Wzlot i upadek JJayJoker
HTML-код
- Опубликовано: 2 окт 2024
- Nostalgiczna oraz smutna podróż do czasów świetności JJayJokera
Użyte materiały
• Przygody z Minecraft p...
• Największe Polskie Kan...
• Wywiad z JJayJokerem -...
www.rp.pl/plus...
• Wyjaśnienia
twitchtracker....
• Jjay Joker ogląda Marc...
• W JAKIEJ SIECI byłem p...
• o moim odejściu
Muzyka
c418 - Sweden
Hanna Lindgren - The Choices We Make
Aż mi się ciepło na serduchu zrobiło
pozdro z live
Pozdro live
siema keju
pozdro z streama
siema co u kampiego i kluchy
Poproszę więcej ❤️
Gimpura się tu nie spodziewałem
Co jest XD?
+1 gimpur, oby więcej filmów tego twórcy.
Gimper- wzlot i upadek
sraka cie robila
zajebiste te filmy, leć dalej z takim contencikiem c;
daj myszke
+1
+2
Kolejny raz cie widze na jakims losowym filmie yt xD
oooo niespodziewany!
elegancki materiał, pozdrawiam cieplutko
(nie bierz tego do siebie) ale chciałbym taki odcinek o analizie twojego kanału bo też w latach wzlotu madzi sam byłeś bardzo rozpoznawalny
Jeśli komuś brakuje JJay Jokera, to jestem jego duchowym spadkobiercą - podobnie jak on nagrywam z czystej pasji i równiez podobnie jak on tylko gry, które mi się podobają, a nie koniecznie te, które akurat są na czasie
Jjoker ma 499 tyś subów
Ten to już dawno na dno spadł
@@Den_Sheyy no ale może jeszcze nie wybije
świetny materiał, brakowało na polskim YT filmów typu SunnyV2, bardzo fajnie zmontowane, czekam na więcej 😊
osobiście nie lubię SunnyV2, ale jeżeli Kostka był by w stanie odtworzyć kontent SunnyV2 na polskim Yt i w dodatku zrobić to dobrze to myślę że bym sam oglądał
Jeśli komuś brakuje JJay Jokera, to jestem jego duchowym spadkobiercą - podobnie jak on nagrywam z czystej pasji i równiez podobnie jak on tylko gry, które mi się podobają, a nie koniecznie te, które akurat są na czasie
dokładnie takie samo miałem odczucie gdy odkryłem ten kanał :o
;o
nawet lepsze niż SunnyV2
Bardzo dobrze się to ogląda! :)
siema dafuq ja fanka
O kurka Dafuq.
Jeśli komuś brakuje JJay Jokera, to jestem jego duchowym spadkobiercą - podobnie jak on nagrywam z czystej pasji i równiez podobnie jak on tylko gry, które mi się podobają, a nie koniecznie te, które akurat są na czasie
Wykonanie twoich odcinków jest takie świetne, czekam, aż zdobędziesz więcej uwagi innych, bo zasługujesz
Jeśli komuś brakuje JJay Jokera, to jestem jego duchowym spadkobiercą - podobnie jak on nagrywam z czystej pasji i równiez podobnie jak on tylko gry, które mi się podobają, a nie koniecznie te, które akurat są na czasie
Masz anime na profilowym
Przykre to trochę jak myśle o tym ze jak byłem dzieckiem czekałem na kolejny odcinek z klocków i dalej się nie doczekałem XD a juz mam 20 lat XDDDD
Nie jesteś sam, tyle że ja mam juz 25 xD
Jeśli komuś brakuje JJay Jokera, to jestem jego duchowym spadkobiercą - podobnie jak on nagrywam z czystej pasji i równiez podobnie jak on tylko gry, które mi się podobają, a nie koniecznie te, które akurat są na czasie
23 Lata tutaj 🤣💪🏻
@@Danieldwd99 Stara Jokerowa gwardia :) I na zmiane czekanie na nowe filmy od Madzi czy tez ctsg... Nostalgia tak mi sie teraz odpalila ze mam ochote wydrzec starego lapka, dupnac og monsterka i poprosic mame zeby przyjechala do mnie mnie opierdolic ze sie mam uczyc xD
A ja 27
Blagam, przestancie wkaldac Gimpera jako wyznacznik racjonalnosci, kultury czy dobrego obycia xDDDDDDDDDDD GOSC MA WYROK za szkalowanie, klamanie i gadanie jakis glupot w kierunku zyczenia smierci i tym podobne Atorowi. - Do dzisiaj ta sprawa sie ciagnie, bo gosc nie chce przeprosic publicznie...
Wr
Sek w tym że JJay nigdy nie chciał być żadną legendą ani prorokiem polskiego internetu. W tamtych czasach większość osób traktowała nagrywanie na yt jako hobby i dzielenie się swoimi zainteresowaniani z innymi a nie jako sposób na robienie wielkich karier i trzaskanie kasy. Joker wychodził z takiego właśnie założenia i nagrywał bo sprawiało mu to przyjemność o czym wieloktrotnie mówił na swoich filmach, jednak w pewnym momecie mu się to znudziło albo się zwyczajnie wypalił i chciał robić niczego na siłe więc po prostu olaf temat i zajął się czymś innym. To raczej internet zrobił z JJay'a legendę bo on nigdy się tak nie czuł i zwykłym gościem który dzielił się swoimi zainteresowaniami na filmach i tyle.
Co dalej nie zmienia faktu, że z bardzo miłego, uprzejmego człowieka z poczuciem humoru, stał się smutnym gburem, alkoholikiem i frajerem, który zamiast budzić szacunek, jak wcześniej, budził jedynie politowanie. JJay zbudował mój okres nastoletni dość mocno, z wiekiem oczywiście coraz bardziej go rozumiem ale... ja bym nie promował toksyczności własną twarzą. Mogę komuś naubliżać prywatnie, ale na pewno nie robiłbym tego publicznie. To jest żenada.
@@OPservatorV2Zobaczymy jak Ty będziesz się zachowywał po 30stce XD
@@soles2244 jestem po 30 :v
Eh, klątwa JJay'a i błędy poznawcze w jego ocenie to jeden z największych populizmów z jakim mam do czynienia w polskim internecie. Spróbuję się poodnosić do kolejnych części materiału, bo mam wrażenie, że jego osoba jest traktowana skrajnie niesprawiedliwie przez ogół community.
1) Wzrost kanału
Realia RUclips'a lat 2009-2011 są dla nas w dużej mierze niezrozumiałe. Przeszliśmy przez mroczny okres przeróbek z Gothica, GTA i epoki meneli. Kreować zaczęły się pierwsze persony internetowe na tej platformie pokroju Niekrytego Krytyka. Format 'let's play' jest natomiast w naszym kraju dopiero w powijakach. Punktowo powstają pierwsze kanały zajmujące się tą tematyką (Bungo, Celeb), jednak prawie zawsze nie mają one o sobie pojęcia i żyją w przekonaniu, że są pionierami przenoszącymi angielską formę na polski rynek. JJay nie należy do tego pokolenia pierwszych, ale wbija na YT niedługo po tym, wciąż najpierwszą inspirację czerpiąc z zachodnich filmów, ale mając już pojęcie o tym, że występują ludzie, którzy robią w Polsce tego typu rzeczy. JJay w przeciwieństwie do mu współczesnych posiada jednak coś w rodzaju śmiesznego business planu - zamierza być lets playerem w pełni nagrywającym na PSP. Powodem dlaczego JJay zaczął działać na platformie jest rzekome budowanie pewności siebie i poprawa umiejętności retorycznych (zlecona podobno przez jednego z wykładowców na studiach). Andrzej nie ma na celu stać się popularnym i w przeciwieństwie do wielu, którzy mówią to dość miękko, rozmiłowując się we własnym sukcesie - poważnie NIE WIERZY w to, że taki się stanie.
2) Minecraft - akt 1
JJay nie wybił się na Minecrafcie. Nagrał go bowiem w chwili, gdy posiadał już 600 widzów, co na dzisiejsze realia można przełożyć na liczbę ok. 30-40k. Był więc kanałem niszowym, ale niemałym. Jego speciale były realnymi odstępstwami od normy i już wówczas pokazywał niezły pazurek, organizując z ich okazji granie po pijaku. Szerszy sukces z powodu Minecrafta (tak jak mówię, niekoniecznie zgodny z prawdą) jest faktycznie dziełem czystego przypadku i (nie)szczęścia Andrzeja. JJay ponownie, nie jest pionierem tej gry w kraju, jednak jako pierwszy robi z niej "zagrajmy" z luźnym, nieporadnikowym podejściem. Spotyka się to z bardzo pozytywnym odbiorem, który doprowadza do ostatecznego zerwania z mainowaniem PSP-owego contentu. To jest jednak moment, gdzie wszyscy są zadowoleni. Twórcy bardzo podoba się gra, a widzowie chcą jej zobaczyć więcej. Powstaje niesamowite sprzężenie, gdyż JJay czerpie z Minecrafta niesamowicie pozytywną energię, co prowadzi do budowy jego korzystnego wizerunku. Jest to jednak miecz obusieczny. Pod tą całą cukierkową balladą o sukcesie rodzi się wiele osób skrajnie młodych, którzy romantyzują JJaya, nie dostrzegając, że mimo wszystko jest to zwykły, prawdopodobnie irl trochę nieśmiały studenciak, który też ma swój własny humor - dopiero na rewatchu zauważamy jak wiele podtekstów seksualnych występuje w serii i że kreator "Przygód" był inteligentnie (bo inteligentnie), ale jednak dość wulgarny. Dodatkowo, około 30. odcinka zauważam pierwsze lekkie wypalenie. Najmocniejszy hype dla niego już opadł, czego nie można powiedzieć o widowni domagającej się więcej i więcej.
3) Minecraft - akt 2
JJay jest prominentnym RUclipsrem i pierwszą popularną osobą mogącą żyć z nagrywania gier w Polsce. Powstaje wiele świetnych serii JJay'a, które z jakiegoś powodu są zawsze na drugim planie, za tymi piekielnymi "Przygodami". Po zakończeniu pierwszego sezonu Przygód, JJay decyduje się na przerwę, podczas której wiele słyszy o swoim wielkim powrocie do gry. W końcu powstaje opus magnum jego twórczości - drugi sezon Przygód z Minecraft, będący pierwszym fabularnym projektem Minecrafta na szeroką skalę. Jest to zupełnie nowy, świeży format i nawet po tylu latach, gdy widzimy, że I sezon to dzieło niejako PRZESYCONE nostalgią (nawet połowa wyświetleń niektórych odcinków jest zwyczajnie wtórna, a ludzie wracają tam jak do jakiegoś raju utraconego), to II sezon jest napisany na tyle dobrze, że aż tak się nie zestarzał, porównując do mu współczesnych. Jego popularność wciąż wzrasta ruchem jednostajnym. Niektóre odcinki ogląda się po prostu świetnie (PzM, S2E10 - rewatchując ostatnio, miałem realne ciarki), jednak wkład potrzebny na tworzenie tej serii staje się powoli zbyt ogromny (te budowle z II sezonu były czymś). Hype ponownie opada u twórcy, a widownia staje się coraz mniej krytyczna. Chcą po prostu tego zafajdanego Minecrafta. Powstaje III sezon PzM, który jest zdecydowanie najsłabszy ze wszystkich. Oparty na formacie z I sezonu, ale pozbawiony wszystkiego, co czyniło I sezon złotym. JJay zaczyna się zatracać w popularności i w umieszczaniu jego nicku obok tytułu gry Notcha. Pomimo prawie ćwierć miliona widzów, znaczna większość jest tylko dla jednej gry, która się Jayowi po prostu przejadła.
4) Odejście
I tutaj zaczyna się robić ciekawie. Decyzja o opuszczeniu platformy w momencie bycia na bardzo wysokim szczeblu kariery jest najlepszym podkreśleniem tego, że robił to tylko i wyłącznie dla funu. Nigdy nie pisał się na bycie gwiazdą, a i po krótkim zastrzyku dopaminy, kiedy pewnie mu się to realnie podobało, zrozumiał że to nie dla niego. Ale faktycznie, tak nagłe odejście przysporzyło mu miana 'legendy'. Sam pamiętam te liczne pielgrzymki sentymentalne pod pierwsze odcinki PzM i sranie, że nigdy już nic takiego nie powstanie, etc., etc. Powstały kanały pokroju JJayjqker, JJayAndrzej, które udawały, że ten wraca i zaczyna karierę na nowym kanale, bo "niby stracił hasło". Mimo, iż go nie było to powstawały nawet o nim piosenki (!), które opiewały jego wielką karierę. Jego powrót był dniem, kiedy jego przyrost subskrypcji był sześciokrotnie wyższy od drugiego w kolejce w tamtym dniu (PewDiePie). To jak to się skończyło, było historyczną koniecznością. Czar musiał kiedyś prysnąć. Ludzie zobaczyli, że nie jest on nikim niesamowicie nadzwyczajnym, ale wątpię, żeby przywiązywał do tego jakąś wielką wagę. Mimo to, powrót był dla niego błędem. Teraz nie miał ani popularności, ani oddanej widowni. Znowu odszedł bez słowa, skazując swoją osobę na wieczne potępienie na tej platformy.
(cd w odpowiedzi)
5) Twitch i Epilog
I tutaj po prostu krew mnie jasna zalewa. Panuje jakieś dziwne przekonanie, że JJay odszedł z YT gdy zobaczył że ma LEDWIE 30 KAFLI NA FILMIKACH. RUclipsr po RUclipsrze zaczął śpiewać o tym, jak to król wrócił na tron i zauważył, że monarchia została już dawno obalona i dlatego zrodziła się w jego sercu zawiść. Wybitny przypadek tego, jak można mierzyć ludzi swoją miarą. Należy zauważyć że przypadek odejścia z tuby Andrzeja nie jest odosobniony i przytoczyłem tych z 'pierwszego pokolenia let's playerów' dlatego, żeby pokazać że ci ludzie też odchodzili. Nigdy, zupełnie cholera nigdy, let's playerowi, który zaczynał wtedy przez myśl nie przeszło, że to będzie rzecz, którą będzie robił przez całe życie. Nikt nie podchodził do tego jak do kariery, było to po prostu dość produktywne i czasami nawet dochodowe hobby. Także śmieszy mnie to, że ludzie traktują "sabotaż własnej twórczości" (czyli niechwalenie się nią wszędzie, gdzie popadnie) jak jakąś hipotezę, niemającą dostatecznie dużo argumentów 'za', by uznać ją za pewnik. Ludzie, on był minimalistą. I on był znacznie szczęśliwszy na Twitchu, gdzie znajdowało się to 300 widzów, z których połowę znał mniej więcej, a z 30 utrzymywał bliski kontakt. To była dla niego najlepsza możliwość - znowu wrócił do miejsca, gdzie zarówno on, jak i jego widzowie są zadowoleni z niego, nie oceniają i nie krytykują. Najmocniejszym argumentem przeciwko niemu jest ten nieszczęsny charakter commentary, jednak ci, co go oglądali wiedzą, że pomimo streamowania niemalże daily, robił ten blok raz w tygodniu, na zaledwie 3h, co jasno mówi, że w szczytowym momencie było to 10% jego twórczości. Dziesięć procent. Nie mam pojęcia, jak ktoś pokroju Mateusza Spysińskiego, który oparł cały swój content o commentary jest w stanie go jakkolwiek oceniać. Teza o zawiści nie ma potwierdzenia w rzeczywistości, ale mogę się zgodzić, że grał postać starego zgreda zupełnie nierozumiejącego realiów. No i cholera, pewnie degradacja do postaci czarnej legendy nie była dla JJaya miła, ale jedyne co mógł w tamtej chwili zrobić, to zaśmiać się z tych, którzy go tak oceniali. Mogło trochę boleć, ale mogło też to po nim spłynąć. Na jego Discordzie panuje obecnie miła atmosfera, każdy może tam wbić i czasami nawet posiedzieć z bożyszczem polskiego Internetu na głosówce, gadając z nim jak z normalną osobą, którą na 100% jest, z mięsa i kości. Co więcej, mam wrażenie że choć elity youtubowe sie do tego nie do końca przyznają, to wszystkie oprócz karierowiczów pełną gębą, pałają do niego dziwną sympatią, czego potwierdzeniem jest choćby jego występ w 1 z 10 RUclips'a od Kacpira. Nie wierzę, by nie zawarł tam żadnej pozytywnej znajomości.
Słowem, postrzeganie JJay'a jako postać o zepsutej karierze jest po prostu niepełne, gdyż coś takiego nigdy nie było jego ambicją. Do popularności doszedł przez dzieło przypadku, co go konkretnie przytłoczyło, podczas gdy jego jedyną prawdziwą ambicją była dobra zabawa. JJay nigdy nie wróci na YT, bo po prostu nie chce - fakt, popełnił kilka gaf wizerunkowych, jednak w jego postaci nie było ŻADNEJ ZMIANY. Wcześniej trochę się ukrywał z realnymi poglądami, potem był zwyczajnie szczery. Upadł w dużej mierze na własne życzenie i jest kimś kto nie powinien być przedstawiony w takim świetle, jak w tym z powyższego filmiku. Dziękuję, jeśli ktoś dotrwał do końca i to przeczytał, pozdrawiam cieplutko (na jeden kom było za długo, także przedstawiłem to w dwóch XD)
+1
draken???
+1000
Szkoda że nikt tego nie przeczyta, bo jest zakopane głęboko w komentarzach (a Kostka tego nie przypnie :p)
Ale od przeróbek z gothica się odwal. Nadal są zajebiste i są nowe fale, nowe mody. To zadziwiające że ten sposób wyrażania jeszcze istnieje i to w nowych odsłonach
Proszę, zakończ filmik chociaż jeden jakimś pozytywnym akcentem, bo aż się smutno robi ;-;
Film o Abstra gdzie pomału wychodzą na prostą, a przynajmniej jest stabilizacja
Naprawdę fajnie się Ciebie słucha, brakowało na polskim YT takiego kanału.
Jeśli komuś brakuje JJay Jokera, to jestem jego duchowym spadkobiercą - podobnie jak on nagrywam z czystej pasji i równiez podobnie jak on tylko gry, które mi się podobają, a nie koniecznie te, które akurat są na czasie
Jjay nie zniszczył kariery, bo nigdy jej nie budował. Nie był influencerem, i nigdy nie chciał być. Jedynym jego celem było wrzucanie filmów i nagrywanie let's play dla wąskiego grona. Kiedy przychodziła publika i zaczynała narzucać mu swoje potrzeby - zwyczajnie robił sobie przerwę. Szanuje go i rozumiem, bo internet to miejsce dla zniedołężniałych w świecie. Szkoda sobie marnować na to życie, a tylko po to aby robić dolarki bez głębszego sensu i wartości dla społeczeństwa.
bardzo przyjemny film
O zenciak
Jeśli komuś brakuje JJay Jokera, to jestem jego duchowym spadkobiercą - podobnie jak on nagrywam z czystej pasji i równiez podobnie jak on tylko gry, które mi się podobają, a nie koniecznie te, które akurat są na czasie
Dlatego miałem taki nagły wzrost subów
Wierny fan pozdrawia xD
Analiza jest ok i może JJay ją obejrzy przy kolejnym powrocie... kto wie. Dam tu jednak trochę słów prywaty.
Mi tam nigdy nie budził nostalgii ze względu na Minecraftowe serie które prowadził co z dużym prawdopodobieństwem oszczędziło mi "zawodu" więc też nie wypowiem się o tej części analizy.
Co do dalszej części o "żałosnej" ilości widzów czy wyświetleń, jest to zależne od perspektywy i w taką samą pułapkę wpadł HELIOSPL tworząc swój film o "Paradoksie JJayJokera!", który to został skomentowany przez JJaya a shoty są dostępne na RUclips.
W skrócie, JJay był zadowolony z jego oddanej fanbazy oraz ilości wyświetleń pod let's playami.
Wobec trendu narzekania na "Polski RUclips", dziwi mnie to jak wielu ludzi traktowało tego typu komentarze na poważnie tak samo jak uważali na początku za rzetelną krytykę filmową "Nostalgia Critica" czy muzyczną "Todd in The Shadows" mimo ich dość mocno komediowej formy.
Z Polskiego podwórka jest taki Masochista (który w ostatnim Q&A zaklasyfikował się jako komik pomimo większego zaangażowania w jakość i rzetelność recenzji) czy wspomniany Niekryty Krytyk, który pomimo licznych fragmentów powagi korzysta ze swojego stylu pełnego czarnej komedii, której nikt nie traktuje jako przejaw homofobii, rasizmu czy szowinizmu.
W przypadku JJaya wobec jego komentarzy na temat w jakim się pałał przy pierwszych popularniejszych shotach z jego udziałem, nie widziałem różnicy wobec wyżej wspomnianych ze względu na brak oczekiwania powagi czy traktowania go jako "gwiazdy RUclips" (co przykładowo Spysiński próbował udowodnić).
Brak zainteresowania szerszym rozszerzeniem tematu ze strony oglądających oraz opieranie się tylko na shotach wygenerowało komentarze oraz famę nt. JJaya będącego wyzywających twórców patusem ze względu na względy zazdrości czy czegoś innego kwalifikującego się pod strawman.
Pomimo braku źródeł, Kropka308 stworzyła dość dobry film nt. technik manipulacji "Psia propaganda" gdzie m.in. wyjaśnia czym Strawman a.k.a. Sofizmat Rozszerzenia jest, jeżeli jednak potrzebne będzie bardziej naukowe spojrzenie, SciFun i jego "Krótki film na temat prawdy i fałszu" będzie dobrym uzupełnieniem.
Nie pomagało również częste podsycanie statementu nt.toskycznego JJaya przez Spysińskiego lub Mandzia w trakcie ich streamów.
Warto również wspomnieć o ujętych w filmie Gimperze posiadającego nieco oderwaną od prawdy, pełnej dywagacji opinię lub równie często znikającego z głównego kanału pomimo działalności na wielu różnych frontach Gargamela, których to ich wstawki również zostały skomentowane przez Andrzeja.
Jest to jednak statement, który znajduje potwierdzenie po stronie JJaya bo w trakcie oglądania filmów od "SzopDemaskuje" przyznał, że obecnie "nie jedzie po ludziach jak kiedyś" tylko po ich opiniach co można zakwalifikować jako przyznanie się do czynności, którą opisujesz przy 6:22, z zastrzeżeniem, że nie jestem JJayem, który zastrzegł przy oglądaniu filmu od Stelmacha "Co się stało z fandomem Star Wars?" (46:25) by "nie kłócić się o opinie w jego imieniu i bronić jego stwierdzeń twierdząc co JJay miał na myśli" tylko "zostawić cytat i zapytać JJaya jak nie wie o co chodzi" co też tu robię.
Zaczął robić bardziej dogłębne analizy najprawdopodobniej gdzieś w 2018 po odkryciu kontentu MauLera (znanego z długich recenzji m.in. nt Star Warsów oraz serii EFAP, gdzie komentuje filmy przez parę ładnych godzin wraz z jego ekipą bądź gośćmi) i jest to widoczne przy oglądaniu reklamy Gillette lub filmu od Arasza (dla TVFilmy) na temat tego "Jak FANI zabili Star Wars" pokolei rozbijając w argumenty wraz z ludźmi z jego Discorda.
Wracając do Nostalgia Crit... nie, on jest dalej średnio poważny xD... Ale do Todd in the Shadows, który z krzyczenia jak to muzyka pop jest zła, zaczął tworzyć dokładną analizę popkultury opisując kontekst utworu, powód jego POPularności (pun indented) jak i również z jego pozostałymi seriami tj. One Hit Wonderland prezentując historię artystów znanych z jednego hitu (w Stanach Zjednoczonych), TrainWreckords pokazujących upadek artysty w ujęciu wybranego albumu i innych serii z Madonną lub podcastów nt. Nagród Grammy czy Eurowizji.
W przypadku JJaya, również nastąpił progres, gdzie analizy utworów audiowizualnych przedłużyły się do nawet 4 godzinnych filmów na ich temat analizując i argumentując temat z każdej strony.
Możliwe, że będę wstawiał shoty gdzie JJay opisuje swoje plany nt. jego ewentualnego powrotu na RUclips (może nie jako JJay ale na pewno w formie esejów) ale to też zobaczę czy będzie to warte wstawiania lub budowania hype'u xD.
Co do wstawiania shotów na jego kanał to nie wiem czy byłby tym zainteresowany.
Domniemywam po tym, że docenił mnie na streamie za posiadanie archiwum z let's playami, które grał na streamie (przede wszystkim za upload serii z "Raven") więc mogę to interpretować jako chęć zachowania obecnego stanu gdzie kanał JJaya stoi jak stał a mój kanał shoterski jest oknem dla ludzi zainteresowanych kontentem JJaya ze streamów.
Welp, o to moje trzy grosze i czekam na więcej kontentu z twojej strony.
PS : Polecam wpisać JJayJoker na CDA.
Wrzucam obecnie archiwum ze strimami dla łatwiejszej możliwości ich ogladania
(Edit bo poprawiałem spację)
+1 :)
@@d-_-b-Phil +1 też bo twoja analiza też dość dobrze uzupełnia temat
"Wobec trendu narzekania na "Polski RUclips", dziwi mnie to jak wielu ludzi traktowało tego typu komentarze na poważnie"
Na niektórych shotach faktycznie odklejał się i jego krytyka, mimo zasadnych argumentów w trakcie, była na niskim poziomie. Tak po prostu JJay się zachowywał jak się najebał (ludzi serio irytują takie pijackie śmiechy i darcie mordy, zwłaszcza w formie VODów na yt). Na trzeźwo pewnie mógłby napisać może jakiś essay o tym co mu się podoba, a co nie dodatkowo bez zbędnych wulgaryzmów czy ostrym wyzywaniu twórców jak i widowni. Ze streama łatwo wyciąć shoty z raków, a z raków łatwo wyciąć momenty, w których zachowuje się poniżej krytyki. I właśnie takie filmiki powstawały o JJayu i taki już jest jego obraz. Po obejrzeniu takiego filmiku mają już wyrobione zdanie i nie mają powodu się zastanawiać jak to na prawdę wyglądało na jego twitchu.
Jak robisz materiał o tym jak "gwiazda yt" stoczyła się na dno, prezentujesz ją w jak najgorszym świetle bez dodatkowej analizy, tylko po to żeby udowodnić swoją tezę i wbić kolejny filmik na swój kanał. Na te filmy natrafia najwięcej osób. Jakby ktoś usłyszał, że JJay streamuje jakieś gierki dla ok. 100 osób to wszyscy mieliby to głęboko gdzieś, ale jak przedstawisz go jako menela narzekacza, który 24/7 wyzywa innych to jest to na pewno bardziej interesujące. Takie filmiki oglądali Gimper, Rock, Gargamel i wielu innych. Tak się powiela opinia o JJayu, co jednak u podstawy jest własną winą Andrzeja, który transmitował siebie w Internet w stanie nietrzeźwości :P
@@d-_-b-Phil Wiem i też popełniłem ten błąd na początku postując tylko shoty z oglądania raków co karmiło tą famę, nawet jeżeli z czasem było to lepiej zmontowane, zawierało szerszy kontekst etc.
Możliwe, że gdybym wcześniej zaczął postować let's playe z gier, które ogrywał na streamie, to sytuacja wyglądałby inaczej.
Albo i nie bo nieodwracalne szkody zostały wyrządzone przez poprzednich shoterów.
@@d-_-b-Phil Nigdzie nie powiedziałem że JJ nie robił nic poza narzekaniem, przedstawiłem tylko sytuacje w której do wielotysięcznej publiki trafiają shoty w których zachowuje się w ten sposób, a fakt że zazwyczaj zachowywał się w normalny sposób nie usprawiedliwia jego zachowania w tamtym czasie
Bardzo dobry film, montaż nieprzesadzony, miły głos prowadzącego
Oby tak dalej byku, ja zostawiam suba i czekam na więcej :D
Ja widzę to w ten sposób, że być może tak naprawdę nie chciał być popularny, a to, że udało mu się wstrzelić w dzieje rozkwitu Minecrafta, może go to przerosło, to tylko było jego hobby i nie myślał o robieniu kariery w ten sposób, ale się nie dowiemy.
W sumie może i to prawda, ale tak dokładnie nie wiemy jak to miało być, bo nikt z nas nie siedzi mu w głowie. Możemy tylko się domyślać, jak jego los miał się dalej potoczyć. Być może na początku chciał zrobić jakąś karierę ale po pewnym czasie odwidziało mu się z nieznanych nam przyczyn.
Mogę się pochwalić byłem 76 subskrybentem, mam nadzieję że ktoś to przeczyta jak będą ich setki tysięcy
Irytuje mnie wspomnienie kilka razy, że facet zaprzepaścił swoją karierę. Gdy zaczynał i osiągał szczyt popularności youtube nie był miejscem na robienie jakiejkolwiek kariery. To było miejsce do wrzucania głupich filmików. Facet ewidentnie nie miał parcia na szkło, dalej chciał podchodzić do tego hobbystycznie, więc sobie streamował dla małej grupki ludzi. Naprawdę nie rozumiem dlaczego niektórzy jutuberzy mają tak sprane mózgi, że ciężko im pojąć, że nie każdy chce napierdalać filmiki dzień w dzień i udawać, że jest wartościowym członkiem społeczeństwa. Ja osobiście wolałbym tworzyć kontent dla małej grupy, wolałbym mówić co chce, kiedy chce i jak chce. Jeśli do tego miałbym normalna pracę w której bym się realizował to zajebiście. W czym problem? Jednak większość osób na YT ma oczy w dupie i jedyne co się dla nich liczy są cyfry. To według nich wartościuje daną osobę, no i oczywiście ich samych też. Bo wiadomo jak się ma dużo subków to człowiek czuje się lepiej że samym sobą, czuje się doceniony. A to, że jest dzięki temu atencyjną, narcystyczną kurwą to tam już szczegół, którym nikt się nie przejmuje, bo trzeba robić hajs, liczby, wyświetlenia, zasięgi. Ogółem youtube to w większości to rak, a ci którzy nie chcą być jego częścią są wyszydzani. Tacy chłopcy do bicia, w końcu wiadomo, że nie odpowiedzą.
Tak, zgadzam się. Wpadła mi myśl. W sumie ludzie tak go szkalują bo nie wykorzystał szansy w ich mniemaniu. Nie poszedł drogą domyślną. Wybrał swoją. Czasem to nie jest taki naturalny odruch społeczeństwa gdzie jednostki inne, myślące i żyjące po swojemu wypycha się. Dodajmy do tego toksyczną pozytywność. Odnośnie tej toksycznej pozytywności to polecam Krzysztofa Maja. O tym tytule.
@@ArtogTV To taki wyścig szczurów. Do tego trzeba mówić to co wypada, co jest akceptowane. Broń Boże wyrażać swoje prawdziwe przemyślenia, bo jeśli to zrobisz to jesteś zgorzkniały, bo zazdrościsz, bo nie udało ci się w życiu itd. To wszystko jest zbudowane na fundamentach udawanej szczerości, udawanego "dobra" i przyzwoitości. Czasem jak na to patrzę to mnie to autentycznie brzydzi i mam ochotę spalić to wszystko w pizdu. Niestety nie bardzo wiem jak się za to zabrać i gdzie zacząć, ale przynajmniej wolę mam dobrą XD
@@MrBegmar 😆 też tak czasem mam.
Ej serio jak masz chęci i determinację to obejrzyj niektóre filmy Krzysztofa Maja.
Toksyczna pozytywność
Oceny w szkole
Czekaj zaraz zobaczę dokładnie. Myślę że tam dość dobrze oddał to co napisaliśmy w komentarzach
@@MrBegmar Dla każdego coś miłego | dla każdego coś przykrego
@@ArtogTV Po co mam to oglądać skoro już sam wiem co o tym wszystkim myślę?
Super kontent! Ciśnij dalej bo ten kanał ma potencjał, a jakość materiałów i głos zapewni ci spokojnie kilkaset tysięcy subów w niedługim czasie.
wyświetliło mi się na głównej i okazuje się że fajny film
narracja taka jakby ludzie umierali przez brak jego filmow, a wygląda na to że zwyczajnie nie zalezy mu na sławie, przeciez nie ma w tym nic złego
Robisz niezła robotę od zawsze brakowało mi takiego twórcy na youtubie który obiektywnie i z ładnym montażem podszedłby do tematu dzięki tobie dowiedziałem się wielu rzeczy o youtuberach których oglądałem za dzieciaka dzięki trzymaj się
Jezus Maria, aż mi się przypomniało jak dosłownie dorastałem z nim przez te lata
podstawówka, do szkoły na 12
a o 9 rano oglądalem nowe filmy z mc
Zgadzam się :)
Super film jak i poprzednie. Byłem pewien, że jest to kanał prowadzony przez dłuższy czas niż 1 miesiąc. Brawo. Życzę odniesienia sukcesu.
Może teraz vertez? Kiedyś jeden z czlowych ytberow na polskiej scenie, a teraz jest u niego dobrze jak ma 2 tysiące wyświetleń
przynajmniej widać, że robi to z pasji. Regularnie nagrywa pomimo fatalnych wyświetleń.
"JJayjoker nie zyje ale mozesz kupic jego koszulki na..." XD 2:33
Generalnie większość rzeczy, które tutaj mówisz są prawdą, ale też są one mocno niedopowiedziane i wygląda na to że nie do końca rozumiesz punktu widzenia jjaya. Sugerujesz, że odpuścił bo cyferki się nie zgadzały, nie umiał się dostosować, zaprzepaścił swoją karierę. Wiele razy na streamach, Andre opowiadał, że wrzucanie filmów to było w 100% jego hobby, więc jak nie miał na to ochoty to po prostu przestawał, nie czuł się nikomu winny tych filmów bo sam nigdy nie uważał się za "idola z fanami". Z yt w 2015 zniknął bo 90% jego komentarzy to było śmianie i bezkresne proszenie o minecrafta, to był już tak żałosny żart, że nic dziwnego że spisał kanał na straty xD. Męczyło go to więc szybko się wypalił. Na twitchu robił streamy dla stałej, "żałośnie małej" widowni i jakoś mu się nie odechciało po 2 miesiącach. Po tym miał jeszcze 2 długie przerwy, przy czym ta druga trwa obecnie. Jak będzie miał ochotę to wróci, jak nie to nie. To nie jest jego żaden obowiązek i nie jest nam nic winny, jak niektórzy uważają lmao. Co do "patostremów", Andrzej odpalał może raz na tydzień/dwa filmy podlinkowane od widzów i podchmielony piwkiem w ramach show robił watcha. Niestety ludzie na yt zalani falą wyrwanych z kontekstu spicy momentów z tych watchy byli pewni że to jego nowy regularny kontent i poważne opinie, nawet jeśli miał na 1/3 ekranu disclaimer że "Wszystko co powiem należy traktować jako dowcip". Opinie typu że boli go dupa, wyzywa bo przegapił swoją szanse są mocno nie trafione.
dokładnie, bardzo słuszny komentarz
+1
Akurat jakieś info, że przerwa chwilowa bo brak weny, by wypadało dać. Reklamy i donejciki wlatywały
Nie pomyślałeś o jednym. Może on nie chce żeby ludzie o nim mówili, go znali i oglądali w masowych ilościach? Może spróbował youtuba i doszedł do wniosku, że to nie jego bajka, że męczą go zdjęcia na ulicy i męczy go becie celebrytą. Może udawał grzecznego gracza minecrafta, ale tak naprawdę jest tym kim jest na twiczu, czyli mówiącym co myśli ziomeczkiem, który popija sobie bonxy. Może taka widownia 100 osób jest dla niego wystarczająca. Warto się nad tym zastanowić. Moim zdaniem gdyby nie skończył z RUclips to nie był by teraz tak popularny, bo właśnie dlatego, że zrobił jak zrobił, ludzie nadal o nim rozmawiają i traktują jak legende.
Dobry kontent byczku, dobrze się to ogląda 💪
JJay tworzyl w czasach gdy motywacja do nagrywania byla pasja i ewentualnie zdobycie rozpoznawalnosci i odnosze wrazenie (moze sie myle) ze on tworzył bo po prostu lubial to robic i robil to bardziej dla siebie niz zeby za wszelka cene maxować wyswietlenia. Dzis zasiegi i idące za nimi "sława" i pieniadze sa dla zdecydowanej wiekszosci topowych tworcow glownym motywatorem do robienia czegokolwiek(takie przynajmniej odnosze wrazeniexd) przez co porzucenie przez JJaya glownego kanału, streamowanie dla paru osob i brak podejmowania jakichkolwiek prob maxowania zasiegow majac taki potencjal wydaje sie byc czyms pozbawionym logiki. Mysle ze chlop wracajac i majac w glowie obraz polskiego yt sprzed lat i widząc że "stary plac zabaw" zmienił sie w dom handlowy z buduarem mogl przezyc male rozczarowanie i sie po prostu zniechecil. Z tego tez pewnie wynikją jego ostre opinie o dzisiejszym yt i chlop moze woli streamowac dla siebie majac 100 widzow, ponarzekać i grac w niszowe gierki zamiast wracac na kanał z pol mln subskrybcji i uwazac zeby przez jakies nieprzemyslane zdanie nie stac sie obiektem dramy na yt.
A moze pierdole glupoty i chlop faktycznie przespal szanse tak tez moze byc.
To wygląda jak by specjalnie uciekał przez sława ja już opisałem swoją teorię ale twoja też jest bardzo dobra
Przez cały materiał nie da się oprzeć wrażeniu, że nie za bardzo kleisz koncept stresu przed oczekiwaniami. Ewidentnie chłop nie chciał nosić na barkach tylu par oczu a ty przedstawiasz to jako strzały w kolano - nie każdemu zależy na gargantuicznych liczbach.
Z technicznego punktu widzenia, tak jak to było powiedziane w filmiku, JJay zmarnował swoją okazję na własne życzenie i to jest fakt. Jasne, nie musiał brnąć w jutubową sławę, to mogło go przerosnąć, ale prawda jest taka, że wywalone miał na widzów i nawet o swoim odejściu nie oznajmił, co jest chvjową zagrywką. Jego prawo, ale nadal bardzo chvjowe zachowanie.
Będziesz następnym udanym kanałem wiem że wszystko zaczęło się od tego że oglądałeś taki kontent tylko że po ang i zauważyłeś że w Polsce nie ma za bardzo czegoś takiego i wykorzystałeś okazję
Szczerze mówiąc ja i tak czekam na jego powrót. Oglądałem go 11-12 lat temu jako dzieciak, oglądałem go później po powrocie na youtube i jeszcze nie tak dawno podczas jego streamów. Obie formy prowadzenia przez niego filmów/streamów mi się podobają. Streamy z tak małą ilością ludzi miały jedną zaletę - można było rozmawiać z twórcą.
no i o to chodzi jjayowi. Nie zależy mu na rozgłosie tylko na osobach z którym sobie może luźnie pogadać na streamach szkoda że autor materiału był na tyle głupi żeby to dostrzec i cały czas zadawał durne pytania typu "czemu jjay nie wykorzystał swojej popularności?" i etc
Materiał nakłada tezę zmarnowanej kariery i głupich posunięć, rzecz w tym, że Jjayowi nigdy na tym nie zależało i dobrze wiedział co robi. Niczego nie sabotował, chciał pozostać autentyczny i grac w gry które go interesują, a nie pod zasięgi. To była jego decyzja aby osunąć się w cień i prowadzić streamy dla stu osób zamiast bandy dzieciaków pytających "kiedy minecraft".
Przyznam szczerze że film naprawdę dobrej jakości chociaż ja bym chciał wejść w pewną polemikę co do upatku JJay'a mianowicie Andrzej jeszcze od czasów lat's playów z PSP podkreślał że on robi to dla siebie a nie dla widzów i woli mniejsze bardziej zżyte community niż tysiące widzów których by nawet nie znał sam w rozmowach z kacpirem przyznał że ciężkim dla niego było przejście z etapu kilkuset widzów gdzie każdy każdego zna i on może odpowiedzieć na każdy komentarz na etap gdzie miał dziesiątki tysięcy widzów i go to przytłaczało pozatym Andrzej też ma tendencje do częstych i nagłych zmian środowiska i towarzystwa bo taki ma charakter a co nażekania na polski RUclips to nie dokonica tak było że się podpioł pod ten trend bo na streamach jest taki zwyczaj że ludzie podsyłają mu filmy a on je ogląda i komentuje więc tu pokusił bym się o stwierdzenie że to widzowie napendzali ten "żałosny widok" zresztą ludzie zapominają też że na streamach zazwyczaj jest pewna atmosfera i tak na przykład człowiek który obejżał by pare shotów ze streamów np. Multiego to wyszedłby z wrażeniem że to gówniaż bez szacunku do nikogo który ciagle przeklina a wiemy że to poza przyjmowana na stream a u Andrzeja na streamach panuje też konkretna kultura gdzie andrzej pije i przeklina ale możemy też zobaczyć jak tam jest kiedy stara się zachować porządek i do czegoś podchodzi poważnie gdzie tutaj polecam obejrzeć streamy z kacpirem dostępne na kanale wspomnianego w filmie 2DL8 oraz ogółem zapoznać się z paroma pełnymi streamami JJay'a bo shoty łatwo można komentować i krytykować wyjęte z kontekstu a na koniec co do znikania to tutaj rużnica jest w mentalności i podejściu JJayJoker nie traktował youtuba jako poważnej kariery tylko jako hobby i zrezygnował z niego bo ludzie oczekiwali od niego że będzie to hobby traktował jako swoje główne zajęcie a co do streamów to było tak że streamowoać zaczoł z przypadku jak zhakowali mu konto na jednym serwisie do streamowania i tak właczył stream żeby hakerzy nie mogli streamować swoich rzeczy i poinformował tam wszystkich że to włamanie na konto i odesłał wszystkich na twitcha gdzie zaczoł wtedy streamować dla rozrywki i aktualnie co do przerw w streamowaniu to sprawa jest prosta Twitch jest dla niego sposobem na spendzanie czasu i zarobienie paru groszy jak akurat nie ma pracy albo innych problemów dlatego pojawia się i znika mam nadzieję że sprostowałem pare rzeczy i że komu kolwiek będzie się chciało to przeczytać oraz przyznam racje autorowi filmu że JJayJoker upadł na własne życzenie ale rozumiem też dlaczego to zrobił dziękuję za poświęconą mi uwagę i pozdrawiam
kox komentarz
W sumie jest to ciekawe, zrezygnował na własne życzenie z tego o co wielu dałoby się pokroić
@@justkacper7381 Po prostu nie każdy się do tego nadaje, kto zna Andrzeja ten wie, że to osoba, która nie lubi być przytłoczona przez presję, którą jest wielutysięczna widownia. Widać to nawet po tym jak żyje, łagodnie mówiąc minimalistycznie. Mógłby być bogaty, ale nie chciał bo nie byłoby to zgodne z jego zasadami. I trzeba to uszanować mimo tego, na pierwszy rzut oka, menelstwa.
Spoko napisane, następnym razem użyj przecinków i kropek bo oczy bolą 😂
@@brajanbagrowski1428 Ha ha. Szczerze chciałbym i pisząc trochę się bałem, że ktoś może na to zwrócić uwagę. Powiedzmy, że powód takiego stanu rzeczy jest powiązany z moim perfekcjonizmem i specyficznymi trudnościami w poprawnym pisaniu interpunkcji.
Super materiał do obiadku, świetny film o całej historii
Witam. Nie zgodzę się z tą interpretacją twórczości JJayJokera. Pierwsze. Czasy w których zaczynał JJay były inne i łatwiej było wbijać wyświetlenia. Gdybyś dokładniej oglądał jego streamy wiedział byś dlaczego zrezygnował z świetlanej przyszłości. Drugie. Wraz z pierwszym powrotem JJay pojawiła się plotka o jego kanale na Twich. Zostało to przemilczane z jednego powodu by nie pojawiły się pytania "kiedy Minecraft?". Trzecie. Przedstawiasz Andrzeja jako osobę która straciła szanse na sławę przez swoją arogancje. Śmieszy mnie to bo JJay to jedna z nielicznych osób który był w porządku do swoich widzów i nie owijał w bawełnę. Teraz zadam ci pytanie. Warto być sławny, tracąc przez to samego siebie? Pozdrawiam.
Mógłbyś uargumentować swoją wypowiedz w jaki sposób był w porządku? Ludzie go subskrybowali na yt jego najstarsza i najliczniejsza widownia to yt, a on nawet nie zrobił żadnego filmu że stremuje, co się dzieje, dlaczego jest tak a nie inaczej, że się wypalił, tylko trzeba szukać między wersami całego streema jakichkolwiek informacji.
@@spasionyknur2390 ja to widzę tak, że robił kontent i wrzucał. A ludzie mogli go oglądać. To swój czas poświęcał aby dać ludziom rozrywkę. Nie miał żadnych zobowiązań.
Choć faktem jest że mógłby poinformować że nie będzie nagrywał. Tak z czystej kultury
@@spasionyknur2390 Witam. Widocznie nie czytałeś całego mojego wpisu. Jednakowoż. W jaki sposób był w porządku ? Gdyż praktycznie od samego początku podkreślał że nagrywa z pasji nie dla sławy. Jednak wielu tego nie zrozumiało. Zrobił film gdzie mówi o wypaleniu. W wielu wpisach i wywiadach podkreślał że ma dość Minecrafta i pytań o niego. Na strimach niejednokrotnie powiedział na ten temat. Jeśli ta odpowiedź cię nie satysfakcjonuje polecam moje vlogi :D
Dla mnie JJayJoker to nadal legenda i lubię go zarówno takiego, jaki był znany na YT w czasach świetności, jak i jako "menela ze streamów".
Dobry czas spędziłem przy jego filmach, dzięki za ten nostalgiczny materiał i pozdrawiam.
życie, po tym jak sam przeszedłem nie małe przeboje na studiach też mogę powiedzieć że upadłem i szuram po dnie od 3 lat z wypalonymi zainteresowaniami i brakiem sensu w życiu, więc jestem w stanie jjay'a zrozumieć, smutne ale takich jak ja i on jest tysiące...
oglądałem parę jego live'ów może stałym bywalcem nie byłem ale miło spędzało się na tym chatach czas po pracy zmęczony wieczorem, chłop jest taki swój, taki normalny a nie jakaś gwiazdka która ma dopompowane życie
Dokładnie. Mam wrażenie że ludzie słysząc negatywną opinię od razu zakładają że hejtuje. A raczej jjay w dość cyniczny sposób wyrażał swoje zdanie.
@@ArtogTV JJay był twórcą mentalnym anonem, natomiast puste n0000rmictw0000 tego nie zrozumie. Oni nie rozumieją jak można mieć swoje zasady. Ja pamiętam jak oglądałem te jego żywce i fajnie się spędzało czas. Żenujący atak oskarka spysinskiego i lewakoida gargamela napuscily hordę jakiś sług moloha na zwykłego Polaka. Plus należy dodać że JJay jechał po lewactwie trochę za co plus.
@@normalguy7860 jjay w sumie trochę bardziej jest na lewo niż prawo z poglądami, co nie zmienia faktu, że swj i inne odchyły mocno gnoił
Ja studiowałem prawie 9 lat. A powinienem 5, żeby zostać magisterkiem.
@@ee88888 Nie powinieneś studiować pasożycie tylko iść do uczciwej pracy.
o ale zajebiscie niedawno wrzucone, sposob w jaki robisz filmy mi odpowiada w chuj. Szacun i pozdro
Dementując wstęp: nie, JJay nie zniszczył sobie dobrze prosperującej kariery. Nie robił filmów dla pieniędzy i sławy, tylko dla zabawy. Gdy zaczęło go to wszystko męczyć postanowił odejść, potem wrócił na chwile ale szybko zrozumiał ze jego content nie pasuje do aktualnych w 2015 trendów na YT (z reszta nie dziwie mu się, to były okropne czasy)
2017 - 2018 najgorsze czasy polskiego yt
@@Kuba19447 moim zdaniem tak od 2014 do 2018 największy dołek był, teraz jakość trochę się poprawia, co raz częściej widać ludzi, którzy nie próbują tylko ugrać jak najwięcej na tzw dzieciakach, a faktycznie pokazują że co jest dobre a co złe (kanały commentary który wyrosły jak grzyby po deszczu w 2016 roku się nie liczą, bo nie miały za dużo wartości merytorycznej, poza Edim który jako jedyny potrafił powiedzieć coś sensownie i jego opinie bardzo dobrze się zestarzały)
Świetnie wykonany research, tak trzymaj
dlaczego? bo moze nie chce byc youtubowym pajacem pokroju gimpera czy innych idoli podstawówek?
bo może chce mieć mniejszą prawdziwą widownie, a nie maszynke do pieniedzy?
w ogole dlaczego gimper ma czelność się wypowiadać o brak kultury na streamch z taką przeszłością XDD
Gimper który robił talk show rodem wyciągnięty z TV lub występował w tańcu z gwiazdami. Bleh
Co jak sam ujął, robił to po części żeby ocieplić swój wizerunek.
Potrzebowałam takiego kanału, życzę ci większej widowni bo masz potencjał
o daj mi Like jak już jesteś tutaj a potem zedytuje wiadomość i ludzie nie będą wiedzieli skąd tyle łapek 😎
Super robota, życzę dużej ilości motywacji, nie zatrzymuj się :)
JJay nie był częścią mojego dzieciństwa w świecie internetu. Mimo to z chęcią obejrzałem i nie żałuje. Świetny film!
Dzięki wielkie za bardzo interesujący materiał
Jeśli komuś brakuje JJay Jokera, to jestem jego duchowym spadkobiercą - podobnie jak on nagrywam z czystej pasji i równiez podobnie jak on tylko gry, które mi się podobają, a nie koniecznie te, które akurat są na czasie
A co do samej osoby JJay Jokera - jakoś ta przerwa między '12 a '15 trwała dłużej niż między '15 a (chociażby i nawet obecnym rokiem) '22. teraz to mi nawet go nie brakuje...
Moim zdaniem to chłop po prostu nie nadążał za trendami i innymi rzeczami. Za czasów jego świetności na yt raczej nikt nie zarobił, nie mówiąc już o jakimś polskim youtuberze, to po powrocie może nie miał świadomości jak stawki poszły w górę i dlatego nie tryhardował, aby się wybić albo nie wiedział jak to zrobić. Do tego dochodzi brak znajomości trendów i świadomości, że let's playe to przeszłość.
Trochę uzupełnienia do jego działalności na twitchu.
Przy ostatnim powrocie wspomniał, że trochę zmienił swoje podejście do komentowania rzeczy (chyba powiedział że chciał być mniej "negatywnie nastawiony") przez co ani razu nie pojawiły się tradycyjne "raki" - najbliżej były jednorazowe sytuacje, gdzie bez spiny, na trzeźwo oglądał Dominika Bosa (motel polska), Grafa (teleturniej o grach), SzopDemaskuje czy Kacpira (z czego nawiązał się z nim dłuższy kontakt - JJay zaprosił go do siebie na stream, gadał z jego widzami i ostatecznie Andrzej wystąpił w jednym z jego teleturniejów). Były również streamy ze "wspominania" PRL z archiwalnych nagrań telewizyjnych. Sporadycznie, ale jednak.
Głównie jednak zajmował się gierkami, które oglądało niezbyt wiele osób (zwłaszcza jak zaczął ogrywać Forzę - prawie nikt poza fanami motoryzacji nie chce tego oglądać - wtedy zaczęły mu jeszcze bardziej spadać wyświetlenia i ostatecznie tradycyjnie zerwał kontakt bez słowa :p)
Ostatnio mniej pił przez co wydaje mi się, że zmieniła się atmosfera na jego streamach w porównaniu do "raków", na których był wstawiony i potrafił się nieźle odkleić (jak pod koniec wywiadu z Kacpirem i widzami, kiedy się totalnie nawalił :p)
Uważam, że gdyby te akcje nie były shotowane to wyszło by lepiej dla wszystkich, a zwłaszcza wizerunkowo dla Andrzeja, ponieważ teraz niestety dużo osób kojarzy go wyłącznie z menelem, oglądającym "nowego" youtuba i żalącym się całemu światu że "już nie jest na topie" i wyzywającym wszystkich od śmieci. Tak się kończą pijackie streamy. Jak ktoś zna tylko shoty lub relacje innych, którzy oglądali shoty to tylko takie wrażenie można odnieść i zupełnie to rozumiem :p
Według mnie na jego zwyczajnych strumykach była fajna, przyjazna atmosfera. JJay wspominał kilka razy, że nie chce mieć "wiernych fanów" swojej osoby, tylko ludzi, którzy lubią oglądać jego content (*wtedy, gdy akurat nie robi sobie wakacji* :P). Planował wrócić na yt i robić filmiki typu video essay o tematyce growej (w stylu "Ahoy" czy "MandaloreGaming ") dla tych, którzy będą chcieli je obejrzeć, dlatego, że im się podobają, a nie przez jego historię na yt. Nie podobało mu się, gdy ludzie robią filmiki bez żadnej próby skontaktowania się z nim - kiedyś był otwarty na takie akcje i mógł gotowy skorygować pewne rzeczy. Jak ktoś jest ciekawy jak JJay wspomina siebie polecam "JJayjoker Iceberg" na 2DL8.
Szkoda, że Andrzej nadal skutecznie odrzuca pożegnanie się z widzami jakimś minutowym filmikiem z wiadomością (nawet bez podania przyczyny), czy głupim komentarzem że po prostu kończy na jakiś czas...
Szkoda ze nigdy nie dokończył przygód z minecraft, wydawało mi się że miała powstać 2 część 😩
Dobra, nieironicznie się poryczałem. Pamiętam dzień, kiedy był wielki powrót JJay'a.... 8 Lat? Aż tyle?!?!
JJay nigdy nie robił z siebie legendy i otwarcie to mówił, że nie zależało mu na sławie. Często przychodziłem na streamy i po obejrzanych setkach ich godzin mogę powiedzieć, że na była na nich naprawdę fajna rodzinna atmosfera. Dbał o widzów, którzy do niego przychodzili i traktował ich jako równych sobie. Nigdy bym nie powiedział, że jest w nim jakikolwiek jad i frustracja, wręcz przeciwnie, była to jedna z najnormalniejszych osobowości w internecie, ale oczywiście trzeba klepać temat "upadku legendy" xD
Oczywiście dzieciaki się podniecają tym filmem, a youtuberzy nie mogą zdzierżyć że jjay się nie zeszmacil
Jjay to prawdziwy anon
dowalone te filmy
nie wiem ile czasu schodzi ci na przygotowanie jednego, ale nie rób ich zbyt często, żebyś się nie przemęczył i nie wypalił, bo sam zaliczysz upadek
mimo wszystko robisz świetną robotę, oby tak dalej
4:57 z tym się nie zgodzę.
Miał całkiem spore wyświetlenia. Po kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy wyświetleń na film i to z mało znanych gier. Gdzie niektórzy topowi let's playerzy mają kilka
Po obejrzeniu tego filmu, przeczytaniu tu niektórych komentarzy i na podstawie własnych doświadczeń z twórczością JJay'a uważam, że jego przypadek jako twórcy na YT jest ciekawy. Być może zaprzepaścił swoją szansę na YT, ale z drugiej strony JJay prawdopodobnie nie chciał tej sławy. Nie chciał opierać swojego życia głównie na nagrywaniu filmów, a realia na YT dekadę temu były totalnie inne i nagrywanie było wtedy bardziej dodatkiem do życia. Na pewno jego sława w pewnym momencie go przytłoczyła i po prostu dał sobie z tym spokój. Mimo to uważam, że odszedł z YT w zły sposób. Zamiast pisać post o tym, że nie nagrywa nic przez rzekomą gorączkę i przestać się odzywać na długie 3 lata, powinien był nagrać film, w którym jasno i szczerze powiedziałby, że po prostu nie chce już tego robić, że się wypalił i popularność go przytłoczyła. Wtedy miałoby to totalnie inny wydźwięk i jego odejście z YT nie stałoby się memem. Wielu osobom zapewne trudno byłoby się z tym pogodzić, ale ten smutek z czasem by minął. Ogłoszenie, że kończy nagrywać na YT byłoby o wiele lepsze, niż trzymanie widzów w niepewności i nieodzywanie się do nich przez długi czas.
Jest opcja, że facet zupełnie nie ogarnia w dzisiejsze internety i nie wie jak się wypromować ale z drugiej strony jakoś żyje i utrzymuje się bez internetu więc duża szansa, że po prostu ma jakiś zawód a streamy odpala dla zabawy i nie zależy mu na ilości wyświetleń bo i tak żyje z czegoś innego. Jego format nie wymaga praktycznie żadnej "pracy" po prostu włącza live i gra w gry lub komentuje, tak zresztą robił dawniej, wydaje mi się, że on sam tego nie traktował nigdy jako pracę lub też nie wiedział ile można z tego zarobić - bo umówmy się w czasach kiedy nagrywał autorzy nie dostawali prawie nic, nie miał żadnych sponsorów. Inni widza w nim dziada, który próbuje zachowywać się jak legenda, której wszystko wolno i może obrażać kogo chce - ja widze chłpa po trzydziestce, który sobie lubi jebnąć piwo i popierdolić glupoty xd Kontentu nie ma bo od początku go miało nie być. Dzisiaj, żeby być gwiazdą na youtubie trzeba się mocno postarać, często nawet zrezygnować ze szkoły lub innej pracy na rzecz czasu poświęconego nad montażem, pomysłami, streamowaniem i całą otoczką, jj raczej dalej uważa, że youtuber to nie jest zawód.
kurde stary, tak pozytywne ciary nostalgi mnie przeszły jak pokazywałeś te wykresy z youtuberami gdzie był rock, rojo, skkf w top 5
Polski SunnyV2 - tego nam brakowało :) Leci sub
Ja uważam że jj specjalnie Niszczy se karierę tworzy dla paru osób trza se posłuchać jego opinii o sławie itp najlepiej to zobaczyć jak ocenia filmy o sobie teorię o zniknięciu itp zawsze zaznacza że jest zwykłym człowiekiem a kanał założył tylko do matury sam już nie pamiętam ale widać po jego tekstach że bardzo nie lubi sławy i rozpoznawalności chce być małym twórca co tworzy dla małej grupy osób dla znajomych trzeba obejrzeć parę jego nowszych strimów jak opowiada i życiu pyta widzów jak idą matury itp widać starego jj widać że nie chce być sławny te przerwy są w dziwnym momencie kiedy jego sława rosła idealnie trafione żeby zatrzymać rozwój to widać że walczy ze sławą
to po co w takim razie wyzywa youtuberów ktorzy tą sławe zdobyli?
@@yung_migo bo lubi wyzywać ludzi a youtubezy to idealne osoby do tego bo są medialni i nie ma z tego żadnych problemów jak był byś na jego nowszych strimach to byś zobaczył jak mu sprawia przyjemność wyzwanie idiotów w grach multipaler np gta 5 albo głupich widzów albo kogo sie da
@@valji6185 a czyli uważasz że jeśli ktoś jest popularny, mozna go wyzywać? i że w ogóle wyzywanie ludzi jest ok? no to cię zaskocze, nie:) to już widać co ma z psychiką jjay joker skoro wyzywanie innych sprawia mu przyjemność
@@yung_migo Jak ktoś upadla się w internecie dla kasy i sławy u 12 latków, to jak najbardziej można po nim cisnąć
@@wercengetoryks4579 jeśli faktycznie u ciebie występuje takie myślenie, to naprawdę ci gratuluję :)
Bzdury i pomowienia.
JJay'a cieszylo te 10k wyswietlen, ale nie podobalo mu sie to jak zmienil sie YT plus ludzie ciagle meczyli go minecraftem itp. Przerzucil sie na twitcha gdzie mial stala, chociaz skromna widownie i wcale nie plul jadem tak jak powiedzial to lysy niebieskowlosy przyjacwel. Sto widzow to moze zalosna ilosc dla kogos kto wchodzi w nagrywanie/streamowanie tylko po to zeby sobie zarobic. Dobrze wspominam czasy twitcha, mogles sie tam poczuc jak w bandzie znajomych ktora rozmawia i gra razem w gry.
Tak jak to ktos nizej napisal, JJay robil to bardziej dla siebie i duzo bardziej wolal miec mniejsze ale zzyte community.
Kariera to nie wszystko.
Siemka robisz niesamowitą robotę potrzebowaliśmy tego na polskim internecie :) . Mam nadzieje że kanał będzie rosnąć z liczbami w górę .
Pytanie czy zdobycie popularności obliguje nas by w to iść? On nie chciał. I raczej ten jad na streamach wynikał z tego, że on youtube wspominał jako twórczość pasjonatów. Wybrał co chciał.
Nie każdy chce żyć jak RUclipsr.
Dobrze, że przynosisz ten kontent na polskiego youtuba. Bardzo przyjemnie się to ogląda i super wykonanie. Leć dalej! :)
jezuu jeszcze SooldierPL był XD ahh te czasy ://
ahh JJayJoker legenda głosi że dalej ma te 40 stopniową gorączkę xD
Robisz na prawdę dobre materiały, a to twój 3 film. Oby tak dalej
Twoje filmy są na bardzo wysokim poziomie😁Myślę, że szybko Ci się kanał wybije
A ja sobie zostawie pamiątkę haha
15 czerwca 2022
godzina 17:52
4.83 tyś subskrybentów
17 czerwiec 2022
godzina 11:13
9,61 tys subskrybentów
Oby nie zrujnował swojej szansy jak JJ bo ~5k w 2 dni to mega dobry przyrost 😁
Bardzo dobrze się ogląda, a ten JJ to jakiś cep totalny
fajnie ze w polsce ktos profesjonalnie zaczal prezentowac upadki gwiazd :D
Jestem fanem, totalna topka jeżeli chodzi o kontent! Kibicuje na maxa!
No i to jest błędne myślenie. Dla takich osób youtube nie jest biznesem tylko zabawą. Mówisz, że stracił swoją szanse, ale może nie chciał być sztuczny kontynuując nagrywanie filmików wbrew samemu sobie?
W sumie tu masz trochę racji, bo nie ma co na siłę zmuszać kogoś do robienia czegoś, jeśli ten ktoś sam tego nie chce, bo np. nie czuje się już w tym dobry czy coś w tym stylu.
@@theloistudiopopolsku7595 co nie zmienia faktu, że miał wywalone nawet na tę swoją małą społeczność i odszedł z YT bez słowa. Miał prawo do wycofania się, ale to jest chvjowa zagrywka, by odchodzić bez uszanowania tych, którzy wiernie go oglądali i czekali na nowe odcinki.
@@elvenoormg5919 Niestety, czasem i ludzie z zewnątrz mają mało do gadania.
Brakowało mi takiego kanału rób to dalej analiza upadków ludzi jest fascynująca należy uczyć się na błędach innych
Zajebiste te filmy sa gosciu daje ci miesiac na 100 tysiecy subskrybcji
wzlot i upadek adam malysz kiedy
Takiego kanału na Yt potrzebowałem, trzymam kciuki!
Akurat w tym wypadku, cieszę się chyba tak, jak nikt inny, że JJay nie kontynuował niczego udając, że jest zajebiście i po prostu wycofał się kiedy poczuł, że to już nie jest coś, co chce robić. Z perspektywy człowieka, który prawie na bieżąco oglądał let's play minecraft może to zabrzmieć dziwnie, ale gdyby JJay miał wrócić i wrzucać na tuby jakiś totalny bullshit, żeby tylko nie stracić widzów lub być na głównej, to ja o wiele bardziej wole wracać do starych kawałków i tyle. Niezależnie od tego co teraz robi, jest to jednak ciekawa postawa na obecny, polski youtube i warto się jej dokładnie przyjrzeć, bo temat na pewno nie jest tak prosty, jak się wydaję.
Edit: odnośnie tego, że nie ma szacunku do widzów, bo nie informuje ani nie wraca... Z tego co pamiętam on nigdy takiej formuły nie przyjął, w której musiałby jakkolwiek tłumaczyć się swoim widzom ze swoich akcji. To, że to nagrał i wrzucił i ktoś to mógł obejrzeć to już było git. Każdy kto tam wchodził pchał się w pewnym sensie na własną odpowiedzialność. Wiem, że jestem teraz adwokatem diabła, ale no tak JJay postępował, było to na pewno prostsze, gdy widzów było kilkaset, gdy nabrał popularności, mogło to zwyczajnie zacząć nad nim ciążyć. Kiedy nie zwracał uwagi na presje ze strony widzów mógł czuć luz, jednak gdy taką presje odczuł zwyczajnie mógł chcieć się wycofać. Nie powiedziałbym, że nie rozumiem w ogóle jego podejścia do reklamowania (czyli braku jakiegokolwiek reklamowania) swojego kanału czy siebie samego, bo znam to niemalże z autopsji, tylko w nieco innych sprawach. Czy to są zmarnowane szanse? zapewne tak. Czy mógłby teraz mieć dużo widzów, kasy itd? zapewne tak. Czy chciał robić kontent niezależnie od własnego samopoczucia albo zwyczajnie od jakości kontentu który wypuszcza? Zapewne NIE. Jest to oczywiście w pewnym sensie wróżenie z fusów, bo przecież nie jestem w głowie JJay'a, nie wiem, dokładnie co myśli o swojej działalności i opiniach odnośnie tego co powinien, a czego nie powinien zrobić jako twórca kontentu, ale jest to zwyczajnie moja perspektywa.
Będąc osobą, która była moderatorem na twitchu JJaya, prowadziła z nim podcast co weekend i czasami z nim spędzała czas na streamach oraz po nich mogę się co nie co wypowiedzieć na temat tego filmu, który według mnie jest kolejnym dowodem dużego braku sprawdzenia tematu, a jest wręcz wylaniem kubła pomyj na osobę, która jest opisywana. Chciałbym również dodać, że ten wpis nie jest obroną JJaya, bo sam też po tych latach odczuwam duży ból co do niego oraz community jakie stworzył.
Zaczynając od braku sprawdzenia informacji - JJay wielokrotnie w okresie streamowania mówił, że RUclips nie jest platformą dla niego gdyż nie daje tak dobrego kontaktu z widzem jak streamowanie na żywo. I jest to prawda, gdyż wielokrotnie byłem świadkiem tego, jak szybko nowa osoba, która pojawiła się na czacie łapała z nim kontakt i stawała się jedną z osób biorący czynny udział w streamach nawet pod względem grania czy rozmów. Był bardzo otwarty na widownię, ale nie chciał jej mieć też dużej bo robił to "for fun" a nie dla ogromnych zarobków oraz mógł być sobą, bez ograniczeń co do wypowiedzi - wulgaryzmy i wypowiedź.
Co do komentowania filmów - Jestem osobą, która jako pierwsza podesłała mu film z polskiego RUclips i od tego momentu zaczęły się przeglądy, które nie były tak częste jak to podaje autor filmu. Tak zwane "raczki" były raz na tydzień i był to przegląd głównej strony polskiego YT oraz komentowanie tego co tam się dzieje. To co jest pokazane w filmie w wielu miejscach jest nakierowane na toksyczność JJaya co jest nie prawdą. Bardzo często komentował on pozytywnie filmy i mówił co można by zmienić, albo polecał filmy zagranicznych twórców, które robią filmy lepiej. Owszem, często wypowiedź co do wyglądu osoby na filmie były dość nie odpowiednie, co nie zmienia faktu, że prywatnie wiele z nas w głowie lub śmiejąc się ze znajomymi też komentujemy takie rzeczy i się z tego śmiejemy a tutaj mamy przypadek, w którym JJay w taki sposób wypowiada się śmiejąc razem z czatem, który wielokrotnie był takiej samej opinii jak streamer.
Co do ogółu działalności tej osoby - Uważam, że żyjemy w czasach, gdzie kiedy ktoś ostrzej się wypowie od razu jest traktowany jak patologia lub osoba toksyczna. Biorąc pod uwagę obecną scenę Twitcha gdzie mamy całą masę osób, takich jak Xayoo czy Japczan, które żyją z tego rodzaju contentu nie zrozumiałe dla mnie jest atakowanie JJaya, że w taki sposób wypowiada się na filmach. Rozumiem nostalgię do filmów, ale są to filmy z przed ponad 10 lat, a dobrze wiemy, że każdy z nas się zmienia i JJay wiecznie grzeczny też nie mógł być na filmach czy streamach. Jeżeli wolność na twitchu dawała mu radość, to czemu mu ją odbierać?
Podsumowując moje wypociny, sam odszedłem z community JJaya za sprawą jego kolejnego zniknęcia jak i tego, że wiele ludzi, których poznałem na jego discordzie lub streamach była o wiele bardziej toksyczna lub dziecinna niż sam twórca. A jeszcze bardziej mnie zraziło to, że w momencie "triumfalnego" powrotu w 2021 roku ludzie rzucili się z dotacjami i subskrypcjami nie biorąc pod uwagę tego, że ten przyszedł w tamtym momencie tylko po kasę i znów zniknął. Także Może i czasy jego streamowania w 2017-19 roku były ciekawe, ale sam w sobie twórca stracił później na pewności czy utrzyma ciągłość działalności. Popisać i pogadać z nim zawsze można, ale na pewno na dobre nie wyszły jego tradycyjne ucieczki od widowni i zrywanie kontaktu. Taka jest moja opinia.
Xayoo się bardziej naśmiewa, ale nie kojarzę by wylewał tak bezmyślnia jad na ludzi jak to robił momentami JJay własnie
Nie kłam oszuście
@@MrSidzej22 nie no, xayoo imo jest mega toksyczną osobą i jeśli ktoś tu wylewa jad i leczy kompleksy, to jest to on
Nie zgodzę się że film jest wylaniem kubła pomyj, wydaje mi się że dosyć obiektywnie podszedłem do tematu, co do tego że JJay mówił że nie czuje RUclips'a to nie wiem zupełnie co to zmienia, dalej nie usprawiedliwia to jego zniknięcia bez słowa, tak jak mówiłem w filmie, wystarczył jeden film, albo nawet post i już wyglądałoby to o wiele lepiej, a to że wypowiedział się pozytywnie na temat jakiegoś filmu nie zmienia faktu że na filmach które zdobyły rozgłos na YT najzwyczajniej wyzywał twórców komentowanych materiałów, mój film też nie jest żadnym atakiem i jak pisałem wcześniej wydaje mi się on całkiem obiektywny.
@@KostkaToja przypnij ten kom dobre dopełnienie filmu dające drugą perspektywe
Dałem suba tydzień temu a już z 2k zrobiło się 5k subów. Oby tak dalej
Miałem 7 lat jak obejrzałem jego pierwszy odcinek z Minecrafta... Teraz będę pisał maturę...
nie pisz matury, nie marnuj czasu. Matura to Bzdura
Podejrzewam że przerosła go ta popularność i nie wytrzymał tego psychicznie. Nie każdy ma taką Psyche żeby udźwignąć hajp. Obawiam się że przed ten czas kiedy znikał zanurzał się w alkoholu. Ale to tylko moje podejrzenia patrząc jak chętnie pił podczas streamów.
Dziwne, że nikt nie wpadł na pomysł założenia podobnego kanału. Upadłych twórców na polskim yt nie brakuje, także masz sporo contentu w zanadrzu. W dodatku wykonanie na wysokim poziomie. Zostawiam suba i czekam na więcej!
Coś czuję że ten kanał w przeciągu kilku tygodni wyjebie w kosmos pod względem zasięgów... no i bardzo dobrze:)
Nie zdziwiłbym się, gdyby za tym kanałem stał chłop, który ma spore doświadczenie z youtubem. Te filmy są po prostu genialne :D!
Robisz świetną robote oby tak dalej
Tylko 3 filmy na kanale, a ogląda się to jak materiały jakiegoś mega doświadczonego youtubera, do tego od pierwszej minuty miałem wrażenie, że to znany mi i lubiany przeze mnie kanał xD
Strach pomyśleć co wyrośnie z tego kanału ;p A w polskim internecie jest sporo ciekawych historii :D
Nie żeby coś ale te filmy są po prostu zrobione porządnie. To że tak je doceniacie to wynik miałkości papki z którą na codzien obcujecie.
niedługo będą liczby, spokojnie. JJAYJOKER ZAWSZE W SERCACH, DZIĘKI ZA TEN FILM!
Bardzo dobre wykonanie materiałów liczę że ten kanał może się rozrosnąć naprawdę szybko
Brakuje mi Autorze bycia obiektywnym.
Świetny odcinek, nagraj może film o sukcesie xayoo i całego XI
Mega sie ogląda twoje filmiki - zwięzłość i ładna oprawa. Ja czekam na reziego :)
"Legenda" - Sami zrobiliście z niego legendę, jak wrócił to nie oczekiwał nic od nikogo, tak samo na streamach nie wyżalał się nigdy na brak popularności. Smutne jest to że to jedna z niewielu osób która naprawdę robiła to wszystko z pasji, i miała wyjebane na jakąś karierę, a ludzie chyba mają już tak mózgi zepsute obecnymi standardami że jak ktoś nie ciśnie wszystkiego pod family friendly i pod kaskę to odrazu "Przegapił szanse" i "zniszczył karierę". On nigdy jej nie chciał, chciał poprostu dawać ludziom content. A ty zrobisz za kolejne 10 lat jeszcze raz o nim filmik i będziesz zgarniał wyświetlenia na jego truchle, brawo chłopie.
Bardzo mocny smutek. Wychowałem się na filmach JJ oraz dzięki niemu wkręciłem się mocniej w parę tytułów. :( Szkoda chłopa niestety
Konkretny materiał, takiego kanału szukałem!
Powodzenia i jak największych przyrostów.
Wydaje mi się że może być to coś pytu paradoks Notch'a, JJjoker prawdopodbnie nie planował się wybić tak samo jak notch nie planował robić wielkiej gry która zostanie jedną z najlepiej sprzedających się gier na świecie.
powiem ci kostka że na 100% do końca roku osiągniesz 100tyś subskrypcji jeśli będziesz tak regularny
Już ma XD chyba że chodzi o ten film
@@niejestespierwszy chodziło mi o suby
dobrze że twoje filmy się coraz lepiej oglądają