Call of Duty - o dwóch najlepszych częściach
HTML-код
- Опубликовано: 29 авг 2024
- Oto materiał o dwóch według mnie najlepszych częściach serii Call of Duty!
Kup taniej abonament PS Plus: bit.ly/EOYPromo
Film powstał we współpracy z Playstation Polska.
Nasz Patronite:
patronite.pl/Z...
Fanpage:
/ zagrajnik
Grupa na Facebooku:
/ 1609168106031951
Codziennie nowe relacje na Instagramie!
/ zagrajniktv.graskotki
Nasz sklep z koszulkami:
zagrajnik.teet...
Nasz sprzęt:
Laptop: Lenovo Legion Y520
PC: i5 4440, 16 GB RAM, Geforce 1060 GTX,
Monitor: AOC C3583FQ
Fotel: Spinelly Unique - goo.gl/h4sj3s z kodem ZAGRAJNIK 10% rabat na fotele Unique
Klawiatura: Corsair K70 LUX RGB
Myszka: Corsair M65 Pro RGB
Słuchawki: Corsair Void Pro RGB
Muzyka: Epidemic Sound
#PS4 #PSVR #4ThePlayers #PSPlus
Konkurs zakończony - zwycięzcy otrzymali pod swoimi komentarzami serduszko i odpowiedź!
twoję filmy sponsorowane są po prostu zaje...
Rzut ziemniakiem zamiast granatów, fale wrogów wylewające się za każdego wyłomu,operacje pustynne i wiele innych aspektów decydujących o tym ,że Call of Duty 2 to do dziś najlepsza wojenna strzelanka!!!!
i guess I'm kinda randomly asking but do anybody know of a good place to watch newly released movies online ?
@Reign Ben flixportal :D
thank you, I signed up and it seems like they got a lot of movies there :D I really appreciate it !
Może i CoD:WaW popadł w fabularne banały ale nic i nikt nie zastąpi jednej jedynej postaci:Reznowa!
URAAA!
Popieram i dodam, że ma świetny ciężki klimat (trochę jakby to była post-apokalipsa), który nie wali patosem, a banały zawiera ale nie jest aż tak odtwórcze jak w Cod WWII
Własnie przez Reznowa uwielbiam CoD:WaW i jest to ostatni lubiany przeze mnie cod bo reszta to... uch...
Gdyby nie Reznov i jego głos to cod waw(kampania radziecka)
Nie miała by takiego klimatu i jeszcze te scenki między pozomami to był cod pełnom gębą😎😎😎
Jestem ciekaw o jakie fabularne banały popadł? Tam historii było jak w starych cod'ach. Liczyło się tam bardziej miejsca gdzie się to rozgrywało niż historia Dmitrija Petrenko czy jakiegoś Jankesa. Dopiero w Black Ops zaczęli się bawić w fabułę z zwrotami akcji intrygą itp.
Kocham Reznova!!!
Jak to się stało, że desperacka obrona Stalingradu została zastąpiona bieganiem po ścianach i słuchaniem jak 12 letnie dzieci dupcą mi matkę?
Właściwie to podczas obrony Stalingradu ruscy mieli sporą przewagę, bo niemiecka broń nie była odporna na zimno i zamarzały w niej zamki
@@pegaz2211 tak jakby to tylko od zasranych zamków zależało xd
.
Stało się tak, bo ktoś w przemyśle gier dostrzegł kasę równą przemysłowi filmowemu. Swoje robi też czas, bo te 10 lat temu WW2 było wciąż mocnym materiałem źródłowym dla nas, wówczas już przeważnie dojrzałych odbiorców, natomiast Ci co dziś preferują bieganie po ścianach i jest to dla nich standard wówczas ssali cyce i robili w pampersy.
@@tomoxi2840 A wiesz , że tak bo jak ci smar w zamku zamarzinie i sklei że sobą wszystkie części to jak chcesz strzelać.Podobna sytuacja była z czołgami zamarzł im olej napędowy w bakach.
soundtrack z dwójki... I życie znów nabrało sensu
Komentarz konkursowy:
The Witness to niesamowita gra logiczno-przygodowa, która wpisała się złotymi głoskami na kartach historii branży gier, głównie za swoje niejedno liniowe podejście do rozgrywki oraz liczne Easter Eggi, które są jak wisienka na torcie świetnie przyjętego tytułu. Jednak w moim serduszku gra "The Calm" utwór przewodni z Call of Duty Modern Warfare, gdyż to właśnie ta gra wzbudza we mnie nostalgie, oraz wspomnienia lat w których na "prehistorycznym" sprzęcie przechodziłem tę odsłonę w 20 FPS'ach. Ach... Piękny okres. Z ochotą przeszedłbym jeszcze raz przez znane mi lokację. Jadnak tym razem z odświeżoną grafiką, na lepszym sprzęcie.
Jak Wy sobie radzicie z nostalgią? Nie chcę nawet oglądać całości ponieważ gdy wbija nostalgia czuję psychiczny ból. Gdy widzę gameplay z CoD2 i 4 po prostu nerwy nad czasami niesłusznie minionymi biorą górę :(
tak to już kurwa jest
Odwołując się do etymologii słowa nostalgia rzeczywiście dosłownie byłby to ból z powodu braku ojczyzny, jednak w powszechnie przyjętym znaczeniu tego słowa to brak czegoś i tęsknota za dawnym życiem.
I chyba nie ma na to lekarstwa. rzeczywiście tak to już jest 😁
echhh tyle godzin spędzonych nad tymi grami :)
Też
Jak to możliwe, że z twoich filmów wyciągam więcej wiedzy niż ze szkoły. Materiał jak zwykle dopiety na ostatni guzik.
Skrypty, skrypty, skrypty i od razu przypomina się "rzeczo(wniko) wa recenzja quaza" XDD
12:33 " No i bez trybu Multi który okazał się bardzo nowatorski za sprawą..." Grajowy 2019
Edit: dzięki za serce
W końcu film o tak długo dobrej grze jak CoD2 oraz przy okazji MW do której też mam sentyment. CoD'a2 pykam do dziś gdy nie mam zajęć ani nie wiem w co zagrać :)
Właśnie sobie przeszedłem całą trylogię modern warfare ponownie, nie robią już takiego wrażenia jak za piewszym razem ale i tak było warto.
Grajowy w swoich reckach robisz pewną rzecz świetnie - mianowicie muzykę; praktycznie zawsze pasuje głośność i gatunek, a daje to naprawdę dużo do wrażenia profesjonalnej recenzji (jeśli jest coś takiego). Serio fajne
Komentarz konkursowy:
Bez dwóch zdań, definitywnie, z czystym sumieniem jak i podążając za głosem serca będę grał w Modern Warfare. Właśnie dzięki temu tytułowi zaczęła się na poważnie moja historia z FPSami jak i całym gamingiem. Klimat niesamowity, mechanika gry niepowtarzalna, moje pierwsze podejście do gry sprawiło, że tak jak wspomniał "Zagrajnik" poczułem się aktorem. Setki godzin spędzonych w multiplayerze bardzo dobrze nauczyło mnie posługiwaniem się padem. Wspólnie spędzone wieczory z kolegami przy MW jak i MW2 wspominam bardzo ciepło. Dziękuję infityward za wydanie takiego arcydzieła. Show no mercy!
Stesknilem sie za Codem 4 modern warfare
Co cię powtrzymuje? Zagraj teraz, ja nawet dzisiaj w to grałam.
@@lightningdust9585 za mało czasu i za dużo gier mam aktualnie do przejścia ale mw4 jest na mojej liście również :)
Rob Son dokładnie tak
@@farznieh Call od Duty 4 to też gra mojego dzieciństwa ;) ostatnio nawet zagrałem lecz serwery są puste a misje tyle razy przeszedłem ;) teraz zbieram hajs na najnowszego CODa :D pozdro
@@anonimanonimowy8034 jest trochę serwerów na 1.8 czy tam Promodzie
CoD World at War to moja ulubiona część
Jak ja się cieszę, że gdy grałem w Call'a 1 + dodatek + Call 2 byłem już świadomy emocjonalnie....Do dzisiaj sentymentalnie uwielbiam wracać do tych tytułów.
Ale zaraz... Jakie 14 lat ;___;
Już 17/18
Teraz 19
Komentarz konkursowy:
Trzynaście lat temu wrażenie robił fotorealizm. Z czasem odkrywałem mechanizmy, które zachęciły mnie do całej serii. Przede wszystkim szybkość rozgrywki, rollercoaster (czytaj: wariacki pęd) i ucieczka przed aktywującymi się pod nogami granatami. Prawie wszystkie misje dawały satysfakcji np. jedna z moich ulubionych misji w Czarnobylu. Misja w której jest wszystko co uwielbiam, skradanie się przeplatane akcją. Jest to tytuł po który chętnie sięgałem i każdemu polecam.
P.S. The Witness spoko gierka ale wychowywał mnie call of duty ;)
Heh, czasy smarka przypomniały mi się, kiedy pod sztandarem !stCav wbijało się do top EU w ClanBase :)
Przyjemnie się ogląda Twoje materiały. Bardzo dobry montaż. Dzięki.
Komentarz konkursowy:
Pamiętam jaki wył WOW, jak COD4 miał premierę. Miałem wtedy 20 lat. W akademiku zamiast cisnąć sesję, wszyscy (oczywiście ci, którzy posiadali luksus w postaci bardzo mocnego PC) zapominali o książkach i notatkach na rzecz rozgrywki. Dzięki tej grze kilku moich znajomych musiało dostać drugie życie i powtarzać semestr, dzięki czemu nasze drogi poniekąd rozeszły się przez COD. No cóż, wojna nikogo nie oszczędza. To były czasy... Nawet nie wiedziałem, że jest wersja Remastered. To byłby naprawdę szalony powrót do przeszłości w nowej oprawie...
Komentarz konkursowy: MODERN WARFARE aby powrócić do magicznych chwil dzieciństwa, kiedy chłonąłem ten klimat całym sobą. Grałem w ten tytuł jedyny i ostatni raz przy premierze. Jak ten czas leci...
własnie moja najlepsza cześć call of duty to 2
Ciężko powiedzieć który cod był był dla mnie najlepszy ale jednak faktycznie cod 2 był najlepszy. Cod 1 był dobry wraz ze swoim dodatkiem united ofensiwe ale jednak cod 2 był najlepszy. Ta ówczesna grafika klimat że jest się malutkim trybikiem w ogromnej machinie wojennej. Niby kompletny brak fabuły powinny irytować ale tutaj jakoś to nie przeszkadzało . Świetne lokacje począwszy od Stalingradu po Miasto Walendar ale najlepsze miejscówki to były w afryce zwłaszcza w 3 Misji Diabelskie ogrody czyli Kontrofensywa Brytyjska pod El alamejn Te fortyfikacje bunkry okopy oraz wydrążone tunele w piasku. Ahh bardzo bym chciał to zobaczyć w najnowszej Grafice. Voice acting też genialny no i muzyka co prawda trochę pompatyczna ale i tak świetna i nadająca jeszcze lepszy klimat. Brak cenzury brak poprawności politycznej broń i pojazdy Autentyczne bez udziwnień. Co do Cod 4 mw cóż gdy pierwszy raz się o niej dowiedziałem to byłem wściekły..... Że co?? Współczesny cod? cod to tylko 2 wojna a nie jakieś kałachy RPG itd i długo się przed nią wzbraniałem ale raz mi kumpel dał płytkę a ja akurat byłem chory więc cóż no pyknę sobie i wtedy o Boże...... Ależ ta gra mnie poważnie zaskoczyła. Ta kampania.... Ahh do dziś pamiętam jak mni mega zaskoczył ten wybuch Atomowy i do dziś uważam że to najlepiej wykonany wybuch w grach komputerowych a w wer Remaster to już w ogóle Arcydzieło. A Misja w Czarnobylu jest mega klimatyczna i zaskakujące jest to że Twórcy bardzo mocno przyłożyli uwagę do wiernego odtworzenia Prypeci a przecież to tylko jedna misja w całej grze. Pamiętam jak oglądałem zdjęcia porównawcze lokacji z gry i z prawdziwej Prypeci i byłem pozytywnie zaskoczony odwzorowaniem. EDIT: dodam do tego iż intro z Cod 2 Do dziś robi wrażenie i bije na głowę choć by intro z cod ww 2 czy BF 5 Naprawdę. Ogląda się to jak trailer do jakiegoś wysoko budżetowego filmu 2 wojennego.
Gram w BF-y od BF2 ale za CoD 2 zawsze szacun. Latało się z K98
CoD 4 miałem tak samo kumpel mi dał CD do ogrania i popłynąłem, a misja w Prypeci to niepobita do tej pory legenda. Z resztą w zeszłym tygodniu grałem, bo remaster jest teraz w ps plus.
cod2 za krótki, 5 godzin i po singlu, i slaba kampania ruska.
@@ernim1 jak wszystkie cody ale jest jeszcze multi
jedynka była najdłuższa i dla mnie najlepsza.
@@ernim1 zgadzam się i też miała świetny dodatek United ofensiwe który znacznie wydłużał kampanię ale mimo to jakoś bardziej wolałem 2 za świetne lokacje zwłaszcza w Afryce.
W remasterze MW nie zmieniono też błędów, jak przesuwanie naszego protagonisty przez boty, doprowadzające do szału podczas celowania.
Żeby graczom się od tego dobrobytu w głowach nie poprzewracało :D
@@Zagrajnik, Pewnie tak :D
Mamy kompletnie rozbiezny gust ale uwielbiam te twoje wrzuty
W tym miesiącu, lepszą grą w ofercie PS Plus jest moim zdaniem The Witness! Gra posiada oryginalny klimat dzięki cukierkowej grafice oraz przez powolne odkrywanie części mapy i fabuły. Gierka idealnie nadaje sie na wieczory z rodziną i dziecmi, mimo iż nawet ja miałem problemy z niktórymi zagadkami, (ponieważ są one bardzo przemyślane i dopracowane) to i tak myśle, że niektóre z łamigłówek mogło by zrozumiec nawet dziecko, co daje super zabawe dla całej rodziny. Wspólna zabawa z najbliższymi i grą na PS4? Niema nic lepszego!!
Moim zdaniem to nie ma tak, że chce albo że nie chce zagrać w call of duty. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że specnaz. Ekhm... specnaz, który podał mi pomocnego złotego kałacha, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe strzelaniny na broadcast wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Pricowi. Dziękuję mu, życie to tuby, życie to martyrdom, życie to last stand. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz te k/d ? A ja odpowiadam, że to proste, to kolimator, to właśnie on sprawia, że dzisiaj na przykład latam z kałachem, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, przerzucę się na PC i będę ot, choćby grać... znaczy... w Farminga.
Zaorałeś stary :D
Dziękuję hahaha 😁
MW1 to mistrzowski singiel. Dwójka to mistrzowski multiplayer. Gdyby połączyć te dwie gry, to o dżizus, co by to mogło być
Pamiętam jak się zagrywałem w Call of Duty 1. To była pierwsza strzelanka która zachwyciła mnie kampanią jednoosobową (nie grałem w Half-Life, wiem wstyd). Do dzisiaj pamiętam pierwszą misję w Stalingradzie która była epicka na swoje czasy i chciałbym żeby kiedyś ktoś zremasterował pierwszą część COD’a chociażby dla tej jednej misji. Potem przyszła dwójka która też byłą świetna, misja D-Day to moja ulubiona, ale to też była pierwsza strzelanka w którą grałem bez opamiętania po sieci. Mnóstwo godzin spędziłem w multiplayerze. Potem przyszedł COD 4 MW i muszę powiedzieć że jest to zdecydowanie dla mnie najlepszy COD i jedna z najlepszych strzelanek jaka kiedykolwiek wyszła. Kampania jest po prostu rewelacyjna i nawet do dzisiaj żaden COD ani inny FPS nie zrobił tak dobrej kampanii jaka była w pierwszym MW. No i multik w którym też spędziłem mnóstwo godzin i był rewelacyjny przez swój system progresji. Potem niestety przyszedł MW 2 i to było dla mnie ogromne rozczarowanie. Dlaczego? Chociażby fabuła która była głupia, nielogiczna i bez sensu, ja po zagraniu w MW 2 nie wiedziałem w ogóle o co chodzi w tej fabule i jaki cel mieli antagoniści, kampania była pełna absurdów, nie wspominając o uciętym zakończeniu czego nie cierpię. Multik też nie był tak dobry, twórcy zasypali ten tryb mnóstwem killstrików które często dawały dużą przewagę w grze, a nuke który się zdobywało za 50 killi z rzędu powodował że wielu ludzi campiło w jednym miejscu co niszczyło zabawę. Ja po MW2 odpuściłem całą serię Call of Duty i wróciłem do niej dopiero niedawno grając w pierwsze Black Opsy rok temu które trzeba przyznać miały nawet fajną fabułę choć jednak sama kampania nie jest tak dobra jak MW1 ;) . Obecnie gram w Apexa który jest genialny i widać że robili ją twórcy genialnego multika z pierwszego MW. Uffff ale się rozpisałem :P .
Wolę Modern Warfare, ponieważ gdy miałem 7 lat pierwszy raz w niego zagrałem, to były czasy, gdy każda ,,strzelanka'' była osadzona w realiach II Wojny Światowej. Pamiętam jakie wrażenie zrobiła na mnie jedna z pierwszych misji, gdzie broń była nowoczesna, a na jej koniec wskakiwało się do śmigłowca i nagle nasza postać się ześlizgiwała, jednak ktoś nas złapał i pomógł usiąść. Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie i planuję sobie odświeżyć tę grę :-D
Panie zagrajniku dziękuję za wspomnienie o allied assault to była gra dzieciństwa
My mielismy Cod'a, Medal'a
A dzisiaj forsrajt..smutne
Oglądając ten film przypomniało mi sie całe dzieciństwo coda mw przeszedłem miliardy razy a cod 2 to była moja pierwsza jaka kolwiek gra łezka w oku sie zakręciła
Kocham orginał COD4 MW to piękny klasyk i wracam do niego aż do dziś.
Swietny odcinek. Jakkolwiek banalnie to zabrzmi to jedna z moich ulubionych serii gier. Fajnie bylo ponownie zobaczyc urywki z pierwszego coda. Najpierw gralem w MOH i gra kompletnie mi sie nie podobala z wyjatkiem misji na plazy omaha. Denerwowalo mnie wlanie to o czym wspomniales co cechowalo moh - jednoosobowa armia. Brakowalo mi wiekszych potyczek i wtedy zagralem w pierwsze cod. I byl to wg mnie niesamowity przeskok oraz swietna zabawa. Ciesze sie, ze jednak zwrociles uwage na to, ze to druga czesc cod byla jeszcze wiekszym sukcesem bo do tej pory spotykalem sie ze zdaniem, ze jedyne co rozni obie czesci to wlasnie brak paska zdrowia w cod2... Nie wiem czy oprocz herosow 3 i cod2 istnieje inna gra, na ktora poswiecilem taki szmat czasu.
Co do cod mw . Tak przyzwyczailem sie do drugiej wojny swiatowej, ze w cod4 zagralem po raz pierwszy bodajze 6 lat po premierze. Caly czas myslalem sobie, ze nie jara mnie nowoczesne pole walki, nowe bronie, cala komputeryzacja i teraz tak sobie mysle, ze gdyby nie "hollywoodzka" fabula to pewnie bylbym niezadowolony - co jest akurat kompletnie subiektywne. Tak czy inaczej uwazam to za cholernie dobre rozwiazanie - kinowa fabule. Bo mimo wstretu do nowoczesnosci, przeszedlem cala serie do black ops 2 wlacznie i za kazdym razem bylem zadowolony. Mozna gadac, ze kazdy kolejny cod to odgrzewany kotlet, ale z jakiegos powodu nadal dobrze sie sprzedaja i jest stabilna marka.
Pozdrawiam
Ja nie wiem czemu się wszyscy tych cichych misji czepiają. Ja miałem odczucie takie że graliśmy jakimś Komandosem który był wyszkolony np jak nasi cichociemni i wykonywał po prostu misje za linią wroga. Do dziś pamiętam np tą mega klimatyczną misję w lesie gdzie mieliśmy za zadanie zakraść się do fortu i zniszczyć Fabrykę Gazu musztardowego. Pamiętam gdy y grając pierwszy raz się przestraszyłem jak nagle nie wiadomo skąd dostałem strzała. Dodatki do moh AA już były bardziej nastawione na otwartą i głośną walkę. Jak dla mnie obie gry moh i cod 1 były świetne tylko po prostu stawiały na inne pokazanie hmm jak by to nazwać działań wojennych.
Nie wiem czemu. Kazdy lubi co innego, a w przypadku gier osadzonych w klimacie 2 wojny swiatowej raczej wiekszosc w tym ja wolalaby wiekszych potyczek. Ja tlumacze to sobie w ten sposob. Prowadzac wojne 1 vs milion fajnie bylo by stworzyc do tego jakas glebsza historie, rozwoj postaci, ktora grasz. Skupiasz swoja uwage wylacznie na jednej postaci. Przezywasz jej losy, nie zwracasz uwagi na postacie towarzyszace Ci podczas gry. Przeciez istnieje masa innych gier, gdzie nie biegasz jako jednoosoba armia, a nikt nie powie, ze to negatywnie wplywa na rozgrywke. Dajmy na to w nowym Wolfensteinie, tam przez wiekszosc czasu jestes odosobniony i mimo, ze akcja rozgrywa sie w podobnych "realiach" historycznych, to fabula jest zrobiona w taki sposob, ze nikt nawet nie pomysli, zeby sie przyczepic do braku towarzyszacych Ci podczas starc postaci.
MOH nie posiadal glebszej fabuly, do tego caloksztalt gry, lokacje itp sprawialy wrazenie jakby gra miala oddawac realia drugiej wojny. Jestem swiadom, ze podczas tego konfliktu zbrojnego, bylo wiele akcji dywersyjnych zalatwianych po cichu, ale tak jak mowilem te "ciche misje" o ktorych mowisz byly wg mnie zupelnie nieklimatyczne. Tak jak mowil Grajowy, otwarta wymiana ognia i masowe potyczki w codach oddawaly chaos jaki panowal podczas starc. Wiec MOH jakby wymieszal material na gre akcji, ktorej takie starcia powinny byc norma, z gra o Jamesie Bondzie ;) i wyszedl bigos.
Nie mam duzej wiedzy na temat gier wiec dam Ci po prostu ciekawy przyklad na temat gustow graczy.
W MOH AA mielismy w grunie rzeczy 1 misja z masowym dzialaniem zbrojeniowym. Plaze Omaha. Tak jak mowil prowadzacy, przez wiekszosc graczy uznawanej banalnie mowiac za najlepsza. Reszta gry ok, ale irytowalo skradnie.
Cod4 Prypec. Tu masz dokladnie na odwrot. Przez 90% gry jestes w srodku ognia, chaosu wojennego i nagle ladujesz na misji skrytobojstwa. I pewnie wiele osob sie zgodzi, jednej z najlepszych misji w grach fps ever. A myslac logicznie, to wlasciwie czemu? Uwazam, ze ze wzgledu fabularnego ( no i oczywiscie klimat Prypeci, a ze jestes tez fanem Stalkera to ma dla mnie podwojny wplyw ) .
Podsumowywujac. Moim zdaniem, fpsy w ktorych sam prowadzisz wojne przeciw calemu swiatu powinny miec rozbudowana fabule i nie skupiac sie po prostu na samej eliminacji przeciwnikow.
@@wsk350pl6
@@Gibek48 Rozumiem o co ci chodzi ale Nie byliśmy cały czas sami bo np w pierwszej misji był cały oddział co prawda wszyscy poza nami zginęli potem pomagał nam kompan którego uratowaliśmy potem członkini ruchu oporu Francuskiego.... i tam parę innych randomów którzy zazwyczaj po jakimś czasie ginęli. Fabuła moim zdaniem mogła by przeszkadzać tak jak to właśnie w przypadku COD ww 2 było. Rozumiem twoje Argumenty choć nadal uważam że obie gry były dobre jedna stawiała na ciche Akcje za liniami wroga a druga na otwarte bitwy i starcia 2 dużych Armii i tyle. BTW cod 1 i 2 też nie miały fabuły i jasno zarysowanych postaci a to nie przeszkadzało. Co do Wolfa tam po prostu została wykonana bardzo dobra Fabuła to raz a 2 tam też nasz bohater jest jedno osobową Armią i prawie sam rozwala tysiące Niemców tylko że w wolfie jest jasno i dobrze zarysowaną postacią.
Jasne, ale to wciaz nie to samo. Oczywiscie, nie bede mowic ze MOH zo zla gra. Nie mi to oceniac, mowie glownie o moich odczuciach, a ja w grach z 2ws wolalbym masowe starcia. Nie przeszkadzalo, a wrecz pasowalo. Bo dzieki temu, byles zwykla cegla w murze. Zwyklym zolnierzem, nie wyjatkowym , jednym z milionow. I wlasnie o to mi chodzilo. Nie kazda gra wymaga glebokiej fabuly, ale w grach fps gdzie nie prowadzi sie masowych operacji zbrojnych, mysle, ze powinna istniec.
Co do Wolfa pelna zgoda i dokladnie to chcialem powiedziec, ale nazwales to lepiej niz ja. "Dobrze zarysowana postacia". I postacie wlasnie takie powinny byc. Gdy nie ma wokol nich 100 innych postaci po tej samej stronie konfliktu ( oczywiscie dopoki nie rozmawiamy o grach rpg) ;)@@wsk350pl6
jak słysze tą muzykę z allied assault to mam ciarki i dreszcze jednocześnie :) Niesamowity utwór :)
Zdecydowanie wolałbym zagrać w Call od Duty Modern Warfare. Pamiętam ile razy przeszedłem ją na PC niedługo po premierze, będąc jeszcze w gimnazjum. To jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Chciałbym móc przeżyć tę epicką przygodę jeszcze raz i dzięki temu wrócić wspomnieniami do tamtych beztroskich czasów!
Uwielbiam te wasze materiały, bo uczą i są wciągające 😍🌹. A jeśli chodzi o grę z PS plus to ja bym zagrał najchętniej w Call of Duty Modern Warfare, dlatego od zawsze fascynowały mnie straszne cod'y, które były lepsze od tych nowych. Oczywiście w zależności dla kogo, ale właśnie dlatego chcę się przekonać jak to jest naprawdę (słyszałem też o najlepszym wybuchu bomby właśnie w tej grze xd). Myślę, że sadysfakcjonujące strzelanie + dobra fabuła to jest jedno z najlepszych połączeń 😁. Przy okazji mówiąc jeśli, bym dostał to PS plus to nie dla siebie, bo sam mogę sobie kupić nawet. Ale bardzo mi zależy na mojej przyjaciółce i jeśli nie wygram to i tak jej kupię tego plusa, bo ona sama nie ma do tego głowy. Razem pobierzemy coda i będziemy wreszcie grać 😂❤️
Fajnie się oglądało, generalnie jestem fanem serii. U mnie na pierwszym miejscu chyba są dwa Black Opsy.
Bo2, bo, waw ✊✊✊
najlepsze CoD 2, black ops 2 , modern 4 i black ops 4
gram w call of duty od pierwszej części zawsze byłem zachwycony tym tytułem.I najlepszą częścią według mnie była 4.Pamiętam do tej pory kiedy pierwszy raz odpaliłem to na swoim PC .Boże to było coś pięknego ...... pózniej CoD schodził już na psy :(
Komentarz konkursowy: Wybrał bym Call of Duty, gdyż nigdy w żadnego nie grałem, a ten fantastyczny film mnie do tego zachęcił
Komentarz konkursowy:
Ogarniam właśnie MW z gier z Plusa. Przy COD2 bawiłem się przednio, ale MW ma przewagę dzięki remasterowi i historii współczesnych jednostek. Uciekam, bo jestem na początku historii, a PLUSIOR się kończy w marcu 😂
Gratulacje! Twój komentarz został wybrany - wygrałeś od Playstation Polska trzymiesięczny abonament w PS Plus. Napisz wiadomość prywatną na fanpage'u Zagrajnika po odbiór nagrody! :)
@@Zagrajnik :(
Oj zagrywało się w obydwie części :) :) :). Dziesiątki razy przechodzony tryb solo. Setki godzin spędzonych na multi. Tysiące "kurw", "marty noob", "camper" i wiele wiele innych. Och i jeszcze jedno, satysfakcja z odblokowania kolejnej broni, skórki do niej czy dodatkowych przyrządów- bezcenna :).
Komentarz konkursowy:
Grałem kiedyś w Cod BO3 ( również był w plusie za darmo ) i nie przypadł mi za bardzo do gustu , bronie bez polotu , fabuła miałka , a w multi biegali skrzący się wojownicy jak choinki na święta. Sięgam pamięcią do odległych czasów jak z kumplami ogrywaliśmy starego Coda w
4-osobowym split screenie , coś boskiego. Ta odsłona wydaje się świetna. Nie dane mi było poznać fabuły ale słyszałem, że podobno jedną z lepszych. The Witness też wydaje się fajne. Mam nadzieję, że oferta PS Plus utrzyma tak wysoki poziom. Mamy dwie porządne gry single player za nieco ponad trzy dyszki. Czekam na więcej.
Komentarz konkursowy:
Zdecydowanie jestem za zagraniem Call of Duty Modern Warfare i tu pytanie pada dlaczego?
Odpowiedź jest prosta, ale długa. Przy tej grze spędziłem nie zliczone ilości godzin, nawet zdarzało się przegrać w tą grę cały dzień i całą noc. Kampania dla pojedynczego gracza to dla mnie majstersztyk, a w szczególności łezka w oku się kręci gdy wspomnę ileż to razy przechodziło się "All Ghillied Up" bo nie ważne ile razy bym w tą misję nie zagrał zawsze się grało z jednym wielkim efektem "WOW!". Teraz warto przejść do kwintesencji tej gry czyli rozgrywka Multiplayer. Chooolera jakie to było/jest dobre! Ta prostota w sobie była po prostu genialna, każdy miał te same szanse, każdy miał te same killstreaki. Mapy typu "Shipment", "Vacant" czy "Killhouse" to były te mapy na których spędzało się najwięcej godzin tam na tych mapach są pozostawione te wszystkie piękne wspomnienia. Warto tutaj napisać coś o broniach, które miały to coś , czuło się moc każdej broni dzierżenie w ręku Barreta 50 cal to było coś, a o moim faworycie czyli MP5 SD mogę się rozpisywać godzinnami. Na prawdę to jest kawał dobre gry i Ci którzy nie mieli okazji w nią zagrać śmiem twierdzić, że jest to pozycja obowiązkowa.
Mw3 pominąłeś.
Omaha beach!!!! Do dziś mnie ciary przechodzą .Allied Assault niegdyś wymiatał !
CoD4 to klasyk. Wciąż czasem odpale multiplayer, bo fajnie jest pograć. Do tej pory jest dość dużo graczy, te lepsze serwery czasem są zapełnione. Mówię oczywiście o wersji 1.7 do trybu wieloosobowego. Cudna gra :)
Przed MW były strzelanki z genialną fabułą i bez cut scenek. Chociażby Half Life albo FEAR. Tam zrobiono nawet więcej bo zamiast wszechobecnych skryptów historie opowiadało np. środowisko. Sam musiałeś główkować oglądając otoczenie o co tu chodzi.
Dla mnie mw1 i mw2 to były giereczki przy których spędziłem najwięcej czasu, aczkolwiek byłem wtedy młody i z diablo 2 były to jedyne gry w które grałem :)
"There is no better traning comrade..."-słyszy chyba każdy, szanujący się wielbiciel tej gry na końcu tego filmu :D
Komentarz konkursowy:
Call of Duty Modern Warfare, dla mnie ta gra to niemalże wehikuł czasu, ilość godziny spędzonych w tytule w trakcie LO jest na tyle przykra, że nie będę jej tu przytaczał. Zobaczenie, śmiało można powiedzieć, gry która wprowadziła mnie w świat tak FPS-ów jak i wszelkiej maści grania on-line byłoby fantastycznym doświadczeniem!
1:32 aż łezka w oku się kreci ta muzyka, ale dobrze wspominam także PlayStation i rok 1999 gdzie grając w Medal of Honor nie potrafiłem odejść od konsoli ''ihre papiere bitte'' to było to pozdrawiam
Haha Pamiętam jak grając w moh AA nieźle się uśmiałem z okrzyków Niemców np. "Granateee" " Krassa" Czy jakoś tak oni wymawiali to w prze śmieszny sposób.
Wolę Call of Duty Modern Warfare, ze względu na nostalgię, bowiem to jest pierwsza gra FPS, którą przeszedłem od A, do Z. Pamiętam, kiedy zakupiłem "paczkę gier" na popularnym portalu aukcyjnym, ze względu na zupełnie inny tytuł znajdujący się w "paczce". Wtedy to zainstalowałem COD i przepadałem, pokochałem gry FPS, co później przerodziło się w kolekcjonowanie gier tego gatunku. Tak, to były piękne czasy i między innymi przez Modern Warfare, uśmiecham się myśląc o roku 2007.
SAS po polsku w telewizji generalnie spotykałem się, że wymawia się "ES A ES" nie SAS, ponieważ to skrót - Special Air Force. A saska to była taka dynastia...
Komentarz konkursowy:
Najbardziej chciałbym zagrać w Call of Duty 4 Modern warfare ponieważ wraz z bratem "wychowaliśmy się" na tym COD. Graliśmy codziennie po kilkanaście godzin. Wbiliśmy maksymalny prestiż (z tego co pamiętam). Chciałbym znów zagrać i przypomnieć sobie tę wspaniale spędzone godziny z moim bratem.
Z Call of Duty 4: Modern Warfare najbardziej kojarzy mi się xfire, przez który wtedy rozmawiało się grając multi. Piękne czasy:) Sama gra w momencie wydania robiła piorunujące wrażenie. Jednak dla mnie CoD2 miał najlepszy klimat z całej serii. Pozdrawiam.
Dla mnie najlepsze Cody to oryginalna trylogia MW a konkretniej pierwszy MW. Mimo iż pierwszy MW ma trochę problemów a dwójka i trójka podobnie i nie są tak chwalona jak jedynka to i tak cała trylogia to mistrzstwo. Epicka, Nie nudzi, Wciąga oraz dalej mega frajde.
Moje top 3-4 Codów:
1.MW1 10/10
2.MW2 9/10
3.Advanced Warfare 8/10 chociaż mam plan by wrócić bo wiele rzeczy w tym Codzie doceniam i ogólnie dla mnie najlepszy cod w przyszłości i niedoceniony mocno
4.MW3 8/10
Pozdrawiam
Komentarz konkursowy:
Chciałbym call of duty 4 mw remastered aby se poprzypominać stare czasy kiedy ze znajomymi po szkole wchodziliśmy na serwery multi i sprawdzaliśmy kto jest najlepszym, no i oczywiśćie legendarna misja w czarnobylu którą zagrywałem się ciągle. Pozdrawiam z premiery :D
Ahh, MW. Wraz z World at War najlepsza wg. mnie część serii.
Ja obecnie wracając do CoD5 WaW mam wrażenie, że jest to w ogóle najlepsza drugowojenna produkcja jaka kiedykolwiek powstała, owszem po premierze wraz z całym nurtem hejtu na tą grę również mi nie podchodziła bo i rzeczywiście, jak na tamten moment była odtwórcza, ludzie mieli już dość drugiej wojny światowej w grach, uznali tą część za krok w tył. A obecnie, można śmiało założyć że była to ostatnia drugowojenna gra z jajem, bez wpływu zachodniej cukierkowej narracji i multikulti paranoi, gra była ciężka jak na strzelanke i miała naprawdę ciężki wręcz mroczny klimat (szczególnie poziomy grane rosjanami), gra się nie pieściła banałami, przeciwników rozrywaliśmy wręcz na strzępy, większy kaliber czy granat potrafił pozostawić sam korpus z człowieka, kmy robiły prawdziwą rzeźnie na swojej linii ognia, do dziś pamiętam ostatni etap wejście do berlina, gdzie w rytm mrocznej muzyki przechodziliśmy obok ciał wywieszonych na latarniach w zrujnowanym mieście, co oczywiste gra nie bała się paranoiczne swastyki i mogliśmy ją zobaczyć na każdym kroku. Naprawdę jeśli ktoś nie grał a ma dość wypaczonych gier pokroju COD WWII czy BF5 to powinien sięgnąć po CoDa 5, ja z czystym sercem polecam, gra nie zestarzała się jeszcze tak bardzo, bo z całym szacunkiem ale CoD2 na dzisiejsze warunki jest już archaiczny. Piątka obok czwórki jest to część do której wracam najchętniej jesli chodzi o kampanie, mam wrażenie że to takie stare wino.
Zapomniałeś dodać że od COD 2 jest spam wrogów dopóki nie ruszysz się do przodu. Możesz stać przez 20 min i non stop będą nadciągac wrogowie a jak pójdziesz na rambo od razu to wrogów jest kilku tylko.
Grałbym w CODa . Najlepsza część serii, a jeszcze nie miałem okazji sprawdzić remastera
Wspomnienia :D
Aż chyba trzeba ograć MW remaster i sobie przypomnieć moją ulubioną misję w Prypeci.
Akurat jest w PS+ :)
Wybieram Call of duty 4 Remastered, ponieważ przypomina czasy dzieciństwa, poza tym jest świetnym FPS, wymagającym i jeszcze posiadającym ciekawy tryb multiplayer. Fajnie że w tym miesiącu było za darmo na PS4
Mam największy sentyment od COD MW, bo pamiętam jak dziś gdy z bratem na początku pobralismy te grę (arrr) a po ograniu połowy fabuly nowy egzemplarz już leżał na półce mimo że to było miesięczne kieszonkowe :p
Obie gry w PS+ to świetna sprawa. Jestem jednym z tych dziwaków, co nigdy w CoD4 nie grał, więc remake to genialna okazja do nadrobienia braków. Witness to całkowite przeciwieństwo, gdzie powoli, na spokojnie zwiedzamy wyspę i rozwiązania zagadki. Ciut bardziej preferuję taka rozgrywkę, więc pewnie to jego odpaliłbym jako pierwszego, bo za takie doznania kocham gry. A CoD to idealna alternatywa na gorszy dzień ;D.
Mój ulubiony cod to modern warfare.Niedawno miałem okazję go ogrywać (PS+) i się zakochałem ❤.
Ja wczoraj na PS4 zacząłem pobierać z psplus i zaraz zacznę grać
Ja przeszedłem wszystkie części CoDa od właśnie 4 modern warfare
I były to najlepsze chwile spędzone przy konsoli
@@a1gNuR a co sądzisz o Battlefield?
@@__kopson_768 też grałem ale nie czułem takiego klimatu jak w CoD
MW1 to dla mnie gra niemalżę doskonała - filmowy, wciskający w fotel singiel i absolutnie rewelacyjny multi z którego miód można było wynosić na wiadra (mimo słabego balansu). Obecnie spotkać taką kombinację to skarb - dziś masz zrobiony jak dla obcego singiel i jako taki multi.
BTW. 10:21 powinno być Price a nie Prince.
Patrząc na współczesny system wydawania i kreowania gier serce pęka , dzisiaj jak człowiek kupuje grę to na starcie musi pobrać aktualizację ważąca 50 GB i zamiast cieszyć się grą musi czekać aż owa aktualizacja się pobierze a nie kiedy jest tak że nawet po aktualizacji dana gra jest niegrywalna , patrzą na to wszystko człowiek chciałby przenieść się w czasie i na nowo poznawać piękno starych gier i cieszyć się rozgrywką nie myśląc o żadnym aktualizacjach i innych rzeczach człowiek po prostu siadał i cieszył się grą , podsumowując chciałbym kiedyś jeszcze raz móc zagrać w cod 2 albo cod 4 mw bo są to moim zdaniem najlepsze części w całej serii i nie ukrywam że ps plus pomogło by mi w spełnieniu chociaż jednego warunku 😉 pozdrawiam Dawid
Rok 2003, setki, tysiące godzin spędzonych na wspólnej grze z ojcem w multi Call of Duty 1. Carentan, Depot, Pavlov, Hurtgen...piękne czasy.
Zdecydowanie Call of Duty Modern Warfare ponieważ specjalnie dla niego przesiadłem się z ps2 na ps3 teraz wielki powrót :D Po raz kolejny wywalzilo mnie z kapci po wybuchu zremasterowanej bomby nuklearnej XP
A jeśli o konkurs chodzi, pamiętam kiedy pierwszy raz grałem w cod 4 Modern warfare, miałem wtedy 13 lat i dosłownie zakochałem się, dopracowany fabularnie FPS to coś na co czekałem odkąd pamiętam, po pierwszym ukończeniu gry powracalem do niej regularnie przynajmniej 2 razy do roku. Wkoncu stało się : Modern warfare remastered. Pamiętam że był on dostępny w pakiecie wraz z infinite warfare więc chciałem zdobyć tą edycję głównie z myślą o remasterze a infinite ograć przy okazji. Kupiłem używaną w internecie jakie było moje zdziwienie że kodu na pobranie gry nigdzie w pudełku niema a facet który mi to sprzedał poprostu zniknął wyparował i nijak nie było sposobu aby się z nim skontaktować od tamtej pory gniecie mnie to że miałem remaster na wyciągnięcie ręki i do tej pory nie udało mi się w niego zagrać dlatego wasz konkurs to idealna okazja na ogranie remastera i wznowienie pięknej tradycji ogrywania Modern warfare regularnie przynajmniej 2 razy do roku
CoD 2 do dziś z chęcią odpalam,gra absolutnie perfekcyjna ! Lądowanie na plaży Utah,wspinaczka na skały -niesamowita!!!
Ach pamiętam jak w call of duty 2 na trybie search & destroy pytało się" bash?"aby szybciej skończyć rundę.. i moja kochana snajperka r700 z MW, piękne gry miło je wspominam.
Do tej pory nie grałem w strzelanki ale ten materiał mnie zachęcił więc wole modern warfare od the witness.
Bym zagrał w cod 4 modern warfer- bo kiedyś pożyczyłem od kolegi tą grę na Xbox 360 i jej w całości nie ukończyłem a gra była świetna
Komentarz konkursowy:
Ja, osobiście wolałbym zagrać w The Witnees ponieważ:
1. Za CoD'ami jakoś nigdy nie przepadałem (nie podobał mi się styl "ciasnych map" w multiku)
2. Brakuje mi od dawna jakiejś dobrej gry logicznej (oraz po prostu gra wygląda na ciekawą)
3. Tak ogólnie PS+ przydałby mi się jeszcze do paru innych gier 😅(przez ten trzeci punk posypała się składnia wypowiedzi ale co tam)
Bardzo dobra opinia
Like
Ja już mam PS Plus i pykam w CoDa i świetnie mi sie gra na Weteranie, męcze się z jedną misją 3 godziny i nadal nie chce od tej gry odchodzić ;)
Cóż, może i era kampani zatoczyła koło to tryb zombies nadal ma się dobrze i powstają takie tryby jak spec ops, blackout, survival czy alieny więc jestem pozytywnej nadziej co do przyszłości serii.
Dzisiaj filmik o cod'ach a wczoraj sobie znowu przeszedłem nostalgicznie coda 1 w dodatku grając na dualshock 4 z żyroskopem przez steama ( taki wybór dla wygody) 😁
Powiem tak. CoD2 stworzył zajebiste 3 kampanie w których klimat dało się poczuć tak jak np Kampania w afryce . Miodzio. Śmiało mogę powiedzieć że ta gra jest czymś w rodzaju Heroesem 3 gier strzelanek drugowojennych. Czwórka ma porażająco zajebistą akcje dynamiczną i myślę że to bardzo przyciągnęło graczy. Miło wspominam czasy podstawówki wtedy dniami i nocami grało się na multiplayerze cod2 i prawie bym 2 razy nie zdał do klasy :D
W MW1 pierwszy raz grałem 10 lat temu na starym pececie. Przeszedłem go chyba z 20 razy. Fajnie by było przeżyć jeszcze raz tę historie.
CoD 2 multiplayer- mówcie co chcecie ale tego klimatu nie da się przywrócić ;) Klany, team speak 2, amatorskie ligi- all weapons i riffle, :D w późniejszych czasach tryb zombie.
Łezka się w oku kręci patrząc na ten materiał. Zaczynałem od COD'a 1, świetna gra. COD4 promod to była dopiero rozgrywka! Nie wiem co się stało, że ta gra straciła popularność, bo gdyby była wspierana od tamtego czasu mogłaby do dzisiaj być e-sportowym gigantem. Gdzie jest xfire? Gdzie te czasy COD'ów :( Aż odpale dzisiaj zakurzone COD4.
Komentarz konkursowy Wolałbym the Witness, ponieważ jak to zostało wspomniane w materiale, COD MV to jest przygoda na raz, a ja niedawno przechodziłem wersję niezremasterowaną. The Witness natomiast chciałem zagrać od jakiegoś czasu, bo choć to nie mój gatunek gier, to wygląda bardzo interesującą.
Oba te kody były genialne, w modernwarfare ze znajomymi na xbox 360 graliśmy podłączonym do projektora :D Zaś osobiście wolę CoD2, przy którym spędziłem bardzo dużo czasu bawiąc się na serwerach multiplayer :)
Komentarz konkursowy
Drogi Zagrajniku,
od zawsze uwielbiałem shootery. Do moich ulubionych należą Team Fortress 2, Titanfall 2 CoD: Black Ops 4 i wszystkie Wolfensteiny. Kocham je, ponieważ są one krwiste, mają dobre tempo rozgrywki i dają zabawę na wiele godzin, a do tego( co zresztą najważniejsze) za**biście się w nich strzela i kiedy mi się nudzi, to po prostu do nich wracam choćby dla tego strzelania, które jest mięsiste i satysfakcjonujące. Dlatego gdy usłyszałem, że od dobrodzieja imieniem Zagrajnik mogę dostać najlepszego Coda, w którego od zawsze chciałem zagrać, bardzo się ucieszyłem i postanowiłem spróbować napisać komentarz. Mam nadzieję że przeczytasz. Super film!
Oczywiście modern warfare!
Multi który przejdzie już do historii, bije na głowę najnowsze COD-y.
Kto biegał z zestawem G36+M4 (na obu granatniki), ten wie co to radość z gry. :D
Oczywiście ze MWR! Jeszcze niedawno bylem tylko pciarzem. Kupilem przedpremierowo CoD IW w wersji legacy z MWR na PC. Duzo gralem w tego remastera ale go porzucilem z powodu malej ilosci graczy (aktualnie na steamie gra w to tylko 50 osob sic!) i nie mialem zamiaru zdobywac broni i wbijac level zeby grac sam przeciwko sobie. Na premiere RDR2 kupilem sobie Prosiaka i byl to tak dobry pomysl, ze od tamtej pory komputer wlaczylem moze z 3 razy. Cod 4 to moja gra dziecinstwa i mojego kuzyna. Dostalem ja chyba na 10 urodziny od rodzicow, pamietam jak gralem w Call of Duty 2 i wtedy rodzice dali mi prezent, ktorego pozniej dlugo zalowali. Mialem w tej grze spedzone setki godzin. Pamietam jak mielismy taka zajawke ze razem z reszta dzieciakow latalismy po osiedlu i sie „strzelalismy” (czyli wydawalismy z siebie dziwne dzwieki typu: psiu psiu, trttrtrrtrte) z pistoletow z jakiegos bazarku xD i probowalismy sie przebrac za MacMillana. Kiedy dowiedzialem sie, ze MWR bedzie w subskrypcji PS Plus to normalnie az musialem odpalic minutnik. Specjalnie siedzialem do 6 rano zeby tylko to zainstalowac. Teraz przy takiej ilosci graczy jaka jest na konsolach moge grac normalnie i nie zastanawiac sie czy ta gra bedzie takim pustkowiem po roku tak samo jak na komputerze. Juz wbity 3 prestiz, a to dopiero poczatek!
Gdybym posiadał abonament psplus
Wolał bym zagrać w the witnes
Ponieważ gra jest kreatywna i pochodzi to tematu gry logicznej w bardzo ciekawy i wyjątkowy sposób. Jednym z plusów owej gry jest to ze można w niej spotkać wiele "znajdziek" co też wpływa na jej sukces chociaż w mniejszym stopniu niż wcześniej wspomniana kreatywność.
12 lat... o kurde, dla mnie CoD4 MW jest wciąż nową grą... pamiętam jak bym kupował ją wczoraj, tak samo jak MW2.
ahh pamiętam jak pierwszy raz grałem w Modern Warfare w 2011 miałem wtedy z 12 lat i byłem u starszego kuzyna. Tak mnie wciągnęła rozgrywka i chęć odkrycia co było dalej(kuzyn ten mieszka 300km od mojego domu więc nie widzimy się zbyt czesto) więc kiedy uzbieralem potrzebna kwotę(wtedy to było chyba 70zl) kupiłem grę i nie grałem w nic innego dopóki nie skończyłem fabuły
Komentarz konkursowy:
Wolałbym zagrać w CoD'a bo pamietam jak sie kiedyś zagrywałem.
Chłonąłem to tak bardzo .
Jak dobry film.
Zwłaszcza scena z mlodym Price'm była bardzo dobra.
Gdy musielićmy pomagac swojemu dowódcy nieść go.
Hollywoodzkie filmy mogli by sie uczyć jak robić dobre filmy.
Komentarz konkursowy:
Ja bym nadrobił mw,grałem na każdej możliwej platformie oprócz PS4,a i ta druga gra wydaje się być ciekawa
Na CoD2 sie wychowałem i dalej potrafie do niego wracać, MW4 do teraz nie miałem okazji pograć i ja się śmiem nazywać graczem :D
No raczej nikt nie miał okazji zagrać w MW4 bo nawet nie zapowiedzieli tej gry 😉
Komentarz konkursowy:
Osobiście z tych dwóch gier zagrałbym w Call of Duty modern warfarę remastered z kilku powodów. Gra kojarzy się dobrymi czasami wracania ze szkoły i grania godzinami z kolegami w multi lub samemu w kampanie. Pamiętne misje jak choćby ta z wybuchem bomby atomowej lub działań w Prypeci nadal pozostają w pamięci. Pamiętny kapitan Price który w pierwszej misji dawał wspomnienia dwóch pierwszych części coda sprawiał ze człowiek po przez modern warfare wracał grać w coda pierwszego i drugiego mimo upływu czasu i poziomu graficznego i audio w grach
dla mnie najlepszą strzelanką drugowojenną jest Medal Of Honor:Pacific Assault bo ma fajną całkiem grafikę,npc podążają przez całą gre z nami, ma fajne mechaniki i APTECZKI...A i fabuła też tałkiem spoko ;)
Pierwszą część Call of Duty przeszedłem prawie (bo nie dałem rady w misji gdzie w zimie pewnie w Rosji biegło nieskończenie wiele niemców i trzeba było przebiec, wcześniej moja taktyka opierała się na tym zabij potem biegnij, ale to i tak była już prawie końcówka gry) na Weteranie bo nie wiedziałem, że to poziom trudności
Komentarz konkursowy:
Zdecydowanie wolał bym zagrać w Modern Warfare remastered ponieważ jestem właśnie w trakcie ogrywania całej serii Call Of Duty od początku. Jedynka już zaliczona, dwójka się pomału kończy a pierwsze MW mam jedynie w wersji oryginalnej to remaster by się przydał do kolekcji.