Co do kultury na kuchni to dziś jedząc przy budce z kebabem byłam świadkiem jak pani przyuczała nową pomoc kuchenną i tak ją motywowała cały czas, że aż miło było słuchać i zostawiłam im napiwek chwaląc tę panią za podejście do nowego pracownika. Mam nadzieję, że jej było miło, bo na prawdę jej się należało dobre słowo. :)
U nas szefowa była uwielbiana przez gości i bardzo miła a za ścianami dochodziło do ostrego psychicznego i fizycznego mobbingu, przez który cała załoga odeszła, nadal boimy się pracy w gastro :(
Sinbadku, zarówno pączki, jak i ptysie, to po prostu rodzaj ciasta, kolejno drożdżowe i tzw. parzone. Wystarczy zmniejszyć w pączkach ilość cukru, do ciasta na ptysie można nie dodawać wcale - i pod nadzienie wytrawne jak ulał. Nie jest to jakaś eureka :D To tak jakbyś naleśnika zamiast z nutellą, to zjadł z szynką i z serem
Szczerze mówiąc, to ja bym tym paniom kucharkom zafundowała ten "mejkower", a nie szefowej. To im potrzeba dodać pewności siebie, a nie przyprowadzać odpicowaną szefową jak gdyby jeszcze "lepszą" niż zwykle, żeby poczuły się malutkie. Gdzie ci słynni psychologowie na planie? Całe szczęście, że ta kobieta jeszcze ma jakąś pokorę w sobie i jest w stanie dostrzec swoje błędy. No i cóż, gdyby mi po 18u latach odeszła taka wierna pracownica, to bym płakała w poduszkę, a tu zero emocji 😅 Sama miałam taką sytuację, gdzie szefowa desperacko wręcz starała się mnie zatrzymać, a miałam może 1/4 stażu tej pani. A integracja szefostwo-załoga to podstawa, warto raz na jakiś czas chociaż trochę pobyc ze sobą w luźniejszej atmosferze.
Pozdrowienia z Kętrzyna, Zajazd pod Zamkiem owszem istnieje. Niestety nie trzyma już poziomu z Kuchennych Rewolucji (o ile kiedykolwiek trzymał go po emisji programu). Pani właścicielka jest dobrą aktorką przy kamerach, ale poza nimi taka nie jest. Nie dziwię się, że pani Ewa odeszła. Dzięki, że nagrałeś odcinek o moim miasteczku. Cieszę się, że trafiłem na twój kanał, powodzenia w dalszym rozwoju i do zobaczenia w kolejnych odcinkach ;)
Czasami tak jest, że jak w jakimś miejscu jesteś długo źle traktowany, to choćby ci nagle obiecali złote góry, dali podwyżki i premię, to już i tak cię to nie zatrzyma, bo chcesz po prostu odciąć się od złych wspomnień i nie być wiecznie zależnym od tych samych ludzi. Wierzę, że pani Ewa po prostu doszła już do ściany i musiała się stamtąd ruszyć.
Ja również jestem z Kętrzyna. Znam Panią Ewę i uważam że stawianie jej osoby w złym świetle jest bardzo niesprawiedliwe. Rozmawiałeś kiedykolwiek z tymi ludźmi szczerze na temat niektórych pracowników ?
Marzenia należy spełniać. Moim pierwszym był homar. OK bardzo dobry. B. dobrych steków zjadłam parę. Teraz mam marzenie zjeść steka z wołowiny Wagyu i sprawdzić czy to jest snobizm
Ja bym wybrał "Pad Thai" serwowanego w Laosie w miejscowości Muang Ngoy znajdującej się niedaleko granicy Chińskiej, przez młodego chłopaka który biegł do sąsiada po jaja prosto z kurnika. To było największe zadupie na którym byłem na świecie, a chłopaczek podał takie cudownie wykonane danie.
Nie wiem czemu ludzie nie myślą w tych restauracjach. Zakładasz restauracje pierwsze co robisz idziesz do konkurencji, jesz, sprawdzasz wystrój, sprawdzasz ceny i robisz im konkurencję cenową -.- cała magia.. mają dobry zespół i naprawdę dużo nie trzeba
nie uważam, żeby częsta zmiana menu w dobrze prosperującej restauracji wyszła jej kiedykolwiek na dobre. w końcu ludzie wracają do restauracji dlatego, że zjedli coś dobrego i prawdopodobnie chcieliby to zjeść ponownie, a przynajmniej ja tak mam. mam swoją ulubioną restaurację w Gietrzwałdzie i zawsze wracałam po to samo. wystarczyła zmiana kucharza, żeby zepsuł to, co było przepyszne. menu może być takie samo przez dziesięciolecia, o ile kucharz wie co robi
W tym odcinku było sporo przekłamania. Pochodzę z Mrągowa, 25km dzieliło mnie od Kętrzyna, w zajeździe jadałam bardzo często. Pączki z wątróbką były flagową przystawką tej restauracji wiele lat przed kuchennymi rewolucjami, jadłam je tam jako dziecko, a mam 4 dychy.
@@feals6658 Skrót od ang.: 'suspicious' - 'podejrzana' (wredna). Może też być od ang. 'suspected' - 'spodziewana, przewidywalna', w kiepskim, oczywiście, znaczeniu.
Lubię Cię oglądać, tylko jedno mi przeszkadza. To Twoje seplenienie, miły młody człowieku. Nie masz wady wymowy, bo jedne słowa wypowiadasz prawidłowo, inne nie. Chodzi tylko o głoski ś i ć. Bardzo Cię proszę, popracuj nad tym. Posłuchaj dobrych aktorów i ucz się choćby od nich. Masz przyszłość przed sobą, warto więc zainwestować nawet w kilka lekcji u logopedy. Życzę Ci wszystkiego najlepszego. Jesteś wspaniałym młodym człowiekiem. Ucz się ciągle, a daleko zajdziesz w życiu.
w każdej prawie knajpie jest tatar. Po tym poznać naprawdę dobrą restaurację. W tych serio dobrych, on jest podawany z dymem wędzarniczym, pod kopułką, z bardzo ładnie ułożonymi dodatkami. Z tego można zrobić bardzo wykwintną i spektakularnie wyglądającą przystawkę, która przyciągnie gości. A nie taka metka jak z biedronki. A i też, jak się robi domowe pierogi na świeżo i potem takie surowe zamrozi (a potem nie trzyma pół roku w zamrażarce) to one też są bardzo dobre.
Tak z ciekawości, bo mnie przerażą wizja jedzenia surowego mięsa...jak smakuje tatar? Wierzę, że może to być smaczne, ale nie boicie się zatrucia? Jeszcze to surowe jajko
@@mikim8531 to jest jak z sushi albo sashimi. Tam też jesz surową, doprawioną rybę. To nie każdemu podpasuje. Najważniejsza jest wysoka jakoś i świeżość mięsa. Dużo smaku umami i ten charakterystyczny, wyrazisty smak mięsa jak w steaku. Surowe żółtko jesz też na przykład w majonezie, albo kremie do tiramisu - a raczej się ich nie boisz. Nawet carbonara to takie tylko delikatnie ścięte żółtka - praktycznie surowe tak samo. Tutaj główną kwestię stanowi higiena produkcji i świeże składniki. Ja na przykład w jakiejś podejrzanej knajpie bym nie zamówiła żadnego takiego dania. To widać od razu jak się wchodzi głównie po czystości sali. IDużo knajp plajtuje też - bo aspirują do czegoś lepszego, wykwintnego a ludzie boją się tam zjeść tatara a reszta dań smakowo i jakościowo jest gorsza od otwartego od 20 lat baru mlecznego z pierogami za 10zł.,
@@mikim8531 słodkawy ochydny posmak surowego mięsa i zimnego surowego jajka, żaden pieprz tego nie przykryje. Jak robisz mielone to spróbuj mięsa,będziesz wiedzieć jaki smak dominuje. Dla mnie absolutnie niejadalne.
Byłam w tej restauracji po kuchennych rewolucjach i barszcz smakował jak zwykły z proszku.Podali w bardzo malutkiej miseczce i był rzadki nic w nim nie plywało😢
Sashimi i homara. Uwielbiam sushi, uwielbiam ośmiornicę, więc zawsze chciałam spróbować jakiegoś dobrego sashimi, a homara dlatego, że to drogie danie i na dodatek rzadko kiedy dostępne na świeżo w PL, szczególnie na śląsku xd
Gdybym byla skazana na jedzenie tylko jednego dania przez reszte mojego zycia to bylyby policzki (wolowe, wieprzowe, cielece, whatever) z puré ziemniaczanym. Do konca zycia. Zdarzylo mi sie kiedys przez piec dni jesc wlasnie to danie i na obiad i na kolacje w ròznych restauracjach i to bylo istne odurzenie smakowe, jedno lepsze od drugiego. No masakra! Powtòrzylabym takie doswiadczenie XD
W okolicy Mazur jest strasznie dużo restauracji wyzyskujących pracowników i oferujących jedynie mobbing psychiczny a czasem fizyczny. Ogólnie nie polecam lokali w Grajewie, w Starych Juchach, Giżycku, Ełku, większość naprawdę słabo traktuje swoich kelnerów :(
Nie oczerniaj bo nie masz racji. Znam tę kobietę od strony zawodowej od 21 lat .Jak ktoś nazywa kogoś złodziejem nie mając na to żadnych dowodów to widocznie sam nim jest 😏
Gdybym miała jedno danie do wyboru , do zjedzenia to myślę, że taką Prawdziwą Carbonarę, albo ewentualnie taką naprawdę swojską kaszankę 😁😁😁 Ewentualnie kalmary 🤤🤤
Też pomyślałem o ośmiornicy 😊 Jadłem co prawda ale taką marynowaną w occie wraz z innymi owocami morza w słoiku. I ze trzy razy na pizzy z owocami morza. Ale spróbowałbym takiej typowo samej porządnie przyrządzonej 😊
Wczoraj to oglądałam u kogoś innego. Serio, chyba specjalnie robicie sobie konkurencję. Ale to mały problem, większy to intro- total cringe. Choć wcześniej było gorzej.
Wszystkie Pana programy oglądam.
DZIĘKUJĘ BARDZO ZA PANA KULTURĘ, REAKCJĘ NA TE DZIWNE SYTUACJE.
WIEKOWA BABCIA.
POZDRAWIAM SERDECZNIE.❤
Co do kultury na kuchni to dziś jedząc przy budce z kebabem byłam świadkiem jak pani przyuczała nową pomoc kuchenną i tak ją motywowała cały czas, że aż miło było słuchać i zostawiłam im napiwek chwaląc tę panią za podejście do nowego pracownika. Mam nadzieję, że jej było miło, bo na prawdę jej się należało dobre słowo. :)
U nas szefowa była uwielbiana przez gości i bardzo miła a za ścianami dochodziło do ostrego psychicznego i fizycznego mobbingu, przez który cała załoga odeszła, nadal boimy się pracy w gastro :(
@@SoulTalesAC współczuję doświadczeń.
Sinbadku, zarówno pączki, jak i ptysie, to po prostu rodzaj ciasta, kolejno drożdżowe i tzw. parzone. Wystarczy zmniejszyć w pączkach ilość cukru, do ciasta na ptysie można nie dodawać wcale - i pod nadzienie wytrawne jak ulał. Nie jest to jakaś eureka :D To tak jakbyś naleśnika zamiast z nutellą, to zjadł z szynką i z serem
W pewniej żydowskiej knajpie w Łodzi jadłam obłędnego pączka z kaszanką. Super połączenie 🤩
Kanał pięknie się rozwija,ciekawe komentarze, miły prowadzacy.Pozdrawiam❤
Szczerze mówiąc, to ja bym tym paniom kucharkom zafundowała ten "mejkower", a nie szefowej. To im potrzeba dodać pewności siebie, a nie przyprowadzać odpicowaną szefową jak gdyby jeszcze "lepszą" niż zwykle, żeby poczuły się malutkie. Gdzie ci słynni psychologowie na planie?
Całe szczęście, że ta kobieta jeszcze ma jakąś pokorę w sobie i jest w stanie dostrzec swoje błędy.
No i cóż, gdyby mi po 18u latach odeszła taka wierna pracownica, to bym płakała w poduszkę, a tu zero emocji 😅 Sama miałam taką sytuację, gdzie szefowa desperacko wręcz starała się mnie zatrzymać, a miałam może 1/4 stażu tej pani. A integracja szefostwo-załoga to podstawa, warto raz na jakiś czas chociaż trochę pobyc ze sobą w luźniejszej atmosferze.
Wcześniejszy wystrój wnętrza był bardziej szlachetny; szczególnie koronki, które niestety zastąpione zostały obciachowymi obrusami.
Pozdrowienia z Kętrzyna, Zajazd pod Zamkiem owszem istnieje. Niestety nie trzyma już poziomu z Kuchennych Rewolucji (o ile kiedykolwiek trzymał go po emisji programu). Pani właścicielka jest dobrą aktorką przy kamerach, ale poza nimi taka nie jest. Nie dziwię się, że pani Ewa odeszła. Dzięki, że nagrałeś odcinek o moim miasteczku. Cieszę się, że trafiłem na twój kanał, powodzenia w dalszym rozwoju i do zobaczenia w kolejnych odcinkach ;)
Czasami tak jest, że jak w jakimś miejscu jesteś długo źle traktowany, to choćby ci nagle obiecali złote góry, dali podwyżki i premię, to już i tak cię to nie zatrzyma, bo chcesz po prostu odciąć się od złych wspomnień i nie być wiecznie zależnym od tych samych ludzi. Wierzę, że pani Ewa po prostu doszła już do ściany i musiała się stamtąd ruszyć.
Ja również jestem z Kętrzyna. Znam Panią Ewę i uważam że stawianie jej osoby w złym świetle jest bardzo niesprawiedliwe. Rozmawiałeś kiedykolwiek z tymi ludźmi szczerze na temat niektórych pracowników ?
Marzenia należy spełniać. Moim pierwszym był homar. OK bardzo dobry. B. dobrych steków zjadłam parę. Teraz mam marzenie zjeść steka z wołowiny Wagyu i sprawdzić czy to jest snobizm
Thanks!
Ja bym wybrał "Pad Thai" serwowanego w Laosie w miejscowości Muang Ngoy znajdującej się niedaleko granicy Chińskiej, przez młodego chłopaka który biegł do sąsiada po jaja prosto z kurnika. To było największe zadupie na którym byłem na świecie, a chłopaczek podał takie cudownie wykonane danie.
Bo sukces tkwi w prostocie i dobrej jakości składnikach.
Ta właścicielka na koniec brzmiała, jakby to kuchnia robiła problemy, a ona była święta i tylko musiała kucharki pilnować, bo im coś odwala 🤔😒
Biorąc pod uwagę początek, to się nie dziwię...
Nie wiem czemu ludzie nie myślą w tych restauracjach. Zakładasz restauracje pierwsze co robisz idziesz do konkurencji, jesz, sprawdzasz wystrój, sprawdzasz ceny i robisz im konkurencję cenową -.- cała magia.. mają dobry zespół i naprawdę dużo nie trzeba
nie uważam, żeby częsta zmiana menu w dobrze prosperującej restauracji wyszła jej kiedykolwiek na dobre. w końcu ludzie wracają do restauracji dlatego, że zjedli coś dobrego i prawdopodobnie chcieliby to zjeść ponownie, a przynajmniej ja tak mam. mam swoją ulubioną restaurację w Gietrzwałdzie i zawsze wracałam po to samo. wystarczyła zmiana kucharza, żeby zepsuł to, co było przepyszne. menu może być takie samo przez dziesięciolecia, o ile kucharz wie co robi
Według mnie fajnym pomysłem by było nagrać coś z ostrego cięcia. Coś podobnego do kuchennych rewolucji ale w wydaniu fryzjerek :D
To juz nagrywa Przemek Kucyk - moim zdaniem rewelacyjnie.
@@schattenmefisto I co z tego?Monopolu przecież nie ma.
W tym odcinku było sporo przekłamania. Pochodzę z Mrągowa, 25km dzieliło mnie od Kętrzyna, w zajeździe jadałam bardzo często. Pączki z wątróbką były flagową przystawką tej restauracji wiele lat przed kuchennymi rewolucjami, jadłam je tam jako dziecko, a mam 4 dychy.
Niemozliwa resturacja az sama bym chciala odwiedzc na Mazurach.Tak dobrze gotuja !!❤❤Powodzenia
stauracja
Właścicielka bardzo Sus, nie wierze w jej przemianę wewnętrzna, raczej pod kamerę mina do złej gry
Co to znaczy że sus?
@@feals6658 sus do skrót od angielskiego suspicious i używa się go kiedy ktos jest podejrzany-> nie jesteśmy pewni jego intencji
@@feals6658 Skrót od ang.: 'suspicious' - 'podejrzana' (wredna).
Może też być od ang. 'suspected' - 'spodziewana, przewidywalna', w kiepskim, oczywiście, znaczeniu.
Jestes przesympatyczny i taki... dobry ❤ Uwielbiam Kuchenne ❤🎉
Lubię Cię oglądać, tylko jedno mi przeszkadza. To Twoje seplenienie, miły młody człowieku. Nie masz wady wymowy, bo jedne słowa wypowiadasz prawidłowo, inne nie. Chodzi tylko o głoski ś i ć. Bardzo Cię proszę, popracuj nad tym. Posłuchaj dobrych aktorów i ucz się choćby od nich. Masz przyszłość przed sobą, warto więc zainwestować nawet w kilka lekcji u logopedy. Życzę Ci wszystkiego najlepszego. Jesteś wspaniałym młodym człowiekiem. Ucz się ciągle, a daleko zajdziesz w życiu.
Uwielbiam twoje odcinki !!!
Szefowa jednak wredna mimo pozorów zmiany. Ich ocena na dziś wg google 3,9.
Uwielbiam oglądać i słuchać Twoje komentarze 😅
Ja bym chciał Homara 🤩 Jeszcze nigdy nie próbowałem
Oooo, Kętrzyn. Miasto rodzinne kandydata na prezydenta bożego. :D No, a przynajmniej mega blisko jego wioski xd
Ja bym wybrała Golonkę bo nigdy nie jadłam
Wystrój po rewolucji taki zlagodzony i przyjemne wnętrze. Tylko obrusów koronkowych żal. Wyglądały na prawdziwe.
w każdej prawie knajpie jest tatar. Po tym poznać naprawdę dobrą restaurację. W tych serio dobrych, on jest podawany z dymem wędzarniczym, pod kopułką, z bardzo ładnie ułożonymi dodatkami. Z tego można zrobić bardzo wykwintną i spektakularnie wyglądającą przystawkę, która przyciągnie gości. A nie taka metka jak z biedronki. A i też, jak się robi domowe pierogi na świeżo i potem takie surowe zamrozi (a potem nie trzyma pół roku w zamrażarce) to one też są bardzo dobre.
Tak z ciekawości, bo mnie przerażą wizja jedzenia surowego mięsa...jak smakuje tatar? Wierzę, że może to być smaczne, ale nie boicie się zatrucia? Jeszcze to surowe jajko
@@mikim8531 to jest jak z sushi albo sashimi. Tam też jesz surową, doprawioną rybę. To nie każdemu podpasuje. Najważniejsza jest wysoka jakoś i świeżość mięsa. Dużo smaku umami i ten charakterystyczny, wyrazisty smak mięsa jak w steaku. Surowe żółtko jesz też na przykład w majonezie, albo kremie do tiramisu - a raczej się ich nie boisz. Nawet carbonara to takie tylko delikatnie ścięte żółtka - praktycznie surowe tak samo. Tutaj główną kwestię stanowi higiena produkcji i świeże składniki. Ja na przykład w jakiejś podejrzanej knajpie bym nie zamówiła żadnego takiego dania. To widać od razu jak się wchodzi głównie po czystości sali. IDużo knajp plajtuje też - bo aspirują do czegoś lepszego, wykwintnego a ludzie boją się tam zjeść tatara a reszta dań smakowo i jakościowo jest gorsza od
otwartego od 20 lat baru mlecznego z pierogami za 10zł.,
@@mikim8531 słodkawy ochydny posmak surowego mięsa i zimnego surowego jajka, żaden pieprz tego nie przykryje. Jak robisz mielone to spróbuj mięsa,będziesz wiedzieć jaki smak dominuje. Dla mnie absolutnie niejadalne.
Pierwotny wygląd restauracji był lepszy! I świetnie pasowały te koronkowe obrusy.
Pamiętam jak za mną odeszło 4 osoby z banku :D
Uda się 😊
Ljuta pljeskavica z Bośni z dodatkiem ajvaru, kajmaku, grillowaną papryką i świeżo wypieczonym chlebkiem. Proszę mnie teleportować na Bałkany😂
Superrrowo tego odcinka nie oglądałam jeszcze 😊
Juz wielu youtubetøw to nagralo, takze powielanie w tym przypadku nawet sposøb komentowania.
@@schattenmefisto ja nie widziałam nawet w tv tego odcinka
Już wiem że w tym pokoju nagrywa 2 panów 😊😊😊😊 i też kuchenne aczkolwiek 1 częściej drugi rzadziej😂
Ładnie, choć skromnie. Ja nigdy nie jadlam tatara. Dziękuje za spokojne komentarze
Schludnie choć nasrane
Najchętniej bym zjadła mochi takie dobre z pastą fasolową i truskawkami proszę o teleportacje do Japonii 😂
Tajin królewski. Ośmiornicę ciężko znaleźć dobrą.... 90 % jest gumiasta ;)
Wielki plus dla prowadzącego.
Pozdrawiam serdecznie z Berlina
🤍❤️🇵🇱Polska kuchnia jest naj-naj leprza.
Tatar ze świeżej, siekanej polędwicy wołowej to danie na które zawsze mam ochotę.
Fascynujące
@@maciej9354 no co Ty 😁. Każdy ma taką potrawę, którą chętnie zje nawet, kiedy nie jest głodny. To takie proste.
@@Anna-m8x7q ale kto pytal?
@@Anna-m8x7q swoją drogą jak to jest lajkowac własne komentarze?
Byłam w tej restauracji po kuchennych rewolucjach i barszcz smakował jak zwykły z proszku.Podali w bardzo malutkiej miseczce i był rzadki nic w nim nie plywało😢
Sashimi i homara.
Uwielbiam sushi, uwielbiam ośmiornicę, więc zawsze chciałam spróbować jakiegoś dobrego sashimi, a homara dlatego, że to drogie danie i na dodatek rzadko kiedy dostępne na świeżo w PL, szczególnie na śląsku xd
Restauracja w moim stylu.😅😅
Sinbadek wspomniał,że zjadłby ośmiornice i powiem ci....psst...najlepiej z grila
Atomowe skrzydełko kurczaka.
W korpo mówi się to, co trzeba
Dzięki za odcinek❤ Lubie Cię oglądać 😊😊😊🎉🎉🎉
Barszcz czerwony ❤
pracowowałem pond 4lata w gastro wiem jak to jest i niestety szefowie liczą tylko hajs a nie ludzi
Zjadłabym grillowane odnóża kraba.
Nigdy nie widziałam tego odcinka, dobry❤
tej kucharki twarz raczej pokazywała "boże jakie niedobre" xD i doszło też dużo zbieraczy kurzu xD a Magda zawsze była temu przeciwko xD
Gdybym byla skazana na jedzenie tylko jednego dania przez reszte mojego zycia to bylyby policzki (wolowe, wieprzowe, cielece, whatever) z puré ziemniaczanym. Do konca zycia. Zdarzylo mi sie kiedys przez piec dni jesc wlasnie to danie i na obiad i na kolacje w ròznych restauracjach i to bylo istne odurzenie smakowe, jedno lepsze od drugiego. No masakra! Powtòrzylabym takie doswiadczenie XD
najlepsza seria i swietne prowadzenie audycji ze wszystkich seriali o kuchennych rewolucjach
Homar😊
W okolicy Mazur jest strasznie dużo restauracji wyzyskujących pracowników i oferujących jedynie mobbing psychiczny a czasem fizyczny. Ogólnie nie polecam lokali w Grajewie, w Starych Juchach, Giżycku, Ełku, większość naprawdę słabo traktuje swoich kelnerów :(
Hej, czy pupcik jest twoim narzeczonym? Zauważyłam to samo pomieszczenie co na twoich nagraniach i to była pierwsza myśl jaka mi przyszła
Ten z opaską? Nie rozumiem tego konceptu, tzn dublowania kontentu.hmm
@@b.k.2804nie,z opaską to Kris(chrisnojoke). Pupcik to taki rudy w czapce.
No faktycznie, to samo mieszkanie i nawet te same odcinki kr komentują.😄@@TenSam3133
W innym odcinku mówiła, że daje 10 % od stolika
Chyba pierwszy odc K.R bez sprawdzenia stanu kuchni 😮
Przecież powiedziała że jest czysto, to atut tej restauracji
@@urszulakilanowska9805 no i o to mi chodzi, dla mnie to nowość, ja przywykłam do tego że w kuchennych rewolucjach mają zawsze syf na kuchni
Z jakiego filmu jest ten widac nie widac??
Asterix i Obelix- misja Kleopatra
Cześć przystojniaku piękny youtuberze piękny 🏳️🌈🏳️🌈🇵🇱🏳️🌈🇵🇱🏳️🌈🇵🇱🏳️🌈 coraz bardziej piękny 🏳️🌈🏳️🌈🇵🇱🏳️🌈🇵🇱🏳️🌈
Ja bym zjadła kiełbasę rybną! :D
Nigdy nie jadłam, bardzo bym chciała spróbować...😢
Tradycyjny grecki stół. Souvlaki, gryos, spanakopita, tyropita, moussaka, tzatziki, oliwa, oliwki kalamata, dolmades, grillowane halloumi
wreszcie odcinek
Pupcik nagrywa w tym samym pokoju 🤔🤔🤔
Ale ktoś nie a szacunku dla pracowników jest zwykłym hosztaplerem i złodziejem
Nie oczerniaj bo nie masz racji. Znam tę kobietę od strony zawodowej od 21 lat .Jak ktoś nazywa kogoś złodziejem nie mając na to żadnych dowodów to widocznie sam nim jest 😏
fajnie jest obejrzec cos nowego
Sorka za prywatne pytanie, ale czy Pupcik jest Twoim narzeczonym xd?
pięknie super odcinek zróbmy maraton
Słychać było że Magdzie kamień z serca spadł, jak chłop powiedział że mu się zmiana podoba.
Homara bym zjadła albo rizotto z prawdziwymi bardzo drogimi truflami
Pani Eww chyba zmarła
Ja chcę homara i languste...
Haha teraz musisz zrobić maraton na 11 tysiecy
paelia
Czeski miodownik zawsze !
Natto
Gdybym miała jedno danie do wyboru , do zjedzenia to myślę, że taką Prawdziwą Carbonarę, albo ewentualnie taką naprawdę swojską kaszankę 😁😁😁 Ewentualnie kalmary 🤤🤤
Dil
koniecznie musisz nagrac odcinek z restauracja czarny motyl la petite cos tam ostro jest
Jedyna rzecz ktora nie powinna wypadać to odbyt, pozdrawiam
homary
A Ty mozesz legalnie wykorzystywac te material telewizyjne?
super sie slucha do rysowania
Bardzo bym zjadła cudownie zrobione krewetki królewskie w białym winie i prawdziwe tiramisu.
Jeśli chodzi o danie, które chcę spróbować to na pewno stek z polędwicy wołowej, taki z prawdziwego zdarzenia i stek z tuńczyka.
Ja prdl w korpo nawet specialne nazwy maja😂😂
Żaden to tygodniowy maraton, który trwał 6 dni.
Leć na Madere i ślub będzie i według mnie najlepsza ośmiornica jaka jadłem 😊
Brawo Ty
Też pomyślałem o ośmiornicy 😊 Jadłem co prawda ale taką marynowaną w occie wraz z innymi owocami morza w słoiku. I ze trzy razy na pizzy z owocami morza. Ale spróbowałbym takiej typowo samej porządnie przyrządzonej 😊
@karpatka_I podobno jest gumowata, ale co kto lubi 😉 Ja na przykład lubię kluski śląskie, takie bardziej gumowate 😁
@karpatka_ Właśnie dlatego napisałem że porządnie przyrządzonej 🙂
@@sandritta6165 Jest gumowata to fakt. Przynajmniej ta ze słoika czy pizzy które jadłem.
Mnie nie kusi ośmiornica
@@joannapych474 Nie musi. A co kusi? 🙂
DLACZEGO WRZUCASZ TO SAMO TYLKO Z OPOZNIENIEM CO INNI. JAK JUZ NAGRYWASZ TO COS SWIEŻEGO.POZDRAWIAM
A kto to wrzucił? Bo ja nie widziałam tego odcinka u nikogo xd
+ było powiedziane ze jest seria odcinek po odcinku z jednego sezonu
Albo Arturka albo Paracosie, ale czekałam też na komentarz Sindbadka.
nigdzie tego nie widziałam
Wczoraj to oglądałam u kogoś innego. Serio, chyba specjalnie robicie sobie konkurencję. Ale to mały problem, większy to intro- total cringe. Choć wcześniej było gorzej.
dla staruchy geriatryczne pierogi
Ciągle powtarzasz odcinki innych twórców szkoda😢
Nwm u kogo oglądasz bo ja widzę pierwszy raz tu
Jest was 5 co robicie kuchenne rewolucjie i cały czas te same odcinki dajecie😂😂😂😂😂
Porażka
L
Prawdopodobnie się czepiam ale czy mógłbyś mówić "odcinka" zamiast "oććinka"? 😅
Mam wadę wymowy, taki mój urok 😂
siema
Kolejny odcinek który jest już na RUclips, coraz słabiej ...
bo powiedział że ogląda cały 9 sezon? lol więc niektóre odcinki będą się powtarzać
Nie pasuje? Nie oglądaj
No to nie oglądaj. Idź do innych
powinieneś pokazać przed i po nowego wyglądu pani Ewy , a nie że ja teraz musze cofać😪😪 co ty robisz przed tym laptopem 🤨🤨