.Ale Beliar nie znosił widoku światła i niszczył wszystko, co Innos stworzył. Ujrzał wtedy Adanos, że w ten sposób nic nie może istnieć na świecie: ani jasność, ani mrok. Stanął więc między swymi braćmi i próbował pojednać ich ze sobą. Jednakże bez skutku. Ale tam, gdzie stanął Adanos, ani Innos, ani Beliar nie mieli żadnej władzy. W miejscu tym ład i chaos współistniały w harmonii. Tak oto powstało morze, a z morza wyłonił się ląd, a na lądzie powstało wszystko, co żywe: rośliny i zwierzęta, wilki i owce, a na samym końcu powstali ludzie. Adanos cieszył się ze wszystkiego, co wówczas powstało, a swą miłością darzył jednakowo wszystkie rzeczy. Ale gniew Beliara był tak wielki, że przemierzył on całą ziemię, by znaleźć bestię. A gdy do niej przemówił, stała się ona jego sługą. Beliar tchnął w nią część swej boskiej mocy, by mogła zniszczyć całą ziemię. Ale Innos podpatrzył czyn Beliara i przemierzył ziemię, by znaleźć człowieka. A gdy do niego przemówił, ten stał się jego sługą. Innos tchnął w niego część swojej boskiej mocy, by mógł on naprawić szkody wyrządzone przez Beliara. Wtedy zwrócił się Beliar do innej istoty, ale Adanos zesłał potężną falę, która zmyła ją z powierzchni ziemi. Ale wraz z nią odeszły także drzewa i zwierzęta, więc Adanos wielce się zasmucił. I rzekł wreszcie do swych braci: nigdy więcej nie postanie wasza noga na mojej ziemi, albowiem jest ona święta i pozostanie taką na wieki. Ale człowiek i bestia nie zaprzestali wojny na ziemi Adanosa i płonął w nich gniew ich bogów. A człowiek pokonał bestię, która wróciła do królestwa Beliara. I zobaczył Adanos, że prysła równowaga między ładem, a chaosem i zaklął Innosa, by ten odebrał człowiekowi swą boską moc. A Innos w swej mądrości tak uczynił. Ale Adanos obawiał się, że pewnego dnia bestia powróci na ziemię. Dlatego uprosił Innosa, by ten zostawił część swojej mocy na ziemi, aby pewnego dnia przywrócić ją człowiekowi. A Innos w swej mądrości tak uczynił|
"Jeden człowiek, odmienił losy wielu setek, ale zapłacił za to wysoką cenę..." A Gothic odmienił losy niejednego z nas, niesamowite jak tak prosta gra zrzesza wokoło siebie tak wielu różnych ludzi :D
@@kacperkrzeminki6725 Ta i pewnie ci sami recenzenci oceniali takie gry jak Fallout 4 czy Dragon Age: Inkwizycja na 8,9 / 10, więc ich oceny się nie liczą ; )
@@nieczytajtego8570 lol żyjesz w świecie gdzie wszystko jest clickbaitem - czyż byś sie czepiał całego świata ? Oczywiście clickbaity są złe ale .cuż. To daje wielke zasięgi Ps widać że dałeś sobie lika pod komentarzem xD
glupi ten dialog byl i nie mialo znaczenia co wybrales, ubrania i tak ci taniej nie sprzedal niz 30, a jak mowiles ze krol to ci mowi ze ciagle straznicy go okradaja, jak farmerzy to mowi ze najemnicy onara robia to samo na innych farmach, ale sam mieszka za blisko miasta zeby miec wybor czyli w domysle ze jest za krolem ale nie z wlasnej woli
Ja do Jarkendaru szedłem zawsze na początku 2-go rozdziału, żeby wchodząc do Górniczej Doliny mieć mniejsze problemy z wargami i orkami. Na początku może być trochę trudno, ale dla ludzi którzy wymasterowali ten dodatek to łatwizna :)
Po zakończeniu wątku 2 rozdziału zacząć Jarkendar?, kolonia karna ma dużo wyższy poziom aniżeli Dolina budowniczych i raczej ktoś kto przechodzi Gothica już drogi raz wie, że po dowody na istnienie smoków pójdzie po zabiciu Kruka.
Zależy kim grasz. Mag nie poradzi sobie w Jarkendarze w II rozdziale. Dlatego wskazane dla niego jest przypakować trochę w Kolonii Karnej. Może w zasadzie bez ograniczeń wyżynać orków z Kuli ognia, zbierając w ten sposób manę, czy PN na kolejne kręgi i zaklęcia. SM/najemnik Jarkendar przejdzie z palcem w nosie na każdym etapie gry...
Nie prawda bo akurat w ostatnim czasie gram w gothica 2 nk magiem i w drugim rozdziale, na 15 lvl poszedłem do jarkendaru i sobie zajebiście poradziłem, więc mag na 10000000000% poradzi sobie w jarkendarze - jestem na to żywym przykładem. :)
tak nalezy robic, najpierw Jarkendar potem GD to jest sugerowane przez tworcow, jak gralem pierwszy raz to najpierw GD a potem w 3 rozdziale dopiero Jarkendar i w GD bylo koszmarnie ciezko a potem w Jarku wakacje mialem i umieralem z nudow, dlatego lepiej najpierw w Jarku poexpic sie to potem i orkow mozna powybijac dla expa bo one sie chyba respily potem w 4 rozdziale ( chyba ze sie pojawialy nowe ale wydaje mi sie ze wyjatkowo z orkami w GD to jest respawn)
idk, do jarkendaru poszedłem po zakończeniu 2 rozdziału bo doline znałem jak własną kieszeń więc nie była taka trudna. Poza tym po zakończeniu 2 rozdziału jarkendar to darmowa farma.
Przede wszystkim to za sukcesem Nocy Kruka leży cudownie skonstruowana fabuła,dobre dialogi,cudowna muzyka i świetnie zaprojektowane lokacje co przekłada się na niesamowity klimat i grywalność ...ziom...Można odnieść wrażenie że nie dostrzegłeś tych najistotniejszych aspektów
Mnie osobiście Elex się podobał, a z Gothiców moim ulubionym jest jedynka. Dwójka jest bardziej rozbudowana i też świetna, ale klimatem ustępuje pierwszej odsłonie. Sterowanie mnie nigdy nie odstręczało. Poza tym dobór Jordana do tego tematu taki trochę średni - fajniejszy byłby Kacper P. lub Arasz. Jordan przecież kiedyś w filmiku o grach najbardziej cenionych w Polsce chyba wspominał, że seria Gothic to średniak :/
Mam wrażenie że Jordan robi filmiki z gothica aby podreperować reputację mangozjeba aka tego typa co ma bezkrytyczne podejście do japońskiej kultury. A materiały wychodzą poprawnie, wie o czym mówi ale chyba jestem zbyt do niego uprzedzony aby ocenić.
Gothic to jest średniak, jeśli chodzi o samą mechanikę i technikalia - sterowanie jest toporne, a grafika już na premierę nie powalała. Do tego masa bugów i glitchy. Ale to nie za to przecież kochamy tą serię. Gothic przekonał do siebie rzeszę graczy unikalnym klimatem, świetnymi postaciami i konstrukcją świata, tym jak bezlitośnie traktuje nas na początku, ciekawymi questami. Pod tymi względami mocno wybija się na tle konkurencji i niewiele widziałem tytułów, które są mu w stanie dorównać.
W elexa grało mi się fajnie ale tak naprawdę to był to wielki rozbudowany mod do risena 2/3, Dlaczego? Ekwipunek to zwykła nakładka i lekka zmiana napisów z risena System walki taki sam, czyli jeszcze bardziej toporny niż w gothicu Dziennik zadań, mapa, rozwój postaci to też tylko nakładki na to co było w risenie A najbardziej denerwującą rzeczą(przynajmniej dla mnie) to dialogi, masz 3 opcje dialogowe ale możesz użyć tylko jednej z nich, bo kilka questów wcześniej nie chciałeś być dobry, tylko patrzyłeś na własne korzyści. Niby czemu nie mogę w innym queście pomóc komuś. Ten pasek karmy jest najgłupszym pomysłem na jaki można wpaść. Rozumiem go jeszcze w risenie 3, bo tam był ten dualizm duszy i ciała, gdzie demony zabrały twoją duszę i teraz musisz być "dobrym człowiekiem" żeby ją odzyskać przynajmniej w dialogach, bo okradać innych ludzi już możesz.
Akurat wyświetliło się na głównej gdy Kroniki Myrtany miały premierę miesiąc temu i każdy mógł już je ograć.... Opis nieaktualny... Tak dobry Gothic pojawił się niedawno w postaci modu na salonach 😁
Dla mnie w Gothicu 2 najważniejszy był świat i poziom trudności. Dobre było to, że jak nie pokombinujesz, to przeciwnicy mogli cie zabijać z łatwością, nawet po pokonaniu smoków. Do tej pory pamiętam, jak za szybko chciałem pomóc Jackowi odzyskać latarnie, bandyci spuszczali mi taki łomot, że cholera. Potem natknąłem się Ignaza na zwój przemiany w smoczego zębacza. Stanie na taranie w górniczej dolinie i zabijanie jednego orka z łuku przez 5 minut też dobrze wspominam. Nawet niedawno jak wróciłem do tej gry, dowiedziałem się wielu nowych rzeczy. Że jest dodatkowe doświadczenie jak do miasta wejdzie się przez morze, że obok Xardasa jest płaskowyż z jaszczurami, że nad jaskinią obok drogi na farmę Akila można znaleźć pierścień do siły. Małe rzeczy, a cieszą.
Ogólnie były questy w nk, które były po prostu trudne bez solucji czy czegoś jak np sprawa zaginięć w khorinis, gildia złodziei, pierścień kolegi Hanka... I jarkendar jest możliwy dopiero od 2 rozdziału, gdy dotrzesz i dasz list Hagenowi(wcześniej Vatras zbywa cię i nie możesz zanieść Saturasowi listu polegającego, aby ten posuwa wątek dodatku do przodu). Sam dodatek jest na 2 rozdział, ale spokojnie można iść do niego w 3
Brakuje mi jakiejś nowej odsłony Gothica bardzo. Nawet wczoraj obejrzałem serie Gothic w pigułce a tu dziś od was materiał :D chyba powrócę do pierwszej części i spróbuje edycji rozszerzonej bo szczerze nigdy nie grałem a miałem 5 lat jak zacząłem w Gothica grać :D
Osobiście Gothica uwielbiam. Cały mój kanał jest prawie poświęcony tylko Gothicu i robieniu machinim. Przy tej grze spędziłem naprawdę bardzo dużo czasu. Zarówno grając jak i tworząc filmy.
10:40 Dokładnie tak jak ja nigdy nie robię. Wolę przemeczyć się pierwszą godzinę czy dwie w Jarkendarze, bo pozniej moim zdaniem jest łatwiej w poźniejszej grze. Wchodzisz do Jarkendaru z 15 poziomem, wracasz z 30, i z nim wchodzisz do kolonii, przy okazji mająć szpon Beliara ^^
Rosnące koszty siły bohatera (np. siły i zręczności) to jedna z rzeczy, która nagradzała potrafiących kombinować, dodatkowo zwiększając radość z każdej znalezionej mikstury trwale zwiększającej statystyki. To, że kombinowanie, szukanie innej drogi rozwiązania problemu, nagradzanie dokładnej eksploracji świata, to rzeczy, dzięki którym Gothic jest tak lubianą przeze mnie gra po dziś dzień. Ze wspomnianymi statystykami przykładowo, wystarczyło trzymać znalezione czy uwarzone mikstury do czasu, kiedy kolejne punkty danej statystyki kosztują więcej punktów nauki.
@@piotrlewicki4057 "a jednak trzeba przyznać że gothic był grą na swój sposób wyjątkową" Nie wyjątkową, lecz chujową : ) "Nie idealną lecz nawet kultową" Nie kultową, lecz marną i zapomnianą : ) "Dla mnie to gra dzieciństwa" Współczuję, nie chciałbym nigdy mieć takiego słabego dzieciństwa.
@@piotrlewicki4057 "i nie zapominajmy jak została przyjęta przez graczy" Tylko Polska, Niemcy i częśc Rosji interesują się tą jakże słabą produkcją, reszta świata WTEDY w 2001 roku miała wywalone na tą niemiecką produkcję : )
W 2006 roku skończyłem Gothica II, rok później dorwałem Noc Kruka od której się mocno odbiłem właśnie przez ten dziki poziom trudności. Nie wyszedłem nawet z pierwszego rozdziału. Fast forward do grudnia 2017, dorwałem Returninga, czyli ruskiego moda który ten poziom trudności podnosił na ekstremalne wręcz wyżyny. Zmiana metodyki grania w gothica - minmax postaci, wykorzystywanie wszystkich trików typu przeskoki o +5 przy 29, 59, 89, używanie zwojów i potek, czyszczenie krainy w I rozdziale, robienie wszystkich questów i maxowanie hajsiku. I tak z trudem przeszedłem Returna 1.31 na bardzo łatwym. Fast forward kolejny rok, katuję Returning 2.0 który został profesjonalnie spolszczony. Kilka podejść i zmaranych postaci, próba z Alternative Balance (od tego się odbiłem, poziom trudności nadal extremalny ale nie ma tłumaczenia itd.) no i jestem w 4 akcie na normalu. Trochę wieje nudą więc przystopowałem z graniem, wrócę do sejwa za rok na przykład.
Noc Kruka jest trudne? Polecam zobaczyć Returning 2.0. Gracze Gothica to hardcorowcy :) Proszę nie oceniać nas poziomem współczesnego chłamu prowadzącego gracza za rączkę przez pierwsze godziny gry.
Powróciłem do nocy kruka kilka miesięcy temu. O ile w dzieciństwie była to bardzo trudna gra to teraz rozumiejąc pojęcie grindu czułem się jak w przedszkolu. Zanim wstąpiłem do gildii w 1 rozdziale wykonałem wszystkie dostępne zadania i zabiłem wszystkie potwory na jakie mogłem sobie pozwolić na tym etapie rozgrywki. Dlatego przez dolinę budowniczych przeszedłem bardzo gładko mając już bardzo wysoki poziom. Przed starciem z krukiem odczytałem wszystkie tablice zwiększające siłę, walkę wręcz itp. przez co był dla mnie bardzo łatwym przeciwnikiem, a otrzymując szpon beliara, który wymaksowałem w kapliczce beliara nie było już na mnie mocnych. Przez to, że tabliczki zwiększały też ilość many jako najemnik mogłem sobie pozwolić na czarowanie zwojami i np. expić pod zamkiem na orkach za pomocą deszczu ognia.
To akurat błąd. Najsilniejszą postać robi się maksując statystyki punktami nauki a dopiero po osiągnięciu 100 czyta się tabliczki i pije eliksiry, wtedy można osiągnąć statystyki pod koniec gry 250-300
@@ponuryrzeznik1499 To prawda, ale po co? Po co mam się męczyć całą grę? Czy naprawdę warto trzymać te wszystkie eliksiry dla tej ostatniej godziny gry, skoro nie dość, że zaraz skończę grę to przeciwnikami na Dworze Irdorath są 3-4 rozdziałowe mobki typu orkowie, poszukiwacze czy szkielety?
Gdy słyszę soundtrack z Gothic’a to czuję się staro, bo wracają wspomnienia jak się grało pierwszy raz ;_; Czasem w Jarkendarze zdarzało mi stać w miejscu, żeby była muzyczka i robić coś w pokoju xD Ay, lata młodości
Na początku Noc Kruka też mi nie podeszła, ale gdy dałem jej drugą szansę po kilku latach wciągnęła mnie na maksa. Przechodząc podstawkę + dodatek 2-3 lata temu bawiłem się świetnie, bo grałem chyba tak jak chcieli programiści, dawniej Jarkendar był na początku dla mnie za trudny, a Górnicza Dolina ze smokami była koszmarem. Trzeba na początku troszkę podringować a później gra się bardzo przyjemnie.
Jordan, może małe sprostowanie. W Nocy Kruka nie dostawaliśmy od początku mokrą ścierą po twarzy (aż tak bardzo jak mówisz :D ). Statystyki nie kosztowały od początku 2x więcej punktów nauki a skalowały się w następujący sposób 0 -30 = 1 punkt nauki/1 punkt statystyki 30-60 = 2 pn/1 ps 60-90 = 3 pn/1 ps itd.
IMO takim komunikatem odnośnie poziomu trudności w NK były wymagania stawiane nam przez Vatrasa, tzn. "Nie przyjmę cię do Kręgu dopóki nie zaniesiesz wiadomości Hagenowi" [Bez ekspa za zadania frakcyjne i eksplorację zawartości 1 rozdziału dodatek będzie za trudny] oraz "Nie naprawię amuletu zanim nie sprowadzisz mi zastępstwa" [po 3 rozdziale będziesz miał już tylko niezobowiązujący spacerek]. Niemniej jednak GD ze wzmocnionymi orkami i wargami była podobną zabawą w sapera co Jarkendar, zwłaszcza quest z odprowadzaniem Diega. Wyczuwalne było to, że wzrost siły dotknął przede wszystkim określonych wrogów, czyli wspomnianych orków i wargi, ale także szkielety, Poszukiwaczy, jaszczury i co najważniejsze ludzkich przeciwników (te gliczowanie bandytów na skałach, żeby nie walczyć z 5 na raz...). Sama Dolina Budowniczych w 2 rozdziale była mało frustrująca dla osób, które znały już dobrze grę, wiedziały jak najlepiej zdobywać doświadczenie i rozdawać punkty w statystyki, a także poznały już schematy ataków wrogów. Ktoś kto po prostu szedł za wątkiem głównym czuł z drugiej strony, że wyzwanie rośnie mu nieproporcjonalnie już od dotarcia do Khorinis.
Udanie się do Jarkendaru w III rozdziale to nie żaden lifehack tylko zwykłe marnowanie expa w górniczej dolinie. Jerkendar to czysta farma expa złożona z bogato wynagradzanych zadań i łatwych do pokonania potworów. Wiele osób uważa go za trudny bo nie potrafi pojąć że przed przejściem przez portal można normalnie i bez trudu zdobyć Ciężki pancerz straży lub Zbroję z płyt pancerza pełzacza. Ukończenie Dodatku przed III rozdziałem daje takiego power spike'a że w każdym runie jest się w stanie zignorować opuszczaną kopalnię i przejść prosto przez przełęcz, wyczyścić całą dolinę przed dodatkowym spawnem w IV rozdziale ułatwiając tym samym kolejne jej wyczyszczenie jak wykonanie zadań takich jak wyprowadzenie Bilgota i Diega z doliny.
Gothic zawsze uważałem ,że na propsie. Ale na przysłowiowych światłach Wiedzmin połknął tą serię i jak mało która seria ,ta trylogia wydała każdą część dobrą. Oby 4 wyszła i była tak dobra. Dla mnie może być na silniku 3 tylko dopieścić wszystko ,już w Krew i Wino był duży progres.
Ahhh ten Gothic.......... trudno opisać i zliczyć godziny przegrane przy tym tytule, jednak obecnie jak Gothic to polecam z modem graficznym DRX11, niestety grafika ma już swoje lata a to może kuć w oczy, a dla graczy już obeznanych z tytułem polecam modyfikacje Returning II która wprowadza wiele wiele i jeszcze raz wiele do świata GIINK, tylko radzę wyposażyć się w mocniejszego PC bo na starym lapku z tyloma modyfikacjami szczególnie z DRX11 i Returning II to raczej prędzej dymek z niego poleci niż odpali GIINK Returning 2.0 DRX11.
W gothic II też punkty siły potem kosztowały 2 punkty nauki za jeden siły. W nocy kruka został podkręcony poziom trudności bo: od 30 siły (zręczności lub manny) płacimy 2 pn, od 60-> 3 pn, od 90-> 4 pn, a od 120-> 5 pn. Czyli powyżej 120 siły za kolejny level mogliśmy zakupić tylko 2 siły. Dlatego gra stawała się o wiele trudniejsza, aczkolwiek były i na to sposoby jak rozdzielać punkty żeby na wszystko starczyło i żeby siły bohater miał naprawdę dużo.
Jak słyszę muzykę z gothica to mam aż ciarki na plecach. Grafika jaka by nie była prędzej czy później się zestarzeje, ale dobry soundtrack będzie ponadczasowy.
to że nie ma znaczników to najlepsze co może być w grach cRPG. Te gry które są teraz, są tak łatwe jak NFS, wszystko podane jak na tacy tylko otwierasz mapę i wiesz gdzie iść. Osobiście dla mnie Gothic to najlepsza gra jaka kiedykolwiek wyszła. Na tamte czasy kontent spory, fabuła w uj rozbudowana, te wszystkie zagadki i radość gdy po 2-3 godzinach szukania jednego przedmiotu zrobiłeś questa :D. Ale największy plus to klimat jaki miała każda z części... Takiego klimatu jak Gothic 1-2-NK czy nawet 3jka nie ma ŻADNA gra. Aż się łezka w oku kręci jak sobie przypomnę te wszystkie godziny w tej grze... Szkoda że drogi Jooowod i PB się rozeszły bo w tym momencie może dalej gralibyśmy w tak dobrego cRPG jak Gothic :((
Rozpocząłem 2 tygodnie temu serię gothic od nowa aktualnie jestem w G2nk 4 rozdział . do jarkendaru poszedłem mając 13 lvl po levelowaniu beziego w lasach itd przed wejściem do górniczej doliny. Dodatek skończyłem mając 21 poziom chyba i expiac 22 poziom za pomocą kilku ognistych deszczy w obozie bandytów po zakończeniu życia kruka :). Aktualnie mam 26 poziom i polecam taką kolejność
Powiem tak. Nigdy nie szedłem najpierw do Górniczej Doliny, zawsze wybierałem Jarkendar. Tam "hartuje" się postać by móc siać śmierć i zniszczenie wśród orków pod zamkiem. Dzięki temu kiedy grałem w modyfikację, która dosyć mocno podrasowuje podstawke "Returning" poszła mi ostro na rękę, ponieważ wymusza ona najpierw zaliczenie fabuły dodatku, byśmy udowodnili Hagenowi, że poradzimy sobie z jego zadaniem. Wtedy jesteśmy już małym "koksem" i orkowie nie są już tacy straszni ;)
Dla mnie ten dodatek był lepszy niż podstawka, która miała nieco oklepany klimat high-fantasy. Natomiast Jarkendarr zalicza się jak dla mnie w ścisłej czołówce najbardziej klimatycznych miejscówek w grach.
Bandyci atakują bezia jak nie ma zbroi bandyckiej, nawet ta srebrna jest traktowana jako zwykła(prawdopodobnie niedopatrzenie twórców). Podobnie zwykłe npc atakują bezia jak nosi zbroję bandycką lub piracką. Prosta mechanika, w zależności co masz na sobie to jesteś traktowany jako przyjaciel albo wróg.
Na temat elexa to się ze wszystkimi bd kłócił. W pierwszych 10h, tez byłem zmęczony sercem z drewna, i niedoskonałościami, aż nagle ogarnalem ze gram w Gothic I, w odświeżonej wersji. Po czasie bardzo mi się spodobał, i polecam nawet tym którzy nie przepadają za postapo jak ja.
eh eh dużo po czasie jak to nagrywałeś... ale 90% ludzi przyzna rację że mimo toporności, grafy, wielu bugów... cała seria, nawet trójka poza wykroczeniem z Myrtany... na pewno była inspiracją dla wielu w dzisiejszych czasach topowych gier :P jak to mówi stary obóz Za Gomeza! ja Krzyknę patrząc na całość Za Gothcia!!!!!
Akurat jeśli chodzi o zakomunikowanie poziomu trudności to mamy wyraźnie powiedziane kiedy możemy iść do Jarkhendaru - nie wcześniej niż po dostarczeniu listu do Lorda Hagena (co wiążę się z dołączeniem do jednej z gildii i pewnym poziomem postaci) i nie później niż przed naprawą Oka Innosa (Vatras nie chce brać udziału w naprawie). Jedyna decyzja gracza czy iść tam przed GD czy po. Gdyby jeszcze bardziej zawęziliby ten przedział czasu, to gra stałaby się niepotrzebnie liniowa, dlatego ja cenię sobie tą swobodę. Ja zawszę idę przed GD, bo w moim odczuciu właśnie w krainie z dodatku jest dość łatwo - potwory dopasowane do aktualnego poziomu, sporo questów niewymagających walki, silni towarzysze do pomocy w niektórych questach. Zaraz po rozpoczęciu drugiego rozdziału można się nieźle podexpić przed wyprawą do Kolonii, gdzie na każdym kroku czeka stado wargów czy zębaczy. No chyba że "przejście" GD ograniczasz do szybkiej wizyty w 3 kopalniach i ucieczka przed wszystkim co się rusza. Nie mówiąc już, że grając wojowinkiem Szpon Beliara jest najlepszą bronią dostępną na tym etapie gry.
.Ale Beliar nie znosił widoku światła i niszczył wszystko, co Innos stworzył. Ujrzał wtedy Adanos, że w ten sposób nic nie może istnieć na świecie: ani jasność, ani mrok. Stanął więc między swymi braćmi i próbował pojednać ich ze sobą. Jednakże bez skutku. Ale tam, gdzie stanął Adanos, ani Innos, ani Beliar nie mieli żadnej władzy. W miejscu tym ład i chaos współistniały w harmonii. Tak oto powstało morze, a z morza wyłonił się ląd, a na lądzie powstało wszystko, co żywe: rośliny i zwierzęta, wilki i owce, a na samym końcu powstali ludzie. Adanos cieszył się ze wszystkiego, co wówczas powstało, a swą miłością darzył jednakowo wszystkie rzeczy. Ale gniew Beliara był tak wielki, że przemierzył on całą ziemię, by znaleźć bestię. A gdy do niej przemówił, stała się ona jego sługą. Beliar tchnął w nią część swej boskiej mocy, by mogła zniszczyć całą ziemię. Ale Innos podpatrzył czyn Beliara i przemierzył ziemię, by znaleźć człowieka. A gdy do niego przemówił, ten stał się jego sługą. Innos tchnął w niego część swojej boskiej mocy, by mógł on naprawić szkody wyrządzone przez Beliara. Wtedy zwrócił się Beliar do innej istoty, ale Adanos zesłał potężną falę, która zmyła ją z powierzchni ziemi. Ale wraz z nią odeszły także drzewa i zwierzęta, więc Adanos wielce się zasmucił. I rzekł wreszcie do swych braci: nigdy więcej nie postanie wasza noga na mojej ziemi, albowiem jest ona święta i pozostanie taką na wieki. Ale człowiek i bestia nie zaprzestali wojny na ziemi Adanosa i płonął w nich gniew ich bogów. A człowiek pokonał bestię, która wróciła do królestwa Beliara. I zobaczył Adanos, że prysła równowaga między ładem, a chaosem i zaklął Innosa, by ten odebrał człowiekowi swą boską moc. A Innos w swej mądrości tak uczynił. Ale Adanos obawiał się, że pewnego dnia bestia powróci na ziemię. Dlatego uprosił Innosa, by ten zostawił część swojej mocy na ziemi, aby pewnego dnia przywrócić ją człowiekowi. A Innos w swej mądrości tak uczynił|
Przeczytałem całe nie wiedziałem ze to takie długie
Że też chciało ci się tyle przy Vatrasie stać... No nieźle.
Ucze sie tego na pamięć i powiem to na Historii jak bedzie temat o średniowieczu i bitwie pod Grunwaldem😂😂
@@dycha7240 hahahahaha
MUSIAŁ hhahahahha
- Niewierny? W domu pana?! Bądź przeklęty!
- Sam bądź przeklęty, pajacu!
"Jeden człowiek, odmienił losy wielu setek, ale zapłacił za to wysoką cenę..."
A Gothic odmienił losy niejednego z nas, niesamowite jak tak prosta gra zrzesza wokoło siebie tak wielu różnych ludzi :D
Smutne, że chujowa gra zrzeszyła wielu róznych ludzi (ci ludzie mają downa czy wodogłowie, czy jak?)
@@Rumcajss23 ???
@@aureolwas6519 dobrze powiedziane
@@Rumcajss23 Kontra argument przez dużą ilość recenzentów gothic został uznany grą kultową
@@kacperkrzeminki6725 Ta i pewnie ci sami recenzenci oceniali takie gry jak Fallout 4 czy Dragon Age: Inkwizycja na 8,9 / 10, więc ich oceny się nie liczą ; )
Gothic/Wiedźmin w tytule = +500% do klikalności filmu :D
Powiedział typ, który ma strzałki i kółka na każdej miniaturce, tytuł zapisany Caps Lock'iem i nagrywa Fortnite'a ;)
Siema lisu co oni cie tak jadą ! Przecierz co piątek streamujerz Gothica lel
@@MajorCzaja W dupie mam co on streamuje jak poza tym ma tylko gówno-clickbaitowy content
Kurwa, martwy mem.
@@nieczytajtego8570 lol żyjesz w świecie gdzie wszystko jest clickbaitem - czyż byś sie czepiał całego świata ? Oczywiście clickbaity są złe ale .cuż. To daje wielke zasięgi
Ps widać że dałeś sobie lika pod komentarzem xD
Bez właściwego klucza nigdy tego nie otworze!
Nie znam się na otwieraniu zamków.
@@Shamanierrro czym ?
Zamknij japę.
@@Rumcajss23 sam się zamknij wow
Przydałoby się parę wytrychów.
Wróciłem tu po premierze Kronik Myrtany żeby napisać że jest nowy piękny Gothic
Wróciłem żeby napisać że tekst w miniaturce kłamie i ze Archolos przebiło oryginał, ale mnie ubiegłeś
Ubiegliscie mnie
A może nawet być coś równie fajnie, be remake G1 w drodze. Chociaż tv gry juz tego nie ocenia😳😳😳
Czemu wkroczyłeś na mój teren? Po czyjej ty jesteś stronie? Popierasz zbuntowanych farmerów czy króla?
Za farmerami zawsze bo taniej ubranie robocze mi sprzedasz
Ubranie robocze biorę sobie sam. A nie jakiś wieśniak mi będzie mówił, żebym dla niego pracował.
Co? Lepiej ze mną nie zadzieraj chłopcze. Chcę żebyśmy wiedzieli na czym stoimy. No więc? Po czyjej jesteś stronie?
,,Po czyjej ty jesteś stronie? popierasz orków czy króla?''
-Jestem za farmerami!
W takim razie OCZYWIŚCIE że cię przepuszcze.
-Ale-ja-jestem-dobry
glupi ten dialog byl i nie mialo znaczenia co wybrales, ubrania i tak ci taniej nie sprzedal niz 30, a jak mowiles ze krol to ci mowi ze ciagle straznicy go okradaja, jak farmerzy to mowi ze najemnicy onara robia to samo na innych farmach, ale sam mieszka za blisko miasta zeby miec wybor czyli w domysle ze jest za krolem ale nie z wlasnej woli
Przypadek Gothica jest dobrym dowodem na to, że opowieść gry i jej nastrój są ważniejsze niż złożona i szczegółowa grafika.
Złożonej i szczegółowej grafiki nie było, bo technologia nie pozwalała :p
Sory, ale opowiesć jest na niskim poziomie, jedynie klimat daje rade.
@@Rumcajss23 wiedzmin ma lepsza nie
W czasie, gdy ta gra była nowością, jej grafika budziła podziw.
@Januszek Gawlacz Dokładnie, to jest bardzo słaba produkcja, znana tylko w 3 krajach xDD
Kroniki Myrtany: "potrzymaj mi piwo"
Jeden z najlepszych RPG posiadający jedną z najbardziej drewnianych mechanik walki
twój kanał jest drewniany a nie mechanika
Drewniana, prawda, ale za to intuicyjna i satysfakcjonująca jak uj :D
Gdyby mechanika nie była drewniana to gra nie byłaby tak dobra.
Morrowind to było jeszcze większe drewno bo tam stałeś tylko przed przeciwnikiem i klikałeś jeden przycisk(nie hejtuje Morrowinda, to dobra gra).
Racja, gdyby nie mechanika może dałoby się w nią grać
"EJ ty ! Co ja ? Nie twoja Babcia jasne że ty" 'Zrobią z ciebie kotlety!"
bum a tu nagle Kroniki Myrtany... zatkało DZordan?!
Jak ja kocham tą melodie z gothica! Od razu czuje się 10 lat młodszy ❤
Kroniki myrtany archolos panie Jordan
Co najmniej raz w roku należy całą trylogię ograć.
Stwórzmy z tego religię
Potwierdzam.
@Łukasz Dobkowicz "Fala Hejtu"
@Łukasz Dobkowicz znam dość sporo osób które nie grały w Gothica, ani Wiedźmina... należą do nich między innymi moja Babcia oraz Mama ;)
@Łukasz Dobkowicz 🌊🤬
A jednak wyszedł, kroniki myrtany to totalny kozak
Ja do Jarkendaru szedłem zawsze na początku 2-go rozdziału, żeby wchodząc do Górniczej Doliny mieć mniejsze problemy z wargami i orkami. Na początku może być trochę trudno, ale dla ludzi którzy wymasterowali ten dodatek to łatwizna :)
Słabe przedstawienie, facet potyka się o własne nogi
Niestety.. ten gościu jest zdecydowanie najsłabszym ogniwem tvgry.pl.. nawet jak jest ciekawy temat, to nie oglądam, gdy widzę jego twarz.
@@misterkefir to był cytat z gothica, a nie szkalowanie filmiku
@@novesspl5061 a ja myślę, że obie te rzeczy miał na myśli :)
Naśladuje ruchy postaci z tej chujowej gry, haha : D
@@Rumcajss23 nie nudzi Ci się typie?
Soundtrack z Jarkendaru... kocham
ja też :)
film o Gothic 2 NK
- Ale to tego już nie było?
- Nie no, było, ale tylko dwa razy i trochę inny tytuł, to może być .
Co ty tu robisz? Topisz złoto?
Nie, siekam cebulkę.
Mojej dziewczynie spodobał się ten tekst
No cóż.... były takie plotki
Gothic i heroes 3 na zawsze w moim sercu
I Heroes 4
Wreszcie jakaś gra, która pójdzie na moim komputerze.
flex alert
Na moim gothic jeszcze bardziej sie muli niż np fs 17
Szkoda że twój stary pijany nie pójdzie na odwyk
Powiedz no, czy to coś z przodu twojej głowy to twarz, czy dupa?
Kto nie pamięta to chyba słabo zna Gothica. ;)
"Może tak... Twój ojciec zabawia się z owcami"
Ale chujowy tekst....no ale to niski poziom Gothika.
@@Humalien91 chodziły takie plotki
Tam gdzie Gothic tam i Tassadar- Naczelny hejter Gothica. Powinieneś to sobie wpisać w CV :)
Po zakończeniu wątku 2 rozdziału zacząć Jarkendar?, kolonia karna ma dużo wyższy poziom aniżeli Dolina budowniczych i raczej ktoś kto przechodzi Gothica już drogi raz wie, że po dowody na istnienie smoków pójdzie po zabiciu Kruka.
Zależy kim grasz. Mag nie poradzi sobie w Jarkendarze w II rozdziale. Dlatego wskazane dla niego jest przypakować trochę w Kolonii Karnej. Może w zasadzie bez ograniczeń wyżynać orków z Kuli ognia, zbierając w ten sposób manę, czy PN na kolejne kręgi i zaklęcia. SM/najemnik Jarkendar przejdzie z palcem w nosie na każdym etapie gry...
Mu chodziło zaraz po ROZPOCZĘCIU 2 rozdziału a nie po skończeniu. Chyba ze jednak nie to GLHF przechodzenie kolonii bez Jarkendaru °°
Nie prawda bo akurat w ostatnim czasie gram w gothica 2 nk magiem i w drugim rozdziale, na 15 lvl poszedłem do jarkendaru i sobie zajebiście poradziłem, więc mag na 10000000000% poradzi sobie w jarkendarze - jestem na to żywym przykładem. :)
tak nalezy robic, najpierw Jarkendar potem GD to jest sugerowane przez tworcow, jak gralem pierwszy raz to najpierw GD a potem w 3 rozdziale dopiero Jarkendar i w GD bylo koszmarnie ciezko a potem w Jarku wakacje mialem i umieralem z nudow, dlatego lepiej najpierw w Jarku poexpic sie to potem i orkow mozna powybijac dla expa bo one sie chyba respily potem w 4 rozdziale ( chyba ze sie pojawialy nowe ale wydaje mi sie ze wyjatkowo z orkami w GD to jest respawn)
idk, do jarkendaru poszedłem po zakończeniu 2 rozdziału bo doline znałem jak własną kieszeń więc nie była taka trudna. Poza tym po zakończeniu 2 rozdziału jarkendar to darmowa farma.
Muzyczka w tle = wspomnienia z bicia ludzi w Korinis i biegania po szybkim śledziu
Gothic życiem. Polecam każdemu Gothic Historia Prawdziwa. Pozdrowienia dla tych co oglądali. A film o Gothicu zawsze na prospie.
Za Gomeza!
"Piekny maam tasak"
"Bić by zabić "
ZA INOSA I ROBARA
stare dobre czasy powracają
Jezu ten soundtrack w tle przyprawia mnie o wstrząsy nostalgii i wspomnienia z dzieciństwa
Przede wszystkim to za sukcesem Nocy Kruka leży cudownie skonstruowana fabuła,dobre dialogi,cudowna muzyka i świetnie zaprojektowane lokacje co przekłada się na niesamowity klimat i grywalność ...ziom...Można odnieść wrażenie że nie dostrzegłeś tych najistotniejszych aspektów
I ta muzyczka w tle ;_;
jak tylko słyszę soundtrack z Gothica zalewa mnie nostalgia, coś pięknego :3
@@niVeN271 Coś chujowego, nie wiem jak można podniecać się zapomnianym crapem xD
a ja nie wiem jak można nie kumać, że jak Tobie się coś nie podoba to nie znaczy że innym też. Nie jesteś pępkiem świata wariacie... @@Rumcajss23
@@niVeN271 "Nie jesteś pępkiem świata wariacie..."
Co ty nie powiesz....a wiesz że Gothic to słaba produkcja?
@@Rumcajss23 Rozumiem że aspirujesz do bycia trolem, więc od razu ci powiem, nie tędy droga.
Mnie osobiście Elex się podobał, a z Gothiców moim ulubionym jest jedynka. Dwójka jest bardziej rozbudowana i też świetna, ale klimatem ustępuje pierwszej odsłonie. Sterowanie mnie nigdy nie odstręczało. Poza tym dobór Jordana do tego tematu taki trochę średni - fajniejszy byłby Kacper P. lub Arasz. Jordan przecież kiedyś w filmiku o grach najbardziej cenionych w Polsce chyba wspominał, że seria Gothic to średniak :/
Mam wrażenie że Jordan robi filmiki z gothica aby podreperować reputację mangozjeba aka tego typa co ma bezkrytyczne podejście do japońskiej kultury. A materiały wychodzą poprawnie, wie o czym mówi ale chyba jestem zbyt do niego uprzedzony aby ocenić.
Bo Gothic to średniak XD
@@patrykfiakowski2396 Średnio to ty masz nasrane XD
Gothic to jest średniak, jeśli chodzi o samą mechanikę i technikalia - sterowanie jest toporne, a grafika już na premierę nie powalała. Do tego masa bugów i glitchy. Ale to nie za to przecież kochamy tą serię. Gothic przekonał do siebie rzeszę graczy unikalnym klimatem, świetnymi postaciami i konstrukcją świata, tym jak bezlitośnie traktuje nas na początku, ciekawymi questami. Pod tymi względami mocno wybija się na tle konkurencji i niewiele widziałem tytułów, które są mu w stanie dorównać.
W elexa grało mi się fajnie ale tak naprawdę to był to wielki rozbudowany mod do risena 2/3, Dlaczego?
Ekwipunek to zwykła nakładka i lekka zmiana napisów z risena
System walki taki sam, czyli jeszcze bardziej toporny niż w gothicu
Dziennik zadań, mapa, rozwój postaci to też tylko nakładki na to co było w risenie
A najbardziej denerwującą rzeczą(przynajmniej dla mnie) to dialogi, masz 3 opcje dialogowe ale możesz użyć tylko jednej z nich, bo kilka questów wcześniej nie chciałeś być dobry, tylko patrzyłeś na własne korzyści. Niby czemu nie mogę w innym queście pomóc komuś. Ten pasek karmy jest najgłupszym pomysłem na jaki można wpaść. Rozumiem go jeszcze w risenie 3, bo tam był ten dualizm duszy i ciała, gdzie demony zabrały twoją duszę i teraz musisz być "dobrym człowiekiem" żeby ją odzyskać przynajmniej w dialogach, bo okradać innych ludzi już możesz.
No i nie zestarzało się to dobrze :D
Akurat wyświetliło się na głównej gdy Kroniki Myrtany miały premierę miesiąc temu i każdy mógł już je ograć.... Opis nieaktualny... Tak dobry Gothic pojawił się niedawno w postaci modu na salonach 😁
Tvgry : tak dobrego Gothica już nigdy nie będzie
Kroniki Myrtany, Dzieje Khorinis, Żeglarze Burz, Złote Wrota 2, Gothic Remake : no elo
Dzieje Khorinis:
Where dzieje Khorinis
Dla mnie w Gothicu 2 najważniejszy był świat i poziom trudności. Dobre było to, że jak nie pokombinujesz, to przeciwnicy mogli cie zabijać z łatwością, nawet po pokonaniu smoków. Do tej pory pamiętam, jak za szybko chciałem pomóc Jackowi odzyskać latarnie, bandyci spuszczali mi taki łomot, że cholera. Potem natknąłem się Ignaza na zwój przemiany w smoczego zębacza. Stanie na taranie w górniczej dolinie i zabijanie jednego orka z łuku przez 5 minut też dobrze wspominam. Nawet niedawno jak wróciłem do tej gry, dowiedziałem się wielu nowych rzeczy. Że jest dodatkowe doświadczenie jak do miasta wejdzie się przez morze, że obok Xardasa jest płaskowyż z jaszczurami, że nad jaskinią obok drogi na farmę Akila można znaleźć pierścień do siły. Małe rzeczy, a cieszą.
Wszyscy narzekają, że Jordan tu nie pasuje, a przecież Niemcy i Japonia kiedyś ze sobą współpracowały
Pozdrowienia z Archolos
Niektórzy do tej pory głowią się dlaczego pamiętam większość dialogów i questów z gothica a nie potrafię powiedzieć kiedy był pierwszy rozbiór Polski.
- Kroniki Myrtany Team "potrzymaj mi piwo"
Obalam ten mit, wyszły Kroniki Myrtany
Ogólnie były questy w nk, które były po prostu trudne bez solucji czy czegoś jak np sprawa zaginięć w khorinis, gildia złodziei, pierścień kolegi Hanka...
I jarkendar jest możliwy dopiero od 2 rozdziału, gdy dotrzesz i dasz list Hagenowi(wcześniej Vatras zbywa cię i nie możesz zanieść Saturasowi listu polegającego, aby ten posuwa wątek dodatku do przodu). Sam dodatek jest na 2 rozdział, ale spokojnie można iść do niego w 3
Ten materiał zestarzał się źle. Kroniki Myrtany to naprawdę zajebisty Gothic!
Ahh ten soundtrack :) az ciarki przechodza ile bym dal zeby zapomniec cala fabule i zagrac od nowa na"slepo"
Ten tytuł został obalony przez Kroniki Myrtany ;)
Brakuje mi jakiejś nowej odsłony Gothica bardzo. Nawet wczoraj obejrzałem serie Gothic w pigułce a tu dziś od was materiał :D chyba powrócę do pierwszej części i spróbuje edycji rozszerzonej bo szczerze nigdy nie grałem a miałem 5 lat jak zacząłem w Gothica grać :D
Osobiście Gothica uwielbiam. Cały mój kanał jest prawie poświęcony tylko Gothicu i robieniu machinim. Przy tej grze spędziłem naprawdę bardzo dużo czasu. Zarówno grając jak i tworząc filmy.
Mimo wielu lat gra ma ogromną ilość fanów
Nie zesraj się czasem :v
@@fanatykmaklowicza ojej
@@playhardwinhard1644 :D
GEEK Fajnie
Jak ja ci jestem wdzięczny ze wrzuciłeś muzę z gothica w tle
Boże to jedna z tych gier które chciałoby się zapominać żeby przechodzić w kółko 😍
5:16 wracają wspomnienia gdy stałeś i przez kilka minut szczelałeś do potwora z łuku bo ten sie zbugował a dawał dużo expa :D
ten soundtrack
Ta muzyka łechce moje wspomnienia, dziękuję
2019 - Wciąż powstają materiały na temat gothica
10:40 Dokładnie tak jak ja nigdy nie robię.
Wolę przemeczyć się pierwszą godzinę czy dwie w Jarkendarze, bo pozniej moim zdaniem jest łatwiej w poźniejszej grze. Wchodzisz do Jarkendaru z 15 poziomem, wracasz z 30, i z nim wchodzisz do kolonii, przy okazji mająć szpon Beliara ^^
Jest!!! Wreszcie kolejny film o tam jak Wiedź... Gothic jest świetną grą :D.
Rosnące koszty siły bohatera (np. siły i zręczności) to jedna z rzeczy, która nagradzała potrafiących kombinować, dodatkowo zwiększając radość z każdej znalezionej mikstury trwale zwiększającej statystyki. To, że kombinowanie, szukanie innej drogi rozwiązania problemu, nagradzanie dokładnej eksploracji świata, to rzeczy, dzięki którym Gothic jest tak lubianą przeze mnie gra po dziś dzień. Ze wspomnianymi statystykami przykładowo, wystarczyło trzymać znalezione czy uwarzone mikstury do czasu, kiedy kolejne punkty danej statystyki kosztują więcej punktów nauki.
Gothic kiedyś to było
Nic nie było, słaba gra.
@@Rumcajss23 a jednak trzeba przyznać że gothic był grą na swój sposób wyjątkową
Nie idealną lecz nawet kultową
Dla mnie to gra dzieciństwa
@@Rumcajss23 i nie zapominajmy jak została przyjęta przez graczy
@@piotrlewicki4057 "a jednak trzeba przyznać że gothic był grą na swój sposób wyjątkową"
Nie wyjątkową, lecz chujową : )
"Nie idealną lecz nawet kultową"
Nie kultową, lecz marną i zapomnianą : )
"Dla mnie to gra dzieciństwa"
Współczuję, nie chciałbym nigdy mieć takiego słabego dzieciństwa.
@@piotrlewicki4057 "i nie zapominajmy jak została przyjęta przez graczy"
Tylko Polska, Niemcy i częśc Rosji interesują się tą jakże słabą produkcją, reszta świata WTEDY w 2001 roku miała wywalone na tą niemiecką produkcję : )
W 2006 roku skończyłem Gothica II, rok później dorwałem Noc Kruka od której się mocno odbiłem właśnie przez ten dziki poziom trudności. Nie wyszedłem nawet z pierwszego rozdziału.
Fast forward do grudnia 2017, dorwałem Returninga, czyli ruskiego moda który ten poziom trudności podnosił na ekstremalne wręcz wyżyny. Zmiana metodyki grania w gothica - minmax postaci, wykorzystywanie wszystkich trików typu przeskoki o +5 przy 29, 59, 89, używanie zwojów i potek, czyszczenie krainy w I rozdziale, robienie wszystkich questów i maxowanie hajsiku. I tak z trudem przeszedłem Returna 1.31 na bardzo łatwym.
Fast forward kolejny rok, katuję Returning 2.0 który został profesjonalnie spolszczony. Kilka podejść i zmaranych postaci, próba z Alternative Balance (od tego się odbiłem, poziom trudności nadal extremalny ale nie ma tłumaczenia itd.) no i jestem w 4 akcie na normalu. Trochę wieje nudą więc przystopowałem z graniem, wrócę do sejwa za rok na przykład.
tej no pacz pan, w THQ obejrzeli Twój materiał i stwierdzili "a dawaj sprankujemy Jordana i machniemy remake całej trylogii"
Kiedy słyszę Soundtracki gothica za każdym razem dostępuje Nirvany, Wniebowstąpienia i orgazmu. Aż łezka się w oku kręci
Noc Kruka jest trudne? Polecam zobaczyć Returning 2.0. Gracze Gothica to hardcorowcy :) Proszę nie oceniać nas poziomem współczesnego chłamu prowadzącego gracza za rączkę przez pierwsze godziny gry.
Szczególnie AB
Salven Primaris szczególnie AB na nightmare xD
Returning to jest syf i wysypisko modów.
Pierwsze i nie tylko.
@@garok2412 zacznijmy od tego że nie jest syfem. Po drugie grałeś?
Powróciłem do nocy kruka kilka miesięcy temu. O ile w dzieciństwie była to bardzo trudna gra to teraz rozumiejąc pojęcie grindu czułem się jak w przedszkolu. Zanim wstąpiłem do gildii w 1 rozdziale wykonałem wszystkie dostępne zadania i zabiłem wszystkie potwory na jakie mogłem sobie pozwolić na tym etapie rozgrywki. Dlatego przez dolinę budowniczych przeszedłem bardzo gładko mając już bardzo wysoki poziom. Przed starciem z krukiem odczytałem wszystkie tablice zwiększające siłę, walkę wręcz itp. przez co był dla mnie bardzo łatwym przeciwnikiem, a otrzymując szpon beliara, który wymaksowałem w kapliczce beliara nie było już na mnie mocnych. Przez to, że tabliczki zwiększały też ilość many jako najemnik mogłem sobie pozwolić na czarowanie zwojami i np. expić pod zamkiem na orkach za pomocą deszczu ognia.
To akurat błąd. Najsilniejszą postać robi się maksując statystyki punktami nauki a dopiero po osiągnięciu 100 czyta się tabliczki i pije eliksiry, wtedy można osiągnąć statystyki pod koniec gry 250-300
@@ponuryrzeznik1499 To prawda, ale po co? Po co mam się męczyć całą grę? Czy naprawdę warto trzymać te wszystkie eliksiry dla tej ostatniej godziny gry, skoro nie dość, że zaraz skończę grę to przeciwnikami na Dworze Irdorath są 3-4 rozdziałowe mobki typu orkowie, poszukiwacze czy szkielety?
@@Guminbear po to żeby wyczyścić Khorinis, farme Onara itp :D
O kurwa film o gothicu :O
Gdy słyszę soundtrack z Gothic’a to czuję się staro, bo wracają wspomnienia jak się grało pierwszy raz ;_; Czasem w Jarkendarze zdarzało mi stać w miejscu, żeby była muzyczka i robić coś w pokoju xD Ay, lata młodości
Gothic to najlepsza gra jaka powstała. Niech niewierni to w końcu zrozumieją.
Gram w to do dzisiaj, żadna gra mnie tak nie wciągnęła
Na początku Noc Kruka też mi nie podeszła, ale gdy dałem jej drugą szansę po kilku latach wciągnęła mnie na maksa. Przechodząc podstawkę + dodatek 2-3 lata temu bawiłem się świetnie, bo grałem chyba tak jak chcieli programiści, dawniej Jarkendar był na początku dla mnie za trudny, a Górnicza Dolina ze smokami była koszmarem. Trzeba na początku troszkę podringować a później gra się bardzo przyjemnie.
oj mylił sie
Jordan, może małe sprostowanie. W Nocy Kruka nie dostawaliśmy od początku mokrą ścierą po twarzy
(aż tak bardzo jak mówisz :D ). Statystyki nie kosztowały od początku 2x więcej punktów nauki a skalowały się w następujący sposób
0 -30 = 1 punkt nauki/1 punkt statystyki
30-60 = 2 pn/1 ps
60-90 = 3 pn/1 ps
itd.
Za Gomeza
Only Sekta
ZA KRÓLA LISZA
ZA GOMEZA!
@@Rumcajss23 o wreszcie coś mądrego powiedziałeś
ZA GOMEZA!
IMO takim komunikatem odnośnie poziomu trudności w NK były wymagania stawiane nam przez Vatrasa, tzn. "Nie przyjmę cię do Kręgu dopóki nie zaniesiesz wiadomości Hagenowi" [Bez ekspa za zadania frakcyjne i eksplorację zawartości 1 rozdziału dodatek będzie za trudny] oraz "Nie naprawię amuletu zanim nie sprowadzisz mi zastępstwa" [po 3 rozdziale będziesz miał już tylko niezobowiązujący spacerek]. Niemniej jednak GD ze wzmocnionymi orkami i wargami była podobną zabawą w sapera co Jarkendar, zwłaszcza quest z odprowadzaniem Diega. Wyczuwalne było to, że wzrost siły dotknął przede wszystkim określonych wrogów, czyli wspomnianych orków i wargi, ale także szkielety, Poszukiwaczy, jaszczury i co najważniejsze ludzkich przeciwników (te gliczowanie bandytów na skałach, żeby nie walczyć z 5 na raz...). Sama Dolina Budowniczych w 2 rozdziale była mało frustrująca dla osób, które znały już dobrze grę, wiedziały jak najlepiej zdobywać doświadczenie i rozdawać punkty w statystyki, a także poznały już schematy ataków wrogów. Ktoś kto po prostu szedł za wątkiem głównym czuł z drugiej strony, że wyzwanie rośnie mu nieproporcjonalnie już od dotarcia do Khorinis.
No i masz kroniki
Ta muzyka jest dla mnie, jak piękny, słoneczny poranek na farmie Lobarta... niezapomniana.
- the elder scrolls : lepszy
-gothic : potrzymaj mi piwo
Udanie się do Jarkendaru w III rozdziale to nie żaden lifehack tylko zwykłe marnowanie expa w górniczej dolinie. Jerkendar to czysta farma expa złożona z bogato wynagradzanych zadań i łatwych do pokonania potworów. Wiele osób uważa go za trudny bo nie potrafi pojąć że przed przejściem przez portal można normalnie i bez trudu zdobyć Ciężki pancerz straży lub Zbroję z płyt pancerza pełzacza. Ukończenie Dodatku przed III rozdziałem daje takiego power spike'a że w każdym runie jest się w stanie zignorować opuszczaną kopalnię i przejść prosto przez przełęcz, wyczyścić całą dolinę przed dodatkowym spawnem w IV rozdziale ułatwiając tym samym kolejne jej wyczyszczenie jak wykonanie zadań takich jak wyprowadzenie Bilgota i Diega z doliny.
Gothic zawsze uważałem ,że na propsie. Ale na przysłowiowych światłach Wiedzmin połknął tą serię i jak mało która seria ,ta trylogia wydała każdą część dobrą. Oby 4 wyszła i była tak dobra. Dla mnie może być na silniku 3 tylko dopieścić wszystko ,już w Krew i Wino był duży progres.
Ahhh ten Gothic.......... trudno opisać i zliczyć godziny przegrane przy tym tytule, jednak obecnie jak Gothic to polecam z modem graficznym DRX11, niestety grafika ma już swoje lata a to może kuć w oczy, a dla graczy już obeznanych z tytułem polecam modyfikacje Returning II która wprowadza wiele wiele i jeszcze raz wiele do świata GIINK, tylko radzę wyposażyć się w mocniejszego PC bo na starym lapku z tyloma modyfikacjami szczególnie z DRX11 i Returning II to raczej prędzej dymek z niego poleci niż odpali GIINK Returning 2.0 DRX11.
Returning jest fajny ale wkurwial mnie ten ruski dubbing i przestalem w niego grac
@@lojlop Ruski Dubbing wybierasz przy instalacji, jeśli nie chcesz to poprostu nie zaznaczasz tej opcji
W gothic II też punkty siły potem kosztowały 2 punkty nauki za jeden siły. W nocy kruka został podkręcony poziom trudności bo: od 30 siły (zręczności lub manny) płacimy 2 pn, od 60-> 3 pn, od 90-> 4 pn, a od 120-> 5 pn. Czyli powyżej 120 siły za kolejny level mogliśmy zakupić tylko 2 siły. Dlatego gra stawała się o wiele trudniejsza, aczkolwiek były i na to sposoby jak rozdzielać punkty żeby na wszystko starczyło i żeby siły bohater miał naprawdę dużo.
“Kobiety i gnijące mumie przodem!”
Jak słyszę muzykę z gothica to mam aż ciarki na plecach. Grafika jaka by nie była prędzej czy później się zestarzeje, ale dobry soundtrack będzie ponadczasowy.
Jednak nie ostatni, Kroniki Myrtany moim zdaniem są lepsze niż dodatek Noc Kruka
to że nie ma znaczników to najlepsze co może być w grach cRPG. Te gry które są teraz, są tak łatwe jak NFS, wszystko podane jak na tacy tylko otwierasz mapę i wiesz gdzie iść. Osobiście dla mnie Gothic to najlepsza gra jaka kiedykolwiek wyszła. Na tamte czasy kontent spory, fabuła w uj rozbudowana, te wszystkie zagadki i radość gdy po 2-3 godzinach szukania jednego przedmiotu zrobiłeś questa :D. Ale największy plus to klimat jaki miała każda z części... Takiego klimatu jak Gothic 1-2-NK czy nawet 3jka nie ma ŻADNA gra. Aż się łezka w oku kręci jak sobie przypomnę te wszystkie godziny w tej grze... Szkoda że drogi Jooowod i PB się rozeszły bo w tym momencie może dalej gralibyśmy w tak dobrego cRPG jak Gothic :((
Jordan chyba nie ogarnia, że Gothic to nie Mongolska gra :v
A jednak wyszły Kroniki Myrtany.:)
Pozdrawiam.
a tu jeb, Archolos
Rozpocząłem 2 tygodnie temu serię gothic od nowa aktualnie jestem w G2nk 4 rozdział . do jarkendaru poszedłem mając 13 lvl po levelowaniu beziego w lasach itd przed wejściem do górniczej doliny. Dodatek skończyłem mając 21 poziom chyba i expiac 22 poziom za pomocą kilku ognistych deszczy w obozie bandytów po zakończeniu życia kruka :). Aktualnie mam 26 poziom i polecam taką kolejność
Ja przepraszam bardzo... a Dzieje Khorinis ?! To będzie godny duchowy spadkobierca! :) A premiera już coraz bliżej. Pozdrawiam studio SoulFire :)
Przyszedłem tu tylko żeby lajknąć ci komentarz
To będzie kicha jak Gothic.....w ogóle ja nie wiem na co wy fanatycy czekacie.
@@Rumcajss23 xDDD co za gosc
jeśli wgle wyjdzie lol xD
@@jordandebowski1 Nie wyjdzie.
Powiem tak. Nigdy nie szedłem najpierw do Górniczej Doliny, zawsze wybierałem Jarkendar. Tam "hartuje" się postać by móc siać śmierć i zniszczenie wśród orków pod zamkiem. Dzięki temu kiedy grałem w modyfikację, która dosyć mocno podrasowuje podstawke "Returning" poszła mi ostro na rękę, ponieważ wymusza ona najpierw zaliczenie fabuły dodatku, byśmy udowodnili Hagenowi, że poradzimy sobie z jego zadaniem. Wtedy jesteśmy już małym "koksem" i orkowie nie są już tacy straszni ;)
Dla mnie ten dodatek był lepszy niż podstawka, która miała nieco oklepany klimat high-fantasy. Natomiast Jarkendarr zalicza się jak dla mnie w ścisłej czołówce najbardziej klimatycznych miejscówek w grach.
Bandyci atakują bezia jak nie ma zbroi bandyckiej, nawet ta srebrna jest traktowana jako zwykła(prawdopodobnie niedopatrzenie twórców). Podobnie zwykłe npc atakują bezia jak nosi zbroję bandycką lub piracką. Prosta mechanika, w zależności co masz na sobie to jesteś traktowany jako przyjaciel albo wróg.
Słabe przedstawienie facet potykał się o własne nogi!
Ta muzyka... nostalgia mocno. Najlepsza muzyka jaka słyszałem w jakiejkolwiek grze.
Panie to chyba żeś Wiedźmina, Gwinta, lola nie słyszał.
I co i się pomyliłeś! Kroniki są dużo lepszym Gothicem 😁
Na temat elexa to się ze wszystkimi bd kłócił. W pierwszych 10h, tez byłem zmęczony sercem z drewna, i niedoskonałościami, aż nagle ogarnalem ze gram w Gothic I, w odświeżonej wersji. Po czasie bardzo mi się spodobał, i polecam nawet tym którzy nie przepadają za postapo jak ja.
Gothic robił robotę klimatem
Jak to nie kroniki myrtany Archolos są 🤯😎😏
Za Gomeza!
Fajne masz i nie ogarniasz
Only Sekts
*Sekta
XD
Zbudź się!
eh eh dużo po czasie jak to nagrywałeś... ale 90% ludzi przyzna rację że mimo toporności, grafy, wielu bugów... cała seria, nawet trójka poza wykroczeniem z Myrtany... na pewno była inspiracją dla wielu w dzisiejszych czasach topowych gier :P
jak to mówi stary obóz Za Gomeza!
ja Krzyknę patrząc na całość Za Gothcia!!!!!
Świetny materiał
Akurat jeśli chodzi o zakomunikowanie poziomu trudności to mamy wyraźnie powiedziane kiedy możemy iść do Jarkhendaru - nie wcześniej niż po dostarczeniu listu do Lorda Hagena (co wiążę się z dołączeniem do jednej z gildii i pewnym poziomem postaci) i nie później niż przed naprawą Oka Innosa (Vatras nie chce brać udziału w naprawie). Jedyna decyzja gracza czy iść tam przed GD czy po. Gdyby jeszcze bardziej zawęziliby ten przedział czasu, to gra stałaby się niepotrzebnie liniowa, dlatego ja cenię sobie tą swobodę. Ja zawszę idę przed GD, bo w moim odczuciu właśnie w krainie z dodatku jest dość łatwo - potwory dopasowane do aktualnego poziomu, sporo questów niewymagających walki, silni towarzysze do pomocy w niektórych questach. Zaraz po rozpoczęciu drugiego rozdziału można się nieźle podexpić przed wyprawą do Kolonii, gdzie na każdym kroku czeka stado wargów czy zębaczy. No chyba że "przejście" GD ograniczasz do szybkiej wizyty w 3 kopalniach i ucieczka przed wszystkim co się rusza. Nie mówiąc już, że grając wojowinkiem Szpon Beliara jest najlepszą bronią dostępną na tym etapie gry.
Za Króla Lisza!
Pomyliles gry xd
OSTRZE MROZU, UDERZAJ!!!!!!!!!!
*głos wieśniaka* AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA