Z taktycznej perspektywy dla mnie filmowo największym absurdem było sformowanie szyku i wyprowadzenie uderzenia na mumakile słonie nie mogły zagrozić miastu rozsądnym był by odskok no ale wtedy nie było by widowiska
@@piotrmaniawski930 Faramir nie szarżował na mury tylko na gruzowisko (jak było w książce nie pamiętam). Więc może wpadnięcie jak dziki na ulica i sieczenie orków po łbach to nie był najgorszy pomysł... O ile zdamy sobie sprawę że nie zakładali spotkać na miejscu całej potęgi mordoru, tylko jakiegoś większego oddział. Bo z tego co kojarzę to tak te walki o Osgiliath wyglądały, że jakieś pojedyńcze oddziały orków się przepychały z podobnymi siłami Gondoru. A może tak naprawdę nic nie wiem i gadam bzdury 🤷🏻
Kurde, GOTRI znowu to zrobił... Ile można produkować tak świetnych materiałów? Człowieku, tobie nie kończą się pomysły? Z mojej strony OGROMNY szacunek za Twoją pracę. A odnośnie samego materiału to chyba tylko udowadnia on, jak wspaniałe jest uniwersum Tolkiena. Wszystkie zarzuty mu stawiane da się idealnie odbijać, co tylko potwierdza, że ten świat jest niesamowicie dopracowany.
Co do marchwi to chyba znam odpowiedź. Prawodpodobnie sprawdzaliscie na markeotwych marchwiach której komórki sa tak nasycone wodą że są kruche a do tego ich wierzchmia warstwa jest tez naruszana przy mechanicznym myciu a tam byla naturalnie uprawiana marchew na polu w Nowej Zelandii.
23:00 Myślę, ze Gandalfowi w ogole nawet nie przyszło do głowy, ze pierścień Bilba to Jedyny Pierścień. Przecież to, że najpotężniejszy artefakt Śródziemia ot tak sobie leży w Shire było tak absurdalne, że nikt by się tego nie domyślił. Szczególnie, że z uwagi na słowa Sarumana wszyscy myśleli, że Jedyny Pierścień już dawno leży na dnie morza. To trochę tak, jakby ktoś odkrył, że dywan leżący "od zawsze" na podłodze w domu dziadków to latajacy dywan z Aladyna. No szokujące odkrycie, ale raczej głupie byłoby pytanie - "czemu zajęło komuś całe dzieciństwo odkrycie, że dywan jest zaczarowany". No moze dlatego, ze nikt z góry nke zakłada, że dywan u dziadków jest magiczny i lata? I pewnie tak samo było z Pierścieniem - nikomu nawet nie przyszło przez myśl, że u Bilba to moze być TEN Pierścień. Wiec to nie jest tak, że Gandalf się domyślał i mu zeszło 17 lat, aby sie upewnić. Myślę, że to mogło by być raczej jakieś poboczne zajecie Gandalfa, ot poszukać czegoś o tym pierścieniu. Gdyby Gandalf podejrzewał, że to jedyny pierścień, to pewnie działałby dużo szybciej, nawet nie mając pewności.
20:08 Na usprawiedliwienie państw śródziemia zaznaczę, że w naszym świecie był podobny fikoł - Niemcy po I Wojnie Światowej też się zbroili pomimo Konferencji Rozbrojeniowej. Łatwo jest oceniać jako znający szeroki obraz odbiorca fikcyjnego materiału, ale w rzeczywistości wygląda to inaczej.
oczywiście, że istniał postęp technologiczny - Numenor rozwinął się do potęgi morskiej, Gondorczycy bez pomocy czarów potrafili postawić np. Argonath (nic nie wskazuje na to, żeby ludzie pierwszej ery mieli takie możliwości), wydaje się, że cały czas rozwijali się krasnoludowie (np. nauczyli sie obrabiać mithril), Bilbo miał w domu... zegar, Saruman jest wręcz synonimem postępu technologicznego. Wrażenie braku postępu może wynikać po pierwsze z mniejszego skupienia się na nim przez Tolkiena (może oprócz Sarumana gdzietechnologia jest przeciwstawiona naturze) i następującego co jakiś czas "resetu" cywilizacyjnego. Władca Pierścieni rozkrywa się w czasach, gdy poszczególnym rasom daleko do ich "peaku" rozwoju...
Odnosząc się do rozwoju technologii i elfów, które przez tysiące lat jej nie udoskonalały - to jeden z fundamentalnych przekazów, jakie Tolkien chciał w mojej opinii zawrzeć w historii Pierścienia - rozwój, tworzenie, mistrzostwo w rzemiośle samo w sobie jest niebezpieczne dla świata. Sauron w końcu był właśnie rzemieślnikiem, chciał tworzyć i ulepszać świat - władza jakiej pragnął nie była celem samym w sobie a środkiem do wypełnienia jego ambicji rozwoju świata. Dlatego też elfowie przez samą swoją naturę nie mogliby wynaleźć broni palnej czy machiny parowej - to w oczach Tolkiena doprowadziłoby prawdopodobnie do zniszczenia piękna, którego strażnikami byli elfowie. Sam na własne oczy widział jak technologia niszczy naturę we wsi w której mieszkał, więc rozwój nie jest w jego oczach czymś absolutnie pozytywnym, wręcz przeciwnie - widzi jak niszczycielski potencjał w nim jest.
Temat blokowania postępu technologicznego i naukowego przez odpowiednio potężną magię jest dobrze opisany w Malazańskiej Księdze Poległych Eriksona ( wątek Samar Dev ).
Dla mnie absurdem jest to, że taki Legolas był doświadczony w strzelaniu z łuku i zawsze jego strzały za 1 razem zabijały cel, a tymczasem gdy trzeba było zabić kamikadze uruk-hai to ten nagle strzelał tak jakby pierwszy raz używał łuku i zamiast zabić bersekera to trafiał w miejsca obok serca/głowy czym pozwolił mu wysadzić mur. Bardziej by pomogło wydanie rozkazu innym łucznikom żeby samobójcę zasypali serią strzał.
Co do braku rozwoju technologicznego to pamiętajmy ze on nie jest czymś co musi mieć miejsce w jakimś konkretnym czasie i np przejście od średniowiecza do epoki lotów kosmicznych powinno zająć 500 czy 1000 lat. To ile coś takiego potrwa jest kwestia bardzo złożona i zależy od masy czynników. Obstawiam że gdyby klimat ziemi albo układ kontynentów był tylko nieco inny to spokojnie moglibyśmy dalej siedzieć w jaskiniach albo dla kontrastu latać w kosmos już 10 tys lat temu.
Nie zapominajmy że w naszym przypadku zarówno 1 jak i 2 wojna światowa były istotnym czynnikiem skoku technologii w ubiegłym wieku gdyby w tamtym okresie trwał okres pokoju to najpewniej wiele technologii opracowanych w tym okresie rozwijało by się dużo wolniej. A inne by mogły być dopiero teraz opracowywane. Późniejszy okres "Zimnej wojny" też zrobił swoje w tym aspekcie. Jeżeli chodzi o Śródziemie to ono w swoim okresie nie potrzebowało technologii i postępu, można nawet uznać że postep technologiczny nastąpił dopiero w 4 erze z tego powodu że zniknęła "magia" więc trzeba było ją czymś zastąpić.
Płodność kobiet czy ogólnie samic jest ograniczona ilością embrionów w jajnikach. Mnie zastanawiał fakt jak na rozmnażanie na wpływ wydłużanie życia. W kontekście swiata Tolkiena, to bardziej mi się nasuwają Numenorejczycy. Bo wydłużenie im życia nie zwiększa proporcjonalnie długość okresu rozrodczego u kobiet. Zatem muszą zajść zmiany. Albo długość przedziału wiekowego pozostaje taka sama, co nie oznacza, że wiek poczatku i końca jest taki sam, bo przecież można go przesunąć chociażby o sto lat. Czyli kobieta osiąga okres rozrodczy w wieku 100+ lat. Albo okres rozrodczy wydłużamy, ale kosztem częstotliwości. Czyli np. kobieta ma możliwość zajść w ciążę jedynie raz w roku.
@towarzysztatar7961 Pokonali go bez problemu z Pierścieniem na jego terenie (gdyby to było na neutralnym gruncie jeszcze bym zrozumiał), a potem wszyscy się go bali jak Pierścienia nie miał xd
@@ShepardTsoni Według mnie, tutaj wchodzi kwestia potęgi tych którzy walczyli. Armia Ostatniego Sojuszu składała się, w dużej mierze z Wysokich Elfów oraz Numenorejczyków który oboje, a zwłaszcza ludzie, wciąż mieli dużo sił. A wieku później, pod koniec Trzeciej Ery, Elfów już prawie nie było, a ludzie bardzo podupadli utraciwszy wiele z ich wiedzy i mocy. A co do Czarnej Bramy, choć tutaj mogę się mylić, to wydaje mi się że ona powstałą dopiero z drugim przyjściem Saurona. Na pewno wierze które stały po bokach były zbudowane przez ludzi już po upadku Saurona aby pilnować Mordoru.
@nikolas6112 Jednak uważam, że bardziej logiczne byłoby zrobić, gdyby obie armie spotkały na neutralnym terenie i tak doszło do wielkiej bitwy, w której Sauron by poległ. Później reszta wojsk Sojuszu dokończyłaby sprawę wchodząc do osłabionego Mordoru. A tak to Sauron, niby istota wręcz boska i to z Pierścieniem, tak naprawdę nie wydaje się żadnym zagrożeniem.
@@ShepardTsoni A była taka bitwa, Sauron głópio zrobił i wyszedł z Mordoru walczyć z sojuszem na Dagorlad (tam gdzie potem są martwe bagna). Dopiero po przegraniu tej bitwy Sauron wycofał się do Mordoru a ludzie i elfy po jakimś czasie zaczęli oblężenie Barad-dur. No i generalnie durne było ta zagranie z wypadem z Mordoru, trzeba było siedzieć z całymi siłami za czarną bramą i pozwolić sojuszowi rozbijać się o obronę zamiast robić jakąś ofensywę na niekorzystnym terenie i bez istotnej przewagi w liczbach ani jakości.
8:48 - W Warcraft 3 jest w sumie taka sama scena i ma trochę więcej senzu :) Mannoroth dostał toporem w klatę śmiertelny cios... dobra kutwa, wszyscy to pewnie wiecie!
Ehh znowu absurdy o technologii. W rzeczywistości potrzebujemy "postępu" bo jesteśmy słabi i bezużyteczni jak wszystko we wszechświecie. Na kij komu czołg davinciego czy broń palna jak masz fireballa, błyskawice i nieśmiertelność. Czyli wszystko to do czego dąży dzisiejsza technologia ze świata rzeczywistego. Druga sprawa to trzeba sobie zdać sprawę z postępu technologicznego ludzkości od momentu klasyfikacji naszego aktualnego gatunku ludzkiego. W zasadzie to stoi w miejscu. Dopiero ostatnie 200lat to niezły skok a ostatnie 100 to błyskawica.
Byle Gondorczyk nie jest w stanie rzucać kulami ognia na prawo i lewo. To nie jest świat Avatara. Ponadto mówimy o świecie gdzie sprawą dyskusyjną okazuje się być coś tak prozaicznego jak Kusza. Gondor może być na poziomie rozwoju Bizancjum z czasów wojen z Bułgarami, jest Reginalnym mocarstwem powstrzymującym napor sił zła, a dostaje wciery od Wozaków, czyli czegoś w rodzaju Roksolanów/ Sarmatów z naszego świata albo nawet jeszcze dalej, czegoś pokroju kultury Sintashta z wczesnej epoki brązu, a walczy z siłami Mordoru i zausznikami od ponad 3 tyś lat nie licząc czasu świetności Numenoru więc powinien być mocno posunięty technologicznie, aby probowav rekompensować liczebna przewagę nad przeciwnikami i ja nie mówię, że do orków powinno się z Minas Tirith strzelać rakietami balistycznymi.
No właśnie, skoro postęp blokowały elfy magią to czy to nie oni byli tymi złymi, wraz z ludźmi więzili orków w mordorze bo byli inni? Patrząc na panujące tam warunki w ogóle się nie dziwię że orkowie chcieli się stamtąd wyrwać.
Mnie irytuje scena z "Powrotu Króla" gdy Gandalf dowiadując się od Faramira że Frodo poszedł przez Minas Morgul przerażony mówi "że to szaleństwo" A jak inaczej mieli tam wejść? Powiedziałeś im?
Bo Gandalf chyba nie miał pojęcia o tajnym przejściu koło Minas morgul, dla niego to było nie potrzebne pakowania się w niebezpieczeństwo koło fortecy wroga
@norex8958 Może. Ale z filmu nie wynikało żeby hobbici o tym wiedzieli. Frodo przecież był na tyle zdesperowany że chciał leźć na chama przez bramę. Jasno wynika że myślał że to jedyna droga.
TO ZAGADNIENIE! NIE TE! Te jest zaimkiem liczby mnogiej (te zagadnienia). Okres czasu to masło maślane. I skoro elfy były w ciąży 3 lata, a ludzie 9msc, to ile trwała ciąża wynikła ze związku człowieka i elfa? 🤔
Dla mnie bez sensu jest scena w Morii podczas przeskakiwania przez Froda i Aragorna ścieżki jako ostatni dwaj, kiedy Aragorn każe Frodowi nachylić się w przód, tak jakby wagi ich obu miała przeważyć przechylający się kawał skalnej drogi, który idealnie połączył się z drugą ścieżką
Ostatnie pytanie, o broni palnej i rozwoju, było najgłupsze ze wszystkich... Zaskoczony jestem, że się do tego odniosłeś... ponieważ pytanie pokazuje ignorancję autora! Autor pytania, gdyby miał wehikuł czasu, i np mógł się cofnąć do Mezopotamii (albo i dalej) to zapytałby ich dokładnie o to samo... Autor pytania, wpierw niech zainteresuje się naszą historią - człowieka - a dopiero później podejmuje filozoficzne zagadnienia w stosunku do "innych światów"...
Absurdem jest bitwa o Jar. Elfowie umierają jak by byli najgorszym z swojej rasy jeden Uruk wpada na mur i sieka elfów jak weganin pietruszkę. Pancerze nie działają a rzadsza elfów gdy przełamali mur no curz rzucie elfów jest mniej warte niż ich strzały więc atakować 😅
A co jezeli nie bylo postępów w srodziemiu, bo brakowalo takich zloz kopalnych jak ropa czy wegiel czy gaz. Zajmuje to przeciez miliony lat a arda nie ma chyba az tyle
Do kuszy, odlewania dział, prochu, ognia greckiego nie potrzeba gazu. Nikt tu nie mówi o tym, aby Gondor bombardował Mordor Tomahowkami, albo strzelał do krzydlatych bestii z dział laserowych
Szkoda że mi to umknęło bo bym spytał czemu Barahir został wodzem rodu Beora po śmierci Bregolasa, skoro obaj synowie Bregolasa nadal żyją i nawet należą do bandy swego stryja.
film i książka rządzą się innymi prawami. LOTR ma wiele niedociągnięć, głównie sceny batalistyczne - widowiskowe ale taktycznie bezsensowne jednak historia jest na tyle ciekawa że te braki tak nie bolą. W Hobbicie niestety Jackson odleciał.... Legolas łamiący zasady grawitacji, i elfy skaczące nad murem tarcz krasnoludów by bić się z orkami.
Jak gadałeś o tych elfich ciążach to przypomniała mi się rozkminia którą kiedyś miałem odnosnie krzyżowania ras. Wiemy że elfy mogą się mieszać z ludźmi a jak to wygląda z innymi rasami? Np elf lub człowiek z krasnoludem czy człowiek z hobbitem albo krasnolud z orkiem (o ile orkowie rozmnażają się konwencjonalnie). Co o tym sądzicie?
O ile dobrze kojarzę to w książkach pojawiają się wzmianki o wychowanych w sposób "konwencjonalny" przez Sarumana półorkach u których to dominowały czasami nawet cechy ludzkie. W przypadku krasnoludów można chyba śmiało założyć iż jako że nie były one dziećmi Iluvatara tylko Aula, to raczej te rasy nie były na tyle kompatybilne by się krzyżować w celu stworzenia potomka. Z Hobbitami to aurat ciężko spekulować bo nawet do końca nie wiadomo skąd one się wzięły w Śródziemiu. jednak jeśli założymy iż wywodzą się one w jakiś sposób od ludzi to czysto teoretycznie taka mieszanka była by możliwa.
To wszystko zależy od tego czy uznamy te rasy za wspólny gatunek, a skoro ludzie i elfy mogą się rozmnażać to są jednym gatunkiem. Z tego co pamiętam to hobbici pochodzili w jakiś sposób od ludzi więc mieszanka hobbit elf, albo hobbit człowiek byłaby możliwa. Edit: Przypomniałem sobie, że w bitwie pod helmowym jarem uczestniczyli półorkowie, więc teoretycznie wszystkie rasy poza krasnoludami mogły by się krzyżować
@@Paweł_53 I tu jest myślę problem. Czy jeśli hobbitka zaciążyła by z człowiekiem to czy jako że człowiek jest większy to czy płód (myślę że też większy bo od człowieka) nie zagroziłby jakoś jej życiu. W sensie czy bo wszystko było ok do rozwiązania i jakie miałby cechy taki noworodek...? 🤔
Orkowie rozmnażają się normalnie. W książce, bodajże w Drużynie Pierścienia był pół człowiek pół ork. Swoją drogą, chciałbym zobaczyć pół elfa pół krasnoluda i pół orka pół hobbita xd
Serio? I nikt nie napisał o filmowej fizyce Legolasa? że jedzie/"stoi" na olifancie pod kątem 45 stopni i jest wszystko ok, jak wskakuje na konia i zarzuca go ze 3 razy zanim zamaszyście go dosiądzie? że nie wspomnę o wskakiwaniu po spadających kamiennych blokach, czy innych jazdach? Nie pamiętam też, mogę się mylić, bo możliwe, że to polegało na tym, że siły dobra ruszyły pod czarną bramę dlatsgo, że ktoś (Gandalf?) dostrzegł, że oko Saurona patrzy gdzie indziej, ale.. Czy wyprawa sił "żeby pomóc Frodo" nie była głupia? Wszak nie wiadomo było czy wgl żył o tej porze, bo przecież niemal został zeżarty przez pająka, albo pojmany przez orków mógł już dawno pływać w kociołku razem z tłuściutkim Samem (dobry rosół swoją drogą byłby z niego😅). Odwracanie uwagi mogłoby być dobrym pomysłem, ale tylko wtedy, kiedy wiadomo, że żyły hobbity, a (chyba) nie bylo wiadomo. AHA, i jeszcze jedno, z Hobbita tym razem. Falanga krasnoludów i wyskoczenie elfów zza ich pleców PERFEKCYJNIE ODDAJE BUTĘ TYCHŻE. Jedni i drudzy dumni, ale ten czyn to bylo "pokazmy, że to elfy wygrają tę bitwę! Wyskoczmy przed szereg pikinierów! (I nadziejmy się na sojusznicze piki wepchani na nie choćby siłą rozpędzonej masy orków, NO KURRRR.. DEBILIZM W CZYSTEJ POSTACI)
Mam pytanie. dlaczego siły zła siłą próbują przejąć świat co wielokrotnie im nie wychodzi zamiast coś w stylu tego króla Rohimu co ten brzydal mu szeptał do ucha, sprytem zamist siłą to by było ciekawe
@Gotri... Uważam, że niesprawiedliwie oceniacie Pippina. Gość był kluczową postacią. Gdyby nie Pippin, nie zwróciliby na siebie uwagi w Morii, Gandalf by nie zginął i nie mógłby wrócić jako biały. Dalej, Gdyby nie Pippin, drzewce nie przyłączyłyby się do wojny i Isengard by nie padł.
W filmach o Pippinie, o których wspominam rozwijam wątek jego postaci. Jeden z nich nazywa się "cichy bohater śródziemia". Nie uważam więc, że go niesprawiedliwie oceniam.
Pytanie odnosnie obecnosci czarodziejów. Skąd przeświadczenie,ze tylko ci znani potrafili czarowac? Gdy Sauron sie sprowadzil do Dol Guldur, to wszyscy mysleli,ze to jakis czarnoksiężnik. Wiec przyjmowali, że ktoś mógł mieć nadnaturalne zdolności i nie należeć do ekipi Istarich, czy nie być Sauronem. Usta Saurona (czy jak tam się zwał posłaniec Mordoru) też był długowieczny, gdyż studiował czarną magię. Więc gdzie wykluczenie ze świata randomowego gościa który gdzieś sobie jezdził po świecie i był jakimś czarodziejem?
@GOTRI98 po wygloszeniu pogrozek skierowal sie w strone bramy z zamiarem napasci na Egaroth po czym zawolal do niego Thorin wabiac go pod posag. Mowimy o kolejnosci i motywacji. Zobacz raz jeszcze ta scene
@pexu5583dla mnie kolejny bullshit to to, że smok to przeżył bo przecież płynne złoto ma bardzo ogromną temperaturę i działa momentalnie jak przywalenie komuś chmurą ciekłego azotu czyli zastyga momentalnie, a tymczasem Smaug na luzie z niego wyleciał.
Wg mnie nikt nie zadał pytania, które rozwiązało by wg mnie najbardziej absurdalny fakt w Śródziemiu, mianowicie: DLACZEGO PRZEZ DWA TYSIACE LAT ISTARI PRAWIE NIC NIE ZROBILI?! CZYM WYPEŁNILI 95% CZASU SWOJEGO ŻYCIA?!
Skąd możesz to. wiedzieć? Nie wiemy wszystkiego, co działo się w uniwersum Władcy Pierścieni. Historia Anoru i Gondoru to tylko wycinek większej całości.
W takim razie, czemu Sauron nie wynalazł broni palnej, przecież skoro był on tak mądry i twórczy, to nie mógł zmajstrować najpierw jakiegoś środka wybychowego, a potem zrobić rury i wsadzić do śrotka metalowej kuli. Ktoś tak mądry i miejący od tysięcy lat motywacje do posiadania jak największej mocy i największą w śródziemiu smykałke do tworzenia nawych rzeczy powinnie chyba coś takiego ogarnąć
@TerraFungus zawładować, wymierzyć i pociągnąć za spóst, to nie, aż tak bardzo skomplikowane. Budowa samej broni to już większe wyzwanie, ale jednak Sauron to nie pierwszy lepszy rzemieślnik, projektował maszyny, projektował całe gigantyczne budowle, projektował nowe stworzenia (no może bardziej grumtownie przeprojektowywał), magiczne narzędzia to po mistrzowsku tworzył, więc broń palna nie powinna być nadmiernie trudna dla takiego wytwórcy, bo główną część broni palnej to rura, materiał wybuchowy do środka i metalowa kulka, a dopiero różne usprawnienia jak gwintowanie rury, odpowiedni system uruchomienia, kształt kulki, właściwe materiał, no i żeby to wszyatko miało rozsądne wymiary, jest tym co sprawia trudności, ale dla Saurona to powinna być stosunkowo prosta robota.
W Europie miliony ludzi nie umiało wymyślić prochu, w tym starożytny Rzym i Egipt, to czego oczekujesz od biednego Saurona, który miał co innego na głowie?
@@GOTRI98 chodziło o komentarz w stosunku do filmów. Patrząc na dzisiejsze dzieła filmowe i serialowe, jakby się zbliżyły chociaż trochę do poziomu trylogii to bym był zadowolony. Pierścienie władzy np są abominacją
@@GOTRI98 co do argumentu rozwoju technologicznego. Śródziemie to takie Chiny przez większość czasu. Osiągneły perfekcje w tym na czym im zależało. Zaś Europa to ciągłe wojny i jak zdobyć przewagę na polu. Chiny jedynym typowym zagrożeniem była Mongolia gdzie nie równała się technologicznie. To samo między orkami a elfami
Wiedziałem, że wyciągniesz mój komentarz. Oczywiście niby jako złość, na twój słaby materiał. Jak cię lubię i twoje analizy, tak reakcja, że ktoś się nie zgadza z twoim filmem to od razu agresja i nie lubi analizy, to po prostu głupota. Gotri więcej luzu i auto krytyki, pozdrawiam
@@GOTRI98 źle wyważyłeś po prostu, dalej cię uważam, za najlepszy kanał o tematyce LOTR i będę oglądał dalej. PS zdanie na temat, szukania dalej i analizowania, mam takie same, bo to rozwija i pobudza myślenie, pozdrawiam
@@amenpacierzu Na pewno mieli drewno. Więc węgiel drzewny mieli. Węgiel kamienny? Krasnoludy kopały więc mogły się do niego dokopać. Dyskusyjną kwestią może być jak powstał skoro w tym świecie nie było Kambru. Tylko rodzi się pytanie - mieli rozwiniętą metalurgię. Jak topili rudy metali? Poza czarami można robić to na przykład skupiając światło soczewką. Nie mieli praktycznie transportu poza żeglugą. To był świat średniowiecza ale nawet on się rozwijał. Są też inne kwestie. Jak nawigowali na morzu? Do tego potrzebny jest kompas, sekstans czy zegar. A co z wodą? Jak krasnoludy odwadniały kopalnie i jak dostarczano wodę na szczyt Minas Tirith? W średniowieczu kopano bardzo głębokie studnie ale to raczej to nie zadziała.
9:37 Są tylko dwa racjonalne wyjaśnienia
1. Fizyka czarnej dziury
2. Czary
Dzięki za wyjaśnienie Doktorze Sram
@@BENECK5 Doktorze z domu Sram
To że enty nie zauważyły że saruman na potęgę lasy karczuje (dobrzy z nich strażnicy lasu xDD)
Spali spaleni fajkowym zielem ćpuny jedne
Z taktycznej perspektywy dla mnie filmowo największym absurdem było sformowanie szyku i wyprowadzenie uderzenia na mumakile słonie nie mogły zagrozić miastu rozsądnym był by odskok no ale wtedy nie było by widowiska
Większym absurdem była szarża konnicy Faramira na mury.
Jak on chciał to zrealizować?
Konie miały tam wbiec???
@@piotrmaniawski930 Faramir nie szarżował na mury tylko na gruzowisko (jak było w książce nie pamiętam). Więc może wpadnięcie jak dziki na ulica i sieczenie orków po łbach to nie był najgorszy pomysł... O ile zdamy sobie sprawę że nie zakładali spotkać na miejscu całej potęgi mordoru, tylko jakiegoś większego oddział. Bo z tego co kojarzę to tak te walki o Osgiliath wyglądały, że jakieś pojedyńcze oddziały orków się przepychały z podobnymi siłami Gondoru.
A może tak naprawdę nic nie wiem i gadam bzdury 🤷🏻
Kurde, GOTRI znowu to zrobił... Ile można produkować tak świetnych materiałów? Człowieku, tobie nie kończą się pomysły? Z mojej strony OGROMNY szacunek za Twoją pracę.
A odnośnie samego materiału to chyba tylko udowadnia on, jak wspaniałe jest uniwersum Tolkiena. Wszystkie zarzuty mu stawiane da się idealnie odbijać, co tylko potwierdza, że ten świat jest niesamowicie dopracowany.
Co do marchwi to chyba znam odpowiedź.
Prawodpodobnie sprawdzaliscie na markeotwych marchwiach której komórki sa tak nasycone wodą że są kruche a do tego ich wierzchmia warstwa jest tez naruszana przy mechanicznym myciu a tam byla naturalnie uprawiana marchew na polu w Nowej Zelandii.
23:00
Myślę, ze Gandalfowi w ogole nawet nie przyszło do głowy, ze pierścień Bilba to Jedyny Pierścień.
Przecież to, że najpotężniejszy artefakt Śródziemia ot tak sobie leży w Shire było tak absurdalne, że nikt by się tego nie domyślił.
Szczególnie, że z uwagi na słowa Sarumana wszyscy myśleli, że Jedyny Pierścień już dawno leży na dnie morza.
To trochę tak, jakby ktoś odkrył, że dywan leżący "od zawsze" na podłodze w domu dziadków to latajacy dywan z Aladyna.
No szokujące odkrycie, ale raczej głupie byłoby pytanie - "czemu zajęło komuś całe dzieciństwo odkrycie, że dywan jest zaczarowany".
No moze dlatego, ze nikt z góry nke zakłada, że dywan u dziadków jest magiczny i lata?
I pewnie tak samo było z Pierścieniem - nikomu nawet nie przyszło przez myśl, że u Bilba to moze być TEN Pierścień.
Wiec to nie jest tak, że Gandalf się domyślał i mu zeszło 17 lat, aby sie upewnić.
Myślę, że to mogło by być raczej jakieś poboczne zajecie Gandalfa, ot poszukać czegoś o tym pierścieniu.
Gdyby Gandalf podejrzewał, że to jedyny pierścień, to pewnie działałby dużo szybciej, nawet nie mając pewności.
20:08 Na usprawiedliwienie państw śródziemia zaznaczę, że w naszym świecie był podobny fikoł - Niemcy po I Wojnie Światowej też się zbroili pomimo Konferencji Rozbrojeniowej. Łatwo jest oceniać jako znający szeroki obraz odbiorca fikcyjnego materiału, ale w rzeczywistości wygląda to inaczej.
oczywiście, że istniał postęp technologiczny - Numenor rozwinął się do potęgi morskiej, Gondorczycy bez pomocy czarów potrafili postawić np. Argonath (nic nie wskazuje na to, żeby ludzie pierwszej ery mieli takie możliwości), wydaje się, że cały czas rozwijali się krasnoludowie (np. nauczyli sie obrabiać mithril), Bilbo miał w domu... zegar, Saruman jest wręcz synonimem postępu technologicznego. Wrażenie braku postępu może wynikać po pierwsze z mniejszego skupienia się na nim przez Tolkiena (może oprócz Sarumana gdzietechnologia jest przeciwstawiona naturze) i następującego co jakiś czas "resetu" cywilizacyjnego. Władca Pierścieni rozkrywa się w czasach, gdy poszczególnym rasom daleko do ich "peaku" rozwoju...
Odnosząc się do rozwoju technologii i elfów, które przez tysiące lat jej nie udoskonalały - to jeden z fundamentalnych przekazów, jakie Tolkien chciał w mojej opinii zawrzeć w historii Pierścienia - rozwój, tworzenie, mistrzostwo w rzemiośle samo w sobie jest niebezpieczne dla świata. Sauron w końcu był właśnie rzemieślnikiem, chciał tworzyć i ulepszać świat - władza jakiej pragnął nie była celem samym w sobie a środkiem do wypełnienia jego ambicji rozwoju świata.
Dlatego też elfowie przez samą swoją naturę nie mogliby wynaleźć broni palnej czy machiny parowej - to w oczach Tolkiena doprowadziłoby prawdopodobnie do zniszczenia piękna, którego strażnikami byli elfowie. Sam na własne oczy widział jak technologia niszczy naturę we wsi w której mieszkał, więc rozwój nie jest w jego oczach czymś absolutnie pozytywnym, wręcz przeciwnie - widzi jak niszczycielski potencjał w nim jest.
Temat blokowania postępu technologicznego i naukowego przez odpowiednio potężną magię jest dobrze opisany w Malazańskiej Księdze Poległych Eriksona ( wątek Samar Dev ).
Dla mnie absurdem jest to, że taki Legolas był doświadczony w strzelaniu z łuku i zawsze jego strzały za 1 razem zabijały cel, a tymczasem gdy trzeba było zabić kamikadze uruk-hai to ten nagle strzelał tak jakby pierwszy raz używał łuku i zamiast zabić bersekera to trafiał w miejsca obok serca/głowy czym pozwolił mu wysadzić mur. Bardziej by pomogło wydanie rozkazu innym łucznikom żeby samobójcę zasypali serią strzał.
tym bardziej że nasz kamikadze nie miał zbroi
@ jedyne co miał z zbroi to hełm
Jak zawsze materiał top, idealnie do słuchania w tle
Co do braku rozwoju technologicznego to pamiętajmy ze on nie jest czymś co musi mieć miejsce w jakimś konkretnym czasie i np przejście od średniowiecza do epoki lotów kosmicznych powinno zająć 500 czy 1000 lat. To ile coś takiego potrwa jest kwestia bardzo złożona i zależy od masy czynników. Obstawiam że gdyby klimat ziemi albo układ kontynentów był tylko nieco inny to spokojnie moglibyśmy dalej siedzieć w jaskiniach albo dla kontrastu latać w kosmos już 10 tys lat temu.
Nie zapominajmy że w naszym przypadku zarówno 1 jak i 2 wojna światowa były istotnym czynnikiem skoku technologii w ubiegłym wieku gdyby w tamtym okresie trwał okres pokoju to najpewniej wiele technologii opracowanych w tym okresie rozwijało by się dużo wolniej. A inne by mogły być dopiero teraz opracowywane.
Późniejszy okres "Zimnej wojny" też zrobił swoje w tym aspekcie.
Jeżeli chodzi o Śródziemie to ono w swoim okresie nie potrzebowało technologii i postępu, można nawet uznać że postep technologiczny nastąpił dopiero w 4 erze z tego powodu że zniknęła "magia" więc trzeba było ją czymś zastąpić.
Nie wspomniałeś o najważniejszym: stan umysłu istot żyjących tam,potrzeb,magii która występuje,kultur danych nacji ich podejścia do życia
Dobre to było 🤝🥂
Płodność kobiet czy ogólnie samic jest ograniczona ilością embrionów w jajnikach.
Mnie zastanawiał fakt jak na rozmnażanie na wpływ wydłużanie życia. W kontekście swiata Tolkiena, to bardziej mi się nasuwają Numenorejczycy. Bo wydłużenie im życia nie zwiększa proporcjonalnie długość okresu rozrodczego u kobiet.
Zatem muszą zajść zmiany.
Albo długość przedziału wiekowego pozostaje taka sama, co nie oznacza, że wiek poczatku i końca jest taki sam, bo przecież można go przesunąć chociażby o sto lat. Czyli kobieta osiąga okres rozrodczy w wieku 100+ lat.
Albo okres rozrodczy wydłużamy, ale kosztem częstotliwości. Czyli np. kobieta ma możliwość zajść w ciążę jedynie raz w roku.
Absurdem jest to, że armia Ostatniego Sojuszu bez problemu wbiła sobie do Mordoru niby niepokonanego Saurona xd
No prawda, nie wiem jak im się udało sforsować czarną bramę
@towarzysztatar7961 Pokonali go bez problemu z Pierścieniem na jego terenie (gdyby to było na neutralnym gruncie jeszcze bym zrozumiał), a potem wszyscy się go bali jak Pierścienia nie miał xd
@@ShepardTsoni Według mnie, tutaj wchodzi kwestia potęgi tych którzy walczyli. Armia Ostatniego Sojuszu składała się, w dużej mierze z Wysokich Elfów oraz Numenorejczyków który oboje, a zwłaszcza ludzie, wciąż mieli dużo sił. A wieku później, pod koniec Trzeciej Ery, Elfów już prawie nie było, a ludzie bardzo podupadli utraciwszy wiele z ich wiedzy i mocy.
A co do Czarnej Bramy, choć tutaj mogę się mylić, to wydaje mi się że ona powstałą dopiero z drugim przyjściem Saurona. Na pewno wierze które stały po bokach były zbudowane przez ludzi już po upadku Saurona aby pilnować Mordoru.
@nikolas6112 Jednak uważam, że bardziej logiczne byłoby zrobić, gdyby obie armie spotkały na neutralnym terenie i tak doszło do wielkiej bitwy, w której Sauron by poległ. Później reszta wojsk Sojuszu dokończyłaby sprawę wchodząc do osłabionego Mordoru. A tak to Sauron, niby istota wręcz boska i to z Pierścieniem, tak naprawdę nie wydaje się żadnym zagrożeniem.
@@ShepardTsoni A była taka bitwa, Sauron głópio zrobił i wyszedł z Mordoru walczyć z sojuszem na Dagorlad (tam gdzie potem są martwe bagna). Dopiero po przegraniu tej bitwy Sauron wycofał się do Mordoru a ludzie i elfy po jakimś czasie zaczęli oblężenie Barad-dur. No i generalnie durne było ta zagranie z wypadem z Mordoru, trzeba było siedzieć z całymi siłami za czarną bramą i pozwolić sojuszowi rozbijać się o obronę zamiast robić jakąś ofensywę na niekorzystnym terenie i bez istotnej przewagi w liczbach ani jakości.
8:48 - W Warcraft 3 jest w sumie taka sama scena i ma trochę więcej senzu :) Mannoroth dostał toporem w klatę śmiertelny cios... dobra kutwa, wszyscy to pewnie wiecie!
Zrobisz coś o Opowieści z niebezpiecznego królestwa ?
Uwielbiam Twoje filmy o LotR
Ehh znowu absurdy o technologii. W rzeczywistości potrzebujemy "postępu" bo jesteśmy słabi i bezużyteczni jak wszystko we wszechświecie. Na kij komu czołg davinciego czy broń palna jak masz fireballa, błyskawice i nieśmiertelność. Czyli wszystko to do czego dąży dzisiejsza technologia ze świata rzeczywistego. Druga sprawa to trzeba sobie zdać sprawę z postępu technologicznego ludzkości od momentu klasyfikacji naszego aktualnego gatunku ludzkiego. W zasadzie to stoi w miejscu. Dopiero ostatnie 200lat to niezły skok a ostatnie 100 to błyskawica.
Byle Gondorczyk nie jest w stanie rzucać kulami ognia na prawo i lewo. To nie jest świat Avatara. Ponadto mówimy o świecie gdzie sprawą dyskusyjną okazuje się być coś tak prozaicznego jak Kusza. Gondor może być na poziomie rozwoju Bizancjum z czasów wojen z Bułgarami, jest Reginalnym mocarstwem powstrzymującym napor sił zła, a dostaje wciery od Wozaków, czyli czegoś w rodzaju Roksolanów/ Sarmatów z naszego świata albo nawet jeszcze dalej, czegoś pokroju kultury Sintashta z wczesnej epoki brązu, a walczy z siłami Mordoru i zausznikami od ponad 3 tyś lat nie licząc czasu świetności Numenoru więc powinien być mocno posunięty technologicznie, aby probowav rekompensować liczebna przewagę nad przeciwnikami i ja nie mówię, że do orków powinno się z Minas Tirith strzelać rakietami balistycznymi.
No właśnie, skoro postęp blokowały elfy magią to czy to nie oni byli tymi złymi, wraz z ludźmi więzili orków w mordorze bo byli inni? Patrząc na panujące tam warunki w ogóle się nie dziwię że orkowie chcieli się stamtąd wyrwać.
wyglądasz jak mlodszy brat wojka od ksiazula :D
Dziękuję za materiał! Będzie recenzja "Wiary Tolkiena"?
Tak!
Mnie irytuje scena z "Powrotu Króla" gdy Gandalf dowiadując się od Faramira że Frodo poszedł przez Minas Morgul przerażony mówi "że to szaleństwo"
A jak inaczej mieli tam wejść? Powiedziałeś im?
Bo Gandalf chyba nie miał pojęcia o tajnym przejściu koło Minas morgul, dla niego to było nie potrzebne pakowania się w niebezpieczeństwo koło fortecy wroga
@avrace2708 No dobra, no ale co? Myślał że przez Czarną Bramę przejdą? Były jakieś inne opcje?
A to dobre pytanie 😅
@@avrace2708 no myślę że chciał by obejść i wejść do mordoru od strony gdzie nie było gór (wschodniej)
@norex8958 Może. Ale z filmu nie wynikało żeby hobbici o tym wiedzieli. Frodo przecież był na tyle zdesperowany że chciał leźć na chama przez bramę. Jasno wynika że myślał że to jedyna droga.
9:44 Po co przeczytałeś wszystkie nieścisłość skoro ostatecnie odniosłeś się tylko do pierwszego aspektu?
TO ZAGADNIENIE! NIE TE!
Te jest zaimkiem liczby mnogiej (te zagadnienia).
Okres czasu to masło maślane.
I skoro elfy były w ciąży 3 lata, a ludzie 9msc, to ile trwała ciąża wynikła ze związku człowieka i elfa? 🤔
Dla mnie bez sensu jest scena w Morii podczas przeskakiwania przez Froda i Aragorna ścieżki jako ostatni dwaj, kiedy Aragorn każe Frodowi nachylić się w przód, tak jakby wagi ich obu miała przeważyć przechylający się kawał skalnej drogi, który idealnie połączył się z drugą ścieżką
Ostatnie pytanie, o broni palnej i rozwoju, było najgłupsze ze wszystkich... Zaskoczony jestem, że się do tego odniosłeś... ponieważ pytanie pokazuje ignorancję autora!
Autor pytania, gdyby miał wehikuł czasu, i np mógł się cofnąć do Mezopotamii (albo i dalej) to zapytałby ich dokładnie o to samo... Autor pytania, wpierw niech zainteresuje się naszą historią - człowieka - a dopiero później podejmuje filozoficzne zagadnienia w stosunku do "innych światów"...
Absurdem jest bitwa o Jar. Elfowie umierają jak by byli najgorszym z swojej rasy jeden Uruk wpada na mur i sieka elfów jak weganin pietruszkę. Pancerze nie działają a rzadsza elfów gdy przełamali mur no curz rzucie elfów jest mniej warte niż ich strzały więc atakować 😅
To z filmu, w książce nie ma elfowo
To że świat stoi w miejscu nic się nie rozwja
Jeśli chodzi o filmy, to chyba akcje Legolasa-chada.. łapie się za głowę ilekroć oglądam trylogię Jacksona 😅
Trylogię Hobbita. Bo to odklejenie wrotek.
Ale w trylogii Władcy Pierścieni to jeszcze jakoś tak w miarę subtelnie wygoda. 😅
Skąd Gandalf wziął fajerwerki
Oczywiście że chcemy 2 część
Jeśli zamierzasz zrobić część druga to ja mam pytanie: co jadł Smaug przez cały ten czas jak siedział pod górą? 🤔
Z tego co mi wiadomo w uniwersum Tolkiena smoki żywiły się złotem i kosztownościami, a pod samotną górą Smaug miał tego wszystkiego pod dostatkiem.
@@maxtich4416 A co wydalali?
Pewnie, że chcemy
Nikt nie myślał że ten dzień nadejdzie, a o to stało się i każdy wie że będzie się działo!
Od kiedy wojny hamują postęp?!?
Wojny są źródłem postępu
bardzo dobry odcinek, aby więcej takich
9:00
Specjalne nawozy hobbitów i świata Tolkiena xD
Ciekawy materiał
A co jezeli nie bylo postępów w srodziemiu, bo brakowalo takich zloz kopalnych jak ropa czy wegiel czy gaz. Zajmuje to przeciez miliony lat a arda nie ma chyba az tyle
Magia... Panie to magiczny świat. Nikt tam nie robi kamizelek z kewalru, a zbroje z mitrilu.
@@StefanSkelen bez paliw kopalnych trochę trudno jakikolwiek postęp zrobić
Dokładnie o tym pomyślałem :D
Do kuszy, odlewania dział, prochu, ognia greckiego nie potrzeba gazu. Nikt tu nie mówi o tym, aby Gondor bombardował Mordor Tomahowkami, albo strzelał do krzydlatych bestii z dział laserowych
Szkoda że mi to umknęło bo bym spytał czemu Barahir został wodzem rodu Beora po śmierci Bregolasa, skoro obaj synowie Bregolasa nadal żyją i nawet należą do bandy swego stryja.
film i książka rządzą się innymi prawami. LOTR ma wiele niedociągnięć, głównie sceny batalistyczne - widowiskowe ale taktycznie bezsensowne jednak historia jest na tyle ciekawa że te braki tak nie bolą. W Hobbicie niestety Jackson odleciał.... Legolas łamiący zasady grawitacji, i elfy skaczące nad murem tarcz krasnoludów by bić się z orkami.
Jak gadałeś o tych elfich ciążach to przypomniała mi się rozkminia którą kiedyś miałem odnosnie krzyżowania ras. Wiemy że elfy mogą się mieszać z ludźmi a jak to wygląda z innymi rasami? Np elf lub człowiek z krasnoludem czy człowiek z hobbitem albo krasnolud z orkiem (o ile orkowie rozmnażają się konwencjonalnie). Co o tym sądzicie?
O ile dobrze kojarzę to w książkach pojawiają się wzmianki o wychowanych w sposób "konwencjonalny" przez Sarumana półorkach u których to dominowały czasami nawet cechy ludzkie.
W przypadku krasnoludów można chyba śmiało założyć iż jako że nie były one dziećmi Iluvatara tylko Aula, to raczej te rasy nie były na tyle kompatybilne by się krzyżować w celu stworzenia potomka.
Z Hobbitami to aurat ciężko spekulować bo nawet do końca nie wiadomo skąd one się wzięły w Śródziemiu. jednak jeśli założymy iż wywodzą się one w jakiś sposób od ludzi to czysto teoretycznie taka mieszanka była by możliwa.
To wszystko zależy od tego czy uznamy te rasy za wspólny gatunek, a skoro ludzie i elfy mogą się rozmnażać to są jednym gatunkiem. Z tego co pamiętam to hobbici pochodzili w jakiś sposób od ludzi więc mieszanka hobbit elf, albo hobbit człowiek byłaby możliwa.
Edit: Przypomniałem sobie, że w bitwie pod helmowym jarem uczestniczyli półorkowie, więc teoretycznie wszystkie rasy poza krasnoludami mogły by się krzyżować
@@Paweł_53 I tu jest myślę problem.
Czy jeśli hobbitka zaciążyła by z człowiekiem to czy jako że człowiek jest większy to czy płód (myślę że też większy bo od człowieka) nie zagroziłby jakoś jej życiu. W sensie czy bo wszystko było ok do rozwiązania i jakie miałby cechy taki noworodek...? 🤔
a czy przypadkiem uruk-hai nie byli wlaśnie połączeniem czlowieka i orka? (mówię o książkach)
Orkowie rozmnażają się normalnie. W książce, bodajże w Drużynie Pierścienia był pół człowiek pół ork.
Swoją drogą, chciałbym zobaczyć pół elfa pół krasnoluda i pół orka pół hobbita xd
Serio? I nikt nie napisał o filmowej fizyce Legolasa? że jedzie/"stoi" na olifancie pod kątem 45 stopni i jest wszystko ok, jak wskakuje na konia i zarzuca go ze 3 razy zanim zamaszyście go dosiądzie? że nie wspomnę o wskakiwaniu po spadających kamiennych blokach, czy innych jazdach?
Nie pamiętam też, mogę się mylić, bo możliwe, że to polegało na tym, że siły dobra ruszyły pod czarną bramę dlatsgo, że ktoś (Gandalf?) dostrzegł, że oko Saurona patrzy gdzie indziej, ale..
Czy wyprawa sił "żeby pomóc Frodo" nie była głupia? Wszak nie wiadomo było czy wgl żył o tej porze, bo przecież niemal został zeżarty przez pająka, albo pojmany przez orków mógł już dawno pływać w kociołku razem z tłuściutkim Samem (dobry rosół swoją drogą byłby z niego😅). Odwracanie uwagi mogłoby być dobrym pomysłem, ale tylko wtedy, kiedy wiadomo, że żyły hobbity, a (chyba) nie bylo wiadomo.
AHA, i jeszcze jedno, z Hobbita tym razem. Falanga krasnoludów i wyskoczenie elfów zza ich pleców PERFEKCYJNIE ODDAJE BUTĘ TYCHŻE. Jedni i drudzy dumni, ale ten czyn to bylo "pokazmy, że to elfy wygrają tę bitwę! Wyskoczmy przed szereg pikinierów! (I nadziejmy się na sojusznicze piki wepchani na nie choćby siłą rozpędzonej masy orków, NO KURRRR.. DEBILIZM W CZYSTEJ POSTACI)
Hej, skąd takie ładne grafiki do filmu? :) Sam generujesz?
Zaczynam oglądać i żałuję że nie widziałem pytania
Jeśli się moje nie pojawi, dopowiem w komentarzu 😅
Lecimy!
Mam pytanie. dlaczego siły zła siłą próbują przejąć świat co wielokrotnie im nie wychodzi zamiast coś w stylu tego króla Rohimu co ten brzydal mu szeptał do ucha, sprytem zamist siłą to by było ciekawe
ja bym zadal pytanie: co robil tranduil po wygraniu bitwy o erebor? I co sie z nim stało?
Ludzie mają talent do wymyślania nicków hehe
@Gotri... Uważam, że niesprawiedliwie oceniacie Pippina. Gość był kluczową postacią. Gdyby nie Pippin, nie zwróciliby na siebie uwagi w Morii, Gandalf by nie zginął i nie mógłby wrócić jako biały. Dalej, Gdyby nie Pippin, drzewce nie przyłączyłyby się do wojny i Isengard by nie padł.
W filmach o Pippinie, o których wspominam rozwijam wątek jego postaci. Jeden z nich nazywa się "cichy bohater śródziemia". Nie uważam więc, że go niesprawiedliwie oceniam.
@GOTRI98 to zwracam honor, zapoznam się z tym filmem.
Pytanie odnosnie obecnosci czarodziejów. Skąd przeświadczenie,ze tylko ci znani potrafili czarowac?
Gdy Sauron sie sprowadzil do Dol Guldur, to wszyscy mysleli,ze to jakis czarnoksiężnik. Wiec przyjmowali, że ktoś mógł mieć nadnaturalne zdolności i nie należeć do ekipi Istarich, czy nie być Sauronem.
Usta Saurona (czy jak tam się zwał posłaniec Mordoru) też był długowieczny, gdyż studiował czarną magię.
Więc gdzie wykluczenie ze świata randomowego gościa który gdzieś sobie jezdził po świecie i był jakimś czarodziejem?
2:20 i tak skazałeś się na śmierć. Egzekucja odbędzie się 24 kwietnia 2035 roku. Ku chwale ojczyzny obywatelu!
Tak
Masz laika za tą marchewkę😂👏👍
Co do zalania zlotem Smauga i zemscie to tu sie mylisz i kolega od komentarza ma racje. Proponuje samemu jeszcze raz to zobaczyc w filmie.
Smaug ruszył do miasta po tym jak został zalany złotem i o tym mówię.
@GOTRI98 po wygloszeniu pogrozek skierowal sie w strone bramy z zamiarem napasci na Egaroth po czym zawolal do niego Thorin wabiac go pod posag. Mowimy o kolejnosci i motywacji. Zobacz raz jeszcze ta scene
@pexu5583dla mnie kolejny bullshit to to, że smok to przeżył bo przecież płynne złoto ma bardzo ogromną temperaturę i działa momentalnie jak przywalenie komuś chmurą ciekłego azotu czyli zastyga momentalnie, a tymczasem Smaug na luzie z niego wyleciał.
Smoki nie odczuwają w ogóle gorąca, nie ważne czy byłoby to same slońce czy coś innego
Co się stało z Elfami w filmie "Dwie wieże" kiedy Uruk-Hai sforsowali mury?
Chat gpt wymienia wszystkie 🤙
czemu elfy nie miały broni palnej /... bo to jest broń brudna pewnie lubiały broń czystą nieskalaną
Ciekawe ile osób po obejrzeniu tego filmu robiło eksperymenty z łamaniem marchewki XD
Wg mnie nikt nie zadał pytania, które rozwiązało by wg mnie najbardziej absurdalny fakt w Śródziemiu, mianowicie: DLACZEGO PRZEZ DWA TYSIACE LAT ISTARI PRAWIE NIC NIE ZROBILI?! CZYM WYPEŁNILI 95% CZASU SWOJEGO ŻYCIA?!
Skąd możesz to. wiedzieć? Nie wiemy wszystkiego, co działo się w uniwersum Władcy Pierścieni. Historia Anoru i Gondoru to tylko wycinek większej całości.
W takim razie, czemu Sauron nie wynalazł broni palnej, przecież skoro był on tak mądry i twórczy, to nie mógł zmajstrować najpierw jakiegoś środka wybychowego, a potem zrobić rury i wsadzić do śrotka metalowej kuli.
Ktoś tak mądry i miejący od tysięcy lat motywacje do posiadania jak największej mocy i największą w śródziemiu smykałke do tworzenia nawych rzeczy powinnie chyba coś takiego ogarnąć
A no niby tak, pytanie tylko czy orki by to ogarneły. To raz, dwa, jednak sensowna broń palna to też nie jest jakas prosta technologia
@TerraFungus zawładować, wymierzyć i pociągnąć za spóst, to nie, aż tak bardzo skomplikowane.
Budowa samej broni to już większe wyzwanie, ale jednak Sauron to nie pierwszy lepszy rzemieślnik, projektował maszyny, projektował całe gigantyczne budowle, projektował nowe stworzenia (no może bardziej grumtownie przeprojektowywał), magiczne narzędzia to po mistrzowsku tworzył, więc broń palna nie powinna być nadmiernie trudna dla takiego wytwórcy, bo główną część broni palnej to rura, materiał wybuchowy do środka i metalowa kulka, a dopiero różne usprawnienia jak gwintowanie rury, odpowiedni system uruchomienia, kształt kulki, właściwe materiał, no i żeby to wszyatko miało rozsądne wymiary, jest tym co sprawia trudności, ale dla Saurona to powinna być stosunkowo prosta robota.
W Europie miliony ludzi nie umiało wymyślić prochu, w tym starożytny Rzym i Egipt, to czego oczekujesz od biednego Saurona, który miał co innego na głowie?
Praktycznie każde uniwersum fantasy ma brak postępu technologicznego. Wyjątkiem jest chyba tylko Warhammer.
Brandon Sanderson napisał wiele książek fantasy z postępującą technologią, np w cyklu "z mgły zrodzony" lub "archiwum burzowego światła"
@tomaszjeziorski1027 Co nie zmienia faktu, że w klasycznym fantasy coś takiego jak postęp nie istnieje
W cyklu Świat dysku dochodzi do sporego rozwoju na przestrzeni cyklu jak i ogólnie w świecie.
za sam tytuł BAN !!!!!!! :) pozdro
Najpierw niech zrobią dzieła na podobnym poziomie. Bo coraz gorsze
Ale kto? XD
@@GOTRI98 chodziło o komentarz w stosunku do filmów. Patrząc na dzisiejsze dzieła filmowe i serialowe, jakby się zbliżyły chociaż trochę do poziomu trylogii to bym był zadowolony. Pierścienie władzy np są abominacją
@@GOTRI98 co do argumentu rozwoju technologicznego. Śródziemie to takie Chiny przez większość czasu. Osiągneły perfekcje w tym na czym im zależało. Zaś Europa to ciągłe wojny i jak zdobyć przewagę na polu. Chiny jedynym typowym zagrożeniem była Mongolia gdzie nie równała się technologicznie. To samo między orkami a elfami
CZEŚĆ GOTRI
3 minuty i już trzy komentarze xd
Wiedziałem, że wyciągniesz mój komentarz. Oczywiście niby jako złość, na twój słaby materiał. Jak cię lubię i twoje analizy, tak reakcja, że ktoś się nie zgadza z twoim filmem to od razu agresja i nie lubi analizy, to po prostu głupota. Gotri więcej luzu i auto krytyki, pozdrawiam
Ten segment miał być bardziej humorystyczny niż atakujący, może to źle wyważyłem albo mam kiepskie poczucie humoru bo robiąc to, uśmiałem się.
@@GOTRI98 źle wyważyłeś po prostu, dalej cię uważam, za najlepszy kanał o tematyce LOTR i będę oglądał dalej.
PS zdanie na temat, szukania dalej i analizowania, mam takie same, bo to rozwija i pobudza myślenie, pozdrawiam
@MrFryteczka no mogę się z tym zgodzić. Będę się starać żeby następne wstawki były zabawniejsze i lepiej wyważone.
Frytka1234 wróciłem
Z kolegaaaami
pierwszy :D
A propos technologii - proch we śródziemiu był.
Ale nie było może paliw kopalnych takich jak ropa, dlatego nie bylo postępu technolicznego
@@amenpacierzu Na pewno mieli drewno. Więc węgiel drzewny mieli. Węgiel kamienny? Krasnoludy kopały więc mogły się do niego dokopać. Dyskusyjną kwestią może być jak powstał skoro w tym świecie nie było Kambru. Tylko rodzi się pytanie - mieli rozwiniętą metalurgię. Jak topili rudy metali? Poza czarami można robić to na przykład skupiając światło soczewką. Nie mieli praktycznie transportu poza żeglugą. To był świat średniowiecza ale nawet on się rozwijał. Są też inne kwestie. Jak nawigowali na morzu? Do tego potrzebny jest kompas, sekstans czy zegar. A co z wodą? Jak krasnoludy odwadniały kopalnie i jak dostarczano wodę na szczyt Minas Tirith? W średniowieczu kopano bardzo głębokie studnie ale to raczej to nie zadziała.
ulubiony kanał na świecie
@PN0007 sigma