Przestawienie pasieki z różnych uli miksów na ule Burnata to było najlepsze co zrobiłem dla siebie i pasieki. Mogę potwierdzić, że to na prawdę Bentley'e wśród uli. Wysoka jakość wykonania, przemyślane rozwiązania.
@@waryasbeekeeper wcześniej miałem miksa wszystkiego. łysonia, apikozy, drewniane od sułkowskiego, tumidajewicza, styrodury kupne i robione, ale chyba z 3 lata temu powiedziałem sobie: DOŚĆ! ;) I rok do roku z rzędu biorę ule od Burnata wlkp i wlkp18cm z refundacji i wszystko wymieniam. I to najlepsza moja decyzja była, nie wiem po co 'męczyłem się' na ulach innych producentów do tej pory ;) Zostało mi jednak kilka warszawiaków i trochę mi ich żal sie pozbywać, bo one rewelacyjne do zimowli są :-P Jakby Burnat zrobił korpusy warszawskie poszerzone w obrysie wielkopolskim to to by w ogóle sztosik był :D
@@waryasbeekeeper wlkp 18ka jest fajna na wywóz jak gdzieś stawiasz pasiekę a rodziny masz nierówne i w trakcie wywózki musisz dołożyć korpus, pożonglować ramkami, coś dołożyć, coś odjąć na odkład, przewentylować gniazdo itp. bo jedziesz tylko z jednym rozmiarem ramek i jednym rozmiarem korpusów. Do tego przy wlkp często jak się prowadzi na dwa duże korpusy gniazdo to w górnym potrafi być pół na pół z miodem, pełno czerwiu, nie ma jak odwirować, przy 18ce nie ma tak dużo ramek pół na pół, jest albo czerw, albo zarcie, no chyba że się nie stosuje krat to 3-4 korpus czasem potrafi być w środku kilka ramek z czerwiem na dole przy belce, ale boczne często poszyte. Mniejsza ramka natomiast ma ten minus, że łatwiej przegapić moment na następny korpus szczególnie jak na pasiekę masz na przykład 20-40 km i jesteś tam raz w tygodniu.
Jakość super, używam wielkopolskich 12 ramkowych kompatybilnych. Szkoda jedynie że Burnat nie robi dennic na zimno do Wielkopolskich 12 z poławiaczem który da się wyjmować bez ściągania korpusu i muszę dennice robić sam.
@@waryasbeekeeper Mylisz się, Tumidajewicz robi na zimno do wlkp12 ;) Standardowe dennice w dadancie są na zimno ale w wielkopolskim na ciepło niestety.
@@pasiekasuda5817 ale nie rozumiesz... Skoro robi 12 na zimno to dennice są inne... Jeszcze raz - 10rd i 12r.wlkp to z góry takie same korpusy a co za tym idzie jedna dennica... Rozumiesz?
@@waryasbeekeeper tak wiem o tym że większość ma tą samą dennicę do dadanta i wlkp.12 , myślałem że mówisz że nikt nie robi do 12wlkp na zimno, dlatego odpisałem że są specjalne dennice na zimno do wlkp12 robić właśnie Tumidajewicz i Apikoz
Mam pytanie czy ramkę z zaizolowanymi matwcznikami w klateczkach Zendera mogę dać do gniazda z matka pod kratę gdzie cieplej czy te matki po wygryzaniu np nocą do rana nie zostaną w jakiś sposób zabite przez starą matkę lub pszczoły?
Matki w klateczkach będące w ulu ze starą matką są podgryzane i uszkadzane ich kończyny... Takie kiedyś mądrości wyczytałem... Myślę że przez kilka godzin nic złego się nie stanie... Prace naukowe które czytałem dotyczyły matek UN podczas zimowli...
Powiem szczerze co myślę o produktsch firmy Burnat jako 5 letni praktyk na ich produktach. + Jakość, Jakość i jeszcze raz Jakość. Co niestety idzie w parze z ceną. Moim zdaniem najlepiej wykonane elementy uli na rynku. + zasuwki dennicowe fajnie rozwiązanie + super rozwiązanie z korkami w korpusach, że można je dać bokiem. Pszczoły maja umożliwione wychodzenie z ula, a korek się nie plącze i zawsze wiemy gdzie jest. Teraz przechodzimy do minusów - moim zdaniem największym minusem jest to z czego firma Burnat słynie i z czego się szczyci. Obniżone ramki. Super to rozwiązanie się sprawdza przy nowych ulach i nowych ramkach. Gdy choć trochę tamki są zakitowane to jest problem z ich wyciągnięciem i przesunięciem ( nie ma tego problemu w ulach innych producentów ). Natomiast gdy jest zakitowany korpus to o bezproblemowym włożeniu kraty odgrodowej można zapomnieć. Krata po prostu się nie mieści. Gniotą się pszczoły, wkurzają się , pszczelarz się wkurza , sąsiedzi się wkurzają . Masakra źle pomyślane i źle.rozwiązane . Wyeliminowano jedną rzecz ( krata odgrodowa przyklejana do górnego korpusu ) dodając 2 kolejne minusy. - kolejnym dużym minusem jest podkarmiaczka. Następuje tu taka sama sytuacja jak przy korpusach tzn. Pomimo stosowaniu plastikowej foli pod podkarmiaczka pszczoły ją i tak kitują. Z racji że nie ma podkarmiaczki za co złapać jest problem z jej ściągnięciem trzeba użyć dłuta w skrajnych przypadkach, przez co niszczy się podkarmiaczka. Jeśli natomiast podkarmiaczki nie ułożymy idealnie ( powiedzmy że się spieszymy , muszą idzie zostawiliśmy 2mm luzu) pszczoły nie dość że to zakitują to jesz zostanie szpara przez którą będą przechodziły pszczoły ( na przykład od boku) i np. Topiły się w syropie. Kolejny duży minusem podkarmiaczki to jest to że przy odkładach powiedzmy na 4 ramkach podkarmiaczka leży krzywo, w części korpusu są ramki a w części nie ma. Podkarmiaczka jest przechylona w stronę gdzie nie ma ramek. + i - fajnie ze jest dennica w której się mieści waga truteń ( posiadam 2 takie) minusem są wg. mnie trochę krótkie nóżki do poziomowania ula. ( możliwe że wynika to z konstrukcji dennicy i nie dało się zrobić większych) w dwóch przypadkach miałem sytuację że przydał by się jeszcze 1cm dodatkowo tej śruby. Obecnie mam 13 uli firmy Burnat Pozdrawiam
Nie byłoby utraty praktycznie pyłku gdyby krata była bez przegród i poziomo a nie jak tu pionowo, sam stosuje docięte metalowe kraty poziomo do dennicy lysonia, z takim samym zamierzeniem aby matka nie wyszła
WSZYSTKO ŁADNIE PIĘKNIE ALE ŁYŻKA DZIEKCIU ;DENNICA , ABY COŚ ZMIENIĆ TRZEBA CAŁY UL DŹWIGAĆ ;DLACZEGO NIE WPROWADZONO SZUFLADY NP. Z POŁAWIACZEM PYŁKU ,SIATKI I PEŁNĄ ZAMIENNIE ZAKŁADANE ,ŻYCZĘ POWODZENIA.
Poprostu super polskie rozwiązania. Gratulacje za to że nie sprzedajecie patentów za granicę. Powodzenia chłopaki.
NIe jestem pszczelarzem ale słuchając tych rozwiązań i takiego wykładu zdecydowanie wybrałbym tego producenta :)
Obejżyj też inne filmy dotyczące sprzętu pszczelarskiego na moim kanale...
Ponieważ są najlepsze na rynku...👍
Przestawienie pasieki z różnych uli miksów na ule Burnata to było najlepsze co zrobiłem dla siebie i pasieki. Mogę potwierdzić, że to na prawdę Bentley'e wśród uli. Wysoka jakość wykonania, przemyślane rozwiązania.
to co masz teraz w pasiece? Jaka ramka?
@@waryasbeekeeper wcześniej miałem miksa wszystkiego. łysonia, apikozy, drewniane od sułkowskiego, tumidajewicza, styrodury kupne i robione, ale chyba z 3 lata temu powiedziałem sobie: DOŚĆ! ;) I rok do roku z rzędu biorę ule od Burnata wlkp i wlkp18cm z refundacji i wszystko wymieniam.
I to najlepsza moja decyzja była, nie wiem po co 'męczyłem się' na ulach innych producentów do tej pory ;)
Zostało mi jednak kilka warszawiaków i trochę mi ich żal sie pozbywać, bo one rewelacyjne do zimowli są :-P
Jakby Burnat zrobił korpusy warszawskie poszerzone w obrysie wielkopolskim to to by w ogóle sztosik był :D
Co lepsze wlkp czy 18? Masz już zdanie...?
@@waryasbeekeeper wlkp 18ka jest fajna na wywóz jak gdzieś stawiasz pasiekę a rodziny masz nierówne i w trakcie wywózki musisz dołożyć korpus, pożonglować ramkami, coś dołożyć, coś odjąć na odkład, przewentylować gniazdo itp. bo jedziesz tylko z jednym rozmiarem ramek i jednym rozmiarem korpusów. Do tego przy wlkp często jak się prowadzi na dwa duże korpusy gniazdo to w górnym potrafi być pół na pół z miodem, pełno czerwiu, nie ma jak odwirować, przy 18ce nie ma tak dużo ramek pół na pół, jest albo czerw, albo zarcie, no chyba że się nie stosuje krat to 3-4 korpus czasem potrafi być w środku kilka ramek z czerwiem na dole przy belce, ale boczne często poszyte.
Mniejsza ramka natomiast ma ten minus, że łatwiej przegapić moment na następny korpus szczególnie jak na pasiekę masz na przykład 20-40 km i jesteś tam raz w tygodniu.
@@pszczelarz_z_wachockași
Bardzo polecam ule firmy burnat, mam juz 3 sezon i jestem bardzo zadowlony.
Jakość super, używam wielkopolskich 12 ramkowych kompatybilnych. Szkoda jedynie że Burnat nie robi dennic na zimno do Wielkopolskich 12 z poławiaczem który da się wyjmować bez ściągania korpusu i muszę dennice robić sam.
Nikt nie robi bo korpysy 12r wlkp i 10 dadant są kompatybilne
@@waryasbeekeeper Mylisz się, Tumidajewicz robi na zimno do wlkp12 ;) Standardowe dennice w dadancie są na zimno ale w wielkopolskim na ciepło niestety.
@@pasiekasuda5817 ale nie rozumiesz... Skoro robi 12 na zimno to dennice są inne... Jeszcze raz - 10rd i 12r.wlkp to z góry takie same korpusy a co za tym idzie jedna dennica... Rozumiesz?
@@waryasbeekeeper tak wiem o tym że większość ma tą samą dennicę do dadanta i wlkp.12 , myślałem że mówisz że nikt nie robi do 12wlkp na zimno, dlatego odpisałem że są specjalne dennice na zimno do wlkp12 robić właśnie Tumidajewicz i Apikoz
@@pasiekasuda5817 no nie zrozumieliśmy się😂😆😉👍
Czy te zaślepkę od spodu dennicy należy zamykać na zimę?
Czy elementy są kompatybilne z wręgami innych producentów, np Łysoń, nektariada?
Z tego co pamiętam to mają jakieś wręgi kompatybilne... trzeba do nich dzwonić.
Mam pytanie czy ramkę z zaizolowanymi matwcznikami w klateczkach Zendera mogę dać do gniazda z matka pod kratę gdzie cieplej czy te matki po wygryzaniu np nocą do rana nie zostaną w jakiś sposób zabite przez starą matkę lub pszczoły?
Matki w klateczkach będące w ulu ze starą matką są podgryzane i uszkadzane ich kończyny... Takie kiedyś mądrości wyczytałem... Myślę że przez kilka godzin nic złego się nie stanie... Prace naukowe które czytałem dotyczyły matek UN podczas zimowli...
Powiem szczerze co myślę o produktsch firmy Burnat jako 5 letni praktyk na ich produktach.
+ Jakość, Jakość i jeszcze raz Jakość. Co niestety idzie w parze z ceną. Moim zdaniem najlepiej wykonane elementy uli na rynku.
+ zasuwki dennicowe fajnie rozwiązanie
+ super rozwiązanie z korkami w korpusach, że można je dać bokiem. Pszczoły maja umożliwione wychodzenie z ula, a korek się nie plącze i zawsze wiemy gdzie jest.
Teraz przechodzimy do minusów
- moim zdaniem największym minusem jest to z czego firma Burnat słynie i z czego się szczyci. Obniżone ramki. Super to rozwiązanie się sprawdza przy nowych ulach i nowych ramkach. Gdy choć trochę tamki są zakitowane to jest problem z ich wyciągnięciem i przesunięciem ( nie ma tego problemu w ulach innych producentów ). Natomiast gdy jest zakitowany korpus to o bezproblemowym włożeniu kraty odgrodowej można zapomnieć. Krata po prostu się nie mieści. Gniotą się pszczoły, wkurzają się , pszczelarz się wkurza , sąsiedzi się wkurzają . Masakra źle pomyślane i źle.rozwiązane . Wyeliminowano jedną rzecz ( krata odgrodowa przyklejana do górnego korpusu ) dodając 2 kolejne minusy.
- kolejnym dużym minusem jest podkarmiaczka. Następuje tu taka sama sytuacja jak przy korpusach tzn. Pomimo stosowaniu plastikowej foli pod podkarmiaczka pszczoły ją i tak kitują. Z racji że nie ma podkarmiaczki za co złapać jest problem z jej ściągnięciem trzeba użyć dłuta w skrajnych przypadkach, przez co niszczy się podkarmiaczka. Jeśli natomiast podkarmiaczki nie ułożymy idealnie ( powiedzmy że się spieszymy , muszą idzie zostawiliśmy 2mm luzu) pszczoły nie dość że to zakitują to jesz zostanie szpara przez którą będą przechodziły pszczoły ( na przykład od boku) i np. Topiły się w syropie. Kolejny duży minusem podkarmiaczki to jest to że przy odkładach powiedzmy na 4 ramkach podkarmiaczka leży krzywo, w części korpusu są ramki a w części nie ma. Podkarmiaczka jest przechylona w stronę gdzie nie ma ramek.
+ i - fajnie ze jest dennica w której się mieści waga truteń ( posiadam 2 takie) minusem są wg. mnie trochę krótkie nóżki do poziomowania ula. ( możliwe że wynika to z konstrukcji dennicy i nie dało się zrobić większych) w dwóch przypadkach miałem sytuację że przydał by się jeszcze 1cm dodatkowo tej śruby.
Obecnie mam 13 uli firmy Burnat
Pozdrawiam
Pod podkarmiaczkę daj sobie zwykłą folię ogrodową do foliaków szerszą niż korpus i nie będziesz miał problemów.
@@pszczelarz_z_wachocka W tym roku właśnie na to wpadłem. Dzięki 🙂
Wszystko fajnie ale ceny powalają oczywiście nie tylko firmy burnat tylko praktycznie każdy producent uli, 600zl za ula dość sporo
przy refundacji trzeba wszystko liczyć w 50%. Oczywiście refundacje wpłynęły niekorzystnie na ceny sprzętu pszczelarskiego.
0:37 a łysoń obserwuje xD
hA HA HA ;)
Nie byłoby utraty praktycznie pyłku gdyby krata była bez przegród i poziomo a nie jak tu pionowo, sam stosuje docięte metalowe kraty poziomo do dennicy lysonia, z takim samym zamierzeniem aby matka nie wyszła
WSZYSTKO ŁADNIE PIĘKNIE ALE ŁYŻKA DZIEKCIU ;DENNICA , ABY COŚ ZMIENIĆ TRZEBA CAŁY UL DŹWIGAĆ ;DLACZEGO NIE WPROWADZONO SZUFLADY NP. Z POŁAWIACZEM PYŁKU ,SIATKI I PEŁNĄ ZAMIENNIE ZAKŁADANE ,ŻYCZĘ POWODZENIA.