Lekarz homeopata wyleczył moją babcię i matkę. Laryngolog- homeopata pomógł mojemu małemu synowi. Medycyna akademicka w każdym przypadku nie dała rady, a choroba u każdego z członków rodziny zagrażała życiu . Jesteśmy praktykującymi katolikami od pokoleń. Skutków duchowych nie zauważyłam.
Wolność wyboru, tylko że On ma przestrzegać a nie proponować wolność wyboru, skoro jest coś złe i kapłani przestrzegają to jak z tym wszystkim... Robota co chceta to słowa złego... Jak chcesz to stosuj homeopatię ,jak nie chcesz to nie stosuj... Jakiś dramat..
Bardzo podoba mi się księdza wypowiedź. Mieszkam w Ameryce i tutaj bardzo lubię rozmawiać z osobami na różne tematy. Chociaż nieraz mamy zupełnie odmienne opinie to jednak każdy szanuje wypowiedź drugiej osoby. Można kontynuować rozmowę przedstawiając swoje argumenty albo inteligentnie ją przerwać bez używania obraźliwych słów i bez obrażania się .
Pokój-jestem kapłanem zakonnym (od 13 lat posługuję wśród osób chorych) i na ten film trafiłem zupełnie "ot tak". Nigdy nie piszę żadnych komentarzy ani tym bardziej nie chcę w nich nikogo obrażać czy prowadzić wirtualną sprzeczkę bez końca. Jednak przestrzeń medycyny alternatywnej, niekonwencjonalnej czy jak jeszcze inaczej można ją nazywać nie jest mi obca ze względu na dość długie lata moich dociekań duchowych i empirycznych co do trzech dziedzin tzw. "uzdrawiania holistycznego" jakimi były homeopatia, bioenergoterapia i reiki. Dla mnie są to metody uzdrawiania z zakresu medycyny okultystycznej a ich geneza i istota, którą badałem zarówno ze strony nauczania i doświadczenia modlitwy Kościoła Katolickiego jak i poprzez dostępne wtedy materiały - również źródłowe - prekursorów tych metod, tylko utwierdziły mnie w przekonaniu o zagrożeniach, które mogą wyniknąć przez wejście w praktyczną przestrzeń "terapii niekonwencjonalnych". Jeśli chodzi o homeopatie to mogę zaproponować wydane w języku polskim trzy pozycję książkowe, w których można coś więcej wyczytać: Papieska rada ds kultury Papieska rada ds dialogu międzyreligijnego-Chrześcijańska refleksja na temat New Age "Jezus Chrystus dawcą wody żywej"; Samuel Pfeifer "Czy zdrowie za wszelką cenę?-medycyna alternatywna a wiara chrześcijańska"; ks. Andrzej Sereda "Co warto wiedzieć o homeopatii" To, że homeopatia jest złotym środkiem na zarobek to jasne-nie wiele trzeba żeby wiele wyprodukować :)) To, że jest już dawno zdyskwalifikowana empirycznie to sprawa jasna i udowodniona na 1000 sposobów :)) (na całym świecie) To, że nie jest ona obojętna duchowo to już nie koniecznie sprawa jasna i przejrzysta, dlatego warto "badać duchy"rozeznając od korzenia. Pozdrawiam w Panu i błogosławię +
Mam znajomego lekarza który z żoną prowadzi wspólną przychodnię. On uprawia medycynę tradycjonalną ona homeopatyczną. Gdy z nim rozmawiałam na ten temat powiedział ze on w homeopatie nie wierzy z przyczyn takich ze trudno odkryć mechanizm stojący za jej działaniem i tym samym zweryfikować go stosując metody naukowe spotykane w medycynie ale ze jego żona ją stosuje i ma efekty. Co za potęga miłości i przywiązania ponad podziałami (!) notabene znam tego lekarza od lat 15 a to długo a oboje są juz w wieku większym niż emerytalny.
Świetny artykuł był kilka lat temu w "miłujcie się". Dla mnie to było odkrycie prawdy i tego co Kościół naucza na ten temat po 3 latach poszukiwań. Sama stosowałam te leki dla dzieci nieświadomie. Myślę, że zależnie który rodzaj ( są dwa) leków stosujemy wpływ może być większy lub mniejszy. Te, które nie są poddane rytuałowi są mniej niebezpieczne. Ale i tak przestrzegałabym przed użyciem, bo korzeń jest zły, a nie wiemy jaki lek zażywamy. Myślę, że kto nie jest pewny niech nadal poszukuje, a kto spróbował dobrze jest się wyspowiadać, by nie dać złu wpływać na duszę.
Przepraszam, a jakież to dwa typy homeopatii istnieją? Sam proces produkcji homeopatii to rytuał.. rozcieńczanie i wytrząsanie, cyklicznie - to jest rytuał, tak się wytwarza te "leki".
Może Pani coś więcej powiedzieć o tych dwóch rodzajach leków? Bardzo mnie to ciekawi, bo sama stosowalam te leki dla dzieciaków (boiron) i aż mi goraco na samą myśl że mogę ich krzywdzić
Brałam na nerwice lękowa papierosy zioła i dla syna wkupilam na padaczkę ale synowi dałam z dwa tygodnie jak pamiętam i przerwalam jak się zaczęłam nawracać to oddałam to Bog i jestem spokojniejsza bo tylko jedynym lekarzem jest sam Bog który wie co nam potrzeba chwała Panu jest taki Miłosierny i kochany za wszystko co czyni w moim życiu jest nie łatwo ale Któż jak nie Bog jest naszym Panem który Błogosławi i leczy rany które sami sobie je robimy przez grzech a Pan Jezus je leczy i obmywa swoją krwią przenajdrozsza więc uwielbiam go i idę drogą którą wybrałam pomimo moich upadków słabości bo on jest drogą prawdą i życiem Chwała Panu Amen Alleluja Błogosławionego dnia z Panem Bogiem Amen
To dlaczego ojcze wydajecie książeczkę " homeopatia NIE !"Autorstwa ks.Andrzeja Grefkowicza koordynatora egzorcystow??? Czy to nie rozmywanie tematu. Mam nadzieję ,że nie pod publiczkę. Bo to sprzeczność.
Ojciec wypowiedział swoje zdanie, tak samo autor książki wypowiedział swoje. Może komuś to posłuży. Mądrość chyba jest w uznaniu wolnej woli człowieka w połączeniu (!) z tym, że możemy być omylni.
Przykra jest ta ignorancja. Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Jaka jest księdza opinia na temat publicznego odmawiania modlitw posiadających już "nihil obstat" (tylko o takie modlitwy pytam, nie o żadne nie zweryfikowane teksty) - spotykam się z księżmi, którzy tego kategorycznie zabraniają (sugerując, że takie modlitwy mogę odmawiać tylko prywatnie). Skądinąd wiem (z pewnego trwającego procesu zatwierdzenia pewnej litanii), że jednym z elementów drogi do zatwierdzenia modlitwy jest jej publiczne powszechne (choćby ograniczone terytorialnie) odmawianie przez wiernych. Jedno z drugim całkowicie się wyklucza. Jeżeli nie będziemy odmawiać modlitwy to nie ma szansy na zatwierdzenie i kółko się zamyka.
Ojcze wspaniale i dojrzale wyjasnienie zwlaszcza o tym ze nalezy byc delikatnym jesli chcemy kogos usiadomic w roznych rejonach duchowosci a zwlaszcza z robic to z MiLOSCIA by nie uzyskac efektu odwrotnego od zamierzonego tj wspomnianej klutni. dodam tylko ze czytalam ze tworca homeopati uzyskal recepture podczas seansu spirytystycznego i chyba tu jest ten haczyk ???
No właśnie chodzi o to, że każdy ma swoją prawdę... Być może Bogu miłe jest poszukiwanie prawdy i podchodzenie do bliźnich z miłością mimo że mają inną prawdę niż nasza 🤔
Jasne- to mniemam,że nie oglądasz tv, nie używasz komórki, laptopa, nie czytasz gazet no i nie kupujesz w aptece żadnych leków bo mają w swych ulotkach kilometrowe skutki uboczne;)
Przykra jest ta ignorancja. Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne. Ludzie się śmieją z tego, a ja tego doświadczyłam na własnej skórze. Ta ignorancja i pycha, wyśmiewanie się może doprowadzić do potępienia duszy. Tylko pokorne podejście do sprawy ma sens. Pozdrawiam.
Brygida - Lidia: Też to słyszałam. Czyli z tego wniosek, że nad wszystkim co spożywamy mamy modlić się i czynić znak krzyża. Przecież to na krzyżu Jezus złamał wszystkie złe moce!!! Więc chyba nie musimy się tak wszystkiego bać jeśli jesteśmy z Bogiem to któż przeciwko nam?
To, że podajemy komuś rzeczy zupełnie neutralne dla organizmu jako substancję leczniczą - zwykłe okłamywanie, które wg mnie jest moralne tylko w badaniach z placebo (kiedy pacjentowi mówi się "może dostałeś lek, a może nie, nawet ja nie wiem"), ale nie w zwykłej sytuacji choroby 😡 Byłam tak "leczona" całe dzieciństwo, łącznie z zapaleniem płuc; lekarz "homeopata" na szczęście nie był ortodoksem, czasami po wielu tygodniach ciągnięcia mnie na cukierkach i syropikach dołączał klasyczne antybiotyki, i pewnie dzięki temu żyję 😆 No i zgadzam się z inną komentującą: tacy lekarze (poznałam dwóch) mieli dla pacjenta więcej czasu, empatii - byli dokładnie tacy, jaki powinien być fachowiec pobierający normalne/dobre stawki. A do dziś został mi żarcik, że może z zewnątrz jestem otyła, ale białych krwinek można mi pozazdrościć, skoro z większości chorób wylizywałam się samym odpoczywaniem i ludowymi recepturami od babci 😆 Podsumowując, chwała Panu i uczciwym naukowcom (o ile dziś tak się da...) Syr 38 1-15 😉
@@magos4697 Działają mimo że nie zawierają sybstancji leczniczych... Czy to nie jest zastanawiające? Skąd pochodzi ich skuteczność? Jesli to placebo to może lepiej brać tic taci? Wczoraj na kanał By Cię chronić trafił bardzo dobry film na ten temat. Polecam.
Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Mi pomogła bardzo i to na depresję. Mogło być placebo... Ale dlaczego pomogło dziecku niemowlakowi?? Na gorączkę, na zapalenie krtani i przynajmniej nie zepsuło mu żołądka. Mało tego pani doktor która prowadzila wtedy te praktykę to była bardzo pobozna i bardzo przemila osoba. W dodatku odeszła że, szpitala, gdzie dużo rzeczy zamiatano pod dywan, czuła ze niemoralna robi się ta praca i przeszła do innej placówki.
Tak, homeopatia działa i to jest najbardziej przerażające. Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Moim zdaniem powinien Ksiądz być bardziej stanowczy w ostrzeganiu ludzi przed zagrożeniami... Co z tego, że Kościoł się nie wypowiada na nie skoro są żywe przypadki złych skutków tego??????? To takie zbywanie tematu i zostawanie z boku bo "ja nie mam zdania".. A Jezus owszem był miłosierny i nikomu nic nie narzucał, ale jak trzeba było to stanowczo potrafił przed czymś przestrzec albo zalecić, a Księdza postawa jest bardzo neutralna... i przez to może część ludzi pomyśli "a to skoro ksiądz nie mówi ani tak ani tak to mogę sobie brać te tabletki"... Ale to tylko moje zdanie..
Kami LLa- Lidia: Popieram. Więcej powinno być świadomości. Ja wiem, że osoby, ktore stosowały homeopatię umierają w cierpieniach. Może nie mieli świadomości z czym mają do czynienia. Powinien ktoś wydać książeczkę dla chrześcijan o tym gdzie diabeł siedzi. I czego unikać. Nie każdy ma głęboką duchowość, żeby to rozeznać w modlitwie. Dziwić się potem, że młodzież opętana bo wchodzą gdzie popadnie. A dzieci? Ile matek kupuje Hello Kitty- zabawkę poświęconą szatanowi przez właściciela za uzdrowienie wnuczki. Jest na wszystkim zeszytach, teczkach, torbach, plecakach, piórnikach, ołówkach, kredkach, ubraniach nawet majtkach, pościelach. Bo on mu obiecał, że będzie wszędzie na jego cześć. No ludzie! Kto to kupuje! Przecież nie sami ateiści! A może by tak aniołka dziecku nad łóżkiem powiesić zamiast obrazek z potworkiem? Może za mało wielbimy Boga w modlitwie, że ten diabeł wykorzystuje tą lukę i ten czas aby nas tym wszystkim od niego odciągnąć???
Zgadzam się, że, za dużo jest sprzeczność w różnych komunikatach. Bierze się to z ideologi, kwestionowania wszystkiego. Dlatego trudno dzisiaj mówić z miłością, bo nie znamy tego języka. Jeśli chodzi o homeopatie.,byłem ostatnio na off festiwalu i przez 2 dni odchorowywałem teksty,słowa które płynęły od niektórych wykonawców. Musiałem się natrudzić w refleksji.
Uważam,że to zbyt ostry zarzut w stosunku do wypowiedzi Księdza.Ksiądz nie może stanowczo przedstawiać stanowiska Kościoła w tej kwestii,skoro kościół na ten temat jeszcze się nie wypowiedział.Ksiądz nie może "wychodzić przed szereg" i być mądrzejszy od Papieża.Bardzo popieram postawę Księdza,jest to bardzo roztropne i mądre podejście do tematu,tym bardziej,że Ksiądz wyraził tylko swoje osobiste zdanie,że sam by się nie leczył lekami homeopatycznymi.Pozdrawiam Szczęść Boże.
W nowym testamencie wspomniane jest o fałszywych prorokach... Jak odkryć owoce czy są dobre czy złe w proroku, by nie iść za jego nauczaniem...? Jak się też o takim człowieku wypowiadać by przestrzedz przed nim bliskich, by zarazem nie popełnić grzechu osądu.
Przykra jest ta ignorancja. Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Dziękuję Ojcze za ten odcinek. Chciałabym spytać, co Kościół sądzi o bioenergoterapi? Szukałam informacji na ten temat, ale też nie znalazłam konkretnego stanowiska Kościoła. Podczas rekolekcji Odnowy w Duchu Świętym w jednej z książek był tekst o kobiecie, która była bioenergoterapeutką i mówiła, że to było złe. Znam osoby, które korzystają z takich usług, ale nie mam konkretnej wiedzy na ten temat i nie wiem, jak pomóc i czy potrzeba. Proszę o odcinek na ten temat {chyba że już był, a przeoczylam}. Dziękuję. Bóg zapłać. Z Panem Bogiem!
Muzy Katka- Lidia: Ja byłam kiedyś na takim kursie bioenergoterapii bo myślałam, że to jest pomaganie ludziom. Dostałam nawet dyplom z nr1 co było zaznaczone, że to nie jest przypadkiem. Kurs trwał około tygodnia i pod koniec (po rytuale przyjęcia- łamanie strzały krtanią) jak już przy wieczornej modlitwie 7 razy zaczynałam "Ojcze nasz" i nie mogłam odmówić wydawać mi się zaczęło, że coś jest nie tak. A pewności nabrałam po tygodniu na Mszy Św. jak ksiądz Waldek- egzorcysta powiedział: "niech inne moce ugną kolana". Uklękłam i nie mogłam wstać jakby mnie przymurowało do podłogi. Powiem tylko teraz- lepiej to widząc po czasie bez zbędnych szczegółów, że to była właściwie szkoła ogromnej i niebezpiecznej magii otwierająca jakieś trzecie oko z przestawianiem czasu, czytaniem w myślach, widzeniem obrazów z czyjegoś życia czy zmienianiem pogody na zawołanie. To pikuś. Na następnym stopniu miało być przenoszenie się w czasie do dawnych miejsc. Już nie poszłam chociaż kusiło mnie bardzo. Ciekawość. To w co niechcący weszłam i tak dosyć namieszało w moim życiu a weszłam tam przypadkiem. Nie ma przypadków. Za wszystko się płaci.Czy dostaniesz te moce świadomie czy nie cena jest jednakowa. Ogromne cierpienie w sercu. Diabeł chce nas do siebie to od dziecka na haloween fajną zabawę podeśle. Albo we wróżby, czary i magię niby niewinnie da się pobawić. A konsekwencje są straszne i bez Boga się tego nie wytrzyma. Bioenergoterapia to po prostu "energia" i otwieranie czakramów na inne moce, które potem wchodzą jak chcą. Powinnam spalić ten dyplom choć go nie używałam ale nawet nie wiem nawet gdzie jest tak mi to zabałaganiło moje życie. Moja koleżanka jest bioenergoterapeutka i leczy ludzi za pieniądze. Ludzie biegają do niej zamiast do kościoła czy nawet przez internet mogliby włączyć sobie Mszę Św.o uzdrowienie. Ale nie. Bo jak to możliwe, żeby Jezus na Mszy Św.wyleczył. Otóż leczy na każdej bo ns każdej składa za nas swoją ofiarę. Powiem Wam, że najgorsze w tym wszystkim jest to, że się tego zła wcześniej na tym kursie nie widziało. Diabeł zakłada jakieś klapki na oczy! To przecież pomaganie ludziom. Coś co zawsze chciałam robić. Chyba o tym wiedział... Dobrze, że moja babcia dużo się za mnie modliła jeszcze za życia bo czułam, że mam jakąś potężną ochronę. A modlitwa to potężna broń!!! I pamiętajcie: Albo idziemy za Jezusem albo za wszystkimi innymi mocami. Bioenergoterapia to moc ale nie od Boga. Bóg nam kazał modlić się za bliźniego i też go może tak uleczyć- dzięki naszej modlitwie. Ale to jest uleczenie kompleksowe ciała i duszy a tam tylko ciało a dusza idzie na zgubę bo idzie do "bioenergoterapeuty" zamiast zwrócić się do Boga.
Ktoś kto neguje homeopatie to ignorant który nigdy nie zapoznał się z tym tematem. HOMEOPATIA uratowała tysiące ludzi jak jeszcze tak farmakologia nie była tak rozwinięta. Dzisiejsza medycyna to tłumienie objawów a nie leczenie przyczynowe. Osobiście wstyd mi za kościelną niewiedzę na ten temat i wspieranie współczesnego sposobu leczenia ludzi. Drogi Remi. Brak wiedzy nie zwalnia z odpowiedzialności, tak jak w każdym temacie. Pozdrawiam
Mam bliską osobę która wierzy i korzysta z porad homeopaty, i jedno wyleczy idzie w inne miejsce tylko gorzej boli, np wyleczy ból głowy zaczynają boleć plecy, wyleczy plecy zaczyna boleć ręka lub kolano. W mojej ocenie lepiej wystrzegać się tego. według zasady wyszczegać się tego co ma pozór zła. Zgadzam się z wypowiedzią ojca Remigiusza.
Cwiczenia normalnie wykonywane dla poprawy stanu zdrowia w czym maja zaszkodzic jak ktos nie ma nawet wiadomosc ze to Joga i dzialaja leczniczo i sa pomocne ,tak samo akupunktura ,pomaga i leczy czy ziola ,jak kazdy uwaza i czy jego organizm akceptuje ten rodzaj pomocy ,to ze kos ma jakies obiekcje to czasem tylko lek i wmawianie zla a nie zawsze tak ,jest ,zmarnowane lata zycia w bolach ,tabletkach .cierpienie a czasem organizm po prostu zdrowieje ,Szatan obwiniany jest o wszystko,ojca Klimuszke i O.Pio tez oskazano czy inne osoby inne znajac prawdy jak to dziala i sklad jest.Kazdy jest inny ,ma inna psychike ,choroby ich powstawanie,objawy,inne metody sa potrzebne ustalone indywidualnie ,nawet Bog moze przemawiac poprzez uzdrowicieli i trzeba rozeznawac ,nie ma jednoznacznej odpowiedzi ,najgorzej wyrokowac nie znajac .Kazda metoda powszechna lub nie naukowa moze budzic sprzeciw i byc nie jednoznaczna .
Ks. Ja mam pytanie czy w interpretacji przykazań Bożych jest dowolnośc. Chciałabym rozróżnić tu osoby wierzące i nie wierzące. Bo tych drugich to nie dotyczy.
A co kocioł sądzi o biorezonansie? Proszę o odpowiedź.pojawiła się dla mnie nadzieja na wyleczenie z choroby przez biorezonans, ale czy jest to zagrożenie duchowe? Niech ktoś mądry się wypowie.Proszę.z Panem Bogiem
@@dariuslembert8717 a na jakiej podstawie mówi Pan, że to nieprawda? Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, Ojcze Remigiuszu mam pytanie. Mam schizofrenie paranoidalna, glosy wmówiły mi że jestem upośledzony w ten sposób że ludzie wiedzą co sobie myślę czyli widzą co sobie przypominam lub wyobrażam oraz słyszą gdy rozmawiam w głowie. Ponadto dodały że to przez moich rodziców gdyż oni mnie nie nauczyli myśleć. Moje pytanie co kościół mówi o chorobach psychicznych tego typu, czy to kara czy błogosławieństwo oraz najważniejsze czy tj. prawda czy tylko moje urojenia? Szczęść Boże ojcze
Ja kiedyś brałam homeopatię, kiedy się nawróciłam i zaczęłam codziennie uczestniczyć we Mszy św., nagle całkowicie przestała działać. Dodam, że w tym czasie nie wiedziałam nic o homeopatii ani o jej źródłach czy założeniach. Druga sprawa, koleżanka studiowała farmację i tam wprost uczyli, że potrząsanie i rozcieńczanie ma spowodować wzrost energii tych "leków". I ostatnie znam osobę, która po homeopatii potrzebowała pomocy księdza egzorcysty. Tak więc, homeopatii zdecydowane: NIE!
Gdybym miała do wyboru "etykę" lekarską i homeopatię, to bym wybrała homeopatię, bo ta nie obcina i nie wycina chorych części ciała i nie niszczy go chemią. Ale jest i trzeci, niestety zupełnie ignorowany sposób na odzyskanie zdrowia, mianowicie to, co pisze w Mk 16,18. Do tego nie potrzeba badań, recept, kolejek do specjalistów , strachu przed diagnozami i sposobami "leczenia" i innych koszmarów. Wystarczy człowiek ochrzczony wg Mt 28,19 i wierzący w Jezusa i JEZUSOWI oraz nie wierzący Pawłowi, że cierpienia zbawiają. Polecam !!
Egzorcysci wypowidaja sie na nie.Ja juz naprawde sie gubie we wszystkim a slucham wiele konferencji i jedni kaplani absolutnie na nie a drudzy nie zakazuja ale nie sa stanowczy.Osobiscie rozmawialam z egzorcysta i to nie jednym i oni sa na nie dla homeopatii, jogi.
Stare ale spiesze z wyjasnieniem, dziala to tak jak wszedzie: Stanowisko kosciola (bede pisal w skrocie Kosciol) - jest ustalane na samej gorze hierarchi koscielnej i jest oficjalnie obowiazujace, do ktorego musi dostosowac sie kazdy katolik - jest ono bardzo wstrzemiezliwe, konsensus i oficjalne stanowisko wydawane jest po wielu dziesiecioleciach, o ile wogole. Stanowisko kaplanow, egzorcystow - to ich osobiste stanowisko (oczywiscie nie moze byc tak, ze kosciol zakazal, a kaplan dopuszcza, ale moze byc surowsze). Jest dokladnie jak w tym filmie, czyli, ze zgodnie ze Stanowiskiem Kosciola - nie zostalo potepione, zatem homeopatia jest dopuszczalna (choc imo glupia). Pare innych przykladow: Teoria Ewolucji - oficjalnie akceptowana jest przez Kosciol jako nauka (krytykowana jako ideologia - i bardzo dobrze bo to glupota), ale czesto uslyszysz Kaplanow ktorzy bardzo negatywnie sie wypowiadaja o teorii ewolucji jako takiej (pewnie z niewiedzy i nadinterpretacji). Teoria Wielkiego Wybuchu - oficjalnie akceptowana przez Kosciol, co wiecej jej tworca byl Ksiadz Katolicki George Lemaitre. Ale nie raz spotkasz Ksiedza, ktory bedzie ja gromil (znow pewnie z niewiedzy i nadinterpretacji).
Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Hmm ja to bralam. I szczerze nie czuje roznicy a jestem katolikiem i nie czulam sie zle ani duchowo ani fizycznie. Faktycznie mi pomogla jak je bralam to nie chorowalam. Ale nie pamietam na co mialam.przepisane bo to bylo mega dawno. A przestalam bo poprostu przestalam chodzic do takich lekarzy
Leki homeopatyczne sa glownie pozyskiwane z roslin, ziol, mineralow. Jak to mogloby byc sprzeczne z Bogiem? Wszystkie nalewki zdrowotne od braci zakonnych tez sa pozyskiwane w podobny sposob, wiec nie rozumiem jak mogloby to szkodzic. Z Bogiem.
Szczęść Boże. A co radiestesją i bioenergoterapią. Pamiętam że przed laty kościół popierał np. Harisa. Bardzo chorowałem, więc Proboszcz załatwił bilet wstępu na takie spotkanie w kościele w Krakowie. Dziwnie się po tym czułem. Proszę o odpowiedż. Z Panem Bogiem
Harris był okuktystą. Sam przyznał że uzdrawia za pomocą demonów. Od tej pory zabroniono mu seansów w Kościele. Podczas seansów kazał chować Pana Jezusa. Należy się wyspowiadać z tego, że uczestniczyło się w tego rodzaju praktykach. Bioenergoterapia to grzech, wykroczenie przeciw pierwszemu przykazaniu. Niesie ze sobą duże zagrożenie duchowe.
Ojcze to ja mam pytanie. Czy podczas Mszy Świętej z Modlitwą o Uzdrowienie i Uwolnienie gdy kapłan odmawia modlitwę Błogosławi egzorcyzmuje wodę sól olej a nawet lekarstwa to czy wtedy można ze spokojem takie leki zażywać? Gdyż to lekarstwo mi pomaga. Pozdrawiam
Pytanie na zasadzie: czy jak poświęcę karty tarota to mogę bezpiecznie ich używać? Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
@ doradzam powstrzymanie się od tak jednoznacznych stwierdzen, kiedy sam ksiadz przyznaje w filmie, że nie ma ksiądz pełnego rozeznania w temacie. Przecież jeśli te "leki" homeopatyczne zaszkodzą tej kobiecie to odpowie ksiądz za jej duszę na sądzie. Czy święcenie "leków homeopatycznych" powoduje, że można ich używać ze spokojem? Na pewno? A czy poświęcenie kart tarota powoduje, że można ich używać ze spokojem? To już zostawiam księdzu do przemyślenia.
ja kiedyś miałam dużo do czynienia z homeopatią, moja mama w to była bardzo zaangażowana, cała rodzina tym się leczyła i wszytkim pomagało... tylko mnie nie a jestem w rodzinie jedyną wierzącą, także coś w tym chyba jest....Nigdy wcześniej nie myślałam, że to jakieś zagrożenie duchowe, bo to działa na zasadzie że "podaje się mniej tego, co powoduje objawy u zdrowego człowieka", jak już ktoś pisał tu w komentarzu, ale chyba są w tym jakieś energie nie wiadomo jakie
Skoro napomniała bo przeżyła to i mówi że to syf, a i Książa egzorcyści ostrzegają , mimo że kościół się nie wypowiedział , to chyba warto ostrzegać. I nie ma , że miłość jest cierpliwa. Jak przestrzegę kogoś i zrobię wszystko, co mogłem , żeby znajomi w to nie weszli ,wtedy tak, trzeba czekać, aż się opamiętają ,być może odbiwszy sie od dna. Natomiast Jezusa cierpliwość na tym nie polega. Bójcie się tego który może zatracić was w piekle a tam z homeopatia są wyraźne problemy duchowe i kapłani w temacie obracający się ostrzegają na poważnie, a nie że miłość cierpliwa jest. Trzeba przestrzegać... I nie jest to grzechem? A czym. Przecież to jedna z form okultyzmu... Ile młodych sobie pozwoli na to bo ksiądz sobie słodko o tym mówi...
moja koleżanka stosowała u dziecka niby pomagały ale po pewnym czasie zaczęła się budzić w nocy ,nie poznawała rodziców przez sen ,mówiła że umiera ... odstawili homeopatie ,już się nie budzi i nie ma koszmarów ..przypadek ? ...
Duśka -Lidia: To pewnie była belladonna (w zbyt dużej dawce chodzi się nawet po ścianach... w niewielkiej niweluje lęki- tak mówił homeopata), więc pewnie dziecko dostało dawkę jak dla dorosłego. Plus rytuał oczywiście, który nie wiadomo jak wpłynął na duszę tego dziecka. Myślę, że modlitwa i przyjęcie Komunii Św.w intencji tego dziecka to dobry pomysł.
Duśka Lidia: No wycięli! Nie mogę! Pisałam Ci wcześniej że dziecko pewnie dostało dorosłą dawkę tego czegoś a całkiem gdyby to było przedawkowane to chodziłoby po ścianach. W niewielkim stopniu to coś niweluje lęki tak mówił mi ten co to podawał ludziom i plus... ( reszta już jest w tym co Ci pisałam)
Myślę że surowe słowa mogą narobić więcej szkód duchowych, niż nawet homeoptia(o ile wychodzimy z założenia, że szkodzi). Ja sama jak na razie nie wiem do końca, co o niej myśleć.
UNIKAJCIE WSZYSTKIEGO CO MA POZÓR ZŁA Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Wyrzucilam wczoraj wynioslam do kosza ostania fiolke Arici ktora znalazlam gdzies w szafce. Moja ojciec zawsze sie smial ze atom na wiadro wody I byl na nie. Ale on umysl scisly. Mnie pomogla kiedys ja doradzalam zeby brac. Pare "szybkich" porodow ze wsparcia homeopati tez mam zaliczonych. Teraz nie duze , Nie.
W takim razie ważne pytanie- czy ojciec uważa że należy wyspowiadać się z przyjmowania homeopatii i uczestniczenia w zajęciach jogi? Ja mam swoje zdanie, uważam że należy, bo dla mnie to wykroczenie przeciw pierwszemu przykazaniu, tak samo jak bioenergoterapia i inne tego typu praktyki. Ale skoro ojciec podaje informacje, ze Kościół nie ma oficjalnego stanowiska w tej sprawie, to nie należy traktować korzystanie z tego w kategorii grzechu? Czy odpowie mi ojciec, że to leży w kwestii sumienia?
6 лет назад+1
Klaudia, nie ma odpowiedzi na to pytanie. Jak ktoś u mnie się z tego spowiada, to tego nie komentuję, tylko rozgrzeszam. Ale możesz trafić na księdza, który będzie Ci udowadniał, że z tego nie wolno się spowiadać itd. Dlatego nie ma odpowiedzi na to pytanie, a jednocześnie powiedziałem Ci, co ja robię w takiej sytuacji w konfesjonale.
Niech Ojciec zaimje się wiarą w Boga, a nie leczeniem na telefon. Rodzice leczyli się u Ojców Bonifratów w Łodzi i byli zadowoleni,czy szczepionki z z zamordowanych nie winnych płodów dzieci to lek na wszystkie choroby.Czy ksiądz liczy że wygra hulajnogę.Bug zapłać jak łatwo nawet kler przekabacić.
Ale tutaj ksiądz nadmienia izbę lekarską która też ma wiele do życzenia przepisując syf wszystko wszystkim. To mnie wogóle nie przekonuję. Druga sprawą póki co słyszę , że to tylko pomaga, pierwszy raz , że nie, albo że coś przezto złego się dzieję.
Przykra jest ta ignorancja. Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
![Czy Bóg błogosławi małżeństwa niesakramentalne? [Q&A#15] - o. Remigiusz Recław SJ](http://i.ytimg.com/vi/aBwZg26AXR0/mqdefault.jpg)
![Czy Bóg błogosławi małżeństwa niesakramentalne? [Q&A#15] - o. Remigiusz Recław SJ](/img/tr.png)
![Czy #przekleństwo ma wpływ na moje życie? [Q&A#68] Remigiusz Recław SJ](http://i.ytimg.com/vi/RwkSEu2ZMd0/mqdefault.jpg)
![Osoby starsze wiekiem mieszkają razem bez ślubu [Q&A#19] - o. Remigiusz Recław SJ](/img/1.gif)
Serdeczne BÓG ZAPŁAĆ i SZCZĘŚĆ BOŻE na dalszą pracę apostolską 🥀🌻💐🌺🌼
Bóg zapłać i szczęść Boże 🙏💕🔥
Lekarz homeopata wyleczył moją babcię i matkę. Laryngolog- homeopata pomógł mojemu małemu synowi. Medycyna akademicka w każdym przypadku nie dała rady, a choroba u każdego z członków rodziny zagrażała życiu . Jesteśmy praktykującymi katolikami od pokoleń. Skutków duchowych nie zauważyłam.
dzięki
Pieknie skomentowany temat, pozostawiajacy słuchaczw wolnosci wyboru, SUPER
Małgorzata Bira- Lidia: Pan Bóg daje nam WOLNĄ WOLĘ to jakże ksiądz mógłby inaczej?
Wolność wyboru, tylko że On ma przestrzegać a nie proponować wolność wyboru, skoro jest coś złe i kapłani przestrzegają to jak z tym wszystkim...
Robota co chceta to słowa złego... Jak chcesz to stosuj homeopatię ,jak nie chcesz to nie stosuj...
Jakiś dramat..
Bardzo podoba mi się księdza wypowiedź. Mieszkam w Ameryce i tutaj bardzo lubię rozmawiać z osobami na różne tematy. Chociaż nieraz mamy zupełnie odmienne opinie to jednak każdy szanuje wypowiedź drugiej osoby. Można kontynuować rozmowę przedstawiając swoje argumenty albo inteligentnie ją przerwać bez używania obraźliwych słów i bez obrażania się .
Dziękuję
Super. Popieram. Z Bogiem !
Dziękuję!☺☺☺
Nie kategoryzować-piękna myśl
"Unikajcie wszystkiego co ma choćby pozór zła".... 😉
Czyli bój się wszystkiego i siedzę jak mysz pod miotlą. Gratuluję takiej rozwijającej postawy
Pokój-jestem kapłanem zakonnym (od 13 lat posługuję wśród osób chorych) i na ten film trafiłem zupełnie "ot tak". Nigdy nie piszę żadnych komentarzy ani tym bardziej nie chcę w nich nikogo obrażać czy prowadzić wirtualną sprzeczkę bez końca. Jednak przestrzeń medycyny alternatywnej, niekonwencjonalnej czy jak jeszcze inaczej można ją nazywać nie jest mi obca ze względu na dość długie lata moich dociekań duchowych i empirycznych co do trzech dziedzin tzw. "uzdrawiania holistycznego" jakimi były homeopatia, bioenergoterapia i reiki. Dla mnie są to metody uzdrawiania z zakresu medycyny okultystycznej a ich geneza i istota, którą badałem zarówno ze strony nauczania i doświadczenia modlitwy Kościoła Katolickiego jak i poprzez dostępne wtedy materiały - również źródłowe - prekursorów tych metod, tylko utwierdziły mnie w przekonaniu o zagrożeniach, które mogą wyniknąć przez wejście w praktyczną przestrzeń "terapii niekonwencjonalnych".
Jeśli chodzi o homeopatie to mogę zaproponować wydane w języku polskim trzy pozycję książkowe, w których można coś więcej wyczytać:
Papieska rada ds kultury Papieska rada ds dialogu międzyreligijnego-Chrześcijańska refleksja na temat New Age "Jezus Chrystus dawcą wody żywej";
Samuel Pfeifer "Czy zdrowie za wszelką cenę?-medycyna alternatywna a wiara chrześcijańska";
ks. Andrzej Sereda "Co warto wiedzieć o homeopatii"
To, że homeopatia jest złotym środkiem na zarobek to jasne-nie wiele trzeba żeby wiele wyprodukować :))
To, że jest już dawno zdyskwalifikowana empirycznie to sprawa jasna i udowodniona na 1000 sposobów :)) (na całym świecie)
To, że nie jest ona obojętna duchowo to już nie koniecznie sprawa jasna i przejrzysta, dlatego warto "badać duchy"rozeznając od korzenia.
Pozdrawiam w Panu i błogosławię +
Mam znajomego lekarza który z żoną prowadzi wspólną przychodnię. On uprawia medycynę tradycjonalną ona homeopatyczną. Gdy z nim rozmawiałam na ten temat powiedział ze on w homeopatie nie wierzy z przyczyn takich ze trudno odkryć mechanizm stojący za jej działaniem i tym samym zweryfikować go stosując metody naukowe spotykane w medycynie ale ze jego żona ją stosuje i ma efekty. Co za potęga miłości i przywiązania ponad podziałami (!) notabene znam tego lekarza od lat 15 a to długo a oboje są juz w wieku większym niż emerytalny.
Ja przez parę lat liczyłam się u homeopatia i mnie uzdrowili s duchowo dobrze znakomicie
Świetny artykuł był kilka lat temu w "miłujcie się". Dla mnie to było odkrycie prawdy i tego co Kościół naucza na ten temat po 3 latach poszukiwań. Sama stosowałam te leki dla dzieci nieświadomie. Myślę, że zależnie który rodzaj ( są dwa) leków stosujemy wpływ może być większy lub mniejszy. Te, które nie są poddane rytuałowi są mniej niebezpieczne. Ale i tak przestrzegałabym przed użyciem, bo korzeń jest zły, a nie wiemy jaki lek zażywamy. Myślę, że kto nie jest pewny niech nadal poszukuje, a kto spróbował dobrze jest się wyspowiadać, by nie dać złu wpływać na duszę.
Przepraszam, a jakież to dwa typy homeopatii istnieją? Sam proces produkcji homeopatii to rytuał.. rozcieńczanie i wytrząsanie, cyklicznie - to jest rytuał, tak się wytwarza te "leki".
Może Pani coś więcej powiedzieć o tych dwóch rodzajach leków? Bardzo mnie to ciekawi, bo sama stosowalam te leki dla dzieciaków (boiron) i aż mi goraco na samą myśl że mogę ich krzywdzić
Brałam na nerwice lękowa papierosy zioła i dla syna wkupilam na padaczkę ale synowi dałam z dwa tygodnie jak pamiętam i przerwalam jak się zaczęłam nawracać to oddałam to Bog i jestem spokojniejsza bo tylko jedynym lekarzem jest sam Bog który wie co nam potrzeba chwała Panu jest taki Miłosierny i kochany za wszystko co czyni w moim życiu jest nie łatwo ale Któż jak nie Bog jest naszym Panem który Błogosławi i leczy rany które sami sobie je robimy przez grzech a Pan Jezus je leczy i obmywa swoją krwią przenajdrozsza więc uwielbiam go i idę drogą którą wybrałam pomimo moich upadków słabości bo on jest drogą prawdą i życiem Chwała Panu Amen Alleluja Błogosławionego dnia z Panem Bogiem Amen
To dlaczego ojcze wydajecie książeczkę " homeopatia NIE !"Autorstwa ks.Andrzeja Grefkowicza koordynatora egzorcystow??? Czy to nie rozmywanie tematu. Mam nadzieję ,że nie pod publiczkę. Bo to sprzeczność.
Ojciec wypowiedział swoje zdanie, tak samo autor książki wypowiedział swoje. Może komuś to posłuży. Mądrość chyba jest w uznaniu wolnej woli człowieka w połączeniu (!) z tym, że możemy być omylni.
Placebo jeszcze nikomu nie zaszkodzilo a wręcz przeciwnie wielu ludziom bardzo pomoglo w przeciwienstwie do tej trucizny, która zwie się tabletkami
Przykra jest ta ignorancja. Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Jaka jest księdza opinia na temat publicznego odmawiania modlitw posiadających już "nihil obstat" (tylko o takie modlitwy pytam, nie o żadne nie zweryfikowane teksty) - spotykam się z księżmi, którzy tego kategorycznie zabraniają (sugerując, że takie modlitwy mogę odmawiać tylko prywatnie).
Skądinąd wiem (z pewnego trwającego procesu zatwierdzenia pewnej litanii), że jednym z elementów drogi do zatwierdzenia modlitwy jest jej publiczne powszechne (choćby ograniczone terytorialnie) odmawianie przez wiernych.
Jedno z drugim całkowicie się wyklucza. Jeżeli nie będziemy odmawiać modlitwy to nie ma szansy na zatwierdzenie i kółko się zamyka.
Ojcze wspaniale i dojrzale wyjasnienie zwlaszcza o tym ze nalezy byc delikatnym jesli chcemy kogos usiadomic w roznych rejonach duchowosci a zwlaszcza z robic to z MiLOSCIA by nie uzyskac efektu odwrotnego od zamierzonego tj wspomnianej klutni. dodam tylko ze czytalam ze tworca homeopati uzyskal recepture podczas seansu spirytystycznego i chyba tu jest ten haczyk ???
Czy to nie jest relatywizm??? A gdzie PRAWDA !?
No właśnie chodzi o to, że każdy ma swoją prawdę... Być może Bogu miłe jest poszukiwanie prawdy i podchodzenie do bliźnich z miłością mimo że mają inną prawdę niż nasza 🤔
Kolejny rozsądny głos w Kościele. I za to Go kocham;) Natomiast straszenie katolików chomopatią jest śmieszne i świadczy o niedouczeniu.
Jasne- to mniemam,że nie oglądasz tv, nie używasz komórki, laptopa, nie czytasz gazet no i nie kupujesz w aptece żadnych leków bo mają w swych ulotkach kilometrowe skutki uboczne;)
Przykra jest ta ignorancja. Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne. Ludzie się śmieją z tego, a ja tego doświadczyłam na własnej skórze. Ta ignorancja i pycha, wyśmiewanie się może doprowadzić do potępienia duszy. Tylko pokorne podejście do sprawy ma sens. Pozdrawiam.
Znowu się nasuwa pytanie o wolną wole, prawy rozum, o podmiotowość człowieka. Jak bardzo jesteśmy obdarowani przez Boga?
Kiedyś czytałam lub słyszałam świadectwo pewnego księdza. Poświęcił te "leki" i przestały działać.
Brygida - Lidia: Też to słyszałam. Czyli z tego wniosek, że nad wszystkim co spożywamy mamy modlić się i czynić znak krzyża. Przecież to na krzyżu Jezus złamał wszystkie złe moce!!! Więc chyba nie musimy się tak wszystkiego bać jeśli jesteśmy z Bogiem to któż przeciwko nam?
Brygida podaj link:-)
A co ma lek Homeopatyczny z grzechem ? bo nie rozumie.
Czy ogólnie z religią?
To, że podajemy komuś rzeczy zupełnie neutralne dla organizmu jako substancję leczniczą - zwykłe okłamywanie, które wg mnie jest moralne tylko w badaniach z placebo (kiedy pacjentowi mówi się "może dostałeś lek, a może nie, nawet ja nie wiem"), ale nie w zwykłej sytuacji choroby 😡 Byłam tak "leczona" całe dzieciństwo, łącznie z zapaleniem płuc; lekarz "homeopata" na szczęście nie był ortodoksem, czasami po wielu tygodniach ciągnięcia mnie na cukierkach i syropikach dołączał klasyczne antybiotyki, i pewnie dzięki temu żyję 😆 No i zgadzam się z inną komentującą: tacy lekarze (poznałam dwóch) mieli dla pacjenta więcej czasu, empatii - byli dokładnie tacy, jaki powinien być fachowiec pobierający normalne/dobre stawki. A do dziś został mi żarcik, że może z zewnątrz jestem otyła, ale białych krwinek można mi pozazdrościć, skoro z większości chorób wylizywałam się samym odpoczywaniem i ludowymi recepturami od babci 😆 Podsumowując, chwała Panu i uczciwym naukowcom (o ile dziś tak się da...) Syr 38 1-15 😉
Ale leki homeopatyczne działają więc o co chodzi bo za tanie i nie szkodzą jak te od normalnego lekarza??????
@@magos4697 Działają mimo że nie zawierają sybstancji leczniczych... Czy to nie jest zastanawiające? Skąd pochodzi ich skuteczność? Jesli to placebo to może lepiej brać tic taci? Wczoraj na kanał By Cię chronić trafił bardzo dobry film na ten temat. Polecam.
Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Mi pomogła bardzo i to na depresję. Mogło być placebo... Ale dlaczego pomogło dziecku niemowlakowi?? Na gorączkę, na zapalenie krtani i przynajmniej nie zepsuło mu żołądka. Mało tego pani doktor która prowadzila wtedy te praktykę to była bardzo pobozna i bardzo przemila osoba. W dodatku odeszła że, szpitala, gdzie dużo rzeczy zamiatano pod dywan, czuła ze niemoralna robi się ta praca i przeszła do innej placówki.
Tak, homeopatia działa i to jest najbardziej przerażające. Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Dziękuję Ojcze za komentarz pełen szacunku dla myślących inaczej. Sama jestem przeciwniczka homeopatii ale przemawiają do mnie Twoje argumenty.
Moim zdaniem powinien Ksiądz być bardziej stanowczy w ostrzeganiu ludzi przed zagrożeniami... Co z tego, że Kościoł się nie wypowiada na nie skoro są żywe przypadki złych skutków tego??????? To takie zbywanie tematu i zostawanie z boku bo "ja nie mam zdania".. A Jezus owszem był miłosierny i nikomu nic nie narzucał, ale jak trzeba było to stanowczo potrafił przed czymś przestrzec albo zalecić, a Księdza postawa jest bardzo neutralna... i przez to może część ludzi pomyśli "a to skoro ksiądz nie mówi ani tak ani tak to mogę sobie brać te tabletki"... Ale to tylko moje zdanie..
Kami LLa- Lidia: Popieram. Więcej powinno być świadomości. Ja wiem, że osoby, ktore stosowały homeopatię umierają w cierpieniach. Może nie mieli świadomości z czym mają do czynienia. Powinien ktoś wydać książeczkę dla chrześcijan o tym gdzie diabeł siedzi. I czego unikać. Nie każdy ma głęboką duchowość, żeby to rozeznać w modlitwie. Dziwić się potem, że młodzież opętana bo wchodzą gdzie popadnie. A dzieci? Ile matek kupuje Hello Kitty- zabawkę poświęconą szatanowi przez właściciela za uzdrowienie wnuczki. Jest na wszystkim zeszytach, teczkach, torbach, plecakach, piórnikach, ołówkach, kredkach, ubraniach nawet majtkach, pościelach. Bo on mu obiecał, że będzie wszędzie na jego cześć. No ludzie! Kto to kupuje! Przecież nie sami ateiści! A może by tak aniołka dziecku nad łóżkiem powiesić zamiast obrazek z potworkiem? Może za mało wielbimy Boga w modlitwie, że ten diabeł wykorzystuje tą lukę i ten czas aby nas tym wszystkim od niego odciągnąć???
Zgadzam się, że, za dużo jest sprzeczność w różnych komunikatach. Bierze się to z ideologi, kwestionowania wszystkiego. Dlatego trudno dzisiaj mówić z miłością, bo nie znamy tego języka. Jeśli chodzi o homeopatie.,byłem ostatnio na off festiwalu i przez 2 dni odchorowywałem teksty,słowa które płynęły od niektórych wykonawców.
Musiałem się natrudzić w refleksji.
Seweryna Wierzchowska dziękuję 😊🌼
Loran Pinkosz wogole Kościoł powinien więcej uświadamiać organizować jakieś spotkania ze świadectwami bo to działa na ludzi najlepiej
Uważam,że to zbyt ostry zarzut w stosunku do wypowiedzi Księdza.Ksiądz nie może stanowczo przedstawiać stanowiska Kościoła w tej kwestii,skoro kościół na ten temat jeszcze się nie wypowiedział.Ksiądz nie może "wychodzić przed szereg" i być mądrzejszy od Papieża.Bardzo popieram postawę Księdza,jest to bardzo roztropne i mądre podejście do tematu,tym bardziej,że Ksiądz wyraził tylko swoje osobiste zdanie,że sam by się nie leczył lekami homeopatycznymi.Pozdrawiam Szczęść Boże.
W nowym testamencie wspomniane jest o fałszywych prorokach... Jak odkryć owoce czy są dobre czy złe w proroku, by nie iść za jego nauczaniem...? Jak się też o takim człowieku wypowiadać by przestrzedz przed nim bliskich, by zarazem nie popełnić grzechu osądu.
A jakie jest zdanie kościoła na temat osteopatii??
A co ma wspólnego homeopatia z religią......?Homeopatia to tylko metoda lecznicza ,skuteczna albo nie......
Przykra jest ta ignorancja. Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Dziękuję Ojcze za ten odcinek. Chciałabym spytać, co Kościół sądzi o bioenergoterapi? Szukałam informacji na ten temat, ale też nie znalazłam konkretnego stanowiska Kościoła. Podczas rekolekcji Odnowy w Duchu Świętym w jednej z książek był tekst o kobiecie, która była bioenergoterapeutką i mówiła, że to było złe.
Znam osoby, które korzystają z takich usług, ale nie mam konkretnej wiedzy na ten temat i nie wiem, jak pomóc i czy potrzeba. Proszę o odcinek na ten temat {chyba że już był, a przeoczylam}. Dziękuję. Bóg zapłać. Z Panem Bogiem!
Muzy Katka- Lidia: Ja byłam kiedyś na takim kursie bioenergoterapii bo myślałam, że to jest pomaganie ludziom. Dostałam nawet dyplom z nr1 co było zaznaczone, że to nie jest przypadkiem. Kurs trwał około tygodnia i pod koniec (po rytuale przyjęcia- łamanie strzały krtanią) jak już przy wieczornej modlitwie 7 razy zaczynałam "Ojcze nasz" i nie mogłam odmówić wydawać mi się zaczęło, że coś jest nie tak. A pewności nabrałam po tygodniu na Mszy Św. jak ksiądz Waldek- egzorcysta powiedział: "niech inne moce ugną kolana". Uklękłam i nie mogłam wstać jakby mnie przymurowało do podłogi. Powiem tylko teraz- lepiej to widząc po czasie bez zbędnych szczegółów, że to była właściwie szkoła ogromnej i niebezpiecznej magii otwierająca jakieś trzecie oko z przestawianiem czasu, czytaniem w myślach, widzeniem obrazów z czyjegoś życia czy zmienianiem pogody na zawołanie. To pikuś. Na następnym stopniu miało być przenoszenie się w czasie do dawnych miejsc. Już nie poszłam chociaż kusiło mnie bardzo. Ciekawość. To w co niechcący weszłam i tak dosyć namieszało w moim życiu a weszłam tam przypadkiem. Nie ma przypadków. Za wszystko się płaci.Czy dostaniesz te moce świadomie czy nie cena jest jednakowa. Ogromne cierpienie w sercu. Diabeł chce nas do siebie to od dziecka na haloween fajną zabawę podeśle. Albo we wróżby, czary i magię niby niewinnie da się pobawić. A konsekwencje są straszne i bez Boga się tego nie wytrzyma. Bioenergoterapia to po prostu "energia" i otwieranie czakramów na inne moce, które potem wchodzą jak chcą. Powinnam spalić ten dyplom choć go nie używałam ale nawet nie wiem nawet gdzie jest tak mi to zabałaganiło moje życie. Moja koleżanka jest bioenergoterapeutka i leczy ludzi za pieniądze. Ludzie biegają do niej zamiast do kościoła czy nawet przez internet mogliby włączyć sobie Mszę Św.o uzdrowienie. Ale nie. Bo jak to możliwe, żeby Jezus na Mszy Św.wyleczył. Otóż leczy na każdej bo ns każdej składa za nas swoją ofiarę.
Powiem Wam, że najgorsze w tym wszystkim jest to, że się tego zła wcześniej na tym kursie nie widziało. Diabeł zakłada jakieś klapki na oczy! To przecież pomaganie ludziom. Coś co zawsze chciałam robić. Chyba o tym wiedział...
Dobrze, że moja babcia dużo się za mnie modliła jeszcze za życia bo czułam, że mam jakąś potężną ochronę. A modlitwa to potężna broń!!! I pamiętajcie: Albo idziemy za Jezusem albo za wszystkimi innymi mocami. Bioenergoterapia to moc ale nie od Boga. Bóg nam kazał modlić się za bliźniego i też go może tak uleczyć- dzięki naszej modlitwie. Ale to jest uleczenie kompleksowe ciała i duszy a tam tylko ciało a dusza idzie na zgubę bo idzie do "bioenergoterapeuty" zamiast zwrócić się do Boga.
To okultyzm! Unikać jak ognia!
Proszę wejść na mój kanał, w playlistę okultyzm, tam mam film o bioenergoterapii, nie mogę wstawić linka bo usunie mi komentarz.
Ktoś kto neguje homeopatie to ignorant który nigdy nie zapoznał się z tym tematem. HOMEOPATIA uratowała tysiące ludzi jak jeszcze tak farmakologia nie była tak rozwinięta. Dzisiejsza medycyna to tłumienie objawów a nie leczenie przyczynowe. Osobiście wstyd mi za kościelną niewiedzę na ten temat i wspieranie współczesnego sposobu leczenia ludzi. Drogi Remi. Brak wiedzy nie zwalnia z odpowiedzialności, tak jak w każdym temacie. Pozdrawiam
Czy możesz powiedzieć jakie nieuleczalne choroby wyleczyła heopatia?
Mam bliską osobę która wierzy i korzysta z porad homeopaty, i jedno wyleczy idzie w inne miejsce tylko gorzej boli, np wyleczy ból głowy zaczynają boleć plecy, wyleczy plecy zaczyna boleć ręka lub kolano. W mojej ocenie lepiej wystrzegać się tego. według zasady wyszczegać się tego co ma pozór zła. Zgadzam się z wypowiedzią ojca Remigiusza.
U mnie tez pomoglo jestem spokojniejsza.Homeopatia jak dla mnie to nie placebo bo rzeczywiście pomogly leki na wiele doleglowosci
Cwiczenia normalnie wykonywane dla poprawy stanu zdrowia w czym maja zaszkodzic jak ktos nie ma nawet wiadomosc ze to Joga i dzialaja leczniczo i sa pomocne ,tak samo akupunktura ,pomaga i leczy czy ziola ,jak kazdy uwaza i czy jego organizm akceptuje ten rodzaj pomocy ,to ze kos ma jakies obiekcje to czasem tylko lek i wmawianie zla a nie zawsze tak ,jest ,zmarnowane lata zycia w bolach ,tabletkach .cierpienie a czasem organizm po prostu zdrowieje ,Szatan obwiniany jest o wszystko,ojca Klimuszke i O.Pio tez oskazano czy inne osoby inne znajac prawdy jak to dziala i sklad jest.Kazdy jest inny ,ma inna psychike ,choroby ich powstawanie,objawy,inne metody sa potrzebne ustalone indywidualnie ,nawet Bog moze przemawiac poprzez uzdrowicieli i trzeba rozeznawac ,nie ma jednoznacznej odpowiedzi ,najgorzej wyrokowac nie znajac .Kazda metoda powszechna lub nie naukowa moze budzic sprzeciw i byc nie jednoznaczna .
Ks. Ja mam pytanie czy w interpretacji przykazań Bożych jest dowolnośc. Chciałabym rozróżnić tu osoby wierzące i nie wierzące. Bo tych drugich to nie dotyczy.
A co kocioł sądzi o biorezonansie? Proszę o odpowiedź.pojawiła się dla mnie nadzieja na wyleczenie z choroby przez biorezonans, ale czy jest to zagrożenie duchowe? Niech ktoś mądry się wypowie.Proszę.z Panem Bogiem
Tak biorezonans to też okultyzm, nie ma to żadnych podstaw naukowych, bazuje na "wibracjach".
Naczelna Izba Lekarska jest sprzeczna z etyką lekarską,, jej opinia nie powinna być brana pod uwagę
Twórca homeopatii był okultystą - tak piszą niektórzy jego biografowie.
To jest nieprawda.
I pomagał ludziom ten okultysta? Żył w biedzie a mógł leczyć jak inni i zarabiać kasę. Trochę poczytać. Wiedza nie boli
@@dariuslembert8717 a na jakiej podstawie mówi Pan, że to nieprawda? Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, Ojcze Remigiuszu mam pytanie. Mam schizofrenie paranoidalna, glosy wmówiły mi że jestem upośledzony w ten sposób że ludzie wiedzą co sobie myślę czyli widzą co sobie przypominam lub wyobrażam oraz słyszą gdy rozmawiam w głowie. Ponadto dodały że to przez moich rodziców gdyż oni mnie nie nauczyli myśleć. Moje pytanie co kościół mówi o chorobach psychicznych tego typu, czy to kara czy błogosławieństwo oraz najważniejsze czy tj. prawda czy tylko moje urojenia?
Szczęść Boże ojcze
Ja leczyłam siebie i bliskie mi osoby homeopatią - absolutnie nie polecam!
Ja kiedyś brałam homeopatię, kiedy się nawróciłam i zaczęłam codziennie uczestniczyć we Mszy św., nagle całkowicie przestała działać. Dodam, że w tym czasie nie wiedziałam nic o homeopatii ani o jej źródłach czy założeniach. Druga sprawa, koleżanka studiowała farmację i tam wprost uczyli, że potrząsanie i rozcieńczanie ma spowodować wzrost energii tych "leków". I ostatnie znam osobę, która po homeopatii potrzebowała pomocy księdza egzorcysty. Tak więc, homeopatii zdecydowane: NIE!
Przepis na homeopatyczne piwo super mocne: na szklankę wody 1 kropla piwa...;->
Zapomniała Pani o najważiejszym - wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, to jest kluczowe w produkcji tych preparatów, rytuał..
Gdybym miała do wyboru "etykę" lekarską i homeopatię, to bym wybrała homeopatię, bo ta nie obcina i nie wycina chorych części ciała i nie niszczy go chemią. Ale jest i trzeci, niestety zupełnie ignorowany sposób na odzyskanie zdrowia, mianowicie to, co pisze w Mk 16,18. Do tego nie potrzeba badań, recept, kolejek do specjalistów , strachu przed diagnozami i sposobami "leczenia" i innych koszmarów. Wystarczy człowiek ochrzczony wg Mt 28,19 i wierzący w Jezusa i JEZUSOWI oraz nie wierzący Pawłowi, że cierpienia zbawiają.
Polecam !!
Właśnie. Lekarzom brakuje często holistycznego podejścia do chorych. Leczą wątrobę albo serce w oderwaniu od duszy.
Egzorcysci wypowidaja sie na nie.Ja juz naprawde sie gubie we wszystkim a slucham wiele konferencji i jedni kaplani absolutnie na nie a drudzy nie zakazuja ale nie sa stanowczy.Osobiscie rozmawialam z egzorcysta i to nie jednym i oni sa na nie dla homeopatii, jogi.
Stare ale spiesze z wyjasnieniem, dziala to tak jak wszedzie:
Stanowisko kosciola (bede pisal w skrocie Kosciol) - jest ustalane na samej gorze hierarchi koscielnej i jest oficjalnie obowiazujace, do ktorego musi dostosowac sie kazdy katolik - jest ono bardzo wstrzemiezliwe, konsensus i oficjalne stanowisko wydawane jest po wielu dziesiecioleciach, o ile wogole. Stanowisko kaplanow, egzorcystow - to ich osobiste stanowisko (oczywiscie nie moze byc tak, ze kosciol zakazal, a kaplan dopuszcza, ale moze byc surowsze). Jest dokladnie jak w tym filmie, czyli, ze zgodnie ze Stanowiskiem Kosciola - nie zostalo potepione, zatem homeopatia jest dopuszczalna (choc imo glupia).
Pare innych przykladow:
Teoria Ewolucji - oficjalnie akceptowana jest przez Kosciol jako nauka (krytykowana jako ideologia - i bardzo dobrze bo to glupota), ale czesto uslyszysz Kaplanow ktorzy bardzo negatywnie sie wypowiadaja o teorii ewolucji jako takiej (pewnie z niewiedzy i nadinterpretacji).
Teoria Wielkiego Wybuchu - oficjalnie akceptowana przez Kosciol, co wiecej jej tworca byl Ksiadz Katolicki George Lemaitre. Ale nie raz spotkasz Ksiedza, ktory bedzie ja gromil (znow pewnie z niewiedzy i nadinterpretacji).
Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
Jak ludzie pójdą na jogę zamiast dawać na modły to przestanie się im kręcić biznes
A co z treningami umysłu metodą EEG biofeedback? Są dobre czy złe?
Ucząc się o zagrożeniach duchowych, też o tym słyszałam, że nie jest to dobre
Hmm ja to bralam. I szczerze nie czuje roznicy a jestem katolikiem i nie czulam sie zle ani duchowo ani fizycznie. Faktycznie mi pomogla jak je bralam to nie chorowalam. Ale nie pamietam na co mialam.przepisane bo to bylo mega dawno. A przestalam bo poprostu przestalam chodzic do takich lekarzy
ja mam takie pytanie :czy każdy człowiek bez wyjątku może być zbawiony?
Każdy może być zbawiony, ale nie każdy będzie zbawiony.
Leki homeopatyczne sa glownie pozyskiwane z roslin, ziol, mineralow. Jak to mogloby byc sprzeczne z Bogiem? Wszystkie nalewki zdrowotne od braci zakonnych tez sa pozyskiwane w podobny sposob, wiec nie rozumiem jak mogloby to szkodzic. Z Bogiem.
Szczęść Boże. A co radiestesją i bioenergoterapią. Pamiętam że przed laty kościół popierał np. Harisa. Bardzo chorowałem, więc Proboszcz załatwił bilet wstępu na takie spotkanie w kościele w Krakowie. Dziwnie się po tym czułem. Proszę o odpowiedż. Z Panem Bogiem
Harris był okuktystą. Sam przyznał że uzdrawia za pomocą demonów. Od tej pory zabroniono mu seansów w Kościele. Podczas seansów kazał chować Pana Jezusa. Należy się wyspowiadać z tego, że uczestniczyło się w tego rodzaju praktykach. Bioenergoterapia to grzech, wykroczenie przeciw pierwszemu przykazaniu. Niesie ze sobą duże zagrożenie duchowe.
To też okultyzm. Unikać jak ognia.
Ojcze to ja mam pytanie. Czy podczas Mszy Świętej z Modlitwą o Uzdrowienie i Uwolnienie gdy kapłan odmawia modlitwę Błogosławi egzorcyzmuje wodę sól olej a nawet lekarstwa to czy wtedy można ze spokojem takie leki zażywać? Gdyż to lekarstwo mi pomaga. Pozdrawiam
Tak, możesz je ze spokojem zażywać.
Pytanie na zasadzie: czy jak poświęcę karty tarota to mogę bezpiecznie ich używać? Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
@ doradzam powstrzymanie się od tak jednoznacznych stwierdzen, kiedy sam ksiadz przyznaje w filmie, że nie ma ksiądz pełnego rozeznania w temacie. Przecież jeśli te "leki" homeopatyczne zaszkodzą tej kobiecie to odpowie ksiądz za jej duszę na sądzie. Czy święcenie "leków homeopatycznych" powoduje, że można ich używać ze spokojem? Na pewno? A czy poświęcenie kart tarota powoduje, że można ich używać ze spokojem? To już zostawiam księdzu do przemyślenia.
ja kiedyś miałam dużo do czynienia z homeopatią, moja mama w to była bardzo zaangażowana, cała rodzina tym się leczyła i wszytkim pomagało... tylko mnie nie a jestem w rodzinie jedyną wierzącą, także coś w tym chyba jest....Nigdy wcześniej nie myślałam, że to jakieś zagrożenie duchowe, bo to działa na zasadzie że "podaje się mniej tego, co powoduje objawy u zdrowego człowieka", jak już ktoś pisał tu w komentarzu, ale chyba są w tym jakieś energie nie wiadomo jakie
Skoro napomniała bo przeżyła to i mówi że to syf, a i Książa egzorcyści ostrzegają , mimo że kościół się nie wypowiedział , to chyba warto ostrzegać. I nie ma , że miłość jest cierpliwa. Jak przestrzegę kogoś i zrobię wszystko, co mogłem , żeby znajomi w to nie weszli ,wtedy tak, trzeba czekać, aż się opamiętają ,być może odbiwszy sie od dna. Natomiast Jezusa cierpliwość na tym nie polega. Bójcie się tego który może zatracić was w piekle a tam z homeopatia są wyraźne problemy duchowe i kapłani w temacie obracający się ostrzegają na poważnie, a nie że miłość cierpliwa jest. Trzeba przestrzegać...
I nie jest to grzechem? A czym.
Przecież to jedna z form okultyzmu... Ile młodych sobie pozwoli na to bo ksiądz sobie słodko o tym mówi...
moja koleżanka stosowała u dziecka niby pomagały ale po pewnym czasie zaczęła się budzić w nocy ,nie poznawała rodziców przez sen ,mówiła że umiera ... odstawili homeopatie ,już się nie budzi i nie ma koszmarów ..przypadek ? ...
Duśka -Lidia: To pewnie była belladonna (w zbyt dużej dawce chodzi się nawet po ścianach... w niewielkiej niweluje lęki- tak mówił homeopata), więc pewnie dziecko dostało dawkę jak dla dorosłego. Plus rytuał oczywiście, który nie wiadomo jak wpłynął na duszę tego dziecka. Myślę, że modlitwa i przyjęcie Komunii Św.w intencji tego dziecka to dobry pomysł.
Duśka Lidia: No wycięli! Nie mogę! Pisałam Ci wcześniej że dziecko pewnie dostało dorosłą dawkę tego czegoś a całkiem gdyby to było przedawkowane to chodziłoby po ścianach. W niewielkim stopniu to coś niweluje lęki tak mówił mi ten co to podawał ludziom i plus... ( reszta już jest w tym co Ci pisałam)
A tu jasne stanowisko x. Pawlukiewicza w sprawie homeopatii ruclips.net/video/ZORcI7OYnzU/видео.html
Trochę głębiej sięgając ruclips.net/video/oq24Do8gKPY/видео.html
Miałam i nie polecam
A prawda to pismo św i tradycja!!! Tego to szkoda słuchać
polska język, trudna język
Myślę że surowe słowa mogą narobić więcej szkód duchowych, niż nawet homeoptia(o ile wychodzimy z założenia, że szkodzi). Ja sama jak na razie nie wiem do końca, co o niej myśleć.
UNIKAJCIE WSZYSTKIEGO CO MA POZÓR ZŁA
Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.
to sobie wyszukaj ludzi którzy mówią że się nawrocili i jest dużo swiadectw o tym że za homeopatią idzie zły
Ale głupoty
Wyrzucilam wczoraj wynioslam do kosza ostania fiolke Arici ktora znalazlam gdzies w szafce. Moja ojciec zawsze sie smial ze atom na wiadro wody I byl na nie. Ale on umysl scisly. Mnie pomogla kiedys ja doradzalam zeby brac. Pare "szybkich" porodow ze wsparcia homeopati tez mam zaliczonych. Teraz nie duze , Nie.
Sulichna Ledno Sandok- Lidia: powinno się to palić a nie wyrzucać. Najczęściej są to kuleczki
@@loranpinkosz2733 najlepiej na stosie z duża ilością chrustu ale mokrego, by heretyk cierpiał długo męki piekielne już za życia podczas całopalenia.
A co to kościół obchodzi
W takim razie ważne pytanie- czy ojciec uważa że należy wyspowiadać się z przyjmowania homeopatii i uczestniczenia w zajęciach jogi? Ja mam swoje zdanie, uważam że należy, bo dla mnie to wykroczenie przeciw pierwszemu przykazaniu, tak samo jak bioenergoterapia i inne tego typu praktyki. Ale skoro ojciec podaje informacje, ze Kościół nie ma oficjalnego stanowiska w tej sprawie, to nie należy traktować korzystanie z tego w kategorii grzechu? Czy odpowie mi ojciec, że to leży w kwestii sumienia?
Klaudia, nie ma odpowiedzi na to pytanie.
Jak ktoś u mnie się z tego spowiada, to tego nie komentuję, tylko rozgrzeszam.
Ale możesz trafić na księdza, który będzie Ci udowadniał, że z tego nie wolno się spowiadać itd.
Dlatego nie ma odpowiedzi na to pytanie, a jednocześnie powiedziałem Ci, co ja robię w takiej sytuacji w konfesjonale.
Niech Ojciec zaimje się wiarą w Boga, a nie leczeniem na telefon. Rodzice leczyli się u Ojców Bonifratów w Łodzi i byli zadowoleni,czy szczepionki z z zamordowanych nie winnych płodów dzieci to lek na wszystkie choroby.Czy ksiądz liczy że wygra hulajnogę.Bug zapłać jak łatwo nawet kler przekabacić.
Mnie homeopatia nie pomogła
Bo do homeopatii trzeba mieć cierpliwość. To nie tabletki na ból gdzie wystarczy wziąć i ból mija a problem pozostaje
Ale tutaj ksiądz nadmienia izbę lekarską która też ma wiele do życzenia przepisując syf wszystko wszystkim. To mnie wogóle nie przekonuję. Druga sprawą póki co słyszę , że to tylko pomaga, pierwszy raz , że nie, albo że coś przezto złego się dzieję.
Przykra jest ta ignorancja. Homeopatia to okultyzm. Jej twórca był okultystą i masonem wysokiego stopnia. Mówi się o tym, że przepis na homeopatię otrzymał w trakcie seansu spirytystycznego od demona. Sam proces produkcji homeopatii to rytuał: rozcieńczanie i wytrząsanie w odpowiedniej częstotliwości, powtarzane cyklicznie. Siedziałam w okultyźmie i miałam nękania demoniczne.