Szanowny Pan prowadzący pominął jeszcze jeden typ dymu z rury wydechowej - z własnego doświadczenia wiem, że najbardziej intensywny, intensywniejszy niż te wszystkie wymienione razem wzięte. Jego intensywność można porównać do rozruchu brygady pancernej czołgów - masa białoniebieskiego dymu. U mnie to wystąpiło wieki temu w Audi 80 B3 (1.8, oktany dozowane gaźnikiem, oznaczenie silnika bodajże „nie-do-za-EB-ania”) . Samochód jeździł jak ta lala, spalanie super, palił od tyknięcia w największe mrozy, zero rudej - chociaż miał już wtedy swoje latka i setki nalatane. Kopcił tylko i wyłącznie w jednej jedynej, bardzo specyficznej sytuacji. Nieważne czy był zimny, rozgrzany, niskie czy też wysokie obroty, czy biegu takim czy owakim. Kopcił tylko i wyłącznie - UWAGA !!! - przy energicznym wykonywaniu lewoskrętu. W prawo można było skręcać, jeździć w kółko aż do utraty treści pokarmowej i z wydechu ani chmurki. Jak się wpadało na skrzyżowanie na ciemnopomarańczowym i robiło szybki lewoskręt, to ruch chwilowo z braku widoczności na skrzyżowaniu zamierał. W dwóch warsztatach pytali się „tylko w lewo ? w prawo nie kopci ? Pan sobie jaja z nas robi ?”. Naprawa kosztowała coś poniżej 100 PLN. Przyczyną był walnięty uszczelniacz na… pompie hamulcowej. Że co ? Że jak ? Ale jak to ? Co ma piernik do wiatraka ? Nieszczelna pompa, płyn ląduje w bańce od wspomagania, a od tej bańki (z prawej strony - stąd kopcenie tylko przy skręcie w lewo) odchodzi przewód do kolektora ssącego. Skręt w lewo, płyn się przelewa w prawo (fizyka/siła odśrodkowa/etc) i tym przewodem zasuwa wprost do środka cylindrów już niczym nieskrępowany. A idzie go wtedy zdecydowanie więcej niż oleju z nieszczelnych pierścionków.
Dzięki Łysy, rozwiałeś moje wątpliwości i co do oleju i co do dymu. Moje volvo2.0 16v 136km, 96r s40 300tyś i śmiga jak ta lala na lpg. Dzięki i pozdro dla całej ekipy
1:35 mnie firma dość znana z programu na TVN o autkach chciała wydymać na około 8k Autko trzymali kilka dni na tą jakże profesjonalną diagnozę, że silnik jest do remontu, bo się przegrzewa. Tak z taką usterką odstawiłem im auto, bo się grzało za mocno. Wysłuchałem ich diagnoz, że to i tamto trzeba rozebrać a przy okazji jak silnik rozebrany to tamto sramto trzeba też wymienić 8k z czego 3k to robocizna... Wysłuchałem do końca, popytałem jeszcze o szczegóły takiej naprawy i wyszedłem. Autko postawiłem u innego mechanika z nadzieją, że ten nie ma urojeń i nie jest typowym polakiem żyjący z oszustw no i na moje szczęście dobry mechanik się okazał pod względem żetelności wiedzy mechanicznej. Co było spsute? Ino silnik wiatraka, który powodował zwarcie i wywalało bezpiecznik więc wiatraki nie kręciły i nie chłodziły silnika. Wiedziałem, że coś jest nie tak, bo sam zauważyłem, że mi bezpiecznik fajczy i po wymianie to samo, ale przez krótki czas z nowym bezpiecznikiem wiatraki na chłodnicy studziły silnik więc ja sam wiedziałem, że nie ma mowy o żadnej uszczelce pod głowicą czy pękniętą samą głowicą itp. tak jak mi ci oszuści próbowali wmówić. Dlatego z uśmiechem wyszedłem wtedy od naciągaczy. Po wymianie silnika wiatraka już prawie 2 lata zapitalam i auto się nie przegrzewa ani nie bierze oleju ani płynu chłodzącego! Zero objawów rzekomej walniętej uszczelki pod głowicą czy samej głowicy! Ale była sytuacja, że i ten inny warsztat który stara się być uczciwy też później źle ocenił pewne zachowanie silnika i też przedstawili scenariusz robienia uszczelki pod głowicą bo jak mi zademonstrowali wąż od chłodnicy podczas wbijania na obroty robi się twardy i że niby za twardy. Oni przedstawili mi koszt naprawy, czyli wymianęuszczelki pod głowicą i zrobienie innych rzeczy przy okazji na jakieś 4-5k Mogli się mylić po prostu ale jak bym się zgodził to kasa w plecy. Ich o oszustwo bym nie oskarżał, ale powinni dokładniej diagnozować a nie na podstawie gumowego węża. Ja sam zrobiłem później testy i nie było objawów uszkodzonej uszczelki pod głowicą. Teraz jestem tego pewien, jako że już 2 rok prawie wybija a auto śmiga i nie bierze w ogóle oleju ani płynu chłodniczego ani też nie przybywa ani jednego ani drugiego. Teraz mam jeszcze innego mechanika i ten ani razu mnie nie chciałwbić na tak duże koszta. Oj trzeba uważać i długo szukać dobrego mechanika, bo nie zawsze ci z dobrymi opiniami są dobrzy. Opinie można kupować niestety. Sam się przekonałem jak jeszcze do innego mechanika auto kiedyś zaprowadziłem. Opinie w necie na znanej stronie miał i to sporo a w praktyce straszny nieudacznik nie potrafiący ogarniać nic poza autami najbardziej znanymi na polskich ulicach, jak i po prostu naciągacz, który za zlokalizowanie wadliwego wtryskiwacza i wymianę zasugerował 2k!!!! A u mojego aktualnego mechanika zrobiłem to za 150zł! Piszę to dla normalnych Polaków, bo garstka już została. Nie dajcie się wydymać tym oszustom polakom którzy by ci wszystko zabrali, żeby samemu sie wzbogacić!! Kto by pomyślał, że nawet duże firmy mechaniczne mające warsztaty w całej polsce mają taką grubą żyłe cebulactwa! Teraz jak oglądam program na TVN turbo gdzie widzę ten warsztat z mojego miasta to ogarnia mnie szyderczy śmieszek :) Se myśle wy perfidne SK@$%&*!# Myśleli że młody facet kupił sobie v6 3 litrową 200 konną stuningowaną furkę to łatwo sie nabierze że silnik zakatowany jest przez poprzednika. A pytali kiedy kupiłem itp. Prowadzili sobie śledztwo i myśleli, że ofiarę znaleźli, którą na kilka tysi oskubią. A kto wie czy by w ogóle silnik rozebrali!!! Kasę by wzieli, wymienili silnik wiatraka i by udawali, że mistrzowską robotę zrobili! A zapłaciłem 250zł za nowy silnik wiatraka z robocizną. Po prostu ręce opadają jakich bydlaków można spotkać w mechanice samochodowej w polsce. Drugie auto bym kupił za te pieniądze, które chcieli ze mnie zedrzeć!!! Masakra! Powinno się nagrywać takie rozmowy i pozywać takich oszustów a prawo powinno to ułatwiać.... Ale co ja z marzeniami jak w praktyce polska to kopalnia oszustw i po takim zabiegu cała polska gospodarka by je&*^@ w piździec! :) Także uważajcie i na drogie wyceny nie godźcie się od tak. Często tacy oszuści jak wiedzą że auto wasze nie pojedzie samo i że już jest u nich to jak czarna wdowa chcą was wyssać! Lepiej zasięgąć opinii innego mechanika. Zapłacić i zabrać go ze sobą do tego oszusta. Albo zaholować albo lawetą zabrać do innego. Nie karmcie oszustów! Oni was wydymają i po was następnych będą dymać! Nie dawajmy się! Jak polskie gówniane prawo nam nie pomaga to pilnujmy się i dawajmy cynk innym. Jak jest jakaś strona z opiniami o mechanikach to piszcie tam o sytuacjach związanych z próbami naciągania czy kiepsko wykonaną robotą. Inaczej będą szukać ofiar a widać że znajdują bo biznes im nie upada i mamy multum takich oszustów i kombinatorów.
A i jak naprawiasz samochód w warsztacie reklamowany przez telewizję to się nie dziw że skubią. Trzeba mieć troszkę inteligencji i nie dać się dymać jak frajer. Warsztat w telewizji więc klienci dziani, "profesjonalna" diagnoza, a łoś myśli "ło panie profesjonalny warsztat, napewno trafna diagnoza". Cieszę się ,że w porę się zorientowałeś.
Lubię takie filmy, które są skierowane do lajków motoryzacyjnych jak ja, którzy mają auta, ale nie wiedzą wiele o mechanice. Bardzo dziękuje i dużo to wyjaśnia !
Michu. Dzieki za pomoc mój kolega ma właśnie taki problem że.mu leci niebieski dym . Teraz wiem co zrobic. A nie przejmuj się innymi widzami. Twoja wiedza pomogą mi cały czas . Rób tak dalej. Jeszcze raz wam wszystkim dziekuje. Tobie i całej ekipie . A to prawda lpg to do kuchenki a nie do samochodu... Jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc
akurat zajebisty odcinek do niedzielnego rosołu! pozdro ! btw dzięki za wszystkie filmiki, jestem w trakcie poszukiwania pierwszego samochodu i dzięki Twoim filmikom wiem już co i jak świetna robota oby tak dalej
Łapka w górę poszła mimo, że zabrakło bardzo częstej przyczyny dymienia, jaką jest niesprawność odmy - systemu odprowadzania spalin. "Janusze" warsztatowi albo o tym nic nie wiedzą albo celowo naciągają ludzi na koszty a wystarczyło tylko co nieco popłukać w nafcie lub wymienić. Spodziewałbym się, że doświadczony warsztatowiec będzie o tym wiedział zwłaszcza, że sprawa dotyczy wszystkich silników wyposażonych w odmę a objawy dymienia może dawać w bardzo szerokim zakresie.
Biały gęsty, utrzymujący się długo w powietrzu(jak szybko się rozwiewa to para wodna!), ŚMIERDZĄCY, wręcz gryzący dym też najczęściej świadczy o spalaniu oleju. Miałem taką sytuację w Fordzie Focusie mk1 - po rozgrzaniu dymił właśnie w wyżej wymieniony sposób. Spalał przy tym jakieś kosmiczne ilości oleju. W Warsztacie też mieliśmy kilka razy auto, którego silnik właśnie w podobny sposób się zachowywał.
Miałem to samo. 1.6 16v. Nagle puścił hektolitry białego dymu o zapachu oleju, po zebraniu temperatury przestało. Ale niestety miałem przez to cały dół do roboty. Taniej wyszło kupić używkę :/
Bardzo dobry materiał. Właśnie w taki przystępny i merytoryczny sposób powinno się tłumaczyć kwestie wiązane z mechaniką. Przecież nie każdy jest inżynierem, a taka wiedza może uratować komuś budżet domowy. Łapka w górę i będę polecał każdemu!
Michu szacun. Dzięki tobie może choć jakiś % polskiego ludu będzie miał jakiekolwiek pojęcie o motoryzacji i działaniu urządzenia jakim jest samochód. Moim zdaniem każdy kierowca powinien taka wiedzę posiadać
Michu jak nigdy dotąd nie przepadałem za mechaniką pojazdów samochodowych, to dzięki Twoim filmom moje zainteresowanie wzrosło i tylko czekam na kolejne odcinki. Dzięki!
W Oplowskim 1.6 benz testowałem syntetyk 5w30 od castrola 10w40 od mobila. Dopiero jak kupiłem 5w30 od motula który spełniał norme zaleconą przez producenta pozbyłem się spalania oleju. Wcześniej miałem 0.5l na 1-2 tyś kilometrów, a teraz 0.5l na 6-7 tyś. U mnie wychodzi od wymiany do wymiany. Także podpinam się pod tym żeby lać zalecany. Warto również doczytać szczegóły bo 5w30 nierówny 5w30 ;)
Odma jak mi się zatkała to też pięknie dymiło szczególnie jak dodawałem gazu. Zawinił olej mineralny, za bardzo wszystko uszczelnił. Silnik w środku był jakby ktoś go kitem wyłożył, wszędzie na zaworach, odma i w wszystkich kontach komory silnikowej. Silnik przestał dymić jak z przewodów odmy wybrałem ten "kit" śrubokrętem.
brawo michu mnie nauczyłeś jednego mechanika nie boli zwykla wymiana oleju dla nie których mega problem.ale powiem jedno michu to nie alfa i omega na problemy aut.auta wymagagają pieszczot i zakasywania rękawów bo mechanicznie każde auto da się naprawić
Ja miałem bardzo ciekawą sytuacje, po przejechaniu 70tys po remoncie silnika, padł na amen. Nie kopcił, waliło tylko gazem i na rozruchu gasł do czasu zagrzania, falowały obroty, przy gwałtowym hamowaniu gasł i to samo na wolnych przy klimie.. Wszyscy specjalisci zalecali kolejno: wymiana przepływki, czyszczenie EGR, cewki, kable, świece, krokowy... a dupa jasna bo w końcu wywalało płyn chłodniczy przez zbiornik wyrównawczy (mazda). Po wyjęciu silnika, uszczelka była na oko pofalowana jak fale dunaju ;) Motor na szrot, wjechał nowy i jest git ;)
W silniku wolnossącym jest prosto -na wolnych obrotach > uszczelniacze -przy przygazówce > pierścienie Koniec Jak ktoś zamula to mu się olej zbiera w dolocie z mikro nieszczelności i później zostaje wessany a nie jakieś "paliwo", bo niby gdzie ono ma się zbierać? Katalizator nie zbiera sadzy... bo by po tygodniu przestał działać.
Zbiera na takiej samej zasadzie jak rura wydechowa, następuje w końcu punkt zero i jest taka grubość warstwy że sadza się odrywa. Więc co to za zbieranie...
Czterech mechaników nie znało przyczyny kopcenia diesla po nocy przy odpalaniu. Wyjaśnienie na samym początku. Mistrzostwo - szkoda, że nie mam w pobliżu tak kompetentnego mechanika.
Super odcinek:-) Ja swego czasu wymieniałem uszczelkę pod głowicą w moim passerati bo ewidentnie ubywało płynu, a z rury walił na biało. Sam widziałem rozebrany silnik i uszczelkę. Na szczęście znam ten warsztat i mnie nie oskubali choć 1800 zostawiłem. ..
Szybkie pytanie co do tego oleju. Ostatnio spotkałem sie z teorią pewnego mechanika, który twierdzi, że silnik nie powinien miec cały swoj żywot lany ten sam olej. Uważa, że powinno sie lac olej w zależności od przebiegu. Mam foke mk2 i dla przykładu powiedział, ze jak teraz mam 5w30 to powyzej 250kkm juz by zalal 10w40 itd. Ja się z tym nie zgadzam. A co Ty Michu o tym sądzisz?
Mechanik starej daty, który nie ogarnia jak działają współczesne (20 letnie -.-) silniki. Jak producent zaleca 5w30 to lejesz 5w30, a nie jakieś gorsze 10w40. W ogóle co za pomysł z 10w. Jak by ci pił dużo oleju i chcesz 'naprawiać' silnik olejem to jak już to 5w40 albo 5w50 zalać, a nie 10w40. U mnie w sklepie ostatnio miałem klientke, której mechanik do 4 letniej rav4 w dieslu wlał 10w40 bo już 30kkm przebiegu... (silnik na 5w30 powinien jeździć).
Shilly Shally no i poprawnie. Bardziej chodzi o to, że strasznie dużo mechaników starej daty właśnie zmienia olej na gorszy w samochodach klientów, bo przebieg duży czy coś tam. Bez żadnych argumentów za tym.
Michu ty mój Łysy mistrzu, uwielbiam Cię, nie raz mi pomogłeś. A to co przekazałeś w filmach to nie raz mi dupsko przed Januszowym mechanikiem uratowałeś. Ukłony w Twoją stronę śle 😊
a co z czarnym dymem który wydobywa się z typowych autobusów miejskich, zwłaszcza jak jadą pod górkę, też jest spalanie niepełne i coś źle ustawione z silnikiem?
Stage 2, 2.0tsi cczb, ponad 330hp. Auto dbane i szanowne, co 5 tys olej, co 20tys czyszczenie nagaru. Kk04-064 hybryda, ramair, downpipe sportowy kat. Przy hamowaniu silnikiem, po dodaniu gazu lekki niebieski dymek, czuć olej, trochę więcej go bierze. Plus raz Za czas, przy zgaszeniu, odpaleniu i daniu w palnik, biały dymek i czuć benzynę. Odma nowa oryginalna, nie pomoglo. Wtryski wymieniane rok temu.. Turbo do sprawdzenia? Nie pokazuje błędów. Pompuje dobrze, wręcz idealnie. Przy normalnej jeździe, nawet deptaniu nic nie dymi. Jedzie hak szalony. Przy dłuższym postoju rozgrzanego motoru też zero dymu. Rano, jak jest zimny, to samo. Nic a nic. Juz zgłupiałem. Auto jeździ normalnie silnik chodzi jak nowy, rozrząd zrobiony 5 tys temu. Na co się przyjrzeć? Pomożecie? :)
Plus w zaden sposób nie chodzi mi o kopcenie, jest to jednorazowy "dymek" który jest zauważalny w lusterku, później cisza :), spalanie oleju w granicach 300ml na 1000km.
Dwie uwagi co do niebieskiego dymu: 1. w turbodoładowanym silniku łatwiej chyba wyeliminować turbo przez zajrzenie do dolotu za Turbiną. Powinien być brudny w oleju jeśli to Turbina puszcza. 2. znam przypadki kiedy wystarczyło wyczyścić odmę, gdyż z biegiem lat się zapychała i zaczynała puszczać olej do dolotu :D pzdr
Michu jak ty sprawdzasz czy ktoś ma polubione twoje strony na Facebooku ? Muszę jakoś połączyć konto Facebook z kontem RUclips czy sprawdzasz to po wylosowaniu ? Mam konta na osobne maile.
@@Szturmierz Kolega kupił Nysę Almera Tino 1.6 benzyna... w kolorze niebieskim. Jak się spytałem co to za sztuczka, że auto kopci "pod kolor" karoserii to się załamał...no ale za 2800 cudów nie należy się spodziewać... "wystarczy" dolać literka oleju co 250 km i jest "OK"... znaczy "Nysa" jeździ dalej...
przy moim golfie drugiej generacji silnik 1.6 kopcił na czarno niesamowicie i brał olej ciśnienie w cylindrach było w normie więc postanowiłem zaryzykować i wymieniłem uszczelniacze zaworów okazało się że one były przyczyną owego kopciucha :) pozdro dla widzów i Łysego
Kurrde Michu, nie wiesz nawet jakby mi się te klucze przydały. No zobacz sam, szykuje się posiedzenie w kanale :) : ruclips.net/video/nq1uTKecEIk/видео.html
Super odcinek, co do zmiany oleju wg parametrów zgodny z prawda mialem w motorze 5w40 i zarl 1L na 1000km zmienilem olej na 5w30 i plukanka (olej dobrej marki i plukanka) zrobilem juz 7kkm i dolewek brak. Zatem powiem ze fajne rzeczy prosto powiedziane.
Nagranie czas 10:00 - turbosprężarka zawsze jest włączona, turbina zawsze się obraca, czasami tylko wolniej lub szybciej, to nie jest doładowanie kompresorem. Wystarczy zdjąć rurę na dolocie do turbiny i przekonać się, że po odpaleniu silnika wirnik zacznie się obracać, ponieważ spaliny za drugim końcu wirnika pojawiają się i zaczyna się kręcić.
No dobrze. Fajnie. To zagadka, na rozwiązanie której liczyłem w tym odcinku. Znaczy na jakąś podpowiedź, ukierunkowanie... Turbodiesel. Dymi na niebiesko, ale tylko przy hamowaniu silnikiem. W żadnym innym przypadku. W którą stronę kierować podejrzenia? Pierścienie czy turbo dymiłoby zawsze. Odma i separator oleju? ;>
Raz mieliśmy na warsztacie przypadek że klijetowi znikała woda z układu chłodzenia z wydechy wydostawał się zapach glikolu (silnik typu V8 benzyna wolnossąca) test dwutlenku węgla w cieczy pozytywny więc czapki w gore. I okazało się że nie była to uszczelka lecz pęknięty blok na kanale wodnym ;3
Hmmm.... Obecnie poruszane tematy przez Micha na miłośnikach przypominają mi strasznie program Scottiego Kilmera sam nie wiem jakoś tak bardzo ogólnikowo to wszystko zrobione, to żaden hejt żeby nie było
Świetny kanał ...trochę wiem o moto ...ale Michu fajne podaje przyczyny nie fakty iest zajebisty kanał jak chcesz coś wiedzieć 0 moto to oglądaj....wszystkim Januszom polecam ASO pewnie maja lepsza diagnozę są tansi
michu mam problem zdalem prawo jazdy i będę w grudniu kupować pierwszy samochód do wydania będę miał 50-60 tyś ( Jadę do Holandii zarobić) i niewiem co wybrać zrobisz liste 10 aut którę polecisz w tym budżecię Ps mam 20lat
Jak już była mowa o chemii to warto było by jeszcze wspomnieć o tym że paliwa nie zależnie jakie; ropa, benzyna, LPG to wszystko są węglowodory. A jak sama nazwa wskazuje zawierają wodór [H] i węgiel [C] i jak to spalimy (czyli utlenimy ) dojdzie tlen [O2] i na końcu reakcji mamy H2O i CO2 no i cały zestaw innych spalonych śmieci (co świadczy o czystości zarówno powietrza jak i paliwa). Więc obecność wody w spalinach jest jak najbardziej normalna (o ile nie jest jej zbyt dużo). Na dobrym mrozie to i kuchenka turystyczna kopci. A co do samego dymu to diagnozy po tym jak wygląda nie postawisz. Może ew. naprowadzić. Tak jak u człowieka ciemny mocz może świadczyć o problemie z nerkami, o infekcji i jeszcze kilku innych problemach ale może to też być poprostu odwodnienie i walniesz szklankę wody i jest cacy. Aby po dymie dojść o co chodzi trzeba by było go przebadać tak jak mocz u lekarza i mieć tabelę jaki skład spaliny mają gdy zepsute jest to i to. Co było by zapewne nie opłacalne i też nie do końca żetelne. Lepiej na zasadzie prób i błędów szukać rozwiązania. Tak jak mówiłeś odłączyć turbo przestało to już wiemy że to jego wina, zaślepić EGR przestało no to wiadomo, odłączyć przepływomierz itd. itd. A jak ktoś ma 6ty zmysł mechanika to w trakcie prób zauważy o co kaman
Ty naiwniaku. Ani to "naukowe", ani w 100% praktyczne. Problem w tym, że większość ludzi to nieuki, melepeci, dwie lewe ręce, dlatego nie są w stanie ocenić łysego - i dlatego ślepo wierzą, oto sekret "popularności" łysicy. Liczba "subów" świadczy (źle) o "poziomie" wiedzy technicznej społeczeństwa (niska "inteligencja techniczna" - jest taki termin).
Odezwał się człowiek nad inteligenty o nicku Ubojnia warzyw i jeżeli uważasz mechaników itp za debili to pozdro bo twój poziom wiedzy nie jest zbyt za duży w temacie mechaniki
Moglibyście zrobić film na temat uszczelki pod głowicą w sensie dostawania się np oleju do płynu bądź skąd bierzę się olej w płynie chłodniczym i łysy rób więcej takich filmów 😉
Widać, że czas i doświadczenia działają na Ciebie pozytywnie. Z odcinka na odcinek mówisz coraz spokojniej, na coraz większym luzie. Bez spiny, że ktoś tak zhejtował, coś się komuś nie podobało itd. Za to ode mnie łapka w górę :)
Jeden malczan biało niebieski kolejny biało pomarańczowy , no no ciekawie . Już nie mogę się doczekać ujawnienia bo sam posiadam malczana jak na ten moment po remoncie blacharskim . Łapka poszła w górę ! Pozdro miłej niedzieli
Michu, fajny odcinek. Krótko o każdym typie dymu i w zasadzie w przystępny sposób. Trafne spostrzeżenie dotyczące chłodnicy EGR - mnie sporo czasu (i płynu) zajęło znalezienie miejsca ubytku, a nie było dymku. P.S. Podoba mi się całe Twoje podejście do poruszanych tematów. Opowiadasz w sposób przystępny dla każdego, zarówno dla osoby, która wczoraj dowiedziała się, że jest coś takiego jak samochód, jak i dla mechanika amatora. Całkowicie nie rozumiem niektórych komentarzy od znawców tematu (tych ze sporą ilością jadu) - jak to jest, że każdy wie najlepiej co i jak, ale ilość osób w kolejce do warsztatów i tych co grzebią przy wozach pod blokiem całkowicie temu przeczy.
Jakby to powiedzieć.Niczego nowego się nie nauczyłem.Ale i tak miło jest obejrzeć jak ktos mądry, skupiony i brzydszy ode mnie tłumaczy w prosty sposób rzeczy skomplikowane. Poprosił bym o odcinek z wymianą rozrządów w różnych autach (merytorycznie) .Pozdrawiam
Rób testy dzieł się efektami, jest wielu ludzi którzy wiedzą o samochodzie tyle co się dowiedzieli na kursie a nawet mniej bo już zapomnieli. Wczoraj z głupot zajrzałem do samochodu znajomego i okazało się że trzeba oleju dolać. Skromne 2,5l weszło by uzyskać jako taki stan (seat ibiza 1.4)
Po kazdej burzy przyjdzie deszcz - dobre to bylo, mam jezsze jedno: naciemniej jest przed zmierzchem ;) Zaczepiaste te Twoje wszystkie kanaly i o motoryzacji i swat wg Micha. Pozdrawiam jak zawsze.
Kilka razy mówiłeś o "sprężaniu spalin" a nic takiego nie ma miejscu w silniku spalinowym tłokowym. Mówisz też o tym że na niskich obrotach silnika nie pracuje turbosprężarka. Turbosprężarka pracuje przy każdej prędkości obrotowej silnika, ponieważ jest napędzana energią gazów wylotowych (spalin). Poza tym odcinek na plus! :)
Przez 3 lata nie nauczyłem się w samochodówce tyle co w jednym odcinku o silniku. Tłumaczysz genialnie. Wielki respekt
Szanowny Pan prowadzący pominął jeszcze jeden typ dymu z rury wydechowej - z własnego doświadczenia wiem, że najbardziej intensywny, intensywniejszy niż te wszystkie wymienione razem wzięte. Jego intensywność można porównać do rozruchu brygady pancernej czołgów - masa białoniebieskiego dymu. U mnie to wystąpiło wieki temu w Audi 80 B3 (1.8, oktany dozowane gaźnikiem, oznaczenie silnika bodajże „nie-do-za-EB-ania”) . Samochód jeździł jak ta lala, spalanie super, palił od tyknięcia w największe mrozy, zero rudej - chociaż miał już wtedy swoje latka i setki nalatane. Kopcił tylko i wyłącznie w jednej jedynej, bardzo specyficznej sytuacji. Nieważne czy był zimny, rozgrzany, niskie czy też wysokie obroty, czy biegu takim czy owakim. Kopcił tylko i wyłącznie - UWAGA !!! - przy energicznym wykonywaniu lewoskrętu. W prawo można było skręcać, jeździć w kółko aż do utraty treści pokarmowej i z wydechu ani chmurki. Jak się wpadało na skrzyżowanie na ciemnopomarańczowym i robiło szybki lewoskręt, to ruch chwilowo z braku widoczności na skrzyżowaniu zamierał. W dwóch warsztatach pytali się „tylko w lewo ? w prawo nie kopci ? Pan sobie jaja z nas robi ?”. Naprawa kosztowała coś poniżej 100 PLN. Przyczyną był walnięty uszczelniacz na… pompie hamulcowej. Że co ? Że jak ? Ale jak to ? Co ma piernik do wiatraka ? Nieszczelna pompa, płyn ląduje w bańce od wspomagania, a od tej bańki (z prawej strony - stąd kopcenie tylko przy skręcie w lewo) odchodzi przewód do kolektora ssącego. Skręt w lewo, płyn się przelewa w prawo (fizyka/siła odśrodkowa/etc) i tym przewodem zasuwa wprost do środka cylindrów już niczym nieskrępowany. A idzie go wtedy zdecydowanie więcej niż oleju z nieszczelnych pierścionków.
Dzięki Łysy, rozwiałeś moje wątpliwości i co do oleju i co do dymu. Moje volvo2.0 16v 136km, 96r s40 300tyś i śmiga jak ta lala na lpg. Dzięki i pozdro dla całej ekipy
Fajnie ze tacy ludzie są i mowia co i jak bo mozna sie duzo dowiedzieć i kasy zaoszczędzić Pozdrawiam.
nowe vlogi mi się podobają , normalny chłop :) pokazuje jak żyje a nie jakiś gwiazdorzenie
a odcinek przydatny i warto pamiętać
Jak Pan jest takim dobrym mechanikiem to przyjadę do naprawy z moim autem
1:35 mnie firma dość znana z programu na TVN o autkach chciała wydymać na około 8k
Autko trzymali kilka dni na tą jakże profesjonalną diagnozę, że silnik jest do remontu, bo się przegrzewa. Tak z taką usterką odstawiłem im auto, bo się grzało za mocno.
Wysłuchałem ich diagnoz, że to i tamto trzeba rozebrać a przy okazji jak silnik rozebrany to tamto sramto trzeba też wymienić 8k z czego 3k to robocizna... Wysłuchałem do końca, popytałem jeszcze o szczegóły takiej naprawy i wyszedłem. Autko postawiłem u innego mechanika z nadzieją, że ten nie ma urojeń i nie jest typowym polakiem żyjący z oszustw no i na moje szczęście dobry mechanik się okazał pod względem żetelności wiedzy mechanicznej. Co było spsute? Ino silnik wiatraka, który powodował zwarcie i wywalało bezpiecznik więc wiatraki nie kręciły i nie chłodziły silnika. Wiedziałem, że coś jest nie tak, bo sam zauważyłem, że mi bezpiecznik fajczy i po wymianie to samo, ale przez krótki czas z nowym bezpiecznikiem wiatraki na chłodnicy studziły silnik więc ja sam wiedziałem, że nie ma mowy o żadnej uszczelce pod głowicą czy pękniętą samą głowicą itp. tak jak mi ci oszuści próbowali wmówić. Dlatego z uśmiechem wyszedłem wtedy od naciągaczy. Po wymianie silnika wiatraka już prawie 2 lata zapitalam i auto się nie przegrzewa ani nie bierze oleju ani płynu chłodzącego! Zero objawów rzekomej walniętej uszczelki pod głowicą czy samej głowicy! Ale była sytuacja, że i ten inny warsztat który stara się być uczciwy też później źle ocenił pewne zachowanie silnika i też przedstawili scenariusz robienia uszczelki pod głowicą bo jak mi zademonstrowali wąż od chłodnicy podczas wbijania na obroty robi się twardy i że niby za twardy. Oni przedstawili mi koszt naprawy, czyli wymianęuszczelki pod głowicą i zrobienie innych rzeczy przy okazji na jakieś 4-5k
Mogli się mylić po prostu ale jak bym się zgodził to kasa w plecy. Ich o oszustwo bym nie oskarżał, ale powinni dokładniej diagnozować a nie na podstawie gumowego węża. Ja sam zrobiłem później testy i nie było objawów uszkodzonej uszczelki pod głowicą. Teraz jestem tego pewien, jako że już 2 rok prawie wybija a auto śmiga i nie bierze w ogóle oleju ani płynu chłodniczego ani też nie przybywa ani jednego ani drugiego. Teraz mam jeszcze innego mechanika i ten ani razu mnie nie chciałwbić na tak duże koszta. Oj trzeba uważać i długo szukać dobrego mechanika, bo nie zawsze ci z dobrymi opiniami są dobrzy. Opinie można kupować niestety. Sam się przekonałem jak jeszcze do innego mechanika auto kiedyś zaprowadziłem. Opinie w necie na znanej stronie miał i to sporo a w praktyce straszny nieudacznik nie potrafiący ogarniać nic poza autami najbardziej znanymi na polskich ulicach, jak i po prostu naciągacz, który za zlokalizowanie wadliwego wtryskiwacza i wymianę zasugerował 2k!!!! A u mojego aktualnego mechanika zrobiłem to za 150zł!
Piszę to dla normalnych Polaków, bo garstka już została. Nie dajcie się wydymać tym oszustom polakom którzy by ci wszystko zabrali, żeby samemu sie wzbogacić!! Kto by pomyślał, że nawet duże firmy mechaniczne mające warsztaty w całej polsce mają taką grubą żyłe cebulactwa! Teraz jak oglądam program na TVN turbo gdzie widzę ten warsztat z mojego miasta to ogarnia mnie szyderczy śmieszek :) Se myśle wy perfidne SK@$%&*!# Myśleli że młody facet kupił sobie v6 3 litrową 200 konną stuningowaną furkę to łatwo sie nabierze że silnik zakatowany jest przez poprzednika. A pytali kiedy kupiłem itp. Prowadzili sobie śledztwo i myśleli, że ofiarę znaleźli, którą na kilka tysi oskubią. A kto wie czy by w ogóle silnik rozebrali!!! Kasę by wzieli, wymienili silnik wiatraka i by udawali, że mistrzowską robotę zrobili! A zapłaciłem 250zł za nowy silnik wiatraka z robocizną. Po prostu ręce opadają jakich bydlaków można spotkać w mechanice samochodowej w polsce. Drugie auto bym kupił za te pieniądze, które chcieli ze mnie zedrzeć!!! Masakra! Powinno się nagrywać takie rozmowy i pozywać takich oszustów a prawo powinno to ułatwiać.... Ale co ja z marzeniami jak w praktyce polska to kopalnia oszustw i po takim zabiegu cała polska gospodarka by je&*^@ w piździec! :) Także uważajcie i na drogie wyceny nie godźcie się od tak. Często tacy oszuści jak wiedzą że auto wasze nie pojedzie samo i że już jest u nich to jak czarna wdowa chcą was wyssać! Lepiej zasięgąć opinii innego mechanika. Zapłacić i zabrać go ze sobą do tego oszusta. Albo zaholować albo lawetą zabrać do innego. Nie karmcie oszustów! Oni was wydymają i po was następnych będą dymać! Nie dawajmy się! Jak polskie gówniane prawo nam nie pomaga to pilnujmy się i dawajmy cynk innym. Jak jest jakaś strona z opiniami o mechanikach to piszcie tam o sytuacjach związanych z próbami naciągania czy kiepsko wykonaną robotą. Inaczej będą szukać ofiar a widać że znajdują bo biznes im nie upada i mamy multum takich oszustów i kombinatorów.
Ale żeś naklepał tego tekstu aż odechciewa się czytać.
nie mowisz czasami o Omedze?
Dobra jak jest się frajer to się płaci a jak jest się gites to sie oszczędza
A i jak naprawiasz samochód w warsztacie reklamowany przez telewizję to się nie dziw że skubią. Trzeba mieć troszkę inteligencji i nie dać się dymać jak frajer. Warsztat w telewizji więc klienci dziani, "profesjonalna" diagnoza, a łoś myśli "ło panie profesjonalny warsztat, napewno trafna diagnoza". Cieszę się ,że w porę się zorientowałeś.
Aleksander Moniewski Dokładnie zgadzam się
Lubię takie filmy, które są skierowane do lajków motoryzacyjnych jak ja, którzy mają auta, ale nie wiedzą wiele o mechanice. Bardzo dziękuje i dużo to wyjaśnia !
Łysy ja go Cię podziwiam, że Ci się w niedziele chce :) pozdro i udanej reszty weekendu!
Nasz internetowy geniusz od silników. Chapeau bas !
Aż miło było posłuchać. Fajny łopatologiczny wykład 👍
Michu. Dzieki za pomoc mój kolega ma właśnie taki problem że.mu leci niebieski dym . Teraz wiem co zrobic. A nie przejmuj się innymi widzami. Twoja wiedza pomogą mi cały czas . Rób tak dalej. Jeszcze raz wam wszystkim dziekuje. Tobie i całej ekipie . A to prawda lpg to do kuchenki a nie do samochodu... Jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc
akurat zajebisty odcinek do niedzielnego rosołu! pozdro !
btw dzięki za wszystkie filmiki, jestem w trakcie poszukiwania pierwszego samochodu i dzięki Twoim filmikom wiem już co i jak
świetna robota oby tak dalej
nie było by filmów gdyby nie tak wspaniali widzowie :)
H4wki za 2 tysie cudeńka nie kupisz
Jakub Robecki wchodzisz bez mydła
H4wki I co tam wybrałeś ciekawego?
Kup nowe Auto z salonu , biedaku.
Dzieki:) zauwazylem dymienie przy odpalaniu na zimnym silniku w mojej becie. Dzieki Tobie przyjze sie temu blizej.
Odcinek pomógł👍
A rozbiegajcie dieselka😉
Łapka w górę poszła mimo, że zabrakło bardzo częstej przyczyny dymienia, jaką jest niesprawność odmy - systemu odprowadzania spalin. "Janusze" warsztatowi albo o tym nic nie wiedzą albo celowo naciągają ludzi na koszty a wystarczyło tylko co nieco popłukać w nafcie lub wymienić.
Spodziewałbym się, że doświadczony warsztatowiec będzie o tym wiedział zwłaszcza, że sprawa dotyczy wszystkich silników wyposażonych w odmę a objawy dymienia może dawać w bardzo szerokim zakresie.
Biały gęsty, utrzymujący się długo w powietrzu(jak szybko się rozwiewa to para wodna!), ŚMIERDZĄCY, wręcz gryzący dym też najczęściej świadczy o spalaniu oleju. Miałem taką sytuację w Fordzie Focusie mk1 - po rozgrzaniu dymił właśnie w wyżej wymieniony sposób. Spalał przy tym jakieś kosmiczne ilości oleju.
W Warsztacie też mieliśmy kilka razy auto, którego silnik właśnie w podobny sposób się zachowywał.
Miałem to samo. 1.6 16v. Nagle puścił hektolitry białego dymu o zapachu oleju, po zebraniu temperatury przestało. Ale niestety miałem przez to cały dół do roboty. Taniej wyszło kupić używkę :/
Ja tak miałem jak przelałem oleju na początku kariery i turbina go zassała, też jakby z komina poszło z 100m chmura
Ale ja w wolnossaku benzynie
@@svicide_sexvs i co przeszło czy robiłeś silnik?
@@rafafarynski97 Nie, przeszło i jeździł póki ziomek co go odkupił go nie rozbił.
Bardzo dobry materiał. Właśnie w taki przystępny i merytoryczny sposób powinno się tłumaczyć kwestie wiązane z mechaniką. Przecież nie każdy jest inżynierem, a taka wiedza może uratować komuś budżet domowy. Łapka w górę i będę polecał każdemu!
Tylko nie każdy łapie przekaz :)
Miło pooglądać przy niedzieli :)
:)
IDŹ STOND RAK CONTENT
@@maziar8045 9
InstaBlaster...
Tak
Michu szacun. Dzięki tobie może choć jakiś % polskiego ludu będzie miał jakiekolwiek pojęcie o motoryzacji i działaniu urządzenia jakim jest samochód. Moim zdaniem każdy kierowca powinien taka wiedzę posiadać
oglądam sobie spokojnie reklamę aż tu nagle Łysy wyskakuje i coś telepie.....:)
adblock :)
Bardzo mi Pan momugł ocenić co mojemu silnikowi dolega. Dziekuje pozdrawiam.
A co jeśli disel wydaje biały dym trochę co to może znaczyć czy turbina uszkodzona czy coś z silnikiem
Michu jak nigdy dotąd nie przepadałem za mechaniką pojazdów samochodowych, to dzięki Twoim filmom moje zainteresowanie wzrosło i tylko czekam na kolejne odcinki. Dzięki!
To kiepskiego sobie znalazłeś "idola" (to świadczy też o Tobie - nie najlepiej). Merytorycznie lepsze źródła są po angielsku.
Super jeszcze jakby mnie obchodziło co myślisz na ten temat. Zainteresował mnie czymś za czym nie przepadałem i szczerze nienawidziłem - źle.
7:48 oznacza to, że papieża wybrali.
W Oplowskim 1.6 benz testowałem syntetyk 5w30 od castrola 10w40 od mobila. Dopiero jak kupiłem 5w30 od motula który spełniał norme zaleconą przez producenta pozbyłem się spalania oleju. Wcześniej miałem 0.5l na 1-2 tyś kilometrów, a teraz 0.5l na 6-7 tyś. U mnie wychodzi od wymiany do wymiany. Także podpinam się pod tym żeby lać zalecany. Warto również doczytać szczegóły bo 5w30 nierówny 5w30 ;)
Nieprawda, biały dym znaczy że mamy nowego papieża.
Ja wiem, czy to taki nowy papież, jak od lat mieszka w Krakowie :)
a czarny oznacza że ktoś passata tdi piłuje :)
Słabe !
Dla nawiedzonych
Czy dodatek do płynu do chłodnicy uszczelni nam uszkodzoną uszczelkę pod głowicą?
Odma jak mi się zatkała to też pięknie dymiło szczególnie jak dodawałem gazu. Zawinił olej mineralny, za bardzo wszystko uszczelnił. Silnik w środku był jakby ktoś go kitem wyłożył, wszędzie na zaworach, odma i w wszystkich kontach komory silnikowej. Silnik przestał dymić jak z przewodów odmy wybrałem ten "kit" śrubokrętem.
Michu kiedy rozbiegacie diesla? :D
Już pobiegł
No właśnie? ;)
Był filmik o rozbieganiu silnika diesla :)
@@ipolitalevit1443 nie "o" tylko mieli robiegać 3 diesle XD
brawo michu mnie nauczyłeś jednego mechanika nie boli zwykla wymiana oleju dla nie których mega problem.ale powiem jedno michu to nie alfa i omega na problemy aut.auta wymagagają pieszczot i zakasywania rękawów bo mechanicznie każde auto da się naprawić
Przydało sie, zawsze mnie to interesowało :D
Ja miałem bardzo ciekawą sytuacje, po przejechaniu 70tys po remoncie silnika, padł na amen. Nie kopcił, waliło tylko gazem i na rozruchu gasł do czasu zagrzania, falowały obroty, przy gwałtowym hamowaniu gasł i to samo na wolnych przy klimie.. Wszyscy specjalisci zalecali kolejno: wymiana przepływki, czyszczenie EGR, cewki, kable, świece, krokowy... a dupa jasna bo w końcu wywalało płyn chłodniczy przez zbiornik wyrównawczy (mazda). Po wyjęciu silnika, uszczelka była na oko pofalowana jak fale dunaju ;) Motor na szrot, wjechał nowy i jest git ;)
Miłej niedzieli każdemu
Dziś środa
Wystarczy filtr cząstek stałych i nie ma problemu z dymieniem:-) U mnie w Suzuki 1,9 ddis wydech czyściutki jak w benzyniaku. Dobry film.
W silniku wolnossącym jest prosto
-na wolnych obrotach > uszczelniacze
-przy przygazówce > pierścienie
Koniec
Jak ktoś zamula to mu się olej zbiera w dolocie z mikro nieszczelności i później zostaje wessany a nie jakieś "paliwo", bo niby gdzie ono ma się zbierać?
Katalizator nie zbiera sadzy... bo by po tygodniu przestał działać.
Na wysokich obrotach rowniez uszczelniacze zaworowe potrafia nie wyrabiac. Nie ma nic pewnego.
@mareczekmak
Oczywiscie, że zbiera sadzę. Wiesz ile katalizatorów widziałem wręcz "zapchanych" sadzą? Bardzo często się to zdarza wbrew pozorom.
Zbiera na takiej samej zasadzie jak rura wydechowa, następuje w końcu punkt zero i jest taka grubość warstwy że sadza się odrywa.
Więc co to za zbieranie...
Czytaj jak wyżej. Kat obrasta sadzą aż do momentu zdławienia przepływu uniemożliwiając normalną pracę, a wtedy popularny kat-out.
Witam ,powiem tak,nie ma na Pana mocnych,SUPERKONKRETNE FILMY-pozdrawiam
Świetny odcinek 👍👍💪
Ty to gamoń jesteś mimo że też rama masz
Czterech mechaników nie znało przyczyny kopcenia diesla po nocy przy odpalaniu. Wyjaśnienie na samym początku. Mistrzostwo - szkoda, że nie mam w pobliżu tak kompetentnego mechanika.
16:55 Gdzie jest płaska 13 Michu?
W szkole
Super odcinek:-) Ja swego czasu wymieniałem uszczelkę pod głowicą w moim passerati bo ewidentnie ubywało płynu, a z rury walił na biało. Sam widziałem rozebrany silnik i uszczelkę. Na szczęście znam ten warsztat i mnie nie oskubali choć 1800 zostawiłem. ..
Szybkie pytanie co do tego oleju. Ostatnio spotkałem sie z teorią pewnego mechanika, który twierdzi, że silnik nie powinien miec cały swoj żywot lany ten sam olej. Uważa, że powinno sie lac olej w zależności od przebiegu. Mam foke mk2 i dla przykładu powiedział, ze jak teraz mam 5w30 to powyzej 250kkm juz by zalal 10w40 itd.
Ja się z tym nie zgadzam.
A co Ty Michu o tym sądzisz?
Shilly Shally Głupoty mówi mechanik.
Tyle to i ja wiem tylko skąd taka teoria. Wiadomo, ze kazdy olej ma inne właściwości tylko jak to sie ma do przebiegu i zuzycia silnika? :p
Mechanik starej daty, który nie ogarnia jak działają współczesne (20 letnie -.-) silniki. Jak producent zaleca 5w30 to lejesz 5w30, a nie jakieś gorsze 10w40. W ogóle co za pomysł z 10w. Jak by ci pił dużo oleju i chcesz 'naprawiać' silnik olejem to jak już to 5w40 albo 5w50 zalać, a nie 10w40. U mnie w sklepie ostatnio miałem klientke, której mechanik do 4 letniej rav4 w dieslu wlał 10w40 bo już 30kkm przebiegu... (silnik na 5w30 powinien jeździć).
Lanc, nie no ja tam leje zgodnie z parametrami jakie podał producent. :D
Shilly Shally no i poprawnie. Bardziej chodzi o to, że strasznie dużo mechaników starej daty właśnie zmienia olej na gorszy w samochodach klientów, bo przebieg duży czy coś tam. Bez żadnych argumentów za tym.
bardzo lubię jak prowadzisz te filmiki są bardzo pozytywnie przemawiające i wchodzące w głowę dające dobrą naukę dziękuje polecam wszystkim
Widze, żę ASP skończona na piąteczkach
Michu ty mój Łysy mistrzu, uwielbiam Cię, nie raz mi pomogłeś. A to co przekazałeś w filmach to nie raz mi dupsko przed Januszowym mechanikiem uratowałeś. Ukłony w Twoją stronę śle 😊
a co z czarnym dymem który wydobywa się z typowych autobusów miejskich, zwłaszcza jak jadą pod górkę, też jest spalanie niepełne i coś źle ustawione z silnikiem?
Ale to dotyczy tych autobusów z klasyczną pompą wtryskową, w nowoczesnych z elektronicznym sterowaniem wtrysku to się nie powinno zdarzać.
solaris362 Fakt O tym nie wspomniałem
Stage 2, 2.0tsi cczb, ponad 330hp. Auto dbane i szanowne, co 5 tys olej, co 20tys czyszczenie nagaru. Kk04-064 hybryda, ramair, downpipe sportowy kat. Przy hamowaniu silnikiem, po dodaniu gazu lekki niebieski dymek, czuć olej, trochę więcej go bierze. Plus raz Za czas, przy zgaszeniu, odpaleniu i daniu w palnik, biały dymek i czuć benzynę. Odma nowa oryginalna, nie pomoglo. Wtryski wymieniane rok temu.. Turbo do sprawdzenia? Nie pokazuje błędów. Pompuje dobrze, wręcz idealnie. Przy normalnej jeździe, nawet deptaniu nic nie dymi. Jedzie hak szalony. Przy dłuższym postoju rozgrzanego motoru też zero dymu. Rano, jak jest zimny, to samo. Nic a nic. Juz zgłupiałem. Auto jeździ normalnie silnik chodzi jak nowy, rozrząd zrobiony 5 tys temu. Na co się przyjrzeć? Pomożecie? :)
Plus w zaden sposób nie chodzi mi o kopcenie, jest to jednorazowy "dymek" który jest zauważalny w lusterku, później cisza :), spalanie oleju w granicach 300ml na 1000km.
Już prawie 2 lata czekam na odcinek i testy z HHO i...
Doktor Łysy!Dobrze mówi, proszę słuchać! 😃
Złapałem trochę dymu do butelki, kto zrobi mi ekspertyzę co nie tak z moim silnikiem? Proszę pisać.
Jeżeli mniejsza niż 5 litrów to nikt nie da rady się zorientować o co chodzi
🥶🥶🥶🥶🥶
Dwie uwagi co do niebieskiego dymu:
1. w turbodoładowanym silniku łatwiej chyba wyeliminować turbo przez zajrzenie do dolotu za Turbiną. Powinien być brudny w oleju jeśli to Turbina puszcza.
2. znam przypadki kiedy wystarczyło wyczyścić odmę, gdyż z biegiem lat się zapychała i zaczynała puszczać olej do dolotu :D
pzdr
Michu jak ty sprawdzasz czy ktoś ma polubione twoje strony na Facebooku ? Muszę jakoś połączyć konto Facebook z kontem RUclips czy sprawdzasz to po wylosowaniu ? Mam konta na osobne maile.
Doktor Łysy dobrze gada, kanał dla laików jak i tych którzy już się trochę znają, łapa w górę oczywiście:D
BIAŁY DYM = HABEMUS PAPAM
Michu , dobry wykład , dla tych co muszą naprawiać stare graty - super wiedza .
"Dymy z Rury wydechowej prawdę o silniku Ci powieDZĄ"...:)
Oglądam Twoje filmy i naprawdę dużo się uczę. Dzięki.
Szfagier depnij no to przeciez dizel.
Brawo! Panie profesorze, brawo! Takich zajęć oczekuje;-) pozdrawiam dzięki!
No to mam przesrane...
a jaki dym?
Niebieski... Dużo niebieskiego... :(
@@Szturmierz Kolega kupił Nysę Almera Tino 1.6 benzyna... w kolorze niebieskim. Jak się spytałem co to za sztuczka, że auto kopci "pod kolor" karoserii to się załamał...no ale za 2800 cudów nie należy się spodziewać... "wystarczy" dolać literka oleju co 250 km i jest "OK"... znaczy "Nysa" jeździ dalej...
przy moim golfie drugiej generacji silnik 1.6 kopcił na czarno niesamowicie i brał olej ciśnienie w cylindrach było w normie więc postanowiłem zaryzykować i wymieniłem uszczelniacze zaworów okazało się że one były przyczyną owego kopciucha :) pozdro dla widzów i Łysego
Błąd w nazwie
No Panie Łysy ... Wykład dużymi i drukowanymi słowami !
Pozdrawiam
2tyś łapek w góre a wyświetleń 16 808.... Eh ciężko nawet niektórym wcisnąć bez powodu;-) barrrdzo dobrrry odcineczek. Pozdrowionka;-)
Przemek Marek zrób playlistę?
Jedno kliknięcie więcej..
Lajkować mogą tylko zalogowani
zawsze lepiej posłuchac kogos kto ma jakieś pojecie ;) pozdrawiam
Kurrde Michu, nie wiesz nawet jakby mi się te klucze przydały.
No zobacz sam, szykuje się posiedzenie w kanale :) : ruclips.net/video/nq1uTKecEIk/видео.html
Super odcinek, co do zmiany oleju wg parametrów zgodny z prawda mialem w motorze 5w40 i zarl 1L na 1000km zmienilem olej na 5w30 i plukanka (olej dobrej marki i plukanka) zrobilem juz 7kkm i dolewek brak. Zatem powiem ze fajne rzeczy prosto powiedziane.
każdy łysy musi się tak gibać??? 🤣🤣
Nagranie czas 10:00 - turbosprężarka zawsze jest włączona, turbina zawsze się obraca, czasami tylko wolniej lub szybciej, to nie jest doładowanie kompresorem. Wystarczy zdjąć rurę na dolocie do turbiny i przekonać się, że po odpaleniu silnika wirnik zacznie się obracać, ponieważ spaliny za drugim końcu wirnika pojawiają się i zaczyna się kręcić.
Kurła nauczyciel się zrobił z Micha tablica ciągle operuje😂
Łukasz Bingo ba nawet stać go na markery, nie tak jak w polskich szkołach
Na tym kanale więcej się dowiedziałem niż w szkole przez cztery lata
Łukasz Bingo nauczyciel po samej podstawowce, byly taksowkarz 😂
No dobrze. Fajnie. To zagadka, na rozwiązanie której liczyłem w tym odcinku. Znaczy na jakąś podpowiedź, ukierunkowanie...
Turbodiesel. Dymi na niebiesko, ale tylko przy hamowaniu silnikiem. W żadnym innym przypadku.
W którą stronę kierować podejrzenia?
Pierścienie czy turbo dymiłoby zawsze. Odma i separator oleju? ;>
7 dałem łapkę w dół :D
brawo Ty zuch chłop :)
Zuch nie zuch, chociaż napisz dlaczego dałeś łapkę w dół.
Raz mieliśmy na warsztacie przypadek że klijetowi znikała woda z układu chłodzenia z wydechy wydostawał się zapach glikolu (silnik typu V8 benzyna wolnossąca) test dwutlenku węgla w cieczy pozytywny więc czapki w gore. I okazało się że nie była to uszczelka lecz pęknięty blok na kanale wodnym ;3
Hmmm.... Obecnie poruszane tematy przez Micha na miłośnikach przypominają mi strasznie program Scottiego Kilmera sam nie wiem jakoś tak bardzo ogólnikowo to wszystko zrobione, to żaden hejt żeby nie było
Świetny kanał ...trochę wiem o moto ...ale Michu fajne podaje przyczyny nie fakty iest zajebisty kanał jak chcesz coś wiedzieć 0 moto to oglądaj....wszystkim Januszom polecam ASO pewnie maja lepsza diagnozę są tansi
michu mam problem zdalem prawo jazdy i będę w grudniu kupować pierwszy samochód do wydania będę miał 50-60 tyś ( Jadę do Holandii zarobić) i niewiem co wybrać zrobisz liste 10 aut którę polecisz w tym budżecię Ps mam 20lat
Wormix Wormix a co Ty będziesz przemycał marychę że zarobisz 50-60 tyś :-D
od 2 lat uzbierałem 15tyś i będę jescze do holandii jechał do magazynu pracować więc na oko taki budżet będę mieć
W 2 lata uzbiera 15 tys a teraz do grudnia uzbiera 45 hehe :) ładna masz wybraznie :)
mój tata tam pracuje zarabia 9000 + bonus od firmy
Wormix Wormix to tobie dadzą pół z tego :)
Dobry wykład, po tym stwierdzam że moje Volvo jest w doskonałej kondycji. Pozdro Michu :D
zaczynasz irytować
Acceleration dymi co golf?
Jak już była mowa o chemii to warto było by jeszcze wspomnieć o tym że paliwa nie zależnie jakie; ropa, benzyna, LPG to wszystko są węglowodory. A jak sama nazwa wskazuje zawierają wodór [H] i węgiel [C] i jak to spalimy (czyli utlenimy ) dojdzie tlen [O2] i na końcu reakcji mamy H2O i CO2 no i cały zestaw innych spalonych śmieci (co świadczy o czystości zarówno powietrza jak i paliwa). Więc obecność wody w spalinach jest jak najbardziej normalna (o ile nie jest jej zbyt dużo). Na dobrym mrozie to i kuchenka turystyczna kopci. A co do samego dymu to diagnozy po tym jak wygląda nie postawisz. Może ew. naprowadzić. Tak jak u człowieka ciemny mocz może świadczyć o problemie z nerkami, o infekcji i jeszcze kilku innych problemach ale może to też być poprostu odwodnienie i walniesz szklankę wody i jest cacy. Aby po dymie dojść o co chodzi trzeba by było go przebadać tak jak mocz u lekarza i mieć tabelę jaki skład spaliny mają gdy zepsute jest to i to. Co było by zapewne nie opłacalne i też nie do końca żetelne. Lepiej na zasadzie prób i błędów szukać rozwiązania. Tak jak mówiłeś odłączyć turbo przestało to już wiemy że to jego wina, zaślepić EGR przestało no to wiadomo, odłączyć przepływomierz itd. itd. A jak ktoś ma 6ty zmysł mechanika to w trakcie prób zauważy o co kaman
Dawaj łysy tego golfa jestem biedny XD !
Fachowiec z olbrzymią wiedzą..plus umiesz to naprawdę super przekazać!!twoje filmiki są naprawdę niesamowite
Skończył się ten kanał
Jedyny kanał który tłumaczy coś naukowo jak i praktycznie ;) Trzymaj łapke w góre.
Ty naiwniaku. Ani to "naukowe", ani w 100% praktyczne.
Problem w tym, że większość ludzi to nieuki, melepeci, dwie lewe ręce, dlatego nie są w stanie ocenić łysego - i dlatego ślepo wierzą, oto sekret "popularności" łysicy.
Liczba "subów" świadczy (źle) o "poziomie" wiedzy technicznej społeczeństwa (niska "inteligencja techniczna" - jest taki termin).
Odezwał się człowiek nad inteligenty o nicku Ubojnia warzyw i jeżeli uważasz mechaników itp za debili to pozdro bo twój poziom wiedzy nie jest zbyt za duży w temacie mechaniki
Moglibyście zrobić film na temat uszczelki pod głowicą w sensie dostawania się np oleju do płynu bądź skąd bierzę się olej w płynie chłodniczym i łysy rób więcej takich filmów 😉
Widać, że czas i doświadczenia działają na Ciebie pozytywnie. Z odcinka na odcinek mówisz coraz spokojniej, na coraz większym luzie. Bez spiny, że ktoś tak zhejtował, coś się komuś nie podobało itd. Za to ode mnie łapka w górę :)
Krytyka konstruktywna nie przechodzi, bo jest od razu "hejtem". Tu jest problem (ślepi fani, "obrońcy" łysicy tego nie kumają).
Ubojnia Warzyw Na wszystko co jest w Internecie czy tv trzeba patrzeć z przymrużeniem oka, człowiek wtedy jest zdrowszy :)
Jeden malczan biało niebieski kolejny biało pomarańczowy , no no ciekawie . Już nie mogę się doczekać ujawnienia bo sam posiadam malczana jak na ten moment po remoncie blacharskim . Łapka poszła w górę ! Pozdro miłej niedzieli
Szczery fajny gość sprawdziłem testem co2 i spie spokojnie dzięki łysy i pozdrawia WROCŁAW
super film!!!! Czegoś takiego brakuje na polskim RUclips!
Dobrze gadasz z tą uszczelką pod głowicą. Warto czasem odkręcić zbiorniczek i powąchać czy nie czuć spalin.
ja miałem masło w zbiorniczku bmw 530d i jezdziłem tak 2 lata i masło było tylko na górze w zbiorniczku jakieś 2 cm i nic sie nie działo
Jesteś chłopie GENIALNY !!! dzięki ze wiedze w pigułce :-)
Po każdej burzy przyjdzie deszcz. Kocham Cię Michu :D
Jak zwykle prosto i na temat opisana sprawa, można się sporo dowiedzieć. Pozdrawiam :).
Michu, fajny odcinek. Krótko o każdym typie dymu i w zasadzie w przystępny sposób.
Trafne spostrzeżenie dotyczące chłodnicy EGR - mnie sporo czasu (i płynu) zajęło znalezienie miejsca ubytku, a nie było dymku.
P.S. Podoba mi się całe Twoje podejście do poruszanych tematów. Opowiadasz w sposób przystępny dla każdego, zarówno dla osoby, która wczoraj dowiedziała się, że jest coś takiego jak samochód, jak i dla mechanika amatora.
Całkowicie nie rozumiem niektórych komentarzy od znawców tematu (tych ze sporą ilością jadu) - jak to jest, że każdy wie najlepiej co i jak, ale ilość osób w kolejce do warsztatów i tych co grzebią przy wozach pod blokiem całkowicie temu przeczy.
Bardzo mi Pan pomógł dziękuje!!
Jakby to powiedzieć.Niczego nowego się nie nauczyłem.Ale i tak miło jest obejrzeć jak ktos mądry, skupiony i brzydszy ode mnie tłumaczy w prosty sposób rzeczy skomplikowane. Poprosił bym o odcinek z wymianą rozrządów w różnych autach (merytorycznie) .Pozdrawiam
Rób testy dzieł się efektami, jest wielu ludzi którzy wiedzą o samochodzie tyle co się dowiedzieli na kursie a nawet mniej bo już zapomnieli. Wczoraj z głupot zajrzałem do samochodu znajomego i okazało się że trzeba oleju dolać. Skromne 2,5l weszło by uzyskać jako taki stan (seat ibiza 1.4)
Bardzo mi pomogles tym filmem. Dzieki.
Po kazdej burzy przyjdzie deszcz - dobre to bylo, mam jezsze jedno: naciemniej jest przed zmierzchem ;)
Zaczepiaste te Twoje wszystkie kanaly i o motoryzacji i swat wg Micha. Pozdrawiam jak zawsze.
Niby nic ale ciekawy odcinek dobry dla przypomnienia
Fajnie jest po słuchać takiego odcinka
Kilka razy mówiłeś o "sprężaniu spalin" a nic takiego nie ma miejscu w silniku spalinowym tłokowym. Mówisz też o tym że na niskich obrotach silnika nie pracuje turbosprężarka. Turbosprężarka pracuje przy każdej prędkości obrotowej silnika, ponieważ jest napędzana energią gazów wylotowych (spalin). Poza tym odcinek na plus! :)