu. Mentorze mój drogi
Najbardziej życiowa dziewczyna na social mediach ❤️ uświadamiasz nam że nie trzeba przechodzić życia w cierpieniu i że wszystko można bez zajazdu. Dziękuję za Twoją twórczość otwierającą głowę!
Dziękuję za ten film !!!! 🧡 sam borykam się z zaburzeniami odżywiania od długiego czasu natomiast, ten film dał mi nadzieję, że można zdrowiej i bezpieczniej 🧡
dalas mi bardzo duzo motywacji i wiedzy, jestem pierwszy raz na tym kanale i nie moge schudnac od jakis 3 lat, czuje ze teraz bedzie mi latwiej-dziekuje
Kurcze Aga, ta Twoja przemowa o aktywności fizycznej przypomniała mi jak parę ładnych lat temu, kiedy jeszcze mieszkałam u rodziców na wsi, robiłam swoją pierwszą poważną redukcję. Pamiętam, że wtedy otoczenie bardziej sprzyjało moje aktywności fizycznej, chętniej wychodziłam na spacery, chętniej ćwiczyłam (ćwiczyłam sama w domu), chętniej wsiadałam na rower. I było to dla mnie bardzo proste. Po prostu wstawałam i robiłam rzeczy. Teraz jestem na kolejnej redukcji na zupełnie innym etapie życia, mieszkam w mieście i kompletnie zdziadziałam... Ale do rzeczy. Dałaś mi ogromnego kopa żeby działać haha, aż poczułam tą motywację sprzed kilku lat! I chyba dziś poćwiczę do ulubionej muzyki tak jak kiedyś 🥴🥴🥴
Jeju, tak dokładnie! Jako osoba dorosła, chodząca do pracy i mająca dużo na głowie strasznie trudno mi się zebrać do redukcji, liczenia kcal oraz sportu. W liceum to jednak była łatwizna, miałam na wszystko ochotę. A teraz tragedia.
Studentka dietetyki melduje się🫡 Fantastyczny filmik Agata😘 Od siebie dodam, że żeby sprawdzić czy redukcja jest Nam w ogóle potrzebna najlepiej policzyć sobie BMI (jeśli jesteśmy osobami dorosłymi, ponieważ u dzieci i osób w wieku nastoletnim stosuje się siatki centylowe+u sportowców czy osób bardzo aktywnych fizycznie ten wskaźnik nie jest miarodajny), a NAJLEPIEJ to w ogóle zrobić sobie badania krwi oraz odwiedzić dietetyka i zrobić analizę składu ciała! Pamiętajmy, że zaburzenia spostrzegania obrazu swojego ciała są bardzo powszechne (zwłaszcza u młodych ludzi) i dobrze jest skonsultować swoją wagę ze specjalistą!
Aga to taka internetowa przyjaciółka, z którą nigdy się nie widziałaś, ale zawsze słowami otuchy wspiera z całego ❤️
Świetne podejście, żeby nie spalić się na starcie ❤️❤️❤️
Uwielbiam Twoje podejście do życia💝
Super, że o tym wszystkim mówisz. Moja redukcja mogłaby być krótsza, ale tak samo po prostu pozwalałam sobie żyć i funkcjonować jak człowiek w związku z weselami, urodzinami, pysznymi obiadkami u babci której pękłoby serce gdybym odmówiła jej roladek w sosie w imię deficytu 😋
Faktycznie, gdy spinałam się i trzymałam redukcji, to kilogram tygodniowo spadał, więc kiedy ktoś mnie pyta ile zajęło mi zrzucenie 10kg odpowiadam, że teoretycznie 10 tygodni, ale praktycznie 6 miesięcy.
Najważniejsze to się nie zrażać, jeden gorszy dzień, zjedzenie pizzy, albo tydzień all inclusive i popijanie drineczków nie niszczy naszego progresu. Progresem jest wracanie na dobre tory i przywracanie dobrych nawyków żeby dalej dążyć do celu!
Jeszcze filmik z basic posiłkami na redukcję jakby wleciał to już totalny sztos 😊
Mnóstwo wartościowych rzeczy! I ja podpisuję sie pod tym,żeby znalezc sport który pokochacie i się od niego uzaleznić.
Ten film powinna obejrzec Andziaks☺️
Mega potrzebowałam takiego filmu od ciebie, zdjęło to ze mnie ciężar takiego wkładania wszystkiego w ciasne ramy i pomogło mi to inaczej spojrzeć na ten proces. Wielkie dzięki, że dzielisz się swoim doświadczeniem i perspektywą ❤️🙏
Ale super film! Dzięki Aga za tak racjonalne porady ❤️
Zdrowe ibrozsądne masz pidejście Agata.brawo❤i dziewczyny bierzcie przykład
Świetny film. Dziękuję za zrobienie przestrzeni i luzu w głowie
Oglądam Cię już kilka lat od czasu do czasu, rzadko komentuję ale dzisiaj muszę to napisać: jaki to jest fajny filmik! Z takimi prawdziwymi, życiowymi poradami! Dziękuję ❤❤
Jak bardzo potrzeba mi było takiego filmu 🥰 plus tysiąc do motywacji 💪
Stara, dzięki za film. Ja całe życie siebie karałam jak w trakcie redukcji zjadłam ciastko i byłam jak "o nie, jestem beznadziejna. po co mam się odchudzać jak nie umiem wytrzymać tygodnia". To, że po prostu wydłuży mi to odchudzanie o 1/2 dni odmieniło moje życie.
W serduszku łakomczuszku😂❤❤❤❤ piekneee!!! Kradnę!❤
Inteligentne podejscie do diety i zdrowia oraz tego co sie promuje w internecie, brak treści o głodówkach i niezdrowych nawykach żywieniowych ktore mogą złe wpływać na zdrowie. Polecam!❤
Dziękuję Ci za ten film, dużo mądrych rad. Podniosłaś mnie na duchu i zmobilizowałaś. Dziękuję i pozdrawiam
Kurcze stara,jesteś jak najlepszy serial
Mozna Cie oglądać i oglądać, bez końca.
A każdy odcinek jest czymś nowym ,do tego turbo dobre przepisy
I love it!
Kurcze obejrzałam cale a filmik długi 🙂 miło sie słucha ❤
Meeega rozsądne podejście! Mądrego to miło posłuchać :D W pewnym momencie życia też wdrożyłam takie zasady i potwierdzam, że sprawdziło mi się to najbardziej... powolutku chudłam, bez spiny, bez wykluczeń.
A potem przyszła diagnoza o hipoglikemii reaktywnej, przez co musiałam te wszystkie drobne przyjemności z diety odstawić... cukier, węglowodany, białe makarony, biała mąka, ziemniaczki 😢 było ciężko, ale zauważyłam, że serio od cukru byłam uzależniona, bo mój organizm zrobił fikołka odkąd wdrożyłam wszystkie zalecenia. Zero bloatingu, opuchlizny, zero zachcianek na słodkie, mniejszy głód psychiczny i jakoś doszłam do tego, że jest jeszcze lepiej niż było, a na wadze -10!
Trzeba mimo wszystko szerzyć realne podejście do tematu. Dość już w social mediach restrykcyjnych diet-cud, -20 kilo w miesiąc... Także brawo, super robota!
💗A wszystkim redukującym życzę cierpliwości... bo to długi proces, ale skuteczny, no i warto! Nie załamywać się :)
Mądre rzeczy mówisz Aga 😊
Dla mnie game changer to było zrozumienie, że redukcja musi trwać długo. Skoro tuczyłam się kilka lat, to teraz równie długo będę zrzucać kilogramy. Założyłam sobie, że zrzucam maks 2 kg miesięcznie. To i tak dużo! Po trzech miesiącach byłam juz 6 kg lżejsza! Jadłam wszystko, też słodycze, liczyłam kcal.
Kiedyś myślałam inaczej, zabierałam się za redukcję nagle miesiąc czy dwa przed wakacjami czy jakimś weselem, i wtedy katowałam się restrykcyjami. A po diecie powrót do żarcia. Totalnie bez sensu!
🥦🍅🌶️🥑🍠🍆🍉🥭🍌🍓🍳🌯🥗
Jak mówisz jak długo już regularnie ćwiczysz to zawsze przypominam sobie o tym, że jak ja się zaczęłam wkręcać w regularną aktywność fizyczną to Ty miałaś staż 1,5 roku. Byłaś wtedy dla mnie wielką motywacją, a teraz lepiej mi się żyje razem z Tobą już 3 lata wow Dzięki Aga 🫶
oglądam Twój materiał i myślę: kurcze jak ja się cieszę, że 2,5 roku temu trafiłam sobie na twój kanał i już tu zostałam. pomijając, że zaczęłam cię oglądać od momentu mojej przeprowadzki do trójmiasta i na początku czułam się jakbym miała tu besti na odległość to naprawdę dziękuję Ci, że promujesz w internecie tak wartościowe treści. ten materiał to spis nawyków, które promujesz w swoich vlogach i fajnie się to ogląda. wcześniej również miałam takie podejście - wszystko albo nic, sama sobie nakręcałam nienawiść do swojego ciała - nie chcę też przypisywać supermocy, ale nie mogę ukryć, że przez wiele materiałów, podrzucania fajnych przepisów, powoli zmieniałam swój styl życia, dużo w tym wszystkim było autoterapii z książek, które polecałaś o emocjach. w efekcie to sprawiło, że teraz jak przechodzę na redukcję to nie myślę o sobie najgorzej z nadzieją na efekty po tygodniu, ale myślę, że bedzie to proces trzymania michy, ale bez presji, bo cieszę się, że jestem zdrowa, nic mi nie doskwiera, efekty przyjdą z czasem i z takim podejściem zostaną ze mną na długo. bardzo Ci za to dziękuję i smacznej kawusi
Świetny filmik, dziękuje za niego! :)
Te rady wyglądają jak normalny ale zdrowy i aktywny styl życia. Jak słucham o innych dietach keto sreto to się odechciewa. Dzięki
O Pani, tego mi było trzeba! ❤️ Solidna dawka wiedzy i przykładów z życia. Jeszcze pamiętam Ciebie i Micha (większych) z filmów, jak mówiłaś, że uwielbiasz suszone pomidory w oleju. Widząc Ciebie wiem, że wszystkie Twoje zasady działają, bo jesteś tego żywym przykładem, a nie książka z zasadami "zdrowego odżywiania". Dobra robota 👍🏻💪🏻
Proszę o więcej filmików z objętościowym jedzonkiem 🥗🍛🍜
Dziękuję za ten film! Trafiłaś idealnie, bo właśnie przygotowuję się do redukcji😁
Czuję się jakbym była twoją siostrą, która słucha po prostu bardziej doświadczonej starszej siostry i jest to super. To co robisz to robi mi taką otwartą głowę i comfort space, że nawet sobie nie wyobrażasz. Uwielbiam w tobie to, że mówisz jak jest, że chcesz się dzielić prawdą i tą gorszą częścią życia. To jak bardzo teraz jest odrealniony yt to kosmos, turbo wjeżdża na banie, bo o ile fajnie się inspirować i motywować od osób które mają zajawki, możliwości do robienia fajnych rzeczy, to idealizacja życia nie jest spoko. Ty dajesz prawdę i za to ci dziekuje i bardzo doceniam, że robię sobie jedzonko i sobie z tobą "spędzam" czas nie czując się jakkolwiek gorsza bo moje życie tak nie wygląda jak typowy film na yt. Dodatkowo dla osób, które zmagają się z zaburzeniami odżywiania to jest taki giga przytulas, bo umówmy się redukcja to spora część naszego życia, no i właśnie tak samo jak ów życie nie jest idealna. Mega mega się czuję super po obejrzeniu tego filmu i właśnie chciałam Ci napisać ze jestes super, żebyś to po prostu wiedziała.
Bardzo dobre podsumowanie jak taki proces może wyglądać. Widać i słychać ze masz juz w masowaniu i redukowaniu sporo doświadczenia ❤
Aaaale imponujesz mi swoim podejściem
Właśnie wskoczyłam na orbitrek po siłowym. Idealnie wleciał odcinek 🎉❤
Też ćwiczę na orbitreku...jakoś inne ćwiczenia mi nie idą, przyznaje,że jestem za leniwa też ,więc cieszę się,że chociaż robię ten orbitrek 3x w tyg po 20min ,zawsze coś 😂
@@olazar5007 pewnie 😊 najważniejsze są małe kroki, które stopniowo przekształcamy w piękne nawyki 😎
Uwielbiam Cię za Twoje podejście do życia :)
Właśnie kolejny raz próbuję przejść na redukcję, pięknie trafiłaś z tym fimem! Dziękuję, wiele przydatnych informacji ❤️❤️ Oby tym razem mi się udało 💪
Aga miód na moje psychodieteyczne serce ❤️ zdrowo z rozsądkiem i po swojemu 💪 dzięki za ten odcinek i wartość jaką dajesz dla innych ❤️
Bardzo treściwy filmik. 🌷
Świetny film, motywujący, a ja akurat jestem na początku przygody z redukcja, dzięki! 😊
Zazdroszczę, że możesz sobie pospać do 7:30 a do tego masz czas na codzienny sport.
Zdecydowanie się zgadzam. Mam takie samo podejście i działa :)
Niby mam regularne godziny snu, ale jest go zdecydowanie za mało w okresie przedszkolnym zaczynam dzień o 4.30, a kończę zwykle po 23.
Dzięki za tak fajny filmik. Wszystkie tipy są te best 🤗
Moim największym pro tipem było obcięcie węgli w diecie, ale ja mam różne swoje choroby. Redukcję warto poprzedzić badaniami i wizytą u dobrego dietetyka, szczególnie jeśli tylko podejrzewasz, że zdrowotnie trochę leżysz
super się tego słucha!! ale kochana ta muzyczka w tle coz to? mega relax
buziaki
Jessuuu, dzięki za ten odcinek👍👍👍
Ja teraz robie ponad 16 tys. Kroków i mega mnie to cieszy :)
Świetny odcinek! Mega mnie zmotywowałas
jak ja cię kocham
Super film 😊 bardzo zdrowe podejście do jedzenia i redukcji ❤
Obejrzałam ten filmik chyba z 3 razy i chciałabym przejść na redukcje. Ale nie wiem za bardzo jak liczyć kalorie. Moze zrobilabys filmik albo q&a na insta na ten temat? Np. Czy wliczać warzywa, czy kurczaka liczy się przed czy po obróbce termicznej itp. Bylabym wdzięczna za cala taką wiedze zebrana w jednym miejscu❤
Wszystko liczymy na surowo :)
A jak u Ciebie wygląda taka średnia aktywność w tygodniu? Ile razy teraz biegasz, trenujesz na siłce, ile kroków zwykle robisz?
Gadasz o jedzeniu, to wiadomo, że Mango na posterunku 😁 ja od siebie dodam, że przy redukcji nie warto przeginać z aktywnością fizyczną. Ja przy redukcji ćwiczyłam godzinę dziennie 6 dni w tygodniu i... przytyłam 😅 organizm dostaje mniej kalorii i jednocześnie ćwiczeniami zwiększamy zapotrzebowanie organizmu na kalorie. Więc ciało zaczyna gromadzić tłuszcz, żeby nas uchronić przed zagłodzeniem. Zaproponowane przez Ciebie dwa razy w tygodniu są idealne 🙂 więcej ruchu lepiej mieć na wychodzeniu z redukcji 🙂 dzięki za ten film!
Świetna metoda ze słodyczami! Dziękuję,że się tym podzieliłaś. ❤️ Miałam wyrzuty sumienia,że zjadam słodycze i myśl,że kiedyś muszę przestać, przecież cukier to puste kalorie bla bla.Zjedzenie mniejszej ilości i kupienie kilku przekąsek zmieniło moje przekonania i poprawiło psyche. xD Love ❤️😁
Słucham z uwagą na ultra all inclusive 😮przyda się 😂
Super temat. Dobrze się ogladalo👌
Extra to podałaś, super 👌
Ja byłam we współpracy z trenerem. Miałam rozpisaną dietę i treningi. Nie chodziłam głodna, ALE. Treningi mnie zajeżdżały na maxa, 6 razy w tygodniu 😢 i po 4 miesiącach nabawiłam się kontuzji biodra bo ciało nie miało czasu się regenerować i uziemiło mnie to na +/- pół roku byłam strasznie wkurzona na siebie, że pewnie coś robiłam źle itd. Przez pierwsze 2 lata waga stała w miejscu bo już tak intensywnie nie trenowałam ale starałam się trzymać michę, a później miałam kilka podejść do treningów i za każdym razem wracała kontuzja i dopiero jak zaczęłam biegać to nic mi nie doskwierało co jest dziwne bo używa się nóg przecież no i teraz to bardziej rower i tak sobie od marca zeszłam z 85kg do 74kg i jeszcze z jakieś 15kg i wrócę do tego co miałam wytrenowane z tym trenerem ale powoli bez zajazdu. Bo potrafiłam karać się psychicznie. 😢 straszne podejście, teraz już luz 😊😊 pozdrawiam ❤
❤❤❤ dziena, właśnie zaczynam bo pierwszy raz w życiu ostro przyjeb@l@m, wish me luck …
Super odcinek, bardzo merytoryczny :)
Fajne podejscie 😊 zwlaszcza z przykladem wesela
To samo powtarzam mojej córce - możesz jesc słodycze, tylko bez przesady. Zal mi tych dzieci, ktorym rodzice wydzielają slodyczowe soboty, wmawiaja, ze slodycze to jedno zło, dramat. Prosta droga do zaburzen odżywiania w dorosłości. Balans i mówienie prawdy, pokazywanie zdrowych nawyków, a z drugiej strony traktowanie slodyczy normalnie bez nacechowania emocjonalnego.
To samo powtarzam mojej córce- możesz palić papierosy, ale bez przesady. Żal mi tych dzieci, którym rodzice wydalają papierosy.
Szczerze też daje dziecku słodkie, ale nie oszukujmy się, większość słodyczy dla dzieci to jest syf. Nie chodzi o to, że to jest słodkie ale jest po prostu syfne. Co innego domowe ciasteczka a co innego ciasteczka z olejem palmowym i innym ohydnym składnikiem.
Lece ogladac 🩷
Mega pogadanka, taka po prostu rzeczowa i w punkt 🤌 BTW, cóż to za cudna nerka w sekcji sport w czasie 20:14? Niestety google obiektyw odniósł porażkę i pokazał usg dziecka w łonie matki 🙈😂
Świetny film❤
dziękuję 😊
W moim klimacie obecnie 🥳 #20dni redukcji do wakacji 🎉
Dziękuję ❤❤❤
Ja zawsze mówię że Twoje filmy są dla mnie takie otulające 😅 Siadam, oglądam i czuję się utulona (nie wiem czy jest takie słowo) 😅
super odcinek 😊
Syrop Grejpfrut i Lemonade od Sody top! 🤌🏼🤌🏼
U dziewczyn 40plus, robi sie juz bardzo pod gorke.. teraz Mam wrazenie ze wszystko sie zmienilo I to co dzialalo kiedys teraz niestety nie dziala. Ale powoli do brzegu. Ucze sie zeby w weekendy nie przyjebac I krok za krokiem. Wiecej takich filmikow prosze ❤
Bo najczęściej osoby 40 plus są po kilku redukcjach które owszem zrzuciły im nadmierne kilogramy ale jakoś tej redukcji była mierna bo głównie traciły na masie mięśniowej zamiast ją budować. To mięśnie napędzają metabolizm
W serduszku łakomczuszku ❤ to o mnie!
Nie mam silnej woli do „zapasów słodyczowych” więc nawet batonika nie trzymam w szafce. Na szczęście mam w bloku Stokrotkę i jak mam chcice na słodycz to idę i kupuje. Czasami stwierdzę że mi się nie chce i odpuszczam, a jak już pójdę to przynajmniej kroków dobije tym 😂
Ja od lutego tego roku zrzucam sobie co miesiąc 1kg i to jest dla mnie najzdrowsza opcja redukcji bo wszystkie poprzednie mi się nie sprawdzały
Aga jak się nazywa ta roślina w tle? Dziękuję za film 🫶🏻✨
ej a może powiesz cos o tym jak szkodliwe jest bycie na ciągłych redukcjach, potem masie, potem utrzymaniu. Traktowanie jedzenia jak liczby, które można sobie wpisać w aplikacje.
This
Z właściwym podejściem to nie jest w żadnym stopniu szkodliwe, jedzenie to energia, a energia to liczby, które można monitorować, normalna sprawa.
@@LottaMerikanto zdrowe ciało nie potrzebuje chudnąć, tyć. To jest tylko niepotrzebny stres dla organizmu. Przy okazji osoba która choruje na zaburzenia odżywiania nie powinna dawać rad w tym temacie
Love ya!
ja przez ostatni rok schudłam z 8kg, nie miałam takiej typowej redukcji, po prostu ograniczyłam słodycze i tłuste reczy oraz codziennie 40-50min robiłam rower stacjonarny! Jednak od dłuższego czasu waga stoi w miejscu, wiec to chyba sygnał żeby wprowadzić taka żelazną redukcję haha
Hej zrobiłabyś tour swoich tatuarzy ?
Siedzę i piję wino, chyba się skuszę i ruszę tyłek :)
Zajebista jesteś Agata. Tak mnie rozmieszasz tymi tekstami xD
Znajdę gdzieś przepis na Owsianko-szarlotkę? Piekłaś ją chyba w silikonowej foremce ❤
Mam w sumie jedną wątpliwość - czy przy deficycie, który trwa tak długo, to organizm się nie ,,przyzwyczaja’’ do niego, przez co już się nie chudnie, bo organizm sie dostosował do funkcjonowania na mniejszej liczbie kalorii ? W większości źródeł jest info, że redukcja powinna trwać 2-3 miesiące, a nie pół roku
Nie no redukcja to matematyka - jeśli zjadasz mniej niż spalasz to chudniesz, jedyna rzecz to w trakcje redukcji co jakiś czas trzeba zmniejszać kcal bo jak masa ciała spada to i wyliczenie redukcji się zmienia. A redukcja może trwać ile trzeba, lepiej właśnie niech trwa dłużej i będzie delikatniejsza niż krócej i powypadają ci włosy lub stracisz okres :) zależy też ile kg chcesz zrzucić ale np osoby co chudną po 30-50kg to częstą mają redukcje nawet po dwa lata i to właśnie dobrze bo nie ma się co spieszyć
A co jeśli pracuje po 12 h I śpię po 2 -3 h? 😢😢😢
Wszystko super ale ten sen …. Wstaje o 6 i nie ma możliwości żebym poszła spać o 22… życie
Uwielbiam Twoje podejście do życia 😍 Twoje filmy są dla mnie jak picie herbatki pod kocem w pochmurny deszczowy dzień 🤗 Chciałabym kiedyś zobaczyć film odnośnie BED i sposobów radzenia sobie w trudnych momentach. Pozdrawiam Cię 🕊️✌️❤
Jestem w miarę nowa i trafiłam na stary odcinek, w którym poruszany był temat foodbooka, jest on jeszcze w planach? 😊
Sen ten kochany sen , niestety ale pracując zmianowo nie jestem w stanie mieć stałych godzin snu niestety , o ile to nie przeszkadza w stałych godzinach jedzenia to sen to zmora
Wszystko fajnie powiedziane, ale niestety to że napchanie się na weselu, najgorsze co zrobi to najwyżej wydłuży redukcję o jeden dzień, to raczej nie jest prawda. Załóżmy, że chociaż 1000 kalorii dodatkowych wpadnie (a wpadnie znacznie więcej na weselu), to już wydłuży redukcję o kilka/kilkanaście dni.
Still nie najgorsza sytuacja bo też ile jest tych wesel rocznie, a na weselu to zawsze jeszcze tańczy więc też nie jest to aż takie jedynie objadanie :)