Dzięki za podcast. Pierwsze co przyszło mi na myśl to zakłamanie rzekomo bardzo wierzącego, tak jak taty z Jastrzębia - Dariusza Perzyńskiego, który spalił prawie całą rodzinę. Trzymam kciuki za kociaki
Całe niebezpieczeństwo jest w tym, że morderca potrafi udawać, a ludzie najczęściej patrzą na POZORY. To, że ktoś deklaruje się bogobojny, to nie znaczy, że taki jest
Ta historia przywodzi mi na myśl sprawę rodziny Perzyńskich, szczególnie pod względem reakcji i zachowania ojca/męża. Dlatego właśnie sądzę, że jest winny.
To samo pomyślałam. Perzynski tez mówił ze „moi są już u Pana Boga”. Niestety zdarza się wcale nierzadko że taka pobożna osoba ma drugą twarz. Pozdrawiam
Tak, ale Perzyński na początku lamentował, bardzo płakał i rozpaczał, a tutaj od początku była suchość. Fakt, że Perzyński dosyć szybko „pogodził się” ze stratą.
Patrząc na dowody nie sądzę by to zrobił mąż 🤔. Dziwię się tylko że nikt nie pomyślał o jednym najprostszym motywie czyli pieniądzach i konkurencji . Być może to poprzedni pracodawca chciał dopaść męża w domu, a że go nie było to pozbył się rodziny bo jak wiadomo pierwszym podejrzanym będzie mąż. Reasumując cel zostaje osiągnięty bo męża zamkną i konkurencja znika . Taka myśl mi przyszła już w momencie gdy zmienił pracę. No chyba że to był :SZWAGIER . Super się słuchało , dziękuję 😘
Jak wspomniałaś o wierze to pomyślałam,uu będzie grubo... Ciężko na 100% powiedzieć kto jest winny,jako ławnik miałabym problem Zdrowia dla Was wszystkich ❤️😺❤️😺
Słucham Cię Duszyczko od dawna. Ale pomyślałam że spróbuję posłuchać innej podcasterki. Niestety nie potrafię wytrzymać bez określeń typu "sprawy kapucynkowe czy zdecydowane czemu nie". Hulaj Dusza na zawsze❤❤❤
Dziękuję za niezmiennie wspaniałą pracę! I dla Alberta same ciepłe myśli ❤ Z wieloma przypadlościami da się długo i szczęśliwie żyć, zwłaszcza przy świadomych opiekunach. Wszystkiego najlepszego dla Was ❤
Hej wszystkim... trzymam kciuki za Alberta 🧡... i oczywiście pozdrawiam 🙂... przyszło mi do głowy, że głowa rodziny mógł kogoś wynająć... np. brata, wykluczonego ze społeczeństwa albo jeszcze kogoś innego. Możliwe, że prawda nigdy nie wyjdzie na światło dzienne, ale jakoś intuicyjnie czuję, że facet jest winny śmierci swojej rodziny, do tego inteligentny..
Szwagier. Niesamowicie przykra historia, jeśli to był faktycznie szwagier (skłaniam się ku temu) to jak wielką nienawiść musiał czuć, żeby zabić troje niewinnych dzieci i ich matkę. To się nie mieści w głowie. Zdrówka dla kotka !
Szwagier?!!A kto po ich śmierci miał to wedzieć?... że tak wujek mówił to do pięcioletniego chłopca?Mama?siostry?czy obrońcy psełdo tatusia który ich zamordował....on to zrobił.
Nigdy nie zrozumiem takich wyroków... to już chyba lepiej żeby ktoś winny był na wolności... niż niewinny dostawał gigantyczny wyrok... Jak można dać dożywocie bez dowodów nie do podważenia 😮😮😮😮
Trzymam kciuki za Alberta ✊✊❤ będzie dobrze Jeśli chodzi o podkast to trudno ocenić,ale wg.mnie mąż chyba maczał w tym palce..... To nie pierwszy przypadek że ludzie obsesyjnie wierzący często popełniają zbrodnie......
Wkurzają mnie takie sprawy. Nie wiadomo czy ktoś siedział niewinnie, a morderca biega po świecie, czy może sprawca siedział za krótko. Za mało danych żebym wyrobiła sobie opinię.
...podobno szwagier zapytał dziecko czy jest gotowe na śmierć. Ale kto tak zeznał? Znaleziono to w pamieniczku kapowniczku? David tak zeznał ?Jeśli tak to średnio wiarygodne, tym bardziej że sam na niego wskazał. Poza tym mam takie spostrzeżenie że winni często wskazują na inne osoby, a niewinni raczej mówią że nie mają pojęcia kto mógł to zrobić. Buziol 😊
Nie pamiętam co prawda sprawy związanej z Oak Park, ale osobiście tam nie raz byłam. ;) i potwierdzam, że to okolica z pięknymi domami. Zamożna dzielnia.
Jakimś argumentem przemawiającym za tym, że to nie David zabił jest fakt, że jednak nie trzymał się kurczowo nauki kościoła i w późniejszych latach wziął rozwód. Jednak jeśli o mnie chodzi sądzę, że chłopakowi zamarzyła się całkowita wolność, a po rozwodzie pozostałyby dzieci, niechciany kontakt z żoną i oczywiście alimenty.
Jakie to ważne , aby poznać sytuację z każdej strony 🤔 na początku byłam pewna , że to mąż jest sprawcą , gdy tylko usłyszałam , że był w podróży służbowej . A tu nagle ten szwagier wyskoczył !
Komentarz piszę jeszcze w trakcie słuchania. Nie wiem jeszcze w tym momencie kto zabił, ale jak na razie to jest wręcz kalka naszej rodziny Perzyńskich.
Jego zachowanie po tym jak dowiedział się o śmierci rodziny, przynajmniej dla mnie, nie jest szczególnie zaskakująca. Po nagłej śmierci kogoś bliskiego zdarza się, że ludzie jakby odcinają emocje i zachowują siłę żeby rzeczowo do sprawy podejść i załatwić to ci trzeba, a żałoba przychodzi później. Sama miałam podobnie po nagłej śmierci mojej mamy.
Dokładnie! A to był tak naprawdę jedyny powód dla którego został skazany! Ja również przez tydzień po śmierci bliskiej osoby byłam całą zadowolona i w swoim świecie. To było dla mnie tak niesprawiedliwe i absurdalne, że ta osoba umarła, że po prostu to wyparłam
Jak dla mnie nie jest, z punktu widzenia prawa, istotne czy to mąż czy nie mąż (może ktoś pamięta tę szaloną piosenkę), wystarczy jedynie, że nie było wystarczających dowodów, żeby uznać jego winę za bezsprzeczną. Dlatego nigdy nie powinien pójść za kraty. Bardzo mnie cieszy, że sędzia ma prawo do ograniczenia wymiaru kary jeśli sam uzna to za stosowne. Wydaje mi się też, że za jego potencjalną niewinnością przemawia fakt, że później miał kilka żon i z każdą z nich się rozwiódł, żadna nie miała "tajemniczego" wypadku. Ale najważniejsze - nie skazuje się kogoś, zwłaszcza na śmierć, tylko dlatego że wygląda podejrzanie. I jeszcze jedno w sprawie narzędzi zbrodni. Ależ to zaskoczenie, że narzędzia są w szopie a w kuchni jest nóż :O żodyn by na to nie wpadł, ŻODYN! tak jak na to, że pod zlewem jest kosz na śmieci...
W sumie z nożem się zgodzę, w każdej kuchni jest przynajmniej kilka, z drugim narzędziem zbrodni ciężko powiedzieć bo nie wiadomo jak dokładnie wyglądałą działka i dom, ale była noc więc prawdopodobnie ktoś musiał wiedzieć że wogóle mają szopę na narzedzia, że nie jest zamknięta i gdzie leży topór, chyba że tam też było wszystko poprzewracane przy szukaniu, gdybym miała zgadywać to był to ktoś związany z rodziną lub przynajmniej ktoś z okolicy, lub wynajęty z dokładnymi instrukcjami, stąd próba upozorowania rabunku, ale faktycznie skazanie kogoś bez absolutnych dowodów nawet poszlakowych było fatalnym błędem
"Szwagier". Ale mąż :) Na sto procent. Typowe - nagłe dbanie o siebie, podrywanie modelek, prawdopodobny rak u żony, katolik z misją zbawienia jej i... siebie od rodziny😢
Jeśli motywem szwagra byla zazdrośc o dorobienie się to mógł chodzic i demolować dom dajac upust swojej frustracji i nie zamierzajac niczego kraść. Mógł też wejść tam na przyklad w jakims innym celu żeby pogadac z siostrą żony o czymś, a potem mógł pod wplywem emocji zrobić co innego niż planował. Może też wszedł bo mial z jakis przyczyn klucz jak wszyscy spali i planował rozwalić rzeczy zeby im utrzec nosa? Ale zostal przylapqny wiec ich zabił. Mogł miec rękawiczki, fartuch a nawet i maseczkę czy czapke lekarska na włosach. Moze przez to nie zostawił sladów. To by wyjasnialo ze wiedział ze pana domu nie ma chociaz nie byl to element szczególnego planowania. Mogl tez tak dokladnie znac dom że wiedział gdzie znajdzie noże. Po co przynosić narzedzie zbrodni jak masz pewność ze je znajdziesz na miejscu? Przeciez narzedzie często prowadzi do sprawcy.
Jeśli żona została zabita w łóżku to jak mogła wpuścić sprawcę? I co podczas kiedy był w domu, poszła z powrotem do łóżka i nie podejmowała żadnych prób obrony podczas ataku? Wersja ze szwagrem wydaje mi się być przez to absolutnie niewiarygodna.
Sądzę, że Dawid pozbył sie swojej rodziny. Ale wypowiem sie na temat jednego argumentu, czyli reakcji ojca rodziny. Niby jest ona dziwna, ale znam wielu ludzi głęboko wierzących, którzy tak reagowali na tragedie ktora ich spotkała. Odrazu sie godzili z tym co ich spotkało, a napewno nie byli winni, bo np. stracili rodzinę w wypadku. Takze takie reakcje zdarzają się. Niektórzy ludzie maja taki sposob poradzenia sobie z tragedią.
Dzięki za podcast. Pierwsze co przyszło mi na myśl to zakłamanie rzekomo bardzo wierzącego, tak jak taty z Jastrzębia - Dariusza Perzyńskiego, który spalił prawie całą rodzinę. Trzymam kciuki za kociaki
Od razu przypomniała mi się historia kiedy bogobojny ojciec podpalił nocą dom z całą rodziną. Bardzo smutne 😢. Dziękuję za odcinek 💚
Mi również 😢
Gdyby był Bogobojny, to by nikogo nie zabił. Jedno z podstawowych przykazań danych od Boga, to "Nie zabijaj."
Całe niebezpieczeństwo jest w tym, że morderca potrafi udawać, a ludzie najczęściej patrzą na POZORY.
To, że ktoś deklaruje się bogobojny, to nie znaczy, że taki jest
Zdrowia dla Alberta 😘👍❤️❤️❤️❤️🍀🍀🍀🍀🍀🍀♥️♥️🍀🍀🍀🍀🍀❤️♥️♥️♥️♥️🤣🤣🤣
Stawiałabym jednak na męża, za czysto to wyglądało. Dziękuję i pozdrawiam 👍
Ta historia przywodzi mi na myśl sprawę rodziny Perzyńskich, szczególnie pod względem reakcji i zachowania ojca/męża. Dlatego właśnie sądzę, że jest winny.
I pobożności...
Uważam, że jest winny. Był już znudzony sielankowym rodzinnym życiem.
To samo pomyślałam. Perzynski tez mówił ze „moi są już u Pana Boga”. Niestety zdarza się wcale nierzadko że taka pobożna osoba ma drugą twarz. Pozdrawiam
Tak, ale Perzyński na początku lamentował, bardzo płakał i rozpaczał, a tutaj od początku była suchość. Fakt, że Perzyński dosyć szybko „pogodził się” ze stratą.
@@zumorastadog5811To się nazywa obłuda
Właśnie Twojego materiału było mi trzeba w ten szary poniedziałek ❤
To samo pomyślałam. 🤗
Mam tak samo jak Wy
Patrząc na dowody nie sądzę by to zrobił mąż 🤔. Dziwię się tylko że nikt nie pomyślał o jednym najprostszym motywie czyli pieniądzach i konkurencji . Być może to poprzedni pracodawca chciał dopaść męża w domu, a że go nie było to pozbył się rodziny bo jak wiadomo pierwszym podejrzanym będzie mąż. Reasumując cel zostaje osiągnięty bo męża zamkną i konkurencja znika . Taka myśl mi przyszła już w momencie gdy zmienił pracę. No chyba że to był :SZWAGIER . Super się słuchało , dziękuję 😘
Gdyby przyszedł ktoś inny to by były ślady bronienia się
Chyba że spali
szwagier no właśnie Pozdrawiam
Twój głos jest wyjątkowy i bardzo go lubię. I to w jaki sposób przekazujesz to wszystko, to instna rewelacja. Przytulas dla kiciusia❤
Szwagier👍
Jak wspomniałaś o wierze to pomyślałam,uu będzie grubo...
Ciężko na 100% powiedzieć kto jest winny,jako ławnik miałabym problem
Zdrowia dla Was wszystkich ❤️😺❤️😺
Słucham Cię Duszyczko od dawna. Ale pomyślałam że spróbuję posłuchać innej podcasterki. Niestety nie potrafię wytrzymać bez określeń typu "sprawy kapucynkowe czy zdecydowane czemu nie". Hulaj Dusza na zawsze❤❤❤
Dziękuję za niezmiennie wspaniałą pracę! I dla Alberta same ciepłe myśli ❤ Z wieloma przypadlościami da się długo i szczęśliwie żyć, zwłaszcza przy świadomych opiekunach. Wszystkiego najlepszego dla Was ❤
Dziękuję Duszyczko za Twoją pracę.
Zdrówka dla kotków ❤
Zdrowia dla całej rodziny kociej ♥️
Szwagier. Dzieki za interesujacy material❤
trzymajcie fason ty i albercik! dobrze że jesteś duszyczko.podcasty też masz super
Hej wszystkim... trzymam kciuki za Alberta 🧡... i oczywiście pozdrawiam 🙂... przyszło mi do głowy, że głowa rodziny mógł kogoś wynająć... np. brata, wykluczonego ze społeczeństwa albo jeszcze kogoś innego. Możliwe, że prawda nigdy nie wyjdzie na światło dzienne, ale jakoś intuicyjnie czuję, że facet jest winny śmierci swojej rodziny, do tego inteligentny..
Zdrówko dla Kocurków i więcej spokoju Tobie Duszyczko. Moc serdecznych pozdrowień dla Was i Wszystkich na Twoim kanale❤
35:36 liczyłam na to, że hasłem odcinka będzie "proteza pleców" 😄😄😄 myślę, że myślałaś o gorsecie ortopedycznym. Pozdrawiam Duszo
Dzieki za ten podcast 💖
Szwagier. Dzięki 🤗
Dziękujemy Juleczko, zdrówka dla kotków i ciebie ❤❤❤
Brakowało tej energii❤ dziękuję!
W końcu!!!🥰🥰🥰🥰
Julka,ileż Ty masz inteligencji emocjonalnej,szok i niedowierzanie 😉😁Kłaniam się po samego buta 😉🤣😊😘😘😘🌹
🤭
Dzięki za nowy odcinek i do usłyszenia 🙂
Szwagier, buziaczki x
Albercik, zyczymy zdrowka! ❤
Szwagier. Ciężka sprawa, nie wiadomo co myśleć. Dzięki za materiał i pracę, którą wykonujesz
Duuuuuuuuuuuuuzo zdrowia dla Arberta ❤,trzymaj się ❤
Szwagier
Pozdrawiam Cię serdecznie 😻💚
Zdrowia dla koteczkow!
Dziękuję
Szwagier. ❤ Jednak brakowało twojej energii! 🤩
Szwagier
Zdrowia dla Alberta! 💪🏼✨
Dzięki za podcast!
Plymouth to miasto w Anglii i czyta się je PLYMUT.❤
Plymouth to nazwa kilku miast w USA również
Szwagier. Niesamowicie przykra historia, jeśli to był faktycznie szwagier (skłaniam się ku temu) to jak wielką nienawiść musiał czuć, żeby zabić troje niewinnych dzieci i ich matkę. To się nie mieści w głowie. Zdrówka dla kotka !
Szwagier?!!A kto po ich śmierci miał to wedzieć?... że tak wujek mówił to do pięcioletniego chłopca?Mama?siostry?czy obrońcy psełdo tatusia który ich zamordował....on to zrobił.
Szwagier. Zdrowia dla Ciebie i kociaków
Zdrowia dla Kocurzastych, dla Was rownie! Szwagier.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Trzymajcie się ❤
Nigdy nie zrozumiem takich wyroków... to już chyba lepiej żeby ktoś winny był na wolności... niż niewinny dostawał gigantyczny wyrok...
Jak można dać dożywocie bez dowodów nie do podważenia 😮😮😮😮
Szwagier😉Pozdrowionka💜
Zdrowia dla kotków i Ciebie❤❤❤🎉🎉🎉
Zdróweczka dla Albertusia ❤❤❤❤
Świetny podkast. Odpoczywaj Myszko jak najwięcej. Dużo pracujesz. Rób mniej, ale takie świetne materiały jak ten 😊😊😊
Trzymam kciuki za Alberta ✊✊❤ będzie dobrze
Jeśli chodzi o podkast to trudno ocenić,ale wg.mnie mąż chyba maczał w tym palce.....
To nie pierwszy przypadek że ludzie obsesyjnie wierzący często popełniają zbrodnie......
Wkurzają mnie takie sprawy. Nie wiadomo czy ktoś siedział niewinnie, a morderca biega po świecie, czy może sprawca siedział za krótko. Za mało danych żebym wyrobiła sobie opinię.
Zdrówka dla Albercika 🐱♥️
...podobno szwagier zapytał dziecko czy jest gotowe na śmierć. Ale kto tak zeznał? Znaleziono to w pamieniczku kapowniczku? David tak zeznał ?Jeśli tak to średnio wiarygodne, tym bardziej że sam na niego wskazał. Poza tym mam takie spostrzeżenie że winni często wskazują na inne osoby, a niewinni raczej mówią że nie mają pojęcia kto mógł to zrobić. Buziol 😊
No chyba ,ze to szwagier. ! Lepiej późno niż wcale .
"Zachowywal sie jak maly kangurek" 😊
To opinia krzywdząca dla małego kangurka !!!
Nie pamiętam co prawda sprawy związanej z Oak Park, ale osobiście tam nie raz byłam. ;) i potwierdzam, że to okolica z pięknymi domami. Zamożna dzielnia.
„Z determinacją rasowego natręta” 😂😂😂
Jakimś argumentem przemawiającym za tym, że to nie David zabił jest fakt, że jednak nie trzymał się kurczowo nauki kościoła i w późniejszych latach wziął rozwód. Jednak jeśli o mnie chodzi sądzę, że chłopakowi zamarzyła się całkowita wolność, a po rozwodzie pozostałyby dzieci, niechciany kontakt z żoną i oczywiście alimenty.
#szwagier
Ten overkilling synka ma sens... najciężej mogłabyć zabic mu swojego potomka nazwiska....
Szwagier 😁
Dziękuję Juluś🪴💕🪴💕🪴💕🪴💕
Zamieniam się w słuch 🎧 💗
Dziękuję ślicznie💗
ZDRÓWKA DLA ALBERTA‼️‼️‼️‼️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Szwagier!😎
Dziękuję ❤
Zdrowia
dla kociaków
SZWAGIER:)
Słucham zawsze z dużym opóźnieniem za co przepraszam ale wracam bo posługuje się Pani ciekawym i zabawnym językiem. Krótko i z humorem.😂 Dziękuję.
Ah czekałam..... ❤
Jakie to ważne , aby poznać sytuację z każdej strony 🤔 na początku byłam pewna , że to mąż jest sprawcą , gdy tylko usłyszałam , że był w podróży służbowej . A tu nagle ten szwagier wyskoczył !
Witaj moja Kochana ❤
Zdrówko dla Alberta ❤
Komentarz piszę jeszcze w trakcie słuchania. Nie wiem jeszcze w tym momencie kto zabił, ale jak na razie to jest wręcz kalka naszej rodziny Perzyńskich.
❤❤❤
Szwagierek 🤪
Przytulasy dla kocurów od Puśka i Kali ❤😜
Szwagier ❤
Jego zachowanie po tym jak dowiedział się o śmierci rodziny, przynajmniej dla mnie, nie jest szczególnie zaskakująca. Po nagłej śmierci kogoś bliskiego zdarza się, że ludzie jakby odcinają emocje i zachowują siłę żeby rzeczowo do sprawy podejść i załatwić to ci trzeba, a żałoba przychodzi później. Sama miałam podobnie po nagłej śmierci mojej mamy.
Też tak miałam.
Wszystko dotarło do mnie po pogrzebie.
Dokładnie! A to był tak naprawdę jedyny powód dla którego został skazany! Ja również przez tydzień po śmierci bliskiej osoby byłam całą zadowolona i w swoim świecie. To było dla mnie tak niesprawiedliwe i absurdalne, że ta osoba umarła, że po prostu to wyparłam
Jak dla mnie nie jest, z punktu widzenia prawa, istotne czy to mąż czy nie mąż (może ktoś pamięta tę szaloną piosenkę), wystarczy jedynie, że nie było wystarczających dowodów, żeby uznać jego winę za bezsprzeczną. Dlatego nigdy nie powinien pójść za kraty. Bardzo mnie cieszy, że sędzia ma prawo do ograniczenia wymiaru kary jeśli sam uzna to za stosowne. Wydaje mi się też, że za jego potencjalną niewinnością przemawia fakt, że później miał kilka żon i z każdą z nich się rozwiódł, żadna nie miała "tajemniczego" wypadku. Ale najważniejsze - nie skazuje się kogoś, zwłaszcza na śmierć, tylko dlatego że wygląda podejrzanie. I jeszcze jedno w sprawie narzędzi zbrodni. Ależ to zaskoczenie, że narzędzia są w szopie a w kuchni jest nóż :O żodyn by na to nie wpadł, ŻODYN! tak jak na to, że pod zlewem jest kosz na śmieci...
W sumie z nożem się zgodzę, w każdej kuchni jest przynajmniej kilka, z drugim narzędziem zbrodni ciężko powiedzieć bo nie wiadomo jak dokładnie wyglądałą działka i dom, ale była noc więc prawdopodobnie ktoś musiał wiedzieć że wogóle mają szopę na narzedzia, że nie jest zamknięta i gdzie leży topór, chyba że tam też było wszystko poprzewracane przy szukaniu, gdybym miała zgadywać to był to ktoś związany z rodziną lub przynajmniej ktoś z okolicy, lub wynajęty z dokładnymi instrukcjami, stąd próba upozorowania rabunku, ale faktycznie skazanie kogoś bez absolutnych dowodów nawet poszlakowych było fatalnym błędem
Szwagier. Ten szwagier brzmi mi podejrzanie.
👍💐
Szwagier 😊❤
Szwagier. ❤❤❤❤❤
szwagier 😘😘😘
Witam
Szwagier 😘
"Szwagier". Ale mąż :) Na sto procent. Typowe - nagłe dbanie o siebie, podrywanie modelek, prawdopodobny rak u żony, katolik z misją zbawienia jej i... siebie od rodziny😢
Szwagier 👍🙋😽😽
👍👍
Szwagier dziękuję
Jeśli motywem szwagra byla zazdrośc o dorobienie się to mógł chodzic i demolować dom dajac upust swojej frustracji i nie zamierzajac niczego kraść. Mógł też wejść tam na przyklad w jakims innym celu żeby pogadac z siostrą żony o czymś, a potem mógł pod wplywem emocji zrobić co innego niż planował. Może też wszedł bo mial z jakis przyczyn klucz jak wszyscy spali i planował rozwalić rzeczy zeby im utrzec nosa? Ale zostal przylapqny wiec ich zabił. Mogł miec rękawiczki, fartuch a nawet i maseczkę czy czapke lekarska na włosach. Moze przez to nie zostawił sladów. To by wyjasnialo ze wiedział ze pana domu nie ma chociaz nie byl to element szczególnego planowania. Mogl tez tak dokladnie znac dom że wiedział gdzie znajdzie noże. Po co przynosić narzedzie zbrodni jak masz pewność ze je znajdziesz na miejscu? Przeciez narzedzie często prowadzi do sprawcy.
Po przeczytaniu Twojego komentarza faktycznie obstawiała bym szwagra!
Myśle , że wujek maczał w tym palce . Szwagier 🎉
Szwagier❤❤❤❤❤
ewidentnie małz dopuścił sie zbrodni... dzieki,pozdrawiam💖💖💖
Ewidentnie? Co na to wskazuje? Jaki jest ewidentny dowód ?
Szwagier 😊
💜💙🖤💚
Ja przez ponad 33 lata nigdy nie przyniosłem do prania cudzego zakrwawionego ciucha ze szpitala.
No jasne, kto tak robi?
Szwagier 🎉
💜♥️💜😹😸😻
Szwagier 😉
🐱
Szwagier😊
Jeśli żona została zabita w łóżku to jak mogła wpuścić sprawcę? I co podczas kiedy był w domu, poszła z powrotem do łóżka i nie podejmowała żadnych prób obrony podczas ataku? Wersja ze szwagrem wydaje mi się być przez to absolutnie niewiarygodna.
Oj szwagier szwagier
Sądzę, że Dawid pozbył sie swojej rodziny. Ale wypowiem sie na temat jednego argumentu, czyli reakcji ojca rodziny. Niby jest ona dziwna, ale znam wielu ludzi głęboko wierzących, którzy tak reagowali na tragedie ktora ich spotkała. Odrazu sie godzili z tym co ich spotkało, a napewno nie byli winni, bo np. stracili rodzinę w wypadku. Takze takie reakcje zdarzają się. Niektórzy ludzie maja taki sposob poradzenia sobie z tragedią.