Swietny pomysl z powstaniem serii Podstawy pielegnacji! Ogladam Cie juz bardzo dlugo i mysle ze o pielegnacji wiem sporo ale uwielbiam Twoje dygresje bo czesto wylapie cos nowego i jest akcja przeszukiwanie kanalu. Dzieki Tobie ogarnelam swoja cere ktora byla bardzo zanieczyszczona. 😍
Jeszcze poproszę wzmiankę o nierealistycznych oczekiwaniach wobec pielęgnacji i wobec naszej skóry. Nie raz tak mam, że najmniejsza nierówność mi przeszkadza, ale potem uświadamiam sobie, że przecież to normalne i nigdy nie będę miała skóry tak wyblurowanej, jak z pierwszych okładek gazet :P
U mnie zwykle brak wyczucia pojawia się w momencie pierwszego stosowania całkiem nowego kosmetyku, którego wcześniej nie używałam. Np z żelem z resibo miałam tak, że odruchowo wycisnęłam z tuby tyle ile używałam poprzedniego żelu i uuuu zdziwienie, że potrzebuję go tak z 3razy mniej😊 I po pierwszym razie już wiem czy jest za dużo czy za mało. Także zdecydowanie wyczucie i obserwacja - np gdy czuję, że mam przesusz na twarzy, lepiej mi się sprawdzi zrobienie nawilżającej maseczki wieczorem i zamknięcie zwykłą ilością kremu, niż nałożenie grubej warstwy samego kremu. Tak to jest, gdy się polubiło pielęgnację 💚 Ściskam!
Czy tylko ja nie ogarnęła i sądziłam, że ten film będzie o tym ile czasu używać danego kosmetyku, żeby moc spodziewać się efektu i w ten sposób ocenić czy działa? :D Swoją drogą, myślę, że to dobry temat na odcinek. ;) Bo czasem używamy czegoś tydzień i czujemy, ze zmarnowalismy kasę, a czasem moze używamy ciągle z przyzwyczajenia, a to nam nie pomaga, a nawet szkodzi? No nie wiem, dla mnie by to bylo ciekawe, gdybyś się podzieliła swoimi przemyśleniami i doświadczeniem w tym ttemacie ;) Podrawiam i dziękuję, ze jesteś. ❤️
Na wesele jutro idę. Przyszłam se oglądnąć jakiś prosty makijaż, aha. To już trzeci niemakijażowy filmik jaki paczę :D Dzięki za info! Zmniejszam o połowę ilość kremu pod oczy!
Obejrzałam kilka Twoich filmików. Świetne przygotowanie do podejmowanego tematu i praktyczne porady - to mnie ujęło - pozostaję na dłużej.Ja nie prasowałam, piłowałam paznokcie. Mam cichą nadzieję, że podejmiesz się przygotowania filmu na temat łączenia ze sobą różnych składników czynnych. Bo jak nie sprawia mi problemu "ilościowe" używanie kosmetyków to z jakością jest gorzej. Chodzi mi szczególnie o to - które składniki się wykluczają i jakich połączeń należy unikać. Już wiem, że serum z retinolem wieczorem i serum z vit. c rano (przynajmniej w moim przypadku) to niezbyt trafny wybór. Pozdrowienia z Wrocławia.
"Bardzo za dużo żelu do mycia twarzy" brzmi jak ja 😉 Za to chyba z serum znów przeginam, jak tak słucham tego filmiku jeszcze raz, ale póki co to nie szkodzą. Hmm, muszę się temu lepiej przyjrzeć 🤔 Dzięki za ten filmik! ❤
Dziękuję, doznałam wielkiego szoku o tym co powiedziałaś o peelingach enzymatycznych, już teraz wiem czemu nie działało ;) Resztę na szczęście w miarę ogarniam ;) Pozdrawiam
No fajnie ze zauważyłaś sedno problemu jeśli chodzi o żel. Idealnie by było gdyby pompka dozowała porcję "na raz". Sama myję buzię olejami i dopóki trzymałam mieszankę olejów w buteleczce to nalewałam na rękęnza dużo. A odkąd przezuciłam się na opakowanie z pompką po innym kosmetyku to łatwiej jest mi nabrać odpowiednią ilość. O ile jedna pompka to za mało to pół biedy. Gorzej jak z jednej pompki dozuje się za dużo kosmetyku (kremy vianek). Co zrobić z tą resztą "niepotrzebnego kremu"? No to tyle. Ja uwielbiam jak kremy są zapakowane w opakowania typu air less. Jak dobrze mówisz jeśli kosmetyk jest w tubie to łatwo jest go nabrać zbyt dużo. Bardzo tego nie lubię. Szkoda że nie wszystkie opakowania można wykorzystywać w nieskończoność. Zwykłe słoiczki są mniej wygodne, a opakowania z pompkami są świetne, jednak po czasie ciężko jest je wyczyścić całkowicie albo nie wiadomo czy są wyczyszczone czy nie. Miłego dnia.
Super odcinek :) oglądałam myjąc włosy i susząc dyfuzorem kierując się wskazówkami z Twojego filmu z Magdą. Jeszcze właśnie ogarniam odpowiednie ilości produktów do włosów, naprawdę to jest bardzo indywidualna sprawa. Miałam na odwrót, używałam za mało odżywki kiedyś. To samo było z podkładem mineralnym, wszyscy krzyczą że malutka ilość starczy, a ja przez to kompletnie nie miałam krycia. Nie zawsze warto aż tak brać sobie do serca to co wszyscy radzą
Mi umiliłaś rozwieszanie prania😁😁 a co do ilości to jestem pod wrażeniem, bo wychodzi na to, że intuicyjnie używam w miarę odpowiedniej ilości produktów. Czasami trochę za dużo kremu pod oczy mi się wyciśnie ale wtedy nadmiar wprowadzam delikatnie w inne miejsca, gdzie mogą się tworzyć zmarszczki. A balsamu do ciała (z F&N😁) czasem specjalnie używam za dużo, bo mam patologicznie przesuszające się łydki😁 miłego tygodnia Ziomeczku😊😊
Wszystko pięknie wytłumaczone, ale nasuwa się pytanie: jakiej wielkości masz paznokieć od kciuka? Wiesz,ja mogę mieć większy lub mniejszy i co wtedy? Pozdrawiam wesoło,życząc turbo humoru czarszkolowcom😊
Hahaha mój mąż jest mistrzem używania kosmetyków. Pod prysznicem jest mój szampon, żel pod prysznic, żel do twarzy i jego super żel wszystko w jednym. I jak ostatnio zauważyłam to umył włosy moim szampanem później wziął mój żel do twarzy(z resibo który jest wydajny) umył twarz i klatę tyle miał piany na sobie. Po tym wszystkim umył się moim żelem do ciała a na koniec znowu umył włosy, twarz i całe ciało ale swoim żelem... 😣 ehh i ja się później dziwię że co miesiąc muszę kupować cały zestaw kosmetyków.
Jestem kompletnie zielona z temacie pielęgnacji twarzy. Esencja? Serum? WTF?! Ja to około roku temu wpadłam na pomysł używania toniku. :P Czekam zatem na kolejne filmiki z serii "podstawy pielęgnacji".
Zawsze koleżanki mi się dziwiły, że tak szybko zużywam kremy. Przy codziennym używaniu na twarz, szyję i dekolt zestaw kremów, na dzień 50 ml i na noc 50 ml, wystarcza mi średnio na 6 tygodni.
Słuchaj droga Paulinko. Może zrobisz miniatury swoich balsamów? Bo myślę że wielu osobom by się to spodobało. To tylko taka moja sugestia. ❤️❤️❤️🧡💛💚💙💜🖤Odcinek super
W przypadku kremu pod oczy, moja skóra uwielbia duże ilości i właśnie nanoszenie pod linię rzęs. Kiedyś zrobiłam ekspetyment i przestałam nanosić pod rzęsy, bo usłyszałam, że właśnie tak się nie powinno i przez ten okres "testów" miałam opuchnięte oczy jak nigdy :D jakby mi ktoś poduszki napompował, haha. Wróciłam do starej metody i wszystko wróciło do normy. Ale zaznaczam, że nie mam wrażliwych oczu i nigdy nie miałam złej reakcji na to ;)
to obserwuj, co się dzieje. Z tymi preparatami pod oczy bardzo często kłopoty zaczynają się po czasie, a tutaj o wzrok chodzi, więc nie ma co ryzykować. Te kosmetyki nawet się inaczej bada, to naprawdę nie są przelewki.
Żeby nie było, nie wpycham sobie tego kremu pod same rzęsy, tylko nakładam tam, gdzie mam naturalne wgłębienie pod okiem. Sama jestem soczewkowa, więc dbam o to, aby nic mi się do oczu nie dostawało ;)
Hahahaha myślałam, że powiesz „może ktoś prasował ziemniaki” 😂 masz na ramionach świetlistą Madare? Ja jak ten produkt u Ciebie zobaczyłam, od razu go zamówiłam i po prostu uwielbiam, wyglada pięknie 😍
A ja mam pytanie co z ochroną skóry pod oczami przed słońcem.jesli producent pisze żeby omijać okolice oczu(krem z filtrem)to jak chronić te okolice pod okiem.no ok można okulary przeciwsłoneczne ale jeśli ktoś nie może lub nie lubi to jak to rozwiązać.pozdrawiam
Spokojnie można używać na powieki kremu pod oczy (nie wiem czy totalnie każdego ale z regoly tak) ale czasem nawet w sposobie użycia jest napisane na opakowaniu :rozprowadz na powieki i pod oczy więc z tym kompletnie nie ma problemu :)
Kurcze a ja przyznaje ze lubię duzo kreju pod oczy. Zawsze nakladam masuje i czesto potem dokladam bo lubię to uczucie jak pozostaje lekka warstwa. U mnie chyba tylko bobbie brown był wydajny
A czy jesli stosuje tonik i serum z sensum mare juz bez kremu bo wystarcza mi jako cale nawilzenie, to nie przeciwwskazań do używania tego serum codziennie?
No One zobacz jak na dłuższą metę ci się sprawdzi. Mi się zdarzalo nie raz, że serum nawilżające było codziennie i krem nie był już potrzebny. Tak po 3-4 tygodniach będziesz wiedziała.
Jedno mnie zawsze zastanawia. Na opakowaniach serum np MMB ale nie tylko są informacje ze nakładać rano i wieczorem🤔 kosmetolodzy mówią ze 2-3 razy w tyg, producenci ze codziennie, kto ma racje ?
wszyscy. NA opakowaniach za zwyczaj widnieje napis "aplikować rano i lub wieczorem" ale nie ma tam słowa "codziennie" ;) Sugeruj się tym, czego skóra sobie życzy. Czasem 5 dni z rzędu działa, niczym kuracja, a potem można dodawać serum właśnie co kilka dni.
Czy ktoś może mi polecić fajne lekkie tanie serum (nawilżające i na trądzik, bo mam cere jak ja to lubie nazywać humorystyczną, że czasami jest mega sucha, a czasami normalna czyli w moim przypadku tłusta) *bez* *działania* *odmładzającego* (bo mam 14 lat), który mogę zakupić w jakimś łatwo dostępnym sklepie np.Rossman?Z góry dziękuję A i tak wgl to super film 💞
Wg mnie super jest AVA serum kolagenowe, krótki skład, a działa fajnie nawilżająco. Ma glicerynę, więc jeśli cię zapycha to tak ostrzegam. Koszt mniej niż 20 zł
Popatrz na ofertę Sylveco/Vianek/Biolaven - to wszystko jedna firma. Mają teraz kilka różnych serów dla różnych problemów. Dobre ceny, dobre składy. Dostać można w Naturze, częściowo w Hebe, ale często też w sklepach zielarskich i w małych drogeriach z naturalnymi produktami. W zdrowej zywności tez czasem mają stoiska kosmetyczne.
Kupiłam dziś dwa Twoje balsamy:) Czy jeśli będę używać najpierw jeden, a potem drugi wszystko będzie w porządku z datą ważności tego drugiego? Czy może dla bezpieczeństwa trzymać ten drugi nieużywany jeszcze balsam w lodówce?
@@czarszka bardzo Ci dziękuję:) nie mogę się już doczekać tego cudownego uczucia nawilżenia i ukojenia. Mam kapryśną i bardzo wrażliwą cerę, z rumieniem. Mam nadzieję że balsamy mi pomogą:)
Można, oczywiście z wysokim filtrem, ale wiesz, najważniejsze to znać swoją skórę.🙂 Jednej osobie nie zrobi różnicy, a druga nabawi się przebarwień mimo spf. Ja używam mlekowego 5% i migdałowego z TO regularnie, z bardzo dobrymi rezultatami. 😊 Odpuściłbym całkowicie jedynie takie mocne mieszanki jak peeling 30%AHA+2%BHA, bo to już są "ciężkie działa".
Co prawda większość podanych przez Ciebie informacji była mi wiadoma, jednakże zapytam Cię o mój nieustanny problem, bo teraz jestem przed 30, ale co jeśli popełniam gigantyczny błąd o którym przekonam się dopiero za iks lat... otóż mam cerę mieszaną/tłustą, problematyczną, wrażliwą i naczyniową. moje kroki pielęgnacji to oczyszczanie pianką - tonik - serum. (ser mam kilka, nawilżające, z wit c, oraz z kwasami) i próbowałam różnych kremów (nic z górnych półek z obawy przed kolejną porażką), niestety żaden krem mi się nie wchłania, po każdym kremie (nakładam mało) moja strefa T jest jak skąpana olejem, ale nie to jest najgorsze. otóż niezależnie od pory roku, moja skóra na twarzy w kilku miejscach poci się strasznie. czoło, skrzydełka nosa i skóra wokół ust, te 3 miejsca zwłaszcza ostatnie, pocą się cały czas do tego stopnia, że żaden krem nie wydaje mi się wchłaniać (zwłaszcza wokół ust) a poza tym odciskając non stop rosę na chusteczce, ten krem ściera się dodatkowo, prawda? kładąc kremy na twarz, zawsze mam takie uczucie gorąca, duszności tej skóry, jakbym ją zakleiła czymś :( czy słyszałaś kiedyś o czymś takim? czy masz pomysł na jakąkolwiek radę? jestem załamana, zwłaszcza że widzę jak moja skóra traci na gęstości i o ile wiem że z ciałem muszę się męczyć bo to efekt wielokrotnych szybkich schudnięć i przytyć, o tyle co do twarzy to zjada mnie codzienny strach, że niebawem będę wyglądać co najmniej 10 lat starzej, przez brak kremów właśnie...
colorlesslady to się częściej zdarza niż musisz. Często przy zmianach hormonalnych, ale to już do lekarza sprawa. Możesz sobie po prostu odpuścić krem, a np. w wieczornej pielęgnacji dodać po serum olej i zobaczyć jak cera zareaguje. Skoro wszystko Ci nie pasuje w kremie, to nie ma co się męczyć.
@@czarszka ojej, bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedź! :) wiem, że każda cera jest inna i może różnie zareagować na dany produkt, ale może jednak masz do polecenia oleje, które raczej nadadzą się bardziej niż mniej? :)
Colorlesslady mam skórę mieszaną w kierunku tłustej, zimą na noc stosuję często olejki (konopny, tamanu i z czarnuszki, wmasowuję a nadmiar odciskam w chusteczkę i jest ok). Latem natomiast, zwłaszcza w upały, mam też takie poczucie, że na dzień mój zazwyczaj używany krem jest przyciężki. Po długich wahaniach kupiłam żel z Cinique - moisture surge hydrating supercharge, 48 ml, z pompką - jest naprawdę super. Bywają jego miniaturki bodajże w sephorze. W sumie jakbyś kupiła duże opakowanie i Ci się nie sprawdzi - mogę je od Ciebie odkupić. Stacjonarnie kosztuje ok.125zł, w sieci kupisz za ok. 85 plus wysyłka. :) Mnie ten clinique sprawdza się nawet w upał pod minerały, a to już dużo :) Wzięłam go ostatnio na kilkudniowy wyjazd, stosowałam na dzień i na noc i wszystko gra - ani przesuszeń ani bulw :)
Swietny pomysl z powstaniem serii Podstawy pielegnacji! Ogladam Cie juz bardzo dlugo i mysle ze o pielegnacji wiem sporo ale uwielbiam Twoje dygresje bo czesto wylapie cos nowego i jest akcja przeszukiwanie kanalu. Dzieki Tobie ogarnelam swoja cere ktora byla bardzo zanieczyszczona. 😍
taaaak właśnie tak! Zawsze gdzieś coś wyłapiemy dla siebie!
instablaster.
Jeszcze poproszę wzmiankę o nierealistycznych oczekiwaniach wobec pielęgnacji i wobec naszej skóry. Nie raz tak mam, że najmniejsza nierówność mi przeszkadza, ale potem uświadamiam sobie, że przecież to normalne i nigdy nie będę miała skóry tak wyblurowanej, jak z pierwszych okładek gazet :P
U mnie zwykle brak wyczucia pojawia się w momencie pierwszego stosowania całkiem nowego kosmetyku, którego wcześniej nie używałam. Np z żelem z resibo miałam tak, że odruchowo wycisnęłam z tuby tyle ile używałam poprzedniego żelu i uuuu zdziwienie, że potrzebuję go tak z 3razy mniej😊 I po pierwszym razie już wiem czy jest za dużo czy za mało. Także zdecydowanie wyczucie i obserwacja - np gdy czuję, że mam przesusz na twarzy, lepiej mi się sprawdzi zrobienie nawilżającej maseczki wieczorem i zamknięcie zwykłą ilością kremu, niż nałożenie grubej warstwy samego kremu. Tak to jest, gdy się polubiło pielęgnację 💚
Ściskam!
Czy tylko ja nie ogarnęła i sądziłam, że ten film będzie o tym ile czasu używać danego kosmetyku, żeby moc spodziewać się efektu i w ten sposób ocenić czy działa? :D Swoją drogą, myślę, że to dobry temat na odcinek. ;) Bo czasem używamy czegoś tydzień i czujemy, ze zmarnowalismy kasę, a czasem moze używamy ciągle z przyzwyczajenia, a to nam nie pomaga, a nawet szkodzi? No nie wiem, dla mnie by to bylo ciekawe, gdybyś się podzieliła swoimi przemyśleniami i doświadczeniem w tym ttemacie ;) Podrawiam i dziękuję, ze jesteś. ❤️
Cuuuuudowne loczki, czarszka brawo!!!
"ciocia" Magda z pewnością jest dumna:)
Pozdrawiam serdecznie
Zakładam klub fanek prysznica z toniku do twarzy 😁 mega przydatny film
Te loki naprawdę sztos! No film to wiadomo, że sztos 😁
bardzo mi sie podobaja :)
Zaczęłam nadużywać zwrotu "taka sytuacja" oraz " uprzedzam lojalnie " :) Pozdrawiam i udanego dnia !!!! :)
Dziękuję za cenne wskazówki zwłaszcza jeżeli chodzi o peeling enzymatyczny :) tak myślałam że robię coś nie tak :p
Na wesele jutro idę. Przyszłam se oglądnąć jakiś prosty makijaż, aha. To już trzeci niemakijażowy filmik jaki paczę :D Dzięki za info! Zmniejszam o połowę ilość kremu pod oczy!
Obejrzałam kilka Twoich filmików. Świetne przygotowanie do podejmowanego tematu i praktyczne porady - to mnie ujęło - pozostaję na dłużej.Ja nie prasowałam, piłowałam paznokcie. Mam cichą nadzieję, że podejmiesz się przygotowania filmu na temat łączenia ze sobą różnych składników czynnych. Bo jak nie sprawia mi problemu "ilościowe" używanie kosmetyków to z jakością jest gorzej. Chodzi mi szczególnie o to - które składniki się wykluczają i jakich połączeń należy unikać. Już wiem, że serum z retinolem wieczorem i serum z vit. c rano (przynajmniej w moim przypadku) to niezbyt trafny wybór. Pozdrowienia z Wrocławia.
"Bardzo za dużo żelu do mycia twarzy" brzmi jak ja 😉 Za to chyba z serum znów przeginam, jak tak słucham tego filmiku jeszcze raz, ale póki co to nie szkodzą. Hmm, muszę się temu lepiej przyjrzeć 🤔 Dzięki za ten filmik! ❤
Dziękuję, doznałam wielkiego szoku o tym co powiedziałaś o peelingach enzymatycznych, już teraz wiem czemu nie działało ;)
Resztę na szczęście w miarę ogarniam ;)
Pozdrawiam
No fajnie ze zauważyłaś sedno problemu jeśli chodzi o żel. Idealnie by było gdyby pompka dozowała porcję "na raz".
Sama myję buzię olejami i dopóki trzymałam mieszankę olejów w buteleczce to nalewałam na rękęnza dużo. A odkąd przezuciłam się na opakowanie z pompką po innym kosmetyku to łatwiej jest mi nabrać odpowiednią ilość.
O ile jedna pompka to za mało to pół biedy. Gorzej jak z jednej pompki dozuje się za dużo kosmetyku (kremy vianek). Co zrobić z tą resztą "niepotrzebnego kremu"?
No to tyle. Ja uwielbiam jak kremy są zapakowane w opakowania typu air less. Jak dobrze mówisz jeśli kosmetyk jest w tubie to łatwo jest go nabrać zbyt dużo. Bardzo tego nie lubię.
Szkoda że nie wszystkie opakowania można wykorzystywać w nieskończoność. Zwykłe słoiczki są mniej wygodne, a opakowania z pompkami są świetne, jednak po czasie ciężko jest je wyczyścić całkowicie albo nie wiadomo czy są wyczyszczone czy nie.
Miłego dnia.
Super odcinek :) oglądałam myjąc włosy i susząc dyfuzorem kierując się wskazówkami z Twojego filmu z Magdą. Jeszcze właśnie ogarniam odpowiednie ilości produktów do włosów, naprawdę to jest bardzo indywidualna sprawa. Miałam na odwrót, używałam za mało odżywki kiedyś. To samo było z podkładem mineralnym, wszyscy krzyczą że malutka ilość starczy, a ja przez to kompletnie nie miałam krycia. Nie zawsze warto aż tak brać sobie do serca to co wszyscy radzą
Jak zawsze wszystko świetne wyjaśnione 😁♥️♥️♥️ Przepięknie wyglądasz 😍
Ale piękna opalenizna, super!! Promieniejesz Dziewczyno. Dziękuję też za poprzedni filmik z Pati, jesteście ❤️❤️i nawet Panowie się włączali, sztos!
Mi umiliłaś rozwieszanie prania😁😁 a co do ilości to jestem pod wrażeniem, bo wychodzi na to, że intuicyjnie używam w miarę odpowiedniej ilości produktów. Czasami trochę za dużo kremu pod oczy mi się wyciśnie ale wtedy nadmiar wprowadzam delikatnie w inne miejsca, gdzie mogą się tworzyć zmarszczki. A balsamu do ciała (z F&N😁) czasem specjalnie używam za dużo, bo mam patologicznie przesuszające się łydki😁 miłego tygodnia Ziomeczku😊😊
Zimą uwielbiałam kończyć pielęgnację olejem konopnym i idealną ilością dla mnie były trzy kropelki
Przypomniałaś, że czeka na mnie prasowanie :D Dzięki!
Wszystko pięknie wytłumaczone, ale nasuwa się pytanie: jakiej wielkości masz paznokieć od kciuka? Wiesz,ja mogę mieć większy lub mniejszy i co wtedy? Pozdrawiam wesoło,życząc turbo humoru czarszkolowcom😊
Okularnica 81 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Okularnica 81 to pewnie jak masz większy paznokieć to i większa twarz i będzie to odpowiednia proporcja :)
Hahaha mój mąż jest mistrzem używania kosmetyków. Pod prysznicem jest mój szampon, żel pod prysznic, żel do twarzy i jego super żel wszystko w jednym. I jak ostatnio zauważyłam to umył włosy moim szampanem później wziął mój żel do twarzy(z resibo który jest wydajny) umył twarz i klatę tyle miał piany na sobie. Po tym wszystkim umył się moim żelem do ciała a na koniec znowu umył włosy, twarz i całe ciało ale swoim żelem... 😣 ehh i ja się później dziwię że co miesiąc muszę kupować cały zestaw kosmetyków.
SportGirl90 ale jaki był domyty 🤣🤣🤣
Jestem kompletnie zielona z temacie pielęgnacji twarzy. Esencja? Serum? WTF?! Ja to około roku temu wpadłam na pomysł używania toniku. :P Czekam zatem na kolejne filmiki z serii "podstawy pielęgnacji".
Dziękuję za kolejny świetny film
Yeah!!! Temat dla mnie 💚💚💚
Ooo jak ja na ten odcinek czekałam xd 😍😍😍
Ahh ten prysznic z toniku 😍 to jest to 💗
Zawsze koleżanki mi się dziwiły, że tak szybko zużywam kremy. Przy codziennym używaniu na twarz, szyję i dekolt zestaw kremów, na dzień 50 ml i na noc 50 ml, wystarcza mi średnio na 6 tygodni.
Słuchaj droga Paulinko. Może zrobisz miniatury swoich balsamów? Bo myślę że wielu osobom by się to spodobało. To tylko taka moja sugestia. ❤️❤️❤️🧡💛💚💙💜🖤Odcinek super
były, nie pykło. Raczej nie wrócą.
ha, z tonikiem zgadłam przed obejrzeniem - że po prostu trzeba go nakładać jak najwięcej! 😉😁
W przypadku kremu pod oczy, moja skóra uwielbia duże ilości i właśnie nanoszenie pod linię rzęs. Kiedyś zrobiłam ekspetyment i przestałam nanosić pod rzęsy, bo usłyszałam, że właśnie tak się nie powinno i przez ten okres "testów" miałam opuchnięte oczy jak nigdy :D jakby mi ktoś poduszki napompował, haha. Wróciłam do starej metody i wszystko wróciło do normy. Ale zaznaczam, że nie mam wrażliwych oczu i nigdy nie miałam złej reakcji na to ;)
to obserwuj, co się dzieje. Z tymi preparatami pod oczy bardzo często kłopoty zaczynają się po czasie, a tutaj o wzrok chodzi, więc nie ma co ryzykować. Te kosmetyki nawet się inaczej bada, to naprawdę nie są przelewki.
Żeby nie było, nie wpycham sobie tego kremu pod same rzęsy, tylko nakładam tam, gdzie mam naturalne wgłębienie pod okiem. Sama jestem soczewkowa, więc dbam o to, aby nic mi się do oczu nie dostawało ;)
Hahahaha myślałam, że powiesz „może ktoś prasował ziemniaki” 😂 masz na ramionach świetlistą Madare? Ja jak ten produkt u Ciebie zobaczyłam, od razu go zamówiłam i po prostu uwielbiam, wyglada pięknie 😍
A ja mam pytanie co z ochroną skóry pod oczami przed słońcem.jesli producent pisze żeby omijać okolice oczu(krem z filtrem)to jak chronić te okolice pod okiem.no ok można okulary przeciwsłoneczne ale jeśli ktoś nie może lub nie lubi to jak to rozwiązać.pozdrawiam
Ja kupiłam kiedyś krem pod oczy z filtrem 30 :)
@@caprice4369 jaki??wiem że z make mi bio jest z spf25,ale wynika z opinii że nie za bardzo się wchłaniał.
@@beatapaprockabaran5014 christian breton. Kupiłam w tk maxxx za ok. 60 zł, ale to w zeszłym roku.
@@caprice4369 dziękuję za odpowiedź
To chyba jakaś koreańska marka.wuem ,że polecała ja Magdalena Lach.
Jak zwykle oglądam przy prasowaniu😆! Wtedy 100 razy milej mi się prasuje😉.
Mmm ale fryzurka. Widać postępy 😏😏😏
Ale szybko kliknęłam w powiadomienie XD zabieram się do oglądania
Pomocne! Dziękuję :-*
Świetna seria 💚💕
Dla mnie kwestia pielęgnacyjna jest zdecydowanie najważniejsza.
Mam takie pytanie jakiej marki polecasz hydrolaty? 🙂
Mam pytanie :) Czy krem pod oczy można nakładać też na powieki? Albo co na powieki jeśli są np czasem suche?
Martyna tez mnie to ciekawi!
Spokojnie można używać na powieki kremu pod oczy (nie wiem czy totalnie każdego ale z regoly tak) ale czasem nawet w sposobie użycia jest napisane na opakowaniu :rozprowadz na powieki i pod oczy więc z tym kompletnie nie ma problemu :)
Wyglądasz pięknie 💕💕💕
Podstaw nigdy za wiele!
Ooooo proszę! Zmieniłam krem pod oczy i mam zapalenie spojówek.. Jakoś tego nie wiązałam ze sobą..
świetne porady
"1/4 ziarna ryżu na tydzień" hahahahahha umarłam... 🤣🤣🤣 poniedziałkowe przedpołudnie uratowane 😂😂😂😂
Super filmik, mega przydatny :D
A może masz jakieś wskazówki jak dbać o paznokcie?
Kurcze a ja przyznaje ze lubię duzo kreju pod oczy. Zawsze nakladam masuje i czesto potem dokladam bo lubię to uczucie jak pozostaje lekka warstwa. U mnie chyba tylko bobbie brown był wydajny
Ja np dałam ciała rozrabiajac maskę borowkowa nacomi. Jak A 1 razem dałam mało to myślałam że mi twarz wyschla i nie szło ściągnąć :/
Jaka opalona czekoladka 😍
A czy jesli stosuje tonik i serum z sensum mare juz bez kremu bo wystarcza mi jako cale nawilzenie, to nie przeciwwskazań do używania tego serum codziennie?
No One zobacz jak na dłuższą metę ci się sprawdzi. Mi się zdarzalo nie raz, że serum nawilżające było codziennie i krem nie był już potrzebny. Tak po 3-4 tygodniach będziesz wiedziała.
dziekuje, tak zrobie 😁
Jaki model opaski z garmina masz?
Jedno mnie zawsze zastanawia. Na opakowaniach serum np MMB ale nie tylko są informacje ze nakładać rano i wieczorem🤔 kosmetolodzy mówią ze 2-3 razy w tyg, producenci ze codziennie, kto ma racje ?
wszyscy. NA opakowaniach za zwyczaj widnieje napis "aplikować rano i lub wieczorem" ale nie ma tam słowa "codziennie" ;) Sugeruj się tym, czego skóra sobie życzy. Czasem 5 dni z rzędu działa, niczym kuracja, a potem można dodawać serum właśnie co kilka dni.
Czy ktoś może mi polecić fajne lekkie tanie serum (nawilżające i na trądzik, bo mam cere jak ja to lubie nazywać humorystyczną, że czasami jest mega sucha, a czasami normalna czyli w moim przypadku tłusta) *bez* *działania* *odmładzającego* (bo mam 14 lat), który mogę zakupić w jakimś łatwo dostępnym sklepie np.Rossman?Z góry dziękuję
A i tak wgl to super film 💞
Wg mnie super jest AVA serum kolagenowe, krótki skład, a działa fajnie nawilżająco. Ma glicerynę, więc jeśli cię zapycha to tak ostrzegam. Koszt mniej niż 20 zł
Popatrz na ofertę Sylveco/Vianek/Biolaven - to wszystko jedna firma. Mają teraz kilka różnych serów dla różnych problemów. Dobre ceny, dobre składy. Dostać można w Naturze, częściowo w Hebe, ale często też w sklepach zielarskich i w małych drogeriach z naturalnymi produktami. W zdrowej zywności tez czasem mają stoiska kosmetyczne.
Kupiłam dziś dwa Twoje balsamy:) Czy jeśli będę używać najpierw jeden, a potem drugi wszystko będzie w porządku z datą ważności tego drugiego? Czy może dla bezpieczeństwa trzymać ten drugi nieużywany jeszcze balsam w lodówce?
Zużyj jeden, powinien wystarczyć na 2 miesiące. Potem otwórz drugi. Nie ma sensu wkładać do lodówki, ani używać na zmianę 😉
@@czarszka bardzo Ci dziękuję:) nie mogę się już doczekać tego cudownego uczucia nawilżenia i ukojenia. Mam kapryśną i bardzo wrażliwą cerę, z rumieniem. Mam nadzieję że balsamy mi pomogą:)
Prasowałam! :D
Czy serum można użyć bez kremu ?
moja ulubiona seria😘
Szorowalam wannę :D
Ale trafiłaś :)
Mam pytanie z innej beczki, czy teraz w letnie miesiące można stosować kwasy np. mlekowy z The Ordynary?
Oczywiście z filtrem 🤔
Można, oczywiście z wysokim filtrem, ale wiesz, najważniejsze to znać swoją skórę.🙂 Jednej osobie nie zrobi różnicy, a druga nabawi się przebarwień mimo spf. Ja używam mlekowego 5% i migdałowego z TO regularnie, z bardzo dobrymi rezultatami. 😊 Odpuściłbym całkowicie jedynie takie mocne mieszanki jak peeling 30%AHA+2%BHA, bo to już są "ciężkie działa".
Kei-chwan dziękuje ;)
Co prawda większość podanych przez Ciebie informacji była mi wiadoma, jednakże zapytam Cię o mój nieustanny problem, bo teraz jestem przed 30, ale co jeśli popełniam gigantyczny błąd o którym przekonam się dopiero za iks lat... otóż mam cerę mieszaną/tłustą, problematyczną, wrażliwą i naczyniową. moje kroki pielęgnacji to oczyszczanie pianką - tonik - serum. (ser mam kilka, nawilżające, z wit c, oraz z kwasami) i próbowałam różnych kremów (nic z górnych półek z obawy przed kolejną porażką), niestety żaden krem mi się nie wchłania, po każdym kremie (nakładam mało) moja strefa T jest jak skąpana olejem, ale nie to jest najgorsze. otóż niezależnie od pory roku, moja skóra na twarzy w kilku miejscach poci się strasznie. czoło, skrzydełka nosa i skóra wokół ust, te 3 miejsca zwłaszcza ostatnie, pocą się cały czas do tego stopnia, że żaden krem nie wydaje mi się wchłaniać (zwłaszcza wokół ust) a poza tym odciskając non stop rosę na chusteczce, ten krem ściera się dodatkowo, prawda? kładąc kremy na twarz, zawsze mam takie uczucie gorąca, duszności tej skóry, jakbym ją zakleiła czymś :( czy słyszałaś kiedyś o czymś takim? czy masz pomysł na jakąkolwiek radę? jestem załamana, zwłaszcza że widzę jak moja skóra traci na gęstości i o ile wiem że z ciałem muszę się męczyć bo to efekt wielokrotnych szybkich schudnięć i przytyć, o tyle co do twarzy to zjada mnie codzienny strach, że niebawem będę wyglądać co najmniej 10 lat starzej, przez brak kremów właśnie...
colorlesslady to się częściej zdarza niż musisz. Często przy zmianach hormonalnych, ale to już do lekarza sprawa. Możesz sobie po prostu odpuścić krem, a np. w wieczornej pielęgnacji dodać po serum olej i zobaczyć jak cera zareaguje. Skoro wszystko Ci nie pasuje w kremie, to nie ma co się męczyć.
@@czarszka ojej, bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedź! :) wiem, że każda cera jest inna i może różnie zareagować na dany produkt, ale może jednak masz do polecenia oleje, które raczej nadadzą się bardziej niż mniej? :)
)
@@colorlesslady Ja bym wybrała oleje suche np. Konopny lub jojoba
Colorlesslady mam skórę mieszaną w kierunku tłustej, zimą na noc stosuję często olejki (konopny, tamanu i z czarnuszki, wmasowuję a nadmiar odciskam w chusteczkę i jest ok).
Latem natomiast, zwłaszcza w upały, mam też takie poczucie, że na dzień mój zazwyczaj używany krem jest przyciężki. Po długich wahaniach kupiłam żel z Cinique - moisture surge hydrating supercharge, 48 ml, z pompką - jest naprawdę super. Bywają jego miniaturki bodajże w sephorze. W sumie jakbyś kupiła duże opakowanie i Ci się nie sprawdzi - mogę je od Ciebie odkupić. Stacjonarnie kosztuje ok.125zł, w sieci kupisz za ok. 85 plus wysyłka. :)
Mnie ten clinique sprawdza się nawet w upał pod minerały, a to już dużo :) Wzięłam go ostatnio na kilkudniowy wyjazd, stosowałam na dzień i na noc i wszystko gra - ani przesuszeń ani bulw :)
❤
Sprzątałam kuchnię, czas umilony :D dzięki!
O nie... czyli jest możliwość, że moja mieszana cera zrobiła się tłusta, bo codziennie rano i wieczorem nakładam niacynamid z the ordinary? XD
Paulinko to w ciągu ilu miesięcy Ty zużywasz krem 50 ml?:)
Katarzyna Kotlarz ja zużywam znacznie za szybko, bo nakładam go na twarz, szyję i dekolt. Tak około 2 miesiące to rozsądna sprawa 😉
@@czarszka Dzięki za odpowiedź:). Ja na dekolt też używam, choć nie zawsze:). Będę pamiętać, aby w 2 miesiące zużyć krem:)
Jedyna rzecz, której nadużywam to ... tonik 🥰
przypomniałas mi że musie sie zapoatrzyc w tonik:)
Czyli używamy nie za dużo, nie za mało😃
🐱
:)