Obsługiwałem swego czasu akumulatorownię 144v 840Ah. Wentylacja to było uchylone okno, wodę dolewałem co pół roku, a i tak zawsze było 1 cm nad płytami. Funkcjonowała od 1987 prawie dziesięć lat. Potem została zlikwidowana i akumulatorownia i falownik. Otrzymaliśmy nowoczesny sprzęt i pierwsze wymiany baterii zaczęły sie po niecałym roku. Pozdrawiam
W latach 60-tych akumulatorownie były obowiązkowe w każdym szpitalu, centrali telefonicznej, teatrze i kinie. Pracowały po kilkadziesiąt lat. Ale z tą Syberią to przesadziłeś. Na Syberii po skończonej jeździe spuszczasz z samochodu olej do garnka, a następnego dnia rozgrzewasz ten olej na ogniu i gorący wlewasz do silnika. Akumulator też podgrzewasz i dopiero wtedy odpalasz silnik, (lub odpalasz na korbę). Pojemność akumulatora spada w niskich temperaturach, a wzrasta w temperaturze 50 - 60 stopni. Od dawna myślę o banku energii opartym o akumulatory ołowiowe.
Pierwszy raz spotkałem kogoś kto na te tematy mówi sensownie. Znam się na tej tematyce i mam już dość otaczającej nas propagandy gdzie tak naprawdę zależy tylko na tym żeby firmy zarobiły jak najwięcej kasy
dziekuje ci kolego za te filmiki, zawsze chciałem sie uniezaleznic w karzdy mozliwy sposob od tego niewolniczego systemu i dzieki Tobie zaczynam dzialac w kontekscie energi samowystarczalnej , pozdawiam serdecznie
Używam akumulatory trakcyjne od lat i serdecznie polecam to naprawdę tanie niezawodne i bezpieczne magazynowanie energi dodatkowo ładuje cały zestaw turbina wiatrowa 48 V i 2 x Panel fotowoltaiczny polecam..
a mogłbyś napisać coś więcej , bo też myślę o małym zestawie z dwóch paneli i i turbiny, bo zauważyłem przez ostatnie pół roku to wiatry całkiem spore są w kraju.... jakie moce tych aku masz?? ja potrzebuje myślę tak żeby było z 1 kw , to by było nawet z zapasem. Jaka duża turbina jest i jakiej mocy? dzięki :)
@@VEKYR900 turbina to EW 600. 48 V regulator solarny działa bez problemu do tego musisz dokupić prostownik z 3 faz na 2 bo z turbiny wychodzą 3 przewody akku nie wiem dokładnie pojemności akumulatory trakcyjne z peciaka były 24 V a przerobiłem na 12 V czyli używasz tylko połowy
Akumulatory kwasowo ołowiowe były, są i będą stosowane. Są stosunkowo tanie i łatwo dostępne. Najtańsze żelowe mogą być mało-żywotne zdarza się że podczas normalnej pracy buforowej i rozładowaniu raz na rok wytrzymały 3 lata i zrobiły przerwę w obwodzie (odsetek 1 na 10 szt) najlepiej kupić produkcje firmy YUASA. Żywotność minimum 10 lat. Mokre wymagają uzupełniania poziomu elektrolitu co rok lub 2 lata w zależności od temp. Natomiast te o ile mają minimum pół objętości elektrolitu nie zrobią przerwy w obwodzie i gwarantują napięcie. Żywotność 10-20 lat a może i dłużej.
Dlatego do dziś najczesciej używam takich właśnie akumulatorów w różnych zastosowaniach. Po prostu są praktycznie bezobsługowe, ich ładowanie łatwo zrealizować w dodatku niewielkim kosztem a same akumulatory wytrzymują bardzo długo.
Akumulator z wozka widlowego i samochodowy, to jednak nie to samo. Samochodowe sa delikatne, maja cienkie plyty i nie lubia pracy cyklicznej. Oddaja duzy chwilowy prad kosztem trwalosci
zastosowałem u siebie 4 akumulatory kwasowo-ołowiowe do kamperów i łodzi elektrycznych 230 Ah , do tego kupiłem używany Ups firmy Apc na 48V . Zgodnie z sugestią P. Arka połączyłem aku. na 48v bez balanserów . Działa to rozwiązanie u mnie 3 tygodnie dziś kupiłem programator czasowy astronomiczny i postanowiłem w czasie jak prąd jest droższy korzystać z aku. Wstępnie testowałem pod obciążeniem 850wat przez 4 godziny i nadal miały zapas napięcia . Wczoraj otrzymałem od Pana Arka elektrownie wiatrową będę podłączał po świętach zobaczymy jak razem z panelami będzie wszystko pracowało .
Kiedyś każdy mówił, że ładuj aku maksymalnie C/10. Tera z ładny ktoś twierdzi że ładuj 0,3C. A jak będziesz ładował 0.01C aku pewnie będzie żył 100lat. Brawo wiedzy.
Kwasowo ołowiany ładnie potrafi rozsadzić. Dodatkowo takie akumulatory mają ok 700 cykli ładowania. Biorąc je jako awaryjny gdzie bateria wykorzystywana będzie tylko w przypadku braku prądu to 10 nawet 12 lat powinny eytrzymać. Jeżeli zaś codziennie będziemy z nich korzystać to 2 max 3 lata i wymiana.
Ja mam magazyn (6kwh) 4xlifepo4 60ah + 4agm 100ah. 8 paneli 240w + inwerter 3kw. Redukcja zurzycia prądu o 90%. (180kwh miesięcznie z Paneli/20-30 z sieci) konieczna jest jednak zmiana sposobu korzystania z prądu -> czyli na przekonaniu Żony do zmiany przyzwyczajeń. Zbadanie jakie urządzenie ile i kiedy pobiera prądu. U mnie pralka zjada 0,8kwh, zmywarka 0,9 kwh suszarka bębnowa 1,6 kwh. Pobór maxymalny pralki to 2,3 kw, zmywarki 1,8kw, suszarka 0,7kw. Więc zmiana polega Głównie na praniu i suszeniu w słoneczne dni. Wymienilem też czajnik elekteyczny na malutki, bo i tak często robię kawkę, herbatkę dla siebie. (Grzanie tylko tyle ile potrzeba np 250ml) Nadprodukcja)Ładuje też motor elektryczny tylko w słoneczne dni oraz grzanie wody w słoneczne dni(bojler) Koszt całej instalacji 8300zl. Panele używane x8 1500zl Aku lifepo4 (3kwh)nowe 4000zl Inwerter 3kw 1500zl Mppt 440 zł powystawowy Aku agm (5kwh) ~realnie 3kwh - używane 600zl Przekazniki, komparator napięcia, okablowanie, bezpieczniki parę stowek urzytkownicy 2 doroslych i dwojka dzieci(2 & 4 lat)
Podpowiem Ci coś. Zmień jeszcze taryfę z G11 na G12 i prądożerców używaj po szczycie. Jeżeli falownik masz wpięty do gniazdka to dokup inteligentną wtyczkę za ok. 50 zł na Aliexpress (z pomiarem i statystykami mocy) i zaprogramuj włacznie falownika w taryfie wysokiej.
Każdy naładowany akumulator nie zaleznie od budowy jest niebezpieczny, może oberwać się płyta albo cela i na skutek zwarcia wybuchnie. Może również wybuchać akumulator przy znacznym obciążeniu (rozruch)z tym że winna leży przy luźnym styku. Akumulator kwasowo-ołowiowy można bardzo łatwo zniszczyć poprzez głębokie rozładowanie
Jestem przeciwnikiem tych akumulatorów. Ich żywotność jest drastycznie mała w porównaniu do lit-ion. Koszt tych drugich z aut używanych jest poniżej 10 tysięcy za 10 kWh. BMS kupujemy podłączamy i jest ok.
Masz rację o akumulatorach i jeśli chcesz się dowiedzieć jeszcze czegoś konkretnego to polecam kanał mrakumulator tam jest zetelnie i na temat a i też są testy a nie tylko pusta gadka
Dużym minusem akumulatorów kwasowych jest ich znacznie mniejsza ilość cykli od nowszych technologii. Bardzo ciekawie zapowiadają się akumulatory LiFePo4 które są relatywnie bezpieczne oraz mają dużą żywotność nie wymagają one również konserwacji i zajmują mniej miejsca.
taaa, może czas rzucić okiem na karty katalogowe np trojana? zobaczyć realne wyniki pomiarów i eksperymentów na researchgate? policzyć koszt magazynu? porozmawiać z właścicielami 3 letnich Nissanów Leaf? mniej marketingowej ściemy wiecej danych!
@@4nrgy Witam. Trochę inny temat. Co zastosować na wyjściu 230V inventer off gird 24v, ponieważ przy załączeniu lodówki przygasa światło. Czy są może jakieś kondesatory chwilowego podtrzymania? Dzieje się to przy załączaniu tylko i wyłącznie lodówki. Pobór ciągłego poboru lodówki to 150 Watt. Proszę o odpowiedź
@@wiechatoba29 silnik w sprężarce to na starcie 6*moc ciągła. Można spróbować od strony aku dać baterię kondensatorów. Po pierwsze jak dlugie są przewody od akumulatorow do invertera
Z przyjemnością oglądam Pana filmy. Zastanawiam się obecnie nad tym jaki rodzaj pv wybrać i czy inwestować jednocześnie w akumulatory. Fakt, kwasowe odpowiednio użytkowane są bezpieczne ale... miałem okazję jakiś czas temu (z racji obowiązków zawodowych) być na miejscu wybuchu akumulatora. Rozerwało akumulator z samochodu ciężarowego tuż po tym jak został odłączony i wyjęty z pojazdu w celu wymiany na nowy. Pracownik trafił do szpitala a odłamki obudowy leżały do 8 metrów od miejsca wybuchu. Był chłodny wieczór więc temperatura odpada. Nie doszło do uszkodzenia mechanicznego. Wybuchł gdy sobie spokojnie leżał. Nie znam przyczyny ale dało mi to myślenia. Pozdrawiam.
No nie mów "starutka Łada Niva na -50* Celsjusza na pewno nie odpali. Na takim mrozie nikt nie gasi silnika, to po pierwsze. A jak zgasi, to akumulator wyciąga i zanosi do ogrzewanego pomieszczenia (wystarczy kilka stopni na plusie). Ale pozostałe Twoje informacje są naprawdę godne uwagi, podobają mi się, oraz to w jaki sposób je przekazujesz.
Znalazłem kanał przez przypadek, widzę dużo pasji w tym co robisz i bardzo dużą merytoryczną i praktyczną wiedzę . Cieszę się że można korzystać z tak pożytecznej wiedzy dla wszystkich.. Brawa dla Ciebie na stojąco:)
Po czym wnosisz ,że to wiedza praktyczna? Ten człowiek nigdy nie pokazał żadnej swojej instalacji - TO CO TU SŁUCHASZ TO CZYSTA TEORIA, a tak teoretyzować na danych z internetu to może każdy i wystarczy odpowiednio intonować aby wyszło przekonująco . To co odróżnia amatorów od profesjonalistów to właśnie PRAKTYKA. Też słuchałem tego szalonego blondyna na początku ale później, z czasem zacząłem oglądać kanały ludzi ,którzy jego pomysły konfrontują z realnymi doświadczeniami, sprawdzają czy i jak to działa i wychodzi na to, że w części ma rację, a w innych miejscach po prostu myli się.
@@karolosmanski2309 To niestety poważne nie doszacowanie jego szkodliwości. Facet ma poważny problem psychiczny i niestety parcie na popularnośc oraz totalny brak wiedzy. Jego wiedza to średnia jutubowa a jego doświadczenie jest dokładnie zerowe jeżeli nie brac pod uwagę jego kontaktów z latarką kieszonkową. Generalnie porusza się po tematach tzw eko a materiały które zamieszcza są wycinankami z różnych popularnych odcinków na YT . Nie zrobił nic i nie pokazał nic co mogło by potwierdzić jego wywody. Namawia do napełniania propanem układy PC , nie widzi potrzeby stosowania pomp próżniowych w układach chłodniczych bo ileż tam może być tego powietrza ? akumulatory kwasowe są lepsze od każdych innych. Facet jest poważnym szkodnikiem bo nie dośc że jest cofnięty umysłowo to jeszcze propaguje bardzo szkodliwe a czasem niebezpieczne pomysły.
Akumulatory Pb są tańsze, ale LiFePo4 można ładować i rozładowywać prądem 3x większym (jest szansa naładować do pełna w ciągu jednego dnia). Dla 48V zestawu PB potrzeba szeregowo 18 ogniw to już warto założyć BMS obsługujący wszystkie ogniwa. Sam, na elementach chińskich, zbudowałem offgrid 9,5kW (2x5kW) plus magazyn lifepo4_48V_310Ah za cenę porównywalną z 9,9kW czystym ongrid.
Oczywiście że akumulatory ołowiowe wybuchają. W moim przypadku już dwa razy tak się wydarzyło. Co prawda pożaru nie spowodują, ale elektrolit może rozbryzgać na sporą odległość. Dzieje się to przeważnie podczas np. rozruchu silnika czyli sporego poboru prądu. Myślę że w offgridzie nie powinno się tak wydarzyć.
Niczego nie musisz ograniczać. Żadnym prądem ładowania w zwykłym accu kwasowym się nie przejmujesz. Jeśli podasz napięcie 14.5v to cały zasilacz może mieć moc 1, 10, 100, czy 1000KW. Prąd będzie zawsze taki sam. Bo zależy od napięcia ładowania i kondycji akumulatora (rezystancji wewnętrznej) J=U:R. Tutaj nie ma innych zmiennych. Pilnujesz tylko żeby napięcie nie przekroczyło 14.5v.
Dzięki! masz milion procent racji a ja co najmniej 10lat robiłem pod górkę. Na dodatek im bardziej rozladowany aku tym rezystancja wewnętrzna większa! wielkie dzięki
@@4nrgy Ale o tych bateriach do widlaków to się dopiero od Ciebie dowiedziałem. Tym razem to Ty masz milion procent racji. Takie baterie są zalewane kwasem dopiero wtedy kiedy zapłacisz. Tak to stoją zapakowane w magazynie w stanie suchym. Ich starzenie zaczyna się w momencie kiedy hurtownia dostanie przelew i zaleje je kewasem. Nie ma znaczenia czy stało na półce 10 czy 20lat. To nie opony że zparcieją.
@@4nrgy Alumulatory samochodowe są tanie i dlatego do przechowywania nie są hermetyzowane. Ale takie zestawy do wózków widłowych nie idą na jesieni jak świeże bułeczki i one już są hermetyczne zamknięte. Wszystkie wentylacje cel są zaślepione, zrywa sie to wszystko w momencie zalania kwasem. Ale nawet gdyby nie były nic by to nie zaszkodziło. Dlatego dają bez problemu gwarancję na te akumulatory bo ich starzenie zaczyna się tak naprawdę w momencie zakupu [zalania elektrolitem].
Na alternatorze nie można przekroczyć 14.4.To max.Bo dymi i pękaja cele.Na prostowniku dopuszczam Ładowanie 15v.To pisze mechanik s. i użytkownik 5 kwasiaków.
bo napięcie w akumulatorze jest scisle związane z.poborem prądu. czyli przy 14,8V akumulator może się ładować dwukrotnie wyższym prądem niz przy 14,4. więc ogolnie to racja
Słyszałem widziałem pewien pan zapalił papierosa koło ładowanego akumulatora osłona akumulatora 10 kilowa od samochodu ciężarowego wyleciała na 30 metrów więc nie mów że nie ma takiej możliwości ładowane było na zewnątrz
Kupilem sobie zestaw off-grid 4x100 w , inverter 2000w, bateria LifePo 100ah. Przykreciłem 2 na wschod 2 na zachod ( na południe sie nie dalo). W mocnym sloncu na Kontrolerze pokazuje 18-19 A - 43-44V. Zrobilem 12 swiatelek na sufice (Led12v) zasilanych z punktu load na kontrolerze.Dodalem ostatnio baterie LifePo 200ah rownolegle. Ciekawostka jest to ze po zmroku jak panele śpią wszystko wylaczone a tam przeplywa jakies 1.2 1.5 A miedzy bateriami. Kontroler ktory jest przed bateriami pokazuje 0A. Ciekaw jestem czy wieksza bateria ładuje mniejsza, czy odwrotnie. Jeszcze jedna dziwna historia to ,ze ekspres kawowy lub czajnik podczas krotkiej pracy pokazyje na zewnetrzym Amperomierzu zalozonym na plus baterii okolo 95A. Elektryk powiedzial mi ze to niemozliwe. Ja sie zastanawiam bo po zrobieniu kawy 5min i ucieka 5 procent baterii. (Ekspres i czajnik maja 1500W). Pozniej w sloncu dobija do 100proc w okolo godzine lub w nocy dochodzi do okolo 98 procent poprzez tą dziwna cyrkulacje miedzy bateriami. To takie wrazenia amatorskie, jak ktos ma jakies doswiadczenie profesjonalne to poprosze o komentarz.
Popieram w 100%Ja miałem żelowe i zmieniłem na taki od wózka widłowego i chyba nie ma nic lepszego za taką kasę . Tylko wody od czasu do czasu trzeba dolać. Wydałem 5000 a za AGM 4800 tylko że od wózka ma pojemność 600ah a te żelowe 100ah.
Mi wybuchł aku kwasowy i koledze też wybuchł i go poparzył, Ale to są sytuacje marginalne i wynikające z zaniedbania lub nieprawidłowego obchodzenia się z aku kwasowymi, zwłaszcza podczas mocnego gazowania podczas ładowania. Ja aktualnie mam trakcyjne w off-gridzie i jestem zadowolony :)
@@radoroza3404 instalacja fotowoltaiczna wyspowa off czyli nie podłączona do sieci elektrycznej w celu pompowania do niej energii z naszej instalacji, a ongrid to taka instalacja która cała nadwyżkę pompuje przez licznik dwukierunkowy do sieci jako do magazynu, aby potem sobie odebrać 80% tego co wyprodukowałeś i oddałeś do sieci. Off grid produkuje tylko tyle ile aktualnie potrzebujesz, nie ma nadwyżek bo jak nie ma zapotrzebowania to instalacja przestaje produkować energię
Nie znam się na akurat ale kupiłam 6 lat temu kwasiak niskiegorozładowania, po roku kupiłam żelowy chyba zwykły. Połączyłam te dwa różne akurat do siebie z różną datą zakupu, każdy się stukał w głowę że zniszczę je po roku. Obecnie kwasowy ma 6 lat żelowy 5 połączone są razem 5 lat. W tamtym roku podłączyłam przetwornice mam z nich 230w ładowane panelami. Zaczęłam używać indukcje, czajniki elektryczne itd. Dostałam info że wykończę aku. Testuję, sprawdzam, zobaczę. Pozdrawiam
tak się robi naukę. eksperymenty. a nie sluchanie "ekspertów". Ford pytał pracowników kto jest ekspertem, jak się któryś zgłosił to go zwalniał 😜. rzeczywistość ma zawsze rację a fachowcy....
Haha dobre z tą gwarancja miałem przypadek rok temu wymieniłem. Akumulator bo padl przez to że nie używałem. Samochodu 9 miesięcy akumulator był. Z 2005 roku także tego
Pracowałem kiedyś 15 lat na dużym warsztacie samochodowym i wybuch akumulatora z jakiegoś powodu był mniej więcej co dwa lata. Nie pamiętam przyczyn, ale ja widziałem kilka. Raz był wybuch w akumulatorni.
Może zbyt długo próbowaliście uruchomić silnik. Taki bybuch akumulatora miałem na statki. Dzban próbował uruchomić łódkę i kręcił silnikiem z 30 sec i tak kilka razy aż doszło do uszkodzenia akumulatora.
No ja mam właśnie takie doświadczenia Wszyscy moi znajomi którzy mieli akumulatory centry jakby miały komputer Tak się zachowywały to znaczy psuły się dzień lub kilka dni po gwarancji jakby były zaprogramowane
Miły Panie . Wlasnie kupiłem agregat 1 fazowy 3000 W. Bo mam akumulator 100 amh i konwerter nazwany 4000 W. Ale moc ciągła to 800 skutecznie sprawdzone 600 w. Agregat jeszcze do sprawdzenia.
posiadam dwa takie akumulatory jeden 48 700ah 3900zł i drugi 48v 900ah 4800zł tylko nie wiadomo ile mają lat po wyglądzie to parę ładnych lat ładowanie są do 60,5v przy takim ładowaniu gęstość elektrolitu 1,30 wyciągałem z każdego po 25kwh przy obciążeniu 2kw napięcie spadało do ok 45v czyli jeszcze w nich było parę kWh kontrola elektrolitu co 2 tyg dużym problemem jest waga u mnie przy ścianie domu pod chmurką z prymitywnym zadaszeniem działają u mnie już 2 lata ponad 50kwh magazynu za niecałe 9000zl pozdrawiam
Właśnie kupiłem dwie sztuki Bułgarskich "Euro start" po 180Ah każdy do mojego offgrida. Dałem za zestaw 1300zł za nowe z półki z gwarancją. Będą pracowały w szeregu na napięciu 24v a ładowane będą z 3 ogniw słonecznych po 340W każde połączonych szeregowo. Lodówka mała, pompa studzienna, oświetlenie. Powinno wystarczyć.
@@PL-nr4xl Kupiłem dokładnie taki sprzęt ponieważ jest montowany w domku letniskowym który używany jest sporadycznie i okresowo od wiosny do jesieni. Wówczas wszystko elegancko działa.
Witam zainteresowal mnie temat prostych zwyklych kwasowych akumlatorow po wozkach - interesuje mnie tez jak to wszystko podlaczac do invertera i jakiego - oczywiscie z panelami. Pozdrowaim
I znowu okazało się że dobrze zrobiłem kupując akumulator kwasowy do kamperka dziękuję za potwierdzenie tylko do końca nie rozumiem co to znaczy wyrównanie w regulatorze MPPT
Niestety kiedyś wybuchł mi akumulator kwasowo-ołowiowy podczas ładowania. Wybuch nastąpił przy zdejmowaniu krokodylka z trzpienia od iskry, która powstała wybuch był na tyle potężny że aku zbierałem po całym garażu.
zajebisty gość, uważa pan na siebie, żeby ktoś pana nie od...ł. Tak to w Polandi jest. Dziękuję za dzielenie się wiedzą. Ja robię swoje i nikt nic nie wie.
Czyli jak z każdą baterią. Ładowanie małym prądem wydłuża życie baterii. Więc zamiast napierd... Na szybkim ładowaniu można robić dłużej ale bez uszkadzania :-)
Istnieje kilka technik pozwalających ładowac akumulatory kwasowo ołowiowe prądem rzędu 1,5-1,8C. Oczywiście wymaga to bardziej skomplikowanych układów ładowania ale nie powoduje negatywnych konsekwencji w postaci skrócenia żywotności itp. Pierwszą z brzegu prace na ten temat można znaleźć po wpisaniu w wyszukiwarkę: "Study on Fast Charging Method of Lead-Acid Battery for Electric Vehicle"
Tani i dobry to dwie różne sprawy. Apropo wybuchających akumulatorów kwasowo-ołowiowych to mało jeszcze widziałeś i słyszałeś, mam taki, obecnie leży za garażem, który eksplodował co ciekawe przy normalnej eksploatacji. Na szczęście nie zrobił nikomu krzywdy, jedynie małe straty materialne. Uważajcie na te akumulatory.
@@4nrgy Nie jestem ekspertem aby to stwierdzić, stał sobie spokojnie w garażu i któregoś dnia po naładowaniu odstał dzień a potem jak łupło to się garaż aby zatrząsł. Normalny akumulator kwasowo ołowiowy, typowy rozruchowy do samochodu. Pojemności około 55Ah. Rozerwało obudowę i elektrolitem otoczenie zalało i tyle było z akumulatora. Obecnie leży za garażem bo nie chcą go do utylizacji przyjąć w takim stanie ot taka to u nas ekologia. Na szczęście nikogo nie było w garażu, ale jak walło to w domu słyszeliśmy.
Słyszałem o ołowiowym akumulatorze który wybuchł. Mój świętej pamięci tato po naładowaniu takiego akumulatora postanowił "sprawdzić" czy się naładował. Drutem zwarł kołki żeby zobaczyć jak mocna jet iskra. Wodór który się nazbierał w okolicy tylko na to czekał 😄😁😆😅🤣😂. Skończyło się tylko na strachu. Nic mu się nie stało.
Waga, objętość, gęstość energii oraz liczba cykli ładowania/rozładowania to główne minusy akumulatorów kwasowych w porównaniu do litu. Liczba cykli 300-400 (przy połowicznym rozładowanie dla kwasowych) Vs 2000-3000 (dla lifepo4 pełne rozładowanie). Co kto lubi. Wymieniać bank aku. co 5 lat, czy co 20 lat z litem, ale w strachu. Szybkość absorbcji energii dla litu również jest o wiele wyższa co przy fotowoltaicznych magazynach energii ma duże znaczenie. Do zwykłych UPSów jak najbardziej tylko kwas. Ps. Fajny kanał.
Podstawowy i chyba jedyny problem akumulatorów kwasowo ołowiowych użytkowanych stacjonarnie jest ich obsługowość. Prawidłowa obsługa jest też warunkiem żywotności i zachowania bezpieczeństwa. Np jeśli ktoś uzupełni wodę demineralizowaną przed ładowaniem to łatwo może dojść do wylania się elektrolitu który jest przecież roztworem kwasu. A dolewać należy kontrolnie co około 20 cykli. Jeśli nie będzie kontrolowany poziom elektrolitu to po prostu płyty się zasiarczą i będą się nadawały jedynie do przetopu. Co do 11 letnich akumulatorów z wózków widłowych to nie sądzę żeby gwarancja pojemności obejmowała pierwotne parametry ;) Owszem. Można takie akulumatory w mało skomplikowany sposób odbudować korzystając z posiadanych płyt ołowiowych, ale nie jest to zbyt bezpieczne ;)
@@VEKYR900 Jak ktoś ma minimalne pojęcie to sobie z tym poradzi. Problem się pojawia np w zakładach pracy gdzie nie ma pewności czy operator będzie chciał i umiał sobie poradzić z tą prostą czynnością jaką jest kontrola elektrolitu i uzupełnianie wody demineralizowanej ;) Wiadomo że jak się robi u siebie to się dba jak o swoje, a w robocie mało kto się przejmuje.
W mojej karierze miałem 3 wybuchy akumulatorów. 1 raz ciałem jako nastolatek diaksem a za mną ładował się akumulator . 2 raz w polonezie jak ładowanie miało ponad 20 v bo regulator napięcia się zepsuł. 3 raz w Toyocie ta sama przyczyna na środku ulicy myślałem że bombę ktoś mi podłożył
Podana informacja ocenie to dokładnie 730zł ale przy oddaniu w zamian starych akumulatorów o tej samej wadze, tj. 60kg/szt. lub 3zł/kg dopłata czyli wyszło nam 900zł za aku. Podany akumulator LUCAS nie nadają się do dużego/głębokiego rozładowania (np. do 20% pojemności czyli około 11.5V). Może dało by radę jak by bardzo mocno przewymiarować taki zestaw aku. do pracy cyklicznej tak by pracować w zakresie 100%-50% naładowania…
Niestety muszę się zgodzić, choć życzę wszystkim (zwłaszcza sobie) tanich, sprawnych magazynów energii. Edit: nawet elektronarzędzia monitorują parametry swoich baterii, dlatego nie obawiam się o magazyny energii sprawdzonych producentów.
Dużo więcej zalezy od wyciąganych dużych prądów na godzinę niż od głębokości rozładowania. Zwykle kwasiaki nie lubią oddawania dużych mocy w krótkim czasie. Następuje szybki spadek napięcia i inwerter głupieje a samo aku dość szybko ulega degradacji nawet przy przewymiarowaniu magazynu. Żeby to działało w miarę sprawnie i długo magazyn musi być przewymiarowany wielokrotnie a akumulatory z pancerna dodatnią płyta. Pociągnięcie przy 48v 5kW to prąd rzędu ponad 100A które aku kwasowe to wytrzymają na dłuższa metę. O pradach przy 12 czy 24V już nie wspomnę to już rzeźnia. A w końcu chcemy zasilać normalnie dom. Reszta to już pobożne życzenia tego pana i łowienie jeleni albo człowiek nie ma pojęcia o czym mówi.
@@brandelkrzysztof6989 tak to jest niestety... By kwasiaki pożyły, trzeba mocno przewymiarować instalację. Tylko czy wtedy, będzie to dalej opłacalne rozwiązanie?🤔
Gość jest mistrzem w kategorii "z igły - widły". Ma jakieś informacje, to fakt. Szkoda że je tak rozdmuchuje bezsensownie aby robić sensację. Ale oglądalność wymaga poświęceń
Mój św pamięci sąsiad wyjmował w maluchu akumulator w zimę na noc i wybuchł mu akumulator w twarz. Na szczęście miał okulary 👓 I jeszcze drugi taki przypadek miałem w rodzinie. I jak mam zamiar wyjąć akumulator lub naładować to zawsze zakładam okulary
Jestem po rozmowie z profesjonalną firmą od offgridu - nie montują akumulatorów kwasowych bo "...się palą, są niebezpieczne... przetwornice i falowniki ich nie widzą i nie naładują ...!" Potwierdza to nastepną zmowę koncernów. PS. Akumulatory LiFePo4 w Teslach się palą, a nie kwasowe stosowane na całym świecie od 100 lat.
PROSTE: koszt to: Dla Ciebie: materiał + (ewentualną) robocizna. Dla profesjonalnej firmy: robocizna, za materiał płaci klient. WNIOSEK: Profesjonalista wybierze nowe, sprawdzone, systemowe rozwiązanie na daje gwarancję.
Zacznijmy od sprostowania bo pleciesz głupoty. LFP to skrót od LiFePO4 lub Lithium (Li) Iron (Fe) Phosphate (PO4). Zwykły litowo-jonowy to zazwyczaj litowo-jonowe inaczej litowe-polimery. Pod koniec 2021 roku Elon zapowiedział, że przechodzi na LFP, jak na razie tylko model S dostał te baterie. A to kilka różnic by zrozumieć dlaczego trudno jest wprowadzić LFP do samochodów elektrycznych i które baterie w rzeczywistości się palą. Ogniwa LFP mają nominalne napięcie 3,2 V, przy maksymalnym napięciu ładowania 3,65 V. Ogniwa LCO/NMC/NCA/LMN mają nominalne napięcie 3,6 V, przy maksymalnym napięciu ładowania 4,2 V, chyba że zastosowano fantazyjne dodatki chemiczne. Zasadniczo główne punkty porównania między nimi sprowadzają się do gęstości energii, cyklu życia, wydajności w niskich temperaturach i różnic w zakresie bezpieczeństwa termicznego: 1. Cykl życia: ogniwa samochodowe LFP mają żywotność ponad 2000 cykli do 80% pojemności, podczas gdy ogniwa samochodowe NMC811 mają cykl życia ponad 1000 cykli do 80% pojemności. Chociaż można to modyfikować i ulepszać w oparciu o chemię i napięcie ładowania, ogniwa LFP zwykle mają lepszą żywotność cykliczną niż inne klasyczne chemikalia litowo-jonowe na równym poziomie. 2. Gęstość energii: najlepsze ogniwa LFP mają obecnie 180 Wh/kg, podczas gdy najlepsze ogniwa NMC811 mają 250-285 Wh/kg, a niektóre specjalistyczne chemikalia (HV LiB w telefonach) osiągają 300 Wh/kg.Jeśli chodzi o gęstość energii, niższa energia właściwa i niższe napięcia znamionowe ogniw LFP wiążą się z kosztami. 3. Wydajność w niskich temperaturach: Ze względu na nieodłączne ograniczenia elektrochemiczne ogniwa LFP po prostu osiągają wydajność przy prawie wszystkich poziomach mocy oprócz najniższych. Obejmuje to nawet warianty ogniw LFP o dużej mocy. Ogniwa NMC nie cierpią tak bardzo, a nawet można wprowadzić poprawki w konstrukcji ogniwa i chemii, aby umożliwić bardzo wysoką wydajność w niskich temperaturach kosztem gęstości energii. 4. Bezpieczeństwo: Nawet w porównaniu z nowoczesnymi ogniwami NMC (które są bezpieczniejsze niż NCA, a zwłaszcza czyste LCO), ogniwa LFP są po prostu bezpieczniejsze w najtrudniejszych warunkach. Niższe gęstości energii, niższe napięcia robocze, mniej łatwopalnych składników i znacznie niższe energie degradacji termicznej oznaczają, że ogniwa LFP reagują mniej agresywnie niż inne klasyczne ogniwa litowo-jonowe.
0:33 akumulatory kwasowo-ołowiowe nie są 100% bezpieczne. Znam przypadek okaleczenia właściciela, który taki akumulator lądował i z powodu wybuchu stracił oko i doznał innych uszkodzeń, mój mechanik potwierdza, że takie ryzyko jest, zwłaszcza jeśli akumulator jest stary lub po prostu uszkodzony
Czy słyszałem o pożarze wywołanym akumulatorem w samochodzie? Nie tylko słyszałem ale przeżyłem. Moja Mazda 3 sią popaliła właśnie od akumulatora. Nie wiem jaki był mechanizm, ale pewnego dnia jadąc do pracy zauważyłem dym z pod maski. Zatrzymałem się, podniosłem maskę a tam ogień. Intalacja popaliła się do tego stopnia, że musiałem skasować auto. Choć z drugiej strony, pracowałem na wózkach widłowych i wiem, że akumulatory przeżywały długo codzienne cykle ładowania i rozładowania. Przeciętny wózek był eksploatowany dość intensywnie przez jakieś 16 h dziennie.
Oglądam Twoje materiały o offgidach, ale ciężko mi wszystko zebrać w zrozumiała dla mnie całość. Doradź proszę, jaki sterownik ładowania polecasz do kombinacji: 4 x aku Pb (48v) + turbina 1kw (48v) + 2 x PV 240 W 24v (razem 480W i 48v) i jaki inwerter do tego? Potrzebuję pełny offgrid w małym domku w górach, w którym bywam też zimą i chce mieć minimum jedno gniazdko 230v (max 1000W obciążenia). Wiatrak jest na wypadek, gdy śnieg zasypie panele :)
Niestety okręty podwodne na akumulatorach to za długo nie działają zwłaszcza jesli trzeba płynąć szybko (proszę sprawdzić wikipedię), a miesiącami bez wynurzenia to mogą pływać tylko okręty podwodne z reaktorem atomowym. Ale ogólnie zgadzam sie, ze liczy się koszt. Co Pan myśli o tanich powerbankach litowo-polimerowych na USB do taniego magazynowania energii? (np. polskiej dystrybucji maXlife MXPB-01 20Ah do niedawna można było kupić po 56 zł x 4 i wychodził podobny koszt jak akumulator kwasowy 100Ah)
Ja myślę u siebie w domu jak to zrobić dobrze i mam w głowie taki plan na razie. Nie chcę robić po taniości tylko przede wszystkim dobrze. Także chcę przepuścić prąd z sieci przez sterownik, który ma jakąś swoją malutką bateryjkę dla stabilizacji. Do niego podłączam akumulatory jak w filmiku i generator prądu. Generator nie jakiś pitu pitu jednocyjindrowe guano które się dusi tylko myślę załatwić jakiś silnik normalny wolnossący. Niech będzie 2,0 sdi. Bardzo fajny i super prosty silnik. Teoretycznie bez sensu - ale z drugiej strony będzie nieobciążony nawet jakby miał mi całą chatę zasilać. I będzie pracować stabilnie. Akumulory też z naddatkiem - żeby ich nie obciążać - dzięki czemu będą działały dłużej bezawaryjnie. To na początek - żeby mieć zapas na blackouty które się szykują z powodu braku inwestycji w elektrownie. No a potem panele i wiatrak żeby robić swój prąd.
jest takie przysłowie: "better done than perfect". w takim "wyidealizowanym" systemie wiele rzeczy może pójść nie tak a zaczynając od malego i prostego problemy które rozwiązujemy są też male. Inwerter, cztery panele, dwa akumulatory i działa. I nie ma sensu imponować ludzkości jak dużo potrafię wydać😜
@@4nrgy Nie no, jakbym miał nieograniczony budżet to już by wszystko było ;). Dobry kumpel jest mechanikiem także poluje dla mnie na jakiś silniczek po taniości. Gadałem z kumplem elektrykiem i mówi, że te małe agregaty na kółkach 1-cylindrowe to proszenie się o kłopoty. Dają niestabilny prąd i do zasilania domku na działce to może ok, ale do domu to szkoda lodówki/telewizora etc. I u mnie punkt pierwszy to ochrona przed blackoutami i drobnymi zanikami prądu (geniusze z taurona potrafią wyłączać i włączać w okresie 2 sekund kilka razy na minutę w okresie letnim...). Punkt drugi to jakaś forma niezależności, chociaż żeby dom jednorodzinny 2+3 uniezależnić to nie ma tylu akumulatorów ;).
Ten akumulator LUCAS, który przytaczasz to chyba jest zwykły akus? Do naszych zastosowań offgrid bardziej nadają się głębokiego rozładowania (deep cycle). Użytkuję od 1,5 roku Yuasa Marine L36-EFB. W piątek przyjedzie tester i zobaczę w jakiej kondycji są. Jeśli w dobrej to dokupię kolejne dwa a jak nie to myślę o akumulatorach trakcyjnych ale komplet 24V 144Ah będzie kosztował coś ok. 2600 zł. Muszę jeszcze poczytać o sposobie ich użytkowania czy do mojego zastosowania jako buforowe nadadzą się, bo mam pewne wątpliwości. LiFePo są na raczej poza moim zasięgiem.
Trakcyjne są najlepsze do off-gridu. Tylko trzeba pamiętać o wentylacji, pilnować poziomu elektolitu i nie rozładowywać ich poniżej 30%. Wtedy będzie wieczny. Mam baterie Hoppecke z 2008 roku, pracują w wózkach do dzisiaj co prawda 3-4 godziny (nówka 8-9h) ale żyją 😊
jestem mechanikiem inwidzialem na zywo jak akumulator kwasowy wybucha. ale powodem bylo ladowanie prosrownikiem i w tym samym czasie spawanie karoserii migomatem. huk jak z zoistoletu. pozdrawiam
Siema. U rodziców zrobiliśmy mini fotowoltaikę 4 panele 2 akumulatory 220AH ukraińskie ultra power działa zapotrzebowanie zapewnia na funkcjonowanie domu za dnia jeśli napięcie na w Aku spadnie poniżej 11V układ przechodzi na sieć. Akumulatory pełnią funkcję bufora.
Naoglądałem się filmów( m.in. Mr akumulator) i akumulatory z technologią Ca można ładować aż do napięcia 16- 16,2V i dopiero wtedy uzyskuje się pełne naładowanie i gęstość elektrolitu 1,28g/cm3
akumulatory z wapniem to syf ostatni. dodaje się wapnia żeby oszczędzić na antymonie i powoduje w ten sposob szybszą korozję plyt. co za bzdury z tym wyzszym napieciem ładowania?? gdzie i ktory producent zaleca 16V? myśl sam człowieku zamiast powoływać się na cymbała i nieuka
@@4nrgy sam testowałem na aku w aucie, trafił mi się właśnie ten z Ca i dopiero po podniesieniu napięcia do tych 16V (przy prądzie nie przekraczającym 0,7A dla aku 60Ah uzyskałem gęstość elektrolitu. Może i jestem głupi ale spróbuj uzyskać gęstość przy nap. 14,4V -powodzenia!
6:50 mnie tam zawsze uczono że ołowiaka nie ładuje się wiecej jak 0,1. Nie przejęzyczyłeś się? To 0,3 nie tyczy się czasem ciągłego prądu rozładowania? 11:02 a to akurat jest ciekawe. Zapierdzielić 8 takich dwusetek dla 48V to myślę że indukcja ( rozsądnie ustawiona do 2,5kW), czajnik czy piekarnik nie zrobi im swoim poborem krzywdy.
Dobrze cię uczono. Najlepiej ładować akumulator 1/10 pojemności. Np. 100 ah prądem 10A.Tutaj chodzi o to aby nie przekraczać 3/10 pojemności przy ładowaniu.
eksperyment prawdę powie. powyżej 15V jest baaaardzo intensywne gazowanie. sprawdziłem i nie polecam. rzekomo dobrze to robi raz na miesiąc. używałem lądując do 14,8-15V i było dość.
Jeżeli jakość wykonania takiego akumuatora jest zadawalająca, bez problemu wytrzymuje 12-15lat. Problem to niewłaściwe użytkowanie: 1. Ciągłe niedoładowanie (dużo startów silnika, mało przejeżdżanych km), 2. Ładowanie za dużym prądem 3. Próby odpalenia niesprawnych pojazdów, poniżej zalecanych granic rozaładowania, 4. Przechowywanie w ujemnych temperaturach(℃), w stanie niedoładowania, 5. Za mała ilość mieszanki kwasowo-wodnej (płytki ołowiane niezanurzone, nieuzupełnianie wody destylowanej/demineralizowanej na czas), ....tak z grubsza.... Pozdrawiam użytkowników potrafiących używać swoje urządzenia.
Zgadza się pod warunkiem, że mówimy o akumulatorach z tzw. "pierwszego montażu", czyli egzemplarzach OE stanowiących oryginalne wyposażenie auta w momencie gdy opuszcza fabrykę. Takie akumulatory rzeczywiście wytrzymują wiele lat, wybaczają lekceważące traktowanie i często nawet nie widują ładowarki czy prostownika. Zakup w jakości OE czy nawet OEM (to samo wykonanie, ale z logiem producenta akumulatora, a nie pojazdu) to jednak spory wydatek. W przypadku tanich modeli nie ma co liczyć na identyczną trwałość, nawet jeśli na niego chuchamy i dmuchamy. No i mówimy o eksploatacji w samochodzie, jako magazyn energii wymagają zupełnie innego podejścia.
Ilu letnie akumulatory nadają się do użycia? Przy jakiej sprawności % warto jeszcze kupić akumulatory. Czy 60% sprawności jest jeszcze ok? Jak sprawdzić u sprzedawcy ich sprawność?
W AGM najgorsze jest to, ze ładujesz w nie dużo energii a odebrać możesz najwyżej 60% tego dlatego jestem zwolennikiem magazynu Energi z 18650 chociaż jest to bardziej pracochłonne ( bardziej skomplikowane tak x10 oraz więcej kosztują przygotowania )
Od ponat 40lat aku..12v..40AHjak były małe silniki do duże jak xmv6mk2 benz z autom...5do 6lat wytrzymają jak ostatnio 6lat wytrzymał od 240zł d160zł w2021r .jakis koreja zobaczymy jako emeryt mało jeżdżę i nie za bardzo dbam o akumulatory jak sie uda to zdiencie pokaże rachunku vat....
Teoria: baterie kwasowo-ołowiowe są tanie, bezpieczne i niezawodne. Praktyka: gdzie kupię tańsze magazyny PV o parametrach i gwarancji porównywalnych do tych, opartych na technologii litowej?
Mam w wózku widłowym zbieraninę akumulatorów które tworzą baterie 48v 625 Ah jest katowana niemiłosiernie od kilku lat... Przymierzałem się do lipefo4 albo Lion te drugie też niebezpieczne by zrobić magazyn ale już jestem pewny że kupuje 2 takie od wózka i będę budował off grid... Bo on już działa na dachu 2 lata dodać można za za magazyn Energi na lipefo o pojemności 15 kw trzeba dać 20 tys PLN... A tu za baterie z wózka dobra za magazyn 30 kw 8 tys max!!
Odlot. Akumulatory ołowiowe starczają na okręcie podwodnym na miesiące pod wodą. Odlot po prostu. Okręty podwodne o napędzie spalinowym nie są w stanie przebywać pod wodą tak długo.
No, prosto i jasno. :) U mnie tylko jest jeden problem - słońce od listopada do marca nie wychodzi zza drzew i takie akumulatory będą zimą wymagać doładowywania okresowego z gniazdka. Mam stare już (prawie 50 lat, ale jeszcze trochę działają) suche akumulatory zasadowe, które można przechowywać w stanie rozładowanym i np. rozładować do zera. Niestety, obecnie są trudno dostępne i drogie. A szkoda.
@@konannanok4961 ale tłumaczę - nie przy tej ilości energii. Gdyby to były cele tylko mieszkaniowe, to ok. Ale u mnie 32A w skrzynce nieraz wybije, bo za dużo naraz rzeczy działa.
Problem w tym ze taki akumulaor po ubytku 1,5 V falownik informuje o razladowaniu? Nie doladowywany tez lipa, 85% nie wykorzystana, a jak bedzie, to za 1/2 roku wysiadzie? Ale w pewnym sensie ma Pan racje, dziekuje
Akumulatory ołowiowe mają opinię mało trwałych bo ludzie sobie nie zdają sprawy jak one dostają w piz...dę pod maską samochodu. Ładowane są bezlitośnie czsami zbyt dużym prądem z alternatora (napięcie ładowania często przy zmianach obrotów silnika, przy zbyt mało precyzyjnym regulatorze napięcia dochodzi do 15v). Kilka razy dziennie pracuje w stanie zwarcia (rozruch silnika). O temperaturach w jakich pracuje już była mowa. W tak skrajnie złych warunkach potrafi wytrzymać 6, 7 lat. W akumulatorowni NIGDY nie pracuje w stanie zwarcia. ZAWSZE ma optymalne parametry ładowania i temperaturę pracy.
Trzeba też zaznaczyć, że akumulatory to samochodów, a do innych potrzeb mają inną budowę. Te z wózków widłowych czy akumulatorowni mają taką budowę, że nie grozi im opad masy czynnej, a nawet jak zacznie do tego dochodzić, to zmniejsza się ich pojemność, lecz trwa to długimi latami. Jeśli chodzi o temperatury to kwasówki nie lubią wysokich - te je zabijają. Przy niskich o ile nie są nadmiernie rozładowane nic im nie przeszkadza.
Obsługiwałem akumulatorownię kwasową kilkanaście lat i były to akumulatory 12V do 180 Ah nawet z płytami pancernymi (strasznie ciężkie) i mniejsze. Czy te akumulatory wybuchały? TAK ale zawsze z winy użytkownika gdy uległy zwarciu przez zmostkowanie np: podczas skręcania klem. A podczas eksploatacji nigdy żaden nie wybuchł a obsługiwałem ich ok 500-600 sztuk. Co do Syberii to trochę się rozpędziłeś :-) akumulatory kwasowe tracą na mrozie swoją pojemność już nie pamiętam tych procentów ale przecież każdy z nas miał problem z rozruchem auta zimą a nie latem. Film mi się super podobał bo łopatologicznie wszystko wytłumaczyłeś ale mam jedno zastrzeżenie. Do akumulatora nie dolewamy zwykłej wody a wodę DESTYLOWANĄ na zwykłej wykończymy akumulatory. Czy akumulatory kwasowe wymagają wentylacji TAK . Gdy ładowałem 40 - 60 szt naraz do ładowni nie dało się wejść po 24 godzinach dlatego wentylacja chodziła na okrągło. No i akumulatory kwasowe nie są akumulatorami głębokiego rozładowania a przynajmniej w moich czasach tak było dlatego zakładanie ich do kampera ma sens w lecie a na wiosnę - jesień gdy mamy mniej słonecznych dni już nie koniecznie bo one nie lubią być rozładowane.
Obsługiwałem swego czasu akumulatorownię 144v 840Ah. Wentylacja to było uchylone okno, wodę dolewałem co pół roku, a i tak zawsze było 1 cm nad płytami. Funkcjonowała od 1987 prawie dziesięć lat. Potem została zlikwidowana i akumulatorownia i falownik. Otrzymaliśmy nowoczesny sprzęt i pierwsze wymiany baterii zaczęły sie po niecałym roku. Pozdrawiam
Proste takie wynalazki to jest najczesciej NACIAGACTWO ,dla idiotow, nowiczesne i gowno warte jak Tesla
W latach 60-tych akumulatorownie były obowiązkowe w każdym szpitalu, centrali telefonicznej, teatrze i kinie. Pracowały po kilkadziesiąt lat. Ale z tą Syberią to przesadziłeś. Na Syberii po skończonej jeździe spuszczasz z samochodu olej do garnka, a następnego dnia rozgrzewasz ten olej na ogniu i gorący wlewasz do silnika. Akumulator też podgrzewasz i dopiero wtedy odpalasz silnik, (lub odpalasz na korbę). Pojemność akumulatora spada w niskich temperaturach, a wzrasta w temperaturze 50 - 60 stopni. Od dawna myślę o banku energii opartym o akumulatory ołowiowe.
Pierwszy raz spotkałem kogoś kto na te tematy mówi sensownie. Znam się na tej tematyce i mam już dość otaczającej nas propagandy gdzie tak naprawdę zależy tylko na tym żeby firmy zarobiły jak najwięcej kasy
dziekuje ci kolego za te filmiki, zawsze chciałem sie uniezaleznic w karzdy mozliwy sposob od tego niewolniczego systemu i dzieki Tobie zaczynam dzialac w kontekscie energi samowystarczalnej , pozdawiam serdecznie
O ..to to to ...dokładnie
@Irek to ye Chińskie telefony...😅
Używam akumulatory trakcyjne od lat i serdecznie polecam to naprawdę tanie niezawodne i bezpieczne magazynowanie energi dodatkowo ładuje cały zestaw turbina wiatrowa 48 V i 2 x Panel fotowoltaiczny polecam..
a mogłbyś napisać coś więcej , bo też myślę o małym zestawie z dwóch paneli i i turbiny, bo zauważyłem przez ostatnie pół roku to wiatry całkiem spore są w kraju.... jakie moce tych aku masz?? ja potrzebuje myślę tak żeby było z 1 kw , to by było nawet z zapasem. Jaka duża turbina jest i jakiej mocy? dzięki :)
@@VEKYR900 turbina to EW 600. 48 V regulator solarny działa bez problemu do tego musisz dokupić prostownik z 3 faz na 2 bo z turbiny wychodzą 3 przewody akku nie wiem dokładnie pojemności akumulatory trakcyjne z peciaka były 24 V a przerobiłem na 12 V czyli używasz tylko połowy
Jak turbina stoi, panel za chmura, to kto laduje aku ?
ziomek a nadaje ssie kwasowka do kampera
Akumulatory kwasowo ołowiowe były, są i będą stosowane. Są stosunkowo tanie i łatwo dostępne. Najtańsze żelowe mogą być mało-żywotne zdarza się że podczas normalnej pracy buforowej i rozładowaniu raz na rok wytrzymały 3 lata i zrobiły przerwę w obwodzie (odsetek 1 na 10 szt) najlepiej kupić produkcje firmy YUASA. Żywotność minimum 10 lat.
Mokre wymagają uzupełniania poziomu elektrolitu co rok lub 2 lata w zależności od temp. Natomiast te o ile mają minimum pół objętości elektrolitu nie zrobią przerwy w obwodzie i gwarantują napięcie. Żywotność 10-20 lat a może i dłużej.
Dlatego do dziś najczesciej używam takich właśnie akumulatorów w różnych zastosowaniach.
Po prostu są praktycznie bezobsługowe, ich ładowanie łatwo zrealizować w dodatku niewielkim kosztem a same akumulatory wytrzymują bardzo długo.
Właśnie czekałem na obiecane porównanie i dokładniejszą analizę korzystania z drogich akumulatorów desygnowanych do PV i samochodowych :-)
Akumulator z wozka widlowego i samochodowy, to jednak nie to samo. Samochodowe sa delikatne, maja cienkie plyty i nie lubia pracy cyklicznej. Oddaja duzy chwilowy prad kosztem trwalosci
zastosowałem u siebie 4 akumulatory kwasowo-ołowiowe do kamperów i łodzi elektrycznych 230 Ah , do tego kupiłem używany Ups firmy Apc na 48V . Zgodnie z sugestią P. Arka połączyłem aku. na 48v bez balanserów . Działa to rozwiązanie u mnie 3 tygodnie dziś kupiłem programator czasowy astronomiczny i postanowiłem w czasie jak prąd jest droższy korzystać z aku. Wstępnie testowałem pod obciążeniem 850wat przez 4 godziny i nadal miały zapas napięcia . Wczoraj otrzymałem od Pana Arka elektrownie wiatrową będę podłączał po świętach zobaczymy jak razem z panelami będzie wszystko pracowało .
fajne! link jakiś do tych aku?
podeślę jutro zdjęcia
Kiedyś każdy mówił, że ładuj aku maksymalnie C/10. Tera z ładny ktoś twierdzi że ładuj 0,3C. A jak będziesz ładował 0.01C aku pewnie będzie żył 100lat. Brawo wiedzy.
Kwasowo ołowiany ładnie potrafi rozsadzić. Dodatkowo takie akumulatory mają ok 700 cykli ładowania. Biorąc je jako awaryjny gdzie bateria wykorzystywana będzie tylko w przypadku braku prądu to 10 nawet 12 lat powinny eytrzymać. Jeżeli zaś codziennie będziemy z nich korzystać to 2 max 3 lata i wymiana.
Ja mam magazyn (6kwh) 4xlifepo4 60ah + 4agm 100ah. 8 paneli 240w + inwerter 3kw.
Redukcja zurzycia prądu o 90%. (180kwh miesięcznie z Paneli/20-30 z sieci) konieczna jest jednak zmiana sposobu korzystania z prądu ->
czyli na przekonaniu Żony do zmiany przyzwyczajeń.
Zbadanie jakie urządzenie ile i kiedy pobiera prądu.
U mnie pralka zjada 0,8kwh, zmywarka 0,9 kwh suszarka bębnowa 1,6 kwh.
Pobór maxymalny pralki to 2,3 kw, zmywarki 1,8kw, suszarka 0,7kw.
Więc zmiana polega Głównie na praniu i suszeniu w słoneczne dni. Wymienilem też czajnik elekteyczny na malutki, bo i tak często robię kawkę, herbatkę dla siebie. (Grzanie tylko tyle ile potrzeba np 250ml)
Nadprodukcja)Ładuje też motor elektryczny tylko w słoneczne dni oraz grzanie wody w słoneczne dni(bojler)
Koszt całej instalacji 8300zl.
Panele używane x8 1500zl
Aku lifepo4 (3kwh)nowe 4000zl
Inwerter 3kw 1500zl
Mppt 440 zł powystawowy
Aku agm (5kwh) ~realnie 3kwh - używane 600zl
Przekazniki, komparator napięcia, okablowanie, bezpieczniki parę stowek
urzytkownicy 2 doroslych i dwojka dzieci(2 & 4 lat)
Super pomysl.Moge pop rosic o kontakt?Ppzdrawiam. MT
Jakie masz akumulatory lifepo4 ?
Podpowiem Ci coś. Zmień jeszcze taryfę z G11 na G12 i prądożerców używaj po szczycie. Jeżeli falownik masz wpięty do gniazdka to dokup inteligentną wtyczkę za ok. 50 zł na Aliexpress (z pomiarem i statystykami mocy) i zaprogramuj włacznie falownika w taryfie wysokiej.
Lubię twój kanał za mówienie prawdy bez ściemy , szkoda że się nie znam na instalacji elektrycznej aby samemu wykonać niektóre rozwiązania.
Lepiej nie stosuj jego "wiedzy" w praktyce. Facet nie zna podstaw elektrotechniki.
@@MrHolwek powiedz proszę coś więcej czy chodzi Ci o te instalacje na tańszych podzespołach czy chodzi Ci o te zakresy temperatur?
Super się ogląda trafiłem przypadkiem i nie żałuje, tak trzymać i oby więcej tego typu filmów 👍
Każdy naładowany akumulator nie zaleznie od budowy jest niebezpieczny, może oberwać się płyta albo cela i na skutek zwarcia wybuchnie. Może również wybuchać akumulator przy znacznym obciążeniu (rozruch)z tym że winna leży przy luźnym styku. Akumulator kwasowo-ołowiowy można bardzo łatwo zniszczyć poprzez głębokie rozładowanie
co ty pierdolisz... zwarcie w ku mialem 2x w aucie i gówno nigdy nie wybuchł :)
Jestem przeciwnikiem tych akumulatorów. Ich żywotność jest drastycznie mała w porównaniu do lit-ion. Koszt tych drugich z aut używanych jest poniżej 10 tysięcy za 10 kWh. BMS kupujemy podłączamy i jest ok.
I drżymy o pożar.
Tu masz 11kwh za mniej jak 3000
@@qbw1 3000 z wymianą co 3 lata?
zapytaj w centrach logistycznych vo ile lat wymieniaja aku w wozkach widlowych zarzynanych na śmierć codziennie. może coś ciekawego usłyszysz 😜
Masz rację o akumulatorach i jeśli chcesz się dowiedzieć jeszcze czegoś konkretnego to polecam kanał mrakumulator tam jest zetelnie i na temat a i też są testy a nie tylko pusta gadka
@@4nrgy słyszę że ładowanie jest 0,1 C. A w zimie mam 4 godziny słońca, więc musiałbym ładować 0,25 C.
Dużym minusem akumulatorów kwasowych jest ich znacznie mniejsza ilość cykli od nowszych technologii. Bardzo ciekawie zapowiadają się akumulatory LiFePo4 które są relatywnie bezpieczne oraz mają dużą żywotność nie wymagają one również konserwacji i zajmują mniej miejsca.
I łatwiej je ładować od moich litowych
taaa, może czas rzucić okiem na karty katalogowe np trojana? zobaczyć realne wyniki pomiarów i eksperymentów na researchgate? policzyć koszt magazynu? porozmawiać z właścicielami 3 letnich Nissanów Leaf?
mniej marketingowej ściemy wiecej danych!
Jeszcze lepiej zapowiadają się akumulatory LTO
@@4nrgy Witam. Trochę inny temat. Co zastosować na wyjściu 230V inventer off gird 24v, ponieważ przy załączeniu lodówki przygasa światło. Czy są może jakieś kondesatory chwilowego podtrzymania? Dzieje się to przy załączaniu tylko i wyłącznie lodówki. Pobór ciągłego poboru lodówki to 150 Watt. Proszę o odpowiedź
@@wiechatoba29 silnik w sprężarce to na starcie 6*moc ciągła. Można spróbować od strony aku dać baterię kondensatorów. Po pierwsze jak dlugie są przewody od akumulatorow do invertera
Z przyjemnością oglądam Pana filmy. Zastanawiam się obecnie nad tym jaki rodzaj pv wybrać i czy inwestować jednocześnie w akumulatory. Fakt, kwasowe odpowiednio użytkowane są bezpieczne ale... miałem okazję jakiś czas temu (z racji obowiązków zawodowych) być na miejscu wybuchu akumulatora. Rozerwało akumulator z samochodu ciężarowego tuż po tym jak został odłączony i wyjęty z pojazdu w celu wymiany na nowy. Pracownik trafił do szpitala a odłamki obudowy leżały do 8 metrów od miejsca wybuchu. Był chłodny wieczór więc temperatura odpada. Nie doszło do uszkodzenia mechanicznego. Wybuchł gdy sobie spokojnie leżał. Nie znam przyczyny ale dało mi to myślenia. Pozdrawiam.
Najlepsze były te aku rozbieralne uszczelniane smołą ....20 lat znam przypadki jako elektryk .
No nie mów "starutka Łada Niva na -50* Celsjusza na pewno nie odpali. Na takim mrozie nikt nie gasi silnika, to po pierwsze. A jak zgasi, to akumulator wyciąga i zanosi do ogrzewanego pomieszczenia (wystarczy kilka stopni na plusie). Ale pozostałe Twoje informacje są naprawdę godne uwagi, podobają mi się, oraz to w jaki sposób je przekazujesz.
Znalazłem kanał przez przypadek, widzę dużo pasji w tym co robisz i bardzo dużą merytoryczną i praktyczną wiedzę . Cieszę się że można korzystać z tak pożytecznej wiedzy dla wszystkich.. Brawa dla Ciebie na stojąco:)
Po czym wnosisz ,że to wiedza praktyczna? Ten człowiek nigdy nie pokazał żadnej swojej instalacji - TO CO TU SŁUCHASZ TO CZYSTA TEORIA, a tak teoretyzować na danych z internetu to może każdy i wystarczy odpowiednio intonować aby wyszło przekonująco . To co odróżnia amatorów od profesjonalistów to właśnie PRAKTYKA. Też słuchałem tego szalonego blondyna na początku ale później, z czasem zacząłem oglądać kanały ludzi ,którzy jego pomysły konfrontują z realnymi doświadczeniami, sprawdzają czy i jak to działa i wychodzi na to, że w części ma rację, a w innych miejscach po prostu myli się.
@@karolosmanski2309 To niestety poważne nie doszacowanie jego szkodliwości.
Facet ma poważny problem psychiczny i niestety parcie na popularnośc oraz totalny brak wiedzy.
Jego wiedza to średnia jutubowa a jego doświadczenie jest dokładnie zerowe jeżeli nie brac pod uwagę jego kontaktów z latarką kieszonkową.
Generalnie porusza się po tematach tzw eko a materiały które zamieszcza są wycinankami z różnych popularnych odcinków na YT .
Nie zrobił nic i nie pokazał nic co mogło by potwierdzić jego wywody.
Namawia do napełniania propanem układy PC , nie widzi potrzeby stosowania pomp próżniowych w układach chłodniczych bo ileż tam może być tego powietrza ? akumulatory kwasowe są lepsze od każdych innych.
Facet jest poważnym szkodnikiem bo nie dośc że jest cofnięty umysłowo to jeszcze propaguje bardzo szkodliwe a czasem niebezpieczne pomysły.
Czekałem na taki kanł. Bardzo dużo informacji o których się nie mówi. Dziękujemy :)
Akumulatory Pb są tańsze, ale LiFePo4 można ładować i rozładowywać prądem 3x większym (jest szansa naładować do pełna w ciągu jednego dnia). Dla 48V zestawu PB potrzeba szeregowo 18 ogniw to już warto założyć BMS obsługujący wszystkie ogniwa. Sam, na elementach chińskich, zbudowałem offgrid 9,5kW (2x5kW) plus magazyn lifepo4_48V_310Ah za cenę porównywalną z 9,9kW czystym ongrid.
Jak Ci pracuje na tych lifepo4, masz cały dom podpięty? Na noc przełączasz na sieć?
Oczywiście że akumulatory ołowiowe wybuchają. W moim przypadku już dwa razy tak się wydarzyło. Co prawda pożaru nie spowodują, ale elektrolit może rozbryzgać na sporą odległość. Dzieje się to przeważnie podczas np. rozruchu silnika czyli sporego poboru prądu. Myślę że w offgridzie nie powinno się tak wydarzyć.
W traktorze c 360 wybuchł przy zakładaniu klemy
Wybucły i zrobiły bajzel.
Aku w autach elektrycznych jak się zapalą to nie da się ich zgasić bo do spalania nie potrzebują tlenu 🤗
Niczego nie musisz ograniczać. Żadnym prądem ładowania w zwykłym accu kwasowym się nie przejmujesz. Jeśli podasz napięcie 14.5v to cały zasilacz może mieć moc 1, 10, 100, czy 1000KW. Prąd będzie zawsze taki sam. Bo zależy od napięcia ładowania i kondycji akumulatora (rezystancji wewnętrznej) J=U:R. Tutaj nie ma innych zmiennych. Pilnujesz tylko żeby napięcie nie przekroczyło 14.5v.
Dzięki! masz milion procent racji a ja co najmniej 10lat robiłem pod górkę. Na dodatek im bardziej rozladowany aku tym rezystancja wewnętrzna większa! wielkie dzięki
@@4nrgy Ale o tych bateriach do widlaków to się dopiero od Ciebie dowiedziałem. Tym razem to Ty masz milion procent racji. Takie baterie są zalewane kwasem dopiero wtedy kiedy zapłacisz. Tak to stoją zapakowane w magazynie w stanie suchym. Ich starzenie zaczyna się w momencie kiedy hurtownia dostanie przelew i zaleje je kewasem. Nie ma znaczenia czy stało na półce 10 czy 20lat. To nie opony że zparcieją.
@@4nrgy Alumulatory samochodowe są tanie i dlatego do przechowywania nie są hermetyzowane. Ale takie zestawy do wózków widłowych nie idą na jesieni jak świeże bułeczki i one już są hermetyczne zamknięte. Wszystkie wentylacje cel są zaślepione, zrywa sie to wszystko w momencie zalania kwasem. Ale nawet gdyby nie były nic by to nie zaszkodziło. Dlatego dają bez problemu gwarancję na te akumulatory bo ich starzenie zaczyna się tak naprawdę w momencie zakupu [zalania elektrolitem].
@@vt1100 4/letnie opony według prawa sa uznawane za nowe :)
@@coolbitbmwretrofitgarage8033 Szczególne te które leżały gdzieś na placu. Na zmianę w deszczu i słońcu. Takie są najlepiej dojrzałe ;)
Na alternatorze nie można przekroczyć 14.4.To max.Bo dymi i pękaja cele.Na prostowniku dopuszczam Ładowanie 15v.To pisze mechanik s. i użytkownik 5 kwasiaków.
bo napięcie w akumulatorze jest scisle związane z.poborem prądu. czyli przy 14,8V akumulator może się ładować dwukrotnie wyższym prądem niz przy 14,4. więc ogolnie to racja
Słyszałem widziałem pewien pan zapalił papierosa koło ładowanego akumulatora osłona akumulatora 10 kilowa od samochodu ciężarowego wyleciała na 30 metrów więc nie mów że nie ma takiej możliwości ładowane było na zewnątrz
Kupilem sobie zestaw off-grid 4x100 w , inverter 2000w, bateria LifePo 100ah. Przykreciłem 2 na wschod 2 na zachod ( na południe sie nie dalo). W mocnym sloncu na Kontrolerze pokazuje 18-19 A - 43-44V. Zrobilem 12 swiatelek na sufice (Led12v) zasilanych z punktu load na kontrolerze.Dodalem ostatnio baterie LifePo 200ah rownolegle. Ciekawostka jest to ze po zmroku jak panele śpią wszystko wylaczone a tam przeplywa jakies 1.2 1.5 A miedzy bateriami. Kontroler ktory jest przed bateriami pokazuje 0A. Ciekaw jestem czy wieksza bateria ładuje mniejsza, czy odwrotnie. Jeszcze jedna dziwna historia to ,ze ekspres kawowy lub czajnik podczas krotkiej pracy pokazyje na zewnetrzym Amperomierzu zalozonym na plus baterii okolo 95A. Elektryk powiedzial mi ze to niemozliwe. Ja sie zastanawiam bo po zrobieniu kawy 5min i ucieka 5 procent baterii. (Ekspres i czajnik maja 1500W). Pozniej w sloncu dobija do 100proc w okolo godzine lub w nocy dochodzi do okolo 98 procent poprzez tą dziwna cyrkulacje miedzy bateriami. To takie wrazenia amatorskie, jak ktos ma jakies doswiadczenie profesjonalne to poprosze o komentarz.
Popieram w 100%Ja miałem żelowe i zmieniłem na taki od wózka widłowego i chyba nie ma nic lepszego za taką kasę . Tylko wody od czasu do czasu trzeba dolać. Wydałem 5000 a za AGM 4800 tylko że od wózka ma pojemność 600ah a te żelowe 100ah.
mądrze i na temat! dzięki.
Gdzie takie kupić od widlaka?
Możesz podać jakąś opisówkę, typ, pojemność, producent? Też się za takim rozwiązaniem rozglądam
@@maximusekkk Exide GNB Poznań ul. Gdyńska 31, baterie trakcyjne to najlepsze co może być do off-gridu...
Naprawdę polecam. Pan Arek wie co mówi 😊
Mi wybuchł aku kwasowy i koledze też wybuchł i go poparzył, Ale to są sytuacje marginalne i wynikające z zaniedbania lub nieprawidłowego obchodzenia się z aku kwasowymi, zwłaszcza podczas mocnego gazowania podczas ładowania.
Ja aktualnie mam trakcyjne w off-gridzie i jestem zadowolony :)
Co to ofgrid?
@@radoroza3404 instalacja fotowoltaiczna wyspowa off czyli nie podłączona do sieci elektrycznej w celu pompowania do niej energii z naszej instalacji, a ongrid to taka instalacja która cała nadwyżkę pompuje przez licznik dwukierunkowy do sieci jako do magazynu, aby potem sobie odebrać 80% tego co wyprodukowałeś i oddałeś do sieci.
Off grid produkuje tylko tyle ile aktualnie potrzebujesz, nie ma nadwyżek bo jak nie ma zapotrzebowania to instalacja przestaje produkować energię
@@piotrpetrykowski1609 dziękuję uprzejmie, miłego dnia
Kwas z Aku jest łatwo rozpuszczalny w wodzie wystarczy szybko przemyć na przykład twarz najważniejsze nie panikować 😅
@@piotrpetrykowski1609 mam dwa panele 280 watt ile kwasiakow kupić ?
Super wiedzą i łatwo przyswajalna ale tło fatalne i pieprzy całość!
Nie znam się na akurat ale kupiłam 6 lat temu kwasiak niskiegorozładowania, po roku kupiłam żelowy chyba zwykły. Połączyłam te dwa różne akurat do siebie z różną datą zakupu, każdy się stukał w głowę że zniszczę je po roku. Obecnie kwasowy ma 6 lat żelowy 5 połączone są razem 5 lat. W tamtym roku podłączyłam przetwornice mam z nich 230w ładowane panelami. Zaczęłam używać indukcje, czajniki elektryczne itd. Dostałam info że wykończę aku. Testuję, sprawdzam, zobaczę. Pozdrawiam
tak się robi naukę. eksperymenty. a nie sluchanie "ekspertów". Ford pytał pracowników kto jest ekspertem, jak się któryś zgłosił to go zwalniał 😜. rzeczywistość ma zawsze rację a fachowcy....
Haha dobre z tą gwarancja miałem przypadek rok temu wymieniłem. Akumulator bo padl przez to że nie używałem. Samochodu 9 miesięcy akumulator był. Z 2005 roku także tego
Pracowałem kiedyś 15 lat na dużym warsztacie samochodowym i wybuch akumulatora z jakiegoś powodu był mniej więcej co dwa lata. Nie pamiętam przyczyn, ale ja widziałem kilka. Raz był wybuch w akumulatorni.
Może zbyt długo próbowaliście uruchomić silnik. Taki bybuch akumulatora miałem na statki. Dzban próbował uruchomić łódkę i kręcił silnikiem z 30 sec i tak kilka razy aż doszło do uszkodzenia akumulatora.
Ten gosc nic nie widzial poza czubkiem swojego nosa niech spyta wedkarzy co plywaja na silniku elektrycznym ile juz wybuchlo
@@shenkes5ab Takie to właśnie robi wrażenie. A na silniku elektrycznym ja pływam, ale dotychczas szczęśliwie. :)
No ja mam właśnie takie doświadczenia Wszyscy moi znajomi którzy mieli akumulatory centry jakby miały komputer Tak się zachowywały to znaczy psuły się dzień lub kilka dni po gwarancji jakby były zaprogramowane
Miły Panie . Wlasnie kupiłem agregat 1 fazowy 3000 W. Bo mam akumulator 100 amh i konwerter nazwany 4000 W. Ale moc ciągła to 800 skutecznie sprawdzone 600 w. Agregat jeszcze do sprawdzenia.
Super informacje, których brakuje. Dziękuję 👍👍👍
Coraz bardziej jestem zainteresowany,,prawdziwy pasjonat z Pana..Ze mnie też ale inna dziedzina.
Krótko zwięźle i na temat.
0:45 No oczywiście. Np przy ładowaniu gdy korka ktoś nie wyjmie albo cela się oberwie . Popularny temat.
posiadam dwa takie akumulatory jeden 48 700ah 3900zł i drugi 48v 900ah 4800zł tylko nie wiadomo ile mają lat po wyglądzie to parę ładnych lat ładowanie są do 60,5v przy takim ładowaniu gęstość elektrolitu 1,30 wyciągałem z każdego po 25kwh przy obciążeniu 2kw napięcie spadało do ok 45v czyli jeszcze w nich było parę kWh kontrola elektrolitu co 2 tyg dużym problemem jest waga u mnie przy ścianie domu pod chmurką z prymitywnym zadaszeniem działają u mnie już 2 lata ponad 50kwh magazynu za niecałe 9000zl pozdrawiam
whoa! zazdraszczam😁
Do fotowoltaniki ile potrzeba takich akumulatorów ?
@@mariuszvoigt1107 Ja mam dwa po jednym na inwerter
@@off-gridfotowoltaikamichalb Dziękuję bardzo za odpowiedź.
@@off-gridfotowoltaikamichalb zdjęcie można przesłać jeśli nie będzie to problem ?
Może być na meseger
bardzo motywujące są Twoje prezentacje - dziękuję i tak 3maj.
Jesteś Boski,przekazujesz mi wiedzę, której mi potrzeba!Mogę Cię przytulić, uściskać?
Właśnie kupiłem dwie sztuki Bułgarskich "Euro start" po 180Ah każdy do mojego offgrida. Dałem za zestaw 1300zł za nowe z półki z gwarancją.
Będą pracowały w szeregu na napięciu 24v a ładowane będą z 3 ogniw słonecznych po 340W każde połączonych szeregowo.
Lodówka mała, pompa studzienna, oświetlenie. Powinno wystarczyć.
No i wystarczyło zimą?
@@PL-nr4xl Kupiłem dokładnie taki sprzęt ponieważ jest montowany w domku letniskowym który używany jest sporadycznie i okresowo od wiosny do jesieni. Wówczas wszystko elegancko działa.
Witam zainteresowal mnie temat prostych zwyklych kwasowych akumlatorow po wozkach - interesuje mnie tez jak to wszystko podlaczac do invertera i jakiego - oczywiscie z panelami. Pozdrowaim
I znowu okazało się że dobrze zrobiłem kupując akumulator kwasowy do kamperka dziękuję za potwierdzenie tylko do końca nie rozumiem co to znaczy wyrównanie w regulatorze MPPT
Niestety kiedyś wybuchł mi akumulator kwasowo-ołowiowy podczas ładowania. Wybuch nastąpił przy zdejmowaniu krokodylka z trzpienia od iskry, która powstała wybuch był na tyle potężny że aku zbierałem po całym garażu.
współczuję, to musialo być b.ostre ładowanie żeby wodór nie zdążył uciec do góry.
zajebisty gość, uważa pan na siebie, żeby ktoś pana nie od...ł. Tak to w Polandi jest. Dziękuję za dzielenie się wiedzą. Ja robię swoje i nikt nic nie wie.
Czyli jak z każdą baterią. Ładowanie małym prądem wydłuża życie baterii. Więc zamiast napierd... Na szybkim ładowaniu można robić dłużej ale bez uszkadzania :-)
Istnieje kilka technik pozwalających ładowac akumulatory kwasowo ołowiowe prądem rzędu 1,5-1,8C. Oczywiście wymaga to bardziej skomplikowanych układów ładowania ale nie powoduje negatywnych konsekwencji w postaci skrócenia żywotności itp. Pierwszą z brzegu prace na ten temat można znaleźć po wpisaniu w wyszukiwarkę: "Study on Fast Charging Method of Lead-Acid Battery for Electric Vehicle"
dawaj!
Tani i dobry to dwie różne sprawy. Apropo wybuchających akumulatorów kwasowo-ołowiowych to mało jeszcze widziałeś i słyszałeś, mam taki, obecnie leży za garażem, który eksplodował co ciekawe przy normalnej eksploatacji. Na szczęście nie zrobił nikomu krzywdy, jedynie małe straty materialne. Uważajcie na te akumulatory.
co w nim"wybuchło"? i jaki to był akumulator? gdzie pracował?
@@4nrgy Nie jestem ekspertem aby to stwierdzić, stał sobie spokojnie w garażu i któregoś dnia po naładowaniu odstał dzień a potem jak łupło to się garaż aby zatrząsł. Normalny akumulator kwasowo ołowiowy, typowy rozruchowy do samochodu. Pojemności około 55Ah. Rozerwało obudowę i elektrolitem otoczenie zalało i tyle było z akumulatora. Obecnie leży za garażem bo nie chcą go do utylizacji przyjąć w takim stanie ot taka to u nas ekologia. Na szczęście nikogo nie było w garażu, ale jak walło to w domu słyszeliśmy.
Słyszałem o ołowiowym akumulatorze który wybuchł.
Mój świętej pamięci tato po naładowaniu takiego akumulatora postanowił "sprawdzić" czy się naładował.
Drutem zwarł kołki żeby zobaczyć jak mocna jet iskra.
Wodór który się nazbierał w okolicy tylko na to czekał 😄😁😆😅🤣😂.
Skończyło się tylko na strachu.
Nic mu się nie stało.
Mi tez tak wybuch, na szczęście pomimo oberwaniem kwasem nic się nie stało.
Waga, objętość, gęstość energii oraz liczba cykli ładowania/rozładowania to główne minusy akumulatorów kwasowych w porównaniu do litu. Liczba cykli 300-400 (przy połowicznym rozładowanie dla kwasowych) Vs 2000-3000 (dla lifepo4 pełne rozładowanie). Co kto lubi. Wymieniać bank aku. co 5 lat, czy co 20 lat z litem, ale w strachu. Szybkość absorbcji energii dla litu również jest o wiele wyższa co przy fotowoltaicznych magazynach energii ma duże znaczenie. Do zwykłych UPSów jak najbardziej tylko kwas. Ps. Fajny kanał.
Podstawowy i chyba jedyny problem akumulatorów kwasowo ołowiowych użytkowanych stacjonarnie jest ich obsługowość. Prawidłowa obsługa jest też warunkiem żywotności i zachowania bezpieczeństwa. Np jeśli ktoś uzupełni wodę demineralizowaną przed ładowaniem to łatwo może dojść do wylania się elektrolitu który jest przecież roztworem kwasu. A dolewać należy kontrolnie co około 20 cykli. Jeśli nie będzie kontrolowany poziom elektrolitu to po prostu płyty się zasiarczą i będą się nadawały jedynie do przetopu.
Co do 11 letnich akumulatorów z wózków widłowych to nie sądzę żeby gwarancja pojemności obejmowała pierwotne parametry ;)
Owszem. Można takie akulumatory w mało skomplikowany sposób odbudować korzystając z posiadanych płyt ołowiowych, ale nie jest to zbyt bezpieczne ;)
wiesz teraz każdy chce mieć wszystko bezobsługowe, dolanie i sprawdzenie raz na tydzień wody to chyba mała cena na swój prąd...
@@VEKYR900
Jak ktoś ma minimalne pojęcie to sobie z tym poradzi. Problem się pojawia np w zakładach pracy gdzie nie ma pewności czy operator będzie chciał i umiał sobie poradzić z tą prostą czynnością jaką jest kontrola elektrolitu i uzupełnianie wody demineralizowanej ;)
Wiadomo że jak się robi u siebie to się dba jak o swoje, a w robocie mało kto się przejmuje.
Ja mam aku kwasowo- ołowiowe i jestem zadowolony! Do zimy zrobie magazyn energi 60- 70 kw obecnie mam 30kw 6v 195ah
Nie no wybucha czasami z przeladowania itp. ale to wybuch kwasu wiec nic nie zapali, niebezpieczny jest dla oczu skóry
Tanie i dobre to były zasadowe. Ale kto teraz to produkuje? Chiny? Szkoda że nie u nas.
W mojej karierze miałem 3 wybuchy akumulatorów. 1 raz ciałem jako nastolatek diaksem a za mną ładował się akumulator . 2 raz w polonezie jak ładowanie miało ponad 20 v bo regulator napięcia się zepsuł. 3 raz w Toyocie ta sama przyczyna na środku ulicy myślałem że bombę ktoś mi podłożył
whoa, czad. Mi się zdarzyły przeladowania ale nigdy nie było wybuchu.
Widać pech to pech. I jeszcze pamietam zapach jak ze zgniłych jaj ochyda.
Potwierdzam Zapach dostałem odlamkiem w głowę kilka centymetrów i po oku
Czwarty raz bedzie jak położysz klucz na aku i zamkniesz maske ;)
Podana informacja ocenie to dokładnie 730zł ale przy oddaniu w zamian starych akumulatorów o tej samej wadze, tj. 60kg/szt. lub 3zł/kg dopłata czyli wyszło nam 900zł za aku. Podany akumulator LUCAS nie nadają się do dużego/głębokiego rozładowania (np. do 20% pojemności czyli około 11.5V). Może dało by radę jak by bardzo mocno przewymiarować taki zestaw aku. do pracy cyklicznej tak by pracować w zakresie 100%-50% naładowania…
Niestety muszę się zgodzić, choć życzę wszystkim (zwłaszcza sobie) tanich, sprawnych magazynów energii.
Edit: nawet elektronarzędzia monitorują parametry swoich baterii, dlatego nie obawiam się o magazyny energii sprawdzonych producentów.
Dużo więcej zalezy od wyciąganych dużych prądów na godzinę niż od głębokości rozładowania. Zwykle kwasiaki nie lubią oddawania dużych mocy w krótkim czasie. Następuje szybki spadek napięcia i inwerter głupieje a samo aku dość szybko ulega degradacji nawet przy przewymiarowaniu magazynu. Żeby to działało w miarę sprawnie i długo magazyn musi być przewymiarowany wielokrotnie a akumulatory z pancerna dodatnią płyta. Pociągnięcie przy 48v 5kW to prąd rzędu ponad 100A które aku kwasowe to wytrzymają na dłuższa metę. O pradach przy 12 czy 24V już nie wspomnę to już rzeźnia. A w końcu chcemy zasilać normalnie dom. Reszta to już pobożne życzenia tego pana i łowienie jeleni albo człowiek nie ma pojęcia o czym mówi.
@@brandelkrzysztof6989 tak to jest niestety...
By kwasiaki pożyły, trzeba mocno przewymiarować instalację. Tylko czy wtedy, będzie to dalej opłacalne rozwiązanie?🤔
Gość jest mistrzem w kategorii "z igły - widły".
Ma jakieś informacje, to fakt. Szkoda że je tak rozdmuchuje bezsensownie aby robić sensację. Ale oglądalność wymaga poświęceń
Powiedz coś bardziej sensownego niż ten gość to może ciebie zaczną oglądać.Nie kryj swojej wiedzy,podziel sie z ludźmi jak jakąś masz
No to czekamy na mądre wypowiedzi na twoim kanale !
,,załatw gościa"
Masz idealną szansę.
Mój św pamięci sąsiad wyjmował w maluchu akumulator w zimę na noc i wybuchł mu akumulator w twarz. Na szczęście miał okulary 👓
I jeszcze drugi taki przypadek miałem w rodzinie.
I jak mam zamiar wyjąć akumulator lub naładować to zawsze zakładam okulary
bo zrobił zwarcie. akumulator to magazyn energii więc jezeli ta energia szybko się wyzwala to jest bum
Jestem po rozmowie z profesjonalną firmą od offgridu
- nie montują akumulatorów kwasowych bo "...się palą, są niebezpieczne... przetwornice i falowniki ich nie widzą i nie naładują ...!"
Potwierdza to nastepną zmowę koncernów.
PS. Akumulatory LiFePo4 w Teslach się palą,
a nie kwasowe stosowane na całym świecie od 100 lat.
PROSTE: koszt to:
Dla Ciebie: materiał + (ewentualną) robocizna.
Dla profesjonalnej firmy: robocizna, za materiał płaci klient.
WNIOSEK: Profesjonalista wybierze nowe, sprawdzone, systemowe rozwiązanie na daje gwarancję.
Zacznijmy od sprostowania bo pleciesz głupoty.
LFP to skrót od LiFePO4 lub Lithium (Li) Iron (Fe) Phosphate (PO4). Zwykły litowo-jonowy to zazwyczaj litowo-jonowe inaczej litowe-polimery. Pod koniec 2021 roku Elon zapowiedział, że przechodzi na LFP, jak na razie tylko model S dostał te baterie. A to kilka różnic by zrozumieć dlaczego trudno jest wprowadzić LFP do samochodów elektrycznych i które baterie w rzeczywistości się palą.
Ogniwa LFP mają nominalne napięcie 3,2 V, przy maksymalnym napięciu ładowania 3,65 V. Ogniwa LCO/NMC/NCA/LMN mają nominalne napięcie 3,6 V, przy maksymalnym napięciu ładowania 4,2 V, chyba że zastosowano fantazyjne dodatki chemiczne.
Zasadniczo główne punkty porównania między nimi sprowadzają się do gęstości energii, cyklu życia, wydajności w niskich temperaturach i różnic w zakresie bezpieczeństwa termicznego:
1. Cykl życia: ogniwa samochodowe LFP mają żywotność ponad 2000 cykli do 80% pojemności, podczas gdy ogniwa samochodowe NMC811 mają cykl życia ponad 1000 cykli do 80% pojemności. Chociaż można to modyfikować i ulepszać w oparciu o chemię i napięcie ładowania, ogniwa LFP zwykle mają lepszą żywotność cykliczną niż inne klasyczne chemikalia litowo-jonowe na równym poziomie.
2. Gęstość energii: najlepsze ogniwa LFP mają obecnie 180 Wh/kg, podczas gdy najlepsze ogniwa NMC811 mają 250-285 Wh/kg, a niektóre specjalistyczne chemikalia (HV LiB w telefonach) osiągają 300 Wh/kg.Jeśli chodzi o gęstość energii, niższa energia właściwa i niższe napięcia znamionowe ogniw LFP wiążą się z kosztami.
3. Wydajność w niskich temperaturach: Ze względu na nieodłączne ograniczenia elektrochemiczne ogniwa LFP po prostu osiągają wydajność przy prawie wszystkich poziomach mocy oprócz najniższych. Obejmuje to nawet warianty ogniw LFP o dużej mocy. Ogniwa NMC nie cierpią tak bardzo, a nawet można wprowadzić poprawki w konstrukcji ogniwa i chemii, aby umożliwić bardzo wysoką wydajność w niskich temperaturach kosztem gęstości energii.
4. Bezpieczeństwo: Nawet w porównaniu z nowoczesnymi ogniwami NMC (które są bezpieczniejsze niż NCA, a zwłaszcza czyste LCO), ogniwa LFP są po prostu bezpieczniejsze w najtrudniejszych warunkach. Niższe gęstości energii, niższe napięcia robocze, mniej łatwopalnych składników i znacznie niższe energie degradacji termicznej oznaczają, że ogniwa LFP reagują mniej agresywnie niż inne klasyczne ogniwa litowo-jonowe.
Mikrofon powoli zaczyna nie wyrabiać, a głośniki charczą 😁
To cecha charakterystyczna tego kanału, nie wiem czy powinno się to zmieniać ;)
witam u mnie w traktorze zrobiło zwarcie akumulator wywaliło w kawałki
eheheh taka ciekawostka
Konkretne wytłumaczenie .Dzieki
Oczywiście, że kwasy są niebezpieczne. Potrafi go wysadzić wtedy pełno kwasu i plastiku dookoła i to niekoniecznie w trakcie ładowania dużym prądem.
0:33 akumulatory kwasowo-ołowiowe nie są 100% bezpieczne. Znam przypadek okaleczenia właściciela, który taki akumulator lądował i z powodu wybuchu stracił oko i doznał innych uszkodzeń, mój mechanik potwierdza, że takie ryzyko jest, zwłaszcza jeśli akumulator jest stary lub po prostu uszkodzony
bardzo mnie sie podoba Twoje tlumaczenie Tematu .
Czy słyszałem o pożarze wywołanym akumulatorem w samochodzie? Nie tylko słyszałem ale przeżyłem. Moja Mazda 3 sią popaliła właśnie od akumulatora. Nie wiem jaki był mechanizm, ale pewnego dnia jadąc do pracy zauważyłem dym z pod maski. Zatrzymałem się, podniosłem maskę a tam ogień. Intalacja popaliła się do tego stopnia, że musiałem skasować auto.
Choć z drugiej strony, pracowałem na wózkach widłowych i wiem, że akumulatory przeżywały długo codzienne cykle ładowania i rozładowania. Przeciętny wózek był eksploatowany dość intensywnie przez jakieś 16 h dziennie.
Oglądam Twoje materiały o offgidach, ale ciężko mi wszystko zebrać w zrozumiała dla mnie całość. Doradź proszę, jaki sterownik ładowania polecasz do kombinacji: 4 x aku Pb (48v) + turbina 1kw (48v) + 2 x PV 240 W 24v (razem 480W i 48v) i jaki inwerter do tego? Potrzebuję pełny offgrid w małym domku w górach, w którym bywam też zimą i chce mieć minimum jedno gniazdko 230v (max 1000W obciążenia). Wiatrak jest na wypadek, gdy śnieg zasypie panele :)
🙏👌 doskonale majstersztyku
Niestety okręty podwodne na akumulatorach to za długo nie działają zwłaszcza jesli trzeba płynąć szybko (proszę sprawdzić wikipedię), a miesiącami bez wynurzenia to mogą pływać tylko okręty podwodne z reaktorem atomowym. Ale ogólnie zgadzam sie, ze liczy się koszt. Co Pan myśli o tanich powerbankach litowo-polimerowych na USB do taniego magazynowania energii? (np. polskiej dystrybucji maXlife MXPB-01 20Ah do niedawna można było kupić po 56 zł x 4 i wychodził podobny koszt jak akumulator kwasowy 100Ah)
20Ah 3,7V czyli 74Wh. 100Ah 12V to 1200Wh czyli 16x więcej. Dodatkowo te tanie liion to mają pojemności dość optymistyczne
Jak jestem nie zależny to jestem mało do wyciśnięcia owocem do tego wolny jak ptak jak go złapać
Ja myślę u siebie w domu jak to zrobić dobrze i mam w głowie taki plan na razie. Nie chcę robić po taniości tylko przede wszystkim dobrze. Także chcę przepuścić prąd z sieci przez sterownik, który ma jakąś swoją malutką bateryjkę dla stabilizacji. Do niego podłączam akumulatory jak w filmiku i generator prądu. Generator nie jakiś pitu pitu jednocyjindrowe guano które się dusi tylko myślę załatwić jakiś silnik normalny wolnossący. Niech będzie 2,0 sdi. Bardzo fajny i super prosty silnik. Teoretycznie bez sensu - ale z drugiej strony będzie nieobciążony nawet jakby miał mi całą chatę zasilać. I będzie pracować stabilnie. Akumulory też z naddatkiem - żeby ich nie obciążać - dzięki czemu będą działały dłużej bezawaryjnie. To na początek - żeby mieć zapas na blackouty które się szykują z powodu braku inwestycji w elektrownie.
No a potem panele i wiatrak żeby robić swój prąd.
jest takie przysłowie: "better done than perfect". w takim "wyidealizowanym" systemie wiele rzeczy może pójść nie tak a zaczynając od malego i prostego problemy które rozwiązujemy są też male. Inwerter, cztery panele, dwa akumulatory i działa. I nie ma sensu imponować ludzkości jak dużo potrafię wydać😜
@@4nrgy Nie no, jakbym miał nieograniczony budżet to już by wszystko było ;). Dobry kumpel jest mechanikiem także poluje dla mnie na jakiś silniczek po taniości.
Gadałem z kumplem elektrykiem i mówi, że te małe agregaty na kółkach 1-cylindrowe to proszenie się o kłopoty. Dają niestabilny prąd i do zasilania domku na działce to może ok, ale do domu to szkoda lodówki/telewizora etc.
I u mnie punkt pierwszy to ochrona przed blackoutami i drobnymi zanikami prądu (geniusze z taurona potrafią wyłączać i włączać w okresie 2 sekund kilka razy na minutę w okresie letnim...). Punkt drugi to jakaś forma niezależności, chociaż żeby dom jednorodzinny 2+3 uniezależnić to nie ma tylu akumulatorów ;).
Na statkach lub łodziach podwodnych stosowano bardziej aku zasadowe a nie kwasowe
Ten akumulator LUCAS, który przytaczasz to chyba jest zwykły akus? Do naszych zastosowań offgrid bardziej nadają się głębokiego rozładowania (deep cycle). Użytkuję od 1,5 roku Yuasa Marine L36-EFB. W piątek przyjedzie tester i zobaczę w jakiej kondycji są. Jeśli w dobrej to dokupię kolejne dwa a jak nie to myślę o akumulatorach trakcyjnych ale komplet 24V 144Ah będzie kosztował coś ok. 2600 zł. Muszę jeszcze poczytać o sposobie ich użytkowania czy do mojego zastosowania jako buforowe nadadzą się, bo mam pewne wątpliwości. LiFePo są na raczej poza moim zasięgiem.
Trakcyjne są najlepsze do off-gridu. Tylko trzeba pamiętać o wentylacji, pilnować poziomu elektolitu i nie rozładowywać ich poniżej 30%. Wtedy będzie wieczny. Mam baterie Hoppecke z 2008 roku, pracują w wózkach do dzisiaj co prawda 3-4 godziny (nówka 8-9h) ale żyją 😊
jestem mechanikiem inwidzialem na zywo jak akumulator kwasowy wybucha. ale powodem bylo ladowanie prosrownikiem i w tym samym czasie spawanie karoserii migomatem. huk jak z zoistoletu. pozdrawiam
... na ile dni prądu starczy? W ile czasu jaka ilość paneli to naładuje ?
Siema. U rodziców zrobiliśmy mini fotowoltaikę 4 panele 2 akumulatory 220AH ukraińskie ultra power działa zapotrzebowanie zapewnia na funkcjonowanie domu za dnia jeśli napięcie na w Aku spadnie poniżej 11V układ przechodzi na sieć. Akumulatory pełnią funkcję bufora.
dokładnie o to chodzi! po co komplikować skoro mozna dobrze zaprojektować i wtedy uklad jest prosty i elegancki! brawo!!👍
Naoglądałem się filmów( m.in. Mr akumulator) i akumulatory z technologią Ca można ładować aż do napięcia 16- 16,2V i dopiero wtedy uzyskuje się pełne naładowanie i gęstość elektrolitu 1,28g/cm3
akumulatory z wapniem to syf ostatni. dodaje się wapnia żeby oszczędzić na antymonie i powoduje w ten sposob szybszą korozję plyt. co za bzdury z tym wyzszym napieciem ładowania?? gdzie i ktory producent zaleca 16V? myśl sam człowieku zamiast powoływać się na cymbała i nieuka
@@4nrgy sam testowałem na aku w aucie, trafił mi się właśnie ten z Ca i dopiero po podniesieniu napięcia do tych 16V (przy prądzie nie przekraczającym 0,7A dla aku 60Ah uzyskałem gęstość elektrolitu. Może i jestem głupi ale spróbuj uzyskać gęstość przy nap. 14,4V -powodzenia!
Rachunek za prąd przyszedł o 700zł wyższy niż rok temu(przy mniejszych kilowatogodzinach).Ten sam okres.Dawaj,dawaj,bo prądy nie są mi obce.
Dziękuje
6:50 mnie tam zawsze uczono że ołowiaka nie ładuje się wiecej jak 0,1. Nie przejęzyczyłeś się? To 0,3 nie tyczy się czasem ciągłego prądu rozładowania?
11:02 a to akurat jest ciekawe. Zapierdzielić 8 takich dwusetek dla 48V to myślę że indukcja ( rozsądnie ustawiona do 2,5kW), czajnik czy piekarnik nie zrobi im swoim poborem krzywdy.
karty katalogowe tak podają
Dobrze cię uczono. Najlepiej ładować akumulator 1/10 pojemności. Np. 100 ah prądem 10A.Tutaj chodzi o to aby nie przekraczać 3/10 pojemności przy ładowaniu.
Witam kondensator 12v 4 lub 2 farady poprawi żywotność magazynu energi mam przemiennik 12v/220v3000/6000w zdrawiam
16,2 v dla akumulatorów kwasowych . Dla zelowych 14,5v . Tak radzą znawcy tematu ładowania akumulatorów
eksperyment prawdę powie. powyżej 15V jest baaaardzo intensywne gazowanie. sprawdziłem i nie polecam. rzekomo dobrze to robi raz na miesiąc. używałem lądując do 14,8-15V i było dość.
7,15 - prąd ładowania (kasowego) nie powinien przekaczać 0,3 pojemności ? Notuję
Jeżeli jakość wykonania takiego akumuatora jest zadawalająca, bez problemu wytrzymuje 12-15lat.
Problem to niewłaściwe użytkowanie:
1. Ciągłe niedoładowanie (dużo startów silnika, mało przejeżdżanych km),
2. Ładowanie za dużym prądem
3. Próby odpalenia niesprawnych pojazdów, poniżej zalecanych granic rozaładowania,
4. Przechowywanie w ujemnych temperaturach(℃), w stanie niedoładowania,
5. Za mała ilość mieszanki kwasowo-wodnej (płytki ołowiane niezanurzone, nieuzupełnianie wody destylowanej/demineralizowanej na czas),
....tak z grubsza....
Pozdrawiam użytkowników potrafiących używać swoje urządzenia.
dokladnie tak!
Zgadza się pod warunkiem, że mówimy o akumulatorach z tzw. "pierwszego montażu", czyli egzemplarzach OE stanowiących oryginalne wyposażenie auta w momencie gdy opuszcza fabrykę. Takie akumulatory rzeczywiście wytrzymują wiele lat, wybaczają lekceważące traktowanie i często nawet nie widują ładowarki czy prostownika. Zakup w jakości OE czy nawet OEM (to samo wykonanie, ale z logiem producenta akumulatora, a nie pojazdu) to jednak spory wydatek. W przypadku tanich modeli nie ma co liczyć na identyczną trwałość, nawet jeśli na niego chuchamy i dmuchamy. No i mówimy o eksploatacji w samochodzie, jako magazyn energii wymagają zupełnie innego podejścia.
Ilu letnie akumulatory nadają się do użycia? Przy jakiej sprawności % warto jeszcze kupić akumulatory. Czy 60% sprawności jest jeszcze ok? Jak sprawdzić u sprzedawcy ich sprawność?
super, gratulacje, jesteś Wielki
W AGM najgorsze jest to, ze ładujesz w nie dużo energii a odebrać możesz najwyżej 60% tego dlatego jestem zwolennikiem magazynu Energi z 18650 chociaż jest to bardziej pracochłonne ( bardziej skomplikowane tak x10 oraz więcej kosztują przygotowania )
ja bym się bał. maks w co wierzę to 1-2kWh. a i to zawsze się coś sypnie. 5kWh to 615 ogniwek 18650. morderstwo
Cena czystego ołowiu a cena akumulatora ołowianego na skupie złomu BARDZO się różni!
Od ponat 40lat aku..12v..40AHjak były małe silniki do duże jak xmv6mk2 benz z autom...5do 6lat wytrzymają jak ostatnio 6lat wytrzymał od 240zł d160zł w2021r .jakis koreja zobaczymy jako emeryt mało jeżdżę i nie za bardzo dbam o akumulatory jak sie uda to zdiencie pokaże rachunku vat....
JESZCZE 2lata gwarancja pożyjemy zobaczymy...pozdrawiam...
Teoria: baterie kwasowo-ołowiowe są tanie, bezpieczne i niezawodne.
Praktyka: gdzie kupię tańsze magazyny PV o parametrach i gwarancji porównywalnych do tych, opartych na technologii litowej?
Mam w wózku widłowym zbieraninę akumulatorów które tworzą baterie 48v 625 Ah jest katowana niemiłosiernie od kilku lat... Przymierzałem się do lipefo4 albo Lion te drugie też niebezpieczne by zrobić magazyn ale już jestem pewny że kupuje 2 takie od wózka i będę budował off grid... Bo on już działa na dachu 2 lata dodać można za za magazyn Energi na lipefo o pojemności 15 kw trzeba dać 20 tys PLN... A tu za baterie z wózka dobra za magazyn 30 kw 8 tys max!!
O! dzięki bo zacząłem wątpić w ludzi już 😁
Ja spotkałem się z kwasowym akumulatorem który wybuchł. Najprawdopodobniej stało się to przy zbyt szybkim ładowaniu.
pewnie był zamarznięty
Odlot. Akumulatory ołowiowe starczają na okręcie podwodnym na miesiące pod wodą. Odlot po prostu. Okręty podwodne o napędzie spalinowym nie są w stanie przebywać pod wodą tak długo.
podaj fakty nie bądź baba ile to jest "nie tak dlugo"
No, prosto i jasno. :)
U mnie tylko jest jeden problem - słońce od listopada do marca nie wychodzi zza drzew i takie akumulatory będą zimą wymagać doładowywania okresowego z gniazdka.
Mam stare już (prawie 50 lat, ale jeszcze trochę działają) suche akumulatory zasadowe, które można przechowywać w stanie rozładowanym i np. rozładować do zera. Niestety, obecnie są trudno dostępne i drogie. A szkoda.
@@konannanok4961 kiedyś. Na razie pracuję i zużywam prąd w dzień, a nie nocą i idzie za dużo prądu na taki interes.
@@konannanok4961 ale tłumaczę - nie przy tej ilości energii. Gdyby to były cele tylko mieszkaniowe, to ok. Ale u mnie 32A w skrzynce nieraz wybije, bo za dużo naraz rzeczy działa.
jak to suche, przecież muszą być zalane skoro je używasz 😀
@@yarooseek czym, kwasem? Zasadowe akumulatory? Świetny pomysł, może skorzystam? 🤣
a gdzie powiedziałem coś o zalewaniu kwasem ? Napisałeś że używasz suche, więc pytam jak można używać takie suche,bo ja nie znam takich
Problem w tym ze taki akumulaor po ubytku 1,5 V falownik informuje o razladowaniu? Nie doladowywany tez lipa, 85% nie wykorzystana, a jak bedzie, to za 1/2 roku wysiadzie? Ale w pewnym sensie ma Pan racje, dziekuje
Akumulatory ołowiowe mają opinię mało trwałych bo ludzie sobie nie zdają sprawy jak one dostają w piz...dę pod maską samochodu. Ładowane są bezlitośnie czsami zbyt dużym prądem z alternatora (napięcie ładowania często przy zmianach obrotów silnika, przy zbyt mało precyzyjnym regulatorze napięcia dochodzi do 15v). Kilka razy dziennie pracuje w stanie zwarcia (rozruch silnika). O temperaturach w jakich pracuje już była mowa. W tak skrajnie złych warunkach potrafi wytrzymać 6, 7 lat. W akumulatorowni NIGDY nie pracuje w stanie zwarcia. ZAWSZE ma optymalne parametry ładowania i temperaturę pracy.
Trzeba też zaznaczyć, że akumulatory to samochodów, a do innych potrzeb mają inną budowę. Te z wózków widłowych czy akumulatorowni mają taką budowę, że nie grozi im opad masy czynnej, a nawet jak zacznie do tego dochodzić, to zmniejsza się ich pojemność, lecz trwa to długimi latami.
Jeśli chodzi o temperatury to kwasówki nie lubią wysokich - te je zabijają. Przy niskich o ile nie są nadmiernie rozładowane nic im nie przeszkadza.
Obsługiwałem akumulatorownię kwasową kilkanaście lat i były to akumulatory 12V do 180 Ah nawet z płytami pancernymi (strasznie ciężkie) i mniejsze. Czy te akumulatory wybuchały? TAK ale zawsze z winy użytkownika gdy uległy zwarciu przez zmostkowanie np: podczas skręcania klem. A podczas eksploatacji nigdy żaden nie wybuchł a obsługiwałem ich ok 500-600 sztuk. Co do Syberii to trochę się rozpędziłeś :-) akumulatory kwasowe tracą na mrozie swoją pojemność już nie pamiętam tych procentów ale przecież każdy z nas miał problem z rozruchem auta zimą a nie latem. Film mi się super podobał bo łopatologicznie wszystko wytłumaczyłeś ale mam jedno zastrzeżenie. Do akumulatora nie dolewamy zwykłej wody a wodę DESTYLOWANĄ na zwykłej wykończymy akumulatory. Czy akumulatory kwasowe wymagają wentylacji TAK . Gdy ładowałem 40 - 60 szt naraz do ładowni nie dało się wejść po 24 godzinach dlatego wentylacja chodziła na okrągło. No i akumulatory kwasowe nie są akumulatorami głębokiego rozładowania a przynajmniej w moich czasach tak było dlatego zakładanie ich do kampera ma sens w lecie a na wiosnę - jesień gdy mamy mniej słonecznych dni już nie koniecznie bo one nie lubią być rozładowane.