Pracowałam z Malwiną lata temu, bardzo miło ją wspominam. Bardzo sympatyczna osoba, zawsze wyróżniała się swoją stanowczością co do swoich opinii. Miło Cię zobaczyć po tylu latach :)
Podziwiam Cię , Malwinko ! I tylko tyle na Twój temat ! Masz niebywałą odwagę i dystans do samej siebie , a to , w dziejszy czasach , wielka rzadkość ! Trzymaj się i ... znajdź swoje prawdziwe szczęście ! Tego Ci życzę - Gabriel.
Tak, to prawda. Rodzice niektórzy nie potrafili ochronić dzieci a nawet wypierali problemy. Nawet odrzucają prawdę, którą dziecko im w zaufaniu powierza.
Szacunek za szczerość. Staram się zrozumieć każdą osobę i myślę że tą kobietę rozumie. Miałem taką koleżankę jak Ania i szanowałem ja latami za charakter i otwartość można było z nią rozmawiać o wszystkim również miała cięższe dzieciństwo. Pomimo że byliśmy znajomymi i nic mnie z nic między nami nie było to znajomość skończyłem kiedy związała się na 'powaznie' z gościem który był w nią zapatrzony, wiedziałem że nie będzie mu wierna dlatego podjąłem taka decyzje nie chcąc patrzeć gościowi oczy bo akurat mnie polubił a ja jego. Jesli sa takie osoby a są bo sam znam ich więcej to nie powinny się wiązać. A do panów którzy komentują że kobieta szuka wymówki i mówi że to choroba to szczerze wam guzik do tego. Mężczyzn którzy prowadzą takie życie jest tysiące i się nie kryją bo to wynosi go na piedestał w gonitwie samców alfa a kobieta kest najgorszą bo ja się zalicza tylko istnieje jako kolejny zaliczony nr.... Przeżyłem zbyt wiele i na tym się wiele nauczyłem i dlatego moj szacunek i zrozumienie. To przykład na przerwanie milczenia bo tylko to zakończy ciemnotę i napiętnowanie
To jeden z najbardziej wartościowych kanałów na YT. Dziękuję każdemu z bohaterów, że dzielą się swoimi najtrudniejszymi przeżyciami. Dziękuję Autorowi za zbudowanie przestrzeni, której ludzie zaufali, by mogło mieć to miejsce. Dzięki Malwino, Twoja szczerość uczy pokory.
Niesamowicie inteligentna, mądra i szczera kobieta, Szacunek za odwagę, bo mówienie o *tym* w tym przepełnionym obłudą społeczeństwie to wielka odwaga. nie rzucajcie kamieniami, bo nie macie do tego prawa.... Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dziewczyno, masz niesamowity potencjał i moc - mądre ukierunkowanie Twojej energii będzie pomnażaniem szczęścia. Jestem przekonana że jeszcze o Tobie usłyszymy a wszystko czego doświadczyłaś przekujesz finalnie w dobro. Nigdy w siebie nie wątp, pozdrawiam 🙌
@@PaganiniPagani to jest uzależnienie..ale spokojna twoja rozczochrana ..na pewno feministki 21 wieku..myślą non stop żeby ci zrobić jesień średniowiecza i zmienić twoje życie w piekło he he..oglądasz x. Bańkę albo kanały egzorcystów?
Malwino, bardzo Ci dziękuję za ten odważny i szczery wywiad. Wielki szacun za Twoją odwagę. Trzymam kciuki za Twoje zdrowienie i siłę wewnętrzną. Jesteś pięknym i wartościowym człowiekiem.
Z każdego odcinka zawsze znajdę coś dla siebie. Tu mi Malwina uświadomiła, że choć moje traumy z dzieciństwa w pewnym stopniu ukształtowały mój charakter, to teraz, podczas terapii muszę się skupić na zmianie reakcji na pewne bodźce a nie na zmianie całego charakteru. To było dla mnie odkrywcze.
Kiedyś miałem myślenie pt: czemu nigdy takiej seksoholiczki nie spotkałem na swojej drodze? Czemu mnie nie wykorzystała? Jakie to płytkie i głupie. Dopiero jak poznałem historie kilku takich osób, zrozumiałem jaki to dramat. Świetny odcinek, i bardzo dobrze wyjaśnia co może przeżywać taka osoba, i jak musi cierpieć
W każdym wywiadzie znajduję coś wartościowego dla siebie. Takie wywiady otwierają na innych ludzi i pozwalają choć w pewnym stopniu ich zrozumieć. Dziękuję :)
Trudny temat, trudna historia, niełatwa rozmowa 🙂 Ale... jestem pod wrażeniem tej iskierki samoświadomości, o której Malwina mówi, którą zawsze miała i która chyba ją zawsze chroniła przed światem, a może i przed samą sobą. 3mam kciuki za zdrowienie. Podziwiam pracę, którą wykonała sama nad sobą. Super. Go Girl 😉🙂
Kochana Pani Malwino, piękne świadectwo. Jest Pani cudowną, wartościową osobą. Odważną i twardą babką. Trzymam kciuki i życzę wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam ❤️
Jakbym czytala swoja biografie. 😏😏 Smutne, prawdziwe i niszczy dusze i przyszle zycie. Trzeba naprawde zrozumiec co sie z toba dzieje i starac sie to naprawic. Dziekuje za wywiad.
Wątpie aby młode kobiety które wchodzą w świat nie dostaną żadnej rady z tego filmu. Z wielkim uśmiechem na twarzy opowiada o tym i przekaz tego programu jest nie trafiony jeśli to ma być jakiąś przestrogą dla młodzierzy.
To ja akurat z krytyczną uwagą do Pana, dziewczyna super. Rozumiem, że format audycji rządzi się swoimi prawami, czas to pieniądz, a te rozmowy to jednak produkcja medialna, a nie pogaduchy czy terapia, ale: Sztuczne, gwałtowne ucinanie rozmowy w stylu "to tu możemy skończyć" nie jest ani kulturalne, ani empatyczne, a z perspektywy słuchacza jest błędem w sztuce, bo dobrze prowadzona rozmowa ma swój rytm i dramaturgię. Jeśli wie Pan, że za kilka minut musi nastąpić koniec, to Pana rolą jest poprowadzenie rozmówcy tak, aby on na sam koniec miękko wylądował. Wystarczy nawet: "to w ramach ostatniego już pytania, niestety...". Zamiast tego to już któryś raz, kiedy w niezrozumiały sposób "brutalnie" zatrzymuje Pan człowieka. Dla mnie, jako kogoś, kto ładuje się najlepszymi podkastami świata od lat, taki styl jest niezrozumiały i powoduje wielkie WTF. Do refleksji. Pozdrowienia!
Aha, proszę spojrzeć na reakcję tej dziewczyny po Pana "chyba koniec". I jeszcze jedno: kiedy chce Pan zakończyć wątek, to coś w stylu "o tym już wystarczy" jest naprawdę fatalne.;) Przecież można powiedzieć to inaczej. Generalnie często słychać u Pana pewną dozę zniechęcenia, takiego braku wyczucia stylu gościa. To są może pierdoły, ale one powodują, że wiele osób już nie wróci na kolejny odcinek.
Też mnie to bardzo zniesmaczyło. Brak profesjonalizmu, może nawet szacunku do rozmówcy? Ja rozumiem, że Pani się rozgadała ale można w jakiś bardziej kulturalny sposób stopować.
Nareszcie ktoś o tym napisał! Lubie te wywiady, ale Marek nie ma talentu dziennikarskiego. Czasami mam wrażenie jakby był gburowaty dla swoich gości. Często zdarza mu się chamsko naprowadzać gościa na inne tory rozmowy. Ucina, przerywa, brutalnie sprowadza rozmówcę na ziemię. Czasami mam wrażenie, że on próbuje tych ludzi terapeutyzować, a nie przeprowadza z nimi wywiad.
Malwina wiesz, że jesteś jedną z nielicznych odważnych osób, które poszerzają świadomość o chorobach/uzależnieniach i tym samym nadają światu inny, lepszy bieg. Każdy, kto wykazuje taką odwagę jest dla mnie godny podziwu. Jeszcze wiele wody upłynie zanim niektóre umysły zrozumieją, że wychodzimy z dzieciństwa już pokaleczeni- w bardzo wielu przypadkach - i od nas w dużejmierze zależy czy pokochamy siebie na tyle, aby się uratować i zacząć o siebie dbać. A Bóg jest super i robi wielkie rzeczy dla tych, którzy chcą z Nim rozmawiać, też tego doświadczam na co dzień. Pozdrowienia Malwinko, trzymam kciuki za zdrowienie!
Droga Jolu, uwierz że jestem trzeźwym alkoholikiem od ponad 20 lat i nie wierzę w Boga nie jest mi do niczego potrzebny a program 12 kroków to takie fajnie napisane bla bla ..Żeby wyjść z uzależnienia to dobrze jest przejść terapię ..na początku chodzić na mitingi i odwykac od swojej używki...Pozdrawiam
@@olafignacy3718 jeśli Bóg nie jest Ci potrzebny to zrozumiałe dla mnie, że w niego nie wierzysz. Na całe szczęście każdy ma prawo żyć jak chce i nikomu nic do tego. Ja nie jestem słabym człowiekiem, jestem osobą o dość silnym charakterze, tak siebie postrzegam, ale mnie Bóg jest potrzebny w każdym momencie mojego życia i taka to jest różnorodność w myśleniu i czuciu między ludźmi. Pozdrawiam Cię, podziwiam za tyle lat trzeźwości i trzymaj się
@@jola8282 Rozumiem i szanuje. Po prostu chciałem przekazać że każdy czy wierzący , czy nie ma szansę wyjść z uzależnienia. Ja też jestem pełen podziwu dla Malwiny , bo uważam że ma dobrze ustawione priorytety..takie robi wrażenie. Nie chciałem być he he przemadrzały
Bardzo dobry temat.Uzależnienia to napawdę cięzka sprawa.Ważne jest o tego rodzaju uzależnieniu mówić.Jak widać praca nad sobą popłaca .Zyczę wytrwałości w zdrowieniu i dziekuję za odcinek.Hejterzy ,ktorzy komentują wystawiają jedynie świadectwo o sobie.
Malwina 💓❤️💓❤️💓 jak cudownie było Cię słuchać. Chętnie posłuchała bym kolejną godzinę Twoich wypowiedzi. Gratuluję Ci, że masz siłę, aby walczyć o siebie!!! Gratulacje Ci odwagi, mądrości, dojrzałości, daru ciekawego opowiadania!!! Cudna, wspaniała, niesamowita. Mocno trzymam za Ciebie kciuki 💓❤️💓❤️💓 Marku gratulacje i podziękowania za wartościowe materiały, które tworzysz, za uważne słuchanie i za nie przerywanie wypowiedzi zaproszonym gościom. Super robotę wykonujesz. Dziękuję 💓❤️💓❤️💓❤️💓
O waw , ale historii kawałek , jeśli ktoś to usłyszy z podobnym doświadczeniem z pewnością mu kamień z serca spadnie . Jest pani piękna wewnętrznie i zewnętrznie , życzę dużo zdrowia i uśmiechu . Pięknie ze pani zdrowieje 🌸🌸🌸
Żyłam.z seksoholikiem jako osoba współuzależniona,wiele prawdy w tym wywiadzie ale niestety narcyzm powoduje,że Pani Malwina ma sporo pychy w sobie ,stąd niektórzy myślą, że jest fałszywa. Kiedyś usłyszałam, że seksoholizm można wyleczyć tylko solidną terapią długotrwałą i zgadzam się z tym. Nie widać by bohaterka była w terapii a szkoda. Mimo wszystko życzę wyjścia na prostą,nałóg straszny.
Pani Malwino, a nie zastanawiała się Pani kiedyś nad tym, czy nie ma Pani CHAD? Moja koleżanka miała ciągi imprezowe w stanie manii. Po kilku miesiącach przychodził dołek. Trochę szkoda, że nie opowiedziała Pani więcej o swojej obecnej relacji z Kościołem i Bogiem. Czy nadal jest Pani katoliczką? Dziękuję za wywiad. Ma Pani świetną energię i widzę Panią jako super instruktorę tańca😁😅 Pozdrawiam ciepło!
Ogladalem i czytalem o uzaleznieniu od seksu mase materialow. Ta rozmowa jest najlepsza. Gratuluje Markowi doboru goscini i wspanialego poprowadzenia rozmowy. Uklony dla wszystkich borykajacych sie z uzaleznieniem. Warto wygrac z wielu powodow. Moje osobiste doswiadczenia wskazuja, ze np niepijacy alkoholicy to najwspanialsi ludzie, jakich spotkalem. Trzymajcie sie!
To był niesamowity wywiad! Tyle odwagi i dystansu do siebie! Wiele ludzi uzależnionych wypiera problem udając, że wszystko jest Ok. I mnie to nie dotyczy! Malwina stanęła obok i spojrzała na siebie z perspektywy obserwatora👍Brawo! Umiała dostrzec problem, zawalczyć o siebie! Wspaniała, wartościowa osoba!!!! Jestem pod wrażeniem.
Ten wywiad wg mnie wypadl slabo. I wcale nie chodzi o poroszony temat a o to jak zostal przedstawiony. Rozumiem co to sa uzaleznienia I jakie moga byc konsekwencje. W tej rozmowie nie slysze , nie widze traumy a raczej przechwalanie sie i czekanie na oklaski. A koncowka to juz zupelnie odlot.
Przeciez ona mowi o tym jak wygladalo jej zycie, na dowód, ze to nie bylo normalne. Chciala pokazac dokladnie z czym sie to wiazalo. Zeby jedna z druga 'psycholoszka' od siedmiu bolesci nie stwierdzila, ze kazda kobieta tak ma...!
Kiedyś Andrzej Sikorowski śpiewał taką piosenkę- Łoł, tok szoł. Ktoś przed kamerą spodnie zdjął. Nie wstydzi żadnej się rozmowy. I jest niezwykle kontaktowy. Dzisiaj to nie tylko zdejmują spodnie, ale jeszcze się wypinają 😮
Nie powinna się zmieniać. Tylko się sama krzywdzi walką z tym swędzeniem. Z naturą się nie wygra. Taka jest. Wierzę, że znowu puści lejce i będzie sobą. Trzymam kciuki.
O, znam tą Panią z mojego fanpage trenerskiego gdzie bodajże skomentowała mój post odnośnie SSRI i lekkich problemów z używkami :P Pozdrawiam bardzo :p
Przepraszam, ale ta historia do mnie nie trafia. Czemu ? Bo widzę w Pani wiele zadowolenia, pychy i cwaniactwa. Oczywiście nie jestem specjalistą, ale tak się zastanawiam ilu uzależnionych od alkoholu lub narkotyków, hazardu, innych po usłyszeniu, że jest człowiekiem ciężko chorym "wyskoczyło by" z tekstem w stylu: "to dawajta mi tera hajs". Ilu facetów/kobiet trzeba wpuścić do swojego życia, żeby stwierdzić, że to już jest sporo za dużo ? Podobało się Pani takie życie. Bramka Panią znała, była Pani na pewien sposób szanowana na mieście, ale lata zaczęły lecieć, a w klubach zaczęły tańczyć młodsze i atrakcyjniejsze dziewczyny a reputacja nie działała na Pani korzyść. Mimo wszystko bez złośliwości i szczerze życzę wytrwałości i powodzenia w znalezieniu spokoju i harmonii.
Malwinka w moim odczuciu jeśli połączysz swoją energię którą masz wyjątkową według mnie z miłością bezwarunkową osiągniesz spokój radość i szczęście w pełni będzie szczęśliwa pozdrawiam
17 lat na inicjację to późno? Nastolatki dorabiające w agencji to dla niej normalna rzecz? Hmmm… ciekawe. Słuchając kołatało mi się w głowie pytanie-pani się żali czy chwali?
@@monacze Ok. 2 tygodnie temu w autobusie dwie dziewczyny (chyba ostatnia klasa podstawówki) rozmawiały jak się przygotować do analu. Jedna uczyła drugą bo to był wymóg żeby pójść ze swoim 22-letnim chłopakiem na seks party... "Nauczycielka" nauczyła się tego od swojej starszej siostry. Jakieś pytania jeszcze?
@@orinokoflower11 masakra 🤦, kultura seksualizacji nie jest do zatrzymania nawet choćbym ja i mi podobni nagrywali miliony wywiadów codziennie 😭, tu chodzi o hajs jaki z tego płynie.
Już drugi raz słucham tego wywiadu i jakoś mam mieszane odczucia. Chyba jeszcze trzeba popracować nad narcyzmem. Dziwne te historie z księdzem, i te 50 zl. Oby to wszystko było prawdą a nie próbą zwrócenia na siebie uwagi.
Każdy uzależniony jest osobowością narcystyczna. Żadne odkrycie. Jednak odwaga mówienia o problemie składa się na pokorę i wdzięczność Bogu za siłę aby o tym mówić. Wielu ludzi tego nie rozumie. Przestało mnie to zastanawiac
Jestem pelna podziwu, ze Pani Malwina odwazyla sie wypowiedziec przed tak wielka publicznoscia. Warto mowic o takich tematach 'tabu'. Miejmy nadzieje, ze komus to pomoze w jakis sposob. Pani Malwina piekna, inteligentna kobieta, w pelni swiadoma siebie. Nie widze tutaj niczego narcystycznego, niektorzy chyba nie znaja definicji tego zaburzenia. Zycze wszystkiego dobrego Pani Malwinie❤😊
Gratuluję odwagi i szczerości. Trafiłem kiedyś na atrakcyjną dziewczynę z P. z podobnymi zachowaniami. Wiem, że pochodziła z rodziny, gdzie ojciec był alko z dużymi pieniędzmi. To też przyciągało wielu adoratorów z kasą. Żonatych starszych facetów, szczególnie wspólników ojca, traktowała jak myśliwy trofea, których można było potem dla jaj szantażować. Jurne samce okazywały się wystraszonymi kundlami, z czego miała podobno nieziemski ubaw. Potem się okazało, że miała też problem z koksem, a przy okazji wyszły te seksualne zachowania. Wiem, że podjęła terapię i chodziła na mitingi dla narkomanów i od czas do czasu na grupę seksoholików. Pierwsze co zauważyłem, gdy zaczęła coś ze sobą robić to zmiana wizerunku. Z takiej wyzywającej, krzykliwie ubranej laski stała się jakaś normalniejsza w wyglądzie. Moim zdaniem zyskała na urodzie, jakby pozbyła się maski, pancerza?. Chce zaznaczyć, że nic mnie z nią nie łączyło, choć raz poszedłem z nią na miting dla narkomanów. Mam nadzieję, że trwa i jest okey.
Bardzo dziękuję za Pani świadectwo. Brakuje mi w tej rozmowie informacji o tym, jak teraz wygląda Pani zdrowe życie. W jakim teraz jest Pani miejscu? Sama jestem uzależniona od miłości, seksem i toksycznymi związkami uzupełniałam sobie wiele swoich ułomności wewnętrznych, od kilku lat jestem w zdrowej relacji z jednym partnerem, doświadczam zdrowej miłości, wszystko dzięki wielu latom terapii. Pozdrawiam Panią, wszystkiego dobrego :)
Z powodzeniem prowadzę swoją Fundacje samodzielne R jak Rodzic, mam 8 zawodow, wychowuje 2 dzieci, pomagam wielu ludziom, jestem mówca motywacyjnym, jestem działaczem społecznym, zaraz idę na studia prawnicze aby móc pomagać dzieciom molestowanym seksualnie, ale i nie tylko. Cenię sobie mądre wykorzystanie swojej energii seksualnej. Obszar w którym mam problem a nad którym pracuje to bliskość.
Dobry fragment o trudnościach w otrzymaniu zrozumienia od specjalistów i o Pani reakcji, brawo. To jest przemilczana sprawa, że specjaliści są często beznadziejni. Natomiast przez cały wywiad czuje się "ducha narcyzmu". Mam wrażenie, że z tym zaburzeniem (sama Pani mówiła, że je ma) bardzo trudno leczyć inne. Czasem były momenty przy granicy, kiedy miało się odczucie, że Pani nie może ukryć dumy ze swoich zachowań i tylko cienka linia dzieli od nawrotu.
Sama świadomość tego że jestem osobowością narcystyczna już świadczy o pokorze. Moja praca nad sobą polega na tym abym zawsze pamiętała o swoich trudnościach w wypracowaniu wdzięczności (składowa pokory) za te trudności
@@malwinajuszczakduda9109 jest wręcz przeciwnie, zachowanie diagnostyczne dla narcyzmu to właśnie deklaracja "jestem narcyzem". Poza tym w narcyzmie nie ma okresu aktywności i remisji. Moja wypowiedź o nawrocie dotyczyła uzależnienia.
Ciekawe jest to, że tyle się mówi dzisiaj o zdrowym egoizmie, kochaniu swojego ciała, samoakceptacji itd. A jak kobieta jest pewna siebie, świadoma swojej seksualności i swoich demonów, to trafia pod społeczne manto. Jeszcze raz powtórzę. Dziękuję Pani za otwartość i ważny przekaz!
Brawo za odwagę. Jak się okazuje ludzie są uzależnieni od wszystkiego...nikotyna, alkohol, narkotyki, leki, jedzenie, niejedzenie, telewizja, komputer, telefon, zakupy....od wszystkiego można się uzależnić,
Pani Malwino, jestem pełna podziwu za Pani odwagę i samoświadomość. Jest Pani piękną, pełną życia kobietą. Powodzenia w zdrowieniu. Mocno trzymam kciuki!
Marku, jestem pod wrażeniem trafności pytań i powagi sprawy a Tobie Malwino trzeźwego i osądu rzeczywistości. Sporo się nauczyłem od was obojga choć rola każdego z was jest całkowicie różna. Szczery podziw dla prezentacji zagadnienia. MarekW
Mnie zaciekawiły 2 kwestie nie rozwinięte tutaj : 1. rozszczep wargi ? Miałaś operacje ? Kiedy ? To wpłynęło na niska samoocenę i takie nie zbyt dobre wejście w świat relacji damsko- męskich ? 2. Rodzice Ci dawali brom jak miałaś 18 lat? Czyli już wtedy wiedzieli ze masz problem z seksem ? Ale skąd ? Rozmawiałaś z nimi o tym?
Zdaje się że bohaterka wywiadu nadal emocjonalnie częściowo tkwi w swoim "starym świecie". Zadziwiająco uboga autorefleksja jak na taki ogrom "doświadczeń".
Super fajna ta pani Malwina. Mądra kobieta, odważna ..., bardzo miła i bezpośrednia. Pani Malwino, wierzę, że poradzi sobie Pani z tym problemem , że znajdzie Pani kochającego partnera, który zostanie Pani mężem. Doczekacie się dzieciaczków... Wspaniale, że pomaga Pani ludziom:) Teraz czas rozwoju duchowego, więc warto się skupić na tych sprawach. Pozdrawiam serdecznie.
To tak jakby powiedzieć, że jestem alkoholikiem, ale mam alkohol pod kontrolą. Albo jestem alkoholikiem, albo mam pod kontrolą. Najczęściej jestem alkoholikiem, ale nie umiem się przyznać przed sobą, że tej kontroli nie mam.
Mieszane mam uczucia co do tego wywiadu...z jednej str podziwiam Ją i gratuluje że wiele zrozumiała ze swojej przeszłości i życia że wyciągnęła z tego lekcje i błędy jakie też sama popełniła. Przykre jest to że w dzieciństwie i życiu nastoletnim miała takie sytuacje . Ale z drugiej str opowiada o tym troche jak by się tym chwaliła ? Chciała zaimponować , nie do końca rozumiem celu tej rozmowy jasli chodzi o tą dziewczynę. 🙄🙈Widzę że prowadzący zadaje konkretne pytania i próbuje wyciągnąć odpowiedzi na temat a bywa różnie i chaotycznie 🙄.fajna babka naprawdę ...życzę jak najlepiej .
Ona jest dwulicowa, mówi jedno myśli drugie. Ona dumna z tego jest , jeszcze pokazuje twarz będzie znana. Który normalny facet zechce z taką kobietą być? Żaden chyba że taki sam ruchacz stary dziwkarz, bo na pewno wporzadku facet nie zasługuje na taką babę. Ona będzie miała nawrót kiedyś w życiu tego i znowu poleci w to. Kwestia czasu. Wystarczy wejść na jej FB. Oprócz wrzucania jakiś śmieci ma zdjęcia gdzie wypina tyłek itd. zrozumiala? Co ona zrozumiala, ona sobie reklamę zrobiła żeby poznać jeszcze ciekawszych zboczeńców.
Pani Malwina powiedziała ważne zdanie, które wielu ludziom "nie pasuje" a de facto potwierdza powiedzenie -"jak trwoga to do Boga". I czasem tak jest, że ten Bóg spogląda z kądś i mówi - "dobra, Malwinko, trochę Ci pomogę". Dlaczego tak piszę? W 1994 roku moje dziecko zachorowało. Długi weekend, Boże Ciało - a tu choroba. Dziecko ma 4 lata, żona w ciąży. Jeździmy , szukamy pomocy - w końcu "lądujemy" na Szaserów. Po wszystkim wracamy i na rondzie Wiatraczna wpada na nas ciężarówka 20 ton. On miał pomarańczowe i chciał zdążyć... Policjant podchodząc do nas uczynił znak krzyża. A my? Żona i córka siedziały z tyłu I NIC IM SIĘ NIE STAŁO, A MNIE WYCIĄGALI STRAŻACY ROZCINAJĄC AUTO. Wróciłem na Szaserów jako pacjent - ordynator neurochirurgii kazał dwa razy robić mi tomografię całego ciała, BO NIC MI SIĘ NIE STAŁO! NAWET ZADRAPANIA! Żona w nocy rodziła, dziecko zdrowe. Znajoma po moim powrocie ze szpitala spytała mnie: " ZA CO TEN BÓG TAK CIĘ KOCHA?" Pani Malwino, super się słuchało Pani relacji z życia. Dziękuję obojgu Państwu, pozdrawiam serdecznie - Tomasz
Proszę to samo zdanie powiedzieć dziecku gwałconemu przez księdza. Niemowlakowi umierającemu po porodzie. Cywilom torturowanym podczas wojny Rosyjsko Ukraińskiej i ofiarą holokaustu. Mógłbym wymieniać tak dłużej. Ich bóg też kocha? Czy nienawidzi? Pana jednostkowa perspektywa o niczym nie mówi w obliczu niesprawiedliwości i cierpienia.
Piękną historię Pan przytoczył. Wiara w Boga jest także elementem składowym pokory. Wielu nawet tego nie rozumie. Mają prawo. Wszystko się rozwija i ta świadomość też potrzebuje czasu. Jestem wdzięczna Bogu za tą siłę która mi daje abym mogła umacniać się w swoim zdrowieniu. Bóg Jest Miłością. My Jego cudem
Czyli gdyby pan zginął w tym wypadku (codziennie ginie masa ludzi) to znaczyłoby ze Bóg pana jednak nie kocha ? Zawsze nie ma logiki w tych odwołaniach do palca Bożego .
Babka przehulała swoje najlepsze lata i znalazła świetne usprawiedliwienie - "uzależnienie" które ściąga z niej odpowiedzialności tworząc z niej ofiarę, w dodatku zrobiła sobie z tego sposób na promocje (bo już nikt nie zwraca na nią uwagi - uroda przeminęła - profitów brak XD). Dlaczego tak myślę? W wywiadzie zahacza o wszystkie popularne tabu grzejące opinie publiczna dzisiaj; zero refleksji i pokory; nie widać, żeby była smutna z powodu wyborów życiowych, raczej opowiada o tym jak o przygodzie. I taka refleksja na koniec - sporo ludzi łyka kompletnie bez zastanowienia każda paplaninę w internecie, co jest dość przykre.
Brawo! Dobrze napisane Ja też nie widzę u niej żadnej pokory i żalu.A wręcz przeciwnie,bije z niej jakąś dumą z tego co robiła. Zrobiła sobie teraz z tego sposób na życie. A ludzie jeszcze biją brawo za szczerość i odwagę. Powinni jej jeszcze medal dać i jakieś wynagrodzenie.🤣
Uważam,że Malwina jest autentyczn a i szczera.Zdała sobie sprawę,że bawiła się niebezpiecznie i bez sensu.Wyhamowała.Rozwija się dziewczyna. Stara się ograniczyć swoje błędy i tyle.Dziewczyna zdaję sobie sprawę,że jest ,,łatwopalna,, i nie chce się spalić.Przemyślała sobie sex.Doszukiwanie się sposobu na biznes i karierę w publicznym omawianiu tematu sexoholizmu to po prostu uleganie negatywnym emocjom.
Mialem to samo z pierwsza zona mialem rogi ze jak deszcz padal to nie musialem parasola nosic chmury rogami rozganialem to byla czarownica na sama mysl o niej bylem gotowy to bylo chore ale tak jak ty wciaz doniej cos czuje
Pani chełbi sie swoja historia. Duma sie wylewa. Raczej dobry psycholog powinien być posrednikiem tej pani. Raczej brak przepracowania swoich ran. Z usmiechem na twarzy wspomina swoje wojarze młodziencze. Nie widze tutaj refleksji I pokory.
Przepraszam ale nie widzę tu traumy. Możliwe że pani świetnie diagnozuje siebie i całą sytuacje ale bardziej wyglada mi to na chwalenie się niż opisywaniem problemów. Myśle że pani jest świadoma tego co się dzieje i nie widzę żeby to jej jakoś jej przeszkadzało. Nie oceniam tego jak żyje i jej wyborów bo to są jej sprawy i nawet dobrze że w pełni to akceptuje… to tylko moja opinia.
Jako seksoholik czuję, że pani przyszła tu pochwalić się swoją przeszłością. Śmiem twierdzić, że pani nie jest uzależniona, jakoś zbyt łatwo przyszło jej zaprzestanie. Tutaj nie widać żadnej walki, nie widać pokory, którą zyskuje się w trakcie walki ze swoim uzależnieniem. To spotkanie to raczej próba zaistnienia i wypromowania siebie. Temat przedstawiony w taki sposób, że większość oglądających pewnie ma ochotę przeżyć wszystko, co przeżyła ta pani.
@@bozenakalek7198 To nie jest nic przyjemnego. Tak samo jak alkoholik nie cieszy się z tego, że pije. Po prostu czuje przymus i to robi, często wbrew sobie.
Widziałem zdjęcia wrzucane przez panią Malwinę. Wygląda na nich sexownie. Jako seksoholikowi od razu mi się spodobały. Rozmawiałem z panią Malwiną. Nie przemawia do mnie jej osoba i jej problem.
I tak czasem bywa. Nie ma co się oburzać - taka ludzka natura. To trudne przeżycia, o których Pani mówi. Mam nadzieję, że mówienie o nich zadziała terapeutycznie.
Pani twierdzi, że teraz ma już pokorę a jednak nadal podbija sobie ego poniżając pracownice seksualne. Można nie uznawać pracy seksualnej ale pogardliwych wypowiedzi można sobie oszczędzić. Trzymajmy się razem kobiety. Nie stygmatyzujmy grup społecznych, które i tak już mają pod górę w społeczeństwie.
A ja tam tej pani nie wierzę. Na fejsbuku nadal pełno zdjęć z gołym tyłkiem, w pelnej nagości, w wyzywających, seksualnych pozach. Tak się nie zachowuje osoba zdrowa. Z tego co zrozumiałem między wierszami, to też nie odbyła jakiejś porządnej, dobrej, długiej terapii... W końcu w tych wszystkich jej chwalebnych opowieściach nawet to pytanie chyba w pełni nie padło. Sama gdzieś tu również wspomniała w komentarzu, że wywiad u Sekielskiego to dla niej autopromocja i "element marketingu swojej fundacji". No to ładnie, ciekawe pojęcie o self-marketingu. Panie Marku, proszę na przyszłość lepiej sprawdzać, weryfikować i dobierać rozmówców. Pozdrawiam.
Jestem uzależniona od seksu. To od czego zaczelam to przerabianie traumy na terapii. Tam dowiedziałam,że latami odtwarzałam traumę przez seks z wieloma mężczyznami. Korzystam z SLAA i SA. Bylam tez 2 razy na terapii gdzie leczylam erotomanie w Radzimowach- Szklarska Poręba.
To prawda, nadużycia najczęściej pojawiają się tam, gdzie jest na to przyzwolenie. Przyzwolenie na coś złego? Jak to możliwe? Tak, to historia dzieciństwa wielu osób, niestety.
Myślę ,że ta Pani jest w głębi duszy bardzo nieszczęśliwa osobą...bo każde uzależnienie to cierpienie.....niemniej życzę dużo siły i szczerego pokochania samej siebie...bo tylko tak będzie Pani miała szansę wejsc w zdrową relację..Powodzenia!!!!
Pani Malwino. Podjęła się Pani jednego z najcięższych zadań , którym niewątpliwie jest przeciwstawianie się swoim demonom i wzięcia odpowiedzialności za swoje życie. Jestem pod wrażeniem Pani odwagi. Ps. Hejterzy w rozpaczy;) bo swoją szczerością zmiotła ich Pani z planszy.
A jakie niby demony ma ta Pani ? Że lubi się bzykać bardziej niż inne kobiety czy nawet faceci ? Ludzie chcieliby swoje uzależnienia zamienić na jej bzykanie .
Mam wrażenie, że nadal ma spory problem ze swoim uzależnieniem. Jeszcze wyparcie co do choroby. Chyba faktycznie zaburzenie narcystyczne bo tak jakby musiała się ciągle dowartościować i ta rozmowa i fejmem też.
Bardzo wszystkich proszę o powściągliwość w komentarzach.
👍💐
No jestem bardzo powściągliwy a ciekawy jestem jakie są Pana odczucia..
Dokładnie, szacunek dla Pani. Pozdrawiam
To kanał dla inteligentnych ludzi, i sądzę, iż zachowają poziom odpowiedzi dla pragramow, które Pan przedstawia.
Na 100 poruchałeś.
Pracowałam z Malwiną lata temu, bardzo miło ją wspominam. Bardzo sympatyczna osoba, zawsze wyróżniała się swoją stanowczością co do swoich opinii. Miło Cię zobaczyć po tylu latach :)
Dzięki za szczerość! Jesteś super kobietą i pięknym człowiekiem. Fajnie, że masz taką pozytywną energię. Dzięki, że się dzielisz!
Podziwiam Cię , Malwinko ! I tylko tyle na Twój temat ! Masz niebywałą odwagę i dystans do samej siebie , a to , w dziejszy czasach , wielka rzadkość ! Trzymaj się i ... znajdź swoje prawdziwe szczęście ! Tego Ci życzę - Gabriel.
Bardzo dziękuję za ten materiał, daje do myślenia. Daje dobre informacje na co trzeba zwracać uwagę.
Tak, to prawda. Rodzice niektórzy nie potrafili ochronić dzieci a nawet wypierali problemy. Nawet odrzucają prawdę, którą dziecko im w zaufaniu powierza.
Właśnie. I to pogłębia problem
Nie dam rady tego słuchać tak buja w obłokach ta dziewczyna ze pierwszy raz wyłączyłam
Szacunek za szczerość. Staram się zrozumieć każdą osobę i myślę że tą kobietę rozumie. Miałem taką koleżankę jak Ania i szanowałem ja latami za charakter i otwartość można było z nią rozmawiać o wszystkim również miała cięższe dzieciństwo. Pomimo że byliśmy znajomymi i nic mnie z nic między nami nie było to znajomość skończyłem kiedy związała się na 'powaznie' z gościem który był w nią zapatrzony, wiedziałem że nie będzie mu wierna dlatego podjąłem taka decyzje nie chcąc patrzeć gościowi oczy bo akurat mnie polubił a ja jego. Jesli sa takie osoby a są bo sam znam ich więcej to nie powinny się wiązać. A do panów którzy komentują że kobieta szuka wymówki i mówi że to choroba to szczerze wam guzik do tego. Mężczyzn którzy prowadzą takie życie jest tysiące i się nie kryją bo to wynosi go na piedestał w gonitwie samców alfa a kobieta kest najgorszą bo ja się zalicza tylko istnieje jako kolejny zaliczony nr.... Przeżyłem zbyt wiele i na tym się wiele nauczyłem i dlatego moj szacunek i zrozumienie. To przykład na przerwanie milczenia bo tylko to zakończy ciemnotę i napiętnowanie
Sameś ciemny i napiętnowany analfabetuzmem, choć litery z grubsza znadx.
To jeden z najbardziej wartościowych kanałów na YT. Dziękuję każdemu z bohaterów, że dzielą się swoimi najtrudniejszymi przeżyciami. Dziękuję Autorowi za zbudowanie przestrzeni, której ludzie zaufali, by mogło mieć to miejsce. Dzięki Malwino, Twoja szczerość uczy pokory.
Niesamowicie inteligentna, mądra i szczera kobieta, Szacunek za odwagę, bo mówienie o *tym* w tym przepełnionym obłudą społeczeństwie to wielka odwaga. nie rzucajcie kamieniami, bo nie macie do tego prawa.... Pozdrawiam Cię serdecznie.
Mądra, inteligentna😅🤣
spermiarz alert!
@@danielstelmach8575 o tak, bo można być też inteligentnym głupcem . Pozdrawiam
@@kr3449 Daniel nie jest mądry i ma małe IQ..to co ma powiedzieć?
@@danielstelmach8575 Danielu..twój nick świadczy o inteligencji?
Dziewczyno, masz niesamowity potencjał i moc - mądre ukierunkowanie Twojej energii będzie pomnażaniem szczęścia. Jestem przekonana że jeszcze o Tobie usłyszymy a wszystko czego doświadczyłaś przekujesz finalnie w dobro. Nigdy w siebie nie wątp, pozdrawiam 🙌
Podziwiam za siłę do walki z nałogiem i odwagę w mówieniu o swoich problemach. No i za wspaniałą życiową energię:) Dziękuję za tę rozmowę.
To nie jest nałóg. To jest feminizm 21wieku. Ona walczy z tym co chce nie z tym czego potrzebuje.
@@PaganiniPagani to jest uzależnienie..ale spokojna twoja rozczochrana ..na pewno feministki 21 wieku..myślą non stop żeby ci zrobić jesień średniowiecza i zmienić twoje życie w piekło he he..oglądasz x. Bańkę albo kanały egzorcystów?
@@PaganiniPagani piszesz jak uzależniony od kanał Szymon mówi..zgadlem?
@@PaganiniPagani to co piszesz jest przecież nielogiczne...chyba naprawdę jesteś fanem Szymona
@@PaganiniPaganinie wiesz, a się wypowiesz. Szkoda, że to zbyt trudne dla takich
Malwinko , myślę, że wielu ludziom otworzyłaś oczy. Dzięki, że jesteś.
Malwino, bardzo Ci dziękuję za ten odważny i szczery wywiad. Wielki szacun za Twoją odwagę. Trzymam kciuki za Twoje zdrowienie i siłę wewnętrzną. Jesteś pięknym i wartościowym człowiekiem.
Z każdego odcinka zawsze znajdę coś dla siebie. Tu mi Malwina uświadomiła, że choć moje traumy z dzieciństwa w pewnym stopniu ukształtowały mój charakter, to teraz, podczas terapii muszę się skupić na zmianie reakcji na pewne bodźce a nie na zmianie całego charakteru. To było dla mnie odkrywcze.
Kiedyś miałem myślenie pt: czemu nigdy takiej seksoholiczki nie spotkałem na swojej drodze? Czemu mnie nie wykorzystała? Jakie to płytkie i głupie. Dopiero jak poznałem historie kilku takich osób, zrozumiałem jaki to dramat. Świetny odcinek, i bardzo dobrze wyjaśnia co może przeżywać taka osoba, i jak musi cierpieć
skąd wież że nie spotkałeś? może nie raz zostałeś przez taką wykorzystany :D
@@czekus5 on pewnie myślał, że to on je zaliczał.
😂😂😂
Ja spotkałem. To byl dość ciekawy tydzień życia.
Ale dluzej sie nie dało.
W każdym wywiadzie znajduję coś wartościowego dla siebie. Takie wywiady otwierają na innych ludzi i pozwalają choć w pewnym stopniu ich zrozumieć. Dziękuję :)
Siano z NFZ niewiele by tego było ...😂Świetna rozmowa jak zawsze.Pani bardzo sympatyczna Pan Marek jak zawsze klasa sama w sobie 👏👏👏👍
Trudny temat, trudna historia, niełatwa rozmowa 🙂
Ale... jestem pod wrażeniem tej iskierki samoświadomości, o której Malwina mówi, którą zawsze miała i która chyba ją zawsze chroniła przed światem, a może i przed samą sobą.
3mam kciuki za zdrowienie.
Podziwiam pracę, którą wykonała sama nad sobą.
Super.
Go Girl 😉🙂
Duża odwaga. Dziękuję. To bardzo ważna rozmowa.
Bardzo lubię tę cykliczność w publikowaniu nowych filmów.Na starcie łapka w górę.Wiem z góry,że warto oglądać
Kochana Pani Malwino, piękne świadectwo. Jest Pani cudowną, wartościową osobą. Odważną i twardą babką. Trzymam kciuki i życzę wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam ❤️
Jakbym czytala swoja biografie. 😏😏 Smutne, prawdziwe i niszczy dusze i przyszle zycie. Trzeba naprawde zrozumiec co sie z toba dzieje i starac sie to naprawic. Dziekuje za wywiad.
Dla mnie ta dziewczyna jest normalną kobieta jasno wyrażająca swoje potrzeby!!! Ujęła mnie szczerością i prawdą!!!
Wątpie aby młode kobiety które wchodzą w świat nie dostaną żadnej rady z tego filmu. Z wielkim uśmiechem na twarzy opowiada o tym i przekaz tego programu jest nie trafiony jeśli to ma być jakiąś przestrogą dla młodzierzy.
To ja akurat z krytyczną uwagą do Pana, dziewczyna super.
Rozumiem, że format audycji rządzi się swoimi prawami, czas to pieniądz, a te rozmowy to jednak produkcja medialna, a nie pogaduchy czy terapia, ale:
Sztuczne, gwałtowne ucinanie rozmowy w stylu "to tu możemy skończyć" nie jest ani kulturalne, ani empatyczne, a z perspektywy słuchacza jest błędem w sztuce, bo dobrze prowadzona rozmowa ma swój rytm i dramaturgię.
Jeśli wie Pan, że za kilka minut musi nastąpić koniec, to Pana rolą jest poprowadzenie rozmówcy tak, aby on na sam koniec miękko wylądował. Wystarczy nawet: "to w ramach ostatniego już pytania, niestety...". Zamiast tego to już któryś raz, kiedy w niezrozumiały sposób "brutalnie" zatrzymuje Pan człowieka.
Dla mnie, jako kogoś, kto ładuje się najlepszymi podkastami świata od lat, taki styl jest niezrozumiały i powoduje wielkie WTF. Do refleksji.
Pozdrowienia!
Aha, proszę spojrzeć na reakcję tej dziewczyny po Pana "chyba koniec". I jeszcze jedno: kiedy chce Pan zakończyć wątek, to coś w stylu "o tym już wystarczy" jest naprawdę fatalne.;) Przecież można powiedzieć to inaczej. Generalnie często słychać u Pana pewną dozę zniechęcenia, takiego braku wyczucia stylu gościa.
To są może pierdoły, ale one powodują, że wiele osób już nie wróci na kolejny odcinek.
@@profesormiodektezczlowiek4358 oj zgadzam sie
Też mnie to bardzo zniesmaczyło. Brak profesjonalizmu, może nawet szacunku do rozmówcy? Ja rozumiem, że Pani się rozgadała ale można w jakiś bardziej kulturalny sposób stopować.
Nareszcie ktoś o tym napisał! Lubie te wywiady, ale Marek nie ma talentu dziennikarskiego. Czasami mam wrażenie jakby był gburowaty dla swoich gości. Często zdarza mu się chamsko naprowadzać gościa na inne tory rozmowy. Ucina, przerywa, brutalnie sprowadza rozmówcę na ziemię. Czasami mam wrażenie, że on próbuje tych ludzi terapeutyzować, a nie przeprowadza z nimi wywiad.
Malwina wiesz, że jesteś jedną z nielicznych odważnych osób, które poszerzają świadomość o chorobach/uzależnieniach i tym samym nadają światu inny, lepszy bieg. Każdy, kto wykazuje taką odwagę jest dla mnie godny podziwu. Jeszcze wiele wody upłynie zanim niektóre umysły zrozumieją, że wychodzimy z dzieciństwa już pokaleczeni- w bardzo wielu przypadkach - i od nas w dużejmierze zależy czy pokochamy siebie na tyle, aby się uratować i zacząć o siebie dbać. A Bóg jest super i robi wielkie rzeczy dla tych, którzy chcą z Nim rozmawiać, też tego doświadczam na co dzień. Pozdrowienia Malwinko, trzymam kciuki za zdrowienie!
podpisuję się pod Twoim komentarzem wszystkimi kończynami👍💪
@@jagab3754 dziękuję 🫂
Droga Jolu, uwierz że jestem trzeźwym alkoholikiem od ponad 20 lat i nie wierzę w Boga nie jest mi do niczego potrzebny a program 12 kroków to takie fajnie napisane bla bla ..Żeby wyjść z uzależnienia to dobrze jest przejść terapię ..na początku chodzić na mitingi i odwykac od swojej używki...Pozdrawiam
@@olafignacy3718 jeśli Bóg nie jest Ci potrzebny to zrozumiałe dla mnie, że w niego nie wierzysz. Na całe szczęście każdy ma prawo żyć jak chce i nikomu nic do tego. Ja nie jestem słabym człowiekiem, jestem osobą o dość silnym charakterze, tak siebie postrzegam, ale mnie Bóg jest potrzebny w każdym momencie mojego życia i taka to jest różnorodność w myśleniu i czuciu między ludźmi. Pozdrawiam Cię, podziwiam za tyle lat trzeźwości i trzymaj się
@@jola8282 Rozumiem i szanuje. Po prostu chciałem przekazać że każdy czy wierzący , czy nie ma szansę wyjść z uzależnienia. Ja też jestem pełen podziwu dla Malwiny , bo uważam że ma dobrze ustawione priorytety..takie robi wrażenie. Nie chciałem być he he przemadrzały
❤❤❤MEGAH SZACUN DLA PANI MALWINY GRATULACJE ZA SZCZEROŚĆ ZA ODWAGE
Bardzo dobry temat.Uzależnienia to napawdę cięzka sprawa.Ważne jest o tego rodzaju uzależnieniu mówić.Jak widać praca nad sobą popłaca .Zyczę wytrwałości w zdrowieniu i dziekuję za odcinek.Hejterzy ,ktorzy komentują wystawiają jedynie świadectwo o sobie.
Malwina 💓❤️💓❤️💓 jak cudownie było Cię słuchać. Chętnie posłuchała bym kolejną godzinę Twoich wypowiedzi. Gratuluję Ci, że masz siłę, aby walczyć o siebie!!! Gratulacje Ci odwagi, mądrości, dojrzałości, daru ciekawego opowiadania!!! Cudna, wspaniała, niesamowita. Mocno trzymam za Ciebie kciuki 💓❤️💓❤️💓
Marku gratulacje i podziękowania za wartościowe materiały, które tworzysz, za uważne słuchanie i za nie przerywanie wypowiedzi zaproszonym gościom. Super robotę wykonujesz. Dziękuję 💓❤️💓❤️💓❤️💓
Podpisuje sie pod tym a dla Marka wielki szacun! Uwielbiam Twoje programy Basia z UK.❤😊
mega, mega, dziekuje za ten wywiad! Dziekuje tej Pani! Mam nadzieje ze wile mlodych dziewczyn to zobaczyc!
Wiele przykładów można przytoczyć jedne więcej drugie mniej wiarygodne ale jak ksiądz jest w opowieści to wszystko pasuje do całości
O waw , ale historii kawałek , jeśli ktoś to usłyszy z podobnym doświadczeniem z pewnością mu kamień z serca spadnie . Jest pani piękna wewnętrznie i zewnętrznie , życzę dużo zdrowia i uśmiechu . Pięknie ze pani zdrowieje 🌸🌸🌸
Jest Pani ładną, energetyczną osobą, ale intryguje mnie jak Pani radzi sobie materialnie, bo przecież nie pracuje - nie zarabia żeby materialnie żyć.
Pani Malwino, brawo za duży wgląd w siebie j świadomość problemu! 👍 Ciekawa rozmowa, nie spodziewałam się, że będzie aż tak analityczna.
Wgląd duży to mieli, ale w nią inni😅🤣
Dobra, świetna rozmowa... Pani Malwino, Panie Marku... Dziękuję!
Dziękuję 🫂
Żyłam.z seksoholikiem jako osoba współuzależniona,wiele prawdy w tym wywiadzie ale niestety narcyzm powoduje,że Pani Malwina ma sporo pychy w sobie ,stąd niektórzy myślą, że jest fałszywa. Kiedyś usłyszałam, że seksoholizm można wyleczyć tylko solidną terapią długotrwałą i zgadzam się z tym. Nie widać by bohaterka była w terapii a szkoda. Mimo wszystko życzę wyjścia na prostą,nałóg straszny.
Pani Malwino, a nie zastanawiała się Pani kiedyś nad tym, czy nie ma Pani CHAD? Moja koleżanka miała ciągi imprezowe w stanie manii. Po kilku miesiącach przychodził dołek.
Trochę szkoda, że nie opowiedziała Pani więcej o swojej obecnej relacji z Kościołem i Bogiem. Czy nadal jest Pani katoliczką?
Dziękuję za wywiad. Ma Pani świetną energię i widzę Panią jako super instruktorę tańca😁😅
Pozdrawiam ciepło!
Nie oceniam, bo kim niby jestem. Ale pomodlić się za Panią Malwinę mogę i to zrobię. Trzymam kciuki i powodzenia w radowaniu się życiem.
Ogladalem i czytalem o uzaleznieniu od seksu mase materialow. Ta rozmowa jest najlepsza. Gratuluje Markowi doboru goscini i wspanialego poprowadzenia rozmowy. Uklony dla wszystkich borykajacych sie z uzaleznieniem. Warto wygrac z wielu powodow. Moje osobiste doswiadczenia wskazuja, ze np niepijacy alkoholicy to najwspanialsi ludzie, jakich spotkalem. Trzymajcie sie!
To był niesamowity wywiad! Tyle odwagi i dystansu do siebie! Wiele ludzi uzależnionych wypiera problem udając, że wszystko jest Ok. I mnie to nie dotyczy! Malwina stanęła obok i spojrzała na siebie z perspektywy obserwatora👍Brawo! Umiała dostrzec problem, zawalczyć o siebie! Wspaniała, wartościowa osoba!!!! Jestem pod wrażeniem.
Ten wywiad wg mnie wypadl slabo. I wcale nie chodzi o poroszony temat a o to jak zostal przedstawiony. Rozumiem co to sa uzaleznienia I jakie moga byc konsekwencje. W tej rozmowie nie slysze , nie widze traumy a raczej przechwalanie sie i czekanie na oklaski.
A koncowka to juz zupelnie odlot.
Też tak uważam
Tez nie moge nadziwic sie, ze tak ma wygladac zaleczony seksoholizm? Zero pokory u tej pani
Przeciez ona mowi o tym jak wygladalo jej zycie, na dowód, ze to nie bylo normalne. Chciala pokazac dokladnie z czym sie to wiazalo. Zeby jedna z druga 'psycholoszka' od siedmiu bolesci nie stwierdzila, ze kazda kobieta tak ma...!
Tez mam takie wrażenie …
Widze to podobnie
Kiedyś Andrzej Sikorowski śpiewał taką piosenkę- Łoł, tok szoł. Ktoś przed kamerą spodnie zdjął. Nie wstydzi żadnej się rozmowy. I jest niezwykle kontaktowy. Dzisiaj to nie tylko zdejmują spodnie, ale jeszcze się wypinają 😮
Szacun za chęć pracy nad Sobą..
Zycze Pani wytrwalosci w zdrowieniu, mam nadzieje, widze to! ze wygrana jest w garsci, jest Pani fajna swiadoma babka, a przeszlosc zostawmy za soba
Nie powinna się zmieniać. Tylko się sama krzywdzi walką z tym swędzeniem. Z naturą się nie wygra. Taka jest. Wierzę, że znowu puści lejce i będzie sobą. Trzymam kciuki.
@@krolpodpaki281 Uzależnienie nie jest natura..jeżeli wachasz butapren to odstaw, póki jeszcze mozesz
O, znam tą Panią z mojego fanpage trenerskiego gdzie bodajże skomentowała mój post odnośnie SSRI i lekkich problemów z używkami :P Pozdrawiam bardzo :p
Przepraszam, ale ta historia do mnie nie trafia.
Czemu ? Bo widzę w Pani wiele zadowolenia, pychy i cwaniactwa.
Oczywiście nie jestem specjalistą, ale tak się zastanawiam ilu uzależnionych od alkoholu lub narkotyków, hazardu, innych po usłyszeniu, że jest człowiekiem ciężko chorym "wyskoczyło by" z tekstem w stylu: "to dawajta mi tera hajs".
Ilu facetów/kobiet trzeba wpuścić do swojego życia, żeby stwierdzić, że to już jest sporo za dużo ?
Podobało się Pani takie życie. Bramka Panią znała, była Pani na pewien sposób szanowana na mieście, ale lata zaczęły lecieć, a w klubach zaczęły tańczyć młodsze i atrakcyjniejsze dziewczyny a reputacja nie działała na Pani korzyść.
Mimo wszystko bez złośliwości i szczerze życzę wytrwałości i powodzenia w znalezieniu spokoju i harmonii.
mam podobne odczucia
Malwinka w moim odczuciu jeśli połączysz swoją energię którą masz wyjątkową według mnie z miłością bezwarunkową osiągniesz spokój radość i szczęście w pełni będzie szczęśliwa pozdrawiam
Za wcześnie na ten etap przebudzenia... 🙂 Jeszcze nie było 3dni ciemnośc
17 lat na inicjację to późno? Nastolatki dorabiające w agencji to dla niej normalna rzecz? Hmmm… ciekawe. Słuchając kołatało mi się w głowie pytanie-pani się żali czy chwali?
Dzisiaj 13-latki znają seks lepiej niż myślisz. Posłuchaj "dzieci" z podstawówki np w środkach transportu publicznego, centrach handlowych.
@@orinokoflower11 No i? Czy z tego wynika, że mają za sobą inicjację? Albo że to dobry wiek na nią?
@@monacze Ok. 2 tygodnie temu w autobusie dwie dziewczyny (chyba ostatnia klasa podstawówki) rozmawiały jak się przygotować do analu. Jedna uczyła drugą bo to był wymóg żeby pójść ze swoim 22-letnim chłopakiem na seks party... "Nauczycielka" nauczyła się tego od swojej starszej siostry. Jakieś pytania jeszcze?
@@orinokoflower11 ta pani ma 35 lat, wiec rzecz sie dziala 20 lat temu.
@@orinokoflower11 masakra 🤦, kultura seksualizacji nie jest do zatrzymania nawet choćbym ja i mi podobni nagrywali miliony wywiadów codziennie 😭, tu chodzi o hajs jaki z tego płynie.
Już drugi raz słucham tego wywiadu i jakoś mam mieszane odczucia. Chyba jeszcze trzeba popracować nad narcyzmem. Dziwne te historie z księdzem, i te 50 zl. Oby to wszystko było prawdą a nie próbą zwrócenia na siebie uwagi.
Ja nie słuchałem dwa razy, ale dwa razy przerywałem. No nie dało się.
Każdy uzależniony jest osobowością narcystyczna. Żadne odkrycie. Jednak odwaga mówienia o problemie składa się na pokorę i wdzięczność Bogu za siłę aby o tym mówić. Wielu ludzi tego nie rozumie. Przestało mnie to zastanawiac
@@malwinajuszczakduda9109 No nie , nie każdy . Raczej uzależnienia wynikają z kompleksów niż narcyzmu
@@krysia7795 Wydaje mi się, że często narcyzm podszyty jest kompleksami. Więc to się nie wyklucza.
Szanowna Pani,
Zycze wytrwalosci w postanowieniach. Niechaj sie Pani dobrze darzy w przyszlosci.
Z powazaniem
Zbigniew Krupa
Jestem pelna podziwu, ze Pani Malwina odwazyla sie wypowiedziec przed tak wielka publicznoscia. Warto mowic o takich tematach 'tabu'. Miejmy nadzieje, ze komus to pomoze w jakis sposob.
Pani Malwina piekna, inteligentna kobieta, w pelni swiadoma siebie. Nie widze tutaj niczego narcystycznego, niektorzy chyba nie znaja definicji tego zaburzenia. Zycze wszystkiego dobrego Pani Malwinie❤😊
Gratuluję odwagi i szczerości. Trafiłem kiedyś na atrakcyjną dziewczynę z P. z podobnymi zachowaniami. Wiem, że pochodziła z rodziny, gdzie ojciec był alko z dużymi pieniędzmi. To też przyciągało wielu adoratorów z kasą. Żonatych starszych facetów, szczególnie wspólników ojca, traktowała jak myśliwy trofea, których można było potem dla jaj szantażować. Jurne samce okazywały się wystraszonymi kundlami, z czego miała podobno nieziemski ubaw. Potem się okazało, że miała też problem z koksem, a przy okazji wyszły te seksualne zachowania. Wiem, że podjęła terapię i chodziła na mitingi dla narkomanów i od czas do czasu na grupę seksoholików. Pierwsze co zauważyłem, gdy zaczęła coś ze sobą robić to zmiana wizerunku. Z takiej wyzywającej, krzykliwie ubranej laski stała się jakaś normalniejsza w wyglądzie. Moim zdaniem zyskała na urodzie, jakby pozbyła się maski, pancerza?. Chce zaznaczyć, że nic mnie z nią nie łączyło, choć raz poszedłem z nią na miting dla narkomanów. Mam nadzieję, że trwa i jest okey.
Bardzo dobry odcinek, podziwiam za odwage
Bardzo dziękuję za Pani świadectwo. Brakuje mi w tej rozmowie informacji o tym, jak teraz wygląda Pani zdrowe życie. W jakim teraz jest Pani miejscu?
Sama jestem uzależniona od miłości, seksem i toksycznymi związkami uzupełniałam sobie wiele swoich ułomności wewnętrznych, od kilku lat jestem w zdrowej relacji z jednym partnerem, doświadczam zdrowej miłości, wszystko dzięki wielu latom terapii. Pozdrawiam Panią, wszystkiego dobrego :)
Z powodzeniem prowadzę swoją Fundacje samodzielne R jak Rodzic, mam 8 zawodow, wychowuje 2 dzieci, pomagam wielu ludziom, jestem mówca motywacyjnym, jestem działaczem społecznym, zaraz idę na studia prawnicze aby móc pomagać dzieciom molestowanym seksualnie, ale i nie tylko. Cenię sobie mądre wykorzystanie swojej energii seksualnej. Obszar w którym mam problem a nad którym pracuje to bliskość.
Dobry fragment o trudnościach w otrzymaniu zrozumienia od specjalistów i o Pani reakcji, brawo. To jest przemilczana sprawa, że specjaliści są często beznadziejni. Natomiast przez cały wywiad czuje się "ducha narcyzmu". Mam wrażenie, że z tym zaburzeniem (sama Pani mówiła, że je ma) bardzo trudno leczyć inne. Czasem były momenty przy granicy, kiedy miało się odczucie, że Pani nie może ukryć dumy ze swoich zachowań i tylko cienka linia dzieli od nawrotu.
Nie jestem przekonana czy publiczny występ pomaga narcyzowi. Raczej nie.
Dokładnie to samo odczułam
Sama świadomość tego że jestem osobowością narcystyczna już świadczy o pokorze. Moja praca nad sobą polega na tym abym zawsze pamiętała o swoich trudnościach w wypracowaniu wdzięczności (składowa pokory) za te trudności
@@luizakajtaniak8350 żaden narcyz w aktywności zaburzenia nie powie publicznie o swoim problemie.
@@malwinajuszczakduda9109 jest wręcz przeciwnie, zachowanie diagnostyczne dla narcyzmu to właśnie deklaracja "jestem narcyzem". Poza tym w narcyzmie nie ma okresu aktywności i remisji. Moja wypowiedź o nawrocie dotyczyła uzależnienia.
Fajny odcinek. Życzę Ci Malwina wszystkiego najlepszego i możesz być dumna ze swojej pracy nad sobą.
Mega odwaga. Dzięki.
Ciekawe jest to, że tyle się mówi dzisiaj o zdrowym egoizmie, kochaniu swojego ciała, samoakceptacji itd. A jak kobieta jest pewna siebie, świadoma swojej seksualności i swoich demonów, to trafia pod społeczne manto. Jeszcze raz powtórzę. Dziękuję Pani za otwartość i ważny przekaz!
Klasyka … ksiądz 😂 -idealnie wpisują się tego typu historyjki w lewacką narracje
O tym samym myślałem. Nawet nazwisko prowadzącego pasuje. No ale nie można też wykluczyć.
Brawo za odwagę. Jak się okazuje ludzie są uzależnieni od wszystkiego...nikotyna, alkohol, narkotyki, leki, jedzenie, niejedzenie, telewizja, komputer, telefon, zakupy....od wszystkiego można się uzależnić,
Mało tego , uzależniony często zamienia jedno uzależnienie na inne . Bo problem tkwi w nim a nie w uzależnieniu .
Pani Malwino, jestem pełna podziwu za Pani odwagę i samoświadomość. Jest Pani piękną, pełną życia kobietą. Powodzenia w zdrowieniu. Mocno trzymam kciuki!
Marku, jestem pod wrażeniem trafności pytań i powagi sprawy a Tobie Malwino trzeźwego i osądu rzeczywistości. Sporo się nauczyłem od was obojga choć rola każdego z was jest całkowicie różna. Szczery podziw dla prezentacji zagadnienia. MarekW
Mnie zaciekawiły 2 kwestie nie rozwinięte tutaj : 1. rozszczep wargi ? Miałaś operacje ? Kiedy ? To wpłynęło na niska samoocenę i takie nie zbyt dobre wejście w świat relacji damsko- męskich ?
2. Rodzice Ci dawali brom jak miałaś 18 lat? Czyli już wtedy wiedzieli ze masz problem z seksem ? Ale skąd ? Rozmawiałaś z nimi o tym?
Serio? Uważasz, że przemocowe pytania są na miejscu?
Zdaje się że bohaterka wywiadu nadal emocjonalnie częściowo tkwi w swoim "starym świecie". Zadziwiająco uboga autorefleksja jak na taki ogrom "doświadczeń".
Ta pani się wszystkiemu dziwi, że tata ba się HIV, ze starszy facet o 40 lat tylko chciał ja do seksu...i w kółko opowiadanie o tych 50 zlotych
Super fajna ta pani Malwina. Mądra kobieta, odważna ..., bardzo miła i bezpośrednia. Pani Malwino, wierzę, że poradzi sobie Pani z tym problemem , że znajdzie Pani kochającego partnera, który zostanie Pani mężem. Doczekacie się dzieciaczków... Wspaniale, że pomaga Pani ludziom:) Teraz czas rozwoju duchowego, więc warto się skupić na tych sprawach. Pozdrawiam serdecznie.
dla mnie te opowieści są zabardzo koloryzowane...byłam sexoholiczka ale miałam wszystko pod kontrola. 20min dałem radę wysłuchać.
A czyż nie jest tak, że istotą nałogu jest to, że nie mamy nad nim kontroli?
To tak jakby powiedzieć, że jestem alkoholikiem, ale mam alkohol pod kontrolą. Albo jestem alkoholikiem, albo mam pod kontrolą. Najczęściej jestem alkoholikiem, ale nie umiem się przyznać przed sobą, że tej kontroli nie mam.
Mieszane mam uczucia co do tego wywiadu...z jednej str podziwiam Ją i gratuluje że wiele zrozumiała ze swojej przeszłości i życia że wyciągnęła z tego lekcje i błędy jakie też sama popełniła. Przykre jest to że w dzieciństwie i życiu nastoletnim miała takie sytuacje . Ale z drugiej str opowiada o tym troche jak by się tym chwaliła ? Chciała zaimponować , nie do końca rozumiem celu tej rozmowy jasli chodzi o tą dziewczynę. 🙄🙈Widzę że prowadzący zadaje konkretne pytania i próbuje wyciągnąć odpowiedzi na temat a bywa różnie i chaotycznie 🙄.fajna babka naprawdę ...życzę jak najlepiej .
Ona jest dwulicowa, mówi jedno myśli drugie. Ona dumna z tego jest , jeszcze pokazuje twarz będzie znana. Który normalny facet zechce z taką kobietą być? Żaden chyba że taki sam ruchacz stary dziwkarz, bo na pewno wporzadku facet nie zasługuje na taką babę. Ona będzie miała nawrót kiedyś w życiu tego i znowu poleci w to. Kwestia czasu. Wystarczy wejść na jej FB. Oprócz wrzucania jakiś śmieci ma zdjęcia gdzie wypina tyłek itd. zrozumiala? Co ona zrozumiala, ona sobie reklamę zrobiła żeby poznać jeszcze ciekawszych zboczeńców.
Pani Malwina powiedziała ważne zdanie, które wielu ludziom "nie pasuje" a de facto potwierdza powiedzenie -"jak trwoga to do Boga". I czasem tak jest, że ten Bóg spogląda z kądś i mówi - "dobra, Malwinko, trochę Ci pomogę". Dlaczego tak piszę? W 1994 roku moje dziecko zachorowało. Długi weekend, Boże Ciało - a tu choroba. Dziecko ma 4 lata, żona w ciąży. Jeździmy , szukamy pomocy - w końcu "lądujemy" na Szaserów. Po wszystkim wracamy i na rondzie Wiatraczna wpada na nas ciężarówka 20 ton. On miał pomarańczowe i chciał zdążyć... Policjant podchodząc do nas uczynił znak krzyża. A my? Żona i córka siedziały z tyłu I NIC IM SIĘ NIE STAŁO, A MNIE WYCIĄGALI STRAŻACY ROZCINAJĄC AUTO. Wróciłem na Szaserów jako pacjent - ordynator neurochirurgii kazał dwa razy robić mi tomografię całego ciała, BO NIC MI SIĘ NIE STAŁO! NAWET ZADRAPANIA! Żona w nocy rodziła, dziecko zdrowe. Znajoma po moim powrocie ze szpitala spytała mnie: " ZA CO TEN BÓG TAK CIĘ KOCHA?" Pani Malwino, super się słuchało Pani relacji z życia. Dziękuję obojgu Państwu, pozdrawiam serdecznie - Tomasz
Proszę to samo zdanie powiedzieć dziecku gwałconemu przez księdza. Niemowlakowi umierającemu po porodzie. Cywilom torturowanym podczas wojny Rosyjsko Ukraińskiej i ofiarą holokaustu. Mógłbym wymieniać tak dłużej. Ich bóg też kocha? Czy nienawidzi? Pana jednostkowa perspektywa o niczym nie mówi w obliczu niesprawiedliwości i cierpienia.
U mnie nigdy jak trwoga to do boga u mnie jak trwoga to po racjonalne myślenie.
@@sylwuniap4951 Obyś nie musiała stanąć wobec takiego dylematu, Sylwuniu P. Pamiętaj, życie jest pełne niespodzianek...
Piękną historię Pan przytoczył. Wiara w Boga jest także elementem składowym pokory. Wielu nawet tego nie rozumie. Mają prawo. Wszystko się rozwija i ta świadomość też potrzebuje czasu. Jestem wdzięczna Bogu za tą siłę która mi daje abym mogła umacniać się w swoim zdrowieniu. Bóg Jest Miłością. My Jego cudem
Czyli gdyby pan zginął w tym wypadku (codziennie ginie masa ludzi) to znaczyłoby ze Bóg pana jednak nie kocha ?
Zawsze nie ma logiki w tych odwołaniach do palca Bożego .
Smutno mi się zrobiło po wysłuchaniu tego , wcześniej bym nie pomyślał , że można się tak czuć.
Babka przehulała swoje najlepsze lata i znalazła świetne usprawiedliwienie - "uzależnienie" które ściąga z niej odpowiedzialności tworząc z niej ofiarę, w dodatku zrobiła sobie z tego sposób na promocje (bo już nikt nie zwraca na nią uwagi - uroda przeminęła - profitów brak XD). Dlaczego tak myślę? W wywiadzie zahacza o wszystkie popularne tabu grzejące opinie publiczna dzisiaj; zero refleksji i pokory; nie widać, żeby była smutna z powodu wyborów życiowych, raczej opowiada o tym jak o przygodzie. I taka refleksja na koniec - sporo ludzi łyka kompletnie bez zastanowienia każda paplaninę w internecie, co jest dość przykre.
Brawo! Dobrze napisane
Ja też nie widzę u niej żadnej pokory i żalu.A wręcz przeciwnie,bije z niej jakąś dumą z tego co robiła. Zrobiła sobie teraz z tego sposób na życie. A ludzie jeszcze biją brawo za szczerość i odwagę. Powinni jej jeszcze medal dać i jakieś wynagrodzenie.🤣
Dobrze się klikają takie opowieści będą wejścia na insta
@@terezem7643 a z tego pewnie i kasa jest. Tak jak to śpiewała Rodowicz,,a to wszystko co nad podnieca to jest właśnie kasa"😉
Chciałbym aby pani Malwina odpowiedziała na twoje stwierdzenie
Uważam,że Malwina jest autentyczn a i szczera.Zdała sobie sprawę,że bawiła się niebezpiecznie i bez sensu.Wyhamowała.Rozwija się dziewczyna. Stara się ograniczyć swoje błędy i tyle.Dziewczyna zdaję sobie sprawę,że jest ,,łatwopalna,, i nie chce się spalić.Przemyślała sobie sex.Doszukiwanie się sposobu na biznes i karierę w publicznym omawianiu tematu sexoholizmu to po prostu uleganie negatywnym emocjom.
Szacunek za szczerość. Twoja opowieść może kogoś czegoś nauczy. Sposób w jaki się wyrażasz pokazuje niewątpliwie inteligencję .
Pani ma w sobie jakąś wewnętrzną niepodległość. 👏
Opisałaś moje zycie. 30 lat z partnerką o takim charakterze. Dobralem się z nią jak w korcu maku. Wciąż ja kocham...
Mialem to samo z pierwsza zona mialem rogi ze jak deszcz padal to nie musialem parasola nosic chmury rogami rozganialem to byla czarownica na sama mysl o niej bylem gotowy to bylo chore ale tak jak ty wciaz doniej cos czuje
Pani chełbi sie swoja historia. Duma sie wylewa. Raczej dobry psycholog powinien być posrednikiem tej pani.
Raczej brak przepracowania swoich ran.
Z usmiechem na twarzy wspomina swoje wojarze młodziencze.
Nie widze tutaj refleksji I pokory.
Co robi ta pani??? Chełbi?
Jakbym słuchała swojej biografii przez pewien okres swojego życia. Dziękuję za tą rozmowę i pozdrawiam p. Malwinę i p. Marka.
Biografi 🤔🤔🤔
Ignorancja w stosunku do osób którzy mają problemy lub znajdują się w sytuacjach trudnych jest rażąca. Brak empatii i totalny egocentryzm
Sama stwierdziła, że jest narcystka
@@sylwuniap4951 narcystyczne nigdy nie powie że jest narcyzem, ona nie ma pojęcia o czym mówi
Przepraszam ale nie widzę tu traumy. Możliwe że pani świetnie diagnozuje siebie i całą sytuacje ale bardziej wyglada mi to na chwalenie się niż opisywaniem problemów. Myśle że pani jest świadoma tego co się dzieje i nie widzę żeby to jej jakoś jej przeszkadzało. Nie oceniam tego jak żyje i jej wyborów bo to są jej sprawy i nawet dobrze że w pełni to akceptuje… to tylko moja opinia.
The same here.
Też tak myślę.
Nie musi być łzawo żeby było trudno
Może to byś jej forma obronna że się tak zachowuje. Jak np śmieją się podczas stresującej sytuacji
Racja
Jako seksoholik czuję, że pani przyszła tu pochwalić się swoją przeszłością. Śmiem twierdzić, że pani nie jest uzależniona, jakoś zbyt łatwo przyszło jej zaprzestanie. Tutaj nie widać żadnej walki, nie widać pokory, którą zyskuje się w trakcie walki ze swoim uzależnieniem.
To spotkanie to raczej próba zaistnienia i wypromowania siebie.
Temat przedstawiony w taki sposób, że większość oglądających pewnie ma ochotę przeżyć wszystko, co przeżyła ta pani.
@@bozenakalek7198 do czego jest on Pani potrzebny?
@@bozenakalek7198 To nie jest nic przyjemnego. Tak samo jak alkoholik nie cieszy się z tego, że pije. Po prostu czuje przymus i to robi, często wbrew sobie.
Podzielam te opinie Czlowiek jak walczy ze swoim dramatem to nie mowi w ten sposob
Widziałem zdjęcia wrzucane przez panią Malwinę. Wygląda na nich sexownie. Jako seksoholikowi od razu mi się spodobały. Rozmawiałem z panią Malwiną. Nie przemawia do mnie jej osoba i jej problem.
@@bullmastif7257 Niekoniecznie. Wiele alkoholików własnie zaczyna mówic, gdy trzeźwieje...i pomaga innym wyjsc z nałogu...
Najbardziej to żal mi jest, że nie trafiłaś na dojrzałego i mądrego faceta... pozdrawiam nadmorsko...👌🍀☀️
Poopowiadać,postraszyć sądem.
No super!
Wszystkiego dobrego⚘
I tak czasem bywa. Nie ma co się oburzać - taka ludzka natura. To trudne przeżycia, o których Pani mówi. Mam nadzieję, że mówienie o nich zadziała terapeutycznie.
Im więcej się mówi o problemie tym staje się problem mniej trudny
Pani twierdzi, że teraz ma już pokorę a jednak nadal podbija sobie ego poniżając pracownice seksualne. Można nie uznawać pracy seksualnej ale pogardliwych wypowiedzi można sobie oszczędzić. Trzymajmy się razem kobiety. Nie stygmatyzujmy grup społecznych, które i tak już mają pod górę w społeczeństwie.
To samo pomyślałam;) i te gadki o braku szacunku, i sprzedawaniu swoich uczuć.
Mają pod górę? Najłatwiejszy zarobek na świecie.
Prowadzący nawet sie obicoł do tego odcinka 🤠🔥
Chylę czoła za szczerość i odwagę 👊👊
Dziękuję 🫂
A ja tam tej pani nie wierzę. Na fejsbuku nadal pełno zdjęć z gołym tyłkiem, w pelnej nagości, w wyzywających, seksualnych pozach. Tak się nie zachowuje osoba zdrowa. Z tego co zrozumiałem między wierszami, to też nie odbyła jakiejś porządnej, dobrej, długiej terapii... W końcu w tych wszystkich jej chwalebnych opowieściach nawet to pytanie chyba w pełni nie padło. Sama gdzieś tu również wspomniała w komentarzu, że wywiad u Sekielskiego to dla niej autopromocja i "element marketingu swojej fundacji". No to ładnie, ciekawe pojęcie o self-marketingu. Panie Marku, proszę na przyszłość lepiej sprawdzać, weryfikować i dobierać rozmówców. Pozdrawiam.
jakieś to takie nieszczere. Tak to słyszę.
Rany.. Dziewczyno... Że nie miałem okazji poznać Cię 15 lat temu kiedy byłem sam... Po prostu wyciągnąłbym rękę... Jesteś niesamowitą osobą...
🤣
Ta niesamowita, to że mówi tak ładnie nie znaczy że fajna jest , zresztą sama tym co mówi świadczy o tym że to straszny typ kobiety.
@@Frrrrrrrrl pozwolisz, że nie będę się wdawał w bezproduktywną polemikę... Najlepszego w Nowym...
Spermiage
Jestem uzależniona od seksu. To od czego zaczelam to przerabianie traumy na terapii. Tam dowiedziałam,że latami odtwarzałam traumę przez seks z wieloma mężczyznami. Korzystam z SLAA i SA. Bylam tez 2 razy na terapii gdzie leczylam erotomanie w Radzimowach- Szklarska Poręba.
😢 nie wiem co myśleć. Troche mam wrażenie,ze dziewczyna dumna z siebie z własnej podstawy
To prawda, nadużycia najczęściej pojawiają się tam, gdzie jest na to przyzwolenie. Przyzwolenie na coś złego? Jak to możliwe? Tak, to historia dzieciństwa wielu osób, niestety.
Wielu. Niestety. Nawet po niektórych wpisach tutaj to widac
Myślę ,że ta Pani jest w głębi duszy bardzo nieszczęśliwa osobą...bo każde uzależnienie to cierpienie.....niemniej życzę dużo siły i szczerego pokochania samej siebie...bo tylko tak będzie Pani miała szansę wejsc w zdrową relację..Powodzenia!!!!
Dziękuję, aktualnie pomagając innym nauczyć się kochać siebie dokładnie wiem co oznacza szczęście.
Pani Malwino. Podjęła się Pani jednego z najcięższych zadań , którym niewątpliwie jest przeciwstawianie się swoim demonom i wzięcia odpowiedzialności za swoje życie. Jestem pod wrażeniem Pani odwagi.
Ps. Hejterzy w rozpaczy;) bo swoją szczerością zmiotła ich Pani z planszy.
A jakie niby demony ma ta Pani ? Że lubi się bzykać bardziej niż inne kobiety czy nawet faceci ? Ludzie chcieliby swoje uzależnienia zamienić na jej bzykanie .
Zgadzam się 🌸🌸🌸
Ważny temat, dzięki za bdb odcinek
No grubymi nicmi szyty jest ten wywiad. To juz niebawem usmiech dziadka i babki będzie przestępstwem. Dumna ta Pani z siebie jest.
Problem z ta choroba wśród kobiet polega na tym ze się nie rozprzestrzenia jak COVID
Mam wrażenie, że nadal ma spory problem ze swoim uzależnieniem. Jeszcze wyparcie co do choroby. Chyba faktycznie zaburzenie narcystyczne bo tak jakby musiała się ciągle dowartościować i ta rozmowa i fejmem też.
Mam identyczne spostrzeżenie
Tak
dokładnie tak
Żadna osoba która jest w aktywności narcystycznej nie powie publicznie o swoim problemie. Pozdrawiam
Przeciez wczoraj miala jak chomik pelne usta:D
Naprawdę trudno coś mądrego napisać, ale z pewnością jest Pani wyjątkową, mądrą Osobą. Wyrazy szacunku.
Fajna kobietka.Życze ci wytrwałości w zdrowieniu ♥️
Hej Malwina,
no poznalismy jedna strone tej opowiesci, oj duzo tu bylo naciagania i niespojnosci