(4K) Assassin's Creed Valhalla - Recenzja (Xbox Series X)
HTML-код
- Опубликовано: 28 авг 2024
- sub: bit.ly/2staazF
wesprzyj mnie na: patronite.pl/n...
I wreszcie nadszedł czas nowego Assassins Creed a wraz z nim epicka saga o Eivorze, który przybywa do Anglii z zamiarem założenia własnej osady. Czy tym razem Ubisoft zrobił niezapomnianą grę? Czy nadal odcina kupony od marki? Zapraszam!
#assassinscreed #valhalla #ubisoft
Obrażanie mnie lub bezpodstawne oskarżenia o jakiejkolwiek treści = ban
Podobało się? Daj łapiszona w górę, motywuje mnie to do dalszej pracy. Dzięki!
Zapraszam także do oglądania moich innych filmów.
Ponadto znajdziecie mnie na facebooku gdzie będzie trochę więcej nowych informacji, także śmiało możecie "lajkować" albo i nie :) Wybór należy do Was
Napisz do mnie: nrgeek00@gmail.com
Fejsbuczek: bit.ly/2kPiLdZ
Instagram: bit.ly/2lUZIz8
Twitter: bit.ly/2lZpYbO
Płyta Kamikaze - Ostatni Raz: bit.ly/2mma2Ar
Geekowskie koszulki: bit.ly/2moeHlt
Twitch: bit.ly/2m00dYA
Oficjalna grupa NRGeekowcy: bit.ly/2lUra00
Witajcie na kanale NRGeek, znajdziecie tutaj recenzje, opisy sprzętu, pogadanki o latach przeszłych. Mój kontent jest nacelowany głównie na gry: retro, 2D, 3D, strzelanki, horror, przygodówki, fps. W zasadzie gram we wszystko co mi się podoba jak i co mi się nie podoba o czym możecie się dowiedzieć z serii w której omawiam najgorsze, najsłabsze i najgłupsze gry. Poza tym jestem ukierunkowany na fajne gry, nie tylko najnowsze, ale też stare gry które uwielbiam. Czego nie znajdziecie na kanale? Raczej nie ma co liczyć na minecraft, fortnite, league of legends, csgo czy dota, również gameplay nie jest moim ulubionym formatem, Zapraszam do subskrypcji i komentowania filmów które Wam się podobają lub nie - NRGeek
Nie dajcie się zwieść cukierkowej recenzji, gra nie jest idealna, ma bardzo dużo błędów, nie tylko glitchy, po prostu skopany jest design gry i całokształt rozgrywki. Wystarczy wejść na przykład na reddit assasinscreed żeby sobie poczytać mniej slodkie opinie :)
Największym hitem jest to, że ekran "zakonu" jest źle zaprojektowany i spoileruje tożsamości każdej postaci, jak nie chcecie wiedzieć kto jest głównym antagonistą gry to nie wchodźcie na ekran zakonu, bo tam to po prostu widać jak na dłoni. Poza tym najbardziej rażące gameplayowe faux pas to jest desynchronizacja podczas zabijania klechów na raidach, oraz brak jednoręcznych mieczy.
Ja robię wszystkie poboczne aktywności i są do bólu powtarzalne, wymienię kilka questów pobocznych
-Zaprowadzić babę do skały
-Zaprowadzić owcę do pasterza
-Zaprowadzić kota do myszy
-Zaprowadzić konia do dziewczynki
-Zaprowadzić faceta do dziecka które coś ukradło
-Baba pierdzi w kanałach i śmierdzi
-Wyjać chłopu topór z głowy (całkiem śmieszne)
-popłynąć Łodzią do targowiska i z powrotem
-pojechać do wioski pogadać z bandytami i z powrotem
-Pójść do baby która zemdlała i ją zanieść w jakieś miejsce i wrócić
-Przenieść ślepemu skrzynki z miejsca na miejsce
-Wynieść brudasowi skrzynki z gównem z domu
Było kilka unikatowych i fajnych questów ale mógłbym je policzyć na palcach jednej ręki.
Natomiast tzw "puzzle" czyli mikrozagadki żeby dostać się do ukrytej skrzynki w 99% polegają na przestrzeleniu zamku w drzwiach z łuku przez okno czy jakąś dziurę, są zabawne przez pierwsze 3 razy, potem są okropnie nużące i irytujące, na szczęście da się to obejść niektórymi zdolnościami, kiedy się namęczymy żeby znaleźć po 20 minutach podziemne przejście to będziemy zadowoleni ale nie dostaniemy ekwipunku czy czegoś co nas może ucieszyć, zawsze znajdziemy tam skórę, żelazo i jak wbijemy większy poziom to tkaninę. Żeby zdobyć ekwipunek musimy iść do specjalnej dużej skrzynki z ekwipunkiem, a tego w grze jest BARDZO MAŁO. Ja po 60h gry mam 13 tarcz i 1 sztylet, w grze o asasynach. A na przykład butów do wyboru mam całe 7. Z czego dużo jest pod build niedźwiedzia, a ja gram krukiem/wilkiem więc już 1/3 odpada na starcie bez patrzenia na statystki.
Wybory w grze w znacznej większości są iluzoryczne, podczas jednego questa natknąłem się na to, że miałem 3 opcje co powiedzieć, wybrałem jedną z nich a mój bohater i tak wypowiedział wszystkie trzy kwestie, podczas innego zadania miałem wskazać jedną z wielu postaci, wskazałem błędnie, natomiast nie miało to żadnych konsekwencji, mogłem wskazać cokolwiek a i tak wydarzyłoby się to samo. To nie są wybory tylko iluzja wyborów, podczas większośći dialogów można wciskać 1.
Mamy w grze na przykład
- Rycerzy chodzacych w kółko po mapie których możemy napaść i zaatakować ale sa bardzo mało interaktywni, nie ścigają nas kiedy popełnimy przestępstwo, po prostu chodzą po świecie jak melepety. W odysei najemnik niedość że nas mógł napaść w każdym momencie to jeszcze mieliśmy ranking w którym pięliśmy się do góry pokonując przeciwników na świecie lub na arenie, na dodatek najemnik mógł nas dręczyć podczas bitwy frakcji, Zeloci w valhalli nie robią zupełnie niczego.
- Zadanie dzienne tak samo jak w Odyssey, ale sa o wiele gorsze nagrody, same zadania są mniej zróżnicowane i prostsze+ nie widzimy przed akceptacją questa co dostaniemy
- Możliwość najazdów na klasztory i wioski, które jest o wiele bardziej powtarzalne i proste niż walki między frakcjami w odeysei lub czyszczenie fortec z poszczególnych punktów, które wymagało planowania i było bardzo przyjemne, dla mnie. Tak naprawde to ja sam mogę wyczyścić cały teren z przeciwników a potem wołam moich towarzyszy żeby mi pomogli otworzyć skrzynki bo sam nie mam możliwości tego zrobić i tyle, nic z tego nie ma poza zasobami do ulepszania wioski, do każdego posterunku czy zamku w odysei podchodziłem indywidualnie, czerpałem radość z przechodzenia go i dostawałem różne nagrody, jednak w valhalli każdy najazd jest taki sam, nagrody są takie same, pierwszy najazd był ciekawy i czulem się jak w filmie o wikingach, czwarty najazd robię automatycznie oglądając na drugim monitorze quiz weszło na yt.
brakuje na przykład:
-craftingu strzał
z odysei
-możliwości zmiany przedmiotów ale zostawienia wyglądu
z odysei
-lootowania rzeczy z przeciwników
-systemu penalizacji/policji z odysei która by nas ścigała za przestępstwa, zamiast tego jest leniwa i żałosna desynchronizacja
kiedy zabijamy cywili.
-nie mogę sprzedać przedmiotów oprócz jakiegoś syfu typu złamany patyk
, srebro jest praktycznie bezużyteczne.
-ciekawych nagród za zadania poboczne, za większość aktywności zbierackich dostaniemy jakiś gówniany posąg, czy tatuaż, nie łudź się na nowy ekwipunek.
-nasz kruk jest bezużyteczny, jest najsłabszy ze wszystkich odsłon serii, wielu graczy narzeka że mogłoby go w sumie nie być.
W odysei czułem potężną radość z eksplorowania mapy odkrywania nowych rzeczy i zdobywania nowych przedmiotów za to w valhalli jedyne co znajduję podczas eksploracji świata to są śmieci za które się ulepsza typu skóra i żelazo, nie znajde nic innego, czasami jakiś NPC ma w kieszeni węgiel za który mogę ulepszyć zbroję, ale nie da się dostać przedmiotów z zabijania przeciwników. Totalne gówno. Ten system przypomina jakąś biedną grę mmorpg zrobioną na podobieństwo metina w 3 tygodnie, chociaz nie jestem taki pewny, bo nawet w margonem i tibii da lootować przeciwników.
Umiejętności naszego bohatera -
W odysei były o wiele bardziej użyteczne i rpgowe umiejętności na przykład wyrwanie tarczy którego ciągle używałem było wspaniałe, spartan kick to był miód malina po prostu ahh, cud! A w valhalli niedośc że umiejętności mają zjebane ikony i nie potrafiłem rozpoznać która co robi po 20 godzinach gry, to jeszcze są strasznie powerless, na przykład jest umiejętność szarżowania i okładania przeciwnika po mordzie, fajne animacje, fajnie czuć że walę dynamicznie kogoś w mordę ale pod względem mocy tej umiejętności to jest jakiś syf! Jak to się ma do odysei? Jest jedna OP umiejętność która mi się podoba której nie było w odysei, to ciśnięcie w przeciwnika tym hakiem i wrzucenie go na przeszkodę lub zrzucenie z wysokości, to mi się podoba, poza tym? Nic ciekawego. Większość punktów rodaje po to żeby wypełnić drzewko a nie po to żeby zdobyć umiejętność. Zmiana ręki w której trzymam broń albo jakieś inne gówno typu możliwośc trzymania dwóch broni dwuręcznych na raz, takie oryginalne są umiejętności. Tak, wiem że w tej grze jest spartan kick, ale odblokowuje się go późno i na dodatek jest ukryty w jakiejś dupie i trzeba przeczytać książkę żeby się go nauczyć.
Muzyka w grze
Podczas rozgrywki trzeba sobie puścić soundtrack wikingów z youtube, bo nie uświadczymy niczego ciekawego podczas samego zwiedzania świata.
@575agon Jakie kłamstwo? Niby według ciebie w grze są jednoręczne miecze i po zabiciu klechów nie wyskakuje napis o desynchronizacji i nie wywala nas z gry? A na ekranie zakonu nie widać sylwetek postaci które są tylko lekko przyczernione? Ciekawe, ciekawe :D
"A czemu ich opinia ma być ważniejsza niż moja czy nrgeeka czy innych recenzentów?"
Bo nie pomija tego co w grze zostało zrobione źle, tylko wypunktowuje również wady.
@575agon Postać Eivora nie może wyposażyć się w miecz jednoręczny, to że NPC sobie może taki nosić to mnie kurwa nie interesuje xD Ty w ogóle nie masz pojęcia w co ty grasz, Valhalla jest o wiele bardziej prymitywna od Odysei, widać że były cięcia budżetu i czasu żeby zdążyć z grą na święta, brakuje wielu systemów które w poprzednich grach były, możesz mi zarzucać kłamstwo ale każdy kto grę kupi ten się przekona na własne oczy, że mam rację ;)
Dzięki za opinię.
Tak myślałem że to będzie podobny syf co Oddysey.
Już wiem że nie kupię,przynajmniej nie w najbliższej przyszłości.
@@adrianS005 Żeby nie było że ja jestem jakimś opłaconym recenzentem który ma ludziom obrzydzić grę. Jeżeli grasz na PC to polecam kupić sobie Ubisoft+ który pozwala grać we wszystkie gry ubisoftu za 60zł miesięcznie, ja z tego skorzystałem. Jeżeli grasz na konsoli to polecam poczekać aż gra ze wszystkimi DLC stanieje do progu 100 zlotych, jeżeli to się stanie to będzie warta kupienia i spróbowania, natomiast niech cie broni ręka Odyna wydawać na tę niedokończoną wydaną pośpiesznie wybrakowaną uwstecznioną grę 250 złotych. Pozdrawiam
@575agon Łapiesz za słówka, manipulujesz, czepiasz się szczegółów, nie mam zamiaru odpowiadać na twoje posty i kopać się z koniem bo to bezcelowe, jeżeli ty każdemu odpisujesz, że w grze są miecze jednoręczne i masz na mysli to, że NPC się nimi posługują, dobrze wiedząc że Eivor nie ma możliwości dzierżenia takiej broni to dobrze pokazuje z jakiego typu człowiekiem mamy do czynienia, zwykły manipulant. Szkoda czasu na gadkę, baw się dobrze w swoim kolorowym świecie.
Faktycznie Valhalla to naprawdę solidna gra, mam już ugrane ponad 120 godzin i dalej nie czuję znużenia robieniem pozostałych questów pobocznych i zerowaniem znajdziek.
Eksploracja jest przyjemna a historia opowiedziana w grze wciągnęła mnie na długie wieczory. Po nowym roku będą wpływać do gry kolejne aktualizacje i dodatki zawarte w usłudze Season pass które zapowiadają się naprawdę fajnie więc moim zdaniem jest na co czekać. Podoba mi się również że flagowy wątek tej serii , czyli wątek asasynów jest gdzieś na uboczu a nie na pierwszym planie, dzięki czemu wrażenie że gramy prawdziwym wikingiem jest tak dobre. Super recenzja NRGeek'u , pozdrawiam.
Czyli do przejścia trylogii nowego Asasyna potrzebuję luźno tak z 5 lat.
Ja już drugi miesiąc męczę odyseję
@@trugeek7798 odpuść. Gra jest najlepsza na samym początku później jest tylko gorzej, a po przejściu znienawidzisz tą serię. :/
@@zmsn. Jestem już blisko końca i gra mi pasuje jak najbardziej. Gram w to z powodu posuchy właściwie już od kliku lat jeżeli chodzi o moje ulubione serie czy nawet gatunki.
@@zmsn. Ja mam zupełnie inne odczucia. Tak czysto gameplay'owo to mój ulubiony Assasyn do tej pory (nie grałem w Valhalle). Ten otwarty system świata i możliwość podchodzenia do gry na różne sposoby mi się bardzo podobał.
Powiem Ci, szczerze, że Odysei nie warto. Historia fatalna, nudna i będąca pretekstem do zrobienia mapy z masą znaczników. Nie poczujesz satysfakcji (fabuła jest ogólnie tak zła), a tylko się zmęczysz podobną rozgrywką jak w Valhali i Orgins, a te dwie gry są pod każdym względem lepsze. Lepiej cierpliwość do podobnego typu rozgrywki zostawić sobie na odsłony w Egipcie i Anglii.
Sam żałuję, że tyle grałem w Odyseję, bo teraz miałbym większy głód do grania w Valhalę.
Zaraz, w Assassins Creed jest motyw z assassynami? Jak to?
Z każdą kolejną recenzją nrgeek'a coraz bardziej wydaje mi się, że ma on strasznie tani i tandetny gust, szczególnie w obszarze fabularno-narratywnej gier.
Najodpowiedniejszym słowem które określa warstwę fabularną tej gry jest "totalny bałagan" (zresztą to samo można powiedzieć o wszystkich pozostałych częściach AC, szczególnie trzech ostatnich). Główne wątki totalnie nie trzymają się kupy i wiele z nich nawet nie ma żadnego rozwiązania. W tej kwestii autorzy poszli totalnie na ilość co poskutkowało mierną jakością każdego z nich. Świat jest ogromny ale co z tego jak jest nieinteraktywny i znowu ilość przeważyła nad jakością.
AC: Vallhala to moim zdaniem symbol stagnacji w branży gier wideo a nawet regresji i to nie tylko w kwestii fabularnej ale ogólnego designu gry (od gameplayu po sam świat). Mam wrażenie, że przy projektowaniu tej gry każda decyzja brzmiała tak samo: "zróbmy dużo byle czego" albo "zróbmy tak jak było w [inna gra] ale więcej".
@575agon dobrze mu się wydaje... Tlou2 to gra 10/10 a valhalla to rozciągniety wątek głowny 6/10 na 60h. Sorry ale szkoda mi inwestować tyle czasu w coś zrobionego po namniejszej linii oporu.
@@apoloniuszdojutrek578 linii najmniejszego oporu ❗Nie najmniejszej linii oporu ❗
@@apoloniuszdojutrek578 a dla Mnie Tlou 2 jest 6/10 i co zrobisz? Kupke w majtki😄
@575agon Czemu niby nie można porównywać poszczególnych aspektów gier pomiędzy gatunkami? Nie widzę powodu dla którego nie powinno się porównywać fabuły gry rpg z strzelanką jeżeli fabularnie gry są w podobnych klimatach. To że gra jest open-world nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla kiepskiej i kiczowatej fabuły, jest kilka gier które już to udowodniły.
Dobrze napisana fabuła kieruje się dość uniwersalnymi zasadami które niezależnie od gatunku można oceniać tak samo. Najwidoczniej Nrgeek lubi kicz i nie jest w stanie krytycznie przeanalizować tego aspektu gier.
8:56 zapierdalają na galerze !!!!!!
Wytłumaczy mi ktoś co to galer?
@@werm9943 "Galera - okręt o napędzie wiosłowym, często wspomaganym przez żagle. Używany był przede wszystkim na Morzu Śródziemnym od czasów starożytnych aż do XIX wieku. Do wiosłowania często wykorzystywano niewolników, jeńców lub skazańców, zwanych galernikami."
Taki stateczek : )
@@gurok0505 albo ludzi twórzocych gry występujące w serii zagrajmy w crapa których nrgeek skazywał na wieczne zapierdalanie na galerze wokół australii smaganie batogomi po ryju i biczowani po plecach
@@mateuszkozan177 Tak. Zdecydowanie to jest to!
No nie bardzo. Bo to drakar. Galery są w obu poprzednich częściach. Tu nie ma.
Trochę przesadzasz z zachwytami. O ile gra ma o niebo lepszą fabułę niż Odyssey to i tak jest strasznie nudna i ciągnąca się bez końca. Ja mam chyba 60h nabite i już dosyć. SPOILER!!! Gwoździem do trumny była dla mnie wyprawa na daleki zachód, myślałem, że będzie szybko, a tam kolejna duża nudna mapa. Po prostu flaki z olejem. Ja już chcę znać zakończenie, a mam dopiero trochę ponad połowę regionów zdobytych. Do tego ludzie nawet nie reagują na podpalenia chat, dopiero reagują jak masz zadanie podpalenia. Ilość bugów i niedociągnięć jest tragiczna. System walki to mash the button. Świat jest fajny tak samo jak w poprzednich no i tutaj główna postać o niebo lepsza i zadania fajniejsze, fabularnie wyżej o 2 klasy od poprzednich, ale i tak nuuuuda.
Najlepsza i najpiękniejsza gra z serii. Można grać nawet ponad 200 godzin. Coś wspaniałego.
I to jest problem ostatnich trzech czesci, po 30 godzinach wieje nuda.
Raczej najlepsza gra z serii
Orgins najlepsze w historii aż łezka w oku się kręci jak przypominam se zwiedzanie piramid, wyścigi rydwanami i walki gladiatorów
I tak powinny wyglądać gry, przyziemne ciekawe historie i mega gameplay
coraz bardziej rozjezdzaja sie moje gusta z nrgeekiem (jechal days gone ktore uwazam za naprawde dobry tytul niszczoscy wszystkie assasiny, lou2 to dla mnie gra wybitna tu tez dosc chlodna recka), gram w ta valhalle, nic wybitnego nie widze, duzo gliczy, fabula na razie zadna (przyplynalem do Angli i mam rozbudowac wioske), fajnie ze na ps5 jest 60 klatek i wyglada calkiem ladnie no ale na razie cos nie wciaga mnie ten tytul
Dokładnie dla mnie Days Gone było świetne, a TLOU2 to obok RDR2, God of war gra generacji. A assasiny to assasiny. Mozna ograć z nudów za 5 dyszek kawałek gry ale nie na premierę bo ubisoft nie sasługuje na te pieniądze odgrzewając kolejnego kotleta w innym sosie.
Jeśli ktoś lubi odbijać 50 takich samych obozów do znudzenia to Days Gone jest dla Niego.
W valhalli fajne jest to że większość nawet małych skrzynek jest schowana za mini zagadką więc czyszczenie mapy nie polega na lataniu od znacznika do znacznika na mentalnym autopilocie
Dokładnie, eksploracja w Valhalli to myślę że najlepszy system eksploracji w historii gier jaki widziałem. Po prostu genialnie się w to pyka.
Bardzo dobry średniak ze strasznie rozwleczoną fabułą. Spora ilość błędów, która utrudniała gre kilka razy podczas mojej 95-godzinnej rozgrywki, powtarzające się do porzygania finishery, niby jednoczymy sporą ilość sojuszników, a bitwy na 20-30 ludzi.Często znajdzki, które dostępne są po odblokowaniu fabuly dla nas są widoczne przed zrobieniem misji dlatego traciłem kilka razy czas na rozwikłanie zagadki, której nie bylo... Wikingowie jacyś tacy za cukierkowi, żeby nie można było przejechać toporem po grzbiecie księdza podczas rajdu na klasztor(Nie jestem jakiś antykościelny, żeby nie było) xD. Dziwne zachowanie NPC podczas szturmów Spoiler
Watek z Guthrumem i walką z Afredem po jakiego ch... zawiązywałem sojusze ,robilem jakieś akcje dywersyjne, skoro wszystko ograniczyło się do jednej bitwy o wioskę z 20-40 ludźmi i finalnie zostaje to zwyczajnie nierozstrzygnięte, chyba ze po pogrzebie cos następuje, ale zrobiłem wszystkie misje i nic więcej nie mam...Do tego po eliminacji wszystkich tych zelotów i całej tej ukrytej hałastry okazuje się, ze Alfred siedzi na bagnach, bo został wygnany, ale przez kogo? Az się prosiło, żeby to zakończyć wielką bitwą w murze tarcz i finalną zdradą Guthruma, który przyjąłby chrzest. No i te wielkie oblężenia, które tak naprawdę były małe i chyba każdy wie co mam na mysli xD
Jest jeszcze więcej tych glupot, ale muszę przyznać, ze muzyka fajna, tylko czemu jak pływałem to zawsze, gdy zbliżałem się do punktu najazdu to musieli zaprzestawać śpiewu.Fajne historie o Asgardzie i tej drugiej krainie lodu. Mnie się tam grafika podobała, ale nie jestem zbyt wymagający. Niektóre postacie super np.Ubba, lub Ivar, którego pokochałem, a później znienawidziłem, zadania fabularne bardzo fajne, ale po 70 godzinach mialem juz ich dosc xD
Czyli to najlepsza gra o Wikingach? A dużo było tych gier o nich 🤔 ale czy to najlepsza gra o assassinach? Kiedyś kupię ale za chwilę cyberpunk i jakoś szkoda mi kasy na tasiemca. Fajna recenzja. Dzięki.
The Lost Vikings z 1992 było i Expedition Vikings chyba druga część ciekawych strategi turowych połączonych z RPG. Zdanie "połączenie z RPG" to w dzisiejszych czasach trochę się wyświechtało, więc powiem połączenie z role playem. Więcej gier o wikingach nie pamiętam.
Najlepsza gra o wikingach jak dotąd to M&B Viking Conquest
Lol
Trochę się zawiodłem, nie powiedziałeś jak Ci się podobał system walki, finishery i ogólnie to, że jest najbrutalniejsza w całej serii.
Najbrutalniejsza prosze Cie...gra kaze za zabijanie cywilów czy księzy co wikingowie robili na potege...na gwałty i mordy rytualne nie liczyłem bo za duzo dla współczesnych ludzi, ale chociaz liczyłem ze w jednej serii mord wyjdzie poza prawilnych "złych" zołnierzy, którzy niszcza swiat i bedzie mozna mordowac brutlanie wszystko jak na wikinga przystało a tu dupa..2 finishery na bron i wszystko..
@@TheMortiaris Jeżeli traktujesz gry od ubi jako prawdę historyczną to powodzenia w kompromitowaniu się w dyskusjach. Od dawna wiadomo, że oni traktują historię bardzo luźno, więc pewne fakty zawsze są naginane. Co do brutalności chodziło mi o to, że po raz pierwszy w serii są rozczłonkowywania, więc chcąc nie chcąc jest to najbrutalniejszy system walki w całej serii Assassn's Creed.
@@TaRaL97 Nie wiem czy źle przeczytałeś, czy źle zrozumiałeś, dobrze wiem, że gry ubi to czysta fikcja, jedyne co się pokrywa z faktyczną kulturą to może pare rodzajów uzbrojenia, czy użycie nazw miast czy punktów w historii. Odniosłem się do brutalności, która tak pompowali przez praktycznie rok. I mieli możliwość bo wikingowie to byli mega skyrwysyni pod tym względem, to co wyszło jednak na samym końcu to zwykła gierka, która ma się nijak do filmów, serialów czy innych gier o wikingach, nasze rodzime Ancestors jest niebo lepsze, pod względem brutalności, bo co 2 finishery na bron to jest wszystko, ja bo finisherze w którym przebijmay dowódce jego własnym mieczem po raz 40 w ten sam sposób miałem dość. Sory ale współcześnie w miare brutalne to jest MK11, a oni wzorowali się na sam nie wiem czym, zadane obrażenia nie są lokowane, czy często finisery nie pokrywają się z punktem trafienia, ja zwracam w grach na takie rzeczy uwagę, bo po prostu lubie krew, mord, a po valhalli czuje się oszukany. Już lepsze było dla mnie sterowanie strzałą w origins i trucie ludzi rozkładajacymi się zwłokami.
@@TheMortiaris Zgodzę się, że krew akurat jest słaba w tej grze. Po pierwsze za szybko znika, po drugie nie pojawia się tam gdzie uderzymy (lepsze pod tym względem było ghost of tsushima). Też dużą uwagę przywiązuje do gore i krwi w grach dlatego przynajmniej za same odcinanie nóg, rąk i głowy byłem wdzięczny ubisoftowi, bo w poprzednich asasynach to było skrajnie nie satysfakcjonujące. Grą z najrealistyczniejszą brutalnością i krwią jest obecnie the last of us part 2, nawet pobija pod tym względem rdr 2. Każdy strzał w konkretne miejsce pokazuje świetną fizykę krwi, plus świetny gore.
oglądając różne gameplaye a AC Valhalla pierwsze co rzuca mi się w oczy do poprawki do animacje (szczególnie walki) i ich płynność. Skoro tym bardziej nie silimy się na realizm walki, to chociaż uczyńmy go miłym dla oka i bardziej naturalny :)
Dzięki NRGeeku. Zaczynam zmieniać zdanie o tym tytule i w przyszłości (po upgradzie sprzętu...) na pewno dam grze szansę.
Wczoraj skończyłem, na liczniku 98 godz, bez misji mitologicznych, wiele godzin w grze spędziłem grając w orloga, prosta gierka, a wciąga, błędów praktycznie nie uświadczyłem, u mnie był problem z kamerą który ustąpił po aktualizacji, a ponad to gra mi się zawiesiła i wywaliła z 5,6 razy (gram na PS4), wspaniały świat który chce się odkrywać, świetna walka, fajna fabuła, no i nie ograniczają cię żadne levele, możesz być 10 poziomowym leszczem i tłuc się ze strażnikiem o poziomie 150 i da się to wygrać
Strasznie pędziłeś.
@@p6mkq nie, zostało mnóstwo rzeczy do odkrycia, ale gra mnie znudziła, nawet nie mam ochoty do niej wracać
Gra nie działa w 4K tylko w dynamicznym 4K , większość scen działa w 1440p ze spadkami do jeszcze niższej rozdzielczości tylko niektóre momenty wyświetlą się w natywnym 4k. Ja mam 40h i już kompletnie nie chce mi się grać, ciągle to samo.
Nie wiem jak na Xboxie ale na PS5 nie ma mowy o spadkach poniżej 1440p.
W takiej rozdzielczości gra działa na Series S ze spadkami oczywiście.
Gry są spoko. I Origins i Odyseja są spoko, Valhalla również, poprzednie części też. Bo wszystko zależy od naszego punktu "siedzenia". Ograłam wszystkie assassyny i dodatki i w każdej znalazłam to co chciałam. Pewne rzeczy budziły niesmak, zniecierpliwienie, pewne wzbudzały zachwyt. To normalne. Nie lubię bardzo jak "recenzenci" albo zachwalają do bólu, albo jadą po grze jak po łysej kobyle i ludzie się tym sugerują. Trza samemu wyrabiać sobie zdanie. Sporo ludzi pisze o prawdzie historycznej. Uważam, że w każdej z tych serii trochę tej prawdy jest. I mnie to wystarcza, bo jak chcę poznać "całkowitą" prawdę historyczną, sięgam do innych źródeł, a nie do gier. Ja rozumiem i bardzo doceniam jaki ogrom pracy i ludzi jest potrzebny do tworzenia gier. Wybaczam z góry niedociągnięcia i błędy, bo te są zawsze przy takiej ciężkiej pracy. Któż z nas jest idealny? Na luzie podchodzę do tego co mi przeszkadza w danej grze, starając się generalnie cieszyć z tego co jest fajne i trafione w mój gust, a jak wiemy, o gustach się nie dyskutuje, gusta się ma :) Grajcie se ludziska dopóki gra was bawi, zawsze możecie ją wyłączyć gdy wkurza. I doceniajcie twórców że co jakiś czas nas czymś "obdarzają", dzięki czemu możemy się oderwać choć na trochę od prozy życia i wejść w inny świat. Pozdrawiam ludzi niemarudzących i zdroworozsądkowo podchodzących do danych produkcji. :)
Świetny materiał jak zawsze! Szkoda tylko że taki krótki, lubię twoje recenzję z serii Assassin"s i spodziewałem się dłuższej pogadanki ale to nic bo i jak lubię twoje filmy :) Pozdrawiam
No kupiłem dziś, 80 zł na OLX. Czekam na płytę na XSX. Z recenzji wynika, że świetna przygoda przede mną.
GEEK jeśli to czytasz to daj znać, czy po roku ciągle podtrzymujesz takie bardzo pozytywne zdanie o grze.
Strasznie nudna, część po 30h mam dość, zmarnowany potencjał. Fabuła prawie jak z Mafi3 "chodź coś zrabujemy to się do Ciebie przyłączę" mi bardzo nie podeszło :
Po raz pierwszy zgadzam sie z Twoja opinia :) jednakze tak super duzo bugow nie spotkalem. Po 50 godzinach
po zakupie nowego komputera (przesiadka z 750ti na 3080 :D ) postanowiłem nadrobić wiele tytułów w tym assasiny. w Valhalli mam ok 30h i jest bardzo fajnie.. podoba mi się eksploracja i zbieranie znajdziek oraz rozwój postaci...mam nadzieje że do końca gry tak będzie. potem wjezdza origins i odyssey...jest git! :)
pozdrawiam
Czy będzie Assasyn "w minutę"?
Siema mam pytanie nie grałem nigdy w asasina a oglądam kanał od jakiegoś czasu i widzę że ogarnasz. Stąd pytanie jakbym chciał zacząć grać na ps4 od której części zacząć i jak iść dalej
Polecam wam spróbować zagrać na "wie włócznie". Miazga! Jedne z najszybszych broni (a mając dwie na raz są jeszcze szybsze), a do tego o największym zasięgu. Choć wtedy gra się staje trochę zbyt łatwa...
Tearing bo nie masz telewizora z funkcją vrr - variable refresh rate, a na razie tylko xkloc to wspiera.
Dokładnie tak. To znaczy też że nie ma 60 fps tylko spada. Pomyśleć że ja już nie widziałem teringu od 5 lat bo mam monitor gsync a w konsolach to nowość.
Około 140h za mną, a nie zrobiłem wszystkiego co można było zrobić. Gra nie była nużąca, grałbym dalej, ale musiałem się powstrzymać bo kupka wstydu rośnie niemiłosiernie.
Daje tej grze już drugą szansę, tym razem dopłynąłem do anglii, mam jakieś 5h i dalej czekam aż się coś rozkręci, ale nadal nie mogę się w to wczuć, mimo, że lubię klimaty wikingów. Coś w tej grze mi nie leży i nie mogę nawet powiedzieć co, może to po prostu nie tytuł dla mnie😂 Dla porównania, spider mana 1 przrszedłem z dodatkami na 100% w jakieś 50h i dalej nie mam dość 😅
Ja ogrywam ACO i mając 170h na liczniku wciąż gra mi się bardzo przyjemnie. Dla mnie wspaniała gra i Valhalle również ogram, ale gdzieś za rok lub dwa.
Które ACO?
@@krobot6560 Odyssey
Jesteś mistrzem recenzji!
Fajnie by było jak byś nie piszczał cutscenek dialogów kiedy sam gadasz bo mi się w mózgu pierxdoli i nie rozumiem ani ciebie ani dialogu
Uff, a już myślałem, że tylko ja tak miałem. ;)
Jest sens w to grać, beż ukończenia Origins i Oddysey?
Tak, nawet trzeba, bo Odyseja to słabsza gra, a Origins jest spoko ale i tak Valhalla lepsza
Wszystkie trzy gry są cudowne.
@@princesslyna646 właśnie od Origins się totalnie odbiłem.
jak szanuje nrgeeka to wiem że recenzji asasynów nie można brać u niego na poważnie
No jak nie lubisz tego rodzaju gier to nie chodzi o Nrgeeka tylko o ciebie.
Mam 40% gry i 75 godzin w grze, i potwierdzam to co powiedział Nrgeek: super gra. Na pewno postaram się zbliżyć do pełnego przejścia całej gry, pomijając zbugowane zadania jeśli na jakieś trafię (póki co nie trafiłem).
@@DravicPL ok
Plus ze nie chcą jak największej mapy na siłę dawać, lepiej mniejsza a lepsza. Nie sądziłem ze ta cześć będzie tak dobra, ciekawe jaki będzie kolejny kierunek.
Ja nadal podtrzymuje swoje zdanie, że te gry od Origins powinny być podpisane pod inną markę niż AC, ponieważ według mnie to ogranicza poczęści te gry.
Proponując także bardziej rozszerzyć wątki historyczne i mitologiczne/wierzeniowe różnych regionów ( w których jest tak ogromny potęcjał ).
Niestety szkoda, że to się nie stanie bo Ubi poprostu czerpie z tego zbyt duże pieniądze sprzedając znaną marke niż nowe ip.
Jako asasyn valhalla jest chujowa, jako gra zajebista
@@krzysieks5760 nie mówie, że nie jest dobra ,bo jest dobra. Powiedziałem tylko, że według mnie mogła być (plus jej 2 poprzedniczki) lepsza jeśli nie była by assasinem.
NRgeeku grałeś tylko 85 godzin ?? XD mnie t
Przejście tej gry zajęło 173 godziny na 100 % teraz gram w odyssey mam już 115 godzin a końca nie widać ta gra w ogóle nie nudzi czuje że jeszcze do tych gier będę powracał wiele razy .
Jezuuuu wszystkie zalety tej gry są lepiej wykonane i bardziej dopieszczone w zeldzie która powstała w 17 :D
to sa 2 rozne gry gosciu
@@sirrus6666 no racja GOŚCIU - przecież wszystkie UBI games są takie same więc gdzie mi tu z jakąś zelda XD Jo jebe masz moc argumentu xD
14:40 zacząłem w grę grać około 5 miesięcy po premierze u nie doznałem żadnego poważnego błędu, a te mniejsze być może mógłbym policzyć na palcach jednej ręki ale szczerze nie przychodzi mi obecnie żaden do głowy
Ale ja cie lubię oglądać 😎
Jakoś nie wierzę, że jedyne wady gry ubisoftu to błędy typu glitch. Albo przeżyje szok albo ta recenzja jest cukierkowa.
Jest np. brak jakkolwiek sensownego odwzorowania realiów historycznych.
Ta gra naprawdę jest bardzo dobra i bugi są jedynym problemem. Poważnym problemem, ale docelowo zostaną naprawione.
Jako, że sens gry to eksploracja i immersja, a bugi potrafią te dwie rzeczy zakłócić, to tolerancja na bugi będzie kluczowa w odbiorze gry.
Jeśli nie lubisz eksplorować to ta gra nie jest dla ciebie.
@@DravicPL Jaką immersję można odczuwać w grze gdzie architektura, pancerze i bronie wyglądają jak jakieś tanie fantasy rodem z Netflixa?
@@kamiljankos3585 pomoduje się i będzie dobrze. A no tak, na konsoli się nie pomoduje XD
Mam pytanie? Jeżeli kupię ac Valhalla na konsoli Xbox one x ale nie na płycie tylko właśnie w Microsoft store na konsoli to czy jak w przyszłości kupię sobie nowszą konsolę to będę mógł na niej zagrać w Valhalle? A raczej czy ta gra mi się w ogóle pojawi na nowszej konsoli bo zaznaczam że nie będzie na płycie?
Oczywiście
mam pytanie.. mam
AC odyseja (maks, wsyzstk owyczyszcone) podstawka bez dlc ( warto dokupić dlc ? są 2)
i teraz pytane, czy Kupić AC Vahala za 170 czy Ult za 270...a moze poczekać aż cena spadnie wyhaczyć Origins w dobrej cenie.
Ja grając najpierw w Odyseje a później Origins miałem lekki niedosyt i przeskok. Odyseja według mnie jest lepszą grą pod wzgledem mechaniki, walk a origins jest uboższe i ew. Nadrabia klimatem. Do Odyseji według mnie najlepsze dodatki to ten z bogami oraz atlantydą - ten trzeci o assassynach jest bardzo mierny. Obawiam się że jak kupisz valhalle, ciezko Ci będzie wrócić do dodatków z oddysey, że nie wspomnę o origins
Mnie nie znudził, a mam już za sobą 100h, natomiast asasynowania jest w tej grze bardzo dużo, a nawet niekóre starcia z bosami można rozwiązać skrytobójczym atakiem.
wytłumacz to tym znafcom co jak tylko gra wyszła stwierdzili że to już nie jest Asassyn hehe Własnie to jest najśmieszniejsze Większość ludzi krytykuje grę a jej nawet nie zna bo gdzieś zobaczyli
Zawsze przy filmikach NRgeja najpierw klikam lapke w gore, a potem ogladam. Nigdy sie nie zawiodlem.
Chciałbym coś zrozumieć. We wcześniejszym materiale wyśmiewasz wręcz grę z powodu błędów i gliczy ale generalnie bardzo Ci się Valhalla podoba. Jakiś taki konflikt.
gra jeat zajebista ale pelna glitchy? co tu za konflikt?
Panie, Rune 2 to jedyna gra o wikingach, w którą warto grać. :D A tak serio, to sprawdzę jak spadnie z ceny i jak ogram Cyberpunka oczywiście.
Spoiler!!!
Czy jest ktoś kto po u kończeniu gry tez średnio wie o co chodzi ? Jeśli chodzi o Basima, i ogólny wątek Eivora z bratem
Ja akurat chyba wszystko załapałem, a na pewno nie miałem najmniejszych problemów ze zrozumieniem zakończenia, ale może wynika to z tego, że ograłem wszystkie części serii i dość długo już siedzę w tym lore. Jak ogarniasz angielski to powstał już przynajmniej jeden film wyjaśniający zakończenie, a jeśli chcesz to sam mogę Ci wyłożyć co z czym się je.
@@kyoji7482 tez siedzę w uniwersum od premiery 1 i oprócz sindicate grałem w każda częśc(nie podeszła mi stylem) bardziej mi tu chodzi o sam fakt motywacji Basima jak on to zaplanował itp? Wiadomo ze Eivor jest w jakimś stopniu potomkiem pierwszej cywilizacji z zadań pobocznych ale ogólnie pierwsza cześć w której do końca zakończenie jest niejasne
@@krzysieks5760 Gra może nie mówi tego jednoznacznie wprost, ale Eivor nie jest nawet o tyle potomkiem Isu, a reinkarnacją samego Odyna, który do Isu należał.
To samo tyczy się Sigurda, który w poprzednim życiu był Tyrem, a Basim Lokim.
Stąd też właśnie Basim (Loki) chciał się zemścić na Eivorze (Odynie), który zabił Fenrira, czyli syna Lokiego.
Bardziej zastanawiające jest to, że Eivor tego nie odkrył, Sigurd potrzebował pomocy Fulke do uświadomienia sobie tego, ale nie wiadomo skąd Basim wiedział o swoim poprzednim wcieleniu. Być może jakoś udało mu się przetransformować swoją świadomość.
A potem będąc uwięzionym w tej symulacji wysłał wiadomość do Laylii.
@@kyoji7482 może gdzie s Arabii przez jakiś fragment edenu, myśle ze dlc albo kolejna cześć jakoś to poruszy
@@krzysieks5760 No właśnie dostaniemy jeszcze 2 DLC do gry, a jako, że teraz to Basim siedzi w animusie to może jeszcze poruszą coś w tej kwestii. No i kto wie, może właśnie Basim będzie bohaterem wątku współczesnego w przyszłej części. Chociaż UBI nie robi już za bardzo sequeli dla danych postaci, tylko ciągle tworzy nowe.
Co do oprawy wygląda kompletnie jak gra na ps4/xboxox, może tylko, że w 4k@60fps, na prawdziwe nextgenowe gry jeszcze trzeba będzie trochę poczekać.
I grafika dużo słabsza niż w RDR 2, wydanym 2 lata wczesniej
Nie kumam jak ten chłop żył z tym toporem w głowie XD
Krótko :) W tym sęk tej historii. Takie zdarzenia miewają miejsce i w prawdziwym świecie.
To było świetne zdarzenie, dość smutne.
Hmm ciekawe
paradoksalnie jest to możliwe, nawet w prawdziwym świecie
Nie wiem jak można powiedzieć, że Valhalla to kiepski AC, ale dobra gra o wikingach
Przecież to jest część w której napakowane jest lore tej serii aż po brzegi, pierwszy raz od AC III dowiedzieliśmy się tak wiele rzeczy o Isu
Ok czyli poczekam aż załatają i cena spadnie.... Pewnie kupię najwcześniej za rok :)
@575agon ?
70 zł to maksymalna cena za gry od Ubi, niestety...
@@XauSex Zgadzam się.
Fast food games tak zwane.
Szczerze mowiac kocham Ezio Auditore i najbardziej mi weszly w pamiec czesci z nim ale Odysseya i Valhalla sa kozaki :) Czekamy na Mirage!!
Vanihalia to przepiękna gra. Świetna historia.
To z mnichem to chyba nawiązanie do wiedźmina 3 gdzie było jedno zadanie na Skellige polegające na sprawieniu, żeby jakiś chyba druid złamał śluby mileczenia
też mi się tak skojarzyło
Na to czekałem dziękuję 😙
Walka w tej grze po ograniu Tushimy to jedno wielkie nieporozumienie schematyczna i powtarzalna. Kolejny przykład gdzie Ubisoft robi fajny świat lokacje a walki nie umie.
@575agon naprawdę? ja dopiero jakoś po kilkunastu godzinach załapałem jako taką przyjemność walki w Valhalli, jest dużo słabiej niż w tsushimie, a ona wcale ideałem nie jest. Ogólnie jest zbyt łatwo, nawet na najwyższym poziomie trudności, strzelanie z łuku to jak cheat. Ale co kto lubi.
Czekam z niecierpliwościa z zakupem gier jak już konsole ps5 kupie :D
ta anglia fajna taka malo zalesiona.....lasek to 4 drzewa na krzyz... w grecji egipcie to uszło ale tutaj widac biede graficzną i ubogość zalesienia zakrzewienia. Przez te lasy widac wszystko niemal na wylot , np z lotu ptaka co przypomina takie same bieda laski z ostatnich far crajow.
Wpompowali tu mgle by to jakos zakryc ale nie zawsze to pomaga. Sory klimat średniowiecza to KINGDOM Come Deliverance a tu mamy jakieś sielskie fantasy udawane niczym w skansenie z prlu. Udawani sa też wikingowie netfliksowi raczej mamy tu fantasy paradę cosplayerow niz wikingów. typowa produkcja UBISHIT .
NIE WALHALLA NIE JEST MASAKRYCZNIE DOBRA a materiał powstał we współpracy i warto o tym wspomnieć - a nawet jeśli nie powstał to ilość lukru każe patrzeć przez palce na takie recenzje. za duzo podobnych laurek o kazdej grze ubi smiga na premierach.
Taka dobra gra wikingach że nie ma mieczy jednoręcznych.
@575agon nie ma bo szukałem podczas mojej gry i w końcu się zirytowałem więc sprawdziłem w necie i nie było nic, a także pisali że ich w ogóle nie ma.
@575agon Są jedynie miecze dwuręczne, których jednak da się używać w jednej ręce za pomocą perka. Czuć jednak ich wagę i powolność
Ogólnie bronie i pancerze to jakiś nieśmieszny żart.
Wikingowie mieczy zbyt dobry nie wytwarzali, bo byli słabo w wytwarzaniu dobrej jakości żelaza.
Po drugie wtedy miecze były duże i ciężkie i tutaj tak jest. Można je przecież używać trzymając w jednej ręce jak i dwóch, a wtedy nawet inaczej się walczy.
Miecze jednoręczne dla Eivora zostawili sobie na rozszerzenie fabularne w Irlandii / Paryżu (nie wiem który będzie miał miecze jednoręczne ale na pewno dodadzą nowe rodzaje broni)
Ja dzisiaj skończyłem fabułe vallhali zrobiłem misje ze zniszczeniem zakonu chce se porobić osiągnięcia a tu co szybka podróż się zablokowała restart gry konsoli wczytanie save nic nie daje eh
nic się nie zablokowało, odczekaj aż ta pompatyczna muzyczka się skończy, i wszystko wróci do normy
@@collossuss1 dobra dzięki bo bez szybkiej podróży to ciężko
@@collossuss1 dobra to nie to dalej sie teleportować nie można
A tam akurat mysle ze Asasyna to tam sporo. Wystarczy chciec. Wydaje mi sie ze znalezli dobry punkt miedzy grą rpg a asasynem. Oczywiscie chcialbym żeby Eivor asasynem został ale wszystkiego miec nie można. Przynajmniej nie z ubisoftem
Niestety zagram może dopiero w roku 2023 jak na wakacje dostanę dobrego kompa za 5 tysięcy bo teraz to nie ma sensu kupować bo na Nintendo switchu tej gry nie ma a mój kombajn tej gry w obecnej chwili nie uciągnie ...
Triplex1984
Nie wiem czy ubisoft Ci placi za te pochlebne recenzje ale ja ogrywam tego assasina na ps5 i od razu powiem ze gra nudna jak flaki z olejem. Wizualnie nie ma sie do czego przyczepic poza tym ze gra wyglada troche plastikowo a o poruszaniu sie postaci nie wspomne bo słup jest bardziej gibki od postaci w tej grze. Ogolnie gra na raz i obiecuje ze podczas grania w AC Valhalla wiele razy oczęta sie wam zamkną ze zmeczenia i nudą jaką wieje w tej grze od poczatku do konca. Pozdrawiam
Dzieki! Na pewno kupie w przyszlosci, jak bedzie troche tansza :D Na razie CP2077 :D
Akurat co jak co, ale zmiana systemu walki wypadła gorzej i ten z Odyssey był bardziej rozbudowany i po prostu lepszy, również większość umiejętności. Drzewko rozwoju również nie umywa się nawet do systemu drzewka, perków i grawerunków z poprzedniej części.
Spędziłam ponad 80h w grze dobrze się bawiąc i podobała mi się Valhalla, aczkolwiek robotę tutaj robi głównie sam klimat wikingów i dobrze napisana postać głównego bohatera (szczególnie w wersji damskiej przez świetną robotę aktorki głosowej)... Reszta niestety jest na minus i to swego rodzaju krok w tył w stosunku do Odyssey - brak scenek dialogowych w zadaniach pobocznych, system walki, rozwój postaci, czy nawet sam świat (chociaż to akurat było jasne przed premierą i ciężko byłoby, aby nudna deszczowa Anglia, czy kawałek zasypanej śniegiem Norwegii przebiłby te wszystkie Greckie widoki).
Fabuła sama w sobie jest w porządku, nic wybitnego. Ot taki prosty wątek o podbijaniu kolejnych kawałków mapy i nic więcej, z kijowym zakończeniem kampanii i totalnie otwartym, niczego nie wyjaśniającym cliffhangerze w kwestii samych Assassinów. Pozorne wybory, które zwykle nie mają kompletnie żadnego znaczenia, a nawet jak już to jest ono znikome. Postacie pobocze są mdłe i praktycznie żadna z nich nie zapada w pamięci, nawet sam Sigurd, który aktywnie bierze udział w grze przez jakieś jej 30%.
Teraz pozostaje tylko czekać na DLC i liczyć, żeby były tego samego kalibru co do poprzedniczki.
Nie wiem, o co chodzi, ale dla mnie to jest najgorsza gra od ET
Bez przesady gram i jest zarąbiście a co do Gliczy to Unity nie przebije bo tam nawet po poprawkach glicze nadal są i będą :P A to co ma z Assasyna to ma wiele choćby zakończenie i całą fabuła Jak ktoś przechodził jedynkę i 2 kę wie o co chodzi ale nei zdradzę spoilerów
Szkoda tylko, że twórcy nie ogarnęli jednej rzeczy. Mianowicie tego, że Eivor to... damskie imię :D
Zajebista giera. Cieszę sie ,ze jest malo pływania , ktore niesamowicie mnien wkurwiało w poprzednim tytule. I po co robić romanse chłopa wikinga z innym wikingiem. Litosci. To akurat krindż jak chooy.
U mnie już 110 godzin a ja dopiero w połowie gry 😜
Ale w odyssey grafika wg mnie jest lepsza. O ile budynki to mistrzostwo, ubisoft to dopracowało do perfekcji, to już natura jest średnia zwlaszcza jeśli porównamy ją do rockstarowego red dead redemption 2. Mechanika jazy koniem także daleko w stosunku do rdr2, ale szybkie interakcje jak choćby przywoływanie konia, przeszukiwania itp na plus dla gry na minus dla grafiki, więc to zależy kto na co zwracać uwagę.
Ogólnie valhala zaraz po rdr2 to najlepsza gra w jaka grałem, myślę że ciekawsza od odyssey.
3 asasin 3 najlepszy ?
Sasin?
Kurde. Ostatnim zdaniem zachęciłeś mnie do kupna tej gry.
Następny asasyn będzie o wiele bardziej asasynem (proszę pisać tu za dwa lata)
Ciekawe gdzie będzie osadzony. Seria zrobiła koło, zaczynała w średniowieczu i właśnie wróciliśmy do średniowiecza.
@@maciej5866 Moim zdaniem Assasins Creed: Cykablyat, osadzony w 1970r. w ZSRR, jesteś gopnikiem na tropie piwa w plastiku.
Wątpię. Podejrzewam, że Ubi pójdzie za ciosem i stworzy Assassin's Creed w czasach feudalnej Japonii, w odpowiedzi na Ghost of Tsushima, a dopiero następna część może "powrócić do korzeni".
@@ukaszjanusz1683 nie żadna Japonia, tylko Chiny. Daj im półtora roku.
Chyba tylko mi ta gra nie siadła. Czułem sie w tej grze jakbym był jednym co ma konia spotkać kogoś na drodze albo wodzie to jakiś cud. W origins to było zajebiscie rozwiązane bo sie napadało na konwoje itp.
Mnóstwo wojska kręci się po drogach, od pojedynczych konnych do kilku osobowych patroli, z cywilami trochę gorzej, na wodzie są cywile, jest nawet achiwment który dostaje się za zniszczenie kilku cywilnych łódek
Ja jestem zdania,że Ubisoft wydał tyle Assassynów, że formuła się znudziła i wydali Origins, a teraz robią z nową formuła to samo i liczą na ro, że beda mogli znowu wydać mnóstwo nowych gier, ale to już nie zadziała. Dlatego uważam, że powinni dać serii AC spokój
@575agon Dlatego, że Ubisoft ma opine firmy która ciągle odgrzewa to samo i choć ten Asasyn im wychodzi to znowu robią to samo co przed Origins kopiują formułe i wklejają w nową oprawę. Przyjdzie momemnt ( i to moim zdaniem szybciej niż ostatnio) kiedy ludzie i tego będą mieli dość. Ubi powinno się skupić na poprawie swojego wizerunku i wydaniu czegoś nowego zamiast tkwić w miejscu bo konsekwencje tego będą później przykre nie tylko dla nich ale i dla graczy. Takie w każdym razie moje zdanie,
Też lubie wiele gier Ubisoftu, ale prawda jest taka, że mają teraz dość poważne problemy i robienie kolejnych Asasynów ich nie uratuje. Nie mówie tego żeby hejtować bo epoka najazdów wikingów to moja ulubiona, ale nie zmienia to faktu, że odgrzewanie tego samego zemści się na Ubi mocno i będzie szkoda.
@575agon Wiec niech każdy zostanie przy swojej opinii :)
Ja sie zmeczyłem po 12h gry najsłabsza chyba czesc AC. Z nowych tylko egipt przyciagnał mnie na 40h.
Super recenzja!
Jak mnie rzuca gdy mam do zebrania sztaby a one są zebrane i gra ma na to położony żur babki
Ja jestem zdania że jeżeli twórcy gry chcą aby gracze płacili ciężkie pieniądze to gra musi być ciekawa i długa aby nie skończyła się po 12h.
A najlepsze że ta gra kosztuje tyle co wcześniejsze na premiere a taki call of duty którego singiel trwa 4h kosztuje 350 zł.
@@krobot6560 Słuszna uwaga
@@krobot6560 Moim zdaniem to już jest patologia że za duże pieniądze wydawca każe wręcz zadowolić się 1/3 zawartości.
Ja po 65 godzinach na razie nie natrafiłem na ani jednego buga/zwiechy. Gram na PC.
potrzebne jest stałe połączenie z netem czy można grać offline?
Mlody klocuch- pol nikt, pol NRGeek
Czy gra chodzi w 4K 60fps na xsx czy 60fps tylko 1080p?
Czy to jest bug . ze moj kruk nic nie oznacza , tylko lata, nawet jak patrze prosto na jaskienie albo wroga? czy to tyrzeba odblokować?
W tej części krukiem nie można oznaczać wrogów, można ich oznaczać wzrokiem odyma
Wszystko spoko, ale czy TY jeździłeś na koniu? :O Z tego co pamiętam to nie bardzo za takimi środkami transportu przepadasz :P
Siemka powiedz mi czemu na ps5 nie ma polskich napisów
Bo sobie włączyć typie nie umiesz
Typa sobie w chacie poszukaj 🤣
Recenzja brzmi pozytywnie, ale... gra, no cóż... zawód i żal że kupiłem ją pod napływem emocji pozytywnych związanymi z recnzją. Gwałty, epickie najazdy na miasta... Takie słowa padały w recenzji. Niestety, nie ma gwałtów, najazdy to pośmiewisko, nawet cywila nie można zabić, tacy to wikingowie. Poziom agresji, brutalności wikingów z ac valhalla był żałosny niepodobny do historycznych faktów jak i opowieści o wikingach. Budowanie świata i historii, mimo ogromu klimatycznych miejsc i pięknie zaprojektowanych lokacji, ssało, gracz jest traktowany jak idiota. Wszechobecne listy pisane przez osoby na łożu śmierci jakby napisanie tego listu, do jak najczęściej nie wiadomo nawet kogo, było najważniejszym co mogą zrobić w ostatnich chwilach swojego życia, abyprzypdakiem gracz nie przeoczył, że gzieś coś jest ukryte. Gracz jest traktowany jak totalny idiota, w listach opisane jest co sie dzieje oraz gdzie można znaleźć ukryte kosztowności osoby, która list napisała. Wystarczyło by opowiedzieć historie, która miała miejsce w danej lokacji, projektem tej lokacji, aby gracz mógł sam sie zastanowić co się wydarzyło, pogłówkować a nie dostać chamskim wyjaśniającym wszystko listem. Budowanie historii opowiadanych w świecie na listach... Gothic i Syrim robił to lepiej i różnorodniej o Wieśku 3 nie wspominając.
Ciężko powiedzieć o Valhalli, że jest to dobry Assassin, ciężko też powiedzieć, że to dobra gra, ot to zwykły średniak z każdej strony pomijając piękny świat i piękną grafikę.
Valhalla to naprawde super gra lecz w moj gust trafil poki co odyseey :D
Czy Basim to Alexios ?
Wszystko fajnie, ale warto wspomnieć, że 4K to raczej w menu gry, a nie podczas rzeczywistej rozgrywki gdzie rozdzielczość spada do oszałamiających 1188p. Po raz kolejny Ubisoft zafundował marną optymalizację
Załapałem, zamawiam, dziękuję
Najgorsza jest tutaj mechanika walki. Niestety tragedia !
Mi tam się podoba bardziej niż w origins i oddysey
Uszanowanie drogi Panie
ale jak to, nie mordki twojej w miniaturce? :
UK naprawdę mają szczęście. Nawet szczepionkę pierwsi dostaną :)xd
Według mnie masz lepsze recenzje od quaza
kto pytał?
I jeden i drugi jest sponsorowany za pochlebne recenzje na temat danego tytulu. Prawdy o grze kto szuka to nie tutaj
Jest bardzo bardzo nudna częścią
Gdyby to się nazywało Valhalla to wtedy to jest świetna gra, ale jak pojawia się tu przypis AC to wtedy zamienia się to w gówno którego nie tknę nawet kilometrowym kijem, jeśli coś się nazywa Assasinem to ma być Assasinem nie innaczej
Ehh swego czasu mnóstwo Polaków pomyślało w ten sam sposób i załadowało się do łódek płynących do UK. Ahh że ich wtedy nikt nie nazwał emigracyjnymi wikingami!
Szkoda że nic nie było o grze w kości która jest naprawdę za.... sta.
No fajna jest. Chciałbym zagrać w wersje fizyczną. Taka już powstaje więc pewnie niedlugo bedzie okazja.
@@k3ps00n7 oficjalnie Ubisoft ma plany wydać kolekcjonerskie wydanie Orloga za rok.