HISTORIA MOJEGO PORODU W IRLANDII PODCZAS PANDEMII
HTML-код
- Опубликовано: 23 янв 2021
- ❤️ SUBSKRYBUJ mój kanał, aby nie ominąć nowych filmów ❤️
👍🏻 nie zapomnij o ŁAPCE w górę 👍🏻
🔎 ZNAJDŹ MNIE:
Instagram: / theoleskaaa
Facebook: / theoleskaaa
💌 KONTAKT:
- MASZ PYTANIE? Pisz na theoleskaaa.yt@gmail.com
- WSPÓŁPRACA- kontakt: theoleskaaa@gmail.com
🏚 ADRES - zapytaj 😉
👗 MAM NA SOBIE
- Koszula HM
- bransoletki LILOU
- kolczyki PREZENT
💋 Usta: Maybelline RULER
💅🏻 Paznokcie SEMILAC Girl on fire
❗️ DISCLAIMER ❗️ Wiem, że jestem GRUBA, bo jak większość ludzkości umiem korzystać z lustra. Wszystkie komentarze na ten temat beda usuwane:)
💬 FILM ZAWIERA
- sponsorowane lokowanie produktu ✖️
- produkty z paczek PR
- moją szczerą opinię ✔️ 
Хобби
Olga, nie ma "brzydkiej prawdy" - taka ona właśnie jest - tak wygląda poród - nie fiołki i róże, a dużo ciężkich chwil - dobrze, że nazywasz rzeczy po imieniu i nie boisz się mówić o konkretach bez zamienników słownych, bez ukwiecania - brawo i buziaki ☺️😘
Olga, jak Ty pięknie wyglądasz!! ❤️
Dziekuje💙
Zgadzam się :) dużo zdrówka w tych ciężkich czasach:*
instablaster.
Ładnie opowiadasz i bardzo istotne info dla tych które mają to przed sobą 😁
Na samą myśl o tym bólu aż mną wzdrgnelo. Pełne uznanie dla wszystkich rodzących kobiet!
Wyglądasz cudownie, z całego serca gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego dla Ciebie, narzeczonego i młodego. Buziaki
Wow, ale ładnie wyglądasz! ❤️ pozdrawiam i gratulacje
Piękna historia, gratulacje kochana❤️
Miło się oglądało 🙂 przypomniałam sobie oba moje porody, aż mi się łezka w oku zakręciła. Jestem zaskoczona dwoma rzeczami , o których wspominałaś, ja przy dwóch porodach miałam przebijany pęcherz i praktycznie tego nie poczułam, a szwy po nacięciu przy pierwszym porodzie sama pojechałam zdjąć po 6 dniach bo bardzo mnie ciągnęły . Także każda z nas jest inna 🙂 pozdrawiam cieplutko!
Olga wyglądasz cudownie 😍 zdrówka dla Waszej rodzinki ♥️
pięknie wyglądasz, dobrze było Cię zobaczyć i posłuchać ;)
Pięknie wyglądasz, tak promiennie. Widać że wszystkie ostatnie zdarzenia sprawiają że jesteś szczęśliwa. I oby tak dalej. Wszystkiego najlepszego dla całej Waszej Rodzinki. Niech maluszek zdrowo się chowa. Pozdrawiam ☺
Sluchajac Twojej historii porodu przypomniała mi sie moja 😀tez rodzilam w Cork tylko w lutym 2019r .mimo bolu (po oksytocynie "wyginało mnie "przez 16h😀a na epodural niestety bylo za pozno)bardzo miło wspominam tamtejsza opieke jak w 5*hotelu 😀pozdrawiam serdecznie 😀
Cieszę się, że wszystko było w miarę dobrze. Mam nadzieję, że u mnie też tak będzie choć bardzo się boję porodu będąc XXLką w słusznym wieku.
Świetny filmik ❣️ ja tez zabieram się do nagrania mojej historii 🎈
Pięknie wyglądasz 😊 byłaś bardzo dzielna ❤️ pierwszy poród miałam przy użyciu kleszczy, wiem o czym mówisz, dodatkowo młodemu na główce zrobiły się 2 górki z wodą po kleszczach i policzki miał w siniakach, na szczęście wszystko poschodzilo. Kochana, ja tyle się tego gazu nawdychałam, że głos mi się zmienił na bardziej męski i było bardzo zabawnie 😂😂 to nie było zatrucie gazem, jak przyjechałam po cc powiedziały mi, że muszę poleżeć troszkę żebym nie zaczęła wymiotować ponieważ miałam podany epidural, który obniża ciśnienie a wymioty, które mogły nastąpić są skutkiem ubocznym. Dwa razy rodziłam z podanym epiduralem i dziękuję Bogu za człowieka, który go odkrył 😁😉 buziaki dla waszej rodzinki 😘😘
Super się ciebie słucha 🥰
Bardzo dawno Cie nie oglądałam, jak Ty przepięknie wyglądasz!! Macierzyństwo strasznie dobrze Ci sluzy 😍
Pozdrawiam Cie serdecznie duzo , duzo zdrowka dla Was !!
Obserwuje Cię długo i jesteś mega inspiracją dla mnie❤
Oglądam Cię od samego początku i muszę Ci napisać ... jesteś przepiękna ! 🤗
Przede wszystkim moje ogromne gratulacje :* dużo zdrówka dla Was . I teraz najważniejsze .... Olga wyglądasz ... Kwitnąco 😘😘😘
Wygladasz tak pięknie! Dawno nie byłam u Ciebie na kanale ale jak zobaczyłam miniaturkę to prawie Cię nie poznałam ❤️❤️❤️❤️❤️
Po pierwsze świetny filmik, dużo pomocnych informacji,
Po drugie wyglądasz przepięknie,
Po trzecie dużo zdrówka dla całej rodzinki ☺️☺️☺️
Olga piękny makijaż i ogólnie super wyglądasz😊
Woow! Olga, wyglądasz przepięknie
Pięknie wyglądasz 😍
Nie ogarnęłam że już urodziłaś . Gratulacje, dużo zdrowia dla Was 💙
zdrówka Dla Was Olga
Gratuluje! Pozdrawiam z Cork. Rodziłam w zeszłym roku dosłownie chwile przed pandemią, niestety skończyło się cesarką bo młody miał ponad 4kg a u mnie brak akcji porodowej po odejściu wód, obsługa jest super w Cork. Leżałam na normalnej sali, ale tam nikt sie nie przejmuje, Irlandki dzwonia sobie kiedy chca ;) Też jestem plus size i nikt mi przez całą ciaze nie dal tego odczuc praktycznie. Zdrowia dla maluszka!
Dzielna Olga! Zdrowia i radości dla Wasze Rodziny
Piękniejesz .Zyczę zdrowia dla Ciebie i maluszka .
Zdrówka dla maluszka, pięknie wyglądasz Olga.
Dużo zdrowia dla całej rodzinki 😊
Wszystkiego dobrego dla Was
To dobrze ze tak sie wszystko potoczylo❤
Ech poród, wspomnienie sprzed 3 lat, ale wszystko dokładnie pamiętam, nawet to, że o 12 w nocy, nie mogąc usnąć leciał dżingiel Radia Zet 🤪🤪 i nagle chlust... odeszły wody i się zaczęło 😱 To był ból, którego nie da się opisać, prawie gryzłam poręcz od łóżka, non stop skakałam na piłce, ale jednak wszystko toczyło się książkowo, bóle parte to był pikuś, trwały może ok.20minut i o 7.17 już miałam syna przy sobie 💜💜 Fajnie się słucha innych porodowych historii. Ściskam 💜
Przepięknie wyglądasz :)
Mieszkam w UK i miałam bardzo podobne doświadczenia do Twoich odnośnie samego porodu 😊 buziaki 😘😘😘
Bardzo ładnie wyglądasz!🤩
Również rodziłam w CUMH 8 miesięcy temu i również bardzo miło wspominam porod i całą opiekę w szpitalu 🙂
Pozdrawiam 😘🥰
Przy pierwszym porodzie który trwał 12h sn,który później zakończył się niestety cc. Również miałam wymioty. Te jednak były z powodu postępującego rozwarcia. Skórcze ,ból, 1 cm i chluścik;). Finisz był skomplikowany, zakończony cc. Mimo to że miałam 2 cc. Druga z dużymi komplikacjami to wspominam je miło. Jednak ten mój wysiłek dał mi dwa największe skarby świata. Dwóch synów 😊Jestem mimo to dumna z siebie. I każda z nas powinna być. Bo dajemy nowe życie i nieważne jak. To jest duży wysiłek. Dużo zdrówka życzę i Pozdrawiam.
Ooo położna Olga jest kochana 😍😍opiekowała się mną( jak zresztą wszystkie dziewczyny) gdy byłam na sali intesywnej opieki po porodzie. Bardzo ciepła osoba. Ale najlepsza jest Judy 😘😘😘😍😍Pozdrowienia!!
Rodziłam w podobnym czasie w uk i dzieki epiduralowi dałam rade ale porod byl ciezki trwal ponad 20 godzin i zakończył się kleszczami niestety a mala urodziła się mając 4 kg co na mnie to mala byla bardzo dużo i każdy sie pytał jak ja ja dałam rade urodzić. I tez mialam super opiekę panie polozne były bardzo mile. No i naszczescie moj maz mógł nas odwiedzać w szpitalu bo leżałyśmy w szpitalu kilka dni. Duzo zdrówka dla was
Witaj u nas bialo ❄️❄️❄️⛄, pozdrawiam cieplutko i zycze zdrowka i milej niedzieli 💕💕💕
Olga, historia Twojego porodu jest niemalże identyczna jak mojego, u mnie epidural niestety nie zadziałał ale poza tym wszystko to samo. Pozdrawiam Cię serdecznie i powiem Ci, ze wyglądasz fantastycznie 🙂
Hej kochana. W październiku mialam wywoływany poród 9dni po terminie. Rodzilam w Belgii. Opieka cudowna i szpital również. Czułam się jak w hotelu hihi. Przed podaniem epiduralu myślałam że umieram natomiast po podaniu bylo cudownie. Nic nie czułam. Wspaniała sprawa 💗
Doskonale jestem w stanie sobie wyobrazic przez co przeszlas bo mialam bardzo podobny porod - przebicie wód plodowych jeden z najgorszych bóli mojego zycia, skurcze po oksytocynie tez mialam bardzo bolesne i tez myslalam, że przebiję scianę ;) potem tez dostalam znieczulenie i przestalo mnie bolec wszystko co bylo po prostu cudowne. U mnie skonczylo się cesarką bo sie tak spielam i zestresowalam, że porod calkowicie sie zatrzymal. Ale mimo wszystko wspominam dobrze (nie wiem dlaczego :D). Pozdrawiam i gratulacje
Tez rodzilam w tym szpitalu CUMH, na prawde opieka i to jak sie Toba zajmują jest na prawde super. Szczegolnie, ze ja bylam po cesarce :) wspolczuje tak na prawde, ze nie ma odwiedzin, aby Tata mogl zobaczyc dzidziusia. Wiem, 2h to nic. Jednak pomoc kogos tak bliskiego jest nieoceniona. Na szczescie mnie to nie dotyczyło, bo rodzilam w 2018. Duzo zdrowia dla Was ;)
Moj porod byl bardzo podobny do Twojego,wymiotowalam bardzo,pomimo ze nie wdychalam gazu,ale to normalana sprawa przed porodem,tez podano mi epidural na wlasne zyczenie,kleszcze tez byly uzyte,menu takze moglam sobie wybierac,rodzilam w Holandii.Mam piekna zdrowa coreczke,ktora dzisiaj konczy 4 miesiace.Pozdrawiam z Holandii!
Bardzo podobny poród do mojego. Wywołanie z pitocin, ból nie do zniesienia, przy tylko 3cm miałam skurcze non stop bez żadnej przerwy. Dopóki miałam minutę oddechu to jeszcze było ok, ale jak były bez przerwy to były tortury. Wtedy błagałam o epidural i jak już go dostałam to była ulga. Dobrze, że udało się bez cesarki! Gratulacje
Normalnie kwitniesz. Przepięknie wyglądasz ♥️
Ślicznie wyglądasz 😊
Też miałam niespodziankę podczas porodu. Wymiotowałam po każdym skurczu. Też "groziła" mi cesarka. Nie dali mi znieczulenia bo było niby za późno więc miałam prądy tens no bo po gazie tak jak wspominałaś się wtmiotuje.
Jeśli chodzi o nacięcie to lekarz mi powiedział, że kiedys kobiet nie szyto. Normalnie szok. Dzięki za ten film pozdrawiam 🤗
Ps bardzo ładnie wyglądasz😊
Jakbym słuchała o swoim porodzie😉Z tym że moj maz byl ze mna caly czas od samego poczatku.Ja jednak wyladowalam na cc bo mialam stan przedrzucawkowy.Przy blizniaczkach tez cc ale sprawniej niz pierwsza.Opieka cudowna,do tej pory miło wspominam.Połozne anioły.Ja po drugiej cc mialam problemy z raną.Juz w szpitalu mialam infekcje.Po powrocie przychodzila nurse i zmieniala opatrunki.
Gratulacje Kochana, dałaś radę!
bardzo fajny filmik. w taki naturalny sposób opowiadasz o porodzie, nie koloryzujesz, nie robisz z tego tematu tabu, naprawde jestem pod wrażeniem :) ps. Macierzyństwo Ci służy, ślicznie wygladasz
Ślicznie wyglądasz 🙂
😁😁👍👍ja miałam trzy razy znieczulenie w kręgosłup,ale nie przy porodach tylko przy wstawianiu protez w biodrach i przy usuwaniu kamienia🤣w nerce,gratuluję ,ładnie wyglądasz 👏
Gratuluję z całego serca i życzę zdrowia całej rodzinie 💖 Również rodziłam podczas pandemii, w zeszłym roku w Hiszpanii 👶🏻
Ja też w Hiszpanii. Poród wspominam super a opieka zdrowotna dla mamy i dzidziusia 10/10
Również rodziłam w Irlandii, ale u mnie syn w 27 tyg się urodził, miałam cc, i też przepraszałam że nie mogę nic zrobić. I tak jak mówisz, są bardzo mili i pomagają nie tak jak w Polsce, ja nie miałam nic ze sobą no jechałam prosto z pracy, nie miałam torby, i wszystko dostałam. Też miałam osobny pokój ale wtedy mój mąż mógł ze mną zostać na noc i nawet mu łóżko przynieśli w Polsce nie ma opcji na coś takiego. A obiady tak samo pyszne jak w restauracji. Również mój mąż dostał i za nic nie płaciliśmy. Teraz jestem w ciąży i będę rodzic w Polsce i trochę się boję jak to będzie wyglądać.
Ja też rodziłam w CUH ,mimo komplikacji wszytko skończyło się dobrze . Czułam się jak w hotelu ,jedzonko mimo szpitalne pyszne :) Pozdrawiam
Gratulacje Olga i dużo zdrówka dla Waszej trójki😊Poród jest mocnym i bolesnym przeżyciem, ale jak tulisz swoje nowonarodzone dzieciątko to już o nim nie pamietasz😉Jest tylko radość, że całe i zdrowe😊
Miło słucha się o cywilizowanym porodzie... Nie jestem matką, ale jedna z przyczyn jest to, że panicznie boje się porodu i ogólnie całej opieki medycznej w Polsce. Opowieści moich koleżanek to horror, niby do przeżycia, ale nie rozumiem, dlaczego kobiety na porodówkach traktuje się gorzej niż krowy na ubój...
Co z horrorów się nasłuchałaś,mam inne doświadczenie.
Wyglądasz piękne po prostu ❤❤❤❤
wygladasz super :)
Ja rodzilam w UK, tez mialam wywolywany porod 😊 My tez mielismy osobna sale, ale sadze ze to jest norma przy porodach wywolywanych. I moj chlopak mogl byc ze mna caly czas, nawet mial lozko osobne. Z tym ze to bylo jeszcze przed pandemia. Moze teraz sie cos zmienilo. W tym roku bede rodzic we Francji, widze juz teraz ze jest duzo roznic tutaj jezeli chodzi o opieke ciezarnych. Mam cicha nadzieje, ze porod przebiegnie tak milo i szczesliwie jak w UK :)
epidural najlepsza rzecz ever:)ja przy Jamiem mialam:) i tez wymiotowalam,ale od gavisconu,bo pierwszej zgagi ever dostalam wlasnie podczas porodu 🙈i w ogole porod w uk bardzo na plus:) z Zoyka mialam po porodzie pokoj jednoosobowy,bo jak to polozna stwierdzila bylam po przejsciach i zebym teraz miala spokoj;)) buziaki i zdrowka dla Was😘
Gdy sluchalam Twoich opowiesci przypominal mi sie moj porod 3lata temu. Porod w Anglii, nie wywolywany ale tak jak u Ciebue epidural , naciecie , kleszcze ;) mlody 4kg uparcie nie chcial wyjsc , porod trwał 37godz. Uwazam ze opieka szpitalna na wyspach jest naprawde na wysokim poziomie.
Ps. W Anglii robia test na covid kazdemu przyjmowanemu do szpitala, przy planowanym wywolywaniu/cc robią kilka dni przed przyjeciem.
Teraz zbliza sie moj drugi porod (teraz 35tydz) i jestem bardzo ciekawa jak tym razem bedzie ;)
Pozdrowionka i zdrowka dla calej rodzinki
Wyglądasz kwitnąco ❤ pozdrowienia z Lismore 😊
Dwa razy rodzilam w uk.za każdym razem było juz za późno na epidural ale teraz się cieszę że dałam rady bez żadnego znieczulenia.po porodzie też dostałam osobna sale w nowo otwartym szpitalu więc byłam pierwsza osoba w tym pokoju.opieka i jedzenie super.partner też był że mną w czasie porodu i że 3h później został.
Ja bym sobie nie poradziła...😘 Dużo zdrowia dla Was 😘
poradziłabyś sobie na 100℅! Mamy i przyszłe mamy dostają jakichś nadprzyrodzonych mocy, coś o tym wiem 😅
@@miami3700 Mam nadzieję 🙂🙂🙂
Też urodziłam w Irlandii żel na wywoływanie u mnie nic nie dał, córkę wywoływali 3 dni. Masaż na wywołanie i przebijanie wodę płodowych to była dla mnie tragedia. Na szczęście partner był że mną cały czas. Najgorsze że doszliśmy do 6 cm rozwarcia moja córeczka zatrzymała się drugi raz. Czekali godzinę żeby podjąć decyzję o cesarskim cięciu. Po 3 ciężkich dniach zobaczyliśmy naszą Alexandre na szczęście całą i zdrową. Tez żygałam Ale to naturalny odruch organizmu podobno się oczyszcza
Życzę miłego dnia wszystkim!
Milej niedzieli 💕🙋🏻♀️
Jestem pod wrażeniem, że zostałaś przeniesiona do pojedynczej sali. W takich procedurach widać troskę o pacjenta i jego rodzinę 😍
Mieszkałam w Irlandii, wiele moich koleżanek tam rodziło 😊 Pozdrawiam Cię serdecznie i zostawiam subika ❤️
Moja historia porodu wyglądała w sumie podobnie, może to ze względu na podobne procedury. Rodziłam w UK. Również cukrzyca ciążowa i induction. W sumie spędziłam w szpitalu 2 tygodnie. Miałam mieć pęcherz płodowy również przebijany ale wody w sumie odeszły samoistnie więc ostatecznie tego nie zrobili. Podczas porodu wdała się infekcja krwi dlatego zrobili emergency cc.
Szczerze nie wiem czy bardziej mi się podoba standard opieki w Polsce czy w Irlandii. Chyba nie mówiłaś albo nie zwróciłam uwagi ile Twój maluch ważył. Mój miał 56cm i 3688g. Mówili, że będzie około 3800, też się bałam, że w końcu będzie za duży i nie wyjdzie dołem... Ale w Polsce nie indukuje się porodu, nie wywołuje się bez potrzeby. Ja trafiłam do szpitala kilka dni po terminie, miałam 3-4 cm rozwarcia i czułam skurcze, ale ktg wykazało tylko lekkie skurcze. Ja czułam normalnie, regularne i bolało. Od 15 do 22 w zasadzie mnie olewali, smiali się, że jak dam radę jeść to nie rodzę. O 23 okazało się, że mam 6-7cm, wzięłam swoje torby (nie chciałam pomocy, zeby szybciej urodzić 😂) i poszłam na porodowke. Nie byłam w ogóle na sali przedporodowej. Wtedy przyjechał maż, o 12 odeszły wody i w zasadzie już kazali mi próbować przeć. Tak parłam i parłam i parłam do 3.05. W miedzy czasie dostałam oksy, ktora mi nie zleciała bo zrobiły mi się zrosty na żyłach. Bez pęknięcia, nacinania, szycia. I tak bolało i szczypało 🙆🙈 nie dostałam znieczulenia, lewatywy, nie mogłam rodzic w wodzie. Udało się, ale ii tak mam lekką traumę. Mimo, że nie było tak źle.
Wyglądasz kwitnąco ♥️ i jesteś śliczną, madrą dziewczyną. Na pewno wspaniałą mamą i partnerką życiową o pięknym dobrym sercu. Pozdrawiam i życzę tobie i twojej rodzince wszystkiego dobrego.
Jak to jest ze te porody w UK czy Irlandii są takie kurcze do siebie podobne!! Twoja historia jest bardzo podobno do mojej 1 syna rodziłam w UK. A drugiego w PL i to jest porostu tak kolosalna różnica. Nie umiem tego racjonalnie wyjaśnić :)) hehe
Na czym polega roznica jesli mozesz powiedziec?
Rowniez rodzilam dwa lata temu w Irlandii w Galway. Opieka super, jedzenie pyszne, epidural był zbawieniem ;-)
Też Galway,😊
jako młoda mama nie byłam w stanie wysłuchać do końca.. wspomnienia wracają, a ja już chce zapomnieć o porodzie 🙆 dużo zdrowia dla Was!
@@kosmetyczny_kogel_mogel2534 przykro mi, że nie możesz (jeśli chciałabyś). Film uważam za wartościowy, ale dla mnie osobiście zbyt budzący wspomnienia. Poród to nie jest łatwy temat. Urodziłam, dziękuję, do widzenia, chcę zapomnieć i cieszyć się córką ;)
Przykro mi ze masz zle wspomnienia, ale to chyba niepotrzebnie klikalas - przeciez tytul jest jednoznaczny:)
@@TheOleskaaa jasne, że tak! Nie chciałam żeby to zabrzmiało jak jakiś wyrzut. A kliknęłam, bo temat jest mi bliski, okazało się, że zbyt bliski ;)
@@kosmetyczny_kogel_mogel2534 jeśli chciałabyś namiary na lekarza cudotwórcę, napisz proszę na priv.
@@aleksandrah9229 czy mogę prosić o namiary na tego lekarza?
Pięknie wyglądasz, coraz młodsza
Mnie niedługo czeka drugi porod, a sluchajac twojej opowiesci wspomnienia wrocily 😂 mysle jednak ze porod to maly pikus w porownaniu z pologiem, przynajmniej ja tak to odczulam 😏 pozdrawiam
Pozadrawiam z Galway 💚🇮🇪
❤️
Znam ten ból, poród miałam ekspres, ale w 4 dobie tez puściły mi szwy i też nikt mnie nie zszywal. Puściły mi w sumie 2 razy i przez miesiąc nie mogłam usiasc na tyłku
Mi tez szwy poszly po jakis 4dniach od porodu, przez miesiac jezdzilam raz w tygodniu na konsultacje, poniewaz przez polog wdala sie infekcja, wiec zastanawiali sie kiedy mogą mi to zszyc. Po miesiącu od porodu mialam zabieg, uspili mnie, zszyli, polezalam kilka godzin i wypuscili do domu, na szczescie te sszwy juz nie pekly.
Olga a jak cukrzyca ciążowa robiłaś już badania czy została z Tobą
Pozdrawiam
Olga, bycie mamusia Ci służy! Wyglądasz cudownie :)
Moja znajoma w Polsce nie chcieli przyjąć, gdy nie czuła ruchów dziecka, ponieważ była po koronie. Jak można nie przyjąć kobiety, która jest w zaawansowanej ciąży i nie czuje ruchów dziecka??
Jakiś absurd, służba zdrowia w Polsce to nieporozumienie....
@@kiniawu5328 dokładnie
Ja mam porównanie rodziłam w Polsce i w irlandii w pl niestety nie było to miłe a tu pokój do porodu pojedynczy i lekarze bardzo mili
Jaakie ładne ząbki!
Możesz powiedzieć coś więcej o cukrzycy ciążowej? Jak ja sie leczy w Irlandii? Jak ci szło z dietą i ciągłym mierzeniem cukru itd? Bo niestety tez mam cc.
W Irlandii cukrzyce leczy sie najpierw dieta, dostajesz swoj glukometr i mierzysz co cukier przed i po kazdym posilku. Jesli dieta nic nie daje to dostajesz leki.
@@zvirek wszędzie się tak leczy cukrzycę ciążową 😊
@@agnieszka1366 ja wiem ale koleżanka pytala więc może nie wie :)
@@zvirek a ok nie doczytałam 😊
Jest fajna grupa na FB "cukrzyca ciążowa bez strachu" i warto dołączyć, bo dziewczyny tam podają przepisy po czym cukru nie wybija
W Polsce nacinanie jest normą niestety, a nie odstępstwem.
Też miałam wywoływany poworod, ale że względu na przenoszenie ciazy. Rodzilam 10 dni po tp. I ja miałam na odwrót, tzn. najpierw dwie butle kroplówki z Oxy, które absolutnie nic nie dały poza smyraniem w brzuchu. Potem przebijano pęcherz, z którego od razu poszły zielone wody. I u mnie też totalnie odwrotnie, przebicie pęcherza luzik, a potem błagałam żeby mnie dobito. Nie miałam żadnych przerw w skurczach,bolało non stop od połowy kręgosłupa aż do ud. Z brzucha w ogóle nic nie czułam. Szczerze powiedziawszy, to w kwestii przeżyć dotyczących własnego ciała poród jest moja najgorszą traumą. Nic gorszego nie przeżyłam, ból nie do opisania.
No
O tak najdziwniejsze uczucie gdy górna część ciała sobie A dół sobie i nic nie można z tym zrobić. Ja miałam wrażenie że nogi mi się rozjezdzaly na boki jak lezalam. Ja miałam takie dreszcze zaraz po cc że nie potrafiłam tego opanować. A mdłości po spionizowaniu. Mimo że bolało to jakoś miło to wspominam. Nagrywaj częściej bo świetnie się Ciebie słucha 😉 tęskno za vlogami.
ja również miałam podaną oksytocynę i bóle po niej są straszne to jest jakaś masakra, ja myślałam że umre tyle że ja nie dostalam żadnych znieszczulaczy
Oj.to działo się
Mnie również przebito pęcherz płodowy i nic mnie nie bolało..
Jakbym słuchała o swoim porodzie w Uk. Przebijania wód nigdy nie zapomnę.
Olga pięknie wyglądasz. Te porody jednak są straszne. Co kobiety muszą przejść żeby dać nowe życie. Pozdrawiam. 😍