Co sądzicie o JYN ERSO?
HTML-код
- Опубликовано: 6 фев 2025
- Co myślicie o Jyn Erso?
ZERKNIJ NA LINKI:
► / swossus - Ossus na Instagramie!
► patronite.pl/p... - Zostań MECENASEM!
► / ossus - Ossus na Facebooku!
► / piotrwasiak - mój główny kanał
► / pewupiotr - Yako na Facebooku
"Zabiliście mojego ojca-Pomogę Wam"
Ja to rozumiem bardziej jako:
"Chcę wypełnić ostatnią wolę mojego ojca-pomożcie mi, albo zrobię to sama"
Jyn jak "twarda" kobieta próbuje kryć się ze swoimi uczuciami.
Kochała ojca (momentami bardziej niż to pokazywała), nienawidziła imperium (chociaż próbowała temu zaprzeczać), bo odebrało jej ojca i matkę.
Jej ojciec poświęcił 10 lat (?) i ostatecznie życie aby powstrzymać Imperium, i prosił ją o dokończenie swojego dzieła. To nie była sympatia do rebelii, tylko miłość do ojca, rebelia była naturalnym sojusznikiem w jej sytuacji.
Co do samej aktorki i jej gry, to wszystko zależy od interpretacji jej postaci. Na pewno nie można jej nazwać "kłodą" czy "deską" (ci którzy tak mówią, chyba mało zbyt statecznych aktorów nie widzieli :P). Na mój gust: Biorąc pod uwagę jaką grała postać, to jej gra aktorska była na poziomie dobrym/bardzo dobrym :P Nie zapominajmy, że SW to nie jest specjalnie ambitne kino, więc jeśli spojrzy się na to jacy aktorzy już się pojawiali w sadze, i jaki to typ kina, to wpasowała się całkiem dobrze ;)
I guess Im asking the wrong place but does any of you know a tool to log back into an instagram account..?
I was dumb lost my password. I would appreciate any help you can give me.
Jyn Erso można lubić lub nie, ale nie rozumiem czemu każdy czepia się o to, jaką płytką postacią jest, bo za szybko przechodzi "przemianę wewnętrzną". Dla mnie jest w pełni uzasadniona w momencie, w którym ogląda hologram na Jedha i dodatkowo później sam ojciec na Eadu mówi jej, żeby zniszczyli Gwiazdę, więc czuje się zobowiązana do wypełnienia jego misji, której się tak poświęcił. Jasne, można tego nie kupować, ale tak można powiedzieć ze wszystkim, uzasadnienia bym się nie czepiał :v
RemoxVideo Popieram 😉
RemoxVideo W rzeczy samej. To było dla niej motywatorem.
RemoxVideo
Zgadzam się z tobą na 100%
Zgadzam się że przemiana była odpowiednia i to było ok ale mi się postacie z R1 w ogóle nie podobały . Chyba najbardziej żałowałem Galena Erso a całej ekipy łotra 1 z wyjątkiem chirruta i jego kumpla (mimo że chirrut mnie troche denerwował) nie żałowałem wcale .
Najlepsza część filmowych gwiezdnych wojen
Jedna z najbardziej legendarnych i znanych/jedna z najlepszych żeńskich postaci Gwiezdnych Wojen.
Dokładnie
Moim zdaniem Jyn była świetną postacią a aktorka w 100% nadawała się do jej roli (urodą oczywiście) co to tego "szybkiego" i "niewiarygodnego" przejścia na stronę rebeli jak to określają niektórzy ludzie, ją myślę że ona po prostu na początku miała żal do swojego ojca i Saw'a ze ją zostawili samej sobie ale widząc swojego ojca który ją przeprasza postanowiła dokończyć to co on zaczął i pomóc mu jak to powiedział "od kupić grzechy" czy jakoś tak ;p (po śmierci ojca nie miała też niczego do stracenia) jak dla mnie wiarygodne :)
Matis 611 nie chodziło mi o umiejętności aktorskie Felicity Jones ale o jej urodę i postać którą grała ta aktorka czyli Jyn, ale jesli o to chodzi to może znawcą nie jestem ale mnie się tam podobało ;)
Matis 611 co ?
Matis 611 Każdy ma swoje zdanie mnie się podobało jeśli tobie nie no to sorry aktorki już raczej nie zmienią. Ją osobiście nawet bym tego nie chciała.
Jyn to połączenie Hana Solo Luke'a i Rey. Han też średnio chciał walczyć, Luke dopiero po śmierci wujostwa zdecydował się uciec, znów z Rey łączy ją pewien idealizm.
Jyn -- ciekawa postać, bardzo dobrze rozbudowana. Wydaje mi się, że ej przemiana jest jak najbardziej uzasadniona, chyba każdy kto by myślał że jego rodzina nie żyje i dowiedział się że jednak jest szansa na to, że ojciiec wciąc żyje to poświęcił by wszystko dla tego celu, przemiana gównie poprzez emocje, które wzięły górę nad Jyn.
Gra aktorska - Według mnie postać zagrana bardzo dobrze, wręcz nie mam się do czego przyczepić. Felicity zrobiła kawa dobrej roboty w odgrywaniu rol Jyn i ukazaniu dualizmu postaci. Z jednej strony dorosła dziewczyna kierująca się inteligencją i wiedzą, która wie co zrobić z blasterem, przystosowana do samodzielnego życia podporządkowanego Imperium, natomiast z drugiej zupełne przeciwieństwo, to znaczy kierująca się emocjami dziewczyna, która chce poświęcić wszystko dla ratowania ojca(zdobycia panów DS) nie mając żadnej pewności na powodzenie misji. Jak dla mnie bomba.
Felicity Jones - Każdy ma swój gust, ale jak dla mnie piękna kobieta, wolałbym zobaczyć ją w roli Rey, aniżeli Daisy Ridley, ideał kobiety :)
Pomogła bo obiecała ojcu że gwiazda śmierci zostanie zniszczona a to było konieczne żeby to osiągnąć
Pierwsze pocałunki, gdzieś tam po kryjomu...- tym tekstem mnie zabiłeś... Nigdy nie patrzyłam na to w ten sposób. Xd
Książka Rogue One podobno ma rozwinąć wszystkie postacie. Moim zdaniem szybka przemiana Jyn spowodowana była po prostu wiadomością od ojca po prostu.
Jyn w stroju szturmowca jest cute ;)
Masz racje
Bardzo 😊
Padme - najładniejsza, ale najsłabsza.
Jyn - najlepsza, ale ma tylko jeden film.
Rey - jeszcze zabłyśnie, do tego ten akcent.
A Leia no to klasa sama dla siebie.
Ulubioną wybiorę po epizodzie 9.
I co?
@@janpatii3502 Nie licz na odpowiedź od niego.
@Miczur wybrałeś?
Postać super, bardzo lubię tą (aktorkę). Chciałbym ją jeszcze zobaczyć w jakimś filmie, serialu.
Według mnie o Jyn już nie ma co rozwijać bo przecież było dzieciństwo była motywacja do walki z imperium no i dowidzenia wszystko co trzeba już było
BTW, w Łotrze 1 najbardziej rozczarował brak kosmitów w roli ważniejszej niż epizodyczna. No bo, powiedzmy szczerze, była tam jakakolwiek postać - kosmita poza Moroffem, Bistanem, Pondą, Raddusem i Pao? Moroff pojawił się w 2-3 scenach, ale jedynie jako tło. Bistan polatał sobie i postrzelał, poczym się rozbił. Ponda pojawił się jako easter egg w strwającym 3 sekundy ujęciu. Jedynie Pao i Raddus cokolwiek znaczyli, ale to też sprowadzało się do powiedzenia paru zdań (Raddus) albo postrzelania i "wycia" (Pao). Patrząc na to, że każdy pozostały epizod miał po kilku ważnych/cokolwiek znaczących/cokolwiek mówiących kosmitów(Ep1: J.J. Binks, Darth Maul, Nute Gunray, Sebulba
Ep2:Dexter Jettster, Lama Su, Poggle Mniejszy
Ep3: Grievous, Ki- Adi Mundi, Pau'anie, Tarfful
Ep4. Greedo, Nebit, Tuskeni
Ep5. Łowcy Nagród, Yoda,
Ep6. Jabba, Bib Fortuna, Ackbar, Wicket
Ep7. Maz Kanata, Unkar Plutt, Snoke),także jestem conajmniej zawiedziony. Bardzo liczyłem na jakieś nowe, ciekawe i (ewentualnie) włochate postaci.
Jynn ma motywację. Chcę dokończyć sprawę ojca, który mał być martwy od 15 lat. To dla niej się liczy.
To prawda. Jyn miała mnóstwo czasu i okazji, żeby pokazali jej przemianę, wystarczyło dodać kilka trzy-sekundowych scen ze zbliżeniem na jej twarz - smutną, rozsierdzoną, można było po śmierci jej ojca, dokręcić scenę, gdzie siedzi, w głowie ma słowa swojego ojca (jakiś tekst ojca do córki, że trzeba być dobrym czy coś) i wszystko by pasowało. Natomiast w filmie Jyn ma w wszystko w d..., potem znowu wszystko w d..., wszystko w d..., i BOOOM! "Kocham Rebelię, oddaję za nią życie i jeszcze natchnę innych do tego samego, bo jestem lepszym przywódcą, niż Mon Motma!!!!"
Jyn Erso pomogła zdobyć plany gwiazdy śmierci , tylko dlaczego jej wątek został zamknięty w łotrze jeden , nawet myślałem że to jest matką Rey ,bo obie aktorki do danych ról są bardzo podobne . Może zrobią dodatkową serię gwiezdne wojny historie dalsze losy Jyn Erso .
Jak przeczytałem komentarz "szkoda, że nie można zmienić roli" (chodziło o to żeby Jyn zagrała Rey) to dostałem ataku serca. Co by to zmieniło? Dostała by inny scenariusz? Nie. Rey zagrała dobrze aktorsko, a to, że dostała zły scenariusz to nie jej wina, tylko scenarzysty. Zdradzę sekret temu użytkownikowi, który napisał ten komentarz. Scenariusz tworzy nie aktor tylko... UWAGA... scenarzysta.
+Janixon Załamałem się
Nie rozumiem skąd zdziwienie co do zmiany jej nastawienia do rebelii, to chyba normalne: Czemu nagle chcesz się poświęć rebelii- Bo tak. Domyśl się! Już nie ważne... Więc bardzo realistyczna postać kobieca :)
Gratulacje 9tysięcy subow ossus :)
2:00 nie trzeba być piekarzem żeby ocenić czy chleb jest dobry :D
pytanko
skoro w finałowej bitwie nad planetą imperium była zaplanowana akcja rebelii czyli ich atak który mógł się nie powieść to co na jednym statku robiła Leia skoro była ona politykiem. Co polityk robi na polu bitwy???
Bardzo się zdziwiłem gdy w trailerach było że Jyn szła na wieży na Scarif do tego myśliwca TIE, a w filmie nie. Mogła to być świetna scena... (np. Jyn strzela do pilota w kabinie TIE, a potem sama wsiada do lekko opadającego myśliwca.)
Pozdrawiam
Moim zdaniem wszyscy porównują Jyn do Rey, bo są do siebie bardziej podobne niż do Lei. Leia wychowywana była jako córka senatora, na pewno żyła w dostatku, w pewien sposób odizolowana od życia po okupacją. Jyn i Rey natomiast miały trudne dzieciństwo, obydwie dorastały bez rodziców, poza tym są to kreacje współczesne. Pozdrawiam, super materiał.
Wiadomo że Rey się rozwinie ale ważne też jest pierwsze wrażenie w którym wygrała Jyn wydaję się ciekawą postacią. Przemiana jej jest zbyt szybka ale pamiętajmy ona robi to głównie dla ojca (tak na marginesie Jyn ma 22 lata w filmie)
A tak zupełnie serio, pomijając aspekty fizyczne aktorki to sama postać Jyn Erso jest dobrze zarysowana. Podoba mi się wątek z jej ojcem, moim zdaniem nadaje jej to charakteru a co takich rzeczy jak drewniane aktorstwo to ja przynajmniej nic nie zauważyłem.
wiecie jyn straciła ojca który walczył za sprawę więc automatycznie przejmuje jego dziedzictwo ale jej największym minusem było że nie wczuwałem się w tą postać ale zato bardzo podobał mi się K-2
Bardzo nie podoba mi się to, że Rey czegolwiek się nie dotknie to wszystko jej wychodzi. Latanie, naprawy i walka. Słabe jest to że babka, której bronią jest "kij" daje łupnia zapłakanemu gówniarzowi w masce. No i jeszcze Fin. Że go Kylo nie rozwalił jednym uderzeniem? Nowe Gwiezdne Wojny strasznie pozbawione resztek sensu i logiki. Film po p re prostu dla Amerykanów a nie dla wytrawnych fanów. Łotr jeden był bardziej dojrzały.
Nie wiem, skąd Yako to narzekanie, że odwołujemy się do aktorki. nie postaci. Przecież aktor tworzy postać w co najmniej połowie. Czy lepiej byłoby, gdybyśmy zamiast tego mówili: "Dziwna postać, chyba emocjonalnie upośledzona, bo nie zmienia wyrazu twarzy przez cały film?"
Yako skad masz taka fajna muzyke z SW ,jak mozesz podeslij linki ;)
13:03 mi się pierwszy Hobbit bardzo podobał, co do reszty się zgadzam
Mnie się wydaje że Jyn była zła na rebelię, ale wiedziała że jej ojciec zrobił tyle to ona nie chciała aby to co zrobił się zmarnowało.
może właśnie dlatego że była jeszcze momentami mentalną ''małą dziewczynką'' teskniącą za ojcem po jego stracie postanowiła że nie ma już nic do stracenia
"biała sukienka symbolem dziewictwa" ... no sorry ale nie w tym wieku ;p :D to porównanie ma sens tylko w odniesieniu do czasów oryginalnej trylogii. Co do Jyn to dla mnie postać bardzo udana. Subtelnie zagrana, a jeśli chodzi o POSTAĆ a nie aktorkę, to Jyn nie przypomina takiego babochłopa jak Rey... Ta nagła przemiana w ogóle mi nie przeszkadza. A co do Hobbita to film był wg mnie odpowiednio długi :v
"cosadzisz o jyn"
Film niepubliczny, brak opisu, wrzuciłeś film do playlisty ale nie zdążyłeś zrobić tych rzeczy??? ;)
Bo zastanawiam się, kiedy go opublikuję.
No, akurat jeśli film jest ciekawy, to można wytrzymać 3 godziny(patrz: Władca Pierścieni, Titanic, Krzyżacy itd.)
Zauważyłem że teraz rzadziej nosisz czapkę yody niż kiedyś.
Miłek The Gamer
Nosi na "Zapytaj Yodę", czyli tam gdzie to jest uzusadnione.
Przecież pan Piotr Yako Wasiak to POWAŻNY człowiek, nie będzie się wygłupiał w internecie!
Kocham ją :)
wiem że data ale ja tak samo XD
Moja opinia o Jyn - Zajebista bicza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co sądzicie o JYN ERSO? Była, walczyła, zginęła pięknie. KONIEC
Jestem ciekawy tylko jednego czemu jak gwiazda śmierci rozwalała Scarif to przecież Jyn i Cassian zdążyliby uciec.Ale rozumiem że w ten sposób chcieli dobrze i ciekawie zakończyć film by dodać do niego takiego charakteru...A w Przebudzeniu Mocy mamy wszystko naciągane i ściągnięte ze Starej Trylogii
Kylo Ren - Darth Vader
Rey - Luke...
po za tym w TFA tylko strzelanki i bardziej podoba mi się Imperium bo było czuć to zło bijące od niego a w TFA to wszystko takie udawane lalkowate...Krótko mówiąc najgorsza część...A za to nową trylogię bardzo lubię oprócz TFA a starą jeszcze bardziej.
Jyn na starcie jest lepsza od Rey, bo nie jest Mary Sue. Marysuizm Rey kompletnie mi ją przekreślił. Nie ważne jak sympatyczną mordką by nie była. Już wole ciepłą kluchę Padme. Swoją drogą, to ciepłą kluchą była tylko w Zemście Sithów, ale na litość Mocy, nie oczekujmy że ciężarna kobieta będzie nam wymiatać. Miała ważniejsze sprawy niż bohaterskie mieszanie się w kłopoty. :/
Czemu pao miał tak mało czasu na ekranie, a do tego wcale nie krzyczał :'(
Witek MAL Productions pao jest mega!
Wiem
Też go BARDZO lubię
Przecież krzyczał... Pada nawet okrzyk "Karabast" często używany przez Zeba w Rebels co jest jednocześnie nawiązaniem / easter eggiem do tego serialu.
Jak dla mnie Jyn jest nawet niezła, chociaż aktorsko i tak nie ma startu do Lei.
Kocham ją
Jyn jak dla mnie to dobra postać
Mogli by dac faktycznie te plus 20 min lub wiecej, bo co do nudy to i tak w 1 polowie powiewa nia,
co do trzeciego komentarza to ta przemiana zaszła pod wpływem jej ojca tzn jego "ostatniej woli"
Jyn Erso zdobyła plany gwiazdy śmierci , ale szkoda że nie wiadomo co się z nią stało, została na tej planecie, czy ją uratowano z tej planety i czy przeżyła . Trochę mniej pokazał film ,,Rogue One,, Mogła powstać kontynuacja Łotra jeden ,jakie były dalsze losy bohaterów Łotra jeden.
Czy my oglądalismy ten sam film? Przeciez na te chwile jasne jest, ze Cassiam, Jyn i reszta nie zyje.
Ogólnie fajna postać chociaż aktorsko miała w filmie upadki. Szczególnie nie podobał mi się jej dialog z Krennicem na końcu kiedy ten zapytał kim ona jest. Tzn może nie same kwestie tylko sposób w jaki Felicity zagrała w tej scenie - bardzo sztucznie. Sporo osób zarzuca niewyjaśnienie dlaczego Jyn trafiła do aresztu, skąd dokąd jest przewożona Juggernautem itp. Tutaj z tym nie widzę problemu bo zapewne wytłumaczą nam to nowe książki, komiksy etc. - czyli jak w większości nowo poznanych postaci.
DŻYN. Dalej mnie boli sposób, w jaki wymawiasz to imię w tym materiale. Prawie jak Mudżyn ;)
Według Jyn przeszła do,rebeli z woli ojca a jej przemiana wynija z tego że podniosła głowe
Może jakaś teoria z Łotra 1? :)
fajnie by było, wtedy może jakiś sens miałoby oglądanie Mrocznego Widma :P
you don't say?
"Pewne części ciała". Daj spokój, nazywaj po imieniu, skoro wszyscy i tak wiedzą o co chodzi.
A co do wyglądu aktorek to ja wolę jak mi antenka nie wstaję przy GW ;)
czy tylko ja cofalem film by zobaczyć te zdjęcia?
Pelikan Pospolity Nie XD
Pelikan Pospolity nie ;)
...nie o to chodziło z deską...
czasem mówisz jakbyś miał przystawiony pistolet do głowy
Łapka w górę za małe i duże części ciała xD
jak jyn w następnej trylogii skoro nie żyje?
a twórcy chyba nie wrócą do III-IV części
Mam pytanie tylko go nie wyśmiej ,,Łotr 1''jest rozgrywany pomiędzy 3 częścią a 4 a więc to było gdy Luk i Leja już żyli ale jeszcze nie należeli do Rebelii a była tylko jedna Rebelia przecież gdyby należeli to byli by w filmie a tam był vader a on był zastępcom imperatora gdy jeszcze oni byli mali no chyba że w filmie będą Luk i Leja ale w zwiastunie ich nie było ?
Jest
Gra Felicity Jones nie jest wybitna, ale też raczej nie schodzi poniżej poziomu reszty obsady. Nie udźwignęłaby filmu samodzielnie, to pewne. Ale co do samej Jyn Erso nie towarzyszyło mi wrażenie ciągłego wtf jak w przypadku Rey. Robi to co mógłby dokonać doświadczony i przeszkolony żołnierz, bez szarż w stylu Rambo bez objaśniania wszystkiego "mocą". Dlatego dobrze wpasowała się w drużynę i koncepcję filmu. Co do kobiecości, to Rey znajduje się "niżej" od Padme i Leii. Nie jest również takim zadbanym "babochłopem" jak Rey ale jest silną i samodzielną postacią. Seksapil występuje tutaj w ograniczonej postaci, ale jest. W przypadku Rey w ogóle go nie czułem. Tym niemniej pomiędzy Jyn i Rey jest pewna różnica. Rey to zupełnie nowy typ postaci w filmowych trylogiach, podczas gdy Jyn bardziej pasuje do Leii z Powrotu Jedi - silnej bohaterki drugiego planu. Szkoda tylko, że Felicity Jones brak charyzmy, która posiada Carrie Fisher, lekkości gry aktorskiej.
Fajna Laska
A mojej wypowiedzi nie było :/
mojej też nie
Mojej też nie było.
Kiedy StarNews ?
A ile razy Ci odpowiadałem na to pytanie?
jakoś nie przypominam sobie bym Ciebie o to pytał, z wyjątkiem dzisiejszym
Tej serii już nie będzie
czemu ? :C przecież newsy nadal są
Bo za dużo przygotowania było do takiego materiału, a jednak film był aktualny tylko tydzień. Plus nie ma możliwości nagrywania na takim samym poziome jak kiedys aktualnie.
Cassian to Finn, cykor, a Jyn to Rey, odważna wojowniczka
jyn jest troche zbyt emocjonalna ale jako całokształt jest ciekawa szkoda że nie dobiła tarkina i zgolinoł. od gwiazdy dobiero ale tak to spoko.
ona nie jest dokonca star wars-owa chodzi o to, że nie jest zaplodniona przez moc i nie macha mieczem świetnym i nie wiemy ile ma midichlorianów
Ale mam nadzieję że lucas coś z tym zrobi
Nie jest zapłodniona? wtf
Polska Kiełbasa Krakowska masz zaległosci z 1 czesci :)
Ja obejrzałem 1 część i nie mam zaległości :) Chodziło ci o to że Jyn ma być zapłodniona przez moc czy że moc ją stworzyła?
Polska Kiełbasa Krakowska sorki blad xD chodzi o to ze stworzona
Szkoda że w najnowszej trylogii albo wszyscy starzy aktorzy (jak Harrison Ford) zostaną zabici w scenariuszu albo umrą(jak Carrie)
A luke pewnie umrze jak yoda w 9 epizodzie
podpadłeś mi dla mie Władca piercienia to najlepiej z ekranizowany film-poprostu arcydzieło już drugiego takiego filmu nigdy nie bedzie, a Hobbita dobrze sie ogląda tylko jest słabszy
kto zatrzymał film na 14:46 ?? :D
następne o krennicu
Rey jest tysiac razy lepsza postacia od Jyn, Moze Rey wyglada jak deska ale jest bardzo ladna i w ogule jest zajebista
Jyn też jest ładna a gra ją aktorka prawie dziesięć lat starsza i też nie bardzo ma czym oddychać.
RevanMetinPlayers56 Oceniasz postać po wyglądzie xDDDDD
RevanMetinPlayers56 w ogóle*
RevanMetinPlayers56 Rey jest Mary Sue po całości. No fajnie mieszka na pustynnej planecie połowę życia ale tak z dupy lata sokołem jak han, używa mocy lepiej niż niejeden padawan mimo tego że nic nie wie o mocy (o fajnie miecz świetlny, moc będę używać). No i oczywiście bez problemu naprawi wszystko.
teoria jest ze ona To Kapitan Phasma
Ale Jyn zginęła :)
Mnie się bardziej podoba Rey.
w star Wars battlefront bardziej mi się podoba Jyn a w filmie Ray
120
Dla mnie Rey jest o wiele fajniejszą postacią. Średnio podobała mi się postać Jyn.
Jaką Rey ma motywacje żeby cackać się z Finnem BB8 itd?
Jyn, bo nie jest jebaną Mary Sue. Jak można lubić postać która umie wszystko?
Zaczeło się od PADME AMIDALI!
Kar Zbroj nie prawda, epizody 4-6 były nakręcone pierwsze
Łotr 1 to fałszywy film. Prawdziwy film to Litr Jeden a zamiast Jyn jest Kwaśniewski który chce zdobyć plany monopolowego
Dżamper Memy i żarty o kwaśniewskim skończyły się... 3 lata temu
a memy z tobą sie zaczną.....od dzisiaj
Nie sądzę normiku
Ja uważam, że postać Jyn Erso powinno porównywać się do Jan Ors z Expanded Universe ;)
Nie rozumiem waszego probkemu z Rey. Przecież są ludzie wszechstronni jak ona (aczkolwiek w humanistycznych przedmiotach by pewnie nie była dobra).
Ja tam wolę Rey :)
Piramidalny odcinek.
Zupełnie bezbarwna postać. Po matce widać dziedziczne upośledzenie umysłowe. :D
Jej matka chyba umyślnie chciała zginąć i osierocić córkę.
A córce podobało się w niewoli imperialnej, skoro rzuciła się na rebeliantów, gdy ją uwolnili.
DIAGNOZA - UPOŚLEDZENIE CIĘŻKIE UMYSŁOWE.
po casiaanie najgorsza najgorsza postać
jyn erso ona jest główną postacią a ma duży scenariusz czy sobie wymyśla
Ja tam wolę Rey :)