I dont mean to be offtopic but does any of you know a way to get back into an Instagram account?? I somehow forgot my account password. I would love any tips you can offer me
Luzowanie ilościowe brzmi dziwacznie. Jest polski termin na to, i brzmi ekspansja monetarna. Poza tym mieliśmy z tym do czynienia wielokrotnie w historii. Ostatnio na tak dużą skalę i z tak spektakularnymi efektami w Republice Weimarskiej. Natomiast sam wykład inteligentny i ciekawy. Oby tak dalej. Zabrakło jednak paru spraw jak choćby kwestii stabilności banków komercyjnych, czy dmuchnia baniek na niezlkiczonej klasie aktywów. Ciekawą sprawą jest też empirycznie stosunkowo słaby wzrost cen żywności w takich warunkach.
"Ryzyko deflacji" jeden z najwiekszych sukcesów rządów i banków centralnych to wmówienie ludziom, że sytuacja, gdy ich pieniądze zyskują na wartości niesie jakieś ryzyku/jest niebezpieczne.
No i trzeba już drukować przy inflacji 5% bo grozi nam deflacja. Walka z deflacją jest prosta i przyjemna, ale walka z inflacją nie jest już taka kolorowa.
Ekonomia jest nauką społeczną, ale nie powiedział bym, że nie można kategoryzować i jasno określić co prawdą a co fałszem. Jeśli pytanie jest czy QE jest dobre czy złe, to pełna racja, że to będą tylko sądy wartościujące ( jak to pisał Mises). Natomiast mówienie, że długoterminowe negatywne konsekwencje QE będą niekorzystne jest jak najbardziej prawdziwe. Tak samo jak mówiono latami, że zaniżanie stóp procentowych ma długotrwałe negatywne konsekwencje, czego wyrazem jest właśnie QE. Co po QE, jak i one będzie za słaby impuls dawać pro-wzrostowy - helikopter money? I będziemy się zastanawiać, czy długotrwałe negatywne konsekwencje polityki helikopter money są bardziej szkodliwe ekonomicznie od braku tej polityki w krótkim terminie?
W zasadzie powtórzyłeś to, co znalazło się na nagraniu, tylko innymi słowami. Nie można stwierdzić że QE samo w sobie jest zawsze korzystne, albo zawsze szkodliwe. Trzeba odnieść się do konkretnego programu, w omawianym kraju, biorąc pod uwagę jego sytuację ekonomiczną i dziesiątki innych współzależności.
@@FxMag Skomentowałem bliżej początku filmu, później temat został jeszcze rozwinięty. Ogólnie cały system zaniżania stóp ( a QE jako jego element / następstwo) trzeba by jednak uznać za szkodliwy dla światowej gospodarki długookresowo. Bank centralny nie zaczarowuje rzeczywistości tylko ja zakłamuje, a potem prawda boleśnie wychodzi na jaw. Wszystko wydaje się logiczne i sensowne jeśli by miało umiar, ale nigdy nie ma. Tu ciekawy artykuł / szkodliwe następstwo: www.bogaty.men/gospodarczy-zombieland/
Skoro wszyscy poszliśmy w QE to teraz mamy wyścig która waluta bardziej straci... To są jeszcze jakieś rozwiązania żeby coś zrobić z inflacja? Trzeba chyba będzie pozwolić jednak na więcej upadłości zatrzymać qe i podnieść stopy...
Według mnie banki centralne popełniają ten błąd, że utrzymują cały czas bardzo niskie (bądź negatywne) stopy procentowe. Gdyby w okresie prosperity były one na odpowiednim poziomie, a w czasie kryzysu można by obniżać te stopy (a z poziomu 0 już nie ma z czego schodzić), to by to wystarczyło do ratowania gospodarki. Nie potrzebny byłby wtedy dodruk pieniędzy, który jest zły dla całej gospodarki.
W tym wszystkim wydaje mi sie, że istnieje jeden problem. Społeczeństwa zachodnie są w pewnym sensie deflacyjne. Ludzi jest coraz mniej, więc mniej konsumują, a same społeczeństwa coraz bogatsze i mające w wielu przypadkach wystarczającą ilość dóbr do szczęśliwego życia. Nie przejesz więcej niż przejesz. I po to są kryzysy, aby spuścić zimny prysznic...ale z jakiegos powodu rządzący i finansjera nie chce spuszczać takiego prysznica, bo w tym systemie, który mamy w białych rękawiczkach ogrywają zwykły lud bardzo dobrze. Leci dodruk, ciepła woda w kranie jest nadal, a 1% najbogatszych ma coraz więcej z każdym rokiem.
Jeśli ktoś uważa że ekonomia to nauka społeczna i nie ma tu prawdy czy fałszu to niech zerknie do własnego portfela i zobaczy jak znika mu więcej pieniędzy co miesiąc że względu na rosnącą inflację. Tak, tak, ekonomia jest nauką społeczna ale bazą jest matematyka i statystyka czyli nauki ścisłe. Na koniec dodam że jeśli ktoś uważa że Banki Centralne nie wiedzą co robią to się bardzo myli. Bankierzy zdają sobie sprawę z konsekwencji i kontynuują QE właśnie dlatego że wiedza jakie są konsekwencje. Samo QE nie należy porównywać do dawkowania morfiny ale ... wstrzykiwania Heroiny do systemu. Celem bowiem jest podkręcenie inflacji zebybzredukowac dług ale też doprowadzi do nędzy 90% społeczeństwa. Pozwoli to pozostałym 10% czyli finansjerze, politykom i znajomym królika wzbogacić się szybko i kosztem reszty... I tu jest clue drodzy nieświadomi niczego Jutuberzy ...
„Wzrost rentowności obligacji skarbowych powoduje wzrost kosztu obsługi długu” - czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego? Jak to działa? Tyle się o tym mówi i już wbiłem sobie to w palę, ale jak działa sam mechanizm? Dlaczego powtarza się to jak mantrę. Proszę o pomoc w tym temacie i z góry dziękuję. P.S. Tylko bardzo proszę prostym językiem.
Obejrzałem 2 Pana filmy na temat QE i stwierdzam, że nie wie Pan do końca jak ten system monetarny działa działa. To państwo jest emitentem pieniądza i nie potrzebuje w ogóle podatków do pokrycia swoich wydatków. Państwo wypuszcza więcej pieniędzy do obiegu niż zbiera z podatków. Wydawane pieniądze przez państwo stymuluje wzrost gospodarczy, z kolei podatki służą tylko do ściągnięcia nadmiaru pieniądza, aby przeciwdziałać zbyt dużej inflacji. Różnica między wydatkami i opodatkowaniem jest deficytem, ale de facto nie powinno się go określać długiem publicznym, gdyż państwo nikomu nie musi oddawać pomiędzy, jeśli jest jego jedynym emitentem. Obniżanie deficytu państwa doprowadza to tego, że w sektorze prywatnym jest mniej pieniędzy co doprowadza do zastoju gospodarczego i zwiększenia bezrobocia. Proszę porównać na przestrzeni ostatnich 30 lat korelację deficytu z bezrobociem i wzrostem gospodarczym. Kryzysy powstają właśnie wtedy, gdy wydatki państwa i deficyt są obcinane. Proszę obejrzeć i pozdrawiam: ruclips.net/video/mmuysv17T9M/видео.html
różni są ludzie, niektórzy żyją kilka milionów ponad stan, a inni ciułają całe życie każdego grosza( A potem oddają do Amber Gold albo na wnuczka 100k pln). banki centralne muszą to ocenić i zbalansowac:)
A może po prostu pozwolić upadać tym podobno zbyt wielkim by upaść? Przez 250 lat to działało. Zombie spółki rolujące dług z roku na rok niczego do gospodarki nie wnoszą
Albo ty cały czas bredzisz, albo ja czegoś nie rozumiem. To czemu dolar idzie w górę jak oni ciągle drukują te puste pieniądze. Dolar powinien być tańszy od złotówki i to już teraz?
Bo cały świat handluje w dolarze, plus jest on walutą rezerwową na świecie. Ot tak się ładnie ustawili. Chcesz rope od OPEG to musisz im zapłacić w dolarze, itd.
ja to się zastanawiam czemu złotówka leci tak na łeb w stosunku do EURO skoro notowania giełd państw strefy EURO poleciały tak samo (około 40%) w dół. Specjalnie chcą nam dopierdolić
@@Chiro3C6 Bo zagraniczni inwestorzy wyprzedają aktywa polskie i zamieniają na inne waluty. Złotówka na rynku międzynarodowym jest takim samym towarem jak wszystkie inne, jak inwestorzy jej nie potrzebują to leci na łep, można zadać pytanie a dlaczego względem waluty X nie spada, odpowiedź prosta waluta X też leci na łep. Generalnie to czysta spakulacja i nie ma nic wspólnego z rzeczywistą siłą gospodarki.
Problem w QE jest taki, że to jest pomysł od początku do końca polityczny. Państwa i ogrom przedsiębiorstw jest źle zarządzanych i zamiast upaść, to trzyma je się przy życiu. Po co? Aby lud nie posunął rządzących i nie zrobił rewolucji. Zamiast tego lud ma "spokój" ale realnie biednieje (czego nie jest świadomy), a bogaci są coraz bardziej bogatsi, zaś wszystko dookoła jest coraz bardziej byle jakie, bo tyle jest pieniądza...a przecież wszystko musi rosnąć.
Wartościowy odcinek, z resztą jak cała seria
Bardzo fajne tematy poruszasz, no i oczywiście przyjemnie tłumaczysz :D
I dont mean to be offtopic but does any of you know a way to get back into an Instagram account??
I somehow forgot my account password. I would love any tips you can offer me
@Bowen Devin Instablaster =)
Szacun za profesjonalizm.
Szacun za intro!
Dzieki.
Czekam na kolejne odcinki. 👍
Super odcinek i dźwięk dalej jak z ambony :P
Luzowanie ilościowe brzmi dziwacznie. Jest polski termin na to, i brzmi ekspansja monetarna. Poza tym mieliśmy z tym do czynienia wielokrotnie w historii. Ostatnio na tak dużą skalę i z tak spektakularnymi efektami w Republice Weimarskiej. Natomiast sam wykład inteligentny i ciekawy. Oby tak dalej. Zabrakło jednak paru spraw jak choćby kwestii stabilności banków komercyjnych, czy dmuchnia baniek na niezlkiczonej klasie aktywów. Ciekawą sprawą jest też empirycznie stosunkowo słaby wzrost cen żywności w takich warunkach.
Dopuki waluta nie trafia do kogoś kto będzie ją przenaczał na konsumpcje doputy nie zobaczymy wzrostu cen żywności.
Ekspansja monetarna jest chyba szerszym terminem, może być powodowana innymi czynnikami nie tylko QE.
Skup interwencyjny :P?
"Ryzyko deflacji" jeden z najwiekszych sukcesów rządów i banków centralnych to wmówienie ludziom, że sytuacja, gdy ich pieniądze zyskują na wartości niesie jakieś ryzyku/jest niebezpieczne.
No i trzeba już drukować przy inflacji 5% bo grozi nam deflacja. Walka z deflacją jest prosta i przyjemna, ale walka z inflacją nie jest już taka kolorowa.
Ekonomia jest nauką społeczną, ale nie powiedział bym, że nie można kategoryzować i jasno określić co prawdą a co fałszem. Jeśli pytanie jest czy QE jest dobre czy złe, to pełna racja, że to będą tylko sądy wartościujące ( jak to pisał Mises). Natomiast mówienie, że długoterminowe negatywne konsekwencje QE będą niekorzystne jest jak najbardziej prawdziwe. Tak samo jak mówiono latami, że zaniżanie stóp procentowych ma długotrwałe negatywne konsekwencje, czego wyrazem jest właśnie QE. Co po QE, jak i one będzie za słaby impuls dawać pro-wzrostowy - helikopter money? I będziemy się zastanawiać, czy długotrwałe negatywne konsekwencje polityki helikopter money są bardziej szkodliwe ekonomicznie od braku tej polityki w krótkim terminie?
W zasadzie powtórzyłeś to, co znalazło się na nagraniu, tylko innymi słowami. Nie można stwierdzić że QE samo w sobie jest zawsze korzystne, albo zawsze szkodliwe. Trzeba odnieść się do konkretnego programu, w omawianym kraju, biorąc pod uwagę jego sytuację ekonomiczną i dziesiątki innych współzależności.
@@FxMag Skomentowałem bliżej początku filmu, później temat został jeszcze rozwinięty.
Ogólnie cały system zaniżania stóp ( a QE jako jego element / następstwo) trzeba by jednak uznać za szkodliwy dla światowej gospodarki długookresowo. Bank centralny nie zaczarowuje rzeczywistości tylko ja zakłamuje, a potem prawda boleśnie wychodzi na jaw.
Wszystko wydaje się logiczne i sensowne jeśli by miało umiar, ale nigdy nie ma.
Tu ciekawy artykuł / szkodliwe następstwo: www.bogaty.men/gospodarczy-zombieland/
Skoro wszyscy poszliśmy w QE to teraz mamy wyścig która waluta bardziej straci... To są jeszcze jakieś rozwiązania żeby coś zrobić z inflacja? Trzeba chyba będzie pozwolić jednak na więcej upadłości zatrzymać qe i podnieść stopy...
SUPER FILM
Według mnie banki centralne popełniają ten błąd, że utrzymują cały czas bardzo niskie (bądź negatywne) stopy procentowe. Gdyby w okresie prosperity były one na odpowiednim poziomie, a w czasie kryzysu można by obniżać te stopy (a z poziomu 0 już nie ma z czego schodzić), to by to wystarczyło do ratowania gospodarki. Nie potrzebny byłby wtedy dodruk pieniędzy, który jest zły dla całej gospodarki.
W tym wszystkim wydaje mi sie, że istnieje jeden problem. Społeczeństwa zachodnie są w pewnym sensie deflacyjne. Ludzi jest coraz mniej, więc mniej konsumują, a same społeczeństwa coraz bogatsze i mające w wielu przypadkach wystarczającą ilość dóbr do szczęśliwego życia. Nie przejesz więcej niż przejesz. I po to są kryzysy, aby spuścić zimny prysznic...ale z jakiegos powodu rządzący i finansjera nie chce spuszczać takiego prysznica, bo w tym systemie, który mamy w białych rękawiczkach ogrywają zwykły lud bardzo dobrze. Leci dodruk, ciepła woda w kranie jest nadal, a 1% najbogatszych ma coraz więcej z każdym rokiem.
Dobra robota
Jeśli ktoś uważa że ekonomia to nauka społeczna i nie ma tu prawdy czy fałszu to niech zerknie do własnego portfela i zobaczy jak znika mu więcej pieniędzy co miesiąc że względu na rosnącą inflację.
Tak, tak, ekonomia jest nauką społeczna ale bazą jest matematyka i statystyka czyli nauki ścisłe.
Na koniec dodam że jeśli ktoś uważa że Banki Centralne nie wiedzą co robią to się bardzo myli. Bankierzy zdają sobie sprawę z konsekwencji i kontynuują QE właśnie dlatego że wiedza jakie są konsekwencje.
Samo QE nie należy porównywać do dawkowania morfiny ale ... wstrzykiwania Heroiny do systemu.
Celem bowiem jest podkręcenie inflacji zebybzredukowac dług ale też doprowadzi do nędzy 90% społeczeństwa. Pozwoli to pozostałym 10% czyli finansjerze, politykom i znajomym królika wzbogacić się szybko i kosztem reszty... I tu jest clue drodzy nieświadomi niczego Jutuberzy ...
„Wzrost rentowności obligacji skarbowych powoduje wzrost kosztu obsługi długu” - czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego? Jak to działa? Tyle się o tym mówi i już wbiłem sobie to w palę, ale jak działa sam mechanizm? Dlaczego powtarza się to jak mantrę.
Proszę o pomoc w tym temacie i z góry dziękuję.
P.S. Tylko bardzo proszę prostym językiem.
Dla Zasięgów
Nie ma co tak bardzo brać pod uwagę ratingów bo obligacje AAA przed kryzysem bankowo hipotecznym też były skupowane tylko sztucznie podwyższano rating
Obejrzałem 2 Pana filmy na temat QE i stwierdzam, że nie wie Pan do końca jak ten system monetarny działa działa. To państwo jest emitentem pieniądza i nie potrzebuje w ogóle podatków do pokrycia swoich wydatków. Państwo wypuszcza więcej pieniędzy do obiegu niż zbiera z podatków. Wydawane pieniądze przez państwo stymuluje wzrost gospodarczy, z kolei podatki służą tylko do ściągnięcia nadmiaru pieniądza, aby przeciwdziałać zbyt dużej inflacji. Różnica między wydatkami i opodatkowaniem jest deficytem, ale de facto nie powinno się go określać długiem publicznym, gdyż państwo nikomu nie musi oddawać pomiędzy, jeśli jest jego jedynym emitentem. Obniżanie deficytu państwa doprowadza to tego, że w sektorze prywatnym jest mniej pieniędzy co doprowadza do zastoju gospodarczego i zwiększenia bezrobocia. Proszę porównać na przestrzeni ostatnich 30 lat korelację deficytu z bezrobociem i wzrostem gospodarczym. Kryzysy powstają właśnie wtedy, gdy wydatki państwa i deficyt są obcinane. Proszę obejrzeć i pozdrawiam: ruclips.net/video/mmuysv17T9M/видео.html
Dla zasięgów.
Pzdr.
dodruk można prowadzić bez końca
Wartościowy :)
Puszka z Pandorą została otwarta. Teraz się już jej tak łatwo nie zamknie :)
jeden na pieniądze pracuje, a drugi je sobie drukuje
👏🏾👏🏾
siema Dawid xD
Darek zmień wstępniak jak prowadzisz kurs bo Dawid jest jako prowadzący
I gdzie jest Piotrek???????
👍
FX Mag👑📉⏳⌛📈🗝️🌐🃏🎰🇵🇱🥇
różni są ludzie, niektórzy żyją kilka milionów ponad stan, a inni ciułają całe życie każdego grosza( A potem oddają do Amber Gold albo na wnuczka 100k pln). banki centralne muszą to ocenić i zbalansowac:)
A może po prostu pozwolić upadać tym podobno zbyt wielkim by upaść? Przez 250 lat to działało. Zombie spółki rolujące dług z roku na rok niczego do gospodarki nie wnoszą
Albo ty cały czas bredzisz, albo ja czegoś nie rozumiem. To czemu dolar idzie w górę jak oni ciągle drukują te puste pieniądze. Dolar powinien być tańszy od złotówki i to już teraz?
Bo cały świat handluje w dolarze, plus jest on walutą rezerwową na świecie. Ot tak się ładnie ustawili. Chcesz rope od OPEG to musisz im zapłacić w dolarze, itd.
ja to się zastanawiam czemu złotówka leci tak na łeb w stosunku do EURO skoro notowania giełd państw strefy EURO poleciały tak samo (około 40%) w dół. Specjalnie chcą nam dopierdolić
@@Chiro3C6 Bo zagraniczni inwestorzy wyprzedają aktywa polskie i zamieniają na inne waluty. Złotówka na rynku międzynarodowym jest takim samym towarem jak wszystkie inne, jak inwestorzy jej nie potrzebują to leci na łep, można zadać pytanie a dlaczego względem waluty X nie spada, odpowiedź prosta waluta X też leci na łep. Generalnie to czysta spakulacja i nie ma nic wspólnego z rzeczywistą siłą gospodarki.
@@Chiro3C6 Co do samego Euro, to poprostu koncerny ze strefy EU wycofały kapitał z pln do euro, nie jest to pierwszy raz w 2008 było bardzo podobnie.
za drukowanie hajsu powinna być kara śmierci
Generalnie jest, dla każdego kto nie jest władcą systemu.
👌
Problem w QE jest taki, że to jest pomysł od początku do końca polityczny. Państwa i ogrom przedsiębiorstw jest źle zarządzanych i zamiast upaść, to trzyma je się przy życiu. Po co? Aby lud nie posunął rządzących i nie zrobił rewolucji. Zamiast tego lud ma "spokój" ale realnie biednieje (czego nie jest świadomy), a bogaci są coraz bardziej bogatsi, zaś wszystko dookoła jest coraz bardziej byle jakie, bo tyle jest pieniądza...a przecież wszystko musi rosnąć.