Etz 250 i 251 mają problem z powietrzem,,gdyż w ramie jest taka wielki odlew gumy,,który się kurczy po latach blokuje dopływ powietrza,,i w gumie ciągle miałem benzynę,,którą wypluwala, więc wyciągnąłem to z ramy i różnica była duża,,no oczywiście jeżeli jest po remoncie,,np Mz mają w ramie tylko powiercone fabrycznie dziury w ramie do powietrza i to było lepsze,,ale moim zdaniem przy etz to niedopracowany temat,,po za tym,,piękna Etz,,Pozdrawiam
dusi, dławi, cosik siły nie ma....... no i dwusuwy nie lubią odkręcania gazu do oporu na niskich obrotach...... Ta 251 nie jedzie nawet jak 150...... prędzej jak WSK 125
Great. Greetings from Scotland( 1990 MZ etz 251 owner)
Szczęść Boże! Nie widać jak tam renowacja wyszla...ale słychać👍
Widać tu: ruclips.net/video/fRIYlpaSVII/видео.html po za tym silnik jest w oryginale po za łożyskami i uszczelniaczami. Nie wymagał remontu
@@danwro bardzo ładna.👍
251 ładnie wyrywa do przodu
Etz 250 i 251 mają problem z powietrzem,,gdyż w ramie jest taka wielki odlew gumy,,który się kurczy po latach blokuje dopływ powietrza,,i w gumie ciągle miałem benzynę,,którą wypluwala, więc wyciągnąłem to z ramy i różnica była duża,,no oczywiście jeżeli jest po remoncie,,np Mz mają w ramie tylko powiercone fabrycznie dziury w ramie do powietrza i to było lepsze,,ale moim zdaniem przy etz to niedopracowany temat,,po za tym,,piękna Etz,,Pozdrawiam
Słychać górne łożysko na wysokich obrotach
Fajnie ale nieruuwno pozdro
*ó
Renowacje to chyba regenerację
Pierścienie też wyja
;)
NIce drive
Thx, my private time machine
Do regulacji bo dusi jak pies
A ty do laryngologa😃to u ciebie dusi..
@@marcinmartinus u mnie 251 wstaje od 3tys jak dzik
dusi, dławi, cosik siły nie ma....... no i dwusuwy nie lubią odkręcania gazu do oporu na niskich obrotach......
Ta 251 nie jedzie nawet jak 150...... prędzej jak WSK 125
Może być woda w gaźniku ja tak mam po myciu simsona
@@tumiabyckuba5138 trzeba czyścić a nie myć
To byly motory nie to co dzis z gownolitu
Nie no co ty, mam nową Africę i GS-a i nie narzekam. Tymi to można poleciec na koniec świata