Nienawidzę pracować w rękawicach. Nie mam wtedy dobrego czucia. Oczywiście wiąże się to czasem z koniecznością wyciągania drzazg i obtarciami ale przywykłem😊
Fajny odc ale powiem tak mam siekierę stara kowalska robota, nie jest klinowata ale jest tak diabelsko ostra ze dąb sekaty idzie jak maselko wymieniam tylko trzonki co ok.20m pekaja w pol od uderzania obuchem gdzie te siekierki od uderzania obucha by sie rozlecialy
Mam Fiskarsa i husqvarnę,,, husqvarna ma twardziejsze ostrze, ale rozłupuje się lżej fiskarsem, że względu na "lepszą" budowę ostrza.... Ciekawe jak spisują się tańsze Polskie zamienniki, Celfast, Demon?
Nam ciężko to niestety określić bo akurat ich nie sprzedajemy. Oczywiście w tym temacie słychać różne opinie, ale najlepiej przekonać się samodzielnie by móc sobie wyrobić opinie.
Kolego za wysoki pniaczek do rąbania masz. Takie duże klocki lepiej rąbać niżej. Masz w tedy więcej miejsca na rozpęd siekiery. Większa prędkość= większa siła uderzenia😄 siekiery zacne.
Ło panie! Musiałem pożyczyć siekierę od kolegi do rozłupywania by rąbać świerki ponad 1 m grubości Ma taką fajną z trzonkiem takim jak mają kilofy Stara siekiera l Te się nowe chowają
Jak stylisko wyschnie i głowica robi sie luźna dobrze jest ją zamoczyć w borygo albo jakims innym plynie chłodniczym poniewaz nie wysycha tak szybko jak woda.
To oczywiście kwestia indywidualna bo nie wiemy jakie gabaryty siekiery będa najodpowiedniejsze do Pana postury - ale u nas do rozłupywania najlepiej sprawdza się siekiera np 2 klinowa sklep.lasogrod.pl/Siekiera-2-klinowa-1,7-kg-Krumpholz-jesion
@@robertpuzio7061 niestety nie ma szans na dokupienie trzonka do siekiery kompozytowej. MOżna próbować złożyć reklamację do firmy Fiskars bo gwarancja na siekiery jest przecież w większości przypadków dożywotnia - przynajmniej tak reklamuje producent. Z doświadczenia jednak wiemy że nie do końca tak jest i w ostatnim okresie producent często takie reklamacje odrzuca informując KLineta o nieprawidłowym użytkowaniu siekiery. Aczkolwiek być może w Pana przypadku tak nie będzie - czego życzymy. Będziemy wdzięczni gdy powróci Pan do nas z odpowiedzią jak udało się rozwiązać sprawę :)
Z tym mierzeniem ramienia to jakieś dziwne. Mam 179cm wzrostu i mierząc tak jak Pan pokazuje na filmiku czyli ramię od klatki do początku nadgarstka wychodzi mi okolice 50cm. Czyli mam się męczyć siekiera 45cm o wadze 1.2kg przy rozłupywaniu?😅 A raczej nie czuję żebym miał za krótkie ręce względem ciała 😃
@@lasogrod mi to wygląda na błąd w filmie, jeśli mamy chwycić trzonek pod ostrzem i ma sięgać do pachy, to całkowita długość siekiery będzie dłuższa o kilka cm niż wyciągnięta otwarta dłoń, a nie krótsza o całą dłoń
Uważam że ta informacja w filmie jest nie precyzyjna mam 191 cm wzrostu i dlatego kupiłem Gardene 2800 która jest super jak dla pierwszy kontakt z siekierą rozłupującą, jednak 70 cm to odrobinę za mało. Idąc tym przykładem siekiery z 90 cm trzonkiem są tylko dla ludzi powyżej 2 metrów.
To zależy. Jeśli siekiera jest od dobrego producenta to jak najbardziej warto. Jeśli jednak jest licha albo wiadomo że może być problem z uznaniem reklamacji gdy pęknie trzonek to lepiej drewno bo tu zawsze trzonek wymienić można a w kompozycje się nie da
Próbowałam fiskarsem świeżą brzozę . I albo ja jestem zbyt słaba ( nie wprawiona ) albo siekiera do kitu 🤔. Co polecacie babie co w życiu siekiery nie trzymała i musi się nauczyć i porąbać drewno?
Siekier na rynku jest multum ale dobrych jak na lekarstwo i wcale nie muszą kosztować krocie, wystarczy odpowiednia wiedza by takowa znaleźć a marketing jest dla pozbawionych wiedzy.
@@lasogrod Kupiłem Gardene 2800S i patrząc na zdjęcia oprócz kolorów, napisów i ceny niczym się nie różni od S2800 Husqvarna, czy możecie powiedzieć coś więcej o tym ?
Lubię siekiery z drewnianym styliskiem ale z racji praktyczności i wytrzymałości, używam do łupania, siekier ze styliskiem z tworzywa. Mój fiskars ma już grubo ponad 20 lat. Proszę o serię filmów o siekierach i innych narzędziach krumpholz a może macie z firmy IDEAL? Bo tooo dopiero trwałe narzędzia.
Pokaż orzecha włoskiego 😆 kliny nie dawały radę pilarka i cięcie w kostkę albo nacinanie i w to nacięcie klin od łuparki i ledwo co. Orzech łupany był 2 tygodnie temu a cięty był w marcu więc świerzy
Niestety nie mogę polecić firmy Krumpholz. Zakupiłem u państwa siekierę rozłupująca taka jak na filmie i niestety stylisko złapało banana i to około 2 cm od pionu. Nie pomogło moczenie i prostowanie ściskami. Posiadam kilka siekier niektóre tańsze i niektóre dużo droższe wszystkie przechowywane w tych samych warunkach, ale pierwszy raz spotykam się z takim czymś. Totalny bubel. Nie polecam.
Nie do końca możemy się zgodzić 😉 Czasem zdarza się że po prostu dany egzemplarz produktu jest po prostu wadliwy. Wówczas rzeczywiście nic specjalnie nie pomoże nawet żadne zabiegi rekomendowane przez producenta. Najważniejsze jednak w całej sytuacji czy producent na podstawie przesłanych zdjęć uszkodzenia produktu uznał reklamację. Więc akurat ten egzemplarz być może bublem był i tego nie negujemy ale cala.marka raczej nie 😏
Nie bardzo rozumiem zamysł pytania? Nie metalowe to trzonek? Stylisko czy trzonek to wyrazy używane zamiennie. Jest to tzw uchwyt ręczny siekiery na którym osadzona jest głownia 😉
Jeśli łupać drewno to tylko siekieromłotem! Te z trzonkami z kompozytów to tylko drogie zabawki! Siekieromłot na trzonku wykonanym w ten sposób, że ostrze się samo klinuje od zamachu to jest to o co chodzi w sprzęcie do łupania drewna. Ja swoje narzędzie uszczupliłem z wagi odcinając kawałek metalu z obucha. Ponadto wygiąłem kawałek blachy w ten sposób, aby opasał drewno tuż przy ostrzu i do tego ostrza przyspawałem. Ten zabieg chroni trzonek przed uszczypaniem, gdy trafię nim w łupane polano. Oczywiście łupię polana na ziemi, gdyż łatwiej jest drewno ustawić. Nie martwię się też tym, że siekieromłot uderza w kamienie znajdujące się w ziemi( nie polecam tego robić na utwardzonym gruncie). Łatwiej jest ustawić polano na ziemi niż targać je na klocek z którego i tak spadnie. Darujcie sobie wąskie siekiery, które służą do przecinania drewna a nie do jego łupania.
Co do siekier Fiskars to ciężko im coś zarzucić, faktycznie sprzęt dobry jakściowo, ale mimo to zdarzają się uszkodzenia. 25 lat gwarancji to bardzo dobry chwyt marketingowy. Zainteresowanym zalecamy zapoznać się z warunkami gwarancji na stronie. www.fiskars.pl/polityka-online/warunki-gwarancji
mam zawsze bekę z takich filmików dla hipsterów co chcą sobie pierwszy raz porąbać drzewo na kominek ; to nie problem porąbać pieniek, w który byle siekiera wchodzi jak w masło, trzeba się tylko umieć przyłożyć ; lepiej powiedz Wuju Dobra Rada co do wyschniętej topoli, pieńki wysokości 35, średnicy 05,-1 m, każda siekiera wchodzi na centymetr i na tym koniec, umarł w butach ; tylko konkrety proszę i żadne g...e siekiery z plastiku mnie nie interesują
@@margrabvonrechotenberg4092 ile na rok pptrzebyjesz mp drewna? Ja znienawidzilem rabanie. Kupilem luparke. A teraz stoi bo rabie siekiera fiskarsa x25 :) rabie zamiast prserzucac zelastwo na silowni. 35mp na oko. Jak juz nie masz kondycji jestes stsry albo schorowany to tylko luparka. Jak chcesz pocwiczyc. Siekira :) szakira . Maks 2 godz na dzien 3 razy w tygodniu i jest zejefsjnie
Ja w zasadzie … nie potrzebuję drzewa. Ja mam hektar lasu i dwa duże siedliska gospodarskie z całą masą drzew. Ponadto kilka hektarów ziemi a tam rowy itp. na których też rosną drzewa, czasem tak stare, że nie wiadomo ile lat mają. Ciągle mi coś upada, usycha, gałęzie po wichurach lecą itp. Farmię (jak mówi mój syn) to wszystko z wrodzonego instynktu, ale nawet tego nie spalam (względy obiektywne, długa historia). Może kiedyś spalę ale na razie to już nie mam tego gdzie upychać. Więc nie mam tak, że ciągle coś rąbię, ale od czasu do czasu. Zawsze lubiłem rąbanie, ojciec gonił mnie do roboty, także do rąbania, jak miałem już kilkanaście lat a teraz mam już dużo więcej. Rąbanie to dla mnie już w zasadzie instynkt. Tak, ja też miałem Fiskarsa ale poległ, przyznaję - z mojej winy, pobijałem nim kliny. Ostatnio wywaliło mi kilka uschniętych topoli, średnica na dole tak 60 cm a może i więcej. Kupiłem Ochsenkopfa OX 648 H SPALT-FIX ale też nie daje rady. Ale przyda się ogólnie. W sumie, najlepsze (najbardziej uniwersalne) to są takie stare siekiery jeszcze po ojcu z czasów komuny, oczywiście z drewnianym trzonkiem. Tyle lat, a się trzymają, żadna nie pęka, tylko kliny metalowe się luzują na obuchu, no ale to czasem trzeba pobić. Na porządną łuparkę mnie na razie nie stać, muszę poczekać. Myślałem, żeby te topolowe pieńki wystawić na dwór, na deszcz itd. Pewnie by „skruszały” ale i straciły na „kaloryczności”. Inna historia to przygody z trajzegą (tak mówią u nas w łódzkim). Na samoróbie z czasów komuny prawie straciłem kciuk - weszła rutyna, za długo pracowałem, kilka ładnych godzin pod rząd, przestałem myśleć i gotowe. Ale w Łodzi na chirurgii ręki mnie zszyli. Po tym wypadku kupiłem jakiegoś chińczyka (tzn. niby niemca), ale z klinem rozdzielającym i osłoną - innej już nie użyję. Tu też miałem przygody - spaliłem silnik, ale w sumie wyszło na dobre. Wirnik był przewijany (350 PLN a trajzega kosztowała 700 PLN), użyli do tego lepszych materiałów, niż oryginalnie, przy okazji zainstalowali mi wyłącznik przeciążeniowy, ciekawe dlaczego producent nie mógł tego zrobić - pytanie retoryczne. Wymieniłem też płytkę otaczającą piłę na blacie stołu - producent miał dowcip, bo ten element był z plastiku i szybko szlag go zaczął trafiać. Kolega dorobił mi z metalu. I teraz mam trajzegę o dwie klasy lepszą, niż oryginał. Czasem warto w coś zainwestować, niż wyrzucać, żeby kupić kolejna rzecz, jak tego chciałby producent. Generalnie, bardzo lubię ten sport : ) pozdrawiam@@Investczer
@@margrabvonrechotenberg4092 ale sie rozpisales. Dzieki. Zajebista historia tez ze wsi jestem i historia podobna. Same suszki i lokalne drzewka z lasu kolo 5ha ciecia jedynie pielegnacyjne. Zdrowego olszaka cxy brzoze to sie wytnie przez pomylke jedynie :) Mam z 8 wierzb przy drodze obcinane chyba ze 25lat temu ze 35cm te grubsze maja :) befzie zabawa jeszcze tej wiosny. Mysle o porzadnym piecu na gaz drzewny. Tylko dobrxe suche trzeba miec tak slyszalem. U nas sie mowilo krajzega tudziesz krajrzaga :) dswno nie uzywana na klocki wszystko pila idzie lancuchowa. Polubilem na nowo ta robote. Ale fiskarsa x25 szanuje :) nie pobilem nic ani stsram sie nie podwazac w bok w celu rozlupania bo tez mozna uszkodzic. A ten ochsenkopf to jaki dlugi i waga glowicy? Ile dales? Bo teaz cos kolo 500 700zl
Ja wybrałem siekiery cellfast i sprawują się bardzo dobrze 💪
Fajny odcinek, siekiery mega 💪czekam na odcinek o BHP, rękawice ważna sprawa. Pozdrawiam 👍🖐️
Dzięki! Pozdrawiamy 😁
Nienawidzę pracować w rękawicach. Nie mam wtedy dobrego czucia. Oczywiście wiąże się to czasem z koniecznością wyciągania drzazg i obtarciami ale przywykłem😊
Jako ciekawostka - identyczne (oprócz koloru), produkowane w tej samej fabryce, występują pod marką Gardena i są sporo tańsze.
Super prezentacja polecam siekierę 2800 😊
Super! :)
proponuję do testów brzozę wolno stojącą z poskręcanymi słojami słusznych rozmiarów
Najlepiej suchą😂
Akurat brzoza jest miękka. Proponuję graba😉
@@kamlan1992Albo akację
Fajny odc ale powiem tak mam siekierę stara kowalska robota, nie jest klinowata ale jest tak diabelsko ostra ze dąb sekaty idzie jak maselko wymieniam tylko trzonki co ok.20m pekaja w pol od uderzania obuchem gdzie te siekierki od uderzania obucha by sie rozlecialy
Mam Fiskarsa i husqvarnę,,, husqvarna ma twardziejsze ostrze, ale rozłupuje się lżej fiskarsem, że względu na "lepszą" budowę ostrza.... Ciekawe jak spisują się tańsze Polskie zamienniki, Celfast, Demon?
Nam ciężko to niestety określić bo akurat ich nie sprzedajemy. Oczywiście w tym temacie słychać różne opinie, ale najlepiej przekonać się samodzielnie by móc sobie wyrobić opinie.
Rozłupujemy zamachem a nie siłowo! Ten pieniek jest trochu chyba jednak za wysoki?
Kolego za wysoki pniaczek do rąbania masz. Takie duże klocki lepiej rąbać niżej. Masz w tedy więcej miejsca na rozpęd siekiery. Większa prędkość= większa siła uderzenia😄 siekiery zacne.
Super dziękujemy za podpowiedź 😊
@@lasogrodfachowiec reklamujący siekiery powinien to wiedzieć 😂
Proszę się nie bać rąbania drewna i nie zamykać oczu podczas uderzania w pieniek 😅
Ojjj łatwo powiedzieć 😜
Nie zamykał tylko mrużył. Ale plus za komentarz😂
Ło panie!
Musiałem pożyczyć siekierę od kolegi do rozłupywania by rąbać świerki ponad 1 m grubości
Ma taką fajną z trzonkiem takim jak mają kilofy
Stara siekiera l
Te się nowe chowają
Jak stylisko wyschnie i głowica robi sie luźna dobrze jest ją zamoczyć w borygo albo jakims innym plynie chłodniczym poniewaz nie wysycha tak szybko jak woda.
Dobry wieczór mam pytanie do Pana jakom by mi Pan polecił siekiere do rozłupywania mam ale takiej szukam żeby klocki na drobniejsze pociupać
To oczywiście kwestia indywidualna bo nie wiemy jakie gabaryty siekiery będa najodpowiedniejsze do Pana postury - ale u nas do rozłupywania najlepiej sprawdza się siekiera np 2 klinowa sklep.lasogrod.pl/Siekiera-2-klinowa-1,7-kg-Krumpholz-jesion
Mam takie pytanie bo pęk mi trzonek koło obucha w śekierze fiskars da się z tym coś zrobić bo chyba takich trzonków nie dokupi
@@robertpuzio7061 niestety nie ma szans na dokupienie trzonka do siekiery kompozytowej. MOżna próbować złożyć reklamację do firmy Fiskars bo gwarancja na siekiery jest przecież w większości przypadków dożywotnia - przynajmniej tak reklamuje producent. Z doświadczenia jednak wiemy że nie do końca tak jest i w ostatnim okresie producent często takie reklamacje odrzuca informując KLineta o nieprawidłowym użytkowaniu siekiery. Aczkolwiek być może w Pana przypadku tak nie będzie - czego życzymy. Będziemy wdzięczni gdy powróci Pan do nas z odpowiedzią jak udało się rozwiązać sprawę :)
Z tym mierzeniem ramienia to jakieś dziwne. Mam 179cm wzrostu i mierząc tak jak Pan pokazuje na filmiku czyli ramię od klatki do początku nadgarstka wychodzi mi okolice 50cm. Czyli mam się męczyć siekiera 45cm o wadze 1.2kg przy rozłupywaniu?😅
A raczej nie czuję żebym miał za krótkie ręce względem ciała 😃
No nie to oczywiście nie tak do końca :D Chociaż szczerze ja mam 165cm i też długość zmierzona 50 cm 😂
@@lasogrod mi to wygląda na błąd w filmie, jeśli mamy chwycić trzonek pod ostrzem i ma sięgać do pachy, to całkowita długość siekiery będzie dłuższa o kilka cm niż wyciągnięta otwarta dłoń, a nie krótsza o całą dłoń
Uważam że ta informacja w filmie jest nie precyzyjna mam 191 cm wzrostu i dlatego kupiłem Gardene 2800 która jest super jak dla pierwszy kontakt z siekierą rozłupującą, jednak 70 cm to odrobinę za mało. Idąc tym przykładem siekiery z 90 cm trzonkiem są tylko dla ludzi powyżej 2 metrów.
Mam husqwarne s2800 i nie zaluje zakupu super sie nia rabie drewno😀😀
Co myślisz o siekierach z tworzywa sztucznego
To zależy. Jeśli siekiera jest od dobrego producenta to jak najbardziej warto. Jeśli jednak jest licha albo wiadomo że może być problem z uznaniem reklamacji gdy pęknie trzonek to lepiej drewno bo tu zawsze trzonek wymienić można a w kompozycje się nie da
Mam tą z 8:16 rozłupałem nią ponad 10 m³ drewna dębowego i brzozę. Jak na tą chwilę daję radę a nie były to małe klocki drewna.
Oooo to super!
Próbowałam fiskarsem świeżą brzozę . I albo ja jestem zbyt słaba ( nie wprawiona ) albo siekiera do kitu 🤔. Co polecacie babie co w życiu siekiery nie trzymała i musi się nauczyć i porąbać drewno?
Faceta 🙂👊
Siekier na rynku jest multum ale dobrych jak na lekarstwo i wcale nie muszą kosztować krocie, wystarczy odpowiednia wiedza by takowa znaleźć a marketing jest dla pozbawionych wiedzy.
Zgadza się. Jednakże dla wszystkich tych którzy wiedzy w tym temacie akurat nie mają, strzelamy takie gotówce 😉
To co byś polecał z tańszych marek?
Czy Gardena i Husqvarna powstają na tej samej linii produkcyjnej
nie powstają na innych liniach. Natomiast nie wiem co znaczy "na ryj" - chyba ryjem nikt nie robi tych siekier ani nie testuje ;)
@@lasogrod uwielbiam auto uzupełnianie😐 miało być na tej a nie ryj... Juz poprawione 😁
🤣@@allegroweber
@@lasogrod Kupiłem Gardene 2800S i patrząc na zdjęcia oprócz kolorów, napisów i ceny niczym się nie różni od S2800 Husqvarna, czy możecie powiedzieć coś więcej o tym ?
Lubię siekiery z drewnianym styliskiem ale z racji praktyczności i wytrzymałości, używam do łupania, siekier ze styliskiem z tworzywa. Mój fiskars ma już grubo ponad 20 lat. Proszę o serię filmów o siekierach i innych narzędziach krumpholz a może macie z firmy IDEAL? Bo tooo dopiero trwałe narzędzia.
Zrobimy, a przy okazji filmu będzie konkurs z nagrodami :)
Chociaż jedni co mają taniej na swojej stronie niż na swoim allegro na przykładzie S2800 :)
Słuchaj ja ci mogę pomóc wytestować trzonki do siekier tylko nie gwarantuje że będom całe
🤣
Mokre drewno byle czym mozna rąbać hehe. Spróbuj suchego dęba porąbać 😂
Następnym razem spróbujemy, może być ciekawie 😁
Zmierz się z suchą akacją hehe 😁
Pokaż orzecha włoskiego 😆 kliny nie dawały radę pilarka i cięcie w kostkę albo nacinanie i w to nacięcie klin od łuparki i ledwo co. Orzech łupany był 2 tygodnie temu a cięty był w marcu więc świerzy
Mam suchego buka I wystarczy sprzęt
Suchy grab i żeby miał dużo sęków
Niestety nie mogę polecić firmy Krumpholz. Zakupiłem u państwa siekierę rozłupująca taka jak na filmie i niestety stylisko złapało banana i to około 2 cm od pionu. Nie pomogło moczenie i prostowanie ściskami. Posiadam kilka siekier niektóre tańsze i niektóre dużo droższe wszystkie przechowywane w tych samych warunkach, ale pierwszy raz spotykam się z takim czymś. Totalny bubel. Nie polecam.
Nie do końca możemy się zgodzić 😉 Czasem zdarza się że po prostu dany egzemplarz produktu jest po prostu wadliwy. Wówczas rzeczywiście nic specjalnie nie pomoże nawet żadne zabiegi rekomendowane przez producenta. Najważniejsze jednak w całej sytuacji czy producent na podstawie przesłanych zdjęć uszkodzenia produktu uznał reklamację. Więc akurat ten egzemplarz być może bublem był i tego nie negujemy ale cala.marka raczej nie 😏
Te pieńki są przede wszystkim krotkie do mojego pieca wchodzą 40cm takie spróbuj rozrabac
ok
2:06 drewno.... drzewo to rośnie w lesie.
zgadza się
Ja bym proponował test w drzewie np z jabłoni, graba i innych twardych i sękatych a nie w miękkim drzewie
Sękate i przeschnięte drewno to był by sprawdzian.
Stylisko..? Myslalem, że to nie metalowe to trzonek
Nie bardzo rozumiem zamysł pytania? Nie metalowe to trzonek? Stylisko czy trzonek to wyrazy używane zamiennie. Jest to tzw uchwyt ręczny siekiery na którym osadzona jest głownia 😉
Takie drzewo ty byle siekierą rozłupiesz nawet młotkiem....
Brak okularów ochronnych? Kiepski przykład!!!
Nie wazne jaka siekierka,wazne by drewno bylo suche xd
Moczenie lakierowanego drewna nie ma sensu.
Jeśli łupać drewno to tylko siekieromłotem! Te z trzonkami z kompozytów to tylko drogie zabawki! Siekieromłot na trzonku wykonanym w ten sposób, że ostrze się samo klinuje od zamachu to jest to o co chodzi w sprzęcie do łupania drewna. Ja swoje narzędzie uszczupliłem z wagi odcinając kawałek metalu z obucha. Ponadto wygiąłem kawałek blachy w ten sposób, aby opasał drewno tuż przy ostrzu i do tego ostrza przyspawałem. Ten zabieg chroni trzonek przed uszczypaniem, gdy trafię nim w łupane polano. Oczywiście łupię polana na ziemi, gdyż łatwiej jest drewno ustawić. Nie martwię się też tym, że siekieromłot uderza w kamienie znajdujące się w ziemi( nie polecam tego robić na utwardzonym gruncie). Łatwiej jest ustawić polano na ziemi niż targać je na klocek z którego i tak spadnie. Darujcie sobie wąskie siekiery, które służą do przecinania drewna a nie do jego łupania.
Super 🙂bardzo dziękujemy za dokładny opis osoby praktykującej zawodowo. Pozdrawiamy
siekiera z plastiku w naszym kraju jest w absurdalnych cenach .
Jak siekiera to tylko Fiskars, nie bez powodu dają 25 lat gwarancji:)
Potwierdzam. X21 już mam kilkanaście lat i dalej niezmęczona robotą.
Co do siekier Fiskars to ciężko im coś zarzucić, faktycznie sprzęt dobry jakściowo, ale mimo to zdarzają się uszkodzenia. 25 lat gwarancji to bardzo dobry chwyt marketingowy. Zainteresowanym zalecamy zapoznać się z warunkami gwarancji na stronie.
www.fiskars.pl/polityka-online/warunki-gwarancji
Nie słyszałem jeszcze od nikogo, żeby fiskars odmówił gwarancji.
Celfast tez kozak
@@piotrkosobucki7754 Niestety to nie ta półka.
mam zawsze bekę z takich filmików dla hipsterów co chcą sobie pierwszy raz porąbać drzewo na kominek ; to nie problem porąbać pieniek, w który byle siekiera wchodzi jak w masło, trzeba się tylko umieć przyłożyć ; lepiej powiedz Wuju Dobra Rada co do wyschniętej topoli, pieńki wysokości 35, średnicy 05,-1 m, każda siekiera wchodzi na centymetr i na tym koniec, umarł w butach ; tylko konkrety proszę i żadne g...e siekiery z plastiku mnie nie interesują
Se kup łuparkę i po problemie 😊 nie dziekuj
a wiesz, sam do tego doszedłem w międzyczasie, takich cudownych siekier nie ma a kręgosłupa też szkoda@@Investczer
@@margrabvonrechotenberg4092 ile na rok pptrzebyjesz mp drewna? Ja znienawidzilem rabanie. Kupilem luparke. A teraz stoi bo rabie siekiera fiskarsa x25 :) rabie zamiast prserzucac zelastwo na silowni. 35mp na oko. Jak juz nie masz kondycji jestes stsry albo schorowany to tylko luparka. Jak chcesz pocwiczyc. Siekira :) szakira . Maks 2 godz na dzien 3 razy w tygodniu i jest zejefsjnie
Ja w zasadzie … nie potrzebuję drzewa. Ja mam hektar lasu i dwa duże siedliska gospodarskie z całą masą drzew. Ponadto kilka hektarów ziemi a tam rowy itp. na których też rosną drzewa, czasem tak stare, że nie wiadomo ile lat mają. Ciągle mi coś upada, usycha, gałęzie po wichurach lecą itp. Farmię (jak mówi mój syn) to wszystko z wrodzonego instynktu, ale nawet tego nie spalam (względy obiektywne, długa historia). Może kiedyś spalę ale na razie to już nie mam tego gdzie upychać. Więc nie mam tak, że ciągle coś rąbię, ale od czasu do czasu. Zawsze lubiłem rąbanie, ojciec gonił mnie do roboty, także do rąbania, jak miałem już kilkanaście lat a teraz mam już dużo więcej. Rąbanie to dla mnie już w zasadzie instynkt. Tak, ja też miałem Fiskarsa ale poległ, przyznaję - z mojej winy, pobijałem nim kliny. Ostatnio wywaliło mi kilka uschniętych topoli, średnica na dole tak 60 cm a może i więcej. Kupiłem Ochsenkopfa OX 648 H SPALT-FIX ale też nie daje rady. Ale przyda się ogólnie. W sumie, najlepsze (najbardziej uniwersalne) to są takie stare siekiery jeszcze po ojcu z czasów komuny, oczywiście z drewnianym trzonkiem. Tyle lat, a się trzymają, żadna nie pęka, tylko kliny metalowe się luzują na obuchu, no ale to czasem trzeba pobić. Na porządną łuparkę mnie na razie nie stać, muszę poczekać. Myślałem, żeby te topolowe pieńki wystawić na dwór, na deszcz itd. Pewnie by „skruszały” ale i straciły na „kaloryczności”. Inna historia to przygody z trajzegą (tak mówią u nas w łódzkim). Na samoróbie z czasów komuny prawie straciłem kciuk - weszła rutyna, za długo pracowałem, kilka ładnych godzin pod rząd, przestałem myśleć i gotowe. Ale w Łodzi na chirurgii ręki mnie zszyli. Po tym wypadku kupiłem jakiegoś chińczyka (tzn. niby niemca), ale z klinem rozdzielającym i osłoną - innej już nie użyję. Tu też miałem przygody - spaliłem silnik, ale w sumie wyszło na dobre. Wirnik był przewijany (350 PLN a trajzega kosztowała 700 PLN), użyli do tego lepszych materiałów, niż oryginalnie, przy okazji zainstalowali mi wyłącznik przeciążeniowy, ciekawe dlaczego producent nie mógł tego zrobić - pytanie retoryczne. Wymieniłem też płytkę otaczającą piłę na blacie stołu - producent miał dowcip, bo ten element był z plastiku i szybko szlag go zaczął trafiać. Kolega dorobił mi z metalu. I teraz mam trajzegę o dwie klasy lepszą, niż oryginał. Czasem warto w coś zainwestować, niż wyrzucać, żeby kupić kolejna rzecz, jak tego chciałby producent. Generalnie, bardzo lubię ten sport : ) pozdrawiam@@Investczer
@@margrabvonrechotenberg4092 ale sie rozpisales. Dzieki. Zajebista historia tez ze wsi jestem i historia podobna. Same suszki i lokalne drzewka z lasu kolo 5ha ciecia jedynie pielegnacyjne. Zdrowego olszaka cxy brzoze to sie wytnie przez pomylke jedynie :) Mam z 8 wierzb przy drodze obcinane chyba ze 25lat temu ze 35cm te grubsze maja :) befzie zabawa jeszcze tej wiosny. Mysle o porzadnym piecu na gaz drzewny. Tylko dobrxe suche trzeba miec tak slyszalem. U nas sie mowilo krajzega tudziesz krajrzaga :) dswno nie uzywana na klocki wszystko pila idzie lancuchowa. Polubilem na nowo ta robote. Ale fiskarsa x25 szanuje :) nie pobilem nic ani stsram sie nie podwazac w bok w celu rozlupania bo tez mozna uszkodzic. A ten ochsenkopf to jaki dlugi i waga glowicy? Ile dales? Bo teaz cos kolo 500 700zl
operator jak się krzywi xD
Niech, spróbuje,zawodowo.
Codziennie,anie,pierdoli.