Jak Gothic 3 zepsuł otwarte światy
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Otwarty świat Gothica 3 był ogromny, ale zbyt powtarzalny. Co zrobił źle? I co ma wspólnego z dzisiejszymi grami?
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
✔ FACEBOOK: / tvgrypl
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / arasz88
Facebooku Kacpra: / pitala.kacper
![Run Away - Tzuyu(TWICE) ツウィ 쯔위 [Music Bank] | KBS WORLD TV 240906](http://i.ytimg.com/vi/KnHNNyAYiu0/mqdefault.jpg)
Co jak co ale Kai Rosenkranz i jego muzyka w tej części Gothica wymiata. Do dzisiaj mam ciary :D
Tak samo jak Skorupa i Błaszczak w pierwszym Wiedźminie, gdzie stworzyli arcydzieło growej muzyki. Niestety to muzyka z trójki (siłą rzeczy, bo trójka jest bardzo popularną już grą) jest najbardziej znaną..
Zgadzam się w 100%
Fakt ale parę nut na tak olbrzymią grę to raczej mankament niż atut.
Jest niezła, ale dupy nie urywa.
Muzyka Rosenkrantza jest ponadczasowa
Będąc totalnie szczerym
mimo znajomości błędów gry niewykorzystanego potencjału i wielu innych mankamentów Gothic 3 jest na prawdę wspaniałą grą i możecie mnie za to zjeść ale jest to moja ulubiona część gry od dziecka czułem do niej jakąś mięte a jej świat wydawał mi się jakiś taki swój...
Aha
Nie tylko ty. Mam wrażenie, że TVGry się strasznie uparły na to, żeby jechać po Gothic'u 3. Mam masę dobrych wspomnień związanych z tą grą, a większość omówionych "problemów" w tym materiale absolutnie mnie nie dotknęła podczas gry.
Czuję to samo ;p
właśnie ,byłeś dzieckiem kiedy wyszedł,i pewnie nie rozumiesz g1 i g2 , ale dla mnie też był do pogrania na jeden raz...
@@admard3035 wręcz przeciwnie ;) Jedynka była pierwszą grą którą kiedykolwiek ogrywałem na PC
Rozumieć rozumiem doskonale co nie zmienia w jakikolwiek sposób MOJEJ osobistej opinii z którą nie każdy musi się zgadzać :P
Głupim z twojej strony jest zarzucenie "pewnie nie rozumiesz"
Ale soundtrack jest zajebisty ; 3
100% true, gothic 3 miał najlepszy soundtrack
Polecam przypomnieć sobie na YT utwór Divine Powers :D W Risenach już takiej muzyki nie było ;)
Chyba i tak wole - In My Dreams ;)
Gdyby tylko JoWood dało rok więcej czasu na dokończenie tej części... Gothic mógłby być czymś na miarę Wiedźmina 3 tamtych czasów ;)
Chyba najbardziej szkoda, że zaraz po pierwszym Risenie większość ekipy PB się zmieniła. Od tego czasu dopiero Elex im wyszedł(brakuje tam tylko muzyki Kaia).
Co do muzyki KaiRo - zawsze była wspaniała. W Gothicu 3 dostał na to największy budżet i mógł w końcu rozwinąć skrzydła. Brakuje jego muzyki w nowych grach Piranii...
O cześć potężny nekrofillu xardupo.
Ps. Zgadam się z tym że soundtrack w G3 jest najlepszy.
8:53 - "nie dając możliwości na SPRAWIEDLIWĄ WALKĘ"? XD Jak miałaby ta "sprawiedliwa walka" wyglądać? Atakuje cię stado goblinów, albo wilków i mają podchodzić po jednym, a reszta grzecznie czeka w kolejce?
Jakbym to gdzieś już (ASSASSINS CREED) widział, ale trzeba oddać, że omawiamy niedopracowaną grę. A zajęła ona 2 miejsce gry roku.
chodzilo tu raczej o to ze jak np zabijasz z latwoscia przeciwnika co ma 20lv to przykladowo 3 przeciwnikow na 5lv nie powinno byc zadnym wyzwaniem... jezu jak ludzie ciezko maja z samodzielnym mysleniem...
@@striketerror2637 To raczej ty włącz myślenie, bo nim nie grzeszysz i jeszcze wydaje ci się, że jest odwrotnie. Grupa przeciwników jest zawsze groźniejsza i trudniejsza do pokonania niż jeden przeciwnik. Jakbyś ruszył mózgownicą, to zrozumiałbyś dlaczego wielkie i silne zwierzęta typu niedźwiedź są atakowane i zabijane przez stada wilków. Albo dlaczego stado hien jest w stanie zagryźć lwa.
@@swierzbokij taa porownuj prawdziwe zycie do gier XD widac ze z domu za czesto nie wychodzisz
@@swierzbokij w grach zalozmy takiego wilka 5lv powinienes zabic na hita nie to co np orka na 20lv ktory ma wiecej hp i jest silniejszy, wiec proste ze szybciej i latwiej zabijesz kilka takich wilkow niz jednego takiego orka. to przyklady ale kazdy co ma wiecej iq niz malpa by to zrozumial, widac ty nie ;) nie pozdrawiam
Dlaczego nie ma ŻADNEJ wspominki o tym, że Jowood naciskał na Piranhę, by zdążyli na termin premiery, przez co G3 w momencie premiery był jaki był? :v
Bo to kłamstwo? Pirania Bytes jest i była pełnym właścicielem wszystkich praw do serii Gothic. Zawarli umowę z JoWood na finansowanie tworzenia gry, którą w konkretnej postaci, mieli dostarczyć w konkretnym terminie. JoWood nie miałoby prawa "naciskać" na szybsze wydanie gry. To jest ewidentne złamanie umowy. Piranie mogły spokojnie pójść do Niemieckiego sądu i szybko wygrali by sprawę. Konsekwencją byłoby to że JoWood musiałoby zapłacić pełną kwotę za kontrakt plus jakieś odszkodowanie za złamanie umowy. Zapewne cały kontrakt też zostałby unieważniony Pirania nawet nie musiałaby kończyć gry.
Jedyny sposób aby wasze naiwne zdanie dotyczące złego JoWood i naciskania na PB, było jako tako realne to założenie że w PB pracują sami kretyni którzy wynegocjowali sobie umowę o finansowanie prac nad G3, bez konkretnego i bezpiecznego ustalenia deadline'u na parę lat do przodu. To mogłoby otworzyć furtkę dla JoWood, aby na nich naciskać by studio wydało grę w takim a nie innym terminie.
Niestety dla Ciebie i wielu innych, albo musisz założyć że PB kłamie kiedy sugeruje naciski za strony JoWood (w końcu JoWood już nie ma i się nie będzie bronić, a leżącego kopie się łatwo) albo musisz założyć że PB to kompletne debile które nie potrafią negocjować podstawowych umów w ich profesji. Wybieraj :D
Zapewne było tak że Pirania Bytes jako małe, dużo za małe, studio za dużo czasu stracili na stworzenie nowego silnika do gry. Premiery gry zbliżała się nieubłaganie. Na kolenie sklecili historię, o ile to można nazwać historią, na kolanie stworzyli sporo elementów takich jako modele 3D postaci. No i wydali to. JoWood już przed premierą G3 zaczęło podupadać, więc kiedy prawdopodobnie Pirania przyszła do nich z prośbą aby renegocjować umowę i dać im więcej czasu to JoWood nie mogło bo musieliby ogłosić upadłość i zamknąć firmę. Tyle w temacie.
Właściwie to powiedziałbym że jedyną realnie złą stroną jest tutaj Pirania Bytes. Jak już kapnęli się że JoWood ledwo finansowo żyje, no to wykorzystali oni finansowanie JoWood głównie do stworzenia sobie prywatnego i nowego silnika do gry, który do dzisiaj stosują, wiedząc że ta firma można nawet nie przetrwać do momentu premiery gry i nikt ich nie będzie ciągał po sądach za to że nie dotrzymali umowy i dostarczyli produkt na czas.
Odsprzedali je na pewien czas, a gdy owy czas się skończył to z Arcani zniknął napis "Gothic". Przestań snuć domysły tylko podaj źródła.
Słowo odsprzedać oznacza pozbycie się praw do danego czegoś. Nie można odsprzedać na pewien czas. Można wynająć. W przypadku praw autorskich taki wynajem nazywa się licencję i od wynajmu np. mieszkania różni się tym że nie zabrania właścicielowi pracy nad własnymi tytułami z tej serii.
No to czyja to jest wina, że nie zdążyli zrobić gry?
@@dull_dawid Piranii. Albo:
1. nie znali swoich sił i wynegocjowali sobie za szybki termin wydania;
2. okłamali wydawcę że zdążą licząc na kasę i łaskę;
3. byli w takiej finansowej desperacji że wiedząc że nie uda im się zrobić gry zgodzili się na taki termin i nie mieli na tyle silnej pozycji aby negocjować dalsze terminy;
4. byli głupi i wynegocjowali sobie umowę w której nie było podanej konkretnej daty wydania, deadline'u i wtedy JoWood mogło by ich legalnie cisnąć.
Względnie wina Bethesda Softworks bo kiedy Pirania spokojnie robiła sobie G3, to nagle Bethesda wyskoczyła ze swoimi trailerami i gameplay'ami do Oblviona z piękną grafiką, dużą ilością fizyki, etc. i Pirania się zesrała ze strachu, po czym zaczęli poważnie modernizować silnik i to zeżarło cały przewidywany przez na produkcję.
JoWood nie mógł za wiele zrobić z pozycji kogoś kto nie był właścicielem praw do serii.
Według mnie Gothic 3 był bardzo fajny i lubiłem w to grać.
Ja też
Nadal gram, super gierka.
A mnie się Gothic 3 podobał :)
Gothic 3 jes zajebisty
Mnie nawet się podobał bez BugFixów O_O no :D
Dokładnie, świetna gra
Moim zdaniem, jest to najlepsza część z pośród całej trylogii.
wszystkim sie na swoj sposob podoba, nawet Jordan wspomnial tylko ze ludzie mieli wieksze oczekiwania co do niego, liczyli ze to bedzie cos super o wiele lepszego od poprzednich czesci, a niestety wyszlo cos troche slabszego od poprzednich czesci ale wciaz fajne, bo g2nk to arcydzielo a to ze g3 jest troche gorsze od tego to wcale nie znaczy ze jest zle, to tak jakby powiedziec ze masz mniej sily niz koparka albo dzwig na budowie, czy to znaczy ze jestes slabeuszem? pomysl troche, moze jeszcze raz obejzyl nagranie bo chyba nic nie zrozumiales i moze teraz dopiero cos zaskoczy w tym zardzewialym mozgu
Przeszedłem 3 wszerz i wzdłuż drogą orków kończąc na 73 lvl i nie zgodzę się z tym wręcz przeciwnie świat rozległy i zróżnicowany dający frajdę podróżowania gdzie tylko masz ochotę
Gothic 3 był inny, co nie czyni go złym. Fakt, był zbugowany, ale soundtrack robił miazge :3
Ale questy to była niestety porażka :/
Po Bugfixach jest Ok
Złym czyni go podejście do poprzednich części. Niektóre postacie obecnie w poprzednich częściach gry, w G3 przeszły taką transformację, że to aż niewybaczalne. Tak bardzo się różniły osobowością, zachowaniem i wyglądem, że cały czas się zastanawiałem czy to rzeczywiście one, czy może jakieś nowe postacie z tym samym imieniem. Vargas zmienił nawet kolor skóry. Wyglądało to czasem tak, jakby Gothica 3 tworzyli ludzie, którzy nigdy nie grali w poprzednie części...
@@LukLukas7 *Vatras
@King Arthas Oj racja, o Vatrasa mi chodziło. Dużo czasu minęło odkąd grałem. ;o
Mimo swoich wad Gothic 3 dalej jest jednym z lepszych rpg dla mnie
Hype po prostu był za duży ;)
Chyba gównem które ma gówniane npc oraz system walki według mnie Gothic 1,2 były lepsze
Gothic 3 i Wiedźmin 3 są najlepszymi rpgami wszech czasów
waldemar, to twoje zdanie nie mysisz sie nim dzielic.
dejwid +1
@@sedziazwanykalosz8684 połowicznie się zgodzę z tobą bo wiedzmin jest dobry ale Gothic 3 to średniak
Ręka która ich karmi, pięść która ich bije
i gówno które ich myje
Idź stąd albo będziemy mieć kłopoty
@@trahall05 to nie najlepszy moment. Do zobaczenia! Trzymaj sie. to nie najlepszy moment. Do zobaczenia! Trzymaj sie
Masz jeszcze coś do zrobienia. Jestem pewny.
@@pawec.137 Drewno nieźle sie pali
Ale soundtrack to coś pięknego ❤️ Nostalgia lvl 99
Latarnia twojego intelektu nie świeci zbyt jasno? :D
powiedz no czy to coś z przodu twojej głowy to twarz czy dupa?
Po co Ci światło w dzień Mora?
Przyszedłeś tutaj tylko po to by móc pocałować Jordana w dupę
Szkoda, że to jedyny zabawny dialog w tej grze :(
Powiedziano mi ,że twój ojciec zabawiał się z owcami!
Pierwszy RPG w który zagrałam, rany, do tej pory wracam do tej gry! Moim zdaniem najlepsza gra, chyba wlasnie przez ten sentyment do niej
Zajebista gra, ale na premierę chodziła tragicznie a ogrywanie jej z wyłączoną wodą, cieniami i zasięgiem widzenia 10 metrów w 5 klatkach na sekundę to niezapomniana przygoda, która zahartowała mnie na całe życie. Z ciekawostek to pierwsza gra, która wymagała minimum 512 MB RAM. Do tego wydana jako jedna z ładniejszych kolekcjonerek w skórzanej książce ehh... mógłbym tak godzinami. Setki wspomnień.
Dalej nie działa za dobrze
ta ja pamietam jak informatyk musial mi zamontowac dodatkowe ramy xDDDD
Jak się ściągnie patche fanowskie to optymalizacja już daje radę.
Ja mam nadal lagi w Gothicu 3. Na procku 6600k i gtx1060 hehe.
Optymalizacja w G3 jest spierdolona na fundamentalnym poziomie, i gdy różne mody mogą ją poprawiać, nigdy nie będzie ona dobra. To że ta gra chodzi w 25-30 FPS na nowoczesnym sprzęcie tego dowodem.
Jedno trzeba przyznać, soundtrack jest niesamowity! 😀
Mówisz? Ja kochałem Gothica 3, pewnie dlatego że był to chyba mój pierwszy prawdziwy RPG (bo nie grałem w dwie pierwsze części), a było to cudowne doświadczenie, bawiłem się genialnie, a otwarty świat zajmował jak nigdy później. Więc może teoretycznie nie jest to może jakaś dobra gra, ale praktycznie była to najlepsza zabawa i przygoda w grach jakiej doświadczyłem :)
+10
sam napisałeś jaki jest tego powód... Po prostu to był twój pierwszy prawdziwy RPG i nie miałeś nic ciekawego do porównania... Nie miałeś też wobec Piranii oczekiwań po spędzeniu kilkuset godzin w g1 i g2
ale to moje zdanie i chyba nie chcesz go negować?
Dla mnie fana serii od gothica 1.. Gothic 3 był najgorszą częścią trylogii
oczywiście, że można odpowiadać pytaniem na pytanie. Nie wiem kto Ci nagadał takich głupot, że się tak nie robi...
2020 a ja nadal wracam do mojego ulubionego gothica 3 xD
Tru
2023 i czlowiek sobie postanowil przypomniec 😂
@@Lissus-ry9np 2023 jestem
Gothic 3 potrzebował jeszcze co najmniej pół roku na dopracowanie. Niestety wyszedł za wcześnie.
spierdalaj
Wiesz co? Już cie polubiłem, przeżyjemy wspólnie wiele ciekawych przygód, co nie?
no i chuj, właśnie przejebałem...
Wrzód? To najgorsza postać w Gothikach i w ogóle : )
Może by się wyrobili, gdybyś nie zawracał im głowy co 2 minuty
Moc tý Polštině nerozumím, ale něco z toho pochopím. Skvělý video - zdravím z Česka. :-)
jak ja kocham muzykę z gothica 3
nightspicer same bro
Vista point
No muzyka zajebista
Szkoda, że Kai Rosenkranz nie tworzy muzyki dla gier Piranii. Połowa ich klimatu nagle gdzieś uciekła(tylko Elex trzyma poziom) ;(
Ja również. Dobrze że nie zrobił tego z sentezyzatorami.
Gothic 3 nawet nie jest cieniem jedynki ani dwójki. Kolorowe, wesołe, lekko przypominające wowa scenerie, nudna fabuła, misje na kopiuj - wklej. Jak zaczynałem przygodę w Górniczej Dolinie to czułem jakbym tam był. Szarość, niebezpieczeństwo, poczucie pustki, beznadziei i osamotnienia. W dwójce to samo, czułem Khorinis, niepokój w mieście, rozwój tej postaci, spacery z Diego przez Górnicza Dolinę, no i do tego mega klimatyczny dodatek Noc Kruka. Do tego w pierwszych dwóch częściach było pełno smaczków, jak no quest „Nostalgia” w dwójce przy początku mapy, gdzie przeszliśmy się spacerkiem z Diego. Mnóstwo tego było. Wszystko twórcy przewidzieli, każdy najmniejszy ruch. Trójka jak dla mnie jest kiepska i pozbawiona tego charakterystycznego klimatu.
Nie wiem czy wy tak macie, ale oglądając materiał o Gothic'u czuje podniecenie ;D
To pewnie spowodowane cudowną muzyką Kaia Rosenkranza :p Sam mam ciary kiedy słyszę Vista Point :)
uwielbiam ogl materiały o gothhic kto nie widział polecam : "Gothic ...w pigułce - cz. x" Arhon się postarał
lub psimka, i archi ojoj też było tego sporo trzeba poszukać na kanale ma zakopane pod livami gorąco polecam lub lub kto się interesuje w chuj autorów zna :P
Dzieci i fanatycy podniecają się na myśl o tym marnym RPGu.
Ja tam mam z porno, ale każdy ma inaczej xd
Ja sie podniecam jak slysze soundtrack z g3 i slysze o gothicu :)
Pamiętam ten moment, kiedy 8-letni ja w 2008 pod choinkę dostał Gothica 3. Panie i Panowie, ta gra była przewspaniała. Teraz gdy słyszę tą kultową muzykę z eksploracji Myrtany, na kilka sekund wracam do tych czasów, gdy jako szkrab zagrywałem się w tę produkcję. Ta muzyka przypomina mi beztroskie lata, kiedy faktycznie wszystko było jakieś takie prostsze...
Może i nie idealny, ale wyborny tytuł, przy którym uronię łezkę za każdym przejściem.
uważaj jordan, stąpasz po ciękim lodzie
cienkim*
o to chodzi
Ciężkim*
I tak miałem niesamowitą zajawkę na G3 gdy w nią zagrałem, zachwycało mnie to że został oddany cały kontynent według mnie nawet na dzisiejsze standardy jest to świetna gra. Faktem jest jednak że poprzednie części były poprostu ciekawsze.
zewsząd słyszę, że gothic 1-2 miały toporny system walki. a dla mnie to był jeden z najprzyjemniejszych systemów walki mieczem w grach.
Nie ma czego. No dobra, może gothic 1 był toporny faktycznie, ale to ewoluowało w gothicu 2 dla mnie w jeden z najlepszych i najciekawszych systemów walki mieczem w grach.
No bo większość tych narzekających to są dzieciaki albo młodzież która dopiero zaczęła kumać świat jakoś koło premiery G3. Usłyszeli o tych klasykach przy okazji poznania G3. Zagrali w G1 i G2. Porównali te gry do tego co już było dostępne koło 2007 roku i stworzył się mit o tym że pierwsze Gotiki były brzydkie i toporne. A kto już grywał w 2001/2002 roku wie że graficznie inne duże gry cRPG typu Morrowind nie były nic ładniejsze, a systemy walki w innych grach też jakoś nie powodowały wzwodu.
Dokładnie! Nadal mam czasopisma, które w recenzjach wychwalały pierwsze Gothici ze względu na grafikę, dopracowanie i wymagający ale satysfakcjonujący system walki i rozwoju postaci. Kiedy wychodził Gothic robił niesamowite wrażenie pod każdym względem, przez który współcześnie jest krytykowany - bo lepiej powtórzyć zasłyszaną z internetu opinię ukutą lata po premierze, głoszoną niejednokrotnie przez ludzi, którzy do tej gry nawet nie usiedli, albo skończyli po 1 godzinie bo nie umieli dojść do SO.
Dokładnie. System walki mieczem w Gothic 1 i 2 był super. Czuło się tą różnicę wraz z rozwojem umiejętności, nowe kombinacje ciosów itp. System walki mieczem w Gothic 3 to jakiś żart...klikaj przycisk myszy aż przeciwnik padnie...bleh. Dlatego imo jak Gothic 3 to tylko magia aczkolwiek pod koniec, kiedy większość przeciwników pada na fireballa, robi się zwyczajnie nudno
@@The36th Ja w 2011 bodajże dopiero 1 raz grałem w Gothicka 3, a w 2017 roku G1 i G2, i do teraz gram. Kilka dni temu przeszedłem nawet G2 NK Returning, czas gry - 109h i 40 min pomijając często jakieś dialogi, co trochę czasu na tym zaoszczędziłem. ;D
upierdliwe odbijanie miast? Przecież to ja najbardziej lubiłem ^^ Albo walka z o wiele trudniejszymi przeciwnikami i wygrywanie dzięki różnym dziwnym pomysłom :D Gorzej, że jak się wszystko zrobiło to się robiło nudno, ale w jakim czasie to wyszło.... Wtedy ta gra jak dla mnie miażdżyła innych
3 Gothic 3 najlepszy
Odpaliłem ten filmik tylko po to aby zobaczyć ten komentarz
Eternal Blizard
Żaden Gothic Żaden nie jest najlepszy.
Nie ma ktoś błędu że przy 9 dniu jak wczytujemy grę to ją wywala ? Gra zaczyna się od początku i orkowie nie walczą z ludźmi tylko żyją jak gdyby nigdy nic
Zwłaszcza forsagen gods ja mam limitowaną edycję🙃
Mimo, że zacząłem najsampierw od 2, potem 1, a potem 2 noc kruka, mimo wszystko 3 jest moją ulubioną częścią i najchętniej do niej wracam. Gothic 3 NIE ZEPSUŁ otwartych światów, tylko wyszedł troszkę za wcześnie i był on trochę za mały, ale za to jaki dopracowany! Wszędzie znajdziesz coś fajnego
Edycja rozszerzona i wszystko wygląda lepiej. Mnie dalej ta część trzyma w napięciu. I to bardzo. Wyzwalani kontynentu i te sprawy. Super.
Gothic 4 a nie gothic 5, Arcania nie jest częścią serii już od paru lat gdy prawa wróciły do Piranii
A ja uważam że Gothic 3 to naprawdę zajebista gierka. Może i jest sporo bugów, ale klimat jest fantastyczny i można się strasznie wciągnąć, a przynajmniej ja cudownie wspominam tą przygode ;)
Nie da sie walczyc mieczem i walczyc z wilkami i soundrak na walke to masakra ,ale za to gothic 3 ma jedyna tak unikalna mape ze da sie biegac po swiecie bez mapy . Wiekszosc czasu wsadzili w budowe mapy nawet wiesiek nie mial tak unikatowych lokacji no i wilk ma zawsze taki sam poziom . W wiesku mozesz walczyc ze stadem utopcow w velen ale w nowigradzie 2 Cie ubija . Cos chyba poszlo nie tak ... i popsulo mi imersje ;)
Zbieg okoliczności. Teraz po 2 latach wróciłem do Gothica 3. Bawię się tak samo super, jak to było kiedyś. Kocham Gothica i nadal będę go kochał.
że co? że w gothicu 1 i 2 nie czujemy się jak chłopiec na posyłki? Ktoś tu chyba grał w inne Gothic'i
Bardziej chodziło o to, że w 1 i 2 było zrobione to w sposób ciekawy i nie aż tak nurzacy jak w 3. Po prostu nie zwracalo się aż tak na to uwagi. Natomiast w trójce nie ma co się oszukiwać, jest to strasznie toporne i nudzące przez "kopiuj wklej" tak jak zostało powiedziane w materiale
przynieś 5 rzep
Thorus powiedział, że mam ci dać porządnego kopa w dupę, jeśli będziesz sprawiał kłopoty!
Gothic 1 i 2 to marne RPGi.
@Allen Aha, czyli typek który znikąd przypłynął statkiem na kontynent nie musi zasłużyć na reputacje?
Ja jak oglądam filmy o starszych grach,wpadam w trans myśli, że te spokojne,beztroskie i luźne czasy już minęły.Smutno się robi, bo nieraz chciałbym tak jeszcze raz poznawać każdą gierkę od nowa,czy ogólnie mieć te lata szczeniaka przed sobą.Mam chyba kryzys egzystencjalny połączony z tęsknotą za latami przed dorosłością i ogromem odpowiedzialności.
Gothic 3 był unikatowy na swój sposób. Był zabugowany, miał mnóstwo błędów w trakcie premiery. Był dość toporny w porównaniu do innych gier, a także potrafił się często, przynajmniej u mnie, wywalać do pulpitu. Ale sam klimat i duch poprzedniczek dalej pozostał i było czuć to "coś". Soundtrack obłędny, który można było słuchać godzinami.. Ja osobiście w 3 przegrałem równie wiele godzin co w 2 i 1.
byl toporny? trzeba wziac pod uwage lata z ktorych pochodzi gra, chlopie w 2006 roku jak wyszedl to nie bylo na swiecie gry z lepsza grafika to byla bodajze pierwsza taka w takim stylu zbudowana, grafika w g3 to byl szok, szczena opadala. Potem dopiero inne gry zaczely sie wzorowac na g3 i wydawac coraz lepsze jak Skyrim i dopiero g3 mogl byc toporny przy coraz lepszych nowosciach, czekaj za 5 lat i o skyrimie ludzie powiedza ze toporny
Powiem tak, od dziecka byłem miłośnikiem Gothica. Była to gra o wyjątkowym klimacie i urzekła mnie od razu. Pamiętam jak pożyczaliśmy sobie ze znajomymi płyty bo każdy chciał zagrać. Równie mocno zakochałem się w drugiej części, gdyż zawsze czułem że tylko ja mam wpływ na to jak moja postać się rozwinie i po latach dalej znajduje inne czasem zaskakująco mocne "buildy" (jak choćby bawienie się w łuki z masą zręczności). Gdy Gothic III wyszedł, przyznam że byłem wściekły na twórców bo nie czułem żeby to była ta sama gra którą uwielbiałem. Nie udało mi się go dotknąć przez wiele lat, aż do momentu gdy ciekawość wzięła górę. Tak, jest niedopracowany i wymaga wiele łatek ale miałem mimo wszystko tonę frajdy (no może poza łucznikiem, gdyż hitboxy przeciwników to bullshit xD). Walki na arenach i odbijanie miast o których wspomniałeś były czymś unikatowym dla Gothica, czymś nowym i nie zgodzę się żeby było to nudne czy monotonne. Na dodatek soundtrack tworzył niesamowitą atmosfere, niemalże czułeś chłód i swego rodzaju nacisk będąc w Nordmarze, strach i zniszczenie wchodząc do Gothy, był zwyczajnie bardzo ale to bardzo dobry. Na ten moment do 3-ej części mam taki sam sentyment jak do dwóch pozostałych i regularnie wracam by zagrać w inny, może ciekawszy sposób. Co prawda balans również nie był mocną stroną Gothica III, jak wspomniałeś w późnej fazie rozgrywki dalej mogliśmy być zabici przez stado wilków, ale to również dawało nam specyficznego odczucia, gdyż nie ważne jak mocni byliśmy musieliśmy trzymać się cały czas na baczności. Jedyne co zarzuciłbym Gothicowi 3 to zakończenie. Gothic I, jesteśmy zamknięci w magicznym bąblu i naszym zadaniem jest wygnać ogromnego demona strzeżonego przez armie orków/fanatycznych wyznawców z obozu bractwa, do tego zadania jesteśmy wyposażeni w prastary miecz Uriziel i magiczną zbroje. Gothic II, Smoki, Poszukiwacze, później fala orków zalewająca Khorinis, dowiadujemy się że zło nie ma swojej siedziby w żadnej z krain przez które mamy okazje podróżować. Dowiadujemy się o świątyni Beliara która po prostu rozmyła się w mgle, przekopujemy się przez klasztorne piwnice zabijając masę szkieletów i demony by znaleźć mapę morską która pozwoli nam dostać się na wyspe. Zbieramy załogę najbardziej zaufanych przyjaciół by wypłynęli z nami w nieznane i przebijami się przez kolejne hordy nieumarłych aż do Smoka który stwarza nam wrażenie być dla nas kimś bliższym niż nam się dotychczas wydawało, tajemnica ostatnich cutscenek (Xardas wysysający energie ze Smoka). Gothic III, pobiegajmy po mapie i zbierzmy pucharki?! Zabijmy wszystkich przywódców by stworzyć chaos? Brakowało mi tej epickiej fabuły, ostatniej walki, na którą czekałbym od samego początku. Dziwi mnie ze problemem dla Ciebie były wcześniej wspomniane areny/odbijanie miast, a nie właśnie to!
Gothic 3 to moje dzieciństwo, może dlatego nadal sądzę, że jest to jedna z najlepszych gier w jakie grałem.
Siła nostalgii
Gothic 3 ma taką magię w sobie jaką miał dla mnie Morrowind. W Gothica gram obowiązkowo co roku, za każdym razem dodaję jakiś inny patch. Gra CUDO !
Przesadzasz, przeszedłem Gothica 3 4 razy i za każdym razem świetnie się bawiłem
Hiszpański Inkwizytor przeszłem samo za siebie mówi
@@takkaro9357 przeszedłem, zadowolony?
@@takkaro9357 CO TU ROBISZ, MORRA, NIE POWINNAŚ PRACOWAĆ NA POLACH?
Z cyklu Gothic 3 jak nie grać: Budować się na maga ofensywnego gdzie jak ktoś chciał cie zabić miałeś tarcze oraz magiczny kostur.(kokszenie go miksturami siły itp) ( odbijanie miast strategia na akrobatę maga. Robienie fabuły? a co jak by po samouczku w 1 wiosce od razu do assassynów i palić bagienne ziele? :D Albo łucznik camper. Takie zagrania dla mnie dawały sporo radochy, ale ja nigdy nie przechodziłem gier w standardowy sposób. :D
Ale ghotic 3 byl zajebioza lul zwlaszcza podczas przejmowania miast gdy stalem na dachu i z luku strzelalem
albo czarem fireball.
Choj topór orka i młynek
@@tomaszkrol9465 robiłem tak fajna zabawa xd
Sory, ale TESy są lepsze.
@@Rumcajss23 teraz to już poleciałeś xDDDDD
Gothic 3 był totalnie nieprzemyślany, podczas rozmowy postacie się wiercą jakby miały ADHD. Animacja walki wygląda jakby to dziecko powoli machało patykiem bawiąc się w rycerza. Absolutny brak klimatu i logiki jak również zaprzeczenie poprzednim seriom. G2 i 1 miały wbrew pozorom otwarty świat jeśli byłeś nieco bardziej ciekawy i kreatywny(chodzenie po górach i schodzenie z ścieżek). Natomiast G3 miał wszystko uproszczone w tworzeniu i przemyśleniu tak tylko by było. Co do zadań, zdania w G3 to kopiuj wklej całego zadania a w g2 zadania dzieliły jedynie mechanikę.
Właśnie gram w Gothica trzeciego 💪🏿
skąd pobrales? :D
@@olson7488 że steama
@@olson7488 Na gogu jest teraz za 5zł
Nie ma ktoś błędu że przy 9 dniu jak wczytujemy grę to ją wywala ? Gra zaczyna się od początku i orkowie nie walczą z ludźmi tylko żyją jak gdyby nigdy nic
Główny wątek fabularny w G3 był bardzo prosty. Znajdź artefakty Adanoa. Najciekawsze jest w tym to, że ten cel można osiągnąć na wiele sposobów. Można to wykonać poprzez robienie zadań, a można też po prostu wyrżnąć w pień wszystko co się rusza. Ta gra to przede wszystkim drobne questy i historie poszczególnych miast czy postaci, bo to one są najciekawsze. Patrząc na ogólny zarys gry wydaje nam się że robimy cały czas to samo ale odwiedzając poszczególne miasta czy osady nie spotkamy się z monotonią. Każde miasto boryka się niby z tym samym (buntownicy), ale zadania i poboczne cele dla każdego miasta są inne. Co do postaci. Owszem, robimy dla nich zadania i o nich zapominamy, lecz nie spotkałem się chyba z postaciami które byłyby do siebie bardzo podobne. Każda z nich miała jakąś swoją historię, mniejszą, większą ale miała i większość z nich była na prawdę ciekawa. To co najbardziej kulało w G3 to miejscami pusty świat (wiele ciekawych miejsc prosiło się o jakąś historię czy zadanie z nim związane), nierówny system walki (ale pojedynki na arenie były spoko) i tak na prawdę brak jakichkolwiek zadań związanych z naszą paczką (Diego, Gorn itp.). Ogółem rzecz biorąc G3 jest bardzo przyjemną grą, która ma zajebisty klimat, tylko czasu zabrakło na jej ukończenie :P
mój ulubiony gothic
nightspicer Muzykę i świat miał zajebisty. Questy natomiast, to była porażka.
@@Potato6153 mi się podobały
Kinay Starałem się wrócić do gothica 3 jakiś czas temu, to właśnie od całej masy pustych questow się odbiłem. Zabij X, znajdź X.
@@Potato6153 może dla ciebie. Ja miło wspominam questy
Kinay Ja też je miło wspominałem :p. Prawda okazała się jednak inna
Pamiętam że dla tej gry dokupiłem do swojego marketowego pegasusa nową kartę (GF 6800 ULTRA) i ram, by jeszcze w dzień odebrania swojej kopii od kuriera (dzień premiery) doświadczyć sporego rozczarowania.
Gothic 1 i 2 to spora część mojego dzieciństwa. W najbliższym czasie (gdy czas pozwoli) zamierzam do nich wrócić, ale G3?
Pomimo ogromnego jak na budżet ucznia gimnazjum nakładu na upgrade kompa, nawet tego nie przeszedłem.
W związku z tym, sentymentalną podróż w przeszłość zakończę na g2:nk. Tam kończy się nostalgia i dobry smak.
...
Z innej beczki - pomyślcie sobie, że rok później premierę miał DOSKONAŁY (choć drewniany) wiedźmin 1, którego po dodaniu odpowiednich modów graficznych można z wielką przyjemnością przejść do dziś.
Boli mnie że na premierę wydałam chyba 180 zł, po czym po paru latach można ją było dostać gdzieś za 3,99 :(
Kurde ta gra ma od groma wad ale ją cholernie kocham , dowodem na to jest fakt że co jakiś czas regularnie do nie powracam ten świat ma tak cudowny klimat że aż by się chciało tam być , ja uważam że ta gra zasługuje na porządny remaster , ba mapa ta sama ale postacie fabułę i questy należało by napisać od nowa , uważam że tu za przykład mogą posłużyć poprzednie części i wiedzminy ...
Jak dla mnie Gothic 3 To Fajna gra, dobrze się przy niej bawiłem :D
(Pomijając w luj długie loadingi)
No też mnie denerwowały ale głównie przez słabego kompa (i nie że gra wymagająca bo nawet na innych grach było słabo)
Nie czaje jak można pluć na taką ikone jak GOthic3'czka. Fabuła może nieco gorsza ale to co zrobili jak na swój czas itak powala
Jordan coś się już mało bujasz. Masz specjalistę od wizerunku? :D
chyba ze 20 razy pisałem pod jego filmikami żeby przestał się gibać xD
Jeżeli chodzi o porwót po latach, to najczęściej wracam właśnie do Gothic'a 3 ze względu na ten piękny świat i genialny soundtrack. Nie wracam tam robić questów, bo nie to mnie kręci w tej części, wracam tam, żeby wziąść łuk w łape i wyruszyć na exploring świata.
Oczywiście nie zrozumcie mnie źle, Gothic i Gothic 2 NK to genialne gry i też do nich wracam, lecz ich grywalność opiera się na fenomenalnej fabule którą przeciętny gracz Gothica zna na pamięć.
Tak czy inaczej moim zdaniem wszystkie trzy części są bardzo dobre :)
Najlepszy soundtrack ever
Paul San +1
Gothic 3 ? Za muzykę i klimat swiata, już pomijając pewne krzaczki, dla mnie g3 nigdy sie nie znudzi :-), pozdrawiam
Mi tam system walki z githica 1 i 2 bardzo się podobał
BilLChoocK Był zdecydowanie lepszy niż w takim morrowindzie
Głownie w dwójce, gdzie oprócz dobrych statystyk wymagane były umiejętności, co skutkowało tym że gracz z doskonale opanowanym systemem walki mógł pokonać większość potworów z początkowym ekwipunkiem.
Gothic 3 ma jedną wadę, którą odkryłem całkiem przypadkiem. Gdy zaczynamy grę i wychodzimy z pierwszej wiochy, wystarczy znaleźć odpowiednią jaskinię nieopodal, w której znajdują się wszystkie artefakty Innosa, następnie idziesz z nimi do lodowej krainy (droga za drugą latarnią morską/wiochą), i szukasz pomników bóstw i oddajesz artefakty pomnikowi. Zajmie ci to 15 minut a wtedy pokazuje ci się ekran z napisami końcowymi - koniec gry w 15-20 minut. Taki mój sekret na RUSH
co jak co ale kocham ten soundrack - jest taki melancholijny ze moge przy nim umierać :)_
A dla mnie właśnie Gothic 3 był najlepszą odsłoną przy której już wielokrotnie się świetnie bawiłem :) grałem i w G1 i G2, ale to właśnie "trójeczka" była tym, co zatrzymało mnie przy tej serii nawet do dziś :) co do gier Piranhii to ludzie narzekają na toporność, trudność, drewnianą walkę(no może tu jest trochę racji), ale mówiąc wprost - ich gry to nie są gry dla ciepłych kluch :) żeby coś osiągnąć, trzeba się namęczyć i nie przejdzie się gry lewą dłonią, trzepiąc niemca po kasku drugą. I to w ich grach jest piękne
Dzisiaj to Twierdza 3 ma swoje urodziny!:p
Gothic ma tylko 2 części i nikt nie będzie mi wmawiał, że Gothic 3 to Gothic
Bez przesady, G3 to jeszcze dobra gra jest, choć nie idealna.
Łatwo się o tym przekonać grając w Arcanie czy Zmierzch Bogów, wtedy dopiero się zaczyna doceniać G3 xD
Gothic 3 był zajebisty. Ja go kochałem
Gothic 3 to jest jedna z tych gier do których miałem dziwne podejście. Otóż kiedy pierwszy raz przeszedłem tę grę, bawiłem się świetnie, dobra muzyka, 3 obszary różniące się "klimatem" (dosłownie i w przenośni), przechodzenie questów, zdobywanie skilli itd., ale pod koniec gry, kiedy już zwiedzałem ostatnie lokacje (a grę przechodziłem od deski do deski, wszystkie questy itd.), nagle ogarnęła mnie jakaś pustka, tak jakby byłem zasmucony że przechodząc tę grę, nie wnoszę w sumie nic do świata, a sama gra jak i kontynent myrtany wydawały się nagle bardzo prymitywne i puste. Po pierwszym zagraniu w Gothic'a 3, nie miałem też już ochoty nigdy w życiu przejść go po raz drugi, po prostu wydaje mi się że ta gra mnie już niczym nowym nie zaskoczy, i granie w nią po raz kolejny byłoby tylko stratą czasu.
Dałem łapkę ale nie dla recenzenta a dla gry.... Świetna gra z ogromnym światem wydana w 2006 roku...Niedoróbki są w każdej grze :)
Gothic 3 przypadł mi najbardziej do gustu ze wszystkich,głównym powodem był ogólny klimat,jedyne co do czego się czepiałem to ,że po wyzwoleniu jakieś wioski/miasta musieliśmy mordować 99% Imiennych NPC,a co za tym szło,traciliśmy questy... Gdy już np. buntownicy pojawiali się w odbitych miastach/wioskach żaden z nich nie był imienny NPC,a co za tym idzie nie było żadnych nowych misji,jedynie pozostawały stare NPC których nie trzeba było zabijać,a i tak mimo modyfikacji nie zawsze były nawet jakiekolwiek interakcje po oswobodzeniu miasta...
Największy wróg w Gothic 3? Wilk...
Bez przesady, magowie są źli.
Raczej dzik. Widziało się dzika to uciekało się od razu póki on nie zobaczył ciebie
@@maciejwojdyo8565 Magowie i ich naprowadzane strzały i tak były najgorsze. Smoki też nie było najprzyjemniejsze dopóki się do nich nie podbiegło.
Metoda na grupy to zawsze było wyciąganie po 1 MP wilku ze swory i po problemie, czasochłonne ale prawdziwe.
Zobaczcie jak np stado hien zaatakuje dorosłego lwa, ma przejeba..e a jak solo to mało kto mu podskoczy. To samo masz na ulicy ciamajdy atakują w grupach bo na solo to by sami się położyli.
Gothic zrobił to jak należy.
jebani szamani!
W Gothica III wkręciłem się jak w żadną inną grę, może poza poprzedniczkami. Były ku temu 2 powody: byłem napalony na zwieńczenie przygód Beziego to raz. Dwa, przez długi czas nie mogłem gry uruchomić ze względu na wymagania sprzętowe i byłem w stanie jedynie z utęsknieniem obserwować ją na półce. Za to jak już udało się zrobić technologiczny krok naprzód, mogłem cieszyć się grą w pełni i chyba właśnie te czynniki pozwoliły mi zignorować absurdalny wręcz czasami system walki czy błędy techniczne.
Kurwa... Jak to? Jak dla mnie wszystkie trzy części Gothica na zawsze w moim sercu.
Walka w jedynce i dwójce akurat dla mnie jest miodna. Po niej właśnie znam tego prawdziwego Gothica
Gothuc 3 jest zajebisty ,jak dla mnie.
Ja tam kocham Gothica 3. Pewnie jako jeden z niewielu nie grałem w 1 i 2 dzięki czemu po 3 nie widziałem "tych zmian na gorsze". Gra wciągnęła mnie całkowicie i bawiłem się przy niej doskonale. Jako dziecko standardowo parę razy chciało mi się płakać przez bugi, ale nie zniechęciło mnie to do przejścia jej już pewnie z 10 razy. Jedyne co mnie bolało to to, że przez bugi nigdy nie wszedłem do ostatniego miasta na północy bo brakowało mi 2% reputacji :(. Nie ma co się za dużo rozpisywać. Gra genialna, ale faktycznie ciutkę nie dopracowana. Na pewno jest w moim Top 10, a soundtrack w Top 5.
Japierdole najpiękniejsza muzyka na świecie kocham soundtrack z 3
Muzyka słaba jak dubbing.
@@Rumcajss23 hahaha chłopie, dla ciebie nudne GTA v jest dobra grą pewnie
@@mistermusztarda9658 Uzasadnij, dlaczego niby GTA V jest nudne? I tak, jest to dla mnie świetna sandboxowa gra : )
@@Rumcajss23 dubbing jest dobry, a soundtrack jeden z lepszych w grach. Myślisz, że czym sobie gra zasłużyła, pomimo iż była średnio-dobra na taki pozytywny odbiór fanów? Muzyką sobie zasłużyła
@@Rumcajss23 GTA V- symulatory chodzenia i strzelania. GTA VI Będzie dobre ale nie 5
Jeśli ktoś nie grał we wcześniejsze Gothic'ki to na pewno "trójka" będzie dla niego świetną grą. Ja dopiero niedawno włączyłem "trójkę" i już na początku gry wyraźnie czuć to o czym mówi Jordan. Oprócz tego największą rolę odgrywa jakie wrażenie po raz pierwszy zrobi na Tobie gra określonego rodzaju. Dla wielu graczy Ghotic 2 (lub 1) był pierwszą grą z otwartym światem - każda kolejna już nie robi takiego wrażenia.
10:58 błąd. Gothica 4 bo Arcania (w oczach graczy Gothica) to nie Gothic ;)
pamiętam jak kiedyś tata pokazał mi gothica 1. Byłem nim strasznie zafascynowany i przeszedłem go dziesiątki razy. Za każdym razem na inny sposób. Później dowiedziałem się o Gothicu 2, który dostałem od brata. Ta gra też mi się bardzo spodobała. Po jakimś czasie kiedy go już przeszedłem spróbowałem zagrać w Gohica 3, który początkowo nie przypadł mi do gustu. Parę lat później gdy sprzątałem dysk komputera natknąłem się na ikonę Gothica 3. Postanowiłem dać mu jeszcze jedną szansę. Okazało się że gra ta też jest dobrą grą. Wciągnęła mnie na dziesiątki godzin rozgrywki. Według mnie każdy gothic był jest i będzie dobry (nie licząc Arcani oczywiście).
Gothic 3 to moja gra z dziecinstwa kiedy mialem 6-7 lat
Ja tam do dzisiaj wspominam Gothic'a 3 pozytywnie... pierwsza taka moja prawdziwa gra AAA ;d i ten kosmiczny klimat nie do doścignięcia / jedyny w swoim rodzaju. Oczywiście błędów w samym projekcie twórcy popełnili pełno ale to jest właśnie to że robili coś przełomowego coś ponad swoje siły. Dzisiaj patrzymy na tą grę w kontekście nudy oraz monotonni / powtarzalności ale dla mnie właśnie wartościowe było doznanie wyobrażania sobie jakie to wspaniałości mogłyby być w tym świecie. Później wiele wiele lat później zawitał na mojej konsoli Dziki Gon... i wiele dawnych wyobrażeń się ziściło / ale mimo tak wybitnie docenionej gry jaką niewątpliwie jest Wiedźmin... i tak swoje ale dostrzegam i tak jak lata temu przy trzeciej części Gothica / tak znowu pojawiły się te wyobrażenia jak wspaniały może być open world / potem wyszedł RDR2... i znowu temat zawija koło. Tak to już jest ;D Gothic 3 może nie dostał braw gdy debiutował może miał zauważalne błędy no ale kurde to było pierwsze takie open world prawdziwe z krwi i kości. Dobitnie pokazuje to ten fragment filmu 8:45 jak ten Oblivion wygląda NO COMMENT. Oblivion marzec 2006 / Gothic 3 październik 2006... No bez komentarza.
"Eh kolejny dzień i znowu to samo"
Tzn "ah shit, here we go again"
Ja to mogłem biegać godzinami i zabijać stwory/robić questy i wsłuchiwać się w ten piękny soundtrack i to bez żadnych modów/patchy. Jak zaopatrzyłem się w tą grę to przeszedłem ją z wszystkimi zakończeniami zbierając prawie wszystko, zabijając wszystko na mojej drodze, a biegałem prawie wszędzie i wykonywałem każdy questy, który dostałem. Ogólnie najlepiej mi się gra w Gothica 2 NK, ale na drugim miejscu stawiam G3 i dopiero potem G1.
Taki szczegół żeby powstał gothic 5 musi wcześniej powstać gothic 4
Powstał
Arcania czy jakoś tak to się nazywa
@@wika0105 Arcania wypadła z kanonu A dodatkowo pełny tytuł to Arcania: A Gothic Tale. Więc nie ma mowy o Gothic 4
Arcania nie ma już powiązań z Gothic (od 2014 roku) aktualnie to całkowicie odrębna gra, z której usunięto również odniesienia do trylogii (tytul w Europie brzmiał Arcania: Gothic 4 a w USA Arcania: a Gothic tale)
Arcania to nie gothic D:
W gothicu 3 właśnie istniała taka bezużyteczność miast po wyczyszczeniu questów. Po ewentualnym odbiciu cape dun a wcześniej zrobieniu wszystkich misji danych nam przez tamtejszych NPC w mieście nic się nie dzieje. Świat Myrtany żył, ale nie tak sowicie i kompleksowo jak to było w Gothicu 2. Co prawda to prawda że druga część miała inny rozmiar mapy, ekrany ładowania i co najważniejsze rozdziały między którymi doczytywały się nowe elementy gry które potem powodowały tą całą animizację świata. Gdyby technologia w 2006 roku była lepiej rozwinięta, a twórcy mieli więcej czasu, to Piranha Bytes pewnie uraczyła by nas ostatnią częścią Gothica, takiego jakiego sobie wyobrażaliśmy.
No nie mogę. Przychodzę tutaj po recenzji The Last of Us tego pajaca, który dał tej podróbce gry 10/10 i widzę go oceniającego G3 jako gre, która "zepsuła otwarte światy" XD unsub, dno totalne.
Gothic 3 z:
Community Patch 1.75
Quest Pack 4
Content Mod 3.1
Update Pack 1.04
jest kompletnie inną grą niż podstawowy G3.
Jeszcze jest projekt moda do G3 o nazwie Community Story Project zmieniający w g3 Fabułę, questy, postacie.
g3csp.de/en/
Jak ktoś chce wypróbować G3 to polecam Zagrać z samym CM 1.75 dopiero po przejściu zagrać sobie z tamtymi modami co podałem.
Właśnie gram a tu film XD gothic 3 zajebista Giera
Już nie bo przeszedłem
G3 z kolejno: Community Patch 1.75.14 + Update Pack 1.04.11 + Quest Pack 4.2 + Content Mod 3.1 (ale imo bez konsekwencji, bo często bardziej przeszkadzają i psują gothic'owy klimat niż pomagają) po włączeniu alternatywnego balansu i SI jest spadkobiercą G2NK pełną gębą ;)
Szkoda tylko, że w polskim internecie sposoby instalacji są źle opisane i gracze podążający za instrukcją najwyżej pozycjonowaną w google otrzymują niekompletny i wciąż wadliwy produkt xDDD
Nudny Gothic ? Niegotowy i zbugowany? W tamtych czasach to był sztos i się w to cisnęło po nocach, tak samo jak w G1 i G2, cała trylogia była świetna, Arcania to dno ale nie Gothic 3 !!!
Sory, ale Gothiki były słabe i nudne, taka prawda.
@@chujewchujewski9893 "dziecko od gothica ?bananie stul pysk . Każdy kto kiedyś grał w gothica i jest jego fanem raczej już nie jest dzieckiem"
Uhu, jak widzę tych fanatyków co wyzywają bo ktoś im gierkę skrytykuje albo rzucają tekstami,np. o dupie Gomeza (nie interesuje mnie ich orientacja) to mam duże wątpliwości co do bycia przez nich dorosłym : >
"weź sie kurwa zakop najlepiej czy coś bo już mi się ciebie nawet troche szkoda zrobiło"
Po co mam się zakopywać? Wolę poćwiczyć, posłuchać muzyki, wyjść ze znajomymi gdzieś, czy pograć w dobre gry ( nie Gothic ) : >
A i miło mi, że ci się mnie trochę szkoda zrobiło : >
@@Rumcajss23 Ty jako Protoss, chcialbys lol Chyba banan Prutas z 13-tego posterunku
@@Rumcajss23 pszykro mi. Gothuc to najleprza gta na świeće a ten tfuj Skajrim to se w lupe wsać
@@bright1994 Jaki Skyrim? XDD Dla mnie to przeciętna gra, ale i tak lepsza od tych cuchnących łajnem Gothików :)
Gothicowi 3 można wybaczyć, La dajmy przykład Assasins Creed Odyssy. Misje są jedna po drugiej praktycznie takie same. Super grafika wszystko fajnie, ale totalne odmóżdżenie. Gothic 2 to obok Mafii chyba moja ulubiona gra wszech czasów. Przdchodzilo się to kilkanaście razy z usmiechem na twarzy. Marzy mi się nowy Gothic z zachowaniem klimatu poprzednich gier, aż dziwne to jest jak można mieć tak miłe wspomnienia z grą
Gorn wygląda jak chrupki cheetos
XD
Gothic 3 to najlepsza cześć serii wg mnie, narzekacie na słabą optymalizację a z tego co ja pamiętam gra działała mi bardzo płynnie, ten genialny klimat gdy po raz pierwszy odpalilem zmierzch bogów zawalił mnie z nóg, planuję jeszcze do tego kiedyś wrócić
Śmierć od ataku watahy wilków jest realisticzna, ale gameplay'owo jest to bardzo denerwujące
ja tam byłem zawsze fanem Gothica 1 i 2 a od zagrania w trójkę przez wiele lat zniechęcała mniej jej reputacja. dzisiaj w 2020 gram w to poraz pierwszy z Comm patche, content modem, update packiem właczony balans alternatywny, poziom trudny i .... jest świetnie. hardcorowo, znowu zapisuję grę po prawie każdym ubitym mobie :D Klimat gry jest zupełnie inny aniżeli w poprzednich częściach. Ale jakiś urok pozostał. Polecam zagrać.
Jestem prostym człowiekiem, widzę Gothica daje lajka
Gothic 3 to mój ulubiony Gothic. Najlepsza część serii jak dla mnie, to prawda że miał wiele błędów gdy wyszedł ale takie rzeczy zdarzają się przy tak ambitnych produkcjach. Poprzednie Gotiki też miały dużo błędów i optymalizacja zawsze była w nich problemem. Ale to była i jest to do gra w której mamy naprawdę otwarty świat bez ekranów wczytywania! z czym mamy niesetety do czynienia nawet we współczesnych grach gdy wchodzimy na nową lokacje. Gra która ma cudowną muzykę która doskonale buduje klimat gry, a samo rozwijanie postaci i odkrywanie świata sprawia wielką frajdę :) Gra w której możemy zabić każdego, powtarzam KAŻDEGO! jak na prawdziwe rpg przystało wliczając w to nawet kluczowe postacie! uważam że argumenty w filmie to zwykłe czepianie się pierdół albo marna prowokacja.
brak pomysłu na materiał? spokojnie od czego jest Gothic, można nagrać cos na szybko
Zapomniałeś o Clickbaitach
Samo słowo "Gothic" przywołuje niezliczoną rzeszę fanatyków i gimbusów : >
Ja tam najchętniej wracam do Trójki. W 4k trudno grę odpalić bez stutteringu ale jest fajna. Mi ten silnik gry się bardzo podoba . Chciałbym tego więcej tylko, żeby dało się łatwiej optymalizować pod nowszy sprzęt.
Jak mnie wkurwia to powtarzanie jak mantra że gothic ma topory system walki. A niby dlaczego? Bo trzeba wyczaic system walki dana bronią a nie spamowac lpm Jak w skyrimie i wiedzminie? Właśnie system walki w np gothicu 2 jest świetny bo wymaga treningu, taktycznego podejścia i rozeznania co jaka broń potrafi i jak walczy się nią z danym przeciwnikiem. System rozwoju postaci w gotiku 2 nk to dla mnie wciąż niedościgniony wzór. Do dziś sprawia mi niebywały fun budowanie i planowanie postaci.
Soundtracki zawsze Gothic miał mega, ale mimo iż G I i G II przeszedłem po 2 razy to za 3 cześć zabierałem się chyba 3 razy i zawsze się poddawałem, gdyż jednak sam już się gubiłam co mam robić.
Greets from Germany
szczerze mówiąc, jak fan dwóch pierwszych częśći, gram w gothica 3 od niedawca.
Gram na qp+cm+update packu i community patchu poziom trudny. I przegrałem :D ze trzy cztery razy dociągnąłem postać do ok 40 lvla i stwierdziłem, że źle rozłożyłem punkty nauki, a gra na tyle mnie interesuje, że chciałem zacząc od nowa. I dopiero teraz, znając jako tako grę buduję postać, która mnie mam nadzieję usatysfakcjonuje. Na początku nieco mnie to frustrowało, że fabuła w G3 jest przynajmniej na moim etapie, bardzo umowna. Padły jakieś zdania o Xardasie, smokach , a potam ruszaj w świat i poznawaj miasta. Przez jakiś czas zastanawiałem się, czy żeby nie zepsuć sobie klimatu iść do Varantu albo nie... nic przecież mnie tam bezpośrednio na tym etapie nie prowadzi. Ale, szczerze mówiąc, chcę tam iść żeby podbić punkty alchemii i oszczędzić tym punkty nauki. Przynajmniej mam nadzieję, że tak to pójdzie żeby zrobić za tym przejściem sprawnego wojownika z kruch tarachem i wspierającego się magią. Fabuła dosyć ogólna ( nie przeszedłem całej gry, gdzieś 1/3 mapy zaczynając po kilka razy od nowa), rozgrywka obłędna. Bardzo dobry Polski dubbing, niektóre ciekawe teksty czy smaczki. Na + dogłębniejsze wpływanie na parametry, statystyki odgrywanej postaci i kreowania ich rozwoju bardziej precyzyjnie wedle własnych upodobań, aniżeli było to niejako narzucone w poprzednich częsciach serii. No ale, jak to w Gothicu, na początku ssiesz trawę i wczytujesz grę, i na tym uczysz się grać. Ogarnięcie mechaniki nadal rodzi satysfakcję. No i przede wszystkim zarówno wizualnie jak i muzycznie prezentuje się to przednio. Mam jeszcze nadzieję, że fabuła pod koniec zepnie się w jakiś ciekawy sposób.
Gothic 3 ogólnie wygląda jakby twórcy chcieli dać wodzom fantazji graczy. stworzyli, w porównaniu do poprzednich części, ogromny i ciekawy świat. Brakuje trochę poczucia celowości w fabularnych rozwiązaniach ale i tak, kto lubił Gothica I i II pewnie nie oprze się urokowi GIII. Oczywiście mowa tu o aktualnej wersji gry z Community patchem, CM QP Update packiem. Chętnie zagrałbym z Lctm ale podobno nie jest kompatybyliny z content modem i qp, a także jako fan Gothica I i Gothica II Noc Kruka chcę przejść tę grę na w miarę trudnym poziomie, więc Lctm może kiedyś, chociaż z opisu wydaje się przyjemną modyfikacją. O czystym Gothicu III nie wypowiadam się, bo nie znam nie próbowałęm i słyszałem tylko niesprzyjające zagraniu w to opinie, no i nie zagrałem w czystego GIII. Ale o grze z powyżej wymienionymi poprawkami mam jak najbardziej przychylną opinię. pozdrawiam fanów tego świata.
PS. trochę bolą bugi na alternatywnym balansie i si. gram na tym, ale przypieranie do ściany bestii z nordmaru czy spamowanie LPM trola który tylko dostaje wtedy bęcki nie jest satysfakcjonujące. Jak to w końcu jest, te alternatywne SI i balans utrudniają rozgrywkę, czy tylko bardziej bugują? Niedługo Dzieje Khorinis i Kroniki Myrtany, ciekawi mnie czy uda mi się przestawić na tę starszą mechanikę poraz kolejny. W domyśle, mam nadzieję, że fabuła tam będzie na tyle interesująca, że da radę przymknąć na to oko. Póki co, idę napierdalać zębacze i zostać zaprzyjaźnić się z koczownikami :>