W mojej starej kuchni jest "prototyp" magic cornera w wersji dla ubogich, czyli 4 pudła plastikowe. Kosze od czoła są zagospodarowane przez rzeczy codziennego użytku, typu mini sprzęt AGD a w drugim pudełka do przechowywania. Te pudła które są głębiej w szafce zajmują rzeczy używane okazjonalnie - zastawa świąteczna, dekoracyjne talerze w jednym, w drugim rzeczy do pieczenia (bo też okazjonalnie piekę)
W mojej starej kuchni jest "prototyp" magic cornera w wersji dla ubogich, czyli 4 pudła plastikowe. Kosze od czoła są zagospodarowane przez rzeczy codziennego użytku, typu mini sprzęt AGD a w drugim pudełka do przechowywania. Te pudła które są głębiej w szafce zajmują rzeczy używane okazjonalnie - zastawa świąteczna, dekoracyjne talerze w jednym, w drugim rzeczy do pieczenia (bo też okazjonalnie piekę)
Brawo!
Super, dziewczyny! ja od razu biorę się za swoje szafki :)