Propsy za dobrze wykonany projekt i ta akcje z włącznikiem (cieszy mnie ze zdecydowałeś się to zostawić w filmie, ale jak ogladalem to mało się ze mnie gruz nie posypał podczas tej akcji) Pozdrawiam
Super to zrobiłeś śliczna obudowa ja mam jedynie zastrzeżenia do projektanta czyli rs ze nie rozstawił lamp tak aby nie zasłaniały jedne drugich. Wspaniała estetyka. Witam w świecie lamp niech Ci dobrze służy. Dźwięk lampowy się nie nudzi. Pozdrawiam serdecznie. Pamiętaj tylko żeby kolumny zawsze były podłączone zanim włączysz wzmacniacz bo lampy pójdą do krainy wieczności
@@DaltonLaboratories jeśli będziesz chciał się pobawić brzmieniem to tylko driverami lampy mocy niewiele dają reduktor dał korekcje barwy wiec tutaj w sumie mija się to z celem. Troche w lampach siedzę i dużo słyszę i powiem ze na początku słyszysz te niuanse ale później ucho się przyzwyczaja. Po prostu trzeba słuchać muzyki a nie sprzętu czy kabli i z muzyki czerpać przyjemność. Na marginesie gram na kilku instrumentach wiec wydaje mi się ze wiem co mówię. Miłego słuchania i daje suba
@@michalwarmbier4113 Dzięki! Tak jak wspomniałem, uważam się za melomana, nie audiofila i bardzo dużo radości sprawia mi słuchanie muzyki. Czasami nawet z przenośnego głośniczka JBL przy łóżku :)
@@StudioPiosenkiMartinello Do tej pory słuchałem WS304. Moc wystarczająca, no i jest trochę basu. Lampowy 5W.... no cóż trochę brakuję mocy i basu. Dobrze, że w RS jest regulacja barwy. Ja nie specjalnie lubię taki "płaski" dźwięk. Ale powoli się przekonuję i odstawiłem WS`a. Za chwilę pewnie kupię jakiś gramofon na winyle, zrobię jakiś preamp i zobaczę. Nie jestem "audiofilem", słuchałem w młodości Kleopatry HiFi, Bernarda i listy przebojów z Fausta i tyle. Zaczynam też myśleć o czymś na 2x EL84 w PP. Ale czas i fundusze pokażą.
Witaj w klubie 🙂 jako nieelektronik też sobie taki zmontowałem i jestem bardzo zadowolony. Z kitem miałem tylko 1 uszkodzony potencjometr poza tym 0 problemów. U mnie gra z tannoyami 609 II i w stopniu końcowym mam parowanie lampy Siemensa.
Cały czas zastanawiam się nad nabyciem tego zestawu i chyba następnym wydatkiem na sprzęt, będzie kupno tego wzmacniacza. Jeszcze nie mam pojęcia jak brzmi muzyka z lampy ale jak już kupię i złożę, to też opublikuje materiał na YT i pochwalę się co z tego wyszło. Pozdrawiam.
Chętnie obejrzę film gdy powstanie. Jakbyś chciał posłuchać lampy bez wydawania tak dużej sumy, to polecam na początek wzmacniacz słuchawkowy OTL (zestaw AVT-2744) albo tzw. "Prosiaka", czyli lampowy bufor (AVT-2690). Pozdrawiam
Witam, na wstępie gratulacje - wybrałeś fajny model wzmacniacza ma bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Nie neguję konieczności połączenia bolca uziemienia z metalową obudową. Jednak to co mówiłeś o przebiciu z przewodu z uzwojenia wtórnego na obudowę nie jest prawdą, gdyż nie ma tam różnicy potencjałów. Uziemienie chroni jedynie przed przebiciem z sieci.
Dzięki! Masz rację, na tym przewodzie było po prostu łatwo zademonstrować wymknięcie się z gniazda. W momencie kręcenia filmu nie przemyślałem tego dobrze, ale lepiej przesadzić w tę stronę niż żeby potem ktoś nie miał wcale zrobić tego połączenia.
Też nabyłem ten wzmacniacz i jestem na etapie montowania go w obudowie. Wszystko wygląda profesjonalnie poczynając od wzorowo wykonanej płytki po zestawienie części z opisem nadruków na elementach kończąc. Co bym zmienił, uzupełnił ? - lampy powinny być w innym rozstawie, pierwszy rząd jest ok, drugie lampy powinny być szerzej rozstawione - lepiej by to wyglądało. - rezystory o mocach 1W , 2W są zbyt blisko kondensatorów i mogą niepotrzebnie podgrzewać kondensatory, które źle znoszą wysoką temperaturę. - na płycie brakuje oznaczeń przy zaciskach głośników gdzie jest + a gdzie -. - w obudowach przydała by się chociaż obrazkowa instrukcja do czego służy ten czy inny element. - szkoda że autor nie przewidział punktów lutowniczych pod lepsze (np. Alps niebieski ) potencjometry, tak by można było je zamiennie montować bezpośrednio w płytę. - jeśli ktoś wlutuje przewody diody dwukolorowej bezpośrednio w płytkę tez brak opisu który kolor za co jest odpowiedzialny. Większość z tych "niedociągnięć" da się samemu rozwiązać oglądając filmy autora, a jest ich już cztery, ale wiadomo jak ktoś ma już elementy w rękach to je chce składać a nie bawić się w czytanie czy oglądanie manuali :) PS. Mam też zmontowany RS Pre Amp RIAA i jak skończę ten projekt to zapodam filmik jak ten sprzęt działa wspólnie z gramofonem !
Czekam zatem na film! Co do lepszego udokumentowania co do czego służy, to zgadzam się w stu procentach. Jak chodzi o potencjometry, to początkowo sam planowałem zastosować niebieskiego Alpsa, ale po podpowiedzi z komentarza zdecydowałem się na drabinkę rezystorową, która pasowała w otwory lutownicze i do obudowy, ma tylko nieco dłuższą ośkę i jestem bardzo zadowolony, na tyle, że taką samą drabinkę być może włożę do innego wzmacniacza, gdzie obecnie mam niebieskiego Alpsa ;)
Ładnie wyszło! Użycie wago jest jak najbardziej ok. Lepsze to niż ciągłe atakowanie termiczne przewodów. Jak koło 30 minuty mierzysz gniazdo mając je "pod sobą" to koło 36 minuty podświadomość daje znać co zaraz będzie....;-) Do PE zdecydowanie powinno się stosować podkładki DIN6798 (ząbkowane) i robić dedykowane punkty łączenia (jako to z DIY - tam gdzie się da, ale warto cisnąć siebie samego przynajmniej o bezpieczne PE). KIT jest bardzo ok. Tylko wojskowy układ lamp "unitarka" zabiera 1-2 punkty charyzmy ;-) PS: Sprawdź sobie kiedyś ten wzmacniacz stosując trochę lepszej jakość trafa głośnikowe. Przynajmniej na parę dni. Jestem ciekaw opinii.
Dzięki! Co do podkładek ząbkowanych, to chciałem zastosować, ale mi akurat gdzieś wyszli ;) Kupię większą liczbę i zamontuję. Jak będę miał okazję zastosowania lepszych transformatorów głośnikowych to na pewno skorzystam i dam znać. Tymczasem ostatnio za mną chodzi chęć poskładania AVT5392 na 300B, aby na własne uszy ocenić, czy legendarność lampy jest zasłużona. Ale nie dziś, nie jutro, bo to niestety nie są tanie rzeczy...
Hej. Ja właśnie skaczylem wzmacniacz tylko robiłem point to point. Jedno co mnie trochę niepokoi to bardzo wysokie ,praktycznie maksymalne napięcie anodowe i drugiej siatki lamp EL84. Normalnie powinno być w obu przypadkach po 250V a jest 300V+. Także ja będę obniżał, napewno wpłynie to na żywotność. Dodatkowo podniosę napiecie anodowe Lamp Ecc85 bo jak dla mnie oryginalnie jest za nisko. Dźwięk mi sie podoba i w niego nie ingeruję....
Super, gratuluję! Nie pamiętam w tej chwili, jakie u mnie były te napięcia, ale gdyby były tak niepokojąco wysokie to pewnie bym zapamiętał :) Wkładałeś wzmacniacz w jakąś budę?
Dziękuję za bardzo pomocny film! Ułatwił mi montaż w obudowie. Mam pytanie w sprawie tego nieszczęsnego włącznika. Jak go podłączyć dobrze. Skąd wziąć to 12V do zasilenia diody? Będę wdzięczny za pomoc w podłączeniu tego włącznika.
Z tego, co pamiętam, "pożyczyłem" napięcie z kondensatora C11, czyli z wyjścia prostownika B2. Upewnij się, że we włączniku jest już jakiś rezystor dla diody. Jak nie ma, to podłącz przez rezystor. To samo napięcie jest użyte dla dwukolorowej diody, która po włączeniu wzmacniacza świeci najpierw na czerwono, a potem na zielono. Dioda we włączniku będzie się świecić dopiero po jego włączeniu.
@Dalton Laboratories jak oceniasz jakość dołączonych elementów ? kondensatory rezystory to chińszczyzna ? ponoć potencjometry są kiepskie. Polecasz ten projekt na pierwszy kontakt z lutowaniem ? Złożyłbyś to samo drugi raz (w sensie czy warto)?
Hej, jeśli chodzi o rezystory, to naocznie ciężko powiedzieć, jakie to są... Kondensatory, przynajmniej te foliowe, były markowe (WIMA). Potencjometry to Telpod - mi główny grał nierówno, wymieniłem go na drabinkę rezystorową. Transformatory są najtańsze, czyli Sizei. Gdybym był przed składaniem tego wzmacniacza, a wiedział to, co teraz wiem, to złożyłbym go drugi raz, ale transformatory głośnikowe kupiłbym wyższej klasy (Ogonowskiego, w instrukcji był napisany konkretny model, jaki będzie pasował). Jednak zdecydowanie nie polecam zaczynać przygody z lutowaniem od tego projektu, głównie ze względu na wysokie napięcia - to serio nie są jaja. Mi przez pierwszych kilka lat lutowania zdarzały się głupie błędy, tranzystory wlutowane na odwrót itp, przy czym w przypadku elektroniki typu Arduino albo różne DACi, konsekwencji poważniejszych nigdy nie było... Tutaj mogą być - finansowe oraz zdrowotne. Dopiero teraz czuję się na tyle pewnie, że składam takie projekty. Na początek polecam projekty bezpieczniejsze, klawiatury mechaniczne, wszelkie zegary LED czy OLED, mikroprocesory itp. Pozdrawiam
@@DaltonLaboratories No cóż raz się żyje... kupiłem stację lutowniczą (naprawiłem sobie nią radiobudzik) i jednak zaryzykuję. Będzie mnie wspierać zaprzyjaźniony elektronik. Czy mógłbym prosić o polecane modele trafo ogonowskiego ? jakie tam pasują ? chodzi o głośnikowe i toroidalny. Szukałem w sklepie i znalazłem tylko 15w a te z zestawu to 5w. Pozdrawiam
@@mateuszempi Hej, te pasujące trafa głośnikowe to LO-SE20-1 Ogonowskiego, a zasilające to TSTA 0060/002 z Toroidy. Na pewno wpływ głośnikowych na brzmienie będzie większy i trafo zasilające bym ewentualnie zostawił. Powodzenia w składaniu! Pochwal się, jak ukończysz! Pozdrawiam
Żeby równo grało najlepiej zamówić drabinkę rezystorową . Żeś Panie odwalił manewr z tym włącznikiem XD Ja zamawiałem z modushop i tam przy okazji jest napisane ,jakie zasilanie diody podświetlającej i schemat styków. Za to ja budując swój tranzystorowy wzmak odwaliłem jeszcze lepszy manewr i za razem kosztowny . Podczas ustawiania pądu spoczynkowego , niechcący wymsknęła mi się sonda pomiarowa robiąc zwarcie na tranzystorze . Takich fajerwerków jeszcze nie widziałem ! Ale 40mF ,trafo 1.5kVA i + - 86V na zasilaniu swoje robią . Jakimś fartem nie spaliłem kolumny , jednak zabezpieczenie kolumn zdało egzamin.
We wszystkich dotychczasowych wzmacniaczach stosowałem niebieskie Alpsy i nie mam do nich najmniejszych zastrzeżeń i już niemal kupiłem następny egzemplarz do tego wzmaka, ale... zacząłem rozważać drabinkę :) Trochę się obawiam, że dostępne poziomy głośności nie będą dla mnie odpowiednie, ale spróbuję, bo ma to dodatkową zaletę - Alps nie robi moletowanych osiek i wraz z potencjometrem musiałbym zmienić także gałkę. Dlatego dam szansę drabince. Co do włącznika, no to żem faktycznie odwalił :) Ale nie chcę udawać eksperta i zostawiłem to w filmie, aby pokazać, że wystarczy chwila nieuwagi, pośpiechu i różne złe rzeczy mogą się dziać. Jak składałem pierewszą rzecz związaną z audio, DAC na PCM2702, to sprawdziałem wszystko wielokrotnie, a mimo to okazało się, że jeden stabilizator wlutowałem odwrotnie niż powinienem :) Podobnie przy wzmacniaczu słuchawkowym Kumisa III - obrócił mi się jeden z tranzystorów. Na szczęście konsekwencje były groszowe, a w przypadku konstrukcji lampowych z pewnością byłyby większe. Przy okazji spytam, bo nigdy nie miałem obudowy z modushopu - czy zamawiałeś z dodatkową obróbką, wycinaniem otworów, grawerowaniem itp? Jaki jest tego koszt (plus/minus, na przykład procentowo w stosunku do ceny obudowy)?
@@DaltonLaboratories Z tą drabinką ,to można też samemu dolutować rezystory i dobrać sobie tak ,aby nam najbardziej odpowiadało . Z modushop w zeszłym roku zamawiałem wraz z obróbką , pod wskaźniki wychyłowe , włącznik sieciowy , opisy na panelu przednim i tylnym i otworami na panelu tylnym . Wszystko do dogadania przez maila, wystarczy zgrubnie powiedzieć, co się chce , przysyłają projekt i uzgadniają ,co poprawić ewentualnie i kosztorys. Kurcze zajrzałem w skrzynkę mailową ,ale niestety już usunąłem wiadomości ,także dokładnych cen nie podam ,ale nie było aż tak drogo. Jedno co pamiętam ,to za plakietkę z blaszki mosiężnej z napisem i umieszczeniem na panelu przednim(jako logo) zapłaciłem coś koło 40zł . Powiem ,że jakość jeśli chodzi o całość , jest naprawdę wysoka. Jak byś był zainteresowany , to najwyżej napisz do nich ,a najlepiej zadzwoń i pogadaj jak tam z cenami za obróbkę i napisy ,bo może coś się zmieniło?
@@tadekrafa4121 Dzięki za odpowiedź. Na razie nie mam żadnej pilnej potrzeby, ale gdybym lutował coś w przyszłości to rozważę obudowę z modushopu, bo dużo dobrego o nich słyszałem i wtedy podpytam o szczegóły i cenę wycinania.
Zadziała na pewno, ale wersja z "A" na końcu oznaczenia do wersja "audio". Jak podaje producent: "transformatory w wykonaniu audio charakteryzują się m.in.: impregnacją rdzenia i uzwojeń, ekranowaniem elektrycznym (między uzwojeniami) i magnetycznym (zewnętrzny ekran przeciwzakłóceniowy)"
@@DaltonLaboratories Dzięki za wyczerpującą odpowiedź,Zakupiłem taki kit w wersji ekonomicznej .Pytanie :czy we wzmacniaczach lampowych pracujących w klasie A lampy mocy muszą być parowane (w układach przeciwsobnych na pewno ale czy tu też).
@@lalande11 We wszelkich dokumentacjach i instrukcjach jakie spotkałem parowanie lamp było zalecane, ale nie było koniecznością. Osobiście zawsze stosowałem parowane komplety, bo usługa parowania była na tyle tania, że żal było nie skorzystać przy zakupie lamp. (Przypomnę też, że nie jestem ekspertem i nie traktuj tych moich odpowiedzi jako jedynych słusznych ;))
Chodzi mi po głowie obudowa pionowa. Coś na kształt wieży. Chodzi o efekt komina. Powietrze wchodzi dołem, a wylatuje górą. Takie chłodzenie grawitacyjne :)
Specjalnie założyłem słuchawki, wiem że to żaden test ale twój glos ma więcej basu niż ten zestaw. RS doskonale wie że, najważniejsze są trafa a tutaj najtańsza tandeta. Tak czy inaczej podoba mi się sposób w jaki podchodzisz do pracy. Wiadomo że lampa w będzie grać lepiej niż tranzystor w podobnej cenie. Czekam na projekt Sansui, jeśli będzie wart pracy i może jeśli się zgodzisz , zlecę ci budowę ale to pewnie nie w tym roku.
Temat jest oczywiście skomplikowany. Trafa to jedno. Drugie to to, że kolumny jakimi dysponuję nie są optymalne do współpracy ze wzmacniaczem lampowym w topologii SET. Ich czułość to 87 dB, no i są to malutkie monitorki, które basem ogólnie nie grzeszą. Wiadomo, że nigdy nie jest tak dobrze, aby nie mogło być lepiej, jednak na ten moment to najlepiej brzmiący zestaw jaki posiadałem. Nie porównuję go z zestawami z Audioshow za kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy, tylko właśnie z popularnym sprzętem, jakie przeszedł przez me ręce. Co do zlecenia budowy to przede wszystkim dziękuję za zaufanie. Miałem kilka podobnych ofert, jednak nie przyjmuję ich z dwóch względów. Pierwszy - nie jestem profesjonalistą w tej dziecinie, czasami idę na skróty bo wiem, że robię coś dla siebie i nawet jak coś "wybuchnie", to mi, a nie klientowi. Gdybym robił dla kogoś, po oddaniu bałbym się o to, czy wynikowy produkt będzie bezpieczny. Drugi - praca zawodowa zajmuje mi na tyle dużo czasu, że na hobby zostaje niewiele. I wolę, aby audio pozostało hobby. Gdybym bawił się w to na zlecenie/za pieniądze, stałoby się pracą, przestałoby być hobby i bym to znielubił ;) Pozdrawiam!
Satysfakcję z budowy trudno pominąć :) Ale spróbuję. Jestem zadowolony, RS Tube Amp jest obecnie moim głównym wzmacniaczem i pracuje w salonie, zastąpił w tej roli wzmacniacz NAD C315, który przewędrował do warsztatu. NAD jest dość stary, ale w podobnej cenie do komponentów RS Tube Ampa można kupić jego nowszy odpowiednik, NAD C316. Pod względem brzmienia wygrywa RS Tube Amp, natomiast - jak też wspominałem w filmie - nie uważam się za audiofila i to, co mi się podoba (większa szczegółowość dźwięku, przy jednoczesnej braku "ostrości" wysokich tonów) wcale nie musi być obiektywnie lepsze. Sprzętów z wyższych półek słucham okazjonalnie na imprezach typu Audio-Show, albo u znajomych, więc nie mam bezpośredniego porównania. W każdym razie, nie żałuję pieniędzy na RS Tube AMP. Wspomniałem jednak o tym, że trudno pominąć satysfakcję z budowy, bo gdybym nie lubił lutowania i miał wydać około 2k na wzmacniacz, pewnie wybrałbym jakiegoś rynkowego gotowca, bo w codziennym użytkowaniu takie udogodnienia jak pilot, wiele wejść, poczucie bezpieczeństwa, też są ważne :) Ja składam takie projekty trochę jak modele albo klocki Lego i bardzo trudno jest mi oddzielić element zabawy i radości z samego złożenia.
@@DaltonLaboratories dzięki za odpowiedź:) Jedno juz wyjaśnione. To zasilanie diody 12V. Czyli do tego napięcia można podpiąć bez problemu zasilanie podświetlenia wskaźników VU pewnie tak?
@@bartoszczepLat80tych Zapewne tak, ale mówisz o jakimś innym wzmacniaczu, bo w tym nie ma wskaźników VU? :) Ja już teraz nie pamietam dokładnie, ale chyba do diody włącznika podłączyłem zasilanie scalaka opóźniającego załączenie lamp.
@@DaltonLaboratories tak, zamówiłem w Arama spersonalizowaną obudowę i będą modyfikował RS Tube Amp więc znajdą się tam wychyły 35mm:) Pozdrawiam i raz jeszcze dzięki! P.S. podzielamy zainteresowania retrokonsolami hehe.
Też składałem, też kupiłem tą samą obudowę (tylko czarną). Niestety leży na półce i się kurzy od roku bo te badziewne potencjometry wszystko psują, a nigdzie nie mogę dostać innych o oryginalnych parametrach, zarówno jeśli chodzi o ich wartości, jak i rozmiar by pasowały do obudowy. Daj proszę znać jeśli Tobie się uda coś dopasować, będę bardzo wdzięczny.
Zastosowałem taką drabinkę: allegro.pl/oferta/potencjometr-drabinka-smd-stereo-log-100k-10209016055 Do obudowy pasuje jak się wyłamie ten "ząbek" na przedzie. Ośka jest trochę dłuższa, ale po założeniu gałki nie ma tragedii, o ile nie patrzysz prosto z góry ;) Za to gra równiutko, nawet na najcichszym poziomie. To moja pierwsza drabinka, bałem się, czy dostępne poziomy głośności będą ok i jak najbardziej są. PS Przymierzałem niebieskiego Alpsa i za nic bym go nie zdołał zamontować tak, by pasował do płytki i obudowy.
Też go kupiłem, na tej samej aukcji ale jeszcze nie montowałem bo akurat głośność u mnie działa nie najgorzej, a problemy są z barwą. I tu pojawia się problem bo liniowego 220k i logarytmicznego 500k zamiennika nie ma. A nawet jak jest to nie da się zainstalować tak by pasowało. Nie jestem elektronikiem i nie mam na to pomysłu, choć pewnie jest na to jakiś sposób. A może po prostu kupię kilka tych najprostszych potencjometrów i któryś może będzie dobrze działał...
@@grzegorzhudaszek4620 Tą drogą osobiście bym nie szedł, bo jeszcze nie spotkałem "najprostszego" potencjometru, który by grał równo na obu kanałach. W zestawie są jakieś no-name'y, może przejście na Alpsy, ale nie niebieskie, tylko z serii RK16 zwiększyłoby szansę powodzenia, ale też bym zbytnio na to nie liczył... (one są generalnie gorsze od niebieskich, ale pasowałyby do obudowy) Też nie jestem elektronikiem, ale gdybym desperacko poszukiwał zamienników 220k i 500k, to pewnie rozebrałbym tę drabinkę 100k i pokombinował z własnoręczną zmianą rezystorów SMD, albo spytał sprzedawcę tych drabinek, czy może wykonać wersję "na zamówienie".
Ja na szczęście sam za nią nie płaciłem, bo cały zestaw dostałem w prezencie ;) Ale masz rację, cena nie jest mała. Z drugiej strony, w przypadku innych urządzeń jakie składałem obudowa zazwyczaj była najdroższym elementem. Może nie tak drogim jak tutaj, ale zwykle musiałem ją sam nawiercać, kombinować z ułożeniem itp. Może jednak warto dać zarobić komuś, kto przemyślał to za mnie i dostosował obudowę pod ten konkretny projekt...
Zazwyczaj jest tak, że impedancja znamionowa jest jedynie pewnym przybliżeniem realnej, która zależy od częstotliwości, a producenci podają także jej minimalną wartość. Na przykład moje obecne kolumny mają znamionową impedancję 8 Ohmów, a minimalną 4.3 Ohma. Gram na nich i nic się złego nie dzieje ze wzmacniaczem. Gdybym miał kolumny o znamionowej impedancji 6 Ohmów, to pewnie bym spróbował je podłączyć, ale obserwowałbym przez jakiś czas, czy nie dzieje się nic niepokojącego. Nie powinno, ale pamiętaj, że ja to amator a nie elektronik i się nie znam ;)
Z uwagi na brak wejscia PRE IN we wzmacniaczu RS tube amp, zastanawiam się nad konsekwencjami podłączenia amplitunera KD, wyjsciem PRE OUT do złącz CINCH wzmacniacza RS tube amp. Czyli sygnał będzie szedł dwa razy przez przedwzmacniacz, raz przez amplituner i drugi we wzmacniaczu. 1. Czy taka konfiguracja będzie poprawna? 2. Analogicznie przedwzmaciacz RS tube RIAA bezpośrednio do CINCH wzmacniacz RS tube amp będzie poprawnie?
Trochę nie zrozumiałem podłączenia kabli sygnałowych. Skoro jest to ekranowany kabel słuchawkowy a gniazda są odizolowane od obudowy to brak podłączenia oplotu do płytki skutkuje brakiem sygnału. Lub jeśli są tam 4 żyły i 2ekrany to ekran tak samo wypada podłączyć do płytki. Wówczas gniazda "wiszą w powietrzu" i nie będzie żadnych pętli mas których się tak boisz.
Tam są cztery żyły we wspólnym ekranie. Dwie żyły na masę i dwie sygnałowe. Każde z gniazd RCA ma przylutowaną jedną parę - masę oraz sygnał. Do płytki przylutowane są te 4 żyły oraz ekran (do masy). Przy czym ekran jest połączony do masy tylko od strony płytki - przy gniazdach wejściowych nie.
Kolego, mówiłeś w trakcie składania że ludzie podpowiadają jakieś opcje zmian w kierunku uzyskania głębszego basu czy tam lepszego brzmienia. Możesz podpowiedzieć bo nie mogę znależć. pozdrawiam.
Hej, taki najbardziej konkretny to znajdziesz w komentarzu Zbigniewa Aleksandrowicza pod pierwszą częścią filmu: "C103 i C104 wymień na 47nF, R121 i R120 wymień na 10Mom, i usuń całkiem C105 i C106. Brzmienie poprawi się diametralnie. I napięcie na anodach EL84 jest za duże. Szybko padną Ci lampy mocy. Ja wymieniłem rezystor R3 w zasilaczu na 820 ohm 5W."
@@DaltonLaboratories Czy po tej wymianie poprawi się bas. Pytam bo nie jestem elektronikiem. Jestem w słuszny wieku. Złożyłem sobie wzmacniacz RS tube z pasji, którą miałem 40 lat temu. Generalnie jestem zadowolony ale mam odczucie jakby było za mało niskich tonów. Co o tym sądzisz i czy dokonywałeś takich zmian?
@@paweljaszkin8563 Hej, nie dokonywałem tych zmian, ale faktycznie gram z potencjometrem od basu przekręconym właściwie na stałe na 3/4 skali. Z tego co kojarzę z filmu RS, jedna ze zmian ma poszerzyć pasmo przenoszenia, ale z drugiej strony (> 10 kHz). Chociaż mogę już mieszać, trochę czasu minęło od kiedy składałem wzmacniacz... Korekta pasma to chyba były jednak C117 i C118. Też nie jestem elektronikiem i najlepiej jakbyś podpytał autora oryginalnego komentarza z sugerowanymi zmianami. Czuję, że to co naprawdę mogłoby pomóc to użycie innych transformatorów głośnikowych, gdyż pasmo przenoszenia tych z kitu zaczyna się od 50Hz, ale tego też nie próbowałem i jest to droższa zabawa... Jakbyś coś zmieniał, to daj znać jakie będą efekty. Powodzenia!
Pierwsze co się narzuca to wymiana traf głośnikowych, bo te z zestawu są, rzecz jasna, najtańsze z dostępnych. Można też eksperymentować z lampami. Nie próbowałem żadnej z tych rzeczy, ale gdzieś tu w komentarzach padały wcześniej podobne propozycje.
@@DaltonLaboratories dzięki, i tak chyba odczekam aż się wyklaruje sprawa tego zestawu nad którym obecnie pracuje Reduktor w oparciu o ten stary Sansui 👍
Ukończyłem wreszcie swój egzemplarz. Włączyłem wzmacniacz i czuć dziwny zapach prawdopodobnie z grzejących się lamp. Dodatkowo widzę jakeś lekkie parowanie czy dymienie. Czy to jest normalne na początku przy nowych lampach?
Lampy mogą dymić i śmierdzieć od nagrzewającego się tłuszczu z palców czy kurzu. Jak nie przejdzie to wtedy jest powód do niepokoju, ale pewnie przejdzie.
@@barsiebarsie Nie, nic nie robiłem. Najpierw chcę posłuchać wzmaka na innych, większych kolumnach i bardziej dopasowanych do jego typu (większa czułość). Tylko to może nie nastąpić prędko...
@@barsiebarsie Nie wiem czy dotarła do Ciebie informacja, że jest poprawka na tą niedoskonałość. Trzeba zmienić jakieś kondensatory, informacje można w Necie znaleźć. Tę poprawkę wprowadził sam producent. Podobno jest dużo lepiej.
Pytanko. Łącząc gniazda cinch do PCB można użyć grubego kabla 2 żyłowego z ekranem, gdzie ekran będzie masą wspólną kanałów lewego I prawego? Wydaje mi się ze tak właśnie to polutowałeś.
Niezupełnie tak to polutowałem. Po stronie PCB w jednym punkcie łączą się żyły odpowiadające masom kanałów oraz ekran. Z drugiej strony, przy gniazdach cinch ekran "wisi w powietrzu", a żyły od masy są przylutowane do gniazd.
@@barsiebarsie To zależy od innych czynników takich jak połączenie masy z obudową czy sposób zamontowania gniazd, ale nie powinno się stać nic złego. Ale podkreślam - nie jestem elektronikiem - i odeślę do innych, profesjonalnych źródeł jak np. tutaj: skarabo.net/sid-13-zasilacze.htm - końcówka rozdziału "punkt wspólny masy"
@@DaltonLaboratories "Teoretycznie powinno być tak, że "masę" przewodu ekranowanego uziemia się tylko w jednym punkcie (z jednej strony), bliżej wzmacniacza, natomiast gniazda wejściowe/wyjściowe uziemia oddzielnie. Praktycznie nie stosuje się tego. Tak w rozwiązaniach fabrycznych, jak i z mojej praktyki wynika, że można ekran przewodu dołączyć do gniazda "cinch" z jednej strony i do masy we wzmacniaczu, z drugiej."
@@barsiebarsie Właśnie o ten fragment mi chodziło - ja stosuję wersję "teoretyczną", ale jak zastosujesz "praktyczną" to nic złego nie powinno się stać.
Gdzie te czasy gdy grubo myślano jak upchnąć worek lamp w małej obudowie aby nie spłonęła :P Jako że jestem chyba już stary to moje pudło na 4 x PL504 zostało całe zabudowane po staremu :P Ale lampy na zewnątrz ładnie wyglądają :P
Gdzieś kiedyś trafiłem na dyskusję, dlaczego w takim razie tranzystorów nie umieszczać poza obudową. Skoro lampy można, to czemu nie je? :) Może za kilka/kilkadziesiąt lat ktoś wyeksponuje tranzystory i trend się przyjmie? ;)
Hej, również składam rs tube amapa. Nawet złożyłem , tylko jedna lampa ECC 85( mniejsza ) nie żarzy się ( nie działa przez to jeden kanał). Zamiana lamp nie pomogła. Badałem napięcia na nóżkach lamp i pomierzone wartości napięć są różne ( napięcia na nie żarzącej się łamie są sporo większe). Sprawdziłem co się dało również poprawność połączeń i już nwm co dalej. Doszedłem do momentu że na nóżkach kondensatorów są inne napięcia. Czy to normalne bo sam już nwm. I czy u cb też są inne napięcia na lampach pewnie nie . A może jeszcze coś innego. Z góry dzięki za pomoc
Hej, spojrzałem na schemat, żeby przypadkiem nic nie nakłamać i napięcie żarzenia jest brane bezpośrednio z transformatora zasilającego - nic tam nie ma po drodze, co by mogło zaburzyć jego wartość. Jesteś pewien, że chodzi o napięcie żarzenia a nie anodowe? I jakie masz te pomierzone wartości? Innymi słowy - "sporo większe" to ile? W każdym razie, skoro jeden kanał gra, to transformator zasilający powinien być w porządku i na ten moment obstawiam, że masz może w niedziałającym kanale przypadkiem jakieś "nadmiarowe" połączenie. Powodzenia!
@@bernardmaltanek8343 To zdecydowanie nie mówimy tutaj o napięciu żarzenia, które wynosić powinno 6,3V między nogami 4 i 5. Jeśli lampa się nie żarzy, to spróbuj zdiagnozować dlaczego.
@@DaltonLaboratories siedzę nad tym i myślę napięcie HV 3 u mnie wynosi około 168 V i po rezystorach( na pierwszych nóżkach jest ok czyli to 168 V) 102 oraz 108 są dziwne napięcia ( inne, takie jak wyżej napisałem ). Mierząc opór tych rezystorów jest taki jaki powinien być, lecz inne napięcia po przejściu przez te rezystory poroenujac z działającym kanałem
@@bernardmaltanek8343 Pamiętaj, że lampa też ma swój opór i widocznie żarzona lampa ma inny, niż nie żarzona. Pewnie dlatego w działającym kanale masz niższe wartości niż w drugim. Skupiłbym się zatem na napięciu żarzenia (6.3V między nogami 4 i 5 lampy), a nie na anodowym.
mam ten wzmak mk1 i mk2, plus felix na 300b, biabłach i 2a3, i mimo ze ten wzmak nie ma takiej muzykalności to ma niesamowita holografie szczegolnie na glosnikach szerokopasmowych gdzie te pare W mocy nie są problemem. Plus to tanie lampy mocy a minus to spore podbarwienie
Sławek muszę zwrócić Ci uwagę. Nie nazywasz się tylko masz na imię Sławek. Ale najważniejsze, czy nie mogłeś po polsku wyjąć obudowy z pudełka tylko musiałeś zrobić unboxing?
Dzięki za zwrócenie uwagi, staram się unikać zapożyczeń z angielskiego, może poza słowami, które nie mają dobrego, polskiego odpowiednika (np. "joystick"). Przy następnych okazjach będę wyciągał z pudełka :)
Prawda, ale lampy nixie to coś zupełnie innego niż lampa elektronowa. Nie grzeją się, więc nie ma ryzyka oparzenia się. Przepływa przez nie prąd o natężeniu zaledwie około 2-3mA, co nie powinno nikogo zabić przy porażeniu. Oczywiście nie zachęcam do wkładania palców do środka zegarów nixie, ale na pewno będą bezpieczniejszym wyborem dla początkujących niż wzmacniacz lampowy :)
Próbowałem wiercić otwornicą, a także wiertłem stopniowanym, płytki InPostu, jakie kiedyś dodawali do listów, by były cięższe. No i nie wyszło mi zadowalająco... Powrócę do prób, może po prostu muszę nabrać wprawy.
Owy wzmacniacz to szmelc robiony dla napełnienia kieszeni Ktoś zaczarowany słowami twórcy będzie się z niego cieszył. Efekt doda gdy to kogoś pierwsza lampa. Aha nie mówię o osobie która go składa na filmie
Ktoś tam już podsumował, że w porównaniu do konstrukcji fabrycznych to jest dość znaczna różnica w jakości odtwarzania, to nie jest alternatywa tych wzmacniaczy. To prosta konstrukcja łatwa do złożenia przez początkującego adepta elektroniki i brzmienia lampowego. Trzeba pamiętać, że całość, z obudową, kosztuje kilkukrotnie mniej niż sensowny wzmacniacz lampowy fabryczny. W zasadzie, całość kosztuje tyle co całkiem średni smartfon, więc chyba cena jest OK. Nie należy sobie wiązać z nim jakiś większych nadziei na lampowy "Hi-End", ale na początek przygody z lampami jak najbardziej się nadaje.
Dzięki! Co do kabli, to chodzi o interkonekt? Nic nie poradzę na to, że tak o nim pisali :) Ale w rzeczywistości to zwykły kabel i kosztował około 20 złotych. Cena była atrakcyjna i korzystniejsza, niż gdybym sam lutował wtyki RCA np. na jakiś Canare. Odkopałem te rankingi "HiFi i Muzyka" i był to B-Tech XA-23.
@@DaltonLaboratories teraz rozumiem, kabel od zrodla, cena ok. Juz myslalem ze kabel 'audiofilskic glosnikow za gruba kase :) jak slysze barwne opisy zamiast pomiarow to od razu zapala mi sie czerwona lampka :)
@@oneplusplus2918 Zdajesz sobie sprawę z prostego faktu? Lobby kabelkowe jest bardzo silne z prostego powodu. Portale żyją z reklam, czasopisma tak samo, a więc opisuje się bajeczki kwiecistym językiem. Jeszcze w latach 90 branża audio i dziennikarze pisali rzetelnie co o ty sądzą, a teraz reklama napędza wszystko, a więc poleca się to. Co więcej, ludzie mają tak niskie pojęcie o technice i elektronice, że wierzą w wypisywane bzdury oraz polecania sprzedawców. Problem w tym, że to są "czary". W natłoku konkretnych argumentów ludzie Ci - audiofile - nigdy nie są przyswajają prawdy, bo u nich działa jedno hasło: "usłyszeć znaczy uwierzyć". Zwłaszcza, że płacą za to grube pieniądze. Prawda jest taka, że gdyby to cokolwiek zmieniało to producenci wzmacniaczy już dawno w środku robiliby sprzęty na audiofilskich kablach ze srebrnymi i złotymi bezpiecznikami, a nie robią bo to bajeczki (bezpieczniki to w ogóle żart, sprzęt de facto za grube pieniądze, bez gwarancji, bo jak, skoro jego rolą jest spalenie się!?) Na koniec coś jeszcze. Oni tak daleko próbują iść w ten absurd, że kupują kable grubości węży ogrodowych, a jak człowiek czyta, że dźwięk buduje zmiana izolacji kabla (dzisiaj czytałem o kabelku za 1000) to mi się śmiać po prostu chce. Coś jeszcze - ile kosztuje zaprojektowanie wzmacniacza, wdrożenie produkcji, zapewnienie logistyki, części i serwisu, a ile przy kabelku audio? Jakie marże są na kablach? Kosmiczne. To jest audiościema.
Uziemienie !!!. Jak połączysz przewód PE z obudową i masą układu będzie piękny BRUUUUM przy połączeniu z komputerem, który też posiada przewód PE podłączony z instalacją. Trzeba zrobić inne połączenie. Nie bez powodu wszystkie gniazda RCA są izolowane od obudowy.Szkoda, że konstruktor nic o tym nie mówi. Oczywiście jest inny odcinek o brumie. Generalnie wzmacniacz bardzo słabiutki. Ja uzyskałem ok 5W sinus przy 1kHZ i 8 omów. Bardzo słabo poniżej 40 Hz. Z obudową to ok 1600 zł. Pieniądze źle wydane. Po kilku tygodniach użytkowania wróciłem do starego WS304S po modernizacji.
Oczywiście, przy takim połączeniu będziemy mieli pętlę masy chyba w najbardziej klasycznej postaci. Jestem tego świadom, ale nie gram z komputera tylko z odtwarzacza CD, docelowo także z gramofonu. Oba urządzenia są zasilane dwużyłowym kablem bez przewodu PE, więc brum mi nie grozi. Gdybym jednak zastosował inne źródło, to wówczas bym kombinował, jak pętlę masy przerwać i zastosowałbym tzw. "ground breakera". Fakt faktem, lepiej byłoby, gdyby konstruktor powiedział o potencjalnych problemach i gdyby do obudowy była dołączana instrukcja. Co do wrażeń, to oczywiście rzecz subiektywna. Mnie z kolei nic nie ciągnie do powrotu do NADa.
@@DaltonLaboratories Taka moja subiektywna obserwacja. Robiłem pomiary za pomocą RightMark Audio i wyniki mam bardzo podobne to przedstawionych przez RS. Co nie zmienia faktu, że program określa je jako "Poor" lub "Very poor". Co do połączenia przewodu PE u mnie, to jest on połączony z obudową w jednym punkcie z przewodem PE od transformatora sieciowego i układem "The Ground Loop Protection" opisanym przez jednego z konstruktorów. Ponieważ komputer zasilany jest z innego gniazdka sieciowego w pokoju niż wzmacniacz, nie eliminuje to całkowicie problemu ale ogranicza Bruum to akceptowanego poziomu słyszalnego jako niewielki przydźwięk przy ustawionym wzmocnieniu na maksimum.
@@dariuszgulowaty3000 Spoko, rozumiem. Sam nie mierzyłem w RMAA, ale nie wykluczam, że to zrobię. Jednak nie sugerowałbym się za bardzo wynikami z tego programu. Kilka lat temu mierzyłem nim kartę E-MU 0202 (w pętli) oraz CD NAD C515 (ma ten sam DAC). Nie pamiętam szczegółów, ale E-MU został oceniony jako "Excellent", a NAD gorzej. A wolę słuchać z NADa. Budowałem dwa DACi na PCM2702 - Alien DAC na najlepszych możliwych komponentach i Bantam DAC na najgorszych. Wyniki były porównywalne, ale z lekką przewagą na korzyść Bantama. Wpływ na te wyniki ma tak wiele czynników, że wcale nie dziwi mnie, że lampowy wzmacniacz jest oceniony jako "Poor" czy "Very Poor", skoro lampa np. wzmaga parzyste harmoniczne, które są - z punktu widzenia algorytmu RMAA - zniekształceniami. Podobnie jak regulacja barwy. Tutaj jest ciekawy artykuł o RMAA: nwavguy.blogspot.com/2011/02/rightmark-audio-analyzer-rmaa.html Nie chcę kwestionować rzetelności pomiarów Twoich czy Reduktora Szumu, ale żadne etykietki, czy to "Poor", czy "Excellent", nie sprawią, że dane urządzenie skreślę albo uwielbię. W tej chwili dostrzegam u siebie fascynację lampami, a obiawia się to tym, że wolę używać tego wzmacniacza niż NADa C315, a w przypadku słuchawek wolę AVT2744 niż Kumisę III, E-MU 0202 i cokolwiek, w co wcześniej zdarzało mi się wetknąć słuchawki. Może mi to przejdzie, a może nie. Może te wzmacniacze lampowe są słabe i mam po prostu skrzywiony słuch, ale podoba mi się ich brzmienie. Zmierzam do tego, że nie uważam, abym ja (a właściwie Żona) źle wydała pieniądze. Dodatkowo nie jestem elektronikiem i składam te wzmacniacze trochę jak inni sklejają modele plastikowe, dla przyjemności. Jeśli brzmienie mi się znudzi, to wzmacniacz może być dobrą bazą pod dalsze eksperymenty, np. z innymi trafami głośnikowymi, innymi lampami, a w ostateczności mogę w obudowie obsadzić inny wzmacniacz. Sam czułbym zawód, gdybym kupił urządzenie za 1600 złotych i nie spełniłoby moich oczekiwań, dlatego Cię rozumiem, ale moje - póki co - spełnia z nawiązką i nie chodzi tylko o efekt finalny w postaci grającego wzmacniacza, ale także o całą zabawę w DIY.
Za wszystko po niżej 40hz odpowiada transformator głośnikowy a te z tego kitu są do kitu 5 watów wystarczy w zupełności do domu chyba że ktoś ma jakieś śmieszne kolumny typu 83db a o ws się nie wypowiem wystarczy powiedzieć że to typowy polski wzmacniacz i już ludzie wiedzą żeby go omijać pozdrawiam
@@KlaweKlapki Obserwowałem na oscyloskopie i tu masz rację. Poniżej 40 Hz to już nie sinusoida. Ale muszę odszczekać to co powiedziałem, po kilku dniach na WS304S wróciłem na RS, a WS na sprzedaż. Słucham w niewielkim pokoju na starych Polarisach 85dB stojących na biurku obok monitorów. Ale niestety ja tak mam, że lubię ustawić korektor w "łódeczkę"
Kup sobie kable za 100 tyś zł jak prawdziwy audiofil........ Żartuję. Na zwykłych kablach 2.5mm2 i RCA Prolink'ach czy Vitalco za 50zł grało by tak samo. Tobie nie będzie grać tak samo bo wydałeś na to kupę kasy i to wyprzesz tak jak płaskoZiemcy.
To a propos "audiofilskiego kabla" z końcówki? Już w innym komentarzu pisałem, że to był zwykły kabel za 20 zł (B-Tech XA-23), któremu magazyn nadał taki przydomek :)
Co to za jakieś qui pro quo jest. Nie wiem co to za płytka, ale pewnie coś zacneggo, bo widzę tam logo szacownej firmy. Ale to wykonanie z kablami fruwającymi po pudełku te i z powrotem, to jakieś nieporozumienie. O skrętce bohater filmu coś słyszał, ale mało. Kabel sygnałowy, z zasilaniem z trafa, i sygnałem lamp mocy, mija się na długim odcinku każdy z każdym. A kable sieciowe i wyłącznik sieciowy! Zgroza! Może dla autora jest dobre rozwiązanie, ale szkoda miedzi.
Nie zrozum źle super kultura prowadzacego i sposób nagrania miło się ogląda
Dzięki!
Nie rzucasz słów na wiatr. Fajnie że nakręciłeś ten odcinek. Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki, również pozdrawiam!
Propsy za dobrze wykonany projekt i ta akcje z włącznikiem (cieszy mnie ze zdecydowałeś się to zostawić w filmie, ale jak ogladalem to mało się ze mnie gruz nie posypał podczas tej akcji)
Pozdrawiam
Bardzo ładna obudowa, dużo pracy w ten wzmak wsadziłeś no i pełen szacun.
Dziękuję! Ładność obudowy to zasługa producenta i cieszę się, że coś takiego w ogóle powstało.
Obudowa to Arama Audio. Tez taką mam :-)
Nie ma nic piękniejszego niż tych dwóch lamp blask.
Świecących w śród gwiazd!
Bardzo dobra robota. Pozdrowienia dla Ciebie i żony
Super to zrobiłeś śliczna obudowa ja mam jedynie zastrzeżenia do projektanta czyli rs ze nie rozstawił lamp tak aby nie zasłaniały jedne drugich. Wspaniała estetyka. Witam w świecie lamp niech Ci dobrze służy. Dźwięk lampowy się nie nudzi. Pozdrawiam serdecznie. Pamiętaj tylko żeby kolumny zawsze były podłączone zanim włączysz wzmacniacz bo lampy pójdą do krainy wieczności
Dziękuję! Faktycznie, tak wsiąknąłem w lampy ostatnio, że ciężko mi sobie wyobrazić powrót do wzmacniaczy tranzystorowych :) Pozdrawiam!
@@DaltonLaboratories jeśli będziesz chciał się pobawić brzmieniem to tylko driverami lampy mocy niewiele dają reduktor dał korekcje barwy wiec tutaj w sumie mija się to z celem. Troche w lampach siedzę i dużo słyszę i powiem ze na początku słyszysz te niuanse ale później ucho się przyzwyczaja. Po prostu trzeba słuchać muzyki a nie sprzętu czy kabli i z muzyki czerpać przyjemność. Na marginesie gram na kilku instrumentach wiec wydaje mi się ze wiem co mówię. Miłego słuchania i daje suba
@@michalwarmbier4113 Dzięki! Tak jak wspomniałem, uważam się za melomana, nie audiofila i bardzo dużo radości sprawia mi słuchanie muzyki. Czasami nawet z przenośnego głośniczka JBL przy łóżku :)
Nie lampy a trafa mogą powiedzieć "papa"
@@pinczi81 w każdym jednym przypadku trafo wytrzymywalo lampa nie
i na to czekałem :) W takim razie trzeba to cudo zamówić :)
Nie rób tego. Poczytaj opinie na portalach. Pieniądze źle wydane.
Jednym podoba się brzmienie RS a innym nie podejdzie.
@@dariuszgulowaty3000 a co z nm nie tak?
@@StudioPiosenkiMartinello Do tej pory słuchałem WS304. Moc wystarczająca, no i jest trochę basu. Lampowy 5W.... no cóż trochę brakuję mocy i basu. Dobrze, że w RS jest regulacja barwy. Ja nie specjalnie lubię taki "płaski" dźwięk. Ale powoli się przekonuję i odstawiłem WS`a. Za chwilę pewnie kupię jakiś gramofon na winyle, zrobię jakiś preamp i zobaczę. Nie jestem "audiofilem", słuchałem w młodości Kleopatry HiFi, Bernarda i listy przebojów z Fausta i tyle. Zaczynam też myśleć o czymś na 2x EL84 w PP. Ale czas i fundusze pokażą.
@@dariuszgulowaty3000 a Pira cz mówi , ze w pushpullu lampa brzmi jak tranzystor i tylko single ended powala brzmieniem
Witaj w klubie 🙂 jako nieelektronik też sobie taki zmontowałem i jestem bardzo zadowolony. Z kitem miałem tylko 1 uszkodzony potencjometr poza tym 0 problemów. U mnie gra z tannoyami 609 II i w stopniu końcowym mam parowanie lampy Siemensa.
Niech służy!
Spoko film. Pozdrawiam.
Cały czas zastanawiam się nad nabyciem tego zestawu i chyba następnym wydatkiem na sprzęt, będzie kupno tego wzmacniacza.
Jeszcze nie mam pojęcia jak brzmi muzyka z lampy ale jak już kupię i złożę, to też opublikuje materiał na YT i pochwalę się co z tego wyszło.
Pozdrawiam.
Chętnie obejrzę film gdy powstanie. Jakbyś chciał posłuchać lampy bez wydawania tak dużej sumy, to polecam na początek wzmacniacz słuchawkowy OTL (zestaw AVT-2744) albo tzw. "Prosiaka", czyli lampowy bufor (AVT-2690). Pozdrawiam
@@DaltonLaboratories Nad słuchawkowym też się zastanawiałem i też się pojawi na szafce ;)
@@DaltonLaboratories włącz powiadomienia, żeby nie umklo uwadze 😉
@@PomojemuTomaszStusioStusiek Już :)
Witam, na wstępie gratulacje - wybrałeś fajny model wzmacniacza ma bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Nie neguję konieczności połączenia bolca uziemienia z metalową obudową. Jednak to co mówiłeś o przebiciu z przewodu z uzwojenia wtórnego na obudowę nie jest prawdą, gdyż nie ma tam różnicy potencjałów. Uziemienie chroni jedynie przed przebiciem z sieci.
Dzięki! Masz rację, na tym przewodzie było po prostu łatwo zademonstrować wymknięcie się z gniazda. W momencie kręcenia filmu nie przemyślałem tego dobrze, ale lepiej przesadzić w tę stronę niż żeby potem ktoś nie miał wcale zrobić tego połączenia.
Od 35:50 - trzeba mieć szczęście i odwagę przy napięciach 250V.
Elektryka prąd nie tyka panie Mirosławie.
Gratuluję
Dziękuję!
Wszelkie tego typu próby najlepiej robić przez żarówkę 36:25s
Też nabyłem ten wzmacniacz i jestem na etapie montowania go w obudowie.
Wszystko wygląda profesjonalnie poczynając od wzorowo wykonanej płytki po zestawienie części z opisem nadruków na elementach kończąc.
Co bym zmienił, uzupełnił ?
- lampy powinny być w innym rozstawie, pierwszy rząd jest ok, drugie lampy powinny być szerzej rozstawione - lepiej by to wyglądało.
- rezystory o mocach 1W , 2W są zbyt blisko kondensatorów i mogą niepotrzebnie podgrzewać kondensatory, które źle znoszą wysoką temperaturę.
- na płycie brakuje oznaczeń przy zaciskach głośników gdzie jest + a gdzie -.
- w obudowach przydała by się chociaż obrazkowa instrukcja do czego służy ten czy inny element.
- szkoda że autor nie przewidział punktów lutowniczych pod lepsze (np. Alps niebieski ) potencjometry, tak by można było je zamiennie montować bezpośrednio w płytę.
- jeśli ktoś wlutuje przewody diody dwukolorowej bezpośrednio w płytkę tez brak opisu który kolor za co jest odpowiedzialny.
Większość z tych "niedociągnięć" da się samemu rozwiązać oglądając filmy autora, a jest ich już cztery, ale wiadomo jak ktoś ma już elementy w rękach to je chce składać a nie bawić się w czytanie czy oglądanie manuali :)
PS.
Mam też zmontowany RS Pre Amp RIAA i jak skończę ten projekt to zapodam filmik jak ten sprzęt działa wspólnie z gramofonem !
Czekam zatem na film! Co do lepszego udokumentowania co do czego służy, to zgadzam się w stu procentach. Jak chodzi o potencjometry, to początkowo sam planowałem zastosować niebieskiego Alpsa, ale po podpowiedzi z komentarza zdecydowałem się na drabinkę rezystorową, która pasowała w otwory lutownicze i do obudowy, ma tylko nieco dłuższą ośkę i jestem bardzo zadowolony, na tyle, że taką samą drabinkę być może włożę do innego wzmacniacza, gdzie obecnie mam niebieskiego Alpsa ;)
Ładnie wyszło!
Użycie wago jest jak najbardziej ok. Lepsze to niż ciągłe atakowanie termiczne przewodów.
Jak koło 30 minuty mierzysz gniazdo mając je "pod sobą" to koło 36 minuty podświadomość daje znać co zaraz będzie....;-)
Do PE zdecydowanie powinno się stosować podkładki DIN6798 (ząbkowane) i robić dedykowane punkty łączenia (jako to z DIY - tam gdzie się da, ale warto cisnąć siebie samego przynajmniej o bezpieczne PE).
KIT jest bardzo ok.
Tylko wojskowy układ lamp "unitarka" zabiera 1-2 punkty charyzmy ;-)
PS: Sprawdź sobie kiedyś ten wzmacniacz stosując trochę lepszej jakość trafa głośnikowe. Przynajmniej na parę dni.
Jestem ciekaw opinii.
Dzięki! Co do podkładek ząbkowanych, to chciałem zastosować, ale mi akurat gdzieś wyszli ;) Kupię większą liczbę i zamontuję. Jak będę miał okazję zastosowania lepszych transformatorów głośnikowych to na pewno skorzystam i dam znać. Tymczasem ostatnio za mną chodzi chęć poskładania AVT5392 na 300B, aby na własne uszy ocenić, czy legendarność lampy jest zasłużona. Ale nie dziś, nie jutro, bo to niestety nie są tanie rzeczy...
A ile w sumie metrów przewodów poszło?
Hej. Ja właśnie skaczylem wzmacniacz tylko robiłem point to point. Jedno co mnie trochę niepokoi to bardzo wysokie ,praktycznie maksymalne napięcie anodowe i drugiej siatki lamp EL84. Normalnie powinno być w obu przypadkach po 250V a jest 300V+. Także ja będę obniżał, napewno wpłynie to na żywotność. Dodatkowo podniosę napiecie anodowe Lamp Ecc85 bo jak dla mnie oryginalnie jest za nisko. Dźwięk mi sie podoba i w niego nie ingeruję....
Super, gratuluję! Nie pamiętam w tej chwili, jakie u mnie były te napięcia, ale gdyby były tak niepokojąco wysokie to pewnie bym zapamiętał :) Wkładałeś wzmacniacz w jakąś budę?
@@DaltonLaboratories Buda swojej roboty a co do napięć jeśli takie były u mnie to u Ciebie też bo to ten sam kit.
Dziękuję za bardzo pomocny film! Ułatwił mi montaż w obudowie. Mam pytanie w sprawie tego nieszczęsnego włącznika. Jak go podłączyć dobrze. Skąd wziąć to 12V do zasilenia diody? Będę wdzięczny za pomoc w podłączeniu tego włącznika.
Z tego, co pamiętam, "pożyczyłem" napięcie z kondensatora C11, czyli z wyjścia prostownika B2. Upewnij się, że we włączniku jest już jakiś rezystor dla diody. Jak nie ma, to podłącz przez rezystor. To samo napięcie jest użyte dla dwukolorowej diody, która po włączeniu wzmacniacza świeci najpierw na czerwono, a potem na zielono. Dioda we włączniku będzie się świecić dopiero po jego włączeniu.
@@DaltonLaboratories dzięki!
@Dalton Laboratories jak oceniasz jakość dołączonych elementów ? kondensatory rezystory to chińszczyzna ? ponoć potencjometry są kiepskie. Polecasz ten projekt na pierwszy kontakt z lutowaniem ? Złożyłbyś to samo drugi raz (w sensie czy warto)?
Hej, jeśli chodzi o rezystory, to naocznie ciężko powiedzieć, jakie to są... Kondensatory, przynajmniej te foliowe, były markowe (WIMA). Potencjometry to Telpod - mi główny grał nierówno, wymieniłem go na drabinkę rezystorową. Transformatory są najtańsze, czyli Sizei. Gdybym był przed składaniem tego wzmacniacza, a wiedział to, co teraz wiem, to złożyłbym go drugi raz, ale transformatory głośnikowe kupiłbym wyższej klasy (Ogonowskiego, w instrukcji był napisany konkretny model, jaki będzie pasował). Jednak zdecydowanie nie polecam zaczynać przygody z lutowaniem od tego projektu, głównie ze względu na wysokie napięcia - to serio nie są jaja. Mi przez pierwszych kilka lat lutowania zdarzały się głupie błędy, tranzystory wlutowane na odwrót itp, przy czym w przypadku elektroniki typu Arduino albo różne DACi, konsekwencji poważniejszych nigdy nie było... Tutaj mogą być - finansowe oraz zdrowotne. Dopiero teraz czuję się na tyle pewnie, że składam takie projekty. Na początek polecam projekty bezpieczniejsze, klawiatury mechaniczne, wszelkie zegary LED czy OLED, mikroprocesory itp. Pozdrawiam
@@DaltonLaboratories dziękuję
@@DaltonLaboratories No cóż raz się żyje... kupiłem stację lutowniczą (naprawiłem sobie nią radiobudzik) i jednak zaryzykuję. Będzie mnie wspierać zaprzyjaźniony elektronik. Czy mógłbym prosić o polecane modele trafo ogonowskiego ? jakie tam pasują ? chodzi o głośnikowe i toroidalny. Szukałem w sklepie i znalazłem tylko 15w a te z zestawu to 5w. Pozdrawiam
@@mateuszempi Hej, te pasujące trafa głośnikowe to LO-SE20-1 Ogonowskiego, a zasilające to TSTA 0060/002 z Toroidy. Na pewno wpływ głośnikowych na brzmienie będzie większy i trafo zasilające bym ewentualnie zostawił. Powodzenia w składaniu! Pochwal się, jak ukończysz! Pozdrawiam
Czy u pana w komplecie części do obudowy była oprawka diody LED.?
Oj, już nie pamiętam... Ale mogło nie być, bo pamiętam, że musiałem trochę poszerzyć otwór - pewnie znalazłem jakąś większą oprawkę w szufladzie.
Żeby równo grało najlepiej zamówić drabinkę rezystorową . Żeś Panie odwalił manewr z tym włącznikiem XD Ja zamawiałem z modushop i tam przy okazji jest napisane ,jakie zasilanie diody podświetlającej i schemat styków. Za to ja budując swój tranzystorowy wzmak odwaliłem jeszcze lepszy manewr i za razem kosztowny . Podczas ustawiania pądu spoczynkowego , niechcący wymsknęła mi się sonda pomiarowa robiąc zwarcie na tranzystorze . Takich fajerwerków jeszcze nie widziałem ! Ale 40mF ,trafo 1.5kVA i + - 86V na zasilaniu swoje robią . Jakimś fartem nie spaliłem kolumny , jednak zabezpieczenie kolumn zdało egzamin.
We wszystkich dotychczasowych wzmacniaczach stosowałem niebieskie Alpsy i nie mam do nich najmniejszych zastrzeżeń i już niemal kupiłem następny egzemplarz do tego wzmaka, ale... zacząłem rozważać drabinkę :) Trochę się obawiam, że dostępne poziomy głośności nie będą dla mnie odpowiednie, ale spróbuję, bo ma to dodatkową zaletę - Alps nie robi moletowanych osiek i wraz z potencjometrem musiałbym zmienić także gałkę. Dlatego dam szansę drabince. Co do włącznika, no to żem faktycznie odwalił :) Ale nie chcę udawać eksperta i zostawiłem to w filmie, aby pokazać, że wystarczy chwila nieuwagi, pośpiechu i różne złe rzeczy mogą się dziać. Jak składałem pierewszą rzecz związaną z audio, DAC na PCM2702, to sprawdziałem wszystko wielokrotnie, a mimo to okazało się, że jeden stabilizator wlutowałem odwrotnie niż powinienem :) Podobnie przy wzmacniaczu słuchawkowym Kumisa III - obrócił mi się jeden z tranzystorów. Na szczęście konsekwencje były groszowe, a w przypadku konstrukcji lampowych z pewnością byłyby większe. Przy okazji spytam, bo nigdy nie miałem obudowy z modushopu - czy zamawiałeś z dodatkową obróbką, wycinaniem otworów, grawerowaniem itp? Jaki jest tego koszt (plus/minus, na przykład procentowo w stosunku do ceny obudowy)?
@@DaltonLaboratories Z tą drabinką ,to można też samemu dolutować rezystory i dobrać sobie tak ,aby nam najbardziej odpowiadało . Z modushop w zeszłym roku zamawiałem wraz z obróbką , pod wskaźniki wychyłowe , włącznik sieciowy , opisy na panelu przednim i tylnym i otworami na panelu tylnym . Wszystko do dogadania przez maila, wystarczy zgrubnie powiedzieć, co się chce , przysyłają projekt i uzgadniają ,co poprawić ewentualnie i kosztorys. Kurcze zajrzałem w skrzynkę mailową ,ale niestety już usunąłem wiadomości ,także dokładnych cen nie podam ,ale nie było aż tak drogo. Jedno co pamiętam ,to za plakietkę z blaszki mosiężnej z napisem i umieszczeniem na panelu przednim(jako logo) zapłaciłem coś koło 40zł . Powiem ,że jakość jeśli chodzi o całość , jest naprawdę wysoka. Jak byś był zainteresowany , to najwyżej napisz do nich ,a najlepiej zadzwoń i pogadaj jak tam z cenami za obróbkę i napisy ,bo może coś się zmieniło?
@@tadekrafa4121 Dzięki za odpowiedź. Na razie nie mam żadnej pilnej potrzeby, ale gdybym lutował coś w przyszłości to rozważę obudowę z modushopu, bo dużo dobrego o nich słyszałem i wtedy podpytam o szczegóły i cenę wycinania.
@@tadekrafa4121 Zastosowałem drabinkę i bardzo sobie chwalę to rozwiązanie, gra równo, poziomy są ok, do obudowy udało się wpasować. Dzięki!
@@DaltonLaboratories Ależ nie ma sprawy , ja tylko posunąłem pomysł .
Pozdrawiam
Czy trafo zasilające TT60/46/S się nada do tego jest o połowę tańszy od TT60/46/A a parametry elektryczne identyczne.
Zadziała na pewno, ale wersja z "A" na końcu oznaczenia do wersja "audio". Jak podaje producent: "transformatory w wykonaniu audio charakteryzują się m.in.: impregnacją rdzenia i uzwojeń, ekranowaniem elektrycznym (między uzwojeniami) i magnetycznym (zewnętrzny ekran przeciwzakłóceniowy)"
@@DaltonLaboratories Dzięki za wyczerpującą odpowiedź,Zakupiłem taki kit w wersji ekonomicznej .Pytanie :czy we wzmacniaczach lampowych pracujących w klasie A lampy mocy muszą być parowane (w układach przeciwsobnych na pewno ale czy tu też).
@@lalande11 We wszelkich dokumentacjach i instrukcjach jakie spotkałem parowanie lamp było zalecane, ale nie było koniecznością. Osobiście zawsze stosowałem parowane komplety, bo usługa parowania była na tyle tania, że żal było nie skorzystać przy zakupie lamp. (Przypomnę też, że nie jestem ekspertem i nie traktuj tych moich odpowiedzi jako jedynych słusznych ;))
Chodzi mi po głowie obudowa pionowa. Coś na kształt wieży. Chodzi o efekt komina. Powietrze wchodzi dołem, a wylatuje górą. Takie chłodzenie grawitacyjne :)
Podziel się jakąś fotką jak zbudujesz taką obudowę :)
Specjalnie założyłem słuchawki, wiem że to żaden test ale twój glos ma więcej basu niż ten zestaw.
RS doskonale wie że, najważniejsze są trafa a tutaj najtańsza tandeta.
Tak czy inaczej podoba mi się sposób w jaki podchodzisz do pracy.
Wiadomo że lampa w będzie grać lepiej niż tranzystor w podobnej cenie.
Czekam na projekt Sansui, jeśli będzie wart pracy i może jeśli się zgodzisz , zlecę ci budowę ale to pewnie nie w tym roku.
Temat jest oczywiście skomplikowany. Trafa to jedno. Drugie to to, że kolumny jakimi dysponuję nie są optymalne do współpracy ze wzmacniaczem lampowym w topologii SET. Ich czułość to 87 dB, no i są to malutkie monitorki, które basem ogólnie nie grzeszą. Wiadomo, że nigdy nie jest tak dobrze, aby nie mogło być lepiej, jednak na ten moment to najlepiej brzmiący zestaw jaki posiadałem. Nie porównuję go z zestawami z Audioshow za kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy, tylko właśnie z popularnym sprzętem, jakie przeszedł przez me ręce. Co do zlecenia budowy to przede wszystkim dziękuję za zaufanie. Miałem kilka podobnych ofert, jednak nie przyjmuję ich z dwóch względów. Pierwszy - nie jestem profesjonalistą w tej dziecinie, czasami idę na skróty bo wiem, że robię coś dla siebie i nawet jak coś "wybuchnie", to mi, a nie klientowi. Gdybym robił dla kogoś, po oddaniu bałbym się o to, czy wynikowy produkt będzie bezpieczny. Drugi - praca zawodowa zajmuje mi na tyle dużo czasu, że na hobby zostaje niewiele. I wolę, aby audio pozostało hobby. Gdybym bawił się w to na zlecenie/za pieniądze, stałoby się pracą, przestałoby być hobby i bym to znielubił ;) Pozdrawiam!
No i jak wrażenia odsłuchowe?
Warte tych pieniędzy (pomijamy satysfakcję z samodzielnej budowy :) )?
Satysfakcję z budowy trudno pominąć :) Ale spróbuję. Jestem zadowolony, RS Tube Amp jest obecnie moim głównym wzmacniaczem i pracuje w salonie, zastąpił w tej roli wzmacniacz NAD C315, który przewędrował do warsztatu. NAD jest dość stary, ale w podobnej cenie do komponentów RS Tube Ampa można kupić jego nowszy odpowiednik, NAD C316. Pod względem brzmienia wygrywa RS Tube Amp, natomiast - jak też wspominałem w filmie - nie uważam się za audiofila i to, co mi się podoba (większa szczegółowość dźwięku, przy jednoczesnej braku "ostrości" wysokich tonów) wcale nie musi być obiektywnie lepsze. Sprzętów z wyższych półek słucham okazjonalnie na imprezach typu Audio-Show, albo u znajomych, więc nie mam bezpośredniego porównania. W każdym razie, nie żałuję pieniędzy na RS Tube AMP. Wspomniałem jednak o tym, że trudno pominąć satysfakcję z budowy, bo gdybym nie lubił lutowania i miał wydać około 2k na wzmacniacz, pewnie wybrałbym jakiegoś rynkowego gotowca, bo w codziennym użytkowaniu takie udogodnienia jak pilot, wiele wejść, poczucie bezpieczeństwa, też są ważne :) Ja składam takie projekty trochę jak modele albo klocki Lego i bardzo trudno jest mi oddzielić element zabawy i radości z samego złożenia.
Jaki tam jest użyty przełącznik on off, bistabilny ale jakie napięcie 12V czy 230V?
Coś takiego: allegro.pl/oferta/przycisk-bistabilny-wandaloodporny-250v-5a-19x38mm-10545812213 Przełącza 230V, ale zasilanie diody to 12V
@@DaltonLaboratories dzięki za odpowiedź:) Jedno juz wyjaśnione. To zasilanie diody 12V. Czyli do tego napięcia można podpiąć bez problemu zasilanie podświetlenia wskaźników VU pewnie tak?
@@bartoszczepLat80tych Zapewne tak, ale mówisz o jakimś innym wzmacniaczu, bo w tym nie ma wskaźników VU? :) Ja już teraz nie pamietam dokładnie, ale chyba do diody włącznika podłączyłem zasilanie scalaka opóźniającego załączenie lamp.
@@DaltonLaboratories tak, zamówiłem w Arama spersonalizowaną obudowę i będą modyfikował RS Tube Amp więc znajdą się tam wychyły 35mm:) Pozdrawiam i raz jeszcze dzięki! P.S. podzielamy zainteresowania retrokonsolami hehe.
@@bartoszczepLat80tych Powodzenia! Żeby nie było, współczesne konsole też lubię :) Ale w starych można podłubać :)
Też składałem, też kupiłem tą samą obudowę (tylko czarną). Niestety leży na półce i się kurzy od roku bo te badziewne potencjometry wszystko psują, a nigdzie nie mogę dostać innych o oryginalnych parametrach, zarówno jeśli chodzi o ich wartości, jak i rozmiar by pasowały do obudowy. Daj proszę znać jeśli Tobie się uda coś dopasować, będę bardzo wdzięczny.
Dam znać jak coś znajdę, po Świętach poeksperymentuję z drabinkami rezystorowymi.
Zastosowałem taką drabinkę: allegro.pl/oferta/potencjometr-drabinka-smd-stereo-log-100k-10209016055 Do obudowy pasuje jak się wyłamie ten "ząbek" na przedzie. Ośka jest trochę dłuższa, ale po założeniu gałki nie ma tragedii, o ile nie patrzysz prosto z góry ;) Za to gra równiutko, nawet na najcichszym poziomie. To moja pierwsza drabinka, bałem się, czy dostępne poziomy głośności będą ok i jak najbardziej są. PS Przymierzałem niebieskiego Alpsa i za nic bym go nie zdołał zamontować tak, by pasował do płytki i obudowy.
Też go kupiłem, na tej samej aukcji ale jeszcze nie montowałem bo akurat głośność u mnie działa nie najgorzej, a problemy są z barwą. I tu pojawia się problem bo liniowego 220k i logarytmicznego 500k zamiennika nie ma. A nawet jak jest to nie da się zainstalować tak by pasowało. Nie jestem elektronikiem i nie mam na to pomysłu, choć pewnie jest na to jakiś sposób. A może po prostu kupię kilka tych najprostszych potencjometrów i któryś może będzie dobrze działał...
@@grzegorzhudaszek4620 Tą drogą osobiście bym nie szedł, bo jeszcze nie spotkałem "najprostszego" potencjometru, który by grał równo na obu kanałach. W zestawie są jakieś no-name'y, może przejście na Alpsy, ale nie niebieskie, tylko z serii RK16 zwiększyłoby szansę powodzenia, ale też bym zbytnio na to nie liczył... (one są generalnie gorsze od niebieskich, ale pasowałyby do obudowy) Też nie jestem elektronikiem, ale gdybym desperacko poszukiwał zamienników 220k i 500k, to pewnie rozebrałbym tę drabinkę 100k i pokombinował z własnoręczną zmianą rezystorów SMD, albo spytał sprzedawcę tych drabinek, czy może wykonać wersję "na zamówienie".
Dzięki za sugestie. Wezmę się za to ponownie i dam znać czy udało mi się odratować ten sprzęt czy nie i jeśli tak to jak. Pozdrawiam serdecznie.
A mi brakuje wisienki na torcie czyli napisów na panelu czołowym typu Bass,treable.power,volume i takie tam szczególnie że cena obudowy nie jest mała.
Ja na szczęście sam za nią nie płaciłem, bo cały zestaw dostałem w prezencie ;) Ale masz rację, cena nie jest mała. Z drugiej strony, w przypadku innych urządzeń jakie składałem obudowa zazwyczaj była najdroższym elementem. Może nie tak drogim jak tutaj, ale zwykle musiałem ją sam nawiercać, kombinować z ułożeniem itp. Może jednak warto dać zarobić komuś, kto przemyślał to za mnie i dostosował obudowę pod ten konkretny projekt...
Witaj kolego, jakich kolumn używasz?
Wtedy używałem kolumn Tannoy M1, a obecnie Focal Aria 716.
@@DaltonLaboratories focale podstawkowe?
@@mareklewanski2198 Podłogowe.
Można rs tube amp podpiąć pod 6ohm
Zazwyczaj jest tak, że impedancja znamionowa jest jedynie pewnym przybliżeniem realnej, która zależy od częstotliwości, a producenci podają także jej minimalną wartość. Na przykład moje obecne kolumny mają znamionową impedancję 8 Ohmów, a minimalną 4.3 Ohma. Gram na nich i nic się złego nie dzieje ze wzmacniaczem. Gdybym miał kolumny o znamionowej impedancji 6 Ohmów, to pewnie bym spróbował je podłączyć, ale obserwowałbym przez jakiś czas, czy nie dzieje się nic niepokojącego. Nie powinno, ale pamiętaj, że ja to amator a nie elektronik i się nie znam ;)
Zastanawiam się czy nie uszkodzę traf od głośników albo nie przekroczę prądu lamp EL84 🤔🤔
@@DaltonLaboratoriesChce podłączyć pod 6ohm bo mam kolumny od UNITRY które są bardzo dobrze wykonane .
@@Speedy0475 Rozumiem, ale niestety nie pomogę, bo nie mam takich...
Z uwagi na brak wejscia PRE IN we wzmacniaczu RS tube amp, zastanawiam się nad konsekwencjami podłączenia amplitunera KD, wyjsciem PRE OUT do złącz CINCH wzmacniacza RS tube amp. Czyli sygnał będzie szedł dwa razy przez przedwzmacniacz, raz przez amplituner i drugi we wzmacniaczu.
1. Czy taka konfiguracja będzie poprawna?
2. Analogicznie przedwzmaciacz RS tube RIAA bezpośrednio do CINCH wzmacniacz RS tube amp będzie poprawnie?
W pierwszym przypadku się nie wypowiem, bo nie znam amplitunera KD. Drugie połączenie - RS RIAA będzie na pewno ok.
Ja bym tam jeszcze skrętke zrobil z tymi kablami trafa. Mi się obudową nie podoba ale to kwestia gustu.
Właściwie nie skręciłem tych kabli tylko dlatego, że zapomniałem. Nadrobię to przy okazji wymiany potencjometru.
Trochę nie zrozumiałem podłączenia kabli sygnałowych. Skoro jest to ekranowany kabel słuchawkowy a gniazda są odizolowane od obudowy to brak podłączenia oplotu do płytki skutkuje brakiem sygnału. Lub jeśli są tam 4 żyły i 2ekrany to ekran tak samo wypada podłączyć do płytki. Wówczas gniazda "wiszą w powietrzu" i nie będzie żadnych pętli mas których się tak boisz.
Tam są cztery żyły we wspólnym ekranie. Dwie żyły na masę i dwie sygnałowe. Każde z gniazd RCA ma przylutowaną jedną parę - masę oraz sygnał. Do płytki przylutowane są te 4 żyły oraz ekran (do masy). Przy czym ekran jest połączony do masy tylko od strony płytki - przy gniazdach wejściowych nie.
@@DaltonLaboratories więc bardzo dobrze. Pozdrawiam
Kto jest producentem trafo głośnikowych i czy zostały zaprojektowane do tej konkretnej konfiguracji
Producentem jest Sizei, model TG 5/4897. Nie sądzę, aby zostały zaprojektowane specjalnie dla tej konstrukcji - to chyba najtańsze możliwe trafa.
Kolego, mówiłeś w trakcie składania że ludzie podpowiadają jakieś opcje zmian w kierunku uzyskania głębszego basu czy tam lepszego brzmienia. Możesz podpowiedzieć bo nie mogę znależć. pozdrawiam.
Hej, taki najbardziej konkretny to znajdziesz w komentarzu Zbigniewa Aleksandrowicza pod pierwszą częścią filmu: "C103 i C104 wymień na 47nF, R121 i R120 wymień na 10Mom, i usuń całkiem C105 i C106. Brzmienie poprawi się diametralnie. I napięcie na anodach EL84 jest za duże. Szybko padną Ci lampy mocy. Ja wymieniłem rezystor R3 w zasilaczu na 820 ohm 5W."
@@DaltonLaboratories Czy po tej wymianie poprawi się bas. Pytam bo nie jestem elektronikiem. Jestem w słuszny wieku. Złożyłem sobie wzmacniacz RS tube z pasji, którą miałem 40 lat temu. Generalnie jestem zadowolony ale mam odczucie jakby było za mało niskich tonów. Co o tym sądzisz i czy dokonywałeś takich zmian?
@@paweljaszkin8563 Hej, nie dokonywałem tych zmian, ale faktycznie gram z potencjometrem od basu przekręconym właściwie na stałe na 3/4 skali. Z tego co kojarzę z filmu RS, jedna ze zmian ma poszerzyć pasmo przenoszenia, ale z drugiej strony (> 10 kHz). Chociaż mogę już mieszać, trochę czasu minęło od kiedy składałem wzmacniacz... Korekta pasma to chyba były jednak C117 i C118. Też nie jestem elektronikiem i najlepiej jakbyś podpytał autora oryginalnego komentarza z sugerowanymi zmianami. Czuję, że to co naprawdę mogłoby pomóc to użycie innych transformatorów głośnikowych, gdyż pasmo przenoszenia tych z kitu zaczyna się od 50Hz, ale tego też nie próbowałem i jest to droższa zabawa... Jakbyś coś zmieniał, to daj znać jakie będą efekty. Powodzenia!
jak to jeszcze bardziej udoskonalić?
Pierwsze co się narzuca to wymiana traf głośnikowych, bo te z zestawu są, rzecz jasna, najtańsze z dostępnych. Można też eksperymentować z lampami. Nie próbowałem żadnej z tych rzeczy, ale gdzieś tu w komentarzach padały wcześniej podobne propozycje.
@@DaltonLaboratories dzięki, i tak chyba odczekam aż się wyklaruje sprawa tego zestawu nad którym obecnie pracuje Reduktor w oparciu o ten stary Sansui 👍
@@frankie_van_Drops obawiam się że to się nigdy nie stanie
👍
A mi cos poszlo nie tak piszczy ?
Nie wiem jak konkretnie piszczy, ale upewnij się, że dobrze podłączyłeś transformatory głośnikowe
Ukończyłem wreszcie swój egzemplarz. Włączyłem wzmacniacz i czuć dziwny zapach prawdopodobnie z grzejących się lamp. Dodatkowo widzę jakeś lekkie parowanie czy dymienie. Czy to jest normalne na początku przy nowych lampach?
Lampy mogą dymić i śmierdzieć od nagrzewającego się tłuszczu z palców czy kurzu. Jak nie przejdzie to wtedy jest powód do niepokoju, ale pewnie przejdzie.
@@DaltonLaboratories rzeczywiście to był jakoś pot czy tłuszcz i odparował. Gra pięknie ale basu mało, przerabiałeś swój pod kątem zwiększęnia basu?
@@barsiebarsie Nie, nic nie robiłem. Najpierw chcę posłuchać wzmaka na innych, większych kolumnach i bardziej dopasowanych do jego typu (większa czułość). Tylko to może nie nastąpić prędko...
@@barsiebarsie Nie wiem czy dotarła do Ciebie informacja, że jest poprawka na tą niedoskonałość. Trzeba zmienić jakieś kondensatory, informacje można w Necie znaleźć. Tę poprawkę wprowadził sam producent. Podobno jest dużo lepiej.
Pytanko. Łącząc gniazda cinch do PCB można użyć grubego kabla 2 żyłowego z ekranem, gdzie ekran będzie masą wspólną kanałów lewego I prawego? Wydaje mi się ze tak właśnie to polutowałeś.
Niezupełnie tak to polutowałem. Po stronie PCB w jednym punkcie łączą się żyły odpowiadające masom kanałów oraz ekran. Z drugiej strony, przy gniazdach cinch ekran "wisi w powietrzu", a żyły od masy są przylutowane do gniazd.
@@DaltonLaboratories a jak polutowałem ekran z masą?
@@barsiebarsie To zależy od innych czynników takich jak połączenie masy z obudową czy sposób zamontowania gniazd, ale nie powinno się stać nic złego. Ale podkreślam - nie jestem elektronikiem - i odeślę do innych, profesjonalnych źródeł jak np. tutaj: skarabo.net/sid-13-zasilacze.htm - końcówka rozdziału "punkt wspólny masy"
@@DaltonLaboratories "Teoretycznie powinno być tak, że "masę" przewodu ekranowanego uziemia się tylko w jednym punkcie (z jednej strony), bliżej wzmacniacza, natomiast gniazda wejściowe/wyjściowe uziemia oddzielnie. Praktycznie nie stosuje się tego. Tak w rozwiązaniach fabrycznych, jak i z mojej praktyki wynika, że można ekran przewodu dołączyć do gniazda "cinch" z jednej strony i do masy we wzmacniaczu, z drugiej."
@@barsiebarsie Właśnie o ten fragment mi chodziło - ja stosuję wersję "teoretyczną", ale jak zastosujesz "praktyczną" to nic złego nie powinno się stać.
Gdzie te czasy gdy grubo myślano jak upchnąć worek lamp w małej obudowie aby nie spłonęła :P Jako że jestem chyba już stary to moje pudło na 4 x PL504 zostało całe zabudowane po staremu :P
Ale lampy na zewnątrz ładnie wyglądają :P
Gdzieś kiedyś trafiłem na dyskusję, dlaczego w takim razie tranzystorów nie umieszczać poza obudową. Skoro lampy można, to czemu nie je? :) Może za kilka/kilkadziesiąt lat ktoś wyeksponuje tranzystory i trend się przyjmie? ;)
@@DaltonLaboratories Były kiedyś Polskie wzmacniacze, nie pamiętam typu miały na tylnej ściance 2n3055. Nawet ładne to było :P
Hej, również składam rs tube amapa. Nawet złożyłem , tylko jedna lampa ECC 85( mniejsza ) nie żarzy się ( nie działa przez to jeden kanał). Zamiana lamp nie pomogła. Badałem napięcia na nóżkach lamp i pomierzone wartości napięć są różne ( napięcia na nie żarzącej się łamie są sporo większe). Sprawdziłem co się dało również poprawność połączeń i już nwm co dalej. Doszedłem do momentu że na nóżkach kondensatorów są inne napięcia. Czy to normalne bo sam już nwm. I czy u cb też są inne napięcia na lampach pewnie nie . A może jeszcze coś innego. Z góry dzięki za pomoc
Hej, spojrzałem na schemat, żeby przypadkiem nic nie nakłamać i napięcie żarzenia jest brane bezpośrednio z transformatora zasilającego - nic tam nie ma po drodze, co by mogło zaburzyć jego wartość. Jesteś pewien, że chodzi o napięcie żarzenia a nie anodowe? I jakie masz te pomierzone wartości? Innymi słowy - "sporo większe" to ile? W każdym razie, skoro jeden kanał gra, to transformator zasilający powinien być w porządku i na ten moment obstawiam, że masz może w niedziałającym kanale przypadkiem jakieś "nadmiarowe" połączenie. Powodzenia!
@@DaltonLaboratories w działającym kanale na nóżkach 1 oraz 6 są następujące wartości 73 i 113 V. Natomiast w nie działającym 165 168 V
@@bernardmaltanek8343 To zdecydowanie nie mówimy tutaj o napięciu żarzenia, które wynosić powinno 6,3V między nogami 4 i 5. Jeśli lampa się nie żarzy, to spróbuj zdiagnozować dlaczego.
@@DaltonLaboratories siedzę nad tym i myślę napięcie HV 3 u mnie wynosi około 168 V i po rezystorach( na pierwszych nóżkach jest ok czyli to 168 V) 102 oraz 108 są dziwne napięcia ( inne, takie jak wyżej napisałem ). Mierząc opór tych rezystorów jest taki jaki powinien być, lecz inne napięcia po przejściu przez te rezystory poroenujac z działającym kanałem
@@bernardmaltanek8343 Pamiętaj, że lampa też ma swój opór i widocznie żarzona lampa ma inny, niż nie żarzona. Pewnie dlatego w działającym kanale masz niższe wartości niż w drugim. Skupiłbym się zatem na napięciu żarzenia (6.3V między nogami 4 i 5 lampy), a nie na anodowym.
A może mi ktoś powiedzieć, jakie ma parametry ten wzmak?
Wejdź na kanał Reduktor Szumu
Ale chamskie i prostackie określenie wzmak, a nie wzmacniacz.
mam ten wzmak mk1 i mk2, plus felix na 300b, biabłach i 2a3, i mimo ze ten wzmak nie ma takiej muzykalności to ma niesamowita holografie szczegolnie na glosnikach szerokopasmowych gdzie te pare W mocy nie są problemem. Plus to tanie lampy mocy a minus to spore podbarwienie
Sławek muszę zwrócić Ci uwagę. Nie nazywasz się tylko masz na imię Sławek. Ale najważniejsze, czy nie mogłeś po polsku wyjąć obudowy z pudełka tylko musiałeś zrobić unboxing?
Dzięki za zwrócenie uwagi, staram się unikać zapożyczeń z angielskiego, może poza słowami, które nie mają dobrego, polskiego odpowiednika (np. "joystick"). Przy następnych okazjach będę wyciągał z pudełka :)
@@DaltonLaboratories 👍
zegary Nixie to też lampy i zapięcia tam są ok 170-200 V :)
Prawda, ale lampy nixie to coś zupełnie innego niż lampa elektronowa. Nie grzeją się, więc nie ma ryzyka oparzenia się. Przepływa przez nie prąd o natężeniu zaledwie około 2-3mA, co nie powinno nikogo zabić przy porażeniu. Oczywiście nie zachęcam do wkładania palców do środka zegarów nixie, ale na pewno będą bezpieczniejszym wyborem dla początkujących niż wzmacniacz lampowy :)
Aż prosi się tutaj bursztynowy kolor diod pasujący do drewnianych boczków...
polecam wzmacniacz lampowy manta v5 - zero brumu i lampa pełną gębą - volume na maxa pauza na cd i w głośnikach zupełna cisza... i taniocha w dodatku!
Pamiętam, jak ten wzmacniacz był w Geantach za bodaj 400 zł. Ale dla mnie cała zabawa to lutowanie :)
wywiercenie otworów to prosta sprawa
Polecam Wiertarkę i otwornice za 20zł
Próbowałem wiercić otwornicą, a także wiertłem stopniowanym, płytki InPostu, jakie kiedyś dodawali do listów, by były cięższe. No i nie wyszło mi zadowalająco... Powrócę do prób, może po prostu muszę nabrać wprawy.
Owy wzmacniacz to szmelc robiony dla napełnienia kieszeni
Ktoś zaczarowany słowami twórcy będzie się z niego cieszył. Efekt doda gdy to kogoś pierwsza lampa.
Aha nie mówię o osobie która go składa na filmie
Ktoś tam już podsumował, że w porównaniu do konstrukcji fabrycznych to jest dość znaczna różnica w jakości odtwarzania, to nie jest alternatywa tych wzmacniaczy. To prosta konstrukcja łatwa do złożenia przez początkującego adepta elektroniki i brzmienia lampowego. Trzeba pamiętać, że całość, z obudową, kosztuje kilkukrotnie mniej niż sensowny wzmacniacz lampowy fabryczny. W zasadzie, całość kosztuje tyle co całkiem średni smartfon, więc chyba cena jest OK. Nie należy sobie wiązać z nim jakiś większych nadziei na lampowy "Hi-End", ale na początek przygody z lampami jak najbardziej się nadaje.
witam. Chyba raczej nie ma sensu nagrywanie jak gra wzmacniacz z "telefonu". Pozdrawiam
Żeby oddać brzmienie to oczywiście nie, ale uznałem to za dobre tło pod obserwacje/podsumowanie. Pozdrawiam
A autor projektu: "reduktor szumu" zawsze powtarza: zasilanie przy uruchamianiu ZAWSZE szeregowo przez żarówkę !!!,
I realize Im quite off topic but does anyone know of a good site to stream new movies online?
Miałem te tannoye żałuje ze sprzedałem
:(
Piekny wzmacniacz, ale z tymi kablami to zwariowales - audiofilskie kable.. Tiaaa..
A zielony wlacznik duzo korzystniej wyglada
Dzięki! Co do kabli, to chodzi o interkonekt? Nic nie poradzę na to, że tak o nim pisali :) Ale w rzeczywistości to zwykły kabel i kosztował około 20 złotych. Cena była atrakcyjna i korzystniejsza, niż gdybym sam lutował wtyki RCA np. na jakiś Canare. Odkopałem te rankingi "HiFi i Muzyka" i był to B-Tech XA-23.
@@DaltonLaboratories teraz rozumiem, kabel od zrodla, cena ok. Juz myslalem ze kabel 'audiofilskic glosnikow za gruba kase :) jak slysze barwne opisy zamiast pomiarow to od razu zapala mi sie czerwona lampka :)
@@oneplusplus2918 mi bezpiecznik strzela😁
@@oneplusplus2918 Zdajesz sobie sprawę z prostego faktu? Lobby kabelkowe jest bardzo silne z prostego powodu. Portale żyją z reklam, czasopisma tak samo, a więc opisuje się bajeczki kwiecistym językiem. Jeszcze w latach 90 branża audio i dziennikarze pisali rzetelnie co o ty sądzą, a teraz reklama napędza wszystko, a więc poleca się to. Co więcej, ludzie mają tak niskie pojęcie o technice i elektronice, że wierzą w wypisywane bzdury oraz polecania sprzedawców. Problem w tym, że to są "czary". W natłoku konkretnych argumentów ludzie Ci - audiofile - nigdy nie są przyswajają prawdy, bo u nich działa jedno hasło: "usłyszeć znaczy uwierzyć". Zwłaszcza, że płacą za to grube pieniądze. Prawda jest taka, że gdyby to cokolwiek zmieniało to producenci wzmacniaczy już dawno w środku robiliby sprzęty na audiofilskich kablach ze srebrnymi i złotymi bezpiecznikami, a nie robią bo to bajeczki (bezpieczniki to w ogóle żart, sprzęt de facto za grube pieniądze, bez gwarancji, bo jak, skoro jego rolą jest spalenie się!?) Na koniec coś jeszcze. Oni tak daleko próbują iść w ten absurd, że kupują kable grubości węży ogrodowych, a jak człowiek czyta, że dźwięk buduje zmiana izolacji kabla (dzisiaj czytałem o kabelku za 1000) to mi się śmiać po prostu chce. Coś jeszcze - ile kosztuje zaprojektowanie wzmacniacza, wdrożenie produkcji, zapewnienie logistyki, części i serwisu, a ile przy kabelku audio? Jakie marże są na kablach? Kosmiczne. To jest audiościema.
@@michalwarmbier4113 Bo nie masz złotego :D audiofilskiego.
na olx ktoś wystawia super wzmacniacza lampowy manta v5 - jest mega dobry i absolutnie nie ma żadnego brumu...
Ekranowany przewód glošnikowy to totalna bzdura. Chyba po to aby wykonczyć szybciej lampę mocy pojemnoscią kabla
Uziemienie !!!. Jak połączysz przewód PE z obudową i masą układu będzie piękny BRUUUUM przy połączeniu z komputerem, który też posiada przewód PE podłączony z instalacją. Trzeba zrobić inne połączenie. Nie bez powodu wszystkie gniazda RCA są izolowane od obudowy.Szkoda, że konstruktor nic o tym nie mówi. Oczywiście jest inny odcinek o brumie. Generalnie wzmacniacz bardzo słabiutki. Ja uzyskałem ok 5W sinus przy 1kHZ i 8 omów. Bardzo słabo poniżej 40 Hz. Z obudową to ok 1600 zł. Pieniądze źle wydane. Po kilku tygodniach użytkowania wróciłem do starego WS304S po modernizacji.
Oczywiście, przy takim połączeniu będziemy mieli pętlę masy chyba w najbardziej klasycznej postaci. Jestem tego świadom, ale nie gram z komputera tylko z odtwarzacza CD, docelowo także z gramofonu. Oba urządzenia są zasilane dwużyłowym kablem bez przewodu PE, więc brum mi nie grozi. Gdybym jednak zastosował inne źródło, to wówczas bym kombinował, jak pętlę masy przerwać i zastosowałbym tzw. "ground breakera". Fakt faktem, lepiej byłoby, gdyby konstruktor powiedział o potencjalnych problemach i gdyby do obudowy była dołączana instrukcja. Co do wrażeń, to oczywiście rzecz subiektywna. Mnie z kolei nic nie ciągnie do powrotu do NADa.
@@DaltonLaboratories Taka moja subiektywna obserwacja. Robiłem pomiary za pomocą RightMark Audio i wyniki mam bardzo podobne to przedstawionych przez RS. Co nie zmienia faktu, że program określa je jako "Poor" lub "Very poor". Co do połączenia przewodu PE u mnie, to jest on połączony z obudową w jednym punkcie z przewodem PE od transformatora sieciowego i układem "The Ground Loop Protection" opisanym przez jednego z konstruktorów. Ponieważ komputer zasilany jest z innego gniazdka sieciowego w pokoju niż wzmacniacz, nie eliminuje to całkowicie problemu ale ogranicza Bruum to akceptowanego poziomu słyszalnego jako niewielki przydźwięk przy ustawionym wzmocnieniu na maksimum.
@@dariuszgulowaty3000 Spoko, rozumiem. Sam nie mierzyłem w RMAA, ale nie wykluczam, że to zrobię. Jednak nie sugerowałbym się za bardzo wynikami z tego programu. Kilka lat temu mierzyłem nim kartę E-MU 0202 (w pętli) oraz CD NAD C515 (ma ten sam DAC). Nie pamiętam szczegółów, ale E-MU został oceniony jako "Excellent", a NAD gorzej. A wolę słuchać z NADa. Budowałem dwa DACi na PCM2702 - Alien DAC na najlepszych możliwych komponentach i Bantam DAC na najgorszych. Wyniki były porównywalne, ale z lekką przewagą na korzyść Bantama. Wpływ na te wyniki ma tak wiele czynników, że wcale nie dziwi mnie, że lampowy wzmacniacz jest oceniony jako "Poor" czy "Very Poor", skoro lampa np. wzmaga parzyste harmoniczne, które są - z punktu widzenia algorytmu RMAA - zniekształceniami. Podobnie jak regulacja barwy. Tutaj jest ciekawy artykuł o RMAA: nwavguy.blogspot.com/2011/02/rightmark-audio-analyzer-rmaa.html Nie chcę kwestionować rzetelności pomiarów Twoich czy Reduktora Szumu, ale żadne etykietki, czy to "Poor", czy "Excellent", nie sprawią, że dane urządzenie skreślę albo uwielbię. W tej chwili dostrzegam u siebie fascynację lampami, a obiawia się to tym, że wolę używać tego wzmacniacza niż NADa C315, a w przypadku słuchawek wolę AVT2744 niż Kumisę III, E-MU 0202 i cokolwiek, w co wcześniej zdarzało mi się wetknąć słuchawki. Może mi to przejdzie, a może nie. Może te wzmacniacze lampowe są słabe i mam po prostu skrzywiony słuch, ale podoba mi się ich brzmienie. Zmierzam do tego, że nie uważam, abym ja (a właściwie Żona) źle wydała pieniądze. Dodatkowo nie jestem elektronikiem i składam te wzmacniacze trochę jak inni sklejają modele plastikowe, dla przyjemności. Jeśli brzmienie mi się znudzi, to wzmacniacz może być dobrą bazą pod dalsze eksperymenty, np. z innymi trafami głośnikowymi, innymi lampami, a w ostateczności mogę w obudowie obsadzić inny wzmacniacz. Sam czułbym zawód, gdybym kupił urządzenie za 1600 złotych i nie spełniłoby moich oczekiwań, dlatego Cię rozumiem, ale moje - póki co - spełnia z nawiązką i nie chodzi tylko o efekt finalny w postaci grającego wzmacniacza, ale także o całą zabawę w DIY.
Za wszystko po niżej 40hz odpowiada transformator głośnikowy a te z tego kitu są do kitu
5 watów wystarczy w zupełności
do domu chyba że ktoś ma jakieś śmieszne kolumny typu 83db
a o ws się nie wypowiem wystarczy powiedzieć że to typowy polski wzmacniacz i już ludzie wiedzą żeby go omijać
pozdrawiam
@@KlaweKlapki Obserwowałem na oscyloskopie i tu masz rację. Poniżej 40 Hz to już nie sinusoida. Ale muszę odszczekać to co powiedziałem, po kilku dniach na WS304S wróciłem na RS, a WS na sprzedaż. Słucham w niewielkim pokoju na starych Polarisach 85dB stojących na biurku obok monitorów. Ale niestety ja tak mam, że lubię ustawić korektor w "łódeczkę"
To jazgot nie muzyka,
Kup sobie kable za 100 tyś zł jak prawdziwy audiofil........ Żartuję. Na zwykłych kablach 2.5mm2 i RCA Prolink'ach czy Vitalco za 50zł grało by tak samo. Tobie nie będzie grać tak samo bo wydałeś na to kupę kasy i to wyprzesz tak jak płaskoZiemcy.
To a propos "audiofilskiego kabla" z końcówki? Już w innym komentarzu pisałem, że to był zwykły kabel za 20 zł (B-Tech XA-23), któremu magazyn nadał taki przydomek :)
Co to za jakieś qui pro quo jest.
Nie wiem co to za płytka, ale pewnie coś zacneggo, bo widzę tam logo szacownej firmy.
Ale to wykonanie z kablami fruwającymi po pudełku te i z powrotem, to jakieś nieporozumienie.
O skrętce bohater filmu coś słyszał, ale mało.
Kabel sygnałowy, z zasilaniem z trafa, i sygnałem lamp mocy, mija się na długim odcinku każdy z każdym.
A kable sieciowe i wyłącznik sieciowy! Zgroza!
Może dla autora jest dobre rozwiązanie, ale szkoda miedzi.
Cena tej obudowy to obsurd.
Super lampka ale odsłuch z maskownicami załozonymi na kolumny no prosze ogarnij się ,
Jak już wspomniałem w filmie, nie jestem audiofilem, nie słyszę różnicy z maskownicami i bez nich :)