@@retrodiscoverer2056 A wtedy będziesz mógł spokojnie zainstalować na nim "dysk" (tam jest już chyba SD, u mnie na 2 jeszcze CF), wgrać SpartaDosa i na końcu odpalić klon Norton Commandera i dobry edytor tekstu :P Oczywiście trochę upraszczam, bo szokujące jest, że takie rzeczy da się na Atari zrobić, ale jak je zrobiłem na SIDE2 i 130XE, to się przekonałem, że nie chce UM1MB, żeby chodziły lepiej :P
Wybacz szczerość - ale jak dla mnie to wyszło coś jakby Lamborghini kupił ktoś mieszkający w lesie i miał pretensje, że po polnych drogach nie może pomykać z pełną prędkością :-/
@@retrodiscoverer2056 Nie do końca. W zasadzie U1MB jest urządzeniem, które jest: 1. najłatwiej dostępne (jest w ciągłej sprzedaży), 2. z tych najłatwiej dostępnych jest je względnie łatwo zainstalować (łatwiej to już tylko zewnęrtrzne ale one nie do każdego Atari pasują), 3. dające 1MB pamięci i jeszcze sporo możliwości, z których może nie skorzystasz, ale jak są potrzebne to są. Może nie możesz wybierać pozycji z loadera na SDrive, ale loader SDrive działa, masz od razu przyspieszoną transmisję (włącz PBI BIOS) i extra RAM. Inne rozszerzenia dające chociażby część z tych możliwości wymagają dłubania wewnątrz, ewentualnie jest to SysCheck, który wystaje brzydko z tyłu i w zasadzie jest narzędziem diagnostycznym, a więc do innych celów. Także - to jest jak najbardziej urządzenie dla ciebie tylko jeszcze o tym nie wiesz ;-)
Siemanko :-) Też słyszałem że to rozwiązanie jest stricte pod demoscene. Z tego co się orientuje to jest dosyć dosyć demek wykorzystujących taka ilość pamięci. Chętnie bym je u Ciebie zobaczył :-)
Siema 🙂 U1MB jest fajny, generalnie jest to standard scenowy. Natomiast czy jest potrzebny każdemu to dobre pytanie 😉 Jego cena nie jest mała, a by go w pełni wykorzystać to trzeba jeszcze zainwestować w side 2 lub 3 (wgrywanie plików atr). Najtaniej można U1MB wyrwać od retrohax za chyba 315 bez firmware'u FJC ( z firmware to nawet powyżej 400 PLN) do tego cart Side2 to też 400 więc to nie dla każdego niestety 😟. Jak brakuje pamięci na raptem kilka produkcji to lepiej kupić rozszerzenie 0.5 MB wpinane w port cartridge oraz ECI za 170 złotych bez lutowania i innych ceregieli 😜 lub zainteresować się AVG cart'em. Pozdrawiam serdecznie 🙂
@@as...4307 no przecież to właśnie napisałem 🙂 Inna rzeczą jest to czy faktycznie 1mb jest aż tak bardzo potrzebne 😜 skoro większość softu jakieś 98% będzie chodzić na rozszerzeniu od zaxona które jest sporo tańsze. Pozdrawiam 😊
Witam :-) I bardzo dobrze. Wewnętrzne zadowolenie jest bardzo ważne :-) Pozdrawiam.
Narazie musze sie tym zadowolic :) :) Pozdro !
Jak kupujemy cokolwiek, to z reguły właśnie po to, żeby się wewnętrznie poczuć lepiej. Chociaż przez chwilę. Tak to już jest.
W tym wypadku to sie sprawdza w 100% :)
Tak już trochę jest z takimi zabawkami czasami. Ja mam Side2 bez Ultimate i wydaje mi się, że do gier to lepszy jest Sdrive, czy Sio2Sd...
Tez tak mi się wydaje. Ale skoro już mam UM1MB to chyba zainwestuje w tego Side3 :)
@@retrodiscoverer2056 A wtedy będziesz mógł spokojnie zainstalować na nim "dysk" (tam jest już chyba SD, u mnie na 2 jeszcze CF), wgrać SpartaDosa i na końcu odpalić klon Norton Commandera i dobry edytor tekstu :P
Oczywiście trochę upraszczam, bo szokujące jest, że takie rzeczy da się na Atari zrobić, ale jak je zrobiłem na SIDE2 i 130XE, to się przekonałem, że nie chce UM1MB, żeby chodziły lepiej :P
bierz pan avg cart o niebo lepszy niz side :)
Wybacz szczerość - ale jak dla mnie to wyszło coś jakby Lamborghini kupił ktoś mieszkający w lesie i miał pretensje, że po polnych drogach nie może pomykać z pełną prędkością :-/
Dokładnie tak wyszło :) Nie gniewam sie. Ultimate jest skierowane dla konkretnej grupy odbiorców. Pozdro !
@@retrodiscoverer2056 Nie do końca. W zasadzie U1MB jest urządzeniem, które jest: 1. najłatwiej dostępne (jest w ciągłej sprzedaży), 2. z tych najłatwiej dostępnych jest je względnie łatwo zainstalować (łatwiej to już tylko zewnęrtrzne ale one nie do każdego Atari pasują), 3. dające 1MB pamięci i jeszcze sporo możliwości, z których może nie skorzystasz, ale jak są potrzebne to są. Może nie możesz wybierać pozycji z loadera na SDrive, ale loader SDrive działa, masz od razu przyspieszoną transmisję (włącz PBI BIOS) i extra RAM. Inne rozszerzenia dające chociażby część z tych możliwości wymagają dłubania wewnątrz, ewentualnie jest to SysCheck, który wystaje brzydko z tyłu i w zasadzie jest narzędziem diagnostycznym, a więc do innych celów. Także - to jest jak najbardziej urządzenie dla ciebie tylko jeszcze o tym nie wiesz ;-)
@@perinoid Jest tu sporo racji :) Kupilem je dlatego ze pewnego dnia może sie przydać :)
Siemanko :-) Też słyszałem że to rozwiązanie jest stricte pod demoscene. Z tego co się orientuje to jest dosyć dosyć demek wykorzystujących taka ilość pamięci. Chętnie bym je u Ciebie zobaczył :-)
Spróbuje coś znaleźć :)
Siema 🙂 U1MB jest fajny, generalnie jest to standard scenowy. Natomiast czy jest potrzebny każdemu to dobre pytanie 😉 Jego cena nie jest mała, a by go w pełni wykorzystać to trzeba jeszcze zainwestować w side 2 lub 3 (wgrywanie plików atr). Najtaniej można U1MB wyrwać od retrohax za chyba 315 bez firmware'u FJC ( z firmware to nawet powyżej 400 PLN) do tego cart Side2 to też 400 więc to nie dla każdego niestety 😟. Jak brakuje pamięci na raptem kilka produkcji to lepiej kupić rozszerzenie 0.5 MB wpinane w port cartridge oraz ECI za 170 złotych bez lutowania i innych ceregieli 😜 lub zainteresować się AVG cart'em. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dzieki za szczegółowe informacje. Kupie jednak tego Side3 - mam nadzieje ze znajdę wolny czas aby się tym pobawić :) Pozdro!
Jak to std. scenowy? Scenowe to było 1mb
@@as...4307 no przecież to właśnie napisałem 🙂 Inna rzeczą jest to czy faktycznie 1mb jest aż tak bardzo potrzebne 😜 skoro większość softu jakieś 98% będzie chodzić na rozszerzeniu od zaxona które jest sporo tańsze. Pozdrawiam 😊
Powiem Ci, że w koszulce C64 prezentujesz się genialnie 😁😁
Jeśli mam być szczery to tez mi się podoba :) :)