Test Suzuki SV 1000 N PL
HTML-код
- Опубликовано: 12 сен 2024
- Test Suzuki SV 1000 N. Jeszcze przed końcem roku chcę podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami z jazdy litrową SV-ką. Na kolejne testy trzeba poczekać do wiosny. Oby szybko do nas zawitała :)
super recenzja. Oglądnąłem korzystając z okazji że moja 650 nie widzi jak oglądam jej starszą siostre^^
Cześć. Fajny filmik.
Sam zastanawiam się nad mniejszym SV, Banditem, Fazerem...
Ps.
Czy mieszkasz w okolicy w ktorej nagrywałes ten film? :)
Wielkie dzięki za recenzję,
Dziękuję i pozdrawiam
Dzięki za dobre słowo. Udanego sezonu :)
Nice bike! Greetings from Hungary!
Thanks and remember - Lengyel, magyar - két jó barát, együtt harcol, s issza borát :)
Exactly :D Polak, Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki.
I realize I'm kinda randomly asking but does anybody know a good site to watch newly released movies online?
Mam SV 1000 z 2008 roku, przód z tl 1000, akcesoryjna szeroka kierownica... sprzęt jest tak narwisty i niespokojny, że strach na niego siadać 😀 Ma charakter.
Oj stanowczo ma. Na gumę poszedł mi nie raz, a i na początku po zakupie zdarzyło się kilka akcji które pokazały, że jest to sprzęt który karcu za błędy w prowadzeniu bardzo szybko, ale odwdzięcza się ogromną przyjemnością z jazdy :)
Mam już 4 rok Sv 1000S z 2003 roku. Motocykl daje tyle frajdy, jest tak uniwersalny, że ciężko się z nią rozstać :)
Nie inaczej. do tego ciężko na coś zamienić. Albo na coś mocno odmiennego, a jeżeli ktoś się zakochał w V-kach to pozostaje tylko Ducati Monster 1200 i KTM Duke 1290 :) To akurat Nakedy w których tak się lubuję. SV w wersji S wygląda fajnie, drapieżnie :)
@@motomario7094co wygodniejsze do jazdy we dwójkę? Bandit czy SV?
Witam, jakiś czas temu wymieniliśmy się spostrzeżeniami odnośnie poczciwej Xjtki, a tu nagle w garażu u mnie zawitała jej następczyni - śliczna, ruda sv 1000s k3. I znowu muszę przyznać że udało Ci się stworzyć niezwykle celną recenzje motocykla i pod każdym zdaniem podpisuję się obiema rękoma... Zwłaszcza jeżeli chodzi o dźwięk silnika - mam u siebie oryginalną carbonową yoshimurę + k&n + power commandera i dźwięk z kominów jeży włosy na karku. Pozdrawiam, Marek.
No to piękny wybór.......Żeby było weselej to ja wczoraj zastanawiałem się na co w przyszłości zamienić poczciwą XJ-tę i co zacząłem oglądać.......SV 650 :) Bardzo dobrze wspominam 1000-ca i uważam, że za wcześnie się z nią rozstałem :/ może stąd teraz pomysł aby wrócić do SV ale 650 bo to ma być bardziej daily moto i może czasem wycieczka z żoną :) Moja moto droga pokazała mi kilka super maszyn ale z niektórymi za szybko się rozstałem :( choć zawsze kolejna maszyna była lepsza niż poprzednia więc jest w tym jakaś metoda ale......na przyszłość warto zastanowić się dwa razy :)
@@motomario7094 Cześć! Przyszła zima, rozstanie z sezonem, to też zacząłem na nowo oglądać różne testy i zorientowałem się że ci nie odpisałem na komentarz! :) Czasami też nachodzą mnie różne myśli, że SV1000 jest niepraktyczne bo 90% czasu spędzam na pierwszych 2 biegach, że sporawo pali, że żona go nienawidzi... Ale ja mam tak że każdy nowy motocykl i samochód najpierw rozkręcam na kawałki, a potem składam po swojemu żeby mieć pewność że mogę na nim polegać. I to powoduje u mnie takie przywiązanie do maszyny że nie umiem się później jej pozbyć (no i z reguły się to finansowo nie kalkuluje). Może to jest sposób dla ciebie żeby nie podejmować później pochopnych decyzji :)
Miałem sv650 s przez jeden sezon i żałuję sprzedaży 😞 bardzo fajne moto💪 myślę teraz o kupnie sv1000, ale w wersji n🙂 dobry pomysł na drugie moto? spodobała mi się ta charakterystyka silnika v2 w mniejszym bracie 😎
Po 650 tce 1000 będzie jak znalazł. Tym bardziej, że już wiesz z czym wiąże się jazda mocną V-ką także bierz, ale bądź czujny szczególnie przez pierwsze kilosy jazdy :)
Super test moto👌teraz wiem aby kupić wpierw 650n ponieważ dawno nie jeździłem motocyklem.
Na pierwsze moto po przerwie stanowczo odradzam 1000-ca. Moto na wskroś wspaniałe, ale mi na początku prawie wyjął nogę ze stawu biodrowego jak źle operowałem sprzęgłem i gazem więc lepiej zacząć od 650 &-)
Byłem posiadaczem tej sv'ki. Poznaje po siedzeniu i wydechu. Daj proszę znać jak będziesz sprzedawał. Chętnie ją odkupię na ponowne jazdy, aż łezka się w oku kręci
Za późno. Sprzedana i to z dwa lata temu i powiem szczerze, że za szybko się jej pozbyłem. Z perspektywy czasu sprzedałem moto w momencie gdy zacząłem się z nim świetnie dogadywać (pierwsze przytarcie podnóżków w zakręcie to właśnie na SV 1000). Obecne moto są super wypas, ale fakt, powinienem polatać Banditem i SV jeszcze z 2 sezony co najmniej.
Fajny film.. Fajny Moto tylko zastanawiam się też nad honda hornet 900... 🤔
Też chodziło mi po głowie. Hornet 900 na to coś, ale.....poszedłem w V2 i tak mi zostało na dłużej :) aczkolwiek warto pomyśleć bo Duży Szerszeń też robi robotę.
@@motomario7094 Podobają mi się w hornecie wydechy pod zadupkiem, dwa analogowe zegary, a w SV głównie podoba mi się bryła a te dwie lampy tylne w zadupku robią wrażenie. 😁
8 lat na 100 konnej rzędowej 600'ce w tym track day kilka razy. Chce sie przysiąc na sv1000, dobra baza jesli chodzi o doświadczenie czy jednak bedzie trudno sie wjeździć?
Baza będzie w sam raz. Sam przesiadłem się na SV z Bandita 600 i oprócz 3 sytuacji gdy moto mnie zaskoczyło przesiadka było gładka i owocna :) Próbuj, to będzie coś z innej beczki :)
Dobry test i przydatne informacje, tylko jak byś to skrócił o połowę:)
Starałem się jak mogłem, ale jak nawijasz o swoim nowym sprzęcie który wywołuje u Ciebie banana na pysku za każdym razem jak odkręcasz manetkę to ciężko się streścić :) ale faktycznie powinienem zwinąć testy do ok 15 minut max.
:)
Cześć, super moto, sprawdzałeś spalanie? :)
Tak i wspominam o tym w teście. 6,7 na 100 to niezły wynik jak na takie moto z takiego rocznika :)
Jak zawsze dobry materiał, Twój nowy motocykl wygląda super i pięknie brzmi, faktyczne jak na nakeda wygląda bardzo zacnie, podoba mi się ta masywna aluminiowa rama, duża lampa w z przodu i czytelny obrotomierz analogowy z cyfrowym prędkościomierzem, szpecą tylko te lusterka ale jak mówisz że zmieniłeś na oryginalne, to tylko mogło wyjść maszynie na plus.
Duże wrażenie robi moc i moment obrotowy, faktycznie przy takich parametrach silnika i braku wspomagacza takich jak kontrola trakcji czy ABS, trzeba uważać i z rozsądkiem traktować manetkę gazu czy klamki hamulca.
Osobiście także lubię V-ki, dlatego jeżdżę Suzuki V-Strom DL-650, mój silnik też całkiem nieźle brzmi i ma dużą kulturę pracy pomimo połowę mniejszej mocy jak u Ciebie, a co najważniejsze jest dla mnie idealny pod kątem zastosowania do moich celów, czyli jazdy po mieście, na trasach i na wycieczki motocyklowe.
Moim DL-em nie obawiam się dać na maksa w palnik, bo wiem że motocykl mnie nie zaskoczy, podobnie jest podczas jazdy po zakrętach.
Trudno się więc dziwić że producenci obecnych nowych motocykli o takich parametrach silnika - praktycznie zawsze stosują kontrolę trakcji, to na prawdę pomaga i wpływa na poprawę bezpieczeństwa.
Nie tak dawno jeździłem GS-em 1200, przy podobnej mocy można było ustawić kontrolę na tryb deszczowy, co zdecydowanie łagodziło charakterystykę pracy silnika czy zakres ruchu manetki, dzięki czemu tym BMW mógłby jeździć także niezbyt zaawansowany motocyklista.
W przypadku Twojej SV-ki trzeba uważać także podczas hamowania silnikiem, przy tej pojemności i przy tak dużym momencie hamującym, podczas jazdy na śliskim zakręcie można szybko dać glebę bez dotykania klamek hamulców.
Motocykl fajny zwłaszcza do jazdy na mieście i małych trasach, przy jeździe po autostradach bez owiewek będzie ciężko utrzymać głowę na karku ;)
Co do spalania to faktycznie całkiem niewiele pali jak na taką pojemność, ciekaw jestem czy aby teraz nie odstawisz Bandita na dłużej.. ? ;)
Pozdrawiam świątecznie - RafałB
Na oryginalnych lusterkach wygląda pięknie i kipi klasyką :) Sprzęt jest wręcz niebezpieczny dla nowicjuszy, a moja pierwsza jazda w strugach deszczu zaraz po zakupie to była istna walka o życie. Zimno, mokro i moto jak rozjuszony buchaj haha :) DL 650 mimo V-ki jest bardzo łagodny i wręcz turbo elastyczny co w połączeniu ze świetnym prowadzeniem sprawia, że czujesz się na nim super pewnie, a sprzęt staje się twoim moto kumplem na którego możesz liczyć :) SV-a mimo kosmicznych osiągów z racji swojej golastości faktycznie na autostrady się nie nadaje ale żadka będzie tam zaglądała :) Ps. Bandit nie będzie miał wakacji o jakich myślisz. Z racji dość mocnego oblatania się z maszyną mam dla bandziora nowe zadanie w przyszłym sezonie. Tor ;)
Filmiki pierwsza klasa ;) z Bandziorem w roli głównej a od momentu jak zakupiłeś SV to już obłęd :D i tak trzymać z dobrymi filmikami ;)
jest szansa na jakiś kontakt i podzielenie się wiedzą motocyklową ? mam problem ze swoją sv nie wiem gdzie oddać do serwisu by jej zrobić dobry serwis, a po filmach widać że jesteśmy sąsiadami :)
Pozdrawiam
Michał
Dzięki za dobre słowo :) Jak jesteśmy sąsiadami to w sezonie trzeba się gdzieś ustawić :) Co do serwisu to mogę polecić dwa: Stajnia motocyklowa na Jagiellońskiej 67A. Nie serwisowałem u nich co prawda ale bardzo dużo dobrego czytałem o nich i miałem kontakt tel. dwa lub 3 razy. Maja masę roboty i jak mi powiedziała Pani od gaźników, najlepiej umawiać się z nimi na serwis poza sezonem bo w trakcie to trzeba czekać tygodniami w kolejce. Poza tym udzieliła mi przez tel kilka ważnych i trafnych rad czy wzbudziła moje zaufanie więc może warto tam spróbować. Druga miejscówka to ta gdzie serwisuję Bandziora czyli MotoMasters na Bażanciej 52. Robiłem u nich bardzo poważny serwis (rozrząd, gaźniki, zawory itp.) i wszystko chodzi jak należy. Tyle, że Bażancia to Ursynów i to prawie przy Piasecznie, a Stajnia to raptem kilka kilosów od nas.
Z Raszyna to i tak rzut beretem :) dokładnie i ja potrzebuje grubszy przegląd, mnie polecili redbike.com.pl coś słyszałeś o nich ?
No tu nie pomogę. Pierwsze o nich słyszę więc musisz szukać na necie info. Kolega jeszcze ma sprawdzonego mechanika w Grójcu. Gość oprócz mechaniki jest też motocyklistą i robi bodaj że na GS-ie 1200 wycieczki po Europie. Tak czy tak najważniejsze to nie kieruj się odległością i tym aby było wygodnie z transportem i blisko do serwisu. Ja tak zrobiłem i moje wygodnictwo się szybko zemściło :/
Co z koszami sprzęgłowymi w tym modelu ? Kupiłem taki tej zimy model 2008 rok ma 38 000 tyś.przelotu i kosz już dosyć słychać,nie wiem czy tak jezdzić czy to robić ?
Ciężko powiedzieć. Wiem, że te kosze były bolączką DL 1000-ów ale to te same silniki przeca co w SV jednak nie słyszałem o tym problemie tek często w SV-kach więc jakaś różnica musi być w związku ze zmianą przełożeń względem V-Stroma. Puki co nasłuchuj czy to się nie pogłębia. Może być tak, że jeszcze masę km tak zrobisz ale jak będziesz czuł, że sprawa się pogłębia to lepiej to ogarnij dla swojego spokoju i zdrowia maszyny :)
Witam serdecznie. Mam pytanie, czy na wyświetlaczu każdej sv 1000n przed odpaleniem pojawia się CHECK?
Witam! Tak, jeżeli wyłączony jest killswitch to zapali się informacja 'check'. Po przestawieniu go w pozycję do jazdy powinna uruchomić się pompa paliwa i napis check powinien zniknąć. Jeżeli chciałbyś sprawdzić czy są jakieś kody błędów i czy dobrze ustawiony jest TPS to możesz uruchomić tzw dealer mode. Robi się to przez zmostkowanie odpowiednich pinów we wtyczce pod siedzeniem. Są o tym filmiki. Jak masz jakieś pytania to wal śmiało bo sam mam taką SV i chętnie pomogę bo sporo przy niej zrobiłem. Od siebie dodam że SV ma trzy wady fabryczne z którymi warto sobie poradzić bo są łatwe do ogarnięcia:
1. Upalajacy się pin w zielonej wtyczce pod główka ramy - jak tego nie zrobisz to pewnego dnia stracisz prąd
2. Odklejające się magnesy magneta - po 60k prawie na pewno ten problem wystąpi. To jest potencjalnie niebezpieczna rzecz dla motoru.
3. Kosz sprzęgłowy jest wadliwy, co skutkuje tym że nabiera luzów i pękają w nim sprężyny. Michał Szrama z Warszawy je przerabia i usuwa ich problemy.
Super uzupełnienie testu :)
Dzięki za podzielenie się informacjami
Miałem wersję s i bardzo dobrze wspominam ale niestety silnik sv 1000 nie jest elastyczny (tylko teoretycy wypisują jakie to V2 elastyczne itd) miałem wcześniej horneta 900 czyli ta sama klasa i honda niszczyła elastycznością Svke.
Jest sporo prawdy w tym co piszesz i sądzę, że chodzi tu też o rozumienie pojęcie elastyczności silnika. Dla jednego elastyczność będzie oznaczała brak szarpania łańcuchem i płynne przyspieszanie już od najniższych obrotów w czym są doskonałe R4 w nakedach. Dla innego to będzie mocny kop już od niższych czy średnich obrotów aż do odcinki, w czym świetne są V2. Dla jednego ważniejsze będzie smukłe przyspieszenie dla drugiego mocny kop od 4 000 rpm. Co do Twoich doświadczeń to rozmawiałem kiedyś z gościem który odbierał SV eskę z warsztatu i mówił to co Ty. Że silnik strasznie szarpie na niskich obrotach do tego stopnia, że między samochodami na 1 i 2-ce jeździ na pół sprzęgle. Wiem, że wersje S i N różniły się przełożeniami w skrzyni i s-ka miała lepszy V-max ale n-ka lepszą elastyczność i czas do 100km/h minimalnie chyba o 0,1s. Może stąd takie wrażenia bo ja na swojej się tego obawiałem trochę a sprzęt mnie miło zaskoczył mimo, iż ledwo co zacząłem na nim śmigać. Hornet 900 jest legendą elastyny. Przez moment tez chodził mi po głowie oraz jego większy brat CB1300. Do tego dochodził oczywiście Bandit 1250 ale pomyślałem, że kupno drugiego R4 tylko z większa pojemnością to moze nie do końca dobry pomysł jak na drugie moto która ma sie jednak znacznie różnić od bandita 600n
Przyczyną szarpania na niskich obrotach w SVkach ( w 650 też, którą z resztą też miałem, a aktualne SV1000S ) nie jest silnik sam w sobie czy jakaś "słaba elastycznosć" tylko opóźnienie zapłonu na niskich biegach, które Suzuki spartańsko wprowadziło jako ochrone kierującego ( może zamiast ASR ? :D )SVką na pierwszych 4 biegach. 5 i 6 bieg są "odblokowane". Czyli zastosowanie słynnego TRE wyjaśnia sprawę. Powoduje ono, że komputer widzi, że ma cały czas wpięty 6 bieg, dzięki czemu mapa zapłonowa nie jest "opóźniona". Miałem to w obu SVkach i problem jak ręką odjął, choć muszę nadmienić, ze w 650 problem znikł całkowicie ( chyba ze odkręcasz mocno na 1000 obrotów, to nic nie pomoże, musi szarpnąć troche łańcuchem ) a w SV1000 TRE mi pomogło w 85%, troche jednak szarpanka zostało, tu faktycznie wielka pojemność robi swoje. Ale znikł za to całkowicie problem pozostawania na "gazie" po odjęciu gazu z powrotem na 0, dzięki czemu silnik OD RAZU zaczyna hamować po zaprzestaniu dodawania gazu,a nie ze podtrzymuje obroty po puszczeniu manety.
Także na szarpanie na niskich obrotach polecam moduł TRE ( timing retardation eliminator ), dostępny nawet na alledrogo, który eliminuje opóźnienie zapłonu, przez co spalanie mieszanki nastepuje w odpowiednim "gładkim" momencie a nie tak "stukowo" czy też "szarpiliwe", co jest własnie najbardziej odczuwalne na najniższych prędkościach obrotowych.
Pozdrawiam, SV górą :D
Miałem założone tre i w mojej ocenie to nie pomogło jedynie co to słabiej hamował silnikiem wg mnie
Dziwne, w obu moich egzemplarzach to efekt zawuażalny zaraz po przejechaniu pierwszych metrów :O U koleżanki na 650S 2005 dokładnie tak samo, szarpnięca znikły. Także naprawde dziwne, może moduł był z dupy jakis czy coś.. ?
Musiałbym grzebnąć przy swojej SV i zobaczyć czy mam to ustrojstwo założone bo z tego co piszesz może być tak, iż moja sv ma takie cuś. Jak wczoraj wyskoczyłem nad Zegrze z plecakiem to mimo spokojniej jazdy turystycznej i trzymania moto na 2,500 do 3,500 obr. sprzęt jechał bardzo płynnie, a delikatne odkręcenie manetki owocuje miłym dudnieniem z kominów i gładkim przyspieszeniem. Jak dla mnie SV jest bardzo elastyczna bo już od 3.000 obr. raczy mnie miłym przyspieszeniem nawet jadąc z plecaczkiem :)
Jakie żarówki masz w sv ? Bo widzę że są mocne
Poprzedni właściciel założył jakieś kozackie LED-y :) Niestety nie wiem jakie dokładnie :( Ale faktycznie to prawdziwe "daymakery" Dają efekt dwóch snopów światła. Jeden rzucony jest zaraz pod koło a drugi w dal. W sezonie moze uda się dowiedzieć co to dokładnie za ledy są i sprawdzić jak rozświetlają ciemności :)
zastanawiam się czy na pierwsze szosowe moto to się nada jesli ma się szacunek do motocykla i głowę na karku czy to jednak przesada? bo jest w okolicy jedna okazyjna, bardzo mi się podoba ale boję się ze moge nie opanować :P
Szczerze to się nie nada :) ale jak bardzo moto Cie rajcuje i wiesz, że najpierw będziesz myślał, a potem odkręcał i to bardzo spokojnie odkręcał nawet po tym pomyślunku, to będzie dobrze. Poza tym jeżeli to Twoje marzenie to bierz. Pamiętaj tylko , że ta litrowa V-ka przyspiesza jak wściekła tam gdzie 600 już łapie zadyszkę. 180 na tym moto to pestka i radze o tym pamiętać ;)
Wiem że odkopuję ten temat, ale możliwe że ktos inny też będzie miał podobne rozterki i to przeczyta. Otóż moim skromnym zdaniem to moto się nie nadaje na pierwszy sprzęt, po prostu nie. Jak przypadkiem strzelisz ze sprzęgła przy ruszaniu to wyskoczy spod dupy, a do tego trudno tym sprzętem jest jeździć płynnie. Na gaz reaguje gwałtownie, na odjęcie gazu reaguje gwałtownie, nieumiejętna redukcja na mokrym skutkuje uślizgiem tylnego koła. Nie chcę tutaj demonizować, bo to nie jest tak że to moto to jakiś killer, po prostu płynność jest kluczem w jeździe na motocyklu. Po co się męczyć? Lepiej kupić XJtke za 1/3 tej kwoty, poszaleć, zaliczyć jedną czy 2 parkingówki, wykorzystać potencjał sprzętu i wtedy zmieniać na to co się podoba. Więcej i szybciej się w ten sposób można nauczyć, a i potencjalne szkody mniejsze. Przy okazji, trzeba włożyć między bajki opowieści o spokojnej głowie i szacunku dla manetki. Sprawdzanie przyspieszenia i v-maxa to zawsze kwestia czasu.
m.ruclips.net/video/YqNWl_1xR90/видео.html Gsxr 750 150 hp z wielkim wstretnym h…m ze 150 kg gosciu ma bo wygalda na tym gsxrze jak goryl na minibiku jednak wieksza moc w rzedowej 4 rpbi robotee 👊🏻🌪 i tak odjezdza pomimo ze dlugo zmienial z 1 na 2 tak ze tak sv 1000 to potwor 🤮 ale jak masz obawy wystarczy zrobic sobie blokade gdzies na lince gazu np 👌🏻 Mozesz dowolni zblokowac takim sposobem moc jakbys mial do wyboru mln map 👌🏻 Np na 15 hp jak 125 wtedy masz 100 w 18 sek i vamx 120 -130 👍🏻
Też uznałem, że się nie nada.
A ostatecznie wybór padł na full crossa :P
Czy osoba o gabarycie 183cm 120kg bd czuć się na nim dobrze?
Bardzo dobrze. SV-a to spore moto i przez tą szeroką alu ramę, dwa kominy i szeroką gumę wygląda konkretnie. Taka ubita jak Pitbull.
Cześć Czy uważasz że sv1000 nadaje się npierwsze Moto? 😁
Siema. Nadaje się jak żadne inne......... jeżeli chcesz zrobić sobie kuku i zaliczyć glebę :P Autentycznie prędzej polecę Ci litrowego ścigacza niż tego wściekłego Rosomaka :)
@@motomario7094 oki i takiej szczerej odpowiedzi oczekiwałem 🙂 dzięki 👍
@@stas19891 tylko ze jak w 200 konnym litrZe bez kagancow odpalisz 13-14 k rpm jak w bmw s1000 rr to sv niema zadnego podejscia 👌🏻 wiec czy polecanie bardziej na 1 moto 200 konnego litra to bezpieczniejsze rozwiazanie to bym delikatnie ujmujac polemizowal caly topik rozbija sie o tyle czynnikow a zwlaszcza ludzki ktory jest nie do przewidzenia bo jeden se zabije na 125 niewyrabiajac zakretu a drugiemy wlos z glowy niespadnie zaczynajac od h2 r odpowiednio stopniowo sie uczac sprzeta i trzymajac sie swoich chwilowych umiejetnosci jazdy 🤷🏻♂️ fakty sa takie sv byc moze ma lepszy dol ale bym musial sprawdzic na wykresie i do tego ma krotsza moze jedynke co sprawia ze byc moze podkreslam nietrzeba tyle slizgac sprzeglem an starcie azeby uzyskac ten sam efekt co litr 200 konny i jak ktos nieumie startowac na litrze i pojedzie z 1500 rpm sv zostawi go z tylu …. Na chwile bo. Jak litr sie wkreci na 12-13 k rpm 🌪🫣 to przeleci obok sv na 100-150 metrze jakby w miejscu stala 🤷🏻♂️ wiec pompierwsze trzeba zdawac sobie sprawa ze poziom mocy jaki masz do dyspozycji przy danej predkosci zal3zy od tego jak mocno uhylisz przpeustnice to jest raz i 2 jak duze obroty silnik wtej chwili kreci trzymajac sie wlasciwych dla ciebie obrotow i kata uchyelnia przpeustnicy nic ci niebedzie zarowno na 200 konnym litrze jak i na tej sv oboma mozna jezdzic tak 🐢 wiec ztymi zalecanami o 1 moto etc osobiscie niewidze sensu zadnego jakos w przypadku aut nikt niemowi miliarderowi azeby niekupowal bugatti chirona bo ma 1500 hp i sie zabije 🤷🏻♂️🫣 ….
@@mociczyczki ja bym powiedział iż bardziej chodzi np o takie sytuacje typu chcesz skręcić w lewo ustawiasz się przy osi jezdni i czekasz aż znajdziesz lukę w autach nadjeżdżających z przeciwka dasz za dużo gazu na tej SV przy skręconej kierze bo chcesz szybko przejechac dupa spierdala i glebikson. Druga sprawa te BMW o których wspominasz to mają ABS kontrolę trakcji itd a to jest golas.
to nastepnym moto bedzie yamaha mt-01? :D
Nostradamus czy co? haha :) Skąd taki pomysł, że MT 01? ;)
Bo widać że ci się spodobały gołe V'ki no to dalsza droga jest jasna :D
Nawet nie wiesz jak blisko jesteś trafienia w dziesiątkę ;)
@@motomario7094 Ooo dawno u ciebie nie byłem, patrze a tu filmik z yamaha mt01 :D haha Gratulacje :)
śmigam sv 650 k3 ale następne moto będzie sv 1000 .
"Będzie Pan zadooowooolooonyyyy" :)
Ja to mam staż na najszybszym komarku w wiosce. Pora na coś troszeczkę mocniejszego
Chcesz spróbować SV-y? Jeśli masz trochę wprawy po komarze to będzie dobrze &-) SV-a jest nadzwyczaj żwawa.
@@motomario7094 na komarze już latałem, pora teraz na szerszenia 😆
Sprzęt dla prawdziwego mężczyzny. Super recenzja.
Dzięki :) To prawdziwie radykalny motocykl :)
Koleş ja poruszam się bandit 600 i ty spalisz tam 7litr ja nie mam siopy to jedzenie po Łodzi 100 - 160 i moje dziecko pali 7.5 jest to zajjjj moto
A no "supermoto" z Bandziora. Miałem przez 8 lat i w tym roku sprzedałem więc wiem co piszę. Juz teraz wspominam go z rozrzewnieniem :)
Хороший мотик.
И ничего хорошего и нет недостатка в эмоциях :)
)))))))Ладно выгленда,бардзо задбаный мот)))
Опасные вещи часто приятны. Это также относится к этому мотоциклу
SV to fajny sprzęt, ale regulacja przepustnic to jakaś choroba.