Miałem okazję jeździć po takich trasach Dualtron Achilleus / Thunder 2 , powiem tak , idzie się zmachać na e=hulajnodze , moja waga 95kg :/ przy takiej wadze balansowanie ciałem na wyboistej drodze to jak lekki aerobik :) 7:45 To już pełny Hardcore :)
Im trudniej tym ciekawiej. Trasy zazwyczaj mamy wymagające techniczne co wiąże się z potężnym wysiłkiem fizycznym nie zawsze da się wszędzie wjechać i to wcale nie jest takie łatwe jak to wygląda
Macie fantazje... ale ok. Wkurzaja mnie w gorach, lesie tylko ci na spalinowych motorach, quady, terenowki. Hulajnogi moga byc, szkoda ze nie te zwykle, odpychac sie noga i jazda do gory w terenie...
W Lądku Zdrój było można wypożyczyć i zjechać na takiej bezsilnikowej. Wbrew temu co się wydaje taka jazda w górach w ciężkim terenie jest bardzo wyczerpującą i wymagającą fizycznie. Fun z jazdy, zdobycie góry, ludzkie miny są niezastąpione. Kto raz spróbuje nie chce przestać :)
Ale niby czemu przeszkadzają ci spalinowe crossy motory quady a hulajnogi nie i to i to niszczy teren czy tam ściółkę tylko jedno w mniejszym a drogie w większym stopniu . I uprzedzę żebyś mi nie pisał-a o zanieczyszczeniu powietrza bo pewnie do pracy jeździsz autem albo autobusem . A powietrze i tak się miesza po przez ruchy atmosferyczne
@@wojtekcudak7454 teren to niszczą ciężkie maszyny zrywkowe które robią koleiny głębokie na 50cm a czasem nawet na metr, cross jedyne co to zdrapie wierzchnią warstwe i rozrzuci po okolicy
@@wojtekcudak7454 Ty tak na poważnie ? nie widzisz różnic ? dym hałas to mało ? Dodam że jeżdżę quadem ale bez modowanego wydechu to taki przeciętny KTM jakiego spotykam generuje 3x tyle hałasu co moje 650cc
Wszystko jest dla ludzi wystarczy trochę pokory i poszanowanie dla drugiego człowieka. My też uważamy na ludzi zwierzęta. Potrafi kamień z pod koła wystrzelić. Dlatego zawsze z głową
2 razy na podobnych trasach ( Beskid Śląski i Żywiecki ) rozmawiałem z leśnikami , niby zdziwienie ale żaden z nich nie widział przeciwwskazań . Zakładam ze oni sami nie wiedzą jak to klasyfikować , z racji że nie generujemy hałasu to taki wjazd powinien być jak najbardziej dozwolony .
@@2kMario bo sie zastanawiam jak to jest, ja mam elektryka typu dirt bike, jedynie mogli by mi zarzucic ze opona poryje glebe ale tez nie zawsze tak jest a jak czlowiek sie uprze to i na zwyklym rowerze moge zryc sciezke
@@2kMario ujme to tak :) taki przyklad, jedzie chlop na rowerze elektrycznym sam pojazd zakladam 25-30kg na nim kierowca 150kg no to mamy 180kg czyli gabarytowo wielkiej roznicy nie ma 😅 smieszny przyklad wiem, na niektore pojazdy jest nagonka nie uczciwa ale tak to juz jest dyskryminacja musi byc
@@soulfulfool Jaja sobie robisz ? przecież wiadomo że chodzi o pojazd z kołem moto o wadze co najmniej 45kg zazwyczaj 55-60kg w topowych wersjach 72kg np Falcon abo Bearbike . Tego żaden normalny człowiek nie uzna za rower elektryczny ,
Miałem okazję jeździć po takich trasach Dualtron Achilleus / Thunder 2 , powiem tak , idzie się zmachać na e=hulajnodze , moja waga 95kg :/ przy takiej wadze balansowanie ciałem na wyboistej drodze to jak lekki aerobik :) 7:45 To już pełny Hardcore :)
Im trudniej tym ciekawiej. Trasy zazwyczaj mamy wymagające techniczne co wiąże się z potężnym wysiłkiem fizycznym nie zawsze da się wszędzie wjechać i to wcale nie jest takie łatwe jak to wygląda
Takie są skutki niedopilnowania ciśnienia w oponach
no nie inaczej :)
Macie fantazje... ale ok. Wkurzaja mnie w gorach, lesie tylko ci na spalinowych motorach, quady, terenowki. Hulajnogi moga byc, szkoda ze nie te zwykle, odpychac sie noga i jazda do gory w terenie...
W Lądku Zdrój było można wypożyczyć i zjechać na takiej bezsilnikowej. Wbrew temu co się wydaje taka jazda w górach w ciężkim terenie jest bardzo wyczerpującą i wymagającą fizycznie. Fun z jazdy, zdobycie góry, ludzkie miny są niezastąpione. Kto raz spróbuje nie chce przestać :)
Ale niby czemu przeszkadzają ci spalinowe crossy motory quady a hulajnogi nie i to i to niszczy teren czy tam ściółkę tylko jedno w mniejszym a drogie w większym stopniu . I uprzedzę żebyś mi nie pisał-a o zanieczyszczeniu powietrza bo pewnie do pracy jeździsz autem albo autobusem . A powietrze i tak się miesza po przez ruchy atmosferyczne
@@wojtekcudak7454 teren to niszczą ciężkie maszyny zrywkowe które robią koleiny głębokie na 50cm a czasem nawet na metr, cross jedyne co to zdrapie wierzchnią warstwe i rozrzuci po okolicy
@@wojtekcudak7454 Ty tak na poważnie ? nie widzisz różnic ? dym hałas to mało ? Dodam że jeżdżę quadem ale bez modowanego wydechu to taki przeciętny KTM jakiego spotykam generuje 3x tyle hałasu co moje 650cc
Wszystko jest dla ludzi wystarczy trochę pokory i poszanowanie dla drugiego człowieka. My też uważamy na ludzi zwierzęta. Potrafi kamień z pod koła wystrzelić. Dlatego zawsze z głową
A jak po takiej jeździe kręgosłup, daje znać o sobie. Która z tych hulajnóg ma najlepszą amortyzację.
Amortyzacja definitywnie w hiley najlepsza. A co do kręgosłupa na razie bez obrażeń.
po jeżdzie bolą przede wszystkim nogi a potem w kolejności krzyż. generalnie jest to bardzo wyczeroujące
a jak jest zakaz wjazdu pojazdow silnikowych to co wtedy, hulajnoga jest zawsze ponad prawem?
2 razy na podobnych trasach ( Beskid Śląski i Żywiecki ) rozmawiałem z leśnikami , niby zdziwienie ale żaden z nich nie widział przeciwwskazań . Zakładam ze oni sami nie wiedzą jak to klasyfikować , z racji że nie generujemy hałasu to taki wjazd powinien być jak najbardziej dozwolony .
@@2kMario bo sie zastanawiam jak to jest, ja mam elektryka typu dirt bike, jedynie mogli by mi zarzucic ze opona poryje glebe ale tez nie zawsze tak jest a jak czlowiek sie uprze to i na zwyklym rowerze moge zryc sciezke
@@soulfulfool To już zależy od dowolnej interpretacji Leśniczego . Jak uwidzi że pojazd gabarytami zbliżony do motocykla to może się przyczepić.
@@2kMario ujme to tak :) taki przyklad, jedzie chlop na rowerze elektrycznym sam pojazd zakladam 25-30kg na nim kierowca 150kg no to mamy 180kg czyli gabarytowo wielkiej roznicy nie ma 😅 smieszny przyklad wiem, na niektore pojazdy jest nagonka nie uczciwa ale tak to juz jest dyskryminacja musi byc
@@soulfulfool Jaja sobie robisz ? przecież wiadomo że chodzi o pojazd z kołem moto o wadze co najmniej 45kg zazwyczaj 55-60kg w topowych wersjach 72kg np Falcon abo Bearbike . Tego żaden normalny człowiek nie uzna za rower elektryczny ,